/dp_1986_215_0001.djvu
\<
—
ROK XLI1
Nr 215 (12886)
Wydanie 1, f<
PI ISSN 0157■ m
KRAKÓW
Wtorek 16 IX 1986
Cena 8 zł
Plenarne posiedzenieCKKR PZPR
Troska o jakość kontroli
WARSZAWA (PAP). 15 bm. od
było sto w Warszawie II plenar
ne posiedzenie, wybranej na X
Zjeździe PZPR, Centralnej Komi
sji Kontrolno-Rewizyjnej. Zapro
szono na nie również przewodni
czących wojewódzkich organów
s s T wkr*PZPErss
kadencja dobiega właśnie końca.
Przywódca ZSRR
odwiedzi Włochy
RZYM (PAP). Ambasador
ZSRR w Rzymie,
Nikołaj
Łunków, który powrócił w
tych dniach z Moskwy po
twierdził, że Michaił Gorba
czow złoży wizytę we Wło
szech. Łunków obecny był na
wiecu w Mediolanie,
który
zakończył się przemówieniem
sekretarza generalnego WłPK,
Alessandro Natty i stanowił
zamknięcie 18-dniowego festy
nu dziennika „L ’Unita” .
Po
wiecu, dziennikarze zwrócili
się do ambasadora radzieckie
go z pytaniem, jakie wiado
mości w sprawie wizyty przy
wódcy Związku Radzieckiego
przywiózł z Moskwy. „Gorba
czow z całą pewnością przy-
będzie do Włoch” — brzmia
ła odpowiedź ambasadora.
Na pytanie, czy nastąpi to
w październiku, N. Łunków
odpowiedział: „Jesteśmy
w
trakcie
ustalania terminu.
Być może nastąpi to później.
'Ważna jest, że M. Gorbaczow
przybędzie do Wioch”.
Plenum CKKR, które prowadził
członek Biura Politycznego KC,
przewodniczący Kom isji — W ło
dzimierz Mokrzyszczak, poświęco
no zarysowaniu celów i kierun
ków pracy, realistycznej ocenie
sił, określeniu przedsięwzięć słu
żących sprawnej i skutecznej rea
lizacji zadań wytyczonych posta
nowieniami X Zjazdu.
Punktem wyjścia stał się na
plenum referat Prezydium CKKR
wygłoszony przez Wł. Mokrzysz-
czaka. Stwierdził on m. in., że
komisje kontrolno-rewizyjne mu
szą wspierać organizacje partyjne
w
promowaniu nowoczesności,
sprawności działania, we wdraża
niu postępu naukowo-technicz
nego, pomagać w upowszechnia
niu nowatorskich rozwiązań. Cho.
dzi jednocześnie o umacnianie
wrażliwości na wszelkie przeja
w y efekciarstwa samozadowole
nia. braku zdolności do obiektyw
nej. krytycznej samooceny. W ie
le uwagi poświęci się także wa
runkom pogłębiania indywidual
nej aktywności członków partii,
(Dokończenie na str. i)
Święto ludzi w granatowych mundurach
(Inf. wł.) Zawodowe święto lu
dzi w granatowych mundurach
—
„Dzień Kolejarza” jest okazją
do spojrzenia na miniony rok z
jednej strony, z drugiej zaś do
konania przeglądu najpilniejszych
spraw, które dla tego środowiska
należy załatwić. Już tradycyjnie
F et Marian Żyła
w Komitecie Krakowskim PZPR
przedstawiciele władz polityczno-
- administracyjnych województwa
z I sekretarzem K K partii Józe
fem Gajewiczem i wiceprezyden
tem Krakowa Marianem Kuli
giem spotkali się wczoraj
na
długiej rozmowie z 14-osobową
CYBULSKI z Gdańskiego Festiwalu Filmowego:
Grand Prix dla „Siekiereżady u
Jury X I Festiwalu Polskich Fil
mów Fabularnych pod przewodnic
twem Janusza Majewskiego — po
obejrzeniu 28 filmów konkurso
wych postanowiło przyznać Złote
Lwy Gdańskie, wielką nagrodę
Festiwalu, filmowi „Siekiereta-
da" w reżyserii Witolda Lesz
czyńskiego, a nagrodę specjalną
♦ WZROST NAKŁADÓW NA NAUKĘ I TECHNIKĘ. Prezydium
Kom itetu ds. Nauki i Postępu Technicznego przy Radzie Ministrów
przyjęło projekt NPSG w zakresie rozwoju nauki i techniki na lata
1986— 1990. Zakłada się ustanowienie 122 centralnych programów ba
dań podstawowych, 116 centralnych programów badawczo-rozwojo
wych oraz 284 zamówień rządowych w zakresie rozwoju nauki i te
chniki. Przewiduje się, że w 1990 r. udział nakładów na nauką i te
chnikę w dochodzie narodowym wzrośnie w Polsce do 3 proc. Prezy
dium zaakceptowało też wykaz licencji proponowanych do zakupu w
latach 1986— 87.
♦ ROZMOWY GENSCHERA W BUDAPESZCIE. Sekretarz gene
ralny WSPR, Janos Kadar przyjął przebywającego z wizytą
na
Węgrzech ministra spraw zagranicznych RFN, Hansa-Dietricha Gen
schera. Podczas rozm ow y poruszono najważniejsze problemy sytuacji
m iędzynarodowej i stosunków dwustronnych.
+ HINDUS PRZEDSTAWICIELEM RPA W EWG. Rasistowskie
władze R PA po raz pierwszy powołały na stanowisko swego przed
stawiciela w EWG człowieka rasy nie białej. Został nim Hindus,
Sandra Ranchod, profesor uniwersytetu w Durbanie. Decyzja to o-
znacza pewne ustępstwo rządu Pretorii, konsekwentnie prowadzące
go dotychczas politykę apartheidu.
♦ SYMPOZJUM EUROPEJSKICH BIOLOGOW MORZA. Z udzia
łem ponad 200 naukowców z 23 krajów rozpoczęły się w Gdańsku
obrady X X I Sympozjum Europejskich Biologów Morza. Podczas 5
dni jego trwania omówione zostaną szczegółowo zagadnienia doty
czące m. in. funkcjonowania ekosystemów morskich oraz biochemi
cznej i fizjologicznej adaptacji organizmów morskich w zmieniają
cych się wodnych warunkach.
ROZMOWA „DZIENNIKA”
filmow i „Cudzoziemka” w reży
serii Ryszarda Bera.
Cztery równorzędne nagrody
główne — Srebrne Lwy Gdań
skie — przyznano za reżyserię
filmów kinowych: „Bohater ro
ku” — Feliksowi Falkowi i „Ko
chankowie mojej mamy” — Ra
dosławowi Piwowarskiemu, za re.
żyserię
film u
telew izyjnego
„ Wielki bieg” ,
Jerzemu Doma
radzkiemu oraz Radosławowi P i_
wowarskiemu i Janinie Zająców
nie — za scenariusz ,JCochanków
mojej mamy”.
Brązowe Lwy Gdańskie: An
drzejowi Domalikowi — za naj
lepszy debiut kinowy „Zygfryd”,
Tomaszowi Szadkowskiemu — za
najlepszy debiut telewizyjny
„Ucieczka” , Ewie Wiśniewskiej —
za najlepszą rolę żeńską w fil
mie „Cudzoziemka” , K rzysztofo
wi Pieczyńskiemu — za dwie naj.
lepsze role męskie w filmach
„Jezioro Bodeńskie” i
„ W ielki
bieg” , Krzysztofowi Pakulskiemu
—
za zdjęcia do filmów „Przez
dotyk” i „Ucieczka", Andrzejowi
Przedworskiemu — za scenogra
fię do „Osobistego pamiętnika
grzesznika” i Jerzemu Maksymiu.
kowi — za muzykę do tego fil
mu, M a rii Pakulnis — za dwie
najlepsze drugoplanowe role żeń
skie w filmach „Jezioro Bodeń
skie” i „Weryfikacja”, Ludwikowi
Pakowi — za najlepszą drugo
planową rolę męską w filmie
(Dokończenie na str. 2)
Jubileuszowy sezon „Pagartu”
Teatr „ N a Tagance” , Ravi Shankar, Tom Jones,
Michaj Burano, „Iron Maiden”
Kiepura był zjawiskiem
niepowtarzalnym
WARSZAWA (PAP). Jubileu
szowa odświętność cechować bę
dzie obecny sezon działalności
„Pagairtu” . W środku tego sezonu
w styczniu 1987 r. minie bowiem
30 lat od powołania tej instytu
cji, pierwszego zresztą impresa
riatu w państwach socjalistycz
nych.
—
Jakie wydarzenia będą god
ne szczególnej uwagi w tym se-
'zonie? — mówi dyrektor „Pagar-
tu” W łodzimier* Sandecki.
—
Zgodnie z obranym prze*
nas wieloletnim programem dzia
łalności, już w najbliższym cza
sie oczekiwać można w Polsce
kilku wielkich gwiazd i równie
słynnych zespołów. Ograniczę się
do przykładów z dziedziny mu
zyki, teatru, estrady. Rangę spo
dziewanych wydarzeń muzycz
nych określają takie nazwiska.
Z BOGUSŁAWEM KACZYŃ
SKIM rozmawia Magdalena Ma-
łecka-Myślik.
—
W Krynicy przebywa Pan
w podwójnej roli — jako prze
wodniczący konkursowego jury
i jako dyrektor artystyczny
Festiwalu. K tóra rola bardziej
Panu odpowiada?
—
Konkurs
jest integralnie
związany z festiwalem, ale głów
nie jestem tu jako dyrektor ar
tystyczny.
—
Jaki jest
cel konkursu?
Czy nie wydaje się Panu, że li
m it 35 lat, jaki ustanowiono,
jest zbyt wysoki?
—
Chodzi głównie o to, żeby
Polacy mogli zaczynać karierę
śpiewaczą w kraju, aby sławy
nie musieli zdobywać za granicą.
Chcemy odnaleźć i promować in
dywidualności. T o świat ceni dziś
najbardziej.
—
Czy ma sens organizowa
nie Festiwalu właśnie w K ry
nicy?
__ Jak na polskie warunki Kry
nica nie ma złej sali. Zarówno
Pijalnia (hall), jak i sala koncer
towa mają niezłą akustykę. Naj-
(Dokończente na str. 2)
jak Claudio Arrau, Joan Suther-
land czy Ra vi Shankar, których
recitale odbędą się w Filharmonii
Narodowej. Zobaczymy „Halkę”
w wykonaniu trzeciej pod wzglę
dem rangi sceny muzycznej w
ZSRR — teatru operowego w No
w osybirsku. gdzie naszą operę
narodową wystawiła Maria Foł
tyn. Będziemy współgospodarzami
reaktywowanych międzynarodo
wych spotkań teatralnych w W ar
szawie, dzięki którym odwiedzą
nas takie m. in. zespoły, iak mo
skiewski Teatr „N a Tagance” ,
„ThaMa” z Hamburga czy Scot-
tish Theatre Company z Glasgow.
W dziedzinie estrady postarali
śmy się o atrakcje dla kilku po
koleń, czyli wystąpią: „Iron M ai
den” , Tom Jones,, Michaj Bura
no, leningradzkl balet na lodzie.
Pfetrwraa tego typu edycja w Polsce?
„Encyklopedia Seniora“
(Iaf. wl.). Nakładem „Wiedzy
Powszechnej” ukazała się zapo
wiadana w roku ubiegłym „En
cyklopedia Seniora” .
Jest to
pierwsza tego typu w Polsce en
cyklopedia tematyczna, podejmu
jąca w kompleksowy
sposób
problematykę ludzi
starszych;
wydawca we wstępie precyzuje
zresztą,
iż
„ Encyklopedia...”
„...przeznaczona jest dla saero-
kiego grona czytelników o róż
nym poziomie wiedzy i zainte
resowań, zarówno spośród sa
mych seniorów, jak i osób zaj
mujących się nimi,
członków
rodziny, służb socjalnych."
Niezwykle starannie, wydane
kompendium podzielone jest na
trzy — kolorystycznie wyodręb
nione — części. Pierwsza posia
da socjologiczny charakter i za
wiera artykuły skoncentrowane
(Dokończenie na str. 2)
JESTEŚMY W WIŚNICZU NOWYM
Jutro „Dziennik” odwiedzi Wiśnicz N ow y by zapoznać się
z problemami tej położonej w województwie tarnowskim miej
scowości. Chcemy mówić o radościach, kłopotach i aspiracjach
tamtejszych mieszkańców Do rozmowy z reporterem „Dzienni
ka” M aciejem Sabatowiczem zapraszamy w środę w godz.
10— 12 do Urzędu Gminy.
delegacją środowiska kolejarskie
go; w jej składzie m. in. znale
źli się Stanisław Knap
instru-
ktor-maszynista z Lokomotywo-
wni PK P w Płaszowie, członek
KC PZPR. Witold Sochacki prze
wodniczący Rady Okręgowej Fe_
deracji ZZ Pracowników PKP, a
zarazem
szef
krakowskiego
WPZZ i mgr inż. Stanisław Pa-
chota naczelny dyrektor
Połu
dniowej DOKP.
Wpierw był kolejarski meldu
nek o tym, jak wygląda dziś sy
tuacja
w „Południowej” .
Za
pierwsze osiem miesięcy br. o-
siągnięto dobre rezultaty ekono
miczne — przewieziono np. bli
sko 26 min ton ładunków, a więc
o ponad 1,8 min t więcej niż w
(Dokończenie na str. 2)
lis t M. Gorbaczowa
do włókniarzy zlubi
ŁODŻ (PAP).
„Rozbroić
świat — dać ludziom nadzie
ję” — pod takim hasłem od
był się w fabryce dywanów
„Dywilan” w Łodzi pokojowy
wiec, podczas którego list od
sekretarza generalnego K C
KPZR Michaiła Gorbaczowa
skierowany do łódzkich włók
niarzy przekazał przedstawi
cielom załóg fabrycznych am
basador Związku Radzieckie
go Władimir Browikow. Na
jego ręce Elżbieta Wasilewska
—
tkaczka z „Dywilanu” —
złożyła odpowiedź w imieniu
wszystkich ludzi pracy Łodzi,
zawierającą m. in. wyrazy naj
wyższego
uznania dla M.
Gorbaczowa
za jego działal
ność na rzecz pokoju świato
wego.
W poniedziałekodnotowanowKalamacie
kolejną serię wstrząsów podziemnych
Już 20 ofiar śmiertelnych B Zniszczenie miasta
ATENY (PAP). Według osta
tnich doniesień z Aten, liczba o-
fiar śmiertelnych trzęsienia zie
mi, które w sobotę wieczorem
nawiedziło położone w południo
w ej części Grecji miasto Kala-
mata wynosi już co najmniej 20,
rannych jest ponad 300. W no
cy z niedzieli na poniedziałek
miasto to nawiedziła nowa se
ria wstrząsów. Pierwszy z nich
o sile 4,1 stopnia w skali Rich
tera odnotowano
o godz. 1.50
czasu lokalnego, a w kilka minut
później następny, już słabszy e
sile 3,3 stopnia. Wstrząsy te w y
wołały panikę wśród ludności.
Wielu wyrwanych ze inu mie
szkańców Kalamaty opuściło na,
mioty i wyległo na ulice. Wszy»
stko wskazuje na to, ie nowa
seria wstrząsów nie spowodowała
ofiar w ludziach. W Kalamacie
trwa akcja ratunkowa po sobo
tnim, tragicznym
w skutkach
trzęsieniu. Prowadzą
ją ekipy
greckie i francuskie. Używ a się
do niej specjalnie
szkolonych
psów, które pomagają odnajdy-
(Dokończenie na str. 2)
Rrąd Chiraea wprowadza ggsefaltte Środki
Armia obsadza granice Francji,
by uniemożliwić ruch terrorystów
A tymczasem w Paryżu nowy zamach w gmachu policji
PARYŻ (PAP). W poniedzia
łek oddziały armii francuskiej
zaczęły obsadzać wszystkie lądo_
w e granice Republiki, które do
tej pory były praktycznie otwar
te i nie stanowiły żadnej prze
szkody w poruszaniu się terrory,
stów. Jednostki 11. Dyw izji Spa
dochronowej rozmieszczono w zdłuż
pirenejskiej granicy z Hiszpanią,
natomiast żołnierze 27. Dywizji
Strzelców Alpejskich
obsadzili
granicę z Włochami i Szwajcarią.
Wzdłuż granicy na Renie z RFN,
a także wzdłuż granic z Luksem
burgiem i Belgią rozlokowani zo
stali żołnierze z kilku pułków
piechoty. W zmocniono
również
oddziały żandarmerii, które ma
ją kontrolować nie tylko przej
ścia graniczne, ale również tere.
ny bezpośrednio przylegające do
granicy.
W poniedziałek nie były je
szcze wymagane w izy wjazdowe
na paryskich lotniskach Orły i
Roissy. Postanowienie to wcho*
dzi w życie od wtorku. Niemniej
sprawdzanie paszportów byłó
bardzo dokładne, zwłaszcza w o
bec przybyszów z krajów arab
skich.
Stany Zjednoczone
wyraziły
aprobatę dla decyzji premiera
Chiraca wprowadzenia obowiąz.
ku wiz wjazdowych do Francji
dla cudzoziemców, z wyjątkiem
obywateli państw EWG i Szwaj
carii.
(Dokończenie na str. 2)
Opuścili zakłady karne i areszty
W ARSZAW A (PAP). Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, do
15 września br. zakłady karne i areszty śledcze opuściły wszystkie
osoby pozbawione wolności za przestępstwa przeciwko państwu i po
rządkowi publicznemu
W dniach 12 i 13 bm. zwolnieni zostali m. in. Zbigniew Bujak,
Czesław Bielecki, Tadeusz Jedynak, Bogdan Borusewicz. Władysław
Frasyniuk, E wa Kulik, Konard Bieliński, Henryk Wujec, Leszek Mo
czulski, Jacek Czaputowicz, Józef Teliga.
Łącznie na mocy ustawy z 17 lipca 1986 r. o szczególnym postępo
waniu wobec sprawców niektórych przestępstw zwoln.ono 225 osób.
Z dobrodziejstwa tej ustawy skorzystało ponadto 148 osób odpowia
dających z tzw. w olnej stopy, wobec których umorzone zostały po
stępowania karne.
Jelenie ryczą w Tatrach
(INF. W Ł .) W Tatrach rozpoczęły się weselne gody jeleni zwane
w gwarze łowieckiej — rykowiskiem. Trzask uderzanych w walce po
roży, niesie się po lesie daleko Zwycięża silniejszy i on bierze w po
siadanie grupę łań, które przyglądają się jakby obojętnie „walce by
ków” . Nie zawsze zwycięzca jest mile widziany przez łanie, bowiem
silny stary byk poradzi sobie z młodym rywalem ale potem nie radzi
sobie z młodymi łaniami. Rogi duże ale już nie ten wzrok...
Leśniczy Tatrzańskiego Parku Narodowego inż Wojciech Gąsienica-
Byrcyn, który prowadzi obserwację rykowisk, w Tatrach, powiedział
reporterowi „Dziennika” , że najwięcej jeleni ryczy pod Wołoszynem
i w Dolinie Roztoki. Rozpoczęły też rykowisko jelenie na Hali Gąsie
nicowej, Goryczkowej i Kondraloweji a także — po raz pierwszy —
odezwały się jelenie w rejonie Kasprowego Wierchu.
