/00081_0001.djvu

			ROK XXIX 


Nr 1"7 (9.40) 


'A 


PrZV\'Vódcv polscV przvięli delegaciu 
Narodowei Armii L D ei NRD 


WARSZAWA (PAP). 14 bm. Ed- 
\lnrd Gierek przyJ_ł ministra obro- 
by narodowej NRD - len. armil 
Helma Hottmanna oraz towarzyszą- 
ey
h mu nłonków deJe
acJł Sarodo- 

TeJ Armil Ludo",eJ XRD. która na 
aaproszenle ministra obrony narodo- 
"-ej gen. broni Wojciecha Jaruzel- 
.kiego przebywała z oficjalną wizytą 
'W na!ftym kraju. W spotkaniu wzi
ł 
udział z&stęp('a członka Biura Poli- 


Delegacja rłRW pnybędzie 
do Polski 
WARSZAWA (PAP). Na zapro- 
&zenie Komitetu Centralnego Pol- 
skiej Zjednoczonej Partii Robot- 
niczej i rządu PRL VI lipcu br. 
przybędzie do Polski z wizytą 
przyjaźni delegacja Komitetu 
Centralnego Partii Pracujących 
Wietnamu i rządu Demokratycz- 
nej Republiki Wietnamu na czele 
z Pham Van Dongiem, członkie!Tl 
BiurR Politycznego KC Partii Pra- 
cujących Wietnamu i premierem 
rządu DRW. 


tyc!:nego t eekretan KC PZPR- 
it&nislaw Kania. 
Del.e
ację woj
kow. NRD przyjął 
rÓwmez przewodniczący Rady Pań- 
stwa Henryk Jabłoński. Udekorowa; 
on gen. armii Hei:nza Hoffmanna 
prz
.znan:rm mu przez Radę Państwa 
Krzvżem Komandorskim z Gwiaz.dą 
Orderu Odrodzenia Polski. 
W \'\ygłoszonym z tej okazjI prze- 
mówieniu przewodniczący Rady 
Państwa wspomniał zasługi gościa w 
okresie jego przyn{łleżności od roku 
1926 do Komunistycznego Związku 
Młodzieży i od roku 1930 do Komu- 
nistycznej Partii Niemiec t dzia!!1l- 
ność w nielegalnym antyfaszystow- 
skim ruchu oporu, walkę w 
zere- 
gach brygad międzynarodowych w 
Hiszpanii i przy boku Armii Czer- 
wonej w czasie II wojny światowej 
oraz wkład przezeń wni
sil()ny w bu- 
dowę Niemieckiej Republiki Demo- 
kratycznej i jej Ludowej Armią. 
Gen. armil Heinz Hoffmann wraz 
z członkami delegacji złozył równ:eż 
wizytę prezesowi Rady Ministrów 
Piotrowi JaroszewiczowI. 
W sobotę w 
odzinach popołudn!o- 
wych delee-ada narodowej Armi:i 
Ludm
;ej NRD opuściła Polskę, 


Na polach Grunwaldu w 30-lecie L WP 


Przvsiega żołnierzy kościuszkowców 
(Od naszego wysłannika) 


P ,..18. Grun wa.ldu. gdzie przed 563 
laty Władysław Jagiełło rozgr3- 
mil 
70: "
 a krzyżackie - obok pom- 
nIka wzmesIonego ku eh
 ale pol- 
sk:ego oręża i .ok-018nero bisło-czer- 
won....mt flagami. wśr&i których wy. 
różnia SIę !Sztandar z piutowskim 
orłem - stoją równo 
:leregi żołnie- 
rzy Pier
:szej Warszawski
j Dyvdzji 
Zmechaniz.owanej im. T. KościU'5zki. 
najstarszej jedno,;tki L WP. 
"łaśnie tutaj. w tak uroczysl:l!j 
BCenerii. VI 30-lecie pamiętnego ślu- 
bov.-ania :r;łożonego przez polskich 
fołnierzy w obozie sieleckim. odbywa 
się prz:rsięga kościuszkowców młode- 
go rocznika. Na komendę d-cy dywi- 
z-ji gen. E. Dysko młodzi żołnierze z 
żółtymi otokami powtarzają rotę 
ślubowania. Składają ją na dywizyj- 
ny sztandar najlepsi żołnierze: J. 
Tomczyk. J. Szulc. M. Podkowinski 
ł M. "Wa",,-Trz
"niak. Wśród składają- 
cych pr'lysięge jest także Kazimierz 
Kobeldmis. którego ojdec Stanisław 


składał przysięgę wojsko.,.
 przed 30 
laty w obozie w Sielcach nad Oką. 
"Wojskowej uroczystości przygląda.ły 
się .setki osób, rodz:ny i znajomi 
żołnierz v . Są pr:r;edstawiciele 1Vładz 
politycznych i administracyjnych 
Warmii i Mazur. d-ca WOW g'?!1. 
bryg. w. Oliw8 oraz attache amba- 
sady ZSRR w 
arsz.awie płk W. A, 
Fiodorow. 
Na trybunie honorowej zajął miej- 
sce ppor. rez. W. Tabor, który prz.ed 
30 laty wstąpił W1"U z synem 10 
Pierwszej Dywizji Piechoty. przech'J- 
dząc cały szlak bojowy spod Leni- 
no do Berlina. Jest również grupa o- 
ficerów. którzy służą w wojsku nie- 
przerwanie od lat trzydziestu. Wś['ód 
nich Ucznie reprezentowani są krako- 
wianie. m. in.: płk K. Błysz.czuk. 
płk M. Pajor, płk E, Lozowski. płk 
M. Atanaziewicz i ppłk M. Traczyń- 
ski. 


'WOJCIECH 'ł'ACZANOWSKI 


Otwarcie targow meblo\\1-ch w Kalwarii 


Cech Rzemiosł :Różnych w Kalwarii 
Zebrzydowskiej zrzesza ;50 rzem'e- 
ślin:ków. Co roku wspólnie :r; Izbą Rze- 
mieślniczą w Krakowie Cech ten or- 
ganizuje trad:- cyjne już targi, kt6re są 
przeglądem aktualnych mQżliwości pro- 



 


..;.; 
, 


"I 



.'.I< 


.t.. 


ł.... 


dukcyjnych $tolarst
"a meblowego.o- ] 
becnioe wartość produkcji i usług 32fJ 
%akładów rzemieślnicz
"ch tej branży. 
dZlałają.cych w K8lwarii i w najbliższej 
okolicy. wynosi ponad 50 mln zł rocz- 
nie. Istnieją możliwości prawle dwu- 
krotnego zwiększenia wartości produk- 
cji. ale zależy to od poprawy zaopa- 
trzenia warsztatów w oklein;)", sklejki I 
ł mater
ały potrzebne do pokrycia me- 
bli. O p['oblemach tych mówiono pod- 
czas konferencji prasowej 
organizo- 
wanej przed otwarciem XXIX Rze- 
mieślniczych Targów Meblowych w 
Kalwani. 
Na otwarcie Targów przybyli m. 
11. 


przewodnlczącv PrezydIum WRN w 
Krakowie Wit Drapich. przewooni::zą- 
cy WK SD - zastępca przew. Prezy- 
dium Rady Narodowej m. Krakowa 
Julian Jaworski, I sekretarz KP PZPR 
w Wadowicach Jan Twaróg. przedsta- 


. ..-ft .. 



 ".. ,"." 


.. ::. .o..:.;..Wo. 


J 
\ 


"',;.: -0#":' 
.
-of 
.-f .,.. 


... ....,,: 


,"o . ,ł; """'oh. 



 


o. .,,# 


+. 


,,:
ł 


Fot. E. Węr1owsk1 


wiciele m:ejscowych władz i rzemiosła, 
Na Targach, które czynne o;ą od dziś 
do 29 lipca br. w godz. 9-19 w budyn- 
kach Szkoły Podstawowej i Technikum 
Przemysłu Drzewnego, można obejrzeć 
kilkadziesiąt rozmaitych wnętrz mie- 
szkalnych. Są to solidnie wykonane ze- 
stawy pokoi kombinowanych. pojedyń- 
czych i gabinetów. Warto podkreślić, 
że w tym roku zwrócono szczególną u- 
wagę na nowoczesne techniki uszla- 
C'hetniania surowca. toteż obok trad
..- 
cyjnych mebli "na wysoki połys
n 
znajdujłł się także meble laminowane. 
intarsjowane i uszlache....;-.ne lakiIł- 
rami !o'
QOdporl1
mb ikl 


Nakład '67.cr;
 


KRAKÓW 
Nłedziela-Poniedziałek 
15-16 VII 1973 


Ceno 1 zł. 


Drugi dzień zlotu młodych budowniczych Fromborka 


" Operacja 1001 u będzie kontynuowana 
c nłralny rajd kopernikowski zakończony 


FROMBORK (PAP). Sobota 101 bm. była drugim dniem harcerskiego 
zlotu ..
łodych Budowniczych Fromborka". w którym uczestniczy kU- 
kanaśele tysięcy dzle\\-cząt I chłopców z całego kraju. W dniu tym 
dobiegi końca uCentralny Rajd Kopernikowski". Goićmi młodych bu- 
downiczych Fromborka byli: członek Biura PoUtycznego. sekretarz KC 
PZPR - Edwara Babiuch Isekretan KC PZPR - Jeny Łukaszewicz. 


We Fromborku odbyła się takfe 
urocz)'sta sesja Miejskiej Rady Na- 
rodowej z udziałem honorowych o- 
bywateli tego miasta. Podpisano po- 
rozumienie między MRN a komen- 
dą Chorągwi Warmińsko-Mazurskiej 
ZHP o kontynuowaniu działalności 
harcerskiej w mieście Mikołaja Ko- 
pernik a. 
Uroczystośt zakończenia "Rajdu 
Kopernikowskiego'. zgromadziła na 
placu apelowym harcerskiego mia- 
steczka ponad 5,5 tys. harcerz
' z ca.- 


Defilada wojsko
a 
na Polach Elizejskich 
P ARYZ (PAP). 14 lipca przypada 
dzień święta narodowego Francji - 
184 rocznica z.dobycia Bastylii. Z o- 
kazji świ-ł.:ta na Polach Elizejskich w 
Paryżu odbyła się tradycyjna defila- 
da wojskowa. Na trybunie honorl')- 
wej obecni byli prezydent Francji 
Georges Pompidou. premier Pierre 
Messmer. członkowie rządu oraz in- 
ne osobistośd oficjalne. 


N. Ceausescu przybywa 
do Jugosławii 


BLGRAD (PAP). Na zaproszenie 
prezydenta Josipa Broz Tito w 
dniach 15-16 bm. złoty wizytę przy- 
jaźni w Jugosławii sekretarz ge:u
- 
ralny Rumuńskiej Partii Komuni- 
stycznej. przewodniczą.cy Rady Pań- 
stwa Socjalistycznej Republiki. Ru- 
munii. Nicolae Ceausescu. 


* 


P o DstatnleJ wizycie J. Ka.dar4 tD 
Belgradzie, Jugosła.włe odwiedza 
kolejny pnyu;6dca kra.ju .oejali
tyc:z- 
nego. Wizyt4 ta będzie miala ważn. 
zn.acunie dla dalszeg!:l TOZWOjU rlosun- 
ków między dworna ,q.siadujqcJ,lmi Ze 
,obq kf'ajami. Do dialogu jugosłowiań- 
sko-rumuńskiego na najwJ,lższym 
szczeblu dochodzi po ok1'e31e inten- 
SJIWnego f'ozwoju wzajemnej uospól- 
p-racy, ktMej symbolem jest m. in. zbu- 
d!:lwanie wsp6lnego lIystemu hydroe- 
nergetycznego ..Dzef'dap" na Dunł'l;u. 
Jak ,ię oczekuje. tematem f'ozmów 
na wy.c:pic BTioni miedzJj J. Broz Tito 
i N. Ceau,e,cu będq wyniki pief'U'szej 
fazlI Europej,kiej Konferencji Bezpie- 
czeństwa i Wsp6lpracy w Hehink!Jch, 
kOn8ultacje w Wiedniu r.a tetrn1t wza- 
;ernf'lej f'edukcji lIil zbrojnych i zbro- 
jeń w Europie Ś'rodkowej. pnygot!:l- 
wan(n do konJp1'encji na uczycie kf'a- 
j6w niezaangażowanych w AIgie1'%e 
oraz 'J,ltuacja na Bli.!kim Wschodzie. 
Wymiana handlowa między Jugo- 
lIlawiq II Rumuniq zwiękuyła. ,ię z 
6,1 mln dolarów w 1970 r. do 133 '""1- 
dolar6w w 1972 1'. i przewiduje się. ie 
wartość wzrtjemnych obrot6w towar
- 
wych w 1975 f. przekroczy 200 mln 
do la-rów. (j) 
K. Baranowski u ministra 
obrony narodowej 
WARSZAWA (PAP). 14 bm. minister 
obrony narodowej gen. broni Wojciech 
Jaruzelski przyjął słynnego :r; samot- 
nego rejsu dookoła świata żeglarza - 
oficera rezerwy Krzysztofa Baranow- 
skiego oraz jego małżonkt: Ewt: - 
długoletniego pracownika wojskowej 
służby zdrowia. Minister obrony na- 
rodowej wyraził wysokie żołnierskie 
uznanie dla odwagi. hartu i mistr7.ow- 
skich umiejętności żeglarskich Krzy- 
sztofa Baranowskiego oraz wręczył mu. 
jAko oficerowi rezerwy Ludowego 
Wojska Polskiego. nadaną za sławi,- 
cy polską banderę wyczyn. nominacjt: 
z a wansem do stc'Onia woj&k.Qweeo 
kapitana maryna.rki... 


łego kraju. Wędrowa1ł oni kilkoma 
trasami ziemi warmińsko-mazur- 
skiej, Pomorza I W
-brzeża. Rajd 
trwał przez 11 dni. Młodzież łączyła 
turystyczną przygodę z r
alizacją li- 
cznych cz
'nów społecznych. Harcer- 


skie zespoł
' organizowały imprezy 
kulturalne dla miejscowej ludności, 
brały udział w r:awodach sporto-. 
wych. Dorobkiem rajdu są r6wnież 
dziesiątki spotkań z mieszkańcami 
oraz z byłymi uczestnikami walk o 
wyzwolenie tych Złem. 
Meldunek o tym dorobku harce
 
rzy złożył Edwardowi Babiuchowi 
komendant Rajdu. harcmistrz Polski 
Ludowej - Janusz Syrokomski. 
E. Babiuch podzięk
wał młodziefy 
Z3 jej aktywność i pracę oraz pogra- 
tulował cennych rezultatów tej wieI- 
ki
j imprezy. 


Pned Zlotem .,Kraków-73'. 


W cz\Vartek powitanie delegacji 
z innych \Voje-wództ'" 


Ju! w czwartek, a więc za cztery dni przyjadą do Krakowa delegaci 
poszczególnych województw na Zlot Przodowników Pracy i Nauki. 
Mandat delegata na Zlot zdobyli oni wzorowymi wynikami w nauce, 
osiągnięciami w pracy zawodowej. zaangażowaniem i pracą społeczną. 
W licznych zakładach pracy, hutach i kopalniach. na placach budów 
podejmowane są z tej okazji inicjatywy produkcyjne. Bardzo szeroki 
zasięg mają one na terenie naszego województwa - gospodarza tegor!)- 
cznego święta młodzieży polskiej. Poważne osiągnięcia zanotowała na 
swym koncie młodzież ZMS centralnej dzielnicy Krakowa - Sródmieś- 
cia. Realizując program ..Młodzież dla pcstępu" w ramach czynów spo- 
łeczm."ch i produkcyjnych wypracowano w sumie ponad 41 mln zł. 
Na tak poważną kwotę złożył się m.. in. czyn młodzieży ZMS przy 
DOKP - wybudowaT1ie apołecznie ośro.dka wypcczynkowego w Niepo- 
łomicach. Osiągnięcia 1 półrocza po
umowała również młodzież Z:-''IS 
Zakł.adów Naprawczrch Taboru Kolejowego w NOwYm Sączu - prze- 
pracowała ona społecznie 7 t3 t)
. roboczogodz.in. (ak) 


ro
dGści 


22 Lipca - św:etem soHda:naści 


Centralne uroczystości w regionie krakowskim 


Tegoroczne Swlęto Odrodzenia Polski o
hodzone będzie w całym kra- 
Ju bardzo uroczyście - stanie się przeglądem twórczych sl
 I meiłłwoścl 
naszego społeczeństwa, osiąl"Dlęć w budownictwIe 
ocjali!:.tycznego pan- 
stwa, manłfesłacJ" na rzecz daisul"o rozwoju Polski Ludowej. 


W ubiegłym roku nową for.ml\ ob- 
chodów Lipcowego Swięta były uro- 
czyste ogniska na terenie całego woje- 
wództwa, a szczególnie podniosły cha- 
rakter miały wieczornice organizowa!1
 
w miejscach pamięci narodowej. Ta 
forma obchodów pozwala na uczestnic- 
two dużych mas społeczeństwa. wszy- 
stkich grup społecznych i z8wodowy::h. 
a szczególnie młodzieży. I w tym roku 
w całym województwie o tej samej go- 
dzinie zapłoną ogniska. przy. których 
z.gromadzą si!: mieszkancy regionu. 
Swięto Odrodzenia Polski zbiega sie 
z trwającym wówczas w naszym mie- 
ście Zlotem Młodzieży Polskiej. toteż 
już od dnia 20 bm. odbywać się będą 
spotkania młodzieży z załogami zakła- 
d6w pracy. 21 bm. złożone zostaną 
kwiaty na Grobie N:eznanego Zołnie- 
rza. na gr
bach żołnierzy radzieckkh 


kćło Barbak8nu i na mogiłach pole- 
głych za wolność. 
W dniu Swięta Odrodzenia Polski 
odbędzie się spotkanie przedstawicieli 
kierownictwa Partii ł Rządu z uczest- 
nikami Zlotu 
nodzieży Pohkiej na 
Rynku. Dzień ten obfitować będzle W 
imprezy kult'lralne ł spo.rtowe - naj- 
większ
 z nich to otwarcie nI Ogól- 
nopolskiej Spa!"takiad;)" Młodzieży na 
!tadionie WKS "Wisła", a wieczorcm 
historyczne widowisko plenerowe pod 
Wawelem. 


E. Gierek przyjqł ambasadora 
A. Starewicza 
""ARSZAWA (PAP). Edward 
Gierek przyjął wczoraj ambasad!)- 
ra PRL w Wielkiej Br
-tanii ArtTl- 
ra Starewicza. 


.. 


.
 

. 


j." , 




 

 


:-.: 


.,
.:)< .ir. ""y ;;.. , 


.
. 


"
...:' 
.. 


....J. 
.), , 


.; .. ..l.
 



-- . .
 


:,. ... 


: 


,.Renault Alpine" F1'ancuz6w Thef'ier ł Mah
. Tu jeszcze na trasie. W ,obotę 
po poludniu Francuzi zostali zqy.kwalifikOWf.I,!ił za ominięcie odcinka spe- 
cjalnego. (Spf'awozd4nie z z4końc.uniG Rajdu PoL!ki zamieszczamy w 
Dzienniku SportoWJ,lm M .t,. lO.) Fot. P. Grandkowski
		

/00082_0001.djvu

			2 


Nr 167 


Na szczeblu międzynarodowym 


lada nie wszczucia śledzn a 
masakr ludności cvwilnei w 


. 
spra te 
.ozambiku 


DllENNIK POLSKI 


Po dymisji prezydenta Argentyny 
LI\łA (PAP). Argentyński Kona:res 
Xarodowy jednomyślnie przyjął dvmi- 
sję prezydenta Hectora Campory i 
wiceprez)denta Vicente Solano Limy. 
Tymczasowe funkcje prezydenta objął 
przewodn:czący Izby Deputowanych 
Haul Lastiri. Mianowany został nowy 
rząd argentyński, gdyż poprzedni podał 
się do dymdiji. Zmiany nastąpiły jedy- 
nie na stanowiskach min:str6w spraw 
zagranicznvch i wewn
trznych. Nowy- 
mi ministrami zestali Alberto Vignes i 
Benito Llami. Generał Juan Peron w 
przemówieniu do narodu oświadczył, 
że będzie kaaldydował w wyborach 
prezydenckich, które powinny odbyć 
się W przeciągu miEsiąca. 
Piątkowe posiedzenie połąc:r;c'Dych 
obu izb parlamentu t kt6re miało zade- 
cydować O przyjęciu lub odrzuceniu 
dymisji Hectora Campory ł jego gabi- 
netu było burzliwe i trwało prawie 
=ztery godziny. W czasie debaty prze- 
wodniczący parlamentu musiał aż 
18-krotnie uciszać publiczność zgroma- 
dzoną na galerii, kt6ra wiwatowała na 
CZeść Perona i krzyczała .,Peron pL'e- 
zydentem'". Parlament przyjął dymisję 
gabinetu Campory większością głosów, 
jednakże przedstawiciele partii rady- 
kalnej w liczbie 63 wstrzymali się od 
udziału w gł<>SQwaniu. 


Demonstracje w Londynie przeciw wizycie premiera Caetano 
HAGA (PAP). PremIer Holandii Joop Den Uyl wezwał w sobotę do 
Wszczł;cla na szczeblu mi
dzynarodowym śledztwa w sprawie masakr 
ludności cywilnej, jakIch dOłmszczaj" się w l\lozambiku kolonialne woJ- 
.ka portugaukie. 


Mini!!ter spraw zagranicznych Szwe- 
cji Krister Wickman zażądał bez- 
zwłocznego zwołania posiedzenia ko- 
mitetu KZ do spraw dekoloniza- 
cji w celu omówienia kwestii prze- 
stępstw Portugalii w Mozambiku. 
LONDYN. W postepowych kołach 
społeczeństwa brytyjskiego nasila c;:ię 
protest przeciw zapowiedzianemu na 
:najbliższy poniedziałek przybyciu do 
Londynu z wizyta oficjalną portu- 
galskiego premiera MarceHo Caetano. 
Na niedzielę 15 bm. zapowiedziano w 
I:ondynie demonstracje i marsz pra- 


W edlu g da.nych Organizacji Frontu 
Wyzwolenia MozamlJilw (FRELI- 
MO) ma.SOlDa zbrodnia dokonana przez 
żoŁnierzy portugalskich w wiosce Wi- 
1'iyamu, -nie jest jedynym wypadkiem. 
Masakry takie zdarzajq się często i są 
częścią skladową kolonialnej poHt
Jki 
Portugalii. FRELIMO przypomina, że w 
1960 r. ponad 500 Afrykańczyków zo- 
Btalo zabitych w miejscowości Mueda 
na pólnocy Mozambiku. 
W CZf.>1"WCU 1970 1'. 60 mieszkańców 
wi.oski Joao, w prowincji Tete, zostalo 
zamordowanych przez żolnie1'zt) portu- 
galskich. W 1972 r. w wio!ce Xidecun- 
de żolnierze portugalscy zamknęli 16 
osób do klatki, a wśród nich 4 cięża1'ne 
kobiety i 6 dzieci, a następnie obrzudli 
ich granatami. 28 w"zE.'Śni
 1972 r. 30 
osób oskarżonych o współpracę z FRE- 
LI1\-IO spalono żywcem. Ten sam los 
s.potkal 60 mieszkań.cózv wioski Tete. 


Z ZAGR.'\.NICY 


er) w W ASZYXGTONIE zakończyła 
się kolejna sesja wIceministrów finan- 
sów czołowych państw kapitalistycz- 
nych wchodzących w skład .,Komitetu 
20'" Międzynarodowego Funduszu Wa- 
lutowego. Przev".odniczący grupy wi- 
ceministrów finans6w ..Komitetu 20"- 
G. Morse - zmuszony był przyznać, 
że jej uczestnicy nie osiągnęli jedno- 
myślnoSci c<> do podstawowych pun- 
któw porządku obrad. 
PREMIER Heath zaprosił do Londy- 
nu prezydenta Pakistanu Zulfikara Ali 
Bhutto. Przybędzie on tam z krótką. 
dwudniową wizytą 23 lipca. 
WŁOSKI instytut geofizyczny w 
Trieśde donosi o trzęsieniu ziemi, któ- 
rego epicentrum znajdowało się w gó- 
rzystym rejonie między Tybetem a 
chińską prowincją Sinkiang. Sejsmo- 
grafy wskazywały natężenie sześciu 
stopni w skali Richtera, co Uważa się 
Za bardzo silne trzęsien!
 ziemi. 
W \\-'"ERLANGEN (NRF) skonfisko- 
Wano ponad 3 kg narkotyków. warto- 
ści 500 tys. dolarów. 


Z KRA.JU 


14 B
I. podsumowano półrocze Tur- 
nieju 
łod}ch Mistrzów Gospodarno- 
ści. W tym ogólnokrajowym konkur- 
sie zainicjowanym przez ZMS, bierze 
udział wiele tysięcy młodych robotni- 
ków, techników i inzynierów. W cią- 
gu pierwszego półrocza br, zaoszczę- 
dzili oni naszej gospodarce blisko 1,5 
mld zł. W spotkaniu. jakie odbyło się z 
tej okazji w Warszawie, ,,'zięli udział: 
za5=tępca członka Biura Politycznego, 
sekretarz KC PZPR - Kazirnierz Bar- 
cikowski oraz kierownik W)'działu E- 
konomicznego KC PZPR - Zbigniew 
Madej. 
19 SIERP1I."'IA otwarta zostanie w 
Poznaniu światowa wystawa filateli- 
styczna "Polska-73", zorganizowana dla 
uczczenia 500 rocznicy urodzin Miko- 
łaja Kopernika. 
14 B11. na Politechnice Wt'()cławskiej 
'Wręczono dyplomy magistrów inżynie- 
rów pierwszym absolwentom jedyne- 
go w Polsce Wyd7iału Informatyki i 
Zarządzania. Pierwsi absolwenci wy- 
kształceni zostali w specjalnościach: 
organizacja w przemyśle elektroma- 
szynowym f organizacja w przemyśle 
budowlan:rm. 
\V WARS7AWIE przebyw8 W)'bitny 
:rzeźbiarz amerykański Le Roy SetzioI. 
Jest to druga jego wizyta w Polsce. 
Artysta. którego dziadek był pochodze- 
nia polskiego, żywi wielki sentyment 
dla nasze£o kraju. 
\\' FOYER Teatru Wielkie..-o w Ło- 
dzi otwarto 14 hm. ogÓlnO
lską wy- 
sh,'t\"ę róż. Zgromadzono na niej około 
200 naj szlachetniejszYCh odmian t
ych 
kwiatów o najprzeróżniejszych bar- 
wach 


testacyJny. Przewiduje się. te udzlał 
w nich wezmą tysiące osób. 
Tymczasem władze prowadzą in- 
tensywne przygotowania przed przy- 
byciem portugalskiego dyktatora. W 
porcie lotniczym już od kilku dni 
przebywają ekipy policji. zabezpie- 
czając teren na wypadek ewentual- 
nego zamachu. Zarówno godzina przy- 
lotu Caetano. Jak i trasa jego prze- 
jazdu przez Londyn oraz szczeg6łowy 
pro
ram wizyty utrzymane są w h- 
jemnicy w celu zapobieżenia eWe
- 
tualnym demo:lstracjom. 


* 


W maju 1973 r. u.mordotOOno 15 Atry- 
kańczyk6..o w miejscowości Mucumbu- 
Ta. W lipcu 1912 T. ok. 1800 osób wt1'ą- 
cono do wiezienia na poludniu Mo- 
zambiku la kontakty % FRELIMO. W 
tym samJjm miestącu Portugalczycy u- 
wiezilL 30 duchownych afrykańskich, 
którzy zostali -następnie zamordowanł. 
Oficjalnie podano, że popelnili .amo- 
bo jstwo. 


Stan zdrowia Nixona 
uległ pewnej poprawi. 
WASZYNGTOX (PAP). W Wa- 
szyngtonie podano w sobotę oficjal- 
nie. że l5
an zdrow
a prezydenta Ni- 
I xona uległ pewnej poprawie. 


A oncj 
pr A S 


D demealu. arzoly 
Berlina zachodniego 


BERLIS (P AP). Sobotnia prasa 
NRD przyniosła obszerny komentarz 
agencji ADN poświęcony propagan- 
dowym wypadom dzienników i nie- 
których kół politycznych Berlina za- 
chodniego przeciw Niemieckiej Re- 
publice Demokratycznej. 
Komentarz przypomina, że niedawno 
wykorzystywano W tendencyjnej pro- 
pagandzie antyenerdowskiej incydent 
graniczny sprowokowany 8 lipca przez 
nie.odpowiedzialne elementy z Berlina 
zachodniego. Obecnie - "aby móc za- 
chowa
 jeszcz
 dzisiaj roś ze zba'l- 
krutowaneJ polityki mIasta frontowe- 
go'", jak pisze ADN - podnosi się VI 
Berlinie za=hoonim wrzawę, jakoby 
obvwatele zachodnioberlińscy nie mo- 
gli- przybywać na X festiwal młodzie- 
ży wskutek .,restryktywnego postępo- 
wania władz NRD". 
ADN wykazuje, jak kłamUwe S!ł te 
pogłoski. W rzeczywistości bowiem 
władze NRD umożliwiają nadzwyczaj 
sprawn2ł realizację porozumień o wi- 


W środę rozpoczęcie montaiu 
straganów wielkiej wystawy 
produkcji rynkowej 
Kraków przygotowuje się jut do 
Lipcowego Swięta. Jedna :E imprez 
odbędzie się w samym sercu miasta _ 
w Rynku Głównym; to wielka prze- 
mysłowa wystawa osiągnięć i produk- 
cji rynkowej regionu. 
Pooobną wystawę zorganizowano po 
raz pierwszy rok temu, była udana. 
ale urządzona w bardzo szybkim cza- 
sie, ograniczyć się musiała jedynie do 
ek!!pozycji. W tym roku organiza- 
torzy poszli dalej po!\tanowiono 
połą<:z
..ć wystawę z kiermaszem, na 
którym większość prezentowanych 
wyr<>bów będzie można trupić. 
Tak jak informowal:śmy - w 550 
kioskach-straganach, jakie s-taną na 
płycie Rynku i przyległych uli- 
cach (wystawa zlokalizowana zo- 
stała w miejscu. gdzie na co dzień 
sIedzą krakowskie kwiaciarki), wysta- 
wiać będzie własne towary 90 produ- 
centów. Już od środy (18 bm,) roz- 
pocznie się montaż straganów - naj- 
p!erw części kiermaszowej w ul. Sien- 
nej i na Plantach <>d ul. DomInikań- 
skiej do Mikołajskiej. Poważną pomoc 
zaoferowało przy tym przed,>ięwzic:- 
ciu wojsko. W piątek 20 bm. mają być 
zworone wszystkie towary na wystawę 
l do !!przedaży kiermaszowej. Zwiedzać 
bQjzie można ekspozycję już od 21 bm. 
(ak) 


zytach mieszkańców Berlina zachod- 
niego w !\RD. 
Nie może być mowy - podkreśla 
ADN - o ..zastopowaniu podróży'.. o 
cz}.m mówi się, wbrew rzeczywistQści. 
w Berlinie zachodnim. Stolica NRD - 
stwierdza komentarz - jest miasteon 
otwartym dla całego świata. Tylko w 
ub. roku przyjechało tutaj 9,5 miliona 
os6b z około 130 krajów. Wkrótce Ber- 
lin po'\\
ita 500 tysięcy gości z prawie 
140 krajów, a wśród nich będą r6wnież 
delegaci z Berlina zachodniego i ło."'RF. 


