/0077_0001.djvu
Z powod??w od Redakcyi niezale??nych, dzisiejszy Numer sp????niony.
-
&
Rok 30.
Krak??w dnia 15 Kwietnia 1898 r.
Nr. 8.
-O
o
.... .
CD
Q.
, . '<
", . ::s
\ ()
N
1'<
z
W umieszcza.niu og??osze?? po??re- ....
dnicz
wszystkie .
agencJ e rzn"o-
pism w kraju i z??'granic??)7 t-..)
, ' O
Przedp??ata kwarta]na:
'I W Krakowie
'. ,
()
I l'
\ z przesy??k?? poczt. z??r. 1.10
." ", ...
" . .
w Niemczech. . marek 2._ .
.
w Ameryce rocznie dolar??w 2.50
w Francyi kwartalnie franki 3._
- --- - - - - - ... - - - - - - - ---
.
..
()
O
N
.
I
N
()
C
>-
-C
CI)
...--
O
G.
Wychodzi dwa razy na miesil\c.
Prenumerat
, listy, art y ku??y nale??y nad
sy??a?? po d adresem:
Redakcji lub Ad mlnistracjl
Kazimierz Nr. 23 w Krakowie
R??kopism??w nie zwraca si
, ale by-
wajl?? niszczone.
__
__ _ _
.tr ____
Czasopismo satyryczno-humorystyczne, illustrowane.
Resurrexit.
Oto zab??ys??o nad tob??, o Ziemio,
Chrystusowego god??o Zmartwychwstania,
Powstaj?? ??wiat??a, co w ciemno??ciach drzemi??,
Niech je wi??c zzi??b??a twoja pier?? poch??ania.
Czekdlim d??ugo, my s??abi i mali,
A?? um??czony na krzy??u duch 130??y
Kamienne wieko z grobowca odwali
I r??k?? zbawcz?? niebiosa otworzy.
Oto rozprasza Chrystus zimy mroki,
Ciemno????, co dzie?? nasz w czarn?? noc
I budzi Ziemi?? z sn??w ciszy g????bokiej,
Pot????nym g??osem duch??w odrodzenia.
. .
zamIenIa,
Co wielkie, ??wi??te wzniesie w g??r?? czo??a,
Co pod??e, niskie, na d???? si?? potoczy,
Duchom przeczystym zabrzmi pie???? weso??a,
Z??ym ??wiat??o wy??re i serca i oczy.
.
Przemoc dr??y z trwogi, bo ju?? koniec bliski
Niesprawiedliwych jej rz??d??w istnienia,
130 oto wida?? ju?? wolno??ci b??yski,
Bo oto symbol wszech-Iud??,v zbawienia.
Ojczyzno moja! ty pierwszy po Bogu
l\1y??li mych, n1arze?? i mozo????w celu,
I u '[wojego wolno???? stanie progu
Po wielu m??kach i po latacl1 wielu.
'[ y?? nie stworzona, aby?? prochem by??a
Gin??cym marnie w ciemno??ciach bez ko??ca.
Z ??wiat??em si?? ????czy tajemnicza si??a,
Pan ci rozkaz
??: Id?? w promieniach s??o??ca.
O! zedrzesz z ??ona swe szaty ??a??oby,
I w blaskach wiosny zn??w ??wietlana staniesz,
A wszystkie wielkie uczu?? twoich groby
W net si?? otworz?? - skoro zmartwychwstaniesz.
VJ.abe??.
.
I .
/0078_0001.djvu
ALLELUJA!
A 11 e l uj a
glosz?? dZ\YOllY
I organy brzmi?? 1Yeso??o..
.
A lud ??pie\va z g,l??bi serca
I pie.
il p??ynie \v cIal nad sio lo:
n??g' zmartwych wstal - skruszy l l)??ta,
I
k?? swoj?? zba,,'i?? lud -
Ch\vata ,J ell1U L... A 11 e l u ja!
Zmart\vych ,,",stania - \, lelki cud!
oJ .
A II e l u j a L.. Hej Polacy,
'V dzielI ten ??\viQty Z1??CZllIY dlonie,
'Viara, mi??o???? i nadzieja
Niech rozja"7i nasze skroI
ie.
iech 110????czy nas jedno??ci??
Zmart,vych\vstania 'Vielka-nor
1!J ak I)ier.'zcl11a dzi?? moc czarta -
rrak niech ginie ,vroga moc!
A II e l u j a przy ??\Vi??collem,
Gdy ??yczenja z serca p??yn??.
.N iech ,,1> o -] s k i e g o IJ U d u" slo\va
'V g\varze ??miechu nie zagin??.
vVielkie ??wi??to - \vielk?? ch\vil??
'rrzeba 1\rznios.tym czynem czci??,
Zlo podepczmy - cnot?? szerzmy -
Wtedy ,volno??
b??dzie ??y??!
W tedy bQdzie z m a r t \v .v c h \v S t a n i e
I kajdany zrzuci kraj....
O to prosimo dzi?? ze ??zami
A II e l u.j" a! - ]30??..e daj!
-
P r o s t o d u s z n a.
- ,
'ViQc napra\vd?? chcesz pani, b??(h
c
jeszcze tak Intod??
I)Ozostae na za\vsze
wdo \va?"
..
- ,,,,Ani nie m.v??lQ o zmianie mego
stanu. Przecie?? mi tak \vygo(lnie nosi?? na-
zwisko m
??cz
TZIlY, kt??ry mi
zreszt?? w ni-
czcm nie ??enuje.
!{ \\. a s o r 6 d.
Profesor chemii (podczas \\'-yk??adu):
13ez k\rasorodu, moi panowie, nie m6g,??-
by cz??owiek 1\T og??le istnie?? na ??wiecie,
i ?? cIzi "T na rzecz, ??e' ten dla nas tak niezb??-
dny pier\\Tiastek dopiero przed stu laty zo-
stal o dkryt.y .
Studen t rr??piilski: Przepraszam l)ana
profesora ??e przery,vam. ale jak wi
c mo-
gli luclzie ??y?? przedtelll?
Uzasadniona pomy??ka.
Z-??oclziej, kt6ry siQ ,v??ama?? do miesz
a-
nia (termocz??c ??pi??cego jegomo??cia): ,
Da-
waj ostatni szel??g, albo -" r
..J egomo???? (na o p61 przez sen): - I\.ata-
rz
no, ale?? na Boga, przecie?? ja icl??c spa??.
oclda??'eln ci wszystkie l)ieni??clze, jakie tylko
mia??em \\T pugilaresie.
w s z k o l e n a I( a ?? m i e r z u.
Nauczyciel (obja??niaj
\c): Cz??o"riek wy-
chodzi z nif1szcz????cia zallarto,vany i wzmo-
cniony - ,zwracaj??c si?? do jeclnego z u-
czni??,,-): J zydor; powieclz mi jaki przyk??ad.
l\Ia??y Izydor: rl'ak jest
naprzyk??ad je-
??eli kto zakracllowa??.
2
WICEK SOCJALIK.
....
,
.,
-/ I
:"."
- . ...._-'
. ,.. ,.' ",
o
\.
r .--- /
' / ,,
'_....- o . "' "0 ,:.:; ??i1
/ f:-. -,,::
{;,,:
,_,'-;e
-". (/ r
/, "!..
.
......-. -'\:.......-.....:.. - -,
---' .
.....,'. 'h .. '.,po':.,.:. '(
,.----
:
: 'L -:::
;:'
'...._ o !...:
.:'o
.
\
_
: .-: t'- ..:
..,
'1 "
o":"':.:: .
'... .'-:....:..:.,. I?? .':.
", . . -""J..J .:::..:
.
.:-.':.-:,.... . .,-
. '.
-' . o' ..... , = -s:....
....
.::..-s-.
.::.- '. ,.. C'. - ..o ,_, =
:'"
.
:
:
?':::'. <.. o __-;.,./ ( '/ ::
. .
,:-N
'\ . . o" ,..
'..,:i:..
:o lo. .
.
)
:: o --- o";
::.. .
.
:.:::
-.;: o ir.', ...:.';:.' '. .
;:::;
"
., \'. , ... \0 . _ .
"'
..... 'J
'-"'" -....., --.-
""'--
:: 1/ .'
11 ': _
. " -:.
Ij/
'
V 't \::
. '
,\.
#
r-:::/- .::::..-'
.1
__ b
Yi ="-.,., ---::-
I
" --
""
IgI
ac psiapara nie przyj cha?? na \"Yiel-
kanoc, chocia ci mu psiokre"T to,varzysze
honoro\,.e jajko za fajgla kupili. l\IQczybu??y
to ci mu kcieui upiec i honoro'w?? bab
,.
ale l
'erclyk perlzia?? co nie trza, bo 19nac'
przy \V lasnej babie obstanie. l{,adzi?? ci ino
11'erdyk g'olibykom coby zafundo\vali Iglla-
co\ri skibn?? kiplJ)as
ale golibyki to t\\Tar-
dy psio krew nar??d, "7i??c jak ci pedzieli
]1'erdko \yi: "eh uc}inij ,,
??rub??1) zatracony
mioto??o !" - to ci J .u?? :b'vrdek J 1ar y z o'Rbv
" . bt OJ
nie l)URcil...