Jak będą się zachowywały w stosunku do jeleni i ich „żon” — łań,
wilki, które na dobre zagnieździły się w Tatrach. W okresie rui zmy
sły tych zwierząt głównie czujność, jest przytępiona. Leśnym rozbój
nikom łatwo więc jest podejść upatrzoną ofiarę i zaskoczyć ją.
Po jeleniach w miłosne szranki wstąpią kozice. Okres ich rui,
zwanej bekowiśkiem, przypada na październik. Capy też toczą zacięte
boje i czasem jeden drugiego potrafi zepchnąć w przepaść, (w.jarz.)
/dp_1986_215_0002.djvu
DZIENNIK POLSKI
Nr 215
REDAKTOR
DEPESZOWY
PODAJE:
STALLONE-RAMBO
SKRYŁ SIĘ ZA
2,5-METROWYM
OGRODZENIEM
Sylvester Stallone, uosobienie
męskości, siły. odwagi, brawury,
wcielający się w postacie tyta
nicznych bohaterów w rodzaju
Rocky i Rambo. w życiu prywat
nym nie jest widać tak odważny,
skoro wokół sw ej rezydencji po
łożonej nad Pacyfikiem, w pobli
żu Los Angeles kazał zbudować
solidne 2,5-metrowe ogrodzenie,
by zapewnić sobie bezpieczeństwo.
„PIENIŁA SIĘ ZE ZŁOŚCI”
Określenie „pienić się ze zło
ści” w przypadku nauczycielki z
Doncaster w Anglii, Elsie Sher-
ratt, miało całkiem praktyczną
wymowę. Wymieniona wniosła
.pozew do miejscowego sądu o
to, że ojciec jednego z jei ucz
niów 45-letni Norman Time.
wepchnął jej przemocą do ust
kostkę mydła. N . Time zrobił to
z zemsty, za to, że nauczycielka
—
jak utrzymywał — źle trakto
w ała w szkole jego syna, karząc
mu m. in. jeść mydło, co miało
ałużyć jako środek dyscyplinarny
wobec niesfornego chłopaka.
MUZYKA ROCKOWA
NA CENZUROWANYM
Rząd Malazji zakazał organizo
wania w kraju koncertów muzyki
rockowej. Krok ten zmuszony był
ipodjąć po tym, gdy zorganizowa
ny w mieście Penang festiwal
rockowy przerodził się w bitwę
między
zwolennikami
różnych
zespołów muzycznych. Kilka o-
sób zostało poważnie rannych. Nie
jesteśmy przeciwko muzyce jako
takiej — oświadczył w związku z
decyzją rządu premier Mahathir
Mohamad — jesteśmy natomiast
przeciwni muzyce, która pozbawia
ludzi rozsądku i lest sprzeczna z
tradycjami m alezyjskiej kultury.
REWOLUCJA
W FOTOGRAFII?
1986 r. staje się rokiem rewolu
cji w fotografii. Do takiego wnio
sku doszedł paryskj tygodnik
„VSD” , który informuje o zbu
dowaniu przez wiele firm tzw.
magnetycznych aparatów fotogra
ficznych. Fotografowanie takimi
aparatami jest oparte na nowej
zasadzie.
Obra?
rejestrowany
jest nie na zwykłej błonie, lec?
na specjalnych magnetycznych
tarczach wielokrotnego użytku
mieszczących 50 kadrów. Tarcze
te nie wymagają wywołania. U -
zyskane czarno-białe i kolorowe
zdjęcia można natychmiast obej
rzeć na ekranie telewizyjnym za
pomocą specjalnej przystawki, a
następnie odbijać na papierze.
Technologia ta umożliwia rów
nież przekazywanie zdjęć na od
ległość tysięcy kilometrów. Ope
racja przesyłania fotografii trwa
zaledwie 3— 4 minuty. Na razie
jednak jakość tych zdjęć nie mo
że równać się z jakością zdjęć
wykonanych zwykłymi aparatami
fotograficznymi. Wysoka jest rów
nież cena nowości.
POLSKI „MARATON”
W NOWYM JORKU
W Nowym Jorku rozpoczął się
15 bm. jubileuszowy, X festiwal
film ó w socjologicznych im. Mar-
garet Meatd Wcześniej, organi
zatorzy festiwalu dokonali selek
cji 400 film ó w z całego świata,
kwalifikując d0 finału 40 naj
lepszych. Wśród nich znalazł się
film telew izji polskiej pt. „M a
raton” , wg scenariusza i reży
serii Beaty Postnikoff, która rów
nież została zaproszona na festi
wal do Nowego Jorku. Film pow
stał podczas konkursu tanecznego,
wzorowanego na głośnym filmie
amerykańskim S. Pollacka „Czyż
nie dobija się koni” , zorganizo
wanego w 1983 r. w Białym Bo
rze k. Koszalina. Zwycięska para
taneczna tańczyła non-stop 62 go-
dziiny.
POUFNE DOKUMENTY.
NAD RZEKĄ
Na ścieżce biegnącej wzdłuż
brzegu Tamizy koło Reading
dw oje przechodzących przypadko
w o ludzi znalazło porzucony plik
papierów z adnotacją „tajne i
poufne". Jak poinformowała nie
dzielna gazeta londyńska „The
Mail on Sunday” . był to doku
ment ministerstwa obrony 7awie-
rajacy dane dotyczące wydatków
na brytyjską flotę wojenną, który
miał być rozpatrywany na posie
dzeniu z udziałem wyższych ofi
cerów marynarki.
HASZYSZ POD POKŁADEM
Policja holenderska przechwy
ciła w niedzielę około 700 kg ha
szyszu. Znaleziono go na pokła
dzie jachtu motorowego należą
cego do 50-letniego obywatela
RFN. Policja oszacowała wartość
narkotyków — zapakowanych w
40 skrzyniach — na 3,5 miliona
florenów (ok. 1,5 min dolarów).
Opracował:
WACŁAW KRUPIŃSKI
Po humanitarnej decyzji z inicjatywy PRON
Oświadczenie Biura Prasowego
Episkopatu Polski
W A RSZAW A (PAP). Biuro Prasowe Episkopatu przekazało PA P na
stępujące oświadczenie:
Episkopat Polski przyjął z za
dowoleniem informację przekaza
ną 11 września br. przez ministra
spraw wewnętrznych, że do 15
września br.
będą zwolnieni
wszyscy więźniowie polityczni.
Decyzja ta postulowana w ielo
krotnie przez przedstawicieli Ko
ścioła oraz oczekiwana przez sze
rokie kręgi społeczeństwa daje
szanse zamknięcia bolesnego o-
kresu naszych dziejów . Można
żywić nadzieje, że powstaną no
w e warunki do kształtowania
prawdziwego porozumienia naro
dowego. bez którego nie sposób
wyprowadzić naszą ojczyznę z
najgłębszego kryzysu w powo
jennej historii.
Zwolnienie więźniów politycz
nych ma swój szeroki wymiar nie
tylko polityczny, ale także spo
łeczny i humanitarny. W racają
oni do domów rodzinnych i do
miejsc pracy, a to oznacza za
niechanie bezczynności w murach
więziennych. Nie powinno być ni
kogo, kto by nie doceniał wkła
du cierpienia i ofiary w kształ
towaniu
współczesnej polskiej
rzeczywistości. W szyscy jednak
pragną pokoju, bo tylko w huma
nistycznie pojętym pokoju, który
sprzyja dialogowi, mogą być —
jak ufamy — załatwione najtrud
niejsze sprawy narodu.
Przyjmując z uznaniem odważ
ne realizowanie ustawy z 17 lip-
ca br. biskupi polscy wyrażają
nadzieję, że otwiera się okres, w
którym ludzie o innych światopo
glądach będą mogli lepiej swój
umysł, wiedzę i energię skiero
wać ku budowaniu dobra ojczyz
ny. Rysuje się w ten sposób per
spektywa wyjścia z ciężkiego po
łożenia naszego państwa, nie tyl
ko przez wytwarzanie dóbr ma
terialnych, lecz również przez u-
mocnienie godności ludzkiej, bra
terskiej wspólnoty i wolności.
Nowy zamach w Paryżu
(Dokończenie ze str J)
Z kolei decyzja o wprowadze
niu obowiązkowych wiz dla obco
krajowców pragnących udać się
do Francji wywołała żywe za
skoczenie w Wiedniu.
Austrię
bowiem również objęto takim
w ymogiem . Władze austriackiej
turystyki zakomunikowały,
że
zwrócą się do Paryża o uzyska
nie szczegółów w tej sprawie.
Każdego roku blisko 500 tys.
Austriaków udaje się do Francji.
W poniedziałek w Pałacu Eli
zejskim odbyło się posiedzenie
Rady Ministrów, poświęcone w
znacznym stopniu walce z terro_
ryzmem. Prezydent Francois Mit-
tcrrand zaaprobował decyzje o-
głoozone poprzedniego dnia przez
premiera Jacąuesa Chiraca, a
podjęte przez
Krajową Radę
Bezpieczeństwa.
Szef państwa
stwierdził że „walka z terrory
zmem jest sprawą całego narodu”
i wezwał obywateli, by współ
pracowali z władzami w tym za
kresie.
W chwili, gdy w Pałacu Eli
zejskim obradowała Rada Mini
strów, zajmując się problemami
terroryzmu, w gmachu paryskiej
prefektury policji na wyspie Ci
te doszło do nowego zamachu.
Tym razem bomba o znacznej
sile została podłożona w biurze,
gdzie wydaje się prawa jazdy.
W wyniku zamachu 1 osoba zmar
ła, a 51 zostało rannych. 2 osoby
są w stanie ciężkim.
Jest to 10 zamach przeprowadzo
ny przez terrorystyczną organiza
cję „Kom itet solidarności z poli
tycznymi więźniami arabskimi i
bliskowschodnimi” .
W niedzielę
organizacja ta podłożyła bombę
w restauracji „Pub Renault”
przy Polach Elizejskich. W rezul
tacie efasplozji zginęła 1 osoba, a
2 zostały ciężfko ranne.
Zgodnie z radiowym apelem
premiera Chiraca, domy towaro.
w e, kina, teatry, restauracje za
częły we
własnym
zakresie
sprawdzać klientów, a zwłaszcza
tych, którzy nieśli paczki, pa-
fcunlki, w a liz ki.
BRUKSELA (PAP). Ministro
wie spraw zagranicznych EWG
podjęli w poniedziałek w Brukse
li decyzję w sprawie zwiększe
nia współpracy
w dziedzinie
zwalczania terroryzmu — po
informował szef dyplomacji bry
tyjskiej Geoffrey Howe.
„Encyklopedia Seniora44
(Dokończenie *• ttr. I)
wokół czterech właściwie tema
tów przewodnich „dom — pra
ca — odpoczynek — rozrywka”.
Druga część poświęcona
jest
sprawom związanym ze
zdro
w iem i chorobami ludzi star
szych, w części trzeciej znajdu
jemy natomiast, oprócz komplek
sowych artykułów,
informacje
dotyczące sytuacji prawnej e-
merytów, rencistów i ludzi star
szych. Ze względu na to, iż w
czasie druku zmieniły się nie
które przepisy prawne, wydaw
ca zdecydował się na umieszcze
nie nowelizującego na samym
końcu dodatku.
„Encyklopedia Seniora” w yda
na została w nakładzie 50 tys.
egzemplarzy, a jej cena — zo
stała skalkulowana na stosunko
wo niskim poziomie i
wynosi
1350 zł.
„Encyklopedia Seniora” jest —
jak już wspomnieliśmy pierw
szym tego rodzaju, wydanym w
Polsce kompendium.
Redakcja
„Dziennika”
prosi
wszystkich
zainteresowanych
o nadsyłanie
—
w terminie do 31 grudnia br.
wszelkich
uwag, dotyczących
wydawnictwa. Listy prosimy kie
rować na adres redakcji („Dzien
nik Polski”, 31-072 Kraków, ul.
Wielopole 1), z dopiskiem na ko
percie „Encyklopedia Seniora” .
Uwagi i spostrzeżenia Czytelni
ków zostaną przekazane w ydaw
cy, celem wniesienia ewentual
nych poprawek przy
edycjach
następnych.
(wk)
Wizyta
dyrektora generalnego
Biura O NZ w Wiedniu
WARSZAWA (PAP). Na za
proszenie ministra sp raw za
granicznych. w dniach 10— 14
bm. przebywał w Polsce dy
rektor generalny Biura ON Z
w Wiedniu M owaffak Allaf.
Gość przyjęty został przez
członka Biura Politycznego,
ministra spraw zagranicznych
P R L Mariana Orzechowskiego,
zastępcę
przewodniczącego
Rady Państwa Zenona
Ko-
mendera, w icemarszałka Sej
mu Jadwigę Biedrzycką.
M. Allaf wysoko ocenił a-
ktywność Polski na arenie
międzynarodowej, w tym na
forum ONZ. jej zaangażowa
nie na rzecz pokoju, rozbroje
nia, współpracy między na
rodami. Przekazał on pozdro
wienia sekretarza generalne
go ONZ Pereza J. de Cuella-
ra dla przewodniczącego R a
dy Państwa Wojciecha Jaru
zelskiego o raz dla
ministra
spraw zagranicznych Mariana
Orzechowskiego.
Trzęsienie ziemi
(Dokuczenie ze str 1)
waó pod zwałami gruzów zabi
tych i rannych. W nocy z nie
dzieli na poniedziałek, w 20 go
dzin od trzęsienia
odnaleziono
żywe dwie osoby, matkę z 10-
- dniowym niemowlęciem.
Jak
stwierdził pewien członek ekip
ratowniczych, istnieją obawy, że
pod jednym z 5-pietrowych bu
dynków znajduje się jeszcze 10
zasypanych osób.
Z około 1900 domów Kalama-
ty w gruzach legło 112, a 1350
zostało poważnie uszkodzonych.
Część z nich trzeba będzie w y
burzyć, gdyż ze w zględów bez
pieczeństwa nawet po ewentual
nym remoncie nie nadawałyby
się do zamieszkania
W poniedziałek o godz. 13.41
czasu lokalnego w Kalamacie od .
notowano kolejną serię wstrzą
sów podziemnych. Ich siła r ó w
nała się 5,6 stopnia, 9-stopnio-
w e j skali Richtera.
Wstrząsy spowodowały przer
wanie łączności między Atenami
1 Kalam atą.
Grand Prix
dla „Siekierezady”
(Dokończenie ze str 1)
„ Siekierezada" , Elżbiecie K urkow -
skiej — za montaż „Ga, ga.
Chwała bohaterom". Jury posta
nowiło nie przyznawać nagrody
za dźwięk i kostiumy.
Nagrodę dziennikarzy otrzymał
film TV „Przez dotyk” Magdale
ny Łazarkiewicz.
#
Na finałowej konferencji pra
sowej dyrektor festiwalu Jerzy
Martas podsumował go tak: re
kordowa liczba 710 obecnych w
Gdańsku twórców, sprawozdaw
ców i gości zagranicznych. Około
100.000 widzów obejrzało filmy
tej imprezy, którą o kontakt z
szeroką publicznością wzbogaciło
60 spotkań x realizatorami. Wy
negocjowane kontrakty na Tar
gach Filmowych przyniosły kwotę
661 tys. dolarów, pertraktacje o-
bejm ują dalsze 300.000 doi.
Prezes Janusz Majewski i juror
Zygmunt Kałużyński, odpowiada
jąc na głosy dyskutantów, stwier
dzili, że filmów pretendujących
do nagród było obecnie więcej
niż niegdyś, a werdykt miał cha
rakter promocyjny, premiując
przede wszystkim w artości arty
styczne, am bicje atylistyczne, bo
gactwo film u jako dzieła sztuki.
Uroczystość zakończenia Festi
walu odbyła się w kinie „Lenin
grad” na Długim Targu.
WŁADYSŁAW CYBULSKI
(Dokończenie ze *tr. 1)
ważniejsze jednakże dla mnie jest
społeczne oczekiwanie na impre
zę. Ludzie, którzy odpoczywają w
Krynicy są wdzięcznymi słucha
czami. Wszystkie bilety na kon
certy są już wysprzedane!
—
Zakończył się jut pierw
szy etap przesłuchań konkurso
wych. Czy można ju ł formuło
wać wstępne oceny?
—
Nie, jeszcze za wcześnie. Ale
wśród uczestników jest kilka
wspaniałych talentów: głos, mu
zykalność, osobowość. T o ostatnie
Rozmowa „Dziennika"
świat ceni dziś najwięcej. A za
2 lub trzy lata w Krynicy pla
nuję Konkurs Międzynarodowy z
udziałem międzynarodowego jury
•— będą to gwiazdy pierwszej
wielkości na światowym firma
mencie opery.
—
Dlaczego Kiepura patronn-
Je krynickiemu festiwalowi?
—
Był autentycznym gwiazdo
rem. Póki nie istniał film
—
gwiazdami i bożyszczami tłumów
®da
byli artyści operowi. Później
przyszedł film. Bożyszczami zo
stali aktorzy filmu. Kiepura był
zjawiskiem niepowtarzalnym. E -
manowała z niego nadzwyczajna
radość życia i śpiewania. Jego
historia jest prawdziwą baśnią o
Kopciuszku. W szak do sławy, po
wodzenia, pieniędzy doszedł jako
syn niezamożnego piekarza.
—
Plany na przyszłość?
—
W najbliższych dniach wy
jeżdżam wraz z Krzysztofem Pen
dereckim do Hiszpanii.
—
Dziękuję za rozmowę.
Dość ciepło
Polska jest w obszarze obniżo
nego ciśnienia w strefie frontu
ciepłego. Krakowskie Biuro Prog
noz IMGW przewiduje, ze dzis
będzie zachmurzenie umiarkowa
ne i duże okresami opady desz
czu przemieszczające się z zacho
du na wschód. Temperatura mak
symalna dniem od 18—22 st., lo-
kalnie wyższa, a minimalna w
nocy od 11— 15 st. Wiatr słaby i
umiarkowany z kierunków zmie
niających się. Wysoko w Tatrach
od 13 st. dniem do 8 st. nocą.
Wiatr umiarkowany i dość silny
prze ważnie południowo-zachodni.
Prognoza orientacyjna na na
stępną dobę: zachmurzenie duże
z
w iększy m i przejaśnieniami,
miejscami opady deszczu, nieco
chłodniej.
Wczoraj o godz. 14 najwyższą
temperaturę 25 st. zanotowano
w Nowym Sączu, 24 w Krakowie,
Tarnowie i Rzeszowie, 23 w Za
kopanem, 20 w Warszawie. 18 na
Hali Gąsienicowej i 13 na Ka
sprowym Wierchu.
Wczoraj było Nikodema —
warto przypomnieć przysłowie
„Pogoda na Nikodema 4 niedziel
deszczu nie ma".
"'
(k)
Kolejarze gośćmi w KK PZPR
(Dokończenie ze str l)
analogicznym okresie 1985 r. P o
prawiono także istotne wskaźni
ki gospodarczo-eksploatacyjne, do
brze też realizując w ytyczony dla
naszej DOKP na ’86 rok program
oszczędnościowy. Takie są pozy
tywy osiągnięte w trudnych w a
runkach: braku ludzi do pracy
—
i to na kluczowych dla ru
chu stanowiskach (np. manewro.
wi), niedostatku taboru — wago
nów i lokomotyw, kłopotów z ich
remontami w ZNTK. Mówił o
tym m. in. Mieczysław
Dubiel
instruktor-maszynista z Lokomo-
tywowni w Krakowie-Prokocimiu.
Coraz więcej remontów 1,5-tysię-
czna jej załoga wykonuje
we
w łasnym zakresie, obsługując ok.
