/p0237.djvu

			Rok XXXII. 


Tarn??w
 dnia 22. wrze??nia 1912. 


Warunki przedp??aty: 


Nr. 38. 


kwarbd.: p????rocz.: rOCZIl ie 
W Talnowie kor, 1'55 3,10 6'20 

a prowincyi " 1'80 3'60 7'20 
\\ 1'0 i emczfch mr". 3'- 6'- 12'- 
We Francyi frank, 4'- 8' - 16' 
 
\\" Stanach Zjednoczonych Ameryki 
3 dolary rocznie, 
numer pOjedynGzy kosztuje 14 halerzy, 


Adres Redakcyi i Administracyi; 
KSI??GARNIA J??ZEFA PISZA 
W TARNOWIE 
UIII'H Katedralna I. :1 


Telefon nr. 122. 


Tygodnik polityczny 


. 
l 


e k o n o mi cz n o. s p o ?? e c zn y. 


, 


Wychodzi 


co niedzi..(?? rano. 


Inseraty przyjmuje si?? po 10 h. 
od wiel'sza 1-szp
ltowego dru- 
kiem drobnym (petit'). 


"Nades??ane" po 40 h
leI'ZY. 
"Reklamy" po 50 h. od wiersza. 


Uwiadomienia prywatne po 1 K. 
od wiersza. 


Przy inseratach powtarzaj??cych 
si?? i sta??ych znaczny opust. 


Ni
oplaconych list??w nie przyjmuje si
 
a manuskrypt??w nie zwraca. 


Przegl??)Jd pol i t)' eZIIY. 


Delegacye 


zosta??y ju
 zwo??ane do Wiednia n.:t dzie?? 23 
wrze??nia b. 1', 
Sprawy i dyskusya - na kt??r?? si?? zanosi 
w delegacyach, przynios?? nam bpzw??tpienia 
wiele wa??nych i ciekawych moment??w, gdy?? 
opr??cz bud??etu wsp??lnego na rok 1913 b??dzie 
przedmiotem kilkudniowych obrad tak??e poli- 
tyka zewn??trzna Austryi, a zw??aszcza kwestya 
ba??ka??ska, 
Nadto prasa urz??dowa nie bzcz??dzi komu- 
nikat??w na temat ????da?? nowych milion??w na 
armaty i inne zbrojenia. Tymczasem 


Opozycya w??gierska 
z Justem i Kossuthem na czele, zapowi;l(ia bez- 
wzgl??dn?? w delegacyach walk??, pragn??c w ten 
spos??b zmusi?? rz??d do usuni??cia znienawidzo- 
nych przez opozycyjn?? mniejszo???? kierownik??w 
obecnej wi??kszo??ci w??gierskiego rz??du, Lukacsa 
i Tiszy, 
Wynika z tego, ??e horoskopy dla zapowie- 
dzianej sesyi delegacyjnej przedbtawiaj?? si?? nie 
bardzo pomy??lnie, a w ka??dym razie przebieg 
posiedze?? zapowiada si?? burzliwie. ??e za?? opo. 
zycya w??gierska nie cofnie si?? przed ??adnymi 
??rodkami walki, wystarczy sobie uprzytomni?? 
ostatnie, wprost 


brutalne zaj??cia 
w sejmie w??gierskim. Wiosenne wypadki po- 
wt??rzy??y si?? w ca??ej pe??ni, lecz w formie o- 
strzejszej. 


Pos??owie w??gierscy zdobyli record na punk- 
cie karczemnych b??jek, kociej muzyki i t. d. 
Patrz??c na to, co si?? dzieje w sejmie w??- 
gierskim, nabiera si?? przekon[jn1a, ??e W??grzy, 
podobnie jak nasi Rusini, nie doro??li jeszcze do 
korzystania z instytucyj parlamentarnych. 


Sytuacya parlamentarna 
o tyle zosta??a wyja??n ion??, ??e si er rz??d??w par- 
lamentarnych pozostaje nadal w r??kach br. 
Stiil'gkha, kt??ry po kilkumiesi??cznej chorobie, 
obj???? na nowo mz??d prezydenta ministr??w. 
Nast??pi jedynie konieczne uzupe??nienie ga- 
binetu, przez powo??anie dw??ch nowych mini- 
str??w: handlu i rolnictwa. W tym wzgl??dzie 
tOCl?? si?? ju?? od dw??ch tygodni rokowania rz??- 
du z wybitne mi osobisto??ciami. Ministrem handlu 
ma zosta?? prezydent kasy pocztowej Schuster, 
kt??l't'go nomiual'ya uchodzi za pewn?? j nato- 
miast do teki rolnictwa jest kilku kandydat??w, 
w ka
dym jednak razie przypadnie ona Czechom. 


Bez rezultatu. 
Ju?? od dw??ch tygodni prowadzone we Lwo- 
wie rokowania o reform?? wyborcz?? do Sejmu, 
nie da??y w??a??ciwie korzysinego-rezullatu. 
Wszystkie st ronnictwa przed??o??y??y swoje 
w??asne projekty, ale ??adne nie pr??buje zaj???? 
si?? wyr??wnaniem r????nic i wskazaniem w??a??ciwej 
drogi do porozumienia. 
Stronnictwa zwalaj?? wzajem na siebie wi- 
n??; powstaje st??d chaos, b????dne ko??o, w kt??rem 
ginie przedewszystkiem interes narodowy, 
Wszystkie pr??by kompromisu da??y dotych- 
czas ujemny rezultat, nic te
 dziwnego, ??e opty- 
mistyczny nastr??j, towarzysz??cy wst??pnym ro- 
kowaniom" ust??puje miejsca zniech??ceniu i pes- 
symizmowi. 


"Patryotyczne" samob??jstwo. 
Ta sama d??o??, kt??ra Pl'zed kilku laty za- 
tkn????a zwyci??ski sztandar na sza??cach Portu 
Artura, chwyci??a przed tygodniem za szabl??, by 
jednem jej ci??ciem po??o??y?? kt-es 
yciu ??wczesnego 
zwyci??zcy. A nie skrytob??jcze to by??o morder- 
stwo, nie przypadkowe zab??jstwo, jeno ??ci??le 
obmy??lone samob??jstwo bohatera, kt??ry nietylko 
do ??mierci, ale i po ??mierci z cesarzem swoim 
roz????czy?? si?? niechcia??, 
Wi??c w chwili, gdy strza??y mo??dzierzowe 
zapowiedzia??y wyj??cie orszaku ??a??obnego, wio- 
d??cego w??adc?? Japonii M u t s u h i t o na wieczny 
spoczynek, poderzn???? sobie gard??o ??wiatowej 
s??awy genen\?? N o g i, kt??ry czek
?? tylko sposo- 
bnej chwili, aby bez zarzutu tch??l'zostwa i nie- 
umiej??tno??ci cierpienia, po????czy?? si?? z duchami 
dw??eh syn??w swoich, poleg??ych w Porcie Artura. 
R??wnocze??nie z rna??
onkiem, odebra??a sobie 
??ycie ??ona jego, przebijaj??c sztyletem zbola??e 
swe serce. 
A jakkolwiek czyn ten genera??a Nogiego 
nie jest tradycyjnem . harakiri" przewidzianem 
w przykazaniach Bushidy, to jerinak pozostanie 
dowodem bohaterstwa i po??wi??cenia 
ycia, nie- 
tylko z mi??o??ci do zmar??ego mikada, ale i dla 
zmazania winy wobec "Stu praw", kt??rym si?? 
Nogi wobec emopeizowania pa??stwa rzekomo 
spl'zeniewierzy??. 


Okres przedwyborczy w Warszawie, 
a raczej w Kr??lestwie Polskiem, o??ywi?? si?? 
znacznie z chwil?? og??oszenia ukazu carskiego 
o rozwi??zaniu smutnej pami??ci 111. Dumy ro- 
syjskiej. Nawet te stronnictwa, kt??re zrazu za- 
powiada??y bojkot wybor??w, obecnie biol'?? ??ywy 
udzia?? w agitacyi wyborczej. 


JORDAN. 


PIERWSZA MI??O????. 


MONOLOG. 


Jest-li panienka, co w mlodo??ci swojej 
O owej "pierwszej mi??o??ci" nie roi P 
Jest-??e dziewica, kt??rej sen moczy 
Tych idea????w nie stawia przed oczy P 
Jest-li kobieta... co by cho?? raz w ??yciu 
Rozkosznych marze?? nie snu??a w ukt-yciu... 
l oderwana od ??wiatowych gwar??w, 
Wznie???? si?? nie mia??a w t?? krain?? Cl,al'??W, 
K??dy duch tylko z niebem ju
 si?? brata.., 
Gdzie zgie??k i troski szkaradnego ??wiata, 
Fa??sze, zabiegi i walki bez ko??ca 
Nikn??,.. jak tuman mg??y pod wp??ywem s??otlCa? 


