/p0237.djvu
Rok XXXII.
Tarn??w
dnia 22. wrze??nia 1912.
Warunki przedp??aty:
Nr. 38.
kwarbd.: p????rocz.: rOCZIl ie
W Talnowie kor, 1'55 3,10 6'20
a prowincyi " 1'80 3'60 7'20
\\ 1'0 i emczfch mr". 3'- 6'- 12'-
We Francyi frank, 4'- 8' - 16'
\\" Stanach Zjednoczonych Ameryki
3 dolary rocznie,
numer pOjedynGzy kosztuje 14 halerzy,
Adres Redakcyi i Administracyi;
KSI??GARNIA J??ZEFA PISZA
W TARNOWIE
UIII'H Katedralna I. :1
Telefon nr. 122.
Tygodnik polityczny
.
l
e k o n o mi cz n o. s p o ?? e c zn y.
,
Wychodzi
co niedzi..(?? rano.
Inseraty przyjmuje si?? po 10 h.
od wiel'sza 1-szp
ltowego dru-
kiem drobnym (petit').
"Nades??ane" po 40 h
leI'ZY.
"Reklamy" po 50 h. od wiersza.
Uwiadomienia prywatne po 1 K.
od wiersza.
Przy inseratach powtarzaj??cych
si?? i sta??ych znaczny opust.
Ni
oplaconych list??w nie przyjmuje si
a manuskrypt??w nie zwraca.
Przegl??)Jd pol i t)' eZIIY.
Delegacye
zosta??y ju
zwo??ane do Wiednia n.:t dzie?? 23
wrze??nia b. 1',
Sprawy i dyskusya - na kt??r?? si?? zanosi
w delegacyach, przynios?? nam bpzw??tpienia
wiele wa??nych i ciekawych moment??w, gdy??
opr??cz bud??etu wsp??lnego na rok 1913 b??dzie
przedmiotem kilkudniowych obrad tak??e poli-
tyka zewn??trzna Austryi, a zw??aszcza kwestya
ba??ka??ska,
Nadto prasa urz??dowa nie bzcz??dzi komu-
nikat??w na temat ????da?? nowych milion??w na
armaty i inne zbrojenia. Tymczasem
Opozycya w??gierska
z Justem i Kossuthem na czele, zapowi;l(ia bez-
wzgl??dn?? w delegacyach walk??, pragn??c w ten
spos??b zmusi?? rz??d do usuni??cia znienawidzo-
nych przez opozycyjn?? mniejszo???? kierownik??w
obecnej wi??kszo??ci w??gierskiego rz??du, Lukacsa
i Tiszy,
Wynika z tego, ??e horoskopy dla zapowie-
dzianej sesyi delegacyjnej przedbtawiaj?? si?? nie
bardzo pomy??lnie, a w ka??dym razie przebieg
posiedze?? zapowiada si?? burzliwie. ??e za?? opo.
zycya w??gierska nie cofnie si?? przed ??adnymi
??rodkami walki, wystarczy sobie uprzytomni??
ostatnie, wprost
brutalne zaj??cia
w sejmie w??gierskim. Wiosenne wypadki po-
wt??rzy??y si?? w ca??ej pe??ni, lecz w formie o-
strzejszej.
Pos??owie w??gierscy zdobyli record na punk-
cie karczemnych b??jek, kociej muzyki i t. d.
Patrz??c na to, co si?? dzieje w sejmie w??-
gierskim, nabiera si?? przekon[jn1a, ??e W??grzy,
podobnie jak nasi Rusini, nie doro??li jeszcze do
korzystania z instytucyj parlamentarnych.
Sytuacya parlamentarna
o tyle zosta??a wyja??n ion??, ??e si er rz??d??w par-
lamentarnych pozostaje nadal w r??kach br.
Stiil'gkha, kt??ry po kilkumiesi??cznej chorobie,
obj???? na nowo mz??d prezydenta ministr??w.
Nast??pi jedynie konieczne uzupe??nienie ga-
binetu, przez powo??anie dw??ch nowych mini-
str??w: handlu i rolnictwa. W tym wzgl??dzie
tOCl?? si?? ju?? od dw??ch tygodni rokowania rz??-
du z wybitne mi osobisto??ciami. Ministrem handlu
ma zosta?? prezydent kasy pocztowej Schuster,
kt??l't'go nomiual'ya uchodzi za pewn?? j nato-
miast do teki rolnictwa jest kilku kandydat??w,
w ka
dym jednak razie przypadnie ona Czechom.
Bez rezultatu.
Ju?? od dw??ch tygodni prowadzone we Lwo-
wie rokowania o reform?? wyborcz?? do Sejmu,
nie da??y w??a??ciwie korzysinego-rezullatu.
Wszystkie st ronnictwa przed??o??y??y swoje
w??asne projekty, ale ??adne nie pr??buje zaj????
si?? wyr??wnaniem r????nic i wskazaniem w??a??ciwej
drogi do porozumienia.
Stronnictwa zwalaj?? wzajem na siebie wi-
n??; powstaje st??d chaos, b????dne ko??o, w kt??rem
ginie przedewszystkiem interes narodowy,
Wszystkie pr??by kompromisu da??y dotych-
czas ujemny rezultat, nic te
dziwnego, ??e opty-
mistyczny nastr??j, towarzysz??cy wst??pnym ro-
kowaniom" ust??puje miejsca zniech??ceniu i pes-
symizmowi.
"Patryotyczne" samob??jstwo.
Ta sama d??o??, kt??ra Pl'zed kilku laty za-
tkn????a zwyci??ski sztandar na sza??cach Portu
Artura, chwyci??a przed tygodniem za szabl??, by
jednem jej ci??ciem po??o??y?? kt-es
yciu ??wczesnego
zwyci??zcy. A nie skrytob??jcze to by??o morder-
stwo, nie przypadkowe zab??jstwo, jeno ??ci??le
obmy??lone samob??jstwo bohatera, kt??ry nietylko
do ??mierci, ale i po ??mierci z cesarzem swoim
roz????czy?? si?? niechcia??,
Wi??c w chwili, gdy strza??y mo??dzierzowe
zapowiedzia??y wyj??cie orszaku ??a??obnego, wio-
d??cego w??adc?? Japonii M u t s u h i t o na wieczny
spoczynek, poderzn???? sobie gard??o ??wiatowej
s??awy genen\?? N o g i, kt??ry czek
?? tylko sposo-
bnej chwili, aby bez zarzutu tch??l'zostwa i nie-
umiej??tno??ci cierpienia, po????czy?? si?? z duchami
dw??eh syn??w swoich, poleg??ych w Porcie Artura.
R??wnocze??nie z rna??
onkiem, odebra??a sobie
??ycie ??ona jego, przebijaj??c sztyletem zbola??e
swe serce.
A jakkolwiek czyn ten genera??a Nogiego
nie jest tradycyjnem . harakiri" przewidzianem
w przykazaniach Bushidy, to jerinak pozostanie
dowodem bohaterstwa i po??wi??cenia
ycia, nie-
tylko z mi??o??ci do zmar??ego mikada, ale i dla
zmazania winy wobec "Stu praw", kt??rym si??
Nogi wobec emopeizowania pa??stwa rzekomo
spl'zeniewierzy??.
Okres przedwyborczy w Warszawie,
a raczej w Kr??lestwie Polskiem, o??ywi?? si??
znacznie z chwil?? og??oszenia ukazu carskiego
o rozwi??zaniu smutnej pami??ci 111. Dumy ro-
syjskiej. Nawet te stronnictwa, kt??re zrazu za-
powiada??y bojkot wybor??w, obecnie biol'?? ??ywy
udzia?? w agitacyi wyborczej.
JORDAN.
PIERWSZA MI??O????.
MONOLOG.
Jest-li panienka, co w mlodo??ci swojej
O owej "pierwszej mi??o??ci" nie roi P
Jest-??e dziewica, kt??rej sen moczy
Tych idea????w nie stawia przed oczy P
Jest-li kobieta... co by cho?? raz w ??yciu
Rozkosznych marze?? nie snu??a w ukt-yciu...
l oderwana od ??wiatowych gwar??w,
Wznie???? si?? nie mia??a w t?? krain?? Cl,al'??W,
K??dy duch tylko z niebem ju
si?? brata..,
Gdzie zgie??k i troski szkaradnego ??wiata,
Fa??sze, zabiegi i walki bez ko??ca
Nikn??,.. jak tuman mg??y pod wp??ywem s??otlCa?
