/p0001.djvu

			MIESIĘCZNIK RADY DZIELNICY IV PRĄDNIK BIAŁY 


AZETA LOKALNA 


Azory, Bronowice Wielkie, Górka N:rod
 za Górka, Prądnik Biały Wschód, 
Prądnik Biały Zachód, os. Prądnicka, Tonie, Witkowice, Żabiniec 


N2214 (Rok XIX) 


grudzień 2010 



 
egzemplarz bezpłatny - przeczytaj i przekaż sąsiadowi 


ISSN 1427-9053 


Serdecznych spotkań rodzinnych:,. przyjaznych. twarzy;. 
duio. radośc'l
 spem-ionych. rycz eli, szczęs1iwycb wspomnteń, 
" 
aby Swifta były odrobznq ciepła w środku. zi"m:y
 
światl"em w mroku.- i. nadzi"ejq na lepszy r-ok 


z podziękowaniem za wspólne cztery lata, 
wszystkim Mieszkańcom naszej dzielnicy i ich Bliskim 
życzy Zarzqd Dzielnicy IV Prqdnik Biały: 
Teodozja Maliszewska, Grzegorz Chmurzyński, 
Mariusz Bembenek, Dawid Cieciak, Krystyna Dqbrowska 


fot. MARIUSZ BEMBENEK 


ZAGŁOSUJ NA SĄSIADA! więcej na str. 2 i 3 
w niedzielę, 9 stycznia wybieramy radnych dzielnicy
		

/p0002.djvu

			2 


GAZETA LOKALNA NR 214 


GRUDZIEŃ 2010 


- 


DYŻURY ZARZĄDU 
DZIELNICY IV 
PRĄDNIK BIAŁY 
Przewodnicząca 
Teodozja Maliszewska 
czwartki, godz. 16.00-17.00 
- całokształt pracy Rady i Zarządu Dzielnicy 
Wiceprzewodniczący 
Grzegorz Chmurzyński 
poniedziałki, godz. 16.00-17.00 
- ochrona środowiska i planowanie 
przestrzenne, infrastruktura komunalna 
, 
rozwój gospodarczy, inicjatywy lokalne 
Członkowie: 
Mariusz Bembenek 
piątki, godz. 15.00-16.00 
- praworządność i porządek publiczny, 
informacja i łączność z mieszkańcami 
, 
"Gazeta Lokalna" 
Dawid Cieciak 
wtorki, godz. 15.30-16.30 
- kultura i sport, mieszkalnictwo, ważne 
sprawy społeczności lokalnej - protesty, 
wnioski i interwencje 
Krystyna Dąbrowska 
środy, godz. 17.00-18.00 
- edukacja, rodzina, zdrowie, 
polityka społeczna 
Dyżu.ry odbywają się w siedzibie rady, 
z wYjątkiem dni świątecznych, do czasu 
wyboru nowego Zarządu Dzielnicy IV. 
BIURO RADY 
przyjmuje strony w dni powszednie: 
- od poniedziałku do piątku, 
w godz. 14.00-16.00 
- w innych terminach, 
po wcześniejszym uzgodnieniu 
telefonicznym 
RADA i ZARZĄD 
DZIELNICY IV 
PRĄDNIK BIAŁY t 
ul. Siałoprądnicka 3 
31-221 Kraków c 
(Zajazd Kościuszkowski) c 
n 
tel. 12 638-57-52 r 
tel./fax 12 638-1 0-12 P 
e-mail: dzielnica4@um.krakow.pl 
www.dzielnica4. krakow. p I 


ZAGŁOSUJ NA SĄSIADA 
WYBORY DO RAD DZIELNIC MIASTA KRAKOWA 


9 stycznia dostaniemy szansę wyboru 
ludzi, którzy przez najbliższe lata wezmą 
odpowiedzialność za to, jak będzie wy- 
glądać nasze najbliższe otoczenie. Nie 
zmarnujmy j
j, zostawiając sprawę 
przypadkowi. Zeby potem nie narzekać 
na krzywe chodniki, dziurawe jezdnie 
czy zdewastowane place zabaw. 


Choć WYBORY DO RAD DZIEL- 
NIC zaplanowano na sam koniec wy- 
borczego maratonu, nie oznacza to, że 
są one najmniej ważne, że pozostają na 
marginesie rywalizacji pomiędzy par- 
tiami o fotele prezydenta, radnego mia- 
sta czy sejmiku. 
Jakkolwiek wiele spraw dotyczących 
Krakowa zależy właśnie od ich decy- 
zji, jednak te z pozoru prozaiczne, ale 
jednocześnie najbardziej wpływające 
na komfort życia i poczucie bezpieczeń- 
stwa mieszkańców pozostawiono w ge- 
stii rad poszczególnych dzielnic. Dla- 
czego? Bo radnymi dzielnic są osoby, 
którym zależy na tym, żeby życie w da- 
nym rejonie Krakowa było choć odro- 
binę lepsze niż w innych. Bo są... są- 
siadami swoich wyborców. Korzy- 
stają z tych samych miejsc parkingo- 
wych, sklepów, obiektów sportowych, 
parków, ich dzieci uczęszczaj ą do tych 
samych szkół, przedszkoli, bawią się na 
terenie ogródków jordanowskich. To 
właśnie wydatki na remonty placówek 
oświatowych, chodników, ulic i ich in- 
frastruktury oraz placów zabaw pochła- 
niają sporą część dzielnicowych budże- 
tów. Ale nie tylko. Rady dzielnic dofi- 
nansowują też wyposażenie lokalnych 
komisariatów policji, posterunków stra- 
ży miej skiej, straży pożarnej. Aby po- 
prawić bezpieczeństwo, zapewniają 
środki na dodatkowe patrole strażników 
miejskich i policjantów w najbardziej 
newralgicznych miejscach. Rozdzielają 
akże fundusze na imprezy adresowa- 
ne do mieszkańców - dzieci, ich rodzi- 
ów, seniorów, organizowane przez pla- 
ów ki kultury oraz konkursy plastycz- 
e, fotograficzne, literackie. Poza tym 
ady dzielnic opiniują różnego rodzaju 
rzedsięwzięcia - od projektów inwe- 


