/p0001.djvu

			BokU. 


Tarn??w. - Niedzi.... dnia 28 maja 1882. 


Nr. 11. 


W..unkl p.......p??aty: 
w T&rnowie 
 2.40 . 1. 20 
 .60 et. 
JI& Prow;"cyi 'e 2.80 
 l. 40 1: ,70 " 
W Nieme.ech i 5.m. ?? 2.50.
 1.25 fg. 
W Rep. Mnc. 8 fe. 
4, fr. -<) 2. frnk. 
Numer pojedy??czy W cent??w. 
_..raty przyjmuj" .a?? po 5. cent??w 
.od wiersza. d,n,bn;ym. drukiem (petit). 


, 
POGON 


Wyehodzl eo d....It nledeleloj 
Badakoya i Adw.inistra.cya ..". drukanI?? 
Jb. PI,za przy pla.cu bt.ed.ralnyta 
I. 4. ...... 7 w Tarnowie. 
Prenumerat?? przyjmuj,,: 
Admi.ni8tracya "Pog<>ni" w T
owie 
orali 
 pocztowe w Galicyi. 
WKra.kowie: W. Kuk1ii&ski SukiemUoe,& 


OWUT YSOONIK EKONOMICZNO - SPO??ECZNY. 


II-AJ p??a ' a na PO . ?? " [ . u ''' } w Taroowia ro...ia 4 z??,. - et. p61,_11 2 dr. -et. kwa..aloil I z??,. 
 et. 
TrIW.. "bO "Ol?? z prulJ??lat: " 4" 80" ..' 2" 40" " I" 20" 


l(
eRd.rz. 28) Ni??dziela. ZieloM ??wi
t.a.. 
29} Po1rledziaJek Zielone 8wiqtki. 30) Feliksa.. 81) 
Petmneli panny. 1) Nikodemllt m??czennika. 
) M.t,r. 


I calego i Piotra. 8) Erazm&. 4) Niedziela 1. po ??wi??- I Me
. 9) Pz:rm
 i Felicyn.a.. 10). Ma??gorzaty 
tej Tr??jcy. 5). Bonifacego biskupa, Waleryi. 6) Nor-. krbloweJ. 11) Niedziela. druga po SWlI??tka.ch, Bar- 
berta biskupa.. 7) Roberta biskupa. 8) BoI.e OJa??o, bary. 


Od wydawoy! 
Odpo.iedzialny redaktor euaopisma 
p. t. 'P0Il"M wy.t.pi?? . R6dakeyi i 00 
m?? .woJ' firm??. - Nie by??oby to ree- 
o.. tak wielkiej donioolo??oi. gdyby n.- 
..jutrz po wyj??ciu Nr. lOgo Pogoni llie 
pojawi??y ai?? afi..., g??oa",!ce miastu i ??wia- 
tu o tym do wielkiego znaczenia podnie 
Bonym ??-koie. Ktokolwiek uwuniej prze. 
czyta?? ??w el.borat, po 
owiOl1iu si?? 
mu.iaJ przyjM do przekonania, i?? .nagro. 
madzony tam materyol. na kt??ry aame 
aprzeo.poi?? skladiL,jIj, musiol by?? wy. 
niki_
kowanej ':l?

 ??ni. S??tu- 
omym . ohyb ".ynnikiem j . podnieoo- 
nej.-U?? w "PIlIy . takim ry

em pi??ra 
i wywleka?? olQbilt, spra"?? WIOrem p. W. 
by??ego odpo
iahiego redaktora .Po- 
goni 'na ulio??. by??oby to wystawia?? si
 
.... . wid 9w,isko i I"'??JIIieI!h lub 00 najJDnie.J 
polttowanlO . Publio.no??Ol. 
NaJlatwi.j
 8pQOO??-?? by??oby, ., ,41-9- 
dioe "'Idowej uzyobO zado????uozyniellie. J'!Ia 
osoby wydAwoy 1II0globy or.eozenie a"do- 
we DY?? do.tateczuem. Atoli wohodzi tu 
w gr?? o.s.sopiamo .....0, p",eto sprawa ta 


Obrazki ekonomiezno - spo??eczne 
z dawnych dziljliw Tarnowa. 
Napisa?? :x. MICRNA w. z Ch??opic. 


(Ciog da],'y). 


Na tej podstawie kronikarskiej oparci, 
mo60my .rozumie??, .kljd m?? w.i??li Lechy 
Dad Wis????, Odr,,? 8k1jd ioh w.,.??eozno???? 
ryoeraka pod Zi8lll0wite"" Ziemiolawem. 
Jlfie.o??iem I. kt??rzy oak??adali PO!8k
 kolo 
jeziora Gopl& w??r??d bor??w i w??d lIiedo. 
ot
pnyoh? Sk,d leli r??d liozny wyrobil 
.i?? na ryoerzy g??o??nyoh. a p????lliej herba- 
!IIi o.dobioDY wyt:woroyl o grona .wego 
p??o;o.tek polokiej ..laohty? Od KroIDu6w 
idzj(
 Kruszwioa. 
f lio??eby na drod.e kronikarokiej da.lo 
.i??' pogod.i?? op??r, jaki w Krakowie toozy' 
si?? . teroz o pocz??tek waehty pol.kiej . ro. 
du ; t..ch??>w. 
DL'ugo miano dzieje na..yoh kronikarzy 
za b??j eesn. dzieje, bo czytano je jako u" 

w!ti 'oBobne, a nie przyr??WIlano ioh do 
opow; adania, oboyoh kronik, ale od pewn.. 


doty..y takie czytelnik??w .Pogoni", dla- 
tego te?? wyda..oa .ui_wolony jeat poda?? 
eholl kr??tkie ..y ja??nienie ; 
Ali.. polli60J \lDIi.a.c.oDY o podpl8em 
.Redakoya" w,trojaki .
OB??b z popodkr,??la. 
nemi .dlUliami broml Jak naot??paje: 
"POlOD." 
Z pow()du nieporozumie?? z dotychcza.sowym 
wydawc'??, kt6ry chcia?? obj??c. rol?? redAktora i. ",brew 
zada.niu pism& choiaJ:' mu nada?? kierunek wcale nie 
r??chlebny, bo pol6ga.jl??cy na prywacie a pnMllw.., 
Interesom mluta i spo??ecze??stwa, musia??a. Rod,a.J!;ey. 
"POGONIu .zerwa?? z wydawc??. l odt??l b??dsie "PO- 
GON" pod W)'??Iawoictwam!i rodakc,,; dOtJlbt..... 
wego I'IdUtora samodzielnie wydawanq 10 d??II:arni 
.4. BUlinowskiego. 
O??wiadczamy, i?? nietylko kierunku nanego pi- 
sma nie zmienimy, aJe nadto bf;Idzit!my odt??l jesz- 
oze usilniej pracowa?? w_ kieranku jlA'ody i jedno??ci 
w.. Y . stki'Ch wa.rB . "' . on .... . . .. .. . .... . twa dla. . 
1)1'a 
kr.!tJq ??,....
" , _ _ ,' ._......... 
......, lIIe' ........I..y, ' ,. ' . d .trany stoli 
.??ismy pilnie stued. QObr&kra,iu w og??le.. miA- 
sta. w szczeg??lno??ci i od tego zaJ:o
enia na. krok nie 
zboczymy. 
Szanowni Prenumeratorowie_ racz??. zroZ1UO.ie??. ??e 
taka 
-'1I'Y
,??IW
o
.L
ategoN:r. 10 "PO- 
fR)mlt,'dbptei'O'
l\;-
:4*iei:-;W, k;aI;,??bui _ rl'Zi1?? 
b??tbie staraniem "'::Reaa.ioyi,'AbY &d.61m??r??ien
 
ratorowie ??adnej 'Prz
z to Btrittynie-ponie??I1. - -:' 
Ot???? pisze p. W., i?? "wyda. wc&. chcia?? 
obi,?? fo!
 redaktora i wbrew zadaniu pi- 
g.. e....a dosz??a krytyka do ??r??d??a prawdy, 
je??_li dot.d jeozo.e nie .upolnie wyja??nio. 
oej. to 8t&n
a ju' po
i??k8zej cz.'oi Da 
??wieczniku hiatoryc.nim. A to wszystko, 
00 DRm Miorez t Gall, Kad??ubek i inni o na- 
s'ych dziejaoh na pierwo.iu pieali, nale??y 
do dziejew pra....ur??w nae.ych w Dliry(, 
a odrobin?? i w Daeyi naddnnajakiej, re- 
.zta do na.. . 
Mitdoi lioaaemi plemionkomi S??owian 
.. DIiryi starej wymieniaj. kroniki T??rio- 
MlD. Antariot??w, kt??reto nazwy. oznaozaj, 
jedDO i to ..mo plemi,. 
Geograf staroiytny Blrabo... a.a nim 
rzymski kronikarz Plinius. i iDDi kroIlika. 
rze opi.uj. tych TarioMw i dodaj", ??e 
w ioh haiku byle miasto Tan""", Tarion, 
do mia.t rzymekich podobne. 
To plemi?? Tariot??Ulfwyszlo takte . Dli- 
ryi nad Dunaj. a sl'l 
poohlebny, (11j bo polegaj.et na p.,-..;,," 
010 a preeoiWl1Y intereoom II1i&ota i Ipo??.e. 
cse!\st.,.. (!II)". 
Ot??i . pny . czyll'l ,
rwaoio. . "Yda . ,,'" s 
;r::. . art;)"kulik poe!lodZljoy do osoby wis.- 
ej - ..n??8lZczony .. nrze 9t)"Ill 
. oguw" w k
onice na str. fi u do??u 
i>od napiaem .Pllat??p ooasu,. - W lirze 
IOtym ehcial p. W, nmie6oi1l sprooto..doIIie 
proe...co podanym a opra.,dzonym faktom 
a pr60ztego itylizow&lle w spOl??b unli:- 
biajl\OY osobie. kt??ra. ten iJf ... ..
 