(Do publiczno??ci z u??miechem):
O je??li tak?? mi kto z was poka??e,
Konia mu z rz??dem ofiaruj?? w darze!
(rozglgdajqc 8i
przez chwil
po obecnych)
Pani si?? ??miejesz niedowierzaj??ca P...
(do innej)
Panienka ??okciem s??siadk?? potr??ca P...
(do innej)
I panI tak
e p...
(do innej)
Czy mnie zwrok nie mamiP
Panienka r??wnie?? wzruszasz ramionami ?...
Wi??C j
/p0237_1.djvu
:::
Lu dno
?? ??j'dowska zadecydowa??a nieprze-
ciw
ta\\'ia?? polskim kandydatom w??asnych kan-
d)dal??\\', letz Iopiera?? tych, kt??rzy o??wiadcz??
si?? broni?? J(' interes??w.
Na razie trudno przEwidzie??, jaki b??dzie
sk??ad przyszlrgo Ko??a polskiego w Dumie, w ka??
dym jednak razie fizyognolnia jego nie wiele si??
zmieni.
Koniec wojny
w??osko
tureckiej - tak I'l'zez obie strony upra-
gniony - zdaje si?? by?? kwesty?? najbli??szych
dni. Nadrsz??e wie??ci, - kt??rych autentyczno??ci
ul'I'??downie nie zaprzeczono - stwierdzaj??, ??e
przy rokowaniach pokojowych zdo??ano doj???? do
obop??lnego pOl'Ozunnenia, przy zachowaniu po-
wagi obu mocarstw.
Dla Turcyi, mimo strat terytoryalnych, po-o
k??j przedstawia?? b??dzie niema??e korzy??ci. Uspo-
kojona bowiem na zewn??tr7, b??dzie mogla
przeprowadzi?? konieczne reformy wewn??trz kra-
ju, a tem samem unikn???? niebezpiecznej intel'-
wencyi obcych mocarstw.
Krajowy fundusz po??yczkowy
na cele przemys??owe.
N a podstawie szeregu uch wa?? sejmowych
pozostaje od wieJu ju?? lat pod zarz??dem Wydzia??u
krajowego, osobny fundusz po??yczkuwy prze-
mys??owy, wynosz??cy siedrn milion??w koron ka-
pita??u.
Z funduszu trgo udziela Wydzia?? krajowy
po??yczek 3-procentowych przedsi??biorstwom o
typie fabrycznym, jakote?? o typie r??kodzielni-
czym - tym ostatnim zazwyczaj w??wczas, gdy
idzie o zaprowadzenie urz??dze?? maszynowych
i si??y motorowej.
Po??yczki z funduszu przemys??owego maj??
na ('elu umo??liwienie zaprowadzenia inwestycyi,
a tylko w bardzo wyj??tkowyth wypadkach na
dostarczenie przedsi??biorstwu kapita??u obro-
towego.
Ca??y fundusz po??yczkowy przemyslowy jest
rozpo??y czony, raty za?? przy sp??acie po??yczek,
kt??re wp??ywaj?? do funduszu po??yczek, musz??
by?? przedewszystkiem u??yte na sp??at?? d??ugu
zaci??gni??tego w Banku krajowym, kt??ry na ra-
chunek corocznych dotacyi Sejmu na rzecz fun-
duszu przemys??owego, eskontowa?? te dotacye
z g??ry.
W tym stanie rzeczy fundusz po??yczkowy
mo??e dzi?? ma??emi zaledwie kwotami rozporz??-
dza??, a da]sze zasilenie tego funduszu krajowego
., rutJ'V1
" l' 1". <::0, Ul.:a
. h/l L.t:'Uid 1 LII
.
wobec niekorzystnego stanu finans??w kraJowych
jest dzi?? trudne do urzeczywistnienia,
Podaf1ia o nowe po??yezki wp??ywaj?? jednak
wci???? do Wydzia??u kraj, lecz jakkolwiek zasluguj??
na uwzgl??dnipnie, nie mog?? przedsi??biorstwa
dla bl.aku rozporz??dzalnych fundu,;z??w otrzy-
ma?? pv??yczek.
W tych warunkach zwr??ci?? si?? Wydzia??
krajowy do ministersl wa handlu z Pl.zedstawie-
niem prz,
czynienia si?? z fundusz??w pa??stwowych
pewnym zasi??kiem rocznym na dalsz?? dotacy??
krajowego funduszu po??yczkowego przemys??o-
wego. Ministerstwo handlu przyzna??o te?? w roku
1910 zasi??ek 100.000 koron, obecnie za?? otny-
ma?? Wydzia?? krajowy z ministerstwa handl u
urz??dowe za wiadolllienie, i?? w porozumieniu
z ministrem skarbu, przyznaje dotacy?? t?? na
okres dziesi??tioletni, t. j. pocz??wszy od roku
1912 do w????cznie 1921 w wysoko??ci 100000 K,
rocznie, na zasilenie krajowego funduszu po
??yczkowego przemys??owego.
Na podstawie uchwa??y sejmowej, powzi??tej
na ostatniej sesyi, krajowy fundusz po??yczkowy
powi??kszony ma by?? o 3 miliony koron do wy-
soko??ci 10 milion??w koron przez dalsze dotacye
z funduszu krajowego, a poniewa?? dotacya rz??-
dowa wynosi?? b??dzie w ca??o??ci 1,100.UOO ko-
ron, - przeto ca??y fundusz po??yczkowy wyniesie
11,100.000 koron, nie licz??c przyrostu 3-procen-
towych odsetek.
Zlot dora??ny!
Od??o??ony z powodu sl.a??rj niepogody Zlot
dora??ny II-go Okr??gu sokolego odby?? si?? w nie-
dziel?? 15 bm. mi??dzy Tarnowem a Tuchowem-
przy wzgl??dnej pogodzie.
Ju?? godz. 3 1 / 2 rano v.yruszy?? z pl'zed gma-
chu Soko??a oddzia?? "scauL??w" w liczbie 40-tu
pod dow??dztwem dh. Godowskiego i ??o????dzia
w kierunku Por??by, celf'm wyszukania odpo-
wiedniego miejsta i przygotowania ??niadania.
Tu?? za nimi, o godz. 4-tej wysz??a dru??yna so-
kola w liczbie 120-tu uczestmk??w pod dow??dz-
twem dh. Wierzbickiego, zd????aj??c do Tuchowa
drog?? na Tal'lJowiee. Po 1 1 / 2 godzinnym mar-
szu nast??pi?? spoczynek na polanie, gdzie scauci
przygotowali ju?? herbat?? - a po om??wieniu za-
dania taktycznego rozpocz??to w??a??ciwe ??wiczenia.
Przy rozwini??ciu calego aparatu s??u??by wy-
wiadowczej, podzirlona na kilka oddzia????w, zd??-
??a??a dru??yna sokola w kierunku Tuchowa ju??
to go??citlcem, ju?? to le??nemi ??cie??ynami, maj??c
za zadanie przedosta?? si?? do miasta niewidziana
przez dru??yn?? drugiej lhielnicy, kt??ra w liczbie
100 Soko????w mia??a wykonaniu powy??szego za-
dania przeszkodzi??.
Nie miejsce tu na szczeg????o.ve opisywa nie
dzialania poszczeg??lnych odlizlal?? ,v sokolich i
SC!lutowych, do????, ??e na przestl'zeni blotnistej
i moczarowatej, \V promieniu 3-eh kilometr??w,
uwija??y si?? mniejsze i wi??ksze oddzia??y spe??nia
j??c ch??tnie nadsy??ane l.ozRazy. Cwiczenia zako??-
czono o godz, 8 1 / 2 rano tu?? przed Tuchowem,
gdy?? lIaczelna komenda uzna??a trafne wykona-
nie zadania po slronie dl'U??yny I. dzielnicy (tar-
nowskiej).