Most kolejowy na Popradzie - .
 
na 2 miesiqce przed terminem 
w wyniku powodzi w S
deck.iem 
zniszczony został most na rzeee Po- 
prad i środkowy filar tego mostu. co 
unieruchomiło komunikacje; kolejo- 
wą. 
13 dni temu rozpoczęto prac. przy 
odbudowie mostu. które według har- 
monogramu miały być. zakończ
ne 
najwcześniej za 2 miesiące. Dzi
ki 
jednak dużej ofiarności 80-osobowej 
załogi, w dzień i w nocy - \\'yko- 
nawcy: Krako"skie Zakłady Nawierl;- 
chniowe, Zmechanizowany Oddział 
Robót Kolejow:ich v,' Krakowie oraz 
Sądecki OddzIał Drogowy PKP 
skrócili planowany okres prac do 
niezb
dnego minimum. 
Wczoraj w godzinach popołudnio- 
wych naczelnik oddziału drogowego 
w Nowym Sączu inż. Adam Gru
1ł 
zameldował dyrektorowi DOKP Ed- 
wardowi Perykaszy o wykonaniu 
konstrukcji prowizorycznej w ciągu 
13 dni i już o godz. 15 ruszył po 
kilkunastodniowej przerwie pociąg 
osobowy z Nowego Sącza do Krynicy 
i towarowe pociągi tranzytowe. 
Na sp
jalne wyr6żnienie za skr6- 
cenIe czasu realizacji robót i dopro- 
wadzenie do eksploatacji mostu Zil- 
służyli: kierownik grupy robót H. 
Trawiński. majster K. Reizer, opera- 
torzy: .T. Jelonek i T. Smoleń (ten 
ostatni z KKD Klęczan)'). spawacz S. 
Waga, cieśle: R. '\-Vojnarowski, T. 
Wojtas i J. Zając oraz kieruj
cy 
pracami - inż. A. Gruca i inż. Wła- 
dysława Tobiasz. W czasie spotkania 
z załogą dyrektora DOKP Edwarda 
Perykaszy i go!;podarzy regionu z I 
sekretarzem KP PZPR w :r\ow
.m 
Sączu Tomaszem Ciągłą na czele, 
wręczono wymienionym złote odz
a- 
ki "Zasłużonv w rozwoju Sądecczy- 
zny" i ,"Tarcze herbowe miasta łi:J- 
wego Sącza'.. (tago) 


ł. .t. a ł 


W piątek, 20 bm., godz. 14-16 


Dyżur 


radcy prawnego 


Trzeci w lipcu br. dyiur prawny 
,Dziennika Pol..kiego" _ ale w nie- 
Co innej nil dotychczas obsadzie personalnf'j. bo tylko przy udziale radcy 
prawnego ph.ma i dyżurnego d'lif'nnikarza Działu ł..ącznQści z Czytelni- 
kami - odb
dlie 5ię ". najbliiszy piąte-k: 20 bm. w 
odzjn3ch 11-16 w 
nowym lokalu te
o Działu przy ul. Dohateró
\l Stalingr.u]u 21 (II pir- 
tr
 - na
 Teatr
m Kameralnym). Nie interweninjem,. jf'dynic w ,>prawach 
mles
kanIOWych. ale slui} my W tej (1ziedzinle porr>dą i kO.1 'uHa('Ją fJr:ł \\_ 
ną. Informujemy równo('z

nic. ze wzno'....ienl
 dY7ur.}w w zw' kh m 
skład.zi
 personalnym nastąpi Da pierwsz:;-m piątkowym 5potkanłu 'u 
Wrzesn!u br. 


" 


PDprBwa pogody 


K rako"\\ skle Biuro ProB- 
noz przewiduje na d:ti- 
siejszą niedziel
: Zachmu- 
rzenie du:re ze stopniow} mi 
przejasnieniami i rozpogo- 
dzeniami, rano mglisto. Po 
południu lokalnIe, zwłasz- 
CL.a w górach mofliwy prze- 
lotny deszcz lub burza. 
Temperatura maksymalna 
od 20 do 24 st., m
nimalna 
15 " n 1973 r. w nocy od 10 do 15. Wia- 
try slabe zmienne z prz
- 
wag" południov. o-v,schod.nich. Analogicz- 
na jest prognoza dla obszaru Tatr z tym, 
:te temperatura maksymalna będzie tam 
wynosić 10 st., minimalna 5. Prognoza o- 
rientacyjna na poniedziałek: zachmurze- 
me niewielkie. motliwe burze, cieplej. 
TE:\IPEKATURY z Ił. VII godz. 13: Ra- 
cibórz 22, Kraków 21, Nowy Sącz, Mu- 
szyna 21. Katowice. Kielce. Tarnó....., Biel- 
sko 20 st., Częstochowa 19, Zakopane I'l, 
Hala Gąsienicowa U. Kasprowy Wlerch 
7. Lesko 18, Przemyśl, Rzeszów 21, Lu- 
blin 22, Kłodzko 21, SnIeżka 8, Wrocraw, 
Poznań 21, W'arszawa 23, Białystok 22, 
Olszt;rn 19, Su,", ałki, Gdańsk 22, Leba 21. 
Kosza lin 20, Szczecin 22, Europa: Londyn 
20, Sztokholm 23, Kopenhaga 20, Berlin 
Pary t 2ł, Madryt 26, Lizbona 20. Sofia 
24, Be!grad, Budapeszt 25. Rzym 27. Mo- 
sk
 a, Helsinki 26, Oslo 21. ReykjavIk ID, 
Ateny 28. Spitsbergen 3. Dublin 15, Berno 
21; Ankara 25. 
Słońce wzeszro w Krakowie o 3,47, zaj- 
dzie o 1'.44. PełnIa Ksie:tyca. Jutro Słon- 
ce wzejdzie o 3.48, zajdzIe o 19.43. Dzień 
będzie krótszy o 28 min. i będzie mIał 15 
godz. 
5 mln. Będzie to 26 dzień iata. 
(zm) 


Q 
ł; 


Jaki będzie przyszły tydzień ł 
Znowu sprawdzila s;ę nasza poprzed- 
nia prognoza. według której pogoda 
w Polsce południowej mIara być nies"a- 
ła. a najwięcej opad.6w i burz mial o v, ;r- 


Taniej - przyjemniej 


.t
powa
 w rejonach pOdł6rsk1eh I . 
górach. I taKtycznie tak było. 
A jaki będzie nadchodzący tYdzień l' Co 
móy.i sytuacja atmosferyczna? Polska, . 
\' raz z nią duża część Europy pozostaje 
w tak zwanym obszarze bezgradlento- 
wym, a \\- ięc o maro zróżnicowanym eilŚ- 
nieniu. Dopiero nad zachodnią Europą, 
VI rejonie Wielkiej Brytani1 utrzymUje 
się nit. który powol1 zdąża w naszym 
kIerunku. Wy! azorski siega klinem nad. 
wschodnią Grenlandię i Morze Norwe- 
skie łącząc sit: z \\-yżem znad pórnoeneJ 
Szwecji. W tej sytuacjI w naJbliższych 
dw6ch - trzech dmach pogoda powinna 
być caUdem dobra o dutej iloścl 1I10ńca 
i cIepła. Temperatura powinna być doś
 
wysoka do 25 8t. i wytej. Cyrkulacja po- 
wietrza będzie przeważnie południowa. 
Z wolna Jednak masa powietrza sta.wac! 
się bedzie cora:r; bardziej chwiejna. co 
przejawi Slę w lokalnych burzach I prze. 
lotnych opadach. Naj
..lęcej chmur t za- 
razem najwięcej opadów i burz będZJ.e 
w rejonach podgórskich i w górach. Pod- 
czas przemiec;zczanla się .frontów, ZWIą- 
zanych z dZisiejszym nitem zachodnio- 
europejskim pogoda będzie coraz bar- 
dZiej mestała, zrobi su
 też chłodnIeJ. 
DopIero po przejściu frontów, gdzieś W 
drugiej połowie tygodnia zacznie SIę roz- 
budow.pvfl.Ć klin v, Y tu azorsldego - Ga- 
jąc coraz \\ięceJ przejaśnień I rozpogo- 
dzeń. Temperatura jednak nie będzie wy- 
soka, W' pobli:tu 20 s1. Jeśli roZWÓj 8ytU&- 
eji atmosferycznej i co zą tym idzie po- 
gody, będzie się odbywał zgodnie lo na. 
SZYlD! przewidywanIami. pr:zys71a nie. 
dZIela - Dzień Odrodzenia Polski powin- 
na być pogodna. 
Im blitej końca lipca, tym wit:ks1.a jest 
grotba powodzi. Wszystkie ortatrue 
"iel- 
k1e po\VodzJe w 1934. 1960 l 1970 w
stępo- 
wały pod koniec lipca. Dlatego tet, mi- 
mo te na razie sytuacja nie 'est powo- 
dziowa (niż przychOdzący znad W-:;gierł 
czujność komitet6w przeciwpowodZJ.Ooo 
wy ch jest jaJ>: najbardziej wskazana. 
ZYGML
"T M£BTA 


UdODOdnienia r" komuni
':cii autokarowej 
dla vu
ieżdżalacvch Jugosławii 


"'ARSZAWA (PAP), Od 16 bm. obo- 
wiązywać będą niższe ceny za przeja- 
zdy d<> Jugosławii autokarami "Pe- 
kaes". Podr6ż z "Tarszawy d<> Dubrow- 
nika i z powrotem kosztować będzie 
2.830 zł (wraz z dopłatą na Central.ay 
Fundusz Turystyki i Wypoczynku). tzn. 
o 800 zł mniej niż dotychczas. W tej 
cenie mieszczą się jut takźe opIaty za 
nOclegi i wyżywienie. Podróż na tej 
trasie w jedną stronę trwa 3 dni. 
Aż do 16 \\'rz
"Ilia bl'. .autokary kur- 
sowat .będą d<> Dubrownika 2 razv w 
tygodni1,l (autobusowa linia do Jugosła- 
wii z jednym połączenie-m tygodnio
:o 
czynna b
dzie do 6. X. br.). :E tym. te 
przejazd na te-ren:ie Jugosławii prze- 
biega G'\\-iem-a różnymi trasami. Tak 
wię<: autokar odjeżdżaj¥y do Dubrow- 


nika w niedz:e!ę jedzie przez Zagrzeb 
- Split - 
fakarska, a wraca w srod-: 
przez 
Iostar i Sarajewo. Autokar 1'0- 
n:edz;ałkowy jeździć będzie przez Za- 
grzeb - Saraje\\'o - Mostar. a wracać 
w czwartki z Dubrownika przez 
fak::ir- 
s1tą i Split. Pasażerowie wykupujący 
bilety na przejazd w obie strony będlł 
mogli wybrać dowolną trasę. 
Ci, którzy wyjechali do Jugosławii. 
a nie zapewnili sobie przejazdu po_ 
wrotnego, mogą skorzystać z wolnych 
miejsc w autokarach ..Pekaesu", wsia- 
dając w Dubrowniku, Makarskiej, 
S plicie, Zagrzebiu. Mostarze lub w Sa- 
rajewIe - na podstawie pisemnego o- 
śWiadczen:a, że należność za przejazd 
uregulują natychmiast po poWI'O<:ie do 
kraju. 


CIEKAWOSTKI 


ZE SZTUCZNEGO TWORZYWA 
LOS"DYN. Z niecodziennyrn wnio- 
skiem zwróciło się do władz miej- 
skich przedsiębiorstwo pogrzebowe w 
Plymouth. Zaproponowało mianowicie, 
by nagrobki na komunalnym cmenta- 
rzu budować z tworzyw sztuczn).ch. 
Ojcowie miasta :E oburzeniem odrzu- 
cili ten projekt. Kto jednak wie. co 
przyniesie przyszłość? 


N A EKSDYLIZANSOWYM SZLAKU 
1rIOSKW A. Stary, pocztowy trakt. 
którym kiedyi jeździły konne dyliżan- 
se do Petersburga, znowu ożył. Zabyt- 
kowy dwór w jednej z nie'wielkich 
wiosek na trasie został niedawno od- 
restaurowan
,. i przyjmuje pierwszych 
gvści. Ten piękny hotel. połotony Dad 
brzegiem malowniczego Jeziora, stano- 
wi niebywałą atrakcję dla turystów. 
W okolicach przekazano do użytku 
wiele dot,ychcz3s nieczynnych zabytko- 
wych budowli, m. in. starą karczmę i 
potężny młyn. 


I 


H.\SD:£L ZY"
I TOWAREM 
RZYM. 36-letnia prostytutka francu- 
ska, Josette le Magorau, została sprze- 
dana przez swego "protektora'" innemu 
..przedsiębiorcy" teg<> samego typu za 
6 mln lirów, czyli ponad 10 tys. dola- 
rów. Transakcja została dokonana w 
Genui, we Włoszech. gdzie Josette 
przyb:rła na "gościnne występ
.n w o- 
kresie letnim w sąsiednich miejscowo- 
ściach nadmorskich. jak San Remo czv 
Portofino. ..Sprzedawcą" był Francuz 
Jean Kagorau. .,nabywcą" Vlłoch 1.: Sy- 
c
'lii - Giuseppe Gariobaldi. 
Policja wpadła prz
ypadkiem na łlad 
transakcji i aresztowała zarówno "na- 
b
'wcę.. jak i ..sprzedawcę". 
Handel prostytutkami, całkowicie 0- 
saczonymi przez prze3tępcze org.aniza- 
['je eksploatujące ten proC'eder, nie na- 
le7.Y we Francji i Włoszech do rzadko- 
ści. 
rROnZ -\.T W.\RZ1. W I OWOCÓW 
''''ARSZ.\ WA. Zaopatrzenie rynku w 
\\"arzY\\.a i OWoce - zaróv".no w stanie 
śwież
'm jak też w postaci mrożonek 
orat r6żnororłnYC'h przetv:or6'\\-. ktore 
Już ..... ub. roku bYło dobre - w u.ru 


roku ma być wystarczające. Dobry u. 
rodzaj stwarza możliwośei zakupu _ 
dla potrzeb rynku ł przemysłu prze. 
twórczego oraz chlodniczego - ponad 
1G26 tys. ton warzyw i prze;;zło 640 ty.. 
t<>n owoców. 
Wszystko wskazuje na to. te zamie- 
rzenia t. £o.itaną zrealizowane t a by
 
może - n&-..et przekroczone. Dzięki 
terna skup v,-arzyw powinien być 
w;yższy co najmniej o ok. 45 tys. ton, 
a owoców o 146 tys. ton niż w ub. ro- 
ku. 


SE:SSY WŁA
IYWACZ 
I.. ONDYN. Policja nie miała żadnych 
kłopotów ze 9Chwytaniem 23-letniego 
włam} wacza Petera !\IIattbewsa, kt6re- 
go po wtargnięciu ao kObiecego bu. 
duaru - ogarnęła przemożna potrzeba 
snu. Włamywacz nie słyszał. jak ".ła- 
ścicie lka domu po zdemaskowaniu 
przestępcy wzywała telefonicznie po- 
mocy i policjanci ledwie mogli Co do. 
bu
ić. 


Nowe drogowe pnejście 
graniczne 
WARSZA"-A (PAP). Na podsta.. 
wie uzgodnień między odoowied. 
nimi "\\"
adzami PRL i CSRS. lO.. 
stało otwarte nowe drogowe przej.. 
ście graniczne między Polską . 
Czechosłowacją t Pietrowice 
Krnov w woj. opolskim. Przejście 
to czynne jest przez całą dobę dla 
ruchu osobowego ob}'wateli; 


II 


Z lłębokim talem z&\1\rładamłamy, 
te w dniu 12 Upca 1913 r. zmarł 
w wieku SI lat 


ZBIGNIE\V WOLSKI 


długOletni pracownik Bmra Pro- 
'ekt6w GórnIczych. 
W Zmarłym str.cil1śm
. ofiarne-- 
go pracO'\\'n1ka 1 Oddanego k0- 
legę. 


C''rekcJa, Rada 7'aklat!owa 
I POP PZPR 
Biura ProJf"któw G6rn1n) tb 
w S-rakowle 
eru; kole!anki I lEoletłą
		

/00083_0001.djvu

			Nr 16., 


DZI EN N rK POLSK' 


. t }: 


Krystyna Libman 


gzaminy wst
pne !U 
wyższe uczelnie zakun- 
czyly sit:. Ucichł gwar 
"giełdy". egzaminatorzy 
mog!\ trochę odpocząć 
po egzaminacyjn}m mły- 
nł
. Na ostateczne. najważniejsze 
pyta.nie - dają odpowiedf listy z 
nazwiskami przyjętych kandydatów. 
Wielka radość .miesza się z uczuciem 
prz!grane.1 czy krzywdy w wypad- 
ku tych. którzy f)omyślnie zdali 
g- 
nmin, lecz nie zostali przyjęci z 
braku miejsc... W tym roku konku- 
r
ncja 9,'ś:ód młodzieży była ró\....- 
I'1j
 sllna, jak w latach ubiegłych. 
Xa l\kademii Górniczo-Hutniczej sta- 
rajo się o przyjęcie 2805 os6b na 1825 
:miejsc i. jak zwykle, największym 
pl)
..odzeniem cieszył się wydział elek- 
tryczny: dla 738 :r;dających musiało 
wystarczyć 300 miejsc. Z tych jesz
ze 

 zajęli bez walki kandydaci zwol- 
nieni z egzaminow na pod5tawie 
iw:etnych świadectw maturalnych. 
O przyjęcie na Potltechnikę starało 
.tę 10.0 młodych ludzi, dla których u- 
czelnia dysponuje tylko 875 miej:ł::a- 
mi. I znów jak z"'ykle, naj modniej- 
.7ym "'-
.działem okazała się archite'.t- 
tura. na któNł zglosiło s!ę 369 kandy- 
4ht6w: po p:erw;;zvm, najwczesni!!j- 
1'1.Vm egza.minie z uzdolnień p1a,;ty
z- 
aych - pozo:;:tało 166 osób. :::zekały na 
nich dal;;ze próby... Sa Uniwer..yl.ecie 
.h
iel1ońskim zło Ż\" ło dokumenty 
f450 maturzy;;tów na ogólną ilość 
miejsc 1860. Tradycji stało się zadość: 
na hi;;tori
 sztuki przypadało (
hoć 
obl:.:zenia ułamkowe w tym wyp
d- 
ku mogą wydawać sie śmieszne) 6.6 0- 
.oby na jedno miejgce, na etnografię- 
4,93, na psychologię - 4,7, na archeo- 
logii, biologii, geografii przeciętna wy- 
no<;iła do 3.8 na jedno miejs(,f!. podczas 
Idy lia filologię k18syczn
 zgłosiło się 
mniej niż połowa chętn}'ch w sto<:un- 
ku do Hoś.
i mj
j<;c. 11 n& filozofię oko- 
łQ O.R - wyst;lpił ,,'ięc też n;edob6r 
kand\-datów. 
Omijane v. ub. tatach matematyka i 
fizyka miały w t} m roku wieksze po- 
".odzenie - bo na pierw,;zej ilo5ć 
ka:taydatów w
-n
osła 1.9, a na drugiej 
1.1 
7 ..to'mnku do możliwości prz
 j-:;ć. 
:\a pozo'itałych kierunkach o jedno 
miejsce ubiegało się 00 dwóch do 
trze
h kandydat6w_ Nowoś
fą wprowa- 
dzoną przez Uniwersytet.. JagielI01i
ki 
je:;:t zorganizowanie na W"ięk
zości kie- 
runków dwóeh torów studiów. tzw 
nauczycielskich i nie-nauczycielskich. 
Staraja
y s
e I) przyjęcie musieli na 
w!-1ęD:e deklarować swe :r;amiary. 
Więk"zym powodzeniem cie"zyły 'Ilę 
studi
 nielJedagogiczne. Co ,::iekawe - 
aż 241 osób zo;:;ta!o przy;ętych na UJ 
be7 e::;zaminów w<;t
pnych: nalf!żel: do 
nich zwydęzcy olimpiad og6lnopol- 
Ik:ch III orlopn:a i wytypowani przez 
KOS - celerzv. 
Akadt'rnia .Uedynna dY!lponowała 
'W br. 230 mu
jscami "Da wydz;ale le- 
kar
kim. na który :r;glosiło iię 900 osób 
(
to"t1nek 1:3), 100 - na <;tomatologij 
(ty1d
za
 gdy zgło<;zeń było ::łnn) I na 
farmacji - 146 (r6wnież przy 100 miej- 
I"<łch). Po r:'łZ p:erw=zy w tym roku 
A:\1: zastosowała w 
łni system te3to- 
wy przy egzaminach z\biologii, fizy- 
ki j chemii. Podobna metonę i iden- 
tyczne kryteria - czyli te same te- 
Iły - przyjęto na w<;zystkich wyż- 
.T.y
h u
:r;elniach tego typu w kraju. 
Równ;f!ż obliczanie wyników przepro- 

:adzono w Warszaw:e w skali ogól- 
J'lopolskiej - tak, by kryterium przy- 


Gl 



ęda 
Yło n!,- ",<:z:ntkich uczelniach I 
Jednakle ł nle wy<:tępo\\.aly rożn
.::. 
poziomu wsr6d kandyaatów na studia. I 
Wybrane wyrywkowo dane obraza- 
ją, jak wielka istniała konkuren.::ja 
wsr6d młodzieży. a zarazem jak wielu 
chłopców i dziewcząt z egzaminami 
maturalnymi będzie musiało zmienić 
swe :i.yciowe plany na rok lub ::ale 
zycie. Należy im życzy
, by wykazali 
10jnałość t charakter. nie :r:ałamywali 
rąk. nie marnowali czasu. 
W róćmy do t
'ch szczęśliwych. 
ktÓ'rzy następny po maturach 
próg trudności przeszli :1 powod7e- 
niem. Czekają ich kilkuletni
 studia. 
Jacy są? Jakimi będą? Przeprowa- 
dzałam rozmo\\-y z przedstawiciela- 
mi komisji egzaminacyjnych na 
wszystkich wym
enionych uczel- 
niach - humanistycznych. technicz- 
nych, medycznych. Pytałam o re- 
fleksje, U\\7agi .,na gorąco". Czuj
 
si
 upowainiona do uogólnień, gdyż 
dzielone ze mną spostrzeżenia :r.: róź- 
n
'ch uczelni pokrywają sil!: z sobą. 
I\a pierwszf! miehce w
.sunęła- 
bym zastrzeżenia pod adrelO:ern szkól 
średnich. Poziom kandvdatów bvł 
absolutnie r6:inv, zask
kująco ni
- 
wyrównany. 
łodz.i ludz;e z liceów 
prowincjonalnych i niektórych kra- 
kowskich chociaż pos;ada1i 
,.piątko\\-e n św
adectwa - wykazy- 
wali żenujace braki \dadomości. z 
oiektórymi nie można było si
 poro-- 
'Zumieć. Już na kursach przygoto- 
wa\\-ezych, nJJ. na politechnice. sami 
maturzyści prz...-znawali. że krakow- 
scy koledzv ..biją ich na głowę". 
Część młodzieży Donosi karę za n i e 
s woj e win
'. Na uczelniach tech- 
nicznych, na kt6rych zdaje się ma- 
tematyk
 ł fizykę. zauważono. !
 
szkoły średnie opuszczają całe par- 
tie programu trudniejszego! W mo- 
mencie. 
dy eg;o;aminatorzy fakt tpn 
stwierdzali (np. na AGH, na Poli- 
technice). starali się go uW7ględnia
. 
Nie możra orzecieź eJ!zamino\\rać z 
czegoś. co do v.;adomości nie zos
a- 
ło podane! 
Niem2łym r6wniet zarzutem WG- 
ber szkoln
ch\-a średn:ego (oc7ywi- 
ście niektórych liceów) jest mierny 
poziom n2uczania. sta\\rianie ocen 
zawyżonych. aby m6c przedstawiać 
dobre \vvniki \\J2ły\\"aiące na ooi:"lię 
o danym hceum.. Efekty są opłaka-
 
ne: 'poszkodo\V?h
.ml zaś - uCznio- 
wie. Na jednei z uczelni techn
cz- 
nycb uczectn
cz2cy v.: egzam:nach 
Drzedstawiciel Kuratorium w)'Tar.il 
zdumienie. że poz:om ucz.niów może 
b
'(- tak różn\.... 
Bywa cza
em bardzo wysokI. E
- 
7aminator ze zdziwien:em zadaje 
pytan
e. dlaczego chłopak "śpiew
- 
jący.' przy egzaminie i mający rów- 
nie znakomite świadectwo, nie ko- 
rzysta z Wytypowania J!O przez szko- 
łę jako celera? - pa.nie proff>sof/e, 
pada odpow
edź, b:rło wiadome. że 
ja sobie jakoś poradzę, 8. innemu 
bardziej typowanie 
i
 prz
 służ
'... 
- Mamy już wi
c pierw57e sy!!nał U , 
że nowość \\-pro\"'adzona do lice6w 
nabiera innego chR.rakteru niż za- 
mierzony. Oby tylko w sporadycz- 
nych wypadkach. 
Na Politechnice dowiedziałam S'
7 
że po e
zam:nach wstępnych wysy- 
ła się do liceów uwagi na temat zda- 
jących celem wyciągniecia wn
o- 
sków na przyszłość. E
zamina.torzy 
na wyższych ucze]n:ach doskonR.l
 
m"ientują s:
 czego mogą si
 !PO- 


dz.iewat po jJosz.czeg61nych liceach , 
ich uczniach. Na 
ejże uczelOl usły- 
szalam zdanie. ie egzaminy wstępne 
powinny zostaĆ zlikw.dowane. nato- 
miast ostrą sel
kcję należałob) 
przeprowadzać na pierwszym roku. 
Punkty u pochorizenie j za świ:;l.- 
dectwo nie są balsamem na wszy

- 
ko: na lęki i zagubienie prowincju- 
sza \V dużrm m
eście. na nieobycie 
- choćby zewnętrzne, !itre5s;V spa- 
y;odowane znalezieniem się \V cał- 
kowicie obcym ś\\-i
cie i środowisku. 
n:eumiejętnosć "sprzedania" iwej 
wiedzy... 
Jak w kontekście tych \\.ypowiedzi 
oceniać metody t
stowe? Jako zi- 
mne i nieludz.ki
. czy .,sterylnie" 
sprawiedliwe? Antagoniści testów 
powiadają, ż
 mimo wszystko Woź- 
ne jest widzenie cz.łowieka i rozmo- 
wa. A tymczasem ucz.elnie. które 
powinny być przepojo'1e wymogami 
humanizmu (jak np. medyczne). wy- 
brały 
'łaśnie metody testowe. Ale 
bez różnicy pogl:; . 


fi . f .5";'. . 
.' . JJ . 
 
.,
 ...
;i .. 
 
; . 


, 


;o. 


" I" 



 
.- 


l 


-: 


... .01 ..... ... 


>.', L.. 


\ 


_ ..." 


\ 
':\">f.__ . 
-,,,., 

"" 
.." 
...'.', 


t 


'..1 


" 


\. 


