/305.djvu

			m 
- *p?? 
Makkabiada zakopia??ska mia??a od pocz??t?? 
ku wyra??nego pecha. Czwartek 2-go Jat ego, 
dzie?? otwarcia igrzyska wsta?? szary, mokry, 
wietrzny, nik ??a w arstw a ??niegowa . siad??a4???, 
g??ry i regle poczernia??y ??a??obnie. W dod atku 
popadywa?? zacz???? deszcz, a w ??lad za nim po?? 
p??yn????y po ulicacih strugi wody. Mimo tych 
fa.alnyoh warunk??w, odby?? si?? sta rt do biegu 
18 km., do kt??rego stan????o oko??o 200 zawodni 
k??w r????nych narodowo??ci, ale pochodzenia ??y?? 
dowskiego. Poszli??my n a nartach pod regle 
wzd??u?? trasy i widzieli??my biegn??cych Makka- 
beusz??w. ??nieg by?? tak mokry i niezno??ny, ??o 
zawodzi??y wszelkie smary. Na podbiegu lepi?? 
??o si?? do desek, a przy zjazdach nie ???nios??o??? 
zupe??nie. To te?? cz?????? zawodnik??w ???spuch??a??? 
zupe??nie n a trasie, a ci, kt??rzy doszli do mety, 
przychodzili zupe??nie wyczerpani. W po??udnie 
aura pogorszy??a si?? jeszcze. W g??rach ; Zako?? 
panem la?? deszcz, a ??nieg zamienia?? si?? szyb?? 
ko w brudn??, ociekaj??c?? wod?? papk??. Lepiej 
nie opisywa??, jak w te n ??? pi??kny dzie?? wygl?? 
da??y Krup??wki, po kt??rych snu??y si?? zrzadka 
zmokni??te sylwetki ludzi i szoruj??ce po b??ocie 
sanie. 
Warunki n a lodowisku by??y nieco lepsze, 
ale i tak odby?? si?? mog??a tylko cz?????? zawo?? 
d??w. Bieg- zjazdowy z Kasprowego wyjad?? na 
stosunkowo lepszy dzie??, gdy?? w nocy troch?? 
przymarz??o. By??a zato szalona Mizgawica, a 
w g??rach ??nieg bardzo nier??wny: na przemia?? 
ny gips. szre?? i zwiany puch, tak , ??e w czasie 
biegu nie obesz??o si?? bez po??amania , i zwichni?? 
cia n??g. Tak??e nie dopisa??a zra??ona niepogo?? 
d?? publiczno????. Zawody saneczkowe biegi p m 
i m??odzik??w odbywa??y si?? z musu w ci????kich 
warunkach. Koron?? z??ej aury by??a niedziela; 
od rana rozpaczliwie la?? deszcz, tak, ??e musia 
no odwo??a?? najciekawsz?? cz?????? imprezy, t. j . 
skoki n a Krokwi i wszystkie inne pozosta??e 
konkurencje. 
Taik wi??c zamiast je??dzi?? i skaka??, Makka- 
beusze ..p??ywali???1 ca??y czas podczas igrzysk 
zakopia??skich i ani oni, ani widzowie nie wy?? 
nios?? mi??ych wra??e?? z zawod??w. Dziwne, ??e- 
urz??dzaj??cy imprezy narciarskie nie nauczyli 
si?? jeszcze, i?? w pocz??tkach lutego przychodzi 
sta??o odwil?? i chlapa i dobre warunki ??nie??ne 
maj?? zwykle dopiero zawody urz??dzane pod 
wiosn??. 
By??a zatem chlapa i klapa i prawdziwa 
???Makka-bida??? . 
Maria Sandoz. 
P. S. Red. I sama organizacja .,Makka-bI- 
dy??? mocno szwankowa??a. Nie obesz??o si?? bez 
skandalu. ??ydek zakopia??ski Mueckenbrun, 
kt??rego miejscem sta??ego pobytu jest obecnie 
Szwajearja, ??policzkowa?? n a starcie biegu 18 
km. jednego ze swych wsp????wyznawc??w po?? 
chodz??cego z Norwegji. 
??ydowska Morgenzeitung z dn. 6 b. m. pisze 
dos??ownie: ???Die Organisation l??sst noch immer 
viel zu w??nschen ??brig. Informationen und Er?? 
gebnisse sind entweder gar nicht oder immer 
recht sp??t zu erhalten. Es w??re angezeigt, 
dass bei oiner solchem grossem V eranstaltung 
vor allen der Organisationsdienst klappt???'1. 
(Organizacja pozostawia wiele do ??yczenia. 
Informacyi i wynik??w zawod??w albo nie otrzy?? 
muje M?? wOjfA??c albo do*taje si<; je z regu??y za 
p????no. Okaza??o si??, to p rty t??go rodznju wiel?? 
kiej impresie ir.??bNa plajt?? pmadrnwiwystkiem 
s??u??ba 
Zakopane 6 lutego 1933.