/00081_0001.djvu
ROK XXIX
Nr 1"7 (9.40)
'A
PrZV\'Vódcv polscV przvięli delegaciu
Narodowei Armii L D ei NRD
WARSZAWA (PAP). 14 bm. Ed-
\lnrd Gierek przyJ_ł ministra obro-
by narodowej NRD - len. armil
Helma Hottmanna oraz towarzyszą-
ey
h mu nłonków deJe
acJł Sarodo-
TeJ Armil Ludo",eJ XRD. która na
aaproszenle ministra obrony narodo-
"-ej gen. broni Wojciecha Jaruzel-
.kiego przebywała z oficjalną wizytą
'W na!ftym kraju. W spotkaniu wzi
ł
udział z&stęp('a członka Biura Poli-
Delegacja rłRW pnybędzie
do Polski
WARSZAWA (PAP). Na zapro-
&zenie Komitetu Centralnego Pol-
skiej Zjednoczonej Partii Robot-
niczej i rządu PRL VI lipcu br.
przybędzie do Polski z wizytą
przyjaźni delegacja Komitetu
Centralnego Partii Pracujących
Wietnamu i rządu Demokratycz-
nej Republiki Wietnamu na czele
z Pham Van Dongiem, członkie!Tl
BiurR Politycznego KC Partii Pra-
cujących Wietnamu i premierem
rządu DRW.
tyc!:nego t eekretan KC PZPR-
it&nislaw Kania.
Del.e
ację woj
kow. NRD przyjął
rÓwmez przewodniczący Rady Pań-
stwa Henryk Jabłoński. Udekorowa;
on gen. armii Hei:nza Hoffmanna
prz
.znan:rm mu przez Radę Państwa
Krzvżem Komandorskim z Gwiaz.dą
Orderu Odrodzenia Polski.
W \'\ygłoszonym z tej okazjI prze-
mówieniu przewodniczący Rady
Państwa wspomniał zasługi gościa w
okresie jego przyn{łleżności od roku
1926 do Komunistycznego Związku
Młodzieży i od roku 1930 do Komu-
nistycznej Partii Niemiec t dzia!!1l-
ność w nielegalnym antyfaszystow-
skim ruchu oporu, walkę w
zere-
gach brygad międzynarodowych w
Hiszpanii i przy boku Armii Czer-
wonej w czasie II wojny światowej
oraz wkład przezeń wni
sil()ny w bu-
dowę Niemieckiej Republiki Demo-
kratycznej i jej Ludowej Armią.
Gen. armil Heinz Hoffmann wraz
z członkami delegacji złozył równ:eż
wizytę prezesowi Rady Ministrów
Piotrowi JaroszewiczowI.
W sobotę w
odzinach popołudn!o-
wych delee-ada narodowej Armi:i
Ludm
;ej NRD opuściła Polskę,
Na polach Grunwaldu w 30-lecie L WP
Przvsiega żołnierzy kościuszkowców
(Od naszego wysłannika)
P ,..18. Grun wa.ldu. gdzie przed 563
laty Władysław Jagiełło rozgr3-
mil
70: "
a krzyżackie - obok pom-
nIka wzmesIonego ku eh
ale pol-
sk:ego oręża i .ok-018nero bisło-czer-
won....mt flagami. wśr&i których wy.
różnia SIę !Sztandar z piutowskim
orłem - stoją równo
:leregi żołnie-
rzy Pier
:szej Warszawski
j Dyvdzji
Zmechaniz.owanej im. T. KościU'5zki.
najstarszej jedno,;tki L WP.
"łaśnie tutaj. w tak uroczysl:l!j
BCenerii. VI 30-lecie pamiętnego ślu-
bov.-ania :r;łożonego przez polskich
fołnierzy w obozie sieleckim. odbywa
się prz:rsięga kościuszkowców młode-
go rocznika. Na komendę d-cy dywi-
z-ji gen. E. Dysko młodzi żołnierze z
żółtymi otokami powtarzają rotę
ślubowania. Składają ją na dywizyj-
ny sztandar najlepsi żołnierze: J.
Tomczyk. J. Szulc. M. Podkowinski
ł M. "Wa",,-Trz
"niak. Wśród składają-
cych pr'lysięge jest także Kazimierz
Kobeldmis. którego ojdec Stanisław
składał przysięgę wojsko.,.
przed 30
laty w obozie w Sielcach nad Oką.
"Wojskowej uroczystości przygląda.ły
się .setki osób, rodz:ny i znajomi
żołnierz v . Są pr:r;edstawiciele 1Vładz
politycznych i administracyjnych
Warmii i Mazur. d-ca WOW g'?!1.
bryg. w. Oliw8 oraz attache amba-
sady ZSRR w
arsz.awie płk W. A,
Fiodorow.
Na trybunie honorowej zajął miej-
sce ppor. rez. W. Tabor, który prz.ed
30 laty wstąpił W1"U z synem 10
Pierwszej Dywizji Piechoty. przech'J-
dząc cały szlak bojowy spod Leni-
no do Berlina. Jest również grupa o-
ficerów. którzy służą w wojsku nie-
przerwanie od lat trzydziestu. Wś['ód
nich Ucznie reprezentowani są krako-
wianie. m. in.: płk K. Błysz.czuk.
płk M. Pajor, płk E, Lozowski. płk
M. Atanaziewicz i ppłk M. Traczyń-
ski.
'WOJCIECH 'ł'ACZANOWSKI
Otwarcie targow meblo\\1-ch w Kalwarii
Cech Rzemiosł :Różnych w Kalwarii
Zebrzydowskiej zrzesza ;50 rzem'e-
ślin:ków. Co roku wspólnie :r; Izbą Rze-
mieślniczą w Krakowie Cech ten or-
ganizuje trad:- cyjne już targi, kt6re są
przeglądem aktualnych mQżliwości pro-
..;.;
,
"I
.'.I<
.t..
ł....
dukcyjnych $tolarst
"a meblowego.o- ]
becnioe wartość produkcji i usług 32fJ
%akładów rzemieślnicz
"ch tej branży.
dZlałają.cych w K8lwarii i w najbliższej
okolicy. wynosi ponad 50 mln zł rocz-
nie. Istnieją możliwości prawle dwu-
krotnego zwiększenia wartości produk-
cji. ale zależy to od poprawy zaopa-
trzenia warsztatów w oklein;)", sklejki I
ł mater
ały potrzebne do pokrycia me-
bli. O p['oblemach tych mówiono pod-
czas konferencji prasowej
organizo-
wanej przed otwarciem XXIX Rze-
mieślniczych Targów Meblowych w
Kalwani.
Na otwarcie Targów przybyli m.
11.
przewodnlczącv PrezydIum WRN w
Krakowie Wit Drapich. przewooni::zą-
cy WK SD - zastępca przew. Prezy-
dium Rady Narodowej m. Krakowa
Julian Jaworski, I sekretarz KP PZPR
w Wadowicach Jan Twaróg. przedsta-
. ..-ft ..
".. ,"."
.. ::. .o..:.;..Wo.
J
\
"',;.: -0#":'
.
-of
.-f .,..
... ....,,:
,"o . ,ł; """'oh.
o. .,,#
+.
,,:
ł
Fot. E. Węr1owsk1
wiciele m:ejscowych władz i rzemiosła,
Na Targach, które czynne o;ą od dziś
do 29 lipca br. w godz. 9-19 w budyn-
kach Szkoły Podstawowej i Technikum
Przemysłu Drzewnego, można obejrzeć
kilkadziesiąt rozmaitych wnętrz mie-
szkalnych. Są to solidnie wykonane ze-
stawy pokoi kombinowanych. pojedyń-
czych i gabinetów. Warto podkreślić,
że w tym roku zwrócono szczególną u-
wagę na nowoczesne techniki uszla-
C'hetniania surowca. toteż obok trad
..-
cyjnych mebli "na wysoki połys
n
znajdujłł się także meble laminowane.
intarsjowane i uszlache....;-.ne lakiIł-
rami !o'
QOdporl1
mb ikl
Nakład '67.cr;
KRAKÓW
Nłedziela-Poniedziałek
15-16 VII 1973
Ceno 1 zł.
Drugi dzień zlotu młodych budowniczych Fromborka
" Operacja 1001 u będzie kontynuowana
c nłralny rajd kopernikowski zakończony
FROMBORK (PAP). Sobota 101 bm. była drugim dniem harcerskiego
zlotu ..
łodych Budowniczych Fromborka". w którym uczestniczy kU-
kanaśele tysięcy dzle\\-cząt I chłopców z całego kraju. W dniu tym
dobiegi końca uCentralny Rajd Kopernikowski". Goićmi młodych bu-
downiczych Fromborka byli: członek Biura PoUtycznego. sekretarz KC
PZPR - Edwara Babiuch Isekretan KC PZPR - Jeny Łukaszewicz.
We Fromborku odbyła się takfe
urocz)'sta sesja Miejskiej Rady Na-
rodowej z udziałem honorowych o-
bywateli tego miasta. Podpisano po-
rozumienie między MRN a komen-
dą Chorągwi Warmińsko-Mazurskiej
ZHP o kontynuowaniu działalności
harcerskiej w mieście Mikołaja Ko-
pernik a.
Uroczystośt zakończenia "Rajdu
Kopernikowskiego'. zgromadziła na
placu apelowym harcerskiego mia-
steczka ponad 5,5 tys. harcerz
' z ca.-
Defilada wojsko
a
na Polach Elizejskich
P ARYZ (PAP). 14 lipca przypada
dzień święta narodowego Francji -
184 rocznica z.dobycia Bastylii. Z o-
kazji świ-ł.:ta na Polach Elizejskich w
Paryżu odbyła się tradycyjna defila-
da wojskowa. Na trybunie honorl')-
wej obecni byli prezydent Francji
Georges Pompidou. premier Pierre
Messmer. członkowie rządu oraz in-
ne osobistośd oficjalne.
N. Ceausescu przybywa
do Jugosławii
BLGRAD (PAP). Na zaproszenie
prezydenta Josipa Broz Tito w
dniach 15-16 bm. złoty wizytę przy-
jaźni w Jugosławii sekretarz ge:u
-
ralny Rumuńskiej Partii Komuni-
stycznej. przewodniczą.cy Rady Pań-
stwa Socjalistycznej Republiki. Ru-
munii. Nicolae Ceausescu.
*
P o DstatnleJ wizycie J. Ka.dar4 tD
Belgradzie, Jugosła.włe odwiedza
kolejny pnyu;6dca kra.ju .oejali
tyc:z-
nego. Wizyt4 ta będzie miala ważn.
zn.acunie dla dalszeg!:l TOZWOjU rlosun-
ków między dworna ,q.siadujqcJ,lmi Ze
,obq kf'ajami. Do dialogu jugosłowiań-
sko-rumuńskiego na najwJ,lższym
szczeblu dochodzi po ok1'e31e inten-
SJIWnego f'ozwoju wzajemnej uospól-
p-racy, ktMej symbolem jest m. in. zbu-
d!:lwanie wsp6lnego lIystemu hydroe-
nergetycznego ..Dzef'dap" na Dunł'l;u.
Jak ,ię oczekuje. tematem f'ozmów
na wy.c:pic BTioni miedzJj J. Broz Tito
i N. Ceau,e,cu będq wyniki pief'U'szej
fazlI Europej,kiej Konferencji Bezpie-
czeństwa i Wsp6lpracy w Hehink!Jch,
kOn8ultacje w Wiedniu r.a tetrn1t wza-
;ernf'lej f'edukcji lIil zbrojnych i zbro-
jeń w Europie Ś'rodkowej. pnygot!:l-
wan(n do konJp1'encji na uczycie kf'a-
j6w niezaangażowanych w AIgie1'%e
oraz 'J,ltuacja na Bli.!kim Wschodzie.
Wymiana handlowa między Jugo-
lIlawiq II Rumuniq zwiękuyła. ,ię z
6,1 mln dolarów w 1970 r. do 133 '""1-
dolar6w w 1972 1'. i przewiduje się. ie
wartość wzrtjemnych obrot6w towar
-
wych w 1975 f. przekroczy 200 mln
do la-rów. (j)
K. Baranowski u ministra
obrony narodowej
WARSZAWA (PAP). 14 bm. minister
obrony narodowej gen. broni Wojciech
Jaruzelski przyjął słynnego :r; samot-
nego rejsu dookoła świata żeglarza -
oficera rezerwy Krzysztofa Baranow-
skiego oraz jego małżonkt: Ewt: -
długoletniego pracownika wojskowej
służby zdrowia. Minister obrony na-
rodowej wyraził wysokie żołnierskie
uznanie dla odwagi. hartu i mistr7.ow-
skich umiejętności żeglarskich Krzy-
sztofa Baranowskiego oraz wręczył mu.
jAko oficerowi rezerwy Ludowego
Wojska Polskiego. nadaną za sławi,-
cy polską banderę wyczyn. nominacjt:
z a wansem do stc'Onia woj&k.Qweeo
kapitana maryna.rki...
łego kraju. Wędrowa1ł oni kilkoma
trasami ziemi warmińsko-mazur-
skiej, Pomorza I W
-brzeża. Rajd
trwał przez 11 dni. Młodzież łączyła
turystyczną przygodę z r
alizacją li-
cznych cz
'nów społecznych. Harcer-
skie zespoł
' organizowały imprezy
kulturalne dla miejscowej ludności,
brały udział w r:awodach sporto-.
wych. Dorobkiem rajdu są r6wnież
dziesiątki spotkań z mieszkańcami
oraz z byłymi uczestnikami walk o
wyzwolenie tych Złem.
Meldunek o tym dorobku harce
rzy złożył Edwardowi Babiuchowi
komendant Rajdu. harcmistrz Polski
Ludowej - Janusz Syrokomski.
E. Babiuch podzięk
wał młodziefy
Z3 jej aktywność i pracę oraz pogra-
tulował cennych rezultatów tej wieI-
ki
j imprezy.
Pned Zlotem .,Kraków-73'.
W cz\Vartek powitanie delegacji
z innych \Voje-wództ'"
Ju! w czwartek, a więc za cztery dni przyjadą do Krakowa delegaci
poszczególnych województw na Zlot Przodowników Pracy i Nauki.
Mandat delegata na Zlot zdobyli oni wzorowymi wynikami w nauce,
osiągnięciami w pracy zawodowej. zaangażowaniem i pracą społeczną.
W licznych zakładach pracy, hutach i kopalniach. na placach budów
podejmowane są z tej okazji inicjatywy produkcyjne. Bardzo szeroki
zasięg mają one na terenie naszego województwa - gospodarza tegor!)-
cznego święta młodzieży polskiej. Poważne osiągnięcia zanotowała na
swym koncie młodzież ZMS centralnej dzielnicy Krakowa - Sródmieś-
cia. Realizując program ..Młodzież dla pcstępu" w ramach czynów spo-
łeczm."ch i produkcyjnych wypracowano w sumie ponad 41 mln zł.
Na tak poważną kwotę złożył się m.. in. czyn młodzieży ZMS przy
DOKP - wybudowaT1ie apołecznie ośro.dka wypcczynkowego w Niepo-
łomicach. Osiągnięcia 1 półrocza po
umowała również młodzież Z:-''IS
Zakł.adów Naprawczrch Taboru Kolejowego w NOwYm Sączu - prze-
pracowała ona społecznie 7 t3 t)
. roboczogodz.in. (ak)
ro
dGści
22 Lipca - św:etem soHda:naści
Centralne uroczystości w regionie krakowskim
Tegoroczne Swlęto Odrodzenia Polski o
hodzone będzie w całym kra-
Ju bardzo uroczyście - stanie się przeglądem twórczych sl
I meiłłwoścl
naszego społeczeństwa, osiąl"Dlęć w budownictwIe
ocjali!:.tycznego pan-
stwa, manłfesłacJ" na rzecz daisul"o rozwoju Polski Ludowej.
W ubiegłym roku nową for.ml\ ob-
chodów Lipcowego Swięta były uro-
czyste ogniska na terenie całego woje-
wództwa, a szczególnie podniosły cha-
rakter miały wieczornice organizowa!1
w miejscach pamięci narodowej. Ta
forma obchodów pozwala na uczestnic-
two dużych mas społeczeństwa. wszy-
stkich grup społecznych i z8wodowy::h.
a szczególnie młodzieży. I w tym roku
w całym województwie o tej samej go-
dzinie zapłoną ogniska. przy. których
z.gromadzą si!: mieszkancy regionu.
Swięto Odrodzenia Polski zbiega sie
z trwającym wówczas w naszym mie-
ście Zlotem Młodzieży Polskiej. toteż
już od dnia 20 bm. odbywać się będą
spotkania młodzieży z załogami zakła-
d6w pracy. 21 bm. złożone zostaną
kwiaty na Grobie N:eznanego Zołnie-
rza. na gr
bach żołnierzy radzieckkh
kćło Barbak8nu i na mogiłach pole-
głych za wolność.
W dniu Swięta Odrodzenia Polski
odbędzie się spotkanie przedstawicieli
kierownictwa Partii ł Rządu z uczest-
nikami Zlotu
nodzieży Pohkiej na
Rynku. Dzień ten obfitować będzle W
imprezy kult'lralne ł spo.rtowe - naj-
większ
z nich to otwarcie nI Ogól-
nopolskiej Spa!"takiad;)" Młodzieży na
!tadionie WKS "Wisła", a wieczorcm
historyczne widowisko plenerowe pod
Wawelem.
E. Gierek przyjqł ambasadora
A. Starewicza
""ARSZAWA (PAP). Edward
Gierek przyjął wczoraj ambasad!)-
ra PRL w Wielkiej Br
-tanii ArtTl-
ra Starewicza.
..
.
.
j." ,
:-.:
.,
.:)< .ir. ""y ;;.. ,
.
.
"
...:'
..
....J.
.), ,
.; .. ..l.
-- . .
:,. ...
:
,.Renault Alpine" F1'ancuz6w Thef'ier ł Mah
. Tu jeszcze na trasie. W ,obotę
po poludniu Francuzi zostali zqy.kwalifikOWf.I,!ił za ominięcie odcinka spe-
cjalnego. (Spf'awozd4nie z z4końc.uniG Rajdu PoL!ki zamieszczamy w
Dzienniku SportoWJ,lm M .t,. lO.) Fot. P. Grandkowski
/00082_0001.djvu
2
Nr 167
Na szczeblu międzynarodowym
lada nie wszczucia śledzn a
masakr ludności cvwilnei w
.
spra te
.ozambiku
DllENNIK POLSKI
Po dymisji prezydenta Argentyny
LI\łA (PAP). Argentyński Kona:res
Xarodowy jednomyślnie przyjął dvmi-
sję prezydenta Hectora Campory i
wiceprez)denta Vicente Solano Limy.
Tymczasowe funkcje prezydenta objął
przewodn:czący Izby Deputowanych
Haul Lastiri. Mianowany został nowy
rząd argentyński, gdyż poprzedni podał
się do dymdiji. Zmiany nastąpiły jedy-
nie na stanowiskach min:str6w spraw
zagranicznvch i wewn
trznych. Nowy-
mi ministrami zestali Alberto Vignes i
Benito Llami. Generał Juan Peron w
przemówieniu do narodu oświadczył,
że będzie kaaldydował w wyborach
prezydenckich, które powinny odbyć
się W przeciągu miEsiąca.
Piątkowe posiedzenie połąc:r;c'Dych
obu izb parlamentu t kt6re miało zade-
cydować O przyjęciu lub odrzuceniu
dymisji Hectora Campory ł jego gabi-
netu było burzliwe i trwało prawie
=ztery godziny. W czasie debaty prze-
wodniczący parlamentu musiał aż
18-krotnie uciszać publiczność zgroma-
dzoną na galerii, kt6ra wiwatowała na
CZeść Perona i krzyczała .,Peron pL'e-
zydentem'". Parlament przyjął dymisję
gabinetu Campory większością głosów,
jednakże przedstawiciele partii rady-
kalnej w liczbie 63 wstrzymali się od
udziału w gł<>SQwaniu.
Demonstracje w Londynie przeciw wizycie premiera Caetano
HAGA (PAP). PremIer Holandii Joop Den Uyl wezwał w sobotę do
Wszczł;cla na szczeblu mi
dzynarodowym śledztwa w sprawie masakr
ludności cywilnej, jakIch dOłmszczaj" się w l\lozambiku kolonialne woJ-
.ka portugaukie.
Mini!!ter spraw zagranicznych Szwe-
cji Krister Wickman zażądał bez-
zwłocznego zwołania posiedzenia ko-
mitetu KZ do spraw dekoloniza-
cji w celu omówienia kwestii prze-
stępstw Portugalii w Mozambiku.
LONDYN. W postepowych kołach
społeczeństwa brytyjskiego nasila c;:ię
protest przeciw zapowiedzianemu na
:najbliższy poniedziałek przybyciu do
Londynu z wizyta oficjalną portu-
galskiego premiera MarceHo Caetano.
Na niedzielę 15 bm. zapowiedziano w
I:ondynie demonstracje i marsz pra-
W edlu g da.nych Organizacji Frontu
Wyzwolenia MozamlJilw (FRELI-
MO) ma.SOlDa zbrodnia dokonana przez
żoŁnierzy portugalskich w wiosce Wi-
1'iyamu, -nie jest jedynym wypadkiem.
Masakry takie zdarzajq się często i są
częścią skladową kolonialnej poHt
Jki
Portugalii. FRELIMO przypomina, że w
1960 r. ponad 500 Afrykańczyków zo-
Btalo zabitych w miejscowości Mueda
na pólnocy Mozambiku.
W CZf.>1"WCU 1970 1'. 60 mieszkańców
wi.oski Joao, w prowincji Tete, zostalo
zamordowanych przez żolnie1'zt) portu-
galskich. W 1972 r. w wio!ce Xidecun-
de żolnierze portugalscy zamknęli 16
osób do klatki, a wśród nich 4 cięża1'ne
kobiety i 6 dzieci, a następnie obrzudli
ich granatami. 28 w"zE.'Śni
1972 r. 30
osób oskarżonych o współpracę z FRE-
LI1\-IO spalono żywcem. Ten sam los
s.potkal 60 mieszkań.cózv wioski Tete.
Z ZAGR.'\.NICY
er) w W ASZYXGTONIE zakończyła
się kolejna sesja wIceministrów finan-
sów czołowych państw kapitalistycz-
nych wchodzących w skład .,Komitetu
20'" Międzynarodowego Funduszu Wa-
lutowego. Przev".odniczący grupy wi-
ceministrów finans6w ..Komitetu 20"-
G. Morse - zmuszony był przyznać,
że jej uczestnicy nie osiągnęli jedno-
myślnoSci c<> do podstawowych pun-
któw porządku obrad.
PREMIER Heath zaprosił do Londy-
nu prezydenta Pakistanu Zulfikara Ali
Bhutto. Przybędzie on tam z krótką.
dwudniową wizytą 23 lipca.
WŁOSKI instytut geofizyczny w
Trieśde donosi o trzęsieniu ziemi, któ-
rego epicentrum znajdowało się w gó-
rzystym rejonie między Tybetem a
chińską prowincją Sinkiang. Sejsmo-
grafy wskazywały natężenie sześciu
stopni w skali Richtera, co Uważa się
Za bardzo silne trzęsien!
ziemi.
W \\-'"ERLANGEN (NRF) skonfisko-
Wano ponad 3 kg narkotyków. warto-
ści 500 tys. dolarów.
Z KRA.JU
14 B
I. podsumowano półrocze Tur-
nieju
łod}ch Mistrzów Gospodarno-
ści. W tym ogólnokrajowym konkur-
sie zainicjowanym przez ZMS, bierze
udział wiele tysięcy młodych robotni-
ków, techników i inzynierów. W cią-
gu pierwszego półrocza br, zaoszczę-
dzili oni naszej gospodarce blisko 1,5
mld zł. W spotkaniu. jakie odbyło się z
tej okazji w Warszawie, ,,'zięli udział:
za5=tępca członka Biura Politycznego,
sekretarz KC PZPR - Kazirnierz Bar-
cikowski oraz kierownik W)'działu E-
konomicznego KC PZPR - Zbigniew
Madej.
19 SIERP1I."'IA otwarta zostanie w
Poznaniu światowa wystawa filateli-
styczna "Polska-73", zorganizowana dla
uczczenia 500 rocznicy urodzin Miko-
łaja Kopernika.
14 B11. na Politechnice Wt'()cławskiej
'Wręczono dyplomy magistrów inżynie-
rów pierwszym absolwentom jedyne-
go w Polsce Wyd7iału Informatyki i
Zarządzania. Pierwsi absolwenci wy-
kształceni zostali w specjalnościach:
organizacja w przemyśle elektroma-
szynowym f organizacja w przemyśle
budowlan:rm.
\V WARS7AWIE przebyw8 W)'bitny
:rzeźbiarz amerykański Le Roy SetzioI.
Jest to druga jego wizyta w Polsce.
Artysta. którego dziadek był pochodze-
nia polskiego, żywi wielki sentyment
dla nasze£o kraju.
\\' FOYER Teatru Wielkie..-o w Ło-
dzi otwarto 14 hm. ogÓlnO
lską wy-
sh,'t\"ę róż. Zgromadzono na niej około
200 naj szlachetniejszYCh odmian t
ych
kwiatów o najprzeróżniejszych bar-
wach
testacyJny. Przewiduje się. te udzlał
w nich wezmą tysiące osób.
Tymczasem władze prowadzą in-
tensywne przygotowania przed przy-
byciem portugalskiego dyktatora. W
porcie lotniczym już od kilku dni
przebywają ekipy policji. zabezpie-
czając teren na wypadek ewentual-
nego zamachu. Zarówno godzina przy-
lotu Caetano. Jak i trasa jego prze-
jazdu przez Londyn oraz szczeg6łowy
pro
ram wizyty utrzymane są w h-
jemnicy w celu zapobieżenia eWe
-
tualnym demo:lstracjom.
*
W maju 1973 r. u.mordotOOno 15 Atry-
kańczyk6..o w miejscowości Mucumbu-
Ta. W lipcu 1912 T. ok. 1800 osób wt1'ą-
cono do wiezienia na poludniu Mo-
zambiku la kontakty % FRELIMO. W
tym samJjm miestącu Portugalczycy u-
wiezilL 30 duchownych afrykańskich,
którzy zostali -następnie zamordowanł.
Oficjalnie podano, że popelnili .amo-
bo jstwo.
Stan zdrowia Nixona
uległ pewnej poprawi.
WASZYNGTOX (PAP). W Wa-
szyngtonie podano w sobotę oficjal-
nie. że l5
an zdrow
a prezydenta Ni-
I xona uległ pewnej poprawie.
A oncj
pr A S
D demealu. arzoly
Berlina zachodniego
BERLIS (P AP). Sobotnia prasa
NRD przyniosła obszerny komentarz
agencji ADN poświęcony propagan-
dowym wypadom dzienników i nie-
których kół politycznych Berlina za-
chodniego przeciw Niemieckiej Re-
publice Demokratycznej.
Komentarz przypomina, że niedawno
wykorzystywano W tendencyjnej pro-
pagandzie antyenerdowskiej incydent
graniczny sprowokowany 8 lipca przez
nie.odpowiedzialne elementy z Berlina
zachodniego. Obecnie - "aby móc za-
chowa
jeszcz
dzisiaj roś ze zba'l-
krutowaneJ polityki mIasta frontowe-
go'", jak pisze ADN - podnosi się VI
Berlinie za=hoonim wrzawę, jakoby
obvwatele zachodnioberlińscy nie mo-
gli- przybywać na X festiwal młodzie-
ży wskutek .,restryktywnego postępo-
wania władz NRD".
ADN wykazuje, jak kłamUwe S!ł te
pogłoski. W rzeczywistości bowiem
władze NRD umożliwiają nadzwyczaj
sprawn2ł realizację porozumień o wi-
W środę rozpoczęcie montaiu
straganów wielkiej wystawy
produkcji rynkowej
Kraków przygotowuje się jut do
Lipcowego Swięta. Jedna :E imprez
odbędzie się w samym sercu miasta _
w Rynku Głównym; to wielka prze-
mysłowa wystawa osiągnięć i produk-
cji rynkowej regionu.
Pooobną wystawę zorganizowano po
raz pierwszy rok temu, była udana.
ale urządzona w bardzo szybkim cza-
sie, ograniczyć się musiała jedynie do
ek!!pozycji. W tym roku organiza-
torzy poszli dalej po!\tanowiono
połą<:z
..ć wystawę z kiermaszem, na
którym większość prezentowanych
wyr<>bów będzie można trupić.
