/p0001.djvu
Bok XI.
T.rn??..... dni. 2. sierpnia 1"191.
Nr 31.
,
W.raBkl przedp??aty:
"l'u.u.",ie CD 4-??0 .2'80 .o l'j5 et.
.Na i'ro'WilJc;yi 'E 6'20
2-6(]
HiO ..
. o "
W Nkmczech giD m.
5 ID..
2"50 fg
W :r.ep.fnuw. '"'12 fr. Po6 fr. -<->3 frki
KTJmcr r(JiedYIJ(
.zy 10 cent??w.
blHraty l'rzyjmnje si?? po l> cent6w
'Oe.. 'Wj('HZ??b drdJL)DJ dn.J.kif'lJ1 (letit)
..N ooes??ane" od wjerslUl. 20 ont.
Pny sta??ych insere.ta..,h :r;nacz;ny rabat.
Tygodnik
Ji.ale-udar3'Jo 2 Nieolz. 11 po Sw. N. M. P. Aniel.
B. 2naJez. Sw. Szczepana 4. Sw. Dominika W. 5.
:N. M. P. Snie??nej 6. ])n.emienienie Pauskie. 7. Sw.
??
:-
:-_
=-_???:l
_
,.
_.
Przegl??d polityczny.
Z1UlIle JTZ,ys2owje lndc.we "wylazi fJ2;Y
(110 z wn).a" sprawda si?? :oa mlodocze
/p0002.djvu
2
p O G O N.
I wnego iniyniera, - co wi'i!oej, w s'??li swej
podozas urJzty na ozeM ofioer??w eskadry
I fra.nouakiej kaza?? ostawi?? popiersie CArJlO-
ta. Franouzi natnralDie 9'4 w si??rlrnem nie
bie, i talt samIJ, ja.k R1SSYa. w>??1??;", ??e te-
nz niozego 8i
nie bojl??' Tymczasem, gdy-
by si
tne??wo zMtanowili 1 przekona.liby
si
1 ??o ani przyja???? Fra.noyi nie na wiele
zda si?? R'Jssyi, ani te?? przyja???? &')8yi, Fran-
0Yl. R )Sva. zana.dto I?erdeczne prz.yjE2oie zgo-
tGwa??a franoQskim m!l.rynarzom, bo my??h,??a
??e w raz.ie wojny z Niem
8.mi fiota fran
onska. w okamgnienia przep??ynie przez
oie??nin?? Znnd, po????czy si??. z. fbt??!i r08yj
k'??
na morzu- BaJ'tyokiem i zniszo
y wyb!'ze.
rze niemieokie. Tymt)zasem teraz podazas
podr??
y :floty francllskiej p'lkaz!Lto 8i??:, ??e
Zund jest za plytki dla. wielkiBh okr
t?? vv
wojennyoh i te aby si
dosta.?? na. morze
Battyokie musz!} one przap??yn??,?? oie??nin??
Bert, tu?? ko??o portu ni6mieoki
g') Klel, a.
tam s?? ta.kie fortyfikacye, ??e ??ad[}& fbta
Na fus?? teatraln?? zakra.wai
wszys
. nie potrafi??aby przep??yn"?? tl3j ci8
niny,
kie uroozysto??oi, urz??r??za.ne w Kron!!tadzle nie nara??aj??o si?? ua pewn?? zgub
. Z je-
i Petersburgu na cze???? eskRdry franou3- dnej raohuby z!t.tem Jut; nio, a. draga. ra.-
ki8J. Kilka vkr
t??w z kilkudziesi
ciu 06- chuba Franoyi, te gdyby Niemoy zaoze-
(
erami przyjeoha??o, I?? ju??. w KronatA.dzI8 pily Rosy?? w??wczas Francuzi wpa.dliby
l Petersburgu ka.??!} "po uka.zu" dekorowa?? z ty??u 01\ Niemc??-w i zabra.ll im A??:..a.oYE2
ulioe, gra?? marsyliank??, prezenta. robi?? i Lotaryngi!??,-tak??e hl:.alnie zawiodh, b.')
go??ciom i t. p. Mi!\
to Kr()ns
ad darow
??o gdyby Fra.noyi przys-da taka. za.
hoiank&
na.przyklad ka??demu okr
towl francuskIe- do g??owy, w??woza.s Anglia. dzi?? silnie jlli.
mu po kilka to.ne..veozf'k
rebrnYlJb, P6' z tr??jprz.ymierzem zwi??zana, zni!'lz()zy??aby
tersburg po klika puharow ,8??'ebrnyoh, roz!f'lgte wybrze??a fra.nou9lde, ich kwitn,..-
same rzeczy do pioia..
a.r piJe zd.rowIe ce D1i'ista. portowd, a pr
ecie?? franouika.
Caruoth i telt:graficzmt3 zawla.dam1& go fl'1ta naWdt bitwy nli seryo z augie-hk??
o teru. - Coby na to powie1zia?? dziad toczy?? by nie mog??a.
jego :Miko??aj, kt??ry otru??, 8i
nie. chc??Q *
l1azywac cesarza. francusk1ego SW01
k.u. '* ..
zynkiem. Ma,i ta Ros'ya b
?? w wIelkIm Jakby dla ochlodzenia ...dec.nych
strachu, S1WTO tak ",i
pOD1??a. Oar, ??w wynurze?? fra.nousk:o - rO$yj'iltioh - .mig,l
B??g M')skali - soi
ka B'?? z!\ r??ce z nie. a.ngi
lski prazes ministr??w L!}rd S'I,.li!'lbury
-szle,i"hp.i??-'umi i pije zdrowie r. Ca.rnnt'??, da- w ubrsg??y wtorek W Mansionhausia mow
,
-, _.
.- - - -- --- -- - -
_ i:na.tego te?? w??a.??nie, poniewat jest dzw??-cia t.ysi
cy fi:auk??w. My??l??: ??e to ja-
prawdz.iwym ba.rankiem l mam sobie za po sno.
w:nno???? sumienia... - Bardzo, ale nie o??miel
8iE2 nigdy
_ Gdj'by to by} wi1k, mJ??l
, ??e obo. uozyni?? mojemu zi??aiowi podobueg-o przed.
wif\zek sumienia by??by jeszcze wi
k':!z}mj stawienia.
nie zajJ:Jisst sprzecza?? si??, zakc-??ozmy ten
Ja to bior?? na siebie.
interes. Z tych czterdzi
stu tysi??cy fra.n- - A potem, te okr"ty parowe, liwre
k??w, kt??re mamy dCie gotowizn?? Adolfi- nh!; maj
ulega-6 zniszczeniu, czy to rzecz
nie, dales przed trzema miesil}cami d ziesi???? pewna?
panu Laboissier6, kt??ry raczy?? je przyj??.o - Poniewaj; nie mog
by?? wysadzone
do swojej ant.repryzy okr??t??w p&.rowJ'<:h W powietrze.
nie mog??cych uledz rozerwaniu i zar
cz'y?? - Okr??ty! Ale pieni??dze .a.kcyonaryu.
oi najmniej po dz:??si<:o od sta. Dd?? pa.n BZ??W, ozy n:e p??jd, z par??!
LaboisB ere ????da pod tym
t samymi wa. - Ah! to znowu inna histor,ya! Czy
runkami drugiego podobnego dziesi??cio- masz pana La.boissicre za uczciwego odo.
tY8i
czn???'go wniosku i przyrzek??am mu. wieka?
Czy chce,.;z par!, abym nie dotrzyma??a. mo. - Niew??tpliwie.
jego przyrzeczenia? - Czy mniemasz, ???? ohcialby oi
wci,,-
_ Moje ??ycie, ja tego nie m??wi
- gn???? w z??y iuter",,,?
odpowiedzia?? pan BaiUeul, przestraszony - Tego nie m??wi
.
spojrzeniem -SWOjE1j po??owicYI - by??oby mi - A wj
00 m??wiez'P
najroilej spdni6 twoje ??yozenie., ale Ch8.u- - M??wi
...
dieu w k??opot mi?? wprowadza. - CZ!Iorno, "oniewai ja powi.a.de.m bis.-
_ Ciebio wszystko w k??opot wprow,,- lo, to tw??j zwyoznj_ Mnie 8i
zdaje, ??eby??
dza.; my??la??hy kt,o, ??e to El\: tak wielkie zachorowa??, gd,)'by?? cho
raz by?? jednego
rzeczy! Ozy wiesz co zrobis
? Zamiast wy- zdaDia ze mn
.
p??aci?? mu czterdzis??ci tysi??oy frank??w, daj - :MJ'??l
przeoiet, *e zawsze na tem
mu procent 0:1 nioh, dwa tysi??;ce rocznie. Bi
ko??czy - rzek?? m??.t z g??
bokiem we.