oIuiie oll8DY i Jtwierdzon y .. . . ... .. - 
.... odpo..iedzi&lao??o??. . . - .
 
a_anie to preyni??8?? ,do "Y da::i CI-??.. 
i Red&koya si?? ??najduje W??. .411.' .:1; . 
S&II4IgO. .. Nrz. 91 zak??ada. B{ll........ . 
tego wyda"... nie 
??: a pOZll8""" 

k9 pise....go-nieo!i	
			

/p0002.djvu

			. 
kr??toe po oo.ejioiu 
ego przed-I 
8l
blOroy. . zJawi! Ol?? P.,W. nIe 
og'ICY . n .. !>8 '?? I 
...,.go m??z&d-owoleUl&Z' py-t&mem, dla.Qz.e- 
go wyd..wca odmawia I.'",yj
cia? - Wrda- 
:,,"ca wyjaini/ powody l mimo argnll\i>ntu 
lt ,tyd chce p/aci??, it tyd zap/aui" oprQOto 
wania nie' przyj"l, 
Oto ,kieruuek niepochlebny, polegaj
cy 
na prywaoie & pT
eoiw.QY int'eresommio.,; 
sta i sp????ecze??stwa" i przyozyn& "zerw&nia 
z wydawc??". 
Da.lsze ust??py z??twierajl\C6 przyrzecze- 
nia. p. W. w obeo wytej ,podniesionego 
wyja??nienia, usuwaj" si?? z pod rozbioru 
dod_?? atcli nale??y I?? jeZli komu tc pew- 
no??ci??\ wydawoy oho??by z ,CZYHto egoIsty- 
oznych wzgl??d??w na wzro??cie, podniesie- 
niu i dobrobycie mia.sta naszego za.le??y. 
Co do kierunku przYBzl
go "Pogoni" 
w:ydawca.z, przyjemno??oi!} oznajmia, i?? za- 
p
wDioIlO )Dn wsp????dzialanie l ??yczliWf?? 
pomoo ludzi sza.nownych powszechnie i po
 
watnych, znanyoh ju?? z pra.o literaokioh. 
Stanowisko jakie zajmujl?? w Bp'????.oze??st\vie 
i w mie??oie na.s.zem jest najlepsz??. r??kQj.. 
mill, ,??e n Pogo??. odtll'i ohrom8?? przeotanie 
i: zajmiekieruDek jaki pismu w obeo mia. 
st&', kraju i narodu za.jrnowa?? przystoi. 
N.konieo pr??cz zmia.ny redaktora, tak??e 

rmin wyda wa.Dia zmieniony zostaJ: i od- 
I.t\d,Pogo??" wychodzi?? b
dlie co druUII 
naed.iel, pocz??.wszy od dzisiejszego numeru. 
qena prenumeraoyjna r??wnie. ulega 
.zmianie 'tj. obniteniu, I??' mianowioie: 
Prenumerat& roozn& w miejscu 2. 4.0 
p??lroozna . 1. 20 
kwartalna 17 -. 60 
-zamiejscowa. rocznie 2. 70 
p????rocznie 1. 40 
kwartalnie -. 70 
Dlti. uc??ynienia zado??6 wymaganiom tak 
miej800wych jako i zamiejscowych tJrenu
 
i nazywa!o ai
 odu/o.ycieii S/owian: Ta- 
..,.ion, Tariona, Tar??". 
PoczIltek Tarncwa IIalety do tu/acz??w, 
przyby??ych . nad Dunaju po r. 106 ery 
nanej' na p????nocne Podkarpa.oie.; 
Rozrost Tarnowa nale??y do dziej??w 
kr??l??w Piast??w, Jagiellcn??w a ooobliwie 
fe 
. pojedynczy cz??owiek, lub nar??d z zapar- 
ciem . si
 wszelkiej rachuby mlteryalnej 
podJ'I?? jest wstauie. 
Gdyby poiiczy?? polak??w, kt??rzy skonali 
za prawnym wyrokiem na sZl1bienil
Y. lub 
pod kulami egzekntor??w moskiewskich, a 

yd??w umieraj'lcych za ide
, pukaza??by 
si?? stosunek tysi??ca na jeden; gdyby po- 
liczy?? pomordowaoych bez wyruku, po- 
kaza??by si
 stosouek jeszcze mniejszy, a 
jak??e male??,ki, gdyby zestawi?? warto???? 
zrabowanych przez Mosk\V
 maj??tk??w 
polskich, ze zrabowauymi maj??tkami 
y, 
dowskimi. A nie trzeba z	
			

/p0003.djvu

			POGO??. 


3 


liczmy dobrze, a znajdziemy jednego na 
sto tysiecy. Ogromna wi
kszo???? tak zwa . 
nej intelligencyi 
ydo.wskiej w Rosyi pa. 
trzy??a si
 wrogo na nasze prace, na na- 
sze walki; ciemne za?? t??nmy z oboj
tn?? 
ciekawo??ci??, daj??c iu
 wysoki zadatek 
patryotyzmn je
elimog??y w udziale ru- 
chu Darodowpgo mie?? dobry zysk. Nar??d 
polski niemog??c w obec nawa??u 
ydow" 
skiego, wytworzy?? thrze??cia??skiego pot
- 

nego w ca??ej Europie stanu ??redniego, 
nie mog??c takowy stworzy?? z 
yd??w, ju?? 
przez to samo. by?? skazany na niemoc. 
By??a to idea; jak si
 pokaza??o, nieprak- 
tyczna, sic szlachetna i w gruncie loi- 
czna, je
eli s??aby polak nawo??ywa?? s??a. 
hego 
yda do sojuszu. W sp??lnemi si??ami 
mo??na by??o Moskwie stawia?? op??r sil. 
niejszy, wsp??lue si??y by??yby chocia
 
zwalczone chwilowo, imponowa??y najezdz- 
cy.-Inaczej .
ydzirozumowali. Do takich 
bunt??w nale
e?? zagra
a 
yciu i mieniu. 
A 
yeie drogte, mienie jeszcze dro
sze. 
Niechaj si
 goje mi
dzy sob?? rozdziera- 
j??, nam po co si
 do tego miesza??; czy 
tal" czy siak, wy
ywi?? nas mnsz??, pra- 
cowa?? n. nas mnSz??, na co nam ofiar! 
To -by?? jeden z tych b??
d??w polit,ycz- 
nych, kt??re s?? chroniczne w uarodzie 
Izraela od pocz??tku jego istnienia, a
 po 
dzie?? dzisiejszy. Drugi b????d by??, 
e pe- 
wna cz
???? ??yd??w w dawnych krajach 
rzeczypospolitej polskiej, ni
maj??c do- 
sy?? Serca, snmienia i ??mi41o
ci;'-bY"s]t 
przy????czy?? do otwartej i szlachetnej pro. 
testacyi Polak??w przeciwko caratowi, 
weszli w sojusz ze skrytob??jczym rnchem 
nihilist??w, licz??c na to, 
e zmiana sy- 
stemu pannj??cego w Rosyi da im po????- 
dane r??wnouprawnienie. Daremne marze. 
nia. Nawet, gdyby moskal nihilista zaj???? 
krzes??o prezydenta rzeczypospolitej mo- 
skiewskiej, nigdyby na to nie zezwoli??.- 
W przysz??ym artyknle rozbierzemy przy- 
czyny, dla czego; tcraz tylko powiemy, 
??e Moskal to nie dobroduszuy polak, a 
choci&
 n??miecha?? si
 na antipolskie nad- 
skakiwania 
yd??w. to pozna?? dobrze, 
e 
tacy oby watele w razie potrzeby i dla 
niego nie s?? bardzo po
??dani. 
Niechaj nas nikt nie pos??dza, ??e chce- 
my tutaj rzuci?? kamie?? za temi nieszc
- 
??liwymi, kt??rzy unikaj??c prze??ladowa?? 
id?? ze ??zawem okiem w ??wiat daleki i 
i nieznany. Nie chcemy i niemogliby??my 
tutaj i???? za przyk??adem szraibinge??es??w, 
kt??rzy nas, co od w;
cej wieku krwa- 
wemi stopami post
pnjemy po ciernistej 
drodze wygnania, z wykrzywionym ??mie- 
chem Mefistofelesa witali i 
egnali. Ale 
zaznaczy?? musimy, 
e Nemezis pr
dzej 
luh p????niej m??ci si
 za zbrodnie, a naj- 
wi
kez?? zbrodni?? jest nieprzyja???? i obo- 
j
tno???? na losy rodzinuego kraju. W smu- 
tuym losie swoim mog?? wychod??cy 
y- 
df'

"Y nQhr!llP 1f1R7('7(1. ipilm>O'{) nr'1P.. 