. '!Ii 


\.-
 


Stanisław Stanuch 


Debiutancie - kim jesteś? (III) 


W )-t dobrego Mmopoc:r.ucła wśr6d 
rnłodJ'ch poetów rośnie. Cz.o- 
łowy bard tej grupy Tadeusz 
N:r;:zek. autor nasladujl'lcych niez- 
byt udanie zapis wynaleziony przez 
Gombro\\.iczil. artykulików w .,E- 
chu Krakowa" - tydzień po tygo- , 
dniu, jak oszalały generał, rozdaje 
ordery. funkcje i dystynkcje prze- 
kraczając mety 7drowego rozsądku. 
Ledwie ripostując zarzucił mi, iż nil' 
dostrzegłem w Adamie Kawie... 
..u:spólczesnego Dantego(?)", a już 
przed tygodniem zapiał prz:rr6wnu- 
jąc Stabrę do... Zbignie'''a Herberta. 
Mógłbym wprawdzie za panem Cie- 
cieszowskim powtórzyć: "nie jestem 
ja na tyle szalonym, abym w dusie;- 
szych czasach co mniemali nEbo I nie 
mniemt1l". Na pewno taka postawa 
zapewniłaby mi spokój. Ale czy był- 
by to c;;pokój sumienia? Wolam więc 
głośno: Nie, Adam Kawa nie je'St 
w;;półcze"nym DantE:m. a Stanisl<łw 
Stabro na pewnG niE' jest nowym Zbi- 
gniewem Herbertem. Kim więc są? 
Nim odpowiem na to pytanie po- 

tawione z właściwa mi odwagą, kil- 
ka 'Iłów na temat korespondencji. jaką 
otrzymuję w związku z rubryką w 
"Dzienmku Polskim" Martwią mnle 
dwa rodzaje korespondentów: 1) ci, 
którzy_ zbyt dosłownie czytają mnie i 
m:eli np. preten
je, że w cyklu po'" 
ś\lli
conym debiutom umieściłem Jo- 
annę Salamon, która wydała dru2i 
tomik. To prawda. Ale krąg jej poe- 
zjowania tk",i przecież nadal w sfe- 
rze bliskiej dzisiejszym debiutantom; 
2) ci, którzy uważają, że moje felieto- 
ny ferują jakiekolwiek wyroki. lub 
broń Boże "oceny". W tej kwestii mo- 
g
 raz jeszcze zacytować zda.nie Stend- 
hala, które najlepiej oddaje moje in- 
tencje. że "moje .qdU - to tvlko IpO- 
$trz-eżenia". 
Zrozummy lIię: j& tylko głośno my- 
ślę o literaturze, staram się na swoich 
d'\\-6ch czy trzech stronach zaznaczyć. 
:Te "'-
ród mnogqści zjawisk tego ś",ia- 
ta wiernie rejestrowanych przpz 
..Dziennik Polski" jest też; literatura. 
Pamiętajmy więc, proszęt te jeżeli 
krzyczę z zachwytu lub wykrzvkuję 
'Słowa protestu - jest to tylko figura 
sty1ist:rczna. Bo telif!ton bez gry, bez 
pe'\\.nego dramatyzmu byłby Martwy. 
A "" iec kim są młodzi poeci., kt6ryr'h 
mam dzisiaj przed'5tawić? Przede 
\V'Szy-;tkim c:traczJiwymi 1!adułami. Za- 
równo tomik Kornhauset'a .). jak 5ta- 


bry U) mogłyby być o polowe cień.- 
sze. I wysz.łoby im to na zdrowie. 
Po prostu. w pewnym momencie lek- 
tury ogarma nas znużenie. które 
jeżeli \\'ierzyc Tadeuszowi Nyczko.wi- 
towarzyszy wieczornemo zaśnięclU. KIe- 
dyś pisało się, że grube powieścI prze- 
żyły się, ale przecież za grub? tomi- 

i poezji także. Złą przysługę czyni 
swoim kolegom Nycz:ek chwaląc ich 
za: ..narpiqCQ, cudowną, tak dzis rzad. 
ką Ut dohie lirycznych przyspiewek 
autentyczn(J p a 
 j ę m ó w i e n i aQezjf'. Wydawnictwo Lit.erackie 1973 
r. ". 68. cena zł.- 
tt) Stani!iław Stabro: Requiem. poe- 
zjf'. Wydawnh.two Literackie 1973 r., 
s. 16, cena zł 10.- 


Bieszczady Ikladajq się z pętli, 
czyli obwodnicy. wewnqtrz 
której są dzikie góry, dziewiczy las, 
O(lrowne jezioTo Solińskie z hydr02- 
lektrownią i kolejka leśna atakowana 
przez niedźwiedzie Pośród dzikiej 
zwierzyny tu i ówdzie pojawiają się 
bieszczadzcy pionieT'zy jeżdżący na 
koniach z dlugimi brodami i w ka- 
peluszach - tak zwany koń kapelu- 
#zowll - opiekujqcy się zbłqkanymi 
turJJstomi. a przede wszystkim tu r ll- 

tk(lmi. Kowboja bieszczadzkiepo 
można także rozpo:nać po O!}OT':a- 
lt>.] t'{carzy. charakterystycznym dla 
C2HsOH zapachu i znajomym slówku 
z końcówkq .,Twa... Oprócz tego są tu 
%y;ące na wolności żmije i niezwykle 
jadou;ite ..::askrońce'. - oto pogląd 
małego Jasia na Bieszrzady. który 
na na
2e nieszczęście dojrzal i 11.'y- 
doro
lal. zaczyna zatem ksztaltou;ać 
opinię publiczną. 
MolU Jaś twrerdzi na przyklad, że 
v' n.eszc:ada('h forsa leży pod każ- 
dum krzac-kiem i na ka:i"dej ścieżce, 
v'"jJ,'IIi.arczy więc tylko się schylić. by 
ZMl(lĆ milionerem. Ci, którzy oz.cq 
zar"',,;t,. potraktowali doslownie. 
zbiera;ą f]r=yby, :ziola i borówki. lec:: 
na mi1-ion nie starcza im sil w 
grzbiecie Sprytniejsi szukajq innych 
zl'Jtodajnych źródeł. sposród których 
najpev'n:ej.'
zym wydaje s
<: (Jasi.rrJ- 
ł1omia. Zbłąka ni tuT'Ysci i turystki 
muo;-=ą bo.wiem co
 zjeść, by z"a- 
leźć stl
J na 8tawienie czo1a tru- 
dom trędr6u:ki po Bieszczadach. 


Jerzy Walowski 


Kow 


Q 
oJe 


IstotnI! jl!st tutaj slówko "coj.' - 
to znaczll cokolwiek bądź z garnka, 
z patelni. 2 Tondla. słowem coś cie- 
pleoo o Imaku obojętnym. lub w 
ogóle bez smaku. coś bliżej nieokT't
- 
ślonego, lecz zawiemjqcepo ppumą 
liczbę protein, v;ęglowodanów. bm.ł- 
ka i Boli mineralnych... Cóż to Za 
ogromna szansa dla samozwa1tczllrh 
specjalistów od żywienia zbiorowego. 
d.qżących z podziwu godnym upo- 
rem do upragnionego miliona! 
Chodzi oczywiście o to, bll ową 
magicznq sumkę zdobyć czym prę- 
dzej i nie naT'azić się zbytnio. WZ1Qt. 
co Swo,e i dać dyla, gdzie pieprz ro- 
śnie, zacierQjqc za sobą ślad. Zbyt 
dluoa działalność może być bowiem 
niebezpieczna, lub może narazić oa- 
stT'onQmicznego kowboja na wielre 
mu niemi!y wysiłek i tak zwaną tro- 
skę o konsumenta, która god
; w 
jego 'U'yobrażenia o karierze w Bie- 
szczadach. 
W tej !?Jtuacji najlepiej wif;'c 0- 
pr:ec się na wyciec":kach, zrezYf/no- 
'U'cć z turystów indywidualn.łl ch . 
Zbiorowe ciało na opól nie (1r1/ma
i. 
nie kręci nosem nad talerzem, nie 


Bez retus.zu 


i 


as tro 


. 
a 


wqcha ł co wa
niejsu - nie Uczy. 
Bi/wa i tak. że "ława zbioT'owego 
ciala dostaje lepsze kęsV. pelniejsze 
talerze - przywoluje więc do po- 
r.:qdku nooi i ręce, gdy te zachcą 
podnieść bunt. Cieźki klopot jest na- 
tomiast z indywidualistami, którym 
prav:ie wszystko 3ię nie podoba. 
W takim na pTZlIklad .,PuEpicie" w 
Ustrzykach Górnych .mierd"-i. cala 
Testauracja cuchnie! klozetem. Jetor 
jest okrutn!l, bo. pOdloga. w tym przy. 
btJtku .qsiodujqcllm zresztq z salą ja- 
dalnq zalana. ;e
t do wysokości kostek 
u nóg - lecz iadna wVC1eczka Tlie 
zwraca no ten drobiazg uwagi. bo jest 
uuc%ęśliwionn. że przvjęto ją bez u- 
J)T'Zednieao :talonenia. Pvsku;q n!Jto- 
miast po;edynC%1I turyści. Nikt Z U;1/- 
cipczki flie mn za zle, fe W tt/m::e 
,.Pulpicie" czeka się na podani, posil- 
ku god...inę, (I tv tt/m samt/m cZlJo:ie na 
oczach konsumentów ;e obiad perso- 
nel. 
Nikomu n(ł! przeszkadzają at dWI1 
u'y!zynki w ["strzykach GórnrfCh - 
..Pulp:t" i p4u'ilon .,Letnia" - dop6ki 
liie zja wi lIię jakiś zgrllmaszony tury- 
sta bpz iadJ'1
Qo re!pflktu dla pogEq- 
dów malego Jasia na Bieuczad;ł i bił!- 


I2czadzki« karieru gastronomiczne. Co 
Qor$zn - taki indllwiduaHsta potrali 
pneprowadzać ..tosowne porównania i 
twierdzić. że 'Testaurrtcjn restauracji 
nierówna, to znaczy, że w Cillrte; 
prowadzi prywatny zaklad restaura- 
tOT' z prawdziwego zdarzenia, a w 
Wetlini
. w miejscowe; culcierni M- 
dna lIię "ości na czym popadnie - na 
ilości cukru do herbaty, na herbaci
. 
mi cytrynie i W oQ6le na tcszystkim. 
T W' J/II t l! potrzy ł porównuje: pan 
Wójcik prowadzqclI ..Leśnq'. w Cilne; 
rezvdu;e nn sali w nienaganme bia- 
lym kitlu. jest !tarannie ogolonv. lu- 
struje u:zrokiem 
alę. penonel pracuje 
szybko. spra.wnie - w kawiarence w 
Wetrinie u:laścicieE ma. odwl'J at poja- 
wit .ię przy interweniujqcllm kon
u- 
mencie w brudnym ubTaniu i % trzy- 
dniowym zarostem.. W pierwszym Z
- 
kliId:!:ie zdajq 30bie sprawę z tego, że 
s!ybko obsłużony konsument zwalnia 
miejsce przy stoliku I mogq je zajqt 
następni goście, tV innych nie wlIlq- 
c%ajqc .,PuEpita" ta oczywistość ni
 
trafia. do przekomInia. podobnie jak 
choćby minimalne poczucie odpotl'ie- 
dzialnoŚ-ci za J
kość. nig m6u.:itu: Ju.J o 
u'lłborze potra1Dt 


Maly Jaś byl jedyny Taz w Bie- 
szczadach i to .przed wielu, widu la- 
ty, nie wykluczone zresztą. te zna 
te regiony tylko z opisu. ze wspania- 
lej i niezbyt prawdziwej (egendy. 
DzU nie ma tu zbląkanych turystów, 
na drogach jest za to mnóc;two auto- 
karów i 5amocl1odów wioza('ych lu- 
dzi spragnionych wJ/poczynku. ciszJ/. 
czystego powietrza. To wszystko mo- 
pliby tuta; zn.aleić. Odyby nie jakt t 
ie c:lowiek mu.d tak:>,. coś zjeśf.. 
musi z.ieść bez irutrJr'j; pr::rd pn.'<71- 
16f!f11. opz t£or"ntl;e 1:7r1ror1ńw i cl"J- 
placania za to lO-procentowego do- 
. datku. 
Szanowna gastTonomia w Bie- 
szczadach jest jednym wielkim 
skandalem i kowbojskq improwiza- 
cją. Co gorsza - z T'acji większego 
2 roku na rok dopływu turyst6w 
baza gastronomiczna ulegla W211ęd- 
nemu zmniejszeniu się i pogorsz£niu. 
Ale im florzej dIn turystów, tT/m l
- 
piej dla lokalnych ..gastronomików tl 
- daleko stąd do Rzeszowa. daleko 
do wszelkich instytucji kontrolujq- 
cych. A tak przydalbU się tutaj lot- 
ny punkt inspekcji PUl, c::y choćby 
.,Sanepidu..! Trudno wreszcie uwie- 
rzyć i w to. że nie można stworzyć 
lepszych warunk6w dla TOZWOjU ma- 
lej, sezonowej gastronomii na popu- 
larnych bieszczadzkich tTllsach! 
CZllżby przeciwdzialal temu k!.a"l. 
kowbojów?
		

/00084_0001.djvu

			4 


Tomasz Domalewski 


DZIENNIK POLSKI 


amera terkocze dla aktorów 


J ut 14 razy zbierali aię sędzio- 
wie w Sądzie dla miasta stołecz- 
nego 'Warszawy, 14 razy byli 
wzywani rozmaici świadkowie i 
eksperci. Sprawa ciągnie się od 
4 lat. Stanisław Antoszak - 
jak był kaleką, tak jest nim nadal, a 
panowie z istniejącego niegdyś Ze- 
społu Filmowego ,.Kamera u uważa- 
ją, że niepotrzebnie zabiera im się 
czas. Sądzą takte, że o jakimkol- 
wiek odszkodowaniu dla Antosza- 
ka nie moźe być mowy, przynaj- 
mniej do czasu sądowego wyroku. 
Postanowiłem przypomnieć Pań- 
stwu tę sprawę. gdyż nasze łamy 
powiadomiły w grudniu 1968 roku o 
wypadku pOdczas nakręcania scen 
do upana Wołodyjowskiego U , nigdzie 
natomiast nie można było wyczytać 
wiadomości o dalszych losach Anto- 
szaka. W rok po wypadku, który 
wydarzył się 13 marca 1968, wniósł 
on sprawę do sądu - 20 sierpnia 
br. odbędzie się kolejna rozpra- 
wa; na wniosek obrońców uKame- 
ryu mają zostaĆ przeglądnięte wszy- 
stki
 taśmy. na których zarejestro- 
wano upadek z konia. 


Przyznam, że cała ta drobiazgo- 
wość śmieszy mnie i oburza zarazem, 
gdy t dociekliwość dociekliwością, 
ale nie ma przecież żadnych wątpli- 
wości, że to właśnie skacząc na ko- 
niu Antoszak złamał nogę tak 
skomplikowanie t iż nie może być 
mowy nie tylko o szybszym poru- 
szaniu się. ale nawet o chodzeniu 
bez utykania. Karetka pogotowia za- 
brała 17 -letniego wówczas Staszka z 
planu, wprost z Pilicy skutej lodem 
powędrował do piotrkowskiego szpi- 
tala. 
B yły kaskader pracuje nadal w kU- 
kowskim Stadzie Ogierów. Dyrek- 
tor przedsiębiorstwa. inż. Adam Nie- 
działkowski powiada. że w zasadzie 
Antoszak do roboty w Stadzie się już 
nie nadaje, ponadto ma poważny u- 
raz psychiczny. kt6ry nie pozwala 
mu zbliżać się do koni. 
- Ale nie możemy przecie! po- 
zbawić Staszka chleba. jest teraz oj- 
cem. głową trzyosobowej rodzinYt 
byłoby nieludzkie rozstawaĆ się z 
nim w takiej sytuacji, choć z v.ł--Y- 
padkiem nie mieliśmy przeciei nic 
wspólnego. Pomaga robić porządki. 
zamiecie przy stajniach t czuje się u 
nas dobrze. O jakimkolwiek awan- 
sie nie może jednak marzyć. jakże 
go av..ansować? Na starszego po- 
rządkowego? Zarobione pieniądze 
pozwalają mu na bardzo skromne 
utrzymanie. Wie pan - nie mogę 
w to uwierzyć. że aż w sądzie musi 
dochodzić swego; przecież kiedy krę- 
cono ów film. było to jeszcze pra- 
wie dziecko. jakże można było zo- 
stawić go tak. jak obojętnego prze- 
chodnia najechanego przez motocykl, 
którego zabrała karetka. Żeby jui 
ani razu nie chcieli się z nim skon- 
taktować, choćby zapytać o zdro- 
wie! ?.. 


- Teraz juf trochę v.dęcej rozu- 
miem, bo niedawno byłem obecny 
przy nakręcaniu .,Bolesława Smiałe- 
go". Nie uwierzy pan, ale musiałem 
ostro zaprotestować przeciwko po- 
rządkom, w jakie usiłowano wplą- 


tać nasze ogiery. Przecie! ci ludzie, 
niby filmowi specjaliści, pojęcia o 
obchodzeniu się ze zwykłą szkapą 
nie mają, a cóż dopiero mówić 
o zarodowych ogierach. Zwymyśla- 
łem to bractwo, 2.łotyłem oświad- 
czenle t że jak nie nauczą lit: po- 
rządku, to wszystkie konie jeszcze 
tego samego dnia wr6cą do Kliko- 
wej. Umiejętności jazdy - żadne; 
jeden z tych mistrzów siodła chciał 
wjechać na klaczy w sam środek 
pola, po którym uganiały się ogiery; 
na ]itość Boga - pomyślałem, gdy- 
bym nie wrzasnął I nie przepędził tego 
jeźdfca w drugą stronę, to do dziś 
by si
 nie pozbie!'ali. 
- Miałem Im jeszcze tłumaczyć, 
:te każdy z mych koni wart nie 
mniej niż 130 tysięcy złotych? I tak 
by to do nich nie dotarło, dla nich 
ważne są ..klapsy", co chwila - 
,.v.:róĆ to tempo" i "wróć to tempo". 
Jak wracać w ogółe to może I wie- 
dzieli. ale pOwrotY-:I koniem były 
już znacznie gorsze. W zupełności 
wystarczyłyby im konie zakupione 
na jarmarku. Jednego ogiera tak za- 
łatwili. że o mało nie trafił do rzeź- 
ni, Inne też \\Tóclły bez kondycji. A 
nie mogę im przecież do każdego 
dać ma
ztalerza. kto w tym czasie 
pracowałby w Stadzie? Oczywiście, 
że najlepszych koni im nie daję. ale 
my średniaków nie trzymamy, kat- 
dy z ogierów wart sporo, o tym zre- 
sztą już mówiłem. Dodam jedynie, 
że na ostatniej aukcji sprzedaliśmy 
25 koni do NRF, Holandii i Szwecji. 
Tylko jednego wysta\vionego do li- 
cytacji nie sprzedaliśmy, był za 
drogi dla tych handlarzy. Jak da- 
my na inną aukcję, gdzie zjawią si
 
nie handlarze, ale znawcy koni - 
weźmiemy 2:a niego o wiele wi
cej 
nit 1200 dolarów. 


- M:
.śll pan. te po tym. to czte- 
ry lata temu napisał pan w "Dzien- 
niku", ktoś co odwołał. sprostował? 
Nadal pani Zawadzka udzielała wy- 
wiadów. że nikt jej w żadnych sce- 
nach nie dublował, sama przeskaki- 
wała z konia na koń. pędziła na 
wierzchowcu przez wertepy i wsko- 
czyła do o\vej tragicznej dla Staszka 
przerębli. Kogóż więc Staszek zastę- 
ppwał. jeśli nie ją? Teraz się splera- 
jąt czy koń wpadł do przerębli. czy 
ją przeskoczył, jakby miało to ja- 
kiekolwiek znaczenie. Chyba wy- 
starczy, że noga zgruchotana. 
- Od razu w!edzIałem. te coA 
kombinują. Staszek miał mieć płaco- 
ne po 1500 zł 2.a skok w przerębl
. 


Witold Zechenter 


Widok 


Pierwszy si
 dla nich nie udał, bo 
chcieli, by koń po zeskoku na sła- 
biutki lód wpadł całkowicie do wo- 
dy I zupełnie się zanurzył. Było zbyt 
płytko. Po drugim skoku koń znik- 
nął pod wodą - a resztę pan zna. 
pisał pan przecie:!. Ogier odbił się od 
dna i przednimi nogami walnął w 
lód. na który gramolił się równIet 
Antoszak. I co? Nie dość wypadku, 
to na dodatek zapłacili mu tylko za 
jeden skok, ledwie 1000 zł. Tak pra- 
wdę mówiąc. mam już dość współ- 
pracy z filmem. Nasi ludzie tak sa- 
mo. Aktorzy. nawet dość podrzędni, 
udają nie byle jakich. ludzie skarżą 
się na warunki pracy I traktowanie 
ich na planie. 
P rzypomnial
m sobie w tym miej- 
scu, jak to Inż. Kleinert przed pa- 
roma laty (dziś pracuje już w Sta- 
dzie Ogierów w Koźlu) opowiadał o 
stosunkach w czasie kręcenia fil- 
mów. Zatrudniano go kilka razy ja- 
ko jeźdźca. jako znawcę końskich 
obyczajów. Z uznaniem wspominał 
tylko o Tadeuszu Lomnickim i Da- 
nielu OlbrYchskim. Pierwszy nie- 
zwykle życ
liwie traktował ludzi, z 
którymi przyszło mu współpraco- 
wać. Tych. którzy dublowali go w 
trudniejszych ujęciach, obdarzał 
szczególną sympatią. Olbrychski na- 
tomiast dość dobrze potrafił obcho- 
dzić sie z koniem, nie najgorzej jeź- 
dził. Dia tych. co robili to jeszcz
 
lepiej od niego t miał pełny szacu- 
nek. 
Antoszak nie zaznał ani szacun- 
ku, ani zwykłego ludzkiego współ- 
czucia. Dawni szefowie .,Kamery.' u- 
siłują dość dok1adnie umyć ręce od 
wszystkiego. Przy pomocy swych ob" 
rońców żądają co chwila następnych 
Świadków, proces przedłuża się w 
nieskończoność. Wierzę, że Wysokie- 
mu Sądowi cierpliwość wkrótce się 
skończy. 
Antoszak jest takim. jakim był. 
Skromny, uczynny, pilny w pracy. 
Vne, że na zawodowe sukcesy już 
liczyć nie może. 'Wierzy, że po kilkLl 
latach da !ię z kości usunąć gw6źdż 
podtrzymujący kolano, może wtedy 
jeszcze wsiądzie na wierzchowca? 
Ale wie również na pe\\-Tno, że gdy- 
ny trafił na ludzi czułych na. krzyv,- 
dę, zbędne byłoby. pisanie do sądu. 
Tymczasem mecenas Eugeniusz :Mo- 
drzejewski. który występuje w jego 
imieniu w Warszawie, zawiadomił 
go. że 15 z kolei posIedzenie sądu 
odbędzie si
 20 sierpnia. Ileż tych 
posiedzeń jeszcze? 


z 


okna 


Czte-rll topole młe!zczq !fę w ramłe mego okna, 
czterJ/ topole z dlugiego rzędu tych :rtarych drzew. 
Pamiętam je niziutkie - bylem wtedy baTdzo mlody 
dzU Jestem bliiej ziemi, one bliżej nieba. 
CzteT'J/ topole awq .rlele1\ lqczq % blękitem, 
,.oz
wiegotane wr6blami kolyszq wysokie piękno. 
Patrzę na nfe tak często. Sq mojq wiarq w żlIcie, 
choć przy nich jestem tak bardzo 
miertelnll. 


Nr 167 I 
. 
Akcja ..Dziennika Polskiego'
 
. 'ne K .p 
Zł 


C złowiek stykający si
 
 cza
u 
do czasu z inwestycJami \\'le 
doskonale. czym jest tzw. KOPI. 
Komisja Oceny Projektów Inwe- 
stycyjnych ma za zadanie u- 
twierdzenie (lub odrzucenie) zało- 
żeń techniczno-ekonorniczny
h, 
zgłoszenie do nich poprawek. któ- 
re zo:)stają następnie uwzllędnione 
przez projektantów w fazie prz,:- 
Kotowania właściwej dokumentacJI 
roboczej. Jeżeli idzie O budowę w 
Krośnie w czynie społecznym no- 
wych pomieszczeń dla miejscow,:j 
Poradni Przeciwgruźliczej (któreJ 
to akcji patronujemy od laU. to 
lałożenia były gotowe I złożone w 
Zarządzie Inwestycji Służby Zdro- 
wia przy Wydziale Zdrowia i o- 
pieki Społecznej Prez. WRN' w 
Rzeszowie 31. r br. - a więc da- 
wno. Bardzo długo, bo aż do po- 
:zątku czerwca br. trwało przygo- 
towanie fachowego koreferatut na 
::0 Zarząd ma chyba v..>pływ. 
Od da \\.'11 a jut pisaliśmy, te w 
posiedzeniu KOPI - jako 
atroni 
akcji - chcemy wzlłtć Ud
18ł i 
nawet na łamach pisma ponagla- 
liśmy, aby wreszcie owe KOPI 
zwołano, bo skutecznie blokowało 
to dalsze kroki :r;mierzając8 do ro7.- 
poczęcia pierwszych prac pr:zy bu- 
dowie krośnieńskiej palc6wki pio- 
nu przecIwgruźliczego. Widać ktoś 
się obraził w Zarząd%le Inwesty- 
cji i na nas. ł co gorsza - na 
społecznik6w z Kro!'lna, gdy! po- 
siedzenie KOPI wyznaczono w 
trybie przedziwnym, rzadko chy- 
ba spotykanym. 
Teraz kilka dat. a naw
... go- 
dzin: Wojewódzka Komisja Plano- 
wania Gospodarczego w Rl:eszowie 
w dniu 22. VI br. o godz. 10.45 
poinformowała telefonicznl
 kroś- 
nieńską Komisję PIl.nowaDla o po... 
siedzeniu KOPI w tym samym 
dniu o godzinie 15 w Rzeszowie. 
W tvm też dniu (tuż pr:r:ed godz. 
13) 
a.deszło do Zespołu Opieki 
Zdrowotnej w Krośnie datowane 
18. VI pismo o 2wołaniu KOPI I 
o ObOWIązku... zawiadomienia o o- 
wym posiedzeniu... projektant6w. 
którzy nb. mieszkają i pracują w 
Rzeszowie. W rezultacie wiadn- 
mość dotarła do ZOZ I pośrednio 
- Społecznego Komltetu Budowy 
Poradni na dwie godziny przed 
term
nem posiedzenia Komisji, 
czyli w czasie, kt6ry wystar
zył 
ledwie na to, aby szybko się ze- 
bra
 i dojechać do stolicy regio- 
nu. I':ie sposób było zawiadomić 
telefo:cicznie projektantó\\T. 
choćby rozmową błyskawiczną. 
t jeszcze jedno: zawiadomiono 
ZOZ - zupełnie pomijając ze 
strony władz wojewódzkich Społe- 
cznv Komitet Budowy Poradni, 
cz:r
 dyskredytując trud ludzi. 
którzy działając na rzecz budowy 
obiektu Poradni od kilku lat n.o- 
prowadzili do zgromadzenia (.w 
got6wce lub w deklaracjach) kwo- 
ty przekraczającej dziś już 1,5 
mln zł. Przy takim postępowaniu 
.rudno nawet mieć żal do organi- 
zatorów KOPI w Rzeszowie. że 
nzapomnieli" o naszej Redakcji - 
pominięto przecież :znacznie waż- 
niejszych niż my a delegacja kro- 


łn!eńska. która wyjechała na po-- 
aiedzenie, zostala skompletowana 
b dorażnie. Natomiast - co jut 
j;st wypadkiem nader ciZi wnym i 
rzadkim - nie było na KOPI 
projektantów, kt6rzy nie mieli na- 
wet szansy obronienia swojej pra- 
cy l jej głównych te£. 
l';ie będziemy analizowali tu 
wyników o\\'ego spotka
ia; 
 po- 
czątku jego atmosfera. mteneJe 
wstępne założenia ..taktyczne" or- 
.anizator6w, zmierzające do od5u... 
nięcia budowy krośnieńskiej Porad- 
ni na dalsze lata (typowe tłuma- 
czenie to brak środków I rzek::J- 
ma nlemożliwość dofinan.sowanil. 
inwestycji z Narodowego Fundu- 
szu Ochrony Zdrowia), byly łatwe 
do odszyfrowania. Przyszło bronić 
pryncypi6w - bryły budynku. za- 
łożeń programu i tego, aby suma 
130 tys. %ł - już zapłacona pro. 
jektantom ze społecznych pienię- 
dzy - nie pos:lła w błoto. Zresz!ą 
na KOPI nie było przedstaWl.. 
cieli lecznictwa przeciwgruflicze- 
go szczebla wojewódzkiego. n:e za- 
nalizowano sytuacji epidemiologicz- 
nej całego Podka:-pacła. 
Mówimy więc bard:to oględr1e 
- aby sie znów ktoś w Rzeszowie 
nie obraził: dziwne to było KOPI 
I dziwne jego wyniki. Kie prze- 
dłożono nawet Komitetowi Budo- 
wy Poradni - do ostatnich dni 
czerwca - protokołu z owej na- 
radY, dokumentu. który był już 
gotów! Cóź, sądzimy. że do całej 
sprawy wypadnie nam jeszcze raz 
powrócić, I to w bardzo szerokim 
naświetleniu. ale wtedy. gdy bę- 
dzie moina zanalizować wszelkie 
dokumenty. których na razie bnk. 
A teraz - jut na koniec - po- 
kwitowania wpłat; będą to po- 
dziękowania za złot6wki, jakie na- 
płynęły ze sprzedaży znaczków. z 
których dochód przeznacza się na 
walkę z gruźlicą: ł:nany krośnień- 
Kki stomatolog p. Józef 'Moskal - 
ID wpłata - 1.0S9 zł. Sanatoria z 
Iwonicza-Zdroju. gdzie akcją kie- 
ruJe p. .Jadwiga Bocheńska - m 
wpłata - 2.109 zł, Szkoła Podsta- 
wowa w Wojaszówce - 300 zł, 
Szkoła Podstawowa Dl"" Z W Kor- 
czynie - 215 zł, Lotnicze Zakłady 
Naprawcze w Krośnie - 100 zł t 
Szko1a Podsta" owa w .Taćmierzu 
- 1;3 zł t Zasadnicza Szko1a Za- 
wodowa w Jedliczu - 130 d, 
Szkoła Podstawowa w Posadzie 
Górnej - 300 zlt Szkoła Podstawo- 
Wa w Bziance - 130 zł, Techni- 
kum Gastronomiczne w Iwoniczu- 
Zdroju - 400 zł, Szkoła Podstawo- 
wa nr 4 w Krośnie - 288 zł ł 
Technikum Górnictwa Nafto"ego 
W Krośnie - 300 d. 
Przypominając numer konta w 
?\BP w Krośnie (1308-9-778) bardzo 
wszystkim dziękujemy za dokona- 
nie wpłat, a szczególnie kilku 
szkołom. kt6re po raz pierw'5zy 
włącz) ły się do naszej akcji, gdyż 
do terytorium powiatu krośnień- 
skiego weszły dopiero od nowega 
r.:>ku. 


Józef Mizera 


Na 


odrzutowcach 


Rozpoczynamy dziś - przed 30 
rocznicą po'\\-stania Ludowego 
Wojska Polskiego - publikowa- 
nie wybranych fragmentów prz)-- 
gotowywanej do druku książki 
pułkownika pilota Jozefa l\lizery. 
która zawiera ciekawe \"\'spomnie- 
nia; o lotnlch"\ ie odrzutowym 
od strony kulis szkoleniowych. 


