/p0001.djvu
ISSN 1426-4617
Egzemplarz bezpłatny
MIESIĘCZNIK
I N FORMACYJ NO-OGŁOSZEN IOWY
GMI NY KŁAJ
LISTOPAD 2009
, ,
B RZEZI E-DĄB ROW A-G ROD KOWI CE-G RU SZKI-KŁAJ-ŁĘŻ KOWI CE-ŁYSO KAN I E-SZARÓW-TARGOWI S KO
str. 4 Autostradą do Kłaja
1 Q-lecie Gminnej Izby
str.9 Regionalnej
str. 15 Półfinałowy turniej mistrzostw Polski U-18
str. 2 Ukraińska muzyka w Pałacu Żeleńskich
str. 6 "Becikowe"tylko z zaświadczeniem lekarskim
/p0002.djvu
0'\
o
o
N
"'O
ro
c..
O
+oJ
V)
'U
'VI
O
Z
.....J
LU
N
O
O
«
V')
Czekają najstarsze, najciekawsze i najbardziej
oryginalne zdjęcia Kłaja i jego mieszkańców
Zaproszenie
do podróży w czasie
Na wszystkich miłośników starej fotografii
oraz zainteresowanych historią Kłaja czeka
oryginalna ekspozycja przygotowana przez
Stowarzyszenie Rozwoju Kłaja. Patrząc na
zgromadzoną kolekcję trzystu zdjęć można
niewątpliwie przenieść się w czasie.
Są i ogólne wydarzenia z życia wsi! jak:
budowa kościoła! uroczystości religijne!
wizytacja parafii przez ks. kardynała Karola
Wojtyłę! elektryfikacja miejscowości. Można
zobaczyć wnętrze poczty z lat trzydziestych
minionego wieku! umundurowanie
żołnierza wyruszającego na front w 1939
roku! czy prace przy żniwach.
Są i niepowtarzalne zdjęcia z typowo
rodzinnych albumów. Obok fotografii
portretowych! na przykład pięknych kobiet!
mamy też fotografię obyczajową. Na tych
kartach odkrywamy zarówno czas
wypełniony pracą w gospodarstwie
domowym! jak i chwile odpoczynku
i rozrywki. Wśród prezentowanych zdjęć nie
brakło humorystycznych ujęć. Każdy! kto
miał okazję zobaczyć stare fotografie
podczas premierowej prezentacji
10 października w sali widowiskowej
Urzędu Gminy mógł również zabrać ze sobą
pewien symbol. Jaki i dlaczego! wyjaśnia
prezes organizacji Stanisław Cebeńko -
Kamień towarzyszy ludzkości od zarania
dziejów. Żydzi zamiast kwiatów! na grobach
kładą kamienie. Jest to znak pamięci.
Chcieliśmy! aby każdy z uczestników
spotkania zabrał do domu kamyk - jako
symbol pamięci o tych! którzy są na
zdjęciach i wydarzeniach z przeszłości.
Wystawie towarzyszył koncert krakowskich
artystów. Muzycy zaprezentowali standardy
muzyki rozrywkowej również z okresu!
z którego pochodziły prezentowane
zdjęcia! a więc z lat 20 i 30 XX wieku.
Archiwalną kolekcję udało się zebrać dzięki
wysiłkom członków Stowarzyszenia
i osobom! które udostępniły swoje
prywatne albumy. Zbiór zeskanowanych
fotografii trafił do Izby Regionalnej w Kłaju!
gdzie będzie na stałe udostępniony.
Projekty l1Zatrzymane w kadrze l1 oraz
l1Historia nutami pisana l1 uzyskały
dofinansowanie z budżetu gminy w ramach
środków przeznaczonych na otwarty
konkurs ofert dla organizacji
pozarządowych.
JW
-
/p0003.djvu
KULTURA-
Ukraińska muzyka w Pałacu Żeleńskich
W programie ostatniego z cyklu tegorocznych koncertów w Pałacu Żeleńskich znalazła się ukraińska muzyka ludowa i klasyczna. Przed
publicznością wystąpiło małżeństwo Irina Antoniuk i Dmytro Hubjak.
Dwójka lwowskich muzyków wykonała utwory
przy akompaniamencie bandur. - Bandura
i kobza to tradycyjne ukraińskie instrumenty,
które w muzyce tego kraju odegrały ważną
rolę. Aż do XIX wieku pieśni komponowane na
te instrumenty istniały wyłącznie w przekazie
ustnym. Później zaczęto notować tę muzykę.
Dziś na Ukrainie komponuje się specjalnie na
bandurę.
W szkołach muzycznych są klasy, w których
młodzi muzycy nabywają umiejętności w grze
na tym właśnie narodowym instrumencie.
W Polsce sytuacja jest odmienna. Bandura jest
instrumentem prawie nieznanym - mówił
przed koncertem ukraińskiej pary Ireneusz
Trybulec.