, ;J(
: i
: 


wiercy w Europie, ci 
ydzi, z kt??rych 
nie jeden m??g??by zakupi?? ca??e kr??lestw" 
r??wnie oboj
tnie patrZ1j si
 na ich dol
, 
jak oni spogl??dsJi na los kraju, w kt??- 
rym r??d ich od przesz??o lat pi
ciuset 
osiad??, z chwalebnym wyj??tkiem kilku o 
sobisto??ci religii ??ydowskiej, ca??a z??otem 
wypchaua arystokracya 
ydowska, poma- 
ga tyle, jak nic. Te pisma niemiecko- 

ydowskie, kt??re na inne sprawy zbie- 
ra??y sk??adki krocie tysi
cy wykazuj?? te- 
raz na emigracy
 
ydowsk?? ledwie kil 
kaset z??r. Taka oboj??tno????, taki egoizm, 
takie sknerstwo ludzi, rozporz??dzaj??cych 
milionami i miliardami w obec nieszcz
. 
??cia swego narodu, jest oburzaj??cem i 
daje wiele do my??lenia. Czy
 oni s??dz??, 

e tylko ua chrze??cianach ci??
y obowi/!- 
zek ofiaruo??ci dla 
yd??w? 
e za?? ich 
ci

ki cielec z??oty, ulany z pracy i potu 
lud??w chrze??cia??skich nie powinien naj- 
mniejszej cz??stki wagi straci??? 
Oboj
tno???? i egoizm tak licznego po- 
t??
nego i bogatego ??ywio??n semickiego 
w Europie dla swoich pobratymc??w ma- 
nifestnje sie w tem, ??e dotychczas nie- 
umiano ustauowi?? jakiegokolwiek plaun 
dla emigracyi 
ydowskiej. ??miech i lito???? 
bierze, gdy si?? w nib)' to pow
nych, 
przez $yd??w wydanych wielkicl1 organach 
niemieckich czyta rozprawy o kolonizacyi 

yd??w w Palestynie. A czy?? to Palesty- 
na jest be . zludn/!_ . ,l'n . .stvni'l?.. Czy . ziemia 
'U'f1IlfZij??'ri"j)ie1if."talll....,w??a??c!&Ii? :tu??i, 
czy ci w??a??ciciele ("ota be". zbrojni od 
st??p do g????w) tylko na to czekaj??, aby 

ydom za op??at??, albo mo
e za. darmo, 
odsII??pi?? ziemi
, na kt??rej od dziad??w 
pradziad??w 
yj?? i wyuie???? sie B??g wie 
gdzie? O ile znamy ziemi?? ??wi
t??, a zda- 
je nam si??J ??e znamy j, dobrze, to mo- 

emy reczy??, 
e ca??a powaga su??tana nie 
zaB??'oni??aby ??yd??w od napad??w mieszka??. 
C??w, gdyby si
 w liczniejszych grupach 
osiedli?? chcieli. A trudno przypn??ci??, aby 
su??tan mieczem i ogniem wyt??pia?? mIe- 
szka??c??w obecnych, aby 
ydom miejsce 
zrohi??. Teoretyk, uiezuaj
cy tego kraju 
powie mo??e, 
e jest tam wiele ziemi 
nieuprawionej ; ale trzeha na to nwage 
zwr??cit, ??e u
y??ilienia tej ziemi by??yby 
wi??ksze, jak jej warto????, wsrto????, a wy- 
maga??yhy troch?? innych rolnik??w, jak 

ydzi, niemaj??cy wyobra
enia o twsrdej 
pracy. 


Z dziedziny hygieny, 


Popularnie u??o??y??' MifJczJslaw Baranow8ki 
(C4g da??a,y) 


. 
2 O wp??ywie ziemi na nasze zdrowie. 
Wp??yw uprawy ,iemi na zdrowie ludzi. Dlaczego 
ziemia mo??e wp??ywa?? na nasr;e zdrowie? Zachowa- 
nie si
 rO??Dych odmi.a.n ziemi w 01leo wody i po- 
wietrza ru:rzAJ}1akl??.lno(j
. Jrif'lnTJllfl1l'I"lr..l,.,....,&... "' ziemia wo

 przepuszoza 
lub zatrzymuJe Itp. WszystkIe cia??a, na"61 
najtwardsze kamienie, (granit, gnajs, lupek, 
piaskowiec, wapie??), posiadaj
 wi
keze lu:, 
mniejsze otworki , 
ziurki, z-:wan& porami 
W pory te wnika powietrze i woda. W nie 
kt??re odmiany piaskowoa wsi
ka woda ja! 
yv g
bk
. noi?? ,:,"nikaj??oego powietrz, 
l wody nIe zale??y JodYDle od dziurkowa. 
to??oi (mnogo??ci i wiefko??oi, dziurek), leolt 
ta
e i od wl.??ciwoici cia??, I tok gdy wy, 
lejemy wod
 oa ziemi, piaszozyst. , woda. 
znika w jedDej ohwili, wsiJjka w g????b:' 
odp??ywa do??em, - gdy zo?? wod
 wylejemy 
na zjemi
 g1in.ia.B
 wod& nie tak ??a.two 
przes??czy si
 pr... gliD??, gdy?? glina 
m& wla??oiwo???? zatrzymywania w poraoh 
wody. W okolioach o ziemj gliDkowa- 
lei po ulewnyoh deszczaoh 	
			

/p0004.djvu

			4 


p O G O N. 


k.\& u.jb??:iiD..J'w," JRkom, ozP??
mieD.ia. .i?? 

.' par"u.l&tni&.i
Jo.. wreazoi??: w,i,ka. 
'fi' "'emi
. ne ka??d, z tych tr.e.h' dr??g 
opadu u.h.d." nie di. oi
 dpkladllie o.na 
..y?? i nie ....ooqd.ie dzieje Bi
 to jednako- 

o. UI.tnia oi
 w og??le '(. do '(. op.d??w 
wodoyoh, w le
e w]
oej. w ,zimIe. m
iej: 
W .leml
 WSl??.u. wed.ll1g' Jakoia.l Z1eml 
d. 30'1. '. nawet i wi??cej pzdi.j,oego de- 
....u. Woda, kt??r.. nIe splyn'!la w d???? 
i ??:1te miala ozasu ulotni?? S1
, wnika pr??- 
ds
 lub powolniej w gll\b warstw zie 
mi, p??k.i nie natrafi na. wlIorstwy, zawie. 
1"IIj,ce glin . , lub tw.rde oka??y (opok,). N. 
ty.h to, warstwz??h czyli po??dodaoh dlo 
wody nleprzenikiiwych z.tr.ymuje eiAj wo- 
da,. zbiera w wi??kszej iloSci i tworzy 
zbiorniki wi??ksze lub mniejsze wody. je- 
.iorko lub otrumyki p.dziemne. Tak, wo- 
d, n...ywamy wod?? .osk??rn??, gdy groma- 
tUl 61
 i zape??nia warstwy zl&1I11 w wif??
 
kszeJ Ilo??CI, ta.k ??e zupalnie wlpi????'a ze 
W$.ystkioh por??w powietrze, wilgoci?? .iem. 
gdy jest jej mnloj. Co ei, d.ieje . wod, 
za.sk??rnl\, ??il.lety to od rozk??adu war.tw 
nieprzomoks.!nyoh, n. kt??ryoh w.da zatrzy- 
mUJe si??. ZazwY0:??.aj warstwy, te 8" paohy- 
loneku, rlorzeczom rzek, to??; i woda. za,- 
.ok??rn. po atocoy.to??oi.oh splywa, looz har- 
uZQ powolule .ku r
ko
; strumyki 
teJ.D 
1 .rzeki odprowadzaj?? wilgoc z Z18m.l naJ- 
Iiliieych okoli. l dzia/oj, j.k konaly 
i rury .drennjl\Ce. Gdy wodo w rzekooh 
silnie ...zbierze, powstrzymuje .dplyw.wody 
zaok??rnej w naJhli.s.yoh warstwach, wodo 
.-.k??roa ohwllowo wznosi si
, przybywa. 
Man wody ..sk??rnej bez wzgl,do na od- 
plyw ku 
.ekom nlega t&k/le .z<;lltym .mi.. 
nom wodi., jutto wznosi oi, (przybywa), ju?? 
tet opad., jak to 'Iloba przekona?? oi, .e 
stzuu w.dy w takioh otodniaoh, do kt??ryoh 
w.di. zzsk??rn. m. przyplyw. Przyozyn, 
prybywania j ubywania wody zo&.k??rnej 
BI?? opldy otmosferyczne, Jednok??8 nietylko 
W' sa.mem miejsou, gdzie zna.jduje si??. wo- 
d.a, le
 1 W okolica.ch da.lszych, sk??d wo- 
da pod.iemnymi strogomj w d???? splyw.. 
ZwaDy ot&nu .wody z..kornej n. r??tuych 
JDlejsQt\CJb s.. r????ne, gdzieniegdzie i do 12 
m. tr????nloa. najni??azego stauu i najwy??- 
szego), d -'- ?? ' I ' ' l 