W lutym 1952 roku przyjechaliśmv 
do Warszawy. Przed dworcem 
czekał kryty plandeką samochód cię- 
żarowy. którym udaliśmy się na jedno 
z leżących W pobliżu stolicy lotnisk. 
&>lidnie zmarznięci, nie ogoleni i gło- 
dni dobrnęliśmy jakoś przez zaspy do 
celu. Pierwsze swe kroki w garnizonie 
skierowaliśmy do kasyna. Wprawdzie 
nie było tam za ciepło. ale gorącą her- 
bate. i parówkami z musztardą uzu- 
p 'łnil !:my kaloryczne braki. 
T m samym pojazdem dowiezionn 
n da!cj prze1 nmro,\\Tany barak, w 
k :-ym mieliśmy kwaterować. Nie za- 
ch":ycaliśmy się za nadto przYdzielc- 
n;} mi pomieszczeniami. Na dutych sa- 
lach stało po kilkanascie żnłnierskich 
łóżek i trocbł: innego nlezbł:dnego 


aprzęŁu. Odrapane 'elany I niezbyt 
czyste okna też nie wyglądały zachę- 
cająco. Jedno tylko ciesz
..ło - kalory- 
fery grzały solidnie. prz:r
łaniaJąc 
tym wszystkie niedostatki. 
Do wieczora byliśmy jut w komple- 
cie. Ponad dwudziestu pilotów przy- 
wędrowało tu z r6żn;).ch Jedn<>:>tek. 
Znajdowali się w tej gromadzie ..sta- 
rzy.. myśliwcy i młodzi lotnicy, kt6rym 
niedawno w czasie promocji przypięta 
oficerskie gwiazdki. Wśród tych ostat- 
nich znaleźli Eiie tacy, jak Bidziński, 
Pelc. IVlatuszyński, Kozik i Mrozowicz. 
Ich pamiętam najlepiej. bo W jednej 
później byliśmy eskadrze. 
W następnym dniu oficer dyfurny o- 
głosił zbiórkę. Z budynku sztabowego 
.wyszedl najpierw kapitan Borek. a za 
nim major Bojczykow. jako trzeci kr!)- 
czył major Łazar. Meldunek od dy- 

urnego przyjął Bojczykow. Po tej for- 
malno" 'i kapitan Borek odczytał roz- 
kaz, z ktorego treści wynikało, że zgo- 
dnie z deo}'zją ministra obrony naro- 
dowej ma zostać utworzony jeden z 
następnych pułków myśliwskich, który 
będzie ł'
oloIlY na fiamolotach odrzu. 
toWycg, 


Na dow6dc
 formującej 8i
 jedn<>st- 
ki naznaczony został major Bojcz;).kow. 
Funkcję szefa sztabu miał pełnić ka- 
pitan Borek. Zastępcą dowódcy do 
spraw szkolenia został major Łazar. 
Dowódcą I eskadry lotniczej był kapi- 
tan Piotrowski. a drugą dowodził Bu- 
czyński. Mnie przypadło stanowisko 
dow6dc-y klucza w eskadrze BuczvJi- 
skiego. 
Kie więcej, jak setka iywych dusz 
obecna była na tej pierwszej zbiórce. 
Oprócz niekompletnego dow6dztwa i 
niepełnego stanu pilotów. w szeregu 
stało jeszcze kilkunastu oficerów z 
personelu technicznego i prawie tylu 
oodoficerów tej Eiamej specjalności. 
Największą liczebnie grupę stano
'i1i 
źołnierze służby zasadniczej, kt6rzy \V 
przyszłości mieli spełniać funkcje me- 
chaników. . 


Cały pierwszy dzień zajęŁy był czyn- 
nościami organizacyjnymi. :Kikt nie 
miał czasu nudzić się. Dla każdego 
znalazło się konkretne zajęcie. Wiele 
czynności musiało b).ć wykonanych je- 
Eizcze tego dnia. Nie można było oglą- 
dać się na zegarek, bo przecież nikt 
nie mógł nas WJ ręczyć. Zaczynaliśmy 
wszystko od zera. Każdy na sWoim od- 
cinku jak umiał. tak działał. Jedni or- 
ganizowali życie koszarowe, inni ot['zy- 
mali zadanie przygotować i urządzić 
sale wykładowe. w ktćrych od następ- 
e!i
 
n!
 J!1!e
!
rn
 roz
ocząć 
u!,le- 


nie. Kajbardz.iej biegał i hałasował na- 
wigator pułku kapitan UgIik. Wszę- 
dzie było go pełno. Każdego - kto 
trafił mu Eiię po drodze - agitował do 
urządzania sali nawigacji. 
Inżynier pułku major Graczow do 
późnej nocy "urzędował" w hangarze. 
Tam kompletowano całą bazę szkole- 
niową. Trochę schematów i innych po- 
mocy naukov. )o'ch było już gotowych. 
resztę na gwałt rysowano. nie patrząc 
nawet na zdolności artyst)'czne wyko- 
nawców. Późnym wieczorem przyje- 
chało jeszcze kilku spóźnialskich. dla 
których też znalazło się zajęcie. 
K a drugi dzień rano zn6w zbi6rka. 
Wtedy staliśmy już w jako tako zor- 
ganizowan:rch pododdziałach. Szef Eilta- 
bu odczytał pierwszy pułkowy rozkaz 
Podano do wiadomości skład grup 
sz
{oleniowych i inne postanowienia or- 
ganizacyjne. 
Gdy wszyscy prawie v. szystko już 
wiedzieli. grup)' pomaszerowały do 
hangaru. Zimno tam b).ło jak diabli. 
Duży. nie <>grzany hangar przegradzała 
siatka. W jednej połowie stały dzi- 
wacznie trochę wyglądające Jaki-23, 
CI. w drugiej l przyległych pomieszcze- 
niach urządzono ..kąciki" do szkolenia 
w poszczególnych specjalnościach. Na 
ścianach, drzwiach, a nawet na obra- 
mJwaniach tablicy szkolnej widniały 
ostrzeżenia o dotrzymaniu tajemnic;). 
wojskowej. Wszyscv przyjmowaliśmy 
to ze" zrozumieniem, bo przecież tech- 
nika 
drzutowa barcUo wtedy 
ntere. 


sowała amator6w i zbieraczy informa
 
cji o wszystkim c<> w wojsku i kraju 
się działo. 
Rozpoczęły si
 zajęcia teoretyczne. 
Od tego dnia przez p6łtora miesiąca 
wykładowcy kładli nam do głowy sa- 
me nowości z zakresu konstrul
cji i 
eksplotacji odrzuto
:ców. Codziennie 
od rana do kolacji siedziel iśmy w han- 
ga['ze. W każdej godzinie lekcyjnej ro- 
biano przerwy na gimnastykę. Biega- 
mi w miejscu, przysiadami i wymacha- 
mi rąk rozgrzewało się skostniałe koń- 
czyny. l\ajgorzej zaWSze była z rana. 

8 z.ziębniętJ.ch przez noc taboretach 
trudno było nawet usiedzieć. Z rąk 
wypadały ołówki. a notatki wyglądały 
jak u pierwszoklasistów - nieraz sam 
autc>r nie mógł odcz.ytać tego. co na- 
pisał. Marcowa. choć zmienna, pogoda 
lepsza już b
.ła od mroźnego lutego. 
Czasami w pr 7 erwie dało si
 jut - 
korz} stając z "'iosennego słońca - po- 
grzać pod ścianą. 
Imponujący \\'ydawał się nam \\TSZY_ 
skim .Taczek-23. Prędkoś
 960 kilome.. 
trów i pułap 14.000 metr6w były ni. 
do porównania z Jakami-9. Jedyne co 
przerażało. to nieporównywalna z po- 
przednim typem ilość przyrządów i 
r6żnych przełą('znlk6w w kabinie. Ka 
pierwszy rzut oka wydawało się. że 
normalny śmiertelnik nie będzie mógł 
tego opa!lowa
 i objąć kontrolą w cza- 
sie lotu. 
W drugiej połowie marca zakończy.. 
liśmy teorit:. Dwa dni przeznaczono
		

/00085_0001.djvu

			Nr 161 



 


«)ZIENNIK POLSKI 



 \ 
.. 


, 


Krystyna Zbijewska 


C .. .? 
W · I k ' O pISZą IDDI, 
2ycie literackie 
y S P l ans l e g o w



 
l
;.

:

,
!\!;::n:::e%. .
:: 
zabierają: wiceprokurator. wicedyrek- 
tor I radca prawny. Tematy: o rela- 
tywnej skuteC'zności kary, czy karl. 
kryminalna jest zawsze oiezbędna, 
kłopoty radców prawnych. 
Drugi deka wy problem w ostatnim 
,,2:yciu" to zagospodarowanie tury- 
styczne Sudet6w. Mimo czarnych bano 
- pisze Stefan Madejewskl - nte po- 
padam w całkotVity PE'StJmitm. Col 
s1ę jednak w turystJ/ce PTTK-owslciej, 
jeśli chodzi o b
tf. jej Temonty. nu- 
kanie dróg wt/jścin % imp.nst& - ,.obi. 
Sprzyja tflmu zielone ill'iatło dla ca- 
łej polskiej tUTJJstyki. 


Muzeum 


LAT TEMU NA LA- 
MACH ul{RYTYKI" ser- 
deczny przyjaclei Stani- 
sława '\Vysplańskiegl'), 
Wilhelm Feldman t któ- 
remu Poeta powierzył 
opiekę na.d swą literacką spuścizną. 
'\J.-;.sunął projekt utworzenia w Kra- 
kowie muzeum jego Imi
nia - ja- 
ko oddzialu Muzeum Narodowego. 
\V nieca.ly rok- po śmierci Poety. gdy 
olbrzymI jego dorobek - nie tylko 
pisarski, ale też malarski - nie zo- 
ltał jeszcze rozproszony, realizacja 
tego zamyslu stworzYłaby w Krako- 
'
..ie z miejsca. pawa!ną zbiornicę 
sztuki największego krakowskieao 
ar t:rs ty. 
Niestety apel uczonego przeszedł bez 
echa; zapewne ł czasy zaborcze nie 
IprzYjały tego typu manifestacji - nie 
tylko artystycznej, ale ł patriotycznej. 
Totd Idea odtywata pó:fniej wielo- 
krotnie. Pierwszy przypomniał ją Ma- 
cleJ Szuk1ewicz. pod koniec I wojny 
na łamach IKC przedstawiając projekt 
teatralnego Muzeum Wyspiańskiego 
Na tychże lamach w 1:5 lat potem, Sdy 
kraj cały obchodził urCH:zyścle ćwierć- 
\\-.Iecze gmlercJ autora ..Wesela'" m:rzU 
podjeta został.. na nowo przez Mieczy- 
.lawa Tretera. t wtedy - bez skutku 
J
Z W KILKA LAT PO WY- 
Z\VOLENIU "DZIESXIK POLSKI" 
przypomniał spra.wę, powracając do 
niej w ciągu lat nastepnych kilka- 
krotnie (artykuły 
fajdy, Woycickie- 
g(» \V ub. roku hasto odtworzenia 
;,błękitnej pracowni" Stanisława Wr- 
spiańskiego w jego mieszkaniu przy 
ul. Krowoderskiej - a więc kon- 
kretną propozycję muzeum artrsty- 
cznp- biograficznego Wyspiańskiego 
- rzucił prof. Zin. Pismo nasze. któ- 
re od śmierci Heleny Chmurskiej -- 
c6r1ri Poety oraz wydobycia na świa- 
tło dzienne nieznanych dokumentów, 
n"'a1£riałów I pamiątek. zwią7.anych 
z jej ojcem. podjęło akcję ich za- 
bezpieczenia i przekazania społe- 
czeństwu stało się 1: miejsca rzecz- 
nikiem tej sprawy. 
PfZed kilku miesiącami ukazał gię 
na naszych łamach artykuł ..Błękit- 
na pracownia'\ przedstawiający ak- 
tualną sytuację domu przy ul. Kro- 
woderskiej 79, w kt6rym w okresie 
styczeń 1901 - sierpień 1906 miesz- 
kal Stanislaw WyspiańskI ze swą 
świeżo poślubioną żoną l czwórką 
d.zieci. 
\VLADZE MIEJSKIE Z PREZE- 
SE
t JERZYM PĘK ALĄ z głębokim 
zrozumieniem podjęły inicjatywę. 
lIkceptując stworzenie w Krakowie 
l'-'Iuzeum W:rspiańskiego. Dyrektor 
Muzeum Narodowego - dr Jerzy 
Banach przejął merytoryczną opiekę 
nad calym zagadnieniem - jako źe 
nowa placówka będzie oddziałem 
Muzeum Narodowego. Przez kilka 
miesięcy trwały prace specjalnie po- 
'Wo!anych komisji, oceniających ma- 
teriały nabywane od c6rki Heleny 
Chmurskiej. 
W tych dniach zostały one zakoń- 
C?.one; pamiatki rodzinne i resztki 
spuści7ny po Stanisla-\YJie '\Vyspiań- 
skim stały- się własnością miasta.. 
Dołączone do posiadanych przez L\-iu- 
zeum Narodowe bogatych zbiorów 
sztu'd Wyspiańskiego. znajdą się w 
przyszłym Muzeum jego imienia. 
Czy w domu przy Krowoderskiej? 
Jedynym własnym mieszlcaniu Poety 


I. 


KIERO\\'NIC
VO lUUZEC:U NA- TAKZE \VLASNE POSZUKIWA- 
RODOWEGO OPRACOWAŁO JU2 NIA PRZY
OSZĄ NIEIHEDY CEN. 
WSTĘPNE 'WYTYCZNE. dot)'czące NI ODKRYCIA. Na pewno zainte- 
przyszłej placówki. Nie sposób oczy- resuje nie tylko badaczy życia I 
wiście już. dzisiaj mówić szczegółowo twórczości WysDiańskiego fakt. że w 
O jej kształcie. Jedno jest pewne
 nie krakowskim kościele ŚW. Mikołaja 
zechce Muzeum Narodowe zrezygno- zupełnie przypadkowo odnala7.łam 
wać z obraz6w Wyspiańskiego w swej I niedawno oryginalną metrykę ślubu 
Galerii Sztuki Polskiej XX w. Ale Stanisława Wyspiańskiego z Teofila 
przecież poza wystawionymi dzieła- Pytko. 
mi placówka ta dysponuje tak wiel- Spoczywał ów dokument w .ktach 
ką ilością zmagazynowanych prac kościoła (nie tego, w którym Poeta 
artysty - m. in. tylko częściowo na brał ślub!) od września 1900 roku. Sa- 
stałej ekspozycji prezentowanym; 1)1- dzić naklYt te po zawarciu związku 
brzymlmi kartonami jego witraży - małżeńskiego fam Wyspiański przy- 
tak dużą ilością innego typu niósł potwierdzający to dokument na 
dzieł t czy to zWiązanych z pracą in- ul. Kopernika. w celu przeprowadze- 


(w Innych mieszkał u swych wujost- 
wa). jedynym też mieszkaniu t w któ- 
rym można by wydobyc epod tynków 
jego 6denne malowidła, jakimi - zgo- 
dnie odnotowują to autorzy wspomnień 
- ozdabiał m. in. pokój dziecł
cy. 
Jedynym wreszcie autentycznie %ach3- 
wanym domu. związanym z artystą 
Inne bowiem albo zostały w mi
dzy- 
czasie generalnie przebudowane (jak 
ów przy uL Poselskiej, dzisiaj Włączo- 
ny w gmach PrezYdium Rady Naro- 
dowej). albo znikły zupełnie (jak przy 
uL Zacisze 2). albo uległy zburzeniu 
ł wyrosły na nowo w zmienionym nie- 
co kształcie (pl. Mariacki 9). 
Tote
 ta właśnie - najodpowiednIej- 
sza w sensie hlstoryczno-emocjonalnynl 
- lokalizacja przy ul Krowoderskiej 
rozpatrywana była ł analizowana 
wszechstronnie. Przeprowadzone wizje 
lokalne. badania. wreszcie rozmowy z 
obecnYmi lokatorami doprowadziły w 
efekcie do - ostatecznego z niej zre- 
Z)'gnowanla. Okazało się. te Jut sa- 
mo miejsce (narożnik ul Krowoder- 
sklej I al. Mickiewicza) s punktu wi. 
dzenia W}.mogów muzealnych jest ab- 
solutnie nieodpowiednie. ZI. wielki 
tu ruch. halas. kurz. W dodatku ka- 
mienica znajduje sle w stanie takiej 
dewastacji t te jej remont I adaptacja 
do nowych celów nie tylko kosztowa- 
łyby dziesiątki milionów złotych. ale 
trwały lat mnóstwo. Tym bardziej, te 
dom zajmują krocie lokatorów: w sa- 
mym dawnym mieszkaniu Wyspiań- 
skich mieszka d:r;i! siedem rodzin! I!::h 
wYkwaterowanie to łamigłówka na 
pewno niełatwa do rozwiązania. 
Wysunięto z kolei koncepcję ewen- 
tualnego przeznaczenia na cele mu:r;eal- 
ne - nie całego domu. lecz samego 
mieszkania Wyspiańskiego D8 II pię- 
trze. Niewiele zmieniłoby to sy- 
tuacj
, dołączając natomiast trudnosć 
dodatkową: Muzeum ..przechodnie" "" 
domu mieszkalnym to sprawa uciąż- 
liwa dla obu stron ł w myśl przepi- 
sów prawnych niemal nierealna do 
przeprowadzenia. 
A ZATEM NIE UL. KROWODER- 
SKA. LECZ - PLAC MARIACKI 9! 
T
 koncepcj
 wysunął drr. Banach. 
Acz dom. w którym w okresie lipiec 
189B - styczeń 1901 mieściła się 
pracownia Wyspiańskiego. nie jest 
autentyczny, wiele spraw przema- 
wia za tym. by wlaśnie on stal się 
Je20 Domem. Punkt znakomity. 
miejsce - dzieki tablicy pamiątko- 
wej z portretem artysty dłuta Ka- 
rola Hukana - od lat w świadomo- 
ści społecznej związane z pas tacią 
Wyspiańskiego. I wreszcie - co juz 
II wstępu urealnia całe przedsię- 
wzięcie: dom wchodzi właśnie w fa- 
ze prac przygotowa wczych w ramach 
ogólnego remontu Starego Miasta. 
Wprawdzie w pierwotnych zalo- 
żeniach mial on po remoncie odżyć 
jako... kombinat gastronomiczny. ale 
choć placówek restauracyjnych po- 
trzeba nam sporo, na pewno nie po- 
winny one powstawać w zabytko- 
wym centrum w sąsiedztw!e najpię- 
kniejszei gotycki
j świątyni. Skoro 
władze miejskie zaakceptowały p!'o- 
jekt IXJwołania w Krakowie do ży- 
cia Muzeum Stanisława Wyspiań. 
skiego, skoro nabywają doń doku- 
menty i pamiątki. to ze zmianą tre- 
ści użytkowej odnowionego dom:,) 
przy pl. Mariackim nie będzie już 
chyba problemu. 


egzaminy. Wykłado
'cy ..piłowa1i"' nas lot6w. Z tego etapu najbardziej utrwa. 
niemiłosiernie. 1'=awet dla najbliższych liły się każdemu treningi w kabinach 
k0legów nie było żadnej taryfy ulgo- samolotów. Początkowo z ,.otwartymi 
v..-ej. t;ajbardziej wYżywał się na nas oczami", a p6j.niej na uślepo" - każ- 
J:1żynier uzbrojenia. Budowę I eksploa- dy bezbłędnie musiał wskaza
 odpo- 
tację siedzenia katapultowego każdy wiedni prz;).rząd. a nawet konkretną 
musiał miel- obkute do perfekcji, bo- <,yfrę na skali jego tarczy. R6wnole- 
w przeciwnym razie groziła nieodwo- gle z tym uczono nas teorii lotu po 
łalna dw6ja, z kt6rą nie było prawa kręgu, Da akrobacjf: i innych :r;adan. 
y.
stępu do kabiny. Jedynymi instruktorami byli dowćd- 
Mimo. że loty samodzielne mieliśmy ca pułku major Bojczykow i jego za- 

;ykonywać na Jakach. to jednak teo- stępca major Łazar. Oni we dWĆf'h 
ria obejmowała jeszcze szkolno-bojo- przyjęli na siebie ci
żar przygotow
- 
we UTi\1IG-15. Na nich wypadały loty nia na ziemi i wykonywania lotów 
z instruktorami. gdyź Jaki-23 nie mia- kontrolno-pokazowycb z liczącą około 
ły swojego dwusterowego odpowiedni. trz:rdziestu ludzi grupą pilot6w. Robo- 
ka. Tak więc faktycznie musieliśmy ty mieli pełne ręce. ale i rezultaty ich 
równolegle opanować dwa rÓżne typy, dz:ałalności dość szybko stały si
 wi- 
kt6rych konstrukcja I eksplcatacja o- doczne. 
raz technika pilotowania różniły się Checi do lot6w były u wszystkich 
zltsadn:czo. ogromne. Od rana da wieczora każdy 
Wszystkim bardziej podobał się Ja- magł siedziel! na lotnisku. aby tylko 
Czek. Przyjemniejsza i znacznie obszer- w;).kombinować jeszcze jakiś dodatko- 
niejsza była jego kabina. a nawd wy lot. Instruktorowi do kabiny dono- 
przyrządy wydawały lię bardziej czy- siło mię drugie śniadanie lub kubek 
telne niż na MIG-u. Poza tym siedząc jakiegoś napoju_ Dwa UTMIG-15 bez 
W kabinie Jaka, pilot widz;ał przed przerwy latał;). po kręgu i do strefy. 
sobą ..kawałek samolotu". długi. wy- Rekord i}ośd lotów pobił wtedy Boj- 
stającv w przodzie kadłub powodował czykow. Czterdzieści cztery razy star- 
jakicś bardziej swojgkie samopoczucip tował i tyleż lądowań w).konał w je- 
lotnika. Na MIG-u zaś kahina była dnyrn dniu. Gdy jego samolot po wy- 
prawie że na samym szczycie kadłuba, lądo,," an;u koło"ń.ał w stronę stoiska. 
a skośne s
r7.ydła cofnięte do tyłu tam czekali już mechanicy i piloci, szo- 

vchodziły z pola '" idzenia pilota. towi do tego. hy jak najszybciej za- 
Po wszystkich teoretyczno-egzamina- tan
owa
 paliwo. powietrze oraz tlen 
cyjnych perypetiach nad!Szedł wreszcie I i zn6w wypuści
 
n t:o lotu_ Widząc, 

as na 
łaści}
e przygotowanie r.o jak sprawnie idzie obsługa samąlo!u l 



 


f4j 


cil 



 


ił 



 


;, 
c::: 


. 
 l ' 
; l: ,,! 


:ił
,_ .
 


,( 


:-.,-
; "li' ...;. 



 : ,}f. t 



 \-: 1:{:
(d.-+ ..
: 
 .: .
 


.:
.
f 
>:; 
J
 <\ 
. t-' 


_.......:..;.-
 


..k.."" 


.. 't" 
1 .:1 
:;:.- 
: ._.
 



 
jJ " 



 . . 
t>:l 
:r. 


-:1."
... 


---... 


.....'" 


F 



 



.i.'
. 


:1. 


f 



 



. 


w.: 


. -
 ;.<':-' 
;- -: 



cenizatorską artysty (np. slynne 
"lalki bolesł.awowskie"). czy z pra- 
cą rysownika, dalej jego autografy. 
listy, nawet rzeźby i wreszcie jego 
biblioteka. że - po dołączeniu je- 
szcze materiału biograficznego 
nowe Muzeum '\V;rspiańskiego za- 
prezentować będzie mogło zbiór bo- 
gaty i róż.norodny. 
Zresztą założyć można, że zbiór 
6w wzrastać będzie systematycznie. 
Jako patron całej akcji już dziś o. 
trzymujemy zobO\\.iązania od posia- 
daczy autografów czy innych pamią- 
tek - ich ofiarowania do zbioró\\i 
przyszlego muzeum. 


zamiana pilotów Bojczykow z radosci 
ręce tylko zacierał. I\iezmęczona była 
jego lotnicza dusza. Im więcej latał, 
tym bardziej wydawał się rześki. f.a- 
zar te! niewiele mu ustępował Fron- 
towa zadziorność pozostała mu jeszcze 
we krwi. 
Ja pierwszy swój w ż)-ciu lot - na 
odrzutowym samolocie - wykonałem 
właśnie z nim. Był to lot do strefy 
na akrobację. Cholernie c
eka\\ iło mnie 
jak ten dziurawy z przodu I od tyłu 
samolot kręci pilotaż? Już od począt- 
ku startu dostrzegłem, że ta maszyna 
w niczym nie podobna jest do Jacz- 
ka-9. Nienormalny wprost wydawał mi 
się taki samolot, który nie trzęsie. nie 
kopci. a jednak leci, Po kilku latach 
latania na frontowych Jakacb tak 
przyzwyczaiłem się już do śmierdzącego 
dymu w kabinie, że W tym locie naj- 
wyraźniej było mi go brak. 
W strefie pierwsze figury wykonaj 
Łazar. P6źniej oddał stery w moje rę- 
ce. Zanadto chyba nie popisałem się 
w tf'j akrobacji. w kaidym razie co 
chwila od przecią7en i a robiło mi siQ 
ciemno w oczach, Najbardz:ej dzi
'iło 
mnie to. że samolot zamiast tracić wy- 
sokośl
 w pi1ota7u. coraz więcej jej na. 
bierał Moc silnika odrzutowE'go te7- 
była nieporłn.'.rnywaJna do tłokowych 
RVTał ten szatan do przodu. ze aż ple- 
cy przygniatało do oparcia siedzenia 
katapultcwego. Wystarcz;).ło tylko tro- 
chę POt!'.Z

8Ć g
 na pelnych 
brotach, 


q 


'Lł 



 1 


r: ( 


.4. 


l 


.
 


i 
.;l. 


"t 


)., 
v 


..
'.... 
< t 
< 


}- 


t u(. 



 


r-'O'., 


-or l'" 
.... ...
 

. ,."t 


.- 


:
 



-$ 

 :i . 


\
 


.i.J. t-.l. 


.L 


.


 


1 Jt 



.:' 


-.:>f.. :.:1 


nia aktu "uojcowienia" sw;rch nle
lu- 
bnych dzieci. Wtedy właśnie okazalo 
sie, że był ojcem chrzestnym jednegł1 
z nich i slub jest nieważny (jak wia- 
domo, za specjalnym zezwoleniem kar- 
dynała Puzyny zawarty on został po- 
nownie w dwa miesiące później). 
..Skonfiskowane" świadect\vo ślu- 
bu spoczywało przez 73 lata w sta- 
rych księgach koś-cielnych - bez 
\\ iedzy jego dzisiejszych gospoda- 
rZYt kt6rzy obecnie na naszą pro- 
śbę przekazali je Redakcji ..DLien- 
nika Polskiego", gdzie dokument 
czeka na włączenie go do stałej eks- 
pOZJ cji Muzeum Stanisla-.."a Wy- 
spiańskiego! 


a już prędkość przekraczała 900 kilo- 
metrów. 
- Wracamy do domu - powiedział 
wymęczony chyba instruktor. 
Zniżyłem się do 500 metrów. Próbo- 
wałem sarn wykonać zajscie do lądo- 
wania. ale nie wiem - czy starczyloby 
mi betonowego pasa. Prawdopodobnie 
zamia$t na jego koncu skończyć do- 
bieg. tam dopiero nastąpiłoby lądowa- 
nie. 


Pierwsze dwa - v.,.ykonane po strefie 
- loty pokazowe po kręgu okazały się 
dla mnie bardziej trudne niż na wet 
m
czą("a akrobacja. Starty wychodziły 
mi nie najgorzej, ale prędkość l wy- 
sokość znacznie odbiegały od nakaza- 
nych. Po czwartym skrf,;cie też nie mo- 
głem dać sobie rady z utrzymaniem 
stałego kąta zniżania. Samo lądowanie 
również wychodziło koncertowo. bo al- 
bo Za nisko podpu
zczałem do :liemi. 
aibo chcialem wyciągną
 samolot o kil- 
ka metrów za wysoko. 
Całe szczęście. że nie byłem Jedynym 
artystą. który takie robił popisy_ La- 
zar cierpliwie :r;nosił te męczarnie. a 
do sterów mieszał się tylko wtedy. gdy 
zachodziła już bezwzględna tego konie- 
czność. Dopiero na om6wieniu lotow 
dawał nam wycisk i każdemu po kolp; 
.,przycinał piórka". W następnym dniu I 
bardziej przykładaliśmy się do utrzy- 
mania nakazanych warunk6w lotu. to- 
też! !epieJ 
sz):stk
 
1ch£.dz!l
 1. 


Polityka 
Tygodnik zamieszcza u wagi I sekre- 
tarza KW PZPR w -t; -almwie twygło- 
szone na IX PtP.1UID KC) co do re'1- 
żliwości ośrodkb kr
( ,...kiego w z.- 
kresie ksztsłrenia ł dok",ztałcania 
kadr. KrakC'wskl oirodek nauftotcll - 
pisze J6zef Klasa - podejmuJe i'ra- 
ce badatccze dotyczącp g08Po-łlarowa- 
nia zasobami siły robocze;. ..;O%wijs 
T6wnid 
!Jstem dokl2tnłcan:ia kad" 
kierowniczych. Obecnze tLI krakn1VSkich 
uczelniach funkcjonuje ponad 80 Itu- 
diów podyplomowJ/ch.. Szcze!Jólnte 2'1}- 
dotvoll>nl jestf>śmy % powolnn«J. w 
WSE dziennych słud:6tv: oTgnnizQcji t 
zarzq,dz!] nia. ekonomiki pTCt1l O1"aa- 
planotcanfa spC'llecznego. 
Zdaniem ,.Polityki" wystąpienie 
J6zefa Klasy - przedstawiając nie- 
kt6re problemy czynn;ka ludzkiego a 4 
glomeracji krakowc;ki
j dotyka 
r6wnocześnie wielu węzłowvch kwe- 
stii o znaczeniu og6lnokrajowym. 


Literatura 
Problematyka Kongresu 
aukl je
t 
nada1 na pierwsz:rm planie. DTugł 
Kongre. Nauki Polskiej - pisze Re- 
dakcja w artykule wstępnym - Z!l- 
proponował kierunki rozwoju poszcz
- 
g6lnvch dJJscJJplin naukow1Jch na f1.l1j- 
bli
s:e 10-15 lat. UstalonE' zostały 
pTiort/tetJJ bada wcze. postuluje 3i, 
wiele zmian w oronnizacji bad"7
. 
kształceniu kadry naukowej, wsp6ł- 
pTacJJ nauki z pra ktykq. 


IMT 


Czy :r;a 110 dolarów. Jakie możemy 
nabyć w banku, da się spędzić urlo
 
we Francji? W swoim stalym cyklu 
t,Europa za 100 d 01'1 rów" Redak!:ja 
IMT zaprasza tym razem do Fran"'ji, 
podając dokładnie aktuaine ceny ho- 
teli. posiłków t benzyny itd. Za 110 do- 
larów urlopu nie <;pędzimy, ale n
 ty- 
godniowy wyjazd powinno wystar- 
czyć. 