stycji, przez ustalenia warunków zabu- 
dowy dla nowych obiektów (tutaj prio- 
rytetem, oprócz korzyści dla przyszłych 
i obecnych mieszkańców jest tzw. za- 
sada dobrego sąsiedztwa, która nie do- 
puszcza np. wysokiej zabudowy obok 
osiedli domków jednorodzinnych), po 
udogodnienia w komunikacji miejskiej 
- zmiany tras czy przywrócenie linii 
autobusów i tramwajów. Radni opiniują 
też, w 99 proc. przypadków pozytyw- 
nie, decyzje dla konkretnych osób czy 
rodzin o przedłużeniu umowy najmu 
mieszkań z zasobów Gminy Miejskiej 
Kraków. 
Liczba radnych w każdej z rad dziel- 
nic zależy od liczby mieszkańców. 
Dzielnice podzielone są na okręgi wy- 
borcze, z każdego okręgu wybierany 
jest jeden radny - kandydat, który otrzy- 
mał największą liczbę głosów. Dlatego 
możemy postawić znak "X" tylko przy 
jednym nazwisku ze swojego okręgu. 
Czynne prawo wyborcze przysługuje 
wszystkim pełnoletnim osobom, stale 
zamieszkuj ącym na terenie danej dziel- 
nicy, za wyjątkiem osób pozbawionych 
praw publicznych lub ubezwłasnowol- 
nionych prawomocnym orzeczeniem 
sądowym czy pozbawionych praw wy- 
borczych orzeczeniem Trybunału Sta- 
nu. Bierne prawo wyborcze, czyli przy- 
wilej bycia kandydatem na radnego 
posiadają osoby, które mają prawo do 
głosowania, a jednocześnie są zamel- 
dowane na stałe na terenie dzielnicy, do 
której rady kandydują. Aby się zareje- 
strować, kandydaci musieli też w okre- 
ślonym terminie zebrać przynajmniej 
25 podpisów wyborców ze swojego 
okręgu, którzy wyrazili w ten sposób 
poparcie ich kandydatury. 
Czy nowi radni sprawdzą się w dba- 

iu o interesy społeczności lokalnej 
1 czy zrealizują dobre pomysły na po- 
prawę jakości życia w dzielnicy - to 
zależy od tego, kogo wybierzemy. Dla- 
tego nie zapomnijmy o ważnej dla na- 
szego miasta, drugiej niedzieli nadcho- 
dzącego, 2011 roku. 
MARIUSZ BEMBENEK
		

/p0003.djvu

			GRUDZIEŃ 2010 


GAZETA LOKALNA NR 214 


- 


3 


ZAREJESTROWANI KANDYDACI NA RADNYCH DZIELNICY IV PRĄDNIK BIAŁY 
(nazwisko i imię/imiona; wiek; zawód; poparcie) 


Okręg 1 
ĆWIERTNIAK MACIEJ; 28; POLITOLOG 
REGULSKI TOMASZ; 33; WYKSZTAŁCENIE ŚREDNIE - GEODETA 
SKOWRONEK ROBERT; 28; PRACOWNIK SAMORZĄDOWY; PLATFOR- 
MA OBYWATELSKA RP 


Okręg 2 
JEWULSKI KRZYSZTOF; 41; RADCA PRAWNY 
KOSEK JAKUB; 28; MGR INŻ. PRACOWNIK SAMORZĄDOWY WOJE- 
WÓDZTWA; PLATFORMA OBYWATELSKA RP 
LASZ CZAK KAZIMIERZ; 72; EMERYTOWANY NAUCZYCIEL AKADEMICKI 
SKIBA KRZYSZTOF; 26; FIZJOTERAPEUT NSTUDENT 
WOLAK ARTUR ALEKSANDER; 44; DORADCA FINANSOWY 


Okręg 3 
MIELUS EWA; 54; NAUCZYCIEL PLATFORMA OBYWATELSKA RP 
ORŁOWSKI TOMASZ; 39; NAUCZYCIEL 
ZAREMBA ŁUKASZ; 22; STUDENT 
Okręg 4 
GUZNAR JERZY; 57; MGR INŻ. ODLEWNIK; PLATFORMA OBYWA- 
TELSKA RP 
JAGOCKIMAREK; 50; KONSERWATOR 
Okręg 5 
CZAJA LILIANA; 42; PRZEDSIĘBIORCA; PLATFORMA OBYWATEL- 
SKA RP 
SADOWY JOANNA; 54; NAUCZYCIEL-EMERYT 


Okręg 6 
BRYNIARSKA BEATA; 56; MGR NAUCZYCIEL-PEDAGOG 
KRUPA MARCIN; 23; STUDENT; PLATFORMA OBYWATELSKA RP 
MONETA ANNA; 21; STUDENTKA 
PATER JOANNA ELŻBIETA; 43; EKONOMISTA 


Okręg 7 
BRONOWSKI TADEUSZ; 64; EMERYT 
DZIERLĘGA DOMINIK; 27; PRZEDSIĘBIORCA 
KOWACKA-KRAJ JOANNA; 31; PEDAGOG 
MAZURKIEWICZ JACEK; 23; STUDENT 
WiŚNIEWSKI PAWEŁ ANDRZEJ; 46; PRZEDSIĘBIORCNPRACOWNIK 
SAMORZĄDOWY; PLATFORMA OBYWATELSKA RP 
Okręg 8 
CHMURZYŃSKI GRZEGORZ; 27; GŁÓWNY KSIĘGOWY; PLATFORMA 
OBYWATELSKA RP 
DĄBROWA KRZYSZTOF; 18; UCZEŃ; DEMOKRACI 
Okręg 9 
BEMBENEK MARIUSZ; 50; ELEKTRONIK; PLATFORMA OBYWA- 
TELSKA RP 
FALIŃSKI STANISŁAW; 67; PROJEKTANT 
GAJ JERZY; 57; MGR INŻ. GÓRNIK-WIERTNIK 
KĘPIŃSKI RAFAŁ; 38; ELEKTRONIK 
STROMIDŁO ANDRZEJ; 61 ; RENCISTA 
Okręg 10 
ŁYCZBA ADRIAN; 31; INŻYNIER; SPECJALISTA MARKETINGU I ZA- 
RZĄDZANIA; PLATFORMA OBYWATELSKA RP 
RYBA ELŻBIETA; 49; NAUCZYCIEL 
WÓJCIK MARCIN; 22; STUDENT AGH 


Okręg 11 
DZIERŻAK MIECZYSŁAW; 69; TECHNIK MECHANIK; PLATFORMA 
OBYWATELSKA RP 
RYCHŁAWSKI ANDRZEJ JÓZEF; 54; AUTOMATYK 
ZIĘBA KRZYSZTOF; 52; INŻYNIER TRANSPORTU 
Okręg 12 
CIEClAK DAWID; 27; INŻYNIER; PLATFORMA OBYWATELSKA RP 
KOLUCH ANDRZEJ; 42; ŻOŁNIERZ ZAWODOWY 
Okręg 13 
KRAUZ ANNA MARIA; 61; MGR EKONOMII; PLATFORMA OBYWA- 
TELSKA RP 
PARTYKA DARIUSZ; 20; STUDENT 


