/tt_p_zrp_072_0247.djvu

			r 
?? 
Dr Z ofia Eadwanska-Paryska 
S??owacki Tatrza??ski Park Narodowy 
Tatrza??ski Park Narodowy w S??owacji uchwalony zosta?? przez 
S??owack?? Had?? "Narodow?? ustaw?? z d. 18 grudnia 1948 r . , 
lct??ra we?? 
sz??a w tycie d . 1 .1*194-9 . Konieczno???? uchwa??y tej nc; terenach 
s??owackich tatrza??skich by??a r??wnie nagl??ca, jak jest nagl??ca na 
terenie Tatr rolskich, kt??re ci??gle jeszcze oczekuj?? na ustawowe 
za??atwienie sprawy Parku Herodowego. 
Pisa??am ju?? kiedy?? (Wierchy, rocznik 17, r . 194-7) z wycieczki 
w 19^6 roku, odbytej w Tatry S??owackie, o moich przykrych wra??e?? 
niach z ra cji nadmiernego i niew??a??ciwego zagospodarowania tych 
g??r, co si?? fatalnie odbi??o na przyrodzie tatrza??skiej. Dzi?? z 
rado??ci?? nale??y podkre??li?? liczne dodatnie strony utworzenia z 
Tatr S??owackich Parku Narodowego. S??, na nieszcz????cie, zniszcze?? 
nia i inwestycje nieodwracalne, budowle, kt??rych wzniesienie przy?? 
nios??o wiele szkody przyrodzie tatrza??skiej - i na to nic si?? 
pr??dko nie poradzi, ale godnym uwagi i pochwa??y jest fakt, ??e obe?? 
cnie S??owacy, doceniaj??c wielkie znaczenie Tatr jako Parku Narodo?? 
wego, bardzo troskliwie i wnikliwie przeprowadzaj?? w nim ochron?? 
przyrody, a co wi??cej, dok??adaj?? usilnych stara?? do zapoznania 
najszerszych mas spo??ecze??stwa z podstawami ochrony przyrody, prze?? 
pisami obowi??zuj??cymi w Parku i konieczno??ci?? ich przestrzegania. 
Ca??y Park (zwany w skr??cie '"tPanap") 
- 
w tym zar??wno teren 
ochronny, jak i pas przej??ciowy, tzw. u nas "otulina" 
- 
jest 
najwi??kszym chronionym obszarem w ca??ej Czechos??owacji. Dzieli 
si?? na cz????ci dost??pne dla ruchu turystycznego oraz na rezerwaty 
??cis??e, do kt??rych wej??cie jest mo??liwe tylko za specjalnym zezwo?? 
leniem w??adz Parku, wydawanym bardzo ogl??dnie. 
Grupa polskich taternik??w*) kt??rzy otrzymali przepustki w Ta?? 
try S??owackie - odbywaj??c wyprawy z r????nych dolin na ??ciany i gra?? 
nie tatrza??skie, dosta??a pozwolenie z Zarz??du S??owackiego Parku 
Narodowego na biwakowanie w takich w??a??nie ??cis??ych rezerwatach,
		

/tt_p_zrp_072_0249.djvu

			m. in. w jednym z najtrudniej dost??pnych dla zwiedzania, mianowi?? 
cie w Dolinie Czarnej Jaworowej. Siakich ??cis??ych, rezerwat??w jest 
sporo w S??owackim Parku Narodowym; ??ehy przytoczy?? kilka , pr??cz 
wymienionej Czarnej Jaworowej - Dolina Ko??owa, Kacza, Litworo?? 
wa, H??wienki, otoczenie Krywania i Hrubego Wierchu, a nawet ca??e 
skrzyd??o Tatr Bielskich i masyw Kop Liptowskich. 
Granica Parku przebiega wzd??u?? Drogi Wolno??ci, okalaj??cej 
Tatry S??owackie. Ruch turystyczny masowy dozwolony jest wy????cz?? 
nie znakowanymi szlakami, przy czym ze ??cie??ki nie wolno zbacza??. 
Wsz??dzie przy wej??ciach do dolin, na rozwidleniach dr??g, przy 
schroniskach itp, stoj?? liczne, doskonale poumieszczane tablice, 
z przyst??pnie i dowcipnie zredagowanymi napisami, dotycz??cymi 
ochrony przyrody g??rskiej, n p .; ??*Nie niszczcie ro??lin tatrza???? 
skich, kwiaty mo??ecie dosta?? u ogrodnika w Popradzie, nie zwi??d?? 
??e". 
???N ie p??oszcie krzykiem zwierz??t i ptactwa, to je mo??ecie 
zobaczy??". 
Bardzo dobrym uj??ciem jest to, ??e nie wypisuje si?? 
ne jednej tablicy szeregu suchych '???przykaza????? , 
kt??rych wi??kszo???? 
ci zwiedzaj??cych po prostu nie chce si?? czyta??* umieszczenie na?? 
tomiast kr??tkich, lapidarnych i j??drnych hase?? po jednym na ka???? 
dej tablicy (a tablic tych, jak podali??my, jest mn??stwo), rzuca 
si?? w oczy, jest ??atwiejsze do zapami??tania cho??by nawet tylko 
wzrokowo, a napisy kr??tkie, ale zato du??ymi literami, 
daj?? 
si?? czyta?? po prostu mechanicznie, w miar??, jak si?? do nich tu?? 
rysta zbli??a. 
Obozowanie, biwaki itp. odbywaj?? si?? tylko w miejscach wska?? 
zanych przez Zarz??d Parku, a pozwolenie na to wydaje si?? tylko 
turystom, obeznanym z technik?? biwakow?? i znaj??cym przepisy ochro?? 
na przyrody. Klauzule te przy tym nie wisz?? w powietrzu, czy na 
papierze rozporz??dze??: tury??ci nasi opowiedzieli, ??e zaraz 
pierwszego dnia, po roz??o??eniu przez nich obozu w Dolinie Czarnej 
k/ 
Jaworowej, zjawi?? si?? funcjonariusz Parku aby sprawdzi??, jak si?? 
odbywa biwakowanie, funkcjonariusze tacy przestrzegaj?? bardzo 
troskliwie, aby nie ??miecono i nie ha??asowano, nie niszczono ro??-
		