t&n wo y zal:??J1: meJ wp ,wa l na WI - 
gotoo???? warotw ponad ni?? le.,cych i n. 
prooesa (rozkla.dy) chem,iezne, w tyoh war
 
stwaoh 8U
 odbywaj,oe i wreszoie na ??yoie 
org&Juczne giemi, - zw??&8zoza na owe naj. 
ni...eg. r.
du ro??liny (grzybki), kt??rym 
przypisuj?? najwi
kstie zn&ozenie w powsta- 
waniu,lszarzemu si
 ohor??b epidemiozuyoh. 
Wodo ..sk??rna wply.... no wilgotno???? 
warstw wy??szych Y?? ten spos??b, ??e ula.. 
tlUaj??C BI" to?? w.bieraj??o i .padaJ'c, 
warstwy wy??sze wi
ksz. lub mniejsz?? Ho.. 
??eill wody zzpolni.; ze atonu wody zask??r- 
nej mo??ua wi
o. w
os
?? i ostanie wilgoci 
g??rnych warstw ZIemI. 
St??n wilgotno??oi najwy??s.ych warstw 
:ziemi ogromn, ma doniosloa?? hygieuiozn
 
(zcl.rowotaq). CU??ig1aprzemlana wilgooi i po- 
suohy, przybywa.me i ubywanie wody i po
 
Wietrfza. POdDl??Ct\ rozkIad ohemiozny (gni
 
oie, pauOle si
t butwienie) ciat. I tak drzewo 
(pBJe wbIte na dno rzek, jezior) ,pod wod, 
przeohoWUJe si??: z.drOW6 l ??etkl a. UB,!et 
tyBi,oe lat, w pOWIetrzu suchem r??"'Dle?? 
po...olnie SI'. pooJe. gdy natomlOst wl??kna 
drzewne naprzemia.D. przemakaj, i wyse- 
.haj" butw,oJ' nojszyb.ej. N'Jlepioj d.- 
wodz
 tego slupy telogroficzne, o kt??rych 
i cz?????? pod ziemi
 okryto i ..
???? gorna 
nad ziemi, nie psuje si" najwoze??niej za?? 


boj wieje ..??????, stykoj\C& ei
 . ziemi??, do 
kt??rej i powietrze i wodr. m. ci\gly j>rzy- 

p. Podobnie dzioje .i
 i w .iemi. P??ki 
. wodr. zask??rna stoi wysoko i zapelnia 
wszelkie pory g??rnyoh -wa.rstw ziem??., roz:
 
klod moteryj orgaoioznyoh udbyw. oi, 
powoID
e, o
e n
sze or
a.
iz
Yt wywo??u.. 
noe epldeone, nle ro
w1Ja.J??. Inq. Gdy zaJ 
woda liuk??rna opadni
, wnika. w jej miej.. 
liIoe w warstwy ziemi powietrze. szoz"tki 
orgoni..ne (ro??lin i zwierz??t) s.ybk. si, 
razkla.dajlt, gnij", wywii??z
j, Bi??: i epidemi
 
czne miazmata. W ziemi z wyjl\tkiem 
tylko najtwardszycb skal i kamieni, mn??. 
stwo jest organicznycb m.a.teryj, szcza,tk??w 
'ro??linnyobi zwierz??oyoh, odchod??w zwie 
rZf??Oyoh, zw??aszoza w miejscac.h przez ludzi 
zamieszkalyoh, i te to w??a??nie materye 
orga.niozne roz1t??adaja, si
 pod wp??ywem 
powietrza, wiLgooi i oiep??a. na. oz
??oi skta. 
dowa, gnijfI, butwiej, i amoniak i r????ne 
sole &zotne w ziemi, kwas w??glowy w po- 
wietrzu si?? utworami, powstaj
cymi w sku- 
tek rozk??adu cia?? organioznyoh. Gnioie ouW' 
w ziemi zatruwa powietrze przer????nymi 
.uchn??oymi wyziew_mi. pr??cz togo n..,.b- 
fioiej w takicb warunkaoh rozwijaj" si?? 
o.rodki .hor??b epidemi.'nych. 
Wywody te popieroj?? n.jlepiej obserwa- 
cye lekar??kie warunk??w wybuobania epi. 
demij w r??.nych miastoob i krajaoh. Prze. 
koo
oo oi
 wielokrotnie, te epidem.. tyfu- 
Bowe & tholeryCl????e wybuchaj?? eawsse w cta. 
sieopadania wod!l llJAk??rnej i zmniejszani&lsi?? 
w skotek tego wilgotno??ci g??rDych w.rojw 
.iemi; gdy stan wody .ask??rn??j wYJoki, 
dy 
wi??c w ziemi bardzo wiele wilgooi! epide- 
miesn. ckorolJy ni. wydareaj?? oig. Podobnie. 
sprawdzono, *8 w"o.miast&ch i osa.dacb, za- 
lo.onyoh na poklodoch .iemi dla wody 

ieprzenikliwych, nie posiadajl??oychza.tem 
nio wody zask??rnej ani zmietlnej wilgo- 
tno??oi ziemi, wypadkiohor??b epidemioznych 
s?? bard.o rzadkie i tylko sporody.zne (wy- 
j??tkowe). W Auglii przeko..no oi??. te 
miasta. posiadaj.oe dobr!} kau??1izacy??, od. 
prowad.zaj'??o!?? zawsze jedna.kowo wod?? za. 
sk??rn\ i wilgo?? z .iemi i utrzymuj??c\ stoo 
wilgotno??ci g??rnych warstw ziemi z??,W8ze 
na tym sa.mym stopniu 8\ zdrowsz??\, ni! 
mia.sta., nie posiada.j??:oe na.le??ytej ka.nali- 
za.cyi, w kt??rych za.tem stan. wilgotno??ci 
ziemi bezusta.nnym ulega. zmianom.-Ba.r. 
dzo wielka wil
tno???? i zupeloa aucho???? 
ziemi,nie sprzyja rozwojowi zarodk??w ty- 
fuoowyoh i choleryozoyoh. 
Febra (.imnica) r??wnie?? nie gnie??dzi 
si?? w okolioach o ziemi zupelnie suohej 
luh b.rdzo wilgotnej. Sie
liskiem fehry SIj 
okolico, w kt??ryoh wilgotno??6 .iemi jest 
zmienn., gdzie. ,w warstwa.ch wiele jest 
szoz,tk??w organiozny.h (ro??linoyoh), a tom. 
perotnra do???? znaczn., Dlatego to n.jwi,- 
oej wyp.dk??... fo bry wydarzo oi, w pobli. 
tu mo.czor??w. (t.kio i na wysokich g??r.ch 
i wytyn..h), zwusz.zo w kroj..h .ieplyoh 
i w oieplejszyoh porach ro1r1l (w zimienaj
 
mniej].' OSllszenie moczarzystej ziemi i u. 
prawa jej wykorzenia febr??. 
Takta i choroby plucne, zWlaszoza Su 
choty SJ) w pewnym zwi??zkn z.wilgotno??Qi?? 
ziemi. W okolioaoh o ziemi gliniastej, kt??- 
ra wiele wody pochlania i d??ngo w sobie 
zatrzymuje, 'oz??:stsze sf\ wypadki suohot! nii; 
w okoliC&ch o ziemi piaszczystej. Gdy si
 
ziemi??: kana.1iza.cy??. i drenowaniem osuszy, 
liczba. umiera.jl\oych na suchoty :zmniejsz& 
ai
, . 
Poniewo??-j.k wykzz.li??my-r??tne oho- 
roby _e-pidemjozn??., jttk tyfus, oholera., zi.,. 
mnio. i inne,wybuchai'l w okoiioach, gdzie 


ziemia jest wilgotna a ston wilgotno??ci 
ulega. amia nom, przeto choroby te p??a. 
Wlzelkiej w,tpliW'o??oiw zwi,zku lIf?? z id.- 
k??ade.. (gnioiem) ciol organio.oy.h wzie. 
mi, odbyw.j??.y m si?? pod wp??ywem wilgoci 
i ciep??a i prawdopodohnie z ni??szego rz,do 
ustrej.mi ro??linnymi (grzybkami), w taluoh 
miejaoaob. llajl:atwi6j tworz,oymi sill. Za.- 
rodki ohor??b dostoj?? si, z .iemi do po- 
wietrz& i pomieszk_a?? ludzkioh j . powietrze 
atm08feryozneboWI8D1 jest w oiUlej ko. 
munlka.oyi z powle,
rZeIQ, w pory, ziemi 
wnikaj,cem. Gdy wIatr zadmie, gdy 
iemi&- 
si
 ogrzeje, gdy stan oi??nienia barometry- 
oznego zmieni Bi
1 wydobywa, si?? powietrze. 
z ziemi, 8. wraz z nlem r????ne miazmata, 
rozprzestrzeni si, '1/ atmosferze, a. po- 
wietrze ??wiete woiska si
 w pory ziemi 
i tam ai, zak.a.??a, je??li w ziemI butwiej, 
w sk.utek. zmiennej wilgoai i oiepla. azoz,,
 
