/dp_1986_118_0001.djvu
/;t"!:40K XLII
N r 118 (12789)
Wydanie 1,
Nr indeksa S5005
P L ISSN 01S7-W89
KRAKÓW
Czwartek 22 V 1986
Cena 8 zł
Wizyty w nowo powstającej dzielnicy,
w kombinacie papieru w Świeciu, w Tucholi
BYDGOSZCZ (PAP). Mimo kry
zysu i rozlicznych trudności Byd
goszcz sukcesywnie i skutecznie
rozwiązuje swoje najpoważniej*
sze problemy, rozwija się harmo
nijnie. Z największym w Polsce
placem budowy, w pełni przygor
towanym do wzniesienia 160-tys.
dzielnicy — Nowym Fordonem
nad Wisłą — zaznajomił się prze
bywający w Bydgoszczy premier
Zbigniew Messner.
Po niespełna 5 latach budowy
w Fordonie mieszka już blisko
20 tys. bydgoszczan. Są tam już
także pierwsze szkoły, przedszko
la, żłobki i sieć sklepów, zaś o-
piekę medyczną mieszkańcom za
pewnia się — wzorem wrocław
skim — przy pomocy tzw. leka-
rzówek.
Premier zwiedził .również prze
budowywany dla potrzeb Akade
mii Medycznej szpital im. dr An
toniego Jurasza
(Dokończenie na str. 2)
Spotkanie szefów dyplomacji
Polski i Związku Radzieckiego
MOSKWA (PAP). Po zakończeniu wizyt w Meksyku i na Kubie,
w drodze powrotnej do kraju, minister spraw zagranicznych PRL
Marian Orzechowski zatrzymał się w Moskwie, gdzie rozmawiał z sze
fem dyplomacji radzieckiej Eduardem Szewardnadze.
Obaj ministrowie wyrazili za
dowolenie z dynamicznego rozwo
ju stosunków polsko-radzieckich
M. Orzechowski i E, Szewardna
dze wymienili poglądy na zagad
nienia dotyczące dalszego dosko
nalenia współdziałania PRL i
ZSRR na arenie międzynarodowej
zarówno na płaszczyźnie dwu
stronnej. jak i w ramach Układu
Warszawskiego. Wskazano, że
USA oraz ich najbliżsi sojusznicy
z NATO uchylają się od kon
struktywnego poszukiwania spo
sobów okiełznania wyścigu zbro
jeń zwłaszcza broni masowej za
głady. a także zaprzestania prób
nuklearnych i zapobieżenia mili
taryzacji przestrzeni kosmicznej
Kraje te — stwierdzono — bez
ceremonialnie ingerują w spra
wy wewnętrzne innych państw, co
prowadzi do niebezpiecznego zao
strzenia napięcia międzynarodo
wego. W tych warunkach na pań
stwach wspólnoty socjalistycznej
spoczywa szczególna odpowie
dzialność za zachowanie pokoju.
50.rocznicawalkrewolucyjnych
Uroczysty koncert ♦ Zakończenie budowy pomnika
Pomnik ku czci walczących o swe prawa robotników jest już w
zasadzie gotowy. Porząd kuje się otoczenie, zakłada zieleńce.
Fot. Michał Kaszowski
(INF. WŁ.) „Sprowadziła nas
dziasiaj na to spotkanie chęć u*
czczenia pamiętnych wydarzeń,
4936 roku, które wpisały się pię
kn y m i zgłoskami w historię pol
skiego ruchu robotniczego W
tym roku m ija 50. rocznica walk
rewolucyjnych proletariatu kra
kowskiego” — tak rozpoczął swo
je wystąpienie na wczorajszym
uroczystym koncercie w sali
(Dokończenie na str. 2)
„Lodowygrobowiec" wciążkryje
tajemnicę zagubionych taterników
(Inf. wŁ) Czarny Staw. nad
Morskim Okiem nadal pokryty
jest lodem i wciąż nie można pod
jąć akcji wydobycia spod lodu
dwóch taterników, których w
grudniu ub. roku najprawdopo
dobniej porwała lawina śnieżna z
Kazalnicy i wtłoczeni zostali pod
lód.
Taternicy: 27-letni Artur Bul-
żacki z Warszawy i 28-letni Ro
muald Błaszkiewicz z Ciechano
wa zaginęli w Tatrach w grud
niu i jedyny śla „tamelowska”
trafia do resortu dziennie ok. 130.
Zaległości w realizacji zgłoszo-
(Dokońmen* na str. 2)
ff Festyn z Dziennikiem
Dziś na dólbfypłczątek —
„Góralskie spotkanie pod Jaworzyną” -
a
(OBSŁ. WŁ.) Dziś odbędzie się
w Krynicy pierwsza z wielu im
prez kulturalnych i sportowych,
jakie sq ofertą włodarzy miasta
dla mieszkańców i kuracjuszy
Sądzimy, że będzie to mocny
gorący, śpiewny a huczny po
czątek za sprawą Górali: Czar
nych . (z okolic Rytra, Piwnicz-
Fot. Marian Żyła
nej), Białych (od Łącka i Ka
mienicy), Czadeckich, Cieszyń
skich, Żywieckich i oczytuiście
.,najprawdziwszych” spod „sa-
miuśkięh. Tater” , jak również
Orawian, Spiszaków, Pogórzan,
Zagórzan i Lachów. Swój przy
jazd do Krynicy, na trwające w
(Dokończenie na str. 2)
Po 14. etapach Wyścigu Pokoju
Polska dopiero
na 5 miejscu
M» 181-kilometrowej trasie s
Pilzna do Mlada BolesIav zwycię
żył Iwan Romanow (ZSRR) przed
Cseehoslowakami — Romanem
Kreuzigerem i Antonem Nowo
sadem. W 26-osobowej grupie,
która finiszowała na stadionie w
Mlada Boleslav znalazło się tylko
dwóch Polaków — Sławomir
Krawczyk i Marek Szerszyński, a
czterech reprezentantów Bułgarii
Polska przegrała czternasty etap
do Bułgarii różnicą 28,04 min. i
spadła na piąte miejsce w klasy
fikacji zespołowej. Indywidualnie
prowadzi w dalszym ciągu Olaf
Ludwig (NRD), a drużynowo —
ZSRR przed NRD, CSRS, Bułga
rią i Polską.
Czternasty etap rozpoczął się ó-
biecująco dla biało-czerwonych.
Na 13 km w Rokycanach na lot
nej premii zwyciężył Zdrisław
Wrona. Było to jes/cze na płas
kim terenie. Niepowodzenia pol-
(Dokończenie na ttr. 4)
/dp_1986_118_0002.djvu
Nr t18
-i-.
REDAKTOR
DEPESZOWY
PODAJE:
DZIEft WALKI Z NUDĄ
Co robić, by się nie nudzić? Cxy
nud« może być śmiertelna? Jak
walczyć i nudą? 1 lipcą br. nudzą
cy się Amerykanie poznają odpo
wiedzi na te i inne pytania, dzień
1 lipca ogłoszony zostanie uroczy*
fcie przez
„Instytut Nudy” w
Maplewood
Ogólnonarodowym
Dnie m Walki z Nudą, Instytut,
który każdego
raku przyznaje
„Oskara” za najbardziej nudny film
i publikuje listę 10 najbardziej
n udnych uroczystości, ogłosi tego
dnia znudzonym Amerykanom 25
wskazówek na temat, jak uniknąć
nudy. Okazuje się, że nuda jest w
Ameryce przyczyną wielu rozwo
dów , częstej nieobecności w prac y
i depresji, a nierzadko prowadzi
nawet do samobójstw.
ODKRYLI CZOŁG
I... ZAKOPALI
Dziennikarz P A P ze Słupska po
daje, że pracownicy przedsiębior-
«twa
budowlanego
zatrudnieni
przy wznoszeniu obiektów szpitala
wojewódzkiego w tym mieście ko
piąc doły pod fundamenty natknęli
*ię na dużą metalową przeszkodę,
którą okazał «ię... czołg. Powiado
miła o znalezisku różne przedsię
biorstwa m. in. miejscową placówkę
centrali złomu, ale nikt nie reflek
tował na to znalezisko, W tej sy
tuacji przeszkadzający w kontynuo
waniu prac ziemnych wrak czołgu
robotnicy przesunęli w inne miej
sce i ponownie... zakopali.
KSIĘŻNA DIANA W JAPONII
Brytyjska para książęca, książę
Karol i jego małżonka, przebywa
li ostatnio w Japonii, gdzie zwłasz
cza Diana budziła zaciekawienie i
sensację. Po obejrzeniu walk za
paśników ,
uprawiających
sumo,
w Tokio, para książęca przejecha
ła przez ulice miasta otwartą li
muzyną. Na ulicach zgromadził się
z tej okazji tłum ok. 100 tys. na
stolatków, przeważnie dziewcząt,
które niezmordowanie
wykrzyki
wały chórem „Diana, Diana”, a
potem zapewniały się ze łzami w
oczach „Widziałam ją”! Od walk
sumo Dianę dużo bardziej intere
sowały zakupy oraz nauka prawi
dłowego noszenia japońskiego ki
mona. Do osobistej ochrony księż
niczki wyznaczono 36-letniego po
licjanta Koichi Shigenobu , który
uchodzi za „najpiękniejszego poli
cjanta Japonii”, a poza tym —
rzecz w Japonii niepowszedni* —
mierzy 181 cm wzrostu.
LKWA RĘKA DO... KIELISZKA
Ludzie leworęczni są szczególnie
skłonni do popadania w nałóg al
koholizmu, a kuracje
odwykowe
są w ich przypadku mniej skute
czne. Do takiego wniosku doszedł
amerykański lekarz, który prowa
dzi klinikę odwykową w pobliżu
Bostonu. Jak stwierdził dr Wayoe
London, w fachowym czasopiśmie
medycznym, pod jego opieką pozo
stawało w ciągu ostatniego roku
81 pacjentów praworęcznych i 24
leworęcznych. Spośród praworęcz
nych udało się caikowicie wyleczyć
z nałogu 45. czyli przeszło połowę.
Natomiast w grupie
mańkutów
udało się odciągnąć od kieliszka
jedynie 7, a więc niespełna jedną
trzecią. 60 proc. pacjentów le w o
ręcznych stwierdza, że również ich
ojcowie byli alkoholikami; wśród
praworęcznych odsetek ten wynosi
jedynie 30 proc. Czy dr London
ma rację? Gdyby alkoholizm wią
zał się z leworęcznóścią, można by
oczekiwać, że szczególnie w na
szym kraju
wystąpić powinien
w yjątkowy urodzaj na mańkutów.
Tymczasem powszechnie po butel
kę sięga się prawą ręką.
KRADZIEŻ
BEZCENNYCH OBRAZÓW
17 bezcennych obrazów wartości
15 min dolarów skradziono w nocy
z wtorku na środę z pałacu mi
lionera Alfreda Beita w Irlandii
pod Dublinem. Zniknęły m, in.
obrazy Goi oraz Yermeera. Jak
poinformowała policja, jest to dru
ga z koiei kradzież obrazów zna
nych malarzy z tej samej prywat
nej kolekcji. W 1974 r. dokonano
tu jednej z największych kradzie
ży dzieł sztuki wartości 20 min do
larów, w tym m. in. obrazów Goi
oraz
Rubensa.
Prawdopodobnie
część z odzyskanych wtedy obra
zów skradziono po raz drugi.
STRZELANINA NA MORZU
Płynący
w
pobliżu
wybrze
ża marokańskiego portugalski sta
tek
rybacki
ostrzelany
został
przez
niezidentyfikowaną jedno
stkę morską. W wyniku pirac
kiego ataku na rybaków portugal
skich jede n z nich został zabity,
a trzech innych odniosło poważne
obrażenia. Prasa portugalska poda
ła. że obiektem pirackiego ataku
był statek rybacki „Najma” o wy
porności 186 ton, należący do ar
matora portugalsko-marokańskiego.
Rannych marynarzy przewieziono
do szpitala w Maroku. Do zama
chu nie przyznała się jeszcze żad
na organizacja.
Przypus zcza się.
że mógł on być dokonany przez
członków Polisario, organizacji w al
czącej o niepodległość Sahary Za
chodniej.
Opraeowa*
WACŁAWIMHMB
.awaŁS
50. rocznica walk rewolucyjnych
proletariatu krakowskiego
(Dokończentt M ttr. 1)
Filharmonii Krakowskiej I se
kretarz KK PZPR, poseł na
Sejm PRL Józef Gajewicz, ró
wnocześnie przewodniczący Ko
mitetu Honorowego Obchodów
50 Rocznicy Walk Rewolucyj
nych Proletariatu Krakowskie
go. Powracając do wydarzeń w
Suchardzie”, w
„Sempericie” ,
do brutalnej rozprawy z prole
tariatem Krakowa J. Gajewicz
powiedział: .Afekty tej walki nie
zostały zmarnowane. Od 42 lat
żyjemy i pracujemy w nowej,
robotniczej, socjalistycznej, lu
dowej Polsce,
Ideały, o któr e
walczyli wtedy robotnicy speł
niły się i wytyczyły drogę odro
dzenia Polski niepodległej, w
bezpiecznych granicach, Polski
sprawiedliwości społecznej i a-
wansu cywilizacyjnego".
Następnie Józef Gajewicz po
zdrowił obecnych na koncercie
organizatorów i
uczestników
protestu robotniczego w 1936 ro
ku. T o właśnie im — uczestni
kom wydarzeń z 1936 roku, o-
becni na sali harcerze wręczyli
kwiaty.
W koncercie, na który złożyły
się recytacje w wykonaniu ar
tystów scen krakowskich oraz
w ystęp Orkiestry Symfonicznej
Filharmonii Krakowskiej, udział
w zięli przedstawiciele śródmiej
skich i krakowskich
zakładów
pracy, przedstawiciele organiza
cji młodzieżowych i społecznych.
uczniowie krakowskich szkół.
Wśród gości obecni byli m. in.:
członek Biura Politycznego KC
PZPR prof. Hieronim Kubiak,
przewodniczący Rady Narodowej
m. Krakowa Apolinary Kozub,
prezydent Tadeusz Salwa, mini
ster pełnomocny, konsul gene
ralny ZSRR w Krakowie Gieor*
gij Rudow.
*
Również wczoraj odbyło się u*
roczyste posiedzenie Komitetu
Honorowego Obchodów 50. ro
cznicy walk Proletariatu K ra
kowskiego i członkami Społecz
nego Komitetu Budowy Pomni
ka Czynu Rewolucyjnego Prole
tariatu Krakowskiego, który za
w iązał *ię niespełna rok temu
w wyniku uchwał Krakowskiej
i Śródmiejskiej Konferencji Par
tyjnej.
Podczas wczorajszego posie
dzenia, członkowie Społecznego
Komitetu Budowy
zameldowali
o zakończeniu przedsięwzięcia.
Pomnik, według projektu prof.
Antoniego Hajdeckiego. stanal
już przy ul. Daszyńskiego. O fi
cjalne odsłonięcie połączone ze
zgromadzeniem
mieszkańców
Krakowa, zaplanowano na ostat
nie dni czerwca. Pomnik robi
imponujące wrażenie. Powstał
ze składek i ofiarności załóg
krakowskich
zakładów pracy,
zwłaszcza ..Stomilu” . „W awelu” ,
„Szadkowskiego”,
„Artigraphu” ,
„Naftobudowy” i innych, (g)
Dzień Działacza Kultury w Tamowskiem
Co z regionalnymi stowarzyszeniami?
(Obsl. w ł.) Można powiedzieć,
że wczorajszy Dzień Działacza
Kultury w Tamowskiem upłynął
w atmosferze roboczej. Kilkadzie
siąt osób z tego grona wraz z
przedstawicielami Wojewódzkiej
Rady Kultury wyznaczyło sobie
spotkanie w Brzesku na Sejmiku
Regionalnych Stowarzyszeń Spo
łeczno-Kulturalnych. Zastanawia
no się nad aktualną rolą towa
rzystw w ogólnospołecznym życiu
kulturalnym, mówiono o kłopo
tach.
W Tamowskiem działa i.becnie
11 Towarzystw i Stowarzyszeń
Społeczno-Kulturalnych. Wśród
nich wiodącą rolę pełni Towarzy
stwo Przyjaciół Ziemi Tarnow
skiej. Nie wszystkim wiodło się
w ostatnich latach pomyślnie —
z różnych zresztą przyczyn. Nie
gdyś, jeszcze w czasach zaborów.
Towarzystwa zajmowały sie rato
waniem rodzimej kultury, budze
niem patriotyzmu, przygotowywa
ły naród do n iepodległości. Dziś
można już tylko odwoływać się
do tych tradycji pięknych, ale
przebrzmiałych. Jaki zatem w i
nien być model działania Towa
rzystw obecnie?
Jednej recepty na to nie ma.
Sporo zależy od regionu, w któ
rym stowarzyszenie funkcjonuje,
jego tradycji, od ludzi pragną
cych wesprzeć rodzinny region
swą wiedzą, działaniem. O jed
nym można powiedzieć z przeko
naniem: działalność Towarzystw
nie będzie i nie powinna być
spektakularna i efektowna, od
takich działań kulturalnych są
przecież inne, wyspecjalizowane
instytucje. Towarzystwa powinny
raczej ciekawą, niebanalną dzia
łalność utrwalać i zachowywać.