Romantyczna scenografia sceny fantastycznie
komponowała się z charakterem nastrojowych
pieśni. W podróż urokliwymi uliczkami Lwowa
uczestników spotkania zabrał natomiast
Mirosław Orzechowski. Podczas koncertowej
przerwy można było oglądnąć kilkanaście
rysunków artysty, filozofa, nauczyciela
z Łysokań. Wśród znakomitej publiczności,
jednym z gości specjalnych był konsul Ukrainy
Sviatoslav Kavetskyi. Jak podkreślają
organizatorzy, koncerty w grodkowickim
pałacu stają się coraz bardziej popularne
zarówno w lokalnym środowisku jak i poza
nim. Przykładem może być ostatnie muzyczne
wydarzenie, w którym uczestniczyła grupa
turystów z Łodzi. Gości zaciekawił plakat
informujący o koncercie, napotkany podczas
zwiedzania Bochni. JW
fot. JW
Irina Antoniuk i Dmytro Hubjak wykonali utwory przy akompaniamencie bandur.
DMYTRO HUBJAK - absolwent lwowskiej Akademii Muzycznej
w klasie bandury. Laureat konkursów międzynarodowych z zakresu
gry na instrumentach narodowych. Gra na dwu typach bandury: typ
kijowski i typ charkowski. Koncertował w Niemczech, Francji,
Polsce, Rumunii, Białorusi. Występuje solo i z różnymi zespołami
instrumentalnymi i wokalnymi.
IRYNA HUBJAK - Studiuje na ostatnim roku w Akademii Muzycznej
we Lwowie. Jest laureatką konkursu międzynarodowego
w Użgorodzie. Koncertuje solo i z różnymi zespołami.
fot. JW
fot. JW
Honorowy patronat nad tegorocznym cyklem koncertów w pałacowych wnętrzach
sprawuje wójt gminy Jan Majerz. Na zdjęciu z organizatorami koncertu
- Martą i Ireneuszem Trybulcami.
Wśród znakomitej publiczności, jednym z gości specjalnych był konsul Ukrainy
Sviatoslav Kavetskyi. (Pierwszy od prawej)
V)
r-+
O
"'O
OJ
Q..
I'.J
O
O
\O
V')
»
s:
O
O
N
m
r
Z
O
VI,
(j,
/p0004.djvu
0'\
o
o
N
"'O
ro
c..
O
+oJ
V)
'U
'VI
O
Z
.....J
LU
N
O
O
«
V')
INFORMACJE
Pierwsza w kraju autostrada
na wschód od Wisły
Od 29 października czas podróży samochodem pomiędzy Krakowem
a Targowiskiem skrócił się z 30 do 1 O minut. Nowo otwarty odcinek
autostrady A4 skutecznie odciążył krajową E4, gdzie kierowcy
najczęściej byli skazani na powolne przemieszczanie się w korku. Mimo,
iż tuż przed terminem udostępnienia drogi, pojawiły się zastrzeżenia, co
do spełnienia wszystkich standardów przewidzianych dla autostrady,
trasę otwarto.
Jak przy budowie tego typu ciągów komunikacyjnych i w tym
przypadku zastosowano szereg rozwiązań pro ekologicznych.
Autostrada przecina trasy migracji zwierząt z obszarów górskich do
Puszczy Niepołomickiej. Lokalizację przejść dla zwierząt konsultowano
ze specjalistami w tej dziedzinie. Wzdłuż drogi planuje się liczne
nasadzenia drzew i krzewów. Miałyby one spełniać rolę ochronną
i krajobrazową. Dla zmniejszenia uciążliwości ruchu na autostradzie dla
sąsiadujących z nią zabudowań mieszkalnych przy drodze umieszczono
ponad 22 km ekranów akustycznych. Te przeźroczyste - odbijające fale
akustyczne znajdują się na mostach, poza nimi - ekrany pochłaniające
hałas.
Budowa A4 nabrała szczególnego znaczenia po wydaniu zgody na
organizację Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie. Po ukończeniu autostrady
połączy ona bowiem ze sobą miasta w obydwu krajach, w których
rozegrane będą mecze mistrzostw Europy w piłce nożnej.
Zakończono inwestycję, której początki sięgają grudnia 1998 roku, kiedy
to wydano decyzję o lokalizacji autostrady. Pierwsze roboty rozpoczęto
w kwietniu 2007 roku. Średnio więc na miesiąc powstawał 645-metrowy
odcinek autostrady. Całkowity koszt budowy A4 pomiędzy węzłem
wielickim a Targowiskiem wyniósł ponad miliard złotych. Na samo
wykupienie 1.738 działek wydano 161,4 mln złotych, a na badania
archeologiczne 84,9 mln zł.
W terenie pomiędzy A4 a drogą nr 75 zostanie zlokalizowany tzw.
Obwód Utrzymania Autostrady. Będzie to centrum logistyczne
zajmujące się całorocznym utrzymaniem drogi i wszelkich urządzeń
z nią związanych.