Tak jak informowal:śmy - w 550
kioskach-straganach, jakie s-taną na
płycie Rynku i przyległych uli-
cach (wystawa zlokalizowana zo-
stała w miejscu. gdzie na co dzień
sIedzą krakowskie kwiaciarki), wysta-
wiać będzie własne towary 90 produ-
centów. Już od środy (18 bm,) roz-
pocznie się montaż straganów - naj-
p!erw części kiermaszowej w ul. Sien-
nej i na Plantach <>d ul. DomInikań-
skiej do Mikołajskiej. Poważną pomoc
zaoferowało przy tym przed,>ięwzic:-
ciu wojsko. W piątek 20 bm. mają być
zworone wszystkie towary na wystawę
l do !!przedaży kiermaszowej. Zwiedzać
bQjzie można ekspozycję już od 21 bm.
(ak)
zytach mieszkańców Berlina zachod-
niego w !\RD.
Nie może być mowy - podkreśla
ADN - o ..zastopowaniu podróży'.. o
cz}.m mówi się, wbrew rzeczywistQści.
w Berlinie zachodnim. Stolica NRD -
stwierdza komentarz - jest miasteon
otwartym dla całego świata. Tylko w
ub. roku przyjechało tutaj 9,5 miliona
os6b z około 130 krajów. Wkrótce Ber-
lin po'\\
ita 500 tysięcy gości z prawie
140 krajów, a wśród nich będą r6wnież
delegaci z Berlina zachodniego i ło."'RF.
Most kolejowy na Popradzie - .
na 2 miesiqce przed terminem
w wyniku powodzi w S
deck.iem
zniszczony został most na rzeee Po-
prad i środkowy filar tego mostu. co
unieruchomiło komunikacje; kolejo-
wą.
13 dni temu rozpoczęto prac. przy
odbudowie mostu. które według har-
monogramu miały być. zakończ
ne
najwcześniej za 2 miesiące. Dzi
ki
jednak dużej ofiarności 80-osobowej
załogi, w dzień i w nocy - \\'yko-
nawcy: Krako"skie Zakłady Nawierl;-
chniowe, Zmechanizowany Oddział
Robót Kolejow:ich v,' Krakowie oraz
Sądecki OddzIał Drogowy PKP
skrócili planowany okres prac do
niezb
dnego minimum.
Wczoraj w godzinach popołudnio-
wych naczelnik oddziału drogowego
w Nowym Sączu inż. Adam Gru
1ł
zameldował dyrektorowi DOKP Ed-
wardowi Perykaszy o wykonaniu
konstrukcji prowizorycznej w ciągu
13 dni i już o godz. 15 ruszył po
kilkunastodniowej przerwie pociąg
osobowy z Nowego Sącza do Krynicy
i towarowe pociągi tranzytowe.
Na sp
jalne wyr6żnienie za skr6-
cenIe czasu realizacji robót i dopro-
wadzenie do eksploatacji mostu Zil-
służyli: kierownik grupy robót H.
Trawiński. majster K. Reizer, opera-
torzy: .T. Jelonek i T. Smoleń (ten
ostatni z KKD Klęczan)'). spawacz S.
Waga, cieśle: R. '\-Vojnarowski, T.
Wojtas i J. Zając oraz kieruj
cy
pracami - inż. A. Gruca i inż. Wła-
dysława Tobiasz. W czasie spotkania
z załogą dyrektora DOKP Edwarda
Perykaszy i go!;podarzy regionu z I
sekretarzem KP PZPR w :r\ow
.m
Sączu Tomaszem Ciągłą na czele,
wręczono wymienionym złote odz
a-
ki "Zasłużonv w rozwoju Sądecczy-
zny" i ,"Tarcze herbowe miasta łi:J-
wego Sącza'.. (tago)
ł. .t. a ł
W piątek, 20 bm., godz. 14-16
Dyżur
radcy prawnego
Trzeci w lipcu br. dyiur prawny
,Dziennika Pol..kiego" _ ale w nie-
Co innej nil dotychczas obsadzie personalnf'j. bo tylko przy udziale radcy
prawnego ph.ma i dyżurnego d'lif'nnikarza Działu ł..ącznQści z Czytelni-
kami - odb
dlie 5ię ". najbliiszy piąte-k: 20 bm. w
odzjn3ch 11-16 w
nowym lokalu te
o Działu przy ul. Dohateró
\l Stalingr.u]u 21 (II pir-
tr
- na
Teatr
m Kameralnym). Nie interweninjem,. jf'dynic w ,>prawach
mles
kanIOWych. ale slui} my W tej (1ziedzinle porr>dą i kO.1 'uHa('Ją fJr:ł \\_
ną. Informujemy równo('z
nic. ze wzno'....ienl
dY7ur.}w w zw' kh m
skład.zi
personalnym nastąpi Da pierwsz:;-m piątkowym 5potkanłu 'u
Wrzesn!u br.
"
PDprBwa pogody
K rako"\\ skle Biuro ProB-
noz przewiduje na d:ti-
siejszą niedziel
: Zachmu-
rzenie du:re ze stopniow} mi
przejasnieniami i rozpogo-
dzeniami, rano mglisto. Po
południu lokalnIe, zwłasz-
CL.a w górach mofliwy prze-
lotny deszcz lub burza.
Temperatura maksymalna
od 20 do 24 st., m
nimalna
15 " n 1973 r. w nocy od 10 do 15. Wia-
try slabe zmienne z prz
-
wag" południov. o-v,schod.nich. Analogicz-
na jest prognoza dla obszaru Tatr z tym,
:te temperatura maksymalna będzie tam
wynosić 10 st., minimalna 5. Prognoza o-
rientacyjna na poniedziałek: zachmurze-
me niewielkie. motliwe burze, cieplej.
TE:\IPEKATURY z Ił. VII godz. 13: Ra-
cibórz 22, Kraków 21, Nowy Sącz, Mu-
szyna 21. Katowice. Kielce. Tarnó....., Biel-
sko 20 st., Częstochowa 19, Zakopane I'l,
Hala Gąsienicowa U. Kasprowy Wlerch
7. Lesko 18, Przemyśl, Rzeszów 21, Lu-
blin 22, Kłodzko 21, SnIeżka 8, Wrocraw,
Poznań 21, W'arszawa 23, Białystok 22,
Olszt;rn 19, Su,", ałki, Gdańsk 22, Leba 21.
Kosza lin 20, Szczecin 22, Europa: Londyn
20, Sztokholm 23, Kopenhaga 20, Berlin
Pary t 2ł, Madryt 26, Lizbona 20. Sofia
24, Be!grad, Budapeszt 25. Rzym 27. Mo-
sk
a, Helsinki 26, Oslo 21. ReykjavIk ID,
Ateny 28. Spitsbergen 3. Dublin 15, Berno
21; Ankara 25.
Słońce wzeszro w Krakowie o 3,47, zaj-
dzie o 1'.44. PełnIa Ksie:tyca. Jutro Słon-
ce wzejdzie o 3.48, zajdzIe o 19.43. Dzień
będzie krótszy o 28 min. i będzie mIał 15
godz.
5 mln. Będzie to 26 dzień iata.
(zm)
Q
ł;
Jaki będzie przyszły tydzień ł
Znowu sprawdzila s;ę nasza poprzed-
nia prognoza. według której pogoda
w Polsce południowej mIara być nies"a-
ła. a najwięcej opad.6w i burz mial o v, ;r-
Taniej - przyjemniej
.t
powa
w rejonach pOdł6rsk1eh I .
górach. I taKtycznie tak było.
A jaki będzie nadchodzący tYdzień l' Co
móy.i sytuacja atmosferyczna? Polska, .
\' raz z nią duża część Europy pozostaje
w tak zwanym obszarze bezgradlento-
wym, a \\- ięc o maro zróżnicowanym eilŚ-
nieniu. Dopiero nad zachodnią Europą,
VI rejonie Wielkiej Brytani1 utrzymUje
się nit. który powol1 zdąża w naszym
kIerunku. Wy! azorski siega klinem nad.
wschodnią Grenlandię i Morze Norwe-
skie łącząc sit: z \\-yżem znad pórnoeneJ
Szwecji. W tej sytuacjI w naJbliższych
dw6ch - trzech dmach pogoda powinna
być caUdem dobra o dutej iloścl 1I10ńca
i cIepła. Temperatura powinna być doś
wysoka do 25 8t. i wytej. Cyrkulacja po-
wietrza będzie przeważnie południowa.
Z wolna Jednak masa powietrza sta.wac!
się bedzie cora:r; bardziej chwiejna. co
przejawi Slę w lokalnych burzach I prze.
lotnych opadach. Naj
..lęcej chmur t za-
razem najwięcej opadów i burz będZJ.e
w rejonach podgórskich i w górach. Pod-
czas przemiec;zczanla się .frontów, ZWIą-
zanych z dZisiejszym nitem zachodnio-
europejskim pogoda będzie coraz bar-
dZiej mestała, zrobi su
też chłodnIeJ.
DopIero po przejściu frontów, gdzieś W
drugiej połowie tygodnia zacznie SIę roz-
budow.pvfl.Ć klin v, Y tu azorsldego - Ga-
jąc coraz \\ięceJ przejaśnień I rozpogo-
dzeń. Temperatura jednak nie będzie wy-
soka, W' pobli:tu 20 s1. Jeśli roZWÓj 8ytU&-
eji atmosferycznej i co zą tym idzie po-
gody, będzie się odbywał zgodnie lo na.
SZYlD! przewidywanIami. pr:zys71a nie.
dZIela - Dzień Odrodzenia Polski powin-
na być pogodna.
Im blitej końca lipca, tym wit:ks1.a jest
grotba powodzi. Wszystkie ortatrue
"iel-
k1e po\VodzJe w 1934. 1960 l 1970 w
stępo-
wały pod koniec lipca. Dlatego tet, mi-
mo te na razie sytuacja nie 'est powo-
dziowa (niż przychOdzący znad W-:;gierł
czujność komitet6w przeciwpowodZJ.Ooo
wy ch jest jaJ>: najbardziej wskazana.
ZYGML
"T M£BTA
UdODOdnienia r" komuni
':cii autokarowej
dla vu
ieżdżalacvch Jugosławii
"'ARSZAWA (PAP), Od 16 bm. obo-
wiązywać będą niższe ceny za przeja-
zdy d<> Jugosławii autokarami "Pe-
kaes". Podr6ż z "Tarszawy d<> Dubrow-
nika i z powrotem kosztować będzie
2.830 zł (wraz z dopłatą na Central.ay
Fundusz Turystyki i Wypoczynku). tzn.
o 800 zł mniej niż dotychczas. W tej
cenie mieszczą się jut takźe opIaty za
nOclegi i wyżywienie. Podróż na tej
trasie w jedną stronę trwa 3 dni.
Aż do 16 \\'rz
"Ilia bl'. .autokary kur-
sowat .będą d<> Dubrownika 2 razv w
tygodni1,l (autobusowa linia do Jugosła-
wii z jednym połączenie-m tygodnio
:o
czynna b
dzie do 6. X. br.). :E tym. te
przejazd na te-ren:ie Jugosławii prze-
biega G'\\-iem-a różnymi trasami. Tak
wię<: autokar odjeżdżaj¥y do Dubrow-
nika w niedz:e!ę jedzie przez Zagrzeb
- Split -
fakarska, a wraca w srod-:
przez
Iostar i Sarajewo. Autokar 1'0-
n:edz;ałkowy jeździć będzie przez Za-
grzeb - Saraje\\'o - Mostar. a wracać
w czwartki z Dubrownika przez
fak::ir-
s1tą i Split. Pasażerowie wykupujący
bilety na przejazd w obie strony będlł
mogli wybrać dowolną trasę.
Ci, którzy wyjechali do Jugosławii.
a nie zapewnili sobie przejazdu po_
wrotnego, mogą skorzystać z wolnych
miejsc w autokarach ..Pekaesu", wsia-
dając w Dubrowniku, Makarskiej,
S plicie, Zagrzebiu. Mostarze lub w Sa-
rajewIe - na podstawie pisemnego o-
śWiadczen:a, że należność za przejazd
uregulują natychmiast po poWI'O<:ie do
kraju.
CIEKAWOSTKI
ZE SZTUCZNEGO TWORZYWA
LOS"DYN. Z niecodziennyrn wnio-
skiem zwróciło się do władz miej-
skich przedsiębiorstwo pogrzebowe w
Plymouth. Zaproponowało mianowicie,
by nagrobki na komunalnym cmenta-
rzu budować z tworzyw sztuczn).ch.
Ojcowie miasta :E oburzeniem odrzu-
cili ten projekt. Kto jednak wie. co
przyniesie przyszłość?
N A EKSDYLIZANSOWYM SZLAKU
1rIOSKW A. Stary, pocztowy trakt.
którym kiedyi jeździły konne dyliżan-
se do Petersburga, znowu ożył. Zabyt-
kowy dwór w jednej z nie'wielkich
wiosek na trasie został niedawno od-
restaurowan
,. i przyjmuje pierwszych
gvści. Ten piękny hotel. połotony Dad
brzegiem malowniczego Jeziora, stano-
wi niebywałą atrakcję dla turystów.
W okolicach przekazano do użytku
wiele dot,ychcz3s nieczynnych zabytko-
wych budowli, m. in. starą karczmę i
potężny młyn.
I
H.\SD:£L ZY"
I TOWAREM
RZYM. 36-letnia prostytutka francu-
ska, Josette le Magorau, została sprze-
dana przez swego "protektora'" innemu
..przedsiębiorcy" teg<> samego typu za
6 mln lirów, czyli ponad 10 tys. dola-
rów. Transakcja została dokonana w
Genui, we Włoszech. gdzie Josette
przyb:rła na "gościnne występ
.n w o-
kresie letnim w sąsiednich miejscowo-
ściach nadmorskich. jak San Remo czv
Portofino. ..Sprzedawcą" był Francuz
Jean Kagorau. .,nabywcą" Vlłoch 1.: Sy-
c
'lii - Giuseppe Gariobaldi.
Policja wpadła prz
ypadkiem na łlad
transakcji i aresztowała zarówno "na-
b
'wcę.. jak i ..sprzedawcę".
Handel prostytutkami, całkowicie 0-
saczonymi przez prze3tępcze org.aniza-
['je eksploatujące ten proC'eder, nie na-
le7.Y we Francji i Włoszech do rzadko-
ści.
rROnZ -\.T W.\RZ1. W I OWOCÓW
''''ARSZ.\ WA. Zaopatrzenie rynku w
\\"arzY\\.a i OWoce - zaróv".no w stanie
śwież
'm jak też w postaci mrożonek
orat r6żnororłnYC'h przetv:or6'\\-. ktore
Już ..... ub. roku bYło dobre - w u.ru
roku ma być wystarczające. Dobry u.
rodzaj stwarza możliwośei zakupu _
dla potrzeb rynku ł przemysłu prze.
twórczego oraz chlodniczego - ponad
1G26 tys. ton warzyw i prze;;zło 640 ty..
t<>n owoców.
Wszystko wskazuje na to. te zamie-
rzenia t. £o.itaną zrealizowane t a by
może - n&-..et przekroczone. Dzięki
terna skup v,-arzyw powinien być
w;yższy co najmniej o ok. 45 tys. ton,
a owoców o 146 tys. ton niż w ub. ro-
ku.
SE:SSY WŁA
IYWACZ
I.. ONDYN. Policja nie miała żadnych
kłopotów ze 9Chwytaniem 23-letniego
włam} wacza Petera !\IIattbewsa, kt6re-
go po wtargnięciu ao kObiecego bu.
duaru - ogarnęła przemożna potrzeba
snu. Włamywacz nie słyszał. jak ".ła-
ścicie lka domu po zdemaskowaniu
przestępcy wzywała telefonicznie po-
mocy i policjanci ledwie mogli Co do.
bu
ić.
Nowe drogowe pnejście
graniczne
WARSZA"-A (PAP). Na podsta..
wie uzgodnień między odoowied.
nimi "\\"
adzami PRL i CSRS. lO..
stało otwarte nowe drogowe przej..
ście graniczne między Polską .
Czechosłowacją t Pietrowice
Krnov w woj. opolskim. Przejście
to czynne jest przez całą dobę dla
ruchu osobowego ob}'wateli;
II
Z lłębokim talem z&\1\rładamłamy,
te w dniu 12 Upca 1913 r. zmarł
w wieku SI lat
ZBIGNIE\V WOLSKI
długOletni pracownik Bmra Pro-
'ekt6w GórnIczych.
W Zmarłym str.cil1śm
. ofiarne--
go pracO'\\'n1ka 1 Oddanego k0-
legę.
C''rekcJa, Rada 7'aklat!owa
I POP PZPR
Biura ProJf"któw G6rn1n) tb
w S-rakowle
eru; kole!anki I lEoletłą
/00083_0001.djvu
Nr 16.,
DZI EN N rK POLSK'
. t }:
Krystyna Libman
gzaminy wst
pne !U
wyższe uczelnie zakun-
czyly sit:. Ucichł gwar
"giełdy". egzaminatorzy
mog!\ trochę odpocząć
po egzaminacyjn}m mły-
nł
. Na ostateczne. najważniejsze
pyta.nie - dają odpowiedf listy z
nazwiskami przyjętych kandydatów.
Wielka radość .miesza się z uczuciem
prz!grane.1 czy krzywdy w wypad-
ku tych. którzy f)omyślnie zdali
g-
nmin, lecz nie zostali przyjęci z
braku miejsc... W tym roku konku-
r
ncja 9,'ś:ód młodzieży była ró\....-
I'1j
sllna, jak w latach ubiegłych.
Xa l\kademii Górniczo-Hutniczej sta-
rajo się o przyjęcie 2805 os6b na 1825
:miejsc i. jak zwykle, największym
pl)
..odzeniem cieszył się wydział elek-
tryczny: dla 738 :r;dających musiało
wystarczyć 300 miejsc. Z tych jesz
ze
zajęli bez walki kandydaci zwol-
nieni z egzaminow na pod5tawie
iw:etnych świadectw maturalnych.
O przyjęcie na Potltechnikę starało
.tę 10.0 młodych ludzi, dla których u-
czelnia dysponuje tylko 875 miej:ł::a-
mi. I znów jak z"'ykle, naj modniej-
.7ym "'-
.działem okazała się archite'.t-
tura. na któNł zglosiło s!ę 369 kandy-
4ht6w: po p:erw;;zvm, najwczesni!!j-
1'1.Vm egza.minie z uzdolnień p1a,;ty
z-
aych - pozo:;:tało 166 osób. :::zekały na
nich dal;;ze próby... Sa Uniwer..yl.ecie
.h
iel1ońskim zło Ż\" ło dokumenty
f450 maturzy;;tów na ogólną ilość
miejsc 1860. Tradycji stało się zadość:
na hi;;tori
sztuki przypadało (
hoć
obl:.:zenia ułamkowe w tym wyp
d-
ku mogą wydawać sie śmieszne) 6.6 0-
.oby na jedno miejgce, na etnografię-
4,93, na psychologię - 4,7, na archeo-
logii, biologii, geografii przeciętna wy-
no<;iła do 3.8 na jedno miejs(,f!. podczas
Idy lia filologię k18syczn
zgłosiło się
mniej niż połowa chętn}'ch w sto<:un-
ku do Hoś.
i mj
j<;c. 11 n& filozofię oko-
łQ O.R - wyst;lpił ,,'ięc też n;edob6r
kand\-datów.
Omijane v. ub. tatach matematyka i
fizyka miały w t} m roku wieksze po-
".odzenie - bo na pierw,;zej ilo5ć
ka:taydatów w
-n
osła 1.9, a na drugiej
1.1
7 ..to'mnku do możliwości prz
j-:;ć.
:\a pozo'itałych kierunkach o jedno
miejsce ubiegało się 00 dwóch do
trze
h kandydat6w_ Nowoś
fą wprowa-
dzoną przez Uniwersytet.. JagielI01i
ki
je:;:t zorganizowanie na W"ięk
zości kie-
runków dwóeh torów studiów. tzw
nauczycielskich i nie-nauczycielskich.
Staraja
y s
e I) przyjęcie musieli na
w!-1ęD:e deklarować swe :r;amiary.
Więk"zym powodzeniem cie"zyły 'Ilę
studi
nielJedagogiczne. Co ,::iekawe -
aż 241 osób zo;:;ta!o przy;ętych na UJ
be7 e::;zaminów w<;t
pnych: nalf!żel: do
nich zwydęzcy olimpiad og6lnopol-
Ik:ch III orlopn:a i wytypowani przez
KOS - celerzv.
Akadt'rnia .Uedynna dY!lponowała
'W br. 230 mu
jscami "Da wydz;ale le-
kar
kim. na który :r;glosiło iię 900 osób
(
to"t1nek 1:3), 100 - na <;tomatologij
(ty1d
za
gdy zgło<;zeń było ::łnn) I na
farmacji - 146 (r6wnież przy 100 miej-
I"<łch). Po r:'łZ p:erw=zy w tym roku
A:\1: zastosowała w
łni system te3to-
wy przy egzaminach z\biologii, fizy-
ki j chemii. Podobna metonę i iden-
tyczne kryteria - czyli te same te-
Iły - przyjęto na w<;zystkich wyż-
.T.y
h u
:r;elniach tego typu w kraju.
Równ;f!ż obliczanie wyników przepro-
:adzono w Warszaw:e w skali ogól-
J'lopolskiej - tak, by kryterium przy-
Gl
ęda
Yło n!,- ",<:z:ntkich uczelniach I
Jednakle ł nle wy<:tępo\\.aly rożn
.::.
poziomu wsr6d kandyaatów na studia. I
Wybrane wyrywkowo dane obraza-
ją, jak wielka istniała konkuren.::ja
wsr6d młodzieży. a zarazem jak wielu
chłopców i dziewcząt z egzaminami
maturalnymi będzie musiało zmienić
swe :i.yciowe plany na rok lub ::ale
zycie. Należy im życzy
, by wykazali
10jnałość t charakter. nie :r:ałamywali
rąk. nie marnowali czasu.
W róćmy do t
'ch szczęśliwych.
ktÓ'rzy następny po maturach
próg trudności przeszli :1 powod7e-
niem. Czekają ich kilkuletni
studia.
Jacy są? Jakimi będą? Przeprowa-
dzałam rozmo\\-y z przedstawiciela-
mi komisji egzaminacyjnych na
wszystkich wym
enionych uczel-
niach - humanistycznych. technicz-
nych, medycznych. Pytałam o re-
fleksje, U\\7agi .,na gorąco". Czuj
si
upowainiona do uogólnień, gdyż
dzielone ze mną spostrzeżenia :r.: róź-
n
'ch uczelni pokrywają sil!: z sobą.
I\a pierwszf! miehce w
.sunęła-
bym zastrzeżenia pod adrelO:ern szkól
średnich. Poziom kandvdatów bvł
absolutnie r6:inv, zask
kująco ni
-
wyrównany.
łodz.i ludz;e z liceów
prowincjonalnych i niektórych kra-
kowskich chociaż pos;ada1i
,.piątko\\-e n św
adectwa - wykazy-
wali żenujace braki \dadomości. z
oiektórymi nie można było si
poro--
'Zumieć. Już na kursach przygoto-
wa\\-ezych, nJJ. na politechnice. sami
maturzyści prz...-znawali. że krakow-
scy koledzv ..biją ich na głowę".
Część młodzieży Donosi karę za n i e
s woj e win
'. Na uczelniach tech-
nicznych, na kt6rych zdaje się ma-
tematyk
ł fizykę. zauważono. !
szkoły średnie opuszczają całe par-
tie programu trudniejszego! W mo-
mencie.
dy eg;o;aminatorzy fakt tpn
stwierdzali (np. na AGH, na Poli-
technice). starali się go uW7ględnia
.
Nie możra orzecieź eJ!zamino\\rać z
czegoś. co do v.;adomości nie zos
a-
ło podane!
Niem2łym r6wniet zarzutem WG-
ber szkoln
ch\-a średn:ego (oc7ywi-
ście niektórych liceów) jest mierny
poziom n2uczania. sta\\rianie ocen
zawyżonych. aby m6c przedstawiać
dobre \vvniki \\J2ły\\"aiące na ooi:"lię
o danym hceum.. Efekty są opłaka-
ne: 'poszkodo\V?h
.ml zaś - uCznio-
wie. Na jednei z uczelni techn
cz-
nycb uczectn
cz2cy v.: egzam:nach
Drzedstawiciel Kuratorium w)'Tar.il
zdumienie. że poz:om ucz.niów może
b
'(- tak różn\....
Bywa cza
em bardzo wysokI. E
-
7aminator ze zdziwien:em zadaje
pytan
e. dlaczego chłopak "śpiew
-
jący.' przy egzaminie i mający rów-
nie znakomite świadectwo, nie ko-
rzysta z Wytypowania J!O przez szko-
łę jako celera? - pa.nie proff>sof/e,
pada odpow
edź, b:rło wiadome. że
ja sobie jakoś poradzę, 8. innemu
bardziej typowanie
i
prz
służ
'...
- Mamy już wi
c pierw57e sy!!nał U ,
że nowość \\-pro\"'adzona do lice6w
nabiera innego chR.rakteru niż za-
mierzony. Oby tylko w sporadycz-
nych wypadkach.
Na Politechnice dowiedziałam S'
7
że po e
zam:nach wstępnych wysy-
ła się do liceów uwagi na temat zda-
jących celem wyciągniecia wn
o-
sków na przyszłość. E
zamina.torzy
na wyższych ucze]n:ach doskonR.l
m"ientują s:
czego mogą si
!PO-
dz.iewat po jJosz.czeg61nych liceach ,
ich uczniach. Na
ejże uczelOl usły-
szalam zdanie. ie egzaminy wstępne
powinny zostaĆ zlikw.dowane. nato-
miast ostrą sel
kcję należałob)
przeprowadzać na pierwszym roku.
Punkty u pochorizenie j za świ:;l.-
dectwo nie są balsamem na wszy
-
ko: na lęki i zagubienie prowincju-
sza \V dużrm m
eście. na nieobycie
- choćby zewnętrzne, !itre5s;V spa-
y;odowane znalezieniem się \V cał-
kowicie obcym ś\\-i
cie i środowisku.
n:eumiejętnosć "sprzedania" iwej
wiedzy...
Jak w kontekście tych \\.ypowiedzi
oceniać metody t
stowe? Jako zi-
mne i nieludz.ki
. czy .,sterylnie"
sprawiedliwe? Antagoniści testów
powiadają, ż
mimo wszystko Woź-
ne jest widzenie cz.łowieka i rozmo-
wa. A tymczasem ucz.elnie. które
powinny być przepojo'1e wymogami
humanizmu (jak np. medyczne). wy-
brały
'łaśnie metody testowe. Ale
bez różnicy pogl:; .
fi . f .5";'. .
.' . JJ .
.,
...
;i ..
; .
,
;o.
" I"
.-
l
-:
... .01 ..... ...
>.', L..
\
_ ..."
\
':\">f.__ .
-,,,.,
""
.."
...'.',
t
'..1
"
\.
. '!Ii
\.-
Stanisław Stanuch
Debiutancie - kim jesteś? (III)
W )-t dobrego Mmopoc:r.ucła wśr6d
rnłodJ'ch poetów rośnie. Cz.o-
łowy bard tej grupy Tadeusz
N:r;:zek. autor nasladujl'lcych niez-
byt udanie zapis wynaleziony przez
Gombro\\.iczil. artykulików w .,E-
chu Krakowa" - tydzień po tygo- ,
dniu, jak oszalały generał, rozdaje
ordery. funkcje i dystynkcje prze-
kraczając mety 7drowego rozsądku.
Ledwie ripostując zarzucił mi, iż nil'
dostrzegłem w Adamie Kawie...
..u:spólczesnego Dantego(?)", a już
przed tygodniem zapiał prz:rr6wnu-
jąc Stabrę do... Zbignie'''a Herberta.
Mógłbym wprawdzie za panem Cie-
cieszowskim powtórzyć: "nie jestem
ja na tyle szalonym, abym w dusie;-
szych czasach co mniemali nEbo I nie
mniemt1l". Na pewno taka postawa
zapewniłaby mi spokój. Ale czy był-
by to c;;pokój sumienia? Wolam więc
głośno: Nie, Adam Kawa nie je'St
w;;półcze"nym DantE:m. a Stanisl<łw
Stabro na pewnG niE' jest nowym Zbi-
gniewem Herbertem. Kim więc są?
Nim odpowiem na to pytanie po-
tawione z właściwa mi odwagą, kil-
ka 'Iłów na temat korespondencji. jaką
otrzymuję w związku z rubryką w
"Dzienmku Polskim" Martwią mnle
dwa rodzaje korespondentów: 1) ci,
którzy_ zbyt dosłownie czytają mnie i
m:eli np. preten
je, że w cyklu po'"
ś\lli
conym debiutom umieściłem Jo-
annę Salamon, która wydała dru2i
tomik. To prawda. Ale krąg jej poe-
zjowania tk",i przecież nadal w sfe-
rze bliskiej dzisiejszym debiutantom;
2) ci, którzy uważają, że moje felieto-
ny ferują jakiekolwiek wyroki. lub
broń Boże "oceny". W tej kwestii mo-
g
raz jeszcze zacytować zda.nie Stend-
hala, które najlepiej oddaje moje in-
tencje. że "moje .qdU - to tvlko IpO-
$trz-eżenia".