Jesienią br. w Poznaniu odbę
dzie się kolejny, 3 Kongres T o
warzystw Regionalnych, będący
zapewne dobrą okazją do przeka
zania tych myśli przez działaczy
kultury z Tarnowskiego, (zyg)
Spotkanie
przewodniczącego
Rady Państwa—
(Dokończeni* M ttr. 1)
Przewodniczący Rady Państw*
podkreślił konieczność nasilenia
1 zaostrzenia walki i przestęp
czością gospodarczą 1 kryminal
ną, a także z dokuczliwą społecz
nie plagą drobnych przestępstw
na szkodę obywateli. Wskazał, że
dla uzyskania większych efektów
w zwalczaniu przestępczości po
trzebne jest, poza sprawnością
funkcjonowania organów wymia
ru sprawiedliwości i ścigania,
wzmożenie wsparcia dla ich po
czynań w organizacjach społecz
nych i samorządowych, a w szcze
gólności kształtowanie klimatu
społecznego, wyrażanego czynnie
przez przeciwstawianie się naru
szaniu prawa. Stwierdził, że dzia
łalność Sądu Najwyższego. N a
czelnego Sądu Administracyjnego,
prokuratury, resortu spraw w e
wnętrznych,
stanowi
istotny
wkład w realizację zadań z za
kresu umacniania praworządności,
sprawiedliwości społecznej, bez
pieczeństwa publicznego oraz o-
chrony podstawowych interesów
państwa i praw obywateli.
Prem ier Zb. Messner
w Bydgoskiem
(Dokończenie te str 1)
Następnie Zbigniew Messner
odwiedził Zakłady Celulozy i Pa
pieru w Swieciu nad Wisłą —
największy kombinat papierniczy
w kraju. Przy stanowiskach robo
czych premier rozmawiał z pra
cownikami, interesując się cha
rakterem i problemami ich pra
cy, warunkami życia i wypoczyn
ku.
Z kolei na trasie podróży Zbig
niewa Messnera po woj. bydgo
skim znalazła się Tuchola — w ie
lokrotny laureat konkursów o ty
tuł „Mistrza Gospodarności” . Go
spodarze miasta zaprezentowali
premierowi przede wszystkim o-
siagnięcia w budownictwie
Wizytę w Bydgoskiem Zb. Mes
sner zakończył w Chojnicach —
35-tysięcznym ośrodku kultural
nym południowej Kaszubszczyzny.
Premier spotkał się z grupą ar
tystów ludowych, stale współpra
cujących z muzeum 1 pozostają
cych pod jego opieką.
Festyn zDziennikiem"
n
(Dokończeni* za str. ł)
ramach Festynu „Góralskie spot’
kania pod Jaworzyną Krynicką'’
zapowiedziało 17 zespołów fol
klorystycznych. Jury pod prze
wodnictwem prof. Romana Rein•
fussa, oceniać będzie zespoły w
trzech grupach: autentyczne, ar
tystycznie opracowane i stylizo
wane. Pięciu najlepszym organi
zatorzy — W ojew ódzki Ośrodek
Kultury
—
funduje Podkowy
Szczęścia. Zaiste będą to atry
buty szczęścia, bowiem ich przy
znanie oznacza nominację do
prezentacji t rywalizacji o Zło
te Ciupagi na kolejnym Między
narodowym Festiwalu Ziem Gór
skich.
Dzisiejszy koncert o godz. 18
w hallu Pijalni Głównej, czaso
wo zamienionej na salę koncer
tową, zainauguruje i „Festyn z
Dziennikiem", i „Góralskie spot
kania pod Jaworzyną".
Zaprezentują się — pokazując
obrzędy i zwyczaje „Trocki",
Człowiek, który przeżył własną śmierć,
(Dokończenie te str 1)
także Monte Cassino. Na jednym
z grobów zobaczył ten właśnie
napis i powiedział: „Patrzcie,
przecież to grób naszego Fran
ciszka, a on żyje". Ja sam nigdy
po wojnie na Monte Cassino nie
byłem. Poprosiłem tylko probosz
cza, żeby mi szkic wyrysował, bo
ciekawy byłem gdzie moją mogi
łę umieścili...
Jak doszło do tej pomyłki, o
której jej bohater dowiedział się
po tylu latach? W czasie szturmu
między idących gęsiego żołnierzy
wpadł nagle i rozerwał się po
cisk moździerzowy. Kotasiński do-
stał odłamkiem pod oko, idący
obok kolega, Józef Dębski otrzy
mał ranę w brzuch. Obu sani
tariusze, pod ciężkiem ostrzałem,
znieśli niżej, skąd zabrano ich
do miejsca pierwszego opatrunku.
Żołnierz Dębski zmarł po drodze
z upływu krwi, Kiedy zjechali
do punktu sanitarnego, w bitew
nym zgiełku dokonano pomyłki:
Kolasiński wpisany został do reje-
Dyżur prawny
D ilł w naszej redakcji, nl.
Wielopole 1, I p., pokój 1, od
będzie aię w godz. od 14 do 1®
dyżur prawny. Porad ■ zakre-
iq prawa cywilnego, karnego i
administracyjnego udzielać bę
dzie radca prawny. W dyżurze
odział weźmie dziennikarz u j
mujący się problematyką apołe-
etną I Interwencyjną. T elefo
nicznie porad nie udzielamy.
stru jako zabity, Dębski jako ran
ny.
Franciszek Kolasiński zabrany
został do szpitala w Neapolu. Po
2 tygodniach zameldował się u
swojego, do żywego zdumionego
dowódcy. "Wszyscy byli przekona
ni, że nie żyje... Tymczasem jego
szlak bojowy miał jeszcze trwać.
Po zakończeniu działań wojen
nych trafił do Anglii, skąd w
1946 roku, po 7 latach tułaczki
okrętem wojennym przypłynął do
Gdyni
Nadal, m im o podeszłego wieku
uprawia z żoną to samo gospodar
stwo, które zajmował w 1939 ro
ku. Niedawno dowiedział się o
swym niezwykłym grobie. Przed
kilkoma laty dał się namówić na
spisanie wojennych przeżyć. Za
warł je w 3 kilkudziesięciostroni-
cowych brulionach, dając tytuł:
„Moja ciernista droga w II woj•
nie światowej” Spośród wielu
w ojennych odznaczeń najbardziej
ceni sobie Krzyż Zasługi z Mie
czami, który otrzymał w Pale
stynie z rąk gen. Sikorskiego. Na
trzy dni przed śmiercią naczelne
go wodza...
—
Najbardziej lubię czytać
„Monte Cassino" pana Wańkowi
cza. Znałem go osobiście, lubili
śmy słuchać jego pogadanek w
obozach w Libanie i Palestynie.
Pan Wańkowicz zbierał dane do
tyczące zabitych i rannych w ja
kiś czas po bitwie i dlatego to je
go spisie wszystko się zgadza, to
znaczy na liście zabitych figu ru
je nazwisko m ojego kolegi Dęb
skiego, ■ nit moje.,
(zyg)
„Cepiny”
zespoły regionalne:
„Podhale”
(grupa z Bukowiny
Tatrzańskiej), „Pisarzowianie" i
„Ostrowiany” z Harkabuza. O
godz. 19 drugi koncert a w nim
zobaczymy: „Kasinian” , „ Harna-
si”, „Łącko".
W piątek i sobotę
koncerty odbywać się będą o
tych samych porach. W niedzie
lę wielki finał
,.G óralskich
spotkań” , ale nie „Festynu” —
0 godz. 15 ogłoszenie wyników
1 występy trzech zespołów, zdo
bywców Złotych Ciupag w Za
kopanem na MFFZG: „Orawy” ,
„Twórczości” i „Holnego” . (saw)
Dolarowe błędne kolo
(Dokończenie ze str. 1)
nych przez zakłady koniecznych
zakupów dewizowych wynoszą
podobno w tym resorcie 180 min
dolarów!
Na naszą uwagę, ie przecież re
sort jest po to, aby skrupulatnie
analizować czy i w jakim stop
niu te wydatki się zwrócą, pani
dyrektor odpowiedziała, że jeszcze
tego brakuje, aby dziennikarze
pouczali ją eo się bardziej, a co
m niej opłaca.
Czy „Tam el" dostanie swoją
foilę melinex? Obiecano nam je
dynie odszukanie dokumentacji w
tej sprawi*. Swoją drogą to ni*
dziennikarz powinien tu inter
weniować. Tylko czy fabryka ma
w ministerstwie odpowiednią „siłę
przebicia” ?
(g)
WCZURAJW KRAJU \HAŚWIECIE
......... ..
*--»«»»■--•
ą jł ra.n
~
F. OONZALEZA. W Moskwi* od-
+ KONFERENCJA PRASOWA * .
premiera Felipe Gonza-
była Się konferencja prasowa hiszpansk^eg^
^
radzieckiego
leza, który przebywa w ZSKH_ n
^
z Michaiiem Gorbaczowem
Podsumowując rozmowy PrzfP
.
Fejipe Gonzalez określił ich wy-
1 innymi radzieckimi przywódca , ańs.ki€go poinformował, że prze-
nik jako pozytywny. Szef rsąau
£ proszenie do odwiedzenia Hisz-
kazał M. Gorbaczowowi serdeczne zapr«
ST,?,
“ ‘W '5l'
st“ py
AgrRFSCił’ RPA NA PAŃSTWA OŚCIENNE. Nie milkną pro-
testy S z ^ w L teSoryz^owi reżimu Pretorii i .zorganizowanemu
testy przeciwTM
,
suwerenne, sąsiednie afrykańskie
ss,?
srsg*«>•
WA lepOLONUNAy''FUNDACJA Z USA. W Polsce przebywa delega-
c j a ^ T h e ?ostJ? i le Po” fh Mother’s Memoriał Hospital Fundation”
—
polonijnej fundacji z New Jersey w USA gromad,,cej ,fundusz*
na budowę pomnika-szpitala Centrum Zdrow ia M atki Polki. 21 bm.
delegację przyjął Zenon K om ender.
______
Związkowcy -kontra resort
Na wokandzie - czas pracy
(Inf. wŁ) Na wokandzie Kole
gium Arbitrażu Społecznego przy
Sądzie Najwyższym znalazł się...
czas pracy.
Rozporządzenie Rady Mini
strów z 19 grudnia ub. roku w
sprawie czasu pracy w latach
1986—88, dotyczące również zmian
niektórych przepisów o czas-ie
pracy, wprowadziło na najbliż
sze trzy lata 42-godzinny tydzień
pracy i jednakową liczbę dodat
kowych — 38 dni wolnych od
pracy. Rozporządzenie ujednoli
ciło iednocześnie ich term in w
całym kraju. Federacja Z wiąz
ków Zawodowych Przemysłu Re
montu i Budowy Statków uzna
ła — nie kwestionując
rozpo
rządzenia RM — iż resort pra
cy (MPPiSS) błędnie go zinter
pretował. Zdaniem związkowców
resort nie miał prawa pozba
wiać zakładów pracy m ożliw o
ści elastycznego gospodarowania
czasem pracy.
Kolegium
musiało
rozstrzy
gnąć dwie kwestie: czy w grę
wchodzi
spór zbiorowy i czy
w ykładnia przepisów może być
w ogóle przedmiotem
takiego
sporu. Pierwszy problem Kole
gium rozstrzygnęło zgodnie z o-
czekiwaniami związkowców. Sko
ro tak, to konieczne stało się
przeprowadzenie
postępowania
pojednawczego,
zgodnie z for
malnymi wymaganiami ustawy
o związkach zawodowych.
Na rozprawie przedstawiciele
federacji powoływali się na in
teresy społeczno-ekonomiczne za
łóg oraj na tradycję wielu za
kładów pracy, które już od kil
ku lat tak rozłożyły czas pracy,
aby wygospodarować wszystkie
wolne soboty w miesiącu. Związ
kow cy podkreślili ponadto, iż do
tychczasowa praktyka wpłynęła
na uzyskanie lepszydh wyników
przez zakłady i pozwalała efek
tywniej wykorzystywać dni ro
bocze. Przedstawiciele resortu z
kolei twierdzili, iż swobodne u-
stalanie dni wolnych dezorgani
zowało gospodarkę, a szczegól
nie powiązania kooperacyjne.
Związkowcy pytali — czy zza
biurka w ie się lepiej i widzi ja
śniej?
Problem
jaki stanął na wo
kandzie interesuje różne środo
wiska zawodowe, bowiem decy
zje jakie zapadną mogą stano
wić podstawę do rozwiązania tej
sprawy w skali całego kraju, (mr)
Między wyższą uczelnią a przemysłem
Wspólnie realizować postęp techniczny
(Inf. wł.) Wczoraj w Politech
nice Krakowskiej odbyło się po
siedzenie Rady Wydziału Budo
wnictwa Lądowego, poświęcone
współpracy tegoż wydziału z je
dnostkami gospodarki narodowej.
Przybyli na nie dyrektorzy naj
bardziej
znaczących przedsię
biorstw budowlanych. W spotka
niu uczestniczył sekretarz K K
PZPR, a zarazem przewodniczą
cy Rady Społecznej PK — Kazi
m ierz Augustynek. Podpisaliśmy
w iele umów z przedsiębiorstwami,
ale współpraca układa się nie
najlepiej, wina leży po obu stro
nach — powiedział dziekan Wy
działu Budownictwa Lądowego —
prof. Stefan Piechnik. Dlatego
pracownicy naukowi
w ydziału
wystąpili z propozycją wypraco
wania form współpracy umożli
wiających stały kontakt uczelni z
przemysłem.
Spotkanie zakończono podpisa
niem deklaracji o współpracy.
Szczegółowe porozumienie zosta
nie
zawarte
w
najbliższych
dniach, (m r)
31. Targi Książki
(Dokończenie ze str l)
ryk Bednarski, kierownik
"Wy
działu Kultury KC PZPR Wi
told Nawrocki, przewodniczący
RK PRON Jan Dobraczyński o-
raz prof. Bogdan Suchodolski.
A dla „Dziennika” pierwszy
dzień Targów komentuje szef
Polskiego Towarzystwa Wydaw
ców Książek i prezes SW „Czy
telnik” ,
Stanisław
Bębenek:
„Wprawdzie nie zdążyłem je
szcze obejrzeć wszystkich stoisk,
sądzę jednak, że cechą Targów
jest ich programowa stabilizacja,
Być może dla niektórych z oglą
dających osób jest pewnym za
wodem, iż wydawcy, zwłaszcza
zachodni, ograniczają się do pre
zentacji głównie książek nauko
wych, medycznych i technicznych,
ale to właśnie jest i specyfiką,
i — uważam — siłą Targów.
Lukę w beletrystyce wypełniają
jednak wydawcy polscy. To u-
zupełnienie jest potrzebne, gdyż
jest dodatkową atrakcją całej
imprezy. Cieszymy się jednak z
tego, że wiele poważnych firm
jest nadal na Targach. To do
bry prognostyk na przyszłość”.
WITOLD KIEDACZ
DZIAŁKĘ budowlaną w Muszynie —
Złocklm — sprzedam. Tel. 66-81-99.
_____________________________________ 8-20910
GOSPODARSTWO 2 ha wraz z zabu
dowaniami, w Skawie — sprzedam —
Wiadom ość: Rabka, tel. 765-87.
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
8-18631
BETONIARKĘ 900 — sprzedam. Nowy
Sąc z , t e l. 517-18._ _____________
S-15621
now* 1JSp — sprzedam
Tel. 12-59-62
g-21562
DOM dwurodzinny, stan surowy w
Krakowie — sprzedam Oferty 21507
„Prasa” Kraków, Wiślna 2.
ZAKŁAD dekarski _ przyjmie po
mocnika. Tel. 21-28-19.
________
8-21492
SZCZENIĘTA rodowodowa __ wvżel
mały mtlnsterlender, najchątnlel mv
śllwym — sprzedam.
—
T e L 22-86-47
P ° 15-_________________________ 8-21534
PRZYCZEPĘ kempingową N-128. no
wą — sprzedam. Tel. 48-4S-96.
_______________________________8-2153*
RODZINA poszukuje mieszkania n»
3 lata. Płatność przez HiL _ Ofert?
21501 „Prasa" Kraków. Wiślna 2
I.OD* „Omega” -
kuplą. Tel. 14-54-62
8-21484
ZLECĘ wykonanie stalowych futer
dryklersklch - Oferty 31534 „P „aa "
Kraków, Wiślna ł.
B głoszenia M
0kspresowel
sprzedam.
—
Tel
k6w, wiśln«°2?rty 21240 " PraSa" K ra -
VrasS” ‘Ł
r
*
.
? ,erty
£-21435
NOWA ramą do żuka —
Wiadomość: Józef Czekaj. K ^nfó^
- L _ ____________________
_ ___________ g-21426
Te,■©&*
wewn. 122.
*
!rirAŁ
---- ----------- ---------- —
_ ______ 8-21430
B
”■tw*iA'»”i-Ss
-—
_______________
_
_ _ ______________
8-21433
MAGNETOWID „Funai"
~T—
wy „rorda Taunusa"
_
^?i-2ap,do*
T e ł . 11-15-81.
sprzedam.
_
----------- - ------- —
___________
g-21197
ocLynko^aneCyl k007 s^ D,:Ury
»
te l . 55-45-29.
^P’®.
~
Kraków.
-------------- —
__________ ____________ 8-21198
Kraków®*? z^rąT? ~
^z?dam?WT2^F-towyw_
NADWOZIE Fiata 126p. po remoncie
—
sprzedam. Tel. 37-87-71.
g-21247
125P, 1500. blacharka do remontu —
sprzedam tanio. Tel. 44-68-21.
_ ________
g-2H»i
ZAfTAVĘ 750, po remoncie, drugą na
części — sprzedam. Radosna 9/15.
_
_
_
_
_
K-211M
ODDAM w dzierżawą kawiarnią, na
3 miesiące. O ferty 21186 „Prasa” Kra-
ków. Wiślna 1.
______
POTRZEBNA przyczepa kempingowa
20. VI . do 15. VII . Tel. 22-46-03, godz.
17— 21.
g-21189
WIRÓWKĘ do bielizny, odkurzacz —
18^19 ~ kupi
/dp_1986_118_0003.djvu
Andrzej Pawlik
Ile prawdy, ile
D
-
TTlLZ^-T^1dyscyplinu^«
gospodarność
^i
Py
Pomocy musimy intensyfikować ko-
isrffiS5*ŻSS*JS
BĘ4SSSTia
widzenia przedsiębiorstw wirńA
ze*°* branżowego, jak i z punktu
glejszym zaś - Huta im Lenina^Jeżen
t?utn.,czych nairozle
•two to - nnmiiał
«•
wif.
