/ikc_1915_059_0001.djvu

			Cena numeru 
w KraKowie 
Haprowincyi naczaswojnyS h.| ILUSTROWANY 
PRENUMERATA MIESI??CZNA j 
WKRAKOWIEK.1-| 
NA PROWINCYI K. 150i 
Prenumerata: 
W KraKowie miesi??cznie K. ! ??? ??? 
-kwartalnie K .3 . 
oa prowincyi i w KraKowie z przesy??k?? do domu 
mies. K. T50, ??? kwartalnie K. 4 50. 
Za zmian?? adresu dop??aca si?? 40 hal. 
Za granic??: Mrk. 1*50, Frk. 2???40. Doi. 0'50 mies. 
Najwi??kszy notarialnie stwierdzony nak??ad w G llcyl. 
Haczslny redaktor i wydawca: Maryan D??browsKi. 
R ed aK cy a , Administracja i EKspedycya: 
w Krakowie ul. Wolska 1.19 a. ??? Telefon 1193. 
Konto czekowe Nr. 80.279. 
Og??oszenia: 
Wiersz petitowy jednoszpaltowy. . K . 
???*38 
N a d e s ?? a n e ............................................. ...... 
I?????? 
PasKi (6 wierszy petitowych) od . . 
??? 
5?????? 
Drobne og??oszenia po 6 halerzy od wyrazu. 
W niedziel?? csny podwoja??. 
Rok VI. 
Krak??w sobota 13 marca 1915 
Nr. 59. 
daj??c przez to dow??d, o ile jej kultura stoi ni??ej 
od kultury rosyjskiej. W tem le??y punkt ci?????? 
ko??ci ca??ej sprawy". 
Pan Brandes nie waha si?? wreszcie napisa??, 
??e ???Polacy ??yd??w jeszcze gorzej traktuj?? ni?? u- 
krai??c??w. Bo przecie?? jest wielka r????nica mi???? 
dzy krzywd??, jak?? si?? wyrz??dza narodowi, gdy 
si?? nie pozwala mu wybra?? wszystkich jego 
przedstawicieli, a krzywda wyrz??dzona narodo?? 
wi przez rabunek i pl??drowanie, przez wieszanie 
i palenie m????czyzn i kobiet. 
* 
* 
* 
Tak pisze p. Brandes. Ten literat, kt??rego 
g??os rozchodzi si?? po ??wiecie i kt??ry powinien 
przeto w a??y?? swoje s??owa, o??miela si?? dzi?? rzu?? 
ca?? inteligencyi polskiej w twarz zarzut, ??e pro?? 
paguje pogromy ??ydowskie, mord i rabunek, ba. 
nawet palenie kobiet i m????czyzn! 
Nie potrzeba w polskiem pi??mie k??amstw 
tych pi??tnowa??, pi??tnuj?? si?? one same, Nigdzie 
na ziemi polskiej nie zdarzy??y si?? pogromy ??y?? 
d??w, kt??reby by??y aran??owane przez Polak??w, 
nie istnieje te?? ani ???Bechawa41 ani ???Bychawa" , 
gdzie ??li Polacy poczciwych ??yd??w w ogie?? 
rzucali... Ale do???? polemiki z p. Brandesem i 
jego inform atorami! 
Mo??na tylko panu Brandesowi poradzi??, aby 
wzi???? sobie do serca s??owa, kt??re sam n apisa?? w 
li??cie otwartym do Jerzego Clemenceau. 
Jerzy Clemenceau w dzienniku swym ??? L ???hom- 
me enchaine??? umie??ci?? w tych dniach artyku??, 
w kt??rym nar??d du??ski nazwa?? ???narodem bez 
dumy11, bo ju?? snad?? zapomnia?? o roku 1864, 
skoro mo??e objawia?? sympatye niemieckie, 
Brandes napisa?? w odpowiedzi do Clemenceau: 
???Stanowisko Pana powinno go powstrzyma?? 
od s??d??w-, u w??aczaj??cych czci ca??ego narodu, 
bo s??dy takie nigdy nie s?? uzasadnione11. 
Pan Brandes powinien sam sobie rad?? swoj?? 
dobrze zakonotowa?? i zaniecha?? bezczelnych 
napa??ci na nar??d polski 
TRENTINO. 
COd naszego korespondenta^. 
Wiede??, 9 marca. 
(wir) Urz??dowy dziennik niemiecki ???Reichs- 
B 
anzeiger ??? og??asza w dniu 8 bm. nadanie austro- 
w??gierskiemu ministrowi spraw zagranicznych 
baronowi Burianowi orderu Or??a Czarnego. 
% 
??: 
;j: 
Po??udniowo zachodnia cz?????? Tyrolu szerokim 
j??zykiem wdziera si?? w p????nocn?? granic?? Kr???? 
lestwa w??oskiego. Po??o??ona nad ??rednim bie?? 
giem Adygi i jej obubrze??nymi dop??ywami, sta?? 
nowi dwa osobne dla siebie systemy alpejskie. 
Na zach??d, po prawym brzegu Adygi roz??o??y?? 
si?? system Alp Trydenckich ze swemi grupami: 
.Bald o, Bre??cia, Brenta, Sarca i Nonsberg, ja- 
kote?? grup?? Alp wicentyjskich po lewym brze?? 
gu Adygi. Na wsch??d po obu brzegach Avisio 
lewego dop??ywu Adygi rozsiad??y si?? g????wnie do?? 
lomity po??udniowo tyrolskie. 
Cala ta g??rska kraina odgraniczona lini?? 
grzbiet??w zas??aniaj??cych od p????nocy obie doli?? 
ny l a l di Sole i Val fiemme, by??a w staro??yt?? 
no??ci prowlney?? rzymsk?? z ???g????wnem miastem 
Trydentem. 
Przeci??ta dolin?? Adygi stanowi??c?? dosko?? 
na??y dost??p do r??wnin lombardzko weneckich, 
kraina ta by??a w ??redniowieczu ??wiadkiem w???? 
dr??wek lud??w stanowi??a cz?????? pa??stwa Lon- 
Ofiar?? ??odzi podwodnych niemieckich od dnia i reg okr??t??w na??dlowych. 
??? 
Rycina, kt??r?? po- 
18 lutego, w kt??rym to dniu zacz??li Niemcy , wy??ej podajemy, przedstawia moment zatopie- 
stosowa?? bezwzgl??dnie niszczycielski spos??bi nia parowca ???Princess Victo ria" , 
prowadzenia wojny morskiej ??? pad?? ju?? sze-l 
liilrpoSskl paszkwil 
pa n a Jerzego Brandesa. 
(ls.) Posiadamy w Europie r????nych ???wypra?? 
cowanych11 ???przyjaci????11, kt??rzy nawet dzisiaj 
nie cofaj?? si?? przed ??adn?? napa??ci?? na nar??d 
polski, ten nar??d, najbardziej ??? obok Belg??w 
??? 
dotkni??ty kl??skami wojny. Do rz??du tych 
??? przyjaci???? zaliczy?? wypada tak??e p. Jerzego 
Brandesa, ongi tak popularnego u nas du??s?? 
kiego krytyka literackiego. 
Pan Brandes jest ???znawc?? stosunk??w11 pols?? 
kich, o, nie bylejakim zn awc??! Dowodem tego 
jest artyku?? p. Jerzego Brandesa zatytu??owany 
???Podburzanie do pogrom ??w w Kr??lestwie Pol- 
skiem??? , kt??ry ukaza?? si?? w ubieg??ym tygodniu 
w Kopenhaskiej ???Politiken" - 
??? 
i naturalnie o- 
bieg?? galopem pras?? niemieck??, a?? wreszcie o- 
negdaj zawita?? do go??cinnego portu na szpal?? 
tach ???Pester Lloydu??? . 
Artyku?? p. Brandesa oskar??a Polak??w w 
czambu??, i?? aran??uj?? pogromy ??ydowskie, ob?? 
winia pras?? polsk?? bez wyj??tku o antysemi?? 
tyzm, (p. Brandes pisze dos??ownie, ??e jeden tyl?? 
ko ???Kuryer ????dzki??? ??? 
'??? 
. 
????????i 
???'?????v 
?? 
, 
- 
t 
me jest antysemickie) i utyskuje, o ile ???kultura 
polska ni??sz?? jest od rosyjskiej!*4 ('dos??ownie!). 
Pan Brandes jest o wszystkiem doskonale po?? 
informowany; odkry?? on nawet zgo??a nieznane 
miasta w Kr??lestwie n. p . ; jak???? ???Bechawe" , 
??? t??r?? to nazw??, gdy wyra??ono w??tpliwo????: co 
wo istnienia takiego grodu, poprawi?? w drugim 
artykule n a j a k ?? i ???Bychaw??*1 ( ? ) ..............Pan 
4erzy Brandes opiera si?? oczywi??cie n a in- 
icuaiacyacl), dostarczonych ran pj??zez innych 
???przyjaci???? Polski11; podobno jednym z tych in ?? 
formator??w jest s??awny ???polski poeta??? Szu- 
lem Aleichem, kt??ry obecnie przebywa w Ko?? 
penhadze i niekt??rzy ukrai??scy nasi pobratym?? 
cy... 
Ale niech czytelnik sam os??dzi warto???? i wia?? 
rygodno???? wywod??w pana Brandesa. Przyto?? 
czymy poni??ej kilka ust??p??w dos??ownie: 
??? W samej Polsce ??? pisze Brandes ??? odby?? 
si?? od chwili wybuchu wojny d??ugi szereg po?? 
grom??w (!) Ludno???? ??ydowska zosta??a obrabo?? 
wana, po barbarzy??sku sponiewierana, w wielu 
miejscach wymordowana. Pozatem ludno???? ta 
zosta??a wydalon??, z wielkiej liczby miast, w 
kt??rych dot??d wolno jej by??o mieszka??. Musia?? 
??a je opu??ci?? w 24 godzinach, j ak np. sta??o si?? 
w Grodzisku, mie??cie po??o??onym w pobli??u 
Warszawy, znanym mi dobrze, gdzie 1500 ro?? 
dzin wyp??dzonych zosta??o poza obr??b miasta 
a wszystko, co pozosta??o w ich domach, uleg??o 
zrabowaniu i zniszczeniu. W ten spos??b wy?? 
rzucono ??yd??w z 8 miast. Udali si?? oni t??umnie 
do stolicy, dla. kt??rej by??o niemo??liwo??ci?? da?? 
im schronienie11. Zaznaczywszy, i?? nie dziwi???? 
by si??, gdyby pogromy urz??dza?? root??oeh, pisze 
Brandes dalej: ???Podczas gdy w Ro syi' wszyscy 
znamienici pisarze, jak W??odzimierz Korolenko, 
Leonidas Andrejew, Maksym C orkij, wog??le 
wszyscy inteligenci wzi??li w obron?? nieszcz????li?? 
wych ??yd??w, Uwa??aj??c podburzanie do pogro?? 
m??w ??a wstyd i ha??b??, ??? polska inteligencya, 
ludzie tej miary, co Niemojewski i ??wi??tochow?? 
ski, stan????a na czele ruchu przeeiw??y^owskiego, 
Podwodne ??odzie niemieckie 
przy pracy. 
??lispo??arm
		