Zgodnie z informacjami, jakie podaje Generalna Dyrekcja Dróg
Krajowych i Autostrad umowy na wykonanie kolejnego odcinka
autostrady pomiędzy Szarowem a Tarnowem mają być podpisane do
końca bieżącego roku. Zaś ukończenie inwestycji planuje się na
przełomie 2011 i 2012 roku.
JW
fot. Bogusław Kurdyś
Komentarz
O znaczeniu autostrady dla rozwoju gminy
mówi wójt Jan Majerz.
W tym kontekście możemy mówić
i o pozytywnym, i niestety negatywnym
oddziaływaniu. Już teraz firmy znajdujące się
przy krajowej E4 odnotowują mniejsze obroty.
Niekorzystny efekt odciążenia tej trasy dotyczy punktów
gastronomicznych, stacji benzynowych oraz firm usługowych.
Niezadowoleni są też mieszkańcy bezpośrednio sąsiadujący z
autostradą a także Ci, których posesje ulokowane są przy trasie nr 75,
na której zwiększył się obecnie ruch komunikacyjny.
Po wybudowaniu autostrady zyskali natomiast właściciele
nieruchomości. W bezpośrednim sąsiedztwie A4 i w całej gminie
wzrosła atrakcyjność i wartość gruntów. Lokalizacja gminy przy
autostradzie i posiadanie z niej zjazdu w swoich granicach jest
magnesem przyciągającym nowych inwestorów. Dzięki możliwości
bardzo szybkiego przebycia odległości pomiędzy Kłajem
a Krakowem również zwiększa się atrakcyjność działek
przeznaczonych pod zabudowę jednorodzinną. Poza tym myślę,
że ze względu na usytuowanie centrum całorocznej obsługi
autostrady w pobliżu Szarowa możemy liczyć na określoną ilość
nowych miejsc pracy.
Wyrazy głębokiego współczucia
z powodu śmierci Mamy
dla
Wojciecha Wilka
składaj ą
Wójt Gminy Kłaj, Przewodniczący Rady Gminy
radni, sołtysi i pracownicy Urzędu Gminy
Składam serdeczne podziękowanie
dla Pana Marka Juszczyka
za przekazane urządzenie do utrzymania czystości w szkole
Dyrektor ZSO Szarów
Wojciech Smoter
Zarząd Ludowego Klubu Sportowego ZRYW
Szarów przekazuje szczególne wyrazy wdzięczności
Panu Aleksandrowi Mleko
za profesjonalne i bezinteresowne wykonanie robót ziemnych na naszym obiekcie
umożliwiające powstanie rezerwowego boiska piłkarskiego.
/p0005.djvu
INFORMACJE
XXIII SESJA RADY GMINY
· ZMIANA PLANU ZAGOSPODAROWANIA
DLA OBSZARU "TARGOWISKO _5"
Podczas dwudziestej trzeciej sesji Rady
Gminy radni przyjęli uchwałę w sprawie
miejscowego planu zagospodarowania
przestrzen nego
dla obszaru "Targowisko -S'
Mowa o około
25 hektarowym obszarze, zwyczajowo
określanym polami iglopolskimi. - Projekt
uchwały przygotowano na wniosek
właściciela tego terenu - państwowej
Agencji Nieruchomości Rolnych. Zgodnie
z pisemną deklaracją Agencji po zmianie
zapisów w planie zagospodarowania
przestrzennego i przekształceniu terenu
z obecnych użytków roi nych na teren
usługowo-przemysłowy zostanie on
wystawiony na sprzedaż - mówi wicewójt
Wiesław Średniawa. W przypadku
ewentualnej transakcji gmina uzyska 300/0
kwoty wynikającej ze wzrostu wartości
nieruchomości po jej przekwalifikowaniu
w miejscowym planie zagospodarowania
przestrzen nego.
. PRZEBUDOWA DROGI NA LINII
SZARÓW - KŁAJ - STANISŁAWICE
Droga powiatowa nr 2006 K na odcinku
pomiędzy Szarowem, od drogi krajowej
nr 75 do granicy powiatu ma szanse zostać
wyremontowana w ramach "Narodowego
Programu Przebudowy Dróg Lokalnych':
czyli tzw. schetynówki. Modernizacja około
S-kilometrowego odcinka obejmie między
innymi budowę ronda na skrzyżowaniu
dróg przy Urzędzie Gminy. - Decyzja
o budowie ronda jest wynikiem wielu
zderzeń i kolizji drogowych na tym
skrzyżowaniu. W obecnej chwili rondo
uznaje się za najlepsze rozwiązanie
regulujące i spowalniające ruch - tłumaczy
wicewójt Średniawa.
Koszt całej inwestycji kalkuluje się na około
5 mln zł. Przewidywany udział finansowy
gminy Kłaj w realizacji powiatowego
przedsięwzięciu ma wynieść do 1 mln zł.