O???? b??dzie mie.t przeciw temu? Te dWIl stchnieniem.
tysie,ce przynosi ci kapita?? umieszozooy a - Je??ieli tak, ozemni nie Z.ozl??O od
pan e. Laboissiere, a wj
o skw:tnjesz :"!i
ko??oa.? Toby o6Bol
zilo nam nu??,oych
nie ro!wi,zujf\c worka i zostaje ci dwa- sprzeczelr: spocbiewaw sit. ??e t. ju?? wy..
??mia?? Ildresowao pro??b?? do Naj. Pana, ja.ko
do oesarzlL austry&oki
go, a nie ja.ko d'l
kr??la w??gierskiegoI tudzie?? ??.'3 napisa.?? j,
po niemieoKu a. niE?? po w
gier.sku. CD naj.
w&.??nifljsze, kilku opozyoyjnych posl??w
wyszpera??o gd...ies, ??e L "-S'Ier, kt??ry ju??
od Rllkuuastu lat utTzymywal sw??j teatr
niemiecki w spRlonym dzi?? bu,lynku, po.
biera?? Pl1bwe[J0J'
od Blsmp,rka. gdy by??
jeszoze kanclerzem niemieckim ??!\two wiEi:
poj??.??, jakie oburzenie mI??dzy W ??gra.ml
zapanowa.??o) gdy ten za.rzut publioznie
podOlesiono. Agitacya jest tak silol}. ??e
prawdopodobnie rZi\d b
(jzie musia?? ust??.
pi?? i nie pozwoli?? Lesserowi budowa??
swego tea.tru, natomiast wybudowanym
b
d?1e CZW8tty teal:.r w??gif'lT1!ki i w tym
celu utworzy?? si
ju?? w PJ3szcif?? osobny
komitet,
.
.
.
w kt??rej z dam??, oz??owiek: ?? pewl1"'g!) IIi a.
bie drwi sobie wprost z wszystkioh d,')tych4
cza90wych pogr??f.ek rOl??syjakioh i ulJ'Oftzit
OS(??Y
w D!ljbole??ui,
j!lzy dla niej p
nkt,
tj. w kweJty
wsahoilni??. Wiemy ??e ROiSYa.
woi"t krJ.lYozy, ??e VI Bulgaryi nie??a.d pB.-
nuje, ana.rohia - te onl\ za?? me. prawo d
/p0003.djvu
p o G o N.
3
VI. Zjazd lekarzy i przyrodnik??w
polskich w Krakowie.
przYBt
piODO do wJ bOlU prezes??w .hono.
lowych i ioh zast??pc??w, przewodnicz??c
'ch
i s
Jinta:-zy zjudu, a );oniewa?? wsklad
wyl-raDy('h
ef2-h ge??oie z Polt;uania i
Kiedy W r. 1669 za inicyatyw???? dra. Czet h - przeto w imieniu pj(-I9a'szych
Adryana B a r e. n i e () k i e g Q urz??dzi??o }Jodzi??kcnvaJ za 2linlzyt Dr. ?? w i Ej; c i c k i,
lI}'owarzy"two lekarskie i Towanystw o Da- '1t :Wi??D]1] drr gleh dr. .M a r e B z. Ncst??-
ukowa bzy zjazd lekarzy i przyrodnIkoW' J.:nie zabul gh
prfzydfnt miasta dr.
polskioh w. .Krakowie -- .wzi????o w ,n:m S z l a c h t o "'- fj k i, wItaj??c.' imifllif'm Kra
ud
ia?? ledwIe 200 uozestnlk??w podzIeJo- kowa rc??:fjdauJtb
o??ci, a pIJ (dc2:
tan)u
Dych na 4 sekoye,
a czasopism lekar- licu'Jcb rj
m J tfh{tu"_DJ??W, W,}g??CJ8J?? Dr.
skkh by??o zaledwie 2. Bart! D OW sk i z 'WaTsZbwJ {dczjt: ,,0
Dzi?? po 22 latach na Vltym zje ??dz;e "mttdoch badorda ljf'zll??od??iiceego w stosunku
tychtE?? towarzystw, udbvtym w dlda{-h do ??Ml
?? /ili"jicZf;yd
lI.. NakLniec po d(;ko
16 j 17 i 18 b. m. w Krakowie, liczo no 15 Ludu '\\Jb01l1 8
d2.iG
do (('???t.i-ieIJia lT2ed.
1Iekoyj i 8 czasopism lekarskioh, co daje, miCit??w, ZE:br8Lyt h Da t.J2.lj,dWLej tlm:y??Jnie
-D&!lep8z??- miar??, o He wzro;;;??a. licz ba u- I z lluiz) i
jt_
UU 1\0';) 8 t tI. V. i f;- P l' z y r 0-
CI:E>8tlllkow t w zi
dzie hm udzIa?? biH????" I d I?? j C z (1.1 e 1< fi r E3 k i e j, rnefzli zebrani
cjch, i jak znakomity'" post(;!P zr "biono I do cdu??t.y( h ,.;d, gdzie oL lik ulruu hku-
Frzez ten czas na polu naukowem hkar- l??
let2DH2)'{h, Dt
gr'(:h tu z 10
tikiem i prz}'l'odniezew. z??r(jc\\li
k l.Jl:??jl \Vj lb, - (;bek nadk.rh
To te?? Dr. Rostafi??l??ki,prezEs
o' al!cllI3-'("h c:ls!??.oW z dzitdziJ-Y 2o()kgii,
:mitetu urz??dzaj??cego ?jar.d tt"g (JfOCrlDY, bot??)lJilu, JJlJIJ???T81ql;ii, 3Lat(IDiJ i
etHY"
JJia zaIlitdba?? w inaugurat;yjnej newie DUJ!, - (Jh,k ,,'sHl??:ikif'g() Tcdzaju 10-
B'CVOjeoj zaZ1l8CZ}'O tej r????uicy, wy lsu.uj??c kalJl.(;
i DSPOj??w zdro....(JtD)ch,
us:<:o.
zozeg??lowo, jak?? Jirog?? rozwija??y ei?? o
D)f'b jan)D, zi????, mleloa ste??ylizc"8Jlfgo,
bie te umiejtttllo??oi, ozem dla nio h
18??a i WHW\' Ji( h "Wyro????w D8bJ????k W) ("fi
B'?? kra.kowska. Akademia i j&ki wJ??,yw
wTluajy b??H:i.n?? tJ'\\'??,E?? ZbJ(JI)" imtJUI??'-'fll.
'Wywieraj'?? na rozw??j tych umi
jt;tlJo??ci t??w (.hiJU??gi??:zlJy(;??J, btwda(y l (pdJULk??w
zjazdy IJ charakterze 118.ukow.}m l tl1\a- le.k
nkl(1, I:iIlJe sz
itbjlJe, UU??dZ(1I6 na
-nyskim za.razem, zw??as7.cza. u uas, kt??
VI"
??r uk??adu sw, ??Uf!TZtI, ??w. L1.idwika. i
rzy rozdarcI na. trzy r??",ue C2??BCl, jedJ' dnLu zdr<. "-ia dra. Gwiu:d(JlIwJ'bkifg(), ga
lt.ie w t
kich zebraluBoh mamy spo8obu.??c lint:t elekirotuapeutYI21!J a VlrHZl'16
do w8p61u
j wymitmy my??li i UGZU??, do 15(0 dzie; lf"k8J8kjcb, ktc5re w ostatniE'm
8kupietlia. "i?? umy,-,-??ow)oh i poczucia f:!WO' lO.]e-du wzh;gacily literatur??. '1'0 te??
jej j,edno??ci ch.o?? na tem polu, na k t??1I m "??:?2E:JklEl UUJ8lJle Ij??tJdy cddac dr< wi ?? 11-
1Volno nam odnosio zwyoi??stwa, tj. !Ja 1-??- w ) D s k i e ID u, kt??ry
Y8law?? t?? urz??.
.lu uaukew9m. dZtl??, tt-m "i
cej, fe rrze1\i)??B1)??a CDa o
Po przem??wi
nia Dra Rostafins khgo wieje wJstaw?? hr]iiusk?? z J. 18
'6.