(Do publiczno??ci z u??miechem): 
O je??li tak?? mi kto z was poka??e, 
Konia mu z rz??dem ofiaruj?? w darze! 
(rozglgdajqc 8i
 przez chwil
 po obecnych) 
Pani si?? ??miejesz niedowierzaj??ca P... 
(do innej) 
Panienka ??okciem s??siadk?? potr??ca P... 
(do innej) 


I panI tak
e p... 


(do innej) 
Czy mnie zwrok nie mamiP 
Panienka r??wnie?? wzruszasz ramionami ?... 
Wi??C j	
			

/p0237_1.djvu

			::: 


Lu dno
?? ??j'dowska zadecydowa??a nieprze- 
ciw
ta\\'ia?? polskim kandydatom w??asnych kan- 
d)dal??\\', letz Iopiera?? tych, kt??rzy o??wiadcz?? 
si?? broni?? J(' interes??w. 
Na razie trudno przEwidzie??, jaki b??dzie 
sk??ad przyszlrgo Ko??a polskiego w Dumie, w ka??
 
dym jednak razie fizyognolnia jego nie wiele si?? 
zmieni. 


Koniec wojny 
w??osko
tureckiej - tak I'l'zez obie strony upra- 
gniony - zdaje si?? by?? kwesty?? najbli??szych 
dni. Nadrsz??e wie??ci, - kt??rych autentyczno??ci 
ul'I'??downie nie zaprzeczono - stwierdzaj??, ??e 
przy rokowaniach pokojowych zdo??ano doj???? do 
obop??lnego pOl'Ozunnenia, przy zachowaniu po- 
wagi obu mocarstw. 
Dla Turcyi, mimo strat terytoryalnych, po-o 
k??j przedstawia?? b??dzie niema??e korzy??ci. Uspo- 
kojona bowiem na zewn??tr7, b??dzie mogla 
przeprowadzi?? konieczne reformy wewn??trz kra- 
ju, a tem samem unikn???? niebezpiecznej intel'- 
wencyi obcych mocarstw. 


Krajowy fundusz po??yczkowy 
na cele przemys??owe. 


N a podstawie szeregu uch wa?? sejmowych 
pozostaje od wieJu ju?? lat pod zarz??dem Wydzia??u 
krajowego, osobny fundusz po??yczkuwy prze- 
mys??owy, wynosz??cy siedrn milion??w koron ka- 
pita??u. 
Z funduszu trgo udziela Wydzia?? krajowy 
po??yczek 3-procentowych przedsi??biorstwom o 
typie fabrycznym, jakote?? o typie r??kodzielni- 
czym - tym ostatnim zazwyczaj w??wczas, gdy 
idzie o zaprowadzenie urz??dze?? maszynowych 
i si??y motorowej. 
Po??yczki z funduszu przemys??owego maj?? 
na ('elu umo??liwienie zaprowadzenia inwestycyi, 
a tylko w bardzo wyj??tkowyth wypadkach na 
dostarczenie przedsi??biorstwu kapita??u obro- 
towego. 
Ca??y fundusz po??yczkowy przemyslowy jest 
rozpo??y czony, raty za?? przy sp??acie po??yczek, 
kt??re wp??ywaj?? do funduszu po??yczek, musz?? 
by?? przedewszystkiem u??yte na sp??at?? d??ugu 
zaci??gni??tego w Banku krajowym, kt??ry na ra- 
chunek corocznych dotacyi Sejmu na rzecz fun- 
duszu przemys??owego, eskontowa?? te dotacye 
z g??ry. 
W tym stanie rzeczy fundusz po??yczkowy 
mo??e dzi?? ma??emi zaledwie kwotami rozporz??- 
dza??, a da]sze zasilenie tego funduszu krajowego 


., rutJ'V1
" l' 1". <::0, Ul.:a 

. h/l L.t:'Uid 1 LII 
. 


wobec niekorzystnego stanu finans??w kraJowych 
jest dzi?? trudne do urzeczywistnienia, 
Podaf1ia o nowe po??yezki wp??ywaj?? jednak 
wci???? do Wydzia??u kraj, lecz jakkolwiek zasluguj?? 
na uwzgl??dnipnie, nie mog?? przedsi??biorstwa 
dla bl.aku rozporz??dzalnych fundu,;z??w otrzy- 
ma?? pv??yczek. 
W tych warunkach zwr??ci?? si?? Wydzia?? 
krajowy do ministersl wa handlu z Pl.zedstawie- 
niem prz,
czynienia si?? z fundusz??w pa??stwowych 
pewnym zasi??kiem rocznym na dalsz?? dotacy?? 
krajowego funduszu po??yczkowego przemys??o- 
wego. Ministerstwo handlu przyzna??o te?? w roku 
1910 zasi??ek 100.000 koron, obecnie za?? otny- 
ma?? Wydzia?? krajowy z ministerstwa handl u 
urz??dowe za wiadolllienie, i?? w porozumieniu 
z ministrem skarbu, przyznaje dotacy?? t?? na 
okres dziesi??tioletni, t. j. pocz??wszy od roku 
1912 do w????cznie 1921 w wysoko??ci 100000 K, 
rocznie, na zasilenie krajowego funduszu po
 
??yczkowego przemys??owego. 
Na podstawie uchwa??y sejmowej, powzi??tej 
na ostatniej sesyi, krajowy fundusz po??yczkowy 
powi??kszony ma by?? o 3 miliony koron do wy- 
soko??ci 10 milion??w koron przez dalsze dotacye 
z funduszu krajowego, a poniewa?? dotacya rz??- 
dowa wynosi?? b??dzie w ca??o??ci 1,100.UOO ko- 
ron, - przeto ca??y fundusz po??yczkowy wyniesie 
11,100.000 koron, nie licz??c przyrostu 3-procen- 
towych odsetek. 


Zlot dora??ny! 


Od??o??ony z powodu sl.a??rj niepogody Zlot 
dora??ny II-go Okr??gu sokolego odby?? si?? w nie- 
dziel?? 15 bm. mi??dzy Tarnowem a Tuchowem- 
przy wzgl??dnej pogodzie. 
Ju?? godz. 3 1 / 2 rano v.yruszy?? z pl'zed gma- 
chu Soko??a oddzia?? "scauL??w" w liczbie 40-tu 
pod dow??dztwem dh. Godowskiego i ??o????dzia 
w kierunku Por??by, celf'm wyszukania odpo- 
wiedniego miejsta i przygotowania ??niadania. 
Tu?? za nimi, o godz. 4-tej wysz??a dru??yna so- 
kola w liczbie 120-tu uczestmk??w pod dow??dz- 
twem dh. Wierzbickiego, zd????aj??c do Tuchowa 
drog?? na Tal'lJowiee. Po 1 1 / 2 godzinnym mar- 
szu nast??pi?? spoczynek na polanie, gdzie scauci 
przygotowali ju?? herbat?? - a po om??wieniu za- 
dania taktycznego rozpocz??to w??a??ciwe ??wiczenia. 
Przy rozwini??ciu calego aparatu s??u??by wy- 
wiadowczej, podzirlona na kilka oddzia????w, zd??- 
??a??a dru??yna sokola w kierunku Tuchowa ju?? 
to go??citlcem, ju?? to le??nemi ??cie??ynami, maj??c 
za zadanie przedosta?? si?? do miasta niewidziana 
przez dru??yn?? drugiej lhielnicy, kt??ra w liczbie 


100 Soko????w mia??a wykonaniu powy??szego za- 
dania przeszkodzi??. 
Nie miejsce tu na szczeg????o.ve opisywa nie 
dzialania poszczeg??lnych odlizlal?? ,v sokolich i 
SC!lutowych, do????, ??e na przestl'zeni blotnistej 
i moczarowatej, \V promieniu 3-eh kilometr??w, 
uwija??y si?? mniejsze i wi??ksze oddzia??y spe??nia
 
j??c ch??tnie nadsy??ane l.ozRazy. Cwiczenia zako??- 
czono o godz, 8 1 / 2 rano tu?? przed Tuchowem, 
gdy?? lIaczelna komenda uzna??a trafne wykona- 
nie zadania po slronie dl'U??yny I. dzielnicy (tar- 
nowskiej). 
Po \\'sp??lnem om??wieniu ??wicze?? za
otlczo
 
no Zlot dora??ny i zaraz ruszono do Tuchowa, 
gdzie mia??o si?? odby?? po??wi??cenie nowego gma
 
chu Soko??a tuchowskiego, jednak ulewny deszcz 
przeszkodzi?? temu aktowi. Odby??a si?? jedynie 
odprawiona w ko??ciele parafialnym przez miej- 
scowego proboszcza uroczysta msza ??w., kt??l"ej 
wys??ucha??o zebrane Sokolstwo in gremio. 
Po wsp??lnym obiedzie, w czasie kt??rego 
przema wia?? sekrdarz Zwi??zku p. Biega ze Lwo- 
wa - prezes gniazda tuchowskiego Janiga - 
pose?? Matakiewicz i prof. Wierzbicki, od??o??ono 
uroczysto???? po??wi??cenia Sokolni na rok przysz??y. 
Dla zupe??no??ci nale??y podnie????, ??e ??wicze
 
nia polowe i s??u??ba wywiadowcza, wchodz??ce 
w??a??nie w prugram odbytego Zlotu, obudzi??y 
w??r??d cz??onk??w gniazd II-go Okr??gu wielkie 
za in teresowa nie. J. 