- Podczas wrześniowej sesji Rady Powiatu
poddano pod głosowanie projekt uchwały
o przystąpieniu powiatu wielickiego do
"Narodowego Programu Przebudowy Dróg
Lokalnych'
Na 23 radnych, 22 głosowało za
przyjęciem uchwały, jedynie radny Adam
Kociołek z gminy Kłaj był przeciwny
uchwale - mówi wicewójtWiesław
Średniawa.
. SZCZEPIENIA PRZECIWKO
MENINGOKOKOM
Meningokoki to bakterie z gatunku
Neisseria meningitidis zwane również
dwoinkami zapalenia opon mózgowych.
W Polsce oraz w Europie najczęściej
występują meningokoki grupy B i C.
Meningokoki żyją w wydzielinie jamy
nosowo-gardłowej. Około 5 - 100/0
zdrowych ludzi jest nosicielami
meningokoków bez świadomości tego
faktu. U młodzieży odsetek ten może
przekraczać 200/0.
Do zakażenia bakteriami może dojść na
skutek kontaktu z osobą chorą lub
z bezobjawowym nosicielem. Przenoszenie
meningokoków odbywa się podobnie, jak
w przypadku wielu infekcji: drogą
kropelkową - podczas kaszlu lub kichania,
przez kontakt bezpośredni np. podczas
pocałunku, pośrednio np. poprzez picie ze
wspólnego naczynia. Zachorowania
wywołane przez meningokoki występują
najczęściej zimą i na wiosnę. Inwazyjna
choroba meningokokowa wymaga
wczesnego rozpoznania
i natychmiastowego leczenia. Może
przebiegać jako zapalenie opon mózgowo-
rdzeniowych i/lub posocznica (sepsa),
stanowiąc zagrożenie dla życia człowieka.
Mając świadomość zagrożeń wynikających
z zakażeń tego typu bakteriami radni,
podobnie jak w roku ubiegłym, zdecydowali
o dofinansowaniu z budżetu gminy
szczepień przeciwko meningokokom.
Szczegóły reguluje Programu Promocji
Zdrowia na lata 2009 - 2012. Zgodnie
z zawartymi w nim zapisami gmina Kłaj
sfinansuje do 500/0 kosztów zakupu
szczepionki. Pozostałe 500/0 środków
finansowych wyłoży powiat wielicki.
JW
Mali geniusze w kłajowskim Przedszkolu
GMINA KŁAJ
Zajęcia dla rodziców w ramach
projektów unijnych
Koordynator Elżbieta Latos
6 listopada w sali widowiskowej Urzędu Gminy odbyło się szkolenie dla rodziców
dzieci uczęszczających do Przedszkola Samorządowego w Kłaju. Spotkanie
zorganizowano w ramach projektów: "Mam talent" i"Mały Geniusz'
Prelekcję
prowadziła Małgorzata Niewodowska Dyrektor Poradni Psychologiczno-
Pedagogicznej w Krakowie. Omawiana tematyka to "Rozwój fizyczny,
a nadpobudliwe dziecko i dziecko z problemami wychowawczymi" oraz"każde
dziecko jest zdolne, rozpoznawanie uzdolnień u dziecka we wczesnej fazie rozwoju,
wpływ rodziców oraz najbliższego otoczenia na rozwój talentów dziecka'
Uczestnicy szkolenia uzyskali dyplomy "Super Rodzica'
Projekty są współfinansowane przez Unię Europejską w ramach
środków Europejskiego Funduszu Społecznego
V)
r-+
O
"'O
OJ
Q..
I'.J
O
O
\O
V')
»
s:
O
O
N
m
r
Z
O
VI,
(j,
/p0006.djvu
0'\
o
o
N
"'O
ro
c..
O
+oJ
V)
'U
'VI
O
Z
.....J
LU
N
O
O
«
V')
INFORMACJE
"Becikowe" tylko
z zaświadczeniem
lekarskim
o nowych zasadach przyznawania jednorazowej
zapomogi z tyto urodzenia dziecka czyli tzw.
"becikowego" oraz zmianach w ustawie
o świadczeniach rodzinnych mówi Bogdan Czyż,
kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej
w Kłaju.
- Na jakich nowych zasadach będzie przyznawane
"bec i kowe"?
Od nowego okresu zasiłkowego, czyli od 1 listopada
2009 roku zgodnie z art. 18 ustawyozmianie ustawy
Kodeks Pracy oraz niektórych innych ustaw,
pozytywna decyzja o przyznaniu tzw."becikowegd'
oraz jednorazowego dodatku do zasiłku rodzinnego
z tytułu urodzenia dziecka uwarunkowana jest
przedstawieniem zaświadczenia lekarskiego
potwierdzającego korzystanie przez kobietę z opieki
medycznej minimum od 1 O tygodnia ciąży do dnia
porodu. Wzór takiego zaświadczenia oraz formy
opieki medycznej nad kobietą w ciąży uprawniające
do dodatku z tytułu urodzenia dziecka określa
rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 18 września
2009. Zgodnie z intencją ustawodawcy kobieta
w każdym trymestrze ciąży powinna korzystać
z konsultacji lekarskich.
