/p0001.djvu

			RADA GMINY LIPNICA WIELKA NA ORAWIE ?? PARAFIA ??W. ??UKASZA 
DODATEK BEZP??ATNY DO TYGODNIKA RODZIN KATOLICKICH "??R??D??O" 
21 LISTOPADA 2004 r. NR 47(567) 


Id??c z Centrum Lipnicy, rabczyck?? dro- 
g?? w stron?? ??r??d??a Piotra Borowego, po doj- 
??ciu do niego, wida?? dalej ci??gn??c?? si?? poln?? 
drog?? w kierunku zachodnim. Id??c dalej t?? dro- 
g?? w odleg??o??ci oko??o 500 metr??w natrafimy 
na niedu??y lasek, jak by oderwany od g????wne- 
go kompleksu le??nego. Droga ta prowadzi po 
prawej stronie tego lasu, w ko??cz??cym si?? la- 
sku po lewej stronie drogi, znajduje si?? zbio- 
rowa mogi??a dziewi??ciu ??o??nierzy niemieckich, 
poleg??ych w II wojnie ??wiatowej. 
Oczywi??cie, ??e ??wiadk??w tamtego zda- 
rzenia nie ma, ale znaj??c metody prowadze- 
nia tej wojny i obserwuj??c teren tych wyda- 
rze??, mo??na by z du??ym prawdopodobie??- 
stwem odtworzy?? to, co si?? tam dzia??o. 
Wszystko wskazuje na to, ??e ??o??nierze ci 
zostali rozstrzelani ju?? jako je??cy wojenni. 
Bronili oni dost??pu do tego lasku, na co wska- 
zywa??y tymczasowe stanowiska strzeleckie, na 
obrze??ach tego lasku, obok kt??rych by??y ??uski 
po nabojach niemieckich. 
Maj??c przed sob?? rozleg??y teren nieza- 
lesiony, potrafili skutecznie odpiera?? ataki Ro- 
sjan, jednak??e Rosjanie nacieraj??c od strony 
Bucznika, chabinowskim potokiem, okr????yli ten 
lasek i odci??li im drog?? odwrotu ku swoim, wo- Mogi??a ??o??nierzy niemieckich na Herbiku 
bec tego musieli si?? podda??. Ja ich widzia??em Foto Karol Fitak 
dwa razy, raz podczas trwania frontu, kiedy szli- 
??my od kopania bunkr??w, by??o to oko??o 15 lutego, byli wtedy do 
po??owy zawiani ??niegiem. 
Drugi raz 2 kwietnia 1945 roku, by?? to poniedzia??ek wielka- 
nocny, po przyj??ciu z ewakuacji w Podwilku, poszli??my z kolegami 
obejrze?? teren walk, cia??a tych ??o??nierzy by??y wtenczas w fazie du- 
??ego rozk??adu, poniewa?? nie by??o ju?? ??niegu i by??o ciep??o. Siedmiu 
le??a??o w rz??dzie jeden obok drugiego, na przestrzeni oko??o 8 me- 
tr??w, dwaj le??eli oko??o 30 metr??w dalej. Wygl??da??o to tak, ??e byli 
postawieni w rz??dzie, a kiedy ci dwaj widzieli co im grozi, pr??bowa- 
li si?? ratowa?? ucieczk??., jednak dosi??g??y ich kule i dostali le??e?? 30 
m od swoich koleg??w. M????czy??ni, kt??rzy ich grzebali m??wili ??e tych 
7 mia??o postrza?? w ty?? g??owy. Kuzyn Franciszka Fitaka, mieszkaj??cy 
obecnie w Suchej Beskidzkiej, znalaz?? po wojnie na tym pobojowi- 
sku notes, w kt??rym by?? adres z Wiednia, kt??ry przechowywa?? przez 
kilka lat, gdy nadarzy??a si?? okazja, to za po??rednictwem przyjacie- 
la kt??ry wyje??d??a?? do Wiednia, przes??a?? go do austriackiego czar- 
nego krzy??a. Jest to organizacja opiekuj??ca si?? cmentarzami wo- 
jennymi z pierwszej i drugiej wojny ??wiatowej. 