*ię do,ozy> i c Przedsiębior-
f
liczebność jego załogi ora* skalę produkcji —
korm^iil
J *,a,r6wno Produkcyjne, jak i remontowe, wy-
Plus l^eree rodtalńCy ( ’ !°
" ie ?.omylka!> Pozycji materiałowych
rodzajów paliw i energii, właściwie - wszystkie możli-
MŻYcif snrnwergU P°.Za": •tomow* Jezc,i si Jeszcze doda, ie koszty
tów nrorf, t
-
T m S * ter,ał6w- Paliw > energii stanowią 65 proc. kosz.
tow produkcji KM HiL. to poszukiwanie rezerw i oszczędności na tym
obszarze staje się nadto oczywiste.
Nie czemu innemu, ale właśnie
„oszczędności surowców, mate
riałów,
paliw i energii \y KM
H iL” poświęcona była
narada
zorganizowana przez kombinat w
lutym br. N ajogólniej rzec moż
na. iż narada owa — w odróżnie
niu od wielu innych — poświę
cona była nie wypracowywaniu
metod oszczędności ile zaprezen
towaniu sposobów — i efektów
—
niegdyś wypracowanych teo
retycznie i w praktyce iuż sto
sowanych. Zatem
—
wykazać
ona miała i udowodnić, że HiL
robi wszystko, co w jej mocy, by
pracować
racjonalnie i oszczę
dnie, by — jak zakładają obo
wiązujące dokumenty gospodar.
cze — przyrost produkcji uzy
skiwać metodami intensywnymi,
to znaczy racjonalizacją zużycia
środków i
mediów produkcyj
nych
oraz
wydajnością pracy
Formuła narady — moim zda
niem — sprawdziła się o tyle, że
zakreśliła obszar dokonań oszczę
dnościowych
ale
równocześnie
zakreśliła jeszcze większy obszar
dokonań potencjalnie możliwych
Na naradę, przynajmniej jej
część prezentacyjną złożyły się
trzy referaty przygotowane przez
gospodarzy, a to: „Programy o-
szczędnościowe K M HiL i ich
efekty w L 1983—85 i 1986—90” ,
„Normy zużycia materiałów, pa
liw i energii, jako podstawa do
określenia i oceny oszczędności w
ich
zużyciu w KM HiL” oraz
„Postęp techniczny i technologi
czny, jako źródło oszczędności
materiałowych i energetycznych”
P
ierwszy z referatów operuje
konkretami liczbowymi
w
minionym trzechleciu (1983
do 85) w kombinacie oszczędno
ściowe „przyciskanie pasa” odby
wało się według programów lo
kalnych, czyli zakładowych i
wydziałowych oraz według pro
gramu ogólnokombinatowego, w
którym pomieszczono 180 zaga
dnień problemowych W efekcie
realizacji różnorodnych przed
sięwzięć, polegających na racjo
nalizowaniu zużycia materiałowe
go, obniżeniu strat i braków, po
prawie jakości wyrobów, podję
ciu .produkcji antyimportowej,
wprowadzeniu do produkcji no
wych asortymentów, itd, itd, nie
sposób tu wymienić wszystkich,
nieraz bardzo
specjalistycznych
działań,
nastąpił wzrost pro
dukcji — w warunkach porów
nywalnych — surówki o 16 proc.,
stali o 8,8 proc, półwyrobów o
9,4 proc., wyrobów walcowanych
gotowych o 10,3 proc., blach zim
nowalcowanych o 6,4 proc, pro
dukcja sprzedana wzrosła war
tościowo o 8,1 proc. (w cenach
porównywalnych),
zaś
wartość
produkcji rynkowej — w cenach
detalicznych — o 59,6 proc, co
referent też położył wyłącznie na
karb działań oszczędnościowych,
nie wspominając o ruchach cen.
Produkcja antyimportowa dała
w efekcie 156,6 min dolarów.
Trzyletnia działalność dyscypli
nująca w kombinacie spowodo
wała wzrost wydajności pracy o
16.8 proc, zmniejszenie materia
łochłonności o 5,8 proc, a ener
gochłonności o 3,8 proc. Łączne
trzyletnie efekty to 6.7 mld zło
tych.
Uściślany
obecnie program
działań oszczędnościowych na ko
lejne lat pięć (1986—90) przewi
duje wzrost — j racji tych dzia
łań — produkcji podstawowych
wyrobów w granicach 8—20 proc.
w pięcioleciu, przyrost wartości
sprzedaży o 13 proc, wzrost
wydajności pracy o 7 proc. i co
roczne efekty oszczędnościowe w
wysokości 3 mld złotych, czyli
—
mniej więcej — ną tym sa
mym poziomie, co w minionym
trzechleciu.
L
iczby zaprezentowane, zarów
no te procentowe, jak i bez
względne -
moim zdaniem
—
niewiele jednakże objaśniają,
wszak wiszą niejako w informa
cyjnej próżni; bez ich odniesienia
do wielkości rzeczywiście chara
kteryzujących działalność kombi
natu, takich chociażby, jak po
ziom produkcji surówki, stali pół
wyrobów i dalszych, o których
mówił referat, bez odniesienia do
rzeczywistych kosztów produkcyj
nych nie bardzo wiadomo, czy
wzrost jest rzeczywiście istotny,
czy też raczej symboliczny Samo
wszak stwierdzenie, iż zmniejsze
nie materiałochłonności wyniosło
5.8 proc, a energochłonności
o
3.8 proc. przy tajemniczej skali
zużycia materiałowego i energe
tycznego niewielką ma siłę prze
konywania, podobnie, jak stwier
dzenie o — uzyskiwanym i pla
nowanym — corocznym trzymi-
liardowym poziomie efektów o-
szczędnościowych mówi
równie
niewiele, jeżeli nie wiemy do ja
kiej skali kosztów się odnosi. O -
perowanie miliardowymi oszczęd
nościami może robić wrażenie,
tym niemniej pozostaje wrażenie
informacyjnego niedosytu... Otóż
0 komentarz do tej skali wielko
ści zwróciłem się do pewnego, e-
merytowanego dziś już hutnika,
który kombinat zna jak bodaj
nikt inny Odrzekł — lojalny wo
bec swojej byłej firmy — iż w li
czbie tej, biorąc pod uwagę jej
wielkość, raczej nie ma łgarstwa...
1 zaraz dodał: — Ale w hutni
ctwie uzyskiwanie znaczących o-
szczędnóści jest wielce trudne...
Z jednego z ostatnich numerów
„Głosu Nowej Huty” wynotowuję
zaś takie dane: 2 kwietnia br. za
przetrzymywanie wagonów huta
zapłaciła kar umownych 811 260
zł, 3 kwietnia — 1301 400 zł,
czwartego — 992 700 zł, piątego
—
1 294 560 zł, szóstego — 1 742 940
zł, siódmego — 770 992 zł, ósmego
—
758 520 zł. Jak nie trudno za
uważyć statystyka dotyczy dokła
dnie tygodnia, pierwszego tygo
dnia kwietnia, od środy do wtor
ku. Sądzę, że redakcja nie bez
kozery podała te wielkości. Do
kwietnia kara za godzinne prze
trzymanie wagonu, płacona
na
rzecz PK P, wynosiła 540 złotych,
od 1 kwietnia, ale nie z racji po-
wszechnęj wtedy skłonności do
żartów, lecz z racji umowy po
między
obiema firmami, tylko
180 złotych. C zyli sumy podane
przez gazetę naliczane są już wg
nowych, kilkakrotnie niższych
stawek. Z zsumowania tych co
dziennych wielkości wychodzi, że
kara
tygodniowa
ma wartość
7 672 172 złote. Mnożąc to przez
wszystkie tygodnie roku dojdzie
my do sumy 4 miliardów. Czyli
—
całoroczny
oszczędnościowy
wysiłek kombinatu jest mn i e j -
s z y wartościowo niż kary obli
czone według zmniejszonej staw
ki. Jeżeli ktoś ma ochotę — mo
że sobie policzyć jakie sumy pła
ciła huta według stawek dotych
czasowych. O tym ź ródle oszczę
dności mowy jednakże nie było.
R
eferat drugi, ten o normo
waniu uznać można po czę
ści za historyczny, jako że
dowodził istnienia normowania w
H iL tak długiego, jak długo istnie
je kombinat, w co raczej wątpić
nie należy, a poza tym miał cha
rakter ogólnie-teoretyczny, infor
mujący jakie surowce podlegają
normowaniu, co — myślę — zna
ne jest każdemu hutnikowi
z
praktyką bądź cenzusem. Z kon
kretów referatu wynotować mo
żna, iż działaniami normującymi
w oszczędnościowym trzechleciu
uzyskano poprawę wskaźnikowego
zużycia energii elektrycznej
na
produkcję wyrobów gotowych o
9,8 proc, poprawę „wskaźnikowe
go zużycia energii elektrycznej na
produkcję stali o 5 proc.” zaś na
produkcję surówki — o 1,3 proc.
Z informacji konkretnych, choć
bardziej odcinkowych, można je-
jeszcze wymienić tę, iż w tym sa
mym czasie trzech lat „walcownia
drobna” zwiększyła produkcję o
33,7 proc.
przy równoczesnym
zmniejszeniu zużycia ciepła o 27
proc, że w walcowni taśm analo
giczne wskaźniki wzrostu produ
kcji i obniżki zużycia ciepła w y
nosiły 7 proc. i 20 proc, w wal-
cowni-zgniataczu — 14,7 proc. i
10,2 proc, w walcowni rur zgrze
wanych — 10,8 proc. i 7 proc.
Według referenta energochłon
ność produkcji jednej tony stali
obniżona została o 1,1 proc.
T
rzeci
z
zaprezentowanych
przez gospodarzy referatów,
jak z jego tytułu wynika, był
przeglądem oszczędności uzyski
wanych drogą zmian techniczno-
- technologicznych, czyli fragmen
tarycznym i odcinkowym moder
nizowaniem urządzeń i procesów
w hucie, która nową jest już tyl
ko z nazwy, Inaczej mówiąc jest
to nasycenie anochronicznej mate
rii huty rozwiązaniami nowymi,
stosowanymi
w hutnictwie, lub
opracowanymi na miejscu przez
kombinatowych hutników wespół
z naukowcami zajmującymi się
tą problematyką, głównie z AGH.
Właściwie cały ten referat — bli
sko dwadzieścia stron maszyno
pisu — jest wykazem dokonanych
modernizacji i uzyskanych nimi
efektów, tak że wymieniać ich tu
nie ma ani potrzeby, ani nawet
nie sposób. Referat zaś, poza wa
lorem informacyjnym i statysty
cznym, ma jeszcze inny — poka
zuje dowodnie, iż znaczące e-
fekty zmniejszające zużycie oraz
koszty wytwarzania, uzyskać mo
żna głównie drogą techniczno-
technologiczną, podczas kiedy in
ne sposoby mają znaczenie dalszo-
planowe. Płynie też z tego reje
stru wniosek taki, że o ile wiele
w tej dziedzinie zostało już do
konane, a nieraz są to rozwiąza
nia bardzo szczegółowe technicz
nie, to zakres dalszych możliwo
ści modernizacji nadal pozostaje
obszerny.
Referat ten, zapewne mimocho
dem, powiedział to, czego nie ob
wieścił pierwszy, to mianowicie,
że w warunkach 1985 roku 1
proc. oszczędności materiałów , pa
liw i energii stanowi wartość 938
min złotych” , przy czym — tu
powtarzam — w kosztach produ
kcji KM HiL koszty zużycia su
rowców, materiałów, paliw i e-
nergii stanowią 65 proc. Z tej in
formacji można już dociec, iż o-
we uzyskiwane i przewidywane
coroczne
trzymiliardowe zyski
płynące z oszczędnościowych dzia
łań normujących oraz
działań
techniczno-technologicznych
sta
nowią nieco ponad 3 proc.
ko
sztów surowcowych,
materiało
wych, paliwowych i energety
cznych.
Z
dyskusji odnotować trzeba
dwa znaczące głosy. Pierw
szy wykazał, iż różnica
w
koszcie własnym 1 tony stali mar-
tenowsk’iej (18,5 tys. zł za tonę)
w porównaniu ze stalą konwer
torową (17 tys. zł/t) wynosi pół
tora tysiąca, co przy założeniu
produkcyjnym 1 min ton stali na
rok daje oszczędność półtorami-
liardową. W H iL zaś nadal fun
kcjonują marteny, choć od da
wna znana jest — i oczywista —
ich nieefektywność, jak i techni
czny anachronizm. Inny przykład:
zamiana wymurówki kadzi w sta
lowni konwertorowej z dotych
czas stosowanych szamotowych na
smołowo-dolomitowe, przeprowa
dzona w ub. r , pomijając już e-
fekty złotówkowe liczone w 112
milionów, spowodowała zysk in
nego rodzaju: zwielokrotniła się
ich trwałość i przydatność do ko
lejnych wytopów, a zatem zmniej
szyło częstotliwość remontów (z
wymianą wymurówki) w takim
stopniu, że aktualnie remonty w y
konuje niewielka grupa pracowni
cza, podczas gdy przy wymurów-
ce szamotowej nie stawało ludzi
do prac remontowych. Więc raz
jeszcze się pokazuje, iż działania
techniczne i technologiczne mogą
być również sposobem na „braki
zatrudnieniowe” .
Głos drugi: tzw.
„rozlewaniem
ciągłym” ,
czyli bezpośrednim
przetwarzaniem ciekłej stali na
półwyroby, produkuje sią w świa
towym hutnictwie 80 proc. stali,
podczas kiedy w naszym — ok. 4
min ton. przy rocznej produkcji
w granicach 17— 18 min ton. W y
tapianiem zaś elektrycznym — 1
min tor!, ale przy żywotności wy
murówki przyjmującej 70—80 wy
topów, podczas kiedy w hutni
ctwie światowym jej żywotność
dochodzi do 3 tysięcy wytopów.
Na marginesie powiedzieć trze
ba, choć nie jest to fakt znany
powszechnie i po części już zapo
mniany, iż pomysł zastosowania
„ciągłego wytapiania” kołatał się
w HiL już z końcem
szóstego
dziesięciolecia i nadal się kołacze...
W
każdym . bądź razie,
co nie bez dumy było
podkreślane, w dro
dze wyróżnienia HiL
otrzymała zgodę mi
nistra gospodarki ma
teriałowej na wprowadzenie
w
kombinacie
eksperymentalnego
systemu zachęt materialnych
z
tytułu
oszczędności
w zużyciu
surowców i materiałów, co, też
się stało od 1 stycznia br. z chwi
lą wprowadzenia do praktyki za
kładowego
regulaminu
nagra
dzania za wyżej wymienione. In
teresujące będzie skonfrontowa
nie sumy wypłat i kształtowanie
się ich wielkości z założonymi
trzechmilardowymi corocznie o-
szczędnościami złotówkowymi.
W Chochołowle — żywym skansenie budownictwa X I X wieko
Nie tylko o literaturze
Dawne czasy,
dawne grzechy
O
nowej książce Andrzeja
Kuśniewicza
„Mieszaniny
obyczajowe" (PIW) usły
szałem- sporo
dobrego, zanim
sam ją wreszcie przeczytałem.
Nic dziwnego nie ma w tych opi
niach, gwarancję stanowi samo
nazwisko i dorobek autora „Lek cji
martwego języka” , Inna rzecz, że
„Mieszaniny...”
okazują się na
gromadzeniem szczególnie przez
Polaków łubianych smaków i
smaczków. A więc i Marszałek
Piłsudski tu jest, i Belina, i Ole
andry, i rok 1920, dawna Galicja
Wschodnia, ziemiańskie dworki,
ukraińscy chłopi, żydowscy skle
pikarze. Jest Lwów w pięknej
obyczajowej panoramie, pozosta
wiony przez narratora w przede
dniu wkroczenia wojsk hitlerow
skich. Zasób tematów już histo
rycznych, odległych, ale ciągle
skupiających wspomnienia, w y
z w alających dyskusje typu: „co
by było, gdyby...” .
Mówi się czasem o czymś w
rodzaju
„nurtu Kresów”
we
współczesnej literaturze polskiej.
Zaliczyć można utwory: Stryj
kowskiego,
Buczkowskiego,
I-
waszkiewicza, Auderskiej, Odo-
jewskiego,
Harasymowicza.
I
właśnie Andrzeja Kuśniewicza,
dla którego ziemie dawnej austro
- węgierskiej monarchii stanowią
nie tylko materię rodzinnej pa
mięci, ale inspirujący skarbiec
historycznych oraz kulturowych
mitów. Szczególne znaczenie do-
kumentarne
mają, utrwalające
cale pokłady • odchodzących oby
czajów, rytów, doświadczeń —
poczytne
książki
Stanisława
Vińcenza z Cyklu „-Na wysokiej
połoninie” , To właśnie Kuśnie-
wicz nazwał Vincenza
„Home
rem Czarnogóry” ,
Ważniejsze od wyliczania naz
wisk jest pytanie: jakie funkcje
spełniają wątki kresowe
we
współczesnej literaturze
pol
skiej? Nie da się odpowiedzieć
jednym zdaniem. W każdym ra
zie, nie jest to już wadzenie się
z historią, ale śledzenie jej bie
gu, wyciąganie wniosków, prze
ciwstawianie się stereotypowym
wyobrażeniom na temat dawnej
kultury, próba oceny stosunków
bliskich, lecz
przeważnie,
w
przeszłości
skłóconych
narodo
wości: polskiej, ukraińskiej, bia
łoruskiej, żydowskiej. Nie wid
mo szowinizmu wyłania się z
kart książek wymienionych au
torów, lecz mit zgody, asymila
cji obyczajów,
religii, kultur;
wbrew temu, jak poczynali so
bie ongiś na kresach panowie
Wiśniowieccy, Potoccy i inni ma
gnaci Rzeczypospolitej Obojga
Narodów , która przecież, jeśli
już, powinna być Rzecząpospoli-
tą trojga (czy czworga) nacji.