Zrozummy lIię: j& tylko głośno my-
ślę o literaturze, staram się na swoich
d'\\-6ch czy trzech stronach zaznaczyć.
:Te "'-
ród mnogqści zjawisk tego ś",ia-
ta wiernie rejestrowanych przpz
..Dziennik Polski" jest też; literatura.
Pamiętajmy więc, proszęt te jeżeli
krzyczę z zachwytu lub wykrzvkuję
'Słowa protestu - jest to tylko figura
sty1ist:rczna. Bo telif!ton bez gry, bez
pe'\\.nego dramatyzmu byłby Martwy.
A "" iec kim są młodzi poeci., kt6ryr'h
mam dzisiaj przed'5tawić? Przede
\V'Szy-;tkim c:traczJiwymi 1!adułami. Za-
równo tomik Kornhauset'a .). jak 5ta-
bry U) mogłyby być o polowe cień.-
sze. I wysz.łoby im to na zdrowie.
Po prostu. w pewnym momencie lek-
tury ogarma nas znużenie. które
jeżeli \\'ierzyc Tadeuszowi Nyczko.wi-
towarzyszy wieczornemo zaśnięclU. KIe-
dyś pisało się, że grube powieścI prze-
żyły się, ale przecież za grub? tomi-
i poezji także. Złą przysługę czyni
swoim kolegom Nycz:ek chwaląc ich
za: ..narpiqCQ, cudowną, tak dzis rzad.
ką Ut dohie lirycznych przyspiewek
autentyczn(J p a
j ę m ó w i e n i aQezjf'. Wydawnictwo Lit.erackie 1973
r. ". 68. cena zł.-
tt) Stani!iław Stabro: Requiem. poe-
zjf'. Wydawnh.two Literackie 1973 r.,
s. 16, cena zł 10.-
Bieszczady Ikladajq się z pętli,
czyli obwodnicy. wewnqtrz
której są dzikie góry, dziewiczy las,
O(lrowne jezioTo Solińskie z hydr02-
lektrownią i kolejka leśna atakowana
przez niedźwiedzie Pośród dzikiej
zwierzyny tu i ówdzie pojawiają się
bieszczadzcy pionieT'zy jeżdżący na
koniach z dlugimi brodami i w ka-
peluszach - tak zwany koń kapelu-
#zowll - opiekujqcy się zbłqkanymi
turJJstomi. a przede wszystkim tu r ll-
tk(lmi. Kowboja bieszczadzkiepo
można także rozpo:nać po O!}OT':a-
lt>.] t'{carzy. charakterystycznym dla
C2HsOH zapachu i znajomym slówku
z końcówkq .,Twa... Oprócz tego są tu
%y;ące na wolności żmije i niezwykle
jadou;ite ..::askrońce'. - oto pogląd
małego Jasia na Bieszrzady. który
na na
2e nieszczęście dojrzal i 11.'y-
doro
lal. zaczyna zatem ksztaltou;ać
opinię publiczną.
MolU Jaś twrerdzi na przyklad, że
v' n.eszc:ada('h forsa leży pod każ-
dum krzac-kiem i na ka:i"dej ścieżce,
v'"jJ,'IIi.arczy więc tylko się schylić. by
ZMl(lĆ milionerem. Ci, którzy oz.cq
zar"',,;t,. potraktowali doslownie.
zbiera;ą f]r=yby, :ziola i borówki. lec::
na mi1-ion nie starcza im sil w
grzbiecie Sprytniejsi szukajq innych
zl'Jtodajnych źródeł. sposród których
najpev'n:ej.'
zym wydaje s
<: (Jasi.rrJ-
ł1omia. Zbłąka ni tuT'Ysci i turystki
muo;-=ą bo.wiem co
zjeść, by z"a-
leźć stl
J na 8tawienie czo1a tru-
dom trędr6u:ki po Bieszczadach.
Jerzy Walowski
Kow
Q
oJe
IstotnI! jl!st tutaj slówko "coj.' -
to znaczll cokolwiek bądź z garnka,
z patelni. 2 Tondla. słowem coś cie-
pleoo o Imaku obojętnym. lub w
ogóle bez smaku. coś bliżej nieokT't
-
ślonego, lecz zawiemjqcepo ppumą
liczbę protein, v;ęglowodanów. bm.ł-
ka i Boli mineralnych... Cóż to Za
ogromna szansa dla samozwa1tczllrh
specjalistów od żywienia zbiorowego.
d.qżących z podziwu godnym upo-
rem do upragnionego miliona!
Chodzi oczywiście o to, bll ową
magicznq sumkę zdobyć czym prę-
dzej i nie naT'azić się zbytnio. WZ1Qt.
co Swo,e i dać dyla, gdzie pieprz ro-
śnie, zacierQjqc za sobą ślad. Zbyt
dluoa działalność może być bowiem
niebezpieczna, lub może narazić oa-
stT'onQmicznego kowboja na wielre
mu niemi!y wysiłek i tak zwaną tro-
skę o konsumenta, która god
; w
jego 'U'yobrażenia o karierze w Bie-
szczadach.
W tej !?Jtuacji najlepiej wif;'c 0-
pr:ec się na wyciec":kach, zrezYf/no-
'U'cć z turystów indywidualn.łl ch .
Zbiorowe ciało na opól nie (1r1/ma
i.
nie kręci nosem nad talerzem, nie
Bez retus.zu
i
as tro
.
a
wqcha ł co wa
niejsu - nie Uczy.
Bi/wa i tak. że "ława zbioT'owego
ciala dostaje lepsze kęsV. pelniejsze
talerze - przywoluje więc do po-
r.:qdku nooi i ręce, gdy te zachcą
podnieść bunt. Cieźki klopot jest na-
tomiast z indywidualistami, którym
prav:ie wszystko 3ię nie podoba.
W takim na pTZlIklad .,PuEpicie" w
Ustrzykach Górnych .mierd"-i. cala
Testauracja cuchnie! klozetem. Jetor
jest okrutn!l, bo. pOdloga. w tym przy.
btJtku .qsiodujqcllm zresztq z salą ja-
dalnq zalana. ;e
t do wysokości kostek
u nóg - lecz iadna wVC1eczka Tlie
zwraca no ten drobiazg uwagi. bo jest
uuc%ęśliwionn. że przvjęto ją bez u-
J)T'Zednieao :talonenia. Pvsku;q n!Jto-
miast po;edynC%1I turyści. Nikt Z U;1/-
cipczki flie mn za zle, fe W tt/m::e
,.Pulpicie" czeka się na podani, posil-
ku god...inę, (I tv tt/m samt/m cZlJo:ie na
oczach konsumentów ;e obiad perso-
nel.
Nikomu n(ł! przeszkadzają at dWI1
u'y!zynki w ["strzykach GórnrfCh -
..Pulp:t" i p4u'ilon .,Letnia" - dop6ki
liie zja wi lIię jakiś zgrllmaszony tury-
sta bpz iadJ'1
Qo re!pflktu dla pogEq-
dów malego Jasia na Bieuczad;ł i bił!-
I2czadzki« karieru gastronomiczne. Co
Qor$zn - taki indllwiduaHsta potrali
pneprowadzać ..tosowne porównania i
twierdzić. że 'Testaurrtcjn restauracji
nierówna, to znaczy, że w Cillrte;
prowadzi prywatny zaklad restaura-
tOT' z prawdziwego zdarzenia, a w
Wetlini
. w miejscowe; culcierni M-
dna lIię "ości na czym popadnie - na
ilości cukru do herbaty, na herbaci
.
mi cytrynie i W oQ6le na tcszystkim.
T W' J/II t l! potrzy ł porównuje: pan
Wójcik prowadzqclI ..Leśnq'. w Cilne;
rezvdu;e nn sali w nienaganme bia-
lym kitlu. jest !tarannie ogolonv. lu-
struje u:zrokiem
alę. penonel pracuje
szybko. spra.wnie - w kawiarence w
Wetrinie u:laścicieE ma. odwl'J at poja-
wit .ię przy interweniujqcllm kon
u-
mencie w brudnym ubTaniu i % trzy-
dniowym zarostem.. W pierwszym Z
-
kliId:!:ie zdajq 30bie sprawę z tego, że
s!ybko obsłużony konsument zwalnia
miejsce przy stoliku I mogq je zajqt
następni goście, tV innych nie wlIlq-
c%ajqc .,PuEpita" ta oczywistość ni
trafia. do przekomInia. podobnie jak
choćby minimalne poczucie odpotl'ie-
dzialnoŚ-ci za J
kość. nig m6u.:itu: Ju.J o
u'lłborze potra1Dt
Maly Jaś byl jedyny Taz w Bie-
szczadach i to .przed wielu, widu la-
ty, nie wykluczone zresztą. te zna
te regiony tylko z opisu. ze wspania-
lej i niezbyt prawdziwej (egendy.
DzU nie ma tu zbląkanych turystów,
na drogach jest za to mnóc;two auto-
karów i 5amocl1odów wioza('ych lu-
dzi spragnionych wJ/poczynku. ciszJ/.
czystego powietrza. To wszystko mo-
pliby tuta; zn.aleić. Odyby nie jakt t
ie c:lowiek mu.d tak:>,. coś zjeśf..
musi z.ieść bez irutrJr'j; pr::rd pn.'<71-
16f!f11. opz t£or"ntl;e 1:7r1ror1ńw i cl"J-
placania za to lO-procentowego do-
. datku.
Szanowna gastTonomia w Bie-
szczadach jest jednym wielkim
skandalem i kowbojskq improwiza-
cją. Co gorsza - z T'acji większego
2 roku na rok dopływu turyst6w
baza gastronomiczna ulegla W211ęd-
nemu zmniejszeniu się i pogorsz£niu.
Ale im florzej dIn turystów, tT/m l
-
piej dla lokalnych ..gastronomików tl
- daleko stąd do Rzeszowa. daleko
do wszelkich instytucji kontrolujq-
cych. A tak przydalbU się tutaj lot-
ny punkt inspekcji PUl, c::y choćby
.,Sanepidu..! Trudno wreszcie uwie-
rzyć i w to. że nie można stworzyć
lepszych warunk6w dla TOZWOjU ma-
lej, sezonowej gastronomii na popu-
larnych bieszczadzkich tTllsach!
CZllżby przeciwdzialal temu k!.a"l.
kowbojów?
/00084_0001.djvu
4
Tomasz Domalewski
DZIENNIK POLSKI
amera terkocze dla aktorów
J ut 14 razy zbierali aię sędzio-
wie w Sądzie dla miasta stołecz-
nego 'Warszawy, 14 razy byli
wzywani rozmaici świadkowie i
eksperci. Sprawa ciągnie się od
4 lat. Stanisław Antoszak -
jak był kaleką, tak jest nim nadal, a
panowie z istniejącego niegdyś Ze-
społu Filmowego ,.Kamera u uważa-
ją, że niepotrzebnie zabiera im się
czas. Sądzą takte, że o jakimkol-
wiek odszkodowaniu dla Antosza-
ka nie moźe być mowy, przynaj-
mniej do czasu sądowego wyroku.
Postanowiłem przypomnieć Pań-
stwu tę sprawę. gdyż nasze łamy
powiadomiły w grudniu 1968 roku o
wypadku pOdczas nakręcania scen
do upana Wołodyjowskiego U , nigdzie
natomiast nie można było wyczytać
wiadomości o dalszych losach Anto-
szaka. W rok po wypadku, który
wydarzył się 13 marca 1968, wniósł
on sprawę do sądu - 20 sierpnia
br. odbędzie się kolejna rozpra-
wa; na wniosek obrońców uKame-
ryu mają zostaĆ przeglądnięte wszy-
stki
taśmy. na których zarejestro-
wano upadek z konia.
Przyznam, że cała ta drobiazgo-
wość śmieszy mnie i oburza zarazem,
gdy t dociekliwość dociekliwością,
ale nie ma przecież żadnych wątpli-
wości, że to właśnie skacząc na ko-
niu Antoszak złamał nogę tak
skomplikowanie t iż nie może być
mowy nie tylko o szybszym poru-
szaniu się. ale nawet o chodzeniu
bez utykania. Karetka pogotowia za-
brała 17 -letniego wówczas Staszka z
planu, wprost z Pilicy skutej lodem
powędrował do piotrkowskiego szpi-
tala.
B yły kaskader pracuje nadal w kU-
kowskim Stadzie Ogierów. Dyrek-
tor przedsiębiorstwa. inż. Adam Nie-
działkowski powiada. że w zasadzie
Antoszak do roboty w Stadzie się już
nie nadaje, ponadto ma poważny u-
raz psychiczny. kt6ry nie pozwala
mu zbliżać się do koni.
- Ale nie możemy przecie! po-
zbawić Staszka chleba. jest teraz oj-
cem. głową trzyosobowej rodzinYt
byłoby nieludzkie rozstawaĆ się z
nim w takiej sytuacji, choć z v.ł--Y-
padkiem nie mieliśmy przeciei nic
wspólnego. Pomaga robić porządki.
zamiecie przy stajniach t czuje się u
nas dobrze. O jakimkolwiek awan-
sie nie może jednak marzyć. jakże
go av..ansować? Na starszego po-
rządkowego? Zarobione pieniądze
pozwalają mu na bardzo skromne
utrzymanie. Wie pan - nie mogę
w to uwierzyć. że aż w sądzie musi
dochodzić swego; przecież kiedy krę-
cono ów film. było to jeszcze pra-
wie dziecko. jakże można było zo-
stawić go tak. jak obojętnego prze-
chodnia najechanego przez motocykl,
którego zabrała karetka. Żeby jui
ani razu nie chcieli się z nim skon-
taktować, choćby zapytać o zdro-
wie! ?..
- Teraz juf trochę v.dęcej rozu-
miem, bo niedawno byłem obecny
przy nakręcaniu .,Bolesława Smiałe-
go". Nie uwierzy pan, ale musiałem
ostro zaprotestować przeciwko po-
rządkom, w jakie usiłowano wplą-
tać nasze ogiery. Przecie! ci ludzie,
niby filmowi specjaliści, pojęcia o
obchodzeniu się ze zwykłą szkapą
nie mają, a cóż dopiero mówić
o zarodowych ogierach. Zwymyśla-
łem to bractwo, 2.łotyłem oświad-
czenle t że jak nie nauczą lit: po-
rządku, to wszystkie konie jeszcze
tego samego dnia wr6cą do Kliko-
wej. Umiejętności jazdy - żadne;
jeden z tych mistrzów siodła chciał
wjechać na klaczy w sam środek
pola, po którym uganiały się ogiery;
na ]itość Boga - pomyślałem, gdy-
bym nie wrzasnął I nie przepędził tego
jeźdfca w drugą stronę, to do dziś
by si
nie pozbie!'ali.
- Miałem Im jeszcze tłumaczyć,
:te każdy z mych koni wart nie
mniej niż 130 tysięcy złotych? I tak
by to do nich nie dotarło, dla nich
ważne są ..klapsy", co chwila -
,.v.:róĆ to tempo" i "wróć to tempo".
Jak wracać w ogółe to może I wie-
dzieli. ale pOwrotY-:I koniem były
już znacznie gorsze. W zupełności
wystarczyłyby im konie zakupione
na jarmarku. Jednego ogiera tak za-
łatwili. że o mało nie trafił do rzeź-
ni, Inne też \\Tóclły bez kondycji. A
nie mogę im przecież do każdego
dać ma
ztalerza. kto w tym czasie
pracowałby w Stadzie? Oczywiście,
że najlepszych koni im nie daję. ale
my średniaków nie trzymamy, kat-
dy z ogierów wart sporo, o tym zre-
sztą już mówiłem. Dodam jedynie,
że na ostatniej aukcji sprzedaliśmy
25 koni do NRF, Holandii i Szwecji.
Tylko jednego wysta\vionego do li-
cytacji nie sprzedaliśmy, był za
drogi dla tych handlarzy. Jak da-
my na inną aukcję, gdzie zjawią si
nie handlarze, ale znawcy koni -
weźmiemy 2:a niego o wiele wi
cej
nit 1200 dolarów.
- M:
.śll pan. te po tym. to czte-
ry lata temu napisał pan w "Dzien-
niku", ktoś co odwołał. sprostował?
Nadal pani Zawadzka udzielała wy-
wiadów. że nikt jej w żadnych sce-
nach nie dublował, sama przeskaki-
wała z konia na koń. pędziła na
wierzchowcu przez wertepy i wsko-
czyła do o\vej tragicznej dla Staszka
przerębli. Kogóż więc Staszek zastę-
ppwał. jeśli nie ją? Teraz się splera-
jąt czy koń wpadł do przerębli. czy
ją przeskoczył, jakby miało to ja-
kiekolwiek znaczenie. Chyba wy-
starczy, że noga zgruchotana.
- Od razu w!edzIałem. te coA
kombinują. Staszek miał mieć płaco-
ne po 1500 zł 2.a skok w przerębl
.
Witold Zechenter
Widok
Pierwszy si
dla nich nie udał, bo
chcieli, by koń po zeskoku na sła-
biutki lód wpadł całkowicie do wo-
dy I zupełnie się zanurzył. Było zbyt
płytko. Po drugim skoku koń znik-
nął pod wodą - a resztę pan zna.
pisał pan przecie:!. Ogier odbił się od
dna i przednimi nogami walnął w
lód. na który gramolił się równIet
Antoszak. I co? Nie dość wypadku,
to na dodatek zapłacili mu tylko za
jeden skok, ledwie 1000 zł. Tak pra-
wdę mówiąc. mam już dość współ-
pracy z filmem. Nasi ludzie tak sa-
mo. Aktorzy. nawet dość podrzędni,
udają nie byle jakich. ludzie skarżą
się na warunki pracy I traktowanie
ich na planie.
P rzypomnial
m sobie w tym miej-
scu, jak to Inż. Kleinert przed pa-
roma laty (dziś pracuje już w Sta-
dzie Ogierów w Koźlu) opowiadał o
stosunkach w czasie kręcenia fil-
mów. Zatrudniano go kilka razy ja-
ko jeźdźca. jako znawcę końskich
obyczajów. Z uznaniem wspominał
tylko o Tadeuszu Lomnickim i Da-
nielu OlbrYchskim. Pierwszy nie-
zwykle życ
liwie traktował ludzi, z
którymi przyszło mu współpraco-
wać. Tych. którzy dublowali go w
trudniejszych ujęciach, obdarzał
szczególną sympatią. Olbrychski na-
tomiast dość dobrze potrafił obcho-
dzić sie z koniem, nie najgorzej jeź-
dził. Dia tych. co robili to jeszcz
lepiej od niego t miał pełny szacu-
nek.
Antoszak nie zaznał ani szacun-
ku, ani zwykłego ludzkiego współ-
czucia. Dawni szefowie .,Kamery.' u-
siłują dość dok1adnie umyć ręce od
wszystkiego. Przy pomocy swych ob"
rońców żądają co chwila następnych
Świadków, proces przedłuża się w
nieskończoność. Wierzę, że Wysokie-
mu Sądowi cierpliwość wkrótce się
skończy.
Antoszak jest takim. jakim był.
Skromny, uczynny, pilny w pracy.
Vne, że na zawodowe sukcesy już
liczyć nie może. 'Wierzy, że po kilkLl
latach da !ię z kości usunąć gw6źdż
podtrzymujący kolano, może wtedy
jeszcze wsiądzie na wierzchowca?
Ale wie również na pe\\-Tno, że gdy-
ny trafił na ludzi czułych na. krzyv,-
dę, zbędne byłoby. pisanie do sądu.
Tymczasem mecenas Eugeniusz :Mo-
drzejewski. który występuje w jego
imieniu w Warszawie, zawiadomił
go. że 15 z kolei posIedzenie sądu
odbędzie si
20 sierpnia. Ileż tych
posiedzeń jeszcze?
z
okna
Czte-rll topole młe!zczq !fę w ramłe mego okna,
czterJ/ topole z dlugiego rzędu tych :rtarych drzew.
Pamiętam je niziutkie - bylem wtedy baTdzo mlody
dzU Jestem bliiej ziemi, one bliżej nieba.
CzteT'J/ topole awq .rlele1\ lqczq % blękitem,
,.oz
wiegotane wr6blami kolyszq wysokie piękno.
Patrzę na nfe tak często. Sq mojq wiarq w żlIcie,
choć przy nich jestem tak bardzo
miertelnll.
Nr 167 I
.
Akcja ..Dziennika Polskiego'
. 'ne K .p
Zł
C złowiek stykający si
cza
u
do czasu z inwestycJami \\'le
doskonale. czym jest tzw. KOPI.
Komisja Oceny Projektów Inwe-
stycyjnych ma za zadanie u-
twierdzenie (lub odrzucenie) zało-
żeń techniczno-ekonorniczny
h,
zgłoszenie do nich poprawek. któ-
re zo:)stają następnie uwzllędnione
przez projektantów w fazie prz,:-
Kotowania właściwej dokumentacJI
roboczej. Jeżeli idzie O budowę w
Krośnie w czynie społecznym no-
wych pomieszczeń dla miejscow,:j
Poradni Przeciwgruźliczej (któreJ
to akcji patronujemy od laU. to
lałożenia były gotowe I złożone w
Zarządzie Inwestycji Służby Zdro-
wia przy Wydziale Zdrowia i o-
pieki Społecznej Prez. WRN' w
Rzeszowie 31. r br. - a więc da-
wno. Bardzo długo, bo aż do po-
:zątku czerwca br. trwało przygo-
towanie fachowego koreferatut na
::0 Zarząd ma chyba v..>pływ.
Od da \\.'11 a jut pisaliśmy, te w
posiedzeniu KOPI - jako
atroni
akcji - chcemy wzlłtć Ud
18ł i
nawet na łamach pisma ponagla-
liśmy, aby wreszcie owe KOPI
zwołano, bo skutecznie blokowało
to dalsze kroki :r;mierzając8 do ro7.-
poczęcia pierwszych prac pr:zy bu-
dowie krośnieńskiej palc6wki pio-
nu przecIwgruźliczego. Widać ktoś
się obraził w Zarząd%le Inwesty-
cji i na nas. ł co gorsza - na
społecznik6w z Kro!'lna, gdy! po-
siedzenie KOPI wyznaczono w
trybie przedziwnym, rzadko chy-
ba spotykanym.
Teraz kilka dat. a naw
... go-
dzin: Wojewódzka Komisja Plano-
wania Gospodarczego w Rl:eszowie
w dniu 22. VI br. o godz. 10.45
poinformowała telefonicznl
kroś-
nieńską Komisję PIl.nowaDla o po...
siedzeniu KOPI w tym samym
dniu o godzinie 15 w Rzeszowie.
W tvm też dniu (tuż pr:r:ed godz.
13)
a.deszło do Zespołu Opieki
Zdrowotnej w Krośnie datowane
18. VI pismo o 2wołaniu KOPI I
o ObOWIązku... zawiadomienia o o-
wym posiedzeniu... projektant6w.
którzy nb. mieszkają i pracują w
Rzeszowie. W rezultacie wiadn-
mość dotarła do ZOZ I pośrednio
- Społecznego Komltetu Budowy
Poradni na dwie godziny przed
term
nem posiedzenia Komisji,
czyli w czasie, kt6ry wystar
zył
ledwie na to, aby szybko się ze-
bra
i dojechać do stolicy regio-
nu. I':ie sposób było zawiadomić
telefo:cicznie projektantó\\T.
choćby rozmową błyskawiczną.
t jeszcze jedno: zawiadomiono
ZOZ - zupełnie pomijając ze
strony władz wojewódzkich Społe-
cznv Komitet Budowy Poradni,
cz:r
dyskredytując trud ludzi.
którzy działając na rzecz budowy
obiektu Poradni od kilku lat n.o-
prowadzili do zgromadzenia (.w
got6wce lub w deklaracjach) kwo-
ty przekraczającej dziś już 1,5
mln zł. Przy takim postępowaniu
.rudno nawet mieć żal do organi-
zatorów KOPI w Rzeszowie. że
nzapomnieli" o naszej Redakcji -
pominięto przecież :znacznie waż-
niejszych niż my a delegacja kro-
łn!eńska. która wyjechała na po--
aiedzenie, zostala skompletowana
b dorażnie. Natomiast - co jut
j;st wypadkiem nader ciZi wnym i
rzadkim - nie było na KOPI
projektantów, kt6rzy nie mieli na-
wet szansy obronienia swojej pra-
cy l jej głównych te£.
l';ie będziemy analizowali tu
wyników o\\'ego spotka
ia;
po-
czątku jego atmosfera. mteneJe
wstępne założenia ..taktyczne" or-
.anizator6w, zmierzające do od5u...
nięcia budowy krośnieńskiej Porad-
ni na dalsze lata (typowe tłuma-
czenie to brak środków I rzek::J-
ma nlemożliwość dofinan.sowanil.
inwestycji z Narodowego Fundu-
szu Ochrony Zdrowia), byly łatwe
do odszyfrowania. Przyszło bronić
pryncypi6w - bryły budynku. za-
łożeń programu i tego, aby suma
130 tys. %ł - już zapłacona pro.
jektantom ze społecznych pienię-
dzy - nie pos:lła w błoto. Zresz!ą
na KOPI nie było przedstaWl..
cieli lecznictwa przeciwgruflicze-
go szczebla wojewódzkiego. n:e za-
nalizowano sytuacji epidemiologicz-
nej całego Podka:-pacła.
Mówimy więc bard:to oględr1e
- aby sie znów ktoś w Rzeszowie
nie obraził: dziwne to było KOPI
I dziwne jego wyniki. Kie prze-
dłożono nawet Komitetowi Budo-
wy Poradni - do ostatnich dni
czerwca - protokołu z owej na-
radY, dokumentu. który był już
gotów! Cóź, sądzimy. że do całej
sprawy wypadnie nam jeszcze raz
powrócić, I to w bardzo szerokim
naświetleniu. ale wtedy. gdy bę-
dzie moina zanalizować wszelkie
dokumenty. których na razie bnk.
A teraz - jut na koniec - po-
kwitowania wpłat; będą to po-
dziękowania za złot6wki, jakie na-
płynęły ze sprzedaży znaczków. z
których dochód przeznacza się na
walkę z gruźlicą: ł:nany krośnień-
Kki stomatolog p. Józef 'Moskal -
ID wpłata - 1.0S9 zł. Sanatoria z
Iwonicza-Zdroju. gdzie akcją kie-
ruJe p. .Jadwiga Bocheńska - m
wpłata - 2.109 zł, Szkoła Podsta-
wowa w Wojaszówce - 300 zł,
Szkoła Podstawowa Dl"" Z W Kor-
czynie - 215 zł, Lotnicze Zakłady
Naprawcze w Krośnie - 100 zł t
Szko1a Podsta" owa w .Taćmierzu
- 1;3 zł t Zasadnicza Szko1a Za-
wodowa w Jedliczu - 130 d,
Szkoła Podstawowa w Posadzie
Górnej - 300 zlt Szkoła Podstawo-
Wa w Bziance - 130 zł, Techni-
kum Gastronomiczne w Iwoniczu-
Zdroju - 400 zł, Szkoła Podstawo-
wa nr 4 w Krośnie - 288 zł ł
Technikum Górnictwa Nafto"ego
W Krośnie - 300 d.
Przypominając numer konta w
?\BP w Krośnie (1308-9-778) bardzo
wszystkim dziękujemy za dokona-
nie wpłat, a szczególnie kilku
szkołom. kt6re po raz pierw'5zy
włącz) ły się do naszej akcji, gdyż
do terytorium powiatu krośnień-
skiego weszły dopiero od nowega
r.:>ku.
Józef Mizera
Na
odrzutowcach
Rozpoczynamy dziś - przed 30
rocznicą po'\\-stania Ludowego
Wojska Polskiego - publikowa-
nie wybranych fragmentów prz)--
gotowywanej do druku książki
pułkownika pilota Jozefa l\lizery.
która zawiera ciekawe \"\'spomnie-
nia; o lotnlch"\ ie odrzutowym
od strony kulis szkoleniowych.
W lutym 1952 roku przyjechaliśmv
do Warszawy. Przed dworcem
czekał kryty plandeką samochód cię-
żarowy. którym udaliśmy się na jedno
z leżących W pobliżu stolicy lotnisk.
&>lidnie zmarznięci, nie ogoleni i gło-
dni dobrnęliśmy jakoś przez zaspy do
celu. Pierwsze swe kroki w garnizonie
skierowaliśmy do kasyna. Wprawdzie
nie było tam za ciepło. ale gorącą her-
bate. i parówkami z musztardą uzu-
p 'łnil !:my kaloryczne braki.