Po \\'sp??lnem om??wieniu ??wicze?? za
otlczo
no Zlot dora??ny i zaraz ruszono do Tuchowa,
gdzie mia??o si?? odby?? po??wi??cenie nowego gma
chu Soko??a tuchowskiego, jednak ulewny deszcz
przeszkodzi?? temu aktowi. Odby??a si?? jedynie
odprawiona w ko??ciele parafialnym przez miej-
scowego proboszcza uroczysta msza ??w., kt??l"ej
wys??ucha??o zebrane Sokolstwo in gremio.
Po wsp??lnym obiedzie, w czasie kt??rego
przema wia?? sekrdarz Zwi??zku p. Biega ze Lwo-
wa - prezes gniazda tuchowskiego Janiga -
pose?? Matakiewicz i prof. Wierzbicki, od??o??ono
uroczysto???? po??wi??cenia Sokolni na rok przysz??y.
Dla zupe??no??ci nale??y podnie????, ??e ??wicze
nia polowe i s??u??ba wywiadowcza, wchodz??ce
w??a??nie w prugram odbytego Zlotu, obudzi??y
w??r??d cz??onk??w gniazd II-go Okr??gu wielkie
za in teresowa nie. J.
Nil desperandum.
Z my??li Ko??l??tajowych bogatego posiewu
zrodzi??o si?? Towarzystwo Szko??y Ludowej.
Id??c tedy w lud, aby si?? spe??ni?? testament
Ko??????taja, zak??adaj??c szko??y i czytelnie, aby
z nich promienia??o ??ywe ??wiat??o wiedzy, krze-
wi??c kult mowy polskirj i umilowanie rlziej??w
ojczystych, aby te narodowi fundamentem by??y
i ostoj?? w walce o byt, Towarzystwo Szko??y
Ludowej zespala i zagrzewa ludzi do wsp??lnego
czynu, w sennych budzi energi??, przesz??o????
z przysz??o??ci?? wi????e, za pokolenia minione oj-
czystej sprawy zaniedbane pola obrabia,
Jak niegdy?? przed wiekami obronie kres??w
rycel'stwo polskie or????em i m??stwem, tak i dzi??
my??l polityczna polska ca??a kresom oddana,
Tylko ??e poj??cie k r e s ?? w rozszerzy??o si?? i obraz
walki kresowej odmienny. Zamiast warownych
twierdz i zameczk??w kresowych "":"szko??y, ochro-
ny, bursy, domy ludowe; or????em - ksi????ka i
??ywe s??owo wiedzy j r)'cerstwem - szeregi na-
uczycielstwa, prelegent??w i w??drownych pra-
cownik??w na spo??ecznej niwie. Idea?? wzorowej
Za drugim razem spojrza??am na?? ??mielej...
On si?? u??miechn????, mnie by??o weselej..
Za trzecim, czwartym... nie czu??am ju?? trwogi,
I gdym wraca??a z pensy?? w szkolne progi,
Mia??am go ci??glf' przed oczyma memi,
Czy ton??c w niebie, czy krocz??c na ziemi.
Nasta??a zima - wicher ??niegiem pr??szy...
Och smutno... smutno by??o mi na duszy!
O wyj??ciu nawet wspomnie?? niema komu -
Duma??am o nim.
Nieraz pokryjomn
Bieg??am do okna w tej b??ugiej nadziei,
??e go tam ujrz??... Ale w??r??d zawiei,
Ktoby tam b????dzi?? po bezludnem mie??cie!...
Zacz????am z losem godzi?? si?? nareszcie,
Gdy raz... rozesz??a si?? wie???? mi??dzy nami,
??e si?? urz??dza... wieczorek z ta??cami.
Rado???? powszechna zawrza??a doko??a;
Jam tylko jedna by??a mniej weso??a
I wie???? przyj??lam prawie oboj??tnie...
Bo chocia?? ta??ce lubi??am nami??tnie,
Czu??am, ??e ju?? mi szcz????cia nie przyczyni??.
Bez niego bowiem... ??wiat mi by?? pustyni??!
Nadszed?? ??w wiecz??r tak oczekiwany,
W pi??kn??... gwia??dzist??... UJro??n?? noc styczniow??
Wpi????aIII we w??osy bukiecik r????any,
Przywdzia??am ??liczn?? sukienk?? kremow??
I gdy si?? roje ta ncerzy zebra??y,
Gdy pierwsze tony walca si?? ozwa??y,
Zdawa??o mi si??, ??e mnie wir og??uszy,
Lecz gdzie tam!... t??skno by??o mi na duszy..,
Bo w po??r??d tego m??odzie??y na wa??u
Jego mi brak??o... mego idea??u!
Wtem tu?? za sob?? pos??ysza??am kroki...
Patl'z??... o nieba L.. m??odzian czarnooki,
W ??licznym mundurku, pokr??ca w??sika
I p??dem strza??y wprost do mnie pomyka.
-To on!... - szepn????am... W oczach mi si?? mroczy,
Dech mi zamiera... slysz?? g??os uroczy..,
Jaki?? nieziemski... niezwyk??y... nieznany..,
Pa ni pozwoli? - pyta sklopotany:
- Jednego walca?
Bo??e ty m??j ??wi??ty!
- Wi??c to on?!... szepc?? w blogiem upojeniu...
I jak automat spr????yn?? dotkni??ty,
Wspieram si?? Jekko nd jego ramieniu,
On mnie do piersi nami??tnie przyciska,
Czuj?? ??w oddech, co ze?? ??arem tryska,
Widz??, ??e we mnie, jakby w t??cz?? patrzy...
- Jak pani ka??e'?.. na dwa pas? czy na trzy?
Pyta mnie s??odko...
- To mi wszystko jedno -
Szepc??... dr????c ca??a w nieziemskiej rozkoszy..,
- Jak? - pyta. - Czuj??, ??e mi lica bledn??,
??e dr????, jak ptasz??, gdy ie jastrz??b sploszy,
Ale w tej chwili wir nas ju?? porywa...
Lecz co to?.. na dwa... o ja nieszcz????liwa...
Chc?? wpa???? na dwa pas... on na trzy zaczyna..
Robi si?? jaka?? dziwna skakani na...
Ja trzy... on dwa pas... ja dwa... on zn??w na trzy,
Grono m??odzie??y przystan????o... patrzy...
Wtem,., dziwnym ruchem... on podsuwa nog??,
I ja jak d??uga... padam na pod??og??!
- Niech licho porwie! - g??os jaki?? zawo??a...
Ten g??os?.. och znam go!... g??osIDego anio??a...
Zrywam si??... wodz?? b????dnemi oczyma
Za nim... napr????no... ju?? go w sali niema!
??miech tylko pusty wkolo mnie si?? szerzy
Mych kole??anek i grzecznej m??odzie??y,
Zosta??am bowiem z sukienk?? rozdal t??!...
(Po chwili do s??uchacz??w)
Powiedzcie??, p'll1ie... r.zy to kocha?? warto?...
Czy cz??owiek, co nas tak na ??rodk u sali
Zostawia, jakby rozbitka na fali...
Czy kto??, co ta??czy?? prawo sobie ro??ci...
Nieuk... niezgrabiasz, co podstawia nog??,
Wart jest te] ??wi??tej... tej pierwszej mi??o??ci?...
Czy?? mo??na i???? z nim w da Isz?? ??ycia drog??? I
Nigdy! wszak prawda? O na to si?? godz??,
Bo pierwsza mi??o???? zawiod??d mnie srodze!
Mo??e tam druga.., kiedy?? w swem zaraniu,
Oparta trwalej na bli??sze m poznaniu,
I na szacunku, jaki w nas wyradza
Moralnej si??y wszechpot????na w??adza...
Mo??e la mi??o????,.. powa??na, bez sza??u,
B??dzie wcieleniem mego idea??u.
O ni?? te?? w mod??ach prosi?? b??d?? co dnia...
Niech mi za??wirci, jak gwiazda przewodnia!
Lecz je??li tak?? spotkam w mojem ??yciu,
To j?? jak klejnot zachowam w ukryciu..,
I r??cz??... ??e za ??adne skarby w ??wiecie...
(z u??miechem)
O niej... z estrady... ju?? si?? nie dowiecie!
/p0237_2.djvu
"POGO
- Xr, 38. dnia
. wrze??nia 1912.