Niestety, za tamte błędy, tak jak
za fatalną politykę narodowoś
ciową w latach 1918— 1939 płacić
przychodziło aż po koniec lat
czterdziestych naszego stulecia,
gdy w Bieszczadach likwidowano
ostatnie na ziemi polskiej oddzia
ły UPA. Acz oczywiście nie ca
ła wina leżała po stronie Pola
ków.
Można długo dyskutować, czym
są naprawdę „Mieszaniny oby
czajowe”
Wspomnieniem? Ro
dzinną
sagą? Kryptobiografią?
Powieścią? Esejem? Wszystkim
po trosze, zależy w którym frag
mencie. P rzede wszystkim zaś:
próbą uchwycenia czasu, który
przemija, zniekształcając i zacie
rając ślady. Autorka pierwszej
monografii twórczości Kuśniewi
cza,
Barbara
Kazimierczyk,
słusznie nazwała to tak charak
terystyczne dla autora „Stref”
pomieszanie prywatności i histo
rii „ożywianiem umarłych kró
lestw
dzieciństwa”
Ostatnia
książka zdaje się znów tamte de
finicje potwierdzać; acz tym ra
zem na plan pierwszy wysunęły
sj£ królestwa młodości, a wyraź-
r/t staia się też perspektywa
Wspomnień wieku dojrzałego (po
l*ta osiemdziesiąte) Sam Kuśnie-
Wicz zw ie „Mieszaniny...”
—
w
ostatnim zdaniu tej książki —
gawędą. A przecież obok rodzin
nych wspomnień, m itów przesz
łych i zaprzeszłych oraz historii
polskich żołnierzy po Wrześniu
występują w utt^yrzA niby mar
ginalne, acz tru tźfli i głębokie
oceny dziejowych ourz, refleksje
nad fatalną „pa£dką duszą” , zgub
nym polskim romantyzmem,
miejscem Polski w Europie (tym
zasłużonym i tym spodziewa
nym). Snują się widma jak w
„W eselu” . Nostalgia sprzymierza
się z ironią i groteską.
Tytułowe Obyczajowe „Miesza
niny” (sporo w nich i śmiechu,
i łez, i sensacji, i pikanterii)
składają się na tło trudnych wy
borów, klęsk i miraży, nieu
chronnych przeobrażeń społecz
nych Drobiazgowe opisy wy
kwintnych dań, uroków kreso
w ej przyrody czy szczegóły z ży
cia „krwiopijców” (jak ironicznie
mówi o swej klasie autor usta
mi jednego z bohaterów) splatają
się udatnie ? ostrymi i aktualny
mi rozważaniami, choćby na te
mat psychologii władzy. Ot, cały
Kuśniewicz. I te jego fascynacje
dialektyką historii.
„Racje za
tem rozszczepiają się i przeciw
stawiają w zależności, z jakiej
perspektywy je badać i w jakiej
temperaturze osądzać. Racje roz
szczepiają się jak włos, jak ka
wał drzazgi. Cała powstaje mi
sterna siatka. K to ją rozpląta?
K to ośmieli się rozciąć ją jednym
cięciem na dwie połowy?” Nie
ma odpowiedzi na to pytanie, tak
jak nie ma jednej oczywistej dla
wszystkich i zawsze prawdy, jak
nie ma jednej uniwersalnej i nie
zmiennej pamięci. Dlatego tak
bardzo potrzebne są książki w
rodzaju
„Mieszanin
obyczajo
wych”.
Dopiero z prawdziwej
w ielości spojrzeń, wspomnień, są
dów wyłonić się może panorama.
ANDRZEJ KALISZEWSKI
Ta najpiękniejsza pora roku ma dla rolnictwa decydujące zna
czenie. Głównie od przyrody zależy czy na czas wykonane
zostaną niezbędne prace polowe i zasiewy, a od temperatu
ry i poziomu opadów poziom wegetacji roślin.
....
Tegoroczna wiosna przyszła później, ale juz zdązyła odrobić
zaległości Natura jest na razie łaskawa, średnie krajowe oceny
stanu upraw ozimych i trwałych użytków zielonych kształto
wały sie powyżej minionego pięciolecia i były lepsze niz w roku
ubiegłym Cokolwiek tylko odbiega od tej oceny areał zasiewów
żyta i kondycja pastwisk.
Do tych w sumie sprzyjających warunków przyrodniczych nie
bardzo przystcuje to co zależne od człowieka l
dobnie jak w poprzednich latach nie obyło się bez opóźnten. Nie
zakończono jeszcze siewów zbóż jarych a przeciez straj£
go dnia oznacza obniżenie plonów. To samo można powiedzieć
o siewie buraków cukrowych t sadzeniu ziemniaków, tm ze je
szcze nie zakończonych Te uwagi nie dotyczą bynajm niej tylko
terenów górskich, gdzie wiosna przychodzi znacznie póżme}. au -
raków nie wysiano jeszcze w Gdańskiem. Wrooławskiem i S(e-
dleckiem, gdzie wzniesień za wiele nie ma. Trudno z odległości
oceniać w detalach co na tym zaważyło Ogólnie wiadomo jed
nak że chodzi o wciąż słabe wsparcie techniki, niedostateczne
wyposażenie rolnictwa to siłę pociągową i maszyny co ma przy
rozdrobnionej
strukturze
gospodarstw i niedostatku usług za
sadnicze znaczenie
do
»r- nhpMzie Sie i tym razem bez wrzucenia kamyczka
ao
naródka przemysłu. Mam na myśli w pierwszym rzędzie zaopa-
Tenie w S
mineralne. Co prawda w kwietniu nastąpił
tr^eme
.
i t<(fc brakuje w porównaniu z zadaniami pla-
wzrost ? os} aTM'
t
czystym składniku. Zapasy są bar-
>■
Klucze do spiżarni
Rolnictwo i wiosna
20 proc. tego co powvn.no być w gminnych spółdzielniach o tej
właśnie porze kiedy rośliny zasila się aeotem. Nie jest to jedy
na pretensja pod adresem chemii. Trw ają również zabiegi od-
chwaszcza-nia zbóż. Ich zaawansowanie w porównaniu z rokiem
u biegłym jest blisko dw ukrotnie wyższe, dalszy postęp jest jed
nak zagrożony. W wielu województwach brakuje herbicydów
i antywylegaczy zpóż. Nie ma w dostatecznej ilości preparatów
do zwalczania chwastów w kukurydzy. Historia ta powtarza się
właściwie co roku. I co roku, nasze uprawy zbóż ma ratować
przed chwastami w trybie interw encyjnym załatwiany import po
trzebnych środków chemicznych. Nie tylko, że kosztuje to drożej,
ale powoduje niepotrzebną nerwowość rolników, którzy bez wy
stawania pod punktami sprzedaży mają dosyć pracy.
Wiosną cieszy oko coraz bogattszy wygląd pól, ale przecież nie
gorzej jest w chlewniach i oborach. Wzrost pogłowia inwentarza,
zv)łaszcza trzody chlewnej widoczny jest na punktach skupu.
Co więcej można tam zaobserwować niepokojącą sytuację, Trzo
da i bydło bardzo często czeka nawet kilka dni na ubój, dzieje
się tak zwłaszcza w województwach typowo rolniczych. Powstają
ewidentne straty tym bardziej denerwujące, że mięso jest prze
cież na kartki. Co jest tego przyczyną?
W resorcie rolnictwa powiadają, ie chodzi o niewydolność
przemysłu mięsnego. Jest to pozostałość po latach chudych kie
dy w wyniku obniżenia podaży żywca zmniejszało się zatrudnie
nie w branży mięsnej. Obecnie trwa poszukiwanie kadr, ale nie
poprawi to sytuacji z dnia na dzień. Nie byłoby większej spra
wy, gdybyśmy m ieli dostatecznie rozw iniętą sieć chłodni składo
wych. Tutaj jednak również jest cienko i bez budowy nowych
zakładów, do czego trwają przygotowania, nic się w tej dziedzi
nie nie zmieni.
Tymczasem z wiosną przychodzą nadzieje na zniesienie ostat
nich bastionów reglamentacji żywności. W zasadzie chodzi o mię
so, bo podaż wyrobów czekoladowych, bez wzrostu kosztowrego
im portu ziarna kakaowego, pozostanie na dotychczasowym śla
dowym poziomie. A mięso?
Z tego co wiem trwają „przymiarki” co do sposobu zniesienia
lub ograniczenia kartek. Istnieje koncepcja by czynić to stop
niowo i np. w pierwszej fazie wyłączyć z reglamentacji brojlery.
Osobiście jestem zwolennikiem operacji globalnej, a więc całko
witej rezygnacji z kartek na mięso. Nie będzie to operacja łatwa
ani dla społeczeństwa przyjemna
Należy bowiem liczyć się z
jednoczesnym wzrostem cen mięsa i wyrobów. Z punktu widzenia
całości gospodarki będzie to niew ątpliwie zabieg niezbędny. Na
leży bowiem zgodzić się z tezą, że poddawanie szczególnej kon
troli głównie cen żywności staje się czynnikiem jej relatywnego
tanienia w stosunku do artykułów przemysłowych, co jeszcze
potęguje popyt na rynku . rolnym W rezultacie wiele produk
tów przemysłowych jak pralki, lodówki, zamrażarki, telewizory
kolorow e traktowane są jak dobra wyższego rzędu, za które mu
simy odpowiednio słono płacić. Ich praktyczna nieosiąąalność dla
przeciętnego nabywcy powoduje jeszcze dodatkowe parcie
na
rynek artykułów spożywczych, preferując „żywnościowy” model
spożycia.
WOJCIECH TACZANOWSKI
/dp_1986_118_0004.djvu
4
DZIENNIK POLSKI
Komunikat z wtorkowego posiedzenia Biura Politycznego KCPZPR
■ Jak przyspieszyć tempo budownictwa mieszkaniowego?
■ Wysoka ocena przedzjazdowych rozmów indywidualnych
WARSZAWA (PAP). 20 bm.
Biuro Polityczne KC PZPR o-
mówilo problematykę budownic
twa i gospodarki mieszkaniowej.
W posiedzeniu brali udział
przedstawiciele rządu. Rady d.s.
Mieszkaniowych;
kierownictw
PRON, związków zawodowych i
spółdzielczości
mieszkaniowej.
Podsumowano działania, jakie
podjęte zostały w wyniku wspól
nych obrad Biura Politycaiego
1 Prezydium Rządu w lutym 1984
roku.
t W obecnej sytuacji budownic
twa nie można rozpatrywać w
Izolacji od innych problemów eko
nomicznych kraju. Jest ono czę
ścią składową całet gospodarki.
Od jej kondycji ogólnej, od wiel
kości dochodu narodowego i
sprawności powiązań
między
branżami zależeć będą realne
możliwości poprawy
sytuacji
mieszkaniowej społeczeństwa.
W bieżącej S-latce na budow
nictwo mieszkaniowe przeznacza
się blisko 30 proc. nakładów in
westycyjnych. Mimo tego wysiłku
gospodarki narodowej do poko
nania jest szereg istotnych ba
rier rozwojowych', przede wszy
stkim niedostatek
materiałów
budowlanych, słabości zaplecza
komunalnego, niedomagania or
ganizacyjne. nieelastyczny system
finansowania i kredytowania,
Jednocześnie duży jest przyrost
naturalny i liczba zawieranych
małżeństw. Uwarunkowania te są
znane opinii publicznej. Pow
szechna musi być jednak świa
domość. że postulując zwiększe
nie budownictwa mieszkaniowe
go trzeba jednocześnie stawiać
pytanie — w jakim stopniu je
go rozwój odbywać się może w
drodze uruchomienia różnorod
nych rezerw, a w jakim kosztem
ograniczenia rozwoju innych dzie
dzin.
Biuro Polityczne wyraziło po
gląd. iż wyraźną poprawę warun
ków mieszkaniowych będzie moż
na uzyskać przede wszystkim
dzięki zwiększeniu efektywności
całej gospodarki narodowej, a tak
że innym równocześnie prowa
dzonym działaniom, a w szcze-
• gólności:
..
.
„
( i usprawnianiu całokształtu p ro
cesu budownictwa mieszkaniowe
go;
A zwiększeniu remontów i mo
dernizacji zasobów istniejących;
$ sto-pniowym zmianom rozwią
zań systemowych m. in. zakłada
jącym realny udział społeczeń
stwa w budowie i utrzymaniu
mieszkań, a także ścisłego prze
strzegania zasad sprawiedliwego
ich podziału oraz ułatwień w za
mianie.
Podkreślomo, że w bieżącej 8-
latce niezbędne jest przyspiesze
nie rozwoju produkcji materiałów
i wyposażenia dla budownictwa.
Szybciej powinien być wdrażany
postęp techniczny, a szczególnie
rozwiązania dzięki którym można
zmniejszyć zużycie materiałów,
surowców i energii. Obok efek
tów bieżących będzie to również
zasadnicze rozszerzenie bazy w yj
ściowej do następnej pięciolatki.
Zamierzenia rozwojowe budow
nictwa muszą uwzględniać kry
terium zwłaszcza energetycznej
efektywności w wieloletniej eks
ploatacji mieszkań i osiedli.
Zdolności wykonawcze i struk
tury organizacyjne budownictwa
oraz wyposażenie w instalacje te
renów budowlanych powinny być
dostosowywane do rosnących za
dań. Musi następować poprawa
technicznych i socjalnych warun
ków pracy budowlanych.
W opinii Biura Politycznego
zwiększanie efektów budownic
twa wymaga śmiałego sięgnięcia
do wielu jeszcze rezerw. Skróco
na winna być faza projektowa
nia. Nadal zbyt wiele jest przy
kładów niewłaściwej organizacji
robót, opornie przebiega w d ra
żanie systemu brygadowego, nie
wykorzystywany jest należycie
czas pracy, rozrzutnie gospodaruje
się materiałami i sprzętem. Pła
ce rosną nieproporcjonalnie do
wzrostu wydajności. Częstokroć
nieusprawiedliwione są duże dy
sproporcje w szybkości i kosztach
budowy porównywalnych budyn
ków w różnych regionach kraju.
Niezbędne modyfikacje systemu
ekonomicznego, a jednocześnie
zaostrzenie nadzoru i odpowie
dzialności powinny umożliwić eli
minowanie tych nieprawidłowości
Przyspieszenie tempa budow
nictwa, ograniczenie jego kosztów
nie może wpłynąć na obniżenie
Standardu' rwiestkań. Przeciwnie
—
powinna stałe wzrastać zarów
no ich jakość jak i walory użyt
kowe.
Trzeba szeroko upowszechniać i
popularyzować ekonomicznie i
użytkowo właściwe wzory budo
wania. dobre przygotowanie i or
ganizację robót oraz łudzi, któ
rzy to wykonują.
Biuro Polityczna wskazało, te
niezbędne są dalsze zmiany roz
wiązań systemowych w gospodar
ce mieszkaniowej oraz regulują
cych j« norm i przepisów. Pod
kreśliło, że celem jest tworzenie
warunków pozwalających każdej
rodzinie własnym wysiłkiem i
przy pomocy państwa zaspokoić
potrzeby mieszkaniowe do stan
dardu uznawanego społecznie za
niezbędny. Będzie to możliwe do
osiągnięcia w różnych formach
uwzględniających z jednej strony
potrzeby gospodarki — z drugiej
indywidualne oczekiwania i moż
liwości obywateli.
Modyfikacja norm i przepisów
powinny być podporządkowane
zasadom jawności decyzji oraz
sprawiedliwości społecznej, tj.
uwzględnić pomoc socjalną dla
rodzin znajdujących się,, nie z
własnej winy, w trudnej sytuacji
materialnej. Podkreślono, że roz
wiązywanie problemu mieszkanio
wego wymaga niezłomnej kon
sekwencji we wszystkich działa
niach, umiejętnego wykorzysty
wania rodzących się inicjatyw i
możliwości gospodarczych. K o
nieczne jest skrupulatne analizo
wanie każdej propozycji przydat
nej do kształtowania założeń dłu
gofalowej polityki mieszkaniowej
państwa, a takie do działań do
raźnych, usprawniających bieżą
cą realizację budownictwa miesz
kaniowego.
Biuro
Polityczine
podkreśli
ło godną uznania aktywność
szerokich kręgów działaczy spo
łecznych, naukowców oraz spe
cjalistów — praktyków pracują
cych nad zagadnieniami budow
nictwa w Radzie d.s. Mieszkanio
wych, ogniwach PRON, organi
zacjach młodzieżowych, w związ
kach zawodowych, spółdzielniach
mieszkaniowych, stowarzyszeniach
naukowo-technicznych i innych
organizacjach.
t Biuro Polityczne zapoznało
się z przebiegiem i rezultatami
powszechnych rozmów indywi
dualnych przeprowadzonych w
partii przed X Zjazdem PZPR.
Podkreśliło.
że sp otkały
się
one z pozytywnym przyjęciem.
Były ogólnopartyjną
wymianą
myśli, opinii i poglądów ponad
dwóch milionów członków i kan
dydatów partii o najważniejszych
problemach społecznych, gospo
darczych i politycznych kraju o-
raz poszczególnych środowisk.
Wysoko oceniono zaangażowanie
egzekutyw POP, aktywu, długo
letnich,
zasłużonych działaczy
partii, członków władz partyjnych
wszystkich szczebli w przygoto
wanie i sprawne przeprowadzenie
rozmów. Przebiegały one w atmo
sferze powagi, otwartości i szcze
rości. Cechowało je poczucie od
powiedzialności oraz świadomość
znaczenia dla przygotowań X
Zjazdu. Spotkały się z zaintere
sowaniem ze strony bezpartyj
nych.