T m samym pojazdem dowiezionn
n da!cj prze1 nmro,\\Tany barak, w
k :-ym mieliśmy kwaterować. Nie za-
ch":ycaliśmy się za nadto przYdzielc-
n;} mi pomieszczeniami. Na dutych sa-
lach stało po kilkanascie żnłnierskich
łóżek i trocbł: innego nlezbł:dnego
aprzęŁu. Odrapane 'elany I niezbyt
czyste okna też nie wyglądały zachę-
cająco. Jedno tylko ciesz
..ło - kalory-
fery grzały solidnie. prz:r
łaniaJąc
tym wszystkie niedostatki.
Do wieczora byliśmy jut w komple-
cie. Ponad dwudziestu pilotów przy-
wędrowało tu z r6żn;).ch Jedn<>:>tek.
Znajdowali się w tej gromadzie ..sta-
rzy.. myśliwcy i młodzi lotnicy, kt6rym
niedawno w czasie promocji przypięta
oficerskie gwiazdki. Wśród tych ostat-
nich znaleźli Eiie tacy, jak Bidziński,
Pelc. IVlatuszyński, Kozik i Mrozowicz.
Ich pamiętam najlepiej. bo W jednej
później byliśmy eskadrze.
W następnym dniu oficer dyfurny o-
głosił zbiórkę. Z budynku sztabowego
.wyszedl najpierw kapitan Borek. a za
nim major Bojczykow. jako trzeci kr!)-
czył major Łazar. Meldunek od dy-
urnego przyjął Bojczykow. Po tej for-
malno" 'i kapitan Borek odczytał roz-
kaz, z ktorego treści wynikało, że zgo-
dnie z deo}'zją ministra obrony naro-
dowej ma zostać utworzony jeden z
następnych pułków myśliwskich, który
będzie ł'
oloIlY na fiamolotach odrzu.
toWycg,
Na dow6dc
formującej 8i
jedn<>st-
ki naznaczony został major Bojcz;).kow.
Funkcję szefa sztabu miał pełnić ka-
pitan Borek. Zastępcą dowódcy do
spraw szkolenia został major Łazar.
Dowódcą I eskadry lotniczej był kapi-
tan Piotrowski. a drugą dowodził Bu-
czyński. Mnie przypadło stanowisko
dow6dc-y klucza w eskadrze BuczvJi-
skiego.
Kie więcej, jak setka iywych dusz
obecna była na tej pierwszej zbiórce.
Oprócz niekompletnego dow6dztwa i
niepełnego stanu pilotów. w szeregu
stało jeszcze kilkunastu oficerów z
personelu technicznego i prawie tylu
oodoficerów tej Eiamej specjalności.
Największą liczebnie grupę stano
'i1i
źołnierze służby zasadniczej, kt6rzy \V
przyszłości mieli spełniać funkcje me-
chaników. .
Cały pierwszy dzień zajęŁy był czyn-
nościami organizacyjnymi. :Kikt nie
miał czasu nudzić się. Dla każdego
znalazło się konkretne zajęcie. Wiele
czynności musiało b).ć wykonanych je-
Eizcze tego dnia. Nie można było oglą-
dać się na zegarek, bo przecież nikt
nie mógł nas WJ ręczyć. Zaczynaliśmy
wszystko od zera. Każdy na sWoim od-
cinku jak umiał. tak działał. Jedni or-
ganizowali życie koszarowe, inni ot['zy-
mali zadanie przygotować i urządzić
sale wykładowe. w ktćrych od następ-
e!i
n!
J!1!e
!
rn
roz
ocząć
u!,le-
nie. Kajbardz.iej biegał i hałasował na-
wigator pułku kapitan UgIik. Wszę-
dzie było go pełno. Każdego - kto
trafił mu Eiię po drodze - agitował do
urządzania sali nawigacji.
Inżynier pułku major Graczow do
późnej nocy "urzędował" w hangarze.
Tam kompletowano całą bazę szkole-
niową. Trochę schematów i innych po-
mocy naukov. )o'ch było już gotowych.
resztę na gwałt rysowano. nie patrząc
nawet na zdolności artyst)'czne wyko-
nawców. Późnym wieczorem przyje-
chało jeszcze kilku spóźnialskich. dla
których też znalazło się zajęcie.
K a drugi dzień rano zn6w zbi6rka.
Wtedy staliśmy już w jako tako zor-
ganizowan:rch pododdziałach. Szef Eilta-
bu odczytał pierwszy pułkowy rozkaz
Podano do wiadomości skład grup
sz
{oleniowych i inne postanowienia or-
ganizacyjne.
Gdy wszyscy prawie v. szystko już
wiedzieli. grup)' pomaszerowały do
hangaru. Zimno tam b).ło jak diabli.
Duży. nie <>grzany hangar przegradzała
siatka. W jednej połowie stały dzi-
wacznie trochę wyglądające Jaki-23,
CI. w drugiej l przyległych pomieszcze-
niach urządzono ..kąciki" do szkolenia
w poszczególnych specjalnościach. Na
ścianach, drzwiach, a nawet na obra-
mJwaniach tablicy szkolnej widniały
ostrzeżenia o dotrzymaniu tajemnic;).
wojskowej. Wszyscv przyjmowaliśmy
to ze" zrozumieniem, bo przecież tech-
nika
drzutowa barcUo wtedy
ntere.
sowała amator6w i zbieraczy informa
cji o wszystkim c<> w wojsku i kraju
się działo.
Rozpoczęły si
zajęcia teoretyczne.
Od tego dnia przez p6łtora miesiąca
wykładowcy kładli nam do głowy sa-
me nowości z zakresu konstrul
cji i
eksplotacji odrzuto
:ców. Codziennie
od rana do kolacji siedziel iśmy w han-
ga['ze. W każdej godzinie lekcyjnej ro-
biano przerwy na gimnastykę. Biega-
mi w miejscu, przysiadami i wymacha-
mi rąk rozgrzewało się skostniałe koń-
czyny. l\ajgorzej zaWSze była z rana.
8 z.ziębniętJ.ch przez noc taboretach
trudno było nawet usiedzieć. Z rąk
wypadały ołówki. a notatki wyglądały
jak u pierwszoklasistów - nieraz sam
autc>r nie mógł odcz.ytać tego. co na-
pisał. Marcowa. choć zmienna, pogoda
lepsza już b
.ła od mroźnego lutego.
Czasami w pr 7 erwie dało si
jut -
korz} stając z "'iosennego słońca - po-
grzać pod ścianą.
Imponujący \\'ydawał się nam \\TSZY_
skim .Taczek-23. Prędkoś
960 kilome..
trów i pułap 14.000 metr6w były ni.
do porównania z Jakami-9. Jedyne co
przerażało. to nieporównywalna z po-
przednim typem ilość przyrządów i
r6żnych przełą('znlk6w w kabinie. Ka
pierwszy rzut oka wydawało się. że
normalny śmiertelnik nie będzie mógł
tego opa!lowa
i objąć kontrolą w cza-
sie lotu.
W drugiej połowie marca zakończy..
liśmy teorit:. Dwa dni przeznaczono
/00085_0001.djvu
Nr 161
«)ZIENNIK POLSKI
\
..
,
Krystyna Zbijewska
C .. .?
W · I k ' O pISZą IDDI,
2ycie literackie
y S P l ans l e g o w
l
;.
:
,
!\!;::n:::e%. .
::
zabierają: wiceprokurator. wicedyrek-
tor I radca prawny. Tematy: o rela-
tywnej skuteC'zności kary, czy karl.
kryminalna jest zawsze oiezbędna,
kłopoty radców prawnych.
Drugi deka wy problem w ostatnim
,,2:yciu" to zagospodarowanie tury-
styczne Sudet6w. Mimo czarnych bano
- pisze Stefan Madejewskl - nte po-
padam w całkotVity PE'StJmitm. Col
s1ę jednak w turystJ/ce PTTK-owslciej,
jeśli chodzi o b
tf. jej Temonty. nu-
kanie dróg wt/jścin % imp.nst& - ,.obi.
Sprzyja tflmu zielone ill'iatło dla ca-
łej polskiej tUTJJstyki.
Muzeum
LAT TEMU NA LA-
MACH ul{RYTYKI" ser-
deczny przyjaclei Stani-
sława '\Vysplańskiegl'),
Wilhelm Feldman t któ-
remu Poeta powierzył
opiekę na.d swą literacką spuścizną.
'\J.-;.sunął projekt utworzenia w Kra-
kowie muzeum jego Imi
nia - ja-
ko oddzialu Muzeum Narodowego.
\V nieca.ly rok- po śmierci Poety. gdy
olbrzymI jego dorobek - nie tylko
pisarski, ale też malarski - nie zo-
ltał jeszcze rozproszony, realizacja
tego zamyslu stworzYłaby w Krako-
'
..ie z miejsca. pawa!ną zbiornicę
sztuki największego krakowskieao
ar t:rs ty.
Niestety apel uczonego przeszedł bez
echa; zapewne ł czasy zaborcze nie
IprzYjały tego typu manifestacji - nie
tylko artystycznej, ale ł patriotycznej.
Totd Idea odtywata pó:fniej wielo-
krotnie. Pierwszy przypomniał ją Ma-
cleJ Szuk1ewicz. pod koniec I wojny
na łamach IKC przedstawiając projekt
teatralnego Muzeum Wyspiańskiego
Na tychże lamach w 1:5 lat potem, Sdy
kraj cały obchodził urCH:zyścle ćwierć-
\\-.Iecze gmlercJ autora ..Wesela'" m:rzU
podjeta został.. na nowo przez Mieczy-
.lawa Tretera. t wtedy - bez skutku
J
Z W KILKA LAT PO WY-
Z\VOLENIU "DZIESXIK POLSKI"
przypomniał spra.wę, powracając do
niej w ciągu lat nastepnych kilka-
krotnie (artykuły
fajdy, Woycickie-
g(» \V ub. roku hasto odtworzenia
;,błękitnej pracowni" Stanisława Wr-
spiańskiego w jego mieszkaniu przy
ul. Krowoderskiej - a więc kon-
kretną propozycję muzeum artrsty-
cznp- biograficznego Wyspiańskiego
- rzucił prof. Zin. Pismo nasze. któ-
re od śmierci Heleny Chmurskiej --
c6r1ri Poety oraz wydobycia na świa-
tło dzienne nieznanych dokumentów,
n"'a1£riałów I pamiątek. zwią7.anych
z jej ojcem. podjęło akcję ich za-
bezpieczenia i przekazania społe-
czeństwu stało się 1: miejsca rzecz-
nikiem tej sprawy.
PfZed kilku miesiącami ukazał gię
na naszych łamach artykuł ..Błękit-
na pracownia'\ przedstawiający ak-
tualną sytuację domu przy ul. Kro-
woderskiej 79, w kt6rym w okresie
styczeń 1901 - sierpień 1906 miesz-
kal Stanislaw WyspiańskI ze swą
świeżo poślubioną żoną l czwórką
d.zieci.
\VLADZE MIEJSKIE Z PREZE-
SE
t JERZYM PĘK ALĄ z głębokim
zrozumieniem podjęły inicjatywę.
lIkceptując stworzenie w Krakowie
l'-'Iuzeum W:rspiańskiego. Dyrektor
Muzeum Narodowego - dr Jerzy
Banach przejął merytoryczną opiekę
nad calym zagadnieniem - jako źe
nowa placówka będzie oddziałem
Muzeum Narodowego. Przez kilka
miesięcy trwały prace specjalnie po-
'Wo!anych komisji, oceniających ma-
teriały nabywane od c6rki Heleny
Chmurskiej.
W tych dniach zostały one zakoń-
C?.one; pamiatki rodzinne i resztki
spuści7ny po Stanisla-\YJie '\Vyspiań-
skim stały- się własnością miasta..
Dołączone do posiadanych przez L\-iu-
zeum Narodowe bogatych zbiorów
sztu'd Wyspiańskiego. znajdą się w
przyszłym Muzeum jego imienia.
Czy w domu przy Krowoderskiej?
Jedynym własnym mieszlcaniu Poety
I.
KIERO\\'NIC
VO lUUZEC:U NA- TAKZE \VLASNE POSZUKIWA-
RODOWEGO OPRACOWAŁO JU2 NIA PRZY
OSZĄ NIEIHEDY CEN.
WSTĘPNE 'WYTYCZNE. dot)'czące NI ODKRYCIA. Na pewno zainte-
przyszłej placówki. Nie sposób oczy- resuje nie tylko badaczy życia I
wiście już. dzisiaj mówić szczegółowo twórczości WysDiańskiego fakt. że w
O jej kształcie. Jedno jest pewne
nie krakowskim kościele ŚW. Mikołaja
zechce Muzeum Narodowe zrezygno- zupełnie przypadkowo odnala7.łam
wać z obraz6w Wyspiańskiego w swej I niedawno oryginalną metrykę ślubu
Galerii Sztuki Polskiej XX w. Ale Stanisława Wyspiańskiego z Teofila
przecież poza wystawionymi dzieła- Pytko.
mi placówka ta dysponuje tak wiel- Spoczywał ów dokument w .ktach
ką ilością zmagazynowanych prac kościoła (nie tego, w którym Poeta
artysty - m. in. tylko częściowo na brał ślub!) od września 1900 roku. Sa-
stałej ekspozycji prezentowanym; 1)1- dzić naklYt te po zawarciu związku
brzymlmi kartonami jego witraży - małżeńskiego fam Wyspiański przy-
tak dużą ilością innego typu niósł potwierdzający to dokument na
dzieł t czy to zWiązanych z pracą in- ul. Kopernika. w celu przeprowadze-
(w Innych mieszkał u swych wujost-
wa). jedynym też mieszkaniu t w któ-
rym można by wydobyc epod tynków
jego 6denne malowidła, jakimi - zgo-
dnie odnotowują to autorzy wspomnień
- ozdabiał m. in. pokój dziecł
cy.
Jedynym wreszcie autentycznie %ach3-
wanym domu. związanym z artystą
Inne bowiem albo zostały w mi
dzy-
czasie generalnie przebudowane (jak
ów przy uL Poselskiej, dzisiaj Włączo-
ny w gmach PrezYdium Rady Naro-
dowej). albo znikły zupełnie (jak przy
uL Zacisze 2). albo uległy zburzeniu
ł wyrosły na nowo w zmienionym nie-
co kształcie (pl. Mariacki 9).
Tote
ta właśnie - najodpowiednIej-
sza w sensie hlstoryczno-emocjonalnynl
- lokalizacja przy ul Krowoderskiej
rozpatrywana była ł analizowana
wszechstronnie. Przeprowadzone wizje
lokalne. badania. wreszcie rozmowy z
obecnYmi lokatorami doprowadziły w
efekcie do - ostatecznego z niej zre-
Z)'gnowanla. Okazało się. te Jut sa-
mo miejsce (narożnik ul Krowoder-
sklej I al. Mickiewicza) s punktu wi.
dzenia W}.mogów muzealnych jest ab-
solutnie nieodpowiednie. ZI. wielki
tu ruch. halas. kurz. W dodatku ka-
mienica znajduje sle w stanie takiej
dewastacji t te jej remont I adaptacja
do nowych celów nie tylko kosztowa-
łyby dziesiątki milionów złotych. ale
trwały lat mnóstwo. Tym bardziej, te
dom zajmują krocie lokatorów: w sa-
mym dawnym mieszkaniu Wyspiań-
skich mieszka d:r;i! siedem rodzin! I!::h
wYkwaterowanie to łamigłówka na
pewno niełatwa do rozwiązania.
Wysunięto z kolei koncepcję ewen-
tualnego przeznaczenia na cele mu:r;eal-
ne - nie całego domu. lecz samego
mieszkania Wyspiańskiego D8 II pię-
trze. Niewiele zmieniłoby to sy-
tuacj
, dołączając natomiast trudnosć
dodatkową: Muzeum ..przechodnie" ""
domu mieszkalnym to sprawa uciąż-
liwa dla obu stron ł w myśl przepi-
sów prawnych niemal nierealna do
przeprowadzenia.
A ZATEM NIE UL. KROWODER-
SKA. LECZ - PLAC MARIACKI 9!
T
koncepcj
wysunął drr. Banach.
Acz dom. w którym w okresie lipiec
189B - styczeń 1901 mieściła się
pracownia Wyspiańskiego. nie jest
autentyczny, wiele spraw przema-
wia za tym. by wlaśnie on stal się
Je20 Domem. Punkt znakomity.
miejsce - dzieki tablicy pamiątko-
wej z portretem artysty dłuta Ka-
rola Hukana - od lat w świadomo-
ści społecznej związane z pas tacią
Wyspiańskiego. I wreszcie - co juz
II wstępu urealnia całe przedsię-
wzięcie: dom wchodzi właśnie w fa-
ze prac przygotowa wczych w ramach
ogólnego remontu Starego Miasta.
Wprawdzie w pierwotnych zalo-
żeniach mial on po remoncie odżyć
jako... kombinat gastronomiczny. ale
choć placówek restauracyjnych po-
trzeba nam sporo, na pewno nie po-
winny one powstawać w zabytko-
wym centrum w sąsiedztw!e najpię-
kniejszei gotycki
j świątyni. Skoro
władze miejskie zaakceptowały p!'o-
jekt IXJwołania w Krakowie do ży-
cia Muzeum Stanisława Wyspiań.
skiego, skoro nabywają doń doku-
menty i pamiątki. to ze zmianą tre-
ści użytkowej odnowionego dom:,)
przy pl. Mariackim nie będzie już
chyba problemu.
egzaminy. Wykłado
'cy ..piłowa1i"' nas lot6w. Z tego etapu najbardziej utrwa.
niemiłosiernie. 1'=awet dla najbliższych liły się każdemu treningi w kabinach
k0legów nie było żadnej taryfy ulgo- samolotów. Początkowo z ,.otwartymi
v..-ej. t;ajbardziej wYżywał się na nas oczami", a p6j.niej na uślepo" - każ-
J:1żynier uzbrojenia. Budowę I eksploa- dy bezbłędnie musiał wskaza
odpo-
tację siedzenia katapultowego każdy wiedni prz;).rząd. a nawet konkretną
musiał miel- obkute do perfekcji, bo- <,yfrę na skali jego tarczy. R6wnole-
w przeciwnym razie groziła nieodwo- gle z tym uczono nas teorii lotu po
łalna dw6ja, z kt6rą nie było prawa kręgu, Da akrobacjf: i innych :r;adan.
y.
stępu do kabiny. Jedynymi instruktorami byli dowćd-
Mimo. że loty samodzielne mieliśmy ca pułku major Bojczykow i jego za-
;ykonywać na Jakach. to jednak teo- stępca major Łazar. Oni we dWĆf'h
ria obejmowała jeszcze szkolno-bojo- przyjęli na siebie ci
żar przygotow
-
we UTi\1IG-15. Na nich wypadały loty nia na ziemi i wykonywania lotów
z instruktorami. gdyź Jaki-23 nie mia- kontrolno-pokazowycb z liczącą około
ły swojego dwusterowego odpowiedni. trz:rdziestu ludzi grupą pilot6w. Robo-
ka. Tak więc faktycznie musieliśmy ty mieli pełne ręce. ale i rezultaty ich
równolegle opanować dwa rÓżne typy, dz:ałalności dość szybko stały si
wi-
kt6rych konstrukcja I eksplcatacja o- doczne.
raz technika pilotowania różniły się Checi do lot6w były u wszystkich
zltsadn:czo. ogromne. Od rana da wieczora każdy
Wszystkim bardziej podobał się Ja- magł siedziel! na lotnisku. aby tylko
Czek. Przyjemniejsza i znacznie obszer- w;).kombinować jeszcze jakiś dodatko-
niejsza była jego kabina. a nawd wy lot. Instruktorowi do kabiny dono-
przyrządy wydawały lię bardziej czy- siło mię drugie śniadanie lub kubek
telne niż na MIG-u. Poza tym siedząc jakiegoś napoju_ Dwa UTMIG-15 bez
W kabinie Jaka, pilot widz;ał przed przerwy latał;). po kręgu i do strefy.
sobą ..kawałek samolotu". długi. wy- Rekord i}ośd lotów pobił wtedy Boj-
stającv w przodzie kadłub powodował czykow. Czterdzieści cztery razy star-
jakicś bardziej swojgkie samopoczucip tował i tyleż lądowań w).konał w je-
lotnika. Na MIG-u zaś kahina była dnyrn dniu. Gdy jego samolot po wy-
prawie że na samym szczycie kadłuba, lądo,," an;u koło"ń.ał w stronę stoiska.
a skośne s
r7.ydła cofnięte do tyłu tam czekali już mechanicy i piloci, szo-
vchodziły z pola '" idzenia pilota. towi do tego. hy jak najszybciej za-
Po wszystkich teoretyczno-egzamina- tan
owa
paliwo. powietrze oraz tlen
cyjnych perypetiach nad!Szedł wreszcie I i zn6w wypuści
n t:o lotu_ Widząc,
as na
łaści}
e przygotowanie r.o jak sprawnie idzie obsługa samąlo!u l
f4j
cil
ił
;,
c:::
.
l '
; l: ,,!
:ił
,_ .
,(
:-.,-
; "li' ...;.
: ,}f. t
\-: 1:{:
(d.-+ ..
:
.: .
.:
.
f
>:;
J
<\
. t-'
_.......:..;.-
..k..""
.. 't"
1 .:1
:;:.-
: ._.
jJ "
. .
t>:l
:r.
-:1."
...
---...
.....'"
F
.i.'
.
:1.
f
.
w.:
. -
;.<':-'
;- -:
cenizatorską artysty (np. slynne
"lalki bolesł.awowskie"). czy z pra-
cą rysownika, dalej jego autografy.
listy, nawet rzeźby i wreszcie jego
biblioteka. że - po dołączeniu je-
szcze materiału biograficznego
nowe Muzeum '\V;rspiańskiego za-
prezentować będzie mogło zbiór bo-
gaty i róż.norodny.
Zresztą założyć można, że zbiór
6w wzrastać będzie systematycznie.
Jako patron całej akcji już dziś o.
trzymujemy zobO\\.iązania od posia-
daczy autografów czy innych pamią-
tek - ich ofiarowania do zbioró\\i
przyszlego muzeum.
zamiana pilotów Bojczykow z radosci
ręce tylko zacierał. I\iezmęczona była
jego lotnicza dusza. Im więcej latał,
tym bardziej wydawał się rześki. f.a-
zar te! niewiele mu ustępował Fron-
towa zadziorność pozostała mu jeszcze
we krwi.
Ja pierwszy swój w ż)-ciu lot - na
odrzutowym samolocie - wykonałem
właśnie z nim. Był to lot do strefy
na akrobację. Cholernie c
eka\\ iło mnie
jak ten dziurawy z przodu I od tyłu
samolot kręci pilotaż? Już od począt-
ku startu dostrzegłem, że ta maszyna
w niczym nie podobna jest do Jacz-
ka-9. Nienormalny wprost wydawał mi
się taki samolot, który nie trzęsie. nie
kopci. a jednak leci, Po kilku latach
latania na frontowych Jakacb tak
przyzwyczaiłem się już do śmierdzącego
dymu w kabinie, że W tym locie naj-
wyraźniej było mi go brak.
W strefie pierwsze figury wykonaj
Łazar. P6źniej oddał stery w moje rę-
ce. Zanadto chyba nie popisałem się
w tf'j akrobacji. w kaidym razie co
chwila od przecią7en i a robiło mi siQ
ciemno w oczach, Najbardz:ej dzi
'iło
mnie to. że samolot zamiast tracić wy-
sokośl
w pi1ota7u. coraz więcej jej na.
bierał Moc silnika odrzutowE'go te7-
była nieporłn.'.rnywaJna do tłokowych
RVTał ten szatan do przodu. ze aż ple-
cy przygniatało do oparcia siedzenia
katapultcwego. Wystarcz;).ło tylko tro-
chę POt!'.Z
8Ć g
na pelnych
brotach,
q
'Lł
1
r: (
.4.
l
.
i
.;l.
"t
).,
v
..
'....
< t
<
}-
t u(.
r-'O'.,
-or l'"
.... ...
. ,."t
.-
:
-$
:i .
\
.i.J. t-.l.
.L
.
1 Jt
.:'
-.:>f.. :.:1
nia aktu "uojcowienia" sw;rch nle
lu-
bnych dzieci. Wtedy właśnie okazalo
sie, że był ojcem chrzestnym jednegł1
z nich i slub jest nieważny (jak wia-
domo, za specjalnym zezwoleniem kar-
dynała Puzyny zawarty on został po-
nownie w dwa miesiące później).
..Skonfiskowane" świadect\vo ślu-
bu spoczywało przez 73 lata w sta-
rych księgach koś-cielnych - bez
\\ iedzy jego dzisiejszych gospoda-
rZYt kt6rzy obecnie na naszą pro-
śbę przekazali je Redakcji ..DLien-
nika Polskiego", gdzie dokument
czeka na włączenie go do stałej eks-
pOZJ cji Muzeum Stanisla-.."a Wy-
spiańskiego!
a już prędkość przekraczała 900 kilo-
metrów.
- Wracamy do domu - powiedział
wymęczony chyba instruktor.
Zniżyłem się do 500 metrów. Próbo-
wałem sarn wykonać zajscie do lądo-
wania. ale nie wiem - czy starczyloby
mi betonowego pasa. Prawdopodobnie
zamia$t na jego koncu skończyć do-
bieg. tam dopiero nastąpiłoby lądowa-
nie.
Pierwsze dwa - v.,.ykonane po strefie
- loty pokazowe po kręgu okazały się
dla mnie bardziej trudne niż na wet
m
czą("a akrobacja. Starty wychodziły
mi nie najgorzej, ale prędkość l wy-
sokość znacznie odbiegały od nakaza-
nych. Po czwartym skrf,;cie też nie mo-
głem dać sobie rady z utrzymaniem
stałego kąta zniżania. Samo lądowanie
również wychodziło koncertowo. bo al-
bo Za nisko podpu
zczałem do :liemi.
aibo chcialem wyciągną
samolot o kil-
ka metrów za wysoko.
Całe szczęście. że nie byłem Jedynym
artystą. który takie robił popisy_ La-
zar cierpliwie :r;nosił te męczarnie. a
do sterów mieszał się tylko wtedy. gdy
zachodziła już bezwzględna tego konie-
czność. Dopiero na om6wieniu lotow
dawał nam wycisk i każdemu po kolp;
.,przycinał piórka". W następnym dniu I
bardziej przykładaliśmy się do utrzy-
mania nakazanych warunk6w lotu. to-
też! !epieJ
sz):stk
1ch£.dz!l
1.
Polityka
Tygodnik zamieszcza u wagi I sekre-
tarza KW PZPR w -t; -almwie twygło-
szone na IX PtP.1UID KC) co do re'1-
żliwości ośrodkb kr
( ,...kiego w z.-
kresie ksztsłrenia ł dok",ztałcania
kadr. KrakC'wskl oirodek nauftotcll -
pisze J6zef Klasa - podejmuJe i'ra-
ce badatccze dotyczącp g08Po-łlarowa-
nia zasobami siły robocze;. ..;O%wijs
T6wnid
!Jstem dokl2tnłcan:ia kad"
kierowniczych. Obecnze tLI krakn1VSkich
uczelniach funkcjonuje ponad 80 Itu-
diów podyplomowJ/ch.. Szcze!Jólnte 2'1}-
dotvoll>nl jestf>śmy % powolnn«J. w
WSE dziennych słud:6tv: oTgnnizQcji t
zarzq,dz!] nia. ekonomiki pTCt1l O1"aa-
planotcanfa spC'llecznego.
Zdaniem ,.Polityki" wystąpienie
J6zefa Klasy - przedstawiając nie-
kt6re problemy czynn;ka ludzkiego a 4
glomeracji krakowc;ki
j dotyka
r6wnocześnie wielu węzłowvch kwe-
stii o znaczeniu og6lnokrajowym.
Literatura
Problematyka Kongresu
aukl je
t
nada1 na pierwsz:rm planie. DTugł
Kongre. Nauki Polskiej - pisze Re-
dakcja w artykule wstępnym - Z!l-
proponował kierunki rozwoju poszcz
-
g6lnvch dJJscJJplin naukow1Jch na f1.l1j-
bli
s:e 10-15 lat. UstalonE' zostały
pTiort/tetJJ bada wcze. postuluje 3i,
wiele zmian w oronnizacji bad"7
.
kształceniu kadry naukowej, wsp6ł-
pTacJJ nauki z pra ktykq.
IMT
Czy :r;a 110 dolarów. Jakie możemy
nabyć w banku, da się spędzić urlo
we Francji? W swoim stalym cyklu
t,Europa za 100 d 01'1 rów" Redak!:ja
IMT zaprasza tym razem do Fran"'ji,
podając dokładnie aktuaine ceny ho-
teli. posiłków t benzyny itd. Za 110 do-
larów urlopu nie <;pędzimy, ale n
ty-
godniowy wyjazd powinno wystar-
czyć.