6>'gemniCEa mOBUa 


Ozii W 
'16rninnych Nowinach I I : 


?? O tajemniczej mogile 
poleg??ych ??o??nierzy 
?? C.d. Obrad Rady 
?? Serwis Informacyjny 
?? Niezwyk???? opowie???? o 
umieraj??cej matce 
?? O nowo??e??cach ostat- 
nich miesi??cy 
?? Miejscowy plan zago- 
spodarowania prze- 
strzennego 
?? O orawskiej tw??rczo- 
??ci ludowej 


W odpowiedzi na to 
pod koniec pa??dziernika 1993 
roku przyjecha?? do Lipnicy Wielkiej cz??onek tej organizacji dr Hugo 
Muller. Przyjecha?? on z t??umaczem i przywi??z?? na ten gr??b wst??g?? z 
austriackimi barwami narodowymi z napisem: "Osterreichsches 
Schwarzem Krous". Dzi??kowa?? mieszka??com Lipnicy, za opiek?? 
nad tym grobem i prosi?? ??eby nie zapomina?? o nim i o innych gro- 
bach wojennych, bo s?? to groby na kt??rych rodzina i znajomi nie 
maj?? mo??liwo??ci zapalenia znicza nawet na Wszystkich ??wi??tych. 
Wiele takich grob??w jest rozsianych po lipnickich polach, 
le???? tu polegli ??o??nierze r????nych narodowo??ci, s?? Rusianie, Niem- 
cy, Austriacy, W??grzy, r??wnie?? i Polacy wcieleni si???? do obcych 
armii. Wypada??oby dok??d jeszcze ??yj?? ludzie pami??taj??cy miejsce 
ich poch??wku, postawi?? chocia?? jaki?? prowizoryczny krzy??, wten- 
czas przechodzie?? m??g??by przynajmniej wspomnie??, wieczny od- 
poczynek racz mu da?? Panie. Mieszka??cy roli Lichosytowej dbaj?? 
o t?? zbiorow?? mogi????, bo ci??gle jest przyozdobiona kwiatami, a 
czasem zab??y??nie i znicz, a zw??aszcza na Wszystkich ??wi??tych. 


zdj??cie ze spotkania na str. 2 
------------- 


Karol Fitak
		

/p0002.djvu

			Nr 47(567)/2 


GMINNE NOWINY 


21 listopada 2004 


Karol Fitak, Emil Kowalczyk, p.Muller, t??umacz 
Foto Franciszek Fitak 


SERWIS INFORMACYJNY 


Nowe wydawnictwa. Muzeum O raws ki Park Etnograficzny w Zu- 
brzycy G??rnej wyda??o V Rocznik Orawski, w kt??rym wydrukowano 
artyku??y dw??ch lipniczan: Marcina Kowalczyka - "Wsp????czesna tw??r- 
czo???? ludowa na polskiej Orawie" oraz Emila Kowalczyka "Rastud- 
nia orawskiej gwary"(o s??owniku gwary orawskiej J??zefa K??sia). Na- 
tomiast Stow. Gmin Babiog??rskich wyda??o Rocznik Babiog??rski t. VI 
po??wi??cony g??ownie 50- leciu Babiog??rskiego parku narodowego. 
W tomie tym tak??e znajdziemy sporo materia????w o naszej miejsco- 
wo??ci a w??r??d autor??w znajduje si?? mgr Robert Kowalczyk. 
[8J [8J [8J 
Lipniczanie u pani pose??. Pani pose?? Zofia Krasicka- Domka zor- 
ganizowa??a dla parlamentarzyst??w i samorz??dowc??wwyjazdow
ko
- 
ferencj?? na temat wykorzystywania w??d geotermalnych- g??ownie 
na przyk??adzie gminy Szaflary. W ko??cowej fazie obrad wzi??li w 
nich udzia?? mgr Anna Kramarz i mgr in??. Eugeniusz Pniaczek. W 
przeddzie?? tych obrad z pani?? pose?? spotkali si?? Przez Urbaru 
Karol Mastela i Przewodnicz??cy Rady Gminy, by om??wi?? po- 
nown?? interwencj?? naszej parlamentarzystki w Ministerstwie 
Spraw Zagranicznych w zwi??zku z nieruchomo??ciami Urbaru znaj- 
duj??cymi si?? na S??owacji. 




