/p0001.djvu

			ISSN 1426-4617 
Egzemplarz bezpłatny 


MIESIĘCZNIK 
I N FORMACYJ NO-OGŁOSZEN IOWY 
GMI NY KŁAJ 


LISTOPAD 2009 
, , 


B RZEZI E-DĄB ROW A-G ROD KOWI CE-G RU SZKI-KŁAJ-ŁĘŻ KOWI CE-ŁYSO KAN I E-SZARÓW-TARGOWI S KO 


str. 4 Autostradą do Kłaja 
1 Q-lecie Gminnej Izby 
str.9 Regionalnej 
str. 15 Półfinałowy turniej mistrzostw Polski U-18 
str. 2 Ukraińska muzyka w Pałacu Żeleńskich 
str. 6 "Becikowe"tylko z zaświadczeniem lekarskim
		

/p0002.djvu

			0'\ 
o 
o 
N 
"'O 
ro 
c.. 
O 
+oJ 
V) 


'U 
'VI 
O 
Z 
.....J 
LU 
N 
O 
O 

 
« 
V') 


Czekają najstarsze, najciekawsze i najbardziej 
oryginalne zdjęcia Kłaja i jego mieszkańców 


Zaproszenie 
do podróży w czasie 


Na wszystkich miłośników starej fotografii 
oraz zainteresowanych historią Kłaja czeka 
oryginalna ekspozycja przygotowana przez 
Stowarzyszenie Rozwoju Kłaja. Patrząc na 
zgromadzoną kolekcję trzystu zdjęć można 
niewątpliwie przenieść się w czasie. 
Są i ogólne wydarzenia z życia wsi! jak: 
budowa kościoła! uroczystości religijne! 
wizytacja parafii przez ks. kardynała Karola 
Wojtyłę! elektryfikacja miejscowości. Można 
zobaczyć wnętrze poczty z lat trzydziestych 
minionego wieku! umundurowanie 
żołnierza wyruszającego na front w 1939 
roku! czy prace przy żniwach. 
Są i niepowtarzalne zdjęcia z typowo 
rodzinnych albumów. Obok fotografii 
portretowych! na przykład pięknych kobiet! 
mamy też fotografię obyczajową. Na tych 
kartach odkrywamy zarówno czas 
wypełniony pracą w gospodarstwie 
domowym! jak i chwile odpoczynku 
i rozrywki. Wśród prezentowanych zdjęć nie 
brakło humorystycznych ujęć. Każdy! kto 
miał okazję zobaczyć stare fotografie 
podczas premierowej prezentacji 
10 października w sali widowiskowej 
Urzędu Gminy mógł również zabrać ze sobą 
pewien symbol. Jaki i dlaczego! wyjaśnia 
prezes organizacji Stanisław Cebeńko - 
Kamień towarzyszy ludzkości od zarania 
dziejów. Żydzi zamiast kwiatów! na grobach 
kładą kamienie. Jest to znak pamięci. 
Chcieliśmy! aby każdy z uczestników 
spotkania zabrał do domu kamyk - jako 
symbol pamięci o tych! którzy są na 
zdjęciach i wydarzeniach z przeszłości. 


Wystawie towarzyszył koncert krakowskich 
artystów. Muzycy zaprezentowali standardy 
muzyki rozrywkowej również z okresu! 
z którego pochodziły prezentowane 
zdjęcia! a więc z lat 20 i 30 XX wieku. 
Archiwalną kolekcję udało się zebrać dzięki 
wysiłkom członków Stowarzyszenia 
i osobom! które udostępniły swoje 
prywatne albumy. Zbiór zeskanowanych 
fotografii trafił do Izby Regionalnej w Kłaju! 
gdzie będzie na stałe udostępniony. 
Projekty l1Zatrzymane w kadrze l1 oraz 
l1Historia nutami pisana l1 uzyskały 
dofinansowanie z budżetu gminy w ramach 
środków przeznaczonych na otwarty 
konkurs ofert dla organizacji 
pozarządowych. 


JW 


-
		

/p0003.djvu

			KULTURA- 


Ukraińska muzyka w Pałacu Żeleńskich 


W programie ostatniego z cyklu tegorocznych koncertów w Pałacu Żeleńskich znalazła się ukraińska muzyka ludowa i klasyczna. Przed 
publicznością wystąpiło małżeństwo Irina Antoniuk i Dmytro Hubjak. 


Dwójka lwowskich muzyków wykonała utwory 
przy akompaniamencie bandur. - Bandura 
i kobza to tradycyjne ukraińskie instrumenty, 
które w muzyce tego kraju odegrały ważną 
rolę. Aż do XIX wieku pieśni komponowane na 
te instrumenty istniały wyłącznie w przekazie 
ustnym. Później zaczęto notować tę muzykę. 
Dziś na Ukrainie komponuje się specjalnie na 
bandurę. 


W szkołach muzycznych są klasy, w których 
młodzi muzycy nabywają umiejętności w grze 
na tym właśnie narodowym instrumencie. 
W Polsce sytuacja jest odmienna. Bandura jest 
instrumentem prawie nieznanym - mówił 
przed koncertem ukraińskiej pary Ireneusz 
Trybulec. 


Romantyczna scenografia sceny fantastycznie 
komponowała się z charakterem nastrojowych 
pieśni. W podróż urokliwymi uliczkami Lwowa 
uczestników spotkania zabrał natomiast 
Mirosław Orzechowski. Podczas koncertowej 
przerwy można było oglądnąć kilkanaście 
rysunków artysty, filozofa, nauczyciela 
z Łysokań. Wśród znakomitej publiczności, 
jednym z gości specjalnych był konsul Ukrainy 
Sviatoslav Kavetskyi. Jak podkreślają 
organizatorzy, koncerty w grodkowickim 
pałacu stają się coraz bardziej popularne 
zarówno w lokalnym środowisku jak i poza 
nim. Przykładem może być ostatnie muzyczne 
wydarzenie, w którym uczestniczyła grupa 
turystów z Łodzi. Gości zaciekawił plakat 
informujący o koncercie, napotkany podczas 
zwiedzania Bochni. JW 


fot. JW 


Irina Antoniuk i Dmytro Hubjak wykonali utwory przy akompaniamencie bandur. 


DMYTRO HUBJAK - absolwent lwowskiej Akademii Muzycznej 
w klasie bandury. Laureat konkursów międzynarodowych z zakresu 
gry na instrumentach narodowych. Gra na dwu typach bandury: typ 
kijowski i typ charkowski. Koncertował w Niemczech, Francji, 
Polsce, Rumunii, Białorusi. Występuje solo i z różnymi zespołami 
instrumentalnymi i wokalnymi. 


IRYNA HUBJAK - Studiuje na ostatnim roku w Akademii Muzycznej 
we Lwowie. Jest laureatką konkursu międzynarodowego 
w Użgorodzie. Koncertuje solo i z różnymi zespołami. 


fot. JW 


fot. JW 


Honorowy patronat nad tegorocznym cyklem koncertów w pałacowych wnętrzach 
sprawuje wójt gminy Jan Majerz. Na zdjęciu z organizatorami koncertu 
- Martą i Ireneuszem Trybulcami. 


Wśród znakomitej publiczności, jednym z gości specjalnych był konsul Ukrainy 
Sviatoslav Kavetskyi. (Pierwszy od prawej) 


V) 
r-+ 
O 
"'O 
OJ 
Q.. 
I'.J 
O 
O 
\O 
V') 
» 
s: 
O 
O 
N 
m 
r 
Z 
O 
VI, 
(j,
		

/p0004.djvu

			0'\ 
o 
o 
N 
"'O 
ro 
c.. 
O 
+oJ 
V) 


'U 
'VI 
O 
Z 
.....J 
LU 
N 
O 
O 

 
« 
V') 


INFORMACJE 


Pierwsza w kraju autostrada 
na wschód od Wisły 


Od 29 października czas podróży samochodem pomiędzy Krakowem 
a Targowiskiem skrócił się z 30 do 1 O minut. Nowo otwarty odcinek 
autostrady A4 skutecznie odciążył krajową E4, gdzie kierowcy 
najczęściej byli skazani na powolne przemieszczanie się w korku. Mimo, 
iż tuż przed terminem udostępnienia drogi, pojawiły się zastrzeżenia, co 
do spełnienia wszystkich standardów przewidzianych dla autostrady, 
trasę otwarto. 


Jak przy budowie tego typu ciągów komunikacyjnych i w tym 
przypadku zastosowano szereg rozwiązań pro ekologicznych. 
Autostrada przecina trasy migracji zwierząt z obszarów górskich do 
Puszczy Niepołomickiej. Lokalizację przejść dla zwierząt konsultowano 
ze specjalistami w tej dziedzinie. Wzdłuż drogi planuje się liczne 
nasadzenia drzew i krzewów. Miałyby one spełniać rolę ochronną 
i krajobrazową. Dla zmniejszenia uciążliwości ruchu na autostradzie dla 
sąsiadujących z nią zabudowań mieszkalnych przy drodze umieszczono 
ponad 22 km ekranów akustycznych. Te przeźroczyste - odbijające fale 
akustyczne znajdują się na mostach, poza nimi - ekrany pochłaniające 
hałas. 


Budowa A4 nabrała szczególnego znaczenia po wydaniu zgody na 
organizację Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie. Po ukończeniu autostrady 
połączy ona bowiem ze sobą miasta w obydwu krajach, w których 
rozegrane będą mecze mistrzostw Europy w piłce nożnej. 


Zakończono inwestycję, której początki sięgają grudnia 1998 roku, kiedy 
to wydano decyzję o lokalizacji autostrady. Pierwsze roboty rozpoczęto 
w kwietniu 2007 roku. Średnio więc na miesiąc powstawał 645-metrowy 
odcinek autostrady. Całkowity koszt budowy A4 pomiędzy węzłem 
wielickim a Targowiskiem wyniósł ponad miliard złotych. Na samo 
wykupienie 1.738 działek wydano 161,4 mln złotych, a na badania 
archeologiczne 84,9 mln zł. 


W terenie pomiędzy A4 a drogą nr 75 zostanie zlokalizowany tzw. 
Obwód Utrzymania Autostrady. Będzie to centrum logistyczne 
zajmujące się całorocznym utrzymaniem drogi i wszelkich urządzeń 
z nią związanych. 
Zgodnie z informacjami, jakie podaje Generalna Dyrekcja Dróg 
Krajowych i Autostrad umowy na wykonanie kolejnego odcinka 
autostrady pomiędzy Szarowem a Tarnowem mają być podpisane do 
końca bieżącego roku. Zaś ukończenie inwestycji planuje się na 
przełomie 2011 i 2012 roku. 


JW 


fot. Bogusław Kurdyś 


Komentarz 
O znaczeniu autostrady dla rozwoju gminy 
mówi wójt Jan Majerz. 