Skrzydlata Polska
30 wrzdnia 1968 r. na Okęciu odby-
ła się uroC'zystosć powitania 5-mlliono-
\\"ego pasa7era LOT-u. 15 czerwca
1973 r. witano lO-milionowego pasa7e-
ra. Był nim Harvey Rei"man z Nowe..
go Jorku Jesteśmy poważnym przp..
wożni1
/00086_0001.djvu
DZIENNIK POLSKI
Nr 167
l@SI
k Konarski
si
P r
ed. kilkoma miesiącami Sta-
nisław Gierlicki i Romuald
Kukow3ki. elektrycy wydzia-
łu slabingu Huty im. Lenina,
ukarani zostali pisemnymi u-
pomnieniami za wykonywanie
p:,
'watnych robót w czasie dnia pra-
cy. Gierlicki - za to, że sporządzał
l1a s,,,'ńj użytek wykaz projektów ra-
cjonalizatorskich. co do przydatno-
ici któn'ch miał zastrzeżenia: nato-
m:rlst Kukowski - ponieważ przy-
ł-pano ,go na w.rkonywan:u płotku z
n"'
("czck. któr:r zamiE'rzał umieścić
7;1 oknE'm w
'.':oim nowym mieszka-
niu. Gd
' po ich odwołaniu się na
7t"'br2niu kl)lcktywu zakładowego u-
pomnit'nia nie zostały cofniete obaj
elektrycy postanowili ujawnić wszy-
!l'tkie prace. jakie wykonywali w ra-
ma.ch 8-godzinnego dnia pracy na
r7t'CI s,,,'oich kierownik6w, mgr inż.
Zbigniewa Popioła i inż. Mariana
Reguły. Wył-:-az ..fuch" został prze-
any do dyrekcji Huty i do władz
r
-:-t
'inych.
Gicrlir1d - Wykon;ywa1iśmy różne
T7"CZY d1:!1. szefostwa. Pewnego razu
in,:. Begu!a polecił mi, abym w cza,;;ie
J:'11z;n pr;;lcy poszedł do jcgO domu
";tpraw
c tclE't' i;-or. Chodzilo o ,,'ymia-
r
kine<;kopu. W sklepie ZURT po-
br
lcm n(Jw"! lampę i zamontowałem w
mipjsct:' starej. Za tę prac
otrzyma-
łt'm 0-1 inżyniera Reguły 50 złotych.
I\atom:a<;t inżvnierowi Popiołowi na-
p
awiałem samochód. On te? zwoln;t
mnie około godz. 11. już późn
ej do
Huty nie wróciłem.
Kukow..ki - Przynosili do na9rawy
bardzo różn
rzeczY, ale naprawdę to
8Ż wstyd. aby kierot':nika nie było stać
na zaniesienie tego do punktu usługo-
'\".-E'
O. -P.3mi
tam, jak inż. Re'!uła przy-
niĆ"d nam pf;Jmięte ł;pinki od swojej
ko=zuJi. Przecież spinki kosztują g:"o-
!t-"'. Ah
' porzadnie jp zlutmvać. kolega
GI'7
':'ko stracił c
łą
odlim
. Inn
"m j
-
1II
7.
r?'Z"'m inż. R2gula dał nam rio
".'c:l:Jwan;a I"lemf'nty spod lustra w ła-
7:
nCE'.
1us;eliśm.y je najpierw rlokła-
rhie wycz:\"Ścić, a dooiero pć:rniej po-
kryć m
t"lem. To zresztą jeszcze nic
w porówJ1aniu z prostownikami do ła-
rlo\"B:1i:!l. akumulatorów samochodo-
'n'ch. którr> ,,'y'c.onaliśmy zarówno dla
inż. Re
ułJ'. jak i dla inż. Popioła
TIohi1iśm:-. je z cześci pobranych z rna-
t<'7ynu. Taka jr'dn:!l. dioda radziecka,
Id6x.,'rh do pro''''hwnika wchodziło 8,
k(')t;'?tuje ponad I PO złotych. Abv taki
J11.(I"
o'":nik dobrz'" zrobić. jeden pra-
C'own;k musiał zajmować się tym pra-
't".1! 2 ty
odnie Przyrzad ten w skle-
pi.. k
sztujf'! ponad 1000 zł. Trzeba go
bylo 7:rf'Sztą wykonać bardzo solidnie
szlifować, malować. bo wiadomo.
t
to dla szefa, więc musi być nawet
lppS"'.\. od t:v!'h w handlu. Nie kryliśmy
i" 7 t
.m. gd
'ż nie było tajemnica. że
pr'"l
to"t\'niki robim)' dla kierownik6w
Xaprawiali szefom telewizory. ta-
ł
,.
s
.. ,
ł
mochod
'. \vykonywali drobne prz-i:!d-
mioty do mieszkań, nikt jednak z
nich nie sprzeciwił się przyjmowa-
niu podobnych poleceń. N:kt nie
zgłosił o tym na zeb
aniu parb-j-
nym, czy związkowym. Dlaczego?
GiulickJ - Sam nie jestem u
zbyt zażyłymi stosunkami w pracy, ale
każdy z robotników chce żyć z kiero-
wnictwem na stopie pokojowej. Wte-
dy zawsze łatwiej coś załatwić, dost.ać
urlop w korzy:.tn:ejszym o1{res
e. Chy-
ba dlatego nigdzie tych fuch dla sze-
fów nie zgła:>zali3my i przypuszczam,
że nigdy nas nie ukarailo. na pewno
nikt nie wiedz:ałby o nl
h.
Kuko"ski - Zaraz na drugi dzień.
gdy dowiedziałem się, że ukarano mnie
upomnieniem za wykonanie płotku z
deseczek, które zna!azŁem na śm;
tni-
ku, zgłosiłem się do inż. Reguły i mó-
wię: "Jak to jest. panie inżynierze?
Pan kazał mnie ukarać, a my przecież
panu zrobiliśmy tyle rzeczy w naszym
warsztade!". \Vy1iczylem mu -zresztą,
ile kosztowały te wszystki
diody, po-
tencjometr
'. stracone godziny pracy.
GierJickI - i\ikt świętvm nie jest i
t'!iadomo. że każdy 7: pracownP<.ów crś
tam w pracy "grzebnie" .dla s:ebie. Jak
jednak można karać fizycznego za to,
że zrobił 5Ob:e pł(Jtek z des
czek o wi
l-
koś
i 20 cm kaŻda, gdy ten sam 1'000-
tnik wie. :re dla swojego szefa zrob]
dużo więcej?
Jeżeli ktoś ma na sumieniu powai-
niejsze grze
hy, niec!l nie karze t.y::::h.
którzy mają mniejsze.
A WlęC nikt świętym nie jec;t.
Dlugo rozmawiałem z elektr
-kaf"li
ze slabingu i każdY' powiedział mi
o kilku rzeczach, które zrobił w
czasie prac
. B
'ły to przeważ!1ie
drobiazgi do domu, choć w sumie
- sporo tego. W brygadzie utrzy-
mania ruchu za\>;:sze można znaleźć
trochę czasu dla siebie. Zamiast
siedzieć bezczynnie, od czasu do
czasu rob; się coś cna siebie. Sta-
nisław Gierlicki przyznał mi, że on
też wykonał ,.... czasie godzin p:-a
;.'
zamek do samochodu. podstawkę
pod wazonik, nap
awił resc. itp.
Gierlicki - Uważam, że kierown:::y
to t
i ludz:e, którym pH1ją
:ę róine
przedm:oty t'! domu. Dlatego możemy
im zaw:;ze pomóc. Boli na!! tJ'lko fa
t.
Że je5teŚm}' karani za drobnostki, gdy
oni zlecajĄ nam "\\'ykonywanie pra
o-
chłonnych rz
zy i do tego z warto-
śc:()\,'
'ca materiał6w.
Kukowski - Sz.efowie myślą, fe
jeżeli powierzają nam jakąś prywatną
pracę, to w:izystko jest w porządku.
:Katom:ast. gdy przyłapią pracO'Wnika
robiącego "fuchę", następuje wielka
wrzawa i sypią się kary. Dlaczego !m
wolno. a nam nie? Dlaczego nie mamy
mieć takich samych praw, jak oni?
A co na to. ki
ownicy? Inżvniera
Popioła nie zastałem, I'(d.. t .przcb:-.-
wa na urlopie. rozmawiałem tylko :r;
inż. Regułą.
Reguła. - Xie będ-: !:aprzec!ał. fe
może kiedyś 7:łutowali mi spink
txl
koszuli. Gięrlicki, owszem, naprawiał
mi telewizor, ale po godzinach pra.:y
i za tę usługę pobrał wynagrodzenie.
Natomiast Co do prostownika - to są
wierutne kłamstwa. Nigdy 7: nikim z
warsztatu na temat prostowni
a nie
rozmawia
em. Zresztą oni sami nie
wiedzą, o co im dokładnie chodzi. bo
raz zarzucają mi, że niklowali ra1'}1-
k
:r: drutu spod lustra, a innym, że
spod wodaciagu.
iech się wi«;:c r,aj-
pierw zdecyduja. A poza t'- m nie
mam w domu żadnej takiej ramki.
Cała sprawa z fuchami zaczęła ..ię
od chwili, gdy w celu poprawienia
dyscypliny pracy dokon
łem pewnych
7:mian personalnych w brygadzie, w
I{tórej pracują Kukowski i Gierlicki.
'\'iedz
ałem. że kilku z nich napra"\via
telewizory. po god7:inach pracy. Nie-
stety. niektórzy do tych prar: przyg')-
towywali się w czasie pracy. Często
którvś chował coś pod fartuchem.
Trudno, abym każdego rewidował.
Zmieniłem więc kierownika, na bar-
dziej energicznego, l ten ostro zabrał
si
do fuch. Oto ł przyczyna wojny.
Gdy posypały się pierwsze upomni'=!-
nia, prz}'szedł do mnie Kukowski i
mówi: "Jeżeli pan będzie poru..z2ł
sprawę naszych fuch. to my panu po-
ka
'emy i o pana fuch:\ch Dowiemv
odpowiednim władzom". Pon:ew:t
mnie szantażowali, zwołaliśmy kol;:ok-
tyw w
'dz
ało"').. na którvm m1
li
możno
ć o wszy:;tkim powiedzieć. Gclv
rros:liśmy ich, aby dokładn:e sprecv-
zowali. kto konkretnie dla kogo co
wyh.on
.wał, to stwierdzili. że powie-
czą o tvm.w odpowiednim czasie. A
zre"dą Gjerlicki I Kuko"t\'!>ki r6wnież
maja w domu prostowniki do ładł")-
w;lnja akumulatorów. C7:V zrobili, ...zv
też kupili - trudno mi to powiedzieć.
#
Sorawa fuch dla kiero\"nik.:pv
wydziału slabingu jest jes7.cze ba-
dana przez instancję partyjną. Pro-
blem ten pojawia s!ę zresztą cd
czasu do czasu i na innych wydzia-
łach. Pół roku temu st:aż 1)rzem
-
s
owa natraCiła na terenie Hu!). ra
dwóch pr'acownikó"-,, którzy dla
jedne
o z kierowników ,1, alcow!1i
taśm spawali podwozie samochodu
i lakierowali karoserię. Sprawa t:re-
s:&tą 2małezfa
\l.r6j -finał w sądzie.
Wła
civ\'ie nie jest dla mT'lie waz-
n
ustalenie w tej historii sta!lU
faktvczne
o. Być może, rzeczywiście
w warsztacie elektn'czn"'m nie mo
-
tO\1.'ano prostm,,'nik6w . dla szefów.
Pracownicv oskarż" li kierownil<ó\v
o fuchy.
hcąc mieć równocze::nie
możliwość wykonywania dla sieb
e
prywatnych prac. Morał nasu\\'a !;:ę
tu jeden. Bez względu na to, czy
chc(1zi o zlutowanie spinek do ko-
szuli, czv zmontowanie drogie:Y.o
1)rostownika - wydanie takiego po-
lecenia d,-'skwalifikuje kierownika.
7\,rIERYCHLlUTlf: SZA!\'On'NY
PAXIE REDAKTORZE!
C iekaw jestem, co by Pan po-
wiedział o c:zlowieku, którU
ciprpiqc - dajmy na to - na czy-
raki, zl.dekał z rozpoczęciem lecze-
nia do ostatnie; chwili - czyli do
momentu. kiedy przed ogólnym
zltkaieniem calego organizmu u-
chronić by go mOQla jedynie b
r-
d:!o zdecydowana i eneTpiczna 0-
perllcja. Oc:-yu;iście operacja prze-
biel7ająca już w dużo trudnie;uy::h
u.arttnkach 1HZ pro1łte ulunięc:e
czyraka U;e u:czesnym Itadium, o-
peracja u.ymagajqca interwencji
u:iększej ilości fachowcóworaz u-
iyci bard:o mnie cie1ł
U
1ł
JJb':ie tempo prac przy ou'um
pieTln':l/m krakou:skim tunelu dla
Bruno Miecugow
Rychlo W czas
przechodnł6w. OczuwUcl. podzł-
wwm spraw.n.ośt urtrudnion1Jch tam
ludzi, ofiarność wojs-k<1, nowocze-
n/ość &:przę-tu i orga.niz<1cYJne ta-
lenty "lnstalu". Niemniej żyw',
gł('bokie przekonanie, że prace te
rozpoczęto z wieloletnim opóźnie-
niem. Gd1JbU przystqpiono do nich
np. 10 lat temu u"szystko ulob)) ł
apTawniej, i mniej boleśnie, albo-
u'iem ruch w mieście .b1Jl jeszcze
wóu:czaJ -mniejszy, korki komuni-
kacyjne nie tak groln« ł można
bylo by dłu.bać się przy tum z
mniejszym u"ysiłJdem. A przec;ef
na dobrq sprawę przebudou'ę tę %a-
czqć tl"ypadalo nawet 15 lat temu,
bo wtedy jut bylo wiadomo. fe
pT('dzej czy p6źniej Ikrzl/żou'ani«
to się zatka.
l tak niestety jut U flas Z nieje-
dnym. lstmejq dziesiątki spraw i
problemów, O ktorych u;iemy, że
nabrzmieu'ajq, że puchną. fe IQdn
rok sytuacja a
onie się krytyczna,
ale ciągle tr:::ymamy się syst(,I),u
przystępowania do dzialnń dopu.ro
tvÓWCzal, gdy ten kryzys przycl,o-
dzi, gdy mamy nóż na gardl",. Pó-
ki co sta.ramy się o .pratde fi:
myś1eł. odsutcać jq na przy
::'y
ro fe. prz!lJzle p;ęcio- czy dziuięcio-
lecie. Tak je1łt 11a przylclad z ko-
munikac;q miejs
a. Od datCnfl
tdemy, ie tZU'. ciqgi kom!Lnikoc'Ij-
ne .q przeciq:one, a miej.'i'-i....
tra mwaje i autobusy robiq bo
,(.-
wi j<1 k zajeżdżanlJ. cha beta, frC2;
riq,gle flie dychat Tlie rylko o bu-
dOlVie, ale fi wet o proj
kI ](,'1.
.:ybkid koleJ m:ejśkif'J. J.tLr.1
polqczrł'l!l b y nOU'e d.:;e lni
e co rn
bardziej rosnqcego Kra kau'a. O
metrze już nau'et u'spominać .ię
nie ośmielam tdedzqc. że obaj zdq-
.żymu niejedne pól metra obalić
-n:m 1.C Krakou'ie zacznie lię o tym
myśleć.
Tak jest r6tcnie1 np. % proble-
mem zieleni dla miasta Krakoua.
Wiedzqc, że kazdv wielkomiejski
orQanizm potrzebuje do tycia zie-
lonych terenów - nie tylko flie-
tL'iele robimy, by t'WOTZY
110tCe,
ale na dom,iar zlega .tale tTa.cim
-na obf
a rze, !r6dmieścia te, kt6re
dotychczał istnialy. Okrawanie
Plant niejednokrotnie budziło pro-
test mieszkańców m;asta. bo to się
rzuca w oczy. Dużo jedna.k tciększe
s:z:.
ody czynione sq cichcem na za-
dr::etl"ionych dotychczas przutrle-
ni'lch 1Jomiędzy ulicami, jak np.
między LobzoU'sl(q a Botoreuo,
m:ęd::y Szlakiem i Wróbleu.skiego.
na terenach na zachód od al
i
Trzech WieszC%ów i w dziesiqtkach
innych miejsc, że nie wspomnę już
o rni<:zczeniu starodrzewia obok
s:!:pitala onkologicznego. A ra pa-
r
czv za poręnaście lat będziemy
% u:ielkq ofiarnościa, trudem. na-
Hadem sil i środków "u
;!lt do
u'i£-lkiej batalii zoziE'leniania Kra-
kowa. Ryd/lo tL' czas...
Móglbym Panu jes-zcre %r
lert)-
"'fJĆ C'coU"ej. Ja jednak zau.'lIze % upo-
rem. bf'dę hderdzil. .te taniej ko-
"
tuje lpc
ellie czuraka ni.t r(lh-
teonie dlorego na ogólne zaka.:en:e.
A nI] magiczne zat
lf('ia li{'
1
n:", ra,j:f.'.
I3RV
'O MIECCCOW'
TYGODNIOWY
PROGRAt/\ TV
PROGRA:\I I
POSIEDZL\.LEK: 16.30 DZiennik. 16.40
Znis.lcL;
Ć pirata - film TVP. 11.25 Echo
sladlOnu. 18.00 Kuner Białostocki. 13.10
Oferty. 18.25 Kronika. 18.45 Eureka. 19.20
Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.15 Letni prze-
gląd Teatru TV - Wizyta Starszej Pani.
21.50 Ex hbris - mag. ks'ązki. 22.20
Dziennik 1 wiad. sport. 22.45 Przedstawia-
my hiszpanski kv.. artet gaar klasycznych
"Quartet Tarrago" .
\\'TOREK: 9.45 Liga dtentelmen6w :-
film anr;:. 16.30 DZIennik. 16.40 SzlakIem
Orl1ch Gniazd - z teki folklor. A. Dy-
gacza. 11.10 Morskie spotkania - R}'ba:::y
z mierzei. 17.40 Kromka 18.00 Telefene.
19.10 Przypominamy, radzimy. 19.20 Do-
branoc. 19.30 DZiennik. 20.15 Zbrodnia l
ł-ara - film radz. 22.00 Razem czy osob-
no - pr. z cyklu: Przy wspóln} m stole.
22.45 DZIennik i wiad. sport.
SKODA: 9.50 Zbrodnia i kara - film
radz. 15.20 Matematyka dla nauczycieU.
16.30 DZiennIk. 16.40 Morze Azowskie
:film radz. 11.05 Informacje - towary -
propozycje. 11.25 Sylwetki X Muzy -
Halina Kossobudzka. 11.55 Huta KatowI-
ce - film TVP. 18.20 Kronika. 18.40 Tra-
sa Lazienkowska - lipiec 19.3. 19.20 Do-
branoc. 19.30 Dzienruk. 20.15 "Bumba-
rasz'. - tilm radze 21.20 PUblicyst}'ka
m.
dzynarodo\\. a. 21.50 Wielcy ludzie .
muz} ka - K. I. Gałcz:rński. 23.35 DZlen-
mk i wiad. sport.
CZWARTEK: UI.oo Bumbarasz - tilm
radze 15.20 Matematyka dla nauczycieli.
16.30 Dziennik. 16.40 Na akordeorue Ira
.Jerzy .Jurek. 17.00 PKF. 11.10 Gramy D
tele\... izor - telet. 17 .35 Kronika. 18.00
Teiew:z]a mJodych. 18.50 Poligon - mag.
\\ ojsk. 19.15 PrzypomInamy, radzim}'.
19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.30 Zło-
dZiej w hotelu - film t:" SA. 22.15 Mała
scena teatru rozry\\ i - Ten trzeci. 22.50
D7 'nnik i wiad. sport.
PI\TI:li: 9.53 Zlodziej w hotelu - fBm
ang. 16.30 Dziennik. 16.40 Nie tylko dia
pan. 17.0J Cupn:m - miedź - film WF\).
17.!0 KronIka. 18.00 Zlot przodownik6w
nauki i pracy - Kraków .3. Sprawozd.
z mamf
st. młodzIeży pod pomnikiem
W. Lenin.a w Kowej Hucie. 18.20 Teraz
i w katdą pogod
- film TVP. 19.20 Do-
branoc. 19.30 Dziennik. 20.15 Spotkanie z
Igą Cembrzynską. 20.50 Panorama. 21.30
Teatr TV: Czy p ., istnieje mI' Jones?
21.55 Dziennik. ..2.10 Wiad. sport.. w tym
spra....ozd. z międzvpańst. spotkama ju-
niorów w lekkiej atletyce POlska - USA.
22.
0 iV[uzvka - Turystyka - Katowice
- pr. rozr. w kooprodukcji TVP i TV
ł"RD,
SOBOT.\.: 10.00 Rzeczpospolita Babsk
- film polskI. 14.25 Kronika. 14.50 Polo-
ma na swiecle. 15.20 Spotkanie Z przy-
rodą. 1:1.5.) POlski film dokument. ..1+1".
11.1.30 D_.ennik. 16.45 Wyscig kolarskI do-
okoła Pvlski. 17.30 Refleksje. 18.00 Spot-
kanie pokoleil - rep. M. Szumowskiego.
18.30 Godzma Orfeusza - mag. muz. 19.20
Dobranoc. 19.30 Mo Qtfor. 20-.15 Uroczysty
koncert 'Z - okazji śWI
ta Odrodzenia Pol-
skI. 21.30 Dziennik. 21.50 Wiad. sport. ora2
spraw. z międzypańst. spotkania juniorów
w lekkiej atletyce Polska - "C'SA.. 22.20
Teatr rozry'" ki: Grube ryby.
XII:DZIEL -\: 9.10 Gra Orkiestra Wojska
Polskle
o. 9.55 Zlot Młodych PrLodowni-
ków Pr3.CY i I'\auki. - Kraków 19-23 lip-
ca 1973 r. Spotkanie kierownictw;] parUi
i rządu z uczestnikami zlotu. 12.00 Uro-
czysla zmiana warty pr7ed Grobem Nie-
znanego Zo!nierza. 12.30 DZiennik. 12.45
Promenada 73 - koncert z Lublina. 13.50
Z cyklu: Pokochać wiatr. 14..20 Dla dziec(;
Ptaki mówią po polsku. 14.45 Losowanie
Toto Lotka. 15.00 Pi6rkiem i węglem.
15.30 Spotkanie z: Homo HominL 16.00
NIEDZIELNY
Zlot Mołdych Przodowników Pracy t
Naukl - Kraków i3: Ur'oczysle ot\, arci.
Sparta.kiady Młodzieży w Krakov.ie. 17.11
PoezJa Polska - Juhan TuwIm: ZIele:\.
17.30 Telewizyjny Teatr Muzyki - Z bU-
kietem kwiatóW. 18.30 Forum - pr. publ.
19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.15
Zjazd absolwentów - c7yli Uśmiech ł
Piosenka polska. 21.05 PKF. 21.1S MA..
sport. 21.45 Profesor na drodze - film
polski.
PROGRA'I U
PO"XIEDZIALEK: 18.20 Wieczór' Republl-
ki Iraku. 19.20 Dobranoc. 19.30 DZiennik.
20.15 Pr. wIeczoru. 20.20 Przemow
en'.
ambasadora RepubHki Iraku. 20.35 spot-
kanie z Irakiem - f11m dok. 21.
\\. Ba::!-
dadzkiej Akademu - rep. 21.30 Bagdad p'1
polsku - rep.
"TOREK: 11.25 Z CZJ-m na plaż
? 1i.4!
Zab
.tki do !;
ołecznego zagospodarowa-
nia. 18.15 Winko me woda - sło\'
ck,.
tance i piosenki ludo\...e. 18.4
Militaria
obronność. nowoc:r;esność - pr. pUbl.
19.20 Dobranoc. 19.30 Dzienn
k. 20.1
Glob.
%0.45 Moniuszko, kt6rego lubimy - fragm.
konc. finałowego XII Festiw. Moniusz-
kowskiego w KUdo"""1e-ZdroJu. 21.43 Jł
gOdziny. 21.55 Spotkanie z \\arszaw", -
pr. publ.
SRODA: 17.15 Przegl"d pracy nauk
'lo\- o-techn. 11.25 Pollena - poradnik ko-
smetyczny. 17.30 Fizyka w medycyme -
pr. pop.-nauk. 18.00 SWlat w kan'l:en:e
naszych reporterów. 18.20 Ludzie i spra-
wy - pr'. publ. 18.50 W roku nauki pol-
skiej - światowy kongres slawist6\v.
19.20 Dobranoc. 19.30 DzIennik. 20.15 Do-
bry wieczór z; Waldemarem - pr. TV
czechosł. 2U!5 24 godziny, 21.15 EmoC'Je
surfingu - człowiek 1 morze - film ('I("Ik.
21.40 Teatr Kobra: Spektakl w Teatrze
Forda.
CZWARTEK: 17.30 Jarmark kas:r;ubsld.:
18.10 Grot
ski muz. 18.35 Spóźnion:\,' a.
wans - pr. ośw. 19.05 U \'.spółczesnycłl
Fenicjan - mmlatura ze świata. 19.20
Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.15 Melodie
znad morza - pr. NRD. 2.1.15 24 godziny.
21.25 Dziecko W świecie dorosłych - pp
pubie 21.55 KW13ty z Góry KoŚclus:r;k! """'!!
\\.Ieicy, znani i nl.eznani.
PIĄTEK: 16.55 Kronika Warmtl t ),1'..
zur. 17.25 Wojskowy tilm dok. pr.
pubie 17.53 Magazyn wędkarski - '\\"
'd.
olsztyńskie. 18.25 W roku nauki pOlskiej
- .Jak będziemy mieszkać. 19.00 ubiór na
wsI.. 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.11
Warmia i Mazury. 20.55 Studio jazzowe
Polskiego Radia. 21.25 24. godziny. 21.3'
Rzecz!'osDolita Babska - film polsh;.
SOBOTA: 16.10 Swięto kwiatów. 1638
Estrada hteracka: Nie jesteś sam. 11.00
Migawki z. tycia m:asta. 17.05 Ludz;e nau-
kI. 11.30 Migawki z 7ycia miasta. 17.35
Rep. ti:m. z.e Slęży. 17.55 Miga\" ki z ży-
cia miasta. 18.00 Wizyty. 1S.:!5 Zesp61
Pieśni i Tańca "Wrocław". 18.43 Po\\ie-
dzie'ć w milczeniu. 19.20 DObranoc. U.3'
Monitor. 20.15 .Jal'z
bma
zerwona - blm
polski. 22.20 Migawki z. życia miasta.
22.25 Kolekcja - rep. Muzeum Narodo-
v.ego Wrocław. 22.55 24 godzinv. 23.05 Tam
właśnie byłem. spotkanie z Kotowiczem.
KIEDZIELA: 16.50 D\\ a pokole ma -
v. łaśnie byłem sootkanie:r; Waldema-
rem Kotowiczer.1. 23.3
Zakończenie pr.
z V. rocła\'.ia. 23.35 Progra:n II proponuje.
fi'm dok. 11.00 Lip<"owy plakat 1944-1973.
17.23 Sztuka i praca - :r;nanł. artyśd.
rozm. z uczniami szk6ł muzycznych ł
bałetowych. 17.53 W blasku hutnicz"\'ch
pleców. 18.25 Nauka w służbie mor:r;a.
19.00 Międzynarodowe festiwale młodzle-
to\\'e. 19,20 Dobranoc. 19.30 Dzlenn1k.
20.1:'i Gdzie jest generał - film polski.
21.45 Na5Z2\ rzeczl\ jest: tańce i pi
enld.
PROGRAM
TV
RADIA
RADIO
PROGRA'I I
Wiadomości: 15.00. 7.00, 8.00, 1.00. 10.00,
12.05, 16.00, 20.00, 22.00, 23.00, 24.00. 1,00,
2.00, 2.55.
8.05 Fala 73. 9.15 Magazyn wojskowy.
10.05 Dla dzieci młodszych: Wakacyjny
Teatr Baśni - ,,0 słoneczn
"m rumaku".
11.00 Koncert życzeń muzyki poważnej.
12.15 Wczoraj nagrane - dziś na ante-
nie. 12.45 Migawki z konkursu kapel i
spiewak6w ludowych w Kazimierzu. 13.00
Mag. literacki. 14.00 Lipcowy koncert.
14.30 W .Jezioranach. 15.00 Koncert ty-
czeń. 16.05 Teatr PR - - Studio \\'społcze.
sne "Fotel" - słuch. 16.45 3"\.R. 18.00 Ko-
mumkaly Totaiizatora Sport. 1 \\. ynik1.
region. gier liczb. 18.08 Film, music..lI.
operetka. 21.30 Zesp6ł Dziewiątka. 23.10
Sport. 23.25 Rewia taneczna.
PROGRA'" II
Wladomości: 3.30. 1.30. 5.30, 15.30, 7.33,
8.30. 12.30, 18.30, 21.30, 23.30.