100 lokomotyw i 60 tzw. jedno
stek trakcyjnych, czyli wieloczło-
nów elektrycznych. Lecz do na
praw tych ciągle nie ma niezbę
dnych części i podzespołów. R ów
nież warunki pracy i socjalne są
złe; a budowę nowego obiektu za
plecza odkłada się z roku na rok.
Skarżyli się także krakowscy ko
lejarze na brak mieszkań,
co
bardzo utrudnia tak potrzebną w
P K P stabilizację załóg i przy
ciągnięcie nowych pracowników.
Podczas spotkania bardzo rze
czowo i konkretnie omawiano do
kuczliwe dziś braki i niedostat
ki. wymieniając te wszystkie pro
blemy, w których kolejarze bar
dzo liczą na pomoc w ładz admi
nistracyjnych i politycznych Kra
kowskiego.
Składając życzenia ludziom w
granatowych mundurach i dzię
kując im za dotychczasową pra
cę I sekretarz KK PZPR Józef
Gajewicz przyrzekł w imieniu go
spodarzy regionu ową niezbędną
pomoc w rozwiązywaniu istotnych
dla kolejarskiego środowiska
spraw i bolączek.
(AT)
Trosko o jakość kontroli
(Dokończenie ze str. I)
samodzielności i inicjatywy POP.
Jednym z nurtów posiedzenia
CKKR jest określenie powinności
organów kontrolno-rewizyjnych
partii podczas rozpoczynającej się
właśnie kampanii sprawozdawczo,
wyborczej PZPR.
Prowadzona następnie dysku
sja przyniosła wiele przykładów
ilustrujących coraz powszechniej
sze zrozumienie znaczenia tych
działań organów kontrolno-rewi-
zyjnych, które przynoszą wyższą
skuteczność partyjnych działań.
Władysław Sitko zwrócił uwagę
na potrzebę zintensyfikowania
pracy profilaktyczno-wychowaw
czej komisji kontrolno-rewizyj
nych. Lepiej bowiem zapobiegać
nowstawaniu zła niż walczyć z
jego skutkami. Inny dyskutant,
podzielając zadania formułowane
w referacie Prezydium CKKR,
również podkreślił, że obecnie
powstały dzięki decyzjom
X
Zjazdu warunki do lepszej pracy
komisji kontrolno-rewizyjnych.
Aby tak się stało — dodał on —
trzeba stawiać na jakość, bez
względnie zwalczać wszelki for
malizm, troszczyć się nie o liczby
i statystykę lecz o jakość kontroli.
Ważnym zadaniem komisji jest
też — stwierdza on w dyskusji
-—
dbałość o zapewnienie pełnej
dyscypliny wykonania przyjmo
wanych przez ogniwa partyjne
uchwał.
W końcowej części plenum za
twierdzono regulamin CKKR, no-
wołano zespoły orzekające i kon-
trolno-rewizyjne komisji. Regula
min określa miejsce, zakres i spo
sób funkcjonowania komisji, aby
działając według jednolitych za
sad, oplatając funkcje orzecznicza
z kontrolno-rewizyjnymi i profi
laktyczno-wychowawczymi najle
piej służyła ona osiąganiu przez
partię jej programowych celów.
Plenum przyjęło też plan pracy
Centralnej Komisji Kontrolno-Re-
wizyjnej PZPR na II półrocze br.
Jednym z głów nych, najbliższych
zadań będzie czynny udział w
przygotowaniu
ogniw
rewizyj
nych i kontrolnych do konferen
cji sprawozdawczo-wyborczych
PZPR.
nasi
REPOBlERZf
zanotowali
SPOD ZNAKU
CZERWONEGO KRZYŻA
Przez kilka dni przebywali w
Krakowie prezesi
narodowych
stowarzyszeń Czerwonego Krzy-
ża i Czerwonego Półksiężyca
z
krajów z Polską zaprzyjaźnio
nych, którzy poprzednio ucze
stniczyli w naradzie konsultacyj
nej, jaka odbyła się w W arsza
w ie przed międzynarodową kon
Czerwonego Krzyża*.
Wśród 19-osobowej grupy znale
źli się m. in. przedstawiciele E-
tiopii, NRD, Korei Południowej,
KRLD, Kuby i Bangladeszu.
Działacze spod znaku Czerwo
nego Krzyża i Półksiężyca zwie
dzili Kraków, Oświęcim i Wieli
czkę. Spotkali się także z Zarzą
dem Krakowskim PCK, by po
dzielić się doświadczeniami
ze
swej pracy.
(bar)
OBRADOWAŁ ZO ZNP
Wczoraj nauczyciele — związ
kowcy z woj. krakowskiego u-
czestniczyli w zebraniu plenar
nym Zarządu Okręgu ZNP. W
trakcie spotkania
zatwierdzono
plan pracy zarządu na II półro
cze 86 r.,
powołano Okręgową
Radę Kultury Fizycznej i Tury
styki oraz komisje problemowe.
Wybrano okręgowego koordyna
tora sipołecznej inspekcji pracy.
W iele miejsca w dyskusji po
święcono problemom
krakow
skiej oświaty. Mówiono m. in. o
występujących
nadal brakach
podręczników, kłopotach kadro
wych, złym zaopatrzeniu szkół w
w ęgiel, a także o konieczności
zwiększenia nakładów finanso
wych na cele oświaty.
(mr)
NAGRODA
DLA TARNOWSKIEJ
RSW „PRASA-KSIĄZKA-RUCH”
Na Zamku Królewskim
w
Warszawie spotkali się 15 bm.
laureaci dorocznego konkursu na
najlepszego użytkownika obiektu
zabytkowego. W br. zgłoszono 11
obiektów z 11 województw, spo
śród których wyłoniono 8 laure
atów. Uhonorowano m. in. RSW
„Prasa-Książka-Ruch” w Tarno.
w ie za adaptację XTX-wiecznej
kamienicy na Klub MPiK. (wak)
TARNAMID 26. Z7, 30 — kupi natych
miast Przedsiębiorstwo Zagraniczne.
Oferty K-8478 „Prasa” Kraków. Wiśl
na 3.
KALORYFERY aluminiowe, węgier
skie — sprzedam. Tel. 55-39-22.
g-36502
DOM drewniany z budynkami gospo
darczymi, na działce 20 arowej, tele
fon, siła, 25 km od Krakowa — sprze
dam.
—
Oferty 37123 „Prasa” Kraków,
Wiślna 2.
CIOSEK Zbigniew, zam. Kraków, ul.
G. Morcinka 9/2. zgubił prawo jazdy,
wydane przez Wydział Komunikacji
Kraków — Nowa Huta.
g-37190
STEMPLE — sprzedam. Kraków —
Wola Justowska. Korbutowej 34.
___ __ __ __ _________ _________8-3*577
COMMODORE C 64 1 lódi żaglowa —
„Mewa” — sprzedam. Tel. 3T-65-15.
g-woas
KOMPUTER Sinclair ZX Spectrom
48 K — sprzedam. Tel. 11-34-63, godz.
18—20.
g-37206
PRZENIOSŁO Krzysztof, zam. Kra
ków, Złotego Wieku 64/82, zgubił
prawo jazdy, wydane przez Urząd
Dzielnicowy Kraków — Nowa Huta.
_ _____________ __ __ __ ____________ __
g -37136
2-MIESIĘCZNE w ilciu r y — aprzedam.
T e l. 66-73-76.
\
g-37130
DACHÓWKĘ z rozbiórki — sprzedam.
Kraków, ul, Ossowskiego 18.
____ ___________
g-37166
JACHT „Venus-P” .
długość 7.40 m.
nowy — sprzedam. Bydgoszcz, — tel.
82-27-53.
g-37162
DZIAŁKĘ budowlaną na Woli Justow-
sklej — kupią. Oferty 37089 „Prasa”
Kraków, Wiślna 2.
TOCZENIE w drewnie, w koopera-
racji — wykonam. Tel. 11-37-37.
g-3TO68
Qkspresowe|
DZIAŁKĘ 1 ha w Krakowie — Kobie
rzynie — nadająca sie pod uprawy
ogrodnicze — wydzierżawię.
—
Oferty
37134 „Prasa” Kraków, Wiślna 2.
TRABANTA, nowego lub 2—3 -letnie-
go (combi) — kupie. Oferty 37078
,,Prasa” Kraków, Wiślna 2.
ZLEWOZMYWAK stalowy, tapety —
sprzedam. Oferty 37116 „Prasa” Kra
ków, Wiślna 2.
FLIZY — sprzedam. Tel. 11-60-11.
*-36820
ZEGARKI elektroniczne, kalkulatory
naprawia Chelmet, Kraków, ul. Józe
fa 3, tel. 66-24-38.
g-36834
stolarza, od zaraz. Ofer-
ty 36875 „Prasa” Kraków, Wiślna 2.
KROWODRZA! Własnościowe, super-
7n^r
'
2 Pak<>.1e z kuchnia -
—
sprzedam lub zamienią na
Większe. Tel. 33-26-52.
g-37124
? (roki?EnTNl^ f p?k6J dla studentki
kńw wtY,
37163 „Prasa” Kra
ków, Wiślna 1 lub Tychy, tel. 27-24-65.
__________
_______________________
g-37163
KĘTRZYN, Woj. Clsztvftskic* 72 m*
zlenkarUc'COWei ?. Pokol e- kuchnia, ła-
.
lokalne, 2 ogródki, po
mieszczenia gospodarcze — zamienię
Oferty 36afś W|,runk,1 do umodnienia*
naJ
..Prasa” Kraków. Wiśl-
^rooczynkowy Aster —
44\r-S7
bry ~ sprzedam. Teł.
44~38~87'_________________ ___
g-37186
BOAZERIĘ jesionową, lamperyjna _
S,V Ł S:aTeL 660ł-33-'
SYRENĘ Bcsto — sprzedam.
—
Kra
ków, Łużycka 43/66.
g-37160
PRZYJMĘ ucznia w zawodzie insta-
latorstwa sanitarnego. Tadeusz Tro-
jecki, Kraków, ul. Mała 5.
g-372M
PARCELĘ budowlaną w Limanowej
sprzedam, Limanowa, tel. 72-364.
g-37198
karoserię Łady 2103 —
spizedam. Tel. 22-39-25, po godz. 16.
____________ ___ '
g-37213
7PV1* 1TM' S 1M — sprzedam.
—
Tel.
7./-15-33, p o 17.
g-37217
OWCZARKI niemieckie — dwumiesię
czne — sprzedam. Tel. 11-92-40.
________ _______ __ _
g-37192
w?niZTi5,UJJEi mieszkania lub połowy
V.1U1. Tel. grzecznościowy ll-60-ro.
____ _
_
_
_
_
_
_
_
_
__ __________ g-3 S «
do Wartburga, nowa —
sprzedam . Tel. 34-22-80.
g-36573
/dp_1986_215_0003.djvu
Nr 213
DZIENNIK PO lS%
Ew a Ostrowska
Polityka społeczna w zakładzie pracy
Fundusz do podziału
f tr®fę ciszy przerwał komunikat PAP o spotkaniu mar-
C szatka Sejmu Romana Malinowskiego z przewódni-
J czgcym OPZZ Alfredem Miodowiczem. Omawiajqc
prace prowadzone w Sejmie nad projektami ustaw
n a pierwszym miejscu wymieniono ustawę o zakłado
wych funduszach socjalnym I mieszkaniowym.
Je»t to bardzo ważna ustawa.
Przedsiębiorstwa państwowe dy
sponują ponad 70 proc. całego
fundusz,] socjalnego kraju, za
spokajając podstawowe potrzeby
rodziny. Działalność socjalna za
kładów pracy wspomaga budże
ty rodzin wielodzietnych i eme
ryckich, ułatwia dostęp do wy
poczynku i kultury, przeciera
drogi do własnego mieszkania i
zakładowego iłohka, często jest
deską ratunku w trudnych przy
padkach losowych. W świado
mości społecznej działalność ta
wręcx itała się wykładnią za
sad
ustrojowych państwa
w
dziedzinie poltyki socjalnej. A
więc jaka polityka socjalna za
kładu pracy, taka polityka so
cjalna państwa. Przynajmniej w
dużej mierze.
ILE NA KONCIE?
2700 zł na jednego zatrudnio-
nego (połowa płacy minimalnej,
ustalonej kiedyś tam) oraz 1350
zł (jedna czwarta tej płacy) to
podstawowy
odpis na fundusz
socjalny i mieszkaniowy. Nie
zmieniany
od lat pasuje jak
pięść do oka. Nowe zasady — w
myśl projektu ustawy — biorą
za podstawę dla naliczenia fun
duszu na dany rok średnią pła
cę z roku ubiegłego. A więc me
chanizm stałej w aloryzacji. Tak
ł jeszcze ra i tak dla tej koncep
cji ze strony posłów (pierwsze
czytanie projektu ustawy
w
marcu br.) i nie tylko. Ale czy
proponowane 25 proc. odpisu od
średniej płacy (12,5 proc. na
fundusz mieszkaniowy) wystar
czy wobec potrzeb,
wobec cen
wczasów na przykład, których
koszty rosną jak na drożdżach?
Jedno jest pewne: fundusz so
cjalny musi zachować proporcje
wobec płac.
Fundusz podstawowy — to je
dno, a dodatkowy — to drugie.
I tu zaczynają się przysłowiowe
schody. Otóż dodatkowe odpisy
z funduszu załogi, i zysku (jut
gdzieś przecież obłożonego róż
nymi odpisami), z nadwyżki bi
lansowej, z funduszu nagród po
przekroczeniu 2 proc. funduszu
wynagrodzeń danego
zakładu
mają być obłożone podatkiem
dla ponadnormatywnych wyna
grodzeń.
Dlaczego? Skoro samodzielne
przedsiębiorstwo część wypraco
wanych pieniędzy chce przezna
czyć
na
działalność socjalną,
dlaczego w sposób administra
cyjny wprowadza się ogranicze
nia? Fundusz podstawowy plus
dwa procent, to też przecież
kropla w morzu, jeżeli chciałoby
się zapewnić matkom opiekę nad
dziećmi, prowadzić dom kultury,
upowszechniać sport i pomagać
w budowie mieszkań. Skąd więc
pomysł tak wysokich podatków?
Stąd, że przedsiębiorstwa po
szły na łatwiznę, że ustalają
pensje urlopowe i konta socjal
ne pod płaszczykiem
różnych
dziwnie brzmiących kryptonimów,
prowadząc rozdawnictwo pienię
dzy. Ministerstwo pracy, pro
jektodawca ustawy, reprezentu
jące stronę rządową chce tym
praktykom położyć kres. W pro
jekcie ustawy znalazło się nawet
zagrożenie dla wczasów pod
gruszą, jako refundowanie ko
sztów bez
udokumentowania,
choć wiadomo, że z tej formy
wypoczynku chętnie korzystają
rodziny o niskich dochodach.
To prawda, istnieje tendencja
traktowania funduszu socjalnego
jako źródła przepływu pieniędzy
z kasy prezdsiębiorstwa do kie
szeni pracowników.
Ale także
prawdą jest, że do funduszu so
cjalnego tworzonego
ze środ
ków załogi mają prawo wszy
scy, którzy
wypracowują ten
fundusz. Dla polityki społecznej
to dylemat. Ale czy restrykcje
podatkowe to właśnie to?
MNOŻENIE, DZIELENIE
Dla posłów, dla doradców sej
mowych, dla związków zawodo
wych i dla samych
zakładów
pracy dodatkowy podatek jest
wielce kontrowersyjny.
Wyo
braźmy sobie następującą sy
tuację — pieniądze ponad ma
giczne 2 proc.
proponuje
się
przeznaczyć na poprawę sytuacji
finansowej emerytów. Pieniądze
te będą podlegały takiemu sa
memu opodatkowaniu,
jak w
przypadku przeznaczenia ich na
nagrody. Kto w powszechnym
głosowaniu
wygra — emeryci
czy pracownicy? Nieobecni po
dobno nie mają racji.
Emeryci i renciści — to osob
na sprawa. Nigdy nie wystarcza
dla nich pieniędzy. W projekcie
ustawy pomyślano o zabezpie
czeniu ich interesów, ale środki
na ich potrzeby mogą być kie
rowane tylko wówczas, gdy oni
sami stanowić będą ponad 20
proc. stanu
zatrudnienia. Więc
tam gdzie emerytów jest mniej
nie będzie dofinansowania wcza
sów, a tam gdzie jest ich wię
cej, będzie to możliwe. I jak tu
rzecz całą wytłumaczyć emery
tom i nie tylko im?
Z badań wynika, te zakłady
pracy dysponujące funduszem
podstawowym prawie w całości
w ydatkują pieniądze na wczasy
dla pracowników i ich rodzin
oraz na kolonie dla dzieci i mło
dzieży. W stanie
szczątkowym
prowadzi się działania na rzecz
wypoczynku świątecznego,
re
kreacji i turystyki, oświaty i
kultury (zakładowe domy kultu
ry i świetlice straszą pustką), na
sport (chyba że
wyczynowy).
Czy zakłady dysponujące fun
duszem dodatkowym będą taką
działalność prowadzić pod gro
źbą podatkowego topora? W na
szym rodzimym pejzażu zakład
pracy był i Jest ośrodkiem kul
turotwórczym, budował społecz
ną infrastrukturę, ożywiał tycie
kulturalne. Inna sprawa — do
brze to czy
nie najlepiej, ale
ten model jest przecież naszą
specjalnością.
Corai głośniej mówi się dziś
te poltyka podatkowa ma być
zachętą do działań
społecznie
celowych,
m ających
wyzwalać
motywacje do dobrej pracy, z
której płyną korzyści dla oby
watela i dla państwa. Projekt
ustawy o zakładowych fundu
szach
socjalnym i mieszkanio
wym wart jest takiego przej
rzenia.
Najpierw był lekki szok w
tzw. branży spowodowany
jaktem wygrania trzech Jco*
lejnych
poważnych festiwali
przez nieznaną wcześniej postać:
Opole (czerwiec ’84), Valetta (Mal
ta) — marzec ’85, Bratysława —
m aj ’85. W kolejnym konkursie
—
w Sopocie — już brać udziału
nie chciała; zmęczona regulami
nową rywalizacją, a może już
trochę przekonana, że jednak coś
potrafi, że to co robi ma sens...
Minął rok i w Jejże Operze Leś
n ej wystąpiła jako gość — tak.
właśnie gość, a nie gwiazda, jak
podkreślała z właściwą sobie
skromnością. A jednak w czasie
swego występu była gwiazdą...
Edyta G eppert powiedziała kie
dyś: „Pragnę śpiewać to co lubię
i tak jak lubię, jeżeli publiczność
zaakceptuje m oje upodobania, bę
dę mogła mówić o prawdziwym
sukcesie” . I sukces taki nastąpił.
W dwa i pół roku od debiutu na
•wrocławskim Przeglądzie Piosen
ki Aktorskiej (jej pierwszy wy
grany festiwal), jest Geppert
Edyty Geppert sukces prawdziwy
Pierwszą Damą polskiej piosenki,
uznanie u krytyków łącząc z fre-
netycznym przyjęciem przez pub
liczność. Spotyka się z u w ielbie
niem i podziwem. jakiego nie do
znał z polskich wykonawców chy
ba nikt od czasów Ewy Demar
czyk. Piosenek Geppert słuchają
i młodzi, i najstarsi. 1 choć moż
na oburzać sie na Krzysztofa Ma
ternę jako pomysłodawcę „wyści
gów” w Opolu, kiedy to obok
arup ,,Papa Dance”
„Bolter” czy
Krzysztofa Krawczyka stanęła E-
dyta Geppert, to zarazem ten tak
dyskutowany pomysł przyniósł
rozstrzygnięcie tyleż zaskakujące,
co optymistyczne. Oto po latach
sieczki rocko-byle-jakiej — wbrew
uparcie lansowanym przez pa
nów Szewczyków Madonnom,
wbrew rodzimym tuzinkowym i-
dolom na jeden sezon — wygrał
ten plebiscyt publiczności ktoś,
kto łączy talent, pracę, kulturę
muzyczną. osobowość. I to jest
merwsze potwierdzenie prawdzi
wego sukcesu, o jakim mówiła
Geppert. Drugim są dwie wydane
ostatnio i rozchwytywane płyty
Pierwsza z nich pt.