/ikc_1915_059_0002.djvu

			.IL USTROWANY KURYER CODZIENNY" nr. 59 ??? 13 marca 1915 
Co dile?? niesie! 
Krak??w, dnia 13 marca. 
Projekt nowycrs podatk??w. 
Pod tytu??em ???Oesterreiche Finanzen und der 
Krieg??? wysz??o w tych dniach z druku obszer?? 
niejsze i w gruncie rzeczy ciekawsze dzie??o 
ekonomiczno-polityczne, kt??rego wydanie ksi?????? 
kowe wywar??o w Wiedniu a prawdopodobnie 
wywrze tak??e w Berlinie wielkie wra??enie. A u ?? 
torami dzie??a tego s?? dwaj najbardziej znani 
teoretycy niemieccy z Pragi: radca dworu von 
Meissl i profesor uniwersytetu dr. A . Spiethoff. 
Zadaniem i celem dzie??a ma by?? po cz????ci poin?? 
formowanie Niemiec o po??o??eniu finansowem Au- 
stryi, pocz????ci zaakcentowanie przysz??ego kie?? 
runku polityki ekonomicznej w Austryi samej. 
Autorowie tej ciekawej ksi????ki dowodz??c, 
??e podczas wojny si??a finansowa Austryi nie 
zawiedzie, nie taj?? jednak, ??e po wojnie Austro- 
W??gry szuka?? b??d?? musia??y nowego ??r??d??a do?? 
chod??w. 
Nowe ??r??d??a dochod??w... Ale w jaki spos??b 
je zdoby??, skoro na ludach monarchii i tak ci???? 
??y przygn??biaj??ce brzemi?? podatk??w? Pod tym 
wzgl??dem ????dania autor??w' s?? tylko w cz????ci 
sympatyczne. ????daj?? oni mianowicie przedew- 
szystkiem przeprowadzenia jaknajdalej id??cych 
oszcz??dno??ci w og??lnej gospodarce pa??stwowej. 
Za pomoc?? danych statystycznych usi??uj?? u- 
Alo najciekawsz?? miejscowo??ci?? pod wzgl??-jdowodni?? szczeg????owo, ??e w por??wnaniu ze 
gobard??w, przesz??a nast??pnie pod panowanie 
Karola Wielkiego i Frank??w. Cesarz Konrad 
I I salicki ca??y obw??d Trydencki wydzieli?? i jako 
lenno dziedziczne n ada?? w roku 1027 biskupo?? 
wi Trydenckiemu w nagrod?? za pomoc udzie?? 
lon?? m u w zabiegach o koronacy?? n a cesarza 
rzymskiego, w tym??e roku dokonan??. Odt??d 
biskupstwo Trydenckie wchodzi??o jako ksi???? 
stwo ??wieckie w sk??ad ???cesarstwa rzymskiego 
narodowo??ci niemieckiej44 i ten stan rzeczy 
trwa?? a?? do wstrz????nie?? wywo??anych wojnami 
napoleo??skiemi. Na sejmie Rzeszy w r. 1803 
(Reichsdeputationshauptschluss), gdy przysz??o 
dokona?? wewn??trznego urz??dzenia Rzeszy wo?? 
bec strat poniesionych w pokoju lunewilskim , 
Austrya n aby??a obok Brixen tak??e Trydent, 
przez zwini??cie osiemsetletniej ??wieckiej w??a?? 
dzy tamtejszego ksi??cia ??? biskupa. 
We wojnach lat 1805 i 1809 Trydent wraz 
z Tyrolem stracony powr??ci?? na kongresie wie?? 
de??skim w r. 1815 pod panowanie Austryi i 
stanowi dot??d charakterystyczn?? cz?????? pa?? ?? 
stwa o pi??knym po??udniowym klimacie z upra?? 
w?? jedwabnicy, owoc??w cenionych i gajami o- 
liwnemi i lieznemi uzdrowiskami. 
Z miast Trydenckich zas??uguj?? na uwag?? 
Rovereto, siedziba przemys??u jedwabniczego, 
Rabbi wa??na klimatyka, Riva nad jeziorem 
Sarda pyszna swemi gajami pomara??czowymi, 
Cortina d'Ampezzo ucz??szczane letnisko w po?? 
??rodku Colomit??w. 
dem topograficznym, historycznym i politycz?? 
nym jest sam Trydent, prastara osada rzymska, 
w kt??rej na wzg??rzu po prawym brzegu Adygi, 
n a Doss Trento, wznosi?? si?? ongi fort rzymski. 
Ju ?? w 4 stuleciu powstaje w Trydencie bis?? 
kupstwo, kt??re dzi??ki swemu po??o??eniu geogra- 
ficznem wzros??o w 11 wieku w ksi??stwo udziel?? 
ne, a w 16 stuleciu go??ci w swej stolicy n ajbar?? 
dziej rozg??o??ny w dziejach, sob??r ko??cielny. 
W roku 1542 zwo??any, a w r. 1545 w ko??ciele 
katedralnym zagajony Sob??r Trydencki mia?? 
wedle intecyj cesarza Karola V pogodzi?? pro?? 
testant??w z katolikami. Sob??r celu tego nie 
osi??gn????, ale w szeregu uchwa?? niezmiernie do?? 
nios??ych dokona?? reformacyi wewn??trznych u- 
rz??dze?? ko??cio??a, a zamkni??ty po latach blisko 
dwudziestu (1563) da?? ko??cio??owi nowe podwa?? 
liny organizacyjne do walki z r????nowiercami 
na zasadzie przewagi autorytetu papieskiego 
wobec episkopatu. 
Dzi?? Trydent liczy 26.000 mieszka??c??w, jest 
siedzib?? starostwa, s??du obwodowego wy??sze?? 
go gimnazyum i c. i k. Komendy twierdzy. 
Trydent ,po w??osku Trento, zas??uguje n a u- 
wag?? szczeg??lniejsz??, ze wzgl??du na to, ??e jest 
o??rodkiem po??udniowego Tyrolu, zamieszka?? 
nego w liczbie oko??o 400.000 niemal wy????cznie 
przez W??och??w i zowi??cego si?? Trentino. 
stosunkami rzeszy niemieckiej, administraeya 
pa??stwowa kosztuje w Austryi olbrzymie sumy, 
w??adze pa??stwowe s?? przepe??nione a przez to 
samo funkcjonuje licho. 
Tu dochodz?? autorzy do znanych zreszt?? 
Austryi zarzut??w, a jednocze??nie nowych pro?? 
jekt??w. Liczb?? urz??dnik??w nale??y zmniejszy?? 
i znie???? zupe??nie gospodark?? dyet i subwencyi. 
Szko??y wydaj?? za wiele ludzi, nie umie?? 
j??cych si?? wy??ywi?? inaczej jak tylko chlebem 
pa??stwowym. Do tego punktu ????daniom auto?? 
r??w mo??na, a nawet trzeba przyklasn????. Trud?? 
niej jednak, a nawet nie mo??na bez apelacyi 
zgodzi?? si?? z ich projektem nowego systemu po?? 
datkowego. 
Projekt ten mniej wi??cej przedstawia si?? tak: 
Na podatkach bezpo??rednich da si?? uzyska?? 
najmniej 120 mlion??w koron w ten spos??b, ??e 
kontyngent podatk??w gruntowych podwy??szy 
si?? na 80 milion??w; podwy??szy si?? jednocze??nie 
klasowy podatek domowy, nowo opodatkuj?? si?? 
na prowincyi ma??e mieszkania i zni??y si?? mini?? 
mum obowi??zku p??acenia podatk??w dochodo?? 
wych. Opr??cz tego nale??y wystara?? si?? o ??ci?? 
??lejsz?? kontrol?? dochod??w ludno??ci. Bardzo 
wielkie sukcesy mo??naby osi??gn???? przez ulep?? 
szenie gospodarki kolejowej, gdy?? obecnie k o ?? 
leje w Austryi nie op??acaj?? si?? dostatecznie. Po?? 
datk??w po??rednich podwy??sza?? wi??cej nie n a ?? 
le??y, ale natomiast mo??na przeprowadzi?? po?? 
wszechne zmonopolizowanie w??dki i alkohol??w, 
obni??y?? podatek z cukru i podwy??szy?? tylko 
konsumcy?? jego. 
Zarz??dzi?? nowe opodatkowanie si?? elektry?? 
cznych i gazowych za przyk??adem Niemiec i za?? 
ostrzy?? przepisy prawne co do podatk??w spad?? 
kowych a wreszcie opodatkowa?? studya uni?? 
wersyteckie. W ten spos??b mo??naby pozyska?? 
140 nowych milion??w. Na og???? przedstawia si?? 
ewentualny zysk finansowy w nast??puj??cych 
cyfrach. Podwy??szenie oszcz??dno??ci mog??oby 
wynie???? 300 milion??w, na nowo utworzonych 
podatkach zyska??oby si?? 250 milion??w, og????em 
wi??c 550 milion??w koron, przez co mo??naby za?? 
prowadzi?? jako tak?? r??wnowag?? w austryackim 
etacie pa??stwowym. Tak si?? przedstawia teo* 
iya, jak widzimy nie pod ka??dym wzgl??dem 
zdrowa. Pomin??wszy ju?? kwesty?? podniesienia 
podatk??w r????nych kategoryi, kt??remi nieogra- 
niczenie, bez obawy wywo??ania katastrofy, 
szafowa?? nie m o??na, nie przedstawia si?? godnem 
zalecenia opodatkowanie study??w uniwersytec?? 
kich, a tem mniej zaprowadzenie monopolu 
w??dczanego. Opieranie bud??etu pa??stwa na u- 
trudnienie dost??pu do krynicy wiedzy lub te?? 
na rozpajaniu lud??w przez pa??stwo, jak to czy?? 
ni??a do niedawna Rosya, nale??y do ??rodk??w nie?? 
moralnych z tem chyba jednem zastrze??eniem, 
??e dochody z monopolu, jak si?? to dzieje w in?? 
nych naprawd?? kulturalnych pa??stwach, by?? 
??yby u??yte na zwalczanie alkoholizmu i na inne 
cele kulturalne. Ale w takim razie zmo?? 
nopolizowanie wyrob??w w??dczanych upad??oby 
samo przez si??. Ca??e szcz????cie, i?? , jak dotych?? 
czas, mamy do czynienia tylko z teory??. 
?????U??. Sfcp 
Czwartek 
???Wesele J?j 
5 akt. Be, 
Pi??tekl^ 
6 ????P-na 
Moniuszki. 
Sobota 13 
sprzeda??11, s 
f . Hertza! 
repe 
Teatru 
= 
N0Y 
(ul. Staro 
Czwarte! 
??? ??luby Pa 
Sobota o 
???Weso??a 
Niedzieli 
???Weso??a 
Wtorek 
bez m????a 
Bilety wcz 
nabywa?? y 
Rudnickieg 
przv bank 
bez ??adn 
Gdzie b??dzie stolica Turcyi w razie 
zagro??enia Carogrodu. 
Jedno z pism rzymskich ??? jak donosi ???Beri. 
Tag.??? 
??? 
om awiaj??c kwesty?? forsowania cie??ni?? 
ny dardanelskiej, pisze mi??dzy innemi, co na ?? 
st??puje: 
Dochodzi do nas wiadomo????, ??e wobec ewen?? 
tualno??ci wyp??yni??cia eskadry francusko-an ?? 
gielskiej do Morza Marmara, zachodzi??a by ko ?? 
nieczno???? przeniesienia stolicy do innej miej?? 
scowo??ci. W danym wypadku jedni proponuj??, 
aby stolic?? tureck?? przenie???? do Adryanopola, 
inni za?? radz??, a??eby przenie???? j ?? do Brussy, 
w A zyi Mniejszej. J u ?? teraz mo??na przewidzie??, 
??c przeniesienie stolicy do jednej lub drugiej 
miejscowo??ci, b??dzie mia??o nast??pstwa n adzwy ?? 
czajnej donios??o??ci dla Imperyum otoma??skie- 
g??- 
Je??eli rz??d turecki przeni??s??by si?? na kon ?? 
tynent azyatyeki, (tu nale??y przypomnie??, ??e 
do Brnssy przewieziono by??ego su??tana Abdul- 
Krajov 
dla wyc 
w ojenny 
codziennie 
po po??. w 
ul. SnemoT 
strana). Ki 
wszelkich i: 
ihod??com i 
teryalnej. 
???Kon 
chod??c??\ 
skich??? ur 
kalu przy i 
wej 1. 25 
9??? 11 ran 
po po??. Ta 
ryat cz< 
Zebra?? 
odbywaj?? 
kawiarni ho 
husy??? prz; 
namesti I I 
mie??ci si?? 
telnia pism 
Tow. ?? 
tego a Pi 
pa?? polsk: 
si?? przy ul. 
wej1.f 
udziela niez 
chod??com < 
turze (ubra 
materyalne, 
M??cina Kfl 
I-sza t 
baciarnii 
chod??c??v 
mie??ci si?? # 
bu Polskiej 
tr.6(???u^ 
Szklanka fr 
dla najubi 
p??atnie. Pr* 
znajduje * 
czytelnia 1 
ksi????ek z bil 
bu Polskieg 
Klubu odt 
niedziele 
brania towa 
k??w Klubi 
c??w 
J??zef D??ugo????cki. 
Kobiety w armii Napoleona. 
(Ci??g dalszy). 
Przewija si?? przed naszemi oczyma mi??o???? 
przywieziona z ojczyzny, mi??o???? zdobyta sztur?? 
mem w obozie, mi??o???? znaleziona w drodze na 
polu chwa??y, wreszcie mi??o???? ??? podarowana. 
Mi??dzy jedn?? a drug?? biw?? rozsnuwano idyll?? 
mi??osn??. 
Oczywi??cie najwygodniejsz?? by??a w??wczas 
???mi??o???? za pieni??dze" , kt??ra wsz??dzie, n a ka??- 
dem miejscu, bez straty czasu, ???sans phrase" 
mog??a rozbi?? sw??j namiot, bez wzgl??du na to, 
czy strojna by??a w jedwabie i at??asy, czy w 
zw yk???? bawe??niank??. Ten rodzaj mi??o??ci jest 
mi??dzynarodowy, nie robi r????nic mi??dzy przy?? 
jacielem a wrogiem. 
Ze zdumieniem te?? wspominamy, i?? po opa?? 
nowaniu Pary??a przez wojska zjednoczone pa?? 
??ac Royal, stanowi??cy w??wczas gie??d?? ???Venus 
vulgivaga??? , z astrajkowa??, ale oczywi??cie tylko 
??? 
n a jeden dzie??. 
Barwnie opisuje odwr??t Francuz??w z Anda- 
luzyi w r. 1812 pewien felczer. Przygl??da?? mu 
si?? wraz z przyjacielem, kt??rego ciekawo???? od?? 
powiedziami natychmiastowemi zaspokoi??. 
Gdy przemaszerowali ??o??nierze u kaz a?? si?? o- 
czom patrz??cych niesko??czenie d??ugi korow??d 
konnych pojazd??w, poprzedzanych przez wspa?? 
nia???? karet??, zaprz????on?? w cztery konie. 
??? 
Do kogo ta kareta nale??y? ??? zapytano 
???ekaeia. 
??? 
Do pa?? marsza??kowych. 
??? 
C???? to za panie marsza??kowe? 
??? 
Dwie dumne pi??kno??ci z Sewilli, przyja?? 
ci????ki marsza??k??w Soult'a i Victora. 
??? 
A ten elegancki m??ody pan, siedz??cy na 
pi??knym rumaku? 
??? 
To nie ??aden m??ody pan, lecz c??rka kup?? 
ca, kt??ra pozwoli??a si?? uprowadzi?? swemu ko?? 
chankowi. 
??? 
A ta pani, kt??ra zadowoli??a si?? skromnym 
mu??em? 
??? 
M??odziutka modystka, towarzysz??ca jed?? 
nemu z intendent??w. 
Tak wi??za??y si?? w dyalog pytania i odpowie?? 
dzi w miar?? przeje??d??aj??cych kobiecych pi??k?? 
no??ci. 
Oto przesun????a si?? wspania??a kolasa, powo??o?? 
na przez Francuza. Z g????bi wyziera??y na ??wiat 
b??yszcz??ce oczy pi??knej Hiszpanki. To zn??w 
przesun???? si?? ??wawo ca??y oddzia?? je??d??c??w kon 
nych. Rzek??by?? m??odzie??cy, za??ywaj??cy prze?? 
ja??d??ki, a to przebrane po m??sku przygodne 
narzeczone oficer??w, metresy dostawc??w armii, 
ka??da, stanowi??ca ???skarb wojenny". 
Za oddzia??em konnym toczy??y si?? ci????kie, po 
brzegi wy??adowane furgony, niekt??re z nich o- 
s??ania??y firanki. Gdy wiatr je uni??s??, dostrzedz 
mo??na by??o wewn??trz kszta??ty niewie??cie, w 
mi??kkie poduszki wtulon e, troskliwie strze??one 
przez jad??cych z boku muszkieter??w. 
Zdarza??o si?? niekiedy, i?? ca??y oddzia?? zatrzy?? 
mywa?? si?? wdrodze, poniewa?? ta lub owa dama 
zapomnia??a zabra?? ze sob??... papugi, po kt??r?? 
posy??a?? musianpfcalizacia: mbc.malopolska.Dl 
Odzie?? m??sk?? wk??ada??y na siebie damy nie 
dla ukrycia swej p??ci, gdy?? o dyskrecyi nie mo?? 
g??o by?? mowy, lecz wy????cznie dla wygody. Ju- 
no t wobec w??asnej ??ony przechwala?? si?? swem 
szcz????ciem w pozyskiwaniu ???serc" niewie??cich 
w czasie kampanii. Dav out prezentowa?? w polu 
??onie swej kochank??, za co nawet Napoleon go 
skarci??. 
Smutny by?? los wielu tych istot, ub??stwia?? 
nych przez armi??. Lata ???s??u??by" nie podnosi??y 
ich znaczenia, przeciwnie, bieg czasu spycha?? 
je coraz ni??ej. Metresa genera??a przechodzi??a w 
spadku do r??k kapitana, potem ??? kaprala, a?? 
wreszcie miesza??a si?? z kobiecym posp??lstwem, 
kt??re wsz??dzie zagradza??o drog?? armii, narzu?? 
ca??o si?? jej, tak, ??c nawet Napoleon wobec tej 
plagi by?? bezsilny. 
Wobec naporu tej fali ci??gn??cej si?? lini?? po?? 
chodu armii, traci??y moc cesarskie zakazy i ka ?? 
ry. Wystawiano te ??my obozowe nago na widok 
publiczny, smagano r??zgami, strzy??ono g??owy i 
przep??dzano ??? wraca??y zawsze. Gdy te ??rodki 
zawiod??y, wynaleziono inny: smarowano by??ym 
metresom generalskim twarze m azi?? czarn??, kt?? 
rej pono w ci??gu sze??ciu miesi??cy zmy?? nie by?? 
??o mo??na ??? i to jednak nie pomaga??o. 
Jed n ?? z takich recydywistek przeprowadzono 
obna??on?? przed frontem armii, wysmagano r??z?? 
gami, wreszcie ca??e cia??o od g??ry do do??u sk???? 
pano w mazi czarnej ??? w dwa dni p????niej o- 
fiara surowego rygoru zn??w znalaz??a si?? w obo?? 
zie, tak, ??e zaniechano ju?? wobec niej dalszych 
prze??ladowa??... 
(Dok. nasi)
		