1'OObrzoola.?? hu znYlll! o.il:la
kaUll umfitentr ,,"' (''''8s:e d??ugil.h oLnd naukowJ.(h }o-
giuuu??ozyum
w. AUl??Y, gdzJe liiiE2 p16 rwsze I rUSZbtlO ??au-dzo wiele kWt't;,tYJ ??ywl:>tnyth,
(g??lIle odbywalo z
romad;{;enie: -p oczem a dh..ieze d:pk1l8
Je rczw1:n:,??to nbd dV\ ie
:sajE2-ty pr
ygotowywaD.iem odpowiedzi w dobrodusznego, bez ??????ci, kt??ry widzi t,}'"}-
ten IJpoa??b, 8.by odwr??ci??a b:1rz
. ko koniec swojego nosd., nie wzhudzam w
- Ja r.ie mam nic przeoiwko pilonu nioh obawy i widz?? wszystko co si?? dzie-
Laboi8SicJ'
! Dawet cienia. gniewu. zape
je, skoro si?? tylko odwr??oi8z.
wnia.m ci??, a na.jlepszy dow??j, ??e ponie- Nit)poj
& zmia.na. okazala
iQ nagle w
wat chcesz tego, powierz
mu jeszcze te fizyognomii pani B_
iUeu!, wzga.rdli we nie-
dziesi'
6 tys;
oy frank??w. n
obi??ole, nie dowierzauie jej u??wieohu zmieni??o si?? na-
mam pne-clw Iliemu ll.c.jluniej8zego zauntu, gIe w gwattowne 8ci??goienie ust. Lica jej
,ale... nakoniec p'Jwinud sif,il: domy??lee 00 zarumieni??y si??., oczy zab??ys??y ogniem, ??y.
ja chll?? Fowied??ieb. Idzie tu o Aaolfin??. ??y na Eizyi tak nabrzmia??y, ??6 ta wychu-
- Je??eli t)lko tu... dta cz
???? jej o
oby, pudobn?? si
stata. do
- Ten biedny Chaudien, mo??e b??,dzia szyi kontraba
u. P. B..iJleul spostrzeg??.s
y
mniema??, ??e- to za.
iele. okropny 8kntek ja.ki sprawiiy jego wyr??.-
- W tem r co m??witlz ldema sensu. zy, cofu??l si?? o dwa kroki.
Przyznaj??, ??e pl'z-9d p??j??.'Ji om za m???? A.- - Objaauij mi??, powiedz! _ zapyta??a
dolfiny, p. Lah:)issiere- przyohodzil tu gl??
tak rozguiaw8na ??ona. g??os-em przerywa
wnie dla. niej i ??e
rozk08Z1} by??by j?? nj'm.
.za??lubit. - PneJewszYBtkiem moja duszko, nie
- Na dow??d, ... tak j.jt - dl.oz.g??.. uno?? .i
tak bardzo. Pi
knie je.t kooba??
nie odda??a?? mu jeJ r
ki. swojl} o??rkt;, ale Adolfioa ju?? nie jest
- To nie byla. stosowna partya dla dzieckiem. Pr??cz tego...
UlCljej c??rki. - Ale m??w??e juz! - zawo??a??a z po-
- Wyborni
, ale ja obawiam. Bj
, ??e dw??jn'??' gwa??towno??oi??.
jego znajomo???? teraz nIe bardzo jest sto- - Co oi mam powiedzie??? _ wyjl\kal
.I)wn
dla niei. pan BAilleu!. kt??rego przestraoh wzrastaJ:
- Panie Bailleui! - zawolala matka w miar??: u.aiesienia. tony; _ zdawalo
AdolnllY tonem suchym. mi 8i
widz.ie?? kilka.krotnie, widzia??em. w
- Wiem 00 w??wi
- odpowiedzial istooi??, czyli raozej mniemam, ??em widzlal',
starzec. z niezwyoz3-ju" 80bie powag,. - i?? pan Laboi8
iere, zBmia!lt zupelnego za-
Obawiaj, 8i
ciebie i kryj?? si?? przed to.. pomnienia mojej c??rki, jak ty utrzymujesz,
b
, dlatego te?? oie do",y??l""z .i
niozego, m.f??li O niej bardziej nit kiedykolwiek.
gdy ty"'o,aso",. ja uwa??any za odowieka To byloby nadzwyozajnie nieprzyjewniel
I
I ma
pra.w8ml, a mianowioie: nad wnios-
kiem p. S Y r o o z y li s k i e g 0, a) aby
j we wszystkich miastach powihtoWych Ga-
i licyi zalo??ono zbiory kopalin i ska?? w o
br
bie oduo??nego znajduj??cych si?? p0wia..
tu, - (;raz b) .aby ze. wszj'stkich krajo...
wych kopal?? nafty, zdj??l,to przekroje po-
pT2.eC'2Dej - jakot.e?? DRd wnioskiem dra
Diksteina z Warszawy, aby w KrB.
kowie 2alo??ono "Muzeum polskich wyna.
lazk??w".
Po obra.dach pod przewodnictwem prof.
O d t Z Y w o 11::1 k i e g o zwiedzili c:zlonko-
wie zjazdu katedr
n& WawElu, skarbieo
i groby .??\r{ltwskie, gdzie na. sarkofe.gu.
.Mu kitwitza. zlo??;y??y c??rki prof. Chodoun-
k.} '??:'go z PJ agi unieliiem Ozeoh??w wspa
Dje??y ,,"'jenieo z wst??gami o barw8.( h po[..
Eikicb. N a Ul k(,nozeme dnia urz??dz:
a rada.
miejska. .uft. cze???? go??ci r??lut w sali 'l'owa-
rzystwa strzeleckiego. W dniu Da8
t:pnym
ZW1tdzt??l1o n:!Uzeum b. Czartoryskic.b, st,a-
cy?? ratunk'_w??, zak??ad desinfekcyjny, itp.
})()C2???D:;. nBt'-tt'lpl??y daJsze obrady naukowe,
a popclndniu gremialne zwiedzanie parku
drR Jordatl8, poczfm ua'l\dzono W sali
"Sokola" Da jf'go cze???? ucztQ, kt??ra sta-
Dowi najwspanlsls2l\ chwjJ
zJazdu, bo od-
danie ho??du prawemu obywatdowi, po??wi??'
C:t1j??CfDJU m8j??t
k cel,)' Da przerro\'l:pdzenie
pnktynnej a pi??knej id!-'i. kt??ra KJedy??
olfite wJda?? mo??e OWoce.
Za s??owa dra SzlachtoW'Rkif'go j pi??kne
pl zeD:1??wienia dra Jakubuwskipgo, dzi??ko-
wa?? jubilat ze btlmi, pOdno!'z4c toast na
pCIDJs??nc???? v.'sp??lnej yr8cy narodowe; dla.
8J:??ll1t'go dobra, tj, dla pdo??fDia ped",a.
IJn le??-szeJ }Jn:y
zjG??ci.
al't??pnie u
'r08zo
:ty J-,rzez gosp{darzy nw/:ty, podDiol'l1 g??os
r. Stan. T li r n o w s k i, kt??ry kvrzYRta.-
JI\O z ObeCDdJf.:l go??ci crtl68kllh, W} razil
rado???? t jaka prz???',]????a Polak??w, Da. WiE???? o
zwlaszcza dla t??'go biedDeg
Cb&
J.eu",
k
??ry jeat uosobn.ion?? ",'iar?? 1 uczciwo??oi??,
Nie jest on bardzo m??dry tel] ch??opie 0, o
to uie motua go wcale o bwini??j ale to nie
jest pow??d. Nakouieo, panna Adolfiua,
chc
m??wi6 pani Adolfiua, za nadto zale.
ca si?? panu Labolt'lsjere j ju?? nawet nlia...
lem Jej powied1ile??....
- Nie wtr,\caj si?? do tego, to do mnie
nale
y, - przerwala pani B/dlen} .2 prp.:y-
taURt-lD,
- Tem lepiej. Dom,y??lisz si
jakby mi
bylo nieprzyjemuie wszczyna?? podobn
raz-
mow
z Adoliin??, gdy tymczasem od mat..
ki do c??rki to jako?? ??atwiej przejdzi???'.
- Powtarzam oi, ??e to do umie n81a..
??y, - zawo??a??a rozgnJ6Wana. jejmo????, to.
Ilt::ffi tak przera??liwym, te pan Bailleul
zuawa?? Bi
zmniejsza?? wkrze8le. na kt??.
rem siedziaL
Nast??pi??a chwda milozenia; m4??, dobra
dusza, nie amia! ani si??wka. pisn???? z oba
wy, aby nie ??ci??gn???? Da. Bwoj?? glow
pio
rUDU. kt??ry b??yszoza?? w oczach jego *o
ny, a ta. za swojej strony zaniemia??a z gnie-
wu, jakim ",at.i zwykle przej
te na bl
dy
swoich c??rek, lla.wet mniej godnyoh pne..
baczenia. Nakonieo pani BaiUeui nie ma..
g??c pow90illgnl\?? swoich wzrU$ze??. zbli??y..
I.. ei
raptownie do okna, jak gdyby hli.
ska omdlenia, ohoiala odetohn
?? ??w,e??ew
powietrsem.
/p0004.djvu
4
p O G O N.
otworzeniu ak3.demii w Czecb.