Rozmowy poszerzyły wiedzę o
stanie partii, skuteczności działa
nia organizacji i komitetów par
tyjnych, o rezerwach rozwoju i
wzrostu
aktywności
szeregów
partyjnych. W toku rozmów zgło
szono także wiele cennych uwag
i propozycji dotyczących treści
projektu „Programu PZPR” i Tez
Zjazdowych. Rozmowy indywi
dualne spełniły stawiane przed
nimi cele. Przyniosły bogaty ma
teriał o sprawach nurtujących
członków partii, a
zwłaszcza
wdrażaniu reform y gospodarczej,
problemach budownictwa miesz
kaniowego, warunkach pracy i
wynagradzania,
wychowaniu i
kształceniu
młodego pokolenia,
walce z przejawami patologii
społecznej, opiece
zdrowotnej,
handlu i usługach, ochronie śro
dowiska naturalnego. Członkowie
partii krytycznie odnosili się do
nieprawidłowości występujących
w różnych dziedzinach życia spo
łecznego.
zwracali uwagę na
czynniki hamujące rozwój i po
stęp. proponowali sposoby i
środki przezwyciężania trudności.
Biuro Polityczne z uwagą od
niosło się do zgłoszonych opinii
i wniosków oraz wyraziło podzię
kowanie członkom partii za ich
zaangażowanie i aktywną posta
wę. Zaleciło komitetom i orga
nizacjom
partyjnym
wykorzy
stanie wyników rozmów w bie
żącej pracy, w przygotowywa
nych projektach dokumentów
programowych X Zjazdu oraz
uchwałach przyjmowanych przez
pozjazdowe konferencje i zebrania
sprawozdawczo-wyborcze. Biorąc
pod uwagę wielce pozytywne do
świadczenia rozmów indywidual
nych, uznano, że powinny one
stać się trwała, statutową formą
pracy partyjnej.
Biuro Polityczne zapoznało się
z aktualnym stanem przygotowań
do X Zjazdu PZPR.
®da
Wzrost zachmurzenia!
Prze z Polskę przemieszcza się za
toka niżowa z frontem chłodnym
Krakowskie Biuro Prognoz IMGW
przewiduje, że dziś będzie zachmu
rzenie małe i umiarkowane, od za
chodu wzrastające do dużego. O-
kresami opady deszczu, częściowo
o charakterze przelotnym. Możliw e
burze. Temperatura w dzień od 17
do21st., awnocyod8do12.
Wiatr słaby i umiarkowany, w
czasie burz porywisty południowo-
-wschodni, skręcający na zachodni.
Wysoko w Tatrach od 10 st. w
dzień do 6 w nocy. Wiatr słaby i
umiarkowany, z kierunków zmie
niających się. Prognoza orientacyj
na na następną dobę: zachmurze
nie umiarkowane i malę, okresami
wzrastające do dużego, lokalnie
przelotne opady lub burze. Tempe
ratura bez większych zmian.
Od 23 do 27 bm. będzie dość cie
pło. Zachmurzenie na ogół umiar
kowane, miejscami opady i lokal
ne burze. Temperatura maksymal
naod17napółnocydo24napo
łudniu, a minimalna od 7 do 12.
Wiatr przeważnie umiarkowany z
kierunków zachodnich. Jak wyni
ka z prognozy długoterminowej, do
20 czerwca średnia miesięczna tem
peratura i miesięczna suma opa
dów będą nieco poniżej normy.
Ciśnienie rtmosferyczne w K ra
kowie na wysokości lotniska w Ba
licach z 21 bm. godz. 14: 741,6 mm
tj. 988,7 hPa.
Słońce wzeszło dziś w Krakowie
o godz. 4.46, a zajdzie o 20.28.
Dzień jest już dłuższy o 7 godzin
37 minut i ma 15 godzin 42 minuty.
Pojutrze pełnia Księżyca!
(k)
Film
Od soboty pochłonie nas na cały
tydzień festiw al krótkiego metrażu.
Nim to się stanie, najbliższe dni
można sobie urozmaicić uczestni
ctwem w imprezach, na które za
praszają: kino „Kultura” — „Coun
try and Western” (muzyka-ffilmy
np. „ P ale Rider” Clinta Eastwooda.
który to znakomity aktor ł reżyser
—
nawiasem mówiąc — został os
tatnio w ybrany burmistrzem mia
sta Carmel w Kalifornii); „Młoda
Gwardia’’
—
filmy francuskie z
cyklu „Gwiazdy romansu” ; „Wan
da” — na przedpremierowych po
kazach wyświetlany jest „Ama
deusz” , tytuł nie wymagający ni
słowa reklamy (spektakl tej sztuki
grany jest jednocześnie w Teatrze
im. Słowackiego); „Mikro ” — „ Z a
bicie ciotki” , bulwersujący swoją
formą film Grzegorza K rólikiew i
cza według powieści Andrzeja Bur
sy. Nie sądzimy, by można nam
zarzucić, iż nie wybraliśmy dziś
dla Państwa najatrakcyjniejszych
obecnie pozycji repertuarowych.
Audycje TV
O krakowskich narkomanach wie
my do tej pory niewiele. Jaka jest
skala tego problemu w Krakowie?
Kto dostarcza narkotyków osobom
uzależnionym? Na te m. in. pyta
nia próbują odpowiedzieć red. red.
Arkadiusz Pilarz i Andrzej German
w reportażu pod tytułem „Ostatni
strzał” , który nadany zostanie dziś
tj.22bm.ogodz.20wIIpro
gramie T V w cyklu „Ekspres im
porterów” .
Teatr
Mało kto pamięta. Iż światowa
prapremiera „Smoka” Jewgienija
Szwarca — znakomitego radzieckie
go dramaturga (1896—1958) miała
miejsce właśnie w Krakowie. Pręż
nie działający pod kierownictwem
Krasowskich Teatr Ludowy w No
w ej Hucie nie przepuścił takiej o-
kazji i próba sceny tej „baśni ('la
dorosłych” miała rzeczywiście1miej
sce w roku 1961 Dobrze więc, że
Teatr BAGATELA przypomina tę
ujawniającą mechanizmy przemocy
opowieść, powstałą w roku 1942.
Cecha baśni Szwarca, zakładająca
dowolny wiek odbiorcy: od dzie
cięcia do człowiaka dorosłego, na
pewno przyciągnie na Karmelicką
tłumy. Przypomnieć tylko warto, że
autorami pomysłu 1 jego realizacji
są: Ewa Gilewska — reżyser, Jo
anna Braun — scenografia i K rz y
sztof Kuplouwki — muzyka.
*
Najnowszą premierą w Państwo
wym Teatrze Satyry MASZKARON
będzie „Wspinacz” wybitnego dra
maturga jugosłowiańskiego Iv o Bre-
śana w reżyserii Brunona Rajcy.
Sztuka, którą sam autor określa
mianem tragigroteski — to intere
sująca parafraza czy raczej aktua
lizacja „Świętoszka” Moliera. Jej
zasadniczy problem stanowi roz
prawa z karierowiczostwem i obłu
dą w e współczesnym świecie. Spek
takl prezentowany będzie na Sce
nie Studio Teatru MASZKARON
od dnia 22. maja o godz. 18.00.
Muzyka
W piątek, 23 bm. o godz. 19.30
Filharmonia Krakowska zakończy
uroczyście sezon 1985/86 koncertem
muzyki polskiej. Orkiestrą i chó
rem dyrygować będzie Jpzef Rad
wan, jako soliści wystąpią: piani
sta Krzysztof Jabłoński — laureat
I II nagrody Konkursu Chopinow
skiego ’85 oraz wokaliści — Ewa
Kowalczyk-Pawlik, Jadwiga Rap-
pć, Andrzej Hiolski. W programie
koncertu znajdą się utwory przy
gotowane na zbliżające się tournee
zespołów filharmonicznych w NRD:
K. Kurpińskiego — Uwertura do
op. „Dwie chatki”, Fryderyka Cho
pina — Koncert fortepianowy a-moll
oraz K arola Szymanowskiego —
Stabat Mater.
Książki
Rysiard Kapuściński, Wojna fut
bolowa. Wyd. III zmienione, SW
„Czytelnik” , W -wa 1#8€, nakład: 3#
tys., eena: 19* cl.
Trzecie Już, zmienione wydanie
książki Kapuścińskiego dopiero te
raz, po Warszawie, dociera do k»ię-
garń krakowskich. Tym, którzy je
szcze nie znają „Wojny futbolow e]’’
powiedzieć należy, iż oprócz repor
terskiego ujęcia egzotycznego dla
polskiego czytelnika świata (Afryk a
lat sześćdziesiątych, Azja 1 Amery
ka Południowa) znajdą charaktery
styczną dla publicystyki politycznej
Kapuścińskiego refleksję. Recen
zenci pierwszego wydania „W ojny
futbolow ej” napisali wprost, iż jest
to pierwsza książka Kapuścińskiego
(notabene; jest to bodaj ósmy czy
dziewiąty wydany przez reportera
tytuł), w której dostrzega się ca
łościową, jednolitą w izję świata,
niepodzielną i spójną. Ale reporta
że Kapuścińskiego powstają też w
specyficzny sposób; przypomnieć
warto, lż sam autor mówił, Iż u-
prawia ten gatunek na marginesie
innego zajęcia. „ Przed e wszystkim
—
pisał Kapuściński — jestem ko
respondentem (...), a potem dopie
ro, po powrocie do kraju, prze-
ksztalcam się w tego, który pisze
reportaże". A przecież zasada dys
tansu sprzyja właśnie powstaniu
spójnej, gdyż widzianej już z p ew
nej perspektywy, w iz ji świata.
Filatelistyko
Zbliżające się Mistrzostwa Świa
ta w Piłce Nożnej „Mundial 86” w
Meksyku
zostaną
upamiętnione
przez Pocztę Polską specjalnym
znaczkiem wartości nominalnej 25
zł. Na
znaczku przedstawiono
dwóch zawodników z piłką w cza
sie akcji na boisku. Napis na zna
czku przypomina czterokrotny u-
dział polskiej reprezentacji piłkar
skiej w mistrzostwach świata: Mo
nachium — 1974, Argentyna —
1978, Hiszpania — 1982 i Meksyk —
1986.
Znaczek ukaże aię w nakładzie 5
min szt. i zostanie wprowadzony
do obiegu pocztowego w dniu 26
maja br., a wraz z nim w sprze
daży znajdzie się pamiątkowa ko
perta pierwszego dnia obiegu (FDC)
zawierająca znaczek z okolicznoś
ciowym stemplem pocztowym sto
sowanym przez U P T Warszawa 1.
Tegoroczny „Mundial” upamięt
niony zostanie jeszcze jednym oko
licznościowym
stemplem poczto
wym: będzie on stosowany w UPT
Warszawa 1 z okazji odlotu pol
skiej reprezentacji piłkarskiej do
Meksyku w dniu 21 maja br.
p. .1 rtMadłWjgg
Polska dopiero
na 5 miejscu
(Dokończeni* z* sn 11
skiej drużyny rozpoczęły
dv gdy peleton wjechał w tereny
górzyste. Na 63 km, na Pier£ s“ *
górskiej premii w Krivoklacie o
padają słabsi zawodnicy, a wsrod
nich
niestety Wrona i Bartko
wiak. Nieco później ten sam los
spotyka Jaskułę.
Do mety pędzi 26 k°iarzy. Po
lacy przeżywają dramat. W alczy
jeszcze Zenon Jaskuła, a Zdzi
sław Wrona i Paweł Bartkowiak
(podobno przeziębieni) odpuścili.
Na stadion w Mlada Boleslay
wjeżdża grupa, którą prowadzi
Iwan Romanow. Torowiec z Kłaj
pedy nie pozwala na bieżni wy
drzeć zwycięstwa mimo a.a gow
dwóch
reprezentantów
Romana Kreuzigera
i Antona
Novosada. Polakom na pociesze
nie pozostaje szóste miejsce Sła
womira Krawczyka. Słaba to
jednak pociecha, gdy trzeci
z
biało-czerwonych melduje się ze
stratą 28,14 do zwycięzcy.
Komentarz „Dziennika”
Wyniki indywidualne 14. etapu:
1 Romanow (ZSRR)
4:22.12 (z
bon) 2 Kreuziger (CSRS) — 4:22.16
bon.) 3. Novosad (CSRS) -
4 22 19 (z bon.), 4. Saitow (ZSRR) —
±■■>022 5. Raab (NRD); miejsca Po.
laków’ 6. Krawczyk — 4.22.22, 8.
Szerszynski - 4.22.22, 31. Jaskuła
_
4 50.26. 42. Wrona - 4:53.00, 44.
Bartkowiak — 4:53.00.
Klasyfikacja indywidualna po pro-
loeu i 14- etapach:
1 Ludwig (NRD) - 47:32.27. 2.
Pulnikow (ZSRR) 47:32.31, 3. Kli
mów fZSRR) - 47:33.35, 4. Saitow
(ZSRR) - 47:33.38. 5. Uslamin
(ZSRR) — 47:33.43, 6. Romanow
(ZSRR} - 47.33.44; miejsca Pola
k ó w 14. Szerszynski — 47:37.42, 23.
Krawczyk - 47:54.36, 27. Jaskuła
_
48:12.05, 31. Bartkowiak -
48-25.25. 35. W rona — 48:38.28.
Klasyfikacja drużynowa po pro
logu i 14. etapach: 1. ZSRR 143:32.27,
2 N RD 143:35.37, 3. CSRS 143:39.59,
4. Bułgaria 143:51.17, 5 JPolska
144:14.20, 6. F rancja 144:23.36.
Aktywni statyści...
mierz Gołębiowski skrytykował kolarzy mówiąc, iz zachowali stę
jak kuropatwy. Tymczasem obecną postawę biało-czerw onych, od
„etapu klęski” w Karlovych Varach można określić... aktywnym sta
tystowaniem w peletonie. Aktywnie chowają się za plecami rywali
jeśli oczywiście zdołają dotrzymać koła najlepszym. I tak pokonują
kilometr po kilometrze, które zbliżają X X X IX Wyścig Pokoju do me
ty w Pradze.
Kiedy wczoraj czołowy peleton zbliżał się do mety w Mlada Bole
sław, patrzyłem na schowane sylwetki biało-czerw onych, za plecami
innych kolarzy, to przypomniał mi się inny wyścig, niemal na tej
samej trasie. Ten sprzed czternastu laty. Wtedy zespół polski lide-
rował w klasyfikacji drużynowej (Brzeżny. Kaczmarek. Kowalski,
Kręczyński, Mytnik i Szozda), a jadący w żółtej koszulce Staszek Szo
zda miał już na swym koncie pięć zwycięstw etapowych, w tym czte
ry kolejne. Zastanawialiśmy się wtedy, czy będziemy świadkami na
stępnego. Owszem, doczekaliśmy się szóstego zwycięstwa Szozdy, ale
dopiero dzień później na m ecie w Pradze. W Mlada Boleslav o pół
kola wygrał z Szozdą — Bartoniczek. I byli tacy, którzy uważali, że
Polak sprezentował rywalowi z' tras — wygraną w rodzinnym mie
ście. Tak też myślała o kolejności na mecie-widownia, która polsko-
- c z e chosłowacki duet obdarzała olbrzymią owacją przez dobrych kil
ka minut: „Bartoniczek — Szozda — Szozda — Bartoniczek” skando
wała publiczność! Ile było w tym prawdy, że Polak ustąpił pierujszeń-
stwa Bartoniczkowi? Obaj nie chcieli się na ten temat wypowiedzieć.
Pierwszy odsyłał indagujących do drugiego Ale nie to jest teraz naj
ważniejsze.
T stotne jest teraz to. że wczorajszy etap pogłębił kryzys w polskim
zespole. Na kolarza pracującego na czas dla drużyny trzeba było
czekać dłużej niż do zakończenia transm isji telew izyjnej i radiowej
na mecie. Opustoszał już stadion... 7, teamu, który pretendoiuał do
pierwszego miejsca i w którym szukano następcy Lecha Piasec
kiego — została grupka zestresowanych i chvba umęczonych kolarzy.
Choć chyba nie byli oni źle nrzyaotoirani do trudów imprezy.
Dlaczego więc jadą tak słabo? (JAF)
To jest właśnie to...
Z„Tempem“doMeksyku
K ied y nie ma zastosowania stare
porzekadło, że kto pierw szy ten
najlepszy? Wówczas kiedy do akcji
przystępuje ambitny zespół redak
cyjny „Tempa” i postanawia w y
dać specjalny, okolicznościowy nu
mer. Chodzi oczywiście o kolorowe
wydawnictwo związane * Mexi-
co-86. Koledzy z wyższego piętra
na Wielopolu opracowali niezwykle
czytelne vademecum dla sympaty
ków futbolu. I chociaż wydanie to
ukazało się na rynku jako ostat
nie, to jestem przekonany, że znik
nie z kiosków i półek księgarskich
—
jako pierwsze.
Nie licząc ładnej, kolorowej stro
ny tytułowej, „TEMPO-MEXICO ’86”
zawiera 48 stron wypełnionych cie
kawymi tekstami „raz ładnymi
Mundialki, Mundialki...
•
21 naszych piłkarzy będzie
występować w Meksyku w bu
tach firm y „Adidas".
Tylko Bo
niek zamierza korzystać z butów
„Brasil”, które są opatrzone tak
że napisem „Boniek".
•
Bardzo wysokie koszty (po
nad 1 tys. dolarów i 300 tys. zł)
odstraszyły kibiców chcących zo
baczyć Mundial „na żywo”, (wy
cieczka miała trwać 10 dni) Do
wszystkich oddziałów ,£port Tou -
ristu" zgłosiło się zaledwie 18
chętnych i... zrezygnowano zw u -
cieczki.