8.35 Radioproblemy. 8.43 Pcranek hte-
ncko-muz. 10.30 Koncert życzen. 11.00
Pr. z Rzes7owa. n.05 Na południe od
Czantoni. 12.35 Czy znasz t( ksiązk
? -
zagadka Bter. 14.00 Program z d
.v. am-
ki"m. 15.30 \\"aka('vjny Teatr u przy ja-
,. Ił - pl' >gl
d słuch. 16.15 Z k"'; ,ar
k,f' I
I.ldy. 1(,...0 Koncert Chopino...
Kl. 17.01
1\.Lwe lIryki \\'. Zechentera. 17.10 Mu/.
koc . -mogel. 18.35 Felieton aktualny. 18.013
Kabarecik reklamowy. 19.00 Teatr PR -
XI Międzyn. Fest. Prz
'ja1nl "Pamlę:::i
Camila Torn-sa" - słuch. 20.10 P. CzaJ-
ko\\ ski: V Symfonia c-moll. 22.00 Pow'
\\ \ ników Laikonika. 22.01 Krak. aktualno
..nort. 22.30 Kroki we m
le - ..Szó-ta"
C-.:-jkowsklego. 23.00 I. Stra\\;ński: Su ta
7 balE-tu ..Ogn(sty pta!t". 23.40 F. Schu-
bert - Sonata a-moll.
PROGR..HI Ul
900 ..paml..tnlk 2 tneC'h mórz I jed-
m'go oceanu" - pow. 9.10 Craj
ce ll,t\
11.17 7.apon1ni.me koncert' tortep. 12...
Mled7v ,.Bobino" a ..OHmp'a". 13.15 Pr7e-
bOJe z now;rch pł:, l. 14.05 PerJ skOp. 15.::a
Hauzeracy. 15.50 Zwier-oo:enia prezentera:
16.15 Tryptyk myśi1wski. 16.45 Piosenki
z ..włoskiego buta". 17.05 ..Paml(tnik .
trzech morz i jednego oceanu,'. - pow.
11.15 Mój magnetofon. 17.40 "Pies'.
słuch. 18.15 Spiewa Lucja Prus. 111.
Mini-max. czyli minimum słów, maksi-
mum muzyki. 19.05 Mikrorecital .JAcka
Zielińskiego. 19.20 Lektury. lektury.
.OQ
Z ksiąŻką przez h'cie. 20.10 Wielkie
_
citale - Chopiniści VI Konkursu. %1.!
R
mbaud - poeta szesnastoletni. 21.
'
Płyty nac;ze 1 naszych przyjaci61. 21.50
L. R6życki - "Eros i Psyche". 22.20 K;\-
bała. 22.35 Opole 73 - kabaret piosenki.
23.00 Współczesna poezja austriacka.
TELEWIZJA
PROGRA "\1
7.23 Techn. Roln. Orgaruzacja !!;ie\\ rw'
poplonÓw. 8.05 Prz:\'pominamy, r'l1dzim:t',
8.25 Alarm przecm pożarOl....y trwa. lU!
N o\\. oczesnosc W domu i za
rodzle. p 09
W starym kime. 9.50 Konccll prolnE:I1r1-
ci .\\. ". 10.53 Rezpo ,n'dnia transm. z UI'O-
C7' stości odslon)(
cia pomn.ka MlkołaJ'ł
Kopernika \\ e Fromborku. 12.:«) Dz.ien-
nik. 1:!.45 Przemian
', 13.15 Muzy be:!:
etatu - magazyn pośw. amatOr. z£:sp.
muz
'cznym. 13.45 Dl l dzieci: Zródło n<ł
\.... o.-i:.ej l u( L H.2;J LosoWanie Toto-
Ln. ...t. H.40 Pokochac w'utr. 15.15 PocLia
t: ' ka. 15.2;, Gra l
pie""a zpsp6ł Find
r
Seckers. 15.5£. PKF. 16.00 Tpatr r0 7 rywkl:
Zycie t1CZUClcwe \V ogród:
;:;ch dZI;:;lko-
. ych. 16.45 Szukamy morder('v. 1..l0
Spraw. :r. mi
dzvn. turnieju W sIatk6v ('ol!
kobiet: Zwi
zek Rad7.lecki - .Japonia.
t'1.20 Dobranoc. 19.:;0 Dziennik.
(I.15 LiR'!
dzente'mentó\\ - f1lm an
. 22.0J MaJ.
sporto\'" y. 22.
0 Pr. na pomedziałek.
PROGRA:\I U
16.0:i Turr 'j młod\'ch m'str 7 6w :lawo-
du. 1";.0:> Gl u - film duns' o-sz\\"(>rko-
non\f' kl. 13.;)0 Calpor 3 :n m.ł.on6\\, 19.':!0
Dobranoc. 19.:n Dzif'nnik. 20.1'1 La s
r\ a
padrona - operd komk na. 11.1() Me e
..:..Ij"m <"'.le.\V '\;ata, 21.40 Z
I&s Id
humoru - bajki 1 8at}'ry. .
/00087_0001.djvu
Nr 157
DZIENNłK POLSKI
,
.
KRAK OWSIKI 11
IFORMA101
KlUJILilUJl
AIL
Y
\\'YST A \VY
.łt
-, ....,...
,.:........'" .'
,
.: r
:.-
,,o#.'
'.
::,
.
. «
.,
.::
,::..;.
... -.,:..
e-... .
>..
, .. .,,"" .<1
'
. \.....:;r
.,
,,
. , . ,-,.
::
:. ).
ił '/
.. .
, .-o.
.__;__ ..t .
f
+ .
) _:te <."
;;:'ł
·
j
.....:-t.
.
i ,
tl
I_
. ". .
.,
W nad<:hodzącym tygodniu !apra-
.umy na wernisaże \V KRAKO-
'HE:
W Galerii ..Pod Chmurką" (No-
Wa Huta. os. Centrum D; plenero-
Wa galeria zlokalizowana pomiędzy
kawiarnią ..Bambo'., nowohuckim
klubem MPiK a blokami osiedla
Centrum D; dojazd ze śr6dmieś2ia
tmmwajami 4, 15, 22) - otwarta
!JOltan
e 15 bm. o godz. 18 wystawa
malarstwa Bo
ny Perz. Eugeniuu
lest godna odświeżenia sobie w p'l-
:nięci ..1arzębina C2erwona" (sob
-
ta 21 bm. godz. 2Q.1S W pr. II).
I 1\1 P R E Z Y
W Krakowiet
Spotkania Poetllcko-mU2I1C%". w
Pa.,.ku Jordana - lS bm. eodz. 12.
W programie J Romańska i J. Sy-
pek - łpi@w. K. Waldek-Czopik
- akompaniament. T. Szybowski
- recytacje. H. Ol@jnic:r;ak - pr-o-
w8d:r;enie.
Przez trzy dni - 20. 21 ł 22
bm. o godz. 22.15 ..BaU(ldll z dre-
IZczvkiem'. prezentować będ_ w ka-
wiarni ..Ratuszowa" Jerzy Cnotą ł
Ni na Skołuba.
\V rel"ionle:
"PTzeboj« od A do Z" program
.
rokalno-muzyaz.ny w wykona-
niu A. Pągowsklej. C. Dzielskiego,
E. Strojnego, zespołu muzycznego
..Krak-5" obejrzeć będą mogli
mie-cłzkańcy i tur}.ści Czarnego Du-
najt'a - U bm., Rabki - 16 bm.,
Krze.;;zowic - 21 bm.. Miechowa _
22 bm.
Ze.pól grecki .,H
llen" wystąpi :r;
koncertem 21 bm.. w Tarnowie,
bm. w Myślenieach. w Gdowie i
Kra-kowie.
(0 )'!'
Yf 'f (, )
\!r
}.
i' łjJj
..
l.
-.
..
..
-
.
,
.
,. .
'!!
.
TEATR
MUZEA
WAWEL
Komnaty królev..skie - codziennie w
godz. 8--1ł 15 I u-n. w środy I
Ilą-
,ki W sodz.. 12-18, w piątki wstcp bez-
płatny. w poniedziałki I dni poświąte-
czne muzeum nieczynne.
Skarbiec I Zbrojownia - codzlennlf!
oprócz poniedziałków, dni poświąte-
eznych. w godz. 10-15.30. w jrody l
piątki od 12-18.
MUZEUM NARODOWE
Galeria ł\lalarstwa w Sukiennicach.
Rynek Główny - POlskie malarstwo
\ r:r;etba Od 1164 do 1900 roku Godziny
otwarcia: pan.. środy. piątki, 10boty
od 10 - 15, czwartki. w sodz. 12-18,
niedziele w godz. lO - III. we wtorki
nlecz;ynna. Wstę;p bezpłatny w czwart-
kL
Kamlt nIc. Szola
'lklcb. plac Szcze-
pański \I - POlskie malarstwo I rZeźb
do 1764 roku, god7iny otwarcia v-: pon..
12 - 18. środy. czwartki. pIątki I sobo-
ty 10 - 15. nied:-'
le I Świf:ta 10 - 16,
we wtorek r;amknlęte. Wstęp bezplat-
ny w pcnledziałkl
ZbIory Czartoryskich, ul. Jana 19 -
Galeria malarstwa obceio. wystawa
europejskiego rzemiosła artystyczne-
go. pamiątki pulawskle. . r;brojowme.
GoClzlny otwarcia: pon.. wtorki. piąt-
ki, sOboty od 10 - 15. czwartki od
12 - 18, niedziele I święta od 9 - t5,
środy za m knię;te. Wstę;p bezpłatny w
czwartki.
Nowy Gmac
, al. I Maja II - Pol-
skie malarstwo i rzetba _ XX wieku.
Godziny otwarcia: wtorki. czwartki,
piątki. sOboty od godz. 10-15.. W gro-
dy godz. 12-18 (wstęp bezpłatny), w
niedziele sodz. 10-16.
Dom Jana l\lateJkl t ul. Floriańska
n - ..Akwarele i rysunki ze Skarb-
czyka .Jana Matejki". Godziny otwar-
cia: wtorki, środy, czwartki, soboty,
. niedziele w god:r;. 16-15, w piątki 12
-18 (wstęp bezpłatny), w poniedział-
ki r;amknięte.
l\IUZEUM ETNOGRAFlCZ
E, plac
Wolnica 1 - Polska kultura ludowa.
Godziny otwarcia codziennie od 11-17.
poniedziałki od 11 - 19. we wtorki _
nieczynne. Wstęp bezpłatny w ponle-
dzlałkL
MUZEUM BISTORYCZXE M. KRA-
KOW A, Rynek Główny 35.
OddzIał Muzeum HIstoryczne
o ut.
lana U - Dzif!lo , kultura Krakowa w
ct
gu Wieków. Godziny ot.warcia:
wtork1. czwartk1 I piątki 0(1 9-15. śro-
dy od U-18, soboty od t-lł, 'PI nie-
dziele I iWieta od 9-18. w ponle-
dzIałk1 I dni pOjwtąteczne zamknIęte.
Wstcp bezpłatny w środy.
W1eł.a Ratuszowa. Godziny otwarcia
wtorki, czwartki. piątki godz.
8.30-14.30. .roda 10.30-17 .30, lobota
8.30-13.30, niedziela 8.00-15.30
l\luzeum Teatralne imienia
Stanislawa Wyspiańskiero - ul.
Szpitalna 21 Dzieje teatru
krako.....skiego. Godziny otwarcia
wtorek w godzinach 11
18. Aroda, czwartek. I piątek od I - 15,
sobota w godz. 1J--16, w niedziele l
świę;t.a od , - 16. w poniedziałki I dni
pośwIąteczne r;amknięte. Wst.ęp bez r
płatny we Wtorki
MUZEU!\-I Ą-RCREULOGICZNE, al.
Poselska 3 - PradzIeje Nowf!j Hut y-
Starożytnoś
i średniowiecze Ma-
łopolski - Cypr staroiytny. Go-
dzIny otwarcia poniedziałki. plątkl ł
soboty ..d ID-Ił. wtork1 l czwart.kt (d
ił-18. nIedziele od II-U W 'rody ra-
mknic:te WSłt:p oe7pla1ny w czwartki.
l\Iuzeum Archeolngiczne - Pod-
r.iemla kościoła św. Wojciecha, Ry-
nek Gl. - dzieje Rynku krakow-
skiego. zwiedzać można codziennie
w godz. 9-18, a w niedzielę od 9
do 15
l\IUZEU:\! LEi'IoINA. ul. Topolowa .
Lenin w POlsce. wysta wa : ..Feiika
DzierżYński bliski Współpracownik Le-
nina", Godztny OIwarCla wtorek I Plo\-
tek w liodz 9-18. środa 0-1'1, sobota
10 - 17. niedzIele I ŚWlęlS od 10 - 15-
Wstf:P betpłatny codziennie.
Oddział MU7t
um Lenina, ul. Królo-
wej JadW1gl 41.
odziny otwarcia po-
niedzialkI, wtorki 1 czwartki od 9-13.
REGIONAL-..E. \IIJZł-I'P" MLODEJ
POLSKI ,.RydI6wka'.. Bronowkf! Mare.
ul Tetmslera '8 Godziny otwarcia co-
dziennie oCl 11 - 14. czwar1ek od 1$
- 18. w nipdzielę Od II - 14. 7 -arY':'It-
kiem poniedziałków , dnJ poświątecz-
nych.
COLLEGIUM MAIUS - Wystawa
dzIejów Unh"ero;ytetu .Ja
lellonsklego.
wejście od ul Jaglelloń<>kleJ 15. tej.
205-
9. Otv.arte cOd7iennie od 12-lł
(po uprzednim porozumieniu tf!le-
fonicznym. z 'Ilyj:'ltklem niedziel I
6Wląt).
MUZEU1\! FAR!\IACJI AKADE
ln
MED'\'CZNEJ. ul. B
sztowa 3. otwarte
w godz1nach 10--12. dla grup specjali-
stycz..ych (po uprzednim porozumIe-
IDU !lie telefonicznym). w nIedziele ł
jw1ęta - nieczynne,
l\IUZElT1\1 CZYIIo:U ZBRO.r
EGO
PRACOW:o..;'KOW DHTY 11\1. LFSINA,
Nowa Huta. os. Górali 23. Ktub
ZBoWiD Godziny otwarcia cod71ennie
z wy'ątklem lobót. w gOdz.lnach '6-
19.30 oraz oN godzinach 9-13 po uprze-
dnim zgłoszeniu telefonl.znym na nr
ł35-17 .
DwOR JANA l\-IAT£.JlU '" Krzesla-
wicach. Nowa Huta, ul. Kruczkow-
skiego 35, tel. łSR-7ł Otwarty codzif!n-
nIe w godz. 0-15.
wyjątkiem ponie-
działków.
MUZEUM ODONA BUJW1DA - uJ.
Lubicz 32{1, I p. tel. 268-71 pamiątki
ZMazane z postacla srawnego polsktf!-
go bakterlolcga. ue ...ia Pasteura.
Dostępne do rwiedzania w grupach do
6 osób. w piątki w godz .tI - 18. po
uprzedntm uzgodnieniu telefonicznym.
poprzedzalacym w .n1u Vi' ,/odz '6-20.
l\IUZEU
1 LOT
ICTWA I ASTRO-
SAUTYKI. dawne lotnisko
, Czyty-
nach - Ekspozycja samolotów, śmi-
głowc6w szybowców, silników lotni-
czych 1 rakiet. C7ynne cOdziennie r
wJrJ. poniedziałków w godz. 10-14.
Miły dla ucha loka, dostarcza on
widzom wiele zabawy, emocji
serdecznych wzruszeń.
W nadchodzącym tygodniu okla-
skiwać można ..Noc cud6w" w. nie-
dzieJę (godz. 12). poniedziałek
(godz. 20.30). wtorek (godz. 17) 1
środę (godz. 21.30).
RELAU NA "REWIZORZE"
Do kopy przedstawień dobiega
5cenic:r;na realizacja gogolowskiego
..Rf!wizora" w Teatrze im. Słowa
-
kiego (reż. Jerzy Krasowski). W uję-
ciu inso::enizacyjnvm z pogranicza
farsy spektakl przyjmowany jest
lorąco pr:r;ez rozbawionych widzów.
Wśród kreacji aktorskich, zda:-z'l.
się. błyszczą tu i nif!duże role. jalc
np. służącego Chlestakowa - w
świetnej interpretlłcji Karola Pod-
e 6rsk iego (na zdjęciu).
OPERA-OPERETKA
KrakOł.vski Teatr Muzyczny w
lipcu prezentuje bogaty program
- najbliż..zy tydzień będzie o-
statnim przed przerwą urlopo\vą.
W niedzielę i poniedziałek na sce-
nie operowej Teatru im. Słowac-
kiego obejrzeć będzie można ko-
ejno ..I1alk
.. i .,Straszny
dwór" St Moniuszki. Na scenie
operetkowej czynnej w środę,
cz\\.artek, piątek i 50botę zoba-
czymy ,.Hrablnę Madcę" - E.
Kalmanna, która w sobotę 21 bm.
t:akończ). przed urlopową działal-
ność operetkową. natomiast w
niedzielę 22 bm. i poniedziałek
następnego tygodnia - 23 bm.
"Henryk VI na łowach" K. Kur-
pińskiego zakończ) iezon na sce-
nie operowej.
....c .,
"'-
..»- . \: .
TEATR IM. SŁOWACKIEGO: We.
lele - niedziela, czwartek. piątek;
Ptak - wtorek: Co się komu mi
(Zycie jawą) - środa; Wasantuen..
- SQbota; Rewizor - niedziela.
,
STARY TEATR: Proce4 - n!e-
dziela (od wtorku - urlop).
TEATR KA.."\IERALNY: Marn
nIedziela (ditto).
TEATR LUDOWY
urlopowa.
"BAGATELA'.: Be
ennoł
(co-
dziennie z wyjątkiem poniedziałku
pocz. 19.30), w Barb.k.nie: Kawaler
księżycowy (codziennie z wyj,tklem
poniedziałku - pocz. 20.30).
przerwa
TE -\ TR :\IUZYCZNY. .eeDa .pe_
rowa (Teatr im. Słowa(:ki
go): Hal-
ka - niedziela (godz. 14); Stra
7nY
d" 6r - poniedziałek (godz. 18.30);
H
nr"l.-k VI na łowach - niedł:iela
go
z. 14), nperetka (ul. Lubic:r;):
Hrabina Marica - od środy do 10-
b"
y .
. .. :,>dzidowej.
11 bm. god%. 10-12 - JUmy krót-
kometrażowe Charcer.kie. przlIgD-
dow.' tv godz. 16.30-18 - Jilmy
fabularne: ..PrzllrJodł/ Tomka Sa-
teł/era", ..Smierł Indianina".
17 bm. godz. 10-12 - filmy krót-
kometrażowe: Sport, turydl/ka, baj-
ki. w godz. 17-18.30 - film fa bu-
larnv ,.Popierajcie IweQo Izeryfa'..
,.GROTESKA": Kot w butach -
niedziela (godz. 17), wtorek i
zwartek (god2;. 10). niedziela
flOdz. 17); Baśń () liedmiu brac-ia
h
- środa I IOboła (god
. 10), piątek
[«od/Z. 10 i 17).
Poc:r;_tek przecktawie-ń (o ile nie
podajemy inaczej) (godz. 19.15).
"NOC cunOw'.
Mało k-tIJ wie - . nkoda! ie
W nowo zaada.ptowanej dla tea-
tralnych celów ..sali pod. gołym n ie-
b.m'. na dziedzińcu Muzeum Ar-
cheoloeicznego (ul. Senacka) odby-
1\;aj.. się urocze przedstawienia
..Nocy cudów" wg. Gałczyńskiego.
W
pektaklu, zrealizowanym przez
Estradę Krakowską (reż. Zofia Mi-
kulc:;ka). udział biorą aktorzy Tea-
tru im. Słowackiego 1 ..Groteski".
.( .
<
;
.
\..;:.
J'.T
.
..
\. "'\
..":jb,y
v...
1- .
-'<-
t
j :..:.
.
:..
f".
. "
"'"'
,
..:
. "
'.,. .,
.
.. '_il'
I \'
,.?
' , '/f \
:
:
.
,J
f
r.1i ,łOj
łI f.
'
:t
Fot. ", Plewlńskl
/00088_0001.djvu
a
DZIENNrK POLSKI
na stoiska _ dziewiarstwem męskim
I młodzlełowym - m Po
- spodnie młodzletowe _ anllany,
rozmiary 125--16S. w ceni. 200 z.ł
- kombinezony s anilany, rozmi&I7
125--1ł5. w ceni. 250 zł
- llpodnie . anilany .pacerowe. roz-
miary 12:2-128, kolor cranat. oe-
na9Dzł
- tzorty . annany. kolei' bla1J', f'OIłoo
miar 150, cena lł5 zł
I @ . -, }o:
it*:.:'::'::=::::
' , .:=::,?
:
..
:
- &i.i;
'
!!!i.
SS' ;
l
' , t . tit
i
Jt\
..... , · ....0...). n
-hlći--ł
it""""""'" _ .0 . o._.....i;
: :
;j
:;j:
Dziś oferujemy:
ba atoisku _ bleJhnlł 4złan, - D p.
- haleczki dziewczęce, import. roz-
miary 128-140. cen. B
130 z.ł
to- 'pioszkl dziec. bawełniane. rozml.a-
ry 80-85. w cenie 20-30,50 zl
ił- półśpioszki dziec. bawełnian.. ro%-
miary 63-7S. w ceni. 13 rl
ł- piłamy bawełniane, rozmiar lłB t
w cenie D4 zł
la. .'ol.ka _ dzJ.ewlanhrem łam-
.klm - m p.
po. bluzki danukle 8tylO1'1owe, koloro-
we, rozmiary e, 7, 'W ceni. 180-
198 zł
... .uknie damskie ttylonow
rozmI..
ry 4. 15. 6. 288 zł
.uknie damskie . bistoru, ronnla-
ry 5. 6t Cena 700 zł
tuniki do tpadni, rozmIar ł. ... ....
nie 288 z.1
komplety pla.towe ,.frotte" ... ko-
lorze czerwonym. rozmiar .. cen.
118 li
.... kostiumy kąpielowe jednoczęśclo-
we, rozmiary 38. 40. Import _ Ju-
gosławii, w cenie 400 :r;ł
Nr 167
- półgoU,. c1złewczęee . anilany,
krótki rękaw. cena 8.24 zł
- lUkienkl bawełniane w kolorowe
pasy. rozmiary 155. 165. cena 200 :r;ł
- wdzianka męskie (krótki ręka Vi),
import I AustrU. cena M0-600 zł
- komplety pIatowe (szorty t bluza),
kolor granatowy, rozmiar 165. ee-
na 306 zł
-
enki kąpIelowe. Import z J'u-
,osławit, ... ceni. 240-280 zł.
K-600a
Wznowienie komunikacji
Kraków - Kenthel, Szeged
W zW!2\:r;ku I usunIeciem tkutków po-
WOdZi w Nowym S
czu, Dyrekcja OKP
..., KrakoWie uprzejmie infonnuJe, te .
dniem 11 lipca br. wznawia )[unowaru.
pociągów komunikacji m1cdzynarodoweJ
"Cracovia". nr nr &03 i 8Oł. relacji Kra-
ków - Kelzthely Szeged - Kraków. tra-
są przez Tarnów. Nowy
cz. MUlzyn.
wg obowil\zujl\cego ro
kładu jazdy 71 '73.
P1anowy odjazd pocil\gu s Krakowa lodz.
20.05.
Z ,lęboldm tal.- Aw1a4amfam7, te 'W dniu 11
. 1973 r. zmarł.
... wieku IN lat
JÓZEF J
DRZEJEK
Lt..
TADEUSZ RU DEK
NnC!..ł.. byty kleł"OW!11k Itoorf!ynacji Robót Przedsięb!orstwa Instalacji
Przemysłowych ..INSTAL" w Krakowie, długoletni, ceniony J wzorowy
pracownlk t pr'awy człowIek,. erdeczny Kolega. wychowawca młodego
pokoleniA pracowników Przedsiębiorstwa. odznaczony M.dalem X-lecia
PRL Dru Odznaką Przodownika Pracy.
Pogrzeb odbędzie .ł
w poniedziałek 16 llpca. o Iod%. 11. na cmentarzu
Rakowickim.
Zonie l R0d2łnłe Zmarłego tkładamy wyrazy lł
bokfee'O wapółc%ucłL
DYREKCJA, RADA J:AKŁADOWA,
RADA ROBOTNICZA. KOLEZANKI
I KOLEDZY oraz ZAł.OGA P. L P.
",INSTAL w KRAKOWIE
porucznik rezerw)' Wojaka Pot-
"lego, monek ZBoWiD, naJdr-ot-
azy MI\t l ukochan)' Ojciec I D%.1a-
dek, po d1u
e' 1 cłęłk1ej choro-
bie zmar1 .... Krakow1e dnia 11 lip-
ea 1873 r.. w wlek.u n lat.
Nabołeństwo tatobn. odprawlo-
n. zonani. pn)' swlokach Wit
wtorek 17 lipca. O 1Od.z.12.30. 'VI
kapUcy 11. cmentarzu Ra.kow1
klm, po czym IUUlltĄpl odprowa-
dzenie Zmlłrlego n. miejsc. wSe-
cznego spoczynku - o czy", I
Jłebokim talem uwiadamSaj.
lon.. dzIed, tYDcn".,
wn
I rodowa
s. t p,
Z PISZCZK ()\'f
PETRONEL! KWINTA
n.ajukOChańua Mamusia., Siostr..
Babcia i Prababc1a, wdowa po śp.
Te>m.azu, em. sekretarzu Zarządu
Miejskiego i :r.arz.ądcy ..ModrzejOw-
Id" W Kr",-kow1e. po dlug1ej i clt:ż-
ldeJ chorobie. opatrzon. iw. sa-
kramentami. :r.as.nęła w Panu dn1a
II I1pca Ul71 roku. w Wieku I'T Jat
Nabołeństwo łałobne przy EWZ()oo
bch odpraWion. &ostanie w po-
nIedzlaiek Ił bm., o Kod!. '.18. tv
ko
cle!. .a cmentarzu Rakow1c.
kim, p.o czym nutąpf odprowa-
dzenie zmarłej do srobowca ro.
drlnnego. o czym uwiadamIa'.
pogr_łenJ w ,łębokil'P .mutku
e6rkl, .ynowle. slolt.ra, wnukt.
prawn
I rodzina
Zalew narkotyków
KOPENHAGA. Policja duńska n'-
I'Jlaliz uj e pojawieni. się ostatnio 'VII
tym kraju olbrzymich ilości narkoty-
ków. głównie lał tauyszu. W ::łągu
zaledwie I miesięcy ujawniont' i za-
rekwirowano 160 kg haszyszu, które-
'o więk_ częś
pochodziła I MArOkL
nDUlIllIlIlIlllIlIllllllllIUlllnlllUDnlllllllllllllUillllllllllllllIlIWUllllmmnmuuwmlnmuunmmulllIDllDlDIIllIlUUllIlnlWIUWlIlIlUDlnmmllJlWlIIJllI1I 1111 III II lillllllllllllnl!J!nllllllU
Praca
Dyrekcja Drukarni Wydawniczej
w KRAKOWIE, uL W ADOWICKA 8
przyjmuje
do 2-letniej nauki za,,'odu
kandydatów (mężczyzn) posiadających
ukończone wyks'ltalcenle 'red:łle - oraz
do 3-letniej nauki zawodu
kandydatów (mężczyzn) posiadających
wykształcenie podstawowe
w następujących specjalnościach:
. MASZYNISTA WKLĘSŁODRUKOWY
. l\IASZYNISTA TYPOGRAFICZXY
. MASZYNISTA OFFSETOWY
. SKŁADACZ RĘCZNY
. INTROLIGATOR PRZEMYSŁOWY.
Szczegółowych Informacji udziela Dział
Osobowy i Szkol
nia Zawodowego - Kra-
ków. ul. Wadowicka 8. J piętro, pokój nr 6.
OBRONY PRAC DOKTORSKICH
Rada Wydzi.łu Wychowani. Fizycznego AkademiI
'Wychowania Fizycznego w Krakowie :r;awiadamla,
te dnia 2' Upca 19i3 r.. o godzinie 16. W bUdynku
Uczelni - Kraków. Rynek Główny 3ł. sala nr 16 -
odbędzie się PUBLICZ....A OBRONA PRACY DOK-
TORSKIFJ mgr W ALDE:\IARA DUTKIEWICZA.
Tytuł rozprawy: "Poziom rozwoju biologicznego
I spraw nos ci ruchowej dzieci w Vi-ieku 8-15 lat.
w nawiązaniu do warunków locjaJnycb rodzin I wa-
runków pracy szkół".
Promotor: i)rof. dr hab. .tanIsław Panek - (AWF
Kraków..