/ikc_1915_059_0003.djvu

			,ILUSTROWANY, KURYER CODZIENNY'* ??? Nr. 59 ??? 13 marca 1915 
3 
Hamida kilka miesi??cy temu) oznacza??oby to dla 
Turcyi zupe??ne wyrzeczenie si?? Jakiegokolwiek 
dominium po stronie europejskiej. A rm ia ture?? 
cka, znajduj??ca si?? w Tracyi, zniewolon?? by 
by??a i???? za rz??dem do A zyi i opu??ci?? Tracy??, 
gdzie pozostawiona n a w??asne si??y, wystawion?? 
by by??a na powa??ne niebezpiecze??stwo. 
W Azyi mia??aby jednak Turcya mo??no???? d??u?? 
szego opierania si?? i istnienia. Ale oznacza??o 
by to jak ju?? powiedziano koniec rz??d??w tu?? 
reckich w Europie i zatracenie wszelkich wp??y?? 
w??w na polityk?? ba??ka??sk??. 
??? 
Bu??garya stra?? 
ci??aby swoj?? przyjaci????k?? najwi??ksz?? i musia?? 
??aby zmieni?? zupe??nie kurs swojej polityki. 
W razie takiego stanu rzeczy Austrya i Niem?? 
cy uczyni??yby wszystko, co mo??liwe, aby, gdy?? 
by mia??o przyj???? ju?? tak daleko,??e Carogr??d 
mia??by by?? zagro??ony, stolica Turcyi przenie?? 
sion?? zosta??aby raczej do Adryanopola, sk??d 
rz??d turecki, dysponuj??c siln?? armi?? jeszcze, 
m??g??by wywiera?? wp??yw na polityk?? europej?? 
sk??. 
------- 
Jutrzejszy numer ???Ilustr. Kuryera Co- 
dzienego??? w yjdzie w obj??to??ci 12 stron 
Dokument historyczny. 
Podczas obrad n ad etatem praskim ??? pisze 
???Kuryer Pozna??ski" ??? w trzeciem czytaniu w 
Izbie pos????w K o??o Polskie przez usta pos??a 
Tr??mpczy??skiego z??o??y??o o??wiadczenie. Nie dzi?? 
siaj pora temu, ??eby o??wietla?? wszystko, co w 
ci??gu przesz??o 7 miesi??cy poprzedzi??o za kulisa?? 
mi wczorajsze o??wiadczenie w plenum, prote?? 
stuj??ce przeciwko polityce wobec Polak??w oraz 
uzasadniaj??ce dlaczego Kolo polskie odmawia 
poparcia etatowi pruskiemu. N a wyja??nienia i 
'.(??wietlenia te przyjdzie czas p????niej. Niemniej 
1 '.Izie mo??e p????niej n ale??a??o om??wi?? niejeden 
???czeg????, zwi??zany ze spraw?? o??wiadczenia Ko- 
. 
Dzisiaj staje spo??ecze??stwo wobec o??wiad- 
enia jako takiego, kt??re jest i pozostanie do- 
r.mentem historycznym, dokumentem, ??e spo- 
;cze??stwo polskie w dzielnicy naszej jest i po?? 
zosta?? chce sob??. 
druku. _ 
Z UNIWERSYTETU JAGIELLO??SKIEGO. 
Profesorowie tutejszego uniwersytetu podj??li 
starania, by wyk??ady dla s??uchacz??w mog??y si?? 
odbywa?? w bie????cym letniem p????roczu. 
Zimowe p????rocze by??o zamkni??te i wyk??ad??w 
zupe??nie nie by??o, a sta??o si?? to po raz pierw?? 
szy od czasu istnienia uniwersytetu, to jest od 
514 lat. Nawet podczas obl????enia Krakowa 
przez Szwed??w wroku 1655 wyk??ady si?? odby?? 
wa??y; na nauk?? ucz??szcza??o w??wczas 630 s??u?? 
chacz??w. Nadmienimy, ??e w walce ze Szwedami 
na wa??ach przy obronie miasta zgin????o w??w?? 
czas oko??o 70 s??uchacz??w, cz??onk??w legionu a- 
kademickiego. 
W SPRAW IE KORESPONDENCYI Z PA???? 
STWAMI WOJUJACEMI. Delegat Wszech??wia?? 
towego Zwi??zku esperanckiego komunikuje, ??e 
z powod??w a dniego niezale??nych pomoc?? w wy?? 
sy??ce list??w zajmowa?? si?? nie mo??e. Natomiast 
??? 
o ile to b??dzie mo??liwe ??? s??u??y?? b??dzie ch??tnie 
informacyami w innych podobnych sprawach. W 
danym razie prosi o op??acenie odpowiedzi. 
KONCERT. Po szeregu produkcyi si?? miejsco?? 
wych, odb??dzie si?? w najbli??szym czasie w tea?? 
trze miejskim pierwszy w tym sezonie koncert 
artyst??w z poza Krakowa. B??d?? to bracia Zy?? 
gmunt i Emanuel Feuermannowie, skrzypek i wio?? 
lonczelista, kt??rzy mimo m??odzie??czego wieku zdo 
byli rozg??os ??watowy. Skrzypek ma ju?? poza sob?? 
tournee po Ameryce, podczas kt??rej grywa?? cz???? 
sto z Feliksem Weingartnerem jego now?? sonat?? 
skrzypcow??, po??wi??con?? mu p????niej przez autora 
Znakomity dyrygent i kompozytor wystosowa?? 
w??wczas z Ameryki do dziennik??w wiede??skich 
list pe??en entuzyazmu dla fenomenalnego talentu 
i zdumiewaj??cej w ch??opi??cym wieku dojrza??o??ci 
artystycznej Zygm. Feuermanna. Wiolenczelista 
rozpocz???? karyer?? koncertow?? p????niej od star?? 
szego brata, ??wi??ci jednak wsp??lnie z nim nie- 
mniejsze tryumfy. Bilety na niezwyk???? w obec?? 
nych warunkach produkcy?? mo??na ju?? nabywa?? 
w kasie teatru miejskiego. 
CHOROBA ??O??NIERZA-ARTYSTY. Znany i ce 
niony kabarecista polski Wac??aw Kalici??ski, po 
powrocie z placu boju w Karpatach ??? zachorowa?? 
ob??o??nie i le??y w szpitalu fortecznym Nr 2 przy 
ulicy Wawrzy??ca. Sympatycznego artyst?? odwie?? 
dzaj?? jego liczni wielbiciele. 
Z TEATRU MIEJSKIEGO. Oryginalna sztuka 
Jana Hertza ???Na sprzeda??", kt??rej premier?? na?? 
znaczono na sobot?? 13 marca, doczeka??a si?? w 
Warszawskim teatrze Rozmaito??ci z g??r?? 60 
przedstawie??. Niezwyk??e to powodzenie zawdzi???? 
cza sztuka nies??ychanie ciekawej fakturze, bystro 
??ci obserwacyi i brawurowemu temperamentowi 
autora. W Krakowie gran?? b??dzie sztuka w so?? 
bot??, niedziel?? i we wtorek. W sztuce wyst??pi 
go??cinnie ulubieniec publiczno??ci krakowskiej J?? ?? 
zef W??grzyn, obecnie artysta teatr??w warszaw?? 
skich. Pierwszorz??dna obsada zapewni sztuce nie?? 
w??tpliwie i w Krakowie sukces pierwszorz??dny. 
KONCERT NA RZECZ EWAKUOWANYCH, 
kt??ry si?? odby?? dnia 5 bm. w teatrze miejskim, 
przyni??s?? dochodu brutto K 1603.70. Po potr??ce?? 
niu Wydatk??w, kt??re wynosi??y K 789.80 (w tym 
wynaj??cie sali i podatek gminny K 813.90). Ko?? 
mitet dora??nej pomocy dla ewakuowanych sk??ada 
t?? drog?? serdeczne podzi??kowanie przedewszyst?? 
kiem Wp. prof. Krzysztalowiczowi za urz??dzenie 
koncertu i kierunek artystyczny i artystom, a 
mianowicie Wpp. Drozdowskiej, ??adownie, ??ow- 
czy??skiej i Solskiej oraz. Wpp. Dygatowi, W a l?? 
czy??skiemu i Zengteller-Colonnie za bezintereso?? 
wne, a tak ofiarne wzi??cie udzia??u w koncercie, 
dalej Wp. Krzy??anowskiemu za sprzeda?? bilet??w 
Wp. Barabaszowi za bezp??atne wypo??yczenie 
fortepianu, Wp. Sobolewskiemu za udzielenie nam 
cukierk??w do sprzeda??y, a wreszcie wszystkim, 
kt??rzy z??o??yli naddatki i przyczynili si?? do ul??e?? 
nia nieszcz??snej doli naszych uchod??c??w. 
K??PIEL DLA KOBIET. Z ??a??ni ludowej komu?? 
nikuj?? nam: Z powodu mniejszej frekwencyi woj?? 
ska, oddzia?? dla kobiet do k??pieli wannowej i na?? 
tryskowej ciep??ej jest otwarty. 
PRZEDSTAWIENIE INAUGURACYJNE TEA?? 
TRU LUDOWEGO zgromadzi??o wczoraj liczn?? 
publiczno????. Trzykrotnie w okresie wojny pr??bo?? 
wa??a scena ludowa przem??wi?? do t??um??w, trzy?? 
krotnie zamilk??a. Obecnie po kilkomiesi??cznem 
milczeniu rozpoczyna na nowo sw?? prac?? w trud?? 
nych warunkach. 
?????luby panie??skie1* wystawiono z bardzo, du???? 
staranno??ci??. Wybornym Gustawem by?? p. Bie?? 
ga??ski. Huczne oklaski zbiera??a p. Pole??ska za 
??wietnie zagran?? rol?? Klary. R??wnie?? p. Olska w 
roli Anieli trafi??a w w??a??ciwy ton roli i by??a do?? 
brym kontrastem swej siostry. Bardzo zabaw?? 
nym i dobrym w rysunku by?? p. Pilarski, jako Ra 
dost. Pani?? Dob.r??jsk?? odtworzy??a ??ywo i mile 
p. Gajewska. P. ??uszczewski gra?? Albina dobrze, 
lecz mo??e by?? zbyt p??aczliwym. Nale??y si?? tak??e 
pochwa??a p. Biesiadeckiemu za rol?? Jana. 
Publiczno???? bawi??a si?? wybornie i gor??co okla?? 
skiwa??a artyst??w, kt??rzy arcydzie??o^ Fredry ode?? 
grali z widocznym pietyzmem w skali artystycz?? 
nej daleko wy??szej ni?? ta, jak?? zwykli??my byli 
widzie?? na scenie ludowej. 
PORANEK FREDROWSKI. Aby udost??pni?? 
szerszym ko??om publiczno??ci, a zw??aszcza m??o?? 
dzie??y ujrzienia ?????lub??w panie??skich", teatr ludo?? 
wy daje w nadchodz??c?? niedziel?? pierwszy po?? 
ranek fredrowski o godz. 11 przed po??udniem 
(Starowi??lna 21) po cenach najni??szych. Krzes??a 
na parterze 1 K, balkon 40 hal., galerya 20 hal. 
??? 
S??owo o arcydziele Fredry wypowie dr Tadeusz 
Konczy??ski, poczem odegrane b??d?? tryskaj??ce 
humorem ?????luby panie??skie" ??wietnie ??,rar.e przez 
zesp???? artyst??w. 
Z TEATRU LUDOWEGO. Jutro w sobot?? teatr 
. ludowy wystawia wodewil w 6 obrazach pt.: ???We- 
jso??a banda", w kt??rym g????wne role odegraj??: 
!p. Solnicki, panie Czechowska, Ola??ska i Kolman. 
Pocz??tek o godz. wp???? do 9 wieczorem. W nie- 
1dziel?? powt??rzenie wodewilu. 
PROGRAM DRUGIEGO PORANKU W ???UCIE?? 
SZE" w niedziel?? dnia 14 bm. o g. 11 obejmuje 
utwory operowe Glucka i Mozarta. Wykonane 
b??d?? opr??cz aryi tak??e wi??ksze partye opero?? 
we j ak duety, tercety a nawet sekstety ??piewa?? 
ckie. Wsp????udzia?? bior??: H. Aywas??wna, F. Bo- 
dnicka, W . Hendrich??wna, prof. A . Ludwig, 
Mazanek, J . St??pniowski. Ponadto udzia?? w 
koncercie bior?? instrumentali??mi prof. B. Kopy- 
sty??ski, W . Walczy??ski, Z. Dygat i inni. Zesp???? 
ten wykona cztery ust??py operowe. Bilety na?? 
bywa?? m o??na wcze??niej tak??e w ksi??garni S. 
A. Krzy??anowskiego w Rynku g??. w godzinach 
cd9???1iod8???7. 
RZE??NICY WIEDE??SCY W OPRESYI. W o- 
statnich dwu dniach, jak donosz?? dzienniki wie?? 
de??skie, wi??cej ni?? dwie??cie jatek mi??snych zo?? 
sta??o zamkni??tych przez w??a??cicieli. Jatki te maj?? 
otworzy?? na nowo dopiero po zaj??ciu gruntownej 
zmiany po??o??enia na rynku byd??a i mi??sa. Wielk?? 
liczb?? sklep??w zamkni??to^ tak??e z tego powodu, ??e 
w??a??ciciele poszli do wojska, a ??ony ich, kt??re 
dopiero zwolna mog?? si?? wprawia?? w prowadze?? 
nie interesu nie mog?? podo??a?? nowej i ci????kiej sy- 
tuacyi. W sprawie dro??yzny na wiede??skim tar?? 
gu bydl??cym interweniowa?? burmisfrz dr Weis- 
kirchner u prez. min. hr. Stiirgkha i ministra woj?? 
ny Krobatina, podnosz??c z naciskiem, ??e zarz??d 
wojskowy zakupuje wi??cej ni?? po??ow?? i tak ma??e?? 
go sp??du byd??a w Wiedniu, co powoduje ogromn?? 
zwy??k?? cen na szkod?? konsument??w i uniemo??li?? 
wia wykonywanie rze??nictwa. Obaj ministrowie 
uznali s??uszno???? ????da?? burmistrza i przyrzekli 
zaradzi?? ze??emu. 
??MIER?? FERDYNANDA BURGA. 
???Frem- 
denb??att11 donosi: Ferdynand Burg, by??y arcy?? 
ksi?????? Ferdynand Karol, zmar?? w Monachium 
po kr??tkiej s??abo??ci. O zgonie Ferdynanda 
Burga dowiaduje si?? ???Corr. Hoffm ann11 nast???? 
puj??cych szczeg??????w: Przed kilku tygodniami 
powr??ci?? on z Partenkirchen w Bawaryi z o- 
strym reumatyzmem staw??w do Monachium i za?? 
??ywa?? w swoim domu jak najtroskliwszej opie?? 
ki. Choroba mia??a przebieg normalny i spodzie?? 
wano si??, ??e pacyent b??dzie m??g?? pojecha?? do 
swoich posiad??o??ci do Obermais w Tyrolu ko??o 
Meranu, celem dalszej kuracyi. Atoli przed kil?? 
ku dniami wyst??pi??y ci????kie zaburzenia serco?? 
we, po????czone z duszno??ci??. Przed ??mierci?? cho?? 
ry przyj???? ostatnie Sakramenta. 
Wczoraj o godzinie wp???? do 12 w nocy zmar?? 
Ferdynand Burg w obecno??ci rodziny, tudzie?? 
przyby??ych z W iednia arcyksi????niczek Maryi 
Teresy i Maryi Anuncyaty, oraz ksi????niczki Eli- 
zy Lichtenstein. Cia??o b??dzie przewiezione do 
Obermaia i tam b??dzie pogrzebane. 
NOWYM GUBERNATOREM LODZI zamia?? 
nowany zosta?? v; miejsce u??ytego na innem. 
stanowisku genera??-majora Gereka porucznik 
baron von Hanstein. 
Z DOLI WYCHOD??C??W. Z Grac.u donosz?? 
nam: W niedziel?? ubieg???? przejecha??o przez
		