()h, Mm
wi??cej, ??9 obie po
sta??y z dobrej w?li
M'ml\rchYJ pod ktorego pa
?wan',em Je.
ste??,ny, - prz;rczem w
o
to
s.t. lt'9.
cze???? i powodzeme. akadem
l OZ9skte,] l. u,
ni wersvtettt prag"klego, ktory przed pl
.
ciama. "wiekami o par
lat led ",ie wyprza-
dZll uniwersytet krakowski. .W pi??tek o-
ko??o 600 o
??b uda.lo .Bi
do Mtllkowa, gd
ie
krak')wskie Towarz. lekarskie urz??dzilo
wyoieczk??. Dla upa.mi
t
ie.llia.M
iko:Nil\.
nom pobytu swego, za llllCya.tyW!\ ZJuy
jednego li.ikarza z W arsuwy, zeb,:
mo k Wf)-
stf\ prztjsz??o 100 z??e. na. za!o??eme .t
?1
'3
K??lka. rolniczego i gospody chrZElSiJ1J:in.
skiej.
W sobot?? popoludniu odby??o si?? Q!ita..
tnie walna zebran.ie i zam.kuiltcie zjazdu.
Jednoffi_t??lnie uchwa.lono przyj???? z
pro'
szenie \V ydzia.??u le
arskiego i ?Vowm le 4
karskich z PoznanlS, nE\. odbY(He tam??.
VIIgo zjazdu w r. 1894 !'oozem od by!.
si
uczt!), po??egDal
a w sah .uS)ko??a.". .
Zjazd ten, jJ:\k l wszystkIe poprzedUI.e,
??'iczt??c przyjemne z poiyteo2:neml b??;dz;
e
podniet?? do dalszej pra.cy na polu bad
n":.a
??r??Je??, jakie na przysz[o:;c uauce pr
y'
Bwoi?? nale??y.
Obrazki ze wsi.
.IV. Pf'."'ty pt'acy.
W obrazka oh moich nie zaohowuj
na.
prz0d obmyslanego. p.orz??dk
7 pi
z
tOj
o
w danej chwili nfl.Jwl??ceJ mu
uderza, n
e
trzymam si
pewnego systemu, lecz notuJ(}
osobiste wcaz.enia, uiywam naprz??d barw
cle-wnych, bo niestety
te bardzi.eJ w ??i' .
ciu spo??ecznem rat??, me zaponHnarn .)"'_4
\V tej
-hw!li d!lo-??--
-i
slYdze?? turkot
powozu i prawie jedQoo.ze??uie dzwonek
przy bramie wjezdnej oznajmi?? od wied zi
uy. P
niBa.ill
ull ukryta z
zazdro:;tk??
okna. m()gla. wszystko widzie?? nie b??d??c
widtiat1??. Otworzy?? br1im
jaki?? niezgrabi
jasz, b??d??oy niby od??wLernym i prze??licz-
uJ kabryolet zajecha?? na. dziedzinieo.
Ksztaho.y, z wynios???? g??ow??, trz;ydz:esto.
letni m??odzienieo by?? pa.nem tego lli!kkie-
go i ??wietnego powozu. Spojrzenie je.go
wynios??e, ??e uie powiew zuchwa??e, usmieoh
drwiB,;cy Ul:\. usta.ch, a na.jmniejszy jego
ruch za.powiadii?? pewno8?? granicz??.cl\ z
zarozumia.??o??oi
. Odcie?? nieoo p??omienisty
jego w??os??w i wf\S??w podwy??sza?? jeszcze
??mia??ofuj fizyognomii, z kt??r??. zda.wa.?? silt
ba.rdzo harmonizowa?? frak noszony do kon
uej ja2dy z guzikami pozlacanymi, kt??re-
go kr??j przypomina mundury zozas??w
Cesarst..vll..
Ta osoba. uwa??anIl. tak: pilnie, wysili..
daj??o z kabrJoletu, odda??a lejoe s??u????oemu,
kt??ry r??wnie?? dumny, jak pan HalO, na..
tychmiast pojecha?? do wozowni z pewno-
80iili nale:tl\oego do domuj pan za??
rze
o-
dzt\o waty trawnik, b
d"'QY na. dZledzlllcu
przed domem, przes??a.?? z u??mieohem powi
tanie osobie, kt??ra nie by??a paDi
Ba.illeul.
Ta otworzy??a z.zdro.tk
, za kt??r
byla
ukrJ'ta. i przez rozpi
t, latoro??l winu",
.po.trzeg??a w oknie na dol. .woj
o??r k
,
dnak i o ja??c.iejszyob, weselszyoh - to td
dzisiejszy obrazek posylam na pocieszenie
po poprzednioh.
Znam wie?? dobrze. cho()id ni'3 oz
ato
w niej b<.\wi
, - zn
m j\ z czas??w da-
wnyoh i widz
. jak szybkim krokiem lud
n
sz pJst
pnje ul??oprz??d. N:1 post
p ten
nie patrz?? ci??gle, dla.t;ego mo??e ??a.twiej
spostrzegam r??inio
mi
,lzy tern, 00 by??o,
a 00 jesr. dzisiaj. A je
t. d7.i
ki Bogu le-
piej, zQf\OZni6 Lepiej. Wpra.wdzie i dzisiaj
biedy wiele, ale jeteli si
zwa.??y, ??e lu-
dllosoi ogrom
ie przyby??o, a. ob.3zar ziemi
ten sam, je.!l!i Sd
ZW4ty pJtrzeby ludu da..
wniejsz
, a jego spos??b ??ijoia. dzisia.j, da-
wniejszE) ci
??.a.ry i podatki tak mll
eJ w
por??wna.niu z tera??iliej8
ymiJ to przyzna??
trzebal ??e prlloa naszego ludu lep3
" jest
dzisiaj i wyd!l.tniejs
!\, BJ.rJZiO wiele grun-
t??w, kt??re dawniej odtogiem. lub mocza.
rem le??ary, obr??cono dzisiaj pod upra.w
,
a uprAwa ta. ju?? ra.cyona.lniejsza, h"dowla.
byd????l lepszej rasy wi??;cej upow.$zechlliona,
- slynne za??. pija??3two, ??r??d??o w
zystkie-
go z??ego u nasz.ego ludu. nalezy jut w
lllekt??ryoh okolioach do hi.sto??"yi, - je-
duem sll)wew, post??:p zna?? nil ka.??dym kro-
ku. Wiele cZYlluik??w tlk??'\da??'J si??: na. ??w
post??p, na pierwszem jedna.k miejscu wy.
mieui?? nale??y wplyw ko??oio??a i szkoly.
Ducho..vie??stwo nasze ogromni?? wiele
zdzia??a??o, odwodzl:\o lud od pija.??stwa; -
misye zasialy ziarno zdrowe, ziaruo, kt??re
r.i\UCQue w niekt??rycb wsiaoh przed kilku.
lub nawet kilkunastu laty, wyddo plony
obfite, wid H
lJ:ne do d7.i?? dUla. B:udzo wie
lu spotykam chlapo\\' "nie u??ywaj,\cyoh
trunk??w", a gdy ich pytam: od jak da
wna nie pij?? - odpowiadaj?? prawie zaw.
sze: od mlsyi tu 1l1b tu. Za przykladem
jednyoh. id
drudzy, a- i ci co pIj??, za. ,
cbowujl:j pewn?? miar??.
kt??ra llatyohmuI.8t si
cddllli.??ti, pomimo
tego, ??e nlO j/??: nie ostrzeg??o (o pe-wnym
rodz.ju podgl??dania jakiego by??a przed-
miotem. P ani Bailleul ze swojej strony,
chc??o ta.k??e odej??c od okna, potr??ci??a.
swoj.;>go m
ta, kt??ry pota.jemnie staD????
za ni??. i by?? ??wia.dkitHD oalej s08ny.
- I c????! cay omyJile-m si?? !-rzek?? ten-
??e potn:??saj??o tajemniozo g??ow??; ona Q.
czekuje go przyoknie, aby si
z nim pr
-
dzej zobs'Jz,y?? mog??s4 Zaledwi-e wysiad??
Z?? k8.bryoletu t ju?? 8?? sam na. sam z Bob?? j
bo nje oba.wiaj Bj
tego, ??eby tn przyszli;
ona wie, ??e tu jeateswy.
- Czy??by .i
o??mieli??a przyj??6 go?-
z.pyt.??. pani Bailleul g??o.em po.
pnym.
- Ja tego nie m??wit1; ale ogr??d jest
obszerny.
- Przeoie?? Chaudieu jest 'W ogrodzie.
- On jest w ogrodzie warzywnym;
suszy g??ow
nad pom.alowaniem swoich
nowych grz
d. Biedoy ch??opieo, my??li
tylko o brzoskwiniaoh z :M(Jlltreuil i wi.
nogronauh z Fonttliocblau, 8 tymoz8-5em
t. p??ocha Adolfina.. .. B
d?? .pokoj na, oie
p??jd
w t
.tron
, gdzie on jest. Gdyby??-
my zeszli Da d????!...