Okręg 14 
KIPIEL JAKUB; 23; EKONOMISTA; PLATFORMA OBYWATELSKA RP 
MATRAS ANTONI; 51; PRAWNIK 
ZAMORSKA GRAŻYNA; 57; REDAKTOR NACZELNY I WYDAWCA KRA- 
KOWSKIEJ GAZETY INTERNETOWEJ; KOMITET WYB. WYBORCÓW 
GRAŻYNY ZAMORSKIEJ 


Okręg 15 
DĄBROWSKA KRYSTYNA; 58; NAUCZYCIEL; PLATFORMA OBYWA- 
TELSKA RP 
LISIAK IRENEUSZ; 62; INŻYNIER MECHANIK, SPECJALISTA DS. ZA- 
MÓWIEŃ PUBLICZNYCH CERTYFIKAT UE 
TALAR JOANNA; 72; NAUCZYCIELKA 
Okręg 16 
FIRLET ALEKSANDRA; 65; EMERYT; PLATFORMA OBYWATELSKA RP 
PYRZ WIESŁAW; 73; EMERYT - MISTRZ INSTALACJI WOD-KAN, GAZ, CO 
WYRWIŃSKA-CIEŚLAK MAŁGORZATA; 62; PSYCHOLOG 
Okręg 17 
DOBROWOLSKA-KRZYSZTOFORSKA MARIA; 38; ODZIEŻOWIEC DO- 
RADCA HANDLOWY, WYKSZTAŁCENIE ŚREDNIE 
KONIK EDYTA; 27; TOWAROZNAWCA 
PALIMĄKA MAŁGORZATA; 40; NAUCZYCIEL; PLATFORMA OBYWA- 
TELSKA RP 


Okręg 18 
GANSINIEC ANNA; 31; MGR ADMINISTRACJI PUBLICZNEJ 
MALISZEWSKA TEODOZJA; 63; NAUCZYCIELKA; PLATFORMA OBY- 
WATELSKA RP 


Okręg 19 
BULKA HERMINA; 24; MGR AMERYKANISTA 
MAŁODOBRY MACIEJ; 32; MGR EKONOMII; PLATFORMA OBYWATEL- 
SKA RP 


Okręg 20 
GASIŃSKI DANIEL; 24; STUDENT 
MISKA DOMINIKA; 27; NAUCZYCIEL; PLATFORMA OBYWATELSKA RP 
PIWOŃSKI MAREK; 30; PRAWNIK 


Okręg 21 
BATKO MARCIN; 28; STUDENT; PLATFORMA OBYWATELSKA RP 
FIGIEL STEFAN; 56; PRAWNIK; KRAKOWSKIE POROZUMIENIE MIESZ- 
KAŃCÓW 
IMOSA PATRYK; 20; STUDENT 


więcej na temat wyborów do rad dzielnic, w tym podział na okręgi 
i adresy komisji wyboczych: www.bip.krakow.pl
		

/p0004.djvu

			4 


GAZETA LOKALNA NR 214 


GRUDZIEŃ 2010 


- 


Trasa przywróconej na prośbę pasażerów linii tramwajowej 
nr 12, w nowej wersji - z Krowodrzy Górki do Cichego Kącika 
budzi kontrowersje. Połączenie z Bronowicami byłoby dużo 
lepszym rozwiązaniem - zwracają uwagę pasażerowie. 
Po długiej nieobecności, interwencjach mieszkańców i Rady 
Dzielnicy IV Prądnik Biały, 1 grudnia przywrócono linię tram- 
wajową nr 12. Pierwotnie "dwunastka" łączyła Bronowice Małe 
z Krowodrzą Górką (o przywrócenie tej właśnie trasy apelowali 
radni i mieszkańcy Dzielnicy IV), później, gdy pojawiła się li- 
nia nr 5, skrócono ją z Bronowic do Dworca Towarowego. 
Tę drugą wersję połączenia, z możliwością późniejszego 
przedłużenia go, dla wygody przede wszystkim mieszkańców 
Dzielnicy IV obiecywał Zarząd Infrastruktury Komunalnej 
i Transportu na swojej stronie internetowej. N a krótko przed 
uruchomieniem linii, ZIKiT informował, że początkowo "dwu- 
nastka" pojedzie z Bronowic do Dworca Towarowego, a od 
stycznia - z Bronowic do pętli Krowodrza Górka. Jednocze- 
śnie pracownicy ZIKiT-u mieli obserwować natężenie ruchu 
pasażerów, aby dostosować do niego częstotliwość kursów. 
"Dwunastka" pojawiła się co prawda zgodnie z planem, 
ale... na innej trasie - z Krowodrzy Górki do Cichego Kąci- 
ka. ZIKiT tłumaczył zmianę tym, że z Bronowic kursuje już 
kilka linii, a linia nr 12 pokrywałaby się z nimi, powodując 
utrudnienia w przejeździe przez ruchliwe skrzyżowanie Alei 
Trzech Wieszczów z ul. Królewską i Karmelicką. Pasażero- 
wie nie powinni więc mieć zastrzeżeń i zaakceptować oraz 
docenić decyzję ZIKiT-u. 
Tymczasem "dwunastka" w nowej wersji nie spełnia ich 
oczekiwań. Jakie są jej mankamenty? Tramwaj kursuje tylko 
w dni powszednie, od godziny 8 rano, nie można więc z niego 
korzystać jadąc do pracy, szkoły czy na poranne zajęcia na 
uczelni. Do tego na niektórych odcinkach wagony jeżdżą prak- 
tycznie puste. 
- Tramwaj ,,12" odjeżdżający z Krowodrzy Górki o 7:57 
był bardzo ładnie zapełniony jak na pierwszy dzieńfunkcjono- 
wania linii. Można sobie wyobrazić ile jechałoby ludzi, gdyby 
tramwaj ten wyruszał godzinę wcześniej, w porze największe- 
go natężenia ruchu - napisał do Rady Dzielnicy IV Sebastian 
Kwiatkowski z "Klubu 428" zrzeszającego osoby, które walczą 
z komunikacyjnymi absurdami w mieście. - W drugą stronę 
kurs Z Cichego Kącika na Pawiej wiózł tylko dwóch pasaże- 
rów, co świadczy o tym, że końcówka w Cichym Kąciku jest 
absurdalna. Tamta okolica nie generuje w ogóle ruchu. Kolej- 
ny kurs na Podwalu z Cichego Kącika wiózł... jednego pasa- 
żera! Pytanie zatem, gdzie te tłumy, dla których trzeba było 
wzmacniać ten ciąg - tłumaczył. Zgodnie z sugestiami Seba- 