5z\o;."??y narodowej przy??wieca?? pracom Ko??????taja,
gdy h\"orzy?? swoje Liceum w Krzemie??cu, ten
5am idea?? kieruje Towarzystwem Szkol y Ludo-
wej, k t??re d??
y do stworzenia szk??l wzot'Owych
na Zachodzie.
Atoli z ??alem duszy spostrzegamy, ??e slaby
tylko od tamtych czas??w uczynili??my post??p.
Jak za Ko??????taja, tylko dwa Uniwersytety w Pol-
sce, cho?? trzykro?? wi??cej liczymy ludno??ci pol-
skiej; szk???? pro
entowo nie wiele wi??cej jak
i przed stu la??,y. Znar.zna cz?????? m??odzie??y pol-
skiej skazana na pobieranie nauki w obcym
j??zyku, system nauki w szkole, jak niegdy??, tak
i dzi??, jest trosk?? pedagog??w, bo zarna??o liczy
si?? z
ycipm; liczba szk???? zawodowych tak zni-
koma, ??e prawie pod uwag?? bran?? by?? nie
mo
e. Mi??dzy inteligency?? a ludem wci???? ta
sama przepa???? niezmierzona, - dwa ??wiaty,
w??z????w wsp??lno??ci nie czuje. Zaniedbanie czy-
sto??ci j??zy ka polskiego wi??ksze, ni?? kiedykol wiek.
Obr'az tych niedomaga?? maj??c nieustannie
przed oczyma, zamiar??w na si??y nie mierz??c,
jeno z wiar?? w spraw?? i z ufno??ci?? w poparcie
spo??ecze??stwa, id??c naprz??d z jasno wytkni??-
t) m programem pracy, Tow. Szko??y Ludowej
stan????o nagle na punkcie, sk??d krok ju?? tylko
jeden ku przepa??ci wiedzie.
Zadania przeros??y si??y, potrzeby dnia dzi-
siejszego domagaj?? si?? zaspokojenia zaci??gni??-
tych wczoraj zobowi??za??, og???? spo??ecze??stwa,
najlepsz?? o??ywiony wol??, w ofiarno??ci nie mo-
e nad????y?? za rosn??c:emi z dnia na dzie?? po-
trzebami, Zawiod??y rachuby optymist??w, kt??-
n.y, uchwalaj??c przed trzema laty zalo??enie
szko??y ??redniej w Or??owej, liczyli n \ cud, kt??ry
istnienie zak??adu w warunkach trudnych utrwali.
Szko??a powsta??a, zadanie swoje spe??nia znako-
micie, jest plac??wk?? pierwszorz??dnej wagi jako
posterunek narodowy, a pod wzgl??dem peda-
gogiczno-wychowawczym mo??e by?? wzorem ??re-
dniego zak??adu naukowego.
Tylko warunki si?? nie zmieni??y i cud nie
dopisa??. Koszta utrzymania zak??adu, kt??ry z ro-
ku na rok wymaga cor'az wi??kszych wk??ad??w
i budowy, przechodz?? dzi?? ??rodki Tuw. Szko??y
Ludowej; przybywaj??ca z roku na rok liczba
klas i si?? nauczycieli w ??r'ednich zak??adach T.
S. L. nak??ada na Towarzystwo wci???? nowe i no-
we ci????ary. Cho?? znacznymi operuje ono fun-
duszami, przecie?? musi na wszystkip posterunki
mie?? czujne oko i nie tylko na Zach??d, ale i na
,Wsch??d prac?? swoj?? kierowa??. Wytworzy??a si??
przeto dla Towarzystwa sytuacya powa??na i kry-
tyczna, ratunek przyj???? musi jak najrychlej, aby
nie dosz??o do katastrofy, aby Towarzystwo nie
znalazlo si?? w sytuacyi, z kt??rej jest tylko je-
dno wyj??cie: zwijanie szk????, z wielKim wysi??-
kiem pracy i nak??adem ??rodk??w stworzonych.
Mamy nadziej??, ??e do tego nie dojdzie, ??e
ca??e polskie spo??ecze??stwo,
war.t?? ??aw?? pospie-
szy Towarzystwu z pomoc?? w ci????kiej potrze-
bie, ??e do ostateczno??ci nie dopu??ci i umo??liwi
mu spokojn?? i skupion?? dzia??alno???? o??wiatow??.
Towarzystwo liczy w tym wzgl??dzie przede-
wszystkiem na pomoc prasy polskiej, zawsze To-
warzystwu przyjaznej i na wp??ywy naszej sej-
mowej i parlamentarnej reprezentacyi, kt??ra
niew??tpliwie uczyni wszystko, aby byt szko??y
polskiej na kresach utrwali??.
Z t?? w sercu otuch??, z dobr?? wol?? i pra-
gnieniem dalszej pracy, z postanowieniem nie
zboczenia ani na chwil?? z drogi, na jak?? wesz??o
T-wo Szko??y Ludowej i niez??omnie dalej i????
musi, - stajemy przed spo??ecze??stwem za has??o
bior??c wiekopomne s??owa Ko??????taja:
Nil desperandum.
Spr. T. S. L. za r. 1911.
Fragment z rynku tarnowskiego.
Nie ulega najmniejszej w??tpliwo??ci, ??e jak
w Krakowie mieszka du??o ludzi, kt??rzy w
a-
dnem muzeum nie byli, tak i w Tarnowie jest
mn??stwo os??b, kt??re nie widzia??y ca??ego rynku
w dzie?? targowy.
A warto ponie???? t?? ma???? fatyg??, zw??aszcza,
??e mo
na zakosztowa?? na??wczas rozkoszy bez-
p??atnych przedstawie?? amatorskich we wszyst-
kich dziedzinach komedyi i dramatu.
Jak w jaki('j ma??ej mie??cinie w dni odpustu
jarmark??w, roztasowali si?? tu - niewiedzie??
na podstawie jakiej uchwa??y Magistratu -
kramarze wszelkiego autoramentu, tak, ??e chc??c
n. p. z ul. Katedralnf'j przej???? na wschorlni??
stron?? rynku, wymin???? trl.eba nasamprz??d ta-
kich, kt??rzy swe ??modl??ce" pie??ni pr??bami
w??asnego talentu wokalnego na ca??e gard??o re-
klamuj??,-nast??pnic przecisn???? si?? trzeba - nb.
przy u
yciu ca??ej skali ruch??w gimnastycznych
i bokserskich - przez barykad?? kr'am??w, stoik??w
i kosz??w, na to, aby wIe???? w "Louvre" tar-
nowski, t. j. rozlo??one na ziemi sk??ady towa-
r??w b??awatnych, - a dopiero po ollJini??ciu tej
Scylli uton???? w Charybdzie smrodliwo pierza-
stego ??rodowiska drobiu.
Po szcz????li wem przebyciu tej "natmalnej"
przeszkody, uczuwa przechodzie?? pewn?? ulg??,
my??l??c, ??e nareszcie b??dzie m??g?? odetchn???? swo-
bodnie, jednak wybijaj??ce si?? na pierwszy pian
wo??anie: "m??skie, damskie i d??eczynne luba go-
sposiu. i rzucenie jednego spojrzenia przed sie-
bie wystarcza. aby usta zamkn????, a nawet
oddech wstrzyma??, bo oto tu?? obok rozsiad??a
si?? na rynku tandeta.
Wiem z g??ry,
e ma??o kto uwierzy mi na
s??owo, ale prosz?? si?? przekona??,
e tak jest
rzeczy wi ??cie.
Stare, B??g wie sk??d i od kogo pochodz??ce
cz????ci ubrania, cu??e sml'odo- i bakteryono??ne ster-
ty grat??w, ,zdobi??" znaczn?? cz?????? tej strony
rynku, urozmaicon?? kramami z jarmarcznym
towarem drobiazgowym, naczyniami blasza-
nemi i t. p.
Ot??
wszystkie te "specyalno??ci", Ignorowa-
ne dot??d przez komisy?? upi??kszenia miasta, a
nie dojrzane wcale przez komisy?? sanitarn??,
bezwarunkowo gdzie?? daleko na Grab??wk?? usu-
ni??te by?? powinny, tu za?? powinny si?? rozsi??????
sprzedawczynie jarzyn, aby zajmowany dotych-
czas teren na po??udniowej stronie rynku odst??-
pi?? na sprzeda?? nabia??u.