:Recenzenci: prof. dr hab. BronisłaW' Jasick! -
(ANI Kraków), prof. dr habo Aleksander Barański.
(AWF Wrocław).
Z pracą doktorską I opIniamI recenzentów "apoz-
znać się można w Bibliotece Głównej AkademiI Wy-
chowania Fizycznego - w Krakowie, al. Słowackie-
go 46. K-6355
UWAGA!
ABSOLWENCI
KLAS ÓSMYCH I
UWAGA!
CHCECIE ZDOBYC CENIONY
I DOBRZE PŁATNY ZAWOD?
ZLOZCIE PODANIE O przyjęcie do
Zasadniczej Szkoły Zawodowej przy
Krakowskim Przedsiębiorstwie Insta-
lacji Budownictwa - która kształci
młodzież w zawodzie elektromontera.
Do podania o przyjęcie należy załączyć:
1) świadectwo ukończenia szkoły pod-
stawoweJ
2) życiorys
3) zaświadczenie lekarskie o przydat-
ności do zawodu
4) pisemną zgodę rodziców
5) dwie fotografie
6) odpis aktu urodzenia
7) kartę Informacyjn/ł ze Izkoły.
Podania należy składać \v Krakow..
skim Przedsiębiorstwie Instalacji Bu-
downictwa \V Krakowie, ul. Dzier-
żyńskiego 112, pokój 139, do dnia 31
sierpnia 1973 r.
W okresie trzyletniej nau 1 d zawodu mło-
dociani otrz,rmują:
- wynagrodzenie
. w klasie I - 260 zł
. \V klasie II - 380 zł
. w klasb III - 4: 80 li/godz.
oraz ubrania W)Tjśrlowe (garnitur, koszu-
le. buty) i posiłki regeneracyjne przez ca-
I ły rok szkolny.
PRACOWNICY POSZUKIWANI
Przedsit:blorstwo Kon.trukcyjno - Montalowe uBU-
DOSTAV', uczestnik Generalnego Wykonawst.wa Hu-
ty lm.
nlna. Katowic I Zawierc1e - przyjmie do
pracy mężczyzn w wieku powytej lB lat na stano-
wiska pracowników umysłowych l fizycznych I
PRACOWNICY UMYSLOWI:
- SPECJALISTĘ d.lI. ORGANIZACJI es wyłszym
wykształceniem prawniczym lub ekonomi<'znym)
- SPECJALISTĘ d.lI. EKONOl\DCZSYCH I ZA-
PLECZA, z prakt;\-k2ł w budownictwie
- SPECJALISTĘ d. s. KOSZTORYSOWA.""'i'IA robót
montażowych
- SPECJ.-\.LlST
d. s. K.OSZTOBV!!!OWAl'."IA.
w działalności energet3-
darczych. Oferty 10315
..Prasa", Kraków. WiśIn;! 2
POSZUKUJĘ v. spóJnik'
do prowadzenia :r;akładu
gastronomicznego w Kra
kowie. Wkład : osobls
ą
praca. Oferty 10377 ,.Pra
sa Krakóv;. Wiślna 2..
I
PARCELę pod budowę.
2000 mł. kolo Krakowa -
sprzedam. Oferty 10222
B:\IW 1500. 80 KM, ..Prasa" Kraków. WiśI-
4-drzwJowy,
tan bard:zo na 2. WYP02;yCZA '\I plękne
dobry. !!Iprzedam. Oferty suknie łlubne. suknie dl.
9493 ..Pra!!la" Kraków, IDLLĘ drewniarlł z du- druhen. Dut.y wYbór!
Wiślna 2.
ym ogrodem - sprze- Kołdanowa" Kraków. To-
GROBOWIEC pOdwójny. dam. Ludwik Cyg.n. Kra- polowa 52. 1-(1394
nowy. na cmentarzu Ra- ków. ZakoDlańsk. 163. SIATKI ogrodzeniowe.
kowickim odstąpię. Ofer- g-10190 Wó2;ki dzieCięce _ poleca
ty 10314 ..Prasa" Kraków. SPRZEDA.'\I W Krakowie sklep. LodzinskL Krak6w
Wiślna I. _ Prokoc1mlu t)6ł domu PstrowskIego 36. g-805!
- 2 pokoje I. kuchnią t
garaż. Oferty 10051 ..Pra-
sa" Kraków. W1ślna 2.
FIATA fabrycznIe nowego
kupię. Oferty 10069 "Pra- KUPI
komfortowl\ gar-
aU Kraków, WiŚlna 2. sonlerę_ Oferty 10323 ,.Pra- SPRZEDA!\I dom kornfor-
sa" Kraków, Wiślna 2. towy :r. ogrodem w Kroś-
cienku nad Dunajcem. -
Oferty 10264 .,Prasa" Kra-
ków, WIŚlna 2.
KWATERt..-rxKOWB 3 po-
koje z kuchni2ł. super-
komfortowe, w Okolicy 18
Stycznia, zamienl
na 2 GOSPODARSTWO rolne.
pokoje 2: kuchn!_ i pOkój ł.B5 ha. stare budynki,
z kuchnią. superkomfor- nowa stodoła. lad. las.
towe. Oferty 10258 ..Prasa" sprzedam. Natalia Po-
Kraków, WiŚlna I. rzycka. Barwałd Srednf
205. poczta Klecz8 Górn!ł,
powiat Wadowice. g-10221
. .
'11 ,
11.
f. I J .E
I
/ \
.
.: .:
".;
{
:
:;- -,
.-:-"
." , .....;!.
..., ..0.- . ,
.... ..
j..e=-
"'''''''' ..tt .
.....oI! ....:'.,1
SKŁ
D
NE
. blachy oraz Inne QsłUii
I ::A.k.resu
ślusarstwa ogólnego
jak: BRAI\!Y. BALUSTRADY
OKNA. ZBROJENIA BU..
DO"'LANE itp.
kowalstwa
spawalnicwa
lakiernictwa
.
plecowego
wykonuje
na zle
enia osób prywatnych
Spółdzielnia Pracy l\Ietalowców
"PRZYSZLOSC'"
w S\VIĄTNIKACH GOrSYCH,
po". Kraków, tel. nr 6
/00089_0001.djvu
Nr 167
DZIENNrK POLSKI
9
"
,)
...
c-.,
ł "
.
Rzeiba znaleziona przed trzema laty w Małym Rynku
Konserwatorzy udostępnili zwiedzającym
«Ś\ iętą z warkoczem»
39 fragmentów użytJ.'ch przed wieka-
mi do ,,-,ypeinienia barokowego filara
w piwnicy frontowej budynku przy
Małym Rynku 4, a wvdob)-t)'ch w listo-
padzie 1969 r. zostało już scalonych.
"Swięta z. warkoczem", bo o niej właś-
nie mowa - unikalny zabytek rzeźby
.,.;.:..
, .:I!.'
i
.,1---
't .
_:1
«i .. t.
<=
."
.
:
j-:.l _.,
.-...
'.-
.
.
u- .ze. gdy
jest ich na rynku
coraz więcej - pa-
niom domu przypn-
minamy o ciastach
owocowych - za-
wsze smacznych i
lubianych zwłaszcza przez dzieci. ",\...7 y _
pie"l{i takie można robić szybko d}'spo-
DUjąC w dQmu własnym prodiżem_ W
sklepach specjalisty
znych .,Eldomu"
można nabyć dwa mOwaniu: do
wypieku ciast. zapiekania. pieczenia
drobiu. mięs. jarzyn. ryb oraZ wo;;zel-
kie
o rod:r:aju le
umin I potraw. Kon-
trolę pieczenia umożliwia specjalne.
hartowane szkło umie«;zczone w pokry-
wie prodi7a. a owe wspomniane u-
chwyty chronią przy przpno«;zeniu za-
r6wno ptJkrywy jak i całego urządze-
ł1
a - przed poparzeniem się.
.,
Iini-l'. kosztuje 185 zł. ..Mini-2" 180
2ł. Bliższych informacji o o;;przęde u-
dz!ela chętnie p
rsonE'l sklepów ..Eldo-
mu", do kt6rych serde"znie zapraszamy!
E LDDM
: ir
W DOM U
.I
v.. iek uzupełnień polichromii i reliefu.
Przedstawia Swiętą trzymającą pier-
wotnie atrybut w prawej ręce. Finezja
w
..konania głowy i prawej dłoni.
świetne wyczucie formy rzeżbiarskiej.
widoczne szczególnie w przegięciu kor-
pusu. wskazuje na artystę znającego
prace czołowych mistrzów tzw. Pięk-
nycb Madonn z około r. 1400. Niespo-
tykany W rzeźbie kamiennej sposób
r:r;eźbienia fałd płaszcza nasuwa ana-
logię z dziełami krakowskiego sn:rcer-
stwa z pierwszej połowy XV w.
Mimo zakończenia prac konserwator-
skich złożoność cech stylowych i ko-
leje dziejów ..Madonny" sprawiają, że
rzeżba nadal intryguje naukowców.
któr:r;y nie zaprzestają badań dążąc do
wyjaśnienia wszystkich tajemnic z,,-,ią-
zanych z pojawieniem się "Swiętej z
warkoczem". (la)
Ponad 8 tys. turystów
na campingu ..Kraku
ł{ajwi
kszy w kraju camping
..Krak" przy ul. Radzikowskiego roz-
począł już swój drugi sezon ciesząc się
ogromnym powodzeniem. Od 1 maja
br. ..Wawel-Tourist" gościł tu do chwi-
li obecnej ponad 8 tysięcy turystów.
Szczególnie lubią ten camping tury-
ści z krajów skandynawuich. Dużo
przybywa też Anglików, Holendrów t
Francuzów. Codziennie jest tu wielka
międzynarodowa rewia namiotów t sa-
mochodów i prz)'c&ep turystycznych.
Kłopot sprawia turystom tylko brak
kiosku spożywczego, który był czynny
w tyrr> roku jedynie przez dwa tygo-
dnie. Ajent, kt6ry go prowadził, zre-
zygnował z pracv; aby v.ięc cokol-
wiek kupić, trzeba jechać a:: do Ct!n-
trum miasta.
Od 1 lipca cnnny jest drugi cam-
pIng ., Wawel-Touristu" na terenie Ko-
lejowego Klubu Wodnego przy ul.
Księcia Józefa. (ko) I
P . Id k . .
i
łerwSle me un I z eglammow
wstępnych
Gorączka egzaminacyjna opadła.
czas próby minął - obszerniej pisze-
my na ten temat dziś na str. 3. Ko-
lejne uczelnie wywieszają listv przy-
jętych na pierwszy rok studiów.
W Państwowej Wyższej Szkole Te-
atralnej 28 szczęśliwców zostało stu-
dentami I roku Wydziału Aktorskie-
go (t:rlko na ten wydział przepro-
wadzono nabór). A o indeks b:rło
wyjątkowo trudno. Ka jedno miejsce
przypadało ośmiu kandydatów. Po-
dobnie było we Wrocławiu, gdzie
działa filia krakowskiej PWST z
Wydzialem Lalkarskim - przyjęto
tam 20 osób. Natomiast dopiero we
wrześniu przeprowadzony zostanie
u nas egzamin wstępny na Wydział
Reżyserii Dramatu, który dysponuje
7 miejscami.
!-:iemal równie trudno przyszło
wałczyć o indeks kandydatom na
WSWF. gdzie limit miejsc wynosił
140. a do egzaminu przystąpiło 65.
osób. Pozytywne oceny uzyskało 360
zdających, ale studentami mogli zo-
stać tylko najlepsi.
O v..ry-nikach egzaminów na pozo-
stałych uczelniach poinformujemy w
najbliższych dniach (pł)
Z ukosa
Biuro zamiasf gabinetów lekarskich
W budlInku przy ul. Prqdnickiej 72
mieścil się przed dwoma laty żlobek
dla dzieci. Kiedy zostal przeniesrony
do no.wego lokalu, pou;stal problem j
pytanie - na co przeznaczył pusty
budynel:? Na wniosek najbliższ'lJo
sqsiada - ..Artigraphu" budynek zo-
stal mu pri:yznany przez wladze mi'I-
sta, W umowie obowiązywała jednfll
klauzula. iż powstać ma tu przemyslo-
u;a przychodnia dla zalogi zakladu.
,.Artigraph" budYl'1pk pTZejql i urzq-
dzil w nim... biura, wychodzqc fl!1j-
prawdopodobniej z zaloienia, te te po-
trzebne są zal:lador..ci o Wiele bardzie,.
Kiedy jednak spTowa wyszła na 1aw,
t.ł;'łGdze miasta wydały kategoryczne
polecenie przywrócenia lokalu na cele
slużby zdrou:ia. Krakowskim targiem
- w mysi pTZl}slowia, żeby I w&lk bul
ayty. i owca cala - przychodnię zor-
gal'l1z"u:ano. pr::eznaczajqc dla niej f
pOkoje (tak pou;stał gal?ine
in
t!n
-
łtllC%nll, stomatologiczny, ginekolo-
giczny i zabiegowy), natomiast w in-
nych pozostały nadal biura. O rejestra-
cji, pokojach socjalnych d!a persone!u,
a nau:et tak potrzebnej - zu'łasrcza w
tym zakladzie - poradni audiome-
tryczne;, nie pomllśla no.
Sprawo ciągnie się jut od lat dw6ch.
a ponownie wyplynęla przy okazji
wizytacji miasta prou'adzonej przez
zastępcę przewodniczącego Prez. RY
m. Krakowa \VladYłlaU'a Wepsięcia.
Jaki kruczek znajdzie teraz .,Arti-
graph", trudno powiedzieł. Ze su'ej
strony prz1JPominamy, że obowiqzuje
specjalna uchwała PrelydilLm Rtqdu.
które wyraźnie mówi, tŻ w zakladach
pracy należy P'7'zllwróc1ć na cele lO-
rjarne wszy!tkie te pomieszczenia,
które nimi kiedykolwiek byly i nie
wolno także adaptowat łch M JQ
h
-
kolu;iek inne ceZ.... (a,k)
,
.'l'
FrancuI wykonał
odel
katedry wawelskiej
Victor Papineau. mieszkaniec miej-
scowości Champcol WE' Francji, ma tV
slCoim mieszJcaniu wykonane przez ,ie-
bie tn;paniałe makiety zamków znad
Loary: Chambord, Ch
eTnv, Chenon-
.,:::-. -
.l
:::.:.
...-:
.:._-
.
._.:6: . :. ,_.:.-. .' v. I - .
. . ........ ".-
...........
.. :
. .
:.. . :. -::...
.., :1.
..- .
.:"". r.;'.".. :;.
ceau, Azay-le-Rideau. Przed kil-::u
dniami ukończyl pracę nad modelem...
katedry wawelskiej.
Pan Papineau nigdy tv Krakowie nie
był. W styczniu ubiegłego roku otrzy-
mal od przyjaciół z Pols-ki pocztówkę
z tcidokiem katedTY na Wawelu. Tak
zafascynotL'ał go je; widok, że postano-
wił do su:ojej kOlekcji francuskich
zamków dołqczyć makietę katL '
1/. Nad
modelem strawilokolo 2000 tlt.Jzin.
"\1akieta zostala tcykollana z drzeu'o i
plastiku; jej u'ymiary: dlugość 1.40
m. szerokość 0,85 m i 1L:ysokość 1,30 m.
(ko)
Z kroniki wypadków
Na ut. SzwedzkieJ wpadła pod aU-
tobus MPK Anna Profic, zam. ul.
Pstrowskif!go 21 37, która z powainy-
mi obraif'niami ciała przewieziona
została do .pitala im. Biemackiego.
. Ka pętli w Cichym KIICiku nif!.
znąlly sprawca przf!r:lucił zwrotnicę
w czasie pr7ejezdźania tramwaju,
wskutek czego wykoleił się tylny
wóz linii ..18". . 1'Iia al. Lenina do-
szło do zderzenia tramwaju linii .,22.'
z samocbodem _ ..renault... Przerwa W
ruchu na odcinku pl. Centratny
Cf!ntrum Administracyjne trwała 40
minut.
\ir ł } 'llto dla zmotor } 'zo". an} rh
Co
gd.ie
kiedy
.
za ile?
'.
-
oj
:.1
<
:-
..
':c:-
. TOS - Dzisiaj, w niedzielę w
.codz. 7-20 pełni dyżur stacja ob-
sługi samochodów PZ!\lot. w No-
wej Hucie przy al. Planu 6-letnie-
&,0. tel 417-60. Wykonuje ona drob-
n. naprawy samochodów (nie zaś
całych zespołów). przede wszystkim
dla zmotoryzowanych turystów
przejeżdżających przez nasze mia-
sto. W związku ze zwiększonym
ruchem pojazdów w stacjach TOS
wydłużył się termin oczekiwania
na napraw)!: v;ymagające demonta-
żu zespołów. I tak na napra'..vę
..trabanta" c:r;eka się 30 dni, ..wart-
burga'. - 14 dni, ..syreny" i .,sko-
dy" - 12 dni, ..fiata 125 pU od 5
do 10 dni. Bez rezerwowania ter-
minów na bieżąco "'-ykonywane są
przeglądy gwarancyjne i przeglądy
techniczne.
.
IOTOZBIT - Ustalona JUZ
Kostała przez PKC cena na rumuń-
łką .,Dacię'". SamochÓd ten ma k'J-
ntować 170 tys. zł. ale nadal brak
Informacji o sposobie sprzedaży WQ-
l.ów. W odpowiedzi na liczne in-
terwencje przyszłych posiadaczy
Iłamochodów o prz:rspieszenie od-
b!oru pojazdu dyrekcja Motozbyttl
przypomina. że w tym względzie
istnieją rygorystyczne przepisy
MHWiU, które mówią, że spne-
daż może się odby\vać jedy-
nie wedlug kolejności wpisu
do rejestru. Dlatego żadne
prośby o wc:r;eśniejszą dostawę sa-
mochodu nie będą uwzględniane.
Przy ul. Grzegórzeckiej 7 otwarty
:r;cstal nowy sklep Motozbytu, pr
-
wadzący sprzedaż części zawiennYlCh
do ..syren" i szeroki asortyment a-
kcesoriów samochodo
ych.
. KO::\-IUNIKACJA - W związ-
ku ze zbliżającym się Zlotem
Iło-
dzieży. III Młodzieżową Spartakia-
dą Ogólnopolską i Wystawą Osi
g-
nięć Regionu Krakowskiego. W
dniach od 18 do 30 lipca zwiększy'
się znacznie w n::.szym mieście
ruch pieszych i pojazdów. Utruc!!lio-
ne więc będzie p')ruszanie się,
s;zczególn:e po wąskich uliczkach i
zatłoczonych placach Sródmieśc:;:t..
Wladze komunikacyjne apelują dO
wszystkich zmotoryzowanych o za-
chowanie maksimum ostrożności, o
niezakłócanie płynności ruchu i
ograniczenie parkowania w cen-
trum - nawet tam. gdzie znaki na
to pozwalają. O szczegółach dot.f-
czących zmian organizacji ruchu w
tym okresie informować będziemy
na bieżąco. (jak)
Akcja z udzialem funkcjonariuszy MO
- 10.30, 11.30, ..Okruchy tycia" (fr. 16 1.)
- lS.30, 17.30. 19.30. 1\ILODA GWARDIA:
"Godzilla contr-a Hedora" (jap. 14 1.)" -
14.U, 17, 19.15. SZTUK-\.: ..Układ" (USA
18 l.) - 10. 12.30, 13.30. 18. 20.30. TĘCZA:
..Zwariowany weekend" (fr. 11 !.)
17. ..Umrzeć z miłości" (fr. 16 1.) - 19,
UGOREK.: progr. dla dzieci - 11, 12.
..Prz!-'gody misia Yogl" (USA 7 1.)
17. I'. WANDA: "Pojedynf!k rewol\v@row-
ców" (USA 16 I.) - 10, 12. "Gangsterski
walc" (fr. 16 I.) - 15.45, 18, 20.15. W AR-
SZAU"A: "Wódz Indian Tecumseh" (NRD
11 1.) - 10. 12.15. ..Wynajęty człowiek"
(USA 16 1.) - 15.45, 18, 20.15, WOL"OSC:
"Król. dama, '-';alet" (
RF 16 1.) - 11.
15.45, 18, 20.15, WRZOS: progr. dia dzie-
ci - 10. 12. "Znikający punkt" (USA 18
1.) - 15.45, 18, 20.15, WISLA: progr. dla
dzieci - 11, 12, "Tylko dla orłów" (ang.
U l.) - 13. 16, 18. ZUCH: ..Ja wam po-
każę'. (NRD 11 I.) - 15. 17, 19, progr. dla
dzif!cl - H. ZWIĄZKOWIEC: bajki dla
dzif!ci - 12.15, ..Ryszard Lwie Serce i
krzyżowcy" (ang. 11 1.) - IS.ł5, "Szalony
Piotru.ś" (fr. 18 I.) - 18. 2:1.15.
Jl;OWA HUTA
SFINKS: progr. dla dzieci - U. 12,
.,Znikający punkt" (USA 18 1.) - 16, 18.
20. SWIATOWID: ,.Jezioro osobliwości"
(poJ. 1ł I.) - 11.15, 15.45, 18, 20.13. I\IALA
SALA: ..Love Story" (USA 16 1.) - 15.
17.tS, 19.30. SWI'I': ,.Droga do 5!tliny"
(fr. 18 I.) - 15.43. 18. 20.15. 1\IALA SALA:
..:I1arkomani" (\;SA 18 1.) - 1S, li. 1';,
19.30.
SKAWDJA
roS"AK: ..Mężczyzna, który mi <;ię po-
doba". HUTXIK: ..Wielka włoczę;a"
(fr. 11 1.) - 17, l',
WlELlCZ1tA
GOnsl1t: ..Niebieski :!ołnier:r;u.
ZIELOXKI
ItRAKOWIA..""I;"KA: "Niediwiedt I lale-
czka".
PONIEDZI ALEK
Dv:2;URY APTEK: Mogil
ka 16, Eoha.-
terów Stalingradu 77 (tlen), Bronowicka
38, ZWierzyniecka 7. Zakopiańska 67,
Nowa Huta, Centrum A, bl. 3.
PL'
KT ISFOR'\łACJI APTECZSEJ:
507-65. czynna w goClz. 8-15.
PORAD
lA PRZED
IALZESSKA I RO-
DZIS-SA TOW. PLANOWA 'iiI-\. RODZI'Y.
pl. Wiosny Ludów ti (USC). cz
'nna w
lodz. 111-19.
INFOa1\IACJA O VSLUGACB: 1S65-8I,
228-56, czynna w godz. 7-11.
POMOC DROGOWA PZ::U.Ktaków.
tel. 417-6(1. cz
'nna w godz. 7-22.
TELEFON :7 AUF ASIA: 371-55. CZ
.-"Dny
w godz. 17-22_
TELEFOSY MO (uwagi I propozycje):
218-41 e:r;.y""y ula dobc. Z6Z.33 c.urJUlY
" 10at, .
Inwazja pszczół na kawiarnię "Starówka"
v,,'łaścicieli pszczół. Nikt jednak nie
podjął się akcji schwytania owadów.
Gdy po kilku godzinacb ni
znal.lłzła
się żadna instytucja. która mogłaby
pomóc kawiarni. w Komendzie Woje":
wÓdzkiej p
stanowiono po<;zukać fun-
kcjonariusza-pszczelarza I wkrótce
ko1edzy Ze Zmotoryzowanego Oddziału
MO przywieźli na Mały Rynek sier-
żanta Adama 1\10rajkę - pszczelarza.
Towarzyszyła im pielęgniarka.. która
zabezpieczała teren akC'ji.
Przy pomocy wody i dymu :r; palo-
nego drewna pszczoły zostałv uśpione-
i w dużym tekturowym pudle w.:rje-
chały z Małego Rynku. (ko)
Cały rój. składajrcy się z kilku ty-
sięcy pszczół t zagnieżdził się wczoraj
w godzinach popołudniowych na tere-
nie ogrÓdka z parasolami przed ka-
\\"iarnią w Małym Rynku. Chmara la-
tających owadów. które widocznie
zbłądziły w centrum miasta. uniemo-
żliwiała wejście do kawiarni.
Zrozpaczona kierowniczka lokalu,
Wiesława Szota, próbowała różnymi
metodami przepędzić intruzów. Gdy
to nie pomagało. interweniowała 1.1 o-
ficera dyżurnego MO, w Straży Po-
żarnej, w Spółdzielni ..Pszczelarz",
klinice weterynaryjnej. leśnictwie, u
TEATR
MUZEUM ARClIEOLOGICZXE (Sena'J-
ka 3) - 20.30: "Noc cudów".
KINO
DOl\1 ZOL ""I;"IERZ..\.: ..Tydzień szaleń..
ców" (rum. 16 i.) - 15.45. 18, 20.15. KI-
JOW; ..Anna tysiaca dni" (ang. 16 I.) -
16.30. 19_:::0, KULTUR.\.: "Daleko na za-
chodzie" (radz. H 1.) - 18, 20.15. MI-
Kr-O: "Posag k!'iętniczki RaIu" (rum.
14 L) - 15.4:i, 18, 20.15, I\-IASKOTKA:
..Człowiek z Hongkongu" (fr. 14 I.) -
15.30. ..Kłopoty z cnotą" (jug. 18' 1.) -
17.30, 19.3!1, TĘCZA, UGOREK. ZUCH:
nieczynne. WISŁA: ..Shalako" (ang. 14 1.)
- 11. 15.30. "Wiem, te jesteś mordercą'.
(czes. 18 L) - 18. 20. SZTUKA: ,.Zyć dziś
umrzeć jutro" (jap. 19 1.) - 12.30. 15.30.
18, 20.30, Z"K"I.\ZKOWIEC: ..Kot.. (fr. 16
I.) - 15.45, 18. 20.15.
Pozostałe jak w niedzielę po połudn:u.
OWA HUTA
SFI:'\i"KS: ,.David CO"pperrfield" (ang.
Ił 1.) - 15.
5, 18, 20.15. pozostałe jak 'N
niedzielę po południu.
SKA Wf'" \.
reSAK: nieczynne. Hi;TXIK: "Wielka
włóczęga" (fr. 111.) - 19,
WIELICZKA
GÓR:"I.Ili:: "Siadem czarnowłosej dzif!w-
czyny".
.co
',
.
NOW.£GO
W .D.t
Kalendarzy k
1973
LIPIEC
Niedziela
L"WAGA KIEROWCY
I PRZECHODNIE ł
RaDo widzialność
oKranicaona doif!m
ilobra. Miejscami
możliwe przejścio-
we pogorszenie wa-
runków drorowych.
Sytuacja biome-
teorologiczna: ko-
rzystna.
5
Wlodzimierza
jutro
Marii
D\ZURY APTEK: Szczepańska l, Lu-
bicz 1. Długa 88. Krakowska 19, Dzier-
yńsklego 36b (Uen), Prokocim. ul. Ko-
lejowa. os. Wieczysta. Nowa Huta. os.
Wandy 2
(tlen). os. Na Stoku. blok l.
POGOTO
B RATUSKOWE
SlemIradzklf'!go wypadki nt
Eachorowania 1 przewozy 380-
Podgórze 825.50. 637-'7
Nowa Huta 422-22. U7-iO
GrzegOrzki 209-01. 205.11
D\.ZURY SZPITALI: chirurgiczny
Prądnicka 35. laryngologiczny - Koper-
nika 23a, neurologiczny - Kobierzyn,
urologiczn
, okulistyczny - Nowa Huta,
cbirurgii dziecięcej - Prokocim ; 16 B'I.:
rhirurgiczny - Kopernika 40, lar
'ngo]n-
giczny - Kopernika 23'1., nf!urologiczny
- Botaniczna 3, urologiczny - Koper-
nika 18. okulistyczny - Kopernika 38.
chirurgii dzieciccej - Prądnicka 33.
I:'\iFOR:\IACJA SLUZBY ZDROWIA:
371-11, czynf'a całą dobę.
TCLEFOS ZAlJFA
IA: 377-55. czynny
w godz. 17-22.
PO:\-IOC DROGOWA PZ"'I-KRAKOW,
tel. 417.60, czynna w godz. 7-22.
TEr
EFO:SY 1\10 (uwagi 1 propozycje;:
216-41 czynny całą dobę.
TEA TR
Im. SLOWACKIEGO - 14: :.Halka".
19.15; ..Wesele'" im.
IODRZEJEWSKIFJ
- 19.15: ..Proces". KAl\IERALXY - 19.1S:
..?\larsz", BAGATELA - 19.30: "Bezc;en.
ność". 20.30: "Kawaler księżycowy"
(przedstawienie w Barbakanie). GROTE-
SKA - 11: ..Kot w butach". KOLEJ-\.RZ;
- 19: "Szalony pOn1}"sł'".