= 


Lud zamieszkujEJcy Oraw?? jest pracowity; 
Posiada zmysJ pi??kna, lubi ozdabia?? swa siedzib?? 
I nadawa?? rzeczom codziennego u??ytki pi??knEJ form??. 
Stanis??aw Barabasz 


Wsp????czesna tw??rczo???? ludowa na 
polskiej Orawie 


Wsp????czesna tw??rczo???? ludowa ma nieco odmienne obli- 
cze od dawnej. Zanik?? bowiem jej bezinteresowny charakter, kt??- 
ry cechowa?? minione lata. Dawny artysta ludowy dzia??a?? w tych 
czasach, kiedy sztuka ludowa stanowi??a nieod????czny element kra- 
jobrazu w??a??ciwie ka??dej wsi, by??a jakby wro??ni??ta w klimat i at- 
mosfer?? miejscowo??ci oraz jej mieszka??c??w. Stawa??a si?? cz????ci?? 
ich osobowo??ci i ??ywobycia. Nie rozwa??ano w??wczas i nie dyskuto- 
wano o granicach sztuki ludowej - czy jeszcze istnieje, albo w ja- 
kim stopniu zmienia??a sw??j charakter, poniewa?? by??a w zasadzie 
codzienno??ci??, nad kt??r?? nie trze ba by??o roztacza?? "p??aszcza 
h " 
oc ronnego . 
Zmiany gospodarcze i cywilizacyjne, jaki dokona??y i nadal 
dokonuj?? si?? we wsp????czesnej wsi spowodowa??y, i?? zmienia??a si?? 
r??wnie?? rola tw??rczo??ci ludowej. Niegdysiejsi klasyczni tw??rcy 
ludowi wykonywali swoje dzia??a na zapotrzebowanie wsi i dla sie- 
bie. W dzisiejszych czasach nabywcami wytwor??w ludowych ar- 
tyst??w s?? przede wszystkim ludzie spoza rodzinnej miejscowo??ci - 
a swoi cz??sto nawet nie wiedz?? o ich artystycznej dzia??alno??ci. 
Zmieni??a si?? te?? idea artysty ludowego, kt??ry dawniej element za- 
robkowy odsuwa?? na dalszy plan i tworzy?? pod wp??ywem natchnie- 
nia, zachwytu nad otaczaj??cym go ??wiatem. Natomiast dzisiaj cz?????? 
merkantylna i moda na rustykalizm wysuwa si?? na czo??owe miejsce. 
Obecne czasy zmuszaj?? do sztucznego niejako pobudzenia 
dzia??alno??ci artystycznej na wsi. Polega to m.in. na og??oszeniu r????- 
norakich konkurs??w, maj??cych na celu propagowanie kultury lu- 
dowej oraz zach??canie artyst??w ludowych do tworzenia. W dobie 
komputeryzacji, mass madi??w oraz globalizacji, kiedy warunki i 
styl ??ycia uleg??y diametralnej zmianie, podejmuje si?? instytucjo- 
nalne dzia??ania, a tak??e wspomagaj?? sztuk?? ludow??. Niestety nie 
zawsze odnosi to zamierzony skutek. Wiele zawod??w, technik tw??r- 
czych czy r??kodzie?? bezpowrotnie znik??o z wiejskich domostw. 
Generalnie jednak dzia??alno???? ta przynosi wiele interesuj??cych 
odkry??, kt??re ??wiadcz?? o zmianach zachodz??cych w ??rodku lud- 
no??ci wiejskiej i ci??g??ej ??YWotno??ci sztuki ludowej. 