tki organiczne. Pomi&izka.nia ludzln8 dzia- 
lajl?? w obec ziemi ja.k kominy j posiada.j,a 
temperatur?? wY??Sll??, zw??aszoza w zimIe) 
t??prawia.j" ??e powsta.je prll:d powietrza 
ohlodniejszego z ziemi w g??rV, kt??re woi. 
ska. si, przez pod??og121 ??ciany l okna, i \V uie. 
kor.ystnyoh warunk..h, gdy.dom zbudo- 
wa.ny .1180 '\Varatwa.oh ziemi. ponad wod4 
zask??rn??., zanieczyszcza. miazmata.mi szko- 
dliwymi. wD
trze pomieszka.??. 
Widzimy' z tego, jak watn, jest rJ8cz", 
aby .iemia pod nas6vmi stopami byla CZ!lst(j 
i aby stan wilgotnosci jej nie ,mienia?? si,. 
Z.rodki chor??b nie powstzj?? .ni wtedy, 
gdy ziemia bezuita.unie jest bardzo wilgo- 
tn'b ani, gdy jest Zl1pelnle suoh??, leoz wte- 
dy, gdy napr.emian to n.pelnio si, wilgo- 
ci" to wyoecha. Mohoby wi,c ohruni?? oi
 
od ohor??b dwojakim oposobem. s.!b. utrzy. 
muj'??:o ziemi?? z&Wdze bardzo wilgotnl\, albo 
otoraj
. SI
 o to, aby ..iemia byla soch,. 
Drllgi spo
??b Be wzgl??d??w hyglenioznyob 
i teohnioznychjest lepuy, ??. wi??o sta.rAJmy 
si,; ziemi
 mie??. pod n80szY??}1i stopami i mie. 
s:5kaniami suchll:; Dlatego grunt moozarzy. 
sty na.leAy osusza?? drenowaniem i uprawia.. 
niem ??iemi. Mo()zary osUsz??, si
 kopaniem 
otwe.rtyoh kanM??w, za.kladaniem rur dre- 
nuj??oych z dziurkowatej gliny, regulow&
 
niem biegu. rzek. Skuteczme dziala. ta.kie 
zasaduu18 niekt??rych ro??lin Boo
YBtlcb, 
kt??re wiele wilgoci potrzebuj" (s??oneoznik, 
ohmiel). W miasta.ch oohranla. .si
 g6t'.I:l6 
warstwy ziemi od wilgooi brnkowaniem 
odpowiedniem ulic. pla.o??w i podw??rzy 
i urzl\dz&niem ??oiek??w, kt??re odprowa.. 
dza.jl\ j wod??2 ze zlew??w, a.. pr??oz '. tego 
dzialoJ' drennj,co o. I1Ojblitoze pok/ady 
ziemi obok pomieo.k.n. - (O. d. nJ 


Korespondencye. 


r,aV1llk 16 ..aja 1882. 
(B. G.) W roztarganym toreckim domku, 
kuc
?? zwanym,. kt??ry wprawdzie z trzech 
pokoik.??w"BOby" Iwanych si
 sklada, a kt??J"e 
jed[1O w drugie, wa??o albo nic nie wa,rta, 
siedz?? i pisz?? przy lampie tycb par?? s????w, 
z kt6rycb niech su, Pal) dowie, ??e dzisiaj 
??nieg na ??wiecie w takiej mnogo??ci, jakie
 
go??my nie mieli przez ca??y czas zesz??ej zi. 
mf. Po najwi??:kazem, bo 25 - 85?? Reaum. 
ai??gaj??cem gorl??cu i up(J.le trwaj??cem a?? do 
14 maja, zmieni??a si?? nagle temperatura tak 
dalece, ??e od tego dnia, a?? do dzi
, oienstal)- 
nie doiem i noo?? ??nieg nawa??em pada. Kraj. 
obraz dzisiaj dziwnie malowniczy; z pod 
pokrywy ??nie??oej wydoby...aj?? si?? gwa??tem
		

/p0005.djvu

			YOGO?? 


6 


??any zielone, 8 drzewa jot owocBmimnogi
 
mi 6bcil,too6 ugiuajlllo siV pod ci??iatem ??nie.. 
p, prago
 ai
 go eo pr
d.ej po.by??. Lee. 
darmo, albowiem. wi
k8Za i.cb cz
i?? od??aIl!a.. 
Da' od pnia obumiera powoli. 
PowlJzystkiob bitlrach i mieszkaniaoh 
Earopej..yk??w paU .i
 w picoa, jakby w 
grudaiu, a. tu zieloDos?? w naturze daje do. 
pozoaui??, ie wiol.oa jut przeeda i zanoli 
si, ,Jla ]ato! 
Skutki tego elementarnego zjawiska nie 
\ladz, B;
 aa tera. obhezy??. Wprawd.ie oie 
by??o jeszcze dot.d mrozu, lecz nikt prz.ewi. 
dzie?? nie mote j9k to b??dzie i efJ to z tego 
bttlzje'l Bieda oiezaprz.eezenie, gdy t Jut te.. 
raz nie mag" ch??opi bo??niaccy z kuczy swych 
wychodzi??, bo ??nieg Bchowa ch??opca 12..16. 
toiego, a po tak wysoi.o lei??:cym biegusai 
konia wyprowadzi?? nie mote, ??eby co na 
sprzedai 'do miaata przyprowad
i??. Trz
ba 
bowiem wiedzie??, it tutaj wszystkie artyk.u- 
??y ??ywno??ci i drzewo na koniach sprowa- 
d.aj, lodzie . okolie g??r.yotyeh. Katdy ??a- 
dUDek. D8. konin nazywa si
 towar, a ,waty 
.wykle pod??ug wypr??bowanej praktyki chlo. 
p??w, 86lakami zwanych, oko??o 100 oka tj. 
128 kilogr. i:lt,d Dle dziw, te wBzYBtko po- 
drob??o, i gdy pierwej to.ar drzewa opa??o- 
wego kosztowa?? 22 do 25 Beot., dzi?? ju?? ko- 
8:t.tuje 50 do 60 cent. Co gDrsze, te i za 
pieui??dze dosta?? potrzebnych artyku????w do' 
??ycia od 88leka niepodobna, bo taden z Dicb 
w mie??cie si?? nie pokazuje. 
Szkoda r??wnie?? daje si?? w 
na.ki sela.kom, 
stada owiec bowiem, kt??re dzie?? i Doe po 
w,y.oko??eiacb g??r si
 1"0'. albo eo
??ei
 gi 
n'??, alba te! za bezcen sprzedawane bywaj??; 
z powo"da braku' paszy. Taki to obecny 8tan 
rzeczy. kt??ry n??dz?? sprowadzi?? musi. 
Co si?? tyczy krajowc??w tutejszych, to 
Torek e.lowiek spokoioy 0
d.j1cy ai
,.. ka- 
Mej dobie swego ,ycJa.??iogn, cbodz!'; pUnt. 
na zawo??anie, Muezim?? trzy-cztet'y razy do 
D!a.mij. aby ok??oDami swojemi, Ilwielbia?? 
Boga i jego proroka Mobomedo, Te ak??ooy 
wydawoj, si
 nom jakby akrobatyczne Bzto- 
tzki lub ??wiczenia. Wchod

c do ??wi??tyni, 
zdejmnjq.ooi, panlofle cbarakterystyczne tu- 
reckie Pl'zed dbroj??, hior
 je' z sob?? do 
Arodka . i ustawiaj" je na pohocznem miejscu. 
Mimo to nie wchodzi?? oui boso do moszey, 
lec
 w koz??owem obuwiu, kt??re ohroni?? lId 
b??ota i kurzu pantofle. Ci za?? 2 ubotszycb, 
kt??rzy nie majt?? takich citm??w, wchodze, albo 
" skarpetkacb albo bOBo do ??wi
tyni. Nad- 
mieni?? musz??, te przed ka??dem wej??ciem 
do d??amij myj, si?? to.rr.,y a to r??ce, g??ow??, 
nogi i !'amio na. M??dl" si?? za?? przy rozpo. 
cz
ciu dnia i pozacbod1.ie s??o??ca j obe??nie 
wi??c oko??o godziny naszej 6. z raDa i S. wiecz, 
Dolej id
 turcy do dhmij o 12ej o...ej 
w po??udnie, potem o 4ejnaa:zej, o 8 1 / 2 wie. 
cz??r i o wschodzie s??()??ca. 
Ka??dym razem przed wej??ciem do ich ma- 
szey. zwo??uje ich Muezim z minaretu DB wszy- 
stkie cztery strony ??wiata przera??liwym g??osem. 
Turek jest usposobienia bardzo Hegma. 
tycznego, rzetelny i je??eli jego reli"gii si?? ni6 
narneza, bludzo ku uam prz.ycbylny. Ja sam 
zaznajomi??em si?? z bardzo wieloma,k torzy 
nd dobrze ??ycz??, i staraj?? si??j przy s??u??yc, 
ozerntylko cbct;. 

a tem 1wbcz?? t\J opowiadanie, gdy!, po 
ca??odziennej nieustannej biurowej pracy jut 
mi za du??o w dalsze rozpisywanie siE; za. 
wodzi??, a to przy Iwietis. PrOB"?? przyj???? to 
opisanie jako wyplyw prawdziwie rzetelnie 
roy??l??.cego rodaka, a do tego Tarnowianina, 
Idr??o bOIlem po..rotp do"".... J.. 
przyszli tak te??; , 'wracali W lIajwi
ksuR1"'po;' 
r
4ku
 Pr
ed. go
",ip... 
J'?? J,,
iec.J,??r??tp _hy??. jut 
kaMy uezeD w ??Cltu??1: sadowolony we;wD,??rzQ
 
bp lIP??uzi??, p??l (11;11& ,wobodDi
 8 skromniej. ". 
cieszony, bG si
 bli??ej Iol"tkn???? z przeh:tt.I)D1m??. 
j !II nimi si?? bawi??. 
Maj??wka. ta ncseg??lowodla kandyd,t&w 
stllnu oaucz.rwe??,kiego by??... wlkaz??wkl(t jak 
-aj. kiedy?? uczni??w swoicb bawi??, w' 	
			

/p0006.djvu

			?? 