W tym kontekście możemy mówić 
i o pozytywnym, i niestety negatywnym 
oddziaływaniu. Już teraz firmy znajdujące się 
przy krajowej E4 odnotowują mniejsze obroty. 
Niekorzystny efekt odciążenia tej trasy dotyczy punktów 
gastronomicznych, stacji benzynowych oraz firm usługowych. 
Niezadowoleni są też mieszkańcy bezpośrednio sąsiadujący z 
autostradą a także Ci, których posesje ulokowane są przy trasie nr 75, 
na której zwiększył się obecnie ruch komunikacyjny. 
Po wybudowaniu autostrady zyskali natomiast właściciele 
nieruchomości. W bezpośrednim sąsiedztwie A4 i w całej gminie 
wzrosła atrakcyjność i wartość gruntów. Lokalizacja gminy przy 
autostradzie i posiadanie z niej zjazdu w swoich granicach jest 
magnesem przyciągającym nowych inwestorów. Dzięki możliwości 
bardzo szybkiego przebycia odległości pomiędzy Kłajem 
a Krakowem również zwiększa się atrakcyjność działek 
przeznaczonych pod zabudowę jednorodzinną. Poza tym myślę, 
że ze względu na usytuowanie centrum całorocznej obsługi 
autostrady w pobliżu Szarowa możemy liczyć na określoną ilość 
nowych miejsc pracy. 


Wyrazy głębokiego współczucia 
z powodu śmierci Mamy 
dla 
Wojciecha Wilka 


składaj ą 
Wójt Gminy Kłaj, Przewodniczący Rady Gminy 
radni, sołtysi i pracownicy Urzędu Gminy 


Składam serdeczne podziękowanie 
dla Pana Marka Juszczyka 
za przekazane urządzenie do utrzymania czystości w szkole 
Dyrektor ZSO Szarów 
Wojciech Smoter 


Zarząd Ludowego Klubu Sportowego ZRYW 
Szarów przekazuje szczególne wyrazy wdzięczności 
Panu Aleksandrowi Mleko 
za profesjonalne i bezinteresowne wykonanie robót ziemnych na naszym obiekcie 
umożliwiające powstanie rezerwowego boiska piłkarskiego.
		

/p0005.djvu

			INFORMACJE 


XXIII SESJA RADY GMINY 


· ZMIANA PLANU ZAGOSPODAROWANIA 
DLA OBSZARU "TARGOWISKO _5" 


Podczas dwudziestej trzeciej sesji Rady 
Gminy radni przyjęli uchwałę w sprawie 
miejscowego planu zagospodarowania 
przestrzen nego 
dla obszaru "Targowisko -S'
 Mowa o około 
25 hektarowym obszarze, zwyczajowo 
określanym polami iglopolskimi. - Projekt 
uchwały przygotowano na wniosek 
właściciela tego terenu - państwowej 
Agencji Nieruchomości Rolnych. Zgodnie 
z pisemną deklaracją Agencji po zmianie 
zapisów w planie zagospodarowania 
przestrzennego i przekształceniu terenu 
z obecnych użytków roi nych na teren 
usługowo-przemysłowy zostanie on 
wystawiony na sprzedaż - mówi wicewójt 
Wiesław Średniawa. W przypadku 
ewentualnej transakcji gmina uzyska 300/0 
kwoty wynikającej ze wzrostu wartości 
nieruchomości po jej przekwalifikowaniu 
w miejscowym planie zagospodarowania 
przestrzen nego. 


. PRZEBUDOWA DROGI NA LINII 
SZARÓW - KŁAJ - STANISŁAWICE 


Droga powiatowa nr 2006 K na odcinku 
pomiędzy Szarowem, od drogi krajowej 
nr 75 do granicy powiatu ma szanse zostać 
wyremontowana w ramach "Narodowego 
Programu Przebudowy Dróg Lokalnych': 
czyli tzw. schetynówki. Modernizacja około 


S-kilometrowego odcinka obejmie między 
innymi budowę ronda na skrzyżowaniu 
dróg przy Urzędzie Gminy. - Decyzja 
o budowie ronda jest wynikiem wielu 
zderzeń i kolizji drogowych na tym 
skrzyżowaniu. W obecnej chwili rondo 
uznaje się za najlepsze rozwiązanie 
regulujące i spowalniające ruch - tłumaczy 
wicewójt Średniawa. 


Koszt całej inwestycji kalkuluje się na około 
5 mln zł. Przewidywany udział finansowy 
gminy Kłaj w realizacji powiatowego 
przedsięwzięciu ma wynieść do 1 mln zł. 
- Podczas wrześniowej sesji Rady Powiatu 
poddano pod głosowanie projekt uchwały 
o przystąpieniu powiatu wielickiego do 
"Narodowego Programu Przebudowy Dróg 
Lokalnych'
 Na 23 radnych, 22 głosowało za 
przyjęciem uchwały, jedynie radny Adam 
Kociołek z gminy Kłaj był przeciwny 
uchwale - mówi wicewójtWiesław 
Średniawa. 


. SZCZEPIENIA PRZECIWKO 
MENINGOKOKOM 


Meningokoki to bakterie z gatunku 
Neisseria meningitidis zwane również 
dwoinkami zapalenia opon mózgowych. 
W Polsce oraz w Europie najczęściej 
występują meningokoki grupy B i C. 
Meningokoki żyją w wydzielinie jamy 
nosowo-gardłowej. Około 5 - 100/0 
zdrowych ludzi jest nosicielami 


meningokoków bez świadomości tego 
faktu. U młodzieży odsetek ten może 
przekraczać 200/0. 


Do zakażenia bakteriami może dojść na 
skutek kontaktu z osobą chorą lub 
z bezobjawowym nosicielem. Przenoszenie 
meningokoków odbywa się podobnie, jak 
w przypadku wielu infekcji: drogą 
kropelkową - podczas kaszlu lub kichania, 
przez kontakt bezpośredni np. podczas 
pocałunku, pośrednio np. poprzez picie ze 
wspólnego naczynia. Zachorowania 
wywołane przez meningokoki występują 
najczęściej zimą i na wiosnę. Inwazyjna 
choroba meningokokowa wymaga 
wczesnego rozpoznania 
i natychmiastowego leczenia. Może 
przebiegać jako zapalenie opon mózgowo- 
rdzeniowych i/lub posocznica (sepsa), 
stanowiąc zagrożenie dla życia człowieka. 


Mając świadomość zagrożeń wynikających 
z zakażeń tego typu bakteriami radni, 
podobnie jak w roku ubiegłym, zdecydowali 
o dofinansowaniu z budżetu gminy 
szczepień przeciwko meningokokom. 
Szczegóły reguluje Programu Promocji 
Zdrowia na lata 2009 - 2012. Zgodnie 
z zawartymi w nim zapisami gmina Kłaj 
sfinansuje do 500/0 kosztów zakupu 
szczepionki. Pozostałe 500/0 środków 
finansowych wyłoży powiat wielicki. 


JW 


Mali geniusze w kłajowskim Przedszkolu 


GMINA KŁAJ 


Zajęcia dla rodziców w ramach 
projektów unijnych 
Koordynator Elżbieta Latos 
6 listopada w sali widowiskowej Urzędu Gminy odbyło się szkolenie dla rodziców 
dzieci uczęszczających do Przedszkola Samorządowego w Kłaju. Spotkanie 
zorganizowano w ramach projektów: "Mam talent" i"Mały Geniusz'
 Prelekcję 
prowadziła Małgorzata Niewodowska Dyrektor Poradni Psychologiczno- 
Pedagogicznej w Krakowie. Omawiana tematyka to "Rozwój fizyczny, 
a nadpobudliwe dziecko i dziecko z problemami wychowawczymi" oraz"każde 
dziecko jest zdolne, rozpoznawanie uzdolnień u dziecka we wczesnej fazie rozwoju, 
wpływ rodziców oraz najbliższego otoczenia na rozwój talentów dziecka'
 
Uczestnicy szkolenia uzyskali dyplomy "Super Rodzica'
 


Projekty są współfinansowane przez Unię Europejską w ramach 
środków Europejskiego Funduszu Społecznego 


V) 
r-+ 
O 
"'O 
OJ 
Q.. 
I'.J 
O 
O 
\O 
V') 
» 
s: 
O 
O 
N 
m 
r 
Z 
O 
VI, 
(j,
		

/p0006.djvu

			0'\ 
o 
o 
N 
"'O 
ro 
c.. 
O 
+oJ 
V) 


'U 
'VI 
O 
Z 
.....J 
LU 
N 
O 
O 

 
« 
V') 


INFORMACJE 


"Becikowe" tylko 
z zaświadczeniem 
lekarskim 


o nowych zasadach przyznawania jednorazowej 
zapomogi z tyto urodzenia dziecka czyli tzw. 
"becikowego" oraz zmianach w ustawie 
o świadczeniach rodzinnych mówi Bogdan Czyż, 
kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej 
w Kłaju. 


- Na jakich nowych zasadach będzie przyznawane 
"bec i kowe"? 
Od nowego okresu zasiłkowego, czyli od 1 listopada 
2009 roku zgodnie z art. 18 ustawyozmianie ustawy 
Kodeks Pracy oraz niektórych innych ustaw, 
pozytywna decyzja o przyznaniu tzw."becikowegd' 
oraz jednorazowego dodatku do zasiłku rodzinnego 
z tytułu urodzenia dziecka uwarunkowana jest 
przedstawieniem zaświadczenia lekarskiego 
potwierdzającego korzystanie przez kobietę z opieki 
medycznej minimum od 1 O tygodnia ciąży do dnia 
porodu. Wzór takiego zaświadczenia oraz formy 
opieki medycznej nad kobietą w ciąży uprawniające 
do dodatku z tytułu urodzenia dziecka określa 
rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 18 września 
2009. Zgodnie z intencją ustawodawcy kobieta 
w każdym trymestrze ciąży powinna korzystać 
z konsultacji lekarskich. 


- Czy problemem może być precyzyjne określenie 
kręgu kobiet, których dotyczą nowe regulacje 
w zakresie "becikowego"? 
Nowe regulacje dotyczą wszystkich kobiet, które po 
1 listopada złożą wnioski o przyznanie świadczeń 
pieniężnych przysługujących im z tytułu urodzenia 
dziecka. Według informacji publikowanych na 
stronach internetowych Ministerstwa Polityki 
Społecznej decydującym czynnikiem jest data 
złożenia wniosku o "becikowe': a nie data urodzenia 
dziecka. Jeżeli zatem wniosek wpłynął do naszego 
organu po 1 listopada, mamy obowiązek 
egzekwowania od wnioskodawcy wspomnianego 
zaświadczenia lekarskiego. 


- Co z kobietami, które z różnych powodów 
takiego zaświadczenia nie będą mogły 
przedstawić? 
Z tego co wiem na szczeblu ministerialnym wciąż 
trwają dyskusje na ten temat. Niedawno słuchałem 
wywiadu radiowego z wysokim rangą 
przedstawicielem ministerstwa, który przedstawił 
zupełnie inną opinię w tej sprawie niż oficjalne 
stanowisko jakie zostało opublikowane na stronach 
internetowych Ministerstwa Polityki Społecznej. Boję 
się zatem jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, 
powiem jednak, że zgodnie z obecnym stanem 
prawnym dla takich kobiet nie przewidziano taryfy 
ulgowej. Nowelizacja ustawy o świadczeniach 
rodzinnych nakładająca na kobiety obowiązek 
dostarczania zaświadczeń lekarskich była 
odpowiednio wcześniej nagłośniona w mediach i 
prasie. Również i nasz ośrodek informacje w tej 
sprawie starał się możliwie szeroko rozpowszechnić. 
Komunikat taki był publikowany na łamach 
"Samodzielności': a stosowne ogłoszenia od dawna 
wiszą na tablicach informacyjnych w siedzibie naszej 
jednostki. W kwestii wejścia w życie nowych zasad 
wypłacania "becikowego" problemem może być to, że 
długo nie było publikowane rozporządzenie Ministra 
Zdrowia dotyczące określenia wzoru wymaganego 
zaświadczenia. Lekarze nie są jeszcze przyzwyczajeni 


do wydawania tego typu zaświadczeń, dlatego 
ważne jest, aby pod koniec ciąży każda kobieta 
planująca wystąpienie o "becikowe" przypomniała 
lekarzowi prowadzącemu o konieczności wydania 
odpowiedniego zaświadczenia. W razie potrzeby 
wszystkie zainteresowane osoby mogą przed 
planowaną wizytą u lekarza zwrócić się do nas 
o wydanie wzoru zaświadczenia lub samodzielnie 
wydrukować taki wzór ze strony internetowej 
Ministerstwa Zdrowia lub Ministerstwa Polityki 
Społecznej. 