Nil desperandum. 


Z my??li Ko??l??tajowych bogatego posiewu 
zrodzi??o si?? Towarzystwo Szko??y Ludowej. 
Id??c tedy w lud, aby si?? spe??ni?? testament 
Ko??????taja, zak??adaj??c szko??y i czytelnie, aby 
z nich promienia??o ??ywe ??wiat??o wiedzy, krze- 
wi??c kult mowy polskirj i umilowanie rlziej??w 
ojczystych, aby te narodowi fundamentem by??y 
i ostoj?? w walce o byt, Towarzystwo Szko??y 
Ludowej zespala i zagrzewa ludzi do wsp??lnego 
czynu, w sennych budzi energi??, przesz??o???? 
z przysz??o??ci?? wi????e, za pokolenia minione oj- 
czystej sprawy zaniedbane pola obrabia, 
Jak niegdy?? przed wiekami obronie kres??w 
rycel'stwo polskie or????em i m??stwem, tak i dzi?? 
my??l polityczna polska ca??a kresom oddana, 
Tylko ??e poj??cie k r e s ?? w rozszerzy??o si?? i obraz 
walki kresowej odmienny. Zamiast warownych 
twierdz i zameczk??w kresowych "":"szko??y, ochro- 
ny, bursy, domy ludowe; or????em - ksi????ka i 
??ywe s??owo wiedzy j r)'cerstwem - szeregi na- 
uczycielstwa, prelegent??w i w??drownych pra- 
cownik??w na spo??ecznej niwie. Idea?? wzorowej 


Za drugim razem spojrza??am na?? ??mielej... 
On si?? u??miechn????, mnie by??o weselej.. 
Za trzecim, czwartym... nie czu??am ju?? trwogi, 
I gdym wraca??a z pensy?? w szkolne progi, 
Mia??am go ci??glf' przed oczyma memi, 
Czy ton??c w niebie, czy krocz??c na ziemi. 


Nasta??a zima - wicher ??niegiem pr??szy... 
Och smutno... smutno by??o mi na duszy! 
O wyj??ciu nawet wspomnie?? niema komu - 
Duma??am o nim. 
Nieraz pokryjomn 
Bieg??am do okna w tej b??ugiej nadziei, 
??e go tam ujrz??... Ale w??r??d zawiei, 
Ktoby tam b????dzi?? po bezludnem mie??cie!... 
Zacz????am z losem godzi?? si?? nareszcie, 
Gdy raz... rozesz??a si?? wie???? mi??dzy nami, 
??e si?? urz??dza... wieczorek z ta??cami. 
Rado???? powszechna zawrza??a doko??a; 
Jam tylko jedna by??a mniej weso??a 
I wie???? przyj??lam prawie oboj??tnie... 
Bo chocia?? ta??ce lubi??am nami??tnie, 
Czu??am, ??e ju?? mi szcz????cia nie przyczyni??. 
Bez niego bowiem... ??wiat mi by?? pustyni??! 


Nadszed?? ??w wiecz??r tak oczekiwany, 
W pi??kn??... gwia??dzist??... UJro??n?? noc styczniow?? 
Wpi????aIII we w??osy bukiecik r????any, 
Przywdzia??am ??liczn?? sukienk?? kremow?? 
I gdy si?? roje ta ncerzy zebra??y, 
Gdy pierwsze tony walca si?? ozwa??y, 
Zdawa??o mi si??, ??e mnie wir og??uszy, 


Lecz gdzie tam!... t??skno by??o mi na duszy.., 
Bo w po??r??d tego m??odzie??y na wa??u 
Jego mi brak??o... mego idea??u! 


Wtem tu?? za sob?? pos??ysza??am kroki... 
Patl'z??... o nieba L.. m??odzian czarnooki, 
W ??licznym mundurku, pokr??ca w??sika 
I p??dem strza??y wprost do mnie pomyka. 
-To on!... - szepn????am... W oczach mi si?? mroczy, 
Dech mi zamiera... slysz?? g??os uroczy.., 
Jaki?? nieziemski... niezwyk??y... nieznany.., 
Pa ni pozwoli? - pyta sklopotany: 
- Jednego walca? 
Bo??e ty m??j ??wi??ty! 
- Wi??c to on?!... szepc?? w blogiem upojeniu... 
I jak automat spr????yn?? dotkni??ty, 
Wspieram si?? Jekko nd jego ramieniu, 
On mnie do piersi nami??tnie przyciska, 
Czuj?? ??w oddech, co ze?? ??arem tryska, 
Widz??, ??e we mnie, jakby w t??cz?? patrzy... 
- Jak pani ka??e'?.. na dwa pas? czy na trzy? 
Pyta mnie s??odko... 
- To mi wszystko jedno - 
Szepc??... dr????c ca??a w nieziemskiej rozkoszy.., 
- Jak? - pyta. - Czuj??, ??e mi lica bledn??, 
??e dr????, jak ptasz??, gdy ie jastrz??b sploszy, 
Ale w tej chwili wir nas ju?? porywa... 
Lecz co to?.. na dwa... o ja nieszcz????liwa... 
Chc?? wpa???? na dwa pas... on na trzy zaczyna.. 
Robi si?? jaka?? dziwna skakani na... 
Ja trzy... on dwa pas... ja dwa... on zn??w na trzy, 
Grono m??odzie??y przystan????o... patrzy... 
Wtem,., dziwnym ruchem... on podsuwa nog??, 


I ja jak d??uga... padam na pod??og??! 
- Niech licho porwie! - g??os jaki?? zawo??a... 
Ten g??os?.. och znam go!... g??osIDego anio??a... 
Zrywam si??... wodz?? b????dnemi oczyma 
Za nim... napr????no... ju?? go w sali niema! 
??miech tylko pusty wkolo mnie si?? szerzy 
Mych kole??anek i grzecznej m??odzie??y, 
Zosta??am bowiem z sukienk?? rozdal t??!... 
(Po chwili do s??uchacz??w) 
Powiedzcie??, p'll1ie... r.zy to kocha?? warto?... 
Czy cz??owiek, co nas tak na ??rodk u sali 
Zostawia, jakby rozbitka na fali... 
Czy kto??, co ta??czy?? prawo sobie ro??ci... 
Nieuk... niezgrabiasz, co podstawia nog??, 
Wart jest te] ??wi??tej... tej pierwszej mi??o??ci?... 
Czy?? mo??na i???? z nim w da Isz?? ??ycia drog??? I 
Nigdy! wszak prawda? O na to si?? godz??, 
Bo pierwsza mi??o???? zawiod??d mnie srodze! 


Mo??e tam druga.., kiedy?? w swem zaraniu, 
Oparta trwalej na bli??sze m poznaniu, 
I na szacunku, jaki w nas wyradza 
Moralnej si??y wszechpot????na w??adza... 
Mo??e la mi??o????,.. powa??na, bez sza??u, 
B??dzie wcieleniem mego idea??u. 
O ni?? te?? w mod??ach prosi?? b??d?? co dnia... 
Niech mi za??wirci, jak gwiazda przewodnia! 
Lecz je??li tak?? spotkam w mojem ??yciu, 
To j?? jak klejnot zachowam w ukryciu.., 
I r??cz??... ??e za ??adne skarby w ??wiecie... 
(z u??miechem) 
O niej... z estrady... ju?? si?? nie dowiecie!
		

/p0237_2.djvu

			"POGO
- Xr, 38. dnia 

. wrze??nia 1912. 