/ikc_1915_059_0004.djvu

			4 
???ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY" *?? Nr. 59 ??? 13 marca 1916 
Grac z Lubiany do Gmiind specyalnym poci???? 
giem 1100 wychod??c??w wojenych za?? 150 prze?? 
wieziono z Leibnitz do Feldbach. Dnia 23 lute?? 
go b. r. przewieziono specyalnym poci??giem z 
Lubiany przez Grac do Gmiind w Austryi ni???? 
szej 1000 ruskich wychod??c??w wojennych. 
Pisma praskie donosz??, ??e w ubieg???? sobot?? 
przejecha??y przez Prag?? dwa poci??gi wioz??ce 
wygna??c??w galicyjskich do barak??w koncen?? 
tracyjnych w Chocni i w Surzycy. W jednym 
poci??gu jecha??o 520, w drugim 1030 os??b z r?????? 
nych stron Czech. 
ODEZWA w sprawie wy??ywienia wychod???? 
c??w polskich w Wiedniu. Zarz??d jadalni ???Tie- 
fer Graben??? 11 wyda?? odezw??, z kt??rej przyta?? 
czamy nast??puj??cy ust??p: Je??li narody Austryi 
nie m og?? wynagrodzi??! wychod??com znisczczo- 
nych ognisk domowych, spalonych wsi i bez?? 
granicznego spustoszenia ich kraju, to winny 
conajmniej da?? im i ich dzieciom chleba, aby 
ich ustrzedz przed ??mierc?? g??odow??, bo jest to 
obowi??zkiem serca, sumienia i patryotyzmu. 
??? 
Urz??dzamy obecnie sk??adk?? dla istniej??cych ju?? 
jadalni na ???Tiefer Graben 11, musimy jednak 
jeszcze dalsze jadalnie w r????nych okr??gach Wie?? 
dnia powo??a?? do ??ycia, bo idzie o to, aby wiele 
tysi??cy os??b zabezpieczy?? przed g??odem. W ie ?? 
de??czycy, obywatele austryaccy, kt??rzy??cie po 
wszystkie czasy humanitarne uczucia ludzkie 
zaliczali do swoich najpi??kniejszych cn??t, po?? 
m????cie nam w naszej pracy. ??askawe datki nad?? 
sy??a?? prosimy pod adresem jadal ni ???Tiefer Gra- 
ben??? 11. 
SALANDRA A NASTR??J WOJENNY WE W??O 
SZECH. ???Beri. Tagebl." donosi z Rzymu: Gdy 
podczas bankietu w Gaecie general Morra wni??s?? 
okrzyk: ???Wojsko gotowe jest wyruszy?? w imieniu 
kr??la i ojczyzny*1 u??cisn??? minister Salandra ge?? 
nera??a i poca??owa?? go. Gdy potem przy odje??dzie 
Salandry rozleg?? si?? okrzyk: ???Niech ??yje neutral- 
no????!???, Salandra zawo??a??: ???Nie tak, wo??ajcie ra?? 
czej ze mn??: ???Niech ??yj?? W??ochy!". 
NOWI OFICEROWIE ARMII ROSYJSKIEJ. 
??? 
???Ruskij Inwalid" donosi: Poczyniono zarz??dzenia 
dla przyspieszenia wykszta??cenia oficer??w. Prze- 
widzianem jest tylko czteromiesi??czne wykszta??c?? 
nie. R??wnie?? z pospolitego ruszenia b??d?? osoby, 
posiadaj??ce odpowiednie wykszta??cenie, dopusz?? 
czone do stanu oficerskiego. 
PRZECIW OBCYM PODDANYM W ROSYI. 
??? 
Rada ministr??w opowiedzia??a si?? za konieczno?? 
??ci?? rozwi??zania tych stowarzysze?? akcyjnych, 
kt??re s?? kierowane przez nieprzyjacielskich pod- 
danych, lub takich, kt??re maj?? swoj?? siedzib?? w 
pa??stwie wojuj??cem 7, Rosy??, a kt??rych czynno???? 
jest dla interes??w pa??stwa rosyjskiego szkodliw?? 
lub niebezpieczn??. Wierzyciele tych stowarzysze?? 
nie b??d?? poszkodowani w swoich prawach, a in?? 
teresy akcyonaryuszy b??d?? wedle mo??no??ci za?? 
bezpieczone. 
PAMFLET ROSYJSKI NA AUSTRY?? I 
NIEMCY. Z austryackiej wojennej kwatery 
prasowej donosz??, ??e rosyanie rozszerzaj?? w 
Galicyi broszur??, wydrukowan?? jeszcze na po?? 
cz??tku wojny w Moskwie, zatytu??owan??: ???Kto 
jest silniejszy ??? my, czy nasi nieprzyjaciele?11 
Publikacya ta, przez swoj?? tre???? wykazuje j a ?? 
sno, jak kieruj??ce kola rosyjskie uwa??aj?? za 
konieczne pos??ugiwanie si?? i w jakim stopniu 
k??amliwemi przekr??ceniami i bezgranicznemi 
przesadami, aby obudzi?? i utrzyma?? ducha i 
zaufanie u ludno??ci. 
Broszura ta najlepiej dowodzi, ??e Rosyanie 
przestawszy wierzy?? w sukcesy swoich armat, 
opieraj?? swe nadzieje na skuteczno??ci k??amstw 
bezczelnych i oszczerstw. 
KALISZ W GRUZACH przedstawia w szere?? 
gu illustracyj i w barwnym opisie red. Szcze?? 
pa??skiego ostatni numer ???Nowo??ci ilustrowa- 
nych??? , kt??ry wraz z dwoma poprzednimi nu?? 
merami, illustruj??cymi pobojowiska w Kr??le?? 
stwie Polskiem, jest niezmiernie ciekawym do?? 
kumentem tej po??ogi wojennej, jaka ogarn????a 
ziemie polskie. 
SK??ADKI. Dla legionisty Sikory J??zefa Sku- 
rankowa Julia z> Krou??ek (Morawy) K 2. 
P. Antonina Walawska Peuerbach (g??rna Au?? 
strya) 20 K dla biednej ludno??ci z nad Dunajca. 
Ofenzywa 
angielsko - francuska. 
Angielski lotnik rzuci?? na Menin bomby. Sku?? 
teczn?? by??a tylko jedna, kt??ra zabi??a 7 Belgijezy- 
k??w, a 10 zrani??a. 
j Anglicy zaatakowali wczoraj nasze pozycye 
kolo Neuve Chapelle i wtargn??li w kilku miei- 
jscach do wsf. Walka jeszcze trwa. 
Angielski wypad ko??o Givenchy zosta?? odparty. 
W Szampanii wykonali Francuzi dwa ataki w 
kierunku zalesionego szczytu na wsch??d od Sou* 
ain z kt??rego zostali przedwczoraj wyparci. Oba 
ataki zosta??y krwawo odrzucone. 
Walki o wzg??rze Reichsakrkopl y/ Wogezacb 
zosta??y wczoraj znowu podj??te. 
Naczelne kierownictwo a r m ii. 
= 
Ilustrowany = 
Kuryer Codzienny 
jest do nabycia 
WW1EDNIy 
w licznych agencyach i trafikach. 
G????wne zast??pstwo posiada firma: 
Goldschmidt, W ollzeile Nr. 13. 
Komunikat urz??dowy austryacki??? 
WszystKie ataKi rosyjsKie odparte! 
Bezskuteczne kontrataki Rosyan w Kr??lestwie i ko??o Gorlic. 
??? 
Walki 
w??r??d ??nieg??w karpackich. 
??? 
Nowych 632 je??c??w rosyjskich. 
trwa??y dalej. Przy zaj??ciu pewnej w y??y?? 
ny odparli??my przeciwnika licz??cego kil?? 
ka kompanii, przyczem wzi??li??my do nie?? 
woli 2 oficer??w i 350 ??o??nierzy. 
Poszczeg??lne ataki nocne nieprzyja?? 
ciela zosta??y odparte w??r??d strat po stro?? 
nie atakuj??cego. 
Si??om nieprzyjacielskim, kt??re przed 
naszemi pozycyami na p????noc od Nadw??r 
nej zosta??y odparte, zabrali??my w po??ci?? 
gu jeszcze dalszych 280 ludzi jako je??c??w 
j Zreszt?? na tym froncie jak i na Buko- 
:winie panuje spok??j. 
v. H ??fe r , marszatek polny porucznik. 
Komunikat urz??dowy niemiecki 
Zniszczenie wojsk rosyjskich pod Augustowem. 
Zdobycie 3 dzia?? i pojmanie 3166 je??c??w rosyjskich. Suk?? 
cesy wojsk sprzymierzonych pod Serej??, Ostro????k??, Prza?? 
snyszem ?? Nowem Miastem, 
Berlin, 12 marca. 
I w walce na p????nocny-zach??d od Ostro?? 
????ki pozosta??y nasze wojska zwyci??zca- 
Wznowlona pr??ba przedarcia si?? na po- mi. Rosyanie pozostawili w naszych r??- 
??udnie od Augustowa, wykonana przez kach 6 oficer??w, 900 ??o??nierzy i 8 karabi- 
Rosyan, zako??czy??a si?? zniszczeniem ze-jn??w maszynowych, 
branych tam rosyjskich oddzia????w. 
j Nasze ataki na p????nocny zach??d od 
Na zacli??d od Sereji (miejscowo???? le- Przasnysza czyni?? dalsze post??py, 
????ca w??r??d jezior w uiibcrnii suwalskiej) j W walce na p????nocny zach??d od No- 
zabrali??my Rosyanom 600 ??o??nierzy, trzy wego Miasta wzi??li??my znowu 1.600 ie??- 
dzia??a i 2 karabiny maszynowe. 
c??w. 
Wiede??, 12 marca. 
Zdobyte w ostatnich walkach w Kr??le?? 
stwie Polskiem i na froncie zachodnio- 
galicyjskim ko??o Gorlic oraz na po??udnie 
od tego miasteczka odcinki terenowe znaj 
duj?? si?? silnie w naszem posiadaniu. 
??? 
W szystkie usi??owania nieprzyjaciela ce?? 
lem odebrania poszczeg??lnych punkt??w 
oparcia rozbi??y si??. 
Nowe silne ??niegi w Karpatach bardzo 
utrudnia??y czynno???? bojow??. Mimo tych 
niekorzystnych stosunk??w atmosferycz?? 
nych w niekt??rych cz????ciach frontu walki 
Zast??pca szefa sztabu generaIn., 
:iP3Pmugoilporacniiw 
Znany w??oski publicysta VirgOio Scatollini o- 
g??oii?? w w??oskim j??zyku dwie broszury. 
???Nasz obowi??zek wzgl??dem Niemiec*1 i ???A u ?? 
strya ma s??uszno????*1. 
Broszury poprzedza oda do cesarza W ilhel?? 
ma. Prace Scatolliniego ??wiadcz?? o znakomi?? 
tych stosunkach mi??dzy W??ochami a Niemcami 
i Austro-W??grami. Niemcy ??? pisze Scatollini ??? 
zawsze okazywali W??ochom sympaty??, Francya 
za?? od czas??w najdawniejszych pogardza??a na?? 
rodem w??oskim. Scatollini cytuje wiersz z roku 
1871, kt??ry wy??miewa?? Garibaldezyk??w. Przy?? 
pomina s??owa szyderstwa i pogardy, jakiemi da?? 
rzy?? w parlamencie Garibaldiego gen. Ducrot, 
mimo, i?? ten w??oski paUyota, pospieszy?? Fran?? 
cyi na pomoc. Dzi?? ca???? Francy?? rz??dzi partya 
Poincarego, a ten uchodzi za najwi??kszego wro?? 
ga W??och. W Trypolisie panuj?? wieczne niepo?? 
koje, gdy?? Francya i Anglia podburza szczepy 
do powstania. ??adne wp??ywy zewn??trzne nie 
zdo??aj?? odwr??ci?? sympatyi W??och do Niemiec. 
W pracy o Austryi zauwa??a Scatollini, i?? we 
W??oszech powstaje w pewnych ko??ach antypa- 
tya do Austryi. Lecz antypatye te t??omaczy?? 
nale??y nieznajomo??ci?? faktyczngo stanu rzeczy. 
Dawne nieprzyjazne stosunki w??osko-austryac- 
kie od??y??y na nowo, jednak nie jest to s??d ca?? 
??ego narodu w??oskiego, lecz pewnych grup po?? 
litycznych. Austro-W??gry nale??y s??dzi?? jako 
pa??stwo kultury i post??pu. W??oski nar??d nie 
powinien da?? ucha podszeptom francuskim lecz 
sta?? wiernie na stra??y interes??w w??oskich. 
Scatollini opisuje nast??pnie stanowisko naszej 
monarchii w obecnej wojnie. Stwierdza stanow?? 
czo, i?? Austro-W??gry prowadz?? wojn?? wed??ug 
praw ludzkich i trzymaj?? si?? ??ci??le ustaw mi???? 
dzynarodowych. Obie prace tchn?? sympaty??, a 
nawet mi??o??ci?? do pa??stw centralnych. 
(na doch< 
pleki nai 
i ch rtMnami) 
--Sekcyi o- 
dl ionistami 
W pi??te 
???wyk??ad pro 
Rostworo 
neza Ki 
skiego i Kr 
sobo 
W 
Prof. Dr. 
reicher 
Z polskiej 
tycznej". 
ja 13III 
slaw Est- J 
stu laty. 1 
stary poli- 1 
t 
We wto 
Ks. Prof. 
Zimmerm 
polska w 
wXIXwi 
Weczwi :k 
Prof. Dr, 
wiceprezyd 
dnowa gos??rstw 
W 
Prof. Dr. 
nowski 
podarstwo 
sobofiia 20/111 
Krzy??a- 
na o gos- 
iczne". 
W nieda 
Docent Dr, 
chimecki 
w muzyce1 
muzyczn??). 
We ??ro( ni?? 
Dr.Tomasz 
fiz y k miejs 
zwalczanie 
nycii???. 
We czwi 
Prof. Dr. 
bieski ???Ki 
giony' 
szko 
Walki p o d Czerniowcami. 
Wiede??. Korespondent wojenny ???Neues Wie?? 
ner Tageblattu??? donosi z g????wnej kwatery pra?? 
sowej pod dat?? 10 marca, ??e pod Czerniowcami 
artyierya nasza odpiera z powodzeniem rosyj- 
syjskie oddzia??y wywiadowcze, kt??re pozosta?? 
wiaj?? wielu je??c??w w naszem r??ku. 
O traktowanie oficer??w niemieckich 
jako pirat??w. 
Pary??. (B. kor.). ???Echo de Paris" donosi z 
Londynu: Admira?? Beresford ????da?? na podstawie 
starej ustawy morskiej, kt??ra opiewa, ??e piraci 
m aj?? by?? powieszeni, aby ustaw?? t ?? zastoso?? 
wano tak??e do zabranych do niewoli oficer??w 
niemieckich lodzi podwodnych. 
6 0 0 Rosyan w niewoli 
tureckiej. 
KONSTANTYNOPOL 12 marca. Sprawozdawca 
???Tanina" zwiedzi?? ob??z je??c??w w Siwas, w kt???? 
rym wi??cej ni?? sze??ciuset rosyjskich ??o??nierzy si?? 
znajduje, mi??dzy nimi wielu oficer??w. W??r??d 
je??c??w jest tak??e pu??kownik, wsp????pracownik 
???Nowoje Wremia???, wicegubernator Arturin i ko?? 
mendant ??andarm er ii Takad??ikow. Je??cy o??wiad?? 
czyli, jak podaje wsp????pracownik ???Tanina", ??e s?? 
zadowoleni z post??powania wzgl??dem nich w??adz 
tureckich. 
W sobo 
Prof. Dr Ji 
???Odbudowa 
i wsi???. 
W poni 
29/111 Prof. 
Kutrzeba 
ska w Aus 
i XIX 
wyodr??bni 
Wykhdy 
b??d?? o 
??? tali 
ta!i Tow mi 
w 
Erz y ul. 
28. Wste 
dziepo1" 
Karty wste 
wyk??ad??w 
MliiMnkMfu. 
Berlin, 12 marca. ???Yossische Zeitung??? w nrze 
123 drukuje telegram z Genewy, o??wietlaj??cy 
da 12/HI 
???. Micha??a 
ego ???Ge- 
W'TSzaw* 
'olskiego11. 
???- 
( 
dn. 16/111 * 
Kazimierz 
???Sprawa j 
pruskim 
d. 18,111 
. 
t Nowak, ??? 
miasta ???O- 
it 
d. 21/111 
iislaw J a 
lyw walki 
ilustracy?? 
24III 
zewski, 
.Wojna a 
tfb zaka??- 
.25/111 ??? 
daw So- P1 
ale-ni 
b< 
tia 27/111 *3 
akowiez S2 
oh miast sl 
Jiek dnia 
Stanis??aw 
tawa pn]. 
wxvm 
Kwesty a 
ialicyi??? . 
PI 
cl 
V 
p 
tei 
'TWa?? si?? \y( 
Peczoreni fr(- 
???aiczuego 
??wskiego TM 
nosi?? b??. ??? 
??-i 20 h. 
ca??y cykl 
1i 8 kor. 
. 
na 
spi 
tel 
PU! 
wr 
cy< 
zal 
ob( 
poi 
OJIt 
no?? 
??> 
??wi 
por 
rak 
t>liv 
zwi 
nyc 
o 
zp
		