stiana Kwiatkowskiego oraz mieszkańców miasta korzystają- 
cych z linii, Rada Dzielnicy IV zwróciła się do Zarządu Infra- 
struktury Komunalnej i Transportu z propozycją zmian w kur- 
sowaniu "dwunastki", wyrażając jednocześnie swoje zdziwie- 
nie i oburzenie wprowadzoną wersją dojazdu. 
- Zarząd Dzielnicy proponuje podział linii ,,20" na ,,20" 
i ,,25" (ten schemat funkcjonuje z Kurdwanowa do Dworca 
Towarowego jako" 7" i z Kurdwanowa do Bronowic Małych 
jako ,,24" (linie rozjeżdżają się pod Lotem i funkcjonują do- 
skonale). Dzieląc ,,20" można skierować: linię ,,12" na naj- 
bardziej dla niej optymalna trasę: Bronowice Małe - Krowo- 
drza Górka, co w konsekwencji uzyska ogromne uznanie miesz- 
kańców Krowodrzy Górki, Bronowic Małych i niewątpliwie 
także osiedla Mały Płaszów, który odzyska utracone połącze- 
nie po reorganizacji linii 115. Zarząd Dzielnicy nie zgadza się 
na zmianę trasy linii nr 12 do Cichego Kącika i nie akceptuje 
rozpoczynania kursem o godz. 8.00 i wyłącznia sobót i nie- 
dziel - czytamy w piśmie do Zastępcy Dyrektora ds Transpor- 
tu Publicznego ZIKiT-u, Henryka Kamskiego. 


Wierzymy, że po konsultacjach m.in. również z mieszkań- 
cami i Zarządem Dzielnicy VI, uda się doprowadzić do zopty- 
malizowania połączenia Krowodrzy Górki z Bronowicami 
w taki sposób, by nie zakłócało ono ruchu. O tym, że jest to 
możliwe, świadczyć może podziękowanie Zarządu Dzielni- 
cy IV, skierowane do Dyrektor Zarządu Infrastruktury Komu- 
nalnej i Transportu, Joanny Niedziałkowskiej: Zarząd Dzie l- 
nicy IV Prądnik Biały dziękuje Pani Dyrektor za reagowanie 
na interwencję i prośby mieszkańców naszej dzielnicy. Mimo 
różnicy zdań co do przebiegu trasy i częstotliwości serdecznie 
dziękujemy za przywrócenie linii nr 12, za ustanowienie przy- 
stanku dla linii autobusowych nr 118, 138, 194 oraz 604 w za- 
toce przy ul. Batalionu "Skała" AK, za zamontowanie ławki 
na przystanku przy ul. Białoprądnickiej. Te decyzje są bardzo 
ważne dla naszych mieszkańców i cieszymy się, że Pani Dy- 
rektor to rozumie. 


MARIUSZ BEMBENEK 
fot. MARIUSZ BEMBENEK 


DYŻURY RADNYCH MIASTA KRAKOWA 
w siedzibie Rady Dzielnicy IV Prądnik Biały, przy ul. Białoprądnickiej 3 
Janusz Chwajoł - 20 stycznia, czwartek, w godz. 18.00-19.00 
Teodozja Maliszewska - 13 stycznia, czwartek, w godz. 16.00-17.00 
- 27 stycznia, czwartek, w godz. 16.00-17.00 
Paweł Ścigaiski - 22 grudnia, środa, w godz. 18.30-20.00 
- 20 stycznia, czwartek, w godz.18.30-20.00 


DYŻURY 
STRAŻY MIEJSKIEJ 
Strażnicy rejonowi 
z Oddziału Krowodrza 
Straży Miejskiej 
pełnią dyżur w siedzibie 
Rady Dzielnicy IV Prądnik Biały, 
w pierwszy i trzeci czwartek miesiąca, 
w godz. 16.00-17.00
		

/p0005.djvu

			GRUDZIEŃ 2010 


5 


GAZETA LOKALNA NR 214 


- 


Najlepszy w Krakowie 


17 listopada 2010 roku w auli XIV Liceum Ogólnokształcącego 
odbyła się uroczystość wręczenia Nagrody im. Tadeusza Słowi- 
kowskiego. Otrzymał ją nauczyciel historii, dr Czesław Wróbel. 


Jest to wyróżnienie przyznawane najlepszemu nauczycie- 
lowi historii w Krakowie z inicjatywy Polskiego Towarzy- 


stwa Historycznego, a pod patronatem Prezydenta Miasta 
Krakowa. Laureatami są nauczyciele szkół ponadgimnazjal- 
nych wyróżniający się wybitnymi osiągnięciami w dydak- 
tyce i popularyzacji historii oraz dziejów i kultury naszego 
miasta. 
Na uroczystość przybyli m.in.: prezydent Miasta Krakowa 
prof. Jacek Majchrowski, posłanka na Sejm RP Katarzyna 
Matusik-Lipiec, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Krakowa 
Marta Patena, prezes krakowskiego oddziału Polskiego To- 
warzystwa Historycznego prof. Andrzej Chwalba, przewod- 
niczący Kapituły Nagrody im. T. Słowikowskiego prof. Zdzi- 
sław Noga, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Kra- 
kowa Jan Ządło oraz przewodnicząca Rady i Zarządu Dziel- 
nicy IV Prądnik Biały Teodozja Maliszewska. 
Witając gości, Mariola Reguła, dyrektor XIV LO, mówiła: 
- W ciągu 53 lat istnienia" czternastka" zanotowała na swo- 


Nagroda jest tylko miłym dodatkiem 


Rozmowa z dr. Czesławem Wróblem, laureatem 
prestiżowej Nagrody im. Tadeusza Słowikowskiego 