5z\o;."??y narodowej przy??wieca?? pracom Ko??????taja, 
gdy h\"orzy?? swoje Liceum w Krzemie??cu, ten 
5am idea?? kieruje Towarzystwem Szkol y Ludo- 
wej, k t??re d??
y do stworzenia szk??l wzot'Owych 
na Zachodzie. 
Atoli z ??alem duszy spostrzegamy, ??e slaby 
tylko od tamtych czas??w uczynili??my post??p. 
Jak za Ko??????taja, tylko dwa Uniwersytety w Pol- 
sce, cho?? trzykro?? wi??cej liczymy ludno??ci pol- 
skiej; szk???? pro
entowo nie wiele wi??cej jak 
i przed stu la??,y. Znar.zna cz?????? m??odzie??y pol- 
skiej skazana na pobieranie nauki w obcym 
j??zyku, system nauki w szkole, jak niegdy??, tak 
i dzi??, jest trosk?? pedagog??w, bo zarna??o liczy 
si?? z 
ycipm; liczba szk???? zawodowych tak zni- 
koma, ??e prawie pod uwag?? bran?? by?? nie 
mo
e. Mi??dzy inteligency?? a ludem wci???? ta 
sama przepa???? niezmierzona, - dwa ??wiaty, 
w??z????w wsp??lno??ci nie czuje. Zaniedbanie czy- 
sto??ci j??zy ka polskiego wi??ksze, ni?? kiedykol wiek. 
Obr'az tych niedomaga?? maj??c nieustannie 
przed oczyma, zamiar??w na si??y nie mierz??c, 
jeno z wiar?? w spraw?? i z ufno??ci?? w poparcie 
spo??ecze??stwa, id??c naprz??d z jasno wytkni??- 
t) m programem pracy, Tow. Szko??y Ludowej 
stan????o nagle na punkcie, sk??d krok ju?? tylko 
jeden ku przepa??ci wiedzie. 
Zadania przeros??y si??y, potrzeby dnia dzi- 
siejszego domagaj?? si?? zaspokojenia zaci??gni??- 
tych wczoraj zobowi??za??, og???? spo??ecze??stwa, 
najlepsz?? o??ywiony wol??, w ofiarno??ci nie mo- 

e nad????y?? za rosn??c:emi z dnia na dzie?? po- 
trzebami, Zawiod??y rachuby optymist??w, kt??- 
n.y, uchwalaj??c przed trzema laty zalo??enie 
szko??y ??redniej w Or??owej, liczyli n \ cud, kt??ry 
istnienie zak??adu w warunkach trudnych utrwali. 
Szko??a powsta??a, zadanie swoje spe??nia znako- 
micie, jest plac??wk?? pierwszorz??dnej wagi jako 
posterunek narodowy, a pod wzgl??dem peda- 
gogiczno-wychowawczym mo??e by?? wzorem ??re- 
dniego zak??adu naukowego. 
Tylko warunki si?? nie zmieni??y i cud nie 
dopisa??. Koszta utrzymania zak??adu, kt??ry z ro- 
ku na rok wymaga cor'az wi??kszych wk??ad??w 
i budowy, przechodz?? dzi?? ??rodki Tuw. Szko??y 
Ludowej; przybywaj??ca z roku na rok liczba 
klas i si?? nauczycieli w ??r'ednich zak??adach T. 
S. L. nak??ada na Towarzystwo wci???? nowe i no- 
we ci????ary. Cho?? znacznymi operuje ono fun- 
duszami, przecie?? musi na wszystkip posterunki 
mie?? czujne oko i nie tylko na Zach??d, ale i na 
,Wsch??d prac?? swoj?? kierowa??. Wytworzy??a si?? 
przeto dla Towarzystwa sytuacya powa??na i kry- 
tyczna, ratunek przyj???? musi jak najrychlej, aby 
nie dosz??o do katastrofy, aby Towarzystwo nie 
znalazlo si?? w sytuacyi, z kt??rej jest tylko je- 
dno wyj??cie: zwijanie szk????, z wielKim wysi??- 
kiem pracy i nak??adem ??rodk??w stworzonych. 
Mamy nadziej??, ??e do tego nie dojdzie, ??e 
ca??e polskie spo??ecze??stwo, 
war.t?? ??aw?? pospie- 
szy Towarzystwu z pomoc?? w ci????kiej potrze- 
bie, ??e do ostateczno??ci nie dopu??ci i umo??liwi 
mu spokojn?? i skupion?? dzia??alno???? o??wiatow??. 
Towarzystwo liczy w tym wzgl??dzie przede- 
wszystkiem na pomoc prasy polskiej, zawsze To- 
warzystwu przyjaznej i na wp??ywy naszej sej- 
mowej i parlamentarnej reprezentacyi, kt??ra 
niew??tpliwie uczyni wszystko, aby byt szko??y 
polskiej na kresach utrwali??. 
Z t?? w sercu otuch??, z dobr?? wol?? i pra- 
gnieniem dalszej pracy, z postanowieniem nie 
zboczenia ani na chwil?? z drogi, na jak?? wesz??o 
T-wo Szko??y Ludowej i niez??omnie dalej i???? 
musi, - stajemy przed spo??ecze??stwem za has??o 
bior??c wiekopomne s??owa Ko??????taja: 
Nil desperandum. 
Spr. T. S. L. za r. 1911. 


Fragment z rynku tarnowskiego. 


Nie ulega najmniejszej w??tpliwo??ci, ??e jak 
w Krakowie mieszka du??o ludzi, kt??rzy w 
a- 
dnem muzeum nie byli, tak i w Tarnowie jest 
mn??stwo os??b, kt??re nie widzia??y ca??ego rynku 
w dzie?? targowy. 
A warto ponie???? t?? ma???? fatyg??, zw??aszcza, 
??e mo
na zakosztowa?? na??wczas rozkoszy bez- 
p??atnych przedstawie?? amatorskich we wszyst- 
kich dziedzinach komedyi i dramatu. 


Jak w jaki('j ma??ej mie??cinie w dni odpustu 
jarmark??w, roztasowali si?? tu - niewiedzie?? 
na podstawie jakiej uchwa??y Magistratu - 
kramarze wszelkiego autoramentu, tak, ??e chc??c 
n. p. z ul. Katedralnf'j przej???? na wschorlni?? 
stron?? rynku, wymin???? trl.eba nasamprz??d ta- 
kich, kt??rzy swe ??modl??ce" pie??ni pr??bami 
w??asnego talentu wokalnego na ca??e gard??o re- 
klamuj??,-nast??pnic przecisn???? si?? trzeba - nb. 
przy u
yciu ca??ej skali ruch??w gimnastycznych 
i bokserskich - przez barykad?? kr'am??w, stoik??w 
i kosz??w, na to, aby wIe???? w "Louvre" tar- 
nowski, t. j. rozlo??one na ziemi sk??ady towa- 
r??w b??awatnych, - a dopiero po ollJini??ciu tej 
Scylli uton???? w Charybdzie smrodliwo pierza- 
stego ??rodowiska drobiu. 
Po szcz????li wem przebyciu tej "natmalnej" 
przeszkody, uczuwa przechodzie?? pewn?? ulg??, 
my??l??c, ??e nareszcie b??dzie m??g?? odetchn???? swo- 
bodnie, jednak wybijaj??ce si?? na pierwszy pian 
wo??anie: "m??skie, damskie i d??eczynne luba go- 
sposiu. i rzucenie jednego spojrzenia przed sie- 
bie wystarcza. aby usta zamkn????, a nawet 
oddech wstrzyma??, bo oto tu?? obok rozsiad??a 
si?? na rynku tandeta. 
Wiem z g??ry, 
e ma??o kto uwierzy mi na 
s??owo, ale prosz?? si?? przekona??, 
e tak jest 
rzeczy wi ??cie. 
Stare, B??g wie sk??d i od kogo pochodz??ce 
cz????ci ubrania, cu??e sml'odo- i bakteryono??ne ster- 
ty grat??w, ,zdobi??" znaczn?? cz?????? tej strony 
rynku, urozmaicon?? kramami z jarmarcznym 
towarem drobiazgowym, naczyniami blasza- 
nemi i t. p. 
Ot??
 wszystkie te "specyalno??ci", Ignorowa- 
ne dot??d przez komisy?? upi??kszenia miasta, a 
nie dojrzane wcale przez komisy?? sanitarn??, 
bezwarunkowo gdzie?? daleko na Grab??wk?? usu- 
ni??te by?? powinny, tu za?? powinny si?? rozsi?????? 
sprzedawczynie jarzyn, aby zajmowany dotych- 
czas teren na po??udniowej stronie rynku odst??- 
pi?? na sprzeda?? nabia??u. 


Rroni
a miejscowa i zamiejscowa. 