- Czy problemem może być precyzyjne określenie
kręgu kobiet, których dotyczą nowe regulacje
w zakresie "becikowego"?
Nowe regulacje dotyczą wszystkich kobiet, które po
1 listopada złożą wnioski o przyznanie świadczeń
pieniężnych przysługujących im z tytułu urodzenia
dziecka. Według informacji publikowanych na
stronach internetowych Ministerstwa Polityki
Społecznej decydującym czynnikiem jest data
złożenia wniosku o "becikowe': a nie data urodzenia
dziecka. Jeżeli zatem wniosek wpłynął do naszego
organu po 1 listopada, mamy obowiązek
egzekwowania od wnioskodawcy wspomnianego
zaświadczenia lekarskiego.
- Co z kobietami, które z różnych powodów
takiego zaświadczenia nie będą mogły
przedstawić?
Z tego co wiem na szczeblu ministerialnym wciąż
trwają dyskusje na ten temat. Niedawno słuchałem
wywiadu radiowego z wysokim rangą
przedstawicielem ministerstwa, który przedstawił
zupełnie inną opinię w tej sprawie niż oficjalne
stanowisko jakie zostało opublikowane na stronach
internetowych Ministerstwa Polityki Społecznej. Boję
się zatem jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie,
powiem jednak, że zgodnie z obecnym stanem
prawnym dla takich kobiet nie przewidziano taryfy
ulgowej. Nowelizacja ustawy o świadczeniach
rodzinnych nakładająca na kobiety obowiązek
dostarczania zaświadczeń lekarskich była
odpowiednio wcześniej nagłośniona w mediach i
prasie. Również i nasz ośrodek informacje w tej
sprawie starał się możliwie szeroko rozpowszechnić.
Komunikat taki był publikowany na łamach
"Samodzielności': a stosowne ogłoszenia od dawna
wiszą na tablicach informacyjnych w siedzibie naszej
jednostki. W kwestii wejścia w życie nowych zasad
wypłacania "becikowego" problemem może być to, że
długo nie było publikowane rozporządzenie Ministra
Zdrowia dotyczące określenia wzoru wymaganego
zaświadczenia. Lekarze nie są jeszcze przyzwyczajeni
do wydawania tego typu zaświadczeń, dlatego
ważne jest, aby pod koniec ciąży każda kobieta
planująca wystąpienie o "becikowe" przypomniała
lekarzowi prowadzącemu o konieczności wydania
odpowiedniego zaświadczenia. W razie potrzeby
wszystkie zainteresowane osoby mogą przed
planowaną wizytą u lekarza zwrócić się do nas
o wydanie wzoru zaświadczenia lub samodzielnie
wydrukować taki wzór ze strony internetowej
Ministerstwa Zdrowia lub Ministerstwa Polityki
Społecznej.
- Wysokość "becikowego" pozostaje bez zmian?
Tak. Wysokość jednorazowej zapomogi z tytułu
urodzenia dziecka oraz dodatku do zasiłku
rodzinnego z tytułu urodzenia dziecka pozostaje na
poziomie 1 000 tys. zł. Jeśli chodzi o pozostałe
wartości świadczeń oraz wskaźniki to - za
wyjątkiem wysokości samych zasiłków rodzinnych,
które uległy podwyższeniu o ok. 40% oraz kwoty
świadczenia pielęgnacyjnego które wzrosło o 100 zł
- nie uległy one zmianom. Niestety, od 2004 roku
kryterium dochodowe, które uprawnia do
korzystania ze świadczeń rodzinnych, utrzymuje się
na poziomie 504 zł na osobę w rodzinie i 583 zł
w przypadku wychowywania w niej dziecka
niepełnosprawnego. Utrzymywanie tak niskiego
progu dochodowego dla wielu rodzin jest
problemem, gdyż wykluczając je z kręgu rodzin
uprawnionych do świadczeń rodzinnych pozbawia
się je znaczącego składnika dochodów.
- Czy oprócz becikowego, jest jakieś dodatkowe
wsparcie finansowe, na które mogą liczyć
"świeżo upieczeni" rodzice?
Osoby, które spełniają kryterium określone
w ustawie świadczeniach rodzinnych czyli
odpowiednio 504 zł i 583 zł otrzymują można
powiedzieć podwójne becikowe, czyli standardowo
1000 zł. oraz dodatkowy 1000 zł będący
jednorazowym dodatkiem z tytułu urodzenia
dziecka, który jest wypłacony łącznie z zasiłkiem
rodzinnym. Osoby znajdujące się zatem
w trudniejszej sytuacji materialnej mogą liczyć na
2000 zł , a nieco zamożniejsi na 1 000 zł. Innych
form wsparcia w ramach ustawy o świadczeniach
rodzinnych ustawodawca nie przewidział, jednak
przypomnę, że rodziny znajdujące się w szczególnie
trudnej sytuacji materialnej, czyli te których dochód
nie przekracza 351 zł netto na osobę, mogą zwrócić
się do nas o pomoc finansową realizowaną
w ramach ustawy o pomocy społecznej. Także
w ramach obecnie obowiązującego systemu
podatkowego istnieje ulga podatkowa, z której raz
do roku podatnicy mający na utrzymaniu dzieci
mogą skorzystać. Tu jednak zachęcam do pewnej
ostrożności. Zdarzyło się bowiem, że fakt
wykorzystania ulgi podatkowej wpłynął negatywnie
na uprawnienia do świadczeń rodzinnych.