„ Edyta
Geppert. Recital live” nagrana zo
stała w krakowskim studiu Tea
tru STU w grudniu ub. roku. By
łem wtedy na jednym z 5 kon
certów, z których wybrano mate
riał na tę płytę, tym bardziej
więc byłem ciekaw, co sie na niej
znajdzie, a co nie. Bo chciałoby
sie. by była i śpiewana przez
Genpert pieśń Lluisa Llacha
„Kim są ludzie ci...”, i „Tak jak
malował pan Chagall" Młynar
skiego z muzyką Leopolda Koz
łowskiego, i „Nadzieja” Pietrzaka,
i Wdowia piosenka”, u . Byłby z
tego recitalu wspaniały podwój
ny album. Ostatecznie na poje
dynczym krążku znalazło się 9 u -
tworów, a wśród nich brawurowo
wykonana aria Luizy z .My Fair
Lady", czyli „Czekaj no, Higiń-
szczaku” , żartobliwe i przewrot
ne „Nie przejmuj się” G. Gersh
wina ze świetnym polskim teks
tem Andrzeja Zaorskiego oraz li
ryczno-dramatyczne opowieści o
życiu, o ludzkim losie, jak „Zno
wu jestem sama” ,
„Największy
teatr świata” . „Punkt zwrotny” ,
„By...” , i oczywiście przejm ujące
„Zamiast” Czapińskiej i Korcza,
którego to wyznania słucha się
zawsze z tym samym dreszczem.
Dodajmy do tego dobrze uwy
puklające charakter utworów a-
ranże (kierow nictwo muzyczne
Wojciech Głuch, który wraz z
czołowymi muzykami towarzy
szył artystce), znakomity poziom
nagrań (wiadomo — Jacek Masty-
karz!), a otrzym amy płytę, będą
cą wydarzeniem artystycznym i
handlowym, jakiego nie było
praktycznie na naszym rynku fo
nograficznym od lat.
O ile pierwsza płyta jest jed
nolicie skomponowaną całością,
o tyle druga „Och życie, kocham
cię nad życie” ,
wydana przez
„Asston” jest trochę zbieranina.
Zawiera więc pierwszy wielki
przebój Geppert „Jaka róża. taki
cierń” , tytułowe „Och życie.„” (to
jedyny utwór powtarzający się na
obu płytach— można porównać),
jest kompozycja Seweryna K ra
jewskiego zarejestrowana w jego
studiu i jest wreszcie 5 piosenek
nagranych w kwietniu tego roku
wraz z Alex Bandem; dwie z
nich „Poesie” oraz też po fran
cusku śpiewany filmowy temat
„ U ciekaj m oje serce” przyniosły
Geppert nagrody na Malcie.
Słucham tej płyty z tzw. mie
szanymi uczuciami. Z 4 bowiem
nowych piosenek ni* zachwyca
m n ie Żadna.
Skomponowane
wprawdzie przez tak uznanych
twórców jak Korcz, Krajewski,
Maliszewski, Alber, ze słowami
Osieckiej, Młynarskiego, Wołka
—
a jednak nie ma w nich tych
em ocji, tego napięcia i wzruszeń,
jakie emanują z płyty „Pronitu”.
Trudniej też tu artystce pokazać
całą skalę swego mocnego o bo
gatej barwie głosu, jak i pełną
gamę umiejętności interpretacyj
nych (choć mamy tu nieznane do
tąd oblicze G eppert-kokietki w
piosence „Mój człowiek”). Te no
we utwory to po prostu dobrze
zrobione,
świetnie
zaśpiewane
piosenki z gatunku rozrywko
wych. Tylko tyle, i aż tyle. Cze
góż chcieć więcej?! — żachnie się
ktoś. Wszak trudno zawsze ope
rować w górnych rejestrach emo
cji. Nieczęsto też powstają dra
matyczne miniatury jak „Za
miast" czy „To nic, że to sen...” .
Ja jednak wierzę, że takie da
lej będą powstawać tak jak u-
fam , że niespotykany talent Edy
ty Geppert będzie się nadal roz
wijał. A być może kiedyś wyjdzie
jeszcze płyta z resztą utworów *
krakowskiego recitalu...?
WACŁAW KRUPIŃSKI
T
kanki organu, w których
zamierzamy zbadać
roz
mieszczenie jonów, należy
bairdao szybko pozbawić krąże
nia krwi. blokując
zarazem
wszystkie
miejscowe
procesy
przemiany materii. W praktyce
metoda
szybkiego
zmrożenia
tkanki stanowi jedyną właściwie
metodę ustalania wód komór
kowych, a zarazem jonów. Na
tychmiast po odpowiednio szyb
kim uśmierceniu zwierzęcia i u-
dostępnieniu
organu
należy
tkankę (fragment organu) zmro
zić Dosługując się narzędziami o-
ziębionymi w izopentanie do
temperatury ciekłego azotu. Ma
łe wycinki tkanki przenosi się
szybko w stanie zmrożenia do
płyn u
inkubacyjnego,
którego
temperatura powinna leżeć niżej
niż punkt eutektyczny płynów
śródtkankowych, tj. temp.
—5
9
stopni C. Z chwilą głębokiego za
mrożenia tkanki jej jony zosta
ją unieruchomione w sieci mi-
krokryształów lodu” .
(Z mono-
Marian Nowy
narządów,
łącząc
obserwacji
m orfologiczne (dotyczące budo*
w y komórek) z badaniami iclł
składu chemicznego lub aktyw
ności enzymów, związków mają*
cych podstawowe znaczenie dla
regulacji procesów przemiany
materii. A ze względu na ogro
mny postęp badań morfologicz
nych (np. przez wprowadzenie
mikroskopów
elektronowych),
jak też możliwości identyfikacji
badanych
substancji i miejsca
ich
występowania w tkankach
—
ta dziedzina wiedzy przeży
wa ostatnio spory rozkwit. Mo
żna powiedzieć więcej. Postęp
współczesnej medycyny
opiera
się w dużej
mierze na bada
niach podstawowych, um ożliwia
jących
zrozumienie powiązań
między budową
a czynnością
komórek i tkanek
organizmu,
tak w warunkach zd rowia jak
i choroby. Na przykład stwier
dzenie mniejszej aktywności nie*
których enzymów lizosomalnych
(odpowiedzialnych za trawienie
Podpatrywanie natury
grafii „Topoehemiczne
metody
badań komórek i tkanek” w y
danej przez Polskie Towarzystwo
Histochemików i Cytochemików).
&
Kiedyś była chemia i bioJo-
gia i wszystkim to wystarcza
ło. Potem, gdy okazało się, iż
sama biologia nie potrafi wyja
śnić wszystkich czynności orga
nizmów żywych (zwłaszcza tych
najmniejszych, które trzeba spo
strzegać przez mikroskop) pow
stała ''biochemia: nauka o che
micznej budowie organizmów ży
wych i przebiegających w nich
procesach chemicznych. Następ
nie przyszła kolej na histoche-
mię i cytochemię. Nazwy, jak
zawsze w nauce a we współcze
snej szczególnie, akomplikowane,
ale do rozszyfrowania. Histoche-
mia (nauka z pogranicza histo-
logii i biochemii) zajmuje się
głównie badaniem lokalizacji po
szczególnych substancji (np. en
zymów) w tkankach roślin
nych i zwierzęcych, cytochemia
zaś (nauka z pogranicza cytolo
gii i biochemii) zajmuje się o-
kreślaniem
położenia
różnych
substancji wewnątrz komórki
roślinnej bądź zwierzęcej. Obie
te dziedziny stanowią więc swe
go rodzaju zespolenie chemii z
nauką o tkankach i komórkach.
Są stosunkowo młode, skoro mó
wi się, te jeden z kierunków
histochemii zapoczątkował P. V.
Raspail w 1833 roku. I obie te
dziedziny (dzisiaj często trakto
wane jako jedna, bo często u-
prawiane są wspólnie przez tych
samych ludzi) zaczęły powoli zdo
bywać sobie prawo obywatel
stwa w nauce i uczelniach. Nad
szedł też czas
na organizacje
naukowców tej branży. Świato
wą organizacją histochemiczną
zarejestrowaną w UNESCO jest
Międzynarodowy Komitet dla
Histochemii i Cytochemii. Jej
członkami są krajowe stowarzy
szenia, wśród nich: Polskie T o
warzystwo Histochemiczne i Cy-
tochemiczne.
Powstało w 1961
roku, ale zaczęło swą działal
ność wcześniej, w 1957 roku, ja
ko sekcja Polskiego Towarzy
stwa Anatomicznego.
Jedną z
zasług tej sekcji było wydanie
Polskiej Bibliografii Histochemi-
cznej za lata 1890— 1957, a jed
nym z dokonań PTHC była
praca w radziecko-polskich sym
pozjach onkologicznych, na te
mat udziału histochemii w le
czeniu nowotworów.
Na czym polega znaczenie o-
bu (lub jednej, jak chcą niektó
rzy) tych dziedzin? Zajmują
się badaniem komórek i tkanek
wfelocukrów względnie tłuszczow
ców) prowadzi do powstawania
chorób polegających na groma
dzeniu w zbyt dużych ilościach
nierozłożonych
substancji od
żywczych.
A jak to wygląda konkretnie,
przy warsztacie pracy uczonego?
W Zakładzie Histologłi Akade
mii Medycznej w Krakowie pro
w adzi się badania nad składem
pierwiastkowym tkanek w cza
sie ich rozwoju i starzenia się.
Dla
przykładu:
narastanie
składników nieorganicznych, jak
związków wapnia w rozwijają
cej się kości we wczesnym okre
sie życia lub zwiększanie się
ilości tych związków w tę*
tnicach, gdy starzejemy się.
Obydwa te procesy odbywają
się w naszym organizmie w spo
sób naturalny, ale każdy ma
inny dla nas skutek. I tu za
czyna się problem.
Prof. Ta
deusz Cichocki, kierownik Za
kładu,
wraz z pracownikami
Katedry Anestezjologii AM, ze
społem Instytutu Fizyki UJ i
naukowcami z Uniwersytetu w
Bochum
wykorzystali metody
fizyczne do uzyskania nowych
informacji na
temat związku
m iędzy
składem
pierwiastko
wym komórek i tkanek a czyn
nością niektórych narządów or
ganizmu. Udało im się m. in. do
kładnie zlokalizować i określić
pod względem wielkości rozło
żenie cynku w tkance wątrobo
wej. Ma to niebagatelne znacze
nie dla zrozumienia jej działa
nia. Okazuje się, że bardziej
aktywne obszary
wątroby za
wierają więcej cynku, co może
m ieć istotne znaczenie w postę
powaniu klinicznym. W Zakła
dzie bada się również
wpływ
szkodliwych dla organizmu sub
stancji chemicznych na nerki i
rozmieszczenie uszkodzonych w
nich miejsc. Ma to z kolei zna
czenie dla prognozowania i po
stępowania leczniczego w przy
padku zatruć, w tym także za
truć... polekowych. W tej dzie
dzinie Zakład
współpracuje z
instytutem farmaceutycznym „Ci-
ba-Geigy” w Bazylei. Badając
ważne dla prawidłowej czynno
ści naszych komórek ich skład
niki tzw. peroksysomy Zakład
współdziała z Uniwersytetem w
Heidelbergu,
a
zajmując się
makrofagami płuc — komórka
mi spełniającymi ważne funkcje
obronne i regulujące czynności
układu oddechowego — prowa
dzi wspólne poszukiwania nau
kowe z Uniwersytetem w Ant
werpii. Pozycja krakowskiego o-
środka histologicznego jest wi-
yi/cr r
a
tu
n
e
k
A
lp
o
m
S zwajcaria
uchodzi za kraj
doskonale sobie
radzący z
ochroną środowiska
natu
ralnego.
Mimo wysokiego po
ziom u ind ustrializacji, atmosfera
i wody są czystsze niż gdzie in
dziej. Jednak ów stan równo
wagi ekologicznej, jak przyzna
ją sami Szwajcarzy, coraz trud
n iej utrzymać.
Przed sześcioma laty oddano
do użytku najkrótszą i najpię
kniejszą drogę przez Alpy, pro
wadzącą przez przełęcz G othar-
da. Jest to niewątpliwie jeden z
cudów współczesnej inżynierii
drogowej.
Autostrada,
którą
przejeżdża w sobotę i niedzielę
po 28 tysięcy samochodów wie
dzie
w najwyższym punkcie
przez tunel, długości 16,3 km
najdłuższy drogowy tunel świa
ta.
Twórcy tej drogi zapewniali
o jej
absolutnym bezpieczeń
stwie. Wątpliwości budziły lawi
ny śnieżne i skalne, schodzące z
alpejskich
zboczy.
Doskonalą
jednak ochronę przed nimi za
pewniają lasy, traktowane w
tym wypadku świadomie jako
bariera
ochronna.
Praktyka
zweryfikowała jednak ten opty
mizm. Doliczono się, iż w prze
ciągu pierwszych pięciu lat u
żytkowania trasy, at 333 razy
była ona zagrożona. W rejon
autostrady zeszło 241 lawin śnie
żnych, 61 skalnych i nastąpiło
31 obsunięć ziemi. Georges Phi-
lipp, dyrektor dróg w kantonie
Usi określa jako szczęście gra
niczące z cudem fakt, że nie by
ło jeszcze ofiar śmiertelnych.
W wysokich partiach gór dra
m atycznie pogarsza się stan la
sów. Las jest chory i proces ten
uległ w ostatnich latach gwał
tow nem u przyspieszeniu.
Prasa
państw alpejskich podniosła a -
larm, kiedy okazało się, że lo
kalne władze starają się ukryć
rozmiary
zagrożenia.
Motywy
m ilczenia były oczywiste: rejo
ny
o
walorach turystycznych
potrzebują reklamy — robiono
więc dobrą minę do zlej gry.
Tak więc, gdy z jednej strony
uśmiechano się szeroko do tu
rystów, z drugiej mieszkańcy
a lpejskich
wiosek
prowadzili
twardą walkę o przeżycie. Tam
gdzie sechł i niszczał las poja
wiało się zagrożenie lawinowe
dla położonych w dolinach o
siedli. Ludzie bronili się budując
z wyschniętych, powalonych pni
przeciwlawinowe zapory.
Jakie są przyczyny obumierania
lasów alpejskich? Powiedzmy naj
pierw o tej bezpośredniej, przyno
szącej doraźnie największe szkody.
Chodzi o inwazję kornika. W o-
statnich latach ko mik zaatako
wał szwajcarski kanton w Usi
na niespotykaną skalę. N ajwię
cej szkód przynosi jednak dzia
łalność człowieka. Do Alp do
ciera zatrute powietrze z uprze
mysłowionych regionów Francji,
RFN i Szwajcarii. Chmury z wy
ziewami cywilizacji zatrzymują
się w aplejskich dolinach, cały
mi dniami utrzymując się w po
staci mgły i oczywiście wchła
niane są przez rosnące na zbo
czach lasy i krzewy. Osłabio
ny drzewostan nie jest w sta
nie walczyć z porywistym wia
trem... Wiatrołomy poddane są
gwałtownej erozji. Śnieg i deszcz
dokonują ostatecznego dzieła
zniszczenia, ściągając masy gór
skiej gleby na dno dolin. Do
datkowym
zagrożeniem,
które
rodzi się w wyschniętym, mar
twym lesie, jest zagrożenie po
żarowe. Wystarczy iskierka, by
zapaliła się wyschnięta próch ni
ca.
Ile czasu upłynie, nim Alpy
staną się pustynią? T o pytanie
zadaje sobie dzisiaj coraz wię
ksza liczba naukowców różnych
dziedzin. Jak na razie nie po
wstał żaden plan kompleksow e
go ratowania tych gór. Wysiłek
ludzi koncentruje się na zabez
pieczeniu szlaków kom unikacyj
nych. Już dziś prace zabezpie
czające pochłaniają kolosalne
fundusze. Na odcinku trasy ko
lejow ej pomiędzy Wassen i Gós-
chenen budują Szwajcarzy, ko
sztem 20 milionów franków, za
bezpieczające galerie i um ocnie
nia przeciwlawinowe.
Jednak
m im o szybkiego tempa prac ten
wyścig z osuwającą się górą
może być przegrany. Przy ak
tualnym zanieczyszczeniu atmo
sfery, zniszczenia
notowane to
ciągu roku są większe, niż kie
dyś przez dziesięciolecia. Urzęd
nicy ze szwajcarskiego Federal
nego Urzędu Leśnego liczą się z
koniecznością ewakuacji osad
ludzkich ju i w najbliższym o-
kresie. Aby zdać sobie sprawę
ze skali problemu, trzeba stwier
dzić, że lasy usychają nie tylko
w kantonie Usi i nie tylko w
Alpach Szwajcarskich.
Zdrowy górski las działa ni
czym gąbka. W trakcie krótko
trwałego, lecz ulewnego deszczu
zatrzymuje ogromne ilości wody,
by następnie stopniowo odpro
wadzić je do potoków i
rzek.
Tam, gdzie las umiera i nie ma
owej tarczy ochronnej, strumie
nie przybierają gwałtownie, two
rząc fale powodziowe. Naukow
cy są zdania, że tych powodzi
będzie coraz więcej.
Czynniki oficjalne nie podzie
lają tego czarnowidztwa. Jednak
alarm wokół przyrody alpejskiej
przynosi już dziś pozytywne
skutki v> postaci gromadzenia
funduszy na walkę z kornikiem,
zabezpieczenia dróg i torowisk,
sadzenia lasów. D o tego ostat
niego zadania skierowano szwaj
carskie oddziały obrony cywil
nej. Miast sposobić się do od
parcia wroga, uprzątają wiatro
łomy i sadzą młode drzewka,.
Ma to szczególne znaczenie, gdyż
żadna inżynieria nie jest w sta
nie powstrzymać procesów ero
z ji — mogą to zrobić jedynie
żywe rośliny. Zanim jednak sa
dzony dziś las zapewni bezpie
czeństwo górskiej glebie, upły
nie 50 lat. Co stanie się do te
go czasu?
Na razie władze kantonaln*
narzuciły posiadaczom samocho
dów niespotykany to innych
częściach świata podatek — od
zatruwanych lasów! Okazuje się
bowiem, że toksyczne działanie
spalin samochodowych na rośli
ny jest ogromne. W małym, gó
rzystym Lichtenstsinie z dobrym
skutkiem prowadzona jest ak
cja „niedziela bez samochodów”.
W Austrii na niektórych odcin
kach dróg obowiązuje ogranicze
nie szybkości podyktowane wzglę
dami ekologicznymi.
Wszystko to
oczywiście za
mało, by uratować górskie lasy.
Potrzebny jest wysiłek w skali
międzynarodowej, gdyż intensyw
na wymiana handlowa w dzi
siejszym świecie przynosi nowy
rodzaj importu — eksportu: ska
żone masy powietrza.