- Wysokość "becikowego" pozostaje bez zmian? 
Tak. Wysokość jednorazowej zapomogi z tytułu 
urodzenia dziecka oraz dodatku do zasiłku 
rodzinnego z tytułu urodzenia dziecka pozostaje na 
poziomie 1 000 tys. zł. Jeśli chodzi o pozostałe 
wartości świadczeń oraz wskaźniki to - za 
wyjątkiem wysokości samych zasiłków rodzinnych, 
które uległy podwyższeniu o ok. 40% oraz kwoty 
świadczenia pielęgnacyjnego które wzrosło o 100 zł 
- nie uległy one zmianom. Niestety, od 2004 roku 
kryterium dochodowe, które uprawnia do 
korzystania ze świadczeń rodzinnych, utrzymuje się 
na poziomie 504 zł na osobę w rodzinie i 583 zł 
w przypadku wychowywania w niej dziecka 
niepełnosprawnego. Utrzymywanie tak niskiego 
progu dochodowego dla wielu rodzin jest 
problemem, gdyż wykluczając je z kręgu rodzin 
uprawnionych do świadczeń rodzinnych pozbawia 
się je znaczącego składnika dochodów. 


- Czy oprócz becikowego, jest jakieś dodatkowe 
wsparcie finansowe, na które mogą liczyć 
"świeżo upieczeni" rodzice? 
Osoby, które spełniają kryterium określone 
w ustawie świadczeniach rodzinnych czyli 
odpowiednio 504 zł i 583 zł otrzymują można 
powiedzieć podwójne becikowe, czyli standardowo 
1000 zł. oraz dodatkowy 1000 zł będący 
jednorazowym dodatkiem z tytułu urodzenia 
dziecka, który jest wypłacony łącznie z zasiłkiem 
rodzinnym. Osoby znajdujące się zatem 
w trudniejszej sytuacji materialnej mogą liczyć na 
2000 zł , a nieco zamożniejsi na 1 000 zł. Innych 
form wsparcia w ramach ustawy o świadczeniach 
rodzinnych ustawodawca nie przewidział, jednak 
przypomnę, że rodziny znajdujące się w szczególnie 
trudnej sytuacji materialnej, czyli te których dochód 
nie przekracza 351 zł netto na osobę, mogą zwrócić 
się do nas o pomoc finansową realizowaną 
w ramach ustawy o pomocy społecznej. Także 
w ramach obecnie obowiązującego systemu 
podatkowego istnieje ulga podatkowa, z której raz 
do roku podatnicy mający na utrzymaniu dzieci 
mogą skorzystać. Tu jednak zachęcam do pewnej 
ostrożności. Zdarzyło się bowiem, że fakt 
wykorzystania ulgi podatkowej wpłynął negatywnie 
na uprawnienia do świadczeń rodzinnych. 
W przypadku rodzin, których dochody balansują 
w okolicy kryterium dochodowego do świadczeń 
rodzinnych warto jest sprawdzić, czy kwota 
wypłacona przez Urząd Skarbowy zrekompensuje 
ewentualną utratę prawa do świadczeń rodzinnych 
w kolejnym okresie zasiłkowym. Osoby, które 
samodzielnie będą miały problemy z dokonaniem 
stosownych wyliczeń zapraszam na konsultacje do 
pracowników sekcji świadczeń rodzinnych naszego 
ośrodka. 


- Czy w obrębie świadczeń rodzinnych poza 
zmianami w "becikowym" pojawiły się jakieś 
nowe rozwiązania? 
Najbardziej znaczącą zmianą jest to, że został 
poszerzony krąg osób uprawnionych do otrzymania 
świadczenia pielęgnacyjnego. Wcześniej 
świadczenie takie przysługiwało wyłącznie jednemu 


z rodziców, który zrezygnował z zatrudnienia ze 
względu na konieczność sprawowania osobistej, stałej 
i bezpośredniej opieki nad niepełnosprawnym 
dzieckiem, oczywiście przy spełnieniu kryterium 
dochodowego 583 zł na osobę. Jakjuż wspominałem 
kryterium dochodowe pozostało niezmienione, 
natomiast obecnie ustawodawca dopuścił możliwość 
ubiegania się o takie świadczenie również przez inne 
osoby, które nie podejmują pracy lub zrezygnowały 
z zatrudnienia w celu otoczenia opieką samotnej 
osoby z kręgu najbliższej rodziny np. 
niepełnosprawnego rodzica, dziadka lub kogoś 
z rodzeństwa. Dla takich osób oprócz wypłaty 
świadczenia pielęgnacyjnego w kwocie 520 zł 
miesięcznie i składek zdrowotnych możemy 
w niektórych przypadkach zaproponować również 
odprowadzanie składek na ubezpieczenie społeczne, 
co w przyszłości może zaważyć na uprawnieniach do 
świadczeń rentowych lub emerytalnych. 
Przy okazji chciałbym zaapelować do wszystkich osób 
korzystających ze świadczeń rodzinnych o dokładne 
czytanie decyzji administracyjnych jakie wydajemy 
i pouczeń w nich zawartych. Pozwoli to uniknąć wielu 
nieporozumień i ewentualnych niedogodności dla 
naszych klientów. Jest to ważne szczególnie teraz, 
kiedy początek okresu zasiłkowego został przesunięty 
na listopad, a dodatki jakie przyznajemy (np. dodatek 
z tyto rozpoczęcia roku szkolnego) dotyczą września 
kolejnego roku kalendarzowego. Wiele wydawanych 
przez nas obecnie decyzji ma charakter warunkowy 
i ich pełne wykonanie uzależnione jest od 
dostarczenia odpowiednich zaświadczeń w trakcie 
trwania okresu zasiłkowego. Najczęściej chodzi tu 
o zaświadczenia potwierdzające kontynuowanie 
nauki przez uczniów szkół ponadgimnazjalnych, na 
których przyznane zostały świadczenia rodzinne 
i dodatki związane kontynuowaniem nauki. Nie 
zastosowanie się do pouczeń zawartych w decyzji lub 
nie dotrzymanie terminów dostarczenia 
odpowiednich dokumentów będzie skutkowało 
koniecznością ich uchylenia, a to z kolei może 
skomplikować i tak trudną sytuację dochodową wielu 
naszych klientów na początku każdego roku 
szkolnego. 


Dziękuję za rozmowę 
JW
		

/p0007.djvu

			Halloween 
w Kłaju 
i na zachodzie 


Organizator 
mgr Iwona Nowak 


Poznając kulturę krajów anglojęzycznych nie 
mogło zabraknąć klimatu i atmosfery Halloween 
2009 w Szkole Podstawowej w Kłaju. W tym roku 
nieco mniej hucznie, ale za to bardzo efektownie. 
Prowadzona przy tej okazji AKCJA 
PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ przyniosła nam dochód 130 
zł., wypracowany przez samych uczniów. 
Jesteśmy z siebie dumni! Mamy 10 letnie 
doświadczenie w prowadzeniu tej akcji i co roku 
za zarobione pieniądze kupujemy pomoce 
naukowe do j. angielskiego. Mamy bardzo dużo 
pozycji - książki, filmy DVD, kasety z piosenkami, 
słowniki, bajki, słuchowiska. 
30 października odbyły się dwie konkurencje: 
Test realioznawczy w j. angielskim dotyczący 
HALLOWEEN - I miejsce - Karolina Jamróz - V kI., 
Magdalena Kmiecik - VI kI., II miejsce - Estera 
Kukułka - VI kI., Błażej Wróbel V kI., III miejsce 
-Ada Szostak, Magdalena Błaszczyk -V kI. 
Konkurs na najatrakcyjniejszą i najciekawszą 


rzeźbę w dyni wygrała Kaudia Włodarczyk -II kI. 
II miejsce zajęła Ola Bielas - II kI., III miejsce zajął 
Norbert Gądek -I kI. oraz dwa wyróżnienia dla 
ucznia kI. I - Grzegorza Glicy i Oli Sadłoń - 
uczennicy kI. III. 
Zwycięzcom gratuluję, wszystkim 
uczestnikom dziękuję za wspólną zabawę. Za rok 
znów zapraszam na dyniową szarlotkę, napój 
wampira i ziemniaczane potworki. 
Sponsorem nagród był ZSO SP KŁAJ oraz 
organizator imprezy. 


Ślubujemy 


Wychowawczyn ie klas pierwszych 


23 października klasy pierwsze Szkoły 
Podstawowej w Kłaju przypieczętowały swoją 
przynależność do społeczności uczniowskiej. 
Podczas uroczystości dzieci zdawały swoisty 
egzamin polegający na popisaniu się swoimi 
umiejętnościami i wiadomościami. Śpiewały 
piosenki o szkole i o Polsce. Tańcząc poloneza i 
"Zorbę" pierwszoklasiści wykazali umiejętność 
działania w grupie i poczucie odpowiedzialności 
za wykonywane zadania. 
W recytacjach dzielili się wiadomościami 
o życiu szkolnym i wykazali wiedzę o swoim 
kraju. 


Przez całą uroczystość przewijały się bajkowe 
postacie oraz starsi koledzy z Małego Samorządu 
Uczniowskiego. Najmłodsi uczniowie niezwykle 
emocjonalnie przeżyli ceremoniał ślubowania na 
sztandar szkoły oraz pasowanie na ucznia szkoły. 
Pamiątkowe książki oraz legitymacje 
(pierwsze dokumenty szkolne) kojarzyć się będą 


fot. Bożena Kołodziej 


dzieciom z ważnym wydarzeniem 
w ich życiu szkolnym. 
Na uroczystość przybyli zaproszeni goście: 
rodzice, pan wójt, pani sołtys, pani dyrektor 
przedszkola, dyrekcja szkoły, nauczyciele oraz 
koleżanki i koledzy z klas O - III. 
Ofiarodawcom dziękujemy za słodycze, 
Rodzicom i Babciom składamy gorące 
podziękowania za przygotowanie strojów, pomoc 
w dekoracji i zorganizowanie poczęstunku oraz za 
sprawną organizację uroczystości. 