W przypadku rodzin, których dochody balansują
w okolicy kryterium dochodowego do świadczeń
rodzinnych warto jest sprawdzić, czy kwota
wypłacona przez Urząd Skarbowy zrekompensuje
ewentualną utratę prawa do świadczeń rodzinnych
w kolejnym okresie zasiłkowym. Osoby, które
samodzielnie będą miały problemy z dokonaniem
stosownych wyliczeń zapraszam na konsultacje do
pracowników sekcji świadczeń rodzinnych naszego
ośrodka.
- Czy w obrębie świadczeń rodzinnych poza
zmianami w "becikowym" pojawiły się jakieś
nowe rozwiązania?
Najbardziej znaczącą zmianą jest to, że został
poszerzony krąg osób uprawnionych do otrzymania
świadczenia pielęgnacyjnego. Wcześniej
świadczenie takie przysługiwało wyłącznie jednemu
z rodziców, który zrezygnował z zatrudnienia ze
względu na konieczność sprawowania osobistej, stałej
i bezpośredniej opieki nad niepełnosprawnym
dzieckiem, oczywiście przy spełnieniu kryterium
dochodowego 583 zł na osobę. Jakjuż wspominałem
kryterium dochodowe pozostało niezmienione,
natomiast obecnie ustawodawca dopuścił możliwość
ubiegania się o takie świadczenie również przez inne
osoby, które nie podejmują pracy lub zrezygnowały
z zatrudnienia w celu otoczenia opieką samotnej
osoby z kręgu najbliższej rodziny np.
niepełnosprawnego rodzica, dziadka lub kogoś
z rodzeństwa. Dla takich osób oprócz wypłaty
świadczenia pielęgnacyjnego w kwocie 520 zł
miesięcznie i składek zdrowotnych możemy
w niektórych przypadkach zaproponować również
odprowadzanie składek na ubezpieczenie społeczne,
co w przyszłości może zaważyć na uprawnieniach do
świadczeń rentowych lub emerytalnych.
Przy okazji chciałbym zaapelować do wszystkich osób
korzystających ze świadczeń rodzinnych o dokładne
czytanie decyzji administracyjnych jakie wydajemy
i pouczeń w nich zawartych. Pozwoli to uniknąć wielu
nieporozumień i ewentualnych niedogodności dla
naszych klientów. Jest to ważne szczególnie teraz,
kiedy początek okresu zasiłkowego został przesunięty
na listopad, a dodatki jakie przyznajemy (np. dodatek
z tyto rozpoczęcia roku szkolnego) dotyczą września
kolejnego roku kalendarzowego. Wiele wydawanych
przez nas obecnie decyzji ma charakter warunkowy
i ich pełne wykonanie uzależnione jest od
dostarczenia odpowiednich zaświadczeń w trakcie
trwania okresu zasiłkowego. Najczęściej chodzi tu
o zaświadczenia potwierdzające kontynuowanie
nauki przez uczniów szkół ponadgimnazjalnych, na
których przyznane zostały świadczenia rodzinne
i dodatki związane kontynuowaniem nauki. Nie
zastosowanie się do pouczeń zawartych w decyzji lub
nie dotrzymanie terminów dostarczenia
odpowiednich dokumentów będzie skutkowało
koniecznością ich uchylenia, a to z kolei może
skomplikować i tak trudną sytuację dochodową wielu
naszych klientów na początku każdego roku
szkolnego.
Dziękuję za rozmowę
JW
/p0007.djvu
Halloween
w Kłaju
i na zachodzie
Organizator
mgr Iwona Nowak
Poznając kulturę krajów anglojęzycznych nie
mogło zabraknąć klimatu i atmosfery Halloween
2009 w Szkole Podstawowej w Kłaju. W tym roku
nieco mniej hucznie, ale za to bardzo efektownie.
Prowadzona przy tej okazji AKCJA
PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ przyniosła nam dochód 130
zł., wypracowany przez samych uczniów.
Jesteśmy z siebie dumni! Mamy 10 letnie
doświadczenie w prowadzeniu tej akcji i co roku
za zarobione pieniądze kupujemy pomoce
naukowe do j. angielskiego. Mamy bardzo dużo
pozycji - książki, filmy DVD, kasety z piosenkami,
słowniki, bajki, słuchowiska.