Dlaczego akurat historia i filozofia? Skąd u Pana - graniczące 
z pasją - zainteresowanie tymi właśnie dziedzinami wiedzy? 
Pewnie nie będę oryginalny, gdyż już starożytni to wiedzieli - mia- 
nowicie, że historia może nas uczyć życia. W tej misji wielką sojusz- 
niczką historii jest filozofia - przy całym jej zróżnicowaniu, a przez to 
bogactwie. Bez wątpienia wiedza naszych przodków jest przydatna 
w codziennym życiu. Gdyby nie oni, w jakim miejscu dziejów my byli- 
byśmy obecnie? Nie tylko historia czy filozofia może być pasją, lecz 
także ich nauczanie. Niemniej, ucząc, edukując, należy pamiętać o tym, 
by nadmierna koncentracja na problemach "wielkich", kwestiach za- 
sadniczych - politycznych, bataliach o władzę czy wojnach - nie wy- 
wołała w młodzieży poczucia, że "zwykły" człowiek nie odnajduje w hi- 
storii ludzi podobnych do siebie. W przeciwnym razie może się zrodzić 
w młodym człowieku niebezpieczeństwo poczucia braku wpływu na 


im koncie szereg prestiżowych sukcesów - zarówno w olim- 
piadach przedmiotowych, jak i różnego typu konkursach, 
w tym międzynarodowych. Sukcesy uczniów to także sukces 
nauczycieli i ich niełatwa przecież praca. Za osiągnięcia w 
pracy dydaktyczno-wychowawczej nauczyciele tej szkoły byli 
wielokrotnie honorowani nagrodami Ministra Edukacji Na- 
rodowej, Prezydenta Miasta Krakowa czy Kuratora Oświaty. 
Wystarczy odwołać się tu do poprzedniego roku szkolnego. 
Nagroda dla dr. Czesława Wróbla jest kolejnym wyróżnieniem 
nauczyciela XIV LO. Jej uzyskanie to dla dyrekcji, grona na- 
uczycielskiego i całej szkolnej społeczności ogromna satys- 
fakcja, nie mówiąc już o satysfakcji samego laureata. Wspo- 
mniana nagroda stanowi ponadto w moim przekonaniu, zna- 
czące świadectwo pozycji "czternastki" w oświatowym pej- 
zażu Królewskiego Stołecznego Miasta Krakowa. Głos zabrali 
również: prof. Andrzej Chwalba, prof. Jacek Majchrowski, 
Katarzyna Matusik-Lipiec, prof. Zdzisław Noga, Teodozja 
Maliszewska oraz sam laureat. 
Na zakończenie części oficjalnej nagrodę w imieniu kapi- 
tuły oraz swoim wręczył prof. Jacek Majchrowski. Uroczy- 
stość zwieńczył spektakl "Salon romantyczny" przygotowa- 
ny przez uczniów - Angelikę Bryłę, Karolinę Filus, Paulinę 
Lampę, Małgorzatę Kaczmarczyk, Dagmarę Siatkę i Krystia- 
na Figla - pod kierunkiem ich nauczycieli, Michała Orczyka 
i Andrzeja Tadusa. 


jkat 


to, co dzieje się dookoła niego i w konsekwencji - brak wiary w sens 
indywidualnej lub zbiorowej aktywności. W rezultacie zaś - zahamo- 
wanie działalności społecznej. 
Czy nie myślał Pan - zwłaszcza po uzyskaniu tytułu - o karierze 
naukowej? 
Słowo kariera - co prawda bardzo popularne w dzisiejszym świe- 
cie - jakoś do mnie nie pasuje. Jeśli zaś chodzi o moje związki z tzw. 
szkolnictwem wyższym, to już od dobrych kilku lat prowadzę zajęcia 
dla studentów różnych kierunków. Podczas studiów doktoranckich 
był to Uniwersytet Jagielloński, a obecnie Uniwersytet Pedagogiczny 
w Krakowie. 
Co to znaczy - w Pana przekonaniu - być dobrym nauczycielem? 
Jeśli pytasz mnie o receptę, to moim zdaniem nie istnieje jedna - 
uniwersalna. Każdy z nas, nauczycieli, ma własną, niepowtarzalną 
drogę pracy z młodzieżą, która jest również konsekwencją naszego 
zaangażowania w tę właśnie pracę. 
Czy spodziewał się Pan tej nagrody? 
Nagroda zawsze jest niespodzianką, dodajmy - przyjemną. W moim 
przekonaniu nie jest tak, że nagroda się komuś należy, że można się jej 
spodziewać. Otóż, jest ona zawsze zaskoczeniem - niekiedy nawet
		