Zamiast odpowiedzi, pani Baillenl z
ponur?? twar", wlepi??a oozy w po.adzk
.
- Duszko, . czy nie podzielasz mojego
zdani., aby aej??6 do ogrodu? - powt??rzy??
po ohwili uoaoiwy .t....ec, l
k.j
o .i
nie-
. Po wykorzenieniu pija??.stwa. h,t..,iejsz,
JU?? by??a. spra.wa z drllgun grz60hem gt??-
woym: lenistwem. Grzeoh ten, to 3paI.Jez
po cliasllch p"??s
ozy??nianyoht kiec??y ch??ap
robi?? tyla 00 musia??. Pokolenia oale Wt;ro.
s??y tV takiej atmosferze, uia wi
o dziwQe-
go, ??e po usa.mowo??nieuit,l) ohtop pozost:??.-
wiony samemu. sobie, nie majl}??JY nal! !lO.
b
(?e,na, ni a praoowa?? tak, ja.k by?? IJG--
wuutln.
A przecie??, gdy spojrz
na. d
isiej-nH??
pokolenie, wstaj??ce ryoh??o .!,cwit. i pra(mj!).
ee dzie?? ca??y z prawJ??,;iwYIIl z ,pa??e-n, PY4
tam si
w duszy: jakim CQr!elD lud ten jui
w drug1Aj ganeracyi z??:l.tmoi?? lenistwo, s'p??
??:Jizn??, wiek??w? Iutere.3 w??a.sny, bieda, in.
stynkt utrzymania ??yoia, ????dza z':bbyc-ia.
w??asno??oi, zat;rzymania ojoowizny \V wla.-
snyoh
k
oh - to pierw
ze zapewl??8 pJ-
budki, Ja.lue wplywa.??y Ili??o :r.mian?? ow??.
Poc
ll()ie obowi,
kll, Uk9CQI\uie pn.cy
jako tl??kiej, jesl??oze si
nie za.korzdnilo d().
tego stopuia, aby tntar wplyw wywrz.oo
mog??o. widzLw:r to za?? uil.jLepiej, patr??-CJ
jak ch??op pra.cuje dl
siebie, dla drllgiegQ
oh??op., lub dla d waru.
R????nica znaczna,. a nie potrz.eba. m??wi??',.
??e najlepiej i D&.jpillliej robi u siebie, n??.-
sw
im k
w&??k.u zierni, lab u nswojego"", o({
rego JedGl:??.k ??l}
l\ lepszej zap??a
y ui?? tar
)aii?? SI
zadowalnIa we dworze. Z lVylde-
u "swojego" d;Ht'lje ??yw.a.o???? i d()pla
w
pi6u,il\dzlI?h, . W'yo
sz??cl\ prawie polo_t
chwilowej dZleuu6J pla.oy, do W(
O ??w
ktll.
i np. 15 ot. 00, rOi'J.{lmie si??, JI
.[eko wi
oej
warte, ni,. BO et.. nUa. pa??skiemu. Ale tei
i warto???? jego pracy Wyt9:l:a.. W tern ohj&-
wid. SIIt ??w brak poozucia. obowi??.!:iku, o
kt??r.am przedtem m??wi??am, le "Z sl\d:&??, ??a
z
2:a.sem?? kiedy zamitowa[u?? w pr.s0Y waj..
dZle w krew ludu, wtedy i SUlllteullo????. W
tym kierunku si?? wyrobi.
bezp)ecze??
twa, kt??re zdawa.??o si?? Mgra-
??a?? l
go aj
oiowi.
- Zostaniesz tUI odpowiedzia??a gro-
??nie matka Ad(.,lfiIlY, jakby przeblldZQn&
z przykrego marzenia., tak,powiada.m oit
??e to do mnie nalezy i te .tobie nie wy..
pad. mi
.za6 si
do podobnych wy....??-
k??w. Nadewszystko pod ??a.do.ym pozorem
nie wyohod?? z Balonu prz-ed. moim powro-
tem_
- Ale przynajmniej.. daj mi t?? gazet??,
o??mieli?? si
powiedzie?? kr??tko trzymaoy
ma????onek, rzucaj\c po??"dliwe spojrzenie
na. MOtlitora, kt??rego numer pani B&iUeu[
gniot??a. kQuwulayjuie od pooz??tku tej ros..
mowy.
Wiadomo bowiem. ??e gdzie w ma????eD.
stwie w??a.dza przesz??a. do k,dzieli ?? tara
baz zaprzecz.enia pra.wo odpieaz??,tow&ni&i
ozy tania. gazety je:it przy m&l??oDce.
Pani Bsilleu?? u??ywa??a bez ??.to??ci teg?
przywileju, ktJreml1 jej mal??Qnek, gwar-
dzista na.rodowy, poddawal 8i
. zupe??n!fi
uleglo??ei
. W tym razie jedn.k po??ityka.
za.milk??a W' 8erCIl rozgniewanej ma????Ollki.
kt??ra mi1cz??o z niesly.oha-nem pob??aiaDiea
nuoila Il& .t???? gaze
. zaledwie do po??o-
wy przecz.Yta"'l_ C. d. ....
/p0005.djvu
p o G o N.
IS
Nie poprzestaje jednak wie??niak naszych
cza.s??w na. tem pola zarobku, jaki mu na-
str??:::z& jego wioska lub D&jbli??
zi\ okolica.
Brak ziemi skutkiem rozdrobnienia. dl\...
wniejBzych gospodarstw na ma??e kawa??ki
i zagony, zmu
.za go szuka?? sposobu do
?'yc;ia da.lej, - dlatego chEltnie 0PU3Z0Z!\
rodztuu& wiosk??, je??li tylko ma. nadzie-
j?? zabezpieozy?? sobie byt gdzieindziej.
Ju?? rodzice przemysliwaj!} na.d tern, co z
d'\r!.lstaj??oymi dzie??mi zrobi??, wys-ylaj!\
cz??sto ch-topcow do miasta do rzemi.os!
lub je??li mog??, do szk????, aby im na. tej
drodze da?? ??rodki do ??yoia..
D<\??IlO??6 w tym kierunku wzra.sta,!Io
jest to po
ieBzajl\cy objaw, bo ziemia i pra.
ca dzienna na roli we wsi nie mo??
ju??
wy??ywia wszystkioh. Smuci?? si?? tern mog??
tylko ci, co pragn" mie?? rdZ do roku , w
czasie tniw, taniego robotnika, bez wzgl
-
du na to, 00 ten robotnik przez reszt
Toku robi i 'li ozego ??yje.
Na. emigracyi ludu ze wsi do mia.sta.
.zyskuje wie?? i mia.sta. Wyohodio!l. sprze
.daje zwykle sw??j dzia?? a. nabywa go prs..
'CiJwity i zwykle zaroo??lliejszy, tym wj
o
sposobem rozdrobniona w??asno???? ziem
ki\
skupia. siE} znowu w wi??,ksze gospodarstwa,
-co jest z po??ytkiem dla. krilJUj - miasta.
.zas zyskuj!} ??wie??e sil.y, zdrowe i wytrwa
Je, czy to w rzemio??le i przemy??le, o""y
te?? w za.woda.ch umyslowej p-rEiCY po??wi
.
oonyoh.
Wspomnia??em ju??, ??
lud na.i:!Z pracuje
dzisiaj daleko lepiej. IQt
res wlasny pobu
uza go do praoy, a przyklad gospodarstw
dwort??kich, wiadomosoi zaozerpni
te w
szkole, w k????ku rolniczem lub z gazet i
k!!i????ek uczti go umiej??tnej uprawy roli
i raoyonalu.ej hodowli byd??a. Wielkie S"
jeszoze gdzieniegdzie braki, do d'.lskana??o-
Boi daleko, ale jest lepiej, i tem 8i
.oiesl.Y??
u.
lety. Nie rzadko znale???? mo??na. u ohto
1)11 doskonale p??ugi, brony, sieozka.raie a
nawet m??ookarnie r??czne; w domu daleko
wi
kszy porz??dek, wi
k.
ze okna, kominy!
pod??ogi, u zamo??niejszyoh dwie lub trzy
Jzby mieszkalne, pierzyny i poduszki w
czystych posz
wkach z haftami i szydet.
kowymi wstawkami - to wszystko mo
na.
jn
cz"sto napotka??.
S?? to owoce ci
??kjej praoy; z niej
bezpo??rednim wyp??ywem za.mi??owanie w
porz??dku, potero d????enie do pi??kna., 00
w
kazuje na uszlachetnienie duszy, na
post
p.