A no
obesz??o sift bez 19naca. U ku-
??tlego psiokre\\T gudlaja by??o morO,\Te ??\vi??-
cone. ,V pirszy dziil to by,lem psiokre\\""
z "\rizytom u
Io??ka na D??ugiej, u Siapsi
na Czarny 1vsi, u ])??jchesa na Kal:melickj,
u I{Joz
T na rynku i u l\Ialki na Szpitalny,
kt??ra ci prosi??a ua jedyuast;
\viec????r. VV si??-
klem piiI??clziesi??t cypcyk??\v 2), a jajeczno-
??ci i kielbas,v tom ci ju?? l)siokre\v nie li-
czy??. ])rugie ??\v'iQto tom ci zaczon u l\ia??ki
jako to \\".vszli??m
T od uiej nad ranem, a ??e
'ei "kima?? 3) nie b
;"??o ju?? psiokre\\r czasu,
\\7iQc 110szli??my z l
'erdkiem psiokrew op od
studni?? na rynek, bur.v 4) pozwoli?? ci nam
lby zamoczy??, a strugol po??yczy?? nam psio-
kre". gitary 5) to??my se kla\\
o oclzinie 0-
cll??clo??ylL l poszli??m
r z \vizytom do Bar-
bera, potym clo I(arasia
a potym do zna-
jomych na I(a??mirz, a z I(a??mirza na bal
do l??oldfingera, gdzie by.??o brzan bogato.
13vlo ci hulania, bo by??o. rrrza wiedzie??
co milrarze \v hulaniu to S.?? najmorowsze
chlol)Y. 13ez zjm?? to psiokre,v palce se li????
bo nijakiego nie majoln l)siokrew zarobku.
])opiro ci l)siokrew na Emaus i I{Qkawk??
robiom zaba,vki, to se troche hak??w na-
zbira.iom
a pirsz
T kla\\ry zarobek to madom
z ??ydowskiej 'Vielkijnocy
bo ku??den ??yd
musi mie?? "\\Tybielon?? stancyj??. A jak ci ma-
j?? hopy, to ku??dy ga"rra parzy 6). Wi??c ci
psi0krew hulali
a kt??ren ci ??gac do nich si??
przyczepi??, to ci zara IlUllO go ,,
tram\vaj
a?? ci mu l)asa??iry "Tylecia??y.
}1'elek naj\viQc
T psiokre\v tailczy?? i szpa-
sowa?? z brzanami. .N a1 ranem schla?? si?? psio-
kre"'
,vzion flach
sakramenckiej, siacl?? se
kole Strasze,vskiego na plantach (a
'erdyk
i ja z nim) zaczon ci psiokrew la?? har??
na tretuar i tak peda: ., ca??olu zime cze-
ka??em na ciebie haro sakramencka. a?? ci??
dzi?? mam psiokre\v dosy??
\viQcej cie' pi6
nie mog??, ,viQc cie na tretuar ,vyleje".
('f",Tarzy ci DlU
'erd.rk: "co t,v robisz ch??o-
pi
a to?? har. v szkoda" - peclam ci ja mu
grzecznie: "b??j si
Boga, ty skiele m.ary-
no,vany, ty m
kolu psiokre\v, ty sufraga-
nie! " - a un ci na to: ,,\vT???? nos do
szpary - jak pi?? nie becIe. to ,vy la?? mu-
sze - co to kogo psiokre"T ob??azi? clzisz
go! czego ur??gasz psi synu Y jak nilu iolem
hop??\v bez ca??om zime tom jej nie pi?? -
dzi?? j??
aua, to pileua. a reszt??
Tyla?? psio-
kre\v muszQ" . I tak ci ci
giem jedno w k6??-
ko gwarzy?? i lal. A?? ci przyszed?? paj??k i ,vi-
dz??c I)siokre,\T tak?? marnotra".llo???? i obraze
Boskom chvci?? chlopa i zahatral pod telegraf.
-
firkZovvt!:-7..
Dawniej je??clzila dor????k??,
Bo pono bol?? j?? nogi,
A drynd?? zwykle ci??
'n
??y
Domorosle czworonogi -
Cho?? z zerwanymi noganli
])iv?? ci??gn????y wspaniale
A?? si?? jej ,vreszcie sprzykrzylo.
Bo oto w wielkim zapale
D\vunogi miast cZ\\Toronog??,v
Ci??gnQII kiedy?? j?? sami -=-
I to folbluty - angliki
Z b . t . .,
o CIP. vml.... oQ."onaml.
" oJ ??....
o g ?? O S Z e n i e,
Zwierzchno???? gminna miasta 'Podg6rza
donosi niniejszem, i?? po obchodzie r??ka-
wki znalezjono na Poclg??rzu w Krzemion-
kach 2 podeszwy, 7 zQb??w, miQdzy nimi
cztery trzono\\-e, dwie clziury z chustki do
nosa, pomi
ty \vianek mirto\vy
drut z pa-
rasola, 32 guziki r????nego rodzaju i wiele
rzeczy innych, kt6re w??a??ciciele po udo-
wodnieniu praw swej ,,;-??asno??ci. w bi6rze
tamtejszem ka??dej chwili odebra?? mog??,
zawiadamiaj??c zarazem, i?? przedmioty do
miesi??ca od claty niniejszego nieodebrane
przez publiczn?? licytacy?? najwi??cej claj??-
cemu sprzedane b
cl??, doch??d ze sprze-
da??y uzyskany u??ytym zostanie na cel p6-
??niej si?? wskaza?? maj ??C
i.
-
l) To samo co "id?? do dJab??a", 2) w??dek, S) spa??,
') inspektor policyjny, 5) miot??y, 6) udaje pana.
O s t r O ?? n v.
OJ
"Czy masz przy sobie cygaro 1"
'-l. ,,:,
"".:.., 1e mam.
"Czy nigdy nie palisz? "
"" Owszem, pal??, ale zazwyczaj no-
sz?? przy sobie tylko zapa??ki.""
HIS" Fabryka pud
??ek, tutek cygaretowych i wyrob??w papierowych
W B Id sk - ego w Krakowie, ulica
" iI e ow I Poselska L. 20,
poleca znane ze swej dobroci tu tki cygaretowe ,,
oris" jako te?? tutk! z najlepszpj bibu??ki "l\Iais". Przy
zakupnie wyra??nie ????da?? tutki "N o r i s" i pilnie l)aczy??, czy na pude??ku Jest marka ochronna "L a b
dz".
])la ??atwego wyboru tutek, polecami.
Tu tki ,,1\Iais N urna", "M ais Albertk"
bia??e "Noris" do lekkich tytoni. Tutki
"Mais Walis". ,,:\??lais de Paris" do ty-
toni ??re(??niomocnych.
Do nabycia w trafikach i handlach.
h
"
/0079_0001.djvu
a
.. ..
- .: .,......
"''- . - ... . ....,.,."' ". , ,.. ..... . ....
J'" 1Io?? .........
....w ,.... -??III.3-"."
.
??eby?? nog'i 110lama?? g:alg-anie, nim doj-
dziesz st??d do dOJl1u. ',,"ielkie oLl
(lzenie
-si
jajkami. na. t\\'ardo" mo??.?? spr
\radzi?? CZY' I )ieui????ek, czy Potocki?
chorob??, a na\\Tet ??mier??.
: )Ia przy boku si??????' .Friedleina.,
'
.:8' i '
n k a. .1\dna czo????, cz,li s??o i "\v 'o i t. d. . I( i t
r o 'v 11 i k t o t a l i z a t o r a .
..
Hirscll
.':, .
apo.I
:it}
oholowe mlli??jlub wi??cej \v miar?? Ilandau. .. ':':"
:......
a
9.
Ilos.Cl domu rO,zpuszczone "Tod??.
. f{ t a r t er: J au' I\: 'nriatko\vski.
."
.
. TT ?? '" l
e kar z: Dr. Hellr V k .torda , li , '
altuszer ,
Bo spi??o,ra.n do. po?? g,??o"\vy ..-.:
...;
,
?FJ.'. Zaleg,??e'
viz.vty:. sk,htda \::siQ .J
I pozbawion lauru rog??w '. l n
JI
p
e.J \
,tygodniu. po, Wielkanocy, 'do- (wrazie ci
??kiogo przypa(lku' pomocnicy:
WY J '???? SiA wstydzi w ??wiat ten: I!OW Y ?? po . ]
T"
'.Jest . '. ] e,szcze . co??. \\r domu do' Z .J .etlze- 1)r. 'l\lak:'3ymiljan I(ohn i' .l )r
']
na,vik Wi-
- ??..
.. ;' sznie\vski ) . '.
. . '. '
I p6??durni6w i./p61bog??,v!
J. Illa - poteni, ,vizvta . mooo,??aLv . p 6 J 'H??
na . ". 3:' .
. 1;
' . sucho." J n OJ,' "1" I
: Bieg. pierwszy, nagroda Krakusa. '
Od nich bracie! ucz' siQ z m??odu, '
.' :....
': .. ,.:Steepl
,
cha
. l
ieg', z l)r
eszkodami
Gdy chcesz zysIm?? s??aw?? wiel
??., ,o' -,
Ci,.. (Ha??.dieap). -Nagroda ().O
O k??i'on,'z kt??-
Jak da?? - g
:b ??.- dla Na,rQdu, , .
. . ryeh" 5.000 koronz\\.yci??zcy
a 1..QOO kor.
.A
robota - b
atelk??!" ' ,
< b l c. k. rz??do,v
. ])la 30 letnich i' starszych .