POG .()??. 


kic

.. wyj\tku, by raczyli to poc.??tk'li??.. 
8towusYlz??pie wspiera?? i wspomaga??. 
Na restauraoy?? or.an??w.w koiciele 00. 
Bernardynow.nades??a?? p. Giirtner z Travnika 
w Boioii kwot
 2 zlr. kt??re do r??k w??dciw;ych 
wJ??,czyli
my. 
Wypadki, Kilku .olnier"y 11. pulku dra- 
gon??w wyr??bY'W'Mo w dniu 16 bm.. ,stare wierz- 
by oko??o zasypanego stawu ??a uje??d??aJniaz 
wojskow??, aby rozszerzy??, plac na mustr??. :"fa 
podci??te drzewo wylado 3 ??o):nierzy i kapral 
i ochwiewa.li je, aby pr??dzej run??lo. Gdy ju?? 
mniemali, ze wierzba. jest do???? ochwian8! za- 
cz??li z??azi", lecz ,mm zes
li;. wierzba przewali??a. 
si?? z wielkim hukiem wraz z ??owerzami i ko- 
narami mocno ich pot??uk??a. Trzech odwi
ziono 
9. jednego odniesiono w lektyce do szpitala 
wojskowego. 
_ Przy budowie domu p. Tomkiewicza na 
ulicy Krakowskiej, za??ama??a si?? dnia 21. b. m. 
drabina w chwili, kiedy pomocnicy ju?? osta- 
t??i1j cegl
 podawali do g??ry. Kilka dziewcz??t 
i ch??opc??w pospad.a??:o na ziemi??: i odnios
o 
mniejsze uszkodzenia, lecz dzi?? s
 ju?? na. no- 
wo w robocie. 
Reforma pisie: P" Karol W??odarski 
ze,wi&damia nas, ??e wyst??pil-z reda.kcyi "Po 
goni" ta.rnowskiej i ??e' tym P. T. prenumeraM 
torom. kt??rzy z ??yczliwo??ci dla jego osoby pre- 
numerowa.-li "Pogo??" przesyla?? b??dzie dwuty- 
godnilr. "Orsel", wydawany pod jego rede.k?y?? 
i jego staraniem, a drukowany W drukarm p. 
A. Rusinowskiego, nprasza przy tem P. T. 
prenumerator??w o nades??anie mu ponowne a- 
dres6w swoich pod napisem: Redakcya "Orla" 
w Tarnowie na Strusinie pod 1. 229. 
Nades??ana nam ne.st??:pujI??C!} odezw?? z pro- 
sb!} o umieszczenie, kt??r?? w kilkuset agzem- 
planach bezplatnie odbijemy w celu rozpo- 
wszechnienia jej mitidzy adresatami: 


Kochana M??odziety Szkol.a I 
Ogr??d miejski, zwany tak??e Strzeleckim, jest 
jednl\ z ne.jpi??kniejszych ozd??b miasta naszego. 
Ojcowie Wasi znaczne sumy po??wi??cili n& jego 
-za??o??enie, aby??cie Wy, Kochana M??odzie??y, przy 
szli obywatele miasta i kraju, mogli po pr
y 
szkolnej odetchn???? w nim ??wiezem powietrzem. 
",by??cie mogli a??ucha?? rozkosznego ??piewu pta M 
k??w, napawa?? si??: woni
 kwiat??w,abyBci.e z tru- 
dem sprowadzane ro??liny zagraniczne poznawali 
i ulatwiali sobie nauk?? bota.niki.-Na Wa teZ 
Kdahana M10dziezy szkolna w pierwszymsrz??:" 
dzie. oi????y obow
ek Bza.nowania :tej pub1iClme
 
w??asno??ci, do Was naJ.e2Y CZ11Wa6, aby Was't 
..iekt??rzy koled,y W ,kutek lekkomyuo- 
??ci, rozpusty a tern samami g??upoty nie 
t??is,..yli .ajpi
.ieiSlyeh ro??li. lub cichacsem 
nie wynosiUd() dom??w, aby nie psuli gnia,a. 
ptaslqt, nie ..ybierali , .ich jaj lub piskl4t, 
.N pisali po lawkach pa..kulil6w i niepr.y- 
.woityo'h wiers"1I, bo to ubli??a. nie tylk.o sprawM 
com z??ego, sJ.e ubli??a ??alemum10demu poko- 
leniu, a. wszystkiE\i mJ:odzie??y szkolnej ujm?? 
honoru przynosi. Czuwaj. zo.temKocha..na. Wo- 
dziezy szkolna., aby psotnicy nie robili szk()dy 
w ogrodzie, napomineJ zle my??l??cych koleg??w, 
a je??eli to nie pomo??e, to oka?? niepoprawnym 
SW
 pogard??, a mo
e pogarda.' nawr6ci - ich na 
dobr?? drog
,- 


Ig
acy BlUho..ski. 
ogrodnik IWQjski. 


(w) B/oay ?? miasta. Jut od kilku let .;??guie 
sit eprawa co do odbudowania zawalonego kana??
, 
kt??ry prowadzi koli> tUtE??j8z"j buray i :dotychozas 
jeszcze 'uie mog??a 8j
, doczeka?? poroy
lnego za. 
??atwi,ania. ;V8Il'CZe w
.esil??
d mareu jak &i
 o 
um dowiaaii.;emy nijJl??a??a W"',tej mierze kura- 


tory. 'bur.,. .odezw*} do zwierzcho,o??ci gminDej, 
podn,osz??c donios??o????'tej sprawy .e. wzglt
-??W 
sanitarnych; kana?? ten bowiem prowadzi od 
jednej 15 
ajlQaniejszYl"h dzielnic miasta, a wy- 
sieWy' unosz??ce si
 czyni, p??byt w tamtej 
atronie niemof;??iwym. Z
ieiZchno
6 niby .eDer
 