Rroni
a miejscowa i zamiejscowa.
Tarn??w, dnia 21 wrze??nia 1912.
??Dzie?? Che??mski. w Tarnowie. Zbyt znan?? jest
sprawa oderwania Che??mszczyzny, by j?? komen-
towa??. Wszystkie miasta a nawet wsie, Polska
ca??a da??fJ, wyraz swemu obur'zeniu z powodu
nowego gwa??tu, wi??c i miasto nasze pragnie
przeciw niemu zaprotestowa??.
Za inicyatyw?? m??odzie
y akademickiej za-
wi??za?? si?? komitet obywatelski z Pos??em i Bur-
mistrzem Dr. Tertilem nd czele, kt??ry to komi-
tet postanowi?? mz??dzi?? dnia 29 wrze??nia b. 1'.
DZie?? chelmski".
" Uroczysto???? rozpocznie si?? o godzinie 1 P/2
rano w sali "Soku??a" trzema referatami: Dra
Tertlla, pos??a Witosa i p. Sl'hantrocha (iunior)
poprzedl.Onemi zagajeniem, kt??re wypowie prof.
WIerzbicki.
Dnia tego b??d?? ustawione kioski, w kt??rych
ch??tni b??d?? mogli z??u
y?? kilka groszy na rzecz
daru che??mskiego. Zbieraniem sk??adek przy sto-
likach i oblJoszeniern puszek racz?? si?? zaj????
specyalnie do tego uproszone panie i panowie.
Nadto uproszono w??a??cicieli tutejszych firm i
instytucye finansowe, kt??re ch??tnie ofiarowa??y
si?? zbipra?? na listy sk??adkowe.
W sk??ad Komitetu ??cis??ego weszlr Pp.: Dr
TertiI prezes, Dr Kucharski sekretarz, Adler',
Bdum, prof. Oubiel, prof. J??zyk, Dr Pollak, prof.
Wierzbicki, Dr Zmlgr??d.
Zjazd okr
gowy T. S. L. zwo??any na niedziel??
22 bln. odb??dl.le si?? w sali ,Gwiazdy" o god??.
10 rano. Na porz??dku dziennym Zjazdu spra-
wozdania Zarz??du okr??gowego z czynno??ci, -
wyb??r delegat??w na walny Zjazd do Lwowa-
i za??atwienie szel'egu wa
nych spraw. Wieczo-
rem odb??dzie si?? w hotptu Bristol towarzyskie
zebranie delega t??w i cz??onk??w tamowskiego Ko??a.
Z Instytutu Muzycznego. Chc??c uprzyst??pni??
szerszemu og????owi kurzystanie z wyk??ad??w teo-
ryi i historyi muzyki Dra J. W. Reissa, posta-
nowi?? zarz??d IlJst. Muz. zni??y?? op??at?? za te
przedmioty z 10 Kor. na 6 Kor. miesi??cznie.
Wyk??
/p0237_3.djvu
4
"POGOK" Nr. 38. dnia
. wrze??nia 191
.
dzielnic w sprawie emigracyi, walka z porno-
grafi??. G????wna si??a spoczywa w sesyach po-
rannych, gdzie poruszone b??d?? momenty bar-
dzo donios??e, niekt??re po raz pierwszy u nas.
Za umiej??tno??ci?? w poruszeniu sprawy przema-
wiaj?? nazwiska mowc??w takie, jak pos, W??o-
dzimierza Koz??owskiego, prof. uniwersytetu
lwowskiego DembiIlskiego, X. pra??ata Chotkow-
skiego, H. St. Badeniego, znanego dzia??acza
X. Tyczy??skiego z Albigowej, Laubitza z W.
Ks. Poznailskiego, X. Zimmermana, pp. Caro
i Konopki, ksi??cia Franciszka Radziwi????a i in.
Obrady zagai hl'. Stanis??aw Tarnowski, zamknie
je za?? ksi?????? biskup krakowski.
Z tarnowskiego Ko??a TSL. Dnia 12 bm. odby??o
si?? pierwsze powakaeyjne posiedzenie Wydzia??u.
Po odczytaniu protoko??u zdali kierownicy po-
szczeg??lnych sekcyi sprawozdania. W sekcyj od-
czytowej zlustrowano 27 wiejskich bibliotek, -
urz??dzono 20 odczyt??w po gminach powiatu,-
dwa wieczorki ku czci Z. Krasi??skiego w Lisiej
g??rze i Ja??winach, i otworzono now?? bibliotek??
w Lask??wce chor??<;kiej.
Powa??n?? dyskusy?? wywo??a??a sprawa za??o-
??enia szko??y w Szonowie na Sl??sku; w rezulta-
cie pos;ta nowiono spraw?? t?? zg??osi?? na walny m
Zje??dzie we Lwowie, z te m, ??e tarnowskie Ko??o
gotowe jest za??o??enie tej szko??y popI'ze?? mate-
ryalnie.
Nast??pnie zda?? prezes prof. J??zyk sprawo-
zdanie z zabieg??w oko??o za??o??enia pocz??tkuwej
szk????ki w gminie Joniny, kt??rej mieszka??cy
ko??ataj??c daremnie od szeregu lat u powu??anych
w??adz o za??o??enie potrzeb1f:j szko??y, zwr??cili
si?? obecnie z t?? pro??b?? do tarnowskiego Ko??a
TSL. W uwzgl??dnieniu piek??cej potrzeby, uchwa-
lono poczyni?? konieczne przygotowania, aby
w mo??liwie najbli??szym czasie szk????k?? za??o??y??.
Nie mo??na zamilcze??, ??e Wydzia?? T. S. L.
wprost zasypywany jest podobnemi pro??bami
z licznych gmin naszego powiatu, - jednak dla
braku potrzebnych na ten cel fundusz??w, Wy-
dzia?? nie jest w stanie uwzgl??dni?? ca??kiem
zreszt?? s??usznych ????da??.
W kOIIC'lI przyj??to do wiadomo??ci otwarcie
kursu kuszykarskipgo dla uczni??w, (sekretarz p.
Ciasto??) jak r??wnie?? fakt, ??e kierownik kine-
matografu "Helios" ofiarowa?? Ko??u bilety na
fotele po zni??onej cenie. S?? one do nabycia
w lokalu Ko??a po 50 hal.
Wyb??r delegat??w na Walny Zjazd do Lwowa
od??o??ono.
. Znaczenie kongres??w katolickich.. N a ten
temat odb??d?? si?? w niedziel?? dnia 22 b. m.
odczyty popularne w stow. .Praca" o godzinie
2 1 / 2 popoI. i w stow. "Braterstwo" o godz. 3
popo??. Prelegent ks. dr Dutkiewicz.
1863-1903. Komitet obchodu 50-rocznicy
powstania 1863 r. przypomina, ??e w niedlugim
czasie ko??czy si?? termin nadsy??ania prac na
2 konkursy przez ten komitet og??oszone.
Mianowicie 1 p a ?? d z i e r n i k a ubiega ter-
min konkursu na ksi????eczk?? popularn??, obejmu-
j??c?? ca??o???? historyi powstania styczniowego,
przeznaczon?? dla ludu, kt??ra ma obejmowa??
5--6 arkuszy druku ma??ej S-ki i szereg ilustra-
cyi. Nagroda za najlepsze dzie??ko wynosi 1.000
koron. B??dzie onu wydanem w porozumieniu
z Macierz?? Polsk??, kt??ra ponadto wyp??aci au-
torowi osobne honoraryum.
Dnia 1 l i s t o p a d a up??ywa znowu termin
nadsy??ania r??kopis??w na konkurs, rozpisany na
utw??r dramatyczny, nadaj??cy si?? dla teatr??w
ludowych i w??o??cia??skich, a osnuty na tle na-
rodowej walki or????nej, jakote?? towarzysz??cych
jej wypadk??w. Za utw??r wybitny, odpowiada-
j??cy wysokim wymaganiom literackim i teatral-
nym przeznacza komitet nagrod?? 1. 500 koron.