" , Strzygo??. ... -'
'.a ?? u;', ogier??w i wa??ach??w wJchowally??p'w Ga-
o : "'
. Ii' -'!4 d a j m ; l\ a l
Cl z lO w ' I cl a e c k a 'O ?? l a tow p 'a o n W a' sz a e ' c
h a n .?? c
kO I1 ID a U
n le a b n l a O I d icji o
l/ I{r( k )lest\ l \ ) iel>O:
kiem d . 'Va
'a '- l\ o I d t 70
:.:-'/??
li )
:" ...("..:,
-'- '
" . '
t Q'. o uD 2 b O.. anO\\.'Ie. .] 'a ?? sa , mI. ..l:' e a:
, ':,.'. l' } ,"
a O'e' .' . '.
.... 'L ,(. r'" ". "',
...'. I(rzes??o vice
ptezvaenta.
;4.' .
"
1>0 d??u??szym "talcu," kt??ry przBtailczy?? .
l I [ ' ' kl "'- d I,
I t I I ..
.
: .. - d . k . t . t
, t .
"O' 1.... kg. 87 1 i2 Hr. .A.Ildrzoja'Potocl\:iego
p O praWnej : n ey ope Y' ??Wl?? a neJ. ," , "z !lI
. UI
.:
I, . namles mc wa, za p
uJe b o ka
'ogn. ..0 g. S tai f.1 C z ,Y k 1. po Baranie i
_
?? .:"" ,:
.f\:m??
stm
"r '. . -, .; :
'. OhgarchJI. .";.. . ,.
Jaj o. l\Ilod
zamarznif}ta, ,.k1Jr
:. lub, .:' i.
...
, E.:anIe-"
ekI
etal
u, czy ZI\RSZ, p
n: . 2..,.. kg,..,. 711/
dra,
arola Pieni????ka
kogut
skorupie
- 'raje'
oVi??
6:'.
?d 'wp??'y- JU
ter a
:?
zazyw n?? dam??, sk
.\!o z m?? c
en:nog:n... ag:' R t.
il C Z Y k p. po/\.d, wo ka-
wem cIep??a. W gzasle sWl??ts??l1'ZY do wy- Ja??.lCzy??es. ,,';''' }. " ' Cle _l ItewmdYkacJ,l,..,. .:.
powiadania sobieitego. cz.egP si?? nie my
..?i "
._,,
r
,,, w znaczneJ CZ
.SCI.' .J,
z. znam,
:."
.;t,.z.'ep
'dek.'" zg}Q.??
.9Jl9',";z
. 1?'a'sz
q, I .
??li. X p. dziel??c ??i?? jajkiem i m??wi??c; ??y - e
scelencyo! - by??a odpo'W wdz.,;&: R t. a: 11 hlz <3' k,
i:k t.()
R6't t e r o Ji??j??szcze' "v
\
cz?? ci aby?? szcz
??li\vie i \vesolo doczeka??
l':': iriiiycl( '
3 prze\va??llie Si\V}TCh lvahtch??w. ..
t:
drugich ??'\\-i??t -p!.a s.i.??..,
":,"y'??.
.
,n.a,,P!X
!: . .1I.I...,......._
..
...' I.......,;; "-'f, . .
.. :;:","
":
- . :.. I .-: ,'" .'. :.
... _.' . . ........
Stano'\'-czo nadlepszy * "Cognac fine champagne d' HongrJe"
[arka 'V. s. O. z r. 1882, jakote??
Iarka "Extra'i
z r. 1888*/**1*** *** z renomowanej fabryki koniaku Hrabiego Stefana I\:eglevich poleca:
. F"UGDE VV . OZ
dawniej K. Knurek i Spka Handel Korzeni, '\vin i delikates??w Krak??w, Florya??ska 23. - Obok handlu pokoje go
cinne. Ciep??e
i zimne przek??ski. Porter angielski i Piwa krajo\ve.
Pie???? o pomniku naszym.
w ?? tpli w'" o????.
,". . .... r .. . --''!I'
.., "-4.
.A czy znasz ty bra.cie m??ody,;??
Jak sie mo??na w Polsce.:.w:s-??aw-i??,,__ -.,:':?< '
" -I.. ??Jt!-...
. #0(
Jakie
plyn?? 'Visl?? '" ody. -, .
Zanim zaCZll??
pomnik sta\vi?? J
Dary, sk??adki, rauty, bale, ..
Czego tam nie b
aklo. wi??cej ;
.
Sypa?? K ar6(1
zlote' fale .
Pop??yn????y 'v ??ta, , tysi??cy L.. ..
;
..
r
tego poznaj" bi-acie m,??ody,
Ze siQ zdzicza?? l
ld na wieszcze.
Z bogaczami ??
e(lf w zawody
l ,,-ci???? sypa??
'-:, ,sypie jeszc??e':
..
.. ..
'i 1.
"J . .
R6??ni - r6??nt??'
cel :pojQP:<
.
,V "\vannie go :u}}lawi??;\:'Dykas ;,'
::'.
J acy
tacy fund
isz
. "\vzi??li : - .
. ,> t.
Zobacz statyst
T
I
Y
:wykaz....
"t-' .
(;.... '
" Pi??tka" siQ w
'kon1ui.sa bawi,"-
Jur y \vola - jak I(assandra:
R ' TO'ier P omnik n a ID" P osta\ri
"' b " ,
'ren, co zro bil -
\. l e x a n d r a !
O pomniczku ani s-??ychu,
l\Iickie\viczom ??le SQ ,,-iedzie;
'V Sukiennicach ??pi?? na strychu,
A. ostatni '\v kuczce siedzi.
Siedzi, duma, marzy w budzie
Za co go wsadzi??a Jur y;
'Vieszczej g??owy ju?? nie trudzi,
Nie "Tychyla?? mu siQ z dziury....
lO
,.'
,r Ic
I??
1
...
..,
lo
..
i
..-
J
f.
""
,
"
.
??
..
i:
,\
.
o;
,.
..
.
c
??
..
lo
,.
l
1!
lo
/0080_0001.djvu
..
\ -
/1
l
\
.
!.:;
?? I . ??-
:.rr
I ..{L
,I
1 .........
. ."'"
".
.
--
-
- -
-
-
..
... .
.
-
-
.
..
\
.,
Q
4
??
,
.
.
-
-
-
.
-
- -
-
-
- .
Przed ??Wi??tamI.
"
-
-(
"
I ,.
)
'- --
-
.. ,:-
"."
,
.
, -
----
,,- \'r-
ei"
/(...'
I
-
-
--
--
Po ??wi??tach.
?? 1
/0081_0001.djvu
I
??J.,
,a
aj
,a
al
UJ
.rt
A
=
o I
al
o
O
<:.)
.
Q;>t
s:: <
cd
??!s1
CD
.'
\
..
,
"
.
.. .
-- -.
..-
- \ V \ } \
=:-
"
"\
J
.
f7??Z) -17J
.
"
. .
,
\ C (
l .
,J
. r
(
I
)
.
r
'C .
(
-
r
----'-" ,,"-" "'
""'"
( I \ I _ _-=:-;...,' - - A V(
" .?? \ I ., ':. - / I
.
' . . -:;... '1 ??
.
$-
' .//1 1 \ .....
.... "V'J /( NV\f -
\.'
\\. -
,(I/"
I ?? -- "(.1
C<1 /
.
. . l/li ci J,
-:, \\' -, (r! 1/
,. "f'_
..l!! "-,', /T
\
U flit.
" _
....
.n' ,. :\ ( \
\'
. - ,,,-
I '\;!.._ " - "., I, '
,d"J i ,,
c oJ(,:\ ::
r
. ,,
,
\
'-'
(\??-
'
1\
. _
""'""
""",,, o' ,:1'1 _ ../ ,.TPJ(- '
\0.:'41 ??
. ,,'
\' _.'
.
l ...L ..' I -, -, -\,,1.o??>
"rlI
....
:: \ {t7x5:iJ J f I ,,')
y. \ IIYr
:""-
, \.
.." ..::p;;
' I:f- 1. ...'" '(' \ m::r
'j
.. .
.:!\ ' ,-:' >-..- \
, Y,'"
VlI
.....,-... " . ,,"-'- I ' .,...
f
'./::
,\ "r I'
I
,
"tf"'l-
' ,!,\, ....\.fA 1
J' \',; 1 - l
7 :[.;
....)j ??
:
?lJ I " ..... - \
-. -=- --'" '
-'
\
, -'--
\ 5 - - \\
I
,
j ,
..rf
.
" .
(1 II
["\
I
..... .
e-o:
= .
,.bid
en =
= .....
....
=
=
---
"t:S ?? ....
r:n
. ..... t>a
<:.) .....
.
-o
= ...
,bd
.
a;)
o .
Q.. o
OO
-.
>..
=
. .... J-4
o .
.....
=
c:a
=
....
"'
o ...bd
pC
CT.J
<:.)
....
?? 8 .='
C1) ??.
pC t::
UJ
.... =
<1)
"'t:f
o .
/0082_0001.djvu
In gratiam t"
ojey bytno??ci zrobimy
,,,ielkie zgromadzenie- ??yd01yskich socyali-
- st??"\v u Ebei"a pod "I)le,vn?? '
-' tamci si??-
d01Yiesz czego lud rl'w6j pragnie, a tak sa-
tiatus do??,viadczeniem pojedziesz sobie do
'Viednia, b??ogos??a,\"'i??c chwil
'v kt6rey
'Vielce }ni _ ini??oBCiwv J)!o??ci po??!ucha??e?? rady m??drego Zag??oby.