Takie przemiany nie omin????y r??wnie?? G??rnej Orawy. Tu- 
taj mo??emy szczeg??lnie zaobserwowa?? przeobra??enia, jakie za- 
sz??y w ??rodowisku wiejskim. Dzia??alno??ci?? propagowania kultury 
ludowej zaj????o si?? m.in. Muzeum - Orawski Park Etnograficzny w 
Zubrzycy G??rnej. Plac??wka ta, widz??c ogromn?? potrzeb?? wspo- 
magania i inspirowania tw??rc??w ludowych, og??osi??a w 1975 r. 
Pierwszy Konkurs Tw??rczo??ci Ludowej na Orawie. To przedsi??wzi??- 
cie sprawi??o, ??e pojawi??o si?? na naszym terenie grono artyst??w, 
kt??rzy po raz pierwszy publicznie zaistnieli i dzi??ki temu zostali 
odkryci dla sztuki. Zaprezentowali si?? tutaj bardzo licznie rze??- 
biarze. Na szczeg??lna uwag?? zas??uguj??: Albin Pieronek z Podwil- 
ka, Cyprian Moniak z Zubrzycy Dolnej, kt??
y p????niej mia?? wiele 
swoich wystaw m.in. w N owym S??czu, Alojzy Smiech znany wszyst- 
kim artysta i gaw??dziarz z Piekielnika, czy Edward .Hosaniak z 
Podszkla. Bednarzy i snycerze reprezentowali: J??zef Zywio?? z Lip- 
nicy Ma??ej, J??zef Chrustek z Zubrzycy G??rnej. Brali udzia?? r??w- 
nie?? kowale m.in. J??zef Kulawiak z Zubrzycy G??rnej, ??ukasz Jo- 
niak z Zubrzycy Dolnej. Wzi???? udzia?? w tym konkursie tak??e jeden 
lutnik Eugeniusz ??uka - z Lipnicy Ma??ej. Malarstwo na szkle re- 
prezentowa??y m.in. Cecylia Skwarek z Zubrzycy Dolnej, Anna J a- 
nowiak z Jab??onki, Lidia Mszal z Zubrzycy G??rnej. Plastyk?? deko- 
racyjn?? - czyli r????nego rodzaju wycinanki, kwiaty z bibu??y itp. pre- 
zentowa??y m.in.: Emilia G??uszak, J??zefina Chrustek z Zubrzycy 
G??rnej i Emilia Basiura z Lipnicy Wielkiej. Plastyk?? obrz??dow?? 
(wianki ??lubne woskowe i pi??ra) przedstawi??a pani Jask????ka z Zim- 
nej Dziury. Str??j ludowy wykonany by?? przez Mari?? M??ynarczyk z 
Kiczor i Lidi?? Mszal z Zubrzycy G??rnej. 
Og????em w konkursie tym wzi????o oko??o stu os??b. Jury pod 
przewodnictwem prof. Romana Reinfussa by??o pozyt;Ywnie zasko- 
czone bardzo wysokim poziomem wszystkich prac. Swiadczy??o to 
o tym, ??e na Orawie ??yje jeszcze wiele zdolnych i utalentowanych 
artystycznie ludzi, kt??rzy kontynuuj?? dzia??o swych poprzednik??w. 
Uznanie, jaki uzyskali na tym konkursie spowodowa??o, i?? otwar??y 
si?? przed artystami orawskimi drzwi galerii sztuki ludowej w ca??ej 
Polsce. Od tego momentu ca??a rze??ba, snycerka, malarstwo na 
szkle, str??j regionalny by??y wystawiane w Bukowinie Tatrza??skiej, 
Zakopanem, Krakowie, Warszawie i wielu innych miast. 
Poprzez dzia??alno???? Orawskiego Parku Etnograficznego, 
organizowanie r????nych spotka?? z tw??rcami ludowymi, kiermasz??w 
r??kodzie??a ludowego, wystaw i nabywania dzie?? wsp????czesnych 
tw??rc??w orawskich kultura ludowa nie zagin????a - a nawet mo??na 
powiedzie?? - ??e w ostatnim czasie zauwa??a si?? coraz to wi??ksze 
zainteresowanie ni?? i pewien jej rozw??j. C.d.n. 
Marcin Kowalczyk
		

/p0003.djvu

			21 listopada 2004 


GMINNE NOWINY 


Nr 47(567)/3 


Miejscowy plan 
zagospodarowania 
przestrzennego 


Jest dokumentem planistycznym, kt??ry musi posia- 
da?? ka??da gmina. S??u??y on zar??wno gminie, ale przede 
wszystkimjej mieszka??com w celu zaspokajania r????nych 
potrzeb zwi??zanych z zagospodarowaniem przestrzeni 
dzia??ek budowlanych rolnych, a tak??e le??nych. W planie 
miejscowym okre??la si?? obowi??zkowo: 
1) przeznaczenie teren??w oraz linie rozgraniczaj??ce te- 
reny o r????nym przeznaczeniu lub r????nych zasadach 
zagospodarowania; 
2) zasady ochrony i kszta??towania ??adu przestrzennego; 
3) zasady ochrony ??rodowiska, przyrody i kraj obrazu 
kulturowego; 
4) zasady ochrony dziedzictwa kulturowego i zabytk??w 
oraz d??br kultury wsp????czesnej; 
5) wymagania wynikaj??ce z potrzeb kszta??towania prze- 
strzeni publicznych; 
6) parametry i wska??niki kszta??towania zabudowy oraz 
zagospodarowania terenu, w tym linie zabudowy, 
gabaryty obiekt??w i wska??niki intensywno??ci zabu- 
dowy; 
7) granice i sposoby zagospodarowania teren??w lub 
obiekt??w podlegaj??cych ochronie, ustalonych na 
podstawie odr??bnych przepis??w, w tym teren??w g??r- 
niczych, a tak??e nara??onych na niebezpiecze??stwo 
powodzi oraz zagro??onych osuwaniem si?? mas ziem- 
nych; 
8) szczeg????owe zasady i warunki scalania i podzia??u nie- 
ruchomo??ci obj??tych planem miejscowym; 
9) szczeg??lne warunki zagospodarowania teren??w oraz 
ograniczenia w ich u??ytkowaniu, w tym zakaz za- 
budowy; 
10) zasady modernizacji, rozbudowy i budowy system??w 
komunikacj i i infrastruktury technicznej; 
11) spos??b i termin tymczasowego zagospodarowania, 
urz??dzania i u??ytkowania teren??w; 
12) stawki procentowe zmiany warto??ci nieruchomo??ci 
na skutek zmiany przeznaczenia teren??w w planie 
Inaczej rzecz bior??c mieszka??cy gminy w przypadku sta- 
ra?? o zabudow?? swoich dzia??ek (np. budynkami 
mieszkalnymi, us??ugowymi lub gospodarczymi), o 
zalesienie dzia??ek rolnych lub le??nych mog?? to uczy- 
ni?? w przypadku kiedy te zamierzenia s?? zgodnie z 
miejscowym planem zagospodarowania przestrzen- 
nego gmIny. 