30 października odbyły się dwie konkurencje:
Test realioznawczy w j. angielskim dotyczący
HALLOWEEN - I miejsce - Karolina Jamróz - V kI.,
Magdalena Kmiecik - VI kI., II miejsce - Estera
Kukułka - VI kI., Błażej Wróbel V kI., III miejsce
-Ada Szostak, Magdalena Błaszczyk -V kI.
Konkurs na najatrakcyjniejszą i najciekawszą
rzeźbę w dyni wygrała Kaudia Włodarczyk -II kI.
II miejsce zajęła Ola Bielas - II kI., III miejsce zajął
Norbert Gądek -I kI. oraz dwa wyróżnienia dla
ucznia kI. I - Grzegorza Glicy i Oli Sadłoń -
uczennicy kI. III.
Zwycięzcom gratuluję, wszystkim
uczestnikom dziękuję za wspólną zabawę. Za rok
znów zapraszam na dyniową szarlotkę, napój
wampira i ziemniaczane potworki.
Sponsorem nagród był ZSO SP KŁAJ oraz
organizator imprezy.
Ślubujemy
Wychowawczyn ie klas pierwszych
23 października klasy pierwsze Szkoły
Podstawowej w Kłaju przypieczętowały swoją
przynależność do społeczności uczniowskiej.
Podczas uroczystości dzieci zdawały swoisty
egzamin polegający na popisaniu się swoimi
umiejętnościami i wiadomościami. Śpiewały
piosenki o szkole i o Polsce. Tańcząc poloneza i
"Zorbę" pierwszoklasiści wykazali umiejętność
działania w grupie i poczucie odpowiedzialności
za wykonywane zadania.
W recytacjach dzielili się wiadomościami
o życiu szkolnym i wykazali wiedzę o swoim
kraju.
Przez całą uroczystość przewijały się bajkowe
postacie oraz starsi koledzy z Małego Samorządu
Uczniowskiego. Najmłodsi uczniowie niezwykle
emocjonalnie przeżyli ceremoniał ślubowania na
sztandar szkoły oraz pasowanie na ucznia szkoły.
Pamiątkowe książki oraz legitymacje
(pierwsze dokumenty szkolne) kojarzyć się będą
fot. Bożena Kołodziej
dzieciom z ważnym wydarzeniem
w ich życiu szkolnym.
Na uroczystość przybyli zaproszeni goście:
rodzice, pan wójt, pani sołtys, pani dyrektor
przedszkola, dyrekcja szkoły, nauczyciele oraz
koleżanki i koledzy z klas O - III.
Ofiarodawcom dziękujemy za słodycze,
Rodzicom i Babciom składamy gorące
podziękowania za przygotowanie strojów, pomoc
w dekoracji i zorganizowanie poczęstunku oraz za
sprawną organizację uroczystości.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską
w ramach
Europejskiego Funduszu Społecznego
Pierwsze uczniowskie doświadczenia drogą do wiedzy
Opracowanie na podstawie
materiałów metodycznych projektu.
Bożena Tynka, Barbara Bartoś,
Edyta Imos, Gertruda Rusak
Głównym celem projektu jest wdrożenie
elastycznego modelu edukacji, dostosowanego
do indywidualnych potrzeb i możliwości
uczniów, z wykorzystaniem nowatorskich metod
i treści kształcenia. Wieloaspektowe wspieranie
rozwoju umysłowego, emocjonalnego,
społecznego, fizycznego i motorycznego dzieci
rozpoczynających naukę szkolną odbywa się
poprzez kształtowanie kompetencji kluczowych
w oparciu o teorie inteligencji wielorakich
Howarda Gardnera. Wykorzystanie w praktyce
tej teorii zapewnia uczniom doświadczenia
edukacyjne i społeczne na miarę ich
zainteresowań, uzdolnień, możliwości i potrzeb.
Umożliwia działania we wszystkich dziedzinach
aktywności prowadzących do rozwijania
kompetencji kluczowych, a szczególnie:
językowej, matematyczno-przyrodniczej,
artystycznej, ruchowej, komunikacyjno -
informacyjnej oraz społecznej (intra-
i interpersonalnej). Projekt w bieżącym roku
szkolnym jest realizowany (IX-XII) przez uczniów
klas drugich ZSO SP w Kłaju, Targowisku,
Szarowie i w Brzeziu. Realizacja projektu stwarza
warunki wszechstronnego rozwoju dziecka,
kreatywności, ciekawości poznawczej
i otwartości na wiedzę.
fot. B. Tynka
Wycieczka do Osady VI Oraczy
fot.- B. Tynka
"W Krainie Królowej Śniegu"
fot. B. Bartoś
Zabawy z chustą
fot. B. Bartoś
Z przyrodą "na Ty"
V)
r-+
O
"'O
OJ
Q..
I'.J
O
O
\O
V')
»
s:
O
O
N
m
r
Z
O
VI,
(j,
/p0008.djvu
0'\
o
o
N
"'O
ro
c..