)!.op:rodzieju ( N . -
;
"':.I ak,,'adukty cholerzy??skie Ci oka????,
!)oz,volisz': ./J-'Viel
????nv
Io??ci Dobro-'k??dy ?a
te
:ye rozmait
grzeszne swe cia??a
dzieju
:??e jak'
"-,.starszy' vf
ekiem .
am Ci na ,p??u
au
l opr
wad
Cl?? wsz??dr
wsz
y.
now?? Tw?? w??dr??w,k?? .par??wskaz6wek, spe-
bysTPo
na??;. ze ill1as:o nas
me Jes?? takIe,
cialiter,
qUQd:-attinet I\:rakowa, w kt??ryIP- Jakb) -. 8!O
e. z ;pod 0b ona ")P:
??o: .
to grodzi?? :0'(1' kilku t.ygodni sta??e SQPi
.. _??- -:,.J e
le.J :Jeszcze J'r
e
zy okaz
.-QI nI_e mo-
bra??em
domicilium i pozna??em ju?? dok??a- g??-,. mOJ
.l??y l\1,
sc
_ .l)obrD.9.
y.pl, to. po-
dnie ,Y8ze.1kie krotofile, jakiemi nas tutaj mInka -:.n
s
eg
\\}??s.z
za, k
9r??g9
-s k
nterfekt
mieszkaile??w ??wi
ta Opatrzno???? raczy?? ??a- :
zdrosny komItet skIy??prze
asz}
}
zro-
ska ,ya. ; ._
. klem. '.' _ ':-. . ',..::' .-.....
Zdanie moje - l\'Io??ci Dobro
zieju nie- rro ,,
szY8tko uirzysz .przybY"\\Tszy
sk??ro-
chav nie bpdzie rrobie lekkiem
. - -stary je- by za?? ,vil
l ,'
yi??c ""
r,vey Ci drodze
stem i: e""\: p e"riency a moja znaj
_Ih?? '-jest jn?? pr
.e
z
o_dzi??y, odpis.z 5. eno , a. w nast??pney
ca??emu ??\viatu odk??d p-e 'Vawelberg dzieye epIstoII \v
ystko CI slngulanter-wy??uszcz??, . ,.,'
moye po 2 z-??ote groszy -.'5 sprzedawa?? pa-
n. spe.
-
e bf2
!
L:' mi
za t? b-??ogos??a
i
Id??
-: prqs-t??-- drog??, wedle starej szkoly -
stano ,,,i??. .,.1 ze postaram SI?? o ,to, .
)JY:J
futuro .._pylo .??o
na zaj"???? do nieba, lecz... jak bizun go,ty
Chc?? Ci jednako'vo
pgda
niekt6re--m
-. u nas: lepi.
j,.' -.. _ .
;"_. .
'.
:'
> " .
. '.t
menta, -kt??
.e mog?? ot\\::
i
zy??
rl
w
f/czy.-
' Co . napfsa,y??zy pisanIe:;;
moje,
ko??cz??. "."---
a bior??c assumpt z na??zeg?? - kr
kowski
go poleeai??c-'- Ci?? opiece Ba
le
T
.i :po'zostai??. "
J'V. IJQsla. Daszyilskiego;
chcia??bym. Ci P9- 'l'woiin
Io??ci. Jjobtodzieju u??Iz
iiJ????-- ??lug?? .
da?? nie
t??re C.onsilia, kt
re. ??acn
.,. P?st
u- Onuj,.y ??ag
9bC!?? herbu----Wczel... -
kcy?? ,v-: rakuskIm parlamencIe zgnl??M..Jdol- ,;.,
_'.' ..: . . --.:- . ' ..,;:.,;}
ne. -
pok??j jeno, kochany ]\1Io??ci
-:pobT'o- 3-
_; .....-
-
dzieju przepra\vadzi?? uchwa????, ??e __-pb'
elskie . \ _. .
.40: -':'$"r.. -
;,;--:!
! #/' >..\ .
honores
- honorowymi i??cie s??"
i nie GAL'ERY A
T'YP??W
-
p??a?? im dziennie po dzi
si??tc??,.. :
to i wy-
,. " .
. .
my??la??.; przestan?? - bo?? i asjnl1
g??o??no I
"-..
ryczy
skoro spostrze??e ??????bek pe??ny. Sko-. ?? '
,
Iasyk.-. ."r:
\s.,
roby?? im za?? odm??vvi?? o"Tey }narnej ma- .> Ca??e -??yeie by?? - 'klasykjem l '.
-:'
mony,
icho siedz??c, podzi(t
o,valiby \vy- rrakim co si?? zo,yie;\
kt._l.
.'
orcom za zaszczyty, ktore ::; d??\vi
ku nie _.Gardzi?? tlumu g??upim krzykiem EI-
daj??. i f
' .t .A. dba?? o S\\T
zdrowie.
Skoi.o 1\
ten spos??.b pozycya
l\voya - :
situata "erit - nie zal)amniemy o naszym
ochanym I\:rakowie, z kt??reg.<} l)rzecie??
tak zdrD,,-e Consilia dla ciebie 'wyiecha??y,
.1 . ?? ??
ale z\vf9?? oculos tuo-s na ten stary gr??d
Kraka.
Jak??e zdzi,,-i??by si
t,vuy umys??,
s
koroby?? spostrzeg-?? ony pi
kny pa,vilon,
tram,,-ayo1\-Y, kt??ry Rynek zdobi, a 'v celu
j
??
cze
,\-i
kszej delektacyi ducha zawi??d,??-
bym Ci
na roki naszych patr??w. patriae,
Kt??rzy 'prY"7at?? os-??a,viaj??c jeno o dobl';o pu-
bliczne.. ci??gle - przemy??liwui??
- -- Potem po
kiepski(fj drodze poszliby??my na "Grzeg??rzki,
R
dy "Tjelki uczony ,ve .-1izyologijej, mordu-
j??c psy: i koty socyalistom
si?? podchlebia,
a:rio my??l??c, i??e oni:biskupem go swoim
kreuj??. l>otemci zawi??d??bym Ci?? do s??du,
k
dy _ s
robipi??ro c1yre
toj" jako,vy?? Niemiec
prezyde'nto,vi po nosi?? '" chce chodzi??., bo-
,,"iem ci starszy pe\vien'_ za jego pl??cumi
staw??j??c, iako z za para
:
u straszy. Po- -.
ka???? Ci zresztt?? m??i 1\Io??ci Dobrodzieju one
diurnisty w magistracie" 'co to sk6r?? i
o-
??ci posiadai??c z 24 zlp. .-:??y?? musz??, _' i one
wo??ne :prezydyalne, kt??r
. po kilka _ kamie- .
nic ''''ybudowa??y - jec1??
ej ,ci rzeczy jedri
k ...
nie oka????, naszych po
Tsia_ch'- n
uczyciel:i
_ ':.
bo?? on?? figo\\t-ym listkiem. j'??no-.. nago???? sw?? '_
zakry\'ra?? s?? w stanie, przez co modestia
twoja na srogi sz,yank mog??aby by?? nara-
. 1 ':
zona. ..
LIST
p: Zag??oby herbu W czele
do JW. P. prezydenta Thuna.
6
Zapiski filozoficzne.
"-ul
",-
. ............7'
.. .
...."""'" . - . - ... "",,.," ...,........-...:". -
\ -.I......,..
..'-SC'''''''r
Gdyby ??ycie by'??o maskarad?? - to Po- :
Jacy galicyjscy mieliby _pierwsze??stwo, bo.
si?? najwi??cej przebiera??-
-l
i??.-
"'fo'
r...
. ....
.
... -1:, ..
Gdyb
j
z
TkieI? mo
na-
':cq_;
7
!P
?W
??r
to w GalIcYI musIa??by .JU??
ta
:g
8I
h
W y ??SZy od ??omnicv. .>:
_ >_.'
'-';.h'" '. ..
_
aJ J ...
JIL" '\",_-_ l' ........
oIII!...r. '.. ,,;.."j, - -:.. J"" ,
....-. ',., r 4/.' .' ..:!k'-': ,
W Chinach i Tybecie, j
ieli. ;
r
??driik" t
lub ksi??dz nie zrobi w ??yciu- nie
z??ego:- ni
;
:':.;
dobrego nikomu - wyprawiad_??- m\i:. owa-. .:
;
..
cye i nazywaj?? cnotliwym. Dziwny 1rraj-
:'
.:
u nas by to nie nsz-??o tak ??atwo. ' -
.
Cho?? przeznaczenie czlowieka zgaduje tak
[ wielu,
Nikt dotychczas \\-,??a??ciwego nie zna ??ycia
. [celu.
FRASZ KI.
Jak??e znalaz??a co, ??ona w ostatnim
zeszycie ,)N owych 1\1??d"?
- Kie wiem jeszcze, ale ju?? zemdla??a.
H-
- -Jaka jest obecnie
ajb&Idzi??j rozpo-
wsze
hniona choi"o
a piers!o'wa
? .
"" -
" O._d.,p. : .
Pragnienie zdobycia j,akiego.
.-'
'f??
_ _ orderu. '
t.' L."_
'
. - ...'
.; ," - 4-'-. J.
.
Czyta?? tylko Cicerona,
..Senek??, rracyta,
Za idea?? bra.?? Catona
-\.lbo rreokryta.
ol
'V koilCU okrad?? ki.??j klasycznie,
Bo na sto tysi??cy,
I za morze uciek?? - ??licznie, _ .'_
Ko... i nie wiem wi??ckj!