Opracowała:
ELŻBIETA BOREK
/dp_1986_215_0004.djvu
ONZ: Czterdziesta pierwsza sesja
C
zy przedstawiciel Afryki
będzie kierować
przez
nadchodzące piąć lat Or
ganizacją Narodów Zjed
noczonych? N a ile uzasadnione
były i pozostają nadal obawy o
sytuację finansową tej organiza
cji? Czym obecnie i w nadcho
dzących latach powinna
być
ONZ? Jakie ma do spełnienia
zadania polityczne, gospodarcze,
społeczne? To tylko niektóre py
tania zadawane w
związku z
rozpoczynającą
się dzisiaj, 16
bm., w Nowym Jorku 41 sesją
Zgromadzenia Ogólnego NZ.
Liczący ponad 400 stron po
rządek dzienny sesji składa się
z 142 punktów: pierwszy doty
czy uroczystego otwarcia sesji,
oątatni nosi tytuł: „Strefa poko
ju i współpracy na południo
wym Atlantyku” . Do pierwszo
planowych spraw, które zostaną
rozpatrzone na sesji należą kwe
stie utrzymujących się konflik
tów zbrojnych, w tym na Bli
skim Wschodzie, w A zji Połud
niowo-Wschodniej,
w Ameryce
Środkowej, zwłaszcza w Nikara
gui. oraz
na Cyprze. Osobny
punkt odnosi się do „konsekwen
cji przedłużającej
się wojny
irańsko-irackiej” .
Interesująco
może zapowiadać się debata w
sprawie
sytuacji w Afganista
nie, zwłaszcza w świetle nieda
wnej zapowiedzi Michaiła Gor
baczowa o wycofaniu
części
wojsk radzieckich z tego kraju
i wobec toczących się w Gene
wie, pod auspicjami ONZ, roz
m ów pakistańsko-afgańskich. Se
sja wybierze również niestałych
członków Rady Bezpieczeństwa.
Jednym z ważnych problemów,
które nękają OŃZ jest sytuacja
finansowa tej organizacji. Opu
blikowany w połowie lipca br.
raport
sekretarza
generalnego
wskazywał, że jest ona fatalna.
W iele państw
zalega z płace
niem składek,N co poważnie u-
trudnia tworzenie rocznego bu
dżetu ONZ (wynosi on rocznie
ponad 800 milionów dolarów).
Kolejną sprawą budzącą duże
zainteresowanie będzie decyzja
sekretarza generalnego czy wy
sunie swą kandydaturę ponow
nie na to stanowisko. Perez de
Cuellar 66-letni przedstawiciel
Peru, piąty w dziejach
sekre
tarz generalny ONZ, nigdy nie
oświadczył wprost czy chce lub
nie,
nadal piastować
obecną
funkcję. Jego kadencja upływa
z końcem tego roku.
Ostatnio, po przejściu opera
cji naczyń wieńcowych serca de
Cuellar przeniósł się do swej
rezydencji w Nowym Jorku. W
związJku z tym pytanie czy po
zostanie on na drugą kadenćję
—
jest nadal otwarte.
Wyboru sekretarza generalne
go dokonują stali członkowie
Rady Bezpieczeństwa, którzy re
komendują Zgromadzeniu Ogól
nemu kandydata.
Cztery pań
stwa — Francja, Wielka Bryta
nia, USA i ZSRR optują za de
Cuellarem,
natomiast
Chiny
skłonne są poprzeć
kandydata
Afryki. W łonie ONZ Istnieje
coś w
rodzaju nieformalnego
porozumienia, w myśl którego,
po okresach sprawowania naj
wyższej funkcji administracyj
nej przez przedstawicieli Euro
py, Azji i Ameryki Południowej
nastał czas na Afrykę. Jednak
według
wszelkiego prawdopo
dobieństwa kandydat tego kon
tynentu
może
spotkać się ze
sprzeciwem wielu delegacji zwła
szcza USA i Wielkiej^ Brytanii.
Jak dotąd jako ewentualnych
następców de Cuellara wymie
nia się b. szefa państwa nige-
ryjskiego Oluseguna Obasanjo,
b. ministra spraw zagranicznych
Ugandy, przebywającego obec
nie na wygnaniu Olara Otunnu,
oraz zręcznego dyplomatę, który
pilnie uczy się języka francu
skiego, licząc na poparcie mó
wiącej tym językiem Afryki,
Paula Lusakę, przedstawiciela
Zambii przy ONZ. Mogą oczy
wiście dojść jeszcze inne kan
dydatury.
Perez de Cuellar w ciągu
pięciu lat sprawowania funkcji
sekretarza generalnego
zd obył
sobie duże uznanie jako zręcz
ny polityk. Mniej retoryki, a
więcej działań pokrywających
się z celami i zasadami Karty
NZ — oto podstawowa
jego
dewiza.
Czy
wszystkie swoje
działania potrafił zrealizować w
tym duchu — to już oczywiście
inna sprawa. Perez de Cuellar
od początku swej kadencji opo
wiada się przy każdej
okazji,
za dialogiem
radziecko-amery-
kańskim, gdyż wiadomo, że od
stosunków tych dwu mocarstw,
zależy w głównej mierze sytua
cja na świecie.
Kompleks budynków ONZ w Nowym Jorku (z lew e])
Czy Johannes Rau zastąpi Hel
muta Kohla?
J
uż tylko niew iele ponad czte
ry miesiące dzieli zachodnio-
niemieckich socjaldemokratów
(SPD) od zmierzenia się z obec-
cną koalicją (CDU/CSU — FDP)
RFN: Przed próbą sił
w walce o rządy na następne
cztery lata w RFN. Ze zwięk
szoną wiarą w swe możliwości
i z demonstracyjnym poparciem
dla swego kandydata na kan
clerza Johannesa Raua,
przy
stąpią socjaldemokraci do wybo
rów do Bundestagu, wyznaczo
nych na 25 stycznia 1987 roku.
W ostatnim dniu swego zjazdu
w Norymberdze, Rau oraz szef
partii W illy Brandt,
wyrazili
przekonanie, że socjaldemokraci
osiągną swój cel wyborczy —
zapewnią sobie
większość w
Bundestagu.
Jest faktem,
ie przeciwnicy
polityczni SPD, poważnie
się
zawiedli w swej próbie przed
stawienia SPD jako partii skłó
conej ł pozbawionej
wiary w
siebie. W końcowym przemó
wieniu Rau — jako cele SPD —
jeszcze raz wymienił zwalczanie
bezrobocia, odnowę ekologiczną,
bezpieczne zaopatrywanie się w
energię (z wyłączeniem atomu),
przywrócenie
sprawiedliwości
społecznej, politykę stwarzania
równych szans
kobietom oraz
politykę
zachowania pokoju.
Socjaldemokraci
chcą bronić
podstawowych praw
obywateli,
a w polityce
zagranicznej
—
walczyć o rozbrojenie i odprę
żenie.
W ostatnim dniu zjazdu, W il
ly Brandt wezwał partię do za
chowania zwartości
uzyskanej
w Norymberdze. Jeśli SPD bę
dzie kroczyć drogą wskazaną
przez
kandydata na kanclerza
Raua, to może zwyciężyć — po
wiedział 72-letni szef partii, w y
brany na zjeździe przytłaczają
cą większością głosów,
po raz
dwunasty na stanowisko prze
wodniczącego.
Jakie więc szanse w świetle
powyższego ma SPD w nadcho
dzących wyborach? Trudno już
obecnie « tym wyrokować, ale
w opinii obserwatorów o uzy
skaniu absolutnej większości, nie
może być mowy, ale jeśli taką
solidarność, dyscyplinę i har
monię, jak na zjeździe, zapre
zentuje partia jako całość przez
cały okres kampanii wyborczej,
SPD może sprawić niespodzian
kę i uzyskać wynik, który mo
że pokrzyżować poważnie plany
pewnej siebie chadecji.
Sądząc
z
reakcji polityków
chadeckich, bardzo lekceważą
cych SPD, CDU/CSU nie do
strzega dla siebie żadnego za
grożenia wyborczego i jest ab
solutnie pewna wygranej. Cha
decja już nie tylko dezawuuje
politykę SPD jako antyniemiec-
ką, antyzachodnią,
antyamery
kańską, lecz przyszyła jej na
dodatek etykietkę partii lewicu
jącej,
Kampania wyborcza do Bun
destagu dopiero się jednak roz
poczyna.
Będzie ona obserwo
wana ze szczególnym zaintere
sowaniem
nie tylko w całej
Europie, ale na świecie. Z dużą
uwagą będziemy śledzić jej prze
bieg również w Polsce.
P
o Edwardzie SchUebeeckxie,
Hansie Kuengu i Leonardo
Boffie, kolejny teolog kato
licki, 51-letni Amerykanin ksiądz
Charlese Cutnran,
pozbawiony
został, werdyktem watykańskiej
kongregacji doktryny
wiary,
możliwości głoszenia swych po
glądów w ramach Kościoła. P re
fekt dawnego Świętego Offi-
cjum (obecnie kongregacja dok
tryny wiary) niemiecki kardy
nał Joseph Ratzinger,
zakazał
Curranowi wykładania teologii
katolickiej. Amerykański teolog-
- moralista, twórca nowoczesnej
etyki seksualnej, utracił w ten
sposób katedrę
na Katolickim
Uniwersytecie Ameryki w Wa
szyngtonie,
na którym wykła
dał od 20 lat.
Przyczyną
surowej
sankcji
wobec amerykańskiego teologa
były jego poglądy na sprawy e-
tyki seksualnej, zwłaszcza jego
teza, iż nierozwiązywalność mał
żeństwa stanowi jedynie ideał
nie dla
wszystkich
osiągalny,
zaś stosowanie środków anty
koncepcyjnych i przerywanie
ciąży oraz stosunki przedmał
żeńskie, są w pewnych przy
padkach i okolicznościach do
puszczalne, a nawet wskazane.
Podczas trwających od dwu
dziestu lat dyskusji i polemik z
bardziej ortodoksyjnymi inter
pretatorami doktryny kościelnej
Curran, który święcenia kapłań
skie otrzymał w Rzymie w 1958
roku, rozwijał tezę, iż moral
ność i etyka nie należą do sfe
ry nieomylnego nauczania K o
ścioła, wobec czego poddawanie
pod dyskusję oficjalnego, bądź
dominującego
stanowiska K o
ścioła, w tych dziedzinach jest
w pewnych przypadkach „mo
żliw e i uzasadnione” .
„Rozprawa” w Świętym Offi-
WATYKAN:Kolejnywyrok
cjum, podczas której obrońcą
Currana był jego dawny profe
sor ksiądz Bernard Haring, sta
nowiła ostatni etap
zabiegów
kardynała Ratzingera,
zmierza
jących
do
wyperswadowania
Curranowi jego te® — jednak
bezskutecznie. Podstawą, która
posłużyła kardynałowi Ratzim-
garowi do uzasadnienia
wyro
ku jest twierdzenie, ie Kościół
jest nieomylny
nie tylko w
swych podstawowych dogma
tach i prawdach, które głosi,
lecz również wówczas, gdy bi
skupi
„porozumieją się co do
jakieji doktryny, aby uznać ją
za definitywną” .
Jak wynika z ostatnich donie
sień kilku amerykańskich rzy m
sko-katolickich
wykładowców
wyraziło poparcie dla decyzji
Watykanu o pozbawieniu księ
dza Currana
prawa
głoszenia
swych poglądów. Podkreślili o-
ni, iż sprawa ta powinna być
ostrzeżeniem dla innych teolo'
gów, zajmujących podobne sta'
nowisko. Stwierdzono, że teolo
gowie mają prawo zwracać się
do biskupów Kościoła w spra
wie rozważania pewnych hipotez
niezgodnych z oficjalnymi nau
kami Kościoła, lecz nie wolno
im twierdzić, ie nauki te są
błędne, ani pouczać
katolików,
iż mogą oni te nauki swobod'
nie traktować.
Mimo tego rodzaju opinii, mo
żna przypuszczać, że sprawa
księdza CuiTana i innych nie
ortodoksyjnych teologów, będzie
w najbliższym czasie przedmio
tem wielu rozważań 1 dyskusji.
T
ygodnik „Moskowskije No-
wósti”
zamieścił niewielki
artykuł (ze zdjęciem boha
tera) zatytułowany „Z wizytą u
Mołotowa” .
Oto jego przekład:
Droga wiodła nas do podmo
skiewskiego osiedla willowego
Zukowka. I oto przed nami je
dnopiętrowy dom tonący w zie
leni. Na podwórzu, opierając się
na lasce, przywitał nas gospo
darz domu — Wiaczesław Mo
łotow. Dowiedziawszy się, że je
stem dziennikaiką, powiedział:
—
Niebezpiecznie mieć z wa
mi do czynienia — i z uśmie
chem odpowiedział na pozdro
wienie.
W gabinecie, do którego nas
zaprowadził, na wszystkich ścia
nach półki z książkami. N a biur
ku
„Anty-DUhring” i
„Cichy
Don” . Na otwartej stronicy „An-
ty-Duhringa” zauważyłam uwa
gi pisane ołówkiem. Jakby czy
tając w moich myślach, gospo
darz mówi o swoim rozkładzie
dnia. (Mołotow ma obecnie 06
lat). A więc pobudka o 6.30, po-
ZSRR: Zwizytą
u Mołotowa
tern przez 20 minut zajmuje się
gimnastyką na świeżym powie
trzu. Po śniadaniu przez godzi
nę spaceruje po lesie, a później
czyta gazety. Dwie godziny od
poczynku i znowu biurko l ksią
żki. Na czytanie poświęca 6 go
dzin.
Siedzę
wszystkie wydarzenia
—
mówi Wiaczesław Mołotow.
Napełniają mnie entuzjazmem
zmiany, jakie zachodzą w na
szym życiu. Przykro, ie wiek 1
zdrowie nie pozwalają mi ucze
stniczyć w nich aktywnie. Im
człowiek starszy, tym bardziej
chcą być użyteczny
społeczeń
stwu. Bardzo lubiłem przecha
dzać się po moskiewskich uli
cach i zaglądać do księgarń
Mimo, że w domu jest ogromna
biblioteka, zawsze coś tam ku
puję. Mam dużą emeryturę .
mogę sobie na to pozwolić. W
ostatnim czasie boli mnie jed
nak trochę noga i tego typu
długie spacery przekraczają już
moje siły. Wyręczają mnie więc
córka Świetlana i jej mąż Ale
ksiej Nikonow.
Obydwoje si,
historykami. Telewizję oglądam
rzadko, ale nigdy nie opuszczam
dwóch programów:
„Dziś ni
świecie” i „Wremia”. Z niecier
pliwością oczekuję soboty, kie
dy przyjeżdżają moje wnuki
ich dzieci. Wówczas
wszystko
dookoła ożywa. Nie zapominają
również o mnie przyjaciele.
Mam szczęśliwą starość. Chcę
dożyć stu lat...
Opracowanie: JÓZEF NIEPOKÓJ
♦ sport
Głosujemy na najlepszych „w iślaków "
R itłi Gwiazdę” 1 naszą redakcję PLEBIS-
sstesssw!s a a s *
styna Likszo, Grażyna Seweryn,
Cieszy nas fakt, że plebiscyto
we kupony otrzymujemy me tyl
ko od krakowskich kibiców. Swo
ją „dziesiątkę” przesiał nam m.
in. pan Janusz Łojek z Kielc. Oto
jego wybrańcy: 1. Reyman, 2.
Gracz, 3. Kohut, 4. Iwaniec, 5.
Katolik, 6. Kmiecik, 7. Wilkosz,
8. Woyna-Orlewicz, 9. B. Likszo,
10.Szymanowski. A oto propozy
cja pana Rafała Konoplickiego ze
Skawiny: 1. Reyman, 2. G. Sewe
ryn, 3. A . Seweryn, 4. Kmiecik,
5. Gracz, 6. Iwaniec, 7. Fikiel, 8.
Szymanowski, 9. Szpyt, 10. Juro-
wicz.
Plebiscytowe „dziesiątki” przed
stawili nam także koledzy z za
przyjaźnionych redakcji. D ziś z a
mieszczamy dwa głosy. Kierow
nik Oddziału „Sportu” w Krako
w ie Wojciech Gorczyca wytypo
wał — zwracając uwagę na po
stawę moralną i przywiązanie do
barw zawodników — następują
cą kolejność: 1. Iwaniec, 2. Szy
manowski, 3. Ledwig, 4. B. Lik
szo, 5. Gracz, 6. Katolik, 7. Łak-
sa, 8. Jurowicz, 9. Kowalski, 10.
A. Seweryn. K oledzy z Polskiego
Radia
w
Krakowie Tadeusz
Kwaśniak i Janusz Bysina zgło
sili taką „dziesiątkę” : 1. Ledwig,
2—3. Kmiecik i Szymanowski, 4.
Slizowska, 5. B. Likszo, 6. Iw a
niec, 7. Katolik, 8. G. Seweryn,
9. Woyna-Orlewicz,
10. Balcer.
Uzasadnienie tych kandydatur bę
dzie można wysłuchać w dzisiej
szej audycji „Nie tylko o piłce”
o godz. 13.05 w programie II.
Przypomnijmy teraz kandyda
tów do miana najlepszych w y ty
powanych przez Komitet Jubileu
szowy — piłkarze: Mieczysław
Balcer, Mieczysław Gracz, Jerzy
Jurowicz, Kazimierz Kmiecik, Jó-
7cf Kohut, Józef Kotlarczyk, Adam
Musiał, Henryk Reyman, Antoni
Szymanowski, A rtur Woźniak, ko-
szykarki: Halina Iwaniec, K ry -
Earbara Wiśniewska, Janina W oj-
tal, koszykarze: Krzysztof Fikiel,
Wiesław Langiewicz, Bohdan Lik
szo, Andrzej Seweryn, Paweł
Stok, siatkarki: Józefa Ledwig,
Elżbieta Porzec, B ar b a ra Szpyt,
Wanda Tumidajewicz, lekkoatle
ci Zygmunt Buhl, Elżbieta Kato
lik, Celina Sokołowska, narcia
rze: Tadeusz Kwapień, Marian
Woyna-Orlewicz, judocy: Czesław
Łaksa, Wojciech Dworczyńskl,
bokser: Teofil Kowalski, gimna-
styczka:
Barbara
Slizowska,
strzelczyni: Bogumiła Cichowicz,
brydżysta: Andrzej Wilkosz.
Można oczywiście głosować tak
że na innych sportowców. Ku
pony należy przesyłać na adres:
„Dziennik Polski” 31-072 Kraków
ul. Wielopole 1 Dział Sportowy.
(fil)
Najlepsi sportowcy
80-lecia GTS Wisła
i.
___ ___ _______________________
2. i __ _________________________
3.
_
____ ________________________
4
5.
... .. .. .. ... ......... .. .. .. .. .......... .. .
6.
7.
_
_ __________
8
__________
9____
Imię | nazwisko głosującego
Dokładny adres
Podhale i Cracovia inaugurują
rozgrywki pierwszej ligi
Po raz pięćdziesiąty pierwszy
zespoły hokejowe przystępują do
rozgrywek o tytuł mistrza Pol
ski. Podobnie jak przed rokiem,
tym razem zmagania I-ligowców
podzielono na trzy fazy. Po
pierwszej dwurundowej (mecz i
rewanż) — sześć pierwszych dru
żyn przystąpi do kolejnych dwu-
rundowych rozgrywek a cztery
słabsze do
czterorundowych. I
wreszcie w trzeciej fazie, syste-
mem „play off”, osiem zespołów
wyłoni mistrza Polski 1 medali
stów a dwie najsłabsze drużyny
grać będą między sobą baraże i
jedna z nich uratuje się przed
spadkiem.