/p0006.djvu

			6 


GAZETA LOKALNA NR 214 


GRUDZIEŃ 2010 


- 


dużym zaskoczeniem. Zatem wymyka się naszym przewidywaniom. 
Z pewnością nie jest również tak, że my - myślę tutaj o nauczycielach 
in gremia - pracujemy dla nagrody czy poklasku. Niektórzy uważają 
nawet, że uczenie w szkole to bardzo niewdzięczna praca. Może być 
i tak, to w istocie zależy od wielu czynników. Ani ja nie należę do tej 
grupy, ani nie czas, aby owe czynniki wymieniać. Uważam, że na- 
uczyciel musi być profesjonalistą, ma wykonywać swoją pracę facho- 
wo. I to już jest wystarczający powód do dumy, a nagroda, no cóż - 
nagroda zawsze jest miłym dodatkiem i wyróżnieniem. 
Jak wyglądały kulisy konkursu? Doświadczenia związane z udzia- 
łem w konkursowych zmaganiach są z pewnością inspirujące... 
No cóż, w tym miejscu chciałbym skierować słowa wdzięczności 
pod adresem dyrektor XIV LO w Krakowie, Pani Marioli Reguły, za zgło- 
szenie mojej kandydatury do konkursu. Podziękowania kieruję również 
pod adresem zastępcy dyrektora, Pana Ryszarda Zięby. Dziękuję dy- 
rekcji za zaufanie, pomoc i wsparcie, na które zawsze mogę liczyć 
w najrozmaitszych działaniach - od początku niemalże mojej pracy 
zawodowej, której przebieg jest związany z XIV LO im Mikołaja Koper- 
nika w Krakowie. Szczególne podziękowania należą się wszystkim 
moim koleżankom i kolegom - całemu gronu pedagogicznemu "czter- 
nastki", które jest otwarte i niezwykle kreatywne. W końcu chciałbym 
podziękować fenomenalnej "czternastkowej" młodzieży - najliczniej- 
szej grupie naszej społeczności szkolnej. Bez jej zaangażowania nasz 
trud szedłby na marne. Jednocześnie cieszę się, że nasza szkoła zo- 
stała wyróżniona po raz kolejny - w ciągu poprzedniego roku szkolne- 
go trzykrotnie. 
Nie mogę również zapomnieć o wyrażeniu wdzięczności dla do- 
stojnej Kapituły, która postanowiła docenić moją pracę z młodzieżą. 
Dziękuję Prezydentowi Królewskiego Stołecznego Miasta Krakowa oraz 
Polskiemu Towarzystwu Historycznemu, którzy Nagrodę ufundowali. 
A nawiązując bezpośrednio do Twojego pytania - moje doświad- 
czenia związane z udziałem w konkursie są niewielkie, gdyż wszystkie 
procedury odbywały się bez udziału uczestników i - proszę mi wie- 
rzyć - byłem zaskoczony, oczywiście pozytywnie, decyzją Kapituły. 
Należy jednak przyznać, że tego rodzaju konkursowy test to dla na- 
uczyciela nie lada wyzwanie. 
Jakiej rady chciałby Pan udzielić "wkraczającym" do szkoły 
młodym historykom? 
Proszę wybaczyć - zazwyczaj unikam moralizowania. Dlatego ogra- 
niczę się do stwierdzenia, że nauczyciel- z pewnością nie tyko historii 
- musi być przede wszystkim sobą, musi być szczery i autentyczny - 
także w pracy zawodowej. Skoro wybrał ten niełatwy - dodajmy - 
zawód, to powinien starać się go realizować i - przy okazji - siebie, 
najlepiej, jak tylko potrafi. Wiedza fachowa jest w tym oczywiście nie- 
odzowna. W nas, nauczycielach rodzi się czasem pokusa, żeby trak- 
tować przedmiot, którego uczymy, w sposób zupełnie wyjątkowy - co 
najmniej, jakby świat nie mógł istnieć bez tej właśnie dziedziny wie- 
dzy. Kiedyś sam jej uległem. Jednak z perspektywy tych kilku lat pracy 
w szkole uważam, że dzisiaj młodzieży jest potrzebny nie tylko ścisły 
i kompletny kanon wiedzy historycznej, lecz również ciekawość świa- 
ta, umiejętność myślenia - w tym myślenia historycznego, a także 
umiejętność stawiania pytań i zdolność odniesienia nabytej wiedzy oraz 
zastosowania posiadanych umiejętności w praktyce. Stąd tak często 
pytam moich uczniów o ich własne zdanie, dociekam, co myślą o tym 
czy tamtym. Pytam o ich własne przykłady i doświadczenia w kwe- 
stiach ogólnych i zasadniczych. Przecież jednym z celów współcze- 
snej edukacji jest przygotowywanie młodych ludzi do sprawnego funk- 
cjonowania w ramach społeczeństwa obywatelskiego. Edukacja hi- 
storyczna może więc służyć nieocenioną pomocą w zrozumieniu nie 
tylko naszej aktualnej sytuacji czy poziomu rozwoju, lecz nade wszystko 
może ułatwić zrozumienie innych ludzi oraz złożoności procesu dzie- 
jowego, którego skutkiem są okoliczności i uwarunkowania pozycji 
konkretnego człowieka w świecie. 
rozmawiała ALEKSANDRA KOSELSKA 
XIV Liceum Ogólnokształcące 


Lekcje patriotyzmu 


11 LISTOPADA W PRZEDSZKOLU 
Niedawno obchodziliśmy kolejną rocznicę odzyskania przez 
Polskę niepodległości. Z tej okazji dzieci z grupy piątej Przed- 
szkola Samorządowego nr 165 przygotowały pod kierunkiem 
Lucyny Borowskiej-Krztoń i Agnieszki Sybeńskiej-Bakalarz 
spektakl słowno-muzyczny p1."Polska - nasza Ojczyzna". Na 
uroczystość zostali zaproszeni starsi koledzy z Gimnazjum 
nr 12, Szkoły Podstawowej nr 21 oraz rodzice. W programie 
znalazły się z wiersze, pieśni patriotyczne, instrumentacja utwo- 
ru "Marsz strzelców" oraz taniec. Trud włożony w przygoto- 
wanie występu został nagrodzony, gdyż dzieci oprócz braw 
obdarowane zostały przez młodzież słodyczami, chorągiew- 
kami oraz naklejkami, w ramach projektu "Młodzież pamię- 
ta". Taka lekcja patriotyzmu będzie pierwszym krokiem do 
tego, aby dzieci w atmosferze radości umiały obchodzić świę- 
ta narodowe. Pamiętajmy, że miłości do ojczyzny należy uczyć 
się już w przedszkolu. 


LUCYNA BOROWSKA-KRlTOŃ 
Przedszkole Samorządowe nr 165 


MŁODZIEŻ PAMIĘTA 
Gimnazjum nr 12 im. Księdza Kardynała Karola Wojtyły 
już od kilku lat aktywnie uczestniczy w projektach edukacyj- 
no-patriotycznych, współpracując z Urzędem Miasta Krako- 
wa i Centrum Młodzieży im. dr. H. Jordana, w tym także w pro- 
jekcie "Młodzież pamięta". Niedawno z okazji 92. rocznicy 
odzyskania niepodległości uczniowie "dwunastki" wzięli udział 
w akcji "Tramwaj Patriotyczny", pod czujnym okiem Iwony 
Ogonek, opiekuna Rady Uczniowskiej. Z werwą rozdawali 
przechodniom przedmioty związane ze świętem 11 Listopada. 
Pracowali tak wytrwale, że udało im się wręczyć ok. 50 śpiew- 
ników, 300 flag i ulotek oraz 800 plakietek. Sama spotkałam 
kolegów ze szkoły, którzy wręczyli mi ulotki i biało-czerwoną 
naklejkę. Natychmiast przykleiłam ją na kurtkę. 
Tak wspaniałe zaangażowanie pokazuje, że młodzież nie 
zapomina o wydarzeniach istotnych dla naszego kraju. Patrio- 
tyzm, z inicjatywy Rady Uczniowskiej naszego gimnazjum, 
był widoczny nie tylko na ulicach, ale również w krakowskich 
Przedszkolach nr 165 i 175. Reprezentanci Gimnazjum nr 12 
z przyjemnością uświadamiali najmłodszym, dlaczego tak 
wspaniale jest być Polakami. Rozdawali dzieciom chorągiew- 
ki i naklejki. Maluszki natomiast uczciły święto, śpiewając pie-
		

/p0007.djvu

			GRUDZIEŃ 2010 


GAZETA LOKALNA NR 214 


- 


7 


śni patriotyczne i recytując wierszyki. Każdy gimnazjalista, 
który odwiedził tego dnia przedszkolaki był zachwycony mi- 
łym przyjęciem. 
Była to siedemnasta edycja projektu "Młodzież pamięta", 
z której Gimnazjum nr 12 może odczuwać wielką dumę. Suk- 
cesem okazała się również audycja patriotyczna w naszym gim- 
nazjum, która została przygotowana pod opieką Marii Popieli. 


Autorzy pomysłowo przedstawili historię okresu zaborów i wy- 
zwolenia się spod władzy zaborczej, przeplatając kolejne fak- 
ty pieśniami i wierszami. Można było usłyszeć np. pieśń "Le- 
giony". W mojej klasie wysłuchano ich z wielką uwagą. 