Tarn??w, dnia 21 wrze??nia 1912. 


??Dzie?? Che??mski. w Tarnowie. Zbyt znan?? jest 
sprawa oderwania Che??mszczyzny, by j?? komen- 
towa??. Wszystkie miasta a nawet wsie, Polska 
ca??a da??fJ, wyraz swemu obur'zeniu z powodu 
nowego gwa??tu, wi??c i miasto nasze pragnie 
przeciw niemu zaprotestowa??. 
Za inicyatyw?? m??odzie
y akademickiej za- 
wi??za?? si?? komitet obywatelski z Pos??em i Bur- 
mistrzem Dr. Tertilem nd czele, kt??ry to komi- 
tet postanowi?? mz??dzi?? dnia 29 wrze??nia b. 1'. 
DZie?? chelmski". 
" Uroczysto???? rozpocznie si?? o godzinie 1 P/2 
rano w sali "Soku??a" trzema referatami: Dra 
Tertlla, pos??a Witosa i p. Sl'hantrocha (iunior) 
poprzedl.Onemi zagajeniem, kt??re wypowie prof. 
WIerzbicki. 
Dnia tego b??d?? ustawione kioski, w kt??rych 
ch??tni b??d?? mogli z??u
y?? kilka groszy na rzecz 
daru che??mskiego. Zbieraniem sk??adek przy sto- 
likach i oblJoszeniern puszek racz?? si?? zaj???? 
specyalnie do tego uproszone panie i panowie. 
Nadto uproszono w??a??cicieli tutejszych firm i 
instytucye finansowe, kt??re ch??tnie ofiarowa??y 
si?? zbipra?? na listy sk??adkowe. 
W sk??ad Komitetu ??cis??ego weszlr Pp.: Dr 
TertiI prezes, Dr Kucharski sekretarz, Adler', 
Bdum, prof. Oubiel, prof. J??zyk, Dr Pollak, prof. 
Wierzbicki, Dr Zmlgr??d. 
Zjazd okr
gowy T. S. L. zwo??any na niedziel?? 
22 bln. odb??dl.le si?? w sali ,Gwiazdy" o god??. 
10 rano. Na porz??dku dziennym Zjazdu spra- 
wozdania Zarz??du okr??gowego z czynno??ci, - 
wyb??r delegat??w na walny Zjazd do Lwowa- 
i za??atwienie szel'egu wa
nych spraw. Wieczo- 
rem odb??dzie si?? w hotptu Bristol towarzyskie 
zebranie delega t??w i cz??onk??w tamowskiego Ko??a. 
Z Instytutu Muzycznego. Chc??c uprzyst??pni?? 
szerszemu og????owi kurzystanie z wyk??ad??w teo- 
ryi i historyi muzyki Dra J. W. Reissa, posta- 
nowi?? zarz??d IlJst. Muz. zni??y?? op??at?? za te 
przedmioty z 10 Kor. na 6 Kor. miesi??cznie. 
Wyk??	
			

/p0237_3.djvu

			4 


"POGOK" Nr. 38. dnia 

. wrze??nia 191
. 


dzielnic w sprawie emigracyi, walka z porno- 
grafi??. G????wna si??a spoczywa w sesyach po- 
rannych, gdzie poruszone b??d?? momenty bar- 
dzo donios??e, niekt??re po raz pierwszy u nas. 
Za umiej??tno??ci?? w poruszeniu sprawy przema- 
wiaj?? nazwiska mowc??w takie, jak pos, W??o- 
dzimierza Koz??owskiego, prof. uniwersytetu 
lwowskiego DembiIlskiego, X. pra??ata Chotkow- 
skiego, H. St. Badeniego, znanego dzia??acza 
X. Tyczy??skiego z Albigowej, Laubitza z W. 
Ks. Poznailskiego, X. Zimmermana, pp. Caro 
i Konopki, ksi??cia Franciszka Radziwi????a i in. 
Obrady zagai hl'. Stanis??aw Tarnowski, zamknie 
je za?? ksi?????? biskup krakowski. 
Z tarnowskiego Ko??a TSL. Dnia 12 bm. odby??o 
si?? pierwsze powakaeyjne posiedzenie Wydzia??u. 
Po odczytaniu protoko??u zdali kierownicy po- 
szczeg??lnych sekcyi sprawozdania. W sekcyj od- 
czytowej zlustrowano 27 wiejskich bibliotek, - 
urz??dzono 20 odczyt??w po gminach powiatu,- 
dwa wieczorki ku czci Z. Krasi??skiego w Lisiej 
g??rze i Ja??winach, i otworzono now?? bibliotek?? 
w Lask??wce chor??<;kiej. 
Powa??n?? dyskusy?? wywo??a??a sprawa za??o- 
??enia szko??y w Szonowie na Sl??sku; w rezulta- 
cie pos;ta nowiono spraw?? t?? zg??osi?? na walny m 
Zje??dzie we Lwowie, z te m, ??e tarnowskie Ko??o 
gotowe jest za??o??enie tej szko??y popI'ze?? mate- 
ryalnie. 
Nast??pnie zda?? prezes prof. J??zyk sprawo- 
zdanie z zabieg??w oko??o za??o??enia pocz??tkuwej 
szk????ki w gminie Joniny, kt??rej mieszka??cy 
ko??ataj??c daremnie od szeregu lat u powu??anych 
w??adz o za??o??enie potrzeb1f:j szko??y, zwr??cili 
si?? obecnie z t?? pro??b?? do tarnowskiego Ko??a 
TSL. W uwzgl??dnieniu piek??cej potrzeby, uchwa- 
lono poczyni?? konieczne przygotowania, aby 
w mo??liwie najbli??szym czasie szk????k?? za??o??y??. 
Nie mo??na zamilcze??, ??e Wydzia?? T. S. L. 
wprost zasypywany jest podobnemi pro??bami 
z licznych gmin naszego powiatu, - jednak dla 
braku potrzebnych na ten cel fundusz??w, Wy- 
dzia?? nie jest w stanie uwzgl??dni?? ca??kiem 
zreszt?? s??usznych ????da??. 
W kOIIC'lI przyj??to do wiadomo??ci otwarcie 
kursu kuszykarskipgo dla uczni??w, (sekretarz p. 
Ciasto??) jak r??wnie?? fakt, ??e kierownik kine- 
matografu "Helios" ofiarowa?? Ko??u bilety na 
fotele po zni??onej cenie. S?? one do nabycia 
w lokalu Ko??a po 50 hal. 
Wyb??r delegat??w na Walny Zjazd do Lwowa 
od??o??ono. 
. Znaczenie kongres??w katolickich.. N a ten 
temat odb??d?? si?? w niedziel?? dnia 22 b. m. 
odczyty popularne w stow. .Praca" o godzinie 
2 1 / 2 popoI. i w stow. "Braterstwo" o godz. 3 
popo??. Prelegent ks. dr Dutkiewicz. 
1863-1903. Komitet obchodu 50-rocznicy 
powstania 1863 r. przypomina, ??e w niedlugim 
czasie ko??czy si?? termin nadsy??ania prac na 
2 konkursy przez ten komitet og??oszone. 
Mianowicie 1 p a ?? d z i e r n i k a ubiega ter- 
min konkursu na ksi????eczk?? popularn??, obejmu- 
j??c?? ca??o???? historyi powstania styczniowego, 
przeznaczon?? dla ludu, kt??ra ma obejmowa?? 
5--6 arkuszy druku ma??ej S-ki i szereg ilustra- 
cyi. Nagroda za najlepsze dzie??ko wynosi 1.000 
koron. B??dzie onu wydanem w porozumieniu 
z Macierz?? Polsk??, kt??ra ponadto wyp??aci au- 
torowi osobne honoraryum. 
Dnia 1 l i s t o p a d a up??ywa znowu termin 
nadsy??ania r??kopis??w na konkurs, rozpisany na 
utw??r dramatyczny, nadaj??cy si?? dla teatr??w 
ludowych i w??o??cia??skich, a osnuty na tle na- 
rodowej walki or????nej, jakote?? towarzysz??cych 
jej wypadk??w. Za utw??r wybitny, odpowiada- 
j??cy wysokim wymaganiom literackim i teatral- 
nym przeznacza komitet nagrod?? 1. 500 koron. 
W braku takiego utworu powy??sza kwota b??- 
dzie rozdzielona na trzy nagrody w kwocie 800, 
500 i 200 koron. Jednoaktowe utwory nie s?? 
z konkursu wykluczone. - Utwory nagrodzone 
pozostaj?? w??asno??ci?? autor??w, Komitet pozosta- 
wi sobie tylko prawo udzielania bezp??atnie po- 
zwole?? na wystawienie tych sztuk na scenach 
amatorskich przez ca??y rok 1913. 
R??kopisy zaopatrzone god??em, pod kt??rem 
w zamkni??lej kopercie ma by?? podane nazwi- 
sko autora, nadsy??a?? nale??y pod adresem pre- 
zesa Komiteiu wykonawczego p. Franciszka Ra- 
wit y-G a wroiIskiego we Lwowie, ul, 29- gu Listo. 
pada l. 15. Komisy?? konkursow?? w obu wy- 