Skrzydlata Polska 
30 wrzdnia 1968 r. na Okęciu odby- 
ła się uroC'zystosć powitania 5-mlliono- 
\\"ego pasa7era LOT-u. 15 czerwca 
1973 r. witano lO-milionowego pasa7e- 
ra. Był nim Harvey Rei"man z Nowe.. 
go Jorku Jesteśmy poważnym przp.. 
wożni1	
			

/00086_0001.djvu

			DZIENNIK POLSKI 


Nr 167 


l@SI
k Konarski 


si 


P r
ed. kilkoma miesiącami Sta- 
nisław Gierlicki i Romuald 
Kukow3ki. elektrycy wydzia- 
łu slabingu Huty im. Lenina, 
ukarani zostali pisemnymi u- 
pomnieniami za wykonywanie 
p:,
'watnych robót w czasie dnia pra- 
cy. Gierlicki - za to, że sporządzał 
l1a s,,,'ńj użytek wykaz projektów ra- 
cjonalizatorskich. co do przydatno- 
ici któn'ch miał zastrzeżenia: nato- 
m:rlst Kukowski - ponieważ przy- 
ł-pano ,go na w.rkonywan:u płotku z 
n"'
("czck. któr:r zamiE'rzał umieścić 
7;1 oknE'm w 
'.':oim nowym mieszka- 
niu. Gd
' po ich odwołaniu się na 
7t"'br2niu kl)lcktywu zakładowego u- 
pomnit'nia nie zostały cofniete obaj 
elektrycy postanowili ujawnić wszy- 
!l'tkie prace. jakie wykonywali w ra- 
ma.ch 8-godzinnego dnia pracy na 
r7t'CI s,,,'oich kierownik6w, mgr inż. 
Zbigniewa Popioła i inż. Mariana 
Reguły. Wył-:-az ..fuch" został prze- 


any do dyrekcji Huty i do władz 
r
-:-t
'inych. 
Gicrlir1d - Wykon;ywa1iśmy różne 
T7"CZY d1:!1. szefostwa. Pewnego razu 
in,:. Begu!a polecił mi, abym w cza,;;ie 
J:'11z;n pr;;lcy poszedł do jcgO domu 
";tpraw
c tclE't' i;-or. Chodzilo o ,,'ymia- 
r
 kine<;kopu. W sklepie ZURT po- 
br
lcm n(Jw"! lampę i zamontowałem w 
mipjsct:' starej. Za tę prac
 otrzyma- 
łt'm 0-1 inżyniera Reguły 50 złotych. 
I\atom:a<;t inżvnierowi Popiołowi na- 
p
awiałem samochód. On te? zwoln;t 
mnie około godz. 11. już późn
ej do 
Huty nie wróciłem. 
Kukow..ki - Przynosili do na9rawy 
bardzo różn
 rzeczY, ale naprawdę to 
8Ż wstyd. aby kierot':nika nie było stać 
na zaniesienie tego do punktu usługo- 
'\".-E'
O. -P.3mi
tam, jak inż. Re'!uła przy- 
niĆ"d nam pf;Jmięte ł;pinki od swojej 
ko=zuJi. Przecież spinki kosztują g:"o- 
!t-"'. Ah
' porzadnie jp zlutmvać. kolega 
GI'7
':'ko stracił c
łą 
odlim
. Inn
"m j
- 
1II

7.
 r?'Z"'m inż. R2gula dał nam rio 
".'c:l:Jwan;a I"lemf'nty spod lustra w ła- 
7:
nCE'. 
1us;eliśm.y je najpierw rlokła- 
rhie wycz:\"Ścić, a dooiero pć:rniej po- 
kryć m
t"lem. To zresztą jeszcze nic 
w porówJ1aniu z prostownikami do ła- 
rlo\"B:1i:!l. akumulatorów samochodo- 
'n'ch. którr> ,,'y'c.onaliśmy zarówno dla 
inż. Re
ułJ'. jak i dla inż. Popioła 
TIohi1iśm:-. je z cześci pobranych z rna- 
t<'7ynu. Taka jr'dn:!l. dioda radziecka, 
Id6x.,'rh do pro''''hwnika wchodziło 8, 
k(')t;'?tuje ponad I PO złotych. Abv taki 
J11.(I"
o'":nik dobrz'" zrobić. jeden pra- 
C'own;k musiał zajmować się tym pra- 
't".1! 2 ty
odnie Przyrzad ten w skle- 
pi.. k
sztujf'! ponad 1000 zł. Trzeba go 
bylo 7:rf'Sztą wykonać bardzo solidnie 
szlifować, malować. bo wiadomo. 
t
 to dla szefa, więc musi być nawet 
lppS"'.\. od t:v!'h w handlu. Nie kryliśmy 

i" 7 t
.m. gd
'ż nie było tajemnica. że 
pr'"l
to"t\'niki robim)' dla kierownik6w 
Xaprawiali szefom telewizory. ta- 


ł 


,. 


s 


.. , 


ł 


mochod
'. \vykonywali drobne prz-i:!d- 
mioty do mieszkań, nikt jednak z 
nich nie sprzeciwił się przyjmowa- 
niu podobnych poleceń. N:kt nie 
zgłosił o tym na zeb
aniu parb-j- 
nym, czy związkowym. Dlaczego? 
GiulickJ - Sam nie jestem u 
zbyt zażyłymi stosunkami w pracy, ale 
każdy z robotników chce żyć z kiero- 
wnictwem na stopie pokojowej. Wte- 
dy zawsze łatwiej coś załatwić, dost.ać 
urlop w korzy:.tn:ejszym o1{res
e. Chy- 
ba dlatego nigdzie tych fuch dla sze- 
fów nie zgła:>zali3my i przypuszczam, 
że nigdy nas nie ukarailo. na pewno 
nikt nie wiedz:ałby o nl
h. 
Kuko"ski - Zaraz na drugi dzień. 
gdy dowiedziałem się, że ukarano mnie 
upomnieniem za wykonanie płotku z 
deseczek, które zna!azŁem na śm;
tni- 
ku, zgłosiłem się do inż. Reguły i mó- 
wię: "Jak to jest. panie inżynierze? 
Pan kazał mnie ukarać, a my przecież 
panu zrobiliśmy tyle rzeczy w naszym 
warsztade!". \Vy1iczylem mu -zresztą, 
ile kosztowały te wszystki
 diody, po- 
tencjometr
'. stracone godziny pracy. 
GierJickI - i\ikt świętvm nie jest i 
t'!iadomo. że każdy 7: pracownP<.ów crś 
tam w pracy "grzebnie" .dla s:ebie. Jak 
jednak można karać fizycznego za to, 
że zrobił 5Ob:e pł(Jtek z des
czek o wi
l- 
koś
i 20 cm kaŻda, gdy ten sam 1'000- 
tnik wie. :re dla swojego szefa zrob] 
dużo więcej? 
Jeżeli ktoś ma na sumieniu powai- 
niejsze grze
hy, niec!l nie karze t.y::::h. 
którzy mają mniejsze. 
A WlęC nikt świętym nie jec;t. 
Dlugo rozmawiałem z elektr
-kaf"li 
ze slabingu i każdY' powiedział mi 
o kilku rzeczach, które zrobił w 
czasie prac
. B
'ły to przeważ!1ie 
drobiazgi do domu, choć w sumie 
- sporo tego. W brygadzie utrzy- 
mania ruchu za\>;:sze można znaleźć 
trochę czasu dla siebie. Zamiast 
siedzieć bezczynnie, od czasu do 
czasu rob; się coś cna siebie. Sta- 
nisław Gierlicki przyznał mi, że on 
też wykonał ,.... czasie godzin p:-a
;.' 
zamek do samochodu. podstawkę 
pod wazonik, nap
awił resc. itp. 
Gierlicki - Uważam, że kierown:::y 
to t
i ludz:e, którym pH1ją 
:ę róine 
przedm:oty t'! domu. Dlatego możemy 
im zaw:;ze pomóc. Boli na!! tJ'lko fa
t. 
Że je5teŚm}' karani za drobnostki, gdy 
oni zlecajĄ nam "\\'ykonywanie pra
o- 
chłonnych rz
zy i do tego z warto- 
śc:()\,'
'ca materiał6w. 
Kukowski - Sz.efowie myślą, fe 
jeżeli powierzają nam jakąś prywatną 
pracę, to w:izystko jest w porządku. 
:Katom:ast. gdy przyłapią pracO'Wnika 
robiącego "fuchę", następuje wielka 
wrzawa i sypią się kary. Dlaczego !m 
wolno. a nam nie? Dlaczego nie mamy 
mieć takich samych praw, jak oni? 
A co na to. ki

ownicy? Inżvniera 
Popioła nie zastałem, I'(d.. t .przcb:-.- 
wa na urlopie. rozmawiałem tylko :r; 
inż. Regułą. 
Reguła. - Xie będ-: !:aprzec!ał. fe 


może kiedyś 7:łutowali mi spink
 txl 
koszuli. Gięrlicki, owszem, naprawiał 
mi telewizor, ale po godzinach pra.:y 
i za tę usługę pobrał wynagrodzenie. 
Natomiast Co do prostownika - to są 
wierutne kłamstwa. Nigdy 7: nikim z 
warsztatu na temat prostowni
a nie 
rozmawia
em. Zresztą oni sami nie 
wiedzą, o co im dokładnie chodzi. bo 
raz zarzucają mi, że niklowali ra1'}1- 
k
 :r: drutu spod lustra, a innym, że 
spod wodaciagu. 
iech się wi«;:c r,aj- 
pierw zdecyduja. A poza t'- m nie 
mam w domu żadnej takiej ramki. 
Cała sprawa z fuchami zaczęła ..ię 
od chwili, gdy w celu poprawienia 
dyscypliny pracy dokon
łem pewnych 
7:mian personalnych w brygadzie, w 
I{tórej pracują Kukowski i Gierlicki. 
'\'iedz
ałem. że kilku z nich napra"\via 
telewizory. po god7:inach pracy. Nie- 
stety. niektórzy do tych prar: przyg')- 
towywali się w czasie pracy. Często 
którvś chował coś pod fartuchem. 
Trudno, abym każdego rewidował. 
Zmieniłem więc kierownika, na bar- 
dziej energicznego, l ten ostro zabrał 
si
 do fuch. Oto ł przyczyna wojny. 
Gdy posypały się pierwsze upomni'=!- 
nia, prz}'szedł do mnie Kukowski i 
mówi: "Jeżeli pan będzie poru..z2ł 
sprawę naszych fuch. to my panu po- 
ka
'emy i o pana fuch:\ch Dowiemv 
odpowiednim władzom". Pon:ew:t
 
mnie szantażowali, zwołaliśmy kol;:ok- 
tyw w
'dz
ało"').. na którvm m1
li 
możno
ć o wszy:;tkim powiedzieć. Gclv 
rros:liśmy ich, aby dokładn:e sprecv- 
zowali. kto konkretnie dla kogo co 
wyh.on
.wał, to stwierdzili. że powie- 
czą o tvm.w odpowiednim czasie. A 
zre"dą Gjerlicki I Kuko"t\'!>ki r6wnież 
maja w domu prostowniki do ładł")- 
w;lnja akumulatorów. C7:V zrobili, ...zv 
też kupili - trudno mi to powiedzieć. 


# 
Sorawa fuch dla kiero\"nik.:pv 
wydziału slabingu jest jes7.cze ba- 
dana przez instancję partyjną. Pro- 
blem ten pojawia s!ę zresztą cd 
czasu do czasu i na innych wydzia- 
łach. Pół roku temu st:aż 1)rzem
- 
s
owa natraCiła na terenie Hu!). ra 
dwóch pr'acownikó"-,, którzy dla 
jedne
o z kierowników ,1, alcow!1i 
taśm spawali podwozie samochodu 
i lakierowali karoserię. Sprawa t:re- 
s:&tą 2małezfa 
\l.r6j -finał w sądzie. 
Wła
civ\'ie nie jest dla mT'lie waz- 
n
 ustalenie w tej historii sta!lU 
faktvczne
o. Być może, rzeczywiście 
w warsztacie elektn'czn"'m nie mo
- 
tO\1.'ano prostm,,'nik6w . dla szefów. 
Pracownicv oskarż" li kierownil<ó\v 
o fuchy. 
hcąc mieć równocze::nie 
możliwość wykonywania dla sieb
e 
prywatnych prac. Morał nasu\\'a !;:ę 
tu jeden. Bez względu na to, czy 
chc(1zi o zlutowanie spinek do ko- 
szuli, czv zmontowanie drogie:Y.o 
1)rostownika - wydanie takiego po- 
lecenia d,-'skwalifikuje kierownika. 


7\,rIERYCHLlUTlf: SZA!\'On'NY 
PAXIE REDAKTORZE! 


C iekaw jestem, co by Pan po- 
wiedział o c:zlowieku, którU 
ciprpiqc - dajmy na to - na czy- 
raki, zl.dekał z rozpoczęciem lecze- 
nia do ostatnie; chwili - czyli do 
momentu. kiedy przed ogólnym 
zltkaieniem calego organizmu u- 
chronić by go mOQla jedynie b
r- 
d:!o zdecydowana i eneTpiczna 0- 
perllcja. Oc:-yu;iście operacja prze- 
biel7ająca już w dużo trudnie;uy::h 
u.arttnkach 1HZ pro1łte ulunięc:e 
czyraka U;e u:czesnym Itadium, o- 
peracja u.ymagajqca interwencji 
u:iększej ilości fachowcóworaz u- 
iyci bard:o mnie cie1ł
U 
1ł
JJb':ie tempo prac przy ou'um 
pieTln':l/m krakou:skim tunelu dla 


Bruno Miecugow 


Rychlo W czas 


przechodnł6w. OczuwUcl. podzł- 
wwm spraw.n.ośt urtrudnion1Jch tam 
ludzi, ofiarność wojs-k<1, nowocze- 
n/ość &:przę-tu i orga.niz<1cYJne ta- 
lenty "lnstalu". Niemniej żyw', 
gł('bokie przekonanie, że prace te 
rozpoczęto z wieloletnim opóźnie- 
niem. Gd1JbU przystqpiono do nich 
np. 10 lat temu u"szystko ulob)) ł 
apTawniej, i mniej boleśnie, albo- 
u'iem ruch w mieście .b1Jl jeszcze 
wóu:czaJ -mniejszy, korki komuni- 
kacyjne nie tak groln« ł można 
bylo by dłu.bać się przy tum z 
mniejszym u"ysiłJdem. A przec;ef 
na dobrq sprawę przebudou'ę tę %a- 
czqć tl"ypadalo nawet 15 lat temu, 
bo wtedy jut bylo wiadomo. fe 
pT('dzej czy p6źniej Ikrzl/żou'ani« 
to się zatka. 
l tak niestety jut U flas Z nieje- 
dnym. lstmejq dziesiątki spraw i 
problemów, O ktorych u;iemy, że 
nabrzmieu'ajq, że puchną. fe IQdn 
rok sytuacja a
onie się krytyczna, 
ale ciągle tr:::ymamy się syst(,I),u 
przystępowania do dzialnń dopu.ro 
tvÓWCzal, gdy ten kryzys przycl,o- 
dzi, gdy mamy nóż na gardl",. Pó- 
ki co sta.ramy się o .pratde fi: 
myś1eł. odsutcać jq na przy
::'y 
ro fe. prz!lJzle p;ęcio- czy dziuięcio- 
lecie. Tak je1łt 11a przylclad z ko- 
munikac;q miejs
a. Od datCnfl 
tdemy, ie tZU'. ciqgi kom!Lnikoc'Ij- 
ne .q przeciq:one, a miej.'i'-i.... 
tra mwaje i autobusy robiq bo
,(.- 
wi j<1 k zajeżdżanlJ. cha beta, frC2; 
riq,gle flie dychat Tlie rylko o bu- 
dOlVie, ale fi wet o proj
 kI ](,'1. 

.:ybkid koleJ m:ejśkif'J. J.tLr.1 
polqczrł'l!l b y nOU'e d.:;e lni
e co rn 


bardziej rosnqcego Kra kau'a. O 
metrze już nau'et u'spominać .ię 
nie ośmielam tdedzqc. że obaj zdq- 
.żymu niejedne pól metra obalić 
-n:m 1.C Krakou'ie zacznie lię o tym 
myśleć. 
Tak jest r6tcnie1 np. % proble- 
mem zieleni dla miasta Krakoua. 
Wiedzqc, że kazdv wielkomiejski 
orQanizm potrzebuje do tycia zie- 
lonych terenów - nie tylko flie- 
tL'iele robimy, by t'WOTZY
 110tCe, 
ale na dom,iar zlega .tale tTa.cim
 
-na obf
a rze, !r6dmieścia te, kt6re 
dotychczał istnialy. Okrawanie 
Plant niejednokrotnie budziło pro- 
test mieszkańców m;asta. bo to się 
rzuca w oczy. Dużo jedna.k tciększe 
s:z:.
ody czynione sq cichcem na za- 
dr::etl"ionych dotychczas przutrle- 
ni'lch 1Jomiędzy ulicami, jak np. 
między LobzoU'sl(q a Botoreuo, 
m:ęd::y Szlakiem i Wróbleu.skiego. 
na terenach na zachód od al
i 
Trzech WieszC%ów i w dziesiqtkach 
innych miejsc, że nie wspomnę już 
o rni<:zczeniu starodrzewia obok 
s:!:pitala onkologicznego. A ra pa- 
r
 czv za poręnaście lat będziemy 
% u:ielkq ofiarnościa, trudem. na- 
Hadem sil i środków "u
;!lt do 
u'i£-lkiej batalii zoziE'leniania Kra- 
kowa. Ryd/lo tL' czas... 


Móglbym Panu jes-zcre %r
lert)- 
"'fJĆ C'coU"ej. Ja jednak zau.'lIze % upo- 
rem. bf'dę hderdzil. .te taniej ko- 
"
tuje lpc
ellie czuraka ni.t r(lh- 
teonie dlorego na ogólne zaka.:en:e. 
A nI] magiczne zat
lf('ia li{'
1
 
n:", ra,j:f.'. 


I3RV
'O MIECCCOW' 


TYGODNIOWY 


PROGRAt/\ TV 


PROGRA:\I I 
POSIEDZL\.LEK: 16.30 DZiennik. 16.40 
Znis.lcL;
 Ć pirata - film TVP. 11.25 Echo 
sladlOnu. 18.00 Kuner Białostocki. 13.10 
Oferty. 18.25 Kronika. 18.45 Eureka. 19.20 
Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.15 Letni prze- 
gląd Teatru TV - Wizyta Starszej Pani. 
21.50 Ex hbris - mag. ks'ązki. 22.20 
Dziennik 1 wiad. sport. 22.45 Przedstawia- 
my hiszpanski kv.. artet gaar klasycznych 
"Quartet Tarrago" . 
\\'TOREK: 9.45 Liga dtentelmen6w :- 
film anr;:. 16.30 DZIennik. 16.40 SzlakIem 
Orl1ch Gniazd - z teki folklor. A. Dy- 
gacza. 11.10 Morskie spotkania - R}'ba:::y 
z mierzei. 17.40 Kromka 18.00 Telefene. 
19.10 Przypominamy, radzimy. 19.20 Do- 
branoc. 19.30 DZiennik. 20.15 Zbrodnia l 
ł-ara - film radz. 22.00 Razem czy osob- 
no - pr. z cyklu: Przy wspóln} m stole. 
22.45 DZIennik i wiad. sport. 
SKODA: 9.50 Zbrodnia i kara - film 
radz. 15.20 Matematyka dla nauczycieU. 
16.30 DZiennIk. 16.40 Morze Azowskie 
:film radz. 11.05 Informacje - towary - 
propozycje. 11.25 Sylwetki X Muzy - 
Halina Kossobudzka. 11.55 Huta KatowI- 
ce - film TVP. 18.20 Kronika. 18.40 Tra- 
sa Lazienkowska - lipiec 19.3. 19.20 Do- 
branoc. 19.30 Dzienruk. 20.15 "Bumba- 
rasz'. - tilm radze 21.20 PUblicyst}'ka 
m.
dzynarodo\\. a. 21.50 Wielcy ludzie . 
muz} ka - K. I. Gałcz:rński. 23.35 DZlen- 
mk i wiad. sport. 
CZWARTEK: UI.oo Bumbarasz - tilm 
radze 15.20 Matematyka dla nauczycieli. 
16.30 Dziennik. 16.40 Na akordeorue Ira 
.Jerzy .Jurek. 17.00 PKF. 11.10 Gramy D 
tele\... izor - telet. 17 .35 Kronika. 18.00 
Teiew:z]a mJodych. 18.50 Poligon - mag. 
\\ ojsk. 19.15 PrzypomInamy, radzim}'. 
19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.30 Zło- 
dZiej w hotelu - film t:" SA. 22.15 Mała 
scena teatru rozry\\ i - Ten trzeci. 22.50 
D7 'nnik i wiad. sport. 
PI\TI:li: 9.53 Zlodziej w hotelu - fBm 
ang. 16.30 Dziennik. 16.40 Nie tylko dia 
pan. 17.0J Cupn:m - miedź - film WF\). 
17.!0 KronIka. 18.00 Zlot przodownik6w 
nauki i pracy - Kraków .3. Sprawozd. 
z mamf
st. młodzIeży pod pomnikiem 
W. Lenin.a w Kowej Hucie. 18.20 Teraz 
i w katdą pogod
 - film TVP. 19.20 Do- 
branoc. 19.30 Dziennik. 20.15 Spotkanie z 
Igą Cembrzynską. 20.50 Panorama. 21.30 
Teatr TV: Czy p ., istnieje mI' Jones? 
21.55 Dziennik. ..2.10 Wiad. sport.. w tym 
spra....ozd. z międzvpańst. spotkama ju- 
niorów w lekkiej atletyce POlska - USA. 
22.
0 iV[uzvka - Turystyka - Katowice 
- pr. rozr. w kooprodukcji TVP i TV 
ł"RD, 
SOBOT.\.: 10.00 Rzeczpospolita Babsk
 
- film polskI. 14.25 Kronika. 14.50 Polo- 
ma na swiecle. 15.20 Spotkanie Z przy- 
rodą. 1:1.5.) POlski film dokument. ..1+1". 
11.1.30 D_.ennik. 16.45 Wyscig kolarskI do- 
okoła Pvlski. 17.30 Refleksje. 18.00 Spot- 
kanie pokoleil - rep. M. Szumowskiego. 
18.30 Godzma Orfeusza - mag. muz. 19.20 
Dobranoc. 19.30 Mo Qtfor. 20-.15 Uroczysty 
koncert 'Z - okazji śWI
ta Odrodzenia Pol- 
skI. 21.30 Dziennik. 21.50 Wiad. sport. ora2 
spraw. z międzypańst. spotkania juniorów 
w lekkiej atletyce Polska - "C'SA.. 22.20 
Teatr rozry'" ki: Grube ryby. 
XII:DZIEL -\: 9.10 Gra Orkiestra Wojska 
Polskle
o. 9.55 Zlot Młodych PrLodowni- 
ków Pr3.CY i I'\auki. - Kraków 19-23 lip- 
ca 1973 r. Spotkanie kierownictw;] parUi 
i rządu z uczestnikami zlotu. 12.00 Uro- 
czysla zmiana warty pr7ed Grobem Nie- 
znanego Zo!nierza. 12.30 DZiennik. 12.45 
Promenada 73 - koncert z Lublina. 13.50 
Z cyklu: Pokochać wiatr. 14..20 Dla dziec(; 
Ptaki mówią po polsku. 14.45 Losowanie 
Toto Lotka. 15.00 Pi6rkiem i węglem. 
15.30 Spotkanie z: Homo HominL 16.00 


NIEDZIELNY 


Zlot Mołdych Przodowników Pracy t 
Naukl - Kraków i3: Ur'oczysle ot\, arci. 
Sparta.kiady Młodzieży w Krakov.ie. 17.11 
PoezJa Polska - Juhan TuwIm: ZIele:\. 
17.30 Telewizyjny Teatr Muzyki - Z bU- 
kietem kwiatóW. 18.30 Forum - pr. publ. 
19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.15 
Zjazd absolwentów - c7yli Uśmiech ł 
Piosenka polska. 21.05 PKF. 21.1S MA.. 
sport. 21.45 Profesor na drodze - film 
polski. 


PROGRA'I U 
PO"XIEDZIALEK: 18.20 Wieczór' Republl- 
ki Iraku. 19.20 Dobranoc. 19.30 DZiennik. 
20.15 Pr. wIeczoru. 20.20 Przemow
en'. 
ambasadora RepubHki Iraku. 20.35 spot- 
kanie z Irakiem - f11m dok. 21.
 \\. Ba::!- 
dadzkiej Akademu - rep. 21.30 Bagdad p'1 
polsku - rep. 
"TOREK: 11.25 Z CZJ-m na plaż
? 1i.4! 
Zab
.tki do !;
ołecznego zagospodarowa- 
nia. 18.15 Winko me woda - sło\'
ck,. 
tance i piosenki ludo\...e. 18.4
 Militaria 
obronność. nowoc:r;esność - pr. pUbl. 
19.20 Dobranoc. 19.30 Dzienn
k. 20.1
 Glob. 
%0.45 Moniuszko, kt6rego lubimy - fragm. 
konc. finałowego XII Festiw. Moniusz- 
kowskiego w KUdo"""1e-ZdroJu. 21.43 Jł 
gOdziny. 21.55 Spotkanie z \\arszaw", - 
pr. publ. 
SRODA: 17.15 Przegl"d pracy nauk
 
'lo\- o-techn. 11.25 Pollena - poradnik ko- 
smetyczny. 17.30 Fizyka w medycyme - 
pr. pop.-nauk. 18.00 SWlat w kan'l:en:e 
naszych reporterów. 18.20 Ludzie i spra- 
wy - pr'. publ. 18.50 W roku nauki pol- 
skiej - światowy kongres slawist6\v. 
19.20 Dobranoc. 19.30 DzIennik. 20.15 Do- 
bry wieczór z; Waldemarem - pr. TV 
czechosł. 2U!5 24 godziny, 21.15 EmoC'Je 
surfingu - człowiek 1 morze - film ('I("Ik. 
21.40 Teatr Kobra: Spektakl w Teatrze 
Forda. 
CZWARTEK: 17.30 Jarmark kas:r;ubsld.: 
18.10 Grot
ski muz. 18.35 Spóźnion:\,' a. 
wans - pr. ośw. 19.05 U \'.spółczesnycłl 
Fenicjan - mmlatura ze świata. 19.20 
Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.15 Melodie 
znad morza - pr. NRD. 2.1.15 24 godziny. 
21.25 Dziecko W świecie dorosłych - pp
 
pubie 21.55 KW13ty z Góry KoŚclus:r;k! """'!! 
\\.Ieicy, znani i nl.eznani. 
PIĄTEK: 16.55 Kronika Warmtl t ),1'.. 
zur. 17.25 Wojskowy tilm dok. pr. 
pubie 17.53 Magazyn wędkarski - '\\"
'd. 
olsztyńskie. 18.25 W roku nauki pOlskiej 
- .Jak będziemy mieszkać. 19.00 ubiór na 
wsI.. 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.11 
Warmia i Mazury. 20.55 Studio jazzowe 
Polskiego Radia. 21.25 24. godziny. 21.3' 
Rzecz!'osDolita Babska - film polsh;. 
SOBOTA: 16.10 Swięto kwiatów. 1638 
Estrada hteracka: Nie jesteś sam. 11.00 
Migawki z. tycia m:asta. 17.05 Ludz;e nau- 
kI. 11.30 Migawki z 7ycia miasta. 17.35 
Rep. ti:m. z.e Slęży. 17.55 Miga\" ki z ży- 
cia miasta. 18.00 Wizyty. 1S.:!5 Zesp61 
Pieśni i Tańca "Wrocław". 18.43 Po\\ie- 
dzie'ć w milczeniu. 19.20 DObranoc. U.3' 
Monitor. 20.15 .Jal'z
bma 
zerwona - blm 
polski. 22.20 Migawki z. życia miasta. 
22.25 Kolekcja - rep. Muzeum Narodo- 
v.ego Wrocław. 22.55 24 godzinv. 23.05 Tam 
właśnie byłem. spotkanie z Kotowiczem. 
KIEDZIELA: 16.50 D\\ a pokole ma - 
v. łaśnie byłem sootkanie:r; Waldema- 
rem Kotowiczer.1. 23.3
 Zakończenie pr. 
z V. rocła\'.ia. 23.35 Progra:n II proponuje. 
fi'm dok. 11.00 Lip<"owy plakat 1944-1973. 
17.23 Sztuka i praca - :r;nanł. artyśd. 
rozm. z uczniami szk6ł muzycznych ł 
bałetowych. 17.53 W blasku hutnicz"\'ch 
pleców. 18.25 Nauka w służbie mor:r;a. 
19.00 Międzynarodowe festiwale młodzle- 
to\\'e. 19,20 Dobranoc. 19.30 Dzlenn1k. 
20.1:'i Gdzie jest generał - film polski. 
21.45 Na5Z2\ rzeczl\ jest: tańce i pi
enld. 


PROGRAM 


TV 


RADIA 


RADIO 


PROGRA'I I 
Wiadomości: 15.00. 7.00, 8.00, 1.00. 10.00, 
12.05, 16.00, 20.00, 22.00, 23.00, 24.00. 1,00, 
2.00, 2.55. 
8.05 Fala 73. 9.15 Magazyn wojskowy. 
10.05 Dla dzieci młodszych: Wakacyjny 
Teatr Baśni - ,,0 słoneczn
"m rumaku". 
11.00 Koncert życzeń muzyki poważnej. 
12.15 Wczoraj nagrane - dziś na ante- 
nie. 12.45 Migawki z konkursu kapel i 
spiewak6w ludowych w Kazimierzu. 13.00 
Mag. literacki. 14.00 Lipcowy koncert. 
14.30 W .Jezioranach. 15.00 Koncert ty- 
czeń. 16.05 Teatr PR - - Studio \\'społcze. 
sne "Fotel" - słuch. 16.45 3"\.R. 18.00 Ko- 
mumkaly Totaiizatora Sport. 1 \\. ynik1. 
region. gier liczb. 18.08 Film, music..lI. 
operetka. 21.30 Zesp6ł Dziewiątka. 23.10 
Sport. 23.25 Rewia taneczna. 