•
Niewykluczone, że do M ek
syku udadzą się rodziny zawod
ników. Warunek — udział naszei
reprezentacji w meczu finało
wym (co wiąże się ze zwiększo
nym dochodem). Czy żony i naj
bliżsi doczekają się takiego pre
zentu od piłkarzy?
•
Trener Piechniczek potwier-
dził, ze po MS z gry w reprezen
tacji zamierzają zrezygnować
Młynarczyk, Żmuda i (być może)
Boniek. a za granicę wybiera,„
się Buncol. Smolarek, Wójcicki
Pawlak i Zgutczyński.
j
«/
zdjęciami. Dwudziestu czterech eks
pertów prezentuje dwadzieścia
cz tery uczestniczące w finałach
drużyny. A ponadto m. in. metrycz
ki uczestników, charakterystyka ich
gry, minisonda na temat szans Po
laków,
wykaz
sędziów,
areny
meksykańskiego mundialu, tabele
wszechczasów, karykatury, prace
konkursowe — opowiadania o te
matyce piłkarskiej,
mundialowa
sztafeta od 1934 do 1982 roku. z
firmowym felietonem
autorstwa
naczelnego
redaktora,
Ryszarda
Niemca, który wkrótce przeobrazi
się w specjalnego wysłannika z a-
ren mistrzostw świata.
To tyle tytułem zachęty do sięg
nięcia po specjalne wydanie „Tem
pa” z okazji „Mexico-86” .
(F)
SPRINTEM
W towarzyskim meczu
piłkarze Hiszpanii
pokonali
Guedalajare (Meksyk) 2 :1 (1:0).
.
▼ Po trzeciej rundzie w dru
żynowych MP w biegach na
orientację rozgrywanych w Ka
liszu prowadzi Flota Gdynia
przed Wawelem Kraków i Ca-
Iisią.
towarzyskim meczu
Piłkarze Jugosławii pokonali
w Brukseli Belgię 3:1 (3:0).
♦ Na turnieju koszykarek
w Szohioku W ęgierki pokona
ły reprezentację Polski 90:6G.
♦ Polscy koszykarze poko
nał, Węgry 74:46 i awansowa
li do puli finałowej turnieju
Kwalifikacyjnego do ME.
w Piłkarska reprezentacja
Paragwaju pokonała w towa
rzyskim meczu Danię 2:1 (1:0).
Fxpre$s Lotek
*■ 4, 5, n,18
Super Lotek
I9,H,26,32,41
/dp_1986_118_0005.djvu
Nr 118
Z głębokim talem zawiadamiam, i * U
mu
w Panu. opatrzona iw. sakramentami. p J S 5 ^ V “£ 8
najukochańsza Ciocia
J
Łtp.
A N N A SITARZEWSKA
wS£TSSJSto.tST,.* .kSi?”,■ -?*- *"*■
w żałobi*
0
■ ** ° aym xawiad»mlt pogrążony
SIOSTRZENIEC s ŻONĄ
Z głębokim żalem .awiadamiamy, te dnia 18 maja 1986 r. po
krótkiej a ciężkiej chorobie zmarł
mgr inż. MICHAŁ BLECHARZ
radny, członek Prezydium Rady Narodowej Miasta 1 B m iw
Krzeszowice, członek Prezydium Stowarzyszenia M iłośik ó w S
Krzeszowickiej. Był odznaczony Złotą Odznaką Za Drace snołeo»n=.
dla Miasta Krakowa”, Złotą Odznak, „Za Zalługf dTalie m fK ra !
kowskiej i Medalem 40-lecia Polski Ludowej
sercem 5 umysłem ofiarnie służył swemu miastu.
Odszedł od nas praw y i szlachetny Człowiek.
Cześć Jego pamięci!
Rodzinie Zmarłego składamy wy razy najgłębszego współczucia.
Pogrzeb odbędzie się 23 maja o godz. 1S w Krzeszowicach.
Przewodniczący Rady Narodowej 1 Naczelnik
Miasta i Gminy Krzeszowice
Z głębokim żalem zawiadamiamy, te dnia 20 maja 1986 r. zmarła
GENOWEFA CZAPKIEWICZ
b. kierow nik Działu Tkackiego, b. długoletnia Przewodnicząca
Rady Spółdzielni Pracy „Wispol” , odznaczona za liczne zasługi
Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Odszedł od nas Człowiek niezwykle prawy i uczciwy, życzliwy
Przyjaciel i niezapomniana Koleżanka.
Rodzinie Zmarłej składamy wyrazy najgłębszego współczucia.
Rada, Zarząd, POP PZPR, Związki Zawodowe
oraz koleżanki i koledzy
> Włókienniczej Spółdzielni Pracy „Wispol” w Krakowie
Z głębokim talem zawiadamiamy, że 19 maja 1986 r. zmarł
inż. FRANCISZEK GRUDEWICZ
kierownik Działu Technicznego W ojewódzkiej Kolumny Transportu
Sanitarnego w Krakowie.
Pogrzeb odbędzie się w sobotę 24 maja o godz. 12 w Lipnie, woj.
toruńskie.
Rodziinie Zmarłego składamy wyrazy głębokiego współczucia.
Dyrekcja, Organizacja POP PZPR, Zarząd Związków Zawodowych
oraz koleżanki i koledzy z WKTS
Z żalem zawiadamiamy, że dnia 14 maja 1986 r. zmarł w Gorlicach
inż. STANISŁAW WROŃSKI
członek honorowy Stowarzyszenia Inżynierów i Techników
Przemysłu Materiałów Budowlanych, długoletni działacz tego Sto
warzyszenia, b. Prezes i Wiceprezes Zarządu Oddziału w Rzeszowie,
b. Wiceprezes Zarządu Oddziału w Krakowie. Emerytowany z-ca dy
rektora ds. technicznych Zakładów Ceramiki Budowlanej w Gor
licach. Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Pol
ski, Srebrnym K rzyżem Zasługi, Złotą Odznaką „Zasłużony dla
Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych” , Srebrną
i Złotą Odznaką Honorową NOT i Złotą Odznaką Honorową
SITPMB.
Pogrzeb odbył się 16 maja 1986 r. na cmentarzu w Gorlicach.
Rodzinie Zmarłego składamy wyrazy głębokiego współczucia.
Zarząd Główny
Stowarzyszenia Inżynierów i Techników
Przemysłu Materiałów Budowlanych w Warszawie
Zarząd Oddziała w K rakowie
Dnia 20 maja 1986 r. zmarła w Krakowie w wieku 62 lat po
długiej i ciężkiej chorobie zaopatrzona św. sakramentami
ŁtP-
HELENA z Rysiów SZCZEPAŃSKA
nasza najdroższa Mamusia, Babcia i Siostra.
Msza św. odprawiona zostanie w piątek, 28 maja 1986 r. o godz.
11.45 w kaplicy na cmentarzu w K rakowie — Batowicach, po czym
nastąpi odprowadzenie Zmarłej na miejsce wiecznego spoczynku
CÓRKA, SYN, WNUKI, SIOSTRY i RODZINA
PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWNICTWA PRZEMYSŁOWEGO
„CHEMOBUDOWA-KRAKOW”
zatrudni natychmiast
+ kierowników budów z uprawieniaml
^ majstrów z praktyką budowlaną
+ projektantów konstrukcji budowlanych
+ specjalistów ds. kosztorysowania
oraz
+ murarzy-tynkarzy
+ cieśli
+ zbrojarzy
+ blacharzy-dekarzy
+ mechaników samochodowych
+ mechaników sprzętu ciężkiego
+ operatorów sprzętu ciężkiego
+ pomocników operatorów sprzętu ciężkiego
Zainteresowanym pracą oferuje się
bezołatne zakwaterowanie w hotelu robotniczym, wcza y
jowe i zagraniczne w ośrodkach nad morzem . w górach.
Zgłoszenia przyjm uje oraz Informacji udziela Biuro Org.ni-
zacji. Kadr i Szkolenia Zawodowego Kraków, uL
»
18. pokój 303, III P., tel. centr. 22-80-66. wewn. 219 *20 lub
Dział Zatrudnienia i Eksportu, tel. 22-80-66. wewn. 305.
Dla zainteresowanych z terenu Tarnowa - PBP »Chem"b"-
dowa-Kraków” Kierownictwo Wielkiego Zespołu Budów - Tar-
nów ul. Chemiczna 1. teL 750-11. wewn. 30. 32 lub teL T20-79.
W 10 rocznicę śmierci
4p. ANNY MARII i Wodzińskich FOLKOWEJ
ora* zmarłego 22.07.1969 r.
śp. JANA POLKA
naszych wspaniałych, nieodżałowanych Rodziców zostania odpra
wiona msza św. w kościele SS Norbertanek na Salwatorze w K ra
kow ie w sobotę 24 maja 1986 r. o godz. 8.80, o której wszystkich
życzliwych Ich pamięci zawiadamiają
DZIECI
NAUKA
MATEMATYKA
21-38-08.
Krawczyk — tel.
£-12688
KUPNO
KOLUMNY głośnikowe — kuplę. Tel.
66-38-82.
g-20181
SPRZEDAŻ
AMERYKANKI,
narożniki,
meblo-
śclankl matowe i z połyskiem — No
wa Huta, os. Boh. września — (pawi
lon).
g-19665
LOKALE
TARNÓW — zamienię 2 pokoje z ku
chnią na Kraków, tel. 34-50-11.
MIESZKANIA, domy, parcele — kup
no, sprzedaż — Stronczak — al. Sło
w ackiego 58/15, tel. 33-22-67.
SPÓŁDZIELCZE, lokatorskie M-3 oraz
kawalerkę na sąsiednim osiedlu, z te
lefonem, I piętro, nowe budownic
two, łazienka, gaz, c.o .,
na Ziemi
Kłodzkiej — zamienię na M-4, nie wy
soko lub winda, w dowolnym woje
wództwie.
—
Stanisław Średzlński,
57-402, Nowa Ruda, osiedle XXX-le-
cla 7/3/4
g-16338
NIERUCHOMOŚCI
DOMY, parcele — pośrednictwo Glai-
cs>r, Zamojskiego 75 — tel. 66-67-91,
wtorki, czwartki, 13—18.
SUPERKOMFORTOWĄ, wolnostojącą
willę, okolice Król. Jadwigi — pil
nie sprzedam. Oferty 20965 „Prasa”
Kraków, Wiślna 2.
BUDYNEK mieszkalny 1 gospodarczy
(obydwa murowane) oraz dwie dział
ki 39 arów,
w
Woli Batorskiej
k/Krakowa — sprzedam. Wiadomość:
Władysław Gaweł, Wola Batorska 67.
g-16593
ZGUBY
ZNALEZIONY w Bochni 16 kwietnia
br. duży pies mieszaniec rudy, gład
kowłosy, czeka na właściciela u tym
czasowej opiekunki.
—
Bochnia, tel
22-510 lub Towarzystwo Opieki nad
Zwierzętami Kraków, tel. 22-44-65.
KRAWCZYK Marta,
zam. Kraków,
Dywizjonu 303 bl. 11/212 — zgubiła le
gitym ację szkolną,
wydaną przez
Studium Nauczycielskie w Krakowie.
g-16812
CZAJOWSKA Grażyna,
zam.
Kra-
Mw , Koniewa 53/129 — zgubiła pra
wo jazdy, wydane przez Urząd Dziel
nicowy Kraków-Krowodrza.
USŁUGI
SPECTRUM, Atari
—
nargywanle
programów na kasety 1 dyskietki —
Mapasoft, Kościuszki *2.
CYKLINOWANIE — Bączkowski, tel.
48-13-33, wewn. 232.
SOLIDNE przeciwwłamanlowe zabez
pieczenie drzwi z eleganckim wykoń
czeniem tapicersklm — (wybór zam
ków) — Kłeczek, tel. 11-56-07.
UKŁADANIE parkietów, eykllnowa-
nie, lakierowanie. Przybycie* — tel.
44-57-30.
g-20401
UKŁADANIE, cykllnowanle,
wosko
wanie parkietów — Kupiec — tel.
22-25-38.
g-10802
CYKLINOWANIE dla instytucji 1osób
prywatnych.
—
Pogorzelski — tel.
37-05-16.
g-21022
CZYSZCZENIE dywanów, wykładzin
—
Gródecki, tel. 11-84-96.
CZYSZCZENIE dywanów, wykładzin,
tapicerkl WAP-em — Marek — tel.
48-19-23.
g-1
CZYSZCZENIE dywanów, tapicerkl
Dyląg, tel. 44-86-77.
g-17020
CYKLINOWANIE, lakierowanie, wos
kowanie parkietów dla ludności 1 in
stytucji. Górniak, tel. 34-31-26.
CZYSZCZENIE dywanów, tapicerkl.
Treszczyńskl tel. 55-39-91.
PRZEPROWADZKI — pianina, forte
piany, cały kraj — Warczyński, tel.
66-41-84, 11—15
g-20680
CZYSZCZĘ WAP-em dywany, tapicer
kę.
—
Kulesza — tel. 12-76-47.
CZYSZCZENIE dywanów, wykładzin,
tapicerkl samochodowej
agregatem
„W A P ” . Węgrzyn, tel. 55-13-31.
ZAMKI, karnisze, zaczepy okienne,
kołki rozporowe — montuje Zakiewlcz
—
t e l . 66-27-96.
g-20861
TAPICERKA drzwi, zamki, zabezpie
czenia antywłamanlowe — fachowo,
starannie — M arzyński, tel. 44-62-95
g-19991
ZABEZPIECZY każde drzwi przed
włamaniem, w starym 1 nowym bu
downictwie, z komfortowym wykoń
czeniem 1 montażem zamków typu
„Skarbiec”
—
Iliński, tel. grzecznoś
cio w y 11-13-16.
g-19450
BEZPYŁOWE cykllnowanle,
wosko
wanie, lakierowanie parkietów.
—
Ja
w orski, tel. 11-79-23.
g-15740
UKŁADANIE parkietu, mozaiki, cy-
klinowanie lakierowanie. Grodzińskl
—
t e l . 55-20-85.
g-15396
AUTOPOSREDNICTWO — mgr Inż.
Hawlena, Bielsko 224-07 U —18.
PARKIETY układa, cyklinule. lakie
ruje — Onderka, tel. 44-97-83.
WIERCENIE udarowe, montaż zacze
pów okiennych — Kodura — tel.
33-70-35.
g-19928
CYKLINUJĘ, lakieruję. Kuczaj, tel.
34-17-19.
g-18441
CYKLINOWANIE, lakierowanie par
kietów — Kruszak, tel. 48-58-38.
g-17831
CZYSZCZENIE dywanów, wykładzin,
szybko 1 solidnie — Kleszcz, tel. 21-
-19-06.
g-19575
RÓŻNE
PIĘKNE dziewczęta z Tajlandii cze
kają na Ciebie. Biuro Matrymonialne
Esperance, Zakopane, skr. 164. g-17096
KOMPUTEROWY system
matrymo
nialny RAZEM. Tysiące ofert. Ośro
dek Obliczeniowy 80-958 Gdańsk 50.
skrytka 195.
K-9595
BETONIARKI bez silnika, poleca —
warsztat, Chromik, Rybnik, Broniew
skiego 3, tel. 21-600. Istnieje m ożli
wość wysyłki.
K-3063
W YDZIAŁ GEODEZJI GÓRNICZEJ
AKADEMII GÓRNICZO-HUTNICZEJ IM. ST. STASZICA
w Krakowie, al. Mickiewicza 30. paw. C-4
ogłasza rekrutację
na ZAOCZNE STUDIA MAGISTERSKIE
(uzupełniające)
w roku akademickim 1986/87
dla specjalności:
—
geodezja górnicza
—
geodezja inżynleryjno-gospodarcza
Term in składania podań w ra* z załącznikami do dnia *0.06.
1986 r. na w.w . adres.
Bliższych inform acji udziela Dziekanat Wydziału Geodezji
Górniczej, tel. *3-81-00, wew n. 22-51.
K-S729
limmmimmiimimmiimmiimmimiiimiimimiimiiiiniiiiiiiiin
9.
i
i
s
INSTYTUT HISTORII
UNIWERSYTETU JAGIELLOŃSKIEGO
ogłasza REKRUTACJĘ
na dwusemestralne
STUDIUM PODYPLOMOWE HISTORII
na ro k akademicki 1986/87
dla nauczycieli absolwentów historii
Studium prowadzone jest w toku studiów zaocznych.
Dokumenty należy składać w sekretariacie Instytutu Historii E
ul. Gołębi* 13 do dnia 10 czerwca 1986 roku.
2
Wymagane dokumenty:
—
skierowanie z Kuratorium Oświaty i Wychowania
—
kwestionariusz osobowy
—
odpis dyplomu
—
życiory i podani*
■
E
K-4680 -
nimiiimimiiiiimmiiiiimmiiimiiiiiiimimmimimmiiimmiiiim
SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA
„OSIEDLA DOMKÓW JEDNORODZINNYCH**
w Krakowie, ul. Łobzowska ST, t*L 14-10-91 lak 14-**-19
zatrudni
na korzystnych warunkach
▲ kierownika budowy
A majstra budowy
Spółdzielnia udzieli pomocy w sprawach mieszkaniowych.
Inform acji udziela Dział Spraw Prae*wniesych, al. Łobzow
ska 57.
K-3991
OBRONY PRAC DOKTORSKICH
W dniu 4 czerwca 1986 r. o godz. W na Wydziale Górniczym Akademii
Górniczo-Hutniczej im. St. Staszica w Krakowie, w sali nr 22, paw. A -l,
niski parter, Kraków, al. Mickiewicza 30. odbędzie się PUBLICZNA
OBRONA ROZPRAWY DOKTORSKIEJ mgra int. KAROLA NOWA*
KOWSKIEGO nt.: „Opracowanie sposobu mielenia diatomitów na środki
pomoonicze do filtracji” (do wglądu w Bibliotece Głównej AGH, Kraków,
al. Mickiewicza 30).