padkach stanowi sekcya historyczno literacka 
Komitetu. 
Z D??bicy donosz?? nam: Tak samo, jak w lip- 
cu kurs koszykarstwa i sztucznego kwieciarstwa, 
urz??dza obecnie Wydzia?? krajowy w D??bicy za 
staraniem miejscowego T-wa "Pomoc prZf>my- 
s??owa" kur s m a j s t e r s k i d l a s z e w c ?? w po- 
wiatu ropczyckiego. 
Na kurs ten, kt??ry rozpocznie si?? dnia 14 
pa??dziernika i potrwa do kotlca listopada, b??dzie 
przyj??tych 14 majstr??w, wzgl??dnie czeladnik??w 
szewskich, kt??rzy UkOtlczyli 9:14 rok ??ycia. Nauka 
b??dzie bezp??atn??, a niezamo??ni kandydaci otrzy- 
maj?? zasi??ek w kwocie 1 K. 60 h. dziennie, na 
ca??y czas trwania kursu. 
Bli??szych informacyi udziela T-wo "Pomoc 
przemys??owa" w D??bicy. 
Wykopaliska na Palatynie. Pod kierunkiem 
archeologa prof. Boni post??puj?? ra??no roboty 
oko??o odkry?? na wzg??rzu Pala tynu. Wykaza??y 
one w ostatnich dniach godne uwagi wyniki. 
I tak odkryto na miejscu dawnej willi Hills 
du??e atrium z niszami, () ??cianach marmurem 
wy??o??onych, kt??re nale??a??o do pa??acu Domicya- 
na. W ??rodku odkryto basen, zasilany wod?? za- 
pomoc?? rur z wodoci??gu Aqua Claudia. Na 
??cianach znaleziono cztery grupy plastyczne, 
e 
sztukami wodnerr.i, a nadto pilastry, maj??ce 
wg????bienia, w kt??rych umieszczone by??y wod?? 
ziej??ce delfiny. 
Schody znalezione w westybulu, prowadz?? 
do du??ych ubikacyj podziemnych. 
W kierunku portyku Caliguli ods??oni??to po- 
sadzk?? cesarskiego triklinium, wspania??e dzielo 
z egipskiego granitu, z wk??adkami z marmuru 
numidyjskiego i frygijskiego marmuru purpuro- 
wego. Pi??kniejsz?? jeszcze jest inna w ostatnim 
czasie odkryta posadzka mozaikowa, mog??ca 
??mia??o wsp????t:.awodniczy?? z biwnty??skiemi mo- 
zaikami. 
Sciany w tej cz????ci ozdobione s?? peI'??ow?? 
mas?? z wk??adkami z r??7.nokolorowych kamieni. 
Tunel pod cie??nin!! Beringa. Projekt wykona- 
nia po????czenia kolej?? ??elazn?? Ameryki z Europ?? 
tunelem pod cie??nin?? Beringa, od??y?? z okazyi 
katastrofy "Titanica. na nowo, i w Ameryce 
zawi??za??o si?? ju?? w tym celu towarzystwo. Tu- 
nel ten mia??by 65 klm. d??ugo??ci, - roboty roz- 
pocz??to by na kilku miejscach r??wnocze??nie, a 
to w ten spos??b, ??e wykopanoby z kilku wysp 
znajduj??cych si?? w cie??ninie Beringa g????bokie 
szyby, z kt??rych by w obu kierunkach prowa- 
dzono robot??. Szyby te s??u??y??yby w przysz??o- 
??ci jako wentylacye dla tunelu. W??tpliwem jest 
jednak, czyby si?? taka budowa op??aci??a. Nie 
uwzgl??dniaj??c ju?? ogromnych trudno??ci tech- 
nicznych, musianoby nasamprz??d zar??wno w Sy. 
beryi jak i w p????nocnej Amcl'yce budowa?? bar- 
dzo d??ugie koleje, przez zupe??nie niezagospoda- 
rowane kraje, i nie posiadaj??ce ??adnych ??rod- 
k??w komunikacyjnych. Mimo tych trudno??ci, 
wspomniane towarzystwo decyduje si?? wykona?? 
to dzie??o, ale jako rekompensaty Z3 tak znacz- 
ne koszta budowy, ????da od interesowanych rz??- 
d??w odst??pienia mu bezp??atnie du??ych pas??w 
ziemi po obu stronach kolei. x. x, 
K!!piele radiowe w Gastein wzbogacone zosta- 
??y ogromnym tel'enem, n
bytym przez gmin?? 
Gastein od Cesarza Franciszka J??zefa I. Kon- 
sorcyum francuskie ofiarowywa??o CesaI'zowi 4 1 / 2 
miliona frank??w za ten kawa?? gruntu, tak ob- 
fity w ??r??d??a radiowe, lecz wspania??omy??lny 
monarcha wola?? odst??pi?? >je gminie Gastein za 
2 1 / 2 miliona koron. W kontrakcie zastrzeg?? so- 
bie Cesarz dotrzymanie dw??ch warunk??w, a mia- 
nowicie: aby historyczny zameczek zamieniony 
zosta?? na "Dom zdrowia dJa oficer??w c. i k. 
armii austryackiej" i aby wszyscy jej cz??onko- 
wie, bawi??cy na kuracyi w Gastein, korzysta?? 
mogli zawsze z bezp??atnych k??pieli. 


Przy grach i zabawach, przy zak??adach 
zapisach, pami??tajmy zawsze o 
TOWARZYSTWIE SZKO??Y LUDOWEJ. 


To 


. 
l OWO. 


Od szeregu tygodni odbywaj?? si?? na szpal- 
tach dziennikarskich formalne manewry, kt??rych 
dow??dcy - wobec g????wnego zadania: .Sejmo- 
wa reforma wyborcza", - opel'Uj?? w przeroz- 
maity spos??b systemem odezw, propozycyi, 
zabezpieczeiI, l'ezolucyi, wniosk??w i t. p. poli- 
tycznych racyi, w kt??rych sk??ad wchodzi pa- 
tryotyzm narodowy i pa??stwowy,-a tyle o tem 
wszystkiem gadania, pisania i wniosk??w, ??e 
mogliby??cie tem nie 6, ale 6U stronic tygodnika 
waszego zadrukowa??. 
Wobec faktu jednak, ??e .nie sta?? was" na 
taki kolosalny wydatek i ??e spowodowa??oby to 
po prostu ko??owacizn?? u czytelnik??w, poprze- 
staj?? na podaniu politycznego znaczenia tych 
sl??w, kt??remi si?? teraz tak niemi??osiernie 
"operuje". I tak: 
Odezwa, jest to nagromadzenie g??rnolotnych 
frazes??w, sugeruj??cych spo??ccze??stwu, ??e pod- 
pisane na niej osoby, czem?? s?? i du
o znacz??. 
Propozycya, to rzecz, kt??r?? ka??demu "robi??" 
wolno. A cho?? s?? takie propozycye, kt??re obra- 
??aj??, lub o kt??re si?? obI'a??aj??, to jednak nie 
mam tu bynajmniej na my??li naszych braci 
Rusin??w, niezadowolonych z ofiarowanej im 
racyi mandat??w. 
Zabezpieczenie, ty le co konsolidacya lub 
przymierze. Z pomi??dzy dw??ch lub wi??cej sprzy- 
mierzonych os??b lub stronnictw, umowa obo. 
wi??zuje g????wnie s??abszych. Czasem wyznawcy 
"starego przymierza" z wyznawcami .nowego", 
zawieraj?? ,polityczne" przymierze, kt??re si?? po- 
tem na bicz dla tych drugich zamienia. 
W cyklu takich zabezpiecze?? pierwsze miej- 
sce zajmuje tak zwane "Tr??jprzymierze". Jest 
to instrument, s??u????cy do powi??kszania c. i k. 
armii i wydatk??w na wojsko. W tr??jprzymie- 
rzu - jak i w ka??dem wog??le przymierzu 
jeden si?? do drugiego przymieI'Za, a ??aden ??a- 
dnemu nie dowierza. 
Racya, tyle co s??uszno????. Dawniej m??wiono 
"twoja racya" - dzi?? mamy mn??stwo "racyi", 
kt??re nie maj?? s??uszno??ci. Dowodem tego 
arystok-racya i demok-racya, kt??re cho?? ca???? 
racy?? na kOIICU posiadaj??, rzadko si?? ni?? kie- 
ruj??, a jeszcze rzadziej j?? sobie przyznaj??. Do 
pierwszej da si?? cz??sto zastosowa?? przys??owie 
.racya fizy ka, Ka??ka but??w niema". 
Reprezentacya jest to grono ludzi, kt??rzy 
pragn?? ciqgle komu?? si?? prezentowa??, i chc?? 
a??eby im prezenty dawano, - tj. aby si?? im 
prezentowano. 
Rezolucya tyle co mydlenie oczu, lub ki- 
wanie palcem w bucie. G??o??n?? by??a niegdy?? 
rezolucya sejmowa z r. 1868" ????daj??ca szerszej 
autonomii dla Galicyi, ale zgin????a w drodze do 
Wie(lnia i dlatego do dzi?? odczuwamy strat?? 
tej my??li politycznej, kt??ra si?? w niej znajdo- 
wa??a. Obecnie g????wna fabryka rezolucyi pod 
firm?? "Sejmowa reforma wyborcza", znajduje 
si?? wprawdzie we Lwowie, ale materya?? na prze- 
r??bk?? otrzymuje via Wiede??. 
Rezultat, to polityczny m???? rezolucyi. Po- 
niewa?? za?? nie ka??de ma????e??stwo jest rezulta- 
tem czystej mI??o??ci nie
m??conej pieni??dzmi, - 
przeto i rezultat mn??stwa rezolucyj mo??e by?? 
nieca??kiem czysty. 
Wniosek-rodzaj domku z kart, kt??ry na 
to bywa stawiany, aby by?? obalany. 
Mandat, obligacya, stanowi??ca szczebel do 
godno??ci i pensy?? ca??oroczn??. Mandaty sejmowe 
notowane s?? o po??ow?? ni??ej ni?? mandaty par- 
lamentarne, zar??wno jednak o pierwsze, jak i o 
drugie tocz?? si?? wysoko na gie??dzie wyborczej 
notowane walki, 