gicznie WZj
??B si?? do rzeczy: llAwieziono pia- 
skuJ (kt??rego wi
kszl!: po??ow
 jut wiatr rozwia??, 
,reszt?? woda zabra??a) 8 wydelegowana komisya 
rodobnie jak to jut wiele' innych przed ni?? 0- 
rzek??a, t" sprawa jest. nag??a nawet pie??ea, te 
zw??oki nie cierpj. i jak to u Das iwyezajnie 
bywa. . . na tem koniec. Jakby na dobitek, 
kanal ten zawali?? si?? nR o;rodzie, ualdl!:cyro 
do bursy tak, te odp??yw jest zupe??nie wstrzy 
many a woda gospodaruje sobie do "woli po 
grz??d).acb i niszczy posiane i posBdzon?? wa- 
rzywa. I kt6??by uwierzy??, te taki stan trwa 
jut od kilku lat. Zaiste, dziwi?? si?? trzeba. jak 
moto8 sobje do tego stopoia tak watD???? spraw?? 
lekcewaty??. 
DrugI!: jeszczegrzeczno??cilj: raczy??i. Das 
, Zwierzchno???? O8sza obdarzy??. Mie1i??mydotych. 
czas chodnik z brukowc6w. Zwierzabno???? po- 
dobno w zamiarze obdarzenia nss lepszym 
chodnikiem, kaza??a kamienie powyrzuca??, a my 
w czaflie deszczu brodzimy w blociepo koatki, 
podezj'l.s gdy ojcowie miasta D8myilaj?? si
1 C'Ay 
da?? chodnik z ??amanego. kamienia czy taki 
sam, jak by?? przedtem. 
fu) Milszka??cy uliey Beru.roy??.kiej .a- 
pytuj!!: magistrat Tarnowski, kiedy te?? raz po- 
rz??dek nB tej??e eliey zaprowadzonym b
dzie, 
by we d
trotoarem przej'??,- a '! nocy, spo. 
kojnie spa_e by??o mo??na. Miasto naslena ulicy 
Bemardyl??skiej wygJ??da jak rolpita ",ie?? j jak 
karczmisko wielkie. Muzyki obrzydliwe, wesela 
ha??asy ca??e noce trwaj??ce, jak .gdyby 'ustawa 
o pijaD
twie i ustawy gminnej 
. 21, b. h. 
w Tarnowie nie by??y obowi??zuj??cymi. jak gdy- 
by wierni zgromadzaj??cy si?? w -ko??ciele Da ma" 
jowe nabo??0ustwo byli obowi??zanymi te ha??asy 
znosie. Przeciel wesela molua odprawia?? Da 
ko??czynach miast a obywatelom pozwoli?? przy- 
najmuiej . w nocy spokoinie si?? wyspa??. by nie 
truchleli, ??e lada chwila mo??e , niaostro
mo??ei 
ogie?? wybuchn????, lub do krwawej bijatyki pod 
ich oknami przyj????. 'My??l podniesiona, 'by pi- 
semnie pofJtara6 ait u Rady gminnej, Jub u Ra- 
dy powiatowej o zaprowadzenie porz??dkn, o 
usuni??cie szynk??w podejrzanycb DR tejte uli- 
cy, jest doni??s??n, i s??dzimy, ??e skutek odetNie. 
Radny miasta Tarnowa. 
(_) Do tego dosz??o w Tarnowie, ie we 
czwArtek mi??sa nie motna by??o kupi?? za dro- 
gie nawet pienilj:dze, bo zydzi wzi??li w mono- 
pol rze??nictwo, j wed??ug grymas??w bij?? lub nie 
bij?? ,b.fd??a, a obywatele musz?? odchodzi?? od 
jatek pr????no i na wsiach dopiero -szuka?? dro- 
biu, by CO???? DR obiad zje????. 
Quo usque tandem abutere ..... pat.ientilL no- 
stra. Chyba trzebIL jok za CZ8$??W patryar- 
chalnych. kaMemu obywatelowi pa????. hodo- 
wa?? i zabija?? na pokarm byd??o bo ustr??j S
O??8- 
czny nie poilo??a potrzeb mieszka??c??w Z??sPOM 
koi??. - 
R??wuil:!t tt??l?? DaUJ si
t t sami to czujemy, 
te pieczywo 
tejBze bardzo dnh pozostawia 
do zyczenia. Pomim
. ??e zbote stania??o, bn??ki 
ma??e, chleb r6.wnid niesmaczny, gdy ??wie??y 
ja.k g
bka., a ezerstwy jak z otr??b. Czy
 to 
to nie wstyd, aby w trzeeior!
dn0m mieacie 
tak licby by! doz??r. 
Nawo??ywali??my ju?? nalle W??adze, te prze. 
kupnie Di
 do
??, . te za wszystkie rogatki mia. 
sta wy.-:.hodz?? i wykupuj?? od wie??nia.k??w wszel- 
kie artyku??y tywno
ci, ale nawat w mie??cie- 
na ryn,ku -. gospodynie n,1sze zmuszone s??. 
w.uki ,z:' przeknpuiami stac-za??, aby co?? mMna 
do domu naby??. 


Przed poozt??, regulArnie o god??. 8 rano 
o 3 po po??udniu, ??fii przecisn???? si?? nie mlJt,ul??., 
br"eJici zgromadzaj?? si, przed bndynkiem i tu 
odbierajI??:. korelpoDdeneye od listonosz??w. Pr??e. 
ch()dqiom nie ust??pi?? z chodnika a inni iotere. 
aanoi r6wniet do biur pocztowych zatamowane 
maj?? wej??cie. 
Rozumiemy, ??e knpcom i przemys??owcom 
wiele zale??y na tern, aby kqrespondencye ode. 
bra?? mogli jak naj pr??dzej, ale niecb??:??- ci pi??. 
Dowie zamiast zast
powac chodniki; uddB'?? si
 
do Dyrekcyi ,poczt we Lwowie i prosz???? o zwi
- 
kszenie persona??u listonosz6w I?? ci maj??c mniej.. 
sza rewiry. szybciej mog?? publicznd?? ()b
;u??y,??. 
Daia bowiem trafia si??, ??e JiHtonof>1;e Ide s?? 
wstanie dor??czy?? adresatom list??w, d dopiero 
na drugi lub trzeci dzie?? po ,nadej??ciu, a po. 
wodem tego nie jest opiesza??o??Q, bo lud.zie 'ci od 
8witu do p????nego wieczora w obrotach ale t?? 
rozleg??e, przedmie??cia. 
Przestroga. z gmachu szko??y m??skiej przy 
ulicy,.Kopernika odp/lda tynk z gZYID1l??w cz??" 
ato ,w. du
ych bry??acb. Poniewl??.
 tysi??e m??odzie- 
ty kilka razy d
iennie popod mury szko??y 
przesuwa si??, wi??c mo??e si?? zdarzy??, ze spa. 
daj??ce kawa??ki w8pna ui\erz?? przechodnia w 
g??ow?? j pokalecz??. Aby temu cho?? w cz
??ci 
zapobiec, n,ele
y tynk -w kawalkach lez??cy on 
szeroko wyst??puj??cycb' gzymsach pouluwa??, Ci' 
8i
 aa bl1rdzo' ??atwo uskuteczni?? z okitm bu- 
dynku. - Pl"ZY tej sposobno??ci zaznaczamy, 
te 'czasby jut by?? budynek ten zewn??trz zre, 
atBurowa??! 


W Nr. 10 "Pogoni" z dnia '16 b. m. umie. 
??ci?? Fr. St. pod napisem "DRsn policya," o tu- 
tejszym banku zastawoiczym nie zbyt f poch??e.. 
bne wyratenie, ??e fnnkc.:iPnuje istnie niado)??hit', 
Twierdzenie to lu??nie rzucone jest bezPQdstawn
m. 
Tutejszy bowiem banj zaatawniezy jest Inety.. 
tucy?? publiczn??, kt6rej. zakreB- dzia??ania. za- 
Bt??l??ow"nym by?? musi do statutu przez 'Wvso
 
kie ck. Namiestnictwo zatwierd"onego, Dbd 
kt??rego ??
i8lem wykonanier?? dotycz??ca W??adza 
czuwa. 
??adna jeszcze strona bez r??ioicy stapu j wy.. 
zonnia nie odesz??a z tego banku nie otrzymlLM 
W8ZY, jdeli nie ca??ko
itej, to przynajmniej wed??.qg 
motoo??ci cz
??ciowej t??danej po??yc!,!ki. Kores. 
pondent czyni??cy podobny zarzut tej instYJtlcli 
daje sobie Bwiadectwo, . i?? nie zna statutu 
tejte i powodowany jBilt niepohamowan?? ch??ci'?? 
popisywania :si?? fraze9
mi "N??-??wlutor ul??r" 
crepidam" Jan Slarey??ski. 


t Jan Jaraez za
pca. nauczyciela w ??u.. 
kowica.ch, zmarl tam??e po.. dlugich cierpieniach 
w dniu 2& m??ja. 
Zmar??y' uko??czywszy_ w. ubieglym roku. na- 
uki w Seminaryum na.uo??. w l,Tarnowie,. z??o??y?? 
egzamin d??jrzaJo??ci i-odbywa! pra.ktyk
 'w szko.. 
la pospolitej eta
wej, na. Podwalu a w lutyn\ 
br. udd si?? do Zukowio na zas'tIWc?? nauczy
 
ciela. Jak jego p()przednik, 
 i ,??p. Jan za.., 
pt.dl na tyfus plamisty i leczyl,ai
 w szpitalu- 
Sw. ??azarza w KrBkowie. Z; pocz??tkiem wiOoo 
sny powr??ci?? na wie?? w nadzieji, ??e na ??wie. 
??em powietrzu wczeilniej powr??ci do sil, kt??ryoh 
jedn-s,k nie bylo przeznaczone mu odzyska?? I 
Komenda genaralna w SerajewIe . u...... 
niem dODoli, te towarzystwo patryotyeznej po-, 
mocy dam Czerwonego Krz;y??a pow.i&tutl??roow.. 
ski ego rozwin
o gorliw?? dziablnoU- fwojsko(Q 
na widowni powstania w Krywony' i Hercego . 
winie kilkakrotnie przes????t.l:o rozmaite upominki. 
G. L. 
(	
			