Promotor: doc. dr bab. inż. WIKTOR PUDLO — AGH Kraków.
K-4740
W dniu 3 czerwca 1986 r. o godz. 10 na Wydział* Metali Nieżelaznych
Akademii Górniczo-Hutniczej im. St. Staszica w Krakowie, al. Mickiewi
cza 30, w sali wykładowej nr 33z, pawilon A-2, wysoki parter, odbędzie się
PUBLICZNA OBRONA ROZPRAWY DOKTORSKIEJ mgra inż. JARO
SŁAW A PACANOWSKIEGO nt.! ,.Analiza procesu wyciskania na gorąco
w warunkach kontrolowanego przepływu eiepła” (do wglądu w czytelni
Biblioteki Głównej AGH, al. Mickiewicza 30).
Promotor: prof. dr haJb. irnż. JÓZEF ZASADZIŃSKI.
K-4595
W dniu 3 czerwca 1986 roku (wtorek) o godz. 12 w Akademii Rolniczej im.
Hugona K ołłątaja w K rak owie, Wydział Ogrodniczy przy al. 29 Listopa
da 54, w sali nr I, odbędzie się PUBLICZNA OBRONA PRACY DOKTOR
SKIEJ mgr EWY ŻUKOWSKIEJ pt. „Kształtowanie się zawartości skład*
ników odżywczych i azotanów u mieszańców Fi marchwi w różnych wa
runkach uprawy” (do wglądu w Bibliotece Wydziału Ogrodniczego, al.
29 Listopada 54.
Promotor: doc. dr hab. BARBARA MICHALIK.
K-4733
Rada Naukowa Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego
ogłasza, że w dniu 2 czerwca 1986 r. o godz. U w sali 26 CN UJ przy ul.
Gołębiej 24, odbędzie się PUBLICZNA OBRONA PRACY DOKTORSKIEJ
mgra JANUSZA GRUCHAŁY pt.s „Aratus” Jana Kochanowskiego. W ar
sztat filologiczny poety” (do wglądu w Czytelni Biblioteki Jagiellońskiej).
Promotor: prof. dr hab. STANISŁAW GRZESZCZUK.
K-4991
__________________________________P R Z E T A R G I________________________________
Zjednoczone Zespoły Gospodarcze Zakład Produkcji Chemicznych
Kraków, al. 29 Listopada 94, teł. 11*59-44 ogłasza, ie W DRODZE
PRZETARGU NIEOGRANICZONEGO zleci:
—
remont dachu i elewacji budynku
—
wykonanie tac betonowych pod zbiorniki detergentów
Remont dachu oraz wykonanie tac betonowych — z materiałów wy
konawcy.
Termin wykonania w.w . prac — do końca września 1986 r.
Oferty należy składać pod adresem naszego Zakładu do dnia 3.06.
1986 roku.
Otwarcie ofert nastąpi w dniu 4.06.1986 r , godz. 11.
Zastrzegamy sobie prawo wyboru wykonawcy oraz prawo unieważ
nienia przetargu bez obowiązku podąnia przyczyny.
__________________________________________________ __ ________________
K-4538
Przedsiębiorstwo Zbytu Naw ozów Mineralnych I Chemikaliów
„Agrochem” w Krakowie, aL 3 Maja 7 ogłasza, ie W DRODZE PRZE
TARGU NIEOGRANICZONEGO sprzeda:
—
samochód Fiat 125p combi, nr rej. KRB -118G, nr nadwozia 977877,
nr silnika 195331, rok prod. 1974, st. zużycia 70 proc., cena w yw o
ławcza 270.000 zł
Przetarg odbędzie się w dniu 8 czerwca 1986 r. o godz. 10 w siedzi
bie Przedsiębiorstwa.
Nabywców obowiązuje wpłata wadium w wysokości 10 proc. ceny
wywoławczej, które należy wpłacić do kasy Przedsiębiorstwa, najpóź
niej w przeddzień przetargu.
Pojazd można oglądać w dniach *— 4 czerwca br. w godzinach 8—13.
Zastrzega się prawo unieważnienia przetargu bez obowiązku poda
nia przyczyny.
K-3719
KOMUNIKAT
POŁUDNIOWA DYREKCJA OKRĘGOWA
KOLEI PAŃSTWOWYCH
w Krakowi*
Informuje, że dnia 26 maja 1986 r. zostani* podane napięcie w
nowo budowaną sieć trakcyjną PK P na odcinku Grybów—Pta-
szkowa—Kamionka Wielka—Nowy Sącz— Marcinkowice—Klę
czany oraz N ow y Sącz— Biegonice. Równocześnie przypomina
my, ż* zbliżani* się do sieci trakcyjn*j grozi śmiercią lub ka
lectwem.
K-4742
KRAKOWSKA FABRYKA RABU
I MASZYN KABLOWYCH
Kraków al Wletłeka 114
przyjmie do pracy mężczyzn
w następujących zawodach:
A Inżynierów elektryków
A inżynierów mechaników
A frezerów
A szlifierzy
A tokarzy
A wytaczany
A ślusarzy
A hydraulików
A wartowników straty przemysłowej
A pracowników niewykwalifikowanych do przyuczenia w za-
wodzle.
Przedsiębiorstwo oferuj* Wysoki* wynagrodzeni* zgodni* i
zakładowym systemem wynagrodzeń
Gwarantuj* się hotel tub kwatery prywatne dla pracowników
zamiejscowych Stołówka na miejscu.
Zakład oferuj* wczasy* trałów * i zagraniczne.
Inform acji udziela Dział Kadr. aL Wielicka 114 teL 55-32*10
lub 55-31-00 w ewn 10-63.
K-2610
Krakowskl. Wydawnictwo Prasow* RSW „Prasa-Książka-Ruch" w Krakowi*. uL Wiślna l ADRES REDAKCJI, 81 072 Kraków ul Wielopola 1 II p TELEFON*. Centrala 22
D Z IE N N IK P O LS K I —G re tschel 22-63-04. Sekretariat Odpowiedzialny 22-28-98 (od godz. 17 00? U-16-77). Ozlal Miejski 22-87-25. Oział Publicystów 22 07 12 Dział Łączności s Czytelni kam* 22-08 92 Oział Sportowy 21
78-88
45-72
Redaktor naczelny Edw “ r<*
ODDZIAŁY"r EDAKCJIi 83-300 Nowy Sącz, uL Narutowicz* ft, II p„ tel 204 49. Rzeszów ul Obrońców Stalingradu O/Ul, tel 882 85 «kr poczt 284 88 100 Tarnów, ul
18: 11-91 U) Re“ a cl®
B!Uro Reklam I Ogłoszeń. uL Wiślna 2, 81-007 Kraków, tel. 22-70-89 (Za treść I termin druku ogłoszeń redakcja nie odpowiada) ora? wszystkie Mur* ogłoszeń RSW
ul. Towarowa 28. 00-988 Warszawa konto XV Od-
Krakowska 12. teL 35-20 Ogłoszenia przyjmuje
’H ^geeniem za granicę przyjmuje Centrala Kolportażu Prasy I Wydawn ictw RSW ..Prasa-Książka-Ruch”
__
_____________
______
„ Prasa-K siążka Ruch ^ n^ r j j j j® 201045-139-11 Szczegółowych Informacji o prenumeracie zagranicznej i kr ajow ej udzielają wszystki* oddziały RSW .P rasa-K siążka-Ruch" oraz urzędy pocztowe DHURi Prasowe Za-
/dp_1986_118_0006.djvu
Nr 118
DZIENNIK POLSKI
KRONIKAKRAKOWSKA
Radosnej twó rczości w ministerstwach ciąg dalszy
Chcesz mieć nowego pracownika - zapłać!
Ola absolwentów różnego rodzaju azkól zasadniczych zakłady
pracy naszego wojew ództwa przygotowują każdego roku ponad
12 tysięcy miejsc pracy, czyli • kilka tyilęcy więcej niż osób koń
czących naukę. Niestety część absolwentów nie ROdejmuje pracy
wcale, spory procent natomiast rozpoczyna ją w innym niż w y
uczony zawodzie.
Do całego zamieszania przyczy
niają się również przedsiębior
stwa,
które podkupują (wyższą
płacą) uczniów tym zakładom,
które wcześniej ich wykształciły
(w
szkołach przyzakładowych).
Od lat rozlegały się więc głosy
aby jakoś uregulować tę sprawę
i w ubiegłym roku postanowiono
to zrobić.
OBIECUJĄCY POCZĄTEK
16 września 1985 roku ukazało
się rozporządzenie Rady Minis
trów: „W sprawie zasad organizo
wania i finansowania pra ktyczne)
nauki zawodu oraz
ponoszenia
kosztów kształcenia przez zakła
dy pracy zatrudniające absolwent
tów szkół zawodowych’’. Rozporzą
dzenie to weszło w życie 1 stycz
nia tego roku.
•
O ile do pierwszej jego części
obejmującej kompleksowo zasady
organizowania praktyk, opieki nad
uczniami, itp. nie ma właściwie
•zastrzeżeń, to pozostałe przepisy
wywołały sporo wątpliwości. W ar
to więc zasygnalizować je choćby
w wielkim skrócie.
Rysunkowy konkurs
dla miłośników lotnictw a
i astronautyki
Międzynarodowa Federacja Lotni
cza F A I ogłosiła rysunkowy konkurs
dla dzieci — o tematyce lotniczej
i astronautycznej. R ozgrywany on
będzie w trzech kategoriach wieku:
do8lat,do12(do15lat.Prace
mogą być wykonywane na karto
nach formatu A-4, A-3 lub A-2
—
farbkami
wodnymi, akrylowymi
lub olejnymi. Na odwrocie każdego
rysunku należy podać nazwisko i
imię autora pracy. wiek. adres do
mowy oraz nazwę i adres szkoły,
obywatelstwo i temat pracy. Nad
syłać je należy do Aeroklubu K ra
kowskiego ( a l Planu 6-le.tniego 17,
skr. pocz. 17) tylko do końca maja.
Krajowe jury wybierze 9 najle
pszych prac, które zakwalifikowa
ne zostaną do finału międzynarodo
wego. Nagrody i dyplomy wręczo
ne zostaną podczas K onferencji Ge
neralnej F A I w Madrycie.
(jas)
ABSOLWENT
ZA 233 TYSIĄCE ZŁ.
W paragrafie 24, pkt. 1 podano
m. in., że nakłady pracy, które
nie prowadziły u siebie szkoleń
w praktycznej nauce
zawodu, a
zatrudniły absolwenta szkoły przy
zakładowej (z innego przedsiębior
stwa) zobowiązane zostają do zwro
tu kosztów jego 3-letniego w y
kształcenia.
Nie są to sumy małe i tak przy
kładowo w przyzakładowych szko
łach resortu górnictwa i energety
ki roczny koszt utrzymania jedne
go ucznia wynosi 80 tys. zł, w re
sorcie leśnictwa i przemysłu drzew
nego 70 tys., a komunikacji, lub
łączności tylko 15 tys. sł. Docho-
„Czw artek literacki”
Marka Sołtysika
Zarząd Krakowskiego Oddziału
Związku Literatów Polskich zapra
sza dziś, 22 bm. do „Piwnicy u Li
teratów” przy ul. Kanoniczej 7 na
ostatni już przed wakacjami „czw ar
tek literacki” , w czasie którego Ma
rek Sołtysik mówić będzie o pro
zaiku i dramatopisarzu Michale
Choromańskim. Początek godz. 17.
dzą do tego koszty pobytu w in
ternacie — ok. 31 tys. zł.
Tak więc za jednego „podkupio
nego” ucznia zakład będzie mu
siał zapłacić (po przemnożeniu
przez 3) od 138 do 233 tys. zł.
KTO MA PŁACIĆ?
W myśl nowych przepisów pła
ci każdy zakład, który przyjmie
absolwenta w okresie 3 lat (jest
tu już sprzeczność z ustawą z
1982 roku, która mówi, iż absol
wentem jest się przez rok) od u-
kończ^nia przez niego nauki. Po
nadto trzeba to zrobić w
ciągu
trzech miesiący od momentu za
trudnienia. Nie wiadomo jednak
czy za ucznia płaci tylko pierw
szy zakład. Co zrobić, gdy w cią
gu trzech lat zmieni on pracę
kilkakrotnie? Czy płaci wtedy
każdy zakład po'k olei? Jeżeli mło
dy pracownik odejdzie np. po
miesiącu, a zakład już zapłacił,
czy należy żądać zwrotu pienię
dzy. Od kogo? Czy od ucznia?
PODWÓJNA STRATA
Wpłaty przekazywane mają być
na konto funduszu rozwoju szko
ły... w tym województwie gdzie
jest zakład. Tak więc przyjmując,
że np. kilkudziesięciu absolwen
tów
szkół zasadniczych wyjedzie
na Śląsk, nasze województwo stra
ci nie tylko pracowników, ale tak
że pieniądze, które popłyną na
konto tamtejszego funduszu roz
woju.
Mniejsze ciśnienie w kranach
Cztery awarie jednego rurociągu
Już od dwóch dni w niektórych
mieszkaniach śródmieścia i K ro w o
drzy woda płynie mniejszym stru
mieniem. Spowodowała to awaria
rurociągu zasilającego te dwie
dzielnice wodą z ujęcia na Biela
nach.
„ W czterech miejscach w rejonie
ulicy Księcia Józefa woda przerwa
ła uszczelnienie rurociągu tzw.
osiemsetkl — powiedział ST A N I
SŁAW MALOTA — dyrektor
MP W iK . Naszym ekipom udało się
jui usunąć trzy awarie. Prace przy
ostatnie) potrwają najprawdopodo
bniej jeszcze w czwartek. Obecnie
woda płynie zamiast dwoma tylko
jednym rurociągiem , stąd więc
Obradowali radni dwóch dzielnic
Bezpańskie hektary w Krowodrzy
Dzielnica Krowodrza zajmuje obszar ponad <700 hektarów, % cze
go blisko 3 tys. stanowią użytki rolne. 84 procent z nich należy
do gospodarstw indywidualnych, zaledwie 454 hektary przypadają
natomiast na gospodarstwa państwowe 1 przyzakładowe.
Struktura gospodarstw jest bardzo niekorzystna — są one bardzo
rozdrobnione 1 tylko 200 z nich stanowi dla użytkowników główne
źródło utrzymania. 1720 zajmuje powierzchnię mniejszą niż pól
hektara.
Ocena rozwoju rolnictwa 1 go
spodarki żywnościowej była jednym
z tematów wczorajszego posiedze
nia Dzielnicwoej Rady Narodowej
w Krowodrzy. W najbliższych la
tach zwrócona zostanie szczególna
uwaga na rozwój oświaty rolni
czej: kursy kwalifikacyjne, szko
lenia specjalistyczne, Itp. W każ
dym roku prowadzone będą kon
trole użytkowania gruntów i na
zaniedbujących swe obowiązki (pra
w idłow e zagospodarowanie) nakła
dane będą kary. W roku ubiegłym
ujawniono np. ok. 59 hektarów le
żących odłogiem, nie znaleziono
przy tym właścicieli 6 hektarów.
#
O tym co czeka Inną dzielnicę
w najbliższych latach dyskutowali
tr.1r.i.c wczoraj radni DRN w No*
wej Gucie. Jednym z najważniej
szych problemów obecnej pięcio
latki będą niewątpliwie sprawy
zw iązane z ochroną środowiska.
Stan
zanieczyszczenia powietrza,
wody 1 gleby wymagać będzie spo
rych nakładów finansowych. W cią
gu pięciu lat przeznaczyć lię ma
na ten cel prawie 20 miliardów zł.
Zakończona ma być m. In. bu
dowa oczyszczalni ścieków w KM
HiL oraz w Elektrociepłowni w Łę
gu, zmodernizowana instalacja od
pylająca w Cementowni Nowa Hu*
Kopernik i kometa
Dziś, w czwartek dr Bolesław
Gomółka wygłosi w Polskim T o
warzystwie Astronautycznym wy
kład pt. „Kopernik a kometa Hal-
leya” . Spotkanie w budynku PAN
w K rakowie (ul. Sławkowska 17.
sala 24) rozpocznie się o godz. 18.00. |
ta, (likwidowane mają zostać tak
ie nieprzyjemne zapachy t Z PT
w Czyżynach. Powołany w ubie
głym roku Zakład Zadrzewień,
Zieleni i Rekultywacji Ligi Ochro
ny Przyrody podejmie pierwsze
prace przy zagospodarowywaniu
już wykupionych terenów leżących
w strefie ochronnej wokół Huty
im. Lenina, (jas)
mniejsze ciśnienie. Powinno się ono
zwiększyć już dziś wieczorem” .
Wczoraj nastąpiła też około go
dziny 7.30 rano przerw a (spowodo
wana brakiem prądu) w pracy
ujęcia na Rudawie i do wielu mie
szkań woda nie docierała przez
kilkadziesiąt minut. O godzinie 8.15
pompy ponownie ruszyły. Warto
przy okazji powiedzieć, że w po
niedziałek ujęcie na Rudawie do
starczyło w ciągu doby 98 tys. m.
sześć, wody, co było najlepszym
rezultatem w jego historii, (jas)
ULGI
ZA „SZCZEGÓLNY WKŁAD”
Now e rozporządzenie przewiduje
przyznanie. ulg tym zakładom,
które „legitym ują się szczególnym
wkładem w wyposażenie szkoły
w urządzenia i inne pomoce dy
daktyczne” . Jakie to jednak będą
dokładnie k ryteria tego jeszcze
nikt nie wie. Ponadto być może
przybędzie nam rolników i u-
rzędników,
gdyż z
obowiązku
zwrotu kosztów kształcenia z w ol
nione są całkowicie indywidualne
gospodarstwa rolne i tzw. jed
nostki budżetowe, czyli m. in. u -
rzędy.
BĘDĄ MIEJSCA,
NIE BĘDZIE PRACY
Z bilansu miejsc pracy robione
go na przełomie roku wynikało,
ie na każdego absolwenta przy
pada co najmniej jedna
oferta.