/ikc_1915_059_0005.djvu

			(na doeh< 
piekl nadl 
i ch ro nami)' 
Radko Dymitriew ma by?? 
w p i ?? ?? 12/111 zdobywc?? Konstantynopola 
w yk??ad prc Ir. Micha??a 
J 
J 
r 
kiego ???Ge- 
Zofia. (Tel. w??.). K r?????? tu pog??oski, i?? rz??d 
?dskiego???" 
rosyjski odwo??a?? z Galicyi Radk?? Dymitriewa 
??? 
do Petersburga. Dymitriew ma otrzyma?? ko 
Rostworo 
neza Ksi??si 
skiego i Kr 
W sobo nia 13 I I I menci?? n a d armi??, kt??rej zadaniem b??dzie zdo- 
reicher' i fstn laty" bycie Konstantynopola. Mimo braku materya??u 
Z polskiej??? aturypoli- ludzkiego, Rosya chce za ka??d?? cen?? wystawi?? 
tycznej1*. 
tak?? armi??, aby w zdobyciu Stambu??u nie da?? 
ifi/TTT uprzedzi?? si?? swoim sojusznikom. 
Kazimierz 
Je??eeli Dymitriew zdobywa?? b??dzie stolic?? 
We wto 
Ks. Prof. 
Zimmerm 
polska w 
wXIXwi 
We czwi 
Prof. Dr. J 
wiceprezyd 
dnowa gosj rstw???, 
O??wiadczenie nowego rz??dy 
greckiego. 
Ateny, 12 marca. Ajencya Ate??ska donosi: 
K v i a ^ rasa ??g^asza nast??puj??cy tekst o??wiadczenia 
na o gos- nowego rz??du: Po zwyci??skich wojnach by?? ko- 
iczne??? . 
nieczn?? potrzeb?? dla Grecyi okres pokoju, aby 
W niediT *21/ n i m0o^a pracowa?? nad pomy??lno??ci?? kraju. Orga- 
Docent Dr. lislaw J a nizacya publicznej administracyi, si??y l??dowej 
chim ecki, iyw walki i morskiej, rozw??j bogactwa narodu, by??yby za- 
w muzyce11 ilustracy?? bezpieczy??y Grecy?? przeciw atakowi na dobra 
muzyczn??). 
zyskane tak wielkiemi ofiarami i r??wnocze??me 
W sobo 
Prof. Dr. A 
nowski 
podarstwo 
fizyk miejs 
zwalczanie 
nych???. 
i wsi???. 
29/111 Prof. 
Kutrzeba 
skawAm 
iXIXw 
wyodr??bni?? 
Wykhdj 
b??d?? o god 
w tali 'I0* 
Erzy ul, 
28. Wste 
dziepo1* 
pogl??dy prasy francuskiej aa powy??R???? kwe- 
fety??: 
???Atak na Dardanele jest nieodzownie logicz?? 
n?? cz????ci?? og??lnego planu sprzymierzonych. 
Zmiany, kt??re r??wnocze??nie zasz??y w dyp??o- 
matycznem po??o??eniu Europy, s?? oczekiwanym 
cierpliwie rezultatem wsp??lnych operacyi na l???? 
dzie i na morzu. Prasa, kt??ra wcale nie w??tpi o 
tem, ??e atak na Dardanelle zmusi neutralne do?? 
tychczas kraje do porzucenia swej neutralno??ci 
na rzecz tr??jporozumienia, ostrzega owe pa???? 
stwa ??e nie wolno im bra?? udzia??u lokalnego. 
To ostrze??enie (!) wystosowane jest zar??wno 
pod adresem Grecyi i innych pa??stw. By??oby 
rzecz?? chimeryczny ??? pisze ???Temps??? ??? przy?? 
puszcza??, ??e udzia?? w zaj??ciu Konstantynopola 
jako lokalna operacya, mo??e by?? pojmowana. 
??adne z pa??stw nie mo??e si?? przy????czy?? do ope- 
111,1 racyi przeciw Dardanellom, je??li nie bierze u- 
Sekcyi o- , jzja}u w ca??ej wojnie. 
lonistami 
???ILUSTROWANY RURYER CODZIENNY" ?? Nr 59 ??? 13 marca 1915 
Echa debaty polskiej w prasie berli??skiej. 
si?? rzecz ma z reform?? wyborcz??? Ja k si?? ma. 
Berlin. (Tel. w??.) Przebieg debaty polskiej w 
sejmie pruskim wyw o??a?? w pewnej cz????ci prasy 
niemieckiej niesmak, dotykaj??cy niemile rz??d 
pruski. Wyrazem tego nastroju jest artyku?? 
???Beri. Tagblattu??? : ???Pomin??wszy ??? pisze ten 
dziennik ??? kilka nieobowi??zuj??cych zda??, z 
kt??rych wyczyta?? mo??na wszystko albo nic, 
rz??d pruski we wszystkich kwestyach reform 
otuli?? si?? w tog 
;iownego milczenia. J a k 
sprawa rewizyi polityki wobec Polak??w? Jalf 
si?? rz??d ma w przysz??o??ci zachowa?? wo?? 
bec ludno??ci du??skiej w p????nocnym Szlezwigu? 
Wiele pyta?? a ??adnej odpowiedzi! Wczoraj je?? 
szcze by??a pora na przeprowadzenie jaf??? j li?? 
nii przewodniej. Ale pruski min. spraw \,ewn. 
mijcza??...??? 
Olbrzymipo??ar 
w ???Oleandrach" w Krakowie. 
???Sprawa tureck?? z takim skutkiem jak Przemy??l, to Tur- 
:e pruskim 
mog?? spa?? spokojnie. 
??? 
Przyp. Red.) . 
ikd. 18,111 
Nowak, 
miasta ???0 - 
45 kr??w zw??glonych. 
??? 
Wczesnym rankiem obieg??a lotem b??yskawicy 
cale miasto wiadomo????, i?? ??liczny park ???Olean?? 
dry" (Plac pawystawowy architektury polskiej), 
kt??ry ma ju?? pewn?? tradycy??, chocia??by z tego 
tyiko wzgl??du, ??e w momencie budzenia si?? ruchu 
niepodleg??o??ciowego go??ci?? w swych stylowych 
:pawilonach bohaterskie oddzia??y Strzelc??w i Le?? 
gionist??w ----??w Park ???Oleandry" pad?? ofiar?? 
strasznego po??aru. Co wi??cej?! ??? znalaz??o si?? 
jwielu takich, kt??rzy w swej naiwno??ci nie wahali 
si?? utrzymywa??, i?? ???Oleandry" pad??y ofiar?? bom?? 
by, rzuconej przez nieprzyjacielskiego lotnika. 
Pog??oska ta ostatnia naturalnie pozbawion?? by??a 
zgo??a podstaw prawdy. 
Alarm. 
O godz. 4.30 nad ranem zosta??a z dw??ch stron 
zawiadomion?? telefonicznie centrala Stacyi po??ar?? 
nej (obecnie stra?? forteczna), i?? w ???Oleandrach* 
wybuch?? gro??ny po??ar. Olbrzymi?? ??un?? i s??upy 
ognia, wznosz??cego si?? nad ???Oleandrami" zauwa?? 
??y?? pierwszy policyant, pe??ni??cy s??u??b?? na Zwie?? 
rzy??cu, kt??ry nieomieszka?? zawiadomi?? o tem fi?? 
li?? stra??y po??arnej na Zwierzy??cu. Ta za?? sko?? 
munikowa??a si?? z central?? i obie r??wnocze??nie 
wyjecha??y z pogotowiem na miejsce wypadku. 
W e ??roi .nia24 ITT pozwoli??y na przeprowadzenie programu pomy- 
^.Tornsz, iszewski, ??lnego dla interes??w pa??stwa i zainicyowanie 
Sb zaka??- P a t y k i odpowiadaj??cej narodowym tradycyom. 
Przy tym stanie rzeczy neutralno???? by??a od 
samego pocz??tku przesilenia europejskiego ??? 
dawSo- Przykazaniem dla Grecyi; jednak mia??a ona i 
We czwi 
Prof. Ur. 
bieski ???K< szko a ie- raa jeszcze obowi??zek absolutny spe??nienia zo- 
giony??? . 
bowi??za?? , wynikaj??cych z przymierza, bez ry- 
W sobol nia 27/111 ^k o w a nia przy tem integralno??ci swojego ob- 
Prof. Kr Ji takowiez szaru. R z??d jest ??wiadomy swego obowi??zku 
???Odbudowa 
miast s??u??enia w ten spos??b interesom kraju i jest 
____ __ przekonany, ??e patryotyzm ludno??ci zapewni o- 
W ponif a??ek dnia chron?? tym interesom. 
W razie gdyby Grecya wy* 
h.i20h. 
Karty wat??] ca??y cykl 
wyk??ad??w *i 3 kor. 
Stanis??aw 
rawa poi. 
Kwiiya powi??dn????* wojn?? Turcyi 
??ali??y??? ??? - 
MEDYOLAN. (tel. w??.) ???Secolo??? donosi z Pe?? 
tersburga: W razie gdyby Grecya wypowiedzia??a 
jwa?? si?? wojn?? Turcyi, zapewnion?? ma Grecya ze strony 
tr??jporozumienia Smyrn?? I cz?????? wybrze??a Azyi 
^UlLZliegO ??? , ??? 
???ewskiego *??? *niejSZ6 j* 
nosi?? b??. 
~ 
Anglia musi broni?? swych 
interes??w przed Japonia. 
LONDYN. (B. K.) W Izbie gmin w odpowiedzi 
na zapytanie o??wiadczy?? sekretarz stanu Grey w 
sprawie ????da?? Japonii, i?? dopiero teraz otrzyma?? 
tekst od rz??du japo??skiego i nie ma powodu przy?? 
puszcza??, ??eby tekst ten nie by?? zgodny z not??, 
wr??czan?? rz??dowi chi??skiemu. Poniewa?? informa- 
cye, jakie rz??d angielski otrzyma??, s?? poufne, nie 
zakomunikowa?? ich formalnie ??adnemu rz??dowi 
obcemu. Rz??d rozwa??a konsekwencye kroku Ja?? 
ponii celem ochrony interes??w Anglii z kt??rymi 
one ewentualnie mog?? pozostawa?? w sprzecz?? 
no??ci. 
???Daily News??? pisze w artykule wst??pnym: 0- 
??wiadczenie Greya w Izbie gmin o ????daniach Ja?? 
ponii by??o stanowcze, ale niepokoj??ce. Co do cha?? 
rakteru tych ????da?? zdaje si?? nie ma ??adnej w??t?? 
pliwo??ci. Zmierzaj?? one wprost do faktycznej 
zwierzchno??ci Japonii nad Chinami. W??r??d obec?? 
nych okoliczno??ci rezerwa Greya jest naturaln?? 
oczywi??cie konieczn??. Ale kwestya japo??ska 
--- 'e, jakie wa??ne problemy s?? wy????czone 
s pod dyskusyi publicznej. 
Kopiec Ko??ciuszki na tle ??uny. 
Pogotowie z centralnej stra??y po??arnej wyje?? 
cha??o samochodami pod kierownictwem naczelni?? 
ka p. Nowotnego, pogotowie za?? ze Zwierzy??ca 
prowadzi?? zast??pca stra??y ochotniczej p. Piwo?? 
warczyk. 
Przyby??ym na miejsce po??aru ukaza?? si?? gro?? 
??ny a zarazem cudowny widok. Na tle olbrzymiej 
??uny zarysowa??y si?? ostre kontury kopca nie?? 
??miertelnego Naczelnika Narodu. B??onia krakow?? 
skie i wzg??rza z dw??ch stron je okalaj??ce zda?? 
wa??y si?? ton???? w jakim?? czarodziejskim blasku, 
kt??ry stopniowo gin???? w mrokach na widnokr??gu. 
Gaszenie po??aru. 
Rozpocz????a si?? ??mudna praca gaszenia rozsza?? 
la??ego ??ywio??u kt??ry m??g?? ka??dej chwili rzuci?? 
si?? na pozosta??e budynki Parku. Odkopanoi wi??c 
z pod ??niegu hydranty, przeprowadzono ca??y sze 
reg w??????w wodnych, kt??re przy pomocy paro?? 
wych maszyn niestrudzenie pracowa??y do. godzi?? 
ny 9 rano. Ofiar?? po??aru pad?? tylko g????wny pawi 
??on ???Oleandr??w1*, kt??ry s??u??y?? za obor?? dla kr??w 
miejskich. 
Dzieje ???Oleandr??w.** 
??????Oleandry11 ??? jak wiadomo ??? jest to kom?? 
pleks budynk??w stylowych, wybudowanych 
kilka lat temu z okazyi Wystawy Architektury 
polskiej. 
Po zako??czeniu p????rocznej Wystawy, prze?? 
sz??y budynki na w??asno???? gminy krakowskiej. 
Pi??kne otoczenie ca??ego kompleksu budynk??w 
kt??re otacza??y ogr??dki i wygodne place ??? wy?? 
zyska??a gmina na cele zabaw ludowych, festy?? 
n??w i gier sportowych. Zwiaszcza tor ??lizgaw ko?? 
wy na tle harmonijnych, pokrytych ??nie??n?? sza?? 
t?? will ??? zgromadza?? wytworn?? publiczno????. 
Najwi??ksz?? s??aw?? nadali ???Oleandrom11 legioni?? 
??ci, kt??rzy w sierpniu z. r. okupowali je, stwa?? 
rzaj??c z ???Oleandr??w1* pierwsze od czasu utraty 
niepodleg??o??ci, polskie koszary wojskowe. Po 
wyruszeniu lgionist??w na plac boju ??? gmina 
krakowska obr??ci??a ???Oleandry11 na sk??ady sia?? 
na i obory miejskie. 
W g????wny m Pawilonie mie??ci??a si?? obora, 
mieszcz??ca 200 kr??w i tam skutkiem nieostro?? 
??no??ci jednego z dozorc??w po??ar wybuch??. 
G????w ny pawilon spalony. 
Przyczyna po??aru. 
Po??ar wybuch?? w lewem skrzydle g????wnego 
Pawilonu. Oto jeden z dozorc??w odgrzewaj??c 
zamarz???? rurk?? wodoci??gow??, doprowadzaj??c?? 
wod?? do kadzi, tak nieostro??nie manipulowa?? 
lampk?? benzynow??, i?? od niej zaj????o si?? siano. 
Ogie?? w mgnieniu oka ogarn???? cz?????? lewego 
skrzyd??a budynku, tak, i?? nie by??o czasu wy?? 
prowadza?? krowy, kt??re w ilo??ci 41 spalone zo?? 
sta??y. S??u??ba rzuci??a si?? na ratunek pozosta?? 
??ych kr??w w centrum i prawem skrzydle bu?? 
dynku ?????? kt??re zdo??ano uratowa??. 
Straty. 
41 kr??w spalonych, kt??re by??y w??asno??ci?? gmi?? 
ny, przedstawiaj?? warto???? od 16??? 20 tysi??cyj 
koron. Pawilon zosta?? spalonym doszcz??tnie, 
tak i?? pozosta??y tylko zw??glone cz????ci wi??zaniaS 
dachu, ??cian i podstawy budynku. 
Widok spalonego Pawilonu, na szcz??tkach 
kt??rego leg??y w nieprawdopodobnych na poz??r 
pozycyach zw??glone masy czterdziestu kr??w ???* 
jest przygn??biaj??cy. 
(k. d.) 
om i i iwojemej. 
Rzeczywista i prawdziwa chirurgia wojenna 
pocz????a si?? dopiero w chwili wy nalezienia broni 
palnej. Szczeg??lniej przyczynili si?? do jej roz?? 
woju chirurgowie w??oscy w XVI i XVII wieku, 
Francuzi w XVIII, Anglicy i Niemcy w wieku 
X IX . Olbrzymie znaczenie mia??o stosowanie 
narkozy, prawie natomiast szkodliw?? okaza??a! 
si?? antiseptyczna metoda Listera, po kt??rej po?? 
cz??to dopiero stosowa?? aseptyk??. W najn ow?? 
szych czasach miejsce narkozy og??lnej zaj????a 
w wielu wypadkach narkoza lokalna. 
Kiedy, poczynaj??c od najdawniejszych cza?? 
s??w a?? do ubieg??ego stulecia, rany ci????kie iden?? 
tyfikowano prawie ze ??mierci??, a przynajmniej 
kalectwem, a febra, towarzysz??ca ranom, zatru?? 
cie krwi najwi??cej ofiar porywa??y, dzisiaj wszel?? 
kie z??o??liwe a niebezpeczne komplikacye sta??y 
si?? rzadko??ci??, a nawet odj??cie prawej cz????ci 
cia??a ??? wypadkiem i konieczno??ci??, na kt??r?? 
lekarz po??owy decyduje si?? tylko w wyj??tko?? 
wych wypadkach. Nadto wiele dawniejszych 
ran, kt??re poprzednio uwa??ano za nie do wyle?? 
czenia i z tego powodu prawie nie leczono ich, 
z g??ry wiedz??c, ??e wynik b??dzie ujemny, ??? 
dzi?? stanowi chlub?? naszej chirurgii. D awniej 
b??l sprawiony ran?? powi??ksza??o jeszcze nieu?? 
miej??tne ich traktowanie; na poszukiwanie ran?? 
nych po bitwie, wolno wyj???? dopiero za ka??do- 
razowem pozwoleniem kom endanta. Dopiero w 
epoce wojen napoleo??skich zniesiono ten zakaz 
i zaprowadzono lotne ambulanse, tak ??e bardzo 
szybko mo??na by??o pospieszy?? z pomoc??. D??ugo 
bardzo trwa??o w??r??d lekarzy przekonanie, i?? 
rana jest jadowit?? i w nast??pstwie tego ka??dy 
kana?? postrza??owy czyszczono mechanicznie. 
??? 
Rozszerzano ran??, sondowano j?? brutalnie i sta?? 
rano si?? przeszkodzi?? krwawieniu przez wypa?? 
lanie jej lub zalewanie wrz??c?? oliw??. Przy am- 
putacyach u??ywano narz??dzi, kt??re mog??y ??mia 
??o uchodzi?? za przyrz??dy do zadawania roz?? 
my??lnych m??k; bardzo cz??sto sami lekarze za?? 
ka??ali rany. 
Z chwil?? wynalezienia promieni Rfintgena u- 
sta??a potrzeba sondowania ran, kt??rych ju?? 
wi??cej nie rozpychano, lecz aseptycznie leczono 
przy pomocy niezbyt cz??sto zmienianych ban?? 
da??y. Gor??czka zaka??na, dawniej poci??gaj??ca 
za soba tyle ofiar dzisiaj sta??a si?? zup??*1' ?? ???
		