/p0007.djvu

			dziale krajowym, jako z&pis dla 
kodzielnik??w 
i przemys??owc??w Darodowo??ci pol
kiej. Znako- 
mit?? toj fundacy
 zlo??y! p. Ma.d??jski IV imis-. 
my JW. P!30ni FeliIy Maryi, dwojga imion .z hl' 
Golejewskich Czarkowskiej, zamieszkalej sta.le 
wPary??u. 
Fundacy
 t
 b
dzie rozporz
dzal WYBoki 
Wy.d
ia1 krajowy, od dnia ??mierci hojnej fun- 
datorki---a na razie, to jest za ??ycia pani Cza.r- 
kawskiej, WydziaJ kr??jowy ma obowi??zek wy- 
plaQac o u/o od wym.iepionego kapital:u. 
Szlachetna ta hojno???? dla r??kodzielrn;k??w 
polskich powmna. nak??oni?? wszystkich praco- 
wnik??w zawodu r??kod
ielniczego do pracy oko- 
io wykszta??cenia swych zdolno??ci, aby kiedy?? 
mogli. rywalizowaC w podaniach o korzystanie 
z tej fnuda??yi. Pierwsze??stwo przysluguje jak 
zawsze )laj??dolniejszYlll i naj pracowitszym k:J.n- 
dydAtom. 
Brak krajowych wyrob??w uczu??y 
 wszystkie 
warstwy' naszego spoleczenstwa i to niezawo- 
- dnie . 
kloni??o fundatork??: ,'do zapisu wiekowej 
pomocy dla uczni??w zawodu r??kodzielniczego. 
M??wi??c (y wyrobach krajowych musz?? wspo- 
mnie?? o istniej??cym we Lwowie bazarze wyro- 
b??w krajowych, kt??ry otworzyl przed miesi??- 
cem p" 
rkiewicz kupiec lwowski. W ba.za.- 
rze tym -spotykamy wyroby szkoly snycerskiej 
VI Zakopanem, kt??re ??wiadcz?? wymownie o 
.zdoilloSciach . tamtejszych uczni??w i p????tna bar- 
dzo dobrej jak.o??ci a przedewszystkiem mocne, 
wyrabiane w. miasteczkach Andrychowie, Kor
 
cz;ynie, D??bowcu i innych, 
Bazar te
 budzi zamilowanie do wyrob??w 
kraJowych. i spodziewa?? si?? nale??y 1 ??e z cza- 
sem, wYruguje wszystkie bazary wiede??skie, 
kt??re ausszusowymi towarami wyzyskt\if?? pu- 
bliczno????. 
Nowy gatunek tytoniu uka??e Bi
 W han- 
dlu od 1 lipca b. r. pod nazw??: Prawdziwy 
Hercegowiniec, usuni??ttl zas b??d?? !li handlu u- 
lubiony do,??a.jki "Drei Konig" .??redni galicyj- 
ski i w??gierski, 
Towarzy_two wzajemnej pomooy cz??onk??w 
8
tUlr:t drukaL'aILiej we L\towie 111;zy cz??onk??w 
c
ynnycu. 125, i posiada maj??tku .
7.449_ z??r. 
Czasopiam w polBkim j??zyku wychodzi w 
W;u'uoLwid 70, we Lwowie 52, w PozDAoiu 16, 
w KrakoO\lc 14, w '??uruJliu 6, w Cie8:l:ynie 3, 
w Tarouwi" 4. 


Komitet wydawniotwa dzie??ek ludowych 
wq Lwowie og??osi?? konkllrs na dzie??a ludowe 
o:ryginalll8- w j??lllY-??c.U, pijlls:
iD1,. i rU!!Iklm. obj
. 
t08ci '2-a arkubzy dl'llku z terminem 'do 19Q 
czerwca f. b. ZA, Ilagrpd
 150 z??r. i 80 dr. 
W< Paryiu b. r. w sierpoiu b??dzie urz??dzouI! 
WY8t/??.W-1ti . p
})ietl1. Jwaze??kich mat.ery??????w do 
jego wyrobu i maszyu. 


STOWARZYSZENIA. 


OlrZY!llali??mY..81??pnj
cc Bpro.to..aoie, kt
- 
re m, ch
ei.. umieszczamy, albowiem celem pl
 
sma naszego. jest prawdzie ca??,kowi43ia s??u??y??. 
"Przeczytaw}:!zy zaproszenie na zgro
adzeDi8 
w celu zl??.wilj:za-i1ia "Towarz;yatwa O??WIBtyU n- 
wato.rem jako prlGQw??duiez??.cy ttltej!lztlgo oddzia- 
hi. -:rowar??ystwa pe
ogiczoego, kt??re t6m .a. 
melu 
aj???? ai
, zam,ierz., 
. obowi??zek uda?? liV 
na to zgrom
ie, czego.ebecnie" mOCDO lia??uj. 
Zaraz bowielD,.;poc??tku 8??ys,alem zarzuty CIY 
DioDe i,Dt_eligeucyi.,:, nawet jed.o !li obecoych pa.. 
n??w Dl????akt sw??j poaun!!?? tak daleko, ie imien- 
:, ,. "" a??.kt??rz'" , -' 


.'(\ 
,(..!N; L' 


;--.-" 


1',0 li U]S 


geocyi pomioqc z\,:pe??oie milczeniem, najdobitn
8j 
zd wykaz.?? ..., .......oloo.??, gdy pi.ze, 
. 2. 
Celem Tow,rzy:stw??jest szerzenie o??wiaty polsko. 
ka
olicltieJj dodaJl!:c .'iem pierwszy wyst??pi?? prze._ 
ciw dodatkowi, ,,-k??toIickiej", Co do mnie sly. 
sza??em' 
. 2.; w, tej osnowie: 01.i??onkiem towa.. 
rzystwa .mat?? by?? ka??dy "katolik.". Ot????; prze. 
ci" temu i??da'niu 'wyst??pi??em, m??wi??.c, ie nie 
powinoi4my odpycha?? od Towarzystwl\ o??wiat
 
za cel mllj??cego "innowierc.'Jw", pieni??dz bowiem 
nie zn" religii i MrodQwo??ci, a Bmia??o mog
 
twierdzi??, ioe w Tarnowie maj??oym po??ow?? Ind. 
no??ci zydowskiej oajml1iej ki??kana??
ie, jeteH nie 
kilkadziesi??t oil??h nniekatolik??w u by ,si?? znala
 
do, kt??reby do Tow??l'2iy
twa przyst??pi??y, 11 kt??. 
J'O przE'z przyj??cie tego 
. w .innych podobnych 
Towarzystwach .riie, istniej??cego, z Towarzystw" 
z g??ry jut wykluczone zosta??y.- Dalej o??miela.m 

i?? zapyta?? Szanownego p. sprawozdawc?? dla. 
czego streszczaj??c mow?? Dr. P6chnika za 
zatrzymaniem stylizacyj tego 
, pomin???? me 
przem6wienie, w kt??rem w??a??nie wyja??ni??en??, 
:te tu nie idzie o szerzenie o??wiaty bezwyzna. 
niowej, kosmop_olityczoej, ale przeciwnie o sze- 
rzenie pr-!,wdzi wej o??wiaty ludowej opartej Da 
religii .
 moralno??ci, z czegu zatem wyoika, :te 
"??wiata ta u ORa tylko "polsk?? i katolic.k't:" 
by?? mate i. by?? winDu, i najlepszym dowodem 
t
go, *.??:t w tym duchu zr01'lttmiano ni??. mow
 
by??o, :!:oe ronif! wybrano do komisyi, kt??ra sit 
styU.ac_YII: statutu zaj???? mia??a kt??rego to wy. 
boru jednak .wla??nie II powodu odrzucenia mej 
poprawki, nie przyj????em. 
Upraszam przeto Sza'nown'??: Redakcyt. o u- 
mi88zcseoie togo megl! sprostowania tem b??rdziej. 
h .prawozdAoie umieszczone 1P' "Pogooi- ubli
 
ta mi, przedS??awiajl??c mnie jako. nieprzyjaciela 
katolicyzml1
 .gdi. p
ch'nie jestem i pozoataot 
zawne wiernym lIynem kOBcio??a katolickiego. 
Zostaj
 z powataliiem Roman Vimptller". 
Tarnow doia 17 maja .1882. 
Er,,", 
S??":'....c!??	
			

/p0008.djvu

			P&Ir& ??!' 
. wiet?? krowiank?? Styryjsk?? motua do- 
sta?? w aptece "pod Anio??em". w Tar- 


8 


no wie. 


PD
a
ki d
bDWCj 
nchej 
do .p:r_ecIa.::JIa.:I.., 
10 000 "tuk ""....k;.j 10 00 . 0 "tuk cogiolkow.j 
. . '. 9145 centymetr??w - .. . 16182 centymeb'??w 
8 000 ,"uJ< o.giolkow.j 
. , 18126 centymetr??w 
Opr??cz tego 10 tysi
cy posadzki jaworowej tego samego 
rozmill1'u co d
howa. 
posiada 
J??ZEF SZEBESTA 


budowniczy w Tarnowie. 


2-2. 


-o-o-o-o-o_??-??--o--o-ot!
 
 ';>
8i?? f';Ja
 
.
.
;:o.>.oa'''':"
 ?? o-l
A 

1>1_ ;!! 
 
'"",IoiI 

' .I"j.... 

e 

::s 
h: 
 -q 
..:;I 1 """ ...
... ?? ' j " 
Bo"" .... .0 

!';o . 

 ""....

.Odlil 
A f;
;,
 
 
.

 1 
i,::

 i>,R
.-" :i ??' N 
 '! ,g . 
 
&: 
 ...=11:: 
.
- 
 ... p.. a:?? .fe> 
=A_
ju."'
'::m.S ..d. 
o??'" :. 
 
.S III;.
 .... 1??
'Q . I<, 


J!
 ?? hf.sig . 
 

 

 . o. -= H' 
.9 
= e 

:$
a8

 
1 
:g??g . 
 E x 
'f.
....-g.

 -!1.dlf1'
 tN 
o i='=
';
:z 
.
.;! C??od ] i'
 i 
 

S! "'......";1 
,c
.$ 


 -c 
i '