PROGRA'" II 
Wladomości: 3.30. 1.30. 5.30, 15.30, 7.33, 
8.30. 12.30, 18.30, 21.30, 23.30. 
8.35 Radioproblemy. 8.43 Pcranek hte- 
ncko-muz. 10.30 Koncert życzen. 11.00 
Pr. z Rzes7owa. n.05 Na południe od 
Czantoni. 12.35 Czy znasz t( ksiązk
? - 
zagadka Bter. 14.00 Program z d
.v. am- 
ki"m. 15.30 \\"aka('vjny Teatr u przy ja- 
,. Ił - pl' >gl
d słuch. 16.15 Z k"'; ,ar
k,f' I 
I.ldy. 1(,...0 Koncert Chopino...
 Kl. 17.01 
1\.Lwe lIryki \\'. Zechentera. 17.10 Mu/. 
koc . -mogel. 18.35 Felieton aktualny. 18.013 
Kabarecik reklamowy. 19.00 Teatr PR - 
XI Międzyn. Fest. Prz
'ja1nl "Pamlę:::i 
Camila Torn-sa" - słuch. 20.10 P. CzaJ- 
ko\\ ski: V Symfonia c-moll. 22.00 Pow' 
\\ \ ników Laikonika. 22.01 Krak. aktualno 
..nort. 22.30 Kroki we m
le - ..Szó-ta" 
C-.:-jkowsklego. 23.00 I. Stra\\;ński: Su ta 
7 balE-tu ..Ogn(sty pta!t". 23.40 F. Schu- 
bert - Sonata a-moll. 


PROGR..HI Ul 
900 ..paml..tnlk 2 tneC'h mórz I jed- 
m'go oceanu" - pow. 9.10 Craj
ce ll,t\ 
11.17 7.apon1ni.me koncert' tortep. 12...
 
Mled7v ,.Bobino" a ..OHmp'a". 13.15 Pr7e- 
bOJe z now;rch pł:, l. 14.05 PerJ skOp. 15.::a 


Hauzeracy. 15.50 Zwier-oo:enia prezentera: 
16.15 Tryptyk myśi1wski. 16.45 Piosenki 
z ..włoskiego buta". 17.05 ..Paml(tnik . 
trzech morz i jednego oceanu,'. - pow. 
11.15 Mój magnetofon. 17.40 "Pies'. 
słuch. 18.15 Spiewa Lucja Prus. 111.
 
Mini-max. czyli minimum słów, maksi- 
mum muzyki. 19.05 Mikrorecital .JAcka 
Zielińskiego. 19.20 Lektury. lektury. 
.OQ 
Z ksiąŻką przez h'cie. 20.10 Wielkie 
_ 
citale - Chopiniści VI Konkursu. %1.! 
R
mbaud - poeta szesnastoletni. 21.
' 
Płyty nac;ze 1 naszych przyjaci61. 21.50 
L. R6życki - "Eros i Psyche". 22.20 K;\- 
bała. 22.35 Opole 73 - kabaret piosenki. 
23.00 Współczesna poezja austriacka. 


TELEWIZJA 


PROGRA "\1 


7.23 Techn. Roln. Orgaruzacja !!;ie\\ rw' 
poplonÓw. 8.05 Prz:\'pominamy, r'l1dzim:t', 
8.25 Alarm przecm pożarOl....y trwa. lU! 
N o\\. oczesnosc W domu i za
rodzle. p 09 
W starym kime. 9.50 Konccll prolnE:I1r1- 
ci .\\. ". 10.53 Rezpo ,n'dnia transm. z UI'O- 
C7' stości odslon)(
cia pomn.ka MlkołaJ'ł 
Kopernika \\ e Fromborku. 12.:«) Dz.ien- 
nik. 1:!.45 Przemian
', 13.15 Muzy be:!: 
etatu - magazyn pośw. amatOr. z£:sp. 
muz
'cznym. 13.45 Dl l dzieci: Zródło n<ł 
\.... o.-i:.ej l u( L H.2;J LosoWanie Toto- 
Ln. ...t. H.40 Pokochac w'utr. 15.15 PocLia 
t: ' ka. 15.2;, Gra l 
pie""a zpsp6ł Find
r 
Seckers. 15.5£. PKF. 16.00 Tpatr r0 7 rywkl: 
Zycie t1CZUClcwe \V ogród:
;:;ch dZI;:;lko- 
. ych. 16.45 Szukamy morder('v. 1..l0 
Spraw. :r. mi
dzvn. turnieju W sIatk6v ('ol! 
kobiet: Zwi
zek Rad7.lecki - .Japonia. 
t'1.20 Dobranoc. 19.:;0 Dziennik. 
(I.15 LiR'! 
dzente'mentó\\ - f1lm an
. 22.0J MaJ. 
sporto\'" y. 22.
0 Pr. na pomedziałek. 


PROGRA:\I U 
16.0:i Turr 'j młod\'ch m'str 7 6w :lawo- 
du. 1";.0:> Gl u - film duns' o-sz\\"(>rko- 
non\f' kl. 13.;)0 Calpor 3 :n m.ł.on6\\, 19.':!0 
Dobranoc. 19.:n Dzif'nnik. 20.1'1 La s
r\ a 
padrona - operd komk na. 11.1() Me e 
..:..Ij"m <"'.le.\V '\;ata, 21.40 Z 
I&s Id 
humoru - bajki 1 8at}'ry. .
		

/00087_0001.djvu

			Nr 157 


DZIENNłK POLSKI 


, 


. 


KRAK OWSIKI 11
IFORMA101
 KlUJILilUJl
AIL
Y 


\\'YST A \VY 


.łt 


-, ....,...
,.:........'" .' 
,
.: r
:.- 
,,o#.' 
'.


::, 


. 


. « 


., 


.::

,::..;. 
... -.,:.. 


e-... . 

>.. 


, .. .,,"" .<1 
'
 


. \.....:;r 


., 
,,
. , . ,-,. 



 :: 
:. ). 


ił '/ 


.. .
 


, .-o. 


.__;__ ..t .
f 
+ .
 
) _:te <." 
;;:'ł 
 · 
j 
.....:-t.
. 


i , 
tl 


I_ 
 
. ". . 
., 


W nad<:hodzącym tygodniu !apra- 
.umy na wernisaże \V KRAKO- 
'HE: 
W Galerii ..Pod Chmurką" (No- 
Wa Huta. os. Centrum D; plenero- 
Wa galeria zlokalizowana pomiędzy 
kawiarnią ..Bambo'., nowohuckim 
klubem MPiK a blokami osiedla 
Centrum D; dojazd ze śr6dmieś2ia 
tmmwajami 4, 15, 22) - otwarta 
!JOltan
e 15 bm. o godz. 18 wystawa 
malarstwa Bo
ny Perz. Eugeniuu 
lest godna odświeżenia sobie w p'l- 
:nięci ..1arzębina C2erwona" (sob
- 
ta 21 bm. godz. 2Q.1S W pr. II). 


I 1\1 P R E Z Y 


W Krakowiet 
Spotkania Poetllcko-mU2I1C%". w 
Pa.,.ku Jordana - lS bm. eodz. 12. 
W programie J Romańska i J. Sy- 
pek - łpi@w. K. Waldek-Czopik 
- akompaniament. T. Szybowski 
- recytacje. H. Ol@jnic:r;ak - pr-o- 
w8d:r;enie. 
Przez trzy dni - 20. 21 ł 22 
bm. o godz. 22.15 ..BaU(ldll z dre- 
IZczvkiem'. prezentować będ_ w ka- 
wiarni ..Ratuszowa" Jerzy Cnotą ł 
Ni na Skołuba. 
\V rel"ionle: 
"PTzeboj« od A do Z" program 
.
rokalno-muzyaz.ny w wykona- 
niu A. Pągowsklej. C. Dzielskiego, 
E. Strojnego, zespołu muzycznego 
..Krak-5" obejrzeć będą mogli 
mie-cłzkańcy i tur}.ści Czarnego Du- 
najt'a - U bm., Rabki - 16 bm., 
Krze.;;zowic - 21 bm.. Miechowa _ 
22 bm. 
Ze.pól grecki .,H
llen" wystąpi :r; 
koncertem 21 bm.. w Tarnowie, 

 
bm. w Myślenieach. w Gdowie i 
Kra-kowie. 


(0 )'!'

Yf 'f (, )
\!r

}. 
i' łjJj 
 .. 
 


l. 



 


-. 
.. 
.. 
- 
. 
, 
. 


,. . 


'!! 


.
 


TEATR 


MUZEA 


WAWEL 
Komnaty królev..skie - codziennie w 
godz. 8--1ł 15 I u-n. w środy I 
Ilą- 
,ki W sodz.. 12-18, w piątki wstcp bez- 
płatny. w poniedziałki I dni poświąte- 
czne muzeum nieczynne. 
Skarbiec I Zbrojownia - codzlennlf! 
oprócz poniedziałków, dni poświąte- 
eznych. w godz. 10-15.30. w jrody l 
piątki od 12-18. 
MUZEUM NARODOWE 
Galeria ł\lalarstwa w Sukiennicach. 
Rynek Główny - POlskie malarstwo 
\ r:r;etba Od 1164 do 1900 roku Godziny 
otwarcia: pan.. środy. piątki, 10boty 
od 10 - 15, czwartki. w sodz. 12-18, 
niedziele w godz. lO - III. we wtorki 
nlecz;ynna. Wstę;p bezpłatny w czwart- 
kL 
Kamlt nIc. Szola
'lklcb. plac Szcze- 
pański \I - POlskie malarstwo I rZeźb
 
do 1764 roku, god7iny otwarcia v-: pon.. 
12 - 18. środy. czwartki. pIątki I sobo- 
ty 10 - 15. nied:-'
le I Świf:ta 10 - 16, 
we wtorek r;amknlęte. Wstęp bezplat- 
ny w pcnledziałkl 
ZbIory Czartoryskich, ul. Jana 19 - 
Galeria malarstwa obceio. wystawa 
europejskiego rzemiosła artystyczne- 
go. pamiątki pulawskle. . r;brojowme. 
GoClzlny otwarcia: pon.. wtorki. piąt- 
ki, sOboty od 10 - 15. czwartki od 
12 - 18, niedziele I święta od 9 - t5, 
środy za m knię;te. Wstę;p bezpłatny w 
czwartki. 
Nowy Gmac
, al. I Maja II - Pol- 
skie malarstwo i rzetba _ XX wieku. 
Godziny otwarcia: wtorki. czwartki, 
piątki. sOboty od godz. 10-15.. W gro- 
dy godz. 12-18 (wstęp bezpłatny), w 
niedziele sodz. 10-16. 
Dom Jana l\lateJkl t ul. Floriańska 
n - ..Akwarele i rysunki ze Skarb- 
czyka .Jana Matejki". Godziny otwar- 
cia: wtorki, środy, czwartki, soboty, 
. niedziele w god:r;. 16-15, w piątki 12 
-18 (wstęp bezpłatny), w poniedział- 
ki r;amknięte. 
l\IUZEUM ETNOGRAFlCZ
E, plac 
Wolnica 1 - Polska kultura ludowa. 
Godziny otwarcia codziennie od 11-17. 
poniedziałki od 11 - 19. we wtorki _ 
nieczynne. Wstęp bezpłatny w ponle- 
dzlałkL 
MUZEUM BISTORYCZXE M. KRA- 
KOW A, Rynek Główny 35. 
OddzIał Muzeum HIstoryczne
o ut. 
lana U - Dzif!lo , kultura Krakowa w 
ct
gu Wieków. Godziny ot.warcia: 
wtork1. czwartk1 I piątki 0(1 9-15. śro- 
dy od U-18, soboty od t-lł, 'PI nie- 
dziele I iWieta od 9-18. w ponle- 
dzIałk1 I dni pOjwtąteczne zamknIęte. 
Wstcp bezpłatny w środy. 
W1eł.a Ratuszowa. Godziny otwarcia 
wtorki, czwartki. piątki godz. 
8.30-14.30. .roda 10.30-17 .30, lobota 
8.30-13.30, niedziela 8.00-15.30 
l\luzeum Teatralne imienia 
Stanislawa Wyspiańskiero - ul. 
Szpitalna 21 Dzieje teatru 
krako.....skiego. Godziny otwarcia 
wtorek w godzinach 11 


18. Aroda, czwartek. I piątek od I - 15, 
sobota w godz. 1J--16, w niedziele l 
świę;t.a od , - 16. w poniedziałki I dni 
pośwIąteczne r;amknięte. Wst.ęp bez r 
płatny we Wtorki 
MUZEU!\-I Ą-RCREULOGICZNE, al. 
Poselska 3 - PradzIeje Nowf!j Hut y- 
Starożytnoś
 i średniowiecze Ma- 
łopolski - Cypr staroiytny. Go- 
dzIny otwarcia poniedziałki. plątkl ł 
soboty ..d ID-Ił. wtork1 l czwart.kt (d 
ił-18. nIedziele od II-U W 'rody ra- 
mknic:te WSłt:p oe7pla1ny w czwartki. 
l\Iuzeum Archeolngiczne - Pod- 
r.iemla kościoła św. Wojciecha, Ry- 
nek Gl. - dzieje Rynku krakow- 
skiego. zwiedzać można codziennie 
w godz. 9-18, a w niedzielę od 9 
do 15 
l\IUZEU:\! LEi'IoINA. ul. Topolowa . 
Lenin w POlsce. wysta wa : ..Feiika 
DzierżYński bliski Współpracownik Le- 
nina", Godztny OIwarCla wtorek I Plo\- 
tek w liodz 9-18. środa 0-1'1, sobota 
10 - 17. niedzIele I ŚWlęlS od 10 - 15- 
Wstf:P betpłatny codziennie. 
Oddział MU7t
um Lenina, ul. Królo- 
wej JadW1gl 41. 
odziny otwarcia po- 
niedzialkI, wtorki 1 czwartki od 9-13. 
REGIONAL-..E. \IIJZł-I'P" MLODEJ 
POLSKI ,.RydI6wka'.. Bronowkf! Mare. 
ul Tetmslera '8 Godziny otwarcia co- 
dziennie oCl 11 - 14. czwar1ek od 1$ 
- 18. w nipdzielę Od II - 14. 7 -arY':'It- 
kiem poniedziałków , dnJ poświątecz- 
nych. 
COLLEGIUM MAIUS - Wystawa 
dzIejów Unh"ero;ytetu .Ja
lellonsklego. 
wejście od ul Jaglelloń<>kleJ 15. tej. 
205-
9. Otv.arte cOd7iennie od 12-lł 
(po uprzednim porozumieniu tf!le- 
fonicznym. z 'Ilyj:'ltklem niedziel I 
6Wląt). 
MUZEU1\! FAR!\IACJI AKADE
ln 
MED'\'CZNEJ. ul. B
sztowa 3. otwarte 
w godz1nach 10--12. dla grup specjali- 
stycz..ych (po uprzednim porozumIe- 
IDU !lie telefonicznym). w nIedziele ł 
jw1ęta - nieczynne, 
l\IUZElT1\1 CZYIIo:U ZBRO.r
EGO 
PRACOW:o..;'KOW DHTY 11\1. LFSINA, 
Nowa Huta. os. Górali 23. Ktub 
ZBoWiD Godziny otwarcia cod71ennie 
z wy'ątklem lobót. w gOdz.lnach '6- 
19.30 oraz oN godzinach 9-13 po uprze- 
dnim zgłoszeniu telefonl.znym na nr 
ł35-17 . 
DwOR JANA l\-IAT£.JlU '" Krzesla- 
wicach. Nowa Huta, ul. Kruczkow- 
skiego 35, tel. łSR-7ł Otwarty codzif!n- 
nIe w godz. 0-15. 
 wyjątkiem ponie- 
działków. 
MUZEUM ODONA BUJW1DA - uJ. 
Lubicz 32{1, I p. tel. 268-71 pamiątki 
ZMazane z postacla srawnego polsktf!- 
go bakterlolcga. ue ...ia Pasteura. 
Dostępne do rwiedzania w grupach do 
6 osób. w piątki w godz .tI - 18. po 
uprzedntm uzgodnieniu telefonicznym. 
poprzedzalacym w .n1u Vi' ,/odz '6-20. 
l\IUZEU
1 LOT
ICTWA I ASTRO- 
SAUTYKI. dawne lotnisko 
, Czyty- 
nach - Ekspozycja samolotów, śmi- 
głowc6w szybowców, silników lotni- 
czych 1 rakiet. C7ynne cOdziennie r 
wJrJ. poniedziałków w godz. 10-14. 


Miły dla ucha loka, dostarcza on 
widzom wiele zabawy, emocji 
serdecznych wzruszeń. 
W nadchodzącym tygodniu okla- 
skiwać można ..Noc cud6w" w. nie- 
dzieJę (godz. 12). poniedziałek 
(godz. 20.30). wtorek (godz. 17) 1 
środę (godz. 21.30). 


RELAU NA "REWIZORZE" 
Do kopy przedstawień dobiega 
5cenic:r;na realizacja gogolowskiego 
..Rf!wizora" w Teatrze im. Słowa
- 
kiego (reż. Jerzy Krasowski). W uję- 
ciu inso::enizacyjnvm z pogranicza 
farsy spektakl przyjmowany jest 
lorąco pr:r;ez rozbawionych widzów. 
Wśród kreacji aktorskich, zda:-z'l. 
się. błyszczą tu i nif!duże role. jalc 
np. służącego Chlestakowa - w 
świetnej interpretlłcji Karola Pod- 
e 6rsk iego (na zdjęciu). 


OPERA-OPERETKA 


KrakOł.vski Teatr Muzyczny w 
lipcu prezentuje bogaty program 
- najbliż..zy tydzień będzie o- 
statnim przed przerwą urlopo\vą. 
W niedzielę i poniedziałek na sce- 
nie operowej Teatru im. Słowac- 
kiego obejrzeć będzie można ko- 

ejno ..I1alk
.. i .,Straszny 
dwór" St Moniuszki. Na scenie 
operetkowej czynnej w środę, 
cz\\.artek, piątek i 50botę zoba- 
czymy ,.Hrablnę Madcę" - E. 
Kalmanna, która w sobotę 21 bm. 
t:akończ). przed urlopową działal- 
ność operetkową. natomiast w 
niedzielę 22 bm. i poniedziałek 
następnego tygodnia - 23 bm. 
"Henryk VI na łowach" K. Kur- 
pińskiego zakończ) iezon na sce- 
nie operowej. 


....c ., 
 


"'-
 
..»- . \: . 


TEATR IM. SŁOWACKIEGO: We. 
lele - niedziela, czwartek. piątek; 
Ptak - wtorek: Co się komu mi 
(Zycie jawą) - środa; Wasantuen.. 
- SQbota; Rewizor - niedziela. 



, 


STARY TEATR: Proce4 - n!e- 
dziela (od wtorku - urlop). 
TEATR KA.."\IERALNY: Marn 
nIedziela (ditto). 


TEATR LUDOWY 
urlopowa. 
"BAGATELA'.: Be
ennoł
 (co- 
dziennie z wyjątkiem poniedziałku 
pocz. 19.30), w Barb.k.nie: Kawaler 
księżycowy (codziennie z wyj,tklem 
poniedziałku - pocz. 20.30). 


przerwa 


TE -\ TR :\IUZYCZNY. .eeDa .pe_ 
rowa (Teatr im. Słowa(:ki
go): Hal- 
ka - niedziela (godz. 14); Stra
7nY 
d" 6r - poniedziałek (godz. 18.30); 
H
nr"l.-k VI na łowach - niedł:iela 
go
z. 14), nperetka (ul. Lubic:r;): 
Hrabina Marica - od środy do 10- 
b"
y . 


. .. :,>dzidowej. 
11 bm. god%. 10-12 - JUmy krót- 
kometrażowe Charcer.kie. przlIgD- 
dow.' tv godz. 16.30-18 - Jilmy 
fabularne: ..PrzllrJodł/ Tomka Sa- 
teł/era", ..Smierł Indianina". 
17 bm. godz. 10-12 - filmy krót- 
kometrażowe: Sport, turydl/ka, baj- 
ki. w godz. 17-18.30 - film fa bu- 
larnv ,.Popierajcie IweQo Izeryfa'.. 


,.GROTESKA": Kot w butach - 
niedziela (godz. 17), wtorek i 

zwartek (god2;. 10). niedziela 
flOdz. 17); Baśń () liedmiu brac-ia
h 
- środa I IOboła (god
. 10), piątek 
[«od/Z. 10 i 17). 
Poc:r;_tek przecktawie-ń (o ile nie 
podajemy inaczej) (godz. 19.15). 


"NOC cunOw'. 
Mało k-tIJ wie - . nkoda! ie 
W nowo zaada.ptowanej dla tea- 
tralnych celów ..sali pod. gołym n ie- 
b.m'. na dziedzińcu Muzeum Ar- 
cheoloeicznego (ul. Senacka) odby- 
1\;aj.. się urocze przedstawienia 
..Nocy cudów" wg. Gałczyńskiego. 
W 
pektaklu, zrealizowanym przez 
Estradę Krakowską (reż. Zofia Mi- 
kulc:;ka). udział biorą aktorzy Tea- 
tru im. Słowackiego 1 ..Groteski". 


.( .

< 
;
.
\..;:. 

 J'.T 

.

.. 


\. "'\ 
..":jb,y 


v... 


1- . 



 


-'<-
 


t 


j :..:. 


.
:.. 


f".
. " 
"'"' 
 , 
..:


. " 


'.,. ., 

. 
.. '_il'
 I \' 
,.? 
 ' , '/f \ 
:

 :
.
,J
f
 
r.1i ,łOj 
łI f. 



' 


:t 


Fot. ", Plewlńskl
		

/00088_0001.djvu

			a 


DZIENNrK POLSKI 


na stoiska _ dziewiarstwem męskim 
I młodzlełowym - m Po 
- spodnie młodzletowe _ anllany, 
rozmiary 125--16S. w ceni. 200 z.ł 
- kombinezony s anilany, rozmi&I7 
125--1ł5. w ceni. 250 zł 
- llpodnie . anilany .pacerowe. roz- 
miary 12:2-128, kolor cranat. oe- 
na9Dzł 
- tzorty . annany. kolei' bla1J', f'OIłoo 
miar 150, cena lł5 zł 


I @ . -, }o:


it*:.:'::'::=::::
' , .:=::,?
: 
..
:
 - &i.i;

'

!!!i. 
SS' ; 
l

 
 ' , t . tit
i
Jt\ 
..... , · ....0...). n

 
-hlći--ł 
it""""""'" _ .0 . o._.....i;
: :
;j
:;j:
 


Dziś oferujemy: 
ba atoisku _ bleJhnlł 4złan, - D p. 
- haleczki dziewczęce, import. roz- 
miary 128-140. cen. B
 130 z.ł 
to- 'pioszkl dziec. bawełniane. rozml.a- 
ry 80-85. w cenie 20-30,50 zl 
ił- półśpioszki dziec. bawełnian.. ro%- 
miary 63-7S. w ceni. 13 rl 
ł- piłamy bawełniane, rozmiar lłB t 
w cenie D4 zł 
la. .'ol.ka _ dzJ.ewlanhrem łam- 
.klm - m p. 
po. bluzki danukle 8tylO1'1owe, koloro- 
we, rozmiary e, 7, 'W ceni. 180- 
198 zł 
... .uknie damskie ttylonow
 rozmI.. 
ry 4. 15. 6. 288 zł 

 .uknie damskie . bistoru, ronnla- 
ry 5. 6t Cena 700 zł 

 tuniki do tpadni, rozmIar ł. ... .... 
nie 288 z.1 

 komplety pla.towe ,.frotte" ... ko- 
lorze czerwonym. rozmiar .. cen. 
118 li 
.... kostiumy kąpielowe jednoczęśclo- 
we, rozmiary 38. 40. Import _ Ju- 
gosławii, w cenie 400 :r;ł 


Nr 167 


- półgoU,. c1złewczęee . anilany, 
krótki rękaw. cena 8.24 zł 
- lUkienkl bawełniane w kolorowe 
pasy. rozmiary 155. 165. cena 200 :r;ł 
- wdzianka męskie (krótki ręka Vi), 
import I AustrU. cena M0-600 zł 
- komplety pIatowe (szorty t bluza), 
kolor granatowy, rozmiar 165. ee- 
na 306 zł 
- 
enki kąpIelowe. Import z J'u- 
,osławit, ... ceni. 240-280 zł. 
K-600a 


Wznowienie komunikacji 
Kraków - Kenthel, Szeged 


W zW!2\:r;ku I usunIeciem tkutków po- 
WOdZi w Nowym S
czu, Dyrekcja OKP 
..., KrakoWie uprzejmie infonnuJe, te . 
dniem 11 lipca br. wznawia )[unowaru. 
pociągów komunikacji m1cdzynarodoweJ 
"Cracovia". nr nr &03 i 8Oł. relacji Kra- 
ków - Kelzthely Szeged - Kraków. tra- 
są przez Tarnów. Nowy 
cz. MUlzyn. 
wg obowil\zujl\cego ro
kładu jazdy 71 '73. 
P1anowy odjazd pocil\gu s Krakowa lodz. 
20.05. 


Z ,lęboldm tal.- Aw1a4amfam7, te 'W dniu 11 
. 1973 r. zmarł. 
... wieku IN lat 


JÓZEF J
DRZEJEK 


Lt.. 


TADEUSZ RU DEK 


NnC!..ł.. byty kleł"OW!11k Itoorf!ynacji Robót Przedsięb!orstwa Instalacji 
Przemysłowych ..INSTAL" w Krakowie, długoletni, ceniony J wzorowy 
pracownlk t pr'awy człowIek,. erdeczny Kolega. wychowawca młodego 
pokoleniA pracowników Przedsiębiorstwa. odznaczony M.dalem X-lecia 
PRL Dru Odznaką Przodownika Pracy. 
Pogrzeb odbędzie .ł
 w poniedziałek 16 llpca. o Iod%. 11. na cmentarzu 
Rakowickim. 
Zonie l R0d2łnłe Zmarłego tkładamy wyrazy lł
bokfee'O wapółc%ucłL 
DYREKCJA, RADA J:AKŁADOWA, 
RADA ROBOTNICZA. KOLEZANKI 
I KOLEDZY oraz ZAł.OGA P. L P. 
",INSTAL w KRAKOWIE 


porucznik rezerw)' Wojaka Pot- 
"lego, monek ZBoWiD, naJdr-ot- 
azy MI\t l ukochan)' Ojciec I D%.1a- 
dek, po d1u
e' 1 cłęłk1ej choro- 
bie zmar1 .... Krakow1e dnia 11 lip- 
ea 1873 r.. w wlek.u n lat. 
Nabołeństwo tatobn. odprawlo- 
n. zonani. pn)' swlokach Wit 
wtorek 17 lipca. O 1Od.z.12.30. 'VI 
kapUcy 11. cmentarzu Ra.kow1
 
klm, po czym IUUlltĄpl odprowa- 
dzenie Zmlłrlego n. miejsc. wSe- 
cznego spoczynku - o czy", I 
Jłebokim talem uwiadamSaj. 
lon.. dzIed, tYDcn"., 
wn
 I rodowa 


s. t p, 
Z PISZCZK ()\'f 


PETRONEL! KWINTA 


n.ajukOChańua Mamusia., Siostr.. 
Babcia i Prababc1a, wdowa po śp. 
Te>m.azu, em. sekretarzu Zarządu 
Miejskiego i :r.arz.ądcy ..ModrzejOw- 
Id" W Kr",-kow1e. po dlug1ej i clt:ż- 
ldeJ chorobie. opatrzon. iw. sa- 
kramentami. :r.as.nęła w Panu dn1a 
II I1pca Ul71 roku. w Wieku I'T Jat 
Nabołeństwo łałobne przy EWZ()oo 
bch odpraWion. &ostanie w po- 
nIedzlaiek Ił bm., o Kod!. '.18. tv 
ko
cle!. .a cmentarzu Rakow1c. 
kim, p.o czym nutąpf odprowa- 
dzenie zmarłej do srobowca ro. 
drlnnego. o czym uwiadamIa'. 
pogr_łenJ w ,łębokil'P .mutku 
e6rkl, .ynowle. slolt.ra, wnukt. 
prawn
 I rodzina 


Zalew narkotyków 
KOPENHAGA. Policja duńska n'- 
I'Jlaliz uj e pojawieni. się ostatnio 'VII 
tym kraju olbrzymich ilości narkoty- 
ków. głównie lał tauyszu. W ::łągu 
zaledwie I miesięcy ujawniont' i za- 
rekwirowano 160 kg haszyszu, które- 
'o więk_ częś
 pochodziła I MArOkL 


nDUlIllIlIlIlllIlIllllllllIUlllnlllUDnlllllllllllllUillllllllllllllIlIWUllllmmnmuuwmlnmuunmmulllIDllDlDIIllIlUUllIlnlWIUWlIlIlUDlnmmllJlWlIIJllI1I 1111 III II lillllllllllllnl!J!nllllllU 
Praca 


Dyrekcja Drukarni Wydawniczej 
w KRAKOWIE, uL W ADOWICKA 8 


przyjmuje 
do 2-letniej nauki za,,'odu 
kandydatów (mężczyzn) posiadających 
ukończone wyks'ltalcenle 'red:łle - oraz 


do 3-letniej nauki zawodu 
kandydatów (mężczyzn) posiadających 
wykształcenie podstawowe 
w następujących specjalnościach: 
. MASZYNISTA WKLĘSŁODRUKOWY 
. l\IASZYNISTA TYPOGRAFICZXY 
. MASZYNISTA OFFSETOWY 
. SKŁADACZ RĘCZNY 
. INTROLIGATOR PRZEMYSŁOWY. 
Szczegółowych Informacji udziela Dział 
Osobowy i Szkol
nia Zawodowego - Kra- 
ków. ul. Wadowicka 8. J piętro, pokój nr 6. 


OBRONY PRAC DOKTORSKICH 


Rada Wydzi.łu Wychowani. Fizycznego AkademiI 
'Wychowania Fizycznego w Krakowie :r;awiadamla, 
te dnia 2' Upca 19i3 r.. o godzinie 16. W bUdynku 
Uczelni - Kraków. Rynek Główny 3ł. sala nr 16 - 
odbędzie się PUBLICZ....A OBRONA PRACY DOK- 
TORSKIFJ mgr W ALDE:\IARA DUTKIEWICZA. 
Tytuł rozprawy: "Poziom rozwoju biologicznego 
I spraw nos ci ruchowej dzieci w Vi-ieku 8-15 lat. 
w nawiązaniu do warunków locjaJnycb rodzin I wa- 
runków pracy szkół". 
Promotor: i)rof. dr hab. .tanIsław Panek - (AWF 
Kraków.. 
:Recenzenci: prof. dr hab. BronisłaW' Jasick! - 
(ANI Kraków), prof. dr habo Aleksander Barański. 
(AWF Wrocław). 
Z pracą doktorską I opIniamI recenzentów "apoz- 
znać się można w Bibliotece Głównej AkademiI Wy- 
chowania Fizycznego - w Krakowie, al. Słowackie- 
go 46. K-6355 


UWAGA! 
ABSOLWENCI 
KLAS ÓSMYCH I 


UWAGA! 