/ikc_1915_059_0006.djvu

			znan??. Ideale poka??ne wyniki osi??gni??to przez 
profilaktyczne zastosowanie serum. Wydalenie 
pocisku z rany odgrywa dzisiaj drobn?? zupe??nie 
rol?? i posiada drugorz??dne znaczenie. 
Genera?? Baden-Powell 
w roli szpiega. 
(Na podstawie pami??tnik??w ) 
Angielski genera?? Baden-Powel wyda?? ksi?????? 
k??, zawieraj??c?? opis jego dzia??alno??ci w ro?? 
li szpiega w Niemczech. Ksi????ka nosz??ca tytu?? 
??? Moja dzia??alno???? jako szpiega11 wyszydza bez?? 
lito??ni ??atwowierno???? Niemc??w, zw??aszcza wo?? 
bec angielskich turyst??w i sportowc??w. Do 
twierdzenia tego u wa??a si?? Baden-Powell upo?? 
wa??niony faktem, i?? jemu, przebranemu w ko- 
styum turysty uda??o si?? wy??ledzi?? wa??ne tajem ?? 
nice wojskowe. W jaki si?? to spos??b sta??o, wyja?? 
??nia nast??puj??cy wyj??tek z jego ksi????ki: 
???Przed kilku laty otrzyma??o angielskie mini- 
steryum wojny poufne doniesienie, i?? pewne o- 
bce pa??stwo, w jednym z miejsc, uwa??anych 
dotychczas za zupe??nie pozbawione jakiejkol?? 
wiek warto??ci strategicznych, obecnie ustawi??o 
ca??y szereg odpowiednio ufortyfikowanych dzia?? 
Widocznie pa??stwo to mia??o zamiar budowa?? 
w tem miejscu twierdz??, a przynajm niej strate?? 
gicznie je wzmocni??. Mnie powierzono zbadanie 
tej sprawy na miejscu i ustalenie czy i o ile 
prawdziwe s?? szczeg????y, podane w poufnem do?? 
niesieniu. Czy ni??c zado???? poleceniu uda??em si?? 
w odwiedziny do mego przyjaciela, maj??cego 
w pobli??u wcale poka??ne dobra ziemskie, u nie?? 
go przebra??em si?? w kostyum turysty-strzelca 
i dnie ca??e chodzi??em za s??omkami i kuropatwa?? 
mi. W ten spos??b, nie budz??c nigdzie najmniej?? 
szego podejrzenia, mog??em spokojnie poczyni?? 
ca??y szereg bardzo wa??nych obserwacyi. Spo?? 
tyka??em oficer??w czyni??cych z robotnikami po?? 
m iary terenu. Gdy przechodzi??em obok nich w 
koslyumie strzeleckim, ze strzelb?? na ramieniu 
i psem na lince, nikt nie zwraca?? na mnie uwagi. 
Z le????cego opodal pag??rka mog??em bez prze?? 
szkody obj???? okiem ca???? okolic?? i ??ledzi?? po?? 
st??p rob??t fortyfikacyjnych. Kiedy pod wie?? 
cz??r wracali do swych kwater, udawa??em si?? 
na pole przez nich opuszczone i dok??adnie ogl???? 
da??em ich prac??. Zdejmowa??em plany, rysowa?? 
??em teren i zapisywa??em wszelkie potrzebne cy?? 
fry pomiar??w. Po up??ywie kilkunastu dni by?? 
??em ju?? doskonale wtajemniczony we wszystko. 
P????niej widzia??em, jak sadzono drzewa na naj?? 
wa??niejszych miejscach, a to dla zakrycia for?? 
t??w; w innych miejscach wznoszono Jbudynki, 
kt??re zakrywa??y sob?? rozmiar i jako???? fortyfi- 
kacvi??? . 
???Nas Anglik??w" ??? 
pisze Baden-Powell w 
innem miejscu ??? ???u w a??aj?? Niemcy za nar??d 
bezkrwisty, zimny i g??upstwami tylko zaj??ty. 
Ja k ie?? niebezpiecze??stwo mo??e dla nich przed?? 
stawia?? g??upi Anglik, kt??ry z puszk?? przebiega 
wzd??u?? i wszerz Niemcy, szukaj??c motyli i o- 
wad??w? Zagl??dn???? do jego notatek to znajdzie?? 
my rysunki motyli, zarys biegu rzeki i t. p. A 
jednak...! Rysunek motyla przedstawia szkic 
twierdzy, miejsca n a skrzyd??ach, silniej cienio?? 
wane oznaczaj??c jako???? i po??o??enie pojedyn?? 
czych fort??w, kropki tu i ??wdzie ??? miejsca, na 
kt??rych stoj?? dzia??a. Nawet kropki maj?? swe 
znaczenie, bo wi??ksza n. p. oznacza mo??dzierze, 
bardziej, chocia?? prawie niedostrzegalne pod??u?? 
??na, wskazuje ci????kie najnowszej konstrukcyi 
dzia??a. Kropki znowu na zarysie biegu rzeki, 
pozornie wskazuj??ce wi??ksz?? lub mniejsz?? ob?? 
fito???? ryb w danem miejscu, oznaczaj?? w rze?? 
czywisto??ci miejsca brod??w, ich rozci??g??o????, 
g????boko???? wody i t. d. 
Q 
fclLUolttVYYi 
Podst??py prasy francuskiej 
Fa??szowane listy z pola bitwy. 
Pod tytu??em ???Narodzie oszukuj?? ci??!??? za?? 
mieszcza znany paryski bezpartyjny tygodnik 
,.Le Cri de Paris": 
???Listy naszych ??o??nierzy walcz??cych na fron?? 
cie umieszczone w ca??ej prasie francuskiej s?? 
wzruszaj??ce. Czy?? mamy si?? odwa??y?? na zdra?? 
dzenie, i?? wszystkie one, od pierwszego do 
ostatniego zdania s?? fa??szywe. Oto dowody: 
W jednej z prefektur, le????cej w pobli??u 
W??och i Szwajcaryi, prefekt miejscowy przy po?? 
mocy pewnej dyrektorki szko??y sporz??dza w 
swem biurze ???listy ??o??nierzy z placu boju" i 
rozsy??a je do dziennik??w. Przed kilku dniami 
jeden z miejscowych dziennik??w republika???? 
skich zamie??ci?? dwa podobne listy, w kt??rych 
jednak??e oszustwo samo wysz??o na, wierzch, 
gdy?? patryotycznie usposobiona dyrektorka, 
zapomnia??a, ??e w danej chwili jest ??o??nierzem 
i pozwoli??a sobie na zwrot: ??? Je suis heureuse 
de vou8 appredre gue j ???ai recu le bapteme du 
feu??? ... Od tej chwili prasa francuska nie zamie?? 
szcza ju?? wi??cej ??adnych list??w ??o??nierzy z 
placu boju??? . 
Nawi??zuj??c do powy??szego faktu, podaje ??w 
tygodnik w dalszym ci??gu: ???W oknach wysta?? 
wowych sklep??w zar??wno paryskich jak i pro- 
wincyonalnych sklep??w widzie?? mo??na masami 
najrozmaitszy wyb??r kart widokowych, wyko?? 
nanych na podstawie ???fotografii zdj??tych na 
froncie i na polu bitwy??? . Widocznie naszym fo?? 
tografom brakuje klisz, gdy?? na jednej karcie 
z podpisem: ???G enera?? Joffre obserwuje, wysa?? 
dzenie nieprzyjacielskich okop??w w powietrze" , 
mo??na w tyle zobaczy?? zmar??ego ministra woj?? 
ny Berteaux. Na innej kartce zatytu??owanej: 
???Genera?? Manoury opuszcza g????wn?? kwater??** 
na lewo w rogu dojrze?? mo??na pana Fallieres. 
lNY KURYEE CODZIENNY" ^ 
Nr.59???13 
FRANCISZEK HENRYK HALSKI. 
Jf?? W??2)??OZ. 
Wiatr silny dmie, wilgoci twarz 
??nie??yst?? zawieruch??, 
Modlitwa boru: Ojcze nasz... 
Mknie senna w czujne ucho. 
Na warcie legionista dr??y, 
Szelesty nocy ??owi. 
Przez siny, dymny opar mg??y 
Zatapia w dal wzrok sowi... 
I my??l do matki k??dy?? mknie, 
A drogiej swej dziewczynie 
Tak radby wyspowiada?? si??, 
Jak ??al mu w duszy plynie.~ 
I chcia??by z??o??y?? g??ow?? sw?? 
W matczynych d??oni splecie, 
Z bole??ci, kt??re dusze ??r??. 
Wy??ali?? si??, jak dzieci??. 
1 zda mu si??, ??e ??niegu puch, 
Co muska jego czo??o, 
To zwiedza go dziewcz??cia duch 
, 
Powiewnym tanem wko??o... 
Wt??ruje smutkom ??? poszum drzew, 
Wsch??d barwi niebios skrawy, 
Co czerwieniej??, niby krew, 
Jutrzenka ??witu, s??awy... 
Bezwolnie my??l ulata hen.., 
I do niej... i do matki. 
Wspomnieniem patrzy, jak przez sen 
Na modre dwa b??awatki... 
Przez jedn?? m a???? chwilk?? trwa?? 
Wewn??trzny bezw??ad skrycie ??? 
Wtem hukn???? straszny ??mierci strza??! 
1 ??? pad??o jedno ??ycie... 
Wiatr silny dmie li???? szronem l??ni, 
Kurzawa ??nie??na miecie, 
??nieg plami si?? szkar??atem krwi 
Zmar??ego ??? na wedecie. 
Dramat m??odej ??ony. 
(Na podstawie rozprawy s??dowej.) 
Jeszce przed dwoma laty, bawi??c na manew?? 
rach w okolicy Gracu pozna?? porucznik 
c??rk?? jednego z tamtejszych obywateli ziem?? 
skich, Aniel?? P., kt??r?? pokocha?? i zyska?? jej 
wzajemno????. Z rozmaitych przyczyn na razie 
ani mowy by?? nie mog??o o zawarciu ma????e???? 
stwa, m??odzi kochankowie nie tracili jednak??e 
nadziei, ??e potrafi?? usun???? wszystke przeszko?? 
dy i po????czy?? si?? na zawsze. M??ody oficer odwie?? 
dza?? czasami sw?? ukochan??, poniewa?? jednak??e 
rodzice jej nie sprzyjali jego zamiarowi, zaprze 
sta?? swych wizyt, ale w zamian za to zje??d??a?? 
si?? z Anielk?? potajemnie w Gracu. Rzecz natu?? 
ralna, ??e w??r??d podobnych warunk??w m??oda 
para nie przestrzega??a zbytnio naturalnych gra?? 
nic konwenansu, lecz pod wp??ywem mi??o??ci zbli?? 
??y??a si?? ca??kowicie do siebie, w nast??pstwie 
czego Anielka znlaz??a si?? wprzykrem po??o??eniu. 
Nagle wybuch??a wojna. Korzystaj??c z r????nych 
u lg ,:giiali2iiftSte!poprowadzi?? narze?? 
czon?? do o??tarza, zaraz za?? potem wyjecha?? na 
plac boju. 
M??oda ma????onka pozosta??a w dalszym ci??gu 
przy rodzicach. Nied??ugo mia??a pozosta?? m atk?? 
jednak??e i teraz, mimo zawarcia ??lubu, powo?? 
dowana wstydem, zatai??a sw??j stan przed ca???? 
rodzin??. W niespe??na dwa miesi??ce po zawarciu 
ma????e??stwa, nadszed?? krytyczny m om ent Sa?? 
m a jedna, bez jakiejkolwiek pomocy, powi??a 
m??oda ??ona w swym panie??skim pokoju synka, 
chc??c jednak??e zebra?? my??li i ostatecznie zdecy?? 
dowa?? si??, co zrobi??, postanowi??a na razie je?? 
szcze zatai?? narodziny. W tym celu, by st??umi?? 
p??acz dziecka, kt??ry j?? m??g?? zdradzi?? wobec 
rodzic??w, zatka??a usta nowonarodzonego opa?? 
sk?? p????cienn??. W kilka minut p????niej zemdla??a, 
kiedy za?? przysz??a po pewnym czasie do siebie, 
dziecko by??o ju?? martwe. Zmar??o skutkiem u- 
duszenia. 
# 
* 
#* 
Na rozprawie, kt??ra si?? przed kilku dniami 
odby??a z tego powodu w Gracu przed S??dem wy?? 
j??tkowym, uznano Anielk?? winn?? zbrodni dzie?? 
ciob??jstwa i skazano j?? na 4 lata ci????kiego wi?? 
zienia. 
marca 1915 
_____ 
_ ____ 
______ 
Po i i w iii??clu kroniki. 
KIEROWNIKIEM BIURA DLA SPRAW A- 
PROWIZACYI i ewakuacyi mieszka??c??w Kra?? 
kowa, utworzonego przy magistracie m. Krako?? 
wa ze strony Komendy twierdzy b??dzie genera?? 
Zaleski. 
NA POLU CHWA??Y zgin???? J??zef ??ak, rez. 
porucznik krakowskich dzieci 13 pu??ku piecho?? 
ty. Krakowianin, z zawodu nauczyciel w Karwi?? 
nie na ??l??sku, mimo ustawicznych zatarg??w z 
swymi prze??o??onymi ??? renegatami, wychowy?? 
wa?? powierzon?? mu dziatw?? w duchu szczerze 
narodowym, polskim. Gor??cy patryota, jeden 
z pierwszych pospieszy?? na plac boju, gdzie 
w??r??d niezwyk??ych okoliczno??ci poleg?? pod Za?? 
klikowa, osierocaj??c ??on?? i dziecko. 
Cze???? bohaterowi i gor??cemu patryocie! 
ZG??ASZANIE SI?? POSPOLITAK??W. Do 
wydzia??u wojskowego w tutejszym magistracie 
zg??aszaj?? si?? wskutek najnowszego powo??ania 
pospolitacy, urodzeni w latach 1873??? 1877 ??? 
kt??rzy nigdy przy wojsku nie s??u??yli. Otrzymu?? 
j?? oni w biurze wojskowem legitymacye pospo?? 
litego ruszenia, kt??r?? nale??y przed??o??y?? przed 
komisy?? wojskow??, opr??cz tego legitymacya 
taka s??u??y za dow??d wobec organ??w wojsko?? 
wych i policyjnych dla stwierdzenia charakteru 
s??u??by wojskowej. Pospolitacy zg??aszaj?? si?? w 
biurach wojskowych wed??ug lat urodzenia dla 
dok??adnej ewidencyi. 
NIEZNANY PORTRET CESARZA Z LAT 
DZIECINNYCH. Dzi??ki wypadkowi, odkry?? dy?? 
rektor austryackiego muzeum r. dw. Leisching 
na zamku Hemnstein, nieznany portret cesarza 
Franciszka J??zefa z lat dziecinnych. Portret 
ten p??dzla znanego m alarza wiede??skiego Je ?? 
rzego Waldmiillera pochodzi?? z r. 1832, a wi??c 
cesarz w??wczas m ia?? zaledwie 2 lat a. Portret 
ten pochodzi?? z r??ki do r??ki, a obecnie jest w??a?? 
sno??ci?? arc. Leopolda Salwatora. Arcyksi?????? 
oda?? go do reprodukcyi a czysty doch??d ze 
sprzeda??y reprodukcyj przypada tow. opieki 
wd??w i sier??t. 
DLACZEGO WIEDE?? NIE MO??E MIE?? MA?? 
KI? ???Neue Freie Presse??? donosi: ???Jest rzecz?? 
wiadom??, i?? zaopatrzenie Wiednia w m??k?? na?? 
trafia na wielkie trudno??ci z powodu stanowiska 
w??gierskiego rz??du. Pierwszy; wiede??ski zwi???? 
zek spo??ywczy donosi nam, i?? z pocz??tkiem lu?? 
tego zakupi?? w pewnym w??gierskim m??ynie 14 wa?? 
gon??w m??ki i natychmiast zap??aci??, Jednak nie 
pos??ano do Wiednia rzekomo dla braku wagon??w! 
20 lutego wys??ano m??k?? do Wiednia, lecz na dro 
dze rz??d 
za j???? transport. Mimo, i?? zwi?? 
zek ten wykaza?? si?? pozwoleniem kompetentnych 
czynnik??w ??? rz??d w??gierski nie cofn???? za?cazu 
wywozu, t????ma??z??c sie brakiem m??ki na W??- 
grze??h. Wobec takiego stanowiska ??? ko??czy 
???Pressa" ??? zaopatrzenie Wiednia w m??k?? b???? 
dzie niezwykle utrudnione. 
ZNAKOMITE MAPY TFRENU WOJNY 
EUROPEJSKIEJ 
wykonane w 6 kolorach s?? do nabycia \v Admi- 
nistracyi ???11. Kuryera Codz.??? po cenie 80 halerzy 
za egzemplarz. Na przesy??k?? pocztow?? nale??y 
do????czy?? 40 hal. Do nabycia s?? r??wnie??, po tej sa?? 
mej cenie nowe mapy, obejmuj??ce teren Kr??le-
		