Jaki nastrój towarzyszy inau
guracji rozgrywek? Nie najlepszy,
chociażby ze względu na kłopoty
sprzętowe. Układ sił chyba nie
ulegnie zmianie, chociaż... GKS
Tychy na tyle się wzmocnił, iż
marzy mu się nawiązanie rywali
zacji z pierwszą trójką, do któ
rej od lat należą: Polonia By
tom, Podhale i Zagłębie. A pro
pos Podhala, to tradycyjnie do
znało „upływu krwi”. Odszedł do
Polonii najlepszy gracz M S -88
(Jachna) a dwaj następni (D. Si
kora 1 Bizub) zakończyli karierę.
Jednak w Nowym Targu mówi
się, że zespół został wzmocniony
kilkoma nadzwyczaj uzdolniony
mi juniorami. Na potwierdzenie
Sprintem
♦ Po 16 partiach szacho
wego meczu o mistrzostwo
świata Kasparow prowadzi z
Karpowem 9,5:6,5.
♦ N a mityngu
w Tokio
bieg na 100 m wygrał John
son (Kanada) w czasie 10,26.
o
meczu o Puchar
„Sportu" 1 PZHL
Polonia
Bydgoszcz wygrała % Pomo
rzaninem 10:5.
♦ Szósty etap kolarskiego
wyścigu Tour de L’Avenir
w ygra ł Zapatero (Hiszpania)
Liderem jest Knickman (U S A).
tej opinii przyjdzie nam pocze
kać...
Nie mamy też optymistycznych
wieści z Cracovii. Zakończyli ka
rierę Behounek i Mycoń, służbę
wojskową odbywają Tętnowski i
Palichleb, Zaw ad zki i Majstrzyk
jak nagle przyszli do Krakowa
przed trzema laty, tak teraz za
pałali miłością: pierw szy do
Stoczniowca (za nim „potruchtał”
Kanabus), a drugi do Pomorza
nina. Te luki spróbowano poza
tykać „odzyskanym” Bombą z U-
nii oraz Pabiszem z KTH. Wzno
w ił też treningi R. Cieślicki, a na
czas studiów przybył z Oświęci
mia Jaracz. Jedno jest tylko pew
ne, że Cracovia pod wodzą nad
zwyczaj wymagającego trenera,
m gr Tadeusza Bulasa,
solidnie
przepracowała okres wakacyjny.
Szkoda jedynie, że z uwagi na
rem ont dopiero od 3 bm. urucho
mione zostało krakowskie lodo
wisko.
A oto zestaw par w dzisiej
szych spotkaniach: Cracovia __
Stoczniowiec (godz. 16), Podhale
—
Zagłębie (godz. 17), ŁKS —
Polonia Bdg„ GKS Tychy — Po
lonia Bytom, Naprzód — GKS
Katowice. Mecz w Nowym Targu
prowadzi B. Tyszkiewicz wraz z
Mroczkiem i Więckowskim i
Warszawy, natomiast w Krako
wie sędziuje K. Karaś wraz z
Lubelskim i Wasowskim (wszyscy
z Siedlec). (JAF)
Mistrzowie Tatr
Zwycięzcami X II Międzynaro
dowych Spadochronowych Mi
strzostw Tatr, zakończonych w
Nowym Targu, zostali Wojciech
Bar z wrocławskiego „Śląska”
oraz zespołowo WKS „Wawel”
z Krakowa.
(sovj
Hutnik drugi
W Krośnie odbył się tradycyj
ny turniej siatkarzy o Puchar
Podkarpacia. Wygrała Resovia
przed krakowskim Hutnikiem i
Karpatami Krosno.
Puchary czas zacząć
Połowa września to stały ter
min inauguracji piłkarskich roz
gryw ek o europejskie puchary.
Nasz futbol reprezentują w nich
4 drużyny. Najwcześniej
bo
4do rywalizacji przystąpi
UKS Katowice,
który w PZP
zmierzy się w Reykjaviku
z
miejscowym Framem,
amator
skim klubem składającym się w
większości z robotników i stu
dentów. Ciekawe, jak poradzą
sobie z nimi na*si ,,ania.t,©rzy,,#
Trzy ^pozostałe polskie zesoo-
y grac będą jutro. Najbardziej
interesująco zaoowlada się w y
stęp Górnika Zabrze na stadio
nie w Astridoarku przeciwko
słynnemu Anderlechtowi, oółfi-
R tiS-Cleu E^ przodnieJ ^ycji" PE.
zabrzan
dużym
sukcesem
W Pucharze UEFA Legia po-
oroDi°P7rnC uęd,7-ie Dn>ePr Dnie-
}P 1 wsk (którego główną si-
£ stanowi reprezentacyjny duet:
Protasow -
Litowczenko),
a
Włd*ew spotka się w Linzu
z
ke wvń-,
baCzymy'
zalicz-
row7v^
Sobie nasi -Pucha.
rowcy przed rewanżami. (JeFI)
/dp_1986_215_0005.djvu
Nr 213
DZłiNNHC POLSKI
8.tp.
Inż. arch. ALEKSANDER SZTORC
emerytowany, długoletni pracownik Raidy Narodowej m. Kraków*
1 zarządu Rozbudowy Krakowa, odznaczony Złotą Odznaką „Za
pracą społeczną dla m. K rakowa” , Medalem 40-leeia Polski Ludowej,
rm arł po długiej chorobie dni* 14 września 1986 i.
Nabożeństwo żałobne przy zwłokach odprawione Metanie w środą
•rześma, o godz. 9.15, w kaplicy na cmentarzu Rakowickim,
po czym nastąpi odprowadzeni* Zmarłego na miejsc* wiecznego
spoczynku.
KODEINA
*®lem 2awiadamiam, że dnia 12 września 1986 r.
ywszy 75 lat
po długiej 1 ciężkiej chorobie, opatrzony św,
sakramentami zmarł mój ukochany Ojdee
*•tP.
BOLESŁAW PACIA
TM „5Wą Prar'-< odznaczony został Krzyżem Kawalerskim Orderu
Odrodzenia Polski, Złotym K rzyżem Zasługi i innymi odznacze
niami. Był także honorowym członkiem KOZPN i sędzią piłki
nożnej.
Pogrzeb odbędzie się w środą 17 września o godz. 12.30 po mszy
sw. na cmentarzu Rakowickim.
Pogrążona w żałobie
_
.
CÓRKA ■ RODZINĄ
Prosimy o nieskładanie kondolencji.
Z głębokim żalem i bólem zawiadamiamy, że dnia 10 września
1986 r. zmarł nagle w Krakowie, w wieku 82 lat
i.fP-
mgr ini. architekt
ZBIGNIEW OLEWSKI
i
najdroż szy Mąż, Tatuś, Teść i Dziadziuś.
Nabożeństwo żałobne odprawione zostanie w środą 17 września
o godz. 7.30 w kościele parafialnym św. Piotra i Pawła w Kratkowie.
Odprowadzenie Zmarłego na miejsce wiecznego spoczynku nastąpi
w tym samym dniu o godz. 13.30 z kaplicy na cmentarzu Rakowic
kim.
Pogrążona w smutku
_
.
RODZINA
Prosimy o nieskładanie kondolencji.
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 10 września 1986 t.
zmarł naigle
mgr inż. arch. ZBIGNIEW OLEWSKI
długoletni sekretarz Zarządu Koła ZBoWiD „Zwierzyniec”
odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski!
Medalem „Za udział w wojnie obronnej 1939 r.” , Medalem Zwycię
stwa i Wolności, Medalem 40-leeia Polski Ludowej, Złotą Odznaką
„Za pracę społeczną dla m. K rakowa" , Złotą Odznaką „Za zasługi
dla Ziemi Krakowskiej” .
Pogrzeb odbędzie się w środę 17 września, o godz. 13.30, na cmen
tarzu Rakowickim.
Rodzinie Zmarłego składamy wyrazy szczerego i głębokiego
współczucia.
Zarząd Dzielnicow y ZBoWiD Kraków—Krowodrza
Zarząd Koła ZBoWiD „Zwierzyniec”
oraz członkowie ZBoWiD
8-tP-
ALINA ULANECKA-DRZEWNIAK
najdroższa Córka, Siostra i Szwagierka, wieloletnia pracownica
In stytutu Neurologii, oddana bliźnim i rodzinie, zmarła w dniu
13 września 1986 r.
Msza św. żałobna i pogrzeb odbędą się na cmentarzu w Batowi-
cach, w czwartek 18 września, o godz. 11 — o czym powiadamiają
pogrążeni w bólu
OJCIEC, SIOSTRY, BRAT i RODZINA
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 13 września 1988 z.
zmarła
ALINA DRZEWNIAK
wieloletnia, zasłużona i wy sok o ceniona instrument ariuaaSea —
Kierow niczka Bloku Operacyjnego.
Rodzinie Zmarłej składamy wyrazy współczucia.
Dyrektor, Kierownicy Klinik
Neurochirurgicznej i Neurotranmatologicznej
oraz pracownicy Instytutu Neurologii A M w Krakowie
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 18 września, 1986 r.
odeszła od nas na zawsze instrumentariuszka i długoletni Kierownik
Bloku Operacyjnego Klinik Neurochirurgii 1 Neurotraumatologii
ALINA DRZEWNIAK
W Zmarłej straciliśmy wybitnego fachowca, życzliwą koleżanką
i wychowawcę wielu pokoleń młodych kadr średniego personelu
medycznego.
Rodzinie Zmarłej składamy wy razy głębokiego współczucia.
Pracownicy Bloku Operacyjnego
Klinik Neurochirurga i NeurotraumatologM
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że po długie] i ciężkiej chorobie
zmarł w dniu 12 września 1986 r.
EUGENIUSZ HORNICKI
Pogrzeb odbędzie się na cmentarzu Rakowickim, w piją&dk. I#
września, o godz. 13.30.
RODZINA
Z głębokim żalem żegnamy
dr inż. STEFANA STABRAWĘ
zm arłego 8 września 1986 r.
W Zmarłym tracimy wieloletniego, życzliwego Przyjaciela
Spółdzielni.
.
Rodzinie Zmarłego składamy wy ra zy współczucia.
Rada i Zarząd Studenckiej Spółdzielni Pracy „Zaciek” w Krakowie
JL
Koleżance
HALINIE KOBIŃ&KIEJ
składamy wyrazy serdecznego
współczucia z powodu śmierci
Matki
Rada, Zarząd
Spółdzielni
Rzemieślniczej „Budmet”
oraz koleżanki 1 koledzy
PRACA
ZAKŁAD cykllniarskii — zatrudni
pracownika. Tel. 37-20-91
g-35994
PRZYJMĘ pomoc do cukierni Kra
ków, Wallek Walewskiego 14. g-36477
NAUKA
TAŃCE towarzyskie — na kursy
tańca zaprasza KUSP „Gromada” .
Wpisy: ul. Jana 1S, w podworcu, tel.
22-66-35, o*. Handlowe 7, tel. 44-09-78
w godz. 9—18
K-8104
W PISY na kursy pisania na maszy
nie — roczne, półroczne oraz dla stu
dentów 3-im.iesięczne, kursy steno
grafii, przyjm uje Stowarzyszenie Ste
nografów i Maszynistek Oddział w
Krakowie, ul. Wrzesińska 5/6 od
godz. 8—14 tel.: 21-18-19 oraz Zespól
Szkół Ekonomicznych w Tarnowie
ul. Bema 9/11 te! 52-76.
Stowarzyszenie prowadzi punkt prze
pisywania na maszynie oraz steno
grafowania narad i konferencji itp.
KSP „OŚWIATA”
Oddział w Krakowie
ul. Mazowiecka 29
ogłasza rekrutacją
na kursy
języków obcych
—
angielskiego
—
niemieckiego
—
francuskiego
—
włoskiego
—
rosyjskiego
metodą filmową, laboratoryj
ną, audiowizualną oraz tra
dycyjną dla dorosłych i mło
dzieży.
Przyjmujemy również zle
cenia z zakładów pracy,
tekół I przedszkoli.
Informacje 1 wpisy: Kro
woderska 13, w godz. 14—18,
tel. 22-79-99.
K-7362
SPRZEDAŻ
TRABANTA, do remontu, silnik po
remonoi-e
—
sprzedam . Tel. 21-24-27
ZAKŁAD betoniarsko-lastrikarski —
50 km od Krakowa — sprzedam.
—
Oferty 35113 „Prasa” Kraków, Wiśl-
na 2.
HEBLARKĘ grubościówko - wyrów-
niarkę, 50 cm odlew — sprzedam. Ju
lian Barom. Zakliczyn k/Myślenic.
MASZYNA do szycia Veritas szafko
wa — sprzedam. Kraków, al. Słowac
kiego 5/3.
g-33332
KABINĘ nowa do C-360, produkcji
Kunów, z drzwiami odsuwanymi —
sprzedam. Zdzisław Poniedziałek, No
wa Wieś Szlachecka 208, 32-060 Liszki.
g- 32237
WARTBURGA. 1983 — zamienię na
nowego Fiata 126p lub sprzedam.
—
Oferty 31501 „Prasa” Kraków, Wiśl-
na 2.
PALAPRESS dla protezowni denty
stycznych, F-ma Kulzer — sprzedam.
T e l . 66-92-57.
OPEL Rekord diesel, po wypadku
(tył) — sprzedam. Tel. 33-12-99, 17—19.
OKAZAŁY fikus
06-512-67.
E
im
sprzedam
Tel.
g-SatSS
ZAKŁAD
DOSKONALENIA
ZAWODOWEGO
w Krakowie
organizuje
KURSY
—
obsługi i użytkowania mi
krokomputerów
—
bukieoiarstwa
—
kroju i szycia
—
dziewiaratwa
maszyno
wego
—
dziewiaratwa ręcznego
—
tkactwa artystycznego
—
manlcure-pedicure
—
repasacji pończoch
—
wstrzeliwania kołków pi
stoletem GROM i HILTI
—
rysunku odręcznego — sy
stemem zaocznym
—
dekoratora wnętrz i wy
staw sklepowych — syste
mem zaocznym
Zapraszamy do Punki In
formacji i Poradnictwa Za
wodowego Kraków, ul. Die
tla 38, tel. <8-10-88 w godzi
nach 8—17.
K-7949
LOKALE
MIESZKANIA, domy — kupno-sprze
dai — inż. Rodak, 1* Stycznia 58/55,
wtorki, czwartki
g -30073
REALNOŚĆ — biuro pośrednictwa
przy kupnie 1 sprzedaży nierucho
mości, mieszkań — B. Kluziewlcz,
Kraków, al. Mickiewicza 55/18, wto
rek, piątek, 10—13
g -32158
MIESZKANIA, domy — kupno-sprze
daż. Glajcar, Zamojskiego 75, wtor
ki, czwartki, 13—18, tel. 66-67-81
t-MN
NIERUCHOMOŚCI
WILLE, mieszkania, parcele, kupno-
sprzedaż — pośrednictwo mtgr Koszek,
Dzierżyńskiego 8/20, tel. 33-67-69, po
niedziałki, środy, godz. 10^—17
DOMY, mieszkania, pa-rcele poleca
pośrednictwo mgr Wałkowińska, Kra
ków, ul. Pstrowskiego 30, tel. 66-81-87
_ ________ __ __ __ ___
g-352S2
GOSPODARSTWO 4,53 ha, z budynka
mi — sprzedam. Maria Marczyk, My
śleć 29, 33-340 Stary Sacz.
S-29360
USŁUGI
MONTAŻ anten. Tel. 48-47-66 wewn.
196
g-34114
CZYSZCZENIE WAP-em , dywany, ta-
picerkę. Kulesza, tel. 12-76-47 g-28344
MYCIE okien, sprzątanie Tel. 11-79*23
g -34345
CYKLINOWANIE — Bączkowski, tel.
43-13-33 wewn. 232
g -34971
ZABEZPIECZENIA przeciwwłamanio-
we, montaż zamków, tapdcerka drzwi.
Piechota, tel. 55-31-01
g-34966
CZYSZCZENIE dywanów, sprzątanie
wnętrz. Filipowicz, tel. 66-43-74
6-351222
ŻALUZJE aluminiowe
tel. 22-53-43, 8—30
Jezierski,
g-30031
CYKLINOWANIE
21-25-38
inż. Wyrwa, tel.
g-36610
MIESZKANIA zabezp’-ecza systemem
elektronicznym Inż. Kraj, tel. 37-73-
-42
g-33747
CYKLINOWANIE
12-72-63
Wróblewski, tel.
g-34336
ZAWIESZANIE kompletów łazienko
wych — Dmytrak, tel. 44-35-33
g-34993
CYKLINOWANIE, lakierowanie
—
Flaga, tel. 33-98-95
g-34843
PORZĄDKOWANIE placów, piwnic
itp. wraz z załadunkiem i wywiezie
niem, gruzu i nieczystości oraz ręczne
prace załadunkowe i wyładunkowe.
Targosz, tel. 2^-20-11 wewn. 164, wie
czorem
g-35839
CZYSZCZENIE i farbowanie komu
chów. Kraków — Borek Fałęcki, ul.
Lewińskiego 25, Stanisław Staroń, te-l
66-40-98
g-35828
KRATY: balkonowe, okienne -- wy
konuje Gabryel. ..Metaloplastyka” ,
Madalińskieigo 19 (Rynek Dębnicki).
Tel. 55-40-88 wewn. 309, wieczorem
g-36119
KUŚNIERZ. Czyszczenie,- farbowanie
kożuchów. Szycie futer, kurtek z
trzech lisów i ścinków skór nutrii.
Kraków, ul. Okrzei 24
g-36048
TAPICERKA drzwi, zamki, zabezpie
czenia antywłamaniiowe — fachowo,
starannie. Marzyński, tel. 44--S2-95
g-35866
KURSY
języków obcych
Sj
—
angielski
E»
—
niemiecki
—
francuski
—
I,H,m iIVsemestr
gastronomiczne
—
kelnera-bufetowego
—
kierownika zatyadu ga
stronomicznego
—
kucharza
przygotowujące do wykony
wania zawodu, czeladnicze i
m istrzowskie.
Wpisy przyjm uje i infor
macji udziela
SEKRETARIAT
KRAKOWSKIEGO
UNIWERSYTETU
ROBOTNICZEGO ZSMP
Kraków, ul. Długa <5
tel. 3J-51-80
w godz. 9—17
K-7677
iiiiinniiiiniHiiiiuiiiiiiiiiił
PRZECIWWŁAMANIOWE zabezpiecze
nie drzwi wraz z tapicerskim wykoń
czeniem, montaż zamków 1 imne u-
slugl. Kachnlarz, tel. 44-56-51 g-3 *l*
CZYSZCZENIE dywanów, wykładzin.