/tt_p_zrp_072_0251.djvu

			- 
i- 
_ 2	
			

/tt_p_zrp_072_0253.djvu

			darniane, pouczane i doszkalane przez pras??, ulotki, tablice, pla?? 
katy, funkcjonariuszy Parku. Tote?? skutki s?? dla ka??dego widoczne. 
Taternicy nasi utrzymuj??, ??e w por??wnaniu z okresem sprzed kilku 
lat jest ogromne zmiana na lepsze. Za??miecenie zmniejszy??o si??, 
nawet tradycyjny ??mietnik - Droga Jarmaya z Siode??ka do Hotelu 
pod Kozic?? zosta??a oczyszczona i wyporz??dkowana. ft??r??d turyst??w 
nie spotyka si?? ludzi z bukietami g??rskich ro??lin w r??kach., 
nie 
s??yszy si?? krzyk??w i nawo??ywa??, tym mniej ??piew??w i "muzyki'??? 
- 
strasz??ce w g??rach akordeony, tr??bki i inne, licho wie na co zabie?? 
rane Instrumenty nie maj?? wst??pu do Parku. Cz??owiek rzucaj??cy na 
??cie??ce papier staje si?? przedmiotem z??o??liwych docink??w i uwag ze 
strony towarzyszy i mijaj??cych. 
Ta troska o nadz??r nad Parkiem, o wykonywanie obowi??zuj??cych 
przepis??w, o ochron?? g??rskiej przyrody da??a ju?? rezultaty w ci??gu 
tych paru lat. Taternicy nasi w Dolinie Czarnej Jaworowej widzieli 
kilka stad kozic po kilkana??cie s??tuk ka??d??; kozice te wcale nie 
zdradza??y obawy przed lud??mi, podobnie, $ak spotkany w Wielickiej 
Dolinie, bardzo niedaleko ??l??skiego Domu, pas??cy si?? cap, kt??ry 
ledwie raczy?? podnie???? g??ow??, gdy wspomniani taternicy mijali 
w odleg??o??ci dwudziestu kilku metr??w, w tej??e lielic&iej Dolinie 
spotkali r??wniei kilka ??wistak??w, a s??yszeli ich gwizdy bardzo 
cz??sto w ka??dej dolinie w wy??szych partiach. Mad Gierlachem wi?? 
dzieli 5 wspania??ych or????w, a w lasach bardzo du??o cietrzewi* % - 
sie s?? r??wnie??, o czym ??wiadczy wiadomo????, ??e gajowi znale??li je?? 
lenia zabitego przez rysia. 
Tak wi??c bracia nesi z tamtej strony Tatr wzi??li si?? energicz?? 
nie do sprawy Parku i szybko j?? postawili na nale??ytym poziomie. 
Szybko i dobrze I Przyznajmy te?? uczciwie, ??e wyprzedzili nas 
dzielnie, mimo ??e wszelkie pozory by??y za tym, ??e to po polskiej 
stronie w??a??nie pierwej powstanie Park Tatrza??ski. Miejmy nadzie?? 
j?? , ??e ich w tym pi??knym dziele dogonimy. A jeszcze jedna znamien?? 
na rzecz; wszyscy spotkani przez naszych taternik??w S??owacy w roz??
		

/tt_p_zrp_072_0255.djvu

			- 
5- 
mowach na tomat Parku wypowiadali gor??ce ??yczenie utworzenia wsp??l?? 
nego, Mi??dzynarodowego Parku Tatrza??skiego po obu stronach grani?? 
cy; polskiej i s??owackiej, irzypomnie?? naleiy, ??e pierwsze per?? 
traktacje w tej sprawie by??y ju?? prowadzone w roku 1924. Oby trzy?? 
dziesta rocznica tego wydarzenia* rok 1954-, 
mog??a by?? u??wi??cona 
ju?? faktem dokonanym - stworzeniem Mi??dzynarodowego Parku Ta?? 
trza??skiego. 
2ofia Hadwa??ska-Paryska 
Zakopane. Wrzesie?? 1952.