/ikc_1915_059_0007.djvu

			V 
???IL USTROWANY KURYER CODZIENNY" ??? Nr. 59 ??? 13 marca 1915 
7 
pKI 
rcftlEGO* 
I marca w. 
|ukomw 
X^cbaie???go- 
iw. 
,4akt.St. 
w4 akt. 
lUAR 
jlowego 
na L 2t). 
fff??dz. W. 
skie??? . 
I godz, w. 
w. 
?????wiat 
I j mo??na 
lepie W??. 
1 linii A-B 
??de??skim, 
Ip??aty. 
Pradze. 
tomitet 
J??c??w 
I urz??duj?? 
.3???6 
??hu przy 
14 (Mala 
i udziela 
flyiwy- 
locy ma?? 
ltW y 
jalicyj 
lewlo- 
bgmano- 
1godz. 
4-6 
Isekreta ??? 
I 
[olskie 
salach 
la zlatej 
(clawske 
???Tam??e 
[e?? czy- 
lincen- 
|(8ekcya 
aajduje 
lie??co- 
ystwo 
|ymwy- 
w na- 
ipomocy 
kp. 
her- 
wy- 
|ak??w 
??Klu- 
Pusowa 
h- 
U hal,, 
bez?? 
karni 
rfatna 
ft??w i 
rijKlu- 
[lokalu 
w 
S 26- 
fcz??on- 
faod??- 
Z WIEDNIA. 
DOLA POLSKIEGO LEGIONISTY. W sobot?? 
opu??ci?? jeden z tutejszych szpitali legionista, 
kt??ry n a patroli pod Pasieczn?? zosta?? ci????ko 
ranny w nog??. Po uko??czeniu leczenia, zapad?? 
w tych dniach na tyfus, kt??ry jednak szcz????liwie 
przetrwa?? i ostatecznie przyszed??szy do wzgl???? 
dnego zdrowia, zosta?? ze szpitala odes??any do 
swej komendy legion??w przy Aleegassl. Tu da?? 
no mu tytu??em strawnego na dwa dni 1 (jedn??) 
koron?? i kazano mu si?? na drugi dzie?? wieczo?? 
rom zg??osi?? do kom endy, sk??d bezpo??rednio 
mia?? wyruszy?? na plac boju do pu??ku. Legioni?? 
sta w zniszczonem ubran iu (odby?? dwumiesi??cz?? 
n?? kampani??) bez bielizny i bez wojskowych 
???proprietet??w??? , a w dodatku g??odny (posiada?? 1 
koron?? na dwa dni) mia?? wyruszy?? na nowe 
trudy. Rozpocz???? zatem na w??asn?? r??k?? stara?? 
nia, o jakie takie wyekwipowanie. Dzi??ki u- 
przejmo??ci os??b obcych zdo??a?? wyszuka?? r????ne 
polskie komitety, gdzie odsy??any od jednego 
do drugiego uprosi?? sobie plecak i sztuk?? cieplej 
bielizny. Stara bielizna, podarte buty i podziu?? 
rawiona kulami bluza pozosta??y na nim nie?? 
zmienione. W takim stanie najbli??szym poci???? 
giem odjecha?? n a plac boju.. Jest uczniem gim- 
nazyalnym z Podg??rza, liczy lat 16. C???? na to 
Komitety, zbieraj??ce obuwie, odzie?? i datki na 
legionist??w?... 
NA PRZYJ??CIE WIOSNY przygotowuje si?? 
Wiede??. P oniewa?? n a wiosn?? spodziewane s?? 
r????ne epidemie, wi??c gmin a stolicy postanowi?? 
??a odpowiednio si?? przygotowa??. Ze wzgl??d??w 
przeto sanitarnych buduje si?? w pobli??u Wie?? 
dnia olbrzymio b ara ki ??? choleryczne. Niekt??rzy 
opowiadaj?? sobie, ??e na wypadek, gdyby bara?? 
ki te jako choleryczne okaza??y si?? zbyteczne, 
zostan?? u??yte dla. pomieszczenia ???flichling??w" 
galicyjskich. 
W??GLE DLA UCHOD??C??W pobieraj??cych 
po??yczki w Sekcyi III na Wahringer sr. 15 (dy?? 
plomowani i zawody wyzwolone). W sekcyi III 
wydawane s?? bony na bezp??atne pobieranie w???? 
gla w spos??b nast??puj??cy: A. dla 2 os??b ??? 
37 i p???? klg., B. dla 3???5 
??? 
50 klg., dla wi??cej 
os??b nad 5 ??? 75 klg. na tydzie??. Prowadz??cy 
gospodarstwo w??asne powinni w tym celu przy 
wyp??acie po??yczek zg??osi?? si?? do kierownictwa 
sekcyi, kt??ry m jest sekr. min. dr K. Zalewski. 
Gdyby trzeciego dnia licz??c, od daty zg??oszenia 
bon na pobieranie w??gla nie nadszed?? poczt??, 
nale??y o tem bezw??ocznie zawiadomi?? centralne 
biuro komitetu (HI. Rennweg 1) kartk?? kores?? 
pondencyjn??. 
BEZP??ATNE KURSA ZATRUDNIENIA dla 
dzieci polskich wychod??c??w katolickich otwar??y 
SS. Felicyanki przy Matliildegasse 1, w XX-tej 
dzielnicy. Zg??oszenia dzieci w wieku przedszkol?? 
nym przyjmuje si?? mi??dzy godz. 9??? 12 przed 
po??. i 2??? 4 po po??. Osobny kurs tworz?? starsze 
dzieci do l a t 12-tu. 
BI-BA-BO, polska nadscenka art.-lit. rozpocz?? 
nie swe go??cinne wyst??py w Wiedniu 21-go 
b. m. w sali teatrzyku ???Max u. Moritz??? w 1-szej 
dzielnicy, Annagasse 3. 
MAGAZYN ??RODK??W ??YWNO??CI FLICHT- 
LING A ??? pod powy??szym tytu??em donosi je?? 
den z wiede??skich dziennik??w, ??e z rozporz???? 
dzenia policyi zosta?? aresztowany 38-letni gali?? 
cyjski uchod??ca, kupiec Scholem Lamm , zamie?? 
szka??y w I I dzielnicy przy Nowaragasse 1. 32, 
pod zarzutem karygodnego wykupna ??liw, her?? 
baty i czekolady. W mieszkaniu jego znalezio?? 
no sk??ad wymienionych artyku????w, warto??ci o- 
ko??o 33 tvs. kor. Magazyn ??w, w kt??rym towa?? 
ry p r a sowane by??y ju?? od listopada ub. roku, 
opiecz??towano, La m m a za?? oddano do wi??zie?? 
s??du krajowego. 
Nasi na wygnaniu. 
Radnice (Czechy) w marcu. 
Dnia 28 lutego, 1 i 2 marca tutejsza kolonia 
polska wychod??c??w wojennych z okolic Jas??a, 
Frysztaka, Tarnowa, Dynowa, prze??y??a podnio?? 
s??e chwile z okazyi rekolekcyi, kt??re m ia?? O. 
Wincenty Szumski, Dominikanin ze Lwowa, o- 
becnie zamieszka??y w Pil??nie, W tych dniach 
mieli??my mi??e z??udzenie, ??e nie na wygnaniu, 
ale jakby na ziemi naszej, polskiej si?? znajdu?? 
jemy, bo oto s??yszel??my ??ywe s??owo Bo??e z ust 
kap??ana Polaka i w dniach tych pi??kna ??wi???? 
tynia w Radnicach rozbrzmiewa??a pie??ni?? i g??o?? 
??n?? modlitw?? w drogim nam macierzystym j??zy?? 
ku. Dnie te bo??e przesz??y nam pr??dko i z ??alem 
odprowadzili??my starzy i m??odzi, ??ony nasze 
i dzieci odje??d??aj??cego kap??ana na kolej wo?? 
??aj??c mu usty i sercem: B??g zap??a??! 
Te przebyte chwile radosne zawdzi??czamy P. 
ks. W ac??awowi Dworzakowi, miejscowemu pro?? 
boszczowi i wice-dziekanowi. On to bowiem za?? 
prosi?? ks. Kaznodziej??, go??ci?? go serdecznie i 
gorliwie stara?? si??, by te dnie jak najuroczy- 
??ciej przebyli??my i sam bra?? udzia?? w ka??dem 
naszem nabo??e??stwie. Za jego staraniem Za 
rz??d miasteczka udzieli?? nam darmo sali szkol?? 
nej, da?? przybory szkolne, a nawet rozdano 
dzieciom naszym polskie ksi????ki. Do szko??y 
polskiej ucz??szcza 34 dzieci a prowadzi j?? umie 
m??tnie p. Emilia Nalepianka z Frysztaku i na?? 
uka odbywa si?? regularnie. Mieli??my tutaj o- 
pr??cz rekolekcyi trzy uroczyste, patryotyczne 
nabo??e??stwa; w czasie nabo??e??stw ??piewa?? 
nasz ch??r prowadzony wprawnie przez p. J a n a 
Wondraczka, kierownika ko??cielnego. 
O 
szczeg??lnej pieczo??owito??ci przezacnego 
ks. Proboszcza ??wiadczy i to, ??e dowiedziawszy 
si??, o zwyczaju staropolskim ??amania si?? op??a?? 
tkiem w wigili?? Bo??ego Narodzenia, zarz??dzi??, 
aby na plebanii napiekli tyle op??atk??w, by ka?? 
??dy z nas m??g?? je otrzyma?? i tak mie?? cho?? z??u 
dzenie polskiej wilii i w??r??d swoich ??yczy?? so?? 
bie szcz????liwszych dni dla nas i naszej Ojczy?? 
zny. 
W pracach tych gorliwie wspomaga P. ks. 
Proboszcza, miejscowy ks. katecheta W ??ady ?? 
s??aw Makesz, a miejscowy Zarz??d, p. Komen?? 
dant ??andarmeryi odnosi si?? do nas bardzo ??y?? 
czliwie. 
Wdzi??czno??ci?? przepe??nione serca nasze ju?? 
nieraz sk??ada??y serdeczne dzi??ki P. ks. Probo?? 
szczowi, W . ks. Katechecie i Wszystkim nam 
??yczliwym , ale dzi??, kiedy znowu mamy tak 
wielki dow??d ojcowskiej opieki, chcemy to 
stwierdzi?? i publicznem og??oszeniem naszej 
wdzi??czno??ci. 
Pami???? o tych dobrodziejstwach niezatart?? 
zostanie w sercach naszych a B??g niech raczy 
je za nas, wychod??c??w wojennych, stokrotnie 
W am zap??aci??. 
W imieniu wychod??c??w polskich w Radnicach: 
Jan K??dzierski, J??zef Szewczyk, Ja n Kramarz, 
P??zef Koc??ba, 
Budziejowice (Morawy) 
Burmistrz budziszowski Schneider, jak don o?? 
sz?? nam, wyda?? rozporz??dzenie nakazuj??ce 
w??a??cicielom dom??w wym??wi?? wojennym roz?? 
bitkom z G alicyi mieszkania przez nich zajm o?? 
wane, tak, i?? uchod??cy musz?? Budzisz??w opu?? 
??ci??. 
??? 
Za naszem po??rednictwem apeluj?? u- 
chod??cy o interwency?? naszych pos????w. 
ilP il 
ZATOPIENIE NIEMIECKIEJ LODZI P O D W O ?? 
DNEJ. Wed??ug urz??dowego doniesienia brytyj?? 
skiej admiralicyi, zosta??a niemiecka ????d?? podwo?? 
dna ???U 20??? wczoraj przez angielski kontrtorpe- 
dowiec ???Ariel" zaataakowan?? i zatopion??. Za??og?? 
uratowano. 
W Kanale, jak donosz?? z Amsterdamu, kr????y 
bezustannie, pe??ni??c s??u??b?? wywiadowcza w po?? 
szukiwaniu ??odzi podwodnych niemieckich, 50 tor 
pedowc??w angielskich i 40 francuskich. 25 z nich 
pilnuje wej??cia do morza Irlandzkiego z po??udnia, 
25 innych kr????y ko??o wschodnich wybrze??y An?? 
glii. 
O ZAKO??CZENIE WOJNY. Staraniem Stow, 
przemys??owego drobny kupc??w w Krakowie 
odb??dzie si?? dnia 14 bm. t. j . w niedziel?? w ko?? 
??ciele n a Smole??sku u Si??str Felicyanek ca??o?? 
dzienne nabo??e??stwo b??agalne z adoracy?? o 
zako??czenie wojny. Msza ??w. odb??dzie si?? o g. 
12 w po??udnie, na kt??re Wydzia?? Stow, zapra?? 
sza cz??onk??w z rodzinami. 
BEZROBOCIE I DRO??YZNA WE W??O?? 
SZECH. Z Medyolanu donosz??: Izba robotnicza 
w Carrara og??osi??a strajk generalny wszystkich 
katogoryj z w????czeniem miejskich robotnik??w. 
Agitacya za strajkiem wszcz??ta zosta??a przez 
ca??kowity zast??j przemys??u marmurowego, w 
kt??rym zatrudnieni s?? tysi??ce robotnik??w. Z 
rozmaitych (miejscowo??ci Wenecyi donosz?? o 
nowych ci????kich wykroczeniach ludno??ci z po?? 
wodu og??lnego bezrobocia i dro??yzny. Te same 
wiadomo??ci nadchodz?? z prowincyi Perugia. 
OFICERZY Z KARABINAMI i TORNISTRA 
MI. ???Nieuwe Rotterdamsche Courant??? donosi, 
??e uzbrojenie angielskich oficer??w zostaje zmie?? 
nione. Oficerowie nie b??d?? ju?? wi??cej nosi?? sza?? 
bel, lecz karabiny i tornistry, podobnie, jak re?? 
szta ??o??nierzy. 
OSTATNIA PRZEJA??D??KA KONNA HIN- 
DENBURGA. Jeden z niemieckich koresponden?? 
t??w wojennych pisze o nast??puj??cej uwadze, 
jak?? rzuci?? w kwaterze g????wnej na temat prze?? 
ja??d??ki konnej marsza??ek Hindenburg: ???Ostatni 
raz w ??yciu si??d?? na konia, gdy z moim cesa?? 
rzem w pochodzie tryumfalnym przejad?? przez 
bram?? brandenbursk?? w Berlinie. Potem ju?? jest 
koniec. Sko??czy si?? poch??d, wezm?? najbli??sz?? 
doro??k?? i pojad?? do mojej kochanej, dobrej i 
s??dziwej ??ony. 1 nikt mi?? ju?? na koniu jad??ce?? 
go nie zobaczy. 
ARESZTOWANIE WYSOKICH URZ??DNI?? 
K??W BELGIJSKICH. ???Vossisehe Zeitung" do?? 
nosi: Niemiecki general-gubernator Belgii kaza?? 
aresztowa?? ca??y szereg wy??szych urz??dnik??w 
ministeryum finans??w, poniewa?? polecili belgij?? 
skim urz??dnikom c??owym zdolnym do noszenia 
broni, aby przez Hollandy?? jechali do Anglii, 
by zaci??gn???? si?? pod chor??gwie belgijskiej ar?? 
mii. W spraw?? t?? wmieszany jest generalny dy?? 
rektor ministeryum finans??w Janssens, kt??ry 
jest w randze podsekretarza pa??stwa, kontrole 
Nicodem w Leodyum, Massart w Welkenrecht i 
Pousset w Vise w Leodyum. Belgijczycy byli 
kilkakrotnie ostrzegani, aby nie popierali re?? 
krutowania. G????wnie jednak nie spodziewano 
si??, ??e b??d?? to czynili urz??dnicy, kt??rzy s?? w 
s??u??bie niemieckiej. 
Arm?a polska na Kaukazie. W dziennikach szwaJ 
carskich, w??oskich i francuskich donosz??, ??e ro?? 
syjska komenda wojskowa projektuje zorganizo?? 
wanie armii polskiej pod pozorem,??e ma ona sta?? 
nowi?? dla narodu polskiego dow??d, ??e car chce 
dla niego uczyni?? wszystko!?) ????daj??c jednak w 
zamian bezwzgl??dnej wierno??ci. Armia ta ma by?? 
wys??an?? na Kaukaz. W gruncie rzeczy miano si?? 
rzekomo przekona??, ??e ??o??nierze polscy ujemn??? 
oddzia??ywuj?? na woiska rosyjskie I ??e winni s?? 
cz??stej dezercyi. Dlatego staraniem naczelnej ko?? 
mendy rosyjskiej jest wydali?? ??o??nierzy polskich 
z terenu walk? z pa??stwem austryacklem i nie- 
miecklem. 
REPUBLIKA P????NOCNEJ PORTUGALII. 
Dzienniki madryckie donosz?? z Radajoz, ??e de?? 
mokraci portugalscy na zebraniu w Lamego 
proklamowali genera??a Barreto prezydentem re?? 
publiki portugalskiej. 
RUSYFIKACYA GALICYI. Rusyfikacya za 
j??tej przez nieprzyjaciela cz????ci G alicyi, za ta ?? 
cza coraz szersze kr??gi. Administracya rosyj?? 
ska stara si?? zjedna?? sobie ludno???? i dlatego 
system rz??d??w zbli??ony jest do austryackiego. 
Rosyjska kancelarya dyplomatyczna w Peters?? 
burgu wyda??a ksi??g?? ustaw, zbli??on?? bardzo 
do praw austryackich, do kt??rych m aj?? si?? sto?? 
sowa?? urz??dnicy rosyjscy. Mirno to poruszaj?? w 
Petersburgu wszelkie spr????yny byle tylko jak- 
najszybciej zrusyfikowa?? Galicy??. W Petersbur?? 
gu otworzono uroczy??cie kursa nauczycielskie, 
kt??rych wychowankowie p??jd?? do Galicyi. W 
uroczysto??ci wzi????o udzia?? wielu ministr??w, nad- 
prokurator ??w. Synodu i wielu cz??onk??w dumy. 
W mowie swej zaakcentowa?? minister o??wiaty, 
i?? ???rosyjsk?? Galicy?? nale??y podda?? rosyjskiej 
kulturze" . R??wnie?? na tej uroczysto??ci od??pie?? 
wano specy'ny hymn galicyjski. 
Ja k dzienniki rosyjskie donosz?? rz??d rosyjski 
zamierza odes??a?? pa??stwu austryackiemu 2 0 . 0 0 0 
urz??dnik??w, kt??rzy pozostali w okupowanych 
cz????ciach kraju. Niedawno zmuszono 300 rodzin 
niemieckich do przej??cia na prawos??awie. 
ANGIELSKIE OKR??TY PRZED DARDA- 
NELAMI. Wed??ug angielskich dziennik??w na?? 
st??puj??ce okr??ty bior?? udzia?? w bombardowa- 
nu Dardanel??w: 
Qeen Elizabeth 27.500 t??n, wybudowany 
1913; Agamemnon 16.500 ton, wyb. 1906; Svift- 
sure 11.800 t., wyb. 1913; Triumpf 11.8000 t., 
wyb. 1903; Cornwall 14.000 t., 
wyb. 1901; 
Irresistibile 15.000 t., wyb. 1898; Canopus 12.900 
t., wy.b. 1897; Albion 12.950 t., 
wyb. 1898; 
Ocean ,12.950 t., wyb. 1898; Vengeance 12.950 
t., 
wyb. 1899; Prince George 14.900 t., wyb. 
1895; t francuskich okr??t??w bior?? udzia??: Char-
		