P. T. 
Niniejszem mamy zaszczyt zawiadomi??, ??e dla wygody P. T. Publiczno??ci otwarta zosta??a przy ul. Krakowskiej I. 12. 


"FILIA GAZOWNI MIEJSKIEJ" 


zaopatrzona bogato w piece k??pielowe, kuchenki, kuchnie Iromblnowane, ??wieczniki gazowe' lampy, siatki Auera i "Graetzin", szk??a, oraz inne przy- 
bory do ??wiecenia i ogrzewania gazem. Polecaj??c si?? ??askawym wzgl??dom Szan.P. T, Odbiorc??w, prosimy o poparcie naszego przedsi??biorstwa. 


Z powazaniem 


ZAK??AD OAZOWY MIEJSKI.
		

/p0237_4.djvu

			Patryotyzm - niezn05ny ci????ar \\' naszFh 
stosunkach, jakkolwit k o ile si?? go u
ywa jako 
wierzchowca, mo??na na nim wysoko wyjecha?? 
dlatego te?? dobry 
Polityk znaczy tyle co prestidigitator, 
Up??r tyle co konserwatysta. 
Trawestacya - przer??bka n:eczy powa??nej 
na weso????, Rzecz uprawiana ostatnimi czasy 
w parlamencie austryackim i sejmie w??gierskim. 


DZIA?? GOSPODARCZY. 


Konserwowanie jaj. 
Wynalazca niezawodnego sposobu lrwa??ego 
zakonserwowania jaj na przeci??g mniej wi??cej 
jednego roku, zrobi??by olbrzymi maj??tek. Spo- 
s??b taki bowiem umo??liwi??by producentom, 
wzgl??dnie kupcom sprzeda??, bardzo tanio zaku- 
pionych jaj w takich porach roku, gdy ceny 
tego artyku??u wzrastaj?? o 100 0 / e lub nawet 
wi??cej. Musianoby kapita?? w ten spos??b opro- 
centowywa?? olbrzymio. To te?? istnieje mn??- 
stwo wynl1lazk??w w tym kierunku, lecz nieste- 
ty dot??d nie uda??yell. Najnowszym je:;t pomys?? 
A, Cichlara w Hamburgu, gl??wnej siedzibie han- 
dlu exportowego jaj. Czyste jaja wIdada si?? na 
sze???? godzin do silnego spil'ytusu w naczyniu 
zamkni??tem. W tym czasie wnika do wn??trzii 
jaj tyle alkoholu, ??e a?? pod pow??oczk?? natural- 
n??, jaka si?? znajduje pod skorup?? jaja, ??cina 
si?? cienka warstwa bia??ka zupe??nie i tworzy 
nieporowat??, a wi??c szczelnie wn??tl'ze jaja od- 
gradzaj??c?? b??on??. B??ona ta nie dopuszcza z je. 
dnej strony powietrza do wn??trza jaja, a z dl'u- 
gi
j, nie dozwala wysycbania zawarto??ci. Jajo 
nie traci przytem nic na smaku, ani na wygl??- 
dzie,-tak przynajmniej twierdzi wynalazca. 


..1 "-'............... .'1.. uu. UJ..IIU ........ II.......'-U........u 


Spr2. wozdanie targ;J"Ai e. 


Sprawozdanie miejskiej cpntralnej trtrgQ1vicy nrt 
bydlo w Krakowie dnia 20-go wrze??nia 1912. 
Na targ dzisiejszy sp??dzono byd??a rogate- 
go 449, ciel??t 288, owiec i k??z 32, nierogacizny 
533, razem 1222 zwierz??t. 
P??acono za centnar metryczny ??ywej wagi: 
a) buchaje . 
b) wo??y 
e) krowy. . 
d) ja??ownik . 
e) ciel??ta. . 
f) nierogacizn?? tuczn?? 
Bitej wagi: 
g) nierogacizn?? . od 160 do 172 K. 
Z zakupionych na oko p??acono za sztuk??: 
aj buhaje. , . .. od 260 do 
H8 K. 
bJ wo??y z paszy 325 " 420 " 
e) krowy. . . . . 135 " 360 " 
d) buchaj ki i ja????wki 110 " 290" 
e) ciel??ta .... 2H " 100" 
F ') k 20 32 " 
" owce i ozy. . . 
Ze sp??dzonych na targ zwierz??t sprzedano: 
a) na miejscow?? konsumcy?? 9HH szt. 
b) " kons, innych gmin kraju 151 " 
ej " eksport za gran.. kraj ';l byd??a. rag, 59" 
d)" " za gramc?? merogacIzny 
Ceny powy??sze obliczono bez op??aty akcyzowej. 


od 80 do 98 K. 
82 " 106 
()4 HO 
82 " 95 
120 " 122 " 


NADES??ANE. 
Za rubryk?? t?? Redakcya nie odpowiada. 


1863" 
" 


Nale??y ????da?? we wszystkich sklepach papieru listo- 
wego wyrobu jedynej w kraju fabryki pod nazw??: 
s. w. NIEMOJOWSKIE60 i Sk a 
g we Lwowie g 


. 


o 
o 
o 


Kancelary?? obron karnych 
otworzy?? w Zabnie Dr KAROL KURKOWSKI 
kw. c. k. radca s??du kraj. i b. naczelnik s??du powiatowego. 


Lampki cyrkonowe 
Tow. Akcyjnego warszawskiej 
fabryki LAMP elektrycznych 
S?? najoszcz??dniejszemi I najdoskonal- 
szemi ??ar??wkami metalowemi. 
Do nabycia w Elektrowni miejskiej 
Ilo???? ??wiec Z5, 35, 50 w cenie po Z K. 30 h. 


Wiede??ski Bank Zwi??zkowy 
Ekspozytura w Tarnowie, 
ulica Krakowska, obok c. k. Starostwa. 
Zak??ad centralny we Wiedniu. 