Gródecki, tel. 11-84-9*
g-83447
CZYSZCZENIE dywanów, wykładzin,
taplcerkl WAP-em . Marek, tel. 48-
-19-23
g-383G0
SOLIDNE przeoiiwwlamanlowe zabez
pieczenie drzwi, z eleganckim wykoń
czeniem
taplcerskim oraz montał
zam ków — Kleczelk, tel. 11-W-OT
g-ant
CYKLINOWANIE, lakierowanie pa
kietów — Krtiszak, tri. 48-M-4#
CZYSZCZENIE dywanć
Dyląg, tel. 44-88-17
nr, taplceiM —
l-UM
RÓŻNE
MEBLOSCIANKI matowe, z poły*.
kłem, amerykanki, narożniki — No
wa Huta, os. Bohaterów Września
(pętla tramwajowa)
g -33970
SAMOTNYM duiy wybór ofert pole
ca Spółdzielcze Biuro Matrymonial
ne „Krakowianka”, ul. Krowoderska
74, 81-158 Kraków, tel. 83-01-67, czyn
ne w godz. 11—18, z wyjątkiem sobót
1 świąt. Posiadamy oferty dla rolni
ków, zapraszamy swoich Kllnetów na
wieczorki zapoznawcze
K-WZl
BIOHOROSKOP zgodności partner
skiej, biorytmy. Przysyłając dwie da
ty urodzenia błyskawicznie otrzymasz
kolorowy
wydruk
komputerowy.
„Blotest” , 78-600 Wałcz, Skr. 81
ZARZĄD ODDZIAŁU KRAKOWSKIEGO PTTK
Kraków, ul. Warszawska 11
organizuje roczny kurs
kandydatów na przewodników miejskich
po Krakowie
Zgłoszenia osobiście <3o dnia 10 października br. w podoju nr
2, w poniedziałki w gada. 14— 18, wtorki. Środy, czwartki w
god z .14— 16.
Informacja telefoniczna: 22-85-28.
w
Pierwszeństwo w przyjęciu na kur* mają członkowi* PTTK
oraz osoby władające biegle obcymi językami.
K-8103 |
^k«X430OO0O0CO0aOCX»aCgCOCKXXXXXKXXXXX>000C>03CC?l
OBWIESZCZENIA
Prawomocnym orzeczeniem Kolegium
Rejonowego da. Wykroczeń
przy Naczelniku Dzielnicy Kraków-Podgórze z dnia 13 maja 1986 r.
nr 576/86 Tadeusz Zasławski, syn Tadeusza, zam. Kraków, ul. Ście
giennego 70/49 ur. 19.03.1947 r., obwiniony o to, że dnia 24 lutego
1936 r. w Krakowie na skrzyżowaniu ulic Bieżanowskiej i Górników,
nie posiadając wymaganych uprawnień (prawa jazdy) kierował sa
mochodem marki Fiat 126p, będąc w stanie nietrzeźwości, a ponadto
odjechał z miejsca zdarzenia, został ukarany karą zasadniczą grzy
wny w kwocie 50.000 zł oraz karami dodatkowymi: 1) zakazem pro
wadzenia pojazdów mechanicznych na okres 3 lat, 2) podaniem orze
czenia o ukaraniu w prasie na koszt ukaranego.
K-6044
Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podg&rza
w Krakowie z dnia 8 listopada 1985 r. sygn. akt II K 1065/85/P,
zmienionym częściowo wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie
z dnia 4 marca 1886 r. Ryszard Miśkiewicz, syn Juliana i Heleny z d.
Dyrek, ur. 4 lipca 1958 r. w Krakowie, zam. Kraków, ul. Zamkowa
1/2, został uznany za winnego popełnienia przestępstwa z art. 208
kk, polegającego na tym, że w dniu 12 lipca 1985 r. działaijąc w sipo-
sób szczególnie zuchwały wspólnie z inną nieustaloną osobą po pod
stępnym wtargnięciu do prywatnego mieszkania, zabrał stamtąd w
celu przywłaszczenia magnetofon ,,Grundig” wraz z jedną kasetą
magnetofonową łącznej wartości 7.800 zł na szkodę właściciela mie
szkania. Sąd wymierzył oskarżonemu Ryszardowi Miśkiewiczowi ka
rę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności i 60.000 zł grzywny, a
nadto orzekł konfiskatę jego mienia w całości i podanie wyroku do
publicznej wiadomości w prasie. Zasądzono także od Ryszarda Mic
kiewicza na rzecz pokrzywdzonego kwotę 7.800 zł z Wio od dnia
12.09.1985 r. tytułem powództwa cywilnego i opłatę od powyższej
kwoty w wysokości 500 zł na rzecz Skarbu Państwa.
K-5300
Wyrokiem Sadu W ojewódzkiego w Krakowie z dnia 7.10.1685 r. eygn.
III K. 69/85 za to, że w dniu 7,04.1985 r. w Masiomiącej woj. m.
krakowskiego przemocą i groźbą doprowadzili nieletnią do poddania
się czynowi nierządnemu:
—
Mieczysław Franczak s. Jerzego i Janiny ur. 25.09.i967 r. w Mi
chałowicach zaim. w Masłamiącej nr 88 gm. Michałowice
—
Ryszard Kasperczyk s. Jana i Teresy ur. 12.10.1967 r. w Myśle
nicach zam. w Maslomiącej nr 83
—-
Zenon Jaros s. Feliksa i Ireny ur. 13.03,1868 r. w Michałowicach
zam. w Maslomiącej nr 107
zostali skazania na kary po 8 lait pozbawienia wolności, za£
—
Szczepan Leszczyński s. Tadeusza i Marii ur. 26,12.1966 r. w Mi
chałowicach zam. w Maslomiącej nrl2
na 5 lat pozbawienia wolności.
Na poczet orzeczonych kar zaliczono skazanym okres tymczaso
w ego aresztowania od dnia 7.04.1985 r.
Od skazanych M. Franczaka, R. Kasperczyka, Z. Jarosa zasądzo
no opłaty po 24.000 zł, a od S. Leszczyńskiego 16.800 zł.
Od wszystkich skazanych zasądzono w równych częściach na rzecz
pokrzywodzonej, która wystąpiła w charakterze oskarżyciela posił
kowego koszta zastępstwa adwokackiego, w kwocie 15.195 zł.
Jako karę dodatkową orzeczono wobec wszystkich skazanych po
danie wyrolku do publicznej wiadomości na koszt skazanych. K-6047
Wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z dnia 25.11.1985 r.
sygn. III K . 92/85 utrzymanym przez Sąd Najwyższy Bogusław
Antoniewski s. Ryszarda i Janiny ur. 8.08.1962 r. w Pyrzycach zam.
we wsi Strzeszkowiec nr 2 gm. Wodzisław Kielecki, Tadeusz Górka
s. Mieczysława i Teofili, ur. 15.07.1956 r. w Myślenicach zam. w
Trzemeśni 10, Drażena Mirga c. Antoniego i Anny ur. 23.01.1662 r.
w Trybszu woj. Nowy Sącz zam. w Nowym Sączu ul. Zawiszy Czar
nego 57 i Małgorzata Mirga c. Antoniego i Anny, ur. 18.05.1955 r.
w Bukowinie Tatrzańskiej zam. w Nowym Sączu ul. Zawiszy Czar
nego 57 za to, że w dniu 15 maja 1985 r. działając wspólnie i w po
rozumieniu na Dworcu Głównym PKP w Krakowie bijąc rękami
po całym ciele K rzysztofa J. i drugiego nieustalonego z nazwiska
mężczyznę żądali wydania im pieniędzy, lecz zamierzonego skutku
nie osiągnęli wobec obrony i zdecydowanej postawy napadniętych,
zostali skazani: Bogusław A NTONIEW SKI na 7 lat pozbawienia
wolności, Tadeusz GÓRKA na 6 lat pozbawienia wolności, Drażena
M IRGA na 5 lat pozbawienia wolności, a Małgorzata MIRGA na
4 lata pozbawienia wolności oraz wszyscy na grzywny po 50.000 zł
z zamianą na wypadek nie zapłacenia w term inie na pozbawienie
wolność; przy przyjęciu jednego dnia pozbawienia wolności jako
równoważnego 500 zł grzywny. W stosunku do Bogusława Antoniew-
skiego i Tadeusza Górki orzeczono kary dodatkowe utratę praw
publicznych na okres po 5 lat, a w stosunku do Drażeny Mirgi 1 Mał
gorzaty Mirgi na okres po 4 lata.
Tym samym wyrokiem B. ANTONIEWSKI za zranienie żyletką
tw arzy Krzysztofa J. został skazany na 3 lata pozbawienia wolno
ści, a Drażena M IRGA za uderzenie tegoż pokrzywdzonego ręką w
tw arz na 1 rok pozbawienia wolności. Jako łączne kary pozbawienia
wolności za obydwa przestępstwa Bogusławowi ANTONIEWSKIE-*
MU wymierzono 8 lat pozbawienia wolności, a Drążenie MIRDZ3S
5 lat i S miesięcy. Jako kary dodatkowe w stosunku do wszystkich
skazanych orzeczono podanie wyroku do publicznej wiadomości na
koszt skazanych. Skazanych obciążono kosztami postępowania w
siprawie oraz zasądzono od nich opłaty, a to od B. Antoniewskiego,
T. Górki, D. Mirgi Po 44.000 żł, a od M. Mirgi 36.000 zł. Na poczet
kar pozbawienia wolności zaliczono skazanj-m okres tymczasowego
aresztowania od 16 maja 1985 r.
K-5695
BIURO PROJEKTÓW PRZEMYSŁU SKÓRZANEGO
w Krakowie, ul. Przy Rondzie 8
zatrudni
Inżynierów i techników
—
a a stanowiskach kierowników zespołów, projektantów I
asystentów w branżach:
—
architektonicznej
—
konstrukcji budowlanych
—
instalacji przemysłowej, sanitarnej 1 w odmo-Polekowej
—
technologii garbarstwa 1 obuwnictwa
or as
—
kosztorysanta branży elektrycznej
Zgłoszenia i informacje: telefon 11-45-11, w ewn. IM .
K-4414
POLSKI- - wydawca: Krakowski* Wydawnictw* Prasowa RSW „Prasa-Ks!ą±ka-Ruch“ w Krakowi*, u l Wiśln* 1 ADRES REDAKCJI. 81-872 Kraków, uL Wielopole I, II p rfcLŁFONSi Oennrala
n A l l „If,e in v Edward Greteehel 22-63 01 Sekretariat Odpowiedzialny 22-28-98 (od godz. 1700r 11-18-77). Dział Miejski 22-87 25 Dział Publicystów 82-OT-I2, Dsiał L ą a n o M s Czytelnikami t l 95 91 t ^ r i Sportowy «
Redaktor "arzelny Ed ®^d
,,.15-22 ODDZIAŁY REDAKCJI. 88-300 Nowy 8ąc*. uL Narutowicza #, 11 p.. tel 204 49. Rsessów. uL Obrońców Stalingradu 0/111 tel 982 55 .kr poczt SS4 M IM Tarnów, nl
(od godz
_
_
o*roszeni* przyjmuj* Biuro Reklam ! Ogłoszeń, u l Wiślna X 31-007 Kraków, lei. 22-70-89 (za treść I termin druku ©gloaze* redakcja ftje odpowiada) ora* wszystkia biuaa ogłaizeA RSW
Krakowska 12. te 2 - -_
O*
,
kraju Prenumerat* ce zleceniem za granicę przyjmuje Centrala Kolportażu P r a s y I Wydawnictw RSW „Prasa-Kslążka-Ruch1 ul Towarowa 28. 00 953 Warezawa konto XV Od-
r i S Sap m T w lr ^ z a t. a nr U 53-20^45-!39-11 Szczegółowych tnformseji o prenumeracie zagranicznej 1 krajowe) udzielają wszystkie oddziały RSW „Prasa-Kslążka-Ruch" oraz urzędy pocztowe DRUK, Prasowe Za-
k łady G r a f i c z n e „Prasa-Kslążka-Ruch” Kraków, al. Pokoju 8,
____
_
/dp_1986_215_0006.djvu
mm.m
KRONIKAlKRAKOWSKA
Jak „zachęcić” obiboków do pracy
Tylko nękamy i obrzydzamy im życie...
Minęły z górą trzy lata od wejścia w życie ustawy o postę
powaniu wobec osób uchylających się od pracy. Jak wynik a
z informacji Ministerstwa Pracy, Płac i Sp ra w Socjalnych,
w pierwszym półroczu w ewidencji wydziałów zatrudnienia
znalazło się blisko 100 tysięcy osób podlegających tej ustawie.
Najwięcej obiboków 1 niebieskich ptaków zarejestrowano w w o
jewództwach: warszawskim, katowickim i łódzkim.
Również w naszym mieście nie
brak osób, które od miesięcy, lub
lat nie skalały się żadną pracą.
Jak więc wygląda sytuacja obec
nie? Ile jest takich osób w K ra
kowie? Czy podejmują one pra
ce?
O W ewidencji Wydziału Z a
trudnienia i Sp raw Socjalnych
UD Śródmieście, który zajmuje
się tym problemem
w
całym
mieście, znajduje się 3900 osób,
które nigdzie nie pracują. Spo
śród nich 1040 mężczyzn (usta
wa tylko ich dotyczy) nie rokują
cych żadnych szans na poprawę,
■wpisanych zostało do wykazu o-
sób uporczywie uchylających się
od pracy. Mimo że w krakow
skich przedsiębiorstwach jest po
nad 17 tysięcy wolnych miejsc
im trudno znaleźć dla siebie za
jęcie. Niewiele lepiej jest zresztą
gdy pracę znajdą, lub zostaną
do niej skierowani.
© Miejskie Przedsiębiorstwo
Zieleni — oferuje pracę przy
utrzymaniu terenów zielonych:
grabienie liści, plewienie, czysz
czenie krawężników, jtp. Od 1985
iroku zjawiło się tu 15 osób „z
ustawy”, a do dziś została za
ledwie jedna. Bywa, że pracują
dwa dni. lub w najlepszym przy
padku dwa, trzy tygodnie. Zda
rzają się tacy, którzy przepracują
obowiązujący okres (pół roku), ale
Po podwyżce cen alkoholu
W sklepach
monopolowych
bez zmian
Wczorajsza, druga już
w
br. podwyżka cen alkoholu, a
•szczególnie najbardziej popu
larnych gatunków wódki ma
na celu — jak podano w ko
munikacie Ministerstwa F i
nansów — ograniczenie spo
życia wyrobów spirytusowych.
Jak zareagował na to rynek,
klienci — z tym pytaniem
zw róciliśmy się do personelu
kilku sklepów monopolowych
w naszym mieście.
Delikatesy w Rynku Głów
nym — do stoiska monopolo
wego długa, kilkudziesięcio
osobowa kolejka. Takiż sam
widok przy ul. Waryńskiego i
Solskiego. Z wypowiedzi sprze
dawczyń wynika, iż nowe ce
ny absolutnie nie wpłynęły na
zmniejszenie frekwencji ku
pujących I cóż można po
wiedzieć? Wóda „idzie” jak
1
dawniej, tylko asortyment
jakby bogatszy.
(J. M.)
później
odchodzą.
Większość
pracę poarzuca.
9 M P K — tu również przyszło
około 15 mężczyzn, z których zo
stała tylko połowa i to raczej
na krótko. Jak powiedziano „z
góry było widać że pracowników
z nich nie będzie” . Dłużej zostały
dwie osoby.
♦ Miejskie Przedsiębiorstwo
Oczyszczania — od początku usta
w y skierowano tu 83 osoby, któ
rym proponowano pracę ład owa
czy (głównie) rzadziej kierowców,
monterów. Do dziś zostało w
przedsiębiorstwie 36 osób — z
krótszym lub dłuższym stażem.
„Traktujem y ich normalnie, jak
wszystkich, bez żadnych przy wi
lejów , lub uprzedzeń. Zdecydowa
na większość jednak pracę porzu
ca po 1 dniu, miesiącu, tylko kil
kunastu pracuje od początku” .
9 Huta im. Lenina — Przez
pierwsze trzy lata skierowano tu
50 osób, od początku tego roku
natomiast 19. Spośród nich do
dziś pracuje mniej niż jedna
czwarta, reszta w większości po
rzuciła pracę. Niektórzy zdążyli
„tylko” pobrać sorty odzieżowe
i już się zniechęcili.
„Znacznie
lepszy stosunek do pracy mają
osoby, które przychodzą do nas
po opuszczeniu zakładów kar
nych.”
Warto wiedzieć
i skorzystać...
♦ We wtorek, IG bm. dziecię
cy teatrzyk amatorski „Akademia
pana Brzechwy” zaprasza
na
przedstawienie „Królewna Śnież
ka” do „Rotundy”
(godz. 17).
Przedstawienie to będzie również
wystawione za kilka dni w Cie
chanowie a ogólnopolskim prze
glądzie teatrzyków dziecięcych.
♦ Po wakacyjnej przerwie
wznawia działalność Klub U-
żytkowników Mikrokomputerów
KUM przy Stowarzyszeniu Elek
tryków Polskich. Spotkania od
bywać się będą w piątki i trzeci
poniedziałek miesiąca o godz. 17
w PROZAM, ul. Smoleńsk 29, II
piętro.
♦ Dział Zainteresowań Poli
technicznych Nowohuckiego C en
trum Kultury organizuje kursy:
—
kroju i szycia I i II stopnia,
dziewiarstwa. haftu i tkactwa ar
tystycznego. „ Centrum ” zaprasza
młodzież i dorosłych na zajęcia:
—
modelarstwa lotniczego, mode
larstwa szkutniczego, samochodo-
wo-techniczne elektroniczne i in
formatyczne. Zgłoszenia — tel.
44-02-66 w e w 218.
Na Targach Sztuki Ludowej i kiermaszu
Co zaoferuję rzem ieślnicy?
Niemały udział w nadchodzą
cych Targach Sztuki Ludowej
będzie miało krakowskie — i nie
tylko krakowskie — rzemiosło.
N a płycie Rynku, pomiędzy ul.
Sławkowską i św. Jana stanie
10 kiosków, w których nabyć bę
dzie można wykonane przez rze-
micślników-artystów ludowe stro
je, rz eźby, ceramikę, kilimy i go
beliny, sztuczne kwiaty, metalo
plastykę itp. Prezentować je bę
dzie 40 rzemieślników, wśród
których Kraków gościć będzie
także Leszka Krauzego — wyko.
nawcę „bursztynowej płyty”, Sta
nisława Czyżewskiego z Ustki —
specjalistę od ceramiki kaszub
skiej, Henryka Krzywińskiego,
oferującego wyroby i bursztynu
i srebra.
Targom Sztuki Ludowej Towa
rzyszyć będzie Kiermasz Rze
miosła, na którym sprzedawane
będą wyroby rzemieślnicze nie
pretendujące do miana wyrobów
artystycznych, niemniej jednak
poszukiwane na rynku. Kioski z
artykułami dziewiarskimi, odzieżą
itp. (a będzie ich ck. 60) ustawio
ne będą wokół Rynku.
Społeczny Komitet Organizacyj
ny TSL działający przy Izbie
Rzemieślniczej ma nadzieję, że
uda się w tym roku uniknąć na
Targach pokątnych handlarzy
sprzedających towar nie zawsze
najwyższej jakości, (bar)
„N ajwięcej w naszych ew iden
cjach — m ówi Jacek CzeczMko
—
z-ca kierownika Wydziału —
ludzi młodych, od 18 do dwu
dziestu kilku lat. M ają już oni
—
w sw ojej historii zatrudnienia
—
wiele zakładów pracy za sobą.
Blisko 80 procent zarejestrowa
nych to osoby z marginesu spo
łecznego,
wielokrotnie karane.
Ci którzy zbliżają się do 45 roku
to często już inwalidzi — alkoho
licy. Wszystkim staramy się po
magać w znalezieniu zajęcia, pod.
powiadamy, ale obowiązku pracy
nie ma, tylko obowiązek zgłoszę,
nia się do urzędu. Do końca u-
biegłego roku były podstawy, aby
kierować ich do robót publicz
nych. Dwa razy w miesiącu wzy
wamy osoby z wykazu, aby zba
dać ich źródła utrzymania. Gdy
się nie stawią grozi im więzienie,
jeżeli przyjdą zbieramy kolejne
informacje i koniec. Właściwie to
tylko nękamy i obrzydzamy im
życie... ”
Można mieć spore wątpliwości
—
| m ają je również pracownicy
Wydziału — czy liczba 3900 za
rejestrowanych osób jest pełna.