W braku takiego utworu powy??sza kwota b??-
dzie rozdzielona na trzy nagrody w kwocie 800,
500 i 200 koron. Jednoaktowe utwory nie s??
z konkursu wykluczone. - Utwory nagrodzone
pozostaj?? w??asno??ci?? autor??w, Komitet pozosta-
wi sobie tylko prawo udzielania bezp??atnie po-
zwole?? na wystawienie tych sztuk na scenach
amatorskich przez ca??y rok 1913.
R??kopisy zaopatrzone god??em, pod kt??rem
w zamkni??lej kopercie ma by?? podane nazwi-
sko autora, nadsy??a?? nale??y pod adresem pre-
zesa Komiteiu wykonawczego p. Franciszka Ra-
wit y-G a wroiIskiego we Lwowie, ul, 29- gu Listo.
pada l. 15. Komisy?? konkursow?? w obu wy-
padkach stanowi sekcya historyczno literacka
Komitetu.
Z D??bicy donosz?? nam: Tak samo, jak w lip-
cu kurs koszykarstwa i sztucznego kwieciarstwa,
urz??dza obecnie Wydzia?? krajowy w D??bicy za
staraniem miejscowego T-wa "Pomoc prZf>my-
s??owa" kur s m a j s t e r s k i d l a s z e w c ?? w po-
wiatu ropczyckiego.
Na kurs ten, kt??ry rozpocznie si?? dnia 14
pa??dziernika i potrwa do kotlca listopada, b??dzie
przyj??tych 14 majstr??w, wzgl??dnie czeladnik??w
szewskich, kt??rzy UkOtlczyli 9:14 rok ??ycia. Nauka
b??dzie bezp??atn??, a niezamo??ni kandydaci otrzy-
maj?? zasi??ek w kwocie 1 K. 60 h. dziennie, na
ca??y czas trwania kursu.
Bli??szych informacyi udziela T-wo "Pomoc
przemys??owa" w D??bicy.
Wykopaliska na Palatynie. Pod kierunkiem
archeologa prof. Boni post??puj?? ra??no roboty
oko??o odkry?? na wzg??rzu Pala tynu. Wykaza??y
one w ostatnich dniach godne uwagi wyniki.
I tak odkryto na miejscu dawnej willi Hills
du??e atrium z niszami, () ??cianach marmurem
wy??o??onych, kt??re nale??a??o do pa??acu Domicya-
na. W ??rodku odkryto basen, zasilany wod?? za-
pomoc?? rur z wodoci??gu Aqua Claudia. Na
??cianach znaleziono cztery grupy plastyczne,
e
sztukami wodnerr.i, a nadto pilastry, maj??ce
wg????bienia, w kt??rych umieszczone by??y wod??
ziej??ce delfiny.
Schody znalezione w westybulu, prowadz??
do du??ych ubikacyj podziemnych.
W kierunku portyku Caliguli ods??oni??to po-
sadzk?? cesarskiego triklinium, wspania??e dzielo
z egipskiego granitu, z wk??adkami z marmuru
numidyjskiego i frygijskiego marmuru purpuro-
wego. Pi??kniejsz?? jeszcze jest inna w ostatnim
czasie odkryta posadzka mozaikowa, mog??ca
??mia??o wsp????t:.awodniczy?? z biwnty??skiemi mo-
zaikami.
Sciany w tej cz????ci ozdobione s?? peI'??ow??
mas?? z wk??adkami z r??7.nokolorowych kamieni.
Tunel pod cie??nin!! Beringa. Projekt wykona-
nia po????czenia kolej?? ??elazn?? Ameryki z Europ??
tunelem pod cie??nin?? Beringa, od??y?? z okazyi
katastrofy "Titanica. na nowo, i w Ameryce
zawi??za??o si?? ju?? w tym celu towarzystwo. Tu-
nel ten mia??by 65 klm. d??ugo??ci, - roboty roz-
pocz??to by na kilku miejscach r??wnocze??nie, a
to w ten spos??b, ??e wykopanoby z kilku wysp
znajduj??cych si?? w cie??ninie Beringa g????bokie
szyby, z kt??rych by w obu kierunkach prowa-
dzono robot??. Szyby te s??u??y??yby w przysz??o-
??ci jako wentylacye dla tunelu. W??tpliwem jest
jednak, czyby si?? taka budowa op??aci??a. Nie
uwzgl??dniaj??c ju?? ogromnych trudno??ci tech-
nicznych, musianoby nasamprz??d zar??wno w Sy.
beryi jak i w p????nocnej Amcl'yce budowa?? bar-
dzo d??ugie koleje, przez zupe??nie niezagospoda-
rowane kraje, i nie posiadaj??ce ??adnych ??rod-
k??w komunikacyjnych. Mimo tych trudno??ci,
wspomniane towarzystwo decyduje si?? wykona??
to dzie??o, ale jako rekompensaty Z3 tak znacz-
ne koszta budowy, ????da od interesowanych rz??-
d??w odst??pienia mu bezp??atnie du??ych pas??w
ziemi po obu stronach kolei. x. x,
K!!piele radiowe w Gastein wzbogacone zosta-
??y ogromnym tel'enem, n
bytym przez gmin??
Gastein od Cesarza Franciszka J??zefa I. Kon-
sorcyum francuskie ofiarowywa??o CesaI'zowi 4 1 / 2
miliona frank??w za ten kawa?? gruntu, tak ob-
fity w ??r??d??a radiowe, lecz wspania??omy??lny
monarcha wola?? odst??pi?? >je gminie Gastein za
2 1 / 2 miliona koron. W kontrakcie zastrzeg?? so-
bie Cesarz dotrzymanie dw??ch warunk??w, a mia-
nowicie: aby historyczny zameczek zamieniony
zosta?? na "Dom zdrowia dJa oficer??w c. i k.
armii austryackiej" i aby wszyscy jej cz??onko-
wie, bawi??cy na kuracyi w Gastein, korzysta??
mogli zawsze z bezp??atnych k??pieli.
Przy grach i zabawach, przy zak??adach
zapisach, pami??tajmy zawsze o
TOWARZYSTWIE SZKO??Y LUDOWEJ.
To
.
l OWO.
Od szeregu tygodni odbywaj?? si?? na szpal-
tach dziennikarskich formalne manewry, kt??rych
dow??dcy - wobec g????wnego zadania: .Sejmo-
wa reforma wyborcza", - opel'Uj?? w przeroz-
maity spos??b systemem odezw, propozycyi,
zabezpieczeiI, l'ezolucyi, wniosk??w i t. p. poli-
tycznych racyi, w kt??rych sk??ad wchodzi pa-
tryotyzm narodowy i pa??stwowy,-a tyle o tem
wszystkiem gadania, pisania i wniosk??w, ??e
mogliby??cie tem nie 6, ale 6U stronic tygodnika
waszego zadrukowa??.
Wobec faktu jednak, ??e .nie sta?? was" na
taki kolosalny wydatek i ??e spowodowa??oby to
po prostu ko??owacizn?? u czytelnik??w, poprze-
staj?? na podaniu politycznego znaczenia tych
sl??w, kt??remi si?? teraz tak niemi??osiernie
"operuje". I tak:
Odezwa, jest to nagromadzenie g??rnolotnych
frazes??w, sugeruj??cych spo??ccze??stwu, ??e pod-
pisane na niej osoby, czem?? s?? i du
o znacz??.
Propozycya, to rzecz, kt??r?? ka??demu "robi??"
wolno. A cho?? s?? takie propozycye, kt??re obra-
??aj??, lub o kt??re si?? obI'a??aj??, to jednak nie
mam tu bynajmniej na my??li naszych braci
Rusin??w, niezadowolonych z ofiarowanej im
racyi mandat??w.
Zabezpieczenie, ty le co konsolidacya lub
przymierze. Z pomi??dzy dw??ch lub wi??cej sprzy-
mierzonych os??b lub stronnictw, umowa obo.
wi??zuje g????wnie s??abszych. Czasem wyznawcy
"starego przymierza" z wyznawcami .nowego",
zawieraj?? ,polityczne" przymierze, kt??re si?? po-
tem na bicz dla tych drugich zamienia.
W cyklu takich zabezpiecze?? pierwsze miej-
sce zajmuje tak zwane "Tr??jprzymierze". Jest
to instrument, s??u????cy do powi??kszania c. i k.
armii i wydatk??w na wojsko. W tr??jprzymie-
rzu - jak i w ka??dem wog??le przymierzu
jeden si?? do drugiego przymieI'Za, a ??aden ??a-
dnemu nie dowierza.