...-
Romantyk. '!I
-'
IJubia?? ksi????yc, co b
ask mdla wy
. Po ziemi rozprasza,
Bardzo cz??sto W??I';??d zabawy
I3ra?? si
do pa??asza. . '
. ,
'.Z' p: o
j' e -?? 'c i
-
;-??
t! .
'"lt' h '-:; JU
,_ sta:ri???? - pod
urami zamku
gdy llitgle
..ni e-':w i cI o-m i ni??przyjaciele ob-
skoczyli gl).: d??'-ko??a
> ... "," .:'.;-
, :"'"
.-;
/ _ -f!"
: _--::1, .-'
':;_
"- L a p s u.' s J i lf'
" -??1-"J1- e-.:!"':. :.
. . - l\I().
ff:p
n.o
i
" nie ..}.:>iia
si?? d??u??ej
tozwodzi:??:' ii
-
--t??.
sJ?ra
-
h
gP.y'?? ka??dy mo-o
wca po
vi
i??n
. ??y'6 . il?? -
r??
??nb??ci ograni-
cz - o n y m : t...
i.
.;' .:' . ;;j.
)
. ?? -.. '-. ........., '.. ;$-
:
-
.
l.
r:.. .
;.:
:;
..'1,-* Pe,,
ien -:lekarz ??eg"l}a]'??c'- si??"- na d??u??szy
czas ze sw??._. narzee
o
.??
:w ,.li
??ie-jako post.
scriptum ptzes??,a?? .J:eJ- iiast??puj
c?? l
ad
: .
- 1\1oj a --droga -Zosiu, gdyby?? po prze-
czytaniu tego
istu' "'z??mdla??a ze zmartwie-
nia, - po??lij .' zaraz - _ za????czo_n?? recept?? do.
apteki, - a z pe"'
no??c
??
i :pomo??e.
.' - . - . . 't.
',- '-'
:.. - _o,
Szcz????liwa .matk
-..
, '
:_
<.
. - 'Vyob
zi sobie pani ,K;rupska takie..
-
--\
. .
..\M' -s??cz????oie .!;.:".,l\!??J. -'V ojtek '- 'dost
! '.:
tylko pi????
Ci??gle b????dzi?? W. nOcy ??ieniach; ?? "'f lat wi
zi??nia, -3: j?? rachowa??am; ??:
.e dostanie .
. -. Cza
.nyc4<- niewidzia
ych --
;. cho?? dziesi????!' ;1. -;
.
-
..
-'\.
- Dusz_?? .-ton????: t??z.- w :niarz
)l
ach . ." '" _. ,
': l' .
'
\' _
'V
elkich_, i
e_
lIiych. , .-:.;: -.tJezony- _-r(Ro
mpw({ ..
'- ." .
:: : r
,
' ....
.... ?? _.
Kawi8.rnia przy. .pL S??'
wkow'skiej L 6. vis i??, vis Hotelu Saskiego, urz??dzona z komfortem, Czy_.
telnia "z
opatrzona wszelkie pisma krajowe i zagraniczne. Bilardy _najnowszej konstrukcyi. R????no--
rodne trunki. Specyalna .kaw.a,_ otwart?? do
godz- uy I-ej - po.. p????nocy. Ceny.nader. umiarkowana
poleca si?? wzgl??dom Szan. P. T. Publiczno??ci.
"
I??'
/0083_0001.djvu
Oznaka rna
ro??ci na bankiecie chi??skim.
&,..
tidzie?? tam ",. Chinach laski czynem
.
.
a pro"\\1'illcyi l)e\yuej lano
l\Iiano\\1'ano mandarynem
Pos??a - co by?? Pin-Insk z"
an.
&'
Dla uczczenia wi??}c no\\-
ego
I )ygnitarza chiilSkich fal...
Urz??dzono na cze???? jep;o..
,V sp??lnym kosztem l)os????\\
bal.
Na bankiecie - jak to by\\
a -
Przema"\\Tiano szczerze don:
By mu g,viazda b??yskotli"Ta
()??\vieca??a pracy toil...
By trudami si?? nie zra??aL
](t??re sreJJrza. ludzki ,,
los
"
N ade,rszystko, aby z\ra??a??
a l)od "\\T,??adnych plenlion los.
WteIlI ??ap
Aport, l)Ose?? lu(lu
Co 'v w??dr??w ce "1'iecznie tr\vaJ...
A zboo'aci?? siebie z brudu -
.,.....
Do Pin-Insk'a mo\v?? mial:
J(t.
flie pltnie JI(tndltrynie!
I f7 esz '10 opiek?? nar??d 'Jn??j!
Co . Z Ifli??oSZCZ??UJ ktaju slynie,
er) u'ciq.?? kocha 11'iary sw??j...
Zr??b z nich pelnych buu'ateli..
PJ'zedsi??bior."=twa oddaj i'Jn
Sprali'. urz??rla aby 1nieli,
l do ll'szelkich bogacttv prym...
A gdy IV kraju, UJ Cip.1nnej 1nasie
1"',oor.zq 'Jnif1Z1ny przeciw nam -
Chce/fi !I (p??ki jest na czasie),
J??:J.
te 'Jn;ctzJny zniszc.zyl saln!
Iachja\relizm '??ap-i\port'a
Zrozumieli ,vszyscy ,vnet...
Bo?? pojmuje ka??dy czorta
Od a je??li ????e do z.
. l\Ii??oszcz kraiu" braci J . eo'o
" J.. h
Ii to ??y.?? w Chinach: dobrze zna??
Ot6?? przeto nic dziwnego
Ze si?? ka??dy z franta ??mia??...
.
Ze by,?? ka??dy zapatrzony
a l?in-Insk'a boski ,,/
zrok
Jak odpo\\rie zagadniony,
Jaki na to zdziala krok?
Lecz mandaryn przez cesarza
Powo??any 'v no\vy stan...
Duma?? - gdyby II o??tarza
Z Iui??osieruzia kaplan znane
l spogl??da?? nieruchomie
.N a :Ju1itu pi??kny kszta??t,
l palcanli nie??\viadomie
I{6\\
na?? zmi??tej po??y fa??d.
-Czasem l)rzed si
spojrzal mile
-rro zn??w 1\'" oczach sta?? si?? z??ym
7
IJub "-ypuszr.za?? przez nargil'2
,V oniej??cych k????b??\v d
-m.
W ok??l cisza... nikt nie brcclzi...
SanI ??.Jap-.A. port \vZluocni?? slucl1
A gdy nie mia?? oclpo\\TiHc1zi,
Stal si?? blall
Tlll g(ly1Jy duch!
'rylko g.08ci szept zJJb
kauy:
r
?? l. ." l . l .t:' t
,
he Slq Ua "Tl??
. 081 le
...
JJo mandaryn ??\\yie??o dany
'''T s,,"enl lllilczeni.n 1ft1cl'.!llH. jest!
Kazimierz Zienkiewicz.
Kiedy dziewcz?? kocha szczerze?
(??dy dzieweczka SffiQtnenl okien}
N a ciQ patrz.v, zdala str??ni
G-d v unika ciebie \vzrokienl
0/
I OdnIa\via ci S\vcj {l??oni
'fo ci m6,,-i?? ca??kienl szczerze,
Ze w te d
sy- - ja nie \vierz??!
(idy 'v poufnej z tob?? mo\rie,
"P a n i e" cedzi 'v ka??dcm s??owie,
G(ly na foi"m
??ci??le z\va??a.
l.jada s????\rkiem si
obra??a,
ro ci m??,viB ea??kiem szczerze,
. "
Ze \\1' te _ gnie,vy ja nie \rierz??!
I\:ied y w tailCU i zaLa \"ie
Nie spostrzega ciebie pra"\\-ie,
IJecz od ciebie gdy wybrana
'railczy z tob
\ cho?? do rana
rro ci m??"1'iQ ca??kicIu szczerze,
'V oboj??tno???? jej nie \vierzq!
(idy czasami, ty za dlugo
vV to\\-
arz.vstwie JJu,,-risz z drug??
Ona blednie, znowu plonie,
Ze wzruszenia dr???? jej dlonie
'fo ci m??"\\Ti?? ea??kiem szczerze
Ze v{ jej milo???? dla ciq \\TierzQ!
IJecz gdy m??"Ti z tob
,viple,
Gdy. na ciebie patrzy Hmiele,
Kiecly okiem '\'"gl
\da \\1' oko
vVzclycha cZQsto i g/??Qboko
ro ci m??wi?? ca??kioJn gzczprze,
e \\.. jej mi??o???? ja nie \vierzQ!
z.
Przestroga przyjacio??om.
Gdy spotkasz dam?? kt??ra pisze \\1'iersze.
Ukryj si?? przed ni?? w naj ciemniejszy k??tek,
Bo do oceny da ci "strofy pier\\;rsze"
Sm??tne elegje "z krainy pami
tek"
IJub bohaterskich rapsod6"\\1' pocz??tek.
B??dziesz - na piersi opu
ci\vszy glowQ,
J ak cz??ek kt??rego do "Micha??a" \vio{l
??
Czy tal historye \vielce rOmanSO\\re..
B??dziesz si??. nudzi??l nad s(
??nist(?? od??,
Aby ucieszy?? uutoreczk?? m??od??.
??acniej ci innych glupst\v l)rzehacz?? ,viela,
Ni?? to, gdy wieszczce oz\viesz si
z pochwa????,
'Vnetby ciQ ,vziQto za
[uzy r??zciciela,
??