/ikc_1915_059_0008.djvu

			???ILUSTKOWANY KUFYER CODZIENNY" ??? ?? Nr. 58 ??? 12 marca 1915 
Icmagne 11.260 t., wyb. 1895; Galois 11.260 t., 
wyb. 1S96; Bouwet 12.205 t., wyb. 1906, wre?? 
szcie rosyjski kr????ownik Askold 6.500 ton, wyb. 
1900. 
ODPOWIEDZI REDAKCYl 
P. R. Haberowi: Honoraryum wystane. Oblicze- 
nie po 6 hal. za wiersz. 
P. Stefania Kandel. Gotzls. Sk??adki na ten cel 
przyjmuje nasza Redakcya. 
Straty nieprzyjacielskich flot. 
Prasa angielska z 1 marca przynosi list?? strat 
sprzymierzonych flot. Mimo, i?? lista ta z zrozu?? 
mia??ych powod??w nie jest zupe??n?? ??? w li??cie tej 
brak ???Audociusa??? ??? to jednak ??wiadczy o wiel?? 
kich stratach jakie ponios??o tr??jporozumienie. 
Straty te og????em wynosz?? 158.000 ton. Nast??pu?? 
j??ce okr??ty zosta??y zniszczone. 
2 drednoty. 
Przyczyna: 
dzie??: wielko???? 
w tonnach. 
Bulwark 
najecha?? na min?? 26 list. 15.000 
formidable 
storpedowany 
1 stycz. 15.000 
12 kr????ownik??w (10 angielskich, 2 rosyjskie i 
1 japo??ski): 
Amphion 
najecha?? na min?? 6 sierp. 3.440 
Parthfinder 
storpedowany 5 wrze??. 2.940 
Pegasus 
w walce 20 wrze??. 2.135 
Abukir 
* 
Storpedowany 22 ??? 12.000 
Cressy 
?? 
22 ,, 12.000 
Hogne 
n 
22 ??? 12.000 
Hawks 
* 
15 pa??dz. 7.550 
Hermes 
?? 
3i ??? 5.600 
Good Hope " 
* w walce 1 list. 14.000 
Monmouth 
??? 
1?? 
9.800 
Pallada (rosy].)' storpedowany 11 pa??dz. 7.775 
??emczuk (rosyj.) 
,, 
28 ??? 3.050 
Takachiho (jap.) najecha?? na min?? 17 pa??dz. 3.700 
S kanonierek (2 angielskie, 1 franc., 2 rosyj.) 
Speedy 
najecha?? na min?? 3 wrze??. 810 
Niger 
storpedowany 11 ??? 
810 
Zetee (franc.) 
w walce 28 pa??dz. 680 
Kubanec (rosyj.)' 
Donec (rosyj.) 
20 
29 
1.200 j 
1.200 
2 kontrtorpedowce (1 Japo??ski. 1 francuski. 
Shirotaye (jap.) 
na mili??nle 4 wrze??. 380 
Monsguet (franc.) 
w walce 28 pa??dz. 303 
4 lodzie podwodne (2 angielskie, 2 francuskie), 
g3 
w walce 18 pa??dz. 725 
D5 
najecha??a na min?? 3 list 
550 
Curie (franc.) 
w walce 14 grud. 398 
Saphir (franc.) 
na mieli??nie 17 stycz. 390 
4 torpedowce (3 francuskie, 1 japo??ski). 
Nr. 347 (franc.) 
zderzy?? si?? 9 pa??dz. 
98 
Nr. 338 (franc.) 
??? 
9??? 
97 
Nr. ? 
? 
?? 
? 
Nr. 30 (jap.) najecha?? na min?? 11 list. 
110 
5 kr????ownik??w pompcnlczjch (4 angielskie 1 
rosyjski). 
Oceanic 
na mieli??nie 8 wrze??. 7.333 
Rohilla 
najecha?? na min?? 30 pa??dz. 4.240 
Vikuor 
na mieli??nie 14 stycz. 2.960 
Elan Me Naughon 
zagin???? ??? 
4.985 
Prut (rosyj.) 
zaton???? 29 pa??dz. 5.500 
Riwiera podczas wojny. 
???Kuryer Pozna??ski" zamieszcza in?? 
teresuj??c?? korespondency?? z Pary??a: 
Komunikacya pomi??dzy Szwajcary?? a Fran?? 
c j ?? jest obecnie szybsz?? i dogodniejsz?? ani??eli 
z pocz??tkiem wojny. Ministeryum komunikacyi 
znies??o przykre, obostrzenia, zabraniaj??ce n. p. 
wysiada?? na stacyach i w znacznym stopniu u- 
lepszono obs??ug?? kolejow??. 
Formalno??ci paszportowe pozosta??y jednak 
bez zmiany: w Bellegarde, stacyi pogranicznej 
na linii Genewa??? Lyon, papiery uprzednio wi?? 
zowane w konsulacie francuskim i opatrzone fo?? 
tografi??, ostemplowane by?? musz?? przez w y ?? 
dzia?? bezpiecze??stwa przy ministeryum spraw 
wewn??trznych. 
Na wszystkich stacyach, w saiach I i I I klasy 
oraz restauracyach, urz??dzono ambulanse dl?? 
rannych. Na stacyach zbieraj?? siostry Czerwo?? 
nego Krzy??a drobne datki dla rannych bojo?? 
wn ik??w. 
??? Dalsze staeye k u Marsylii, ten sam m niej wi???? 
cej m aj?? charakter. Mn??stwo rannych w pocze?? 
kalniach, lub wygrzewaj??cych si?? na s??o??cu za 
stacy??. W Marsylii obok czerwono-niebieskich 
malowniczych, lecz zbyt widocznych w polu, 
mundur??w francuskich, spotyka si?? ??wietnie o- 
dzianego w ???klaki11 ??o??nierza angielskiego. 
Dalej przez Tulon po ci??g mknie przepi??knem 
wybrze??em ??r??dziemnego morza. Z okn a w ago?? 
nu wida?? ju?? jego niebieskawo-srebrzyste fale, 
kt??re z hukiem rozbijaj?? si?? o nadbrze??ne ska?? 
liste urwiska. W miejscowo??ciach zazwyczaj j u?? 
0 tej porze hucz??cej Riviery panuje martwota 
1 smutek. Na pomniejszych stacyach, ani ??ywe?? 
go cz??owieka, na wi??kszych wojsko, ranni i sa- 
nitaryusze. D opiero w Cannes i Nicei troch?? o- 
??ywienia. D u?? o rodzin francuskich, przenios??o 
si?? tutaj, ale cudzoziemc??w ma??o. Ceny aczkol?? 
wiek w nielicznych pootwieranych hotelach i 
pensyonatach naog???? ni??sze od normalnych, 
cz??stokro?? nawet o po??ow??. N a Rivier?? przyby 
waj?? tylko maruderzy, kt??rzy b??d?? nie zdo??ali, 
b??d?? nie odwa??yli si?? do rodzinnych stron po?? 
wr??ci?? przez morza i l??dy. Jest te?? stosunkowo 
sporo Rosyan, Amerykan??w i troch?? Anglik??w. 
Polak??w spotyka si?? rzadko, a je??eli to oczywi?? 
??cie... w Monte-Carlo i okolicach. 
W Nicei, n a Promenade des Anglais, pomi???? 
dzy 2 a 4, przewija si?? sporo as??b i gdyby oko 
nie napotyka??o bezustannie w??r??d przechodni??w 
mundur??w wojskowych i rannych ??o??nierzy, mo- 
??naby nawet na chwil?? zapomnie?? o szalej??cej 
doko??a burzy wojennej. 
Wp??yw huku dzia?? na zwierz??ta. 
??e wojna nie pozostaje bez wp??ywu na zwie?? 
rz??ta, dowodz?? tego liczne przyk??ady, zaobser?? 
wowane w czasie obl????enia Pary??a w r. 1871. 
Kiedy z fort??w i bateryi pocz???? si?? rozlega?? 
nieustanny huk dzia??, przy pierwszych strza??ach 
zrywa??y si?? go????bie i wr??ble, lataj??c woko??o w 
najwi??kszym przestrachu. K ury i kaczki opusz?? 
cza??y w pop??ochu dziedzi??ce i chowa??y si?? w 
najciemniejsze zak??tki. Koty kry??y si?? po stry?? 
chach i piwnicach. Wog??le w ca??ym ??wiecie 
zwierz??cym zapanowa??o og??lne poruszenie, w 
kt??rem wzi????y tak??e udzia?? zbieg??e z p??l oko?? 
licznych skowronki. 
Ca??y ten pop??och w??r??d zwierz??t nie trwa?? 
jednak d??u??ej, jak dwa lub trzy dni. Po ich u- 
p??ywie uspakaja??y si?? zupe??nie; go????bie siada??y 
na dachach, wr??ble sp??dza??y ca??e dnie n a uli?? 
cach, bez -wzgl??du na ustawiczny huk armat, 
jakby nigdy nie ??y??y w innych warunkach. Ba 
nawet ca??e stada ptactwa bez obawy zbli??a??y 
si?? do kazamat, barak??w, a nawet bateryi, by 
znale???? sobie po??ywienie. Ta oboj??tno???? zwie?? 
rz??t na strza??y wskazuje n a to, ??e ptactwo, przy?? 
zwyczajone do sta??ego ??ycia w miastach, pe???? 
nych ruchu ustawicznego i gwaru, bardzo szyb?? 
ko przystosowuje si?? do nowych warunk??w by?? 
tu i oboj??tnieje ca??kowicie n a huk armat. 
Jeszcze ciekawsze by??y obserwacye, poczynio?? 
ne nad ptactwem w??drownem; mimo obl????enia, 
pomimo walk ustawicznych i huku dzia??, w 
ogrodach paryskich ukaza??o si?? ptactwo przelo?? 
tne, w tej samej porze i w tej samej liczbie, 
jak w latach ubieg??ych. Wynika z tego, ??e woj?? 
na wywiera stosunkowo niewielki wp??yw na 
ptactwo przelotne i najwy??ej powoduje tylko 
ma??e zboczenia ich z dr??g, u??ywanych stale w 
czasie w??dr??wek. 
Posiykiwanie zaginionych 
Andrzej Niemczycki 2/10 Pionier Komp. Feld- 
post Nr. 6., upraszi o adres Wnego Micha??a Pen. 
dyekiego zamieszka??ego poprzednio w Przemy ??'n 
ul. Grzegorza 1. 2. 
649 
Kazimierz Lepianka z Przemy??la, maturz 
semin. by??y Legionista, prosi krewnych i znajo?? 
mych o ??askaw?? korespondency?? na adres: K. Le?? 
pianka Wien I . Werderthorgasse 17. I I St. Dep 
Wojskowy. 
653 
Komada L udwik Not. Res. Spital Landwehr. 
Kaserne Cilli Steiermark, poszukuje ojca Stanis??a?? 
wa i ??ony Maryi zamieszka??ych ostatnio Bagieni- 
ca pow D??browa. 
654 
Jan Mudrecki Fiihrer c. k. ??and. w Suchej, 
poszukuje Micha??a Karma??skieso l uf. Reg. 90. 
7 Komp., kt??ry dnia 20/XI 1914 by?? w Szpitalu 
Bo??en ??iid Tirol i prawdopodobnie mia?? wyjecha?? 
na W??gry. 
655 
Teodor G urski Reserve-Spital Nr. 2. Albrecht- 
kaserne Wien II/8, poszukuje swej ??ony Maryi z 
trojgiem dzieci, krewnych lab znajomych. 
6f 
Poszukuj?? swej ??ony Julii Zielskiej oraz tr??jo 
dzieci, zamieszka??ych w Czortkowie, Galicy a. Kto* 
by wiedzia?? o miejscu ich pobytu raczy ??askawie 
donie???? mi pod adresem: Ludwik Zielski offlziera- 
diener bei Leutn. Friedrich Bayer Tetschen. B5- 
hmen a, E. 
??? 
652 
Marcin Stanis??. W o??oszczuk c. k. nadstr. 
skai bu okr??gu (Jzorbkowskiego obecnie przydzielo?? 
ny do 10 oddz. ??and. w Kro??cienku n. D , prosi 
k i e " n ch i znajomych o podanie swych adres??w. 
Kloby r??wnie?? wiedzia?? o ob icnem miejscu poby?? 
tu p. Wandy Ostrowskiej nauczycielki z Zarzecza 
pow. Komarno i jej siost y J??zefy ostatnio we 
Lwowie zamieszka??ych, zechce mi ??askawie podft?? 
jak?? wiadomo????. 
651 
Porucznik Adol! Stanffsr Auto O donauoffi- 
zier w Na??yinihaiy Zemp'en Komitat W??gry, po?? 
szukuje Alin?? Stanfie o\s?? z Drohobtycxa oraz ad?? 
wokata Dra Ja n a Jai'oszewskiego z Rozwadowa. 
_____________________________ 
616 
W??adys??aw Klimek konduktor c. k. kolei pa???? 
stwowej ze Lwowa, poszukuje swoj?? ??on?? Marye 
z domu Witrylak z dwojgiem dzieci: synem Bo?? 
les??awem i c??rk?? Stanis??aw??. K t by wiedzia?? o 
miejscu ich pobytu t a zy ??askawie donie???? pod 
adresem: W??adys??aw Klimek Fnedek Mistek ?? l?? s k , 
Bizozowska 37. 
618 
^ Ktoby wiedzia?? Feldpost Nr. Landw. Inf. Rg. 
Nr. 18., lub gdzij takowy przebywa, raczy mi p j- 
Ha?? pod podanym adresem za wynagrodzeniem. 
Leon Marczewski, konduktor kolejowy w Nowym 
S??czu, kasarnia obr. kraj. 
499 
Mendel Bier recie Horowitz Landsturm 1/19 
(bli??szy adres w Administracyi), poszukuje ??on?? z 
dzie??mi lub famili??. 
498 
Socha??ski J??zef 1 p. X Bat. I Komp. Poczta 
po??owa 118, poszukuje p. Stankiewicz??w ze Sam?? 
bora, W??adys??awa Socha??skiego jedn. ochot, przy 
I I I . p. Strzelc??w tyrolskich z Przemy??la i Legio?? 
nist?? J??zefa Hoszowskiego ze Stanis??awowa. 494 
Stanis??aw Ocha??ek L. I. Rg. Nr. 20., obecnie 
Rekouvalescentenlieim Bruk ad. Mur, poszukuje 
swej familii: siostry Maryi Hrynczyszyn z trojgiem 
dzieci, Karoliny Gudziszewskiej z m????em Wikto?? 
rem i dwojgiem dzieci, kt??rzy pochodz?? ze St, ui- 
s??awowa. 
4y7 
Wojciech Zaj??c (majster blacharski ze Lwowa), 
obecnie przy Laudst. Sapp. Abt. 1 10, Feldpost 
^"r. 186., poszukuje ??ony swej Anny oraz krewnych 
i znajomych prosi o podanie mu swych adres??w. 
A dam O b ir e k wachm. ??and. Ko-donsabschnitt 
Dobczyce, poszukuje swej siostry Maryi Przygon- 
skiej i Ks. kanonika Antoniego Kosteckiego z 
Przemy??la. 
627 
Maryan Ripper B ions-Adjutant 158 Feldpost 
350. prosi o p "lanie adresu p. W andy Kodr??bskiej 
z Martynowa Nowego. 
638 
Stanis??aw Patu??a zawiadam a swych rodzic??w 
znajduj??cych si?? w okolicy Brzeska i brata w 
liwo??dicu ko??o Zakliczyna, ??e znajduje si?? przy 
??ycin i prosi o bli??sze o nich wiadomo??ci pod a- 
dresem: 57 p. p. 7 kompania, I I Baon, Feldpost- 
arot 69. 
OG??OSZENI A. 
Senzacyjne odkrycie XX. wieku. 
Zwracam uwag?? ka??dego, ??e nie chc?? niko?? 
mu robi?? p??atnej reklamy jak to bardzo cz???? 
sto bywa w podobnych wypadkach, lecz ob?? 
ja??ni?? ka??dego za darmo jak wyleczy??am 
d??ugoletni?? chorob?? p??ucn??, 
astm??, i uporczywy kaszel.Srodek ten domowy 
mo??e sobie ka??dy tanio sporz??dzi?? Prosz?? za?? 
????czy?? op??acon?? kopert?? na odpowied??. Pani 
B. Koie??ska, Werschowitz przy Pradze, Czechy 
???OLLA 
jest dowodnie najlepsz?? 1 
higieniczn?? specvaltioscia 1 
CUM??W4 
^ pe??na gwarancy??? 
Wsz??dzie do nabycia.jj 
Cenniki dar.mo. 
wysy??a ??? OLLA 
wi?????tgumy 
Prater-/ 
l8lrasse57 
7gubiono zegarek ???Ge- 
^ 
newski11 na r??k?? 
z przerwanym rzemycz- 
kiem. ??askawy znalazca 
otrzyma stosown?? nagro?? 
d?? Wolska 3. I p. 
potrzeba bony fran- 
* cuzki do 9 1. dziew?? 
czynki na 2???4 g. dzie?? 
nie. Zg??oszenia w Adm. 
O Curyera 
iOLLA 
PDLEC0NE przez 
przesz??a 2000 le?? 
karzy. 
DO NABYCIA 
we wszystkich 
aptekach 
I lepszych 
I drogueryach. 
/"Isoba inteligentna w 
??rednim wieku poszu?? 
kuje posady jako gospo?? 
dyni kucharka. ??askawe 
zg??oszenia Gasch L ip n ic 
1. 23. ob. Bia??ej. 
C??u????ca do wszystkie, > 
umiej??ca gotowa??, z 
dobremi ??wiadectwami Po?? 
trzebna zaraz lubodl*>