Racya, tyle co s??uszno????. Dawniej m??wiono
"twoja racya" - dzi?? mamy mn??stwo "racyi",
kt??re nie maj?? s??uszno??ci. Dowodem tego
arystok-racya i demok-racya, kt??re cho?? ca????
racy?? na kOIICU posiadaj??, rzadko si?? ni?? kie-
ruj??, a jeszcze rzadziej j?? sobie przyznaj??. Do
pierwszej da si?? cz??sto zastosowa?? przys??owie
.racya fizy ka, Ka??ka but??w niema".
Reprezentacya jest to grono ludzi, kt??rzy
pragn?? ciqgle komu?? si?? prezentowa??, i chc??
a??eby im prezenty dawano, - tj. aby si?? im
prezentowano.
Rezolucya tyle co mydlenie oczu, lub ki-
wanie palcem w bucie. G??o??n?? by??a niegdy??
rezolucya sejmowa z r. 1868" ????daj??ca szerszej
autonomii dla Galicyi, ale zgin????a w drodze do
Wie(lnia i dlatego do dzi?? odczuwamy strat??
tej my??li politycznej, kt??ra si?? w niej znajdo-
wa??a. Obecnie g????wna fabryka rezolucyi pod
firm?? "Sejmowa reforma wyborcza", znajduje
si?? wprawdzie we Lwowie, ale materya?? na prze-
r??bk?? otrzymuje via Wiede??.
Rezultat, to polityczny m???? rezolucyi. Po-
niewa?? za?? nie ka??de ma????e??stwo jest rezulta-
tem czystej mI??o??ci nie
m??conej pieni??dzmi, -
przeto i rezultat mn??stwa rezolucyj mo??e by??
nieca??kiem czysty.
Wniosek-rodzaj domku z kart, kt??ry na
to bywa stawiany, aby by?? obalany.
Mandat, obligacya, stanowi??ca szczebel do
godno??ci i pensy?? ca??oroczn??. Mandaty sejmowe
notowane s?? o po??ow?? ni??ej ni?? mandaty par-
lamentarne, zar??wno jednak o pierwsze, jak i o
drugie tocz?? si?? wysoko na gie??dzie wyborczej
notowane walki,
P. T.
Niniejszem mamy zaszczyt zawiadomi??, ??e dla wygody P. T. Publiczno??ci otwarta zosta??a przy ul. Krakowskiej I. 12.
"FILIA GAZOWNI MIEJSKIEJ"
zaopatrzona bogato w piece k??pielowe, kuchenki, kuchnie Iromblnowane, ??wieczniki gazowe' lampy, siatki Auera i "Graetzin", szk??a, oraz inne przy-
bory do ??wiecenia i ogrzewania gazem. Polecaj??c si?? ??askawym wzgl??dom Szan.P. T, Odbiorc??w, prosimy o poparcie naszego przedsi??biorstwa.
Z powazaniem
ZAK??AD OAZOWY MIEJSKI.
/p0237_4.djvu
Patryotyzm - niezn05ny ci????ar \\' naszFh
stosunkach, jakkolwit k o ile si?? go u
ywa jako
wierzchowca, mo??na na nim wysoko wyjecha??
dlatego te?? dobry
Polityk znaczy tyle co prestidigitator,
Up??r tyle co konserwatysta.
Trawestacya - przer??bka n:eczy powa??nej
na weso????, Rzecz uprawiana ostatnimi czasy
w parlamencie austryackim i sejmie w??gierskim.
DZIA?? GOSPODARCZY.
Konserwowanie jaj.
Wynalazca niezawodnego sposobu lrwa??ego
zakonserwowania jaj na przeci??g mniej wi??cej
jednego roku, zrobi??by olbrzymi maj??tek. Spo-
s??b taki bowiem umo??liwi??by producentom,
wzgl??dnie kupcom sprzeda??, bardzo tanio zaku-
pionych jaj w takich porach roku, gdy ceny
tego artyku??u wzrastaj?? o 100 0 / e lub nawet
wi??cej. Musianoby kapita?? w ten spos??b opro-
centowywa?? olbrzymio. To te?? istnieje mn??-
stwo wynl1lazk??w w tym kierunku, lecz nieste-
ty dot??d nie uda??yell. Najnowszym je:;t pomys??
A, Cichlara w Hamburgu, gl??wnej siedzibie han-
dlu exportowego jaj. Czyste jaja wIdada si?? na
sze???? godzin do silnego spil'ytusu w naczyniu
zamkni??tem. W tym czasie wnika do wn??trzii
jaj tyle alkoholu, ??e a?? pod pow??oczk?? natural-
n??, jaka si?? znajduje pod skorup?? jaja, ??cina
si?? cienka warstwa bia??ka zupe??nie i tworzy
nieporowat??, a wi??c szczelnie wn??tl'ze jaja od-
gradzaj??c?? b??on??. B??ona ta nie dopuszcza z je.
dnej strony powietrza do wn??trza jaja, a z dl'u-
gi
j, nie dozwala wysycbania zawarto??ci. Jajo
nie traci przytem nic na smaku, ani na wygl??-
dzie,-tak przynajmniej twierdzi wynalazca.
..1 "-'............... .'1.. uu. UJ..IIU ........ II.......'-U........u
Spr2. wozdanie targ;J"Ai e.
Sprawozdanie miejskiej cpntralnej trtrgQ1vicy nrt
bydlo w Krakowie dnia 20-go wrze??nia 1912.
Na targ dzisiejszy sp??dzono byd??a rogate-
go 449, ciel??t 288, owiec i k??z 32, nierogacizny
533, razem 1222 zwierz??t.
P??acono za centnar metryczny ??ywej wagi:
a) buchaje .
b) wo??y
e) krowy. .
d) ja??ownik .
e) ciel??ta. .
f) nierogacizn?? tuczn??
Bitej wagi:
g) nierogacizn?? . od 160 do 172 K.
Z zakupionych na oko p??acono za sztuk??:
aj buhaje. , . .. od 260 do
H8 K.
bJ wo??y z paszy 325 " 420 "
e) krowy. . . . . 135 " 360 "
d) buchaj ki i ja????wki 110 " 290"
e) ciel??ta .... 2H " 100"
F ') k 20 32 "
" owce i ozy. . .
Ze sp??dzonych na targ zwierz??t sprzedano:
a) na miejscow?? konsumcy?? 9HH szt.
b) " kons, innych gmin kraju 151 "
ej " eksport za gran.. kraj ';l byd??a. rag, 59"
d)" " za gramc?? merogacIzny
Ceny powy??sze obliczono bez op??aty akcyzowej.
od 80 do 98 K.
82 " 106
()4 HO
82 " 95
120 " 122 "
NADES??ANE.
Za rubryk?? t?? Redakcya nie odpowiada.
1863"
"
Nale??y ????da?? we wszystkich sklepach papieru listo-
wego wyrobu jedynej w kraju fabryki pod nazw??:
s. w. NIEMOJOWSKIE60 i Sk a
g we Lwowie g
.
o
o
o
Kancelary?? obron karnych
otworzy?? w Zabnie Dr KAROL KURKOWSKI
kw. c. k. radca s??du kraj. i b. naczelnik s??du powiatowego.
Lampki cyrkonowe
Tow. Akcyjnego warszawskiej
fabryki LAMP elektrycznych
S?? najoszcz??dniejszemi I najdoskonal-
szemi ??ar??wkami metalowemi.
Do nabycia w Elektrowni miejskiej
Ilo???? ??wiec Z5, 35, 50 w cenie po Z K. 30 h.
Wiede??ski Bank Zwi??zkowy
Ekspozytura w Tarnowie,
ulica Krakowska, obok c. k. Starostwa.
Zak??ad centralny we Wiedniu.