,
A rl)??ne klamst\ra zmuszon g??osi?? ??mia??o,
l\Iia??by?? duch s??aby i zgn??bione cia??o.
o. l)rzyjacielu! po\viaclam ci szczerze.
I\:obiety '\1' \,,-szystkiem zdrad
kr.vj
na dnie,
Lecz st??ze??onego zawsze Pan R??g strze??e,
vViQc damskich \riersz
T unikaj przyk??adnie,
A nigdy \\1' ??yciu sp/ten ci'2 nie napalInie.
,
.1J ..
ODA
(n a (' i e n 1\
! n u t
) .
Co naj 'ri
cej \\:" ??.\'"eiu boli"!
Co zamienia je \\
nlozoly'!
'ro
??e?? gol v! ze?? ty go??y!
. c- CI . L ??
Ona o'obt i on O'O??\1'!
.
b .
e??my goli! ??e??eie goli,
e i oni tak??e go li !...
Pan 1
6g st\rorz,vl nam anio??y
X a oslod?? gorzki.ej doli.
J .lecz c6?? z tego "t anio?? go??y
Jest skazany na mozo??y -
l ztad to lias seree Do'li.
I
Bom ja go??,v, bo?? ty gol.v,
Oua o.ola i on o'o??y!
):- ,
ly??nlY goli! \r
r
eie goli
l ') . . t k ' l . ,
)a
l OHI .a-'-ze go l....
a lU'zo(lk6w klllQ 8i'2 popio??.\
,
e g\\-a??t \v??asnej cz
-ni
,voli;
eni??bynl si
- alem go??y
l o to te?? sercc boli.
Rom ja go??y
Lo
t,v go??.'T
Ona gola i on g:o??y,
l\Iy??my goli! \vy??cie g-oli!
,r . . t k . l . ,
..L' o
l onI a -'-ze... go l.
.
.. .............
x.
Centralizacja.
.
Kaj,vi
k8z??
ted
T szkod??
,V
Tz
clza rt)d nie\vie
ei,
(??dy ca??a cz.rnno???? jcgp
vV jQzyku li siQ Jllie
ci.
lJiacla donlo\vi tenllL
"r szechmoclla gdzie ,v??adcz.Yni
,J
zy kieln ty lko 'rsz
-stko
)ry??li
m6\"i i czyni!
z.
-
Pobo??ne ??yczenie.
.
Z o n a. X o dzi(
ki J30gu. ju?? j ostem go-
to\va z obiaclenl!
I ?? ?? (z \vestchnienieDl): 1\I6j 130??e, ??e-
b y m J .a to m??o'?? ??Jr?? o'ot6w z z'iedzeniem
. b. b tJ
tego !
Naturalista.
- N o i c???? Jasiu lu.z.rni6s?? co ojciec
,vczoraj z polo\\1'ania 1
- Siedenl chrz??szcz??\V prosz?? cioci!
Zacofany.
}\loja c??rka nie unlie 1vpra \\rdzie gra6
na fortepianie
ale na kuchni i gospodar-
st"\\ ie zna sio {loskonale !
"
- Co pani m??\vi. to?? tak?? osobliwo??6
mo??na l)okazy\va?? za pieni??dze!
/0084_0001.djvu
8
Wart Pac pa??aca
a pa??ac Paca.
Ale przyjd?? do mnie w lepsze przyodziany szaty...
I brudy obmyj z siebie... ty pluga,,-y ??ydzie!
Na ganku przede dworem, siedzia?? dziedzic m??ody
Z spojrzeniem zatopionem het w niebios b????kity...
Kt6rych blask odbija??y prze??roczyste wody,
P??yn??ce. pod Karpat6w niebotycznych szczyty.
Ot6?? do siedz??cego na ganku szlachciury,
Przyszed?? ??yd obsza.rpany, z "7ejrzenia niemi??y,
Ubrany w stary ha??at, w kt6rym liczne. dziury
Jak otw
ory rzeszota a??urem ??wieci??y.
A gdy lubia?? swe zdania wyg??asza?? z przej??ciem,
Pra"i?? jeszcze jak pi??kn?? c z y s t o ?? c i jest cnota,
Jak cz??ek g6rowa?? ,,-mien nad ka??dem zwierz??ciem..
J ak w och??d??stwie ??ydzi bra?? winni "\\
z??r z kota?
??yd, kt??emu przywary pa??skie znane by??y,
Chocia?? go od szlachcica r????ni?? "\\
ielki przedzia??,
Zem??ci?? si?? za axiomat Semitom niemi??y,
Bo po kr??tkiej rozwadze tak mu odpowiedzia??:
1V??osy w ko??tun skr??cone, po??czochy pluga"\\"e -
Pejsy, co znamionuj?? odr??bno???? husyta,
Wreszcie buty na nogach... zb??ocone, koszla,,"e -
A t"arz ?.. to z pokolenia zapewne nie myta!
- 'VieJmo??ny panie d??ed??yc!... ??yd z uk??onem powie...
Ja prz}/szed?? prosicz rate z nale??noszczy mego...
Albo weksAl odnowicz, jak stoi w umowie,
A??eby zaspokoicz mnie ??Jdka biednego.
Szlachcic co wszejkich d??ug6w nie znosi?? zap??aty,
- z. eb??ci??, odrzek?? - li a wek s l u ul???? t,,-ojej biedzie,
.
- Ze kot czystszy od ??yd6w, nikt
ze nie d??ywuje...
Czas r6??ne przekonania na tym szwiecze p??od??i...
R??,,-nie?? jak polska szlachta... i kot nie pracuje -
A przecie?? nam p r 6 ?? n i a c t w o wasze nic nie szkodzi!
Chocia?? w n??dzy i brudzie p??dzimy sw??e ??ycie,
l\Iy spluga",
ione ??ydki zmieniamy sze w pan??w...
""\V y za?? ze ??wietnych rod??"
stopniowo schodzicie
Przy niezwyk??em pr6??niactwie na czystych kapcan6w!
Kazimierz Zienkiewicz.
--- o
, y---r-
_
SLAYIAe
??amig????wka.
Z dziesi??ciu liter u??o??y?? nast??puj??ce
wyrazy:
6. 7. 3. 9. 2.
Nie przemaka, z czasem pryszczy,
Kiedy no"ya ??adnie b??yszczy.
4. 10. 9. 8. 3. 5.
Kto nauk?? j?? posi??dzie -
To co?? w ??wiecie znaczy?? b??dzie.
4. 2. 4. 8. 9.
Zwierz olbrzymi, zapomniany
W Zoolog:ji opisany.
9. 2. 10. 1. 1. 7.
"V parlamencie kiedy?? rz??dzi??,
J @dnak jako cz??owiek b????dzi??.
4. 10. 9. 7. 3. 5. 6. 7.
Nie z ??urnalu
nie dla mody,
Sporz??dzane dla wygody.
4. 2. 3. 4. 8. 3.
Ano jak??e Wam to zda si??,
Czy ta sprawa dzi?? na czasie?
Czyli ka??dy si?? w tern wyzna,
Co to jest ta S??o\\7ia??szczyzna.
I jak braci w S??o,via??szczy??nie
Nam szykowa?? po starszy??nie?
Mi??dzy nami s?? ju?? tacy,
I{t6rzy wiedz??, ??e l>olacy
Rozci??gaj?? swe siedlisko
St??d a?? po za rrarn??w blisko,
I z Krakowa do My??lenie.
W szak i to ju?? co??, a nie nic.
to lat na to wystarczy??y,
Ze rozci??te cia??a ??y??y
Zgoi??y si?? nie zro??ni??te;.
I ??e to uczucie ??wi??te
Co ma ????czy?? wsp6lnych braci,
Rok za rokiem wci???? si?? traci.
A czy kiedy raz nastanie
W po??r??d nas opami??tanie?
A?? sobkostwa z???? przywar??
Zrzucim wznosz??c cnoty stare
Z has??em: Wszyscy za jedneg"o
Skrzywdzonego brata swego!
Ro??nie w ziemi w r6??ne cienie,
Cz??sto nawet i w desenie
2. 3. 4. 10. 9. 5.
Ogniem zieje, huk "\vydaje,
Posiadaj?? wszystkie kraje.
1. 8. 9. 8. 3.
Po pod lasem, albo w lesie,
Znany bywa?? w dawnym c
asie.
3. 10. 1. 2.
Cel ma jeden, cel jednaki
Niby sita lub przetaki.
10. 3. 1. 5.
'fo instrument du??ej skali,
Graj?? na niej starsi, mali.
WYdawca: Emil Borkowski.
Przyb??d?? mi??o????, przyb??d?? zgodo!
Gdy?? inaczej nas zabod??
Rozwa??nionych kruki, wrony,
Nalatuj??c nasze strony;
Za?? gdy b??dzie ??ad w Ojczy??nie,
B??dzip, mir i w S??owia??szczy??nie.
Z. Ludolni1..
--??-f-
Odpowiedzia lny redaktor: Adolf Nowak.
. II
1 ??
Je
I
l
4. 10. 6. 7.
\V sk??adzie ciasto - lecz bez smaku t
,V niem s??odyczy ani znaku.
9. 2. 6. 10.
Kredensowy sprz??t to znany
l\Ietalowy lub drewniany.
C a ??o?? ??,
Cz??ek to wiedzy - dniem i noc??
Spo??ecze??stwu jest pomoc??,
Kto z przekona?? nim zostanie -
l\Ia szacunek i uznanie.