Filie: w Aussig n. L., Bia??ej, Bernie, Budapes
cie, Budzi
j?wicac
, Bo 

en, Celowcu, Cieplicach, Cieszynie, Czermowcach, F rlt;dek-MI
t.
k, 
Gracu Insbrucku KarIsbadzie Konstantynopolu, KrakowIe, LwowIe, 
Marie
badzie, Me
anie, Nowosielicy, Pil??l}ie <;zeskiem,. Pradze, J:.>ro- 
??ciejowie PrzemY??lu St. PoIten, TarnowIe, VIIIach, WIener-NeusIadt 
, , i W Zagrzebiu. 


u 


Za??o??y??by. li??, ??e i pan ni8ma GZlID 
po??o ty?? si?? do ??o??ka, gdy nawiedzi pana b??l 
gard??a lub silny kat.ar. C
y?? p
n '."i
c jak ija 
robi??. Skoro tylko poczuJ?? na.JmnH'Jsz?? d?le- 
gliwo????, bior!,) nat.ychmiast Faya prawdz!we 
Sode??skie mineralne pastylki wedle przepIsu. 
Te zawsze mi dotychczas pomaga??y i od cza
u, 
jak te past.ylki nosz?? przy sobie. nie by??em 
zmuszony nigdy ani jednej godziny pozosta?? 
w domu: Pozw??l pan sobie powiedzie?? i r??b 
pan taksamo. Nie po
a??uje pan teg?_ z pewno: 
??ci??. Pude??ko koszt.uJe tylko 1 l
. 2<> h., .musI 
pan jednak uwa??a??, by panu nasladowl1lctwa 
nie dano. 


??rodkiem 
do oszcz??dzania 


s?? praktyczne 


+ MA6GI E60 kostki 
po 5 h. 
na 1/4 litra 
najlepszego roso??u wo??owego. 
Nazwa MAGGI gwarantuje staranny 
wyr??b i znakomity gatuuek. 


!5Y 
 fa.JLEPsZ.4 
 
I 'APENTA: ' J 
	
			

/p0237_5.djvu

			Ij 


.POGOi\" KI'. 38 dnia 22, wrze??nia 1912, 


Bilety okr??towe do 


Ameryki 
i Kanady 


l 
Kto si?? chce uchroni?? 
od wyzysku zawo 
d??w, niech ????da poucze?? 
wprost, bo nie mam 


??adnYGh agent??w 
i naganiaGzy. 


Elegancki i trwa??y 
jest oryginalny 


Do konserwowania z??b??w 
i czyszc 
enia ust 
"Ix" PoudN 


znakomite antiseptyczne ??rodki R. R, P. P. 
Benedyktyn??w 


usuwaj?? od??r jamy ustnej, nosa, katar krtani, wybielaj?? zoile Z??bY I 
i s?? lekarstwem przeciw bolowi z??b??w. Nieocenion?? WO??? do ust. 
past?? i proszek do mycia z??b??w R. R. p, p, Benedyktynow ,z Sau- 
lac. dosta?? mo??na we wszystkich aptekach. drogueryach l sk??a- 
dach Pf"'r f l1m. 


MOJA ZONA 


i ka??da rozs??dna i oszcz??dna gospodyni u??ywa za??:??iast 
drogiego, kuchennego i 
e
ero.wego m
s
a 

owleg?, 
lepszej zdrowszej, po??ywl1leJszcJ, wydatl1leJszeJ I prawIe 
, o po??ow?? ta??szej 
"UNIKUM" MARGARYNY 
Dosta?? mo??na wsz??dzie, lub wprost zam??wi?? 
W fabryce margaryny i mas??a 
Wien XVI, Diefenbachgasse 59, 


M . ' d , 
to . 


Oznajmiam Szan. Odbiorcom, ??e 
posiadam tegoroczny zapas miodu 
z w??asnej pasieki z Rygli c, przeto 
mog?? 
warantowa?? za jego praw- 
dziwos?? i dobro??. Dostarczam ta- 
kowy po nast??puj??cych cenach: 
Mi??d kwiatowo-lasowy 3 K., mi??d 
lipcowy 3'80 K., mi
d w plastrach 
lipcowy 4'50 K. za kIlogram, wosk 
6 h. za dkg. 
Z g????bokim szacunkiem 
Tadeusz Mierzwi??ski 
nauczyciel, ul. Klikowska, 
w domu p. Golca. 


Przygotowuj?? do egzaminu 
z raGhunkowo??Gi pa??stwowej 
w kr??tkim czasie. 
Lekcye rozpoczynaj?? si?? z dniem 
15 wrze??nia b, r, - Zgloszenia 
w godzinach popo??udniowych. 
MICHA??;:'BADYLAK 
kontrolor Kasy miejskiej 
Tarn??w, ul. Nowy ??wiat l. 9. 


'
 
'fI) 
o 

 
'ii 
 
.
 fi) 
N 
'Qj' .(!) 

 
.... 
. 
'Oj ID 
e 
 
N o 
o 
??- = 
.c "" 
-::r 
v '< 
os 

 n 
N 
' 
IIJ 
.!:! 
... N. 
.c .s:o 

 
v "" 
>. n. 
l: 
os "O 
N "I 
IIJ O. 
os -::r 
:c ID 
':
of?? po;' 
fI. ... 
l: ;. 
os - 
:;;: 
N 
IIJ 

 


Herbata 
z R??czk?? 
powszechnie za doskona???? uznana. 
Z magazynu Juliusza 6rossego w Krakowie. 


KTO CHCE? 
zegarek za darmo? 


A??eby nasze doskona??e 
zegarki kieszonkowe roz- 
powszechni??, rozdziela- 
my wedle pewnego sy- 
stemu 5000 zegark??w 
gratis, Prosz?? przys??a?? tylko dok??adny 
sw??j adres na korespondentce do fabryki 
zegark??w 
JAK, KONIGA 
Wien 111/2, Poczta 45, fach 137. 


FUTRA! 


FUTRA I I 


NA ZIM??! 


magazynu 


FILIA 
i pracowni futer 


ST. WRO??SKIEfiO SYN??W 


w Tarnowie, pl. Sobieskiego L 5. 


poleca na sezon zimowy futra m??skie, damskie, 
podr6??ne, ??akiety futrzane, czapki, boa, zar??- 
kawki, ko??nierze i t. p. 


Wszelkie przer6bki, pokrycia lub zam??wienia 
wykonuje w jak naj kr??tszym czasie! 


ULGI W SPtATACH! 


TOWAR SOLIDNY! 


Og??oszenie. 
w budynku administracyjnym wodo", 
ci??gowym przy ul. Ma??a Strusina, jest do 
wynaj??cia od 1 lipca b. r. mieszkanie na I. 
pi??trze sk??adaj??ce si??: z 4 pokoi, z tych 
jeden z erkierem, przedpokoju, ??azienki, 
kuchni i pokoju dla s??u????cej. Doprowadzenie 
elektryczne i gazowe. 
Bli??sza wiadomo???? w Zarz??dzie wodoci??'" 
g??w miejskich przy ulicy Krakowskiej l. 29. 


Patenta r????a??cowe 
i Tajemnice r????a??ca ??w. 


do nabycia 
W Ksi??garni J??ZEFA PISZA w Tarnowie. 


. , . 
II uHistorya malarstwa" 
I dzie??o Haldana Macfalla, w przek??adzie Jana Kasprowicza 
i J??zefa RuJfera, uzupe??nione 


History?? malarstwa polskiego 


w opracowaniu Z, Batowskiego i WI. Podlachy, iIlustro- 
wane 300 barwnemi reprodukcyami arcydzie?? malarstwa 
zagranicznego i polskiego, rozpocz??to wydawa?? we Lwo- 
wie, pod naczeln?? redakcy?? prof. Tadeusza Piniego, roz- 
k??adaj??c tre???? na 10 tom??w, obejmuj??cych: 
Tom I. Pocz??tki malarstwa Odrodzenie we W??oszech. 
II. Malarstwo weneckie epoki odrodzenia. 
III. w??oskie epoki Baroku i malarstwo 
hiszpa??skie. 
flamandzkie i niemieckie. 
holenderskie. 
francuskie. 
angielskie. 
najnowsze wszystkich narod??w. 
polskie do Grottgera do Matejki. 
polskie od Matejki do czas??w naj- 
nowszych. 


IV. 
V. 
VI. 
" VII. 
" VIII. 
IX. 
X. 


Cena zeszytu 2 korony. 
W prenumeracie: miesi??cznie (3 zeszyty) 6 K., rocznie 72 K. 
Adres Administracyi: Lw??w, ulica Zyblikiewicza 35. 


Kupno i sprzeda?? papier??w warto??ciowych EDWARD URBA" Po??yczki na papiery warto??ciowe. 
- - 
Wykonywanie zlece?? gie??dowych .. 
 
 ........ 
-W- Sprzeda?? los??w na raty miesi??czne 
.... .. 
Wk??adki pieni????ne na ks'????eczki kasowe - 
- Berno, Drosser Platz Z3..Z5. Kupno i sprzeda?? los??w. 
Skrytki depozytowe 
., 


Wydawca odpowiedzialny redaktor: A, Pi8z. 


Z drukarnI J??zefa Plsza w Tarnowie,