KINO
APOLLO: ..Dziewcz
"11a Inna nit v..'SZ}--
stkie" (ang. 18 1.) - 10, 12.30, 15.45. 18,
20.15. DO:\1 ZOLNIERZA: ..Smak zemsty"
(hiszp. 16 1.) - 15.43. 18. 20.15: KIJOW:
..Anna tysiąca dni" (ang. 16 I.) - Ił,
lfi.43. 19. t!5. KULTURA: ..Zf'!zowate szczę-
&cle" (pot. 16 1.) - 15.45. 18. 20.15,
llItRO:
..Honor samuraja" (jap. 18 I.) - 13.30.
18, 20.30 t l\lASKOTKA.: progr. c1la c1.t!
Q
Uprzejmie zawiadamiamy PT Klien-
tów, że już od poniedziałku w PDT
"Krakus" przy ul. Anny 2 można
kupić w dużym wyborze obuwie i
odzież po cenach obniżonych.
Ponadto w bieżącym tvgoclniu po...
lecamy:
stoisko sprzętu zmerh'mizowanego
- lodówki ..Lehel" i ,.Polar 180",
6900--fj990 zł -
- pralki SHL, 1620-1800 zł
- gazowe piecyki łazienkowe. 2039 zł
- termy na gaz ziemnJ'. 1340 zł
- kuchnie gazowe 4-palnikowe, 2200 zł
stoic;ko artykułów gospodarstwa do-
mowego
- szyny metalowe do firanek (2-4
m). 130-420 zł
- dywany wietnams1tie (2 X 2 m),
3.
0 zł
K -6063
Prił$owe Zakłady Graficzne. Wiejopole 1
.ą-21
/00090_0001.djvu
.16
DZIENN rK POLSKI
Nr 161
t
.
I
Z 62 załóg do mety dojechało tylko 6 samochodów
ł
armbold (NRF)- T odt(Francja) zwycięzcami XXXIII Rajdu Polski
Trud,. telo rajdu okazały -ę n1e-
wymIerne ani W cz asi et ani w na-
",ierzchniach t ani w 5zybkościach,
w jakich trzeba było pokonywae ki-
lometry. N a XXXIII Rajd Polski
złożyła się 15uma wszy!ltkich trud-
ilOści i tych, którzy ukoń
yU tę
arcytrudnlł imprezę nalehłoby 0-
zda bić wawrzynem. Zrent-ł popa-
trzmy na listę startow
: wyjechały
z Krakowa w czwartek po południu
62 załogi, I etap ukończyło 16 samo-
chodów, 13 udało się na trasę fi e-
tapu (pętla. wschodnia), w sobotę
wiec:r;orem zameldowało się 5 załóg.
Reszta padła w drod:r;e. Defekty sil-
ników, wypadki, kraksYt zmęC'Zenie.
przekroc'lenie 2,5-rodzinnelJo limitu
czasu. Taki był ów rajd, zaliczany
po raz pierwszy Jako eliminacja do
mlstr:r:ostw jwiata.
Ogółem wytyczyli działacze krakow-
_kiego Automobilklubu trasę ponad 3
tysięcy kilometrów, w tym sporą część
po wertepach, kamieniach, pia
ku, szu-
trze i czym się wreszcie dało. Oczywi-
:....
f:
,
f'( "
'
r..::".. : --.:
..
f....
f.
;
.:.:(.
f.
'-
-
......:.iA<
:.
......
. ,..o:
.:_..:...
:;.:.-
p()lska
Bł(tga Sła\Vo
-iak C7:ytyk
na ..Fiade 12:ip''. pl. zakońc'lt'niu
rajdu.
ide, jak
' każdej tego b pu imprezie.
rajd przebiegał przez miasta i osiedla.
gdzie obowiązują normalne przepisy
drogowe. Ponieważ jednak pneciętne
ł5:!:}rbkości ustalono dość v:ysokie, wielu
rajdowców miało kolizję z polskim
Kodeksem Drogowym.
Przejdźmy na trasę II etapu. Z Kra-
kowa wie<'zorem zawodnicy wyruszyli
na południe województwa, następnie
na szosy Rzeszowszc:r;yzny. Drogi tu nie-
co trudniejsze, na domiar złego na nie-
któr
'ch odcinkach zniszczonE' niedawną
powodzią. To była zres:r;tą i dla samych
()rganizatoró,,' poważna przeszkoda -
niemal w ostatniej ch\\rili trzeba b
rło
zm.ienia6 trasYt likwidować odcinki
specjalne. ustanawiać nowe punkty
kontroli czasu Dość na tym, że już noc
z piątku na sobotę pr
erzedzila i tak
już skromną grupę :r;awodnik6w. Ko-
lejno odpadali: w .,polskim Fiacie" u-
łoga Zyszkowski - Zyszkowski, !\TRD-
owska ułoga Beyer - Schramm w
t' Wartburgu". następny "polski Fiat"
Komornicki - Krupa. Nad ranem na
jednym :r; odcinków specjalnych jadąca
z fantazją załoga radziecka Sepp-
Bernstein wyle<'iała z szosy, dachowała
i w efekcie obydwaj rajdowcy ukoń-
czyli rajd w szpitalu w Jaśle. I wre-
szcie nadchodzi do biura rajdu kolejna
informacja o wycofanej załodze: Paga-
nelli-Russo znajdująca się od pierw-
,>zych kilometrów w pierwszej. v. ybit-
nej tr"ójce rajdu, Gdzieś w okolicach
Nowego Sącza ich "Fiat 124 Rally
Abarth.' zdefektował, trzeba go było
ściągnąć na serwis, któremu nie udało
się w krótkim czasie naprawić uszko-
dzenia. Tak więc na trasie pozostało
tylko 8 samochodów. Na czele zdecy-
dowanie Francuz Tberier, tuż za nim
Warmbold i potem daleko w tyle z.a-
wodnik NRD Culmbacher w "Wart-
burgu.\ Rosjanie Morozow - Kalna!s
w "Mos'rwiczu". Wydawało się, że rajd
został już rozstrzygnięty, tylko p:e-rw-
S7a dwójka liczyła si
w wake o 7WY-
cięstwo, pom:ędzy sobą rozdzi.
laja
premiez z (\dcinków specjalnych. Tak
było do godzin poludnio\"ych.
Pr7
'chodzi meldunek z odcinka spe-
cjalnego GłRdyszó
v - l\'Iałiłstów. Nie
przejechał przez punkt Francuz The-
rier, zameldował sił': dop:e!"o na kol
j-
nym OS. A więc sensacja pierwszej
wody! Pozostał na tn.sie jedynie
Warmbold, niejako samotnie dojeżdża-
jący do mety po pewne zwycięstwo.
Teraz już tylko kataklizm mógł mu
odebrać pierwszeństwo, mógł już: wła-
ściwie jechać do Krakowa niczym na
niedzielną wycieczkę. Za nim o do-
brych kilkadziesiąt minut z tyłu zdą-
żały do mety cztery samochody. Odpadł
także Dobrzański 7.. Ryniakiem w ko-
lejnym ..polskim Fiacie.. fabrycznym.
Po prostu nie zmieś
ili się w czasie.
jaki organizatorzy przeznaczyli na
spóżnienie. Z naszych :r;awooników ja-
zdę kontynuowali tylko Stawowiak -
Czyżyk i to był ostatni z "Fiatów", ja-
kie znajdowały się na trasie tegorocz-
nego Rajdu Polski.
Zawodnicy mieli zameldować się w
Krakowie krótko po godzinie piątej po
południu. Postanowiono jednak :r;atrzy-
mać cały rajd w Kasince Małej, tu po-
czekać na spóźnionych i wypuszcnć
ich już na metę co minuta. Tak więc
przed ósmą rajd przyje<'hał do Krako-
wa. Zdziesiątkowany, wytrud:zony, za-
skoczony diablo ciężką trasą. tri)
Z OSTATNIEJ CHWILI
Według nieoficjalnych danych
kolejncść załóg jest następujaca: 1.
Warmbold - Todt (NRF-F) "fiat 12-t
ra1ly abarth", 2. Culmbacher - Ernst
(KRD) .,wartburg", 3.
ta wowiak
Czyżyk (pol<;ka) ."fiat 125p". Poz?stale
trzy załogi ni
zmiekiły się w limicie
czasu.
Dziś otwarcie spartakiady siatkarek
Nie mniejszym chyba :r:ainteresowa-
niem n:ż turniej koszykarzy będzie
ię
cieszyć finałowy turniej siatkarek III
Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzież...,.
Tym bardziej. że uczestniczyć będzie w
tym .turnieju zespół krakowski. Wczo-
raj po zgrupowaniu w Andrychowie
wróciła do Krakov. a drużyna naszego
regionu PrzvgotQ'\\-aniami kierowali
trpnerzy Wanda Tumidajewicz i A. Da-
nek, kier. zespołu M. Kulig oraz tre-
ner ligowej drużyny Wisły J. Mo-
szczak. Został ustalony skład reprezen-
tacji Krakowa: IkJgal, Buhl. Chaber-
ska, Kowal. Sli7o"lska. Wrzospk (Wi-
sła). Chrobak, Krauszov.'ska (Gorce No-
wy Targ), Gackowska, V\ilman i Zau-
cha (Tarnovia), Wesołowska (Metal
Tarnów).
W turnieju ,,'eźmie udział 8 drużyn
podzielonych na dwie grupy: I Krupa:
Krak6w. Warszawa m., Warszav.'a woj.,
Wrocław; II rrupa: Gdańsk, Łódż m.
Rzeszów, Zielona Góra. Po spotkaniach
eliminacyjnych w grupach - po dwie
nilłjle
"'e drużyny 7akwalifikuia s:ę do
finałóv. r , z tym :i;e wyniki spotkań eli-
W kilku
wierszach
. Szkoła Podstawowa nr 100 z
Krakowa po zwycięstwie 3:1 nad
Olsztynem zakwalifikowala sit: do fi-
nałów mistrzostw Polski s:r;kół pod-
sta"owych w piłce nożnej.
. Po pierwszym dniu międzj naro-
dowych zawodów w pięcioboju nowo-
czesnym w Warszawie prowadzi C3-
vasi (Rumunia) 1098 pkt. przed Stoja-
nowem (Bułgaria) 1070 pkt. i Ka-
weckim (polska) 1068 pkt.
. W finale międzynarodo-v,"ego
turnieju tenisowego w Gdyni w grze
kobiet spotkają się Bakszajewa
(ZSRR) z Krallówną (Polska). a W
grze mężczyzn DobrowolskI (Polska)
z Gawriłowem (ZSRR).
. Mistrzem świata w żeglarstv.'ie
". klasie ,Horn et" został Godwin
(W. Brytania)t Polak Sliwiliski zajął
piate mil"jsce.
. Podczas mistrzostw lekkoatlety-
cznych W. Brytanii rekordzista świa-
ta w biegu na 10 km Bedford :r;ahł
-v." biegu na 5 km szóste miejsce
13.47,6. Zwyciężył Foster 13.23,8.
. Podczas mistrzostw Polski w
5tr.zelaniu wyłoniono trzech dalszych
mistrzów: kbks-l - Marucha 1136
pkt., PW -1 - Zapędzki 590 pkt.,
kb ' ,s-5 kobiet - RoJińska 5'15 pkt.
. Rekord NRD w rzucie dyskiem u-
stanowił Pachale rezultatem 66,18 m.
. Podczas zapaśniczych zawod6w w
Lipsku mistrz Europy w wadze lekkiej
?\asrulajew (ZSRR) przegrsl z Maye-
rem (NRD).
. Szermierze wrocław<;kiego ..Kole-
jarza" od-niesli szereg sukcesów na :r;a-
wodach w Skopje (.Jugosławia). Wale-
"..ska (floret kobiet) I Okpisz (szpada)
zajęli pierwsze miejsc-a. W olski (sza-
bla) i r"-""ar:lci "Ucret -eŻClYZn)
dru Cie.
. Słynna pły"raczks australijska
Shane Gould zamierza zaprzestać star-
tów na dwa lata Gould nie wystąpi
na mistrzostwach śv.. iata w Belgradzie.
. Na zapasmczym międzynarodo-
wym turnieju w stylu wolnym w
1:iń-
sku - Polacy doznali porażek. W wa-
dze do 52 kg KudelskJ przegrał z Łaza-
rowem (Bułgaria). a w \\'adze do 62
kg Stolarski z Jako,,\'ienko (ZSRR).
. Podczas lekkoatletycznych mi-
strzostw ZSRR doszło do sensacyjnej
porażki rekordzistki świata l mistrzy-
ni olimpijskiej w pchnięciu kulą -
Cz:rżowej. Konkurencję tę wygrała
Dołżenko 19,48 przed Czyżową 19,41.
Polacy - bez sukcesów
Czwarty etap Tour de l'Avenir sta-
nowiła indywidualna jazda na czas -
Aix les Thermes (27,8 km). Triumfo-
wał lider wyścigu, Włoch Baroncnelli
- w czasie 49,39, przed zwycięzcą tego-
rocznego Wyśc>igu Dookoła Austrii -
Ste-inmayerem 50,14 i Barriosem (Hisz-
pania) - 50,58. Polacy zajęli miejsca
pon pierwszą dwudziestką. Nie ma
ich r6wnież w pierwszej dwudziestce
klasyfikacji indywiduainej po czterech
etapach.
Rekord świata K. Ender
Podczas rozgrywanych w Berlb!e
pływackich mistrzostw NRD, Korn
-
lia Ender ustanowiła rekord ś\"iata
na 100 m delfinem. uzyskując czas
1.02,21 min.
Niezły wynik uzvskał :Ro,er p"t-
tel. ustanawiając r
kord 1\ T :DI) na 200
in z!!!ie!!Dym - 2.10,06.
minacyjnych drużyn, które wejdl\ dCl
ścisłego finału wstaną zaliczone.
Turniej :r;ostanie rozegrany na boisku
siatk6wki na stadionie 1.a. Cracovii
przy u1. 3 Maja. Dziś nast api oficjalne
otwarcie turnieju, połączone z wyst
-
parni artystycznymi, a od jutra
spotkania eliminacyjne.
16 lipca grają: Łódź m. - Rzeszów
(godz. 10), Zielona GOra - GdB.ń
k
(godz. 11.30), Wrocław - 'Warsza\\ a
woj. (godz. 16), Krak6w - Warszawa.
m. (godz. 17.30). Sędzią gł turnieju jest
R. Wesołowski. W razie niepogody tur-
nif'j zostanie rozegrany w haU sporto-
wej UJ przy ul. Piastowskiej. Organ!-
zatorzy zapraszają na dLisiejszą uro-
czystos6 otwarc!a turniPju i na roz-
grywki. (KP)
Spartakiada kajakany -
dwa medale krakowian
Wczoraj rozegrano 11 biegów fina-
łowych na regatach kajakow:ych III
OSM w Poznaniu. Z osad krakowskich
werlale zdohyli: C-l - Wolski (sre-
brn}' medal); k-2 kobiet - trzecie
miejsC'e. W punktacji og6lnej prov,,Ta-
dza, Katowice 115 pkt. przed Szc:r;e-
dnem 105 pkt. i Bydgoszc:r;ą 98 pkt.
R. Sz.urkowski ponownie liderem
Niezwykle emocjonujący był VI
etap kolarskiego Wyścigu Dook')ła
Polski. którym była jazda indywi-
dualna na czas na trasie Sławno
Koszalin. długości 41 km. Etap ten
zmienił lidera wyścigu. Po ra:r; CZ""Ar-
ty w wyścigu :r;wyciężył R)'s:r:ard
Szurkowski i ponownie wywal
zył
..ż6łtą koszulkę" lidera.
Słaby czas dotychczasov..-ego lidera
Bruno Vicino nie b
'ł niespodziankq.
Wytrzymały I szybki w jeździe re
wsp6lnego startu
łoch nie potrafi
jes:r;cze opanować trudnej sztuki sa-
modzielnej ja:r:dy.
Wyniki '-I etapu (41 km): 1. S:r;ur-
kowski (Polska I) - 52.11. min., 2.
Gonschorek (NRD) - 52. l!. 3. Myt-
nik (MON) - 52.38.
Klasyfikacja po 6 etapach: 1. Szur-
kowski (Polska I) 15:5i.40, 2. Gon-
schorek (KRD) 15:5R.03, 3. Vicbo
(Włochy) l5:59"
8, 4. Lis (Polska 1)
15:59.51, 5. Milde (NRD) 16:00.17. e.
Szozda (Polska II) 16:00.43.
Hiszpan Ocana
prowadzi w Tour de Franc.
12 etap Tour de France składał się
z d'W'Óch części I rozgrywany był '"
Pirenejach. Lider wyścigu - Hiszpan
Luis Ocana - u:r;yskał najl!!pszy cza!;
w indywidualnej jeździe na 28,3 km
(Perpignan-Thuir) - 37.24.11
Drugi podetap liczył 76 km i prow8.-
dził z Thuir do Bolquerp Wygrał Bełg
,'an Impe w czasie 2.35,02 przed Ho-
lendrem Zoetcmelkiem - 2.35 t 22 i li-
derem Ocaną - 2.35,23,
W łącznej klasyfikacji po 12 etapach
przodujp. Ocana - przed swym roda-
kiem Fuente o 10.49, Francuzem 'l'he-
yent:!em - l1!
BS
o "Puchar Lata"
isło - Sworows i 3:2 (2:1)
Piłkar:r;e Wisły odnieśli zwycięstwo
3:2 (2:1) w meczU z cyklu o Puchar
Lata nad austriackim :r;espołem Swa-
rowski-Wacker Innsbruck I nadal u-
trzymują pozycję lidera w swej gru-
pie. Pierws'lY k-v.'adran!l spotkania
mógł się podobać nawet najwybred-
niejszym koneserom futbolu, Oba ze-
społy przeprowadziły !SZereg pomvsło-
wych akcji. zakończonych celnymi
strzałami.
Serię strzał6\\' rozp
zął w pierwszej
minucie Musiał. A w 3 min. było już
1:0 dla gospodarzYt po silnym strzale
Płonki. Bramkarz (jeden z najmocniej-
szych punkt6w gości) pr6bował inter-
weniować. piłka znalazła się jednak
w siatce. W 42 min. kapitalny strzał
Hattenbergera minimalnie mija bram-
kę. Następuje riposta krakowian, strzał
Kapki paruje bramkar7 gości, nadbie-
gający Maculewicz nie ma trudności
w uz:yskaniu drugiej bramki. W ostat-
niej minucie pierws:r;ej części meczu
sedzia podyktował rzut wolny dla Au-
striak6w i Hattenberger ustala wynik
do przerwy na 2.1.
W drugiej części meczu byliśmy
.świadkami kapitalnej akcji A ustria-
ków. Po dośrodkowaniu Hattenberger
z wol
ja strzela jak Z katapulty w...
słupek. Oklaski na widowni. Następuje
krótki okres naporu gości, w 63 min.
Flint uzyskuje dla gości wyrównującą
bramkę.
72 min.. na polu karnym zostaje
sfaulowany Garlej. sędzia dyktuje .,je-
denastkę". Pewnym egzekutorem jest
Kmiecik I Wisła prowadzi 3:2. Nastę-
puje niemiły incydent, za niesportowe
zachowanie zostaje usunięty % boiska
lev..oskr:r;ydłowy gości Jara. Wynik,
pomimo przewagi Wisły. nie ulega
zmianie.
Świetnie v..-yszkolony :r:e
pół gnści
n
epotrzebnie okresami grał zbyt o:itro
i.. dyskutował z arbitr
m. Wyróżnić
należy w nim rpprezentantów kraju
Rf'bele i F. Koncillę oraz Flinta i Hat-
tenbergera. W druzynie krakowskiej
najlepsze noty należą się
Iusiało"'i i
Gonetowt
\\-"ISŁA: . Gonet, A. Szymanowc;kł,
Maeule'",-jcz, MU!'iiał. Pionka. Ił, Szy-
manowski. Garb.j. Polak (Ga:r;da), Kap-
ka. Kmip,.i.k. Kusło.
SW o\J?OW'SKI: F. Konrilla. Kor-
des('h, P. Koncma (Schwarz). 'ngt'D-
berr
r. Krłess, Rebele. Kintu, BatteD.
berger, Flint. Lert'h
r, Jara.
Sędziował p. Karolak z Łodzi. WI-
dzów 15 tys..
CK. P.)
.
Przed meczem odbyła sit: skromna
uroczystość pożegnania dwóch piłkar:r;y
krakowskiej Wisły, kt6rzy zakończyli
karierę zawodniczą - Czesława St.u-
dniekiego (rozegrał 505 !potkań) ł Hu-
berta Skupnika (451 spotkań) Żegnali
ich: prezes Wisły - płk St, Wałat'b i
prezes KOZPN - mgr B. Piroiyńskl.
W drugim mec:r;u tej grupy zesp6ł
Kickers Offenbach (NRF) mespodz:e-
wanie zremisował z 03 Kopenhaga
3:3 (2:1).
W grupie tej prowad:r;i Wisła S pkt.
przed Swarowski i Kickersem po 2
pkt. oraZ 0.3 Kopenhaga 1 pkt.
Pozostałe wyniki "Pucharu Lata":
Atvidaberg - Hannover 96 2:0 u.o).
AIK Sztokholm - MSV Duisburg 3:1
(2:1), Malmoe - CUF Barreiro 1:0
(0:0), Cerebro - Voeest Linz 4:1 (4:1),
Austria Salzburg - Oesters IF 0:2
W:1). St. Etienne zremisował ze
Standard Liege 3:3 (1:1).
FC Zaerich - IFK N
rrkoeping
4:4 (3:0). Union Teplice - Naestved 1:0
(0:0). Vejle BK - FC Amsterdam
:1
(2'0), AC Nitra - Eintracht Brunszwik
1: 1 (1: l).
RO'.\' - FC Lugano 3:0 (0:0)
Bramki: Błachut (50 min.), Lorens
(57 min.), Zdebel (73 min.). Widzów
ok. 12 tys.
1\a dobrą sprawę 6sma a.ktualnie
drużyna ligi szwajcarskiej FC Luga-
nO mogła wyjechać z Rybnika z ba-
gażem na\\"'et 6 bramek. Od pierw-
szych minut gospodarze posiad.'3U
wyrażną przewagę_ W pierv:szej po-
łowie nie udało im iię jednak prz'!-
łamać szczelnej obrony SztVajcarów i
zmusić do kapitulacji świetnie br
-
niącego Prosperiego. Dopiero V1 dru-
giej części spotkania dzięki przyspi
-
szeniu akcji i bardziej zdecydowa!1ej
grze, rybniczanie przełamali obron.ę
gości.
ts
W grupie X pi)kzrze Polonii Ev-
tom pokona.li -a w)"j
.źdz;e B 1901
y-
koebong 2:0 (0:0).
Wizytówki przeciwników drużyn polskich
pMttaUśm
Jut pn
łwników druzyn polskich w europejskich m-eezaeh I'a-
cha.rowych. NiewlłtpIiwie najgroiniejS%ego rywala wylosowali piłkarze
Stali ]-lielec. Do druiyn rutYDowanych i zawsze groinych naleiv rÓW11id u-
lic'l"ye przeciwnika Gwardii - w
gierskl Ferencvaros. Lt'cia spotka si
. łina-
1tst
pucharu Gret"ji - Paok Saloniki a Ru('h 'I: Wuppertaler SV ('NRF). Oto
krót.kie ..wiz
.tówki" pueciwników Duzych druiyn:
CRYE"S".
ZYEZD 4. lI-krotny
mistrz Jugosławii grać będzie ze Sta-
lą Mielec. W ostatnich rozgrywkach u-
plasowała się ona na pier,,'szym miej-
scu z sześciopunktową przewagą nad
VelM :Mostart prezentując
wietną
skuteczność - !ltogunek bramek 71:28L
Kajwiększe osiągnięcia w mecza.::h pu-
charowych: w sezonie 1955/57 półfina-
lista KPE (wyeliminowany przez F
o-
rentinę). w ce-zonie 19rO/n również
półfinalista (wyeliminov.rany prze:r; Pa-
nathinaikos), w «ezonie 19i2 .3 ćwierć-
finalista PZP wyeliminowany prz
:!;
Dynamo Moskwa. Najbardziej znany
piłkarz tej druż.yny: bliski przyjaciel
Lubańskiego, Dral:!'an Dżajic (grali obaj
w reprezentacji Europ
'). \V ostatnim
meczu z reprezentadą Polski w v.:ar-
sZRwie grali: bramkarz Petrm.it. nb-
rońca Bogice",ic i ro:r.grywający Kara-
!ii oraz Acimo\-ic.
PAOK SALOSIKI. Finalista Pucharu
Grecj i, czołowa drużyna tego kraiu.
W finale przegrał z Olimpiako;;;em Pl-
reus (0:0, 0:1). ale ponieważ ta druga
drużyna reprezentuje Grecj
w KPR,
Pa ok uczestniczy w PZP. Przeciw
ik
Legii występował czterokrotnie w eu-
ropejskich pucharach: 3 razy przegrał
w I rundzie w pucharze UEFA i raz w
PZP.
\\rpPERTAl ER. Rewplacja t
go-
rocznych mistrzostw w NRF, jako be-
niaminek ukończył rozgry\vki na 4
miejscu. Drużyna ta nie ma specjaln":::h
osiągnięć na arenie międ:r;ynarodowej i
nie posiada żadnych reorezentant6w
kraju ani :r;nanych piłkar
)'. Był przez
\\'iele lat pro,,"'incjonalną druż)'ną. Wy-
sokie miejsce w tabeli zawdzięcza do-
skonałemu zgraniu i zdobywaniu pun-
kt6w na własnym boisku. Pr:r;ez pe-
wien czas drużyna ta nie p!'zegrala u
siebie 50 koleinych spotkań.
FERENCY AROS. Jeden z najstar-
szych klubów węgierskich. Bvł rr.i-
str7..f>m kraju 21 razy. po raz pierw
zy
w 1903 roku. Od 1901 r. do 194-1 drużyna
ta zajmowała w mistrzowsk;
h roz-
gryv.'kach miejsca 1---3. Najlep"lp
wyniki pucharowe:
wycię<;t\\'o w 1965
roku w PUcharze Miast Targowych :
awans do ćwierćfin1łłów KPE w 1966
roku. W druzynie tej grAli dawniej ta-
cy sławni piłkarze jak: Z. Csibor, KI)
-
si
IT'ał tu równieŻ' Geza Kalocsav b
trener G6rnilia Z4
;e! f£.1"ęPCVU
miał do tej pory juź 'l:l slkoleniowc6w.
co tłumaczy wzloty i upadki tej dru-
żyny_ Ze znanych piłkarzy w jedena-
stce tej gra Florian Albert.
(f)
ZSRR - Polska 3:0
W przedostatnim dniu mi
zyna!."o-
dowego turnieju liatkarek W Lodzl
Polska przegrała z ZSRR 0:3 (9:15,
5:15, 10:15). Był to naj słabszy me
z
Polek w turnieju. Pozostałe wClora1-
7e wyniki: .Japonia - Kuha 3:1
(l5:3, 15:6, 14:16. lR: 16). 8. CSRS
:!\"'RF 3:0 (15: llt 15:4, 15:6).
Puchar Europy w siatkówce
. Ł()d
i dokonano lo!'owania rozgrv-
\\"ek siatkówki o Puchar Europy. W
rozgn'wkach t:,-'ch wezmą udział cztery
zr:>spo1y polskie: w Pucharu Europy
kobiet mistrzynie Pols1{i - Start Łódź
- walczyć będą ze zwycięz
ą spotka-
nia lTnh'ersitet Basel (Szwajcaria) -
CAL Luksembur
; w Pucharze Europy
mężczyzn mist.rz Polski - AZS Ols:r;tyn
- spotka się ze :r;wycięzcą meczU mi-
strz6w Finlandii i Szwecji: Puchar
Zdobywc-ów Pucharów - mężczyinl:
Reso....ia
rać b<;;:dzie albo Ze Servette
(Szwajcarial lub z :r;e'ipołem portugal-
skim; kobiet
: AZS W' arszawa stocZY
pojed:'-'Tletc z druż
rną NRF Spotkani
eEminac
'jne odbędą s!ę w listopadzie
br.
184 km/godz. na nart
h I
"'IMh Alro
;1Ddro Cl\ne poprawił
"Jasny rekord świata W !'zybkoirl aja-
zdu nuciarskie
o rezuItatrom 184,237
km/jęodz. Próba (ze starta lntnero) od-
była jl;ię " Cervinii. Popruodnł reknrd
Ca
'1e.a ".
nosił 184.143 km/godz. ł 11-
stanowiony był w lipcu 1971 r.
Wspólny wrocławski KKFiT
We v.- rocławiu nastąpiło połączenie
istniejących dotyrhczas dwu komitetów
kultury fizyrznej i turystyki w jeden
wspólny - Wrocławia i woj wrocław-
skiego.
Przewodn ic:r;ącym nowo
w
tałeg(')
WKKFiT "'e Wrocław
u został mer Je..
UY Skocz)-l..