Znaczenie szarady umieszczonej
w Nrze 7.
KSANTYPA.
rrrafne rozwiazanie nades??ali:
'"
Panie
Iarja !(oso??ucka, lVlatylda, He-.
lena, Stefanja, Soczk6wne i Julia Z. z Kra-
ko,,??a; pani l\Ial
ja Opieli??ska Pa??uk, z Ber-.
lina: pano"\\
ie Stanis??aw Ropski, I.Jes??aw
Gajewski z Krakowa.
P. Wincenty l\f. z Krakowa, z nast??-.
puj??cym dopiskiem:
Wprawdzie s?? dzi?? kobiet typy,
Zwane nam vulgo "Ksantypy",
Jednak ja tu twierdz?? ??mia??o:
W tern przezw
aniu racyi ma??o;
Bo?? pani Sokratesow
a,
I
ecz nie ??wi??ta bia??og??owa,
I ma????onkowi niech??tna,
By.??a jakby oboj??tna.
I.iecz nale??y s??usznie s??dzi??,
(-itly?? i Sokrates mia?? b????dzi??:
,V filozofii zatopiony,
Sofizmat6w snuj??c ni??;
Nie dba?? na potrzeby ??ony,
Dzi??ciom _ zwyk?? by?? przykrym by??.
Wreszcie Czytelnia kolejowa w Stryju..
Druk W. Korneckiego w Krakowie.
.
/0085_0001.djvu
o aTB
do .ra 8 I.DJ.
1.4 II 189
f.
Rachunek sumienia
z grzech??w W ielko tygodniowych.
??roda. O s t a t II i a p a sj a "\vzi
??a moj??
??on?? z domu, wskutek tego kolacji by?? nie
mog??o, ,wi??c poszed??em na ??ledzika do Ha-
we??ki. SIed?? kosztowa?? nie ,y i ele, ale zakra-
pianie go wJnios??o troch?? ,vi??cej, bo ja.k
zacz??to mi zach"\vala?? jakie?? ??rodki na uga-
szenie pragnienia, tak kilkana??cie gulden??w
djabli wzi??li.
Czwartek. vV domu dzi?? u mnie robi??
porz??dki. Zona na frotera i inne wydatki -
za????da??a 10 guldenk6w i o??"\viadczy??a ??e
dzisiaj z powodu vVieczerzy Pa??skiej
objadu nie b
dzie i ??e nie mam po co wra-
ca?? do domu przed "\vieczorem. Chc??c jej
dogodzi?? wr6ei??em ko??o dwunastej. Koszta
zabicia tego czasu wynios??y kilkana??cie
gulden6w z c
nta.mi.
Pi??telt. Zona zabra??a si?? do pieczenia
bab i plack??
T, za????da??a na to i owo okr??-
g??ych 50 guld
nk6w, wyprawH'a mnie z dOD1U
i jako przyk??adnemu katoliko,vi s u s z y ??
nakaza??a. ])oszed??em sobie na obcl10dy i tak
jako?? si?? znalaz,??eDl ko??o handelku ]j'edero-
"\vicza. W st??pi??eDl na chwileczk??, bo to ta
g??o"
a moja wiecznie polityk?? zaj??ta, a tam
z kODlory moskale zaje??d??aj?? wi??c najlepiej
mo??na wywnioskowa?? co Europa Dly??li. Przy-
padek chcia??, ??e zas??a??em kilku dobrych
znajomych i wed??ug rady mojej jejmo??ci
jak zacz
li??my suszy??, tak wysuszyli??my co??
pietna??cie butelczyn "\v??gierskiego. S a mnie
wypada??o zap??aci?? tylko z przek??sk?? razem
11 i kilka cent6w - czego wcale nie za-
taje, bom wiele cieka ",'ych zrobi?? obserwacji.
Do naszego k6??ka przypl??ta??o si?? kilku
e c h t moskali. W cale to nar6d tolerantny
i bardzo lubi translitawc6w. Jak za-
cz??li z nami suszy??, a potem wo??a??: ]j-' i e d o l" !
]j' i e d o l" o w i c z! dawaj siuda hungara !
take??my wysuszyli ju?? sam nie wiem wiele.
. Sobota. I)zi?? moja pani o??wiadczy??a ??e
j?? hrabina X. zaprosi??a do kwestowania
i ??e wiedz??c z g6ry, ??e pochwal?? jej ten
zamiar, zam??wi??a sobie u Prausowej skromny
aksamitny wiosenny kostjumek, kt6ry, ze
"Tzgl??du na 'v toku b??d??c?? spraw?? podnie-
sienia p??ac urz??dnikoDl - kosztowa?? tylko
b??dzie 113 gulden6w. I(ostjumek przynie-
siono, a moja pani ubra??a si?? w niego
i by??o jej i ??adniej i m??odziej, z czego si??
niezmiernie cieszy??em, bo??my z szykiem
zajechali do ko??cio??a i ,vyra??nie s??ysza??em
jak babki proszalne szepta??y "J a s 11 a p a n i" .
N a tac?? musia??em po??o??y?? na wabika 5
gulden??"," i jednego napoleondora - a po-
niewa?? z. powodu tej kwesty zno,vu nie
gotowali??my objadu, wi??c radzi??em sobie
jak mog??em aby nie cierpie?? g??odu. Koszta
utrzymania si?? przy ??yciu tego dnia -
"
ynosi??y 28 gulden6w, licz??c w to j n??
nawet i fiakra, w kt6rym mnie poczciwy
kole??ka odwi6z?? do domu, bo te postne
??wiczenia tak nad,ver????y??y moje zdrowie,
??e z trudno??ci?? na nogach utrzyma?? si
mog??em.
Wielka Niedziela. Po tylu umart",-ie-
niach, pragnieniu i suszeniu -. nie mia??a
dla mnie uroku. Jaka?? niedyspozycja, rup-
tacja - tradycyjny zwyczaj ob??arst"Ta,
ograniczy??y jedynie tylko do przymuso,vego
dzielenia si
jajkiem \\T domu i po za do-
mem. Pr??bo'\
a??em cllrzanu, musztardy -
nie poma.ga??o - piwo i wino - wstr
t
na razie ulecz
T?? si
nie da??y. Zajrza??em
do pularesu. "'tV uim zaledwie zaszkontro-
,va??em 4 korony i 73 heler6w. Rozpacz!
rnk zdespcro,yanego - ockn????a ??onusia,
a gdym krztusz??c si??, na czynione zapy-
tania ujawnia?? stan "czynny kasy" z przy-
Dlileniem 1)oeieszy??3 J : "Jako?? to b??dzie,
pomnij ??e na Szpitalnej istnieje B a n k
Szmaci ar ski". z.
ECHA Z LWOWSKIEGO TEATRU.
(Sylwetki operowe).
Mira Heller.
Z nadsekwailskich jasnych brzeg??w
l)rzylecia,??o w kr??je nasze
Ju?? na za,"sze - ju?? na wieki
Jedno ??piewne, pi??kne ptaszQ.
Bo zaiste u nas tak??e
Znale???? mo??na szcz????cie jasne,
Bo zaiste i my mamy
l)i
kne pola
????ki krasne!
Z zagranicy zwioz??a z??oto,
I( t6re niszczy i z,vyci????a,
U nas za to Mira Heller.
Wyna??az??a sobie m????a.
I c6?? lepsze m???? czy z,??oto?
(M???? jest ??ycia drogowskazem)
l)anie . pewnie rzekn?? wszystkie
"l\tf???? i z??oto - oba razem".
Ale za to stara panna,
I\"t6rej ??y?? na ??wiecie nudno
"l\I???? !.I. odpowie mi na pewne,
,,130 o m????a teraz trudno!"
Ju??to prawda oczywista,
. Kt6rej nikt mi nie zaprzeczy,
Ze kto zyska w jednej du??o,
M usi straci?? w drugiej rzeczy.
rak te?? nasza Mira Heller
(Brak mi rymu tu na "osie")
Pozyskawszy w koilCU m
??a,
Utraci??a "co??" na g??osie.
Mimo tego .' co??"' w "Carmenie"
. frak jest jeszcze niezr6wnana,
Ze za??hwyci Dlieszczanip.a,
Zydfi, ch??opa no i... pana.
Miko??aj lewicki.
Niegdy?? rzek?? Montecuculi
. Gdy go
rurek bi?? niecnota,
Ze do pro"'
adzenia ,vojny
'frzeba z??ota, z??ota, zlota.
J abym do tej kombinacyi
Doda?? jeszcze trochu sosu:
Aby dobrym by?? ??piewakiem
'frzeba g??osu, g??osu, g.??osu!!
Gabryel G??rski.
,
Spiewa?? opery Verdiego,
l\Iascagniego i '" agnera,
Rossiniego i llizeta
I l??ounoda,
Ieyerbeera,
Humperdincka i. Goldmarka,
N osko,,-skiego, Zeleilskiego
l l\Ioniuszki i Smetany
'1'0 za du??o na jednego!
'Vi??c nie dziwno, ??e pan G6rski!
Cho??by piersi posiad.t wilcze,
I{jlka oper ??pie,,'a do brze
A o reszcie - to zamilcz??!