Projekt współfinansowany przez Unię Europejską 
w ramach 
Europejskiego Funduszu Społecznego 


Pierwsze uczniowskie doświadczenia drogą do wiedzy 


Opracowanie na podstawie 
materiałów metodycznych projektu. 
Bożena Tynka, Barbara Bartoś, 
Edyta Imos, Gertruda Rusak 


Głównym celem projektu jest wdrożenie 
elastycznego modelu edukacji, dostosowanego 
do indywidualnych potrzeb i możliwości 
uczniów, z wykorzystaniem nowatorskich metod 
i treści kształcenia. Wieloaspektowe wspieranie 
rozwoju umysłowego, emocjonalnego, 
społecznego, fizycznego i motorycznego dzieci 
rozpoczynających naukę szkolną odbywa się 
poprzez kształtowanie kompetencji kluczowych 
w oparciu o teorie inteligencji wielorakich 
Howarda Gardnera. Wykorzystanie w praktyce 
tej teorii zapewnia uczniom doświadczenia 
edukacyjne i społeczne na miarę ich 
zainteresowań, uzdolnień, możliwości i potrzeb. 
Umożliwia działania we wszystkich dziedzinach 
aktywności prowadzących do rozwijania 
kompetencji kluczowych, a szczególnie: 
językowej, matematyczno-przyrodniczej, 
artystycznej, ruchowej, komunikacyjno - 
informacyjnej oraz społecznej (intra- 
i interpersonalnej). Projekt w bieżącym roku 
szkolnym jest realizowany (IX-XII) przez uczniów 
klas drugich ZSO SP w Kłaju, Targowisku, 
Szarowie i w Brzeziu. Realizacja projektu stwarza 
warunki wszechstronnego rozwoju dziecka, 
kreatywności, ciekawości poznawczej 
i otwartości na wiedzę. 


fot. B. Tynka 


Wycieczka do Osady VI Oraczy 


fot.- B. Tynka 
"W Krainie Królowej Śniegu" 


fot. B. Bartoś 


Zabawy z chustą 


fot. B. Bartoś 


Z przyrodą "na Ty" 


V) 
r-+ 
O 
"'O 
OJ 
Q.. 
I'.J 
O 
O 
\O 
V') 
» 
s: 
O 
O 
N 
m 
r 
Z 
O 
VI, 
(j,
		

/p0008.djvu

			0'\ 
o 
o 
N 
"'O 
ro 
c.. 
O 
+oJ 
V) 


'U 
'VI 
O 
Z 
.....J 
LU 
N 
O 
O 

 
« 
V') 


Nasi przedsiębiorcy 
Parmax - producent drzwi 


Są braćmi. Przed kilkunastu laty zaczynali wyrób drobnej stolarki we własnym garażu. Dopiero 
doświadczenie i silna wola pozwoliły im na stworzenie nowoczesnej fabryki w Łężkowicach. Tym razem 
drzwi do swojej firmy otwierają - Artur i Paweł Paruchowie. 


- Przed laty zaczynaliście produkcję drzwi we 
własnym garażu, po latach firma rozwinęła się. 
W tym momencie "Parmax" to pewna marka. 
Jesteście przykładem, jak od podstaw tworzyć 
i rozwijać własny biznes. Jak zaczęła się ta 
historia? 
Początek naszej działalności w branży stolarskiej to 
lata 90. Rzeczywiście we własnym garażu 
wykonywaliśmy tzw. drobną stolarkę: okna, boazerie. 
Wówczas to był typowo rzemieślniczy rodzaj pracy. 
Dopiero wraz z upływem czasu i zmianami, jakie 
dokonywały się na rynku wpadliśmy na pomysł, że 
moglibyśmy spróbować produkować drzwi. W 2000 
roku zapadła decyzja o zredukowaniu usług 
i produkcji wyłącznie drzwi. Od tego momentu 
dążymy do coraz większej perfekcji w stosowanych 
przez nas rozwiązaniach technicznych 
i technologicznych. 


- Przez jakiś czas bracia Paruchowie oferowali 
swoim klientom wyłącznie drzwi dębowe. Do dziś 
to sztandarowy produkt firmy. Dlaczego? 
Głównym powodem było to, że jeszcze klika lat temu 
drzwi dębowych w ogóle nie było na rynku. Jako 
jedna z pierwszych firm w regionie rozpoczęliśmy 
tego typu działalność. Drzwi z tego materiału są 
bardzo solidne i trwałe. Aktualnie nasza oferta jest już 
jednak dużo bogatsza. W swoim asortymencie mamy 
drzwi z sosny i innych rodzajów drewna. Powodem 
jest popyt również na tego typu wyroby. Drzwi 
dębowych nie byliśmy już w stanie sprzedać 
w dostatecznej ilości. 


- Co wyróżnia "Parmax" na tle konkurencyjnych 
firm? Jak zachęcacie potencjalnego klienta do 
złożenia zamówienia? 
W naszej firmie powstają przede wszystkim 
ekskluzywne drzwi. Jako stosunkowo niewielka 
fabryka możemy dostosować się do indywidualnego 
projektu klienta.,)esteśmy elastyczni - bo jesteśmy 
maW'. W większości przypadków nasz produkt jest 
indywidualny, jednostkowy nie seryjny. To jest naszą 
przewagą nad dużymi zakładami w branży stolarskiej. 
Poza tym dbamy o naszego klienta. Wysoki poziom 
produktu to standard, tak samo jak indywidualne 
doradztwo, profesjonalny montaż i gwarancja jakości. 


- "Parmax" to firma rodzinna. Czy to, że jesteście 
braćmi ułatwia, czy utrudnia wspólne 
prowadzenie przedsiębiorstwa? 
Zdecydowanie ułatwia, rozumiemy się, mamy do 
siebie pełne zaufanie. Dzięki temu, że firmą 
zarządzamy we dwójkę łatwiej jest nam podejmować 
decyzje i dopilnować samemu większości spraw. 
Ryzyko związane z prowadzeniem własnego biznesu 
rozkłada się na nas obydwojga, mamy w sobie 
oparcie. Uważamy, że każdą spółką lepiej kieruje się 
w dwu- czy trzyosobowym składzie niż w pojedynkę. 


- Prowadzenie własnej firmy jest bardzo 
absorbujące, czy macie jeszcze czas na 
odpoczynek? Jaki jest Wasz ulubiony sposób na 
relaks? 
Prowadzenie własnej firmy wymaga od nas 12, 14 
godzin dziennie pracy. W sumie to nawet 24 godziny 
na dobę ponieważ, myśli się o niej permanentnie. 
Wygospodarowanie czasu na odpoczynek to kwestia 
właściwej organizacji dnia. Naszym, wspólnym 
ulubionym sportem i sposobem na odstresowanie 
jest motocross. 


- Co możecie poradzić osobom, które są 


zainteresowane własną działalnością w branży 
stolarskiej? Znacie receptę na sukces? 
Niestety recepty na sukces nie ma. Współczesna 
branża stolarska rządzi się zupełnie innymi prawami 
niż ta sprzed 10 lat. Wówczas małe firmy 
wykonywały typowo rzemieślniczą pracę, nie 
specjalizując się przy tym w żadnym produkcie. 
Chcąc dziś utrzymać się na rynku trzeba postawić 
na towar wyselekcjonowany. Specjalizacja w danej 
gamie wyrobów warunkuje byt i zaistnienie na 
rynku. Z doświadczenia możemy powiedzieć, że bez 
uporu i silnej woli niczego się nie osiągnie. Dążenie 
do celu i nie poddawanie się - to podstawa. 
Branża stolarska jest ogólnie mówiąc"ciężka': 
Drewno jest surowcem wymagającym, chłonie 
wilgoć, musi przejść proces suszenia. Mimo tych 
zabiegów to materiał, który cały czas pracuje, ma 
wysokie współczynniki kurczenia się i rozszerzania. 
Aby odnieść sukces, należy perfekcyjnie znać i wraz 
z rozwojem technologii doskonalić metody jego 
obróbki i konserwacji. Poza tym klientom należy dać 
gwarancję na produkt. Odpowiedzialność za nasze 
wyroby jest dużo większa niż w przypadku innych 
towarów, które mają zastosowanie na dzień, 
tydzień, czy miesiąc. W tym momencie nasze drzwi 
objęte są 2-letnią gwarancją. Pracujemy nad tym, 
aby wynosiła ona 5 lat. W zamyśle nasz asortyment 
musi funkcjonować minimum 20 lat. Jednakjest 
gama drzwi, wykonywanych do kościołów, sądów 
które muszą być w pełni sprawne przez minimum 
80 lat. W takich przypadkach odpowiedzialność 
producenta jest jeszcze większa. 


- Jak wygląda Wasz park maszynowy? 
Kilkanaście lat temu używaliśmy zwykłych maszyn 
stolarskich, teraz wykorzystujemy wyłącznie 
maszyny numeryczne. Tego rodzaju urządzenia 
mają ogromne możliwości i są bardzo precyzyjne. 
Na nich osiągamy nietypowe a zarazem 
nowoczesne wzornictwo. Nie mniej jednak łączy się 
to z bardzo dużymi nakładami inwestycyjnymi. Jak 
w każdej firmie, która chce się rozwijać potrzeba 
ciągłych inwestycji. Z drugiej strony skutkuje to tym, 
że nie obawiamy się konkurencji, bo stworzenie 


fot. JW 


Właściciele firmy. bracia Artur i Paweł 


Największe drzwi, jakie do tej pory wykonano w "Parmax", 
zostały zamontowane w jednym z kieleckich kościołów. 


takiego zakładu wymaga i czasu, i dużych środków. 


- Co najbardziej utrudnia prowadzenie firmy? 
Największym problemem jest biurokracja. Łatwiej 
byłoby prowadzić firmę, gdyby kwestie finansowo- 
księgowe nie wymagały takiego nakładu pracy. 
Sporym problemem na chwilę obecną są zatory 
finansowe, które utrudniają możliwość dalszego 
działania. Inne skutki światowego kryzysu, które 
odczuwamy to: wzrost cen energii i wysoki kurs euro. 
Jest on niekorzystny ponieważ część materiałów 
sprowadzamy z zagranicy. Zła koniunktura na rynku 
blokuje również wzrost cen gotowych wyrobów. 
Producenci "trzymają" ceny. 


- W chwili obecnej... 
Ostatnie dwa lata to czas dużych inwestycji 
w"Parmaxie': Dobudowaliśmy drugą halę. Zyskaliśmy 
obszerną i sterowaną komputerowo suszarnię. Nasi 
pracownicy mogą teraz korzystać z pomieszczeń 
socjalnych o wysokim standardzie. Mamy 
funkcjonalny magazyn a na ukończeniu jest lakiernia. 


- Jakie było najbardziej niepowtarzalne zlecenie 
wykonane przez Waszą firmę? 
Zdecydowanie zapadły nam w pamięci drzwi 
wykonane przez nas do kościoła w Kielcach. Miały 
3 m szerokości i 4,5 metra wysokości. To były 
największe drzwi, jakie do tej pory zrobiliśmy. 


Dziękuję za rozmowę. 
JW 


fot. JW
		

/p0009.djvu

			SPOŁECZEŃSTWO 


lO-lecie Glllinnej Izby Regionalnej 
Historia placówki 


Weszliśmy w dziesiąty rok działalności Gminnej Izby Regionalnej w Kłaju. Jest więc okazja, aby podziękować tym wszystkim 
osobom, które zapoczątkowały jej działalność. 