O
+oJ
V)
'U
'VI
O
Z
.....J
LU
N
O
O
«
V')
Nasi przedsiębiorcy
Parmax - producent drzwi
Są braćmi. Przed kilkunastu laty zaczynali wyrób drobnej stolarki we własnym garażu. Dopiero
doświadczenie i silna wola pozwoliły im na stworzenie nowoczesnej fabryki w Łężkowicach. Tym razem
drzwi do swojej firmy otwierają - Artur i Paweł Paruchowie.
- Przed laty zaczynaliście produkcję drzwi we
własnym garażu, po latach firma rozwinęła się.
W tym momencie "Parmax" to pewna marka.
Jesteście przykładem, jak od podstaw tworzyć
i rozwijać własny biznes. Jak zaczęła się ta
historia?
Początek naszej działalności w branży stolarskiej to
lata 90. Rzeczywiście we własnym garażu
wykonywaliśmy tzw. drobną stolarkę: okna, boazerie.
Wówczas to był typowo rzemieślniczy rodzaj pracy.
Dopiero wraz z upływem czasu i zmianami, jakie
dokonywały się na rynku wpadliśmy na pomysł, że
moglibyśmy spróbować produkować drzwi. W 2000
roku zapadła decyzja o zredukowaniu usług
i produkcji wyłącznie drzwi. Od tego momentu
dążymy do coraz większej perfekcji w stosowanych
przez nas rozwiązaniach technicznych
i technologicznych.
- Przez jakiś czas bracia Paruchowie oferowali
swoim klientom wyłącznie drzwi dębowe. Do dziś
to sztandarowy produkt firmy. Dlaczego?
Głównym powodem było to, że jeszcze klika lat temu
drzwi dębowych w ogóle nie było na rynku. Jako
jedna z pierwszych firm w regionie rozpoczęliśmy
tego typu działalność. Drzwi z tego materiału są
bardzo solidne i trwałe. Aktualnie nasza oferta jest już
jednak dużo bogatsza. W swoim asortymencie mamy
drzwi z sosny i innych rodzajów drewna. Powodem
jest popyt również na tego typu wyroby. Drzwi
dębowych nie byliśmy już w stanie sprzedać
w dostatecznej ilości.
- Co wyróżnia "Parmax" na tle konkurencyjnych
firm? Jak zachęcacie potencjalnego klienta do
złożenia zamówienia?
W naszej firmie powstają przede wszystkim
ekskluzywne drzwi. Jako stosunkowo niewielka
fabryka możemy dostosować się do indywidualnego
projektu klienta.,)esteśmy elastyczni - bo jesteśmy
maW'. W większości przypadków nasz produkt jest
indywidualny, jednostkowy nie seryjny. To jest naszą
przewagą nad dużymi zakładami w branży stolarskiej.
Poza tym dbamy o naszego klienta. Wysoki poziom
produktu to standard, tak samo jak indywidualne
doradztwo, profesjonalny montaż i gwarancja jakości.
- "Parmax" to firma rodzinna. Czy to, że jesteście
braćmi ułatwia, czy utrudnia wspólne
prowadzenie przedsiębiorstwa?
Zdecydowanie ułatwia, rozumiemy się, mamy do
siebie pełne zaufanie. Dzięki temu, że firmą
zarządzamy we dwójkę łatwiej jest nam podejmować
decyzje i dopilnować samemu większości spraw.
Ryzyko związane z prowadzeniem własnego biznesu
rozkłada się na nas obydwojga, mamy w sobie
oparcie. Uważamy, że każdą spółką lepiej kieruje się
w dwu- czy trzyosobowym składzie niż w pojedynkę.
- Prowadzenie własnej firmy jest bardzo
absorbujące, czy macie jeszcze czas na
odpoczynek? Jaki jest Wasz ulubiony sposób na
relaks?
Prowadzenie własnej firmy wymaga od nas 12, 14
godzin dziennie pracy. W sumie to nawet 24 godziny
na dobę ponieważ, myśli się o niej permanentnie.
Wygospodarowanie czasu na odpoczynek to kwestia
właściwej organizacji dnia. Naszym, wspólnym
ulubionym sportem i sposobem na odstresowanie
jest motocross.
- Co możecie poradzić osobom, które są
zainteresowane własną działalnością w branży
stolarskiej? Znacie receptę na sukces?
Niestety recepty na sukces nie ma. Współczesna
branża stolarska rządzi się zupełnie innymi prawami
niż ta sprzed 10 lat. Wówczas małe firmy
wykonywały typowo rzemieślniczą pracę, nie
specjalizując się przy tym w żadnym produkcie.
Chcąc dziś utrzymać się na rynku trzeba postawić
na towar wyselekcjonowany. Specjalizacja w danej
gamie wyrobów warunkuje byt i zaistnienie na
rynku. Z doświadczenia możemy powiedzieć, że bez
uporu i silnej woli niczego się nie osiągnie. Dążenie
do celu i nie poddawanie się - to podstawa.
Branża stolarska jest ogólnie mówiąc"ciężka':
Drewno jest surowcem wymagającym, chłonie
wilgoć, musi