Obecnie jednak — gdy przyszło
do konkretów — przedsiębiorstwa
zgłosiły znacznie mniej propozy
cji w porównaniu choćby z ro
kiem ubiegłym. Trudno się zresz
tą dziwić. Jedne zastanawiają się
czy będzie je stać na nowych pra
cowników, inne mają nadzieję na
przyznanie ulg. W rezultacie mo
że się okazać, że przy 19 tys. wol
nych miejsc pracy — dla absol
wentów j ej zabraknie.
Ponadto istnieje obawa, że w
coras większym stopniu (już się
to dzieje) pracę przeznaczoną dla
absolwentów
szkół zasadniczych
podejmować będą technicy, którzy
są... za darmo. Gdy zjawisko się
rozszerzy opracuje się z pewnoś
cią odpowiednie przepisy „O za
trudnianiu techników” , itd., itd. (jas)
Warto w iedzieć
i skorzystać...
£ Stowarzyszenie Artystyozne
Grupa Krakowska, informuje, że
22 bm. o godz. 18 w Galerii Krzy-
sztofory, ul. Szczepańska 2, odbę
dzie się wernisaż wystawy Juliana
Jończyka pt.: „Rysunek światłem i
poezja wizualna” .
^ W Nowohuckim Centrum Kul
tury przy pl. Centralnym, odbę
dzie się 30 bm. o godz. 18 uroczy
sty wieczór inaugurujący Rok
Sienkiewicza pt. „Dla pokrzepie
nia serc".
1986
MAJ
CzwarteJe
2 2Heleny
jutro
Iwony
UWAGA,
KIEROWCY I
PRZECHODNIE!
Widzialność do
bra, drogi lokal
nie okresowo mo
kre.
Sytuacja biome-
teorologiczna — w
rejonach
burz
przejściowe zakłó
cenia
sprawności
psychofizycznej.
Dyżury
APTEKI
Rynek Główny 42 — tel. 22-23-71,
Długa 88 — tel. 33-42-90, Pstrow
skiego 98 — tel. 66-69-50, K ozłówka
—
tel. 55-51-87, Kazimierza W iel
kiego 117 — tel. 37-44-01, Nowa Hu
ta, os. Kazimierzowskie — tei.
48-59-57, Centrum A — tel. 44-17-37,
Skawina, Ogrody 101, Myślenice,
Rynek 10, Krzeszowice, Sułkowice,
Skała, Wieliczka, Alwernia, P ro
szowice, Słomniki, Dobczyce, Gdów,
Niepołomice.
PUNKT INFORMACJI APTECZ
NEJ: 11-07-65
—
czynny w godz.
g_25
POGOTOWIE RATUNKOWE
Łazarza 14: 999 — wezwania do
wypadków; zachorowania i przew o
zy: 22-29-99, centrala: 22-36-00,
Lotnisko Balice: 11-19-99, Rynek
Podgórski: 66-69-99. Nowa Huta:
44-49-99. Krowodrza, Kazimierza
Wielkiego 117: 33-39-99, Białoprądnic-
ka 8: 34-39-99. Skawina: 999. 76-14-44,
Prokocim, ul. T eligi: 55-59-99. W ie
liczka: 78-38-66. 22-33-54, alarmowy
—
999, Myślenice: 999, Krzeszowice:
99. Proszowice: 9. Jerzmanowice:
384. 48. Niepołomice: 198. 21-02-09
INFORMACJA SŁUŻBY ZDRO
W IA ! 22-05-11
-
czynna całą dobę.
SZPITALE
CHIRURGICZNY — Trynitarska
44, UROLOGICZNY, LARYNGOLO
GICZNY — Nowa Huta, OKULI
STYCZNY - Kopernika 35, CHI
RURGII DZIECIĘCEJ — Prokocim,
MYŚLENICE, Szpitalna 2, PRO
SZOWICE, Kopernika 2; inne od
działy szpitali w g rejoniz acji.
DOMOWA POMOC LEKARSKA. -
tel 55-56-64 - czynna w godz
9—20
NAGŁA POMOC LEKARSKA
lekarzy specjalistów: tel 66-80-00
—
czynna w godz 9—2130
TELEFON ZAUFANIA: 33-71-37 -
czynny w godz 16—22.
TELEFON DLA RODZICÓW:
22-02-16 — czynny w godz. 14—18.
MŁODZIEŻOWY TELEFON ZA
UFANIA: 988 — czynny w godz.
14—19
TELEFON INFORMACYJNY IN
STYTUTU ONKOLOGII: 21-00-60
-
czynny w godz 18—19.
SPÓŁDZIELCZY PUNKT PEDIA
TRYCZNY J KARDIOLOGICZNY:
tel. 22-25-66 i 22-31-38
—
czynny
godz. 15.30—22.
INFORMACJA O USŁUGACH
„EUREKA”, Dom Towarowy, ul.
Wiślna: czynna w godz. 10—16, tel.
22-98-22, wewn. 38
—
czynny w
godz. 10—15.
Giną lasy!
Lasy są naturalnym sprzymierzeńcem człowieka w walce o c zy
ste powietrze. Niestety — ich powierzchnia z roku na rok się kur
czy, także odporność na szkodliwe zanieczyszczenia przemysłowe
jest coraz mniejsza.
Pod względem posiadanego are
ału lasów województwo krakow
skie znajduje się na jednym z
ostatnich miejsc w kraju. P o w ie rz
chnia ich wynosi ok. 53 tys. hek
tarów. Jedynym — właściwie —
sposobem przeciwdziałania szkod
liwy m wpływom przemysłu jest
przebudowa
lasów.
W miejsce
mało odpornych drzew iglastych
sadzi się dęby oraz buki. Jednakże
1 one mają swoje czułe miejsca.
Dęby w Puszczy Niepołomlckiej * -
takuje pewien rodzaj grzyba, bu
ki zaś — po przekroczeniu grani
cy odporności na zanieczyszczenia
—
po prostu umierają. W tej sy
tuacji najważniejszym
zadaniem
jest ograniczenie emisji szkodli
wych pyłów do atmosfery.
Polska podpisała w listopadzie
ub. roku Konwencję Międzynaro
dową zobowiązując się do ograni
czenia do 1993 roku emisji szkod
liwych substancji o 30 proc.
Ktokupiegzotycznążonę?
C zyżby „D zien nik" reklamował tajlandzkie do
my publiejne? — zainteresował się Czytelnik,
który to naszym piśmie na kolumnie ogłoszeń
znalazł anons: .fięk n e dziewczęta z Tajlandii cze
kają na Ciebie. Esperance. Zakopane, ikr...” . Ogło
szenia te) samej treści pojawiają się od pewnego
czasu w różnych dziennikach i czasopismach na
terenie całego kraju.
Ponieważ prasa nie bierze odpowiedzialności za
treść płatnych ogłoszeń, ewentualne pretensje po
winny być kierowane nie do nas, lecz do autora
(czy autorów) danego anonsu. Jak jednak dociec, kto
kryje tlę pod hasłem „Esperance” ?
Zastanawiam się, co ma zrobić ktol, kto po prze
c z yta n iu takiej reklamy nabierze ochoty na piękne
dziewczę z Tajlandii. Mniemam, że po uiszczeniu
opłaty (ciekawe, czy bardzo wysokiej?) można od
tajemniczego zakopiańskiego pośrednika otrzymać
kdtdtog egzotycznych ślicznotek. Ale co dalej? Czy
trzeba od r a z u składać podanie o paszport i jechać
do m iejtca zamieszkania pięknego dziewczęcia, aby
tam korzystać z jego wdzięków, czy też po opłace
niu kosztów można „przesyłkę” odebrać na miejscu,
w Krakowie?
A co robić w przypadku, gdy oryginał okaże tię
« f • wiele gorszym gatunku niż by to wynikało
ze zdjęcia w katalogu? W RFN można towar taki
podobno reklamować. Nie wiem jednak, jak jest
u nas, gdyż dotychczas nie znam osobiście nikogo,
kto by tą drogą szukał sobie dozgonnej towarzyszki.
Z dość częstych notatek na ten temat w zachodniej
prasie można tię bowiem dowiedzieć, że tajlandzkie
dziewczęta z ogłoszeń to bynajmniej nie pracownice
tamtejszych domów publicznych, lecz kandydatki
na żony.
Podobno są ładne, mądre, gospodarne, tyle tylko,
ie zbyt biedne na to, aby znaleźć we własnym
kraju męża, jako że tajlandzki oblubieniec nie za
dowoli się tym i zaletami, lecz domaga bardzo wy
sokiego posagu.
Ciekawa jestem, czy panienki z A z ji będą miały
u nas wzięcie. Obawiam się, ie raczej nie i że ich
pośrednik w efekcie prędzej czy później zbankru
tuje na prasowych ogłoszeniach. Młode P o lki bo
wiem w większości też są ładne, mądre, gospodar
ne ł... bez posagu, mają jednafc nad cudzoziemkami
tę wyższość, i e łatwiej się z nimi dogadać (bez zna
jomości języków obcych), a poza tym można się im
najpierw dokładnie przyjrzeć z bliska, zamiast —
jak w przypadku Tajlandek — kupować kota w
worku... ( w))
Na ten temat mówiono wczoraj
podczas spotkania w K om itecie
Krakowskim Partii z okazji Dni
Leśnika i Drzewiarza, które pro
wadził sekretarz K K PZPR Józef
Szczurowski. K orzystne
efekty
przyniesie w najbliższej 5-latce
m. in. modernizacja Huty Im. L e
nina i budowa trasy eliminującej
ruch tranzytowy ze Śląska przez
Kraków.
Pierwszorzędne
znaczenie
ma
jednak resortowy program ochro
ny środowiska. Jego projekt nie
zyskał jednakże akceptacji m. in.
Społecznego K omitetu Odnowy
Zabytków Krakowa. Uznano bo
wiem, że nie można akceptować
dokumentu, który rozpatruje n aj
bardziej istotny problem aglome
racji krakowskiej w izolacji od
problemów ekologicz nych Śląska.
(mich)
Czwartek ekologów
Wiele kontrowersji wywołało w
ostatnim czasie (pisał o tym wczo
raj „Dziennik” ) ocieplanie miesz
kań płytami azbestowo-cementowy
mi — materiałami bvdowlanymi
szkodliwymi dla zdrowia. Dziś o
godz. 18 Polski Klub Ekologiczny
zaprasza do sali 91 Pałacu „P od
Baranami” na dyskusję „U w aga
na azbest” , w której uczestniczyć
będą przedstawiciele PIP , Sane
pidu, spółdzielni mieszkaniowych,
lekarza oraz eksperci PK E. (jas)
OD24DO31MAJA
W KINIE „KIJÓW”
FESTIWALE FILMÓW
KRÓTKOMETRAŻOWYCH!
Sprzedaż kart
wstępu
na
wszystkie projekcje i pokazy
dodatkowe w cenie 500 zł pro
wadzi od 22 maja w godzinach
od 9 do 20 Biuro Organizacyjne
£.17" ~ '■-1
ZIELONY TELEFON: 21-33-64 —
czynny w godz. 7—20 (zgłaszanie
przypadków nadmiernego zanieczy
szczania środowiska)._ __________
Teatry
C zy możliwe jest zmniejszenie emisji
zanieczyszczeń o 30 procent?
IM. SŁOWACKIEGO — 19.15.
Śluby panieńskie” , MINIATURĄ
—
19.30: „Romanca” , SCENA PRZY
UL. SŁAWKOWSKIEJ 14 — 18:
„Kontrabasista” ,
BAGATELA —
19.15: „Kochankowie piekła",
19;
Edukacja Rity” (Klub Dziennika
rzy Szczepańska 1), LUDOWY —
11: '„Zemsta” , SCENA OPERETKO
W A (Lubicz 48) — 19.15: „Wesoła
wdówka”, GROTESKA - 10 i 12.15:
Na jagody”, MASZKARON (Sce
na Studio, Boh. Stalingradu 22) —
18: „Wspinacz” , (Scena Wieża Ra
tuszowa) — 20.15: „Śmierć na gru
szy” , STU (al. Krasińskiego 16) —
19.15: „Noc tysięczna druga” .
Kina
KIJÓW: nieczynne, KULTURA:
„Star 80” (USA 18 1.)
-
9.30, 11.45,
„Alabama” (poi. 18 1.)
—
14, Se
sja muzyczno-filmowa:
„Country
and Western” — 18, MIKRO-KSF:
„Dreszcze” (poi. 15 1.)
—
16, 18, 20,
MŁODA GWARDIA — STUDYJ
NE: Iluzjon, film prod. USA z cy
klu „Gregory Peck — gwiazda mie
siąca” —
15.45, 18, 20, ROTUN
DA: DKF— 17,20 — „Country and
Western” (filmy USA), ŚWIATO
WID: „Czułe słówka” (USA 15 1.)
_
15.15. 17.45, „Kochankowie mo
jej mamy” (poi. 15 1.)
—
20.15,
ŚWIT: „Miłość, szmaragd i kro
kodyl” (USA 15 1.)
—
15.45, „Sko
rumpowani” (fr. 15 1.)
—
18, 20,
MAŁA SALA: „Tom Horn” (USA
18 1.)
—
15, 17, 19, TĘCZA: „Pię
tno” (poi. 18 1.)
—
17,
„Blues
Brothers” (USA 15 1.)
-
18.45,
UGOREK: „Imperium kontrataku
je” (USA 12 1.)
—
15.15, „Zaprosze
nie” (poi. 15 1.)
—
17.30, „Walka o
ogień” (kanad.-fr. 18 1.)
—
19.30, t
UCIECHA: „Karatecy z kanionu
Żółtej Rzeki” (chiń. 15 1.)
—
16, 18,
„Gliniarz z Beverly Hills” (USA
18 1.)
—
20, WANDA: „Nieoczeki
wana zmiana miejsc” (USA 15 1.)
—
10, 15.45, 18, ..Kaskader z przy
padku” (USA 18 1.)
-
12.15, „Arna*
deusz” (USA 15 1.
—
przedpremie
rowy) — 20.15, WARSZAWA: sean
se zamkn.
—
10, 12.15,
„Indiana
Jones” (USA 15 1.)
-
15.45, „Zem
sta po latach” (kanad. 15 1.)
—
18,
,.Ucieczka z Nowego Jorku” (USA
18 1.)
—
20, WOLNOŚĆ: „Podróże
pana Kleksa” (poi. b.o. cz. I i II)
—
10, „Gremliny rozrabiają” (USA
12 1.)
—
13.15, „Dziewcze.ta z No
wolipek” (poi. 15 1.)
—
15.30, „Raj
ska jabłoń” (poi. 15 1.)
—
17.30,
„Carmen” (fr.- wł. 12 1.)
—
19.45,
ZWIĄZKOWIEC: film przedpre
mierowy prod. USA — 17.30, „Gli
niarz z Beverlv Hills” (USA 18 1.)
—
20.15, ROTUNDA: DKF: „Balla
da o Cable’u Hogue” (USA) — 17,
,.Nevada Smith” (USA), „Sweet
dreams” (USA) — 20.
Telewizja
PROGRAM I
9.35
„Domowe przedszkole” . 10.00
DT — wiadomości. 10.10 Film dla II
zmiany: „Kociak ” — film prod.
CSRS. 11.30 „Szkoła dla rodziców”
(18). 11.45 „Historia najbliższa” . 12.00
Studio Sport: zakończenie X X X IX
Wyścigu Pokoju (etap: Mlada Bo-
leslav — Praha). 16.25 Program
dnia — DT — wiadomości. 16.30
„Kryptonim Klio” (9) 16.55 „Był
sobie kosmos” (7) — francuski film
animowany. 17.20 DT — wiadomo
ści. 17.30 Studio Sport: X X X IX
W yścig Pokoju (skrót etapu Mlada
Boleslav — Praha). 18.00
..Mówmy
otwarcie” . 18.30 „Sonda” . 19.00 Do
branoc. 19.10 „D om rodzinny” . 19.^0
Dziennik. 20.00 Publicystyka. 20.15
Teatr Sensacji — Rene Reouven:
„Ostrze
lancetu” .. 21.20 Kronika
Wyścigu Pokoju. 21.40 DT — ko
mentarze. 22.00 „Interstudio” . 22.40
DT — wiadomości. 22.45 Język fran
cuski (27).
PROGRAM H
16.30, Język francuski (18). 17.00
„Spróbuj sam” . 17.30 „Uwaga do
kument” . 18.15 Przeboje „Dwójki” .
18.30 Kronika. 19.00 „Kto to powie
dział” . 19.30 Dziennik. 20.00 „Eks
pres reporterów” . 20.15 „Warszaw
ska szkoła baletowa” . 20.40 „Varie-
te, variete” . 21.15 „Zatrzymane w
kadrze” . 21.35
„Podróż”
—
film
prod. NRD . 23.20 Wieczorne wiado
mości.
Z kroniki wypadków
Na ul. Grzegórzeckiej został po
trącony przez
tram waj Marian
K r e jk o 1. 77, zam. ul. Piastowska
30. Doznał on ogólnych
obrażeń
ciała. ^
12-letni Robert Sygut,
zain. ul. Brzozowa 16, został na
te j ulicy potrącony przez samo*
chód „żuk” . Z urazem głowy i
Wstrząsem mózgu przewieziono go
do szpitala im. Narutowicza.
♦
W Spółdzielni Robotniczej Im.
Dąbrowskiego przy ul. Wadowic
kiej 5, wybuchł pożar spowodo-
wany awarią grzałki w jednym *
pomieszczeń. Spaliło się m. in. 400
sztuk koszul. D wie pracownice od
niosły lekkie oparzenia.
Straty
materialne wynoszą ok. 900 tys zł-
♦ Amb ulatorium Chirurgiczne Po
gotowia Ratunkowego
udzieliło
pomocy 182 pacjentom.