W naszej gminie s?? prowadzone prace nad planem 
zagospodarowania, w przypadku wsi Kiczory nowy plan 
jest ju?? uchwalony, natomiast w Lipnicy Wielkiej w mie- 
si??cu grudniu tego roku projekt nowego planu zostanie 
przedstawiony mieszka??com na zebraniach wiejskich. 
Uchwalenie planu dla Lipnicy Wielkiej powinno nast??pi?? 
w miesi??cu styczniu 2005 r. 
Zatem wszyscy kt??rzy zamierzaj?? si?? budowa?? lub 
stara?? o dop??aty unijne na zalesienia swoich dzia??ek 
b??d?? mogli na pocz??tku przysz??ego roku korzysta?? 
z nowego planu miejscowego bez kt??rego te stara- 
nia s?? w chwili obecnej niemo??liwe. 


Nagl??ce wezwanie: 
, .. 
pomoc umIeraj??cym 


Dziesi???? dni po ??mierci mojej mamy, kiedy ko??czy??am porann?? mo- 
dlitw??, Jezus poprosi?? mnie, abym pozosta??a jeszcze kilka minut w pokoju. 
Nagle, jak w filmie, przed moimi oczami przesun????y si?? sceny, kt??re si?? 
w??wczas wydarzy??y. 
Ostatnia droga 
Mama le??a??a w swoim ??????ku. W??a??nie z bratem po??o??yli??my j?? na 
prawym boku. Kiedy wyciera??am krew, kt??ra lecia??a jej z nosa, skierowa??a 
wzrok ponad moj?? g??ow??, w kierunku okna. Chwyci??a mocno moj?? r??k?? i 
powiedzia??a: Chc??, aby?? zosta??a ze mn??. - Boisz si?? mamo? - zapyta??am 
j?? zaniepokojona. - Nie, nie boj?? si??, ale chc??, aby?? zosta??a ze mn??. 
W tym momencie zobaczy??am ludzi, kt??rzy stan??li za nami, po pra- 
wej stronie chorej. Rozpozna??am ??w. J??zefa, ??w. Antoniego Padewskiego, 
??w. R?????? z Limy, ??w. Dominika Guzma i ??w. Sylwestra. Obok nich sta?? 
przystojny m??odzieniec "Leopold" - Anio?? Str???? mamy. Modli?? si?? na kl??cz- 
kach i jednocze??nie czule g??aska?? chor?? po g??owie. Modlili si?? tak??e inni 
zebrani: m????czy??ni i kobiety, m??odzi i starzy, oko??o 40 os??b. Jeden z m??o- 
dych m????czyzn, ubrany w bia???? alb??, trzyma?? w r??kach ma????, z??ot?? czasz?? 
i czyni?? co?? na kszta??t kadzenia - wk??ada?? r??ce w mis?? i wydobyty w ten 
spos??b dym kierowa?? ku g??rze. Tym gestem sprawia?? wra??enie, ??e prze- 
szkadza z??ym duchom zbli??y?? si?? do umieraj??cej. M??ody m????czyzna poru- 
sza?? ustami, jakby odmawia?? jak???? modlitw??. Potem prze??o??y?? naczynie do 
drugiej r??ki i ponownie wykona?? gest przypominaj??cy kadzenie. Chodzi?? 
dooko??a wszystkich os??b zgromadzonych wok???? ??????ka. By??am zaskoczona 
tak du???? liczb?? zebranych. Jezus zwr??ci?? si?? do mnie i wyja??ni?? mi: To s??jej 
??wi??ci patronowie oraz dusze, kt??rym pomog??a osi??gn???? zbawienie po- 
przez swoje modlitwy i cierpienia. Przybyli teraz towarzyszy?? jej w ostatniej 
drodze, cho?? nawet ich nie zna??a. 
Kiedy po??o??yli??my mam?? na drugim boku, by ja przebra??, powie- 
dzia??a: Ju?? czas, abym z nimi posz??a i spojrza??a przez moje rami??. Za??pie- 
wali??my psalm, a ona powtarza??a za nami. Z jej oczu mo??na by??o wyczyta?? 