CHCECIE ZDOBYC CENIONY 
I DOBRZE PŁATNY ZAWOD? 
ZLOZCIE PODANIE O przyjęcie do 
Zasadniczej Szkoły Zawodowej przy 
Krakowskim Przedsiębiorstwie Insta- 
lacji Budownictwa - która kształci 
młodzież w zawodzie elektromontera. 
Do podania o przyjęcie należy załączyć: 
1) świadectwo ukończenia szkoły pod- 
stawoweJ 
2) życiorys 
3) zaświadczenie lekarskie o przydat- 
ności do zawodu 
4) pisemną zgodę rodziców 
5) dwie fotografie 
6) odpis aktu urodzenia 
7) kartę Informacyjn/ł ze Izkoły. 
Podania należy składać \v Krakow.. 
skim Przedsiębiorstwie Instalacji Bu- 
downictwa \V Krakowie, ul. Dzier- 
żyńskiego 112, pokój 139, do dnia 31 
sierpnia 1973 r. 
W okresie trzyletniej nau 1 d zawodu mło- 
dociani otrz,rmują: 
- wynagrodzenie 
. w klasie I - 260 zł 
. \V klasie II - 380 zł 
. w klasb III - 4: 80 li/godz. 
oraz ubrania W)Tjśrlowe (garnitur, koszu- 
le. buty) i posiłki regeneracyjne przez ca- 
I ły rok szkolny. 


PRACOWNICY POSZUKIWANI 


Przedsit:blorstwo Kon.trukcyjno - Montalowe uBU- 
DOSTAV', uczestnik Generalnego Wykonawst.wa Hu- 
ty lm. 
nlna. Katowic I Zawierc1e - przyjmie do 
pracy mężczyzn w wieku powytej lB lat na stano- 
wiska pracowników umysłowych l fizycznych I 
PRACOWNICY UMYSLOWI: 
- SPECJALISTĘ d.lI. ORGANIZACJI es wyłszym 
wykształceniem prawniczym lub ekonomi<'znym) 
- SPECJALISTĘ d.lI. EKONOl\DCZSYCH I ZA- 
PLECZA, z prakt;\-k2ł w budownictwie 
- SPECJALISTĘ d. s. KOSZTORYSOWA.""'i'IA robót 
montażowych 
- SPECJ.-\.LlST
 d. s. K.OSZTOBV!!!OWAl'."IA. 
w działalności energet3- 
darczych. Oferty 10315 
..Prasa", Kraków. WiśIn;! 2 
POSZUKUJĘ v. spóJnik' 
do prowadzenia :r;akładu 
gastronomicznego w Kra 
kowie. Wkład : osobls
ą 
praca. Oferty 10377 ,.Pra 
sa Krakóv;. Wiślna 2.. 


I 


PARCELę pod budowę. 
2000 mł. kolo Krakowa - 
sprzedam. Oferty 10222 
B:\IW 1500. 80 KM, ..Prasa" Kraków. WiśI- 
4-drzwJowy, 
tan bard:zo na 2. WYP02;yCZA '\I plękne 
dobry. !!Iprzedam. Oferty suknie łlubne. suknie dl. 
9493 ..Pra!!la" Kraków, IDLLĘ drewniarlł z du- druhen. Dut.y wYbór! 
Wiślna 2. 
ym ogrodem - sprze- Kołdanowa" Kraków. To- 
GROBOWIEC pOdwójny. dam. Ludwik Cyg.n. Kra- polowa 52. 1-(1394 
nowy. na cmentarzu Ra- ków. ZakoDlańsk. 163. SIATKI ogrodzeniowe. 
kowickim odstąpię. Ofer- g-10190 Wó2;ki dzieCięce _ poleca 
ty 10314 ..Prasa" Kraków. SPRZEDA.'\I W Krakowie sklep. LodzinskL Krak6w 
Wiślna I. _ Prokoc1mlu t)6ł domu PstrowskIego 36. g-805! 
- 2 pokoje I. kuchnią t 
garaż. Oferty 10051 ..Pra- 
sa" Kraków. W1ślna 2. 


FIATA fabrycznIe nowego 
kupię. Oferty 10069 "Pra- KUPI
 komfortowl\ gar- 
aU Kraków, WiŚlna 2. sonlerę_ Oferty 10323 ,.Pra- SPRZEDA!\I dom kornfor- 
sa" Kraków, Wiślna 2. towy :r. ogrodem w Kroś- 
cienku nad Dunajcem. - 
Oferty 10264 .,Prasa" Kra- 
ków, WIŚlna 2. 


KWATERt..-rxKOWB 3 po- 
koje z kuchni2ł. super- 
komfortowe, w Okolicy 18 
Stycznia, zamienl
 na 2 GOSPODARSTWO rolne. 
pokoje 2: kuchn!_ i pOkój ł.B5 ha. stare budynki, 
z kuchnią. superkomfor- nowa stodoła. lad. las. 
towe. Oferty 10258 ..Prasa" sprzedam. Natalia Po- 
Kraków, WiŚlna I. rzycka. Barwałd Srednf 
205. poczta Klecz8 Górn!ł, 
powiat Wadowice. g-10221 


. .
 
'11 , 
11. 
f. I J .E 


I 


/ \ 
.
.: .:
".;


{


:


:;- -,
.-:-" 
." , .....;!.

..., ..0.- . , 
.... .. 
j..e=-
"'''''''' ..tt . 



.....oI! ....:'.,1 


SKŁ 


D 


NE 


. blachy oraz Inne QsłUii 
I ::A.k.resu 
ślusarstwa ogólnego 
jak: BRAI\!Y. BALUSTRADY 
OKNA. ZBROJENIA BU.. 
DO"'LANE itp. 
kowalstwa 
spawalnicwa 
lakiernictwa 
. 
plecowego 


wykonuje 
na zle
enia osób prywatnych 
Spółdzielnia Pracy l\Ietalowców 
"PRZYSZLOSC'" 
w S\VIĄTNIKACH GOrSYCH, 
po". Kraków, tel. nr 6
		

/00089_0001.djvu

			Nr 167 


DZIENNrK POLSKI 


9 


" 


,) 


... 


c-., 


ł " 


. 


Rzeiba znaleziona przed trzema laty w Małym Rynku 


Konserwatorzy udostępnili zwiedzającym 
«Ś\ iętą z warkoczem» 


39 fragmentów użytJ.'ch przed wieka- 
mi do ,,-,ypeinienia barokowego filara 
w piwnicy frontowej budynku przy 
Małym Rynku 4, a wvdob)-t)'ch w listo- 
padzie 1969 r. zostało już scalonych. 
"Swięta z. warkoczem", bo o niej właś- 
nie mowa - unikalny zabytek rzeźby 


.,.;.:.. 
, .:I!.' 


i 
.,1--- 

 
't .
 
_:1 
«i .. t.
 
<= 


." 


. 
: 
j-:.l _., 
.-... 
'.- 
 
.
 . 




 


u- .ze. gdy 
jest ich na rynku 
coraz więcej - pa- 
niom domu przypn- 
minamy o ciastach 
owocowych - za- 
wsze smacznych i 
lubianych zwłaszcza przez dzieci. ",\...7 y _ 
pie"l{i takie można robić szybko d}'spo- 
DUjąC w dQmu własnym prodiżem_ W 
sklepach specjalisty
znych .,Eldomu" 
można nabyć dwa mOwaniu: do 
wypieku ciast. zapiekania. pieczenia 
drobiu. mięs. jarzyn. ryb oraZ wo;;zel- 
kie
o rod:r:aju le
umin I potraw. Kon- 
trolę pieczenia umożliwia specjalne. 
hartowane szkło umie«;zczone w pokry- 
wie prodi7a. a owe wspomniane u- 
chwyty chronią przy przpno«;zeniu za- 
r6wno ptJkrywy jak i całego urządze- 
ł1
a - przed poparzeniem się. 
.,
Iini-l'. kosztuje 185 zł. ..Mini-2" 180 
2ł. Bliższych informacji o o;;przęde u- 
dz!ela chętnie p
rsonE'l sklepów ..Eldo- 
mu", do kt6rych serde"znie zapraszamy! 



 
E LDDM 
: ir 
W DOM U 


.I 


v.. iek uzupełnień polichromii i reliefu. 
Przedstawia Swiętą trzymającą pier- 
wotnie atrybut w prawej ręce. Finezja 
w
..konania głowy i prawej dłoni. 
świetne wyczucie formy rzeżbiarskiej. 
widoczne szczególnie w przegięciu kor- 
pusu. wskazuje na artystę znającego 
prace czołowych mistrzów tzw. Pięk- 
nycb Madonn z około r. 1400. Niespo- 
tykany W rzeźbie kamiennej sposób 
r:r;eźbienia fałd płaszcza nasuwa ana- 
logię z dziełami krakowskiego sn:rcer- 
stwa z pierwszej połowy XV w. 
Mimo zakończenia prac konserwator- 
skich złożoność cech stylowych i ko- 
leje dziejów ..Madonny" sprawiają, że 
rzeżba nadal intryguje naukowców. 
któr:r;y nie zaprzestają badań dążąc do 
wyjaśnienia wszystkich tajemnic z,,-,ią- 
zanych z pojawieniem się "Swiętej z 
warkoczem". (la) 


Ponad 8 tys. turystów 
na campingu ..Kraku 
ł{ajwi
kszy w kraju camping 
..Krak" przy ul. Radzikowskiego roz- 
począł już swój drugi sezon ciesząc się 
ogromnym powodzeniem. Od 1 maja 
br. ..Wawel-Tourist" gościł tu do chwi- 
li obecnej ponad 8 tysięcy turystów. 
Szczególnie lubią ten camping tury- 
ści z krajów skandynawuich. Dużo 
przybywa też Anglików, Holendrów t 
Francuzów. Codziennie jest tu wielka 
międzynarodowa rewia namiotów t sa- 
mochodów i prz)'c&ep turystycznych. 
Kłopot sprawia turystom tylko brak 
kiosku spożywczego, który był czynny 
w tyrr> roku jedynie przez dwa tygo- 
dnie. Ajent, kt6ry go prowadził, zre- 
zygnował z pracv; aby v.ięc cokol- 
wiek kupić, trzeba jechać a:: do Ct!n- 
trum miasta. 
Od 1 lipca cnnny jest drugi cam- 
pIng ., Wawel-Touristu" na terenie Ko- 
lejowego Klubu Wodnego przy ul. 
Księcia Józefa. (ko) I 
P . Id k . . 
 i 
łerwSle me un I z eglammow 
wstępnych 
Gorączka egzaminacyjna opadła. 
czas próby minął - obszerniej pisze- 
my na ten temat dziś na str. 3. Ko- 
lejne uczelnie wywieszają listv przy- 
jętych na pierwszy rok studiów. 
W Państwowej Wyższej Szkole Te- 
atralnej 28 szczęśliwców zostało stu- 
dentami I roku Wydziału Aktorskie- 
go (t:rlko na ten wydział przepro- 
wadzono nabór). A o indeks b:rło 
wyjątkowo trudno. Ka jedno miejsce 
przypadało ośmiu kandydatów. Po- 
dobnie było we Wrocławiu, gdzie 
działa filia krakowskiej PWST z 
Wydzialem Lalkarskim - przyjęto 
tam 20 osób. Natomiast dopiero we 
wrześniu przeprowadzony zostanie 
u nas egzamin wstępny na Wydział 
Reżyserii Dramatu, który dysponuje 
7 miejscami. 
!-:iemal równie trudno przyszło 
wałczyć o indeks kandydatom na 
WSWF. gdzie limit miejsc wynosił 
140. a do egzaminu przystąpiło 65. 
osób. Pozytywne oceny uzyskało 360 
zdających, ale studentami mogli zo- 
stać tylko najlepsi. 
O v..ry-nikach egzaminów na pozo- 
stałych uczelniach poinformujemy w 
najbliższych dniach (pł) 


Z ukosa 


Biuro zamiasf gabinetów lekarskich 


W budlInku przy ul. Prqdnickiej 72 
mieścil się przed dwoma laty żlobek 
dla dzieci. Kiedy zostal przeniesrony 
do no.wego lokalu, pou;stal problem j 
pytanie - na co przeznaczył pusty 
budynel:? Na wniosek najbliższ'lJo 
sqsiada - ..Artigraphu" budynek zo- 
stal mu pri:yznany przez wladze mi'I- 
sta, W umowie obowiązywała jednfll
 
klauzula. iż powstać ma tu przemyslo- 
u;a przychodnia dla zalogi zakladu. 
,.Artigraph" budYl'1pk pTZejql i urzq- 
dzil w nim... biura, wychodzqc fl!1j- 
prawdopodobniej z zaloienia, te te po- 
trzebne są zal:lador..ci o Wiele bardzie,. 
Kiedy jednak spTowa wyszła na 1aw, 
t.ł;'łGdze miasta wydały kategoryczne 
polecenie przywrócenia lokalu na cele 
slużby zdrou:ia. Krakowskim targiem 
- w mysi pTZl}slowia, żeby I w&lk bul 
ayty. i owca cala - przychodnię zor- 
gal'l1z"u:ano. pr::eznaczajqc dla niej f 
pOkoje (tak pou;stał gal?ine
 in
t!n
- 


łtllC%nll, stomatologiczny, ginekolo- 
giczny i zabiegowy), natomiast w in- 
nych pozostały nadal biura. O rejestra- 
cji, pokojach socjalnych d!a persone!u, 
a nau:et tak potrzebnej - zu'łasrcza w 
tym zakladzie - poradni audiome- 
tryczne;, nie pomllśla no. 
Sprawo ciągnie się jut od lat dw6ch. 
a ponownie wyplynęla przy okazji 
wizytacji miasta prou'adzonej przez 
zastępcę przewodniczącego Prez. RY 
m. Krakowa \VladYłlaU'a Wepsięcia. 
Jaki kruczek znajdzie teraz .,Arti- 
graph", trudno powiedzieł. Ze su'ej 
strony prz1JPominamy, że obowiqzuje 
specjalna uchwała PrelydilLm Rtqdu. 
które wyraźnie mówi, tŻ w zakladach 
pracy należy P'7'zllwróc1ć na cele lO- 
rjarne wszy!tkie te pomieszczenia, 
które nimi kiedykolwiek byly i nie 
wolno także adaptowat łch M JQ
h
- 
kolu;iek inne ceZ.... (a,k) 



, 


.'l' 


FrancuI wykonał 
odel 
katedry wawelskiej 
Victor Papineau. mieszkaniec miej- 
scowości Champcol WE' Francji, ma tV 
slCoim mieszJcaniu wykonane przez ,ie- 
bie tn;paniałe makiety zamków znad 
Loary: Chambord, Ch
eTnv, Chenon- 


.,:::-. -
.l 


:::.:. 


...-:
.:._- 


.
._.:6: . :. ,_.:.-. .' v. I - . 
. . ........ ".- 
........... 

.. :
. .
:.. . :. -::... 
.., :1. 


..- .
.:"". r.;'.".. :;. 


ceau, Azay-le-Rideau. Przed kil-::u 
dniami ukończyl pracę nad modelem... 
katedry wawelskiej. 
Pan Papineau nigdy tv Krakowie nie 
był. W styczniu ubiegłego roku otrzy- 
mal od przyjaciół z Pols-ki pocztówkę 
z tcidokiem katedTY na Wawelu. Tak 
zafascynotL'ał go je; widok, że postano- 
wił do su:ojej kOlekcji francuskich 
zamków dołqczyć makietę katL '
1/. Nad 
modelem strawilokolo 2000 tlt.Jzin. 
"\1akieta zostala tcykollana z drzeu'o i 
plastiku; jej u'ymiary: dlugość 1.40 
m. szerokość 0,85 m i 1L:ysokość 1,30 m. 
(ko) 


Z kroniki wypadków 
Na ut. SzwedzkieJ wpadła pod aU- 
tobus MPK Anna Profic, zam. ul. 
Pstrowskif!go 21 37, która z powainy- 
mi obraif'niami ciała przewieziona 
została do .pitala im. Biemackiego. 
. Ka pętli w Cichym KIICiku nif!. 
znąlly sprawca przf!r:lucił zwrotnicę 
w czasie pr7ejezdźania tramwaju, 
wskutek czego wykoleił się tylny 
wóz linii ..18". . 1'Iia al. Lenina do- 
szło do zderzenia tramwaju linii .,22.' 
z samocbodem _ ..renault... Przerwa W 
ruchu na odcinku pl. Centratny 
Cf!ntrum Administracyjne trwała 40 
minut. 


\ir ł } 'llto dla zmotor } 'zo". an} rh 
Co 
gd.ie 
kiedy 
. 
za ile? 


'. 
-
 
oj 
:.1 
< 

:- 
.. 
':c:- 


. TOS - Dzisiaj, w niedzielę w 
.codz. 7-20 pełni dyżur stacja ob- 
sługi samochodów PZ!\lot. w No- 
wej Hucie przy al. Planu 6-letnie- 
&,0. tel 417-60. Wykonuje ona drob- 
n. naprawy samochodów (nie zaś 
całych zespołów). przede wszystkim 
dla zmotoryzowanych turystów 
przejeżdżających przez nasze mia- 
sto. W związku ze zwiększonym 
ruchem pojazdów w stacjach TOS 
wydłużył się termin oczekiwania 
na napraw)!: v;ymagające demonta- 
żu zespołów. I tak na napra'..vę 
..trabanta" c:r;eka się 30 dni, ..wart- 
burga'. - 14 dni, ..syreny" i .,sko- 
dy" - 12 dni, ..fiata 125 pU od 5 
do 10 dni. Bez rezerwowania ter- 
minów na bieżąco "'-ykonywane są 
przeglądy gwarancyjne i przeglądy 
techniczne. 
. 
IOTOZBIT - Ustalona JUZ 
Kostała przez PKC cena na rumuń- 
łką .,Dacię'". SamochÓd ten ma k'J- 
ntować 170 tys. zł. ale nadal brak 
Informacji o sposobie sprzedaży WQ- 
l.ów. W odpowiedzi na liczne in- 
terwencje przyszłych posiadaczy 
Iłamochodów o prz:rspieszenie od- 
b!oru pojazdu dyrekcja Motozbyttl 
przypomina. że w tym względzie 
istnieją rygorystyczne przepisy 


MHWiU, które mówią, że spne- 
daż może się odby\vać jedy- 
nie wedlug kolejności wpisu 
do rejestru. Dlatego żadne 
prośby o wc:r;eśniejszą dostawę sa- 
mochodu nie będą uwzględniane. 
Przy ul. Grzegórzeckiej 7 otwarty 
:r;cstal nowy sklep Motozbytu, pr
- 
wadzący sprzedaż części zawiennYlCh 
do ..syren" i szeroki asortyment a- 
kcesoriów samochodo
 ych. 
. KO::\-IUNIKACJA - W związ- 
ku ze zbliżającym się Zlotem 
Iło- 
dzieży. III Młodzieżową Spartakia- 
dą Ogólnopolską i Wystawą Osi
g- 
nięć Regionu Krakowskiego. W 
dniach od 18 do 30 lipca zwiększy' 
się znacznie w n::.szym mieście 
ruch pieszych i pojazdów. Utruc!!lio- 
ne więc będzie p')ruszanie się, 
s;zczególn:e po wąskich uliczkach i 
zatłoczonych placach Sródmieśc:;:t.. 
Wladze komunikacyjne apelują dO 
wszystkich zmotoryzowanych o za- 
chowanie maksimum ostrożności, o 
niezakłócanie płynności ruchu i 
ograniczenie parkowania w cen- 
trum - nawet tam. gdzie znaki na 
to pozwalają. O szczegółach dot.f- 
czących zmian organizacji ruchu w 
tym okresie informować będziemy 
na bieżąco. (jak) 


Akcja z udzialem funkcjonariuszy MO 


- 10.30, 11.30, ..Okruchy tycia" (fr. 16 1.) 
- lS.30, 17.30. 19.30. 1\ILODA GWARDIA: 
"Godzilla contr-a Hedora" (jap. 14 1.)" - 
14.U, 17, 19.15. SZTUK-\.: ..Układ" (USA 
18 l.) - 10. 12.30, 13.30. 18. 20.30. TĘCZA: 
..Zwariowany weekend" (fr. 11 !.) 
17. ..Umrzeć z miłości" (fr. 16 1.) - 19, 
UGOREK.: progr. dla dzieci - 11, 12. 
..Prz!-'gody misia Yogl" (USA 7 1.) 
17. I'. WANDA: "Pojedynf!k rewol\v@row- 
ców" (USA 16 I.) - 10, 12. "Gangsterski 
walc" (fr. 16 I.) - 15.45, 18, 20.15. W AR- 
SZAU"A: "Wódz Indian Tecumseh" (NRD 
11 1.) - 10. 12.15. ..Wynajęty człowiek" 
(USA 16 1.) - 15.45, 18, 20.15, WOL"OSC: 
"Król. dama, '-';alet" (
RF 16 1.) - 11. 
15.45, 18, 20.15, WRZOS: progr. dia dzie- 
ci - 10. 12. "Znikający punkt" (USA 18 
1.) - 15.45, 18, 20.15, WISLA: progr. dla 
dzieci - 11, 12, "Tylko dla orłów" (ang. 
U l.) - 13. 16, 18. ZUCH: ..Ja wam po- 
każę'. (NRD 11 I.) - 15. 17, 19, progr. dla 
dzif!cl - H. ZWIĄZKOWIEC: bajki dla 
dzif!ci - 12.15, ..Ryszard Lwie Serce i 
krzyżowcy" (ang. 11 1.) - IS.ł5, "Szalony 
Piotru.ś" (fr. 18 I.) - 18. 2:1.15. 
Jl;OWA HUTA 
SFINKS: progr. dla dzieci - U. 12, 
.,Znikający punkt" (USA 18 1.) - 16, 18. 
20. SWIATOWID: ,.Jezioro osobliwości" 
(poJ. 1ł I.) - 11.15, 15.45, 18, 20.13. I\IALA 
SALA: ..Love Story" (USA 16 1.) - 15. 
17.tS, 19.30. SWI'I': ,.Droga do 5!tliny" 
(fr. 18 I.) - 15.43. 18. 20.15. 1\IALA SALA: 
..:I1arkomani" (\;SA 18 1.) - 1S, li. 1';, 
19.30. 


SKAWDJA 
roS"AK: ..Mężczyzna, który mi <;ię po- 
doba". HUTXIK: ..Wielka włoczę;a" 
(fr. 11 1.) - 17, l', 
WlELlCZ1tA 
GOnsl1t: ..Niebieski :!ołnier:r;u. 


ZIELOXKI 
ItRAKOWIA..""I;"KA: "Niediwiedt I lale- 
czka". 


PONIEDZI ALEK 
Dv:2;URY APTEK: Mogil
ka 16, Eoha.- 
terów Stalingradu 77 (tlen), Bronowicka 
38, ZWierzyniecka 7. Zakopiańska 67, 
Nowa Huta, Centrum A, bl. 3. 
PL'
KT ISFOR'\łACJI APTECZSEJ: 
507-65. czynna w goClz. 8-15. 
PORAD
 lA PRZED
IALZESSKA I RO- 
DZIS-SA TOW. PLANOWA 'iiI-\. RODZI'Y. 
pl. Wiosny Ludów ti (USC). cz
'nna w 
lodz. 111-19. 
INFOa1\IACJA O VSLUGACB: 1S65-8I, 
228-56, czynna w godz. 7-11. 
POMOC DROGOWA PZ::U.Ktaków. 
tel. 417-6(1. cz
'nna w godz. 7-22. 
TELEFON :7 AUF ASIA: 371-55. CZ
.-"Dny 
w godz. 17-22_ 
TELEFOSY MO (uwagi I propozycje): 
218-41 e:r;.y""y ula dobc. Z6Z.33 c.urJUlY 
" 10at, .
 


Inwazja pszczół na kawiarnię "Starówka" 


v,,'łaścicieli pszczół. Nikt jednak nie 
podjął się akcji schwytania owadów. 
Gdy po kilku godzinacb ni
 znal.lłzła 
się żadna instytucja. która mogłaby 
pomóc kawiarni. w Komendzie Woje": 
wÓdzkiej p
stanowiono po<;zukać fun- 
kcjonariusza-pszczelarza I wkrótce 
ko1edzy Ze Zmotoryzowanego Oddziału 
MO przywieźli na Mały Rynek sier- 
żanta Adama 1\10rajkę - pszczelarza. 
Towarzyszyła im pielęgniarka.. która 
zabezpieczała teren akC'ji. 
Przy pomocy wody i dymu :r; palo- 
nego drewna pszczoły zostałv uśpione- 
i w dużym tekturowym pudle w.:rje- 
chały z Małego Rynku. (ko) 


Cały rój. składajrcy się z kilku ty- 
sięcy pszczół t zagnieżdził się wczoraj 
w godzinach popołudniowych na tere- 
nie ogrÓdka z parasolami przed ka- 
\\"iarnią w Małym Rynku. Chmara la- 
tających owadów. które widocznie 
zbłądziły w centrum miasta. uniemo- 
żliwiała wejście do kawiarni. 
Zrozpaczona kierowniczka lokalu, 
Wiesława Szota, próbowała różnymi 
metodami przepędzić intruzów. Gdy 
to nie pomagało. interweniowała 1.1 o- 
ficera dyżurnego MO, w Straży Po- 
żarnej, w Spółdzielni ..Pszczelarz", 
klinice weterynaryjnej. leśnictwie, u 


TEATR 
MUZEUM ARClIEOLOGICZXE (Sena'J- 
ka 3) - 20.30: "Noc cudów". 


KINO 
DOl\1 ZOL ""I;"IERZ..\.: ..Tydzień szaleń.. 
ców" (rum. 16 i.) - 15.45. 18, 20.15. KI- 
JOW; ..Anna tysiaca dni" (ang. 16 I.) - 
16.30. 19_:::0, KULTUR.\.: "Daleko na za- 
chodzie" (radz. H 1.) - 18, 20.15. MI- 
Kr-O: "Posag k!'iętniczki RaIu" (rum. 
14 L) - 15.4:i, 18, 20.15, I\-IASKOTKA: 
..Człowiek z Hongkongu" (fr. 14 I.) - 
15.30. ..Kłopoty z cnotą" (jug. 18' 1.) - 
17.30, 19.3!1, TĘCZA, UGOREK. ZUCH: 
nieczynne. WISŁA: ..Shalako" (ang. 14 1.) 
- 11. 15.30. "Wiem, te jesteś mordercą'. 
(czes. 18 L) - 18. 20. SZTUKA: ,.Zyć dziś 
umrzeć jutro" (jap. 19 1.) - 12.30. 15.30. 
18, 20.30, Z"K"I.\ZKOWIEC: ..Kot.. (fr. 16 
I.) - 15.45, 18. 20.15. 
Pozostałe jak w niedzielę po połudn:u. 

OWA HUTA 
SFI:'\i"KS: ,.David CO"pperrfield" (ang. 
Ił 1.) - 15.
5, 18, 20.15. pozostałe jak 'N 
niedzielę po południu. 
SKA Wf'" \. 
reSAK: nieczynne. Hi;TXIK: "Wielka 
włóczęga" (fr. 111.) - 19, 
WIELICZKA 
GÓR:"I.Ili:: "Siadem czarnowłosej dzif!w- 
czyny". 


.co 
',
. 


NOW.£GO 
W .D.t 


Kalendarzy k 


1973 
LIPIEC 
Niedziela 


L"WAGA KIEROWCY 
I PRZECHODNIE ł 
RaDo widzialność 
oKranicaona doif!m 
ilobra. Miejscami 
możliwe przejścio- 
we pogorszenie wa- 
runków drorowych. 
Sytuacja biome- 
teorologiczna: ko- 
rzystna. 


5 


Wlodzimierza 
jutro 
Marii 


D\ZURY APTEK: Szczepańska l, Lu- 
bicz 1. Długa 88. Krakowska 19, Dzier- 

yńsklego 36b (Uen), Prokocim. ul. Ko- 
lejowa. os. Wieczysta. Nowa Huta. os. 
Wandy 2
 (tlen). os. Na Stoku. blok l. 
POGOTO
B RATUSKOWE 
SlemIradzklf'!go wypadki nt 
Eachorowania 1 przewozy 380-
 
Podgórze 825.50. 637-'7 
Nowa Huta 422-22. U7-iO 
GrzegOrzki 209-01. 205.11 
D\.ZURY SZPITALI: chirurgiczny 
Prądnicka 35. laryngologiczny - Koper- 
nika 23a, neurologiczny - Kobierzyn, 
urologiczn
, okulistyczny - Nowa Huta, 
cbirurgii dziecięcej - Prokocim ; 16 B'I.: 
rhirurgiczny - Kopernika 40, lar
'ngo]n- 
giczny - Kopernika 23'1., nf!urologiczny 
- Botaniczna 3, urologiczny - Koper- 
nika 18. okulistyczny - Kopernika 38. 
chirurgii dzieciccej - Prądnicka 33. 
I:'\iFOR:\IACJA SLUZBY ZDROWIA: 
371-11, czynf'a całą dobę. 
TCLEFOS ZAlJFA
IA: 377-55. czynny 
w godz. 17-22. 
PO:\-IOC DROGOWA PZ"'I-KRAKOW, 
tel. 417.60, czynna w godz. 7-22. 
TEr
EFO:SY 1\10 (uwagi 1 propozycje;: 
216-41 czynny całą dobę. 


TEA TR 
Im. SLOWACKIEGO - 14: :.Halka". 
19.15; ..Wesele'" im. 
IODRZEJEWSKIFJ 
- 19.15: ..Proces". KAl\IERALXY - 19.1S: 
..?\larsz", BAGATELA - 19.30: "Bezc;en. 
ność". 20.30: "Kawaler księżycowy" 
(przedstawienie w Barbakanie). GROTE- 
SKA - 11: ..Kot w butach". KOLEJ-\.RZ; 
- 19: "Szalony pOn1}"sł'". 