Lud nasz jest ju
obeonie ns. tym sto-
pniu rozwoju, te p r a o o wa. ?? o h o e, i-
fi" si?? ka??dej roboty i pra.gnie jej usilnie,
ale gospodarstwo roln6 ma to do siebie,
??o jak w niekt??rych paraoh roku obdarza
nawalem za.j??oia, tak w innyoh np. w zi-
mie' pozostawia. bardzo wiele wolnego ozaSil.
Da.wniej, kiedy si?? upraw" lnu w
z??dzia
.aj !Dowano, byla k??dziel bardzo dobr?? na
zimowe za.j??oie! dzisiaj jedoe.k wobeo ta.
niej fabryoznej produkoyi pl??toa i perkalo,
za.rzuoajili kqdziel, a lnu i konopi nie siej'??,
bo ziemi majC} malo, obraoaj" j" wi??c pod
zbo??e i ziemniaki. J estto
ogromn?? stra.-
tl?? kraju - dlatego, ta 8i
wiele CZ8.'IU
wolnego ma.rnuje, a dnto pieni??dzy na
obce fdbrykaty wydaje. O powr??oeniu do
dawniejszej produkcyi domowego p????tna.
trudno m??wi??, bo robota ta wiele QZ8.811
wymaga., " jako taka nie mo??e wytrzyma??
konkurencyi fabrycznej, przeoiwko kt??rej
jedynie walozy?? mag" ulepszono warszt&.
ty tkackie! - nale.bJahy jedni\k konie.
Qznie pomy??le?? nad przysposobieniem 111
dawi pracy zimowej, nad zaszozepienierr:.
przemys??u domowego po wsiach naszych.
Robi si?? w tym kierunku wiele, to pra-
wda, lecz mamy ,jeszcze ca??e powiaty i to
w wielkiej liczbie, w kt??ryoh dotychczas
uawet Ilie poooy??lauo O jakimkolwiek do-
mowym przem.y??le.
Zamozniejszy gospodarz ma dQ???? za.j
-
cia przez ca??y rok l dJa, siebie i dla slu??-
by, bo dz.islej9zy ch??w byd??a wyma.g!\
wiele zfLch,.;.d??w. ale biedniejsi maruuj??
du??o zimowego czasu dla braku roboty.
Miliony dni roboozyoh przepl\d" w teu
spos??b roc
nie w ca??ym kUJu i tak mi
liany rok za rokiem id?? na. marns. C????to
za. ogrom czasu i cZBgoby to mo??na w
nim dokona??. Niechby tylko lud wiejski
potrafiI zaspakoi?? swoje w??asne potrzeby
w ubiorze, 8prz??aoh i na.rz??:dziaob, czy??-
by Dla mia?? ua to CZ'lsu? Czytby w zi
mie nie mozna wyrob
?? tego wszystkiego,
czego w ci??gu roku potrzeba?
J I\k??e?? to obszerne pole do dzia.??a.nia.,
aby by??o lepiej!
et:; jhjk:
liorespondencye.
Zakliczyn, 29 lipca.
Przed tygod!Jiem oduy??y si?? w n
szem
miasteczku wybory do rady miejsk.iej, w
cl.asie kt??rych walczono bard.w zawzi??cie.
Gbcli przez to rozumie?? o??ywion?? agitacy??,
Jakiej Z.klio'yn ui. pami??ta. By??y d",a
gtrJunictwa, jjJdoe mieni,\oe si
mieszoza??.
skiem (",demokratycznem") i drugie nazwa.
ne przez przeciwnik??w "arystokratycznem"
mo??e dlatego, ??e dotypbczas to stronnictwo
bylo przy wladzy.
Iiej8eowy propinator,
8toj??
YI ja.k tD zwykl
bywa "przy w??adzy q
ofiarowa?? sw?? dzieln?? pomoc n'\rY:??ltokracyi"
i tern i'\ zgubi??.
Partya, kt??r?? popiera??, a do kt??rej Daje.
??eli niekt??ny powa??ai mieszczanie i prze-
wa??oa Cl??
??. nieli
znej tutejszej ioteligeacyi
pooiOfda kl??.
k?? w tJ'zeciem i dmgiem koll'J t
"demiJkracya
zwyci??i)'la, bo zdoby??a 11
mandat??w (oa 18). Kie1ly zatem przysz??o do
g??osowania w piel'\vszem kole, pokonane
stronnictwo, jakkolwiek mog??o wszystkie 6
mandat??w zabra??, n
l??pi??o zupe??nie, wybie-
raj??c samych (pr??cz jednego) "demokrat??w"!
bardzo poezc;wycb ludt.i, ale takioh, kt??rym
si?? nigdy w tyciu nawet niE'! ??l1i??o, ??e b(}d??
usia.dali w radzie mib.
ta f:;'??kliczyna. Jak.
Cyoeynata od pluga, tak. jednego z nicb
powo??ano od rozuoRzeuia list??w, drogiego
od nnur??w w d1.wonuicy, innycb takte od
muiej lub wi??cej Z8uc'lytnycb zaj????, aby
wsp??lnie z tn,ema swymi zast??pcami, naj.
bied!liejstymi ??ydk.ami, reprezelJtowali w tej
radzie ko??o lIi[ltellig
u(Jyi"! przeciwko kt??rej
"demok.raoya" walcty??a.
Je8tto bez zaprzeczenia dowodem wY/Jo-
ko rozwini
tego tycia poli
cznego, je??li
ludzie, kt??ny z la\wo??ci?? wogli wl.i???? 6
mandat??w, zostawili takowe swym przeoi.
wnikam, aby tylko nie by?? "mniejszo??ci??"
w radzie, ale S1lh??, ??e takie post??powanie
nie wyjdzie na korzyB?? miasta.
Partya w;6ucza??:??ka I)Opelni??a. wielki
b????d, pot??piajl\o fil czambu?? wszystko, co
8i
z jej celami nie 8olidarY1.o..valo, dalo
tern dow??d, ta nie amie rotr??toia?? przeci..
wuika.! z kt??rym -walcl.Y?? lub pracowa?? ml}
??e by?? unczytew,-od przeciwnika pra-
gnl!icego szkodzie rnia
tq dla oS()bistycb ko-
nY8
i; - iateHigl3ucya za?? ile post??pi??a.
przyjmujl:!io pomoo "propinatora" i odsuwa.
j??c si?? potem od pracy w radzie! chocia??..
by w mniejszo??ci, bo zdrowe zdanie mu
ie zawsze zysl
???? pos??uch, na.wet U vrzeci-
wDik??w.
W zapale walki nie trudoo b????d popel-
ni??, d.tlsi ??j jedoak) kiedy jedni i drudzy
wldz
do czego prowadloi frd.d??a wynik liaytacyi, odbytej d.
15. lipca b. r. wzgl??dam wydziariawieIlia par.
cel grunt??w miajskica z folwa:,ku: Podwale i
Dyksan??wka. z uwagl\ zastosowania ('o d'l
dzier??a.wcy Wawrzy??ca Wiauiow:!Ikiegl
. 20
ua
. gmin, przez czas trwania dzieria'."y.
'??) Nad sprawili utworzenia. jednej posldy
/p0006.djvu
li
PO GON
naucr.yciplskiej przy tut. slkole 7-klaeowej m??
skjej przesda Rada miejska. do porz??;dku
dziennego.
8) rrytulem odprawy udzieliJa Agnieszce
K Ta b i k 10 z??r. str????ce 4..klas_ szkoly ??e:Ds.
na Grab??woe.
9) Przyi????a. do lAt wierdzaj??cej wiadomo??ci
kontrak
7.l\wo.rty mi
azy Wys. WydziaJem
kraj. a gmin?? Uliasta Tarnowa co do poddzier-
??a.wienia poboru opbt konsumcyjnych od na-
??,JOj??w s??odzonych 5pirytusowych i piwa. i Za.-
twierdzira poddzierzawienie w mowie b??d??cego
pawa dzierZ8.wcom propinacyi miejskiej; Z a n
genowi, Lawowi i Ma.sa hl arowi.
Do podpisania tego kontraktu upowt\??nila. Pp.
burmistrza Rogoyski(>cgo (8 wzgl??dcie jego za.
t??pc??) asesora Szeligiewicze. i Radnych: Dra
Mdawskiego i Westreicha.
Lpowa??ni1a. zarazem Magistrat dl) dalsi':,}'ch
z'al'zqdtkieij Wydzialu powiatowe.
go i Rady szkolnej okr??gowej pracowa?? ch??.
tnie dla dobra og??211. To te?? we w8zJ'stkicb
tyoh instytucyach pozostawi?? niezatart?? pa.mj
??
swych zas??ug. Dowody serdecznej iyczl1wo??ci
i g????bokiego ??alu zlo??ono obojgu pp. 'Volfra
mom Vi ostatnioh dniauh ich pobytu w tutej.
szem mie??cie w po??egnaniach w towarzY8
wia
kasynowem i w ko??ach przyjaci????.