zdumienie, tak jakby kontemplowa??a co??, czego nie spos??b wyrazi?? s??owa- 
mi. Poprosi??a, aby??my w????czyli ??wiat??o. Zrobili??my tak, cho?? wiedzieli??my, 
??e jej spojrzenie wykracza ju?? poza ziemskie granice. ??cisn????a mocno moj?? 
d??o?? i powiedzia??a: ??wi??ty Bo??e, teraz! ... ??wi??ty Bo??e ... teraz! Pomy??la- 
??am, ??e chce mnie w ten spos??b zach??ci?? do powtarzania kr??tkiej modli- 
twy: ??wi??ty Bo??e, ??wi??ty Mocny, ??wi??ty a Nie??miertelny, zmi??uj si?? nad 
nami i nad ca??ym ??wiatem! Wypowiedzia??a kilkakrotnie s??owa tej modlitwy, 
a po chwili rzek??a nagl??cym g??osem: Musz?? ju?? i????... Zacz????a porusza?? 
nogami, tak jakby gdzie?? sz??a i na koniec zawo??a??a: Nie zatrzymujcie mnie! 
Po czym jeszcze raz powt??rzy??a ??wi??ty Bo??e, ??wi??ty Mocny... zmi??uj si?? 
nade mn?? i nad ca??ym ??wiatem. 
Wsp??lnie z wszystkimi bliskimi, kt??rzy zebrali si?? w ostatniej godzi- 
nie wok???? mamy, odmawiali??my koronk?? do Bo??ego Mi??osierdzia. 
c.d. na str. 4
		

/p0004.djvu

			Nr 47(567)/4 


GMINNE NOWINY 


21 listopada 2004 


Nagl??ce wezwanie... 
w tym czasie konaj??ca zanosi??a w??asne modlitwy, z naciskiem 
powtarzaj??c: Ojcze, mojego ducha! Teraz! ... Teraz! ... Zacz??li??my wi??c 
m??wi??: Ojcze, w Twoje r??ce powierzam mojego ducha, wierz??c, i?? to 
w??a??nie zdanie mama chcia??a powiedzie??. Powt??rzy??a nasze s??owa, da- 
j??c do zrozumienia, ??e dobrze odczytali??my jej intencje. 
Zobaczy??am, ??e za nami, po lewej stronie chorej, zjawi??a si?? inna 
grupa os??b. W??r??d nich rozpozna??am mojego ojca, jedn?? z bab??, cioci??, 
kt??ra mieszka??a z nami. Przybyli te?? inni ludzie, ale ich twarzy nie widzia- 
??am wyra??nie. By??am oszo??omiona tym, co zobaczy??am, ale jednocze- 
??nie stara??am si?? skupi?? na mamie. Nagle ??wiat??o pad??o przed ni?? i zoba- 
czy??am ch??r Anio????w, kt??rzy ??piewaj??c, schodzili z wysoko??ci niebieskich. 
Ustawili si?? w dw??ch rz??dach, zbli??yli si?? do nas, tworz??c kr??g wok???? 
zebranych. By??a to bardzo uroczysta chwila. W tym momencie mama 
powiedzia??a, jakby zwracaj??c si?? do os??b, kt??re przyby??y towarzyszy?? jej 
w ostatniej drodze: Poczekajcie, musz?? najpierw zobaczy?? Matk?? Bo????! 
M??j brat powiedzia??: Mamo, Jezus jest tutaj. Czeka ju?? na ciebie... Po- 
wiedzia?? tak, poniewa?? mama wcze??niej wspomina??a, ??e widzi Jezusa. 
Odpowiedzia??a: Musz?? jeszcze zobaczy?? Maryj??. Wiele razy s??ysza??a bo- 
wiem, ??e Maryja przychodzi po dusze tych, kt??rzy w godzinie ??mierci 
odmawiaj?? r????aniec. Podali??my mamie obrazek Matki Bo??ej Wspomo- 
??enia Wiernych, my??l??c, ??e o to w??a??nie prosi??a. Nagle powiedzia??a: Wi- 
dz?? Ja tam; jest tam... uciekajmy si?? do Ma mit y (Mamusi)! Musimy pro- 
si?? J?? o przebaczenie. .. c.d. n 
??wiecka Misjonarka 
Eucharystycznego Serca Jezusowego 