Dionizy Kołodziejczyk 


Już w Wielickim Heroldzie Gminnym Nr 3 
z 1999/2000 r. jest wzmianka o Gminnym 
Muzeum Regionalnym w Kłaju. Wówczas to 
z propozycją utworzenia w/w. Izby wystąpił 
Dionizy Kołodziejczyk, którego poparła 
powołana do życia Gminna Izba Kultury. 
Niektórzy mieszkańcy gminy żywo 
zareagowali na słowa zachęty i chociaż nie 
było jeszcze konkretnego pomieszczenia, 
przesłali nam kilka pierwszych eksponatów 
(żarna, stępa, cepy, niecki i in.) 
W tamtym czasie zarysowała się nawet 
dalekosiężna wizja utworzenia takiej Izby, 
ponieważ myślano również o zatrudnieniu 
jakiegoś młodego człowieka, aby pracował 
i dokształcał się w tym kierunku. Myślano 
także o sponsorach, którzy wsparliby tę ważną 
dla naszej gminy inicjatywę. Niestety, nic 
z tego nie wyszło, głównie z tego powodu, że 
Urząd Gminy cierpiał na permanentny brak 
funduszy. 
Spośród osób, które wówczas wniosły swój 
udział w tworzenie podwalin pod GIR należy 
przede wszystkim wymienić: Ś.P Józefa Glicę, 
Alojzego Chrobaka i Jana Kaletę oraz na 
szczęście żyjących jeszcze i aktywnych 
działaczy takich jak: p. Mieczysława 
Ponikiewicza, Annę Wójtowicz, płk. Kazimierza 
Boruckiego, Wiesławę Cyz, Lucynę Świętek, 
Annę Chorop, Michała Łuczkiewicza, Janusza 
Czerwińskiego, Waldemara Czubaka, 
Małgorzatę Balik, Halinę Wojas, a z racji 
piastowanych urzędów także Adama Kociołka, 
Sylwestra Skoczka, Tadeusza Chmiela, Halinę 
Marosz, Dorotę Kupiec, Renatę Obrał, Jana 
Grabskiego, Juliana Łacha, Józefa Włodarczyka, 
Elżbietę Szczudło i Annę Konieczną. 
Również na specjalne wyróżnienie zasługują 
także aktualni przedstawiciele władz, 
współpracownicy i opiekunowie GIR jak: ks. 
prob. Kazimierz Budek, wójt gminy Jan Majerz, 
v-ce wójt Wiesław Średniawa, sekretarz 
Władysław Migdał, przewodniczący Rady 
Gminy Zdzisław Prochowicz a także Zbigniew 
Prochowicz, Witold Kołodziejczyk i Wojciech 
Smoter. Nie wolno nam także zapomnieć 
o przedstawicielach oświaty, dyrektorach szkół 
i przedszkoli, nauczycielach, członkach 
Stowarzyszenia Rozwoju Kłaja (Stanisław 
Cebeńko), Koła Gospodyń Wiejskich (Zofia 
Przeździk), członków Ochotniczej Straży 
Pożarnej - Dariusz Pilch, sportowców - Jerzy 
Czubak, zbieraczy osobliwości (jak np. 
Sławomir Ślęczek) i amatorów, którzy nam 
udostępnili swoje zbiory podczas 
organizowanych wernisaży miejscowej kultury 
rustykalnej. 
Musimy także wyróżnić tych twórców 


z powiatu wielickiego, którzy pod 
kierunkiem p. Jadwigi Dudowej dwukrotnie 
w naszej sali wystawowej zaprezentowali 
nam swoje zbiory. 
Wreszcie na wyróżnienie zasługują także 
p. Barbara Zapadlińska - redaktor Panoramy 
Powiatu Wielickiego, p. Wanda Ryszkiewicz - 
dziennikarka Dziennika Polskiego, p. Justyna 
Waligóra - insp. i red. czasopisma 
Samodzielność gminy Kłaj, oraz stałych, 
życzliwych nam współpracowników, a 
mianowicie P-twa Jolantę i Ryszarda 
Synowców - polonistów z Wieliczki. 
Po tej obszernej imiennej wyliczance 
nazwisk i organizacji należałoby 
przypomnieć, że b. szybko weszliśmy 
w dziesiąty rak działalności GIR w Kłaju. 
Od początku naszej pracy zorganizowaliśmy 
już w sumie kilkadziesiąt wystaw. W dn. 8 
września 2000 r. dokonano uroczystego 
poświęcenia Izby, a następnie p. Alojzy 
Chrobak ukazał nam swoje obrazy (gł. 
wykonane woleju) o tematyce 
mitologicznej, greckiej i rzymskiej oraz 
pejzaże i portrety. 
11 listopada 2000 r. miała miejsce 
ekspozycja związana z 170 rocznicą 
Powstania Listopadowego. Materiały 
dotyczące tej tematyki (opracowania, 
artykuły, książki, medale) udostępniła nam 
p. Anna Wójtowicz z własnego antykwariatu 
w Krakowie, która wówczas jako radna w 
gminie Kłaj, pełniła funkcję przew. Gminnej 
Rady Komisji Kultury w Kłaju. W grudniu 
2000 r. zorganizowano wystawę 
wyróżnionych i nagrodzonych szopek 
bożonarodzeniowych wykonanych przez 
kłajowskie dzieci i młodzież szkolną. 
W/w szopki wypożyczono nam z Gminnej 
Biblioteki w Kłaju. 
W maju 2001 r. zorganizowaliśmy wystawę 
z okazji 210 rocznicy uchwalenia Konstytucji 
3 mają. Gros eksponatów wypożyczono nam 
z miejscowej Biblioteki oraz od osób 
prywatnych. 5 grudnia 2001 r. miejscowe 
Koło Pszczelarzy przygotowało wystawę 
pszczelarską. Wszyscy amatorzy hodowli 
pszczół zwiedzający wystawę, mogli 
bezpośrednio zobaczyć sprzęt pszczelarski, 
środki lecznicze i produkty pszczele wraz 
z degustacją miodu. Miód konsumpcyjny na 
ten cel ofiarowali: prezes Gminnego Związku 
Pszczelarzy Władysław Pawełek, Jan Snoch, 
Józef Bugajski, Alojzy Chrobak i Józef 
Włodarczyk. 
W kwietniu 2002 r. dla młodzieży szkolnej 


zorganizowano powtórkę z historii Polski, 
w oparciu o wystawę map historycznych 
i chronologię dziejów Narodu i Państwa 
Polskiego. Dodatkowo wyeksponowano mapy 
o różnej tematyce, które zostały przekazane 
naszej Izbie przez ówczesnego dyrektora 
Gimnazjum p. Michała Łuczkiewicza. 
W/w. przekazał nam także 13 cennych 
dokumentów archiwalnych. Pani radna 
Elżbieta Szczudło, nauczycielka w Gimnazjum 
w Kłaju przekazała G.LR. planszę ze zdjęciami 
pt."Ludzie ludziom zgotowali ten los" oraz 
własnoręcznie wykonane piękne pejzaże 
i anioły. 
Wystawę Wojsko Polskie na przestrzeni 
dziejów opracował kustosz Izby Dionizy 
Kołodziejczyk przy współudziale płk. 
Kazimierza Boruckiego. 
Jesienią 2002 r. Józef Kossobudzki-Ostrowski 
(zm. w br.) przekazał nam 8 szt. odbitek 
kolorowych, znanej artystki, malarki Zofii 
Stryjeńskiej z cyklu "Tańce Polskie"wyk. 
W 1929 r. 
W styczniu 2003 r. w 140 rocznicę wybuchu 
Powstania Stycznowego opracowano wystawę 
dot. w/w. powstania a p. Dorota Kupiec 
utrwaliła ją na zdjęciach fotograficznych. 
Pragnę także poinformować osoby 
zainteresowane rozwojem GIR, że jej 
organizatorzy rokrocznie uroczyście 
obchodzili dzień 8 września jako rocznicę 
założenia tej placówki kulturalno - oświatowej 
w Gminie Kłaj. 
Na przypomnienie zasługuje także dzień 30 
czerwca 2006 r. ponieważ w tym dniu miał 
miejsce wernisaż zorganizowany przez Klub 
Przyjaciół Wieliczki, (Twórczą Grupę 
Artystyczną), która nam zaprezentowała swoje 
prace malarskie pod kier. p. Jadwigi Dudowej. 
22 września 2006 r. p. Adam Chudecki 
(nieprofesjonalny artysta malarz i rzeźbiarz) 
udostępnił nam swoje ciekawe prace. 
3 kwietnia 2007 r. miał miejsce wernisaż prac 
malarskich p. Elżbiety Szczudło oraz rękodzieła 
pań: K. Kuzaj, A. Świegody i Kingi Wilk. W dniu 
28 maja 2007 r. otwarto wystawę pt."Gmina 
Kłaj w obiektywie" oraz przepiękne "Skały 
i minerały świata" zebrane przez p. Witolda 
Bogacza. 14 września 2007 r. swój dorobek 
fotograficzny ukazał nam p. Bogdan Mrówka, 
pracownik Muzeum im. Stanisława Fischera 
w Bochni. Temat wystawy to:"Rzeka Raba do 
źródeł do ujścia': 7 grudnia 2007 r. p. Anna 
Margielewska i inni nauczyciele ze Szkoły 
Podstawowej i Gimnazjum w Kłaju 
zorganizowali piękną wystawę pt."Anioły, 


V) 
r-+ 
O 
"'O 
OJ 
Q.. 
I'.J 
O 
O 
\O 
V') 
» 
s: 
O 
O 
N 
m 
r 
Z 
O 
VI, 
(j,
		

/p0010.djvu

			0'\ 
o 
o 
N 
"'O 
ro 
c.. 
O 
+oJ 
V) 


'U 
'VI 
O 
Z 
.....J 
LU 
N 
O 
O 

 
« 
V') 


SPOŁECZEŃSTWO 


Aniołki, Aniołeczki': którą w znacznej ilości 
zwiedziły i podziwiały dzieci szkolne. 
Wystawę 31 stycznia 2008 r. zorganizowały 
panie: Otylia Piwowar ( hafty) i Agnieszka 
Szczygieł (witraże). Były to mozolne prace nie 
do przecenienia. W dniu 7 kwietnia 
p. Mirosław Orzechowski zorganizował 
wystawę własnych prac malarskich pt. 
"Notatnik Intymny': 26 maja 2008 r. miał 
miejsce wernisaż wystawy prac Moniki 
Moroniewicz-Woźniak oraz Małgorzaty 
Świętek:"Papier, jego historia i zastosowanie': 
Była to b. interesująca wystawa ponieważ 
zaproszeni goście po raz pierwszy mogli się 
przekonać co tak naprawdę można wykonać 
z papieru. Inną wystawę fotograficzną 
zorganizowała OSP z Kłaja pt."My dla Was" 
(z ukazaniem wozów strażackich i sprzętu) 
w dn. 12 listopada 2008 r. 
Z okazji 146 rocznicy Powstania Styczniowego 
w dn. 22 stycznia 2009 r. odsłonięto wystawę 
pod w/wym tytułem (były teksty i fotografie). 
6 lutego 2009 r. miał miejsce wernisaż 
wystawy ukazującej ok. 300 oryginalnych 
pocztówek niemal z wszystkich krajów Europy. 
Równocześnie ukazała się także książka 
Dionizego Kołodziejczyka pt."Moje podróże 
w latach 1968 - 2005 r:' opracowaną przez 
p. Krystynę Gierat. 
Następny wernisaż z dn. 17 kwietnia 2009 r. 
"Jajo, jajko, jajeczko': został przygotowany 
i zrealizowany przez uczniów Szkoły 
Podstawowej i Gimnazjum w Kłaju pod 
kierunkiem pedagogów z tych szkół. Trzeba 
przyznać, że wystawa była b. oryginalna więc 
chętnie zwiedzali ją uczniowie naszych szkół i 
przedszkoli. 
Wernisaż z dn. 5 czerwca 2009 r. to"Rysunek- 
portret" został opracowany i wystawiony przez 
p. Magdalenę Piaskiewicz, w a dn. 25 września 
br. p. Andrzej Brożyna zorganizował wystawę 
swoich prac pt."Modelarstwo Okrętowe': 


Kończąc ten rozdział dotyczący poszczególnych 
osób i organizacji działających w naszej Gminie, 
pragnę Państwu zasygnalizować, że ja obecnie 
przekroczyłem już pewien próg swoich 
możliwości działania i chciałbym tę pałeczkę 
przechodnią przekazać w godne ręce młodszego 
pokolenia. 
Spośród kilku solidnych i inteligentnych osób, 
z którymi się w toku pracy tutaj zetknąłem, 
zdecydowanie i najchętniej, myśl 
kontynuowania tej ciekawej działalności (za 
aprobatą p. wójta Jana MajerzaJ podjęła p. mgr 
Krystyna Gierat. Pracuje tu już drugi rok 
w charakterze kustosza GIR. Jest to osoba 
inteligentna, życzliwa, wykształcona i doskonały 
pedagog. 
W związku z przejęciem w swoje ręce 
dotychczasowych zbiorów, osobiście życzę Pani 
dalszych sukcesów w pracy dla dobra i rozwoju 
naszej Gminy i jej mieszkańców. 
Ja ze swojej strony, jeśli będzie taka potrzeba 
chętnie będę Pani służył radą i pomocą. 