Krajowe Tow. Kupeow i Przemys??owc??w
we Lwowie ur2
dza osobny poci??g towany..
ski ze Lwowa d o Pragi.
Odjud ze Lwowa z g????wnego dworca we
czwartt,k dnia 13. aierpnia 1891 r. o godzinie
11. minut 50 pl''??;ed jlo??udniem wed??ug zegarl1
pesztenskiego.
Cena biltJtu jazdy: 200 Lwowa do Pragi i
n.
/p0007.djvu
p o G o N.
i
Bilety nale??y zachowa?? do powrotu, watne
s?? na dni 14, Powr??t dozwolony wszystkimi po-
ci??gami z wyj??tkiom pospiesznych.
Legitymacye uprawniuj'l:ce do zakupna bi.
lat??w j??zdy do Krakowa i z Krakowa do Pra-
gi nAbywa?? mo:);ua w sklt1??HII:h, kt??re Vnl.yj..
muj?? wpisy, ZIIB bila t y jazdy :l Krakowa do
Pragi i bilcty kwaterunkowe w Pradze 11 pp.
Jana lhnatowicaa ulica K()pemika liczba 3,
i Boleslawa MikuU??sk!'eg() plac H'??licki J. 12.
Z poci??gu TowarzYBkiogo korzysta?? mQgl}
osoby jad??ce tylko do Krakowa. i z powrotem.
Zapiaywa?? 8i
do l1czestuictw.!l w wycieczce
wo??na do 4, sierpni?? b. r.
przy zapisywaniu si?? MIo??y z??o??y?? 1 Kir.
Miliony. Szcz????liwy "milionawiec ll tj. ten
kt??ry kupi?? bilet z rz
du milionowy na wy.
sta.w??. prag::lk
zowie ai
J. Lab,y, j
st lito-
grafem w drukarni Haasogo IIBohemia,((, a.
wi
() \V zakIadzie cZYdk) uiemieckirn. O godll"'Y ust??p: "KaZdeg() przyjacie-
la ludzko??ci nape??nia bole??oi???? widok wyb!a
dlyeh , ma??ych i wyn
1zuia.lyeh pO'Jtaei, kt??re
szczeg??lmej w dni niAdzielne, w????cz
si??: z pll,.
piGl"o'iem w ustach, a " kt??ryca w pn
;yszlo??ci
wyr?????? maj?? ojcowie familij, tt1izy robotnicy
m????ni obro??c' ojczyzny. Nie n??dza to st'U'ta.
??wie??()???? zdrowia. z ich policzk??"" ",'yP(
tuo
wara ioh czo??o sUlotllym znakiem przedwcze.
snej ??-tafo??d! To s??. nast
p8twa palenia tytcmin,
kt??ry nll delikatny organi:??Jm m??odziezy tak
strasznie odd
iaryw??, bo tamuje wzrost; D,,-
piero doros??y azlfJwiek mo??e znosi?? p
lenie ty-
toniu bez szkody'l. \V my??l tego zapatrywania
2.sbronionem jost w Szwajcaryi palenie tytoniu.
do ] 8 roku ??ycia. Zapobiegfoby si?? niezliazf??'
nym chorobom i przedwozesnemll char??a.ctwu,
gdyby palenie tytoniu w mlodocia'lych Jatach
wzbl.onionem bylo. Niechntem szkolne zwierzcb.
no??:Ji, duchowni j ??wieccy uanczyciele mlo
dzie??y, rodzics i opiekuuowie, majstrowie, slui-
Sprawozdanie targowe.
Na. targach naszych w biez9jcym tygodniu
tylko s??abe od@ywa??y si?? tra.n
ak.cye w zJ.ku <
pnie zbota , a wskutttk niepogody oeuy p Bzt y
W g??r
<
P??acono I!:a:
pszenic?? od lO 25 do 10.50
??yto ?? 8.30 " 860
j??ctmie?? browarny ?? 7.30 , 7 50
?? Da pasz?? , 7.- , 7.20
owies , 6.75 , 7.10
groch , 7.50 , 8.75
fasol?? , 7.40 , 8.50
tatark?? , 7.50 , 8.10
rzepa.k " 1;'.50 ?? 14-.51)
proso , 0.75 , t310
??.r??rfru??lf??oBnapi!lem ..nades??'ana'; nie pochodz?? od R
-
dakcyiktiira lei za nie OdPDwi8dlialnrt??c:i nia przyjmuj g:.
Nades??ane.
W&zech med,/cynV
Dr. Adolf Wolfram
h,I, uByst9nt wJd
iatu leka,.a.??i8g(J nrz
UII;wers/lsois JagiBI/o??s??im
po 17-ll:3tniej praktyce zwiedziwszy za.
k??ady nalik()we w kraju i za granic??
osiad?? w T.??RNOWIE.
Mieszka w kamienicy Ban1&/(; {[ta
flan'llu i przem.'1Sll(' przy Hiicy Krak)tf}.
I r;,;,;iej II. pi??tro_
Ordyn"je od 9 do 11 przed pO/Iv/n.
i od 3. dr) 5. po polldni/(,.-Bezplatrl,ie
! od g;;dz. 8. do 9. rano. IU:I l.3
RnOf\t. Radoso pRDtlJl} mesrYr\lJaoa. w Pra.dze <
Komitet wY!itawowy tele,grafowal natychmia!??t
do Nl1.jj. Pana o donioslym tym fakcio, a
wkr??tce nadesz??a. gratulacj'a z kauoelaryi ga.-
biDetowej.
\Vielkie litografie i drukarnie cz"...kie ofii\-
rowuja,. Lakayowi miejilce u siebio, byl
opu-
scit zaklad uiemieeld.
Z krainy ??ez. Nowy cios to': r??ki c.arskiego
rz??du uderzy?? nie
podzianie i bez 'Z:ipowi
d"i
w spoh,czp??
two plJlskie j kllt"Ii,:kie 113 Wo-
??yniu.
W li 1\ ,l f' r k 8
li, c h w i f1 I k i c h, p I)
w i J\ t u k r z e m i e n i f! C k i e g Ul Z 8 ni k n i ??.
Od A.dministracyi.
Uprasiliamy O odnowienie
premuneraty i wydJwU!ude
zaleg??o??oi.
D" "ir??ieis:.::ego 1IU!D
rL1 PO;';:\Jlli (31) dui??cza
si
I??rj,;,u
z 3 d,}dlltku pllw;6
,Jiowegi..l p "i ty.
tllf
1D
Cl.arua mara".
101
101
I
L.
II
KSI??GARNIA L
iZie.. PIlIlZiIl I
pnyjmnj. I .. 'JIml!'D!owlle
przedp??at?? na wszelkie dzienniki, cZKSopisma I
krajowe i zagraniczne. Ceny nie podwy??sza
si??. Dostawa bezp??atna.
Zmiana lokalu.
Zaklad techniczno-dentystyczny
Wac??awa O??u??y??skiego
w Tarnowie,
przenf"s.ion/ z dniem Igo lipca 6. ,.. na ulic,! Targotllq., I
L. lil. /. pi
tro (dom Wgo Mayorhoto).
104 ('.5) ??
I
-
1 0 1
o.
/p0008.djvu
8
8 beczek
zawieraj??cych 60 hekt,litr??w
jest do sprzedania
w !i??1.
??adzie hllrtow'n'Ym u'ii'"
w??yie1'skich
JULIUSZA SILEIGERA
119 w TARNOWIE. (l-l)
L. 8918
POGOS
- I E
aku:'$! 1-
Na posad?? likwidatora Zakladu zastawnjcze
o fnndu-
szu podupadlych mieszczau w Tarnowie z plac?? roczn??
W kwocie 400 zl. rozpisuje si?? niniejszem konkurs z ter-
nrinem do wnoszenia podaiJ do Magistratu do dnia ] 5go
sierpnia b. r.
Ubiegaj??cy si?? o t?? posad?? maj?? dol??czy?? do poda??:
a) metryk?? urodzenia,
b) ??wiadectwo moralno??ci
ej opis przebiegu iycia
d) dowody uzdolnienia fachowego z rachunkowo??ci.
Kompetent, kt??ry otrzyma wzmiankowan?? posad??, o-
bowi??zanym b??dzie z??ozy?? kaucy?? do wysoko??ci 400 zl.
Tarn??w, 29. sierpnia 1891.
::IIA:..___:ii..
r=-- ___ ....I??,.......
117 (1-2) Burmistrz:
W. Rogoyski.
1 --1
:ce:u;
,. ..I??,:r..de--.
i zabudowaniami gospo-
darskimi
w Tuchowie
ma. ka
dego czasu do sprzedania
Ananias;; Cyco,f't,
DEmczyciel w Tuchowie,
115 (2-?)
I
.:!(;jOBEL
ATELES
w Tarnowie, w Rynku L S.
poleca. Sza.n. Publiczno:hd
... obficie zaopatrzony...