 


Obrady rady 
- c.d. z poprzedniego tygodnia 


Wolne wnioski 
Przewodnicz??cy Rady odczyta?? dwa pisma skierowane do Rady: 
jedno od Piotra Bandyka w sprawie Komisji Rewizyjnej, a drugie od Marii 
Lichosyt w zwi??zku z pobiciem jej syna i ????danie rekompensaty za leczenie 
i cierpienie. Zreszt?? by??a ona wraz z nim obecna na sesji. Odczytano tak??e 
protok???? Komisji powo??anej przez W??jta do zbadania tej sprawy. Radni wys??u- 
chali jej wyst??pienia i w dyskusji wyrazili g????bokie ubolewanie nad tym co 
zasz??o. Za?? co do ????danego przez ni?? odszkodowania na wydatki leczenia w 
wysoko??ci 10 tysi??cy z??otych zdania by??y podzielone. Zdecydowanie uwa??ali, 
i?? nale??y jej udzieli?? pewnej pomocy, ale dopiero po og??oszeniu wyroku s??do- 
wego. W??jt poinformowa??, ??e zgodnie z tym, co powiedzia?? na poprzedniej 
sesji, i?? got??w jest tej pani ewentualnego wsparcia na pokrycie cz????ci kosz- 
t??w leczenia, ale jednak wymownym jest to, i?? niemal z dwutygodniowym 
wyprzedzeniem pani Lichosyt zaskar??y??a go do s??du, a p????niej dopiero z??o- 
??y??a pismo w sprawie udzielenie pomocy finansowej wyliczaj??c te koszty na 
oko??o 8000 z??, nie przedstawiaj??c ??adnych dokument??w potwierdzaj??cych 
wielko???? tych koszt??w. Jak nale??y zatem rozumie?? intencje tej pani? Zast??p- 
ca Przewodnicz??cego Rady Ferdynand Kucek uwa??a, ??e do pe??nego obrazu 
brakuje nam wyroku s??du I instancji. Brakuje te?? w??r??d nas Dyrektora Ze- 
spo??u, kt??ry wyjecha?? s??u??bowo. Nie mniej jednak uwa??a on, i?? mo??na t?? spraw?? 
dzisiaj za??atwi??. Wed??ug niego nale??y przychyli?? si?? do pro??by Pani Lichosyt 
i przyzna?? jej kwot?? 10 tysi??cy z??otych pod warunkiem, ??e wycofa ona pozew 
z S??du przeciw W??jtowi. Pani Lichosyt wyrazi??a zgod?? na tak?? propozycj??. 
Jednak g??osowanie wykaza??o ( 6 za, przeciw 7, 2 wstrzymuj??ce), ??e radni 
nie przychylaj?? si?? do takiego rozwi??zania i trzeba poczeka?? na wyrok S??du 
II instancji. Za?? Przewodnicz??cy Rady zaproponowa?? rozwi??zanie kompromi- 
sowe, by udzieli?? swoistej zapomogi na pokrycie koszt??w leczenia w wyso- 
ko??ci 5000 tysi??cy z??otych. T?? intencyjna propozycje Rada przyj????a 14 - 
stoma g??osami za i jednym przeciw, ale musi by?? podj??ta w tej sprawie sto- 
sowna uchwa??a. 
Problem ten ma naprawd?? z??o??ony charakter. Radni zastrzegli so- 
bie, i?? nie s?? w tej kwestii podj???? kompetentnego rozstrzygni??cia. Tym bo- 
wiem zajmuj?? si?? s??dy. Nie mniej jest to kwestia, kt??ra mia??a miejsce w na- 
szej gminie i ca??a rzecz w tym, by nie powt??rzy??a si?? ju?? nigdy. B??jki mi??dzy 
ch??opcami nie s?? czym?? nowym, a ta niestety zako??czy??a si?? tragicznie. 
W??a??nie, ??e jest to sprawa ludzka, to radni po??wi??cili jej niemal dwie godziny 
mimo, ??e nie by??o jej w porz??dku obrad. To zdarzenie winno by?? ostrym ostrze- 
??eniem dla naszej m??odzie??y, rodzic??w i nauczycieli. (E.K.) 