ANNA PABIAN 
Gimnazjum nr 12, kl. 3 


Pamiętajmy o ogrodach 


Czy tereny zielone Białego Prądnika zostaną zabudowane? 
Mieszkańcy ulic Bursztynowej, Litawora i Turystycznej pro- 
testują przeciwko planowanej w tym rejonie inwestycji. 


Po wschodniej stronie rzeki Prądnik, na terenie Prądnika 
Białego, znajdował się folwark tyniecki z młynem Bularnia (przy 
dzisiejszej ul. Bursztynowej) napędzanym młynówką Sudołu, 
zasilaną także wodą Z jazu przy dworze biskupim. Prądnik Bia- 
ły był dostawcą białej mąki i słynnego, metrowych rozmiarów 
chleba prądnickiego, wypiekanego na słomie. Chleb ten, zwany 
prądnickim, sprzedawano na Rynku Kleparskim, a jego naj- 
większą zaletą była długotrwała świeżość. Na 1421 roku datuje 
się zapis, zobowiązujący posiadaczy gruntów w Prądniku Bia- 
łym do wypieku chleba na stół biskupi. Oprócz przemiału zboża 
na Prądniku sporządzano słód dla 
browarów, garbowano skóry, folo- 
wano sukna, wyrabiano papier 
i wiele innych produktów niezbęd- 
nych w życiu wielkiego miasta. 
Żyzne, lessowe ziemie znakomicie 
nadawały się pod uprawę zbóż, wa- 
rzyw i owoców - Prądnik przez stu- 
lecia był spichlerzem Krakowa. 
W połowie XIX wieku te podmiejskie 
obszary zostały zajęte pod budowę 
linii kolejowej krakowsko-warszaw- 
skiej, wyznaczającej ostatecznie li- 
nię podziału między Prądnikami. 
(Wikipedia) 
Drodzy Czytelnicy, być może tytuł mojego artykułu nie jest 
adekwatny do pory roku, i być może nie odzwierciedla on tre- 
ści, ale nasunął mi się w momencie, gdy spotkałam w siedzi- 
bie Rady Dzielnicy IV Prądnik Biały mieszkańców ulicy Bursz- 
tynowej, Litawora i Turystycznej. Po krótkiej wymianie zdań 
poznałam problem, który tak naprawdę dotyka nas wszystkich. 
Koniec szarego i zimnego listopada nie nastrajał do reflek- 
sji o ogrodach, jednak sprawa, z jaką zwrócili się mieszkańcy 
do wiceprzewodniczącego rady Grzegorza Chmurzyńskiego, 
natychmiast uruchomiła moją wyobraźnię. W zastraszającym 
tempie niszczeniu ulega zieleń, krajobraz i zabytki znajdujące 
się na terenie naszej dzielnicy. 


Kompleks domów jednorodzinnych przy ulicach Litawora, 
Bursztynowej i Turystycznej, to jeden wielki ogród. Zielony, 
kwitnący, pachnący od wczesnej wiosny przez całe lato, kolo- 
rowy jesienią i bardzo baśniowy, otulony białym puchem w cza- 
sie zimy. To dzięki tym mieszkańcom, spacerując ścieżkami 
Młynówki, możemy cieszyć oczy widokiem kolorowych kwia- 
tów, wsłuchiwać się w szczebiot nieznośnych wróbli, podzi- 
wiać trele innych ptaków, które umiłowały sobie te ogrody na 
miejsce swojego pobytu. 
Ale od kilku tygodni mieszkańcy żyją w niepewności i oba- 
wie, że może już niedługo zostanie zakłócona ta równowaga 
w przyrodzie i całym krajobrazie. Dochodzą do nich wieści 
bardzo niepokojące - że w sąsiedztwie tej oazy spokoju i zie- 
leni właściciel zrujnowanego młyna zamierza wybudować ol- 
brzymi biurowiec. 
Ruiny młyna od dawna były wielkim utrapieniem dla są- 
siadów, schronieniem dla chuliganów i pijaczków. Sąsiadu- 
jąca z nim działka stała się dzikim 
wysypiskiem. Czyniono starania, 
by cały teren oraz ruiny młyna za- 
bezpieczył i uporządkował obec- 
ny właściciel. Wszyscy mieszkań- 
cy osiedla domków liczyli na to, 
że po oddaniu do użytku ciągu 
spacerowego Młynówki Domini- 
kańskiej oraz uporządkowaniu ca- 
łej zieleni wzdłuż ich posiadłości, 
stary młyn wkomponuje się jako 
obiekt zabytkowy, odrestaurowa- 
ny i oddany do użytku w celach 
komercyjnych. 
Piąta kadencja Rady Dzielnicy 
dobiegła końca. Zarząd wykonuje wszystkie zadania do mo- 
mentu wybrania nowego zarządu. Jako członek zarządu 
i przedstawiciel tego rejonu, podpisując się pod tym artyku- 
łem, popieram protest mieszkańców, by nie dopuścić do re- 
alizacji zamierzonej inwestycji. Szanujmy własność pry- 
watną, ale nie zapominajmy o wzajemnych relacjach dobro- 
sąsiedzkich. Być może w kolejnej kadencji nowi radni za- 
proponują właścicielowi młyna takie rozwiązanie, które przy- 
niesie i jemu, i pozostałym mieszkańcom zadowolenie, cze- 
go Państwu serdecznie życzę. 


KRYSTYNA DĄBROWSKA 
fot. KRYSTYNA DĄBROWSKA 


Gazeta Lokalna Miesięcznik Rady Dzielnicy IV Prądnik Biały 
Redaktor naczelny: Mariusz Bembenek, Adres redakcji: Biuro Rady Dzielnicy IV Prądnik Biały, 
ul. Białoprądnicka 3,31-221 Kraków, tel. 12638-57-52, tel./fax 12638-10-12, e-mail: dzielnica4@um.krakow.pl 
Redakcja i korekta: Iwona Walczak. Opracowanie graficzne i skład: Mariusz Bembenek. 
Redakcja zastrzega sobie prawo do zmian w nadesłanych tekstach. Materiałów nie zamówionych redakcja nie zwraca. 
Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada. 
Nakład: 6100 egz. bezpłatnych. Druk: Drukarnia Kolejowa, Kraków
		