Hazet.
o Jajku .iG1BaDOODGm
Improwizacya.
u/l'u jaj cukrowych usypana g6ra,
'fam zasi?? sztuk Q zwyci
??a natura,
l "kurzy o'voc" u??o??ony \v stosy,
Jak druga Mont-blatlc wJstrzela w niebiosy!
l)??uga kie??basa czosnkiem zapra"\viona
Otacza jajka w????em IJaokona,
IJecz cho?? z wJ 7 si??kiem zaciska s\ve kr??g-i,
N ie zdo??a skruszy?? jajecznej pot??gi. -
Patrzcie! zniszczenia chc??c wype??ni?? dzielo,
I g??upie prosi?? na to si?? u",. zi????o , -
}Jecz pr6??no w gniewie z??bem o z??b szcz??ka:
N ie zgryzie jajka prosi??cia paszcz??ka.
Jajko s\vych wrog6w z ??at"\\.o??ci?? zwyci
??a7
Drwi z cukiernika, prosi??cia i ,v
??a
1\ ??e jest sztuki i wiedzy podpor??
Wi??c i malarze s??u???? mu z pokor??.
Ile?? to natchnie?? artystycznej tre??ci
Barwna p i s a n k a w ozdobach swych mie??ci,
Ilu?? szkicami by,,
a dzi?? bogata
W stylu 'l'ondosa i w stylu ]
'a??ata.
Czy w barwnych sza??ach
czy \v nie,\"ie
ciej
bieli, ]
Jajko ma zawsze licznych ,vielbicieli,
A w uroczystej wielkanocnej dobie,
Wszystkich zachwyca i zjedny"\va sobie.
l)zi?? otoczeni przyjacielskim gronem,
Gdy mamy jajkieDl dzieJi?? si?? ??wi
conem,
Jak??e zaklina?? przysz??o???? niedosi??g????,
O by nam z jajka szcz????cie si
\vyl
glo!
. x.
Towarzysz - poeta o towarzyszu - p osIe.
!{az w wolnym czasie to,varzysz rze??nik
})oezye pisa?? chcia?? zbere??nik,
I nar??bawszy mi??sa wiela
rak kre??li?? obraz przyjaciela:
"Nie chcia??bym r6wna?? go ze zwierzem,
Bo nigdy z??o??ci?? siQ nie plami
;
Ale gdy nazw
go p??cherzem,
'1'0, jak ,vas kocham nic nie k??ami??,
Wi??c p??cherz - to jest jego g??o,va;
I c6?? wam o nim powiem wi??cej?
W g??owie tej m6??d??ek jest ciel??cy,
A tam gdzie sel
'ce - ??6???? wo??owa
Dzi?? w parlamencie on zasiada
I jak na Dl??kach \vci???? tam gafla... .,LY.
Gazowo-Lemoniadowy ch??odnik .,Sani??as",
s porzq dzany z chemicznie czystego p??yn-
nego kwasu wfglowego, jest najlepszym
orze??wiaj??cym napojem.
Zarz??d fabryki ul. D??uga L. 74.
Do nabycia we wszystkich ka wiarniach i restauracyach.
I rt li c'. m r.m lo IC\ '-
/0086_0001.djvu
9
-
Ostro??nie z napitkiem.
(Alkoholiczno.. astrollomi(1zna pogadanka).
Szlachcic i bieda_
(Bajka)
Od czas??"
l"1"alileusza
,
Swiat wie, ??e si?? ziemia rusza,
Lecz kt???? oczami w??asnenli
Widzia?? ruszanie si?? ziellli
Cho??by?? przez rok sta?? uparcie,
B??dziesz dla n??g mia?? oparcie,
T je??li?? krzepli osob?? -
Ziemia ani drgnie pod tob??.
Lecz rozgrzej ducha w??grzynem
(Lekarst\vo nie jest jedynem,
Bo porter tak samo dziala),
A tajemnica wnet ca??a
Stanie ci si?? - zrozulllia??a.
I g,ra??towne ruchy ziemi;:
Poznasz nogami w??asnemi.
"'\tV tym eksperymencie no??nym
Radz?? jednak by?? ostro??nym,
Bo planeta nasz ruchliwy
Czaselll "\vielkie robi dzi\vy,
l)ozba\viaj??c ek\vilibru
1\I??????\v wszelkiego kalibru
l niebieslcich znak??lv wiele
??VYl)isuj??c na iC}l ciele...
Bi??a bieda szlachcica ??e jej nie chcia?? s??ucha??
Zamiast pasa przyci??gn????, zacz???? d???? i dmu-
[ cha??.
Nie mog??c mu da?? rady, powiQkszyhi troski,
Szlachcic poszed?? na grzyby, a ??yd wszed?? do
[ "Tioski.
X.
. ..
.
, : -
.
.
.
I
II 4
.
.
.
.
. .
.
.
.
.
.
.
x.
.
<
Stroi? kwlet1ilio.
.
.
.
.
II
I( wiecieil idzie. k\\Tiecieil idzie
I "
A \vraz z nim \\'iosellka
Na kochanej naszej \Vi??le
Ca??kiem lud pop??ka!
Zn6w nam \V' duszy zakolacze
.
N adziej a radoSIUt
I umilkn?? ??zy i p-lacze.
vViosna idzie, ,,
iosna!!
Pola, ????ki,. lllodre \y koilCU
l)okryj?? kobierce,
A nam w blaskach, "\v jasnem s??oilCU
Odm??odnieje serce.
ryle razy to ju?? by.??o.
1\iy zawsze jednacy
I na wiosn?? z no'w"?? sil
??
Powstajem do - pracy.
O zaiste czas to boski
Czas jasny i z??oty!
I..4ecz i wiosna ma s\ve troski
l swoje klopoty.
Hej. ojcowie zahartujcie
. Pulares i dusz??
'eo?? na wiosn?? si?? kupuje
"Paniom "kapelusze".
..
.
??..J!-
4_.
,
II
I
.
.
.,"
. . -
. ."
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
- - . . . .
. . .. -
-
. -
- II
I
.
. .. .
. .-
-. .
Ogio?? i
kowron8k.
(Baje
zka).
"Nie treluj ptaku. Zbudzisz tych co ??pi
l na niwie'
.
Rzek?? osio?? do sko\vronka, rycz??c przera??liwie.
Na to ptaszek z u??mieehem: "My lepsi ??piewacy!
Lecz i ??????b waszym celem - ja budz
do pracy".
Jaki stqd sens moralny \vynika w Krakowie,
Kto tu ??piewak, kto krzykacz - czytelnik odpo,vie.
Bo?? na wiosn?? wasie serce
J ak wosk si?? ugina,
A cnym paniom zda si?? tak??e
N O".. a " peleryna" .
Ja si?? nie dziwi??.
Niech was jednak to nie martwi
Wiosna czas kochany!
Wszak to w kwietniu przylatujt\
P ?? b . "
OCZClwe... oclany. .
f?q,. kt??rych wielkie na to ogarnia zdziwienie,
Ze p??askie farsy daj?? na krakowskiej scenie.
Bo com mena??erye widzia?? ju?? w teatrze,
N a wszystkie takie hece bez zdziwienia patrz
.
.
.
I
II
1
DWIE R????E.
Gdym ujrza?? j?? po raz pierwszy jak z r????yczk
[w d.toni
Zadumana - w oknie siecIzia??a facyatki.
Zdawa,??o mi si?? wtedy, ??e widz?? dwa kwiatki,
A oba pe??ne "\\
dzi??ku, powabu i "Toni...
I patrzy??em. z rozkosz??, zachwytem przej??ty,
lio??a by??a zerwan?? - ona-kwiat nietkni??ty.
I ujrza??em j?? zno\vu - jak. w8r6
m????czyzn
[grona,
Zapijaj??c szampana.. ??piewa??a kuplety -
13y??a pi
kn?? jak dawniej, lecz bledsz?? niestety!
A bia??a zwi??d??a r????a tkwi??a u jej ??ona...
I znowu mi si?? zda??o, ??e widz?? dwie r6??e,
Ale tym razem obie podci??te... przez burz??...
x.
Gadka o obra??liwym p08cie.
B??g go stwyrzy?? na kszta??t pa\via.
'roi z pi??r swoich jest on dumny
Zwykle rYlllem si
zaba,via
l\Iodni??, szaty no,ve spra\via,
l.Jubi t??umu poklask SZUlllll V,
B??g go st\'Torzyrl na kszta??t pawia.
Zakopianin.
<>c>c>oc>c>
-oc>c>
Naj??\Vie??sze
MATERYA??Y W[??NIAN[ i JmWABNE
na sezon wiosenny
letni
poleoa --????fi1V"
ielk.iJ:D. "VV'yborze
Nlarya Prauss
w Krakowie, Rynek g????wny Nr. 7.
- Ceny bezkonkurenoyjne, -
Wszelkie towary do nabycia w dowolnej
ilo??ci.
C>
C>
C><>-
D>
Q)
Tanie, modne, sezonowe,
Btld?? na nakaz, b??d?? gotowe,
Eleganckie m
skie stroje,
Kt??rych trwa??o????, jako????, kroje
Pod gwarancY?? dobrze znane
\Vedle pory sortowane
faterya??y zagraniczne
Ta??sze, "dro??sze, barwy liczne,
Z Anglii, Francyi sprowadzane,
W cenach fabryk sprzedawane.
R??wnie?? mamy i dziecinne,
R????norodne znane s??ynne
Garniturki rozmaite
Modne, trwa??e, mocno szyte,
p u 1) l i c z n o ?? c i polecamy,
I o wzgl
dy upraszamy.
filia Wiede??skiej fabryki Ubra?? m??skich i dziecinnych
. Albert Kohnn
-Krak??w ul. Grodzka I. 50. (obok ko??cio??a WW. 8S.)