Mi??o???? nigdy nie ustaje, 
nie jest jak proroctwa, kt??re si?? sko??cz??... 
(1 Kor 13) 
ZawarCi Sakrament maf??e??stwa: 


17 kwietn ia 2004 r. 
Krystyna Ziemia??czyk - Dariusz ??ysiak 
Anna Teresa Piaszczak - Tomasz Grzegorz K??zka 
24 kwietn ia 2004 r. 
Monika Helena Spyrka - Miros??aw J??zef Klapisz 
Marta Janowiak - Marcin Tulej 
8 maja 2004 r. 
Anna Kucek - Janusz Pawe?? Lenart 
Agnieszka Gertruda Klozyk - Leszek Franciszek Kramarz 
29 maja 2004 r. 
Marzena Maria Brz??ka??a - Krystian Andrzej Mirek 
5 czerwca 2004 r. 
Maria Styru??a - Andrzej Rafa?? Styru??a 
??aneta Anna Jab??o??ska - Pawe?? Andrzej Kabat 
12 czerwca 2004 r. 
Katarzyna Praszek - Franciszek Adam Warzeszak 
19 czerwca 2004 r. 
Ma??gorzata Kramarz - Andrzej Tomasiak 
Ma??gorzata Anna Janowiak - ??ukasz Kacper Karnafel 
Dorota Michalak - Adam Alojzy Kramarz 
Barbara Michalak - Tomasz Gromala 
26 czerwca 2004 r. 
Brygida Anna Miciniak - Jacek Wojtowicz 
Halina Maria P??ksa - Robert Le??niewski 
3 lipca 2004 r. 
Krystyna Lucyna Liszka - Marian Lichosyt 
Barbara Krystyna Pajkos - Stanis??aw Andrzej Jasiura 
10 lipca 2004 r. 
Jadwiga El??bieta Styru??a - Piotr Rokicki 
Krystyna Jasiura - Zbigniew J??zef Michalak 
17 lipca 2004 r. 
Agnieszka Kocur - Jacek W??grzyn 
Anna Ma??gorzata Karkoszka - Grzegorz Jacek Kanior 
24 li pca 2004 r. 
Agnieszka W??grzyn - Jacek Janusz Garaj 
31 lipca 2004 r. 
Kamila Agnieszka S??aba - Przemys??aw Stanis??aw Grzebieniak 
Monika Bartos - Kazimierz Figa 
28 sierpnia 2004 r. 
Urszula ??owas - Rafa?? W??jciak 
4 wrze??n ia 2004 r. 
W??adys??awa Anna Dunaj - Dariusz Stanis??aw Bosak 
18 wrze??nia 2004 r. 
Halina Renata Janowiak - Marek Mieszcza??czyk 
25 wrze??nia 2004 r. 
Renata Pindzia - Artur Orzechowski 
7 pa??dziernika 2004 r. 
Urszula Karlak - Piotr Janowiak 
9 pa??dziernika 2004 r. 
Barbara Kotelnicka - Andrzej ??urek 
22 pa??dziernika 200 4r. 
Aneta Kuliga - Jaros??aw Anta??czyk 
23 pa??dziernika 2004 r. 
Iwona ??lezak - Tomasz Stasiak 
23 pa??dziernika 2004 r. 
Agata W??torczyk - Krzysztof W??jciak 
30 pa??dziernika 2004 r. 
Agnieszka Klich - Adam Skoczyk 
30 pa??dziernika 2004 r. 
Dorota Gombarczyk - Dariusz Kulawiak 
6 listopada 2004 r. 
Urszula Graczyk - Dariusz Kr??l 


Wszystkim nowo??e??com sk??adamy najserdeczniej- 
sze ??yczenia - wszelkiej pomy??lno??ci, szcz????cia i powo- 
dzenia, a nade wszystko hojno??ci Bo??ych b??ogos??awie??stw 
oraz nieustaj??cej opieki Matki Naj??wi??tszej.