/p0008.djvu

			To już ostatni numer "Gazety Lokalnej" w piątej kadencji 
Rady Dzielnicy IV Prądnik Biaty. Artykuty, które czasem tu- 
taj zamieszczatam dotyczyty przeważnie edukacji, spraw 
spotecznych. W związku ze zbliżającym się okresem przed- 
świątecznym i samymi świętami chciatabym podpowiedzieć 
rodzicom jak w ciekawy sposób opowiedzieć dzieciom skąd 
wzięta się choinka. 
Samych ślicznych, kolorowych, pachnących świętami 
choinek oraz spokojnych rodzinnych Świąt. 
życzy KRYSTYNA DJjBROWSKA 


lefenda U fhułnfe 


Piękna to była noc, w której Jezus Chrystus się naro- 
dził. Wszystko, co żyło wokół stajenki, chciało zajrzeć do 
niej i ucieszyć Dziecię.Tuż przy stajence rosły trzy drzewa. 
Piękna i okazała palma, wdzięczna oliwka i skromna cho- 
inka. Co chwila zaglądały do stajenki i szumiąc listkami, 
cicho śpiewały słodką kołysankę Bożej Dziecinie. Jezus 
spał spokojnie w ramionach swej Mamusi. A kiedy się zbu- 
dził i otworzył oczęta, wtedy palma powiedziała do smu- 
kłej oliwki: 
- Chodź, pójdziemy się pokłonić Jezusowi. 
- Dobrze - zaszemrała oliwka. - Idźmy zaraz. 
- Pójdę i ja z wami - dorzuciła cicho nieśmiała choinka. 
- Ty? - rzekły pogardliwie dumne drzewa. - Ty jesteś 
taka brzydka, masz kłujące igły i nieładnie pachniesz. Cóż 
ty dać możesz Jezusowi? Chyba chcesz go przestraszyć. 
Zamilkła biedna choinka, słysząc takie złośliwe słowa 
i cichutko zapłakała. Tymczasem palma pokłoniła się przed 
żłóbkiem i składając najpiękniejszy swój liść u stóp Dzie- 
ciątka, powiedziała: - Ofiaruję Ci, Dzieciątko Boże, ten liść, 
by chronił Cię od żaru słońca i złośliwego deszczu. A drze- 
wo oliwne, pochylając się nieco, upuściło ze swych so- 
czystych gałązek kilka kropli przezroczystej oliwy o prze- 
pięknym zapachu. I cała stajenka pełna była teraz najsłod- 
szej woni. Boże Dzieciątko uśmiechnęło się serdecznie 


Gdzie można znaleźć 
Gazetę Lokalną 


- w Internecie: www.dzielnica4.krakow.pl 
- w stałych punktach kolportażu: 


- biuro Rady Dzielnicy IV Prądnik Biały, 
- kościoły na terenie dzielnicy, 


Świątecznie na Marczyńskiego 


W sobotę, 4 grudnia Filia nr 2 Miejskiego Ośrodka Pomocy Spo- 
łecznej po raz kolejny przygotowała projekt socjalny "Ubierzmy 
razem choinkę". Projekt został zrealizowany przy wsparciu finan- 
sowym Rady Dzielnicy IV Prądnik Biały. Pomimo mroźnej pogody 
przed blokiem nr 7 przy ul. Marczyńskiego zjawili się mieszkańcy 
okolicznych budynków oraz dzieci i młodzież, którzy wraz z wo- 
lontariuszami i pracownikami socjalnymi rozpoczęli strojenie drzew- 
ka. Nie zabrakło również funkcjonariuszy z Sekcji ds. Nieletnich III 
Komisariatu Policji oraz nauczycieli ze Szkoły Podstawowej nr 68. 
Gdy choinka została ubrana, dzieci miały okazję wziąć udział w licz- 
nych konkursach zakończonych rozdawaniem nagród i słodyczy. 
Wspólne śpiewanie kolęd wprowadziło wszystkich w miły i świą- 
teczny nastrój. 


BEATA BARUCHA 
Szkoła Podstawowa nr 68 


i w podziękowaniu pokiwało im rączką. Zakołysała się ra- 
dośnie dumna palma, zaszeleściło listkami uszczęśliwio- 
ne drzewko oliwne. Tylko niepozorna choinka spogląda- 
jąc na nie westchnęła żałośnie i rzekła do siebie ze smut- 
kiem: 
- Tak, palma i oliwka to naprawdę piękne drzewa. A ja 
jestem biedna i brzydka. Pewnie by się mnie mały Jezu- 
sek przestraszył. Zostanę na uboczu, żeby nie przerazić 
Bożej Dzieciny. 
Lecz był ktoś, kto usłyszał skromne słowa zasmucone- 
go drzewka. To mały aniołek, który stał przy żłóbku. Sły- 
szał on także dumne słowa palmy i oliwki, i żal mu się zro- 
biło biednej choinki. Podszedł więc do niej i powiedział: 
- Nie płacz, choinko. Spełni się twoje pragnienie. W na- 
grodę za swoją skromność tak cię wspaniale przystroję, 
że zachwycisz Jezusa. I skinął na gwiazdki złote, co weso- 
ło mrugały na błękicie nieba. 


Na wezwanie aniołka gwiazdki jedna po drugiej spada- 
ły z nieba i siadały na drżących z radości gałązkach choin- 
ki. Mała, niepozorna choinka rozbłysła wspaniałym bla- 
skiem. Wyglądała jak zaczarowana. Boża Dziecina 
uśmiechnęła się uszczęśliwiona, zaczęła klaskać rączka- 
mi i wyciągać je w stronę ślicznego drzewka. 
I od tego dnia, co roku na Boże Narodzenie choinka 
staje się radością wszystkich dzieci. Jak tam, w Betlejem, 
koło niej stoi żłobek, a na gałązkach błyszczą złote gwiazdki 
i różnokolorowe światełka. Wśród rozłożystych gałązek 
ukryte są skarby, o których wszyscy przez cały rok marzą. 
A choinka cieszy się radością dzieci i wspomina tę dawną 
piękną noc w Betlejem. 


- Centrum Kultury "Dworek Białoprądnicki" , 
- pawilon "Elea" , salonik prasowy, 
- sklep przy ul. Ojcowskiej, 
- sklep przy ul. Wielkotyrnowskiej 16a, 
- sklep ABC przy ul. Felińskiego, 
- sklep "Lewiatan" przy ul. Jaremy, 
- sklep "Lewiatan" przy ul. Wiarusa, 
- sklep "Lewiatan" przy ul. Kuźnicy Kołłątajowskiej 13, 
- sklep" Lewiatan" przy ul. Radzikowskiego 140, 
- punkt pocztowy przy ul. Imbramowskiej 30, 
- delikatesy "Smak" przy ul. Krowoderskich Zuchów