SK??AD MEBLI
uzytec'??:nych do sypiain, jadal?? i salo-
n??w, matowych i politurowanych, jako-
trz mebli lwowskiego i kr&k'owskiego
wyrobu.
Przyczem oznajmia, i?? na. ????danie
nastarcza mebli i Vi"szelkich tego rodza.ju
IJrzfldmiot??w wed??ug danych wskaz??wek
i rysunku, a. powo??uj??c si?? na d??ugo.
letni?? praktyk?? u p. M. Wetdera w
Krakowie zapewnia, ??e wszelkie z]ace-
nia. szybko i rzetelni" USkUteC3UiIJ.??
b??dzie - i poleca si?? ??askawym wzgl??'
dom P. T. Publiczno??ci.
z U
."'10
a
;t'm
lO (3-j)
r
1-1
O
"
E'
'"
'"'
....""
'"
N
00.5
t--(.s
'"
iO.
N
-O
'-
Wydawca
I
I,lIbel Jlateles.
<
bb
-o3)"'
C'oJ.
..g!.2 p.
I3:
j;j
:.9'5-g
ar "5
.
.....
.:;::;. co;I
'-'
:::I
o
"",P-I.!:'...!d !II.
o
.E'
:; f'-2 S
"S:'o m ;:) ..!>II.... :, ....
o
.B ._
.
.
O Q)"'
.& -g -= i;
bl)....... CI!: Q t'j
t:::
Q) m._..... !oC O "'i 1::$
"""..;; 1ii o!I
"a: Q)."""
m"""N.....""'
=
e "",2"'
g.
.s f
t'I
t'I..!d l1J j:I. 8
"i3 .f S-"o Ii'.$ I
Q)
<:)..Q<:)':8:"
..... ??'1:S <:) !>:. J::I !lI-=
o1:fE??:
g;i "",
ce
00 >. 0.-
1-0 o
S..!:ll g..
"&: >.
.__.
q.> t'I
CI)
..... :::I
........,...., o
'p e..g
tt""'
S
"O'..cI'll:!l
-oO_
_.
8.
.
o
.....- -..;
:1'"0
tt
:::I o L't Sj..Q -- es .
.s
:II!:
00 ." :::I
;v
e
Q) bw- ",'Ej75
.S' o
Q).- ('IJ r>:.
:::I..oo
1-< I ..
o o +" lo< o '" >3
I-< t;>.
.
I??
..... 8.... o PI
l!: o
.1iI El 0:;.-;: "'C'
-lOG ?? O S Z E N I E. 1-
=
I
.??i
.
.
1.=
rE
E ... '
Z-"II;??o.., 101
1'4.111
....",
c
JIIII...i 3: <:J ....0
.. .....!
"'d
.:;
.g.......
....??rii72,q I
CII
..I, Q. S iIo-..... Ol
$
o 0;;,...1<1
.
a....
'O'f .......
Q.....
.<:: CII
t'';R.s::.:.
.a
....o
<01:3 .:t... .......
ae
:=.
:.s
!:t bt.
'g
.
=:;-'a:..
8
O
??
*
.
:!
t.8 1:1
.!! c
.
...??.d
.;::: "',..1<1'"
,=
J!Im,= . "
OlI. ??I.!p>
......,,"""'
.golili 1:1:.::1
....
li!;
<
p
j:??
odpowiedziany redaktor J??zef PJaa.
=
=
'a
B;;:
t> 5-
'g '<=;
"",
o
:'Q
g=
-
0.=
%
" ""
. =
o
.s
o""":'"
" I
0=
..Id
0.0-"
o """N
;02:
"
. =
E:
+i
'C .,-t:
...;
,q
,;:....
"'N
,g'
o :i
.
I CIJ;.:::; >:
.$ .e.g
l:Ia
,.Q
.
'''s .
;
:... o
.:=:
..; 8
.l4
tfg
.g
o;
;D..!!
ti,A
.0. o ...;.9,..1<1 to
......:
:tz
.-<:
t: A
s:::..
._'"" ]-'s
p: S:o
<:ir;:J"'....'-'....1Q ?> '-'
.........,..1<1.1<\ o!
'" NOii
":::I
ts 4J'
.:=.
.a;";:Q.s
.o.Ej
:";
o<)..ea:g
o.....
..>:: ::...
>'
.S'
"1j a o iii >.:.... 'g N.&i .
.d
!lo o ol
lo '" <1>'.."' I
>.Q.a
o i:;'.!1
.c,
scet;.-,
8
ot
.o et !:t.::.o....,.!tI.... tI
'-'
o
,
.....'""d.ld p.
',....::1.&.1
i5..
;::
&:ti;
z.:
!o. 1:1 ::ac:: C> s
Q.]"r
N,..I!It:t't=:
II!!! -.
i
CIJ
:s.
>
S.5
=.s fjj
>.: ??-,.:;.
8.
.
..:'t ??1 =....
,,
'"' JI'.:c 0If N a: oa
I"II'I.$!&:-:.... ClJ40Cll"
t:dg., 'Q.... 11.1'= C =:
ilJ
N: &. =
..
.
.
k
-:
]
::;.
.
..
g
-.
...
."'
;;i
..
.; ""'
O.
....
."
....
o
<...
"'
. .
o.
.:
0=
.s
.-
o
.
'a
.
.
h
f;<
:
.... ,c'
II <;f
\'IJ
r:,
?? I
I o/
r:,
\.
:
..
r:,"" ,.- ."!;':r..-::.??:$
",,( ....",4, ,,-v. ",.
v '??
...
..,"
.
'"
=
I
/II
I
I
...
:=
,
.......
... -':-..<::1:??-?? ]
I-L?? <:,>.... .,.., Q
d p.,bJJ
ni .... "
I ...... i=I qJ
CI l
oc
iii
a
t-
.
. ..
!
fIJ
H
.. .
O
.
N
.O
"1'
!;:
... S . "
!.. o
. .
??-...??
CQo
'""?? bJJ
Jt:I
f::!.,s..;
I"'-i o!I
Z
F:tv:.r>:l
!'-oj...... o
l
"
"
.
CIf
= 1 _;
"",.....
:t = =??
"''''0.
.
:
:
! .1
;:i
-
::
.
tQ t
3
==
2 :
:]
'E
",,
t <>""::::
..,
d.g Iti
a. ';
$!
; g
-:'
. t:;
'>O.a
,::: g p.iE-<
"S
]..
,S!
= - ,,
iI:
""
..,
...
OJJ.;;:
II:
:1
o
.:!;" g:&1!"E-5
-=
I'<.
??]J:i
C; -- ::
& ].r
-:,
a)
;
.:
.M';3a
...:
f
.
:fg
'
" . '"
??,J
:i
??"l
.
:;:::
..
.."
.
0._
0..
.
.
" "
..,g-
._"
:.s:
'"
....0
. " .
... k
r a
S .
.
.... =:I o
C.6'
o
o.
.::d
.."
f
=
S
I:n::
..
'0 ...
..=
(,,)
:1
d
o
f;<
??
.11: J
=
=
l'
.!:.
"
Ol
=-
-
II
.,
..
Ol
"
""
Wc. k. S??dzie ob\Vodow
rm w Rzeszowie toczy si??'-U.erJrak-
tacya
}Jadku po niejakim Tomaszu Aaan??il} dw. 'lin. Obe1-".
Zendrze. Jako wsp????sukcessor wymieniony jest Felila?? 1-ecte
Felicyan Oberlender, syn Adauf," i ER'Y
laed
w'ieckich.
Vlz
ywa si?? niniejszem tego??- sukcessara, by si?? w ci??gu roku I
licz??c od dnia og??oszenia podobnego edyktu w Gazecie Lwow skiej
t. j. od dnia 5 marca 1891 roku do wymienionego s??du lub te?? I
do ustanowionego dla?? kuratora Adwokata D??"a W??ktQ'l'a =??.
Zby
ewskieYQ w B
es
()wic, celem o??wiadczen
a s,i?? do spadku I PRAKTYKANT;
Zg??OSI??, w przecIwnym raZle spadek tylko z wymIemonym kura-. ;;
tor
m pertraktowanym b??d
ie.
dy za?? jest rzeczl! mo??liw??, ii l oonowi
onimi sluollami :!
tenze FelIcyan Oberlendel' me ??YJe, wzywa Sl?? zatem ewent ualnych p J
sukcessor??w jego, by si
do ustanowionego kuratora zg??osili i zaajdzie amieszclenie W drallrnj J??zefa "
prawa swe do spadku wywiedli. 014 2-") Pisza W Tarnowie.
Ol
"
""
rr.t
"
...
a.
'<:!
"
"
tO
1:1
-
tO
li
;
li
.
"
=
.
Druk)em J. PIsza w lur,uu\'i'H.
i