Filie: w Aussig n. L., Bia??ej, Bernie, Budapes
cie, Budzi
j?wicac
, Bo
en, Celowcu, Cieplicach, Cieszynie, Czermowcach, F rlt;dek-MI
t.
k,
Gracu Insbrucku KarIsbadzie Konstantynopolu, KrakowIe, LwowIe,
Marie
badzie, Me
anie, Nowosielicy, Pil??l}ie <;zeskiem,. Pradze, J:.>ro-
??ciejowie PrzemY??lu St. PoIten, TarnowIe, VIIIach, WIener-NeusIadt
, , i W Zagrzebiu.
u
Za??o??y??by. li??, ??e i pan ni8ma GZlID
po??o ty?? si?? do ??o??ka, gdy nawiedzi pana b??l
gard??a lub silny kat.ar. C
y?? p
n '."i
c jak ija
robi??. Skoro tylko poczuJ?? na.JmnH'Jsz?? d?le-
gliwo????, bior!,) nat.ychmiast Faya prawdz!we
Sode??skie mineralne pastylki wedle przepIsu.
Te zawsze mi dotychczas pomaga??y i od cza
u,
jak te past.ylki nosz?? przy sobie. nie by??em
zmuszony nigdy ani jednej godziny pozosta??
w domu: Pozw??l pan sobie powiedzie?? i r??b
pan taksamo. Nie po
a??uje pan teg?_ z pewno:
??ci??. Pude??ko koszt.uJe tylko 1 l
. 2<> h., .musI
pan jednak uwa??a??, by panu nasladowl1lctwa
nie dano.
??rodkiem
do oszcz??dzania
s?? praktyczne
+ MA6GI E60 kostki
po 5 h.
na 1/4 litra
najlepszego roso??u wo??owego.
Nazwa MAGGI gwarantuje staranny
wyr??b i znakomity gatuuek.
!5Y
fa.JLEPsZ.4
I 'APENTA: ' J
/p0237_5.djvu
Ij
.POGOi\" KI'. 38 dnia 22, wrze??nia 1912,
Bilety okr??towe do
Ameryki
i Kanady
l
Kto si?? chce uchroni??
od wyzysku zawo
d??w, niech ????da poucze??
wprost, bo nie mam
??adnYGh agent??w
i naganiaGzy.
Elegancki i trwa??y
jest oryginalny
Do konserwowania z??b??w
i czyszc
enia ust
"Ix" PoudN
znakomite antiseptyczne ??rodki R. R, P. P.
Benedyktyn??w
usuwaj?? od??r jamy ustnej, nosa, katar krtani, wybielaj?? zoile Z??bY I
i s?? lekarstwem przeciw bolowi z??b??w. Nieocenion?? WO??? do ust.
past?? i proszek do mycia z??b??w R. R. p, p, Benedyktynow ,z Sau-
lac. dosta?? mo??na we wszystkich aptekach. drogueryach l sk??a-
dach Pf"'r f l1m.
MOJA ZONA
i ka??da rozs??dna i oszcz??dna gospodyni u??ywa za??:??iast
drogiego, kuchennego i
e
ero.wego m
s
a
owleg?,
lepszej zdrowszej, po??ywl1leJszcJ, wydatl1leJszeJ I prawIe
, o po??ow?? ta??szej
"UNIKUM" MARGARYNY
Dosta?? mo??na wsz??dzie, lub wprost zam??wi??
W fabryce margaryny i mas??a
Wien XVI, Diefenbachgasse 59,
M . ' d ,
to .
Oznajmiam Szan. Odbiorcom, ??e
posiadam tegoroczny zapas miodu
z w??asnej pasieki z Rygli c, przeto
mog??
warantowa?? za jego praw-
dziwos?? i dobro??. Dostarczam ta-
kowy po nast??puj??cych cenach:
Mi??d kwiatowo-lasowy 3 K., mi??d
lipcowy 3'80 K., mi
d w plastrach
lipcowy 4'50 K. za kIlogram, wosk
6 h. za dkg.
Z g????bokim szacunkiem
Tadeusz Mierzwi??ski
nauczyciel, ul. Klikowska,
w domu p. Golca.
Przygotowuj?? do egzaminu
z raGhunkowo??Gi pa??stwowej
w kr??tkim czasie.
Lekcye rozpoczynaj?? si?? z dniem
15 wrze??nia b, r, - Zgloszenia
w godzinach popo??udniowych.
MICHA??;:'BADYLAK
kontrolor Kasy miejskiej
Tarn??w, ul. Nowy ??wiat l. 9.
'
'fI)
o
'ii
.
fi)
N
'Qj' .(!)
....
.
'Oj ID
e
N o
o
??- =
.c ""
-::r
v '<
os
n
N
'
IIJ
.!:!
... N.
.c .s:o
v ""
>. n.
l:
os "O
N "I
IIJ O.
os -::r
:c ID
':
of?? po;'
fI
.c "I
v ""
>. ...
l: ;.
os -
:;;:
N
IIJ
Herbata
z R??czk??
powszechnie za doskona???? uznana.
Z magazynu Juliusza 6rossego w Krakowie.
KTO CHCE?
zegarek za darmo?
A??eby nasze doskona??e
zegarki kieszonkowe roz-
powszechni??, rozdziela-
my wedle pewnego sy-
stemu 5000 zegark??w
gratis, Prosz?? przys??a?? tylko dok??adny
sw??j adres na korespondentce do fabryki
zegark??w
JAK, KONIGA
Wien 111/2, Poczta 45, fach 137.
FUTRA!
FUTRA I I
NA ZIM??!
magazynu
FILIA
i pracowni futer
ST. WRO??SKIEfiO SYN??W
w Tarnowie, pl. Sobieskiego L 5.
poleca na sezon zimowy futra m??skie, damskie,
podr6??ne, ??akiety futrzane, czapki, boa, zar??-
kawki, ko??nierze i t. p.
Wszelkie przer6bki, pokrycia lub zam??wienia
wykonuje w jak naj kr??tszym czasie!
ULGI W SPtATACH!
TOWAR SOLIDNY!
Og??oszenie.
w budynku administracyjnym wodo",
ci??gowym przy ul. Ma??a Strusina, jest do
wynaj??cia od 1 lipca b. r. mieszkanie na I.
pi??trze sk??adaj??ce si??: z 4 pokoi, z tych
jeden z erkierem, przedpokoju, ??azienki,
kuchni i pokoju dla s??u????cej. Doprowadzenie
elektryczne i gazowe.
Bli??sza wiadomo???? w Zarz??dzie wodoci??'"
g??w miejskich przy ulicy Krakowskiej l. 29.
Patenta r????a??cowe
i Tajemnice r????a??ca ??w.
do nabycia
W Ksi??garni J??ZEFA PISZA w Tarnowie.
. , .
II uHistorya malarstwa"
I dzie??o Haldana Macfalla, w przek??adzie Jana Kasprowicza
i J??zefa RuJfera, uzupe??nione
History?? malarstwa polskiego
w opracowaniu Z, Batowskiego i WI. Podlachy, iIlustro-
wane 300 barwnemi reprodukcyami arcydzie?? malarstwa
zagranicznego i polskiego, rozpocz??to wydawa?? we Lwo-
wie, pod naczeln?? redakcy?? prof. Tadeusza Piniego, roz-
k??adaj??c tre???? na 10 tom??w, obejmuj??cych:
Tom I. Pocz??tki malarstwa Odrodzenie we W??oszech.
II. Malarstwo weneckie epoki odrodzenia.
III. w??oskie epoki Baroku i malarstwo
hiszpa??skie.
flamandzkie i niemieckie.
holenderskie.
francuskie.
angielskie.
najnowsze wszystkich narod??w.
polskie do Grottgera do Matejki.
polskie od Matejki do czas??w naj-
nowszych.
IV.
V.
VI.
" VII.
" VIII.
IX.
X.
Cena zeszytu 2 korony.
W prenumeracie: miesi??cznie (3 zeszyty) 6 K., rocznie 72 K.
Adres Administracyi: Lw??w, ulica Zyblikiewicza 35.
Kupno i sprzeda?? papier??w warto??ciowych EDWARD URBA" Po??yczki na papiery warto??ciowe.
- -
Wykonywanie zlece?? gie??dowych ..
........
-W- Sprzeda?? los??w na raty miesi??czne
.... ..
Wk??adki pieni????ne na ks'????eczki kasowe -
- Berno, Drosser Platz Z3..Z5. Kupno i sprzeda?? los??w.
Skrytki depozytowe
.,
Wydawca odpowiedzialny redaktor: A, Pi8z.
Z drukarnI J??zefa Plsza w Tarnowie,