Dziękuję! 


Jesień w ogrodzie 


Po raz drugi rozstrzygnięty został 
konkurs na najpiękniejszy ogród 
w Kłaju, zorganizowany przez Koło 
Gospodyń Wiejskich. 
W tegorocznej edycji konkursu wzięło 
udział 10 właścicieli przydomowych 
ogrodów, które zostały ocenione 13 
września przez komisję w składzie: Henryk 
Michalczyk, Barbara Budzyn, Zofia Gradoś. 


Wszystkie ogrody były piękne, okazałe, 
wspaniale utrzymane. Komisja miała wielki 
problem w dokonaniu oceny i wyborze 
tych najpiękniejszych z pięknych. 


Zwycięzcami tegorocznego konkursu 
zostali: I miejsce - p. Maria Mrugasz, 
II miejsce - p. Irena Warchołem, III miejsce 
- p. Urszula Maciejasz, p. Mariusz Wróbel. 
Specjalne wyróżnienie otrzymał ogród 
państwa Broszkiewiczów. Wszyscy 
uczestnicy konkursu otrzymali upominki. 
Uroczyste rozdanie nagród odbyło się 17 
października w sali widowiskowej Urzędu 
Gminy. 
Nagrody mogliśmy wręczyć zwycięzcom 
dzięki ludziom dobrej woli, sponsorom, 
którym serdecznie dziękujemy za hojność 
i zrozumienie idei. 


OGRODY ZWYCI 


Ci wspaniali ludzie to: Wójt Gminy Kłaj - 
p. Jan Majerz, Prezes Spółdzielni 
Samopomoc Chłopska w Kłaju - 
p. Stanisława Nowak, Dyrektor Banku 
Spółdzielczego w Wieliczce oddział 
w Kłaju- państwo Maria i Adam 
Siemdajowie, p. Dorota Chojnicka, 
p. Barbara Budzyn, p. Zofia Czubak, p. .Jan 
Włodarczyk, p .Elżbieta Łysek, p. Jacek 
Augustynowicz, p. Maja Sobakiewicz. 


Na uroczystym spotkaniu zgromadzeni 
dzięki wystąpieniu p. Barbary Budzyn 
i p. Krzysztofa Włodarczyka mieli okazję 
uzyskać wiele ciekawych informacji 
dotyczących uprawy kwiatów i drzew 
owocowych. Można było również uzyskać 
wiele wiadomości związanych z hodowlą 
pszczół, wartością odżywczą i leczniczą 
miodu, o czym opowiedzieli członkowie 
miejscowego Koła Pszczelarzy, którym 
serdecznie dziękujemy. 


Sądzimy, że konkurs "Najpiękniejszy Ogród" 
zostanie wpisany jako stały element życia 
naszej miejscowości. Już dzisiaj zapraszamy 
naszych mieszkańców posiadaczy 
ogrodów, do udziału w kolejnych 
konkursach. 


KGW w Kłaju 



 
ZCOW: 


zdjęcia ogrodów 
Bogumiła Michalska
		

/p0011.djvu

			SPOŁECZEŃSTWO 


- 
V) 
r-+ 
o 
"'O 
OJ 
Q.. 
I'.J 
o 
o 
\O 
V') 
» 
s: 
o 
o 
N 
m 
r 
Z 
O 
VI, 
(j,
		

/p0012.djvu

			0'\ 
o 
o 
N 
"'O 
ro 
c.. 
O 
+oJ 
V) 


'U 
'VI 
O 
Z 
.....J 
LU 
N 
O 
O 

 
« 
V') 


SPOŁECZEŃSTWO 


Miesiąc pełen 
. 
zmian 


Październik był bardzo pracowitym 
miesiącem dla podopiecznych 
Środowiskowego Domu Samopomocy 
w Brzeziu z siedzibą w Gruszkach. 
Rozpoczęliśmy remont pomieszczeń 
w budynku tym razem zajęliśmy się 
główną, dużą salą, która pełni funkcje 
jadalni i integracyjnego miejsca naszych 
spotkań. Prace remontowo-porządkowe 
zakończyliśmy tuż przed wizytą gości 
z Powiatu Monachijskiego i Powiatu 
Wielickiego, którzy odwiedzili nasz 
Ośrodek 19 października. 


Mięliśmy okazję zaprezentować im 
pracownie działające w ośrodku oraz 
różnorodne prace l wykonane przez nas 
własnoręcznie. Na pożegnanie wizytujący 
zostali obdarowani przez domowników: 
serwetkamil witrażami i obrazami olejnymi 
nikogo nie puściliśmy z pustą ręką. 
Następnego dnia wysłuchaliśmy audycji 
, ., .,, 
w Radiu Krakow 110 tym Się mowl 
prowadzonej przez Pana Tadeusza 
Kwaśniaka l w której głos zabrała m.in. 
nasza Pani Kierownik Ewelina Makowiecka- 
Sieńko. Debata dotyczyła działalności III 
sektora w Małopolsce. Wszyscy słuchaliśmy 
programu z zapartym tchem i cieszyliśmy 
sięl że o naszych poczynaniach słyszała cała 
Polska. 


Z końcem października sześcioosobowa 
grupa podopiecznych wzięła udział 
w corocznych zawodach sportowych 
ZachariaszadalI w Zielonkach. JakI co roku 
II 
organizatorzy wykazali się dużym 
profesjonalizmem l przy organizacji tak 
dużej imprezYI skupiającej większość osób 
niepełnosprawnych uczęszczających do 
placówek o podobnym charakterze jak 
nasz Ośrodek. 


Beata Bujak 


Audycja w Radiu Kraków ,,0 tym się mówi", w której 
głos zabrała m.in. Ewelina Makowiecka-Sieńko. 



 english4everyone@inte i 
ENGLISH @[fJ EVERYON 
& 


Santa Claus is coming to 
Kłaj... 
We'rejoking about Santa... 


An honest politician, a kind 
lawyer and Santa Claus were 
walking down the street and 
sawa $20 bill. Which one 
picked it up?? 
Santa! The other two don't exist! 


What is a big as Santa but 
weighs less than 
a feather? 
Santals shadow. 


As alittle girl climbed onto 
Santa's lap, Santa asked the 
usual, "And what would you like 
for Christmas?" 
The child stared at him open 
mouthed and horrified for a 
minute, then gasped: "Didn't you 
get my E-mail?" 
But we still write letters... 


To Santa Claus 
Dear Santa Claus, 1'lIlet you know 
The few things that I need, 
And if you'll bring them to me 
lIII be much obliged indeed. 


I want a horse and wagon, 
And a boat that's painted red, 
An elephant, a jumping-jack 
You need not bring a sled, 


For I have one very pretty; 
But I want a trotting-horse, 
A man who wheels a wheel-barrow, 
And candy, too, of course. 


Now, Santa dear, you'll not forget. 
I wish you'd write them down, 
And leave themall at my house 
When you journey through the town. 
by Jennie D. Moore 


Write a poem about Santa Claus and 
send to us: 
eng I ish4everyone@interia.eu 


S stands for stockings we hang up so high. 
A is for all we get if we don't cry. 
N is for nobody he will pass by. 
T is for to-morrow, the day we eat pie. 
A stands for at last old Santa is nigh. 


C for the children who love him so well. 
L for the little girl, his name she can spell. 
A stands for apples so rosy and red. 
U is for us as we wait for his sled. 
S stands for Santa Claus, who comes in the night 
when we are tucked up in bed with our eyes 
closed so tight 


Poszukaj znaczeń w słowniku 
polsko-angielskim i uzupełnij. 


ACROSS 
2. gwiazda 
3. renifer 
4. prezenty 
6. adwent 
8. komin 
10. dzwonki 


DOWN 
1. kominek 
2. skarpeta 
5. sanie 
7. ciastko 
9. mleko 


2
		

/p0013.djvu

			SPOŁECZEŃSTWO 


Harcmiting? A co to takiego?! 


Torpedy, piłka kocykowa, deptanie balonów, rzuty do tarczy, łapanie kości oraz wiele 
innych konkurencji to właśnie jest harcmiting. 



 


Aspiryna 


Tegoroczna impreza, zorganizowana przez naszą 
drużynową odbyła się 17 października w szkole 
w Kłaju. Wzięli w niej udział zuchy i harcerze 
z Kłaja, Raciborska oraz Węgrzc - prawie 50 osób! 


Uczestnicy rywalizowali w konkurencjach 
indywidualnych oraz drużynowych. Nabiegali się, 
naskakali, ale też musieli ruszyć głową. A cały 
wysiłek bardzo się opłacał. Na zwycięzców czekały 
atrakcyjne nagrody (zestaw do nurkowania, 
elektroniczna skakanka i wiele innych), a na 
wszystkich uczestników pyszny bigos. 


Gdy wszyscy zaproszeni goście rozjechali się już 
do domów, 5 DH czekało jeszcze jedno ważne 
zadanie - przyjęcie zuchów do drużyny. 


Zuchy wykazały się dzielnością, siłą i odwagą 
biorąc udział w licznych konkurencjach ponczach 
harcmitingu. Na koniec jeszcze musieli przejść 
przez most zawiązany z naszych dłoni, gdzie na 
końcu odbierała ich drużynowa, wręczając chusty. 


W ten sposób dołączyło do nas 5 nowych osób :) 
Oczywiście innych chętnych też zapraszamy;) 


Mamy już listopad i grudzień 
za pasema z nim święta Bożego 
Narodzenia. 


Zmienił się wygląd naszych ogrodów, musimy zadbać 
o rośliny, które nie są do końca odporne na mróz i mogą 
w ostre zimy przemarzać. Rododendrony i azalie, hortensje, 
niektóre berberysy, a także róże pienne, glicynie i miliny 
zabezpieczamy przed mrozem przykrywając stroiszem 
z gałązek drzew iglastych, lub otulając włókniną. 
Urokliwe są także chochoły ze słomy otulające zimą krzewy 
i drzewa. Krzewy, które mogą połamać się pod ciężarem 
śniegu np. jałowce kolumnowe, cisy, żywotniki obwiązujemy 
sznurkiem, nie zapominamy o usypaniu kopczyków wokół róż. 
Kopczyki powinny mieć wysokość 20-30 cm. Rozkopujemy je 
wiosną w marcu, kwietniu, tuż przed przycięciem pędów. 
Należy pamiętać też o zwierzętach. Nadeszły ciężkie czasy dla 
ptaków. Przyda się kilka karmników, gdzie można będzie 
regularnie sypać ziarno. Trzeba zadbać o budy dla psów 
i ocieplićje wewnątrz. 
Najładniejszą rośliną miesiąca grudnia jest ostrokrzew. Są to 
zimozielone krzewy, o charakterystycznych, pięknych, 
błyszczących skórzastych liściach, ząbkowanych i kolczastych 
na brzegach. Zdobne są także kuliste owoce osadzone kępkami 
na gałązkach. W krajach anglosaskich gałązki ostrokrzewu są 
nieodłącznie związane ze świętami Bożego Narodzenia. To 
z nich robi się adwentowe wieńce i świąteczne stroiki. 