Wystarczy zresztą przyjrzeć się
wielu skwerkom i bramom, gdzie
„odpoczywających” w ciągu dnia
jest sporo. Trzeba też dodać, że
wśród niebieskich ptaków wielu
jest
nałogowych
alkoholików,
narkomanów, a nawet osób cho
rych psychicznie, którymi winien
zająć się raczej lekarz, a nie
Wydział Zatrudnienia.
Dodajmy, że ministerstwo pla
nuje
znowelizowanie
ustawy,
zmierzając m. in. do zwiększenia
działania administracji terenowej
w tej dziedzinie, z drugiej strony
zaostrzając odpowiedzialność kar.
no-administracyjną za uchylanie
się od obowiązków tej ustawy.
Trudno powiedzieć, czy plano
wana nowelizacja coś zmieni w
sytuacji. W każdym razie prak
tyka ostatnich lat wykazała, ma
ła skuteczność ustawy.
(jas)
Do Nowego Targu po kożuchy
lepsze i tańsze
Władze Nowego Targu
miasta słynącego od dziesiątków
lat z wyro bu kożuchów, postanowiły, że każdy, kto posiada
kwalifikacje kuśnierskie dostaje zezwolenie
na otworzenie
własnego zakładu kuśnierskiego. Obecnie czynnych jest
w
miasteczku 150 zakładów kuśnierskich, a w całym nowotar
skim regionie 250.
Obserwuje się zdrową konku
rencję na której korzystają głów
nie klienci prawie z całego kra
ju. Jakość kożuchów jest coraz
lepsza, a ceny ze względu wła
śnie na konkurencję — spadają.
Jeśli hodowla owiec dobrze bę
dzie się rozwijać, a taka ten
dencja jest w rejonie nowotar
skim, będzie można kupować je
szcze tańsze i lepsze kożuchy.
Kurs języka szwedzkiego
Towarzystwo
Polsko-Szwedz
kie i Klub Dziennikarzy
„Pod
Gruszką” ogłasza wpisy na kursy
języka szwedzkiego dla począt
kujących i dla zaawansowanych.
Zajęcia odbywać się będą 2
razy w tygodniu po 3 godziny
lekcyjne w okresie od >»^dzier-
nika do maja. Odpłatność 4 000—
4 500 zł w zależności od ilości
uczestników. Inform acje i zgło
szenia pod nr tel. 22-71-83. Z e
branie organizacyjne i wpisy od
będą się 9 października o godz.
17 w Klubie Dziennikarzy, ul.
Szczepańska 1, X p.
W dniu 17 bm.
do Pleszowa
tylko autobusami
MPK informuje, że w związku
z remontem rurociągów szlamo
wych na ul. Igołomskiej (przy
bramie nr 5) w dniu 17 bm. od
godziny 7.30 do 12.30 zostanie
wyłączona komunikacja tramwa
jowa na odcinku KOPIEC WAN
DY — PLESZOW.
Na trasie
C.A. HiL — PLESZÓW zostanie
uruchomiona zastępcza komuni
kacja autobusowa.
Z kroniki wypadków
Wskutek wypadku samochodo
wego na ul. Chrobrego powa
żnych obrażeń ciała doznała 7-
-letnia Sylwia D., zam. ul. Ł a
zowskiego 26. Przewieziono ją
do Instytutu Pediatrii. ♦ N a pla
cu Centralnym wykoleił się tram
w a j linii „26” , co spowodowało
przerwę w ruchu tramwajowym
w godz. 17.30— 18. + Ambula
torium Chirurgiczne Pogotowia
Ratunkowego udzieliło pomocy
145 pacjentom. 4 Służba Ruchu
MO interweniowała w 4 wypad
kach i 7 kolizjach.
W każdy czwartek Nowy Targ
ożywia się — przed centralnym
targowiskiem parkują samocho
dy z różnych stron kraju, stoją
też auta cudzioziemców.
Tutaj odbywa się największa
giełda swetrów i sweterków rę
cznie robionych z owczej wełny;
kupuje słę także kożuchy legal
nie wytwarzane.
Ceny nie są
sztywne, można utargować kilka,
a nawet kilkanaście tysięcy. Ł a
dny damski kożuch można kupić
za 60— 70 tys. zł. Męski trzy-
ćwierciowy
za50tys.złiteż
można się potargować — kon
kurencja duża. Kiedyś koszto
wały one dwa razy tyle i kupo
wane były w różnych bramach
i zaułkach 1 pod strachem. O be
cnie kupuje się „w blasku słoń
ca” nie nadwyrężając
zbytni?
portfela.
(w.jarz.)
1386
WRZESIEŃ
Wtorek
Edyty
jutro
Hildegardy
UWAGA,
KIEROWCY I
PRZECHODNIE!
Widzialność 1
warunki drogowe
przeważnie dobre.
Sytuacja biome-
teorologiczna: ko
rzystna o tenden
cji do pogorsze
nia się wieczo-
apteki
Rynek Główny 42 — tel. 22-23-71,
Długa 88 - tel. 33-42-90, Krakowska
1 — tel. 66-23-21, Pstrowskiego 98
_
tel 66-69-83, Kazimierza Wiel
kiego 117 - tel. 37-44-01, Nowa Hu
ta, al. Rewolucji Październikowej 6
_
tel. 44-17-19, Centrum A — tel.
44-17-36, K ozłówk a — tel. 55-51-87,
Skawina, Słowackiego 5, Myślenice,
Rynek 10, Krzeszowice, Sułkowice,
Skała, Wieliczka, Alwernia, Pro
szowice, Słomniki, Dobczyce, Gdow,
Niepołomice.
____
PUNKT INFORMACJI APTECZ
NEJ: 11-07-65
—
czynny w godz.
8—15.
POGOTOWIE RATUNKOWE
Łazarza 14: 999 — wezwania do
wypadków; zachorowania i przewo
zy: 22-29-99,
centrala: 22-36-00,
Lotnisko Balice: U-19-99, Rynek
Podgórski: 66-69-99, N owa Huta:
44-49-99, Krowodrza, Kazimierza
W ielkiego 117: 33-39-99, Białoprąd-
nicka 8: 34-39-99, Skawina: 999,
76-14-44, Prokocim, T eligi: 55-59-99.
Wieliczka: 78-38-66, 22-33-54, alar
mowy: 999, Myślenice: 999, K rze
szowice: 99, Proszowice: 9, Jerzma.
nowice: 384, 48, Niepołomice: 198,
21-02-09
INFORMACJA SŁUŻBY ZDRO
W IA: 22-05-11
—
czynna całą dobę.
SZPITALE
CHIRURGICZNY — Dzierżyńskie
go 44, UROLOGICZNY — Grzegó
rzecka 18, LARYNGOLOGICZNY —
Kopernika 23a, OKULISTYCZNY —
Witkowice, CHIRURGII DZIECIĘ
CEJ — Prądnicka 35, MYŚLENICE,
Szpitalna 2, PROSZOWICE, Koper
nika 2; inne oddziały szpitali wed
ług rejonizacji.
TELEFON ZAUFANIA: 33-71-37
—
czynny w godz. 16—22.
TELEFON DLA RODZICÓW:
22-02-16 — czynny w godz. 14—19.
TELEFON INFORMACYJNY IN
STYTUTU ONKOLOGII: 21-00-60 -
czynny w godz. 18—19.
DOMOWA POMOC LEKARSKA:
55-56-64 — czynna w godz. 9—20.
NAGŁA POMOC LEKARSKA LE
K ARZY SPECJALISTÓW: 66-80-00
—
czynna w godz. 9—21.30.
SPÓŁDZIELCZY PUNKT PEDIA
TRYCZNY I KARDIOLOGICZNY:
22-25-66 ł 22-31-38
—
czynny W
godz. 15.30—22.
INFORMACJA O USŁUGACH
„EUREKA”, Dom Towarowy, ul.
Wiślna: czynna w godz. 10—18, tele
fonu brak.
Tydzień w milicyjnej statystyce
Pijani za kierownicą
W końcówce tegorocznego lata kroniki krakowskiego W o je
wódzkiego U rzędu Sp^aw Wewnętrznych rejestrują większą niż
zwykle ilość przestępstw przeciwko mieniu. I tak w dniach
8— 15 bm. (godzina 6 rano) zgłoszono M O 22 włam ania do o-
biektów uspołecznionych i 43 podobne przestępstwa na szkodę
prywatnych właścicieli. Popełniono w tym samym czasie 53
kradzieże z czego osiem wspólnego mienia. Miały też miejsce
cztery rozboje.
Prokuratorzy, na wniosek mi
licji, tymczasowo aresztowali 25
osób podejrzanych o popełnienie
różnych przestępstw; z tego spra
w y 18 oskarżonych trafiły na są
dowe wokandy w trybie przys
pieszonym. Milicjanci likw ido
w ali 6 pijackich melin. Pogoto
w ie MO interweniowało
często
wyjeżdżając na 990 wezwań.
Doszło w Krakowskiem do 36
wypadków drogowych, w których
zginęły dwie osoby, a 39 zostało
rannych. Okazuje się, że mimo
zapadających surowych wyroków
—
kierowcy nadal często p ro wa
dzą pojazdy po pijanemu. W mi
nionym tygodniu patrole milicyj
no zatrzymały ich aż 29, a to spo
ro!
>,
U IX inspektorzy ze specjal
nej brygady WUSW zwalczają
cej kradzieże kieszonkowe w
tramwaju linii 13 zatrzymali' o
godz. 15.30 34-letniego Prze m y
sława D. z Kraikowa, gdy usiło-
wa. wyciągnąć Grażynie M. port.
felik, w którym było 4 tys. zł i 5
bonów dolarowych.
13 bm. w Wieliczce funkcjo
nariusze z tamtejszego R U S W
ujęli trzech młodych ludzi, osiem,
nastolatków — Andrzeja M. i
Jacka B. oraz starszego o rok
Jarosława B., którzy tego dnia
dokonali tzw. wymuszenia ro zbój
niczego na nieletnich: Tomaszu
L. i Pawle Sz. Pod groźbą pobi
cia zażądali od chłopców wyda
nia gotówki. Ponieważ mieli oni
tylko bilon — wzięli im te drob
ne pieniądze i dodatkowo rakietę
tenisową. (A T )
Wf 2łS
POMOC DROGOWA PZM, Ife,
w ióry 3, tel. 37-55-75 — czynna 1
godz. 7—22*
Teatry
■ii
ę""
~
GROTESKA — 10: „HanusiŁ l
mysz Pompeusz’*, LUDOWY — 17:
Odyseja”, Scena „NURT — 19.15;
Jak się kochają w niższych sfe
rach” , SCK ROTUNDA — 17: „Teatr
Eksperymentalny Akadem ia pana
Rr/pchwy”
—
spektakl „Królewca
Śnieżka i...” . M IN IATURA - 19.30:
„Romanca” .
Kina
KIJÓW : „Cctton Club” (USA 18
1) __16.30, „Pewnego razu w Ame
ryce” (USA 18 1.)
—
19' — przed
premierowy, KULTURA:
„Czułe
słówka” (USA 15 1.)
9.30, 11.45,
17.30, „Jestem przeciw ” (poi. 15 1.)
—
1415, 20,
„Braterstwo krwi”
(węg. 18 1.)
—
16, MIKRO (KSF):
Iluzjon, film prod. ang. z cyklii
„Wojenne piekło, wojenne dziedzi
ctwo” — 16, 18, 20, MŁODA GWAR
DIA — STUDYJNE: „Śpiewy po ro
sie” (poi. 15 1.)
—
15.45, seanse
zamkn.
—
18, 20.15, PASAŻ: bajki
__
12, „Paris, Texas” (RFN 18 1.) —
9.30, 13, 15.30, 18, SFINKS: „Old Su-
rehand” (jug. b .o.)
—
16, 18, „Al
legro Barbaro” (węg. 18 1.)
—
20,
ŚWIATOWID: „Nieoczekiwana zmia
na miejsc” (USA 15 1.)
—
15.45, 20,
„Lubię nietoperze” (poi. 18 1.)
18 ŚWIT: „Powrót do przyszłości”
(USA 12 1.)
—
15.15, 17.30, „Podróż
do Indii” (ang. 12 1.)
—
19.45, MA*
ŁA SALA: „Nadzór” (poi. 18 1.)
—
-
15, 17, 19, TĘCZA: seanse dla szkół
—’ 9, U , UGOREK: „Futerał na
skrzypce” (NRD b.o.)
—
15.15, „Czu
łe słówka” (USA 15 1.)
—
17, „Ko*
nopielka” (poi. 18 1.) — 19.30, UCIE
CHA: „Czy leci z nami pilot” (fr.
12 1.) — 15.30, „Skorumpowani” (fr.
15 1.)
—
17.45, 20, WANDA: „Pira
mida strachu” (U SA 12 1.)
—
tO.
15.45, „Jak rozpętałem I I wojnę
światową” (poi. b.o. cz. I I i III)
12.15, „Miłość, szmaragd i kroko
dyl” (USA 15 1.)
—
18, „Duch”
(USA 15 1.)
—
20, WARSZAWA:
„Karatecy z kanionu Żółtej Rzeki”
(chiń. 15 1.)
—
16.30, „Ucieczka w
noc” (USA 18 1.)
—
18.45, „B oskie
ciała” (USA 18 1.
—
przedpremie
rowy) _ 21, WOLNOŚĆ: „Noce !
dnie” (poi. 15 1.)
—
10, „Powrót Je-
di” (USA 12 1.)
—
15.30, „Jezioro
Bodeńskie” (poi. 15 1.)
—
18, „Czu
łe słówka”
(USA 15 1.)
—
20,
WRZOS: „Pechowiec” (fr. 12 1.)
—
15.45, „Eskimosce jest zimno” (węg.
18 1.)
—
17.45, „Widziadło” (poi. 18
1.)
—
20, ZWIĄZKOWIEC: „Dre
szcze” (poi. 15 1.)
—
15.45, 17.30,
„Kaskader z przypadku” (USA 18
1.) — 19.30.
Różne
CYRK RADZIECKI: Błonia, godz.
18.
Telewizja
PROGRAM I
8.30 Domator. 9.35 Domowe przed
szkole. 10.00 D T — wiadomości.
10.10 Film dla II zmiany: „Adela”
—
film prod. rumuńskiej. 11.30 Ma
gazyn domatora. 11.55 Praw o na co
dzień. 12.00 Na bezdrożach Ama
zonii: „Tajemnicza rzeka Xingu”
(1) — film dok. 16.20 Program dnia
—
D T — wiadomości. 16.25 Dla
młodych widzów: Akademia mu
zyczna. 16.50 C ojak — teleturniej
dla dzieci. 17.15 Teleexpress. 17.30
Gazeta rolnicza. 18.00 Telew izyjny
informator wydawniczy. 18.20 Plu
sy i minusy — program publicy
styczny. 19.00 Dobranoc. 19.10 K li
nika
zdrowego człowieka.
19.30
Dziennik. 20.00 Program public.
20.30 „Adela” — film prod. rumuń
skiej. 21.50 D T — komentarze.
22.10 Wieczór x X Muzą. 23.10 DT
—
wiadomości.
PROGRAM II
17.25 Program dnia. 17.30 Półgo
dziny dla rodziny -
—
„ W kręgu do
mowego ogniska” .
18.00 Kronika.
18.30
„Nieznana
historia
ropy
naftowej” (3) — francuski serial
dok. 19.30 Dziennik. 20.00 Reportaż
film owy. 20.30 Moja muzyka. 21.00
Kino filmów górskich: „Ratowni
cze wyprawy” (3). 21.30 W obronie
własnej. 22.00 Panorama kina ra
dzieckiego: „Pirosmani” . 23.30 Wie
czorne wiadomości.
W c z orajsz a nasza akcja zmierzająca do ograniczenia rozmiarów
„k lęski urodzaju” owoców i warzyw przyniosła połowiczny sukces.
Najrzetelniej zareagował Wydział Handlu UM Krakowa, który
przyznał, że informacja o możliwości prowadzenia handlu ulicz
nego i przed zakładami pracy bezpośrednio przez rolników — jest
mało spopularyzowana 1 w związku z tym w ydal dyspozycję
Powszechnej Agencji Han dlo wej — gospodarzowi targowisk —
aby na placu Imbramowskim, gdzie zjeżdżają producenci rolni,
odpowiednio zareklamowała w komunikatach na tablicach ogłoszep
tę formę sprzedaży
Równocześnie dyrektor Roman Kurek powiadomił nas, że pod
legły mu Wydział Handlu rozesłał do wielu zakładów pracy spe
cjalny komunikat o możliwości zakupów po cenach hurtowych
jabłek w punktach skupu K rak owskiej Spółdzielni Ogrodniczo-
Pszczelarskiej lub bezpośrednio u producentów, którzy mają nad
wyżki owoców. Do szczegółów z podaniem adresów powrócimy
w jutrzejszym „Dzienniku” .
Niestety, zastanawia stanowisko w całej tej sprawie wielu słuto
socjalnych przedsiębiorstw. Wczoraj przeprowadziliśmy w 11 kra-
W zakładach pracy nię chcą jabłek
po niższych cenach!
Jak zapobiec klęsce urodzaju?
kowskich zakładach pracy sondę, by zbadać jakie jest zaintereso
wanie takimi właśnie formami zaopatrzenia. Tylko dw a wyraziły
chęć skorzystania « hurtowych 1 po niższych cenach zakupów.
W Zakładach Techniki Biurowej „Predom” stwierdzono, że nigdy
zapotrzebowania na jabłka nie było i teraz też raczej nie będzie.
Podobnie w Spółdzielni „Polgum” , Odlewniczej Spółdzielni Pra
cy, Spółdzielni Budowlano-Montażowej „Konstal” , Energoprojekcie.
Zakładach Chemicznych Alw e rn ia i Zakładach Sodowych. Tylko
załogi Przedsiębiorstwa Geodezyjno-Kartograficznego i Bipromaszu
chętnie w idziałyby przed zakładamy producentów sprzedających
owoce i warzywa wprost z samochodu.
Nie daje się to pogodzić z sygnałami jakie odebraliśmy wczoraj
= 5 ł 52?x„“sygn»‘Sr,*lo<,„Swirr„r?,',Pr” a(neM
usługą” za selekcję towaru Pytanie tvlk T ^ ° TM ane ’’kosztown3
w gorszym gatunku i po bardzo^ ntskich o/na ^ M ° We jablka
wyjaśnienie zrzeszenia - nie przekonuje
W sumie całe
ki i gastronomia* ni'^ zainteresować si^m o^l * *właszcza stołów-
n!a ,jab*ek niższych gatunków na soki pitne
przetwarza'
rówki, których zresztą u nas też nie brakn£
,graruci* sokowj-
nie tylko w stołówkach, ale także w s k Ł b 7 r ZyStyW3ne SE!
tach sprzedaży do wytwarzania świeżego soku
’ UllCZnych Punk'
W sumie obraz nie jest różowy Przyczynia
*
ł
brak koordynacji w zakresie polityki cen Dziw d° J eeo m• in-
w Warszawie owoce są zdecydowani*
ne dlaczego np.
Czas więc zacząć porządkować rynek w ! r z v ^ “ ** W Krakowie-
szym regionie.
""zywno-owocowy w na-