KINO 
APOLLO: ..Dziewcz
"11a Inna nit v..'SZ}-- 
stkie" (ang. 18 1.) - 10, 12.30, 15.45. 18, 
20.15. DO:\1 ZOLNIERZA: ..Smak zemsty" 
(hiszp. 16 1.) - 15.43. 18. 20.15: KIJOW: 
..Anna tysiąca dni" (ang. 16 I.) - Ił, 
lfi.43. 19. t!5. KULTURA: ..Zf'!zowate szczę- 
&cle" (pot. 16 1.) - 15.45. 18. 20.15, 
llItRO: 
..Honor samuraja" (jap. 18 I.) - 13.30. 
18, 20.30 t l\lASKOTKA.: progr. c1la c1.t!
Q 


Uprzejmie zawiadamiamy PT Klien- 
tów, że już od poniedziałku w PDT 
"Krakus" przy ul. Anny 2 można 
kupić w dużym wyborze obuwie i 
odzież po cenach obniżonych. 
Ponadto w bieżącym tvgoclniu po... 
lecamy: 
stoisko sprzętu zmerh'mizowanego 
- lodówki ..Lehel" i ,.Polar 180", 
6900--fj990 zł - 
- pralki SHL, 1620-1800 zł 
- gazowe piecyki łazienkowe. 2039 zł 
- termy na gaz ziemnJ'. 1340 zł 
- kuchnie gazowe 4-palnikowe, 2200 zł 
stoic;ko artykułów gospodarstwa do- 
mowego 
- szyny metalowe do firanek (2-4 
m). 130-420 zł 
- dywany wietnams1tie (2 X 2 m), 
3.
0 zł 


K -6063 


Prił$owe Zakłady Graficzne. Wiejopole 1 
.ą-21
		

/00090_0001.djvu

			.16 


DZIENN rK POLSKI 


Nr 161 


t 


. 


I 


Z 62 załóg do mety dojechało tylko 6 samochodów 


ł 


armbold (NRF)- T odt(Francja) zwycięzcami XXXIII Rajdu Polski 


Trud,. telo rajdu okazały -ę n1e- 
wymIerne ani W cz asi et ani w na- 
",ierzchniach t ani w 5zybkościach, 
w jakich trzeba było pokonywae ki- 
lometry. N a XXXIII Rajd Polski 
złożyła się 15uma wszy!ltkich trud- 
ilOści i tych, którzy ukoń
yU tę 
arcytrudnlł imprezę nalehłoby 0- 
zda bić wawrzynem. Zrent-ł popa- 
trzmy na listę startow
: wyjechały 
z Krakowa w czwartek po południu 
62 załogi, I etap ukończyło 16 samo- 
chodów, 13 udało się na trasę fi e- 
tapu (pętla. wschodnia), w sobotę 
wiec:r;orem zameldowało się 5 załóg. 
Reszta padła w drod:r;e. Defekty sil- 
ników, wypadki, kraksYt zmęC'Zenie. 
przekroc'lenie 2,5-rodzinnelJo limitu 
czasu. Taki był ów rajd, zaliczany 
po raz pierwszy Jako eliminacja do 
mlstr:r:ostw jwiata. 


Ogółem wytyczyli działacze krakow- 
_kiego Automobilklubu trasę ponad 3 
tysięcy kilometrów, w tym sporą część 
po wertepach, kamieniach, pia
ku, szu- 
trze i czym się wreszcie dało. Oczywi- 


:....

 


f: 
,
 
f'( "

 

' 
r..::".. : --.: 
.. 


f.... 


f. 



 ; 
.:.:(. 


f. 


'-
- 


......:.iA< 


:.
...... 


. ,..o: 


.:_..:...
:;.:.- 


p()lska 
Bł(tga Sła\Vo
-iak C7:ytyk 
na ..Fiade 12:ip''. pl. zakońc'lt'niu 
rajdu. 
ide, jak 
' każdej tego b pu imprezie. 
rajd przebiegał przez miasta i osiedla. 
gdzie obowiązują normalne przepisy 
drogowe. Ponieważ jednak pneciętne 
ł5:!:}rbkości ustalono dość v:ysokie, wielu 
rajdowców miało kolizję z polskim 
Kodeksem Drogowym. 
Przejdźmy na trasę II etapu. Z Kra- 
kowa wie<'zorem zawodnicy wyruszyli 
na południe województwa, następnie 
na szosy Rzeszowszc:r;yzny. Drogi tu nie- 
co trudniejsze, na domiar złego na nie- 
któr
'ch odcinkach zniszczonE' niedawną 
powodzią. To była zres:r;tą i dla samych 
()rganizatoró,,' poważna przeszkoda - 
niemal w ostatniej ch\\rili trzeba b
rło 


zm.ienia6 trasYt likwidować odcinki 
specjalne. ustanawiać nowe punkty 
kontroli czasu Dość na tym, że już noc 
z piątku na sobotę pr
erzedzila i tak 
już skromną grupę :r;awodnik6w. Ko- 
lejno odpadali: w .,polskim Fiacie" u- 
łoga Zyszkowski - Zyszkowski, !\TRD- 
owska ułoga Beyer - Schramm w 
t' Wartburgu". następny "polski Fiat" 
Komornicki - Krupa. Nad ranem na 
jednym :r; odcinków specjalnych jadąca 
z fantazją załoga radziecka Sepp- 
Bernstein wyle<'iała z szosy, dachowała 
i w efekcie obydwaj rajdowcy ukoń- 
czyli rajd w szpitalu w Jaśle. I wre- 
szcie nadchodzi do biura rajdu kolejna 
informacja o wycofanej załodze: Paga- 
nelli-Russo znajdująca się od pierw- 
,>zych kilometrów w pierwszej. v. ybit- 
nej tr"ójce rajdu, Gdzieś w okolicach 
Nowego Sącza ich "Fiat 124 Rally 
Abarth.' zdefektował, trzeba go było 
ściągnąć na serwis, któremu nie udało 
się w krótkim czasie naprawić uszko- 
dzenia. Tak więc na trasie pozostało 
tylko 8 samochodów. Na czele zdecy- 
dowanie Francuz Tberier, tuż za nim 
Warmbold i potem daleko w tyle z.a- 
wodnik NRD Culmbacher w "Wart- 
burgu.\ Rosjanie Morozow - Kalna!s 
w "Mos'rwiczu". Wydawało się, że rajd 
został już rozstrzygnięty, tylko p:e-rw- 
S7a dwójka liczyła si
 w wake o 7WY- 
cięstwo, pom:ędzy sobą rozdzi.
laja
 
premiez z (\dcinków specjalnych. Tak 
było do godzin poludnio\"ych. 
Pr7
'chodzi meldunek z odcinka spe- 
cjalnego GłRdyszó
v - l\'Iałiłstów. Nie 
przejechał przez punkt Francuz The- 


rier, zameldował sił': dop:e!"o na kol
j- 
nym OS. A więc sensacja pierwszej 
wody! Pozostał na tn.sie jedynie 
Warmbold, niejako samotnie dojeżdża- 
jący do mety po pewne zwycięstwo. 
Teraz już tylko kataklizm mógł mu 
odebrać pierwszeństwo, mógł już: wła- 
ściwie jechać do Krakowa niczym na 
niedzielną wycieczkę. Za nim o do- 
brych kilkadziesiąt minut z tyłu zdą- 
żały do mety cztery samochody. Odpadł 
także Dobrzański 7.. Ryniakiem w ko- 
lejnym ..polskim Fiacie.. fabrycznym. 
Po prostu nie zmieś
ili się w czasie. 
jaki organizatorzy przeznaczyli na 
spóżnienie. Z naszych :r;awooników ja- 
zdę kontynuowali tylko Stawowiak - 
Czyżyk i to był ostatni z "Fiatów", ja- 
kie znajdowały się na trasie tegorocz- 
nego Rajdu Polski. 
Zawodnicy mieli zameldować się w 
Krakowie krótko po godzinie piątej po 
południu. Postanowiono jednak :r;atrzy- 
mać cały rajd w Kasince Małej, tu po- 
czekać na spóźnionych i wypuszcnć 
ich już na metę co minuta. Tak więc 
przed ósmą rajd przyje<'hał do Krako- 
wa. Zdziesiątkowany, wytrud:zony, za- 
skoczony diablo ciężką trasą. tri) 
Z OSTATNIEJ CHWILI 
Według nieoficjalnych danych 
kolejncść załóg jest następujaca: 1. 
Warmbold - Todt (NRF-F) "fiat 12-t 
ra1ly abarth", 2. Culmbacher - Ernst 
(KRD) .,wartburg", 3. 
ta wowiak 
Czyżyk (pol<;ka) ."fiat 125p". Poz?stale 
trzy załogi ni
 zmiekiły się w limicie 
czasu. 


Dziś otwarcie spartakiady siatkarek 


Nie mniejszym chyba :r:ainteresowa- 
niem n:ż turniej koszykarzy będzie 
ię 
cieszyć finałowy turniej siatkarek III 
Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzież...,. 
Tym bardziej. że uczestniczyć będzie w 
tym .turnieju zespół krakowski. Wczo- 
raj po zgrupowaniu w Andrychowie 
wróciła do Krakov. a drużyna naszego 
regionu PrzvgotQ'\\-aniami kierowali 
trpnerzy Wanda Tumidajewicz i A. Da- 
nek, kier. zespołu M. Kulig oraz tre- 
ner ligowej drużyny Wisły J. Mo- 
szczak. Został ustalony skład reprezen- 
tacji Krakowa: IkJgal, Buhl. Chaber- 
ska, Kowal. Sli7o"lska. Wrzospk (Wi- 
sła). Chrobak, Krauszov.'ska (Gorce No- 
wy Targ), Gackowska, V\ilman i Zau- 
cha (Tarnovia), Wesołowska (Metal 
Tarnów). 
W turnieju ,,'eźmie udział 8 drużyn 
podzielonych na dwie grupy: I Krupa: 
Krak6w. Warszawa m., Warszav.'a woj., 
Wrocław; II rrupa: Gdańsk, Łódż m. 
Rzeszów, Zielona Góra. Po spotkaniach 
eliminacyjnych w grupach - po dwie 
nilłjle
"'e drużyny 7akwalifikuia s:ę do 
finałóv. r , z tym :i;e wyniki spotkań eli- 


W kilku 


wierszach 


. Szkoła Podstawowa nr 100 z 
Krakowa po zwycięstwie 3:1 nad 
Olsztynem zakwalifikowala sit: do fi- 
nałów mistrzostw Polski s:r;kół pod- 
sta"owych w piłce nożnej. 
. Po pierwszym dniu międzj naro- 
dowych zawodów w pięcioboju nowo- 
czesnym w Warszawie prowadzi C3- 
vasi (Rumunia) 1098 pkt. przed Stoja- 
nowem (Bułgaria) 1070 pkt. i Ka- 
weckim (polska) 1068 pkt. 
. W finale międzynarodo-v,"ego 
turnieju tenisowego w Gdyni w grze 
kobiet spotkają się Bakszajewa 
(ZSRR) z Krallówną (Polska). a W 
grze mężczyzn DobrowolskI (Polska) 
z Gawriłowem (ZSRR). 
. Mistrzem świata w żeglarstv.'ie 
". klasie ,Horn et" został Godwin 
(W. Brytania)t Polak Sliwiliski zajął 
piate mil"jsce. 
. Podczas mistrzostw lekkoatlety- 
cznych W. Brytanii rekordzista świa- 
ta w biegu na 10 km Bedford :r;ahł 
-v." biegu na 5 km szóste miejsce 
13.47,6. Zwyciężył Foster 13.23,8. 
. Podczas mistrzostw Polski w 
5tr.zelaniu wyłoniono trzech dalszych 
mistrzów: kbks-l - Marucha 1136 
pkt., PW -1 - Zapędzki 590 pkt., 
kb ' ,s-5 kobiet - RoJińska 5'15 pkt. 
. Rekord NRD w rzucie dyskiem u- 
stanowił Pachale rezultatem 66,18 m. 
. Podczas zapaśniczych zawod6w w 
Lipsku mistrz Europy w wadze lekkiej 
?\asrulajew (ZSRR) przegrsl z Maye- 
rem (NRD). 
. Szermierze wrocław<;kiego ..Kole- 
jarza" od-niesli szereg sukcesów na :r;a- 
wodach w Skopje (.Jugosławia). Wale- 
"..ska (floret kobiet) I Okpisz (szpada) 
zajęli pierwsze miejsc-a. W olski (sza- 
bla) i r"-""ar:lci "Ucret -eŻClYZn) 
dru Cie. 


. Słynna pły"raczks australijska 
Shane Gould zamierza zaprzestać star- 
tów na dwa lata Gould nie wystąpi 
na mistrzostwach śv.. iata w Belgradzie. 
. Na zapasmczym międzynarodo- 
wym turnieju w stylu wolnym w 
1:iń- 
sku - Polacy doznali porażek. W wa- 
dze do 52 kg KudelskJ przegrał z Łaza- 
rowem (Bułgaria). a w \\'adze do 62 
kg Stolarski z Jako,,\'ienko (ZSRR). 
. Podczas lekkoatletycznych mi- 
strzostw ZSRR doszło do sensacyjnej 
porażki rekordzistki świata l mistrzy- 
ni olimpijskiej w pchnięciu kulą - 
Cz:rżowej. Konkurencję tę wygrała 
Dołżenko 19,48 przed Czyżową 19,41. 


Polacy - bez sukcesów 
Czwarty etap Tour de l'Avenir sta- 
nowiła indywidualna jazda na czas - 
Aix les Thermes (27,8 km). Triumfo- 
wał lider wyścigu, Włoch Baroncnelli 
- w czasie 49,39, przed zwycięzcą tego- 
rocznego Wyśc>igu Dookoła Austrii - 
Ste-inmayerem 50,14 i Barriosem (Hisz- 
pania) - 50,58. Polacy zajęli miejsca 
pon pierwszą dwudziestką. Nie ma 
ich r6wnież w pierwszej dwudziestce 
klasyfikacji indywiduainej po czterech 
etapach. 


Rekord świata K. Ender 


Podczas rozgrywanych w Berlb!e 
pływackich mistrzostw NRD, Korn
- 
lia Ender ustanowiła rekord ś\"iata 
na 100 m delfinem. uzyskując czas 
1.02,21 min. 
Niezły wynik uzvskał :Ro,er p"t- 
tel. ustanawiając r
kord 1\ T :DI) na 200 
in z!!!ie!!Dym - 2.10,06. 


minacyjnych drużyn, które wejdl\ dCl 
ścisłego finału wstaną zaliczone. 
Turniej :r;ostanie rozegrany na boisku 
siatk6wki na stadionie 1.a. Cracovii 
przy u1. 3 Maja. Dziś nast api oficjalne 
otwarcie turnieju, połączone z wyst
- 
parni artystycznymi, a od jutra 
spotkania eliminacyjne. 
16 lipca grają: Łódź m. - Rzeszów 
(godz. 10), Zielona GOra - GdB.ń
k 
(godz. 11.30), Wrocław - 'Warsza\\ a 
woj. (godz. 16), Krak6w - Warszawa. 
m. (godz. 17.30). Sędzią gł turnieju jest 
R. Wesołowski. W razie niepogody tur- 
nif'j zostanie rozegrany w haU sporto- 
wej UJ przy ul. Piastowskiej. Organ!- 
zatorzy zapraszają na dLisiejszą uro- 
czystos6 otwarc!a turniPju i na roz- 
grywki. (KP) 


Spartakiada kajakany - 
dwa medale krakowian 


Wczoraj rozegrano 11 biegów fina- 
łowych na regatach kajakow:ych III 
OSM w Poznaniu. Z osad krakowskich 
werlale zdohyli: C-l - Wolski (sre- 
brn}' medal); k-2 kobiet - trzecie 
miejsC'e. W punktacji og6lnej prov,,Ta- 
dza, Katowice 115 pkt. przed Szc:r;e- 
dnem 105 pkt. i Bydgoszc:r;ą 98 pkt. 


R. Sz.urkowski ponownie liderem 
Niezwykle emocjonujący był VI 
etap kolarskiego Wyścigu Dook')ła 
Polski. którym była jazda indywi- 
dualna na czas na trasie Sławno 
Koszalin. długości 41 km. Etap ten 
zmienił lidera wyścigu. Po ra:r; CZ""Ar- 
ty w wyścigu :r;wyciężył R)'s:r:ard 
Szurkowski i ponownie wywal
zył 
..ż6łtą koszulkę" lidera. 
Słaby czas dotychczasov..-ego lidera 
Bruno Vicino nie b
'ł niespodziankq. 
Wytrzymały I szybki w jeździe re 
wsp6lnego startu 
łoch nie potrafi 
jes:r;cze opanować trudnej sztuki sa- 
modzielnej ja:r:dy. 
Wyniki '-I etapu (41 km): 1. S:r;ur- 
kowski (Polska I) - 52.11. min., 2. 
Gonschorek (NRD) - 52. l!. 3. Myt- 
nik (MON) - 52.38. 
Klasyfikacja po 6 etapach: 1. Szur- 
kowski (Polska I) 15:5i.40, 2. Gon- 
schorek (KRD) 15:5R.03, 3. Vicbo 
(Włochy) l5:59"
8, 4. Lis (Polska 1) 
15:59.51, 5. Milde (NRD) 16:00.17. e. 
Szozda (Polska II) 16:00.43. 
Hiszpan Ocana 
prowadzi w Tour de Franc. 
12 etap Tour de France składał się 
z d'W'Óch części I rozgrywany był '" 
Pirenejach. Lider wyścigu - Hiszpan 
Luis Ocana - u:r;yskał najl!!pszy cza!; 
w indywidualnej jeździe na 28,3 km 
(Perpignan-Thuir) - 37.24.11 
Drugi podetap liczył 76 km i prow8.- 
dził z Thuir do Bolquerp Wygrał Bełg 
,'an Impe w czasie 2.35,02 przed Ho- 
lendrem Zoetcmelkiem - 2.35 t 22 i li- 
derem Ocaną - 2.35,23, 
W łącznej klasyfikacji po 12 etapach 
przodujp. Ocana - przed swym roda- 
kiem Fuente o 10.49, Francuzem 'l'he- 
yent:!em - l1!
BS 


o "Puchar Lata" 


isło - Sworows i 3:2 (2:1) 


Piłkar:r;e Wisły odnieśli zwycięstwo 
3:2 (2:1) w meczU z cyklu o Puchar 
Lata nad austriackim :r;espołem Swa- 
rowski-Wacker Innsbruck I nadal u- 
trzymują pozycję lidera w swej gru- 
pie. Pierws'lY k-v.'adran!l spotkania 
mógł się podobać nawet najwybred- 
niejszym koneserom futbolu, Oba ze- 
społy przeprowadziły !SZereg pomvsło- 
wych akcji. zakończonych celnymi 
strzałami. 
Serię strzał6\\' rozp
zął w pierwszej 
minucie Musiał. A w 3 min. było już 
1:0 dla gospodarzYt po silnym strzale 
Płonki. Bramkarz (jeden z najmocniej- 
szych punkt6w gości) pr6bował inter- 
weniować. piłka znalazła się jednak 
w siatce. W 42 min. kapitalny strzał 
Hattenbergera minimalnie mija bram- 
kę. Następuje riposta krakowian, strzał 
Kapki paruje bramkar7 gości, nadbie- 
gający Maculewicz nie ma trudności 
w uz:yskaniu drugiej bramki. W ostat- 
niej minucie pierws:r;ej części meczu 
sedzia podyktował rzut wolny dla Au- 
striak6w i Hattenberger ustala wynik 
do przerwy na 2.1. 
W drugiej części meczu byliśmy 
.świadkami kapitalnej akcji A ustria- 
ków. Po dośrodkowaniu Hattenberger 
z wol
ja strzela jak Z katapulty w... 
słupek. Oklaski na widowni. Następuje 
krótki okres naporu gości, w 63 min. 
Flint uzyskuje dla gości wyrównującą 
bramkę. 
72 min.. na polu karnym zostaje 
sfaulowany Garlej. sędzia dyktuje .,je- 
denastkę". Pewnym egzekutorem jest 
Kmiecik I Wisła prowadzi 3:2. Nastę- 
puje niemiły incydent, za niesportowe 
zachowanie zostaje usunięty % boiska 
lev..oskr:r;ydłowy gości Jara. Wynik, 
pomimo przewagi Wisły. nie ulega 
zmianie. 
Świetnie v..-yszkolony :r:e
pół gnści 
n
epotrzebnie okresami grał zbyt o:itro 
i.. dyskutował z arbitr
m. Wyróżnić 
należy w nim rpprezentantów kraju 
Rf'bele i F. Koncillę oraz Flinta i Hat- 
tenbergera. W druzynie krakowskiej 
najlepsze noty należą się 
Iusiało"'i i 
Gonetowt 
\\-"ISŁA: . Gonet, A. Szymanowc;kł, 
Maeule'",-jcz, MU!'iiał. Pionka. Ił, Szy- 
manowski. Garb.j. Polak (Ga:r;da), Kap- 
ka. Kmip,.i.k. Kusło. 
SW o\J?OW'SKI: F. Konrilla. Kor- 
des('h, P. Koncma (Schwarz). 'ngt'D- 


berr
r. Krłess, Rebele. Kintu, BatteD. 
berger, Flint. Lert'h
r, Jara. 
Sędziował p. Karolak z Łodzi. WI- 
dzów 15 tys.. 


CK. P.) 


. 
Przed meczem odbyła sit: skromna 
uroczystość pożegnania dwóch piłkar:r;y 
krakowskiej Wisły, kt6rzy zakończyli 
karierę zawodniczą - Czesława St.u- 
dniekiego (rozegrał 505 !potkań) ł Hu- 
berta Skupnika (451 spotkań) Żegnali 
ich: prezes Wisły - płk St, Wałat'b i 
prezes KOZPN - mgr B. Piroiyńskl. 
W drugim mec:r;u tej grupy zesp6ł 
Kickers Offenbach (NRF) mespodz:e- 
wanie zremisował z 03 Kopenhaga 
3:3 (2:1). 
W grupie tej prowad:r;i Wisła S pkt. 
przed Swarowski i Kickersem po 2 
pkt. oraZ 0.3 Kopenhaga 1 pkt. 
Pozostałe wyniki "Pucharu Lata": 
Atvidaberg - Hannover 96 2:0 u.o). 
AIK Sztokholm - MSV Duisburg 3:1 
(2:1), Malmoe - CUF Barreiro 1:0 
(0:0), Cerebro - Voeest Linz 4:1 (4:1), 
Austria Salzburg - Oesters IF 0:2 
W:1). St. Etienne zremisował ze 
Standard Liege 3:3 (1:1). 
FC Zaerich - IFK N
rrkoeping 
4:4 (3:0). Union Teplice - Naestved 1:0 
(0:0). Vejle BK - FC Amsterdam 
:1 
(2'0), AC Nitra - Eintracht Brunszwik 
1: 1 (1: l). 


RO'.\' - FC Lugano 3:0 (0:0) 
Bramki: Błachut (50 min.), Lorens 
(57 min.), Zdebel (73 min.). Widzów 
ok. 12 tys. 
1\a dobrą sprawę 6sma a.ktualnie 
drużyna ligi szwajcarskiej FC Luga- 
nO mogła wyjechać z Rybnika z ba- 
gażem na\\"'et 6 bramek. Od pierw- 
szych minut gospodarze posiad.'3U 
wyrażną przewagę_ W pierv:szej po- 
łowie nie udało im iię jednak prz'!- 
łamać szczelnej obrony SztVajcarów i 
zmusić do kapitulacji świetnie br
- 
niącego Prosperiego. Dopiero V1 dru- 
giej części spotkania dzięki przyspi
- 
szeniu akcji i bardziej zdecydowa!1ej 
grze, rybniczanie przełamali obron.ę 
gości. 


ts 
W grupie X pi)kzrze Polonii Ev- 
tom pokona.li -a w)"j
.źdz;e B 1901 
y- 
koebong 2:0 (0:0). 


Wizytówki przeciwników drużyn polskich 


pMttaUśm
 Jut pn
łwników druzyn polskich w europejskich m-eezaeh I'a- 
cha.rowych. NiewlłtpIiwie najgroiniejS%ego rywala wylosowali piłkarze 
Stali ]-lielec. Do druiyn rutYDowanych i zawsze groinych naleiv rÓW11id u- 
lic'l"ye przeciwnika Gwardii - w
gierskl Ferencvaros. Lt'cia spotka si
 . łina- 
1tst
 pucharu Gret"ji - Paok Saloniki a Ru('h 'I: Wuppertaler SV ('NRF). Oto 
krót.kie ..wiz
.tówki" pueciwników Duzych druiyn: 


CRYE"S".
 ZYEZD 4. lI-krotny 
mistrz Jugosławii grać będzie ze Sta- 
lą Mielec. W ostatnich rozgrywkach u- 
plasowała się ona na pier,,'szym miej- 
scu z sześciopunktową przewagą nad 
VelM :Mostart prezentując 
wietną 
skuteczność - !ltogunek bramek 71:28L 
Kajwiększe osiągnięcia w mecza.::h pu- 
charowych: w sezonie 1955/57 półfina- 
lista KPE (wyeliminowany przez F
o- 
rentinę). w ce-zonie 19rO/n również 
półfinalista (wyeliminov.rany prze:r; Pa- 
nathinaikos), w «ezonie 19i2 .3 ćwierć- 
finalista PZP wyeliminowany prz
:!; 
Dynamo Moskwa. Najbardziej znany 
piłkarz tej druż.yny: bliski przyjaciel 
Lubańskiego, Dral:!'an Dżajic (grali obaj 
w reprezentacji Europ
'). \V ostatnim 
meczu z reprezentadą Polski w v.:ar- 
sZRwie grali: bramkarz Petrm.it. nb- 
rońca Bogice",ic i ro:r.grywający Kara- 
!ii oraz Acimo\-ic. 
PAOK SALOSIKI. Finalista Pucharu 
Grecj i, czołowa drużyna tego kraiu. 
W finale przegrał z Olimpiako;;;em Pl- 
reus (0:0, 0:1). ale ponieważ ta druga 
drużyna reprezentuje Grecj
 w KPR, 
Pa ok uczestniczy w PZP. Przeciw
ik 
Legii występował czterokrotnie w eu- 
ropejskich pucharach: 3 razy przegrał 
w I rundzie w pucharze UEFA i raz w 
PZP. 
\\rpPERTAl ER. Rewplacja t
go- 
rocznych mistrzostw w NRF, jako be- 
niaminek ukończył rozgry\vki na 4 
miejscu. Drużyna ta nie ma specjaln":::h 
osiągnięć na arenie międ:r;ynarodowej i 
nie posiada żadnych reorezentant6w 
kraju ani :r;nanych piłkar
)'. Był przez 
\\'iele lat pro,,"'incjonalną druż)'ną. Wy- 
sokie miejsce w tabeli zawdzięcza do- 
skonałemu zgraniu i zdobywaniu pun- 
kt6w na własnym boisku. Pr:r;ez pe- 
wien czas drużyna ta nie p!'zegrala u 
siebie 50 koleinych spotkań. 
FERENCY AROS. Jeden z najstar- 
szych klubów węgierskich. Bvł rr.i- 
str7..f>m kraju 21 razy. po raz pierw
zy 
w 1903 roku. Od 1901 r. do 194-1 drużyna 
ta zajmowała w mistrzowsk;
h roz- 
gryv.'kach miejsca 1---3. Najlep"lp 
wyniki pucharowe: 
wycię<;t\\'o w 1965 
roku w PUcharze Miast Targowych : 
awans do ćwierćfin1łłów KPE w 1966 
roku. W druzynie tej grAli dawniej ta- 
cy sławni piłkarze jak: Z. Csibor, KI)
- 
si
 IT'ał tu równieŻ' Geza Kalocsav b 
trener G6rnilia Z4
;e! f£.1"ęPCVU
 


miał do tej pory juź 'l:l slkoleniowc6w. 
co tłumaczy wzloty i upadki tej dru- 
żyny_ Ze znanych piłkarzy w jedena- 
stce tej gra Florian Albert. 


(f) 


ZSRR - Polska 3:0 


W przedostatnim dniu mi
zyna!."o- 
dowego turnieju liatkarek W Lodzl 
Polska przegrała z ZSRR 0:3 (9:15, 
5:15, 10:15). Był to naj słabszy me
z 
Polek w turnieju. Pozostałe wClora1- 

7e wyniki: .Japonia - Kuha 3:1 
(l5:3, 15:6, 14:16. lR: 16). 8. CSRS 
:!\"'RF 3:0 (15: llt 15:4, 15:6). 


Puchar Europy w siatkówce 

. Ł()d
i dokonano lo!'owania rozgrv- 
\\"ek siatkówki o Puchar Europy. W 
rozgn'wkach t:,-'ch wezmą udział cztery 
zr:>spo1y polskie: w Pucharu Europy 
kobiet mistrzynie Pols1{i - Start Łódź 
- walczyć będą ze zwycięz
ą spotka- 
nia lTnh'ersitet Basel (Szwajcaria) - 
CAL Luksembur
; w Pucharze Europy 
mężczyzn mist.rz Polski - AZS Ols:r;tyn 
- spotka się ze :r;wycięzcą meczU mi- 
strz6w Finlandii i Szwecji: Puchar 
Zdobywc-ów Pucharów - mężczyinl: 
Reso....ia 
rać b<;;:dzie albo Ze Servette 
(Szwajcarial lub z :r;e'ipołem portugal- 
skim; kobiet
: AZS W' arszawa stocZY 
pojed:'-'Tletc z druż
rną NRF Spotkani
 
eEminac
'jne odbędą s!ę w listopadzie 
br. 


184 km/godz. na nart
h I 
"'IMh Alro
;1Ddro Cl\ne poprawił 
"Jasny rekord świata W !'zybkoirl aja- 
zdu nuciarskie
o rezuItatrom 184,237 
km/jęodz. Próba (ze starta lntnero) od- 
była jl;ię " Cervinii. Popruodnł reknrd 
Ca
'1e.a ".
nosił 184.143 km/godz. ł 11- 
stanowiony był w lipcu 1971 r. 


Wspólny wrocławski KKFiT 
We v.- rocławiu nastąpiło połączenie 
istniejących dotyrhczas dwu komitetów 
kultury fizyrznej i turystyki w jeden 
wspólny - Wrocławia i woj wrocław- 
skiego. 
Przewodn ic:r;ącym nowo 
w
tałeg(') 
WKKFiT "'e Wrocław
u został mer Je.. 
UY Skocz)-l..