"Szlachetne zdrowie. .." 
Pomyślmy trochę o sobie. Najważniejszy posiłek dnia to 
śniadanie. Dodaje energii po nocnym poście. Posiłek zjedzony 
rano budzi mózg, dostarczając mu glukozy, która jest 
niezbędna by szare komórki mogły pracować. Najlepiej na 
śniadanie połączyć węglowodany złożone (razowy chleb, 



 


płatki, owoce) z białkiem (mleko, twaróg, jogurt). Posiłek bogaty 
w białko daje większy zastrzyk energii niż obfity 
w węglowodany pochodzące np. z pączka czy drożdżówki. Między 
godziną 14:00 a 16:00 dobrze jest zjeść obiad, który przywróci siły, 
ale nie wolno się objadać, bo dopadnie nas senność. Warto zjeść 
niewielką porcję ryby, kurczaka bez skóry, fasoli, ryżu, 
ziemniaków. 


A propos ziemniaków... 
Obok pieczywa, podstawę naszego pożywienia stanowią 
ziemniaki. Prawie nie zawierają tłuszczu, są stosunkowo 
niskokaloryczne, bardzo lekkostrawne i łatwo przyswajalne, 
bogate w potas i magnez. Mają też nieco wapnia, żelaza, miedzi, 
fosforu a także manganu, chloru, fluoru, jodu i siarki. Znajduje się 
w nich po trochu niemal wszystkich witamin, oraz zależnie od 
pory roku więcej lub mniej witaminy C. Trzeba jeszcze dodać, że 
ziemniaki są niezłym źródłem błonnika, a poza tym mają białko 
w "najlepszym gatunku': Mało go, ale jest bardzo dobre. 
Większość witamin, które posiada bulwa kartofla jest 
rozpuszczalna w wodzie. Podobnie rzecz się ma z dużą częścią 
związków mineralnych, najłatwiej rozpuszczalnych 
i przyswajalnych. 


A tymczasem panuje u nas tradycja kultywowana przez większość 
gospodyń, aby gotować ziemniaki w dużej ilości wody, a potem 
ten cenny wywar odlewać do zlewu. Jeśli ziemniaków nie 
pieczemy, ani nie gotujemy na parze, tylko w wodzie, to powinno 
się jej dodawać tyle, by wyparowała. Oczywiście nie za mało, bo 
ziemniaki się przypalą, ale i nie za dużo - żeby nie odlewać 
cennego wywaru. 


Jest jeszcze jedna ważna sprawa. Ziemniaki należy obierać 
możliwie jak najcieniej. Bezpośrednio pod warstwą korkową 
skrobi znajdują się najcenniejsze skarby odżywcze: niezwykle 
wartościowe białko, witaminy i sole mineralne. Są jednak 
przypadki, kiedy obierzyny powinny być grubsze. Wtedy, gdy są 
zielonawe czyli pod wpływem światła powstała w nich solanina. 
Takie ziemniaki nawet po grubym obraniu gotuje się w dużej ilości 


Serdeczne podziękowania 
Firmie 
Krystyny i Jerzego Szar 


Sołectwo Targowiska 
uporządkowało otoczenie 
Pomnika Niepodległości. 
Usunięto przerośnięte krzewy, 
wyplantowano ziemię. 
O projekt zagospodarowania zielenią 
zwróciliśmy się do firmy 
"Hydroplant" 
P. Krystyna i Jerzy Szar, 
chętnie przystąpili do działania, 
sponsorując połowę kosztów 
nasadzenia 90 nowych krzewów. 
Sponsorami byli także 
P.P. Dorota i Robert Sawowie. 
Resztę kosztów pokryło 
Stowarzyszenie Rozwoju Wsi 
Targowisko. 
Wiele pracy włożyli również 
członkowie Rady Sołeckiej. 
Dziękuję wszystkim, 
że mój apel został tak ochoczo przyjęty 
i szybko zrealizowany. 
Sołtys Wsi Targowisko 
M. Piwowar 


wody i tę po prostu wylewa. 


Takjak ziemniakom należy się pierwsze miejsce, bo są niemal 
codziennie jadane, tak czosnkowi należy się chyba 
równorzędne, za to, że jest taki zdrowy. Czyści arterie, leczy 
zaziębienia, działa jak antybiotyk, odmładza, leczy 
nadciśnienie. 


A co powiemy o miodzie? 
Miód jest najzdrowszym i n aj czystszym pokarmem, zasługuje 
na to, by zapoznać się z jego zbawiennym wpływem na nasze 
zdrowie. I tu przydają się kuracje zaczerpnięte z medycyny 
ludowej. Oto kilka rad: 
- Osoby nerwowe, lub cierpiące na bezsenność powinny 
zażywać sam miód, biorąc po kilka łyżek co dzień przed 
udaniem się na spoczynek. - Mając katar i chrypkę należy przed 
snem wypić szklankę przegotowanej wody wymieszanej z 2-3 
łyżkami miodu. Przy grypie i gorączce dobrze jest pić mleko 
z miodem i sokiem cytrynowym. Na szklankę gorącego mleka 
bierze się łyżkę miodu i 10 kropel soku cytrynowego z odrobiną 
wódki. 
- Przy bólu gardła należy pijać kilka razy dziennie gorący odwar 
z jeżyn z miodem. 
- Przy uporczywym kaszlu korzystne bywa picie mleka 
gotowanego, zmieszanego z miodem. Na szklankę bierzemy 
1-2 łyżki miodu. 


Jak wzmocnić odporność dziecka zimą. ..? 
Przepis na czosnkową lemoniadę: 
Wrzucić do słoika 8 obranych i zgniecionych ząbków czosnku, 
dodać 6 łyżek miodu, sok z 1 cytryny i zalać całość szklanką 
przegotowanej, ostudzonej wody. Wstrząsnąć i włożyć na dobę 
do lodówki. Następnego dnia przecedzić i podawać dziecku 
przez tydzień - 1 do 2 łyżeczki na noc. 
Życzymy dużo zdrowia, 
Dużo słońca, pięknej zimy i. . . 
"Nie dajmy się grypie" 
Koło Gospodyń w Kłaju 


V) 
r-+ 
O 
"'O 
OJ 
Q.. 
I'.J 
O 
O 
\O 
V') 
» 
s: 
O 
O 
N 
m 
r 
Z 
O 
VI, 
(j,
		

/p0014.djvu

			0'\ 
o 
o 
N 
"'O 
ro 
c.. 
O 
+oJ 
V) 


'U 
'VI 
O 
Z 
.....J 
LU 
N 
O 
O 

 
« 
V') 


SPOŁECZEŃSTWO 


Alicją Wójtowicz 


- "urodzonym Społecznikiem'
 Sołtys 
Szarawa. 


Tak, po prostu - Kocham ludzi 


- Kiedy zaangażowała się Pani w życie 
społeczne? Co najbardziej cieszy Panią 
w pracy dla ludzi? 
Odkąd sięgam pamięcią zawsze robiłam coś 
społecznie. Było tak w trakcie 3D-kilkuletniej 
pracy w krakowskiej "Nafcie': w radzie 
duszpasterskiej i na terenie Szarowa, gdzie od 
niespełna 3 lat jestem sołtysem. Moją dewizą jest 
- widzieć przed sobą wyłącznie człowieka i jego 
dobro. Mam okazję spotykać różnych ludzi. 
Zawsze chętnie do każdego przystaję, uśmiecham 
się, żartuję - tak po prostu, zwyczajnie. Jeżeli 
podczas rozmowy, ktoś zwierza mi się ze swoich 
problemów, to zawsze, jeżeli jestem w stanie 
pomóc takiej osobie, to robię wszystko, żeby to 
zrobić. Zawsze lubiłam pomagać, to we mnie 
tkwi, jest czymś naturalnym. Przez całe życie 
człowiek był mi bliski. Kocham dzieci nad życie, 
może dlatego że nie mam własnych. Kocham 
wszystkich ludzi, czuję się wśród nich dobrze 
i wydaje mi się, że oni także chcą ze mną 
przebywać, są mi przyjaźni. Cieszę się z zaufania 
jakim mnie obdarzają, ich porad. 


- Powiedziała Pani, że spotyka różnych 
ludzi, jak radzi sobie Pani w sytuacjach 
problemowych? 
Kiedy spotykam zdenerwowanego człowieka, 
który krzyczy, że wszystko na tym świecie jest 
złe. . . Spokojnie zaczynam z nim rozmowę, 
wypytuję, dopytuję. Wówczas on uspakaja się, 
wycisza, staje się przyjazny pomimo problemów, 
jakie dźwiga. Wtedy próbuję coś doradzić. Choć 
bywa, że podniosę głos i powiem opamiętaj się, 
tak nie można żyć! Reaguję, tak po prostu. Na 
pewno jednak, nie można odpowiadać agresją na 
agresję. 


- Czy dużo osób zwraca się do Pani 
o pomoc? 
Nie mam ściśle wyznaczonych godzin 
przyjmowania mieszkańców. Wszyscy wiedzą, 
gdzie można mnie zastać. Często ludzie 
przychodzą wprost do mojego domu. Zwierzają 
się z różnych problemów, nie raz bardzo 
osobistych. Wiele odwiedzin podyktowanych jest 
przyjaźnią. Mój dom jest zawsze otwarty a ja 
gotowa z każdym do rozmowy. 


- Czy bycie społecznikiem bywa trudne? 


.
<

l
tywn/f 
 

 
 

 
 
.
 G 

 
 
cu ł-::: 
- ,...... 
C"C' .::::r- 
...P 


Tak, bywa trudne, bo i czasy nie są łatwe, bo nie zawsze 
można wszystko załatwić. Wiele z tego, co chcielibyśmy 
zrobić wymaga nakładów finansowych. Nie zawsze stać 
na, to wieś, gminę. Wówczas przychodzą takie chwile, 
że tak bardzo chciałoby się coś zrobić, pójść do przodu, 
a czasem nie da się tego zrobić ze względu właśnie na 
finanse, czy brak zgody części mieszkańców. Takim 
trudnym tematem jest np. kwestia kanalizacji. Trzeba 
też powiedzieć, że bardzo dużo udaje się zrobić dzięki 
pomocy i pracy samych ludzi. Mamy swoje pomysły, 
wspaniałą Radę Sołecką. Szarów to mała społeczność, 
ale życzliwa i mądra. Wiem, że działając z ludźmi 
można zrobić naprawdę wiele. 


- Czy będzie Pani powtórnie ubiegać się 
o funkcję sołtysa Szarowa? 
Dobrze czuję się w tej roli. Jednak zdaję sobie sprawę, 
że czas ucieka i jestem coraz starszym człowiekiem. 
Moją największą bolączką są coraz większe trudności 
z chodzeniem. To komplikuje mi życie, bo całą osobą 
pędzę do przodu a nogi zostają w tyle. Może z pomocą 
Bożą uda m i się wyjść z tego. 


- Jakie cechy charakteru są Pani zdaniem 
przydatne w działalności społecznej? Wydaje się 
być Pani uosobieniem takich cech. 
Dziękuję. Lubię kontakty z ludźmi, nie uciekam przed 
nimi. Jestem pogodna, spolegliwa, lubię słuchać, choć 
zdarza mi się czasem narzucać swoje zdanie. Ważny jest 
też upór w dążeniu do celu. Potrzeba mieć w sobie 
życzliwość i serce dla ludzi. W działalności społecznej 
pomaga mi to, że ich kocham. Łatwo jest mi być 
z ludźmi. 


- Kim jest Pani z wykształcenia? 
Z wykształcenia jestem wiertnikiem. Skończyłam 
Technikum Wiertnicze w Jaśle. To taki nietypowy, męski 
zawód. Przez całe życie zawodowo byłam związana 
z krakowską"Naftą': Prowadziłam tam dział socjalny, 
opiekowałam się ludźmi i warunkami ich pracy. 
Zajmując się organizacją wypoczynku i cateringiem na 
wiertniach w Polsce i za granicą dużo czasu spędzałam 
w terenie. Był taki moment, że mój zespół liczył sto 
osób, w tym większość to były kobiety. Wymagało to 
ode mnie mówiąc delikatnie, bardzo umiejętnego 
podejścia. Permanentnie moja aktywność zawodowa 
była połączona z pracą z ludźmi i ukierunkowana na 
potrzeby człowieka. Nie wyłączając z tego funkcji 
w związkach zawodowych "Solidarność': 


- O czym marzy Pani Sołtys? 
Z natury jestem marzycielką. Kocham poezję, 
kocham sobie poczytać i pomarzyć, troszeczkę 
pobujać w obłokach. Marzę o tym, aby jeszcze 
móc dużo zrobić. Żeby w swoim życiu spotykać 
wszystko w żółtych, ciepłych kolorach. Marzę 
o wygranej w lotto i zwiedzeniu naj piękniejszych 
miejsc na świecie. Marzę, abym mogła swój mały, 
biały dom przenieść w miejsce, gdzie usłyszę 
tylko świerszcze, ptaki i mruczenie kota. 
A najczęściej, by spełniły się wszystkie marzenia 
dzieci i ludzi potrzebujących pomocy. 
Dziękuję za rozmowę 
JW 


POWIEDZIELI 


Dorota Chudecka, radna z Szarowa 
Pani Alicja jest oddana ludzkim sprawom. Dobro 
drugiego człowieka jest dla niej najważniejsze. 
Cały czas myśli, co jeszcze zrobić pożytecznego. 
Radzi innym, ale i słucha rad. Mimo przeciwności 
losu nie zniechęca się do działania. 


Magda Bachula, kierownik Placówki 
opiekuńczo - wychowawczej "Jaskółka" 
wSzarowie 
Poczucie humoru i wrodzony takt pomagają 
naszej Pani Sołtys otworzyć nie jedne zamknięte 
drzwi. Jest osobą lubianą w środowisku, kochaną 
przez dzieci. Pani Alicja dostrzega problemy 
innych ludzi, jest głęboko zaangażowana w ich 
rozwiązywanie. Przede wszystkim myśli o drugim 
człowieku. Ma wrodzone predyspozycje do 
rozwiązywania sytuacji konfliktowych. Właściwa 
osoba na właściwym miejscu. 


Dzieci z "Jaskółki" 
- Pani Ala jest miła, pracowita, wesoła lubi dzieci 
i my też Ją lubimy. 
- Jest wesoła. Pani Ala chodzi zawsze 
uśmiechnięta. Pani Ala lubi być sołtysem bo to 
widać. 
- Jest pełna humoru, zabawna, sympatyczna. Lubi 
żartować.
		

/p0015.djvu

			SPORT 


Półfinałowy turniej 
mistrzostw Polski U-18 


Wojciech Wilk 


31 października 2009 roku hala sportowa przy 
ZSO w Kłaju gościła drużyny biorące udział w 
półfinałowym turnieju mistrzostw Polski U-18. 
W zawodach wystąpiła również ekipa UKS 
Sprinter, która miała ogromną szansę na 
końcowy triumf i awans. Aby tego dokonać 
trzeba było w ostatnim meczu pokonać MKF 
Grajów. Zaczęło się fantastycznie, od 
prowadzenia 2-0, lecz później górą byli 
futsalowcy z Grajowa, którzy wygrali 7-4 i to 
oni ostatecznie zajęli pierwsze miejsce. 


Wyniki poszczególnych spotkań: 


1:0 Czaja Patryk 
2:1 Czaja Patryk 
3:1 BiernatTomasz 
4:1 Włodarczyk Wojciech 


1:1 Kocoń Micha 
3:2 Strach Krzysztof 


1:0 Sobierajski Łukasz 
2:0 Rymarczyk Dominik 
3:0 Sobierajski Łukasz 
4:0 Mroczka Mateusz 


0:1 Wątróbski Kacper 
0:2 Śliwiński Jakub 
0:3 Śliwiński Jakub 


1:1 Kapuściński Tadeusz 
2:1 Kapuściński Tadeusz 
3:1 Dudzik Kamil 
4:2 Ligenia Adrian 


0:1 Casik Kamil 
3:2 Kaiser Michał 


1:0 Włodarczyk Wojciech 
2:0 Kusnierz Jan 
3:6 Kuśnierz Jan 
4:6 Kusnierz Krzysztof 


2:1 Ligenia Adrian 
2:2 Sobierajski Łukasz 
2:3 Rymarczyk Dominik 
2:4 Leśniak Mateusz 
2:5 Dudzik Kamil 
2:6 Polek Daniel 
3:7 Dudzik Kamil 


1:0 Tomal Wojciech 
2:1 Kaiser Michał 


1:1 Dynor Patryk 
2:2 Śliwiński Jakub 


Na zdjęciu stoją od lewej: Prezes UKS Czesław Zaręba, Kmiecik Mateusz, Czaja Rafał (trener), Kuśnierz Krzysztof, 
Śiwek Kamil, Biernat Tomasz, (siedzą) Włodarczyk Wojciech, Kuśnierz Jan, Czaja Patryk, Łysek Piotr 


Mistrzostwa powiatu w halowej 
piłce nożnej 


Wojciech Wilk 


21 października w ZSD w Kłaju, 
a konkretnie na hali sportowej 
odbyły się zawody o mistrzostwo 
powiatu w halowej piłce nożnej. 
Do boju przystąpiły dziewczęta ze 
szkół podstawowych. Gminę Kłaj 
reprezentowały zawodniczki z SP 
Kłaj. Zaskakując wszystkich 
dookoła pokazały dobry kawałeł 
futbolu zajmując II miejsce w 
całym turnieju i naprawdę o "włos" 
przegrały z Wieliczką 
w finale. 


Wyniki poszczególnych spotkań: 
Kłaj - Niepołomice 1:1 (1:0 Kmiecik, 1:1 Jaworska) 
Wola Zabierzowska - Wieliczka nr 40:1 (po serii rzutów karnych) 


· PÓŁFINAŁY 
Niepołomice - Wieliczka nr 41:3 (0:1 Kluza, 0:2 Kluza, 0:3 Kluza, 1:3 Pęczak) 
Kłaj - Wola Zabierzowska 4:0 (1:0 Jankowska, 2:0 Jankowska, 3:0 Kmiecik, 4:0 Nowak) 


· MECZ D III MIEJSCE 
Wola Zabierzowska - Niepołomice 0:1 (Pęczak) 


· FINAŁ 
Kłaj - Wieliczka nr 4 0:1 


V) 
r-+ 
O 
"'O 
OJ 
Q.. 
I'.J 
O 
O 
\O 
V') 
» 
s: 
O 
O 
N 
m 
r 
Z 
O 
(.I'h 
(j,
		

/p0016.djvu

			Szanowni Mieszkańcy 


Wiem, że wielkie poruszenie wśród Was wywołały decyzje o wzroście podatku od nieruchomości, 
które ostatnio otrzymujecie. Informuję więc, że zmiana ta wynika z ustawy sejmowej Prawo 
geodezyjne i kartograficzne (DZ.U. z 2000 r. nr. 100 poz. 1086 z póź. zm.). 


Sposób klasyfikacji i naliczania innych gruntów reguluje rozporządzenie do w/w. ustawy Ministra 
Rozwoju Regionalnego i Budownictwa W sprawie ewidencji gruntów i budynków z dnia 29.03.2001 r. 
Jakie grunty są liczone według nowych zasad określa załącznik nr. 6 do tego rozporządzenia punkt 
3 podpunkt 1 : Do terenów mieszkaniowych zalicza się grunty, niewykorzystane do produkcji rolniczej 
i leśnej, zajęte pod budynki mieszkaniowe, urzqdzenia funkcjonalne zwiqzane z budynkami 
mieszkalnymi (podwórza, dojazdy, przejścia, przydomowe place gier i zabaw itp.) a także ogródki 
przydomowe. 


Dla wszystkich gmin oznacza to, że nie mogą same zmieniać ewidencji, a podatek musi być 
naliczony na podstawie danych geodezyjnych figurujących w starostwie powiatowym. 


Informuję, że prace odnośnie zmiany ewidencji gruntów Starosta Wielicki prowadził w naszej 
gminie na przełomie 2008/ 2009 roku. Pracownicy starostwa odwiedzili w tym czasie każdą posesję 
w naszej gminie. O tym przedsięwzięciu informacje przekazywane były w prasie lokalnej, na 
tablicach ogłoszeń oraz w kościołach. W marcu 2009 r. nowa ewidencja została wyłożona na okres 
jednego miesiąca w budynku Urzędu Gminy, każdy zainteresowany mógł się z nią zapoznać. 


Zgodnie z ustawą modernizacja ewidencji gruntów dotyczy całego kraju a rozporządzenie określa, 
że ma być zakończona do 31 grudnia 2010 r. 


Chcę zaznaczyć, że nowy sposób naliczania podatków nie jest pomysłem, ani Rady Gminy Kłaj, ani 
moim, wynika on bezpośrednio z konieczności wykonywania obowiązków ustawowych. Ponadto 
warto podkreślić, iż uchwalona przez Radę Gminy Kłaj stawka za metr kwadratowy gruntów 
zabudowanych wynosi 23 grosze a maksymalną stawkę rządową ustalono na 39 groszy za metr 
kwadratowy. 


Z wyrazami szacunku 


Jan Majerz 
Wójt Gminy Kłaj 


Wydawca: Urząd Gminy Kłaj, Kłaj 32-015, tel 012 284 11 00. Redaktor naczelna: Justyna Waligóra, e-mail: j.waligora@klaj.pl 
Na okładce: Autostrada A4, fot. Bogusław Kurdyś 
DRUKARNIA PROFIT MEDIA Sławomir Trzósło, ul. Partyzantów 22,32-700 BOCHNIA 
tel./fax 014 611 3055, kom. 663 771 008, www.drukarnia.bochnia.pl. Nakład: 1 500 egzemplarzy 


Tekstów nie zamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania artykułów i korespondencji oraz zaopatrywania ich 
własnym tytułem. Za treść ogłoszeń i reklam redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Cennik ogłoszeń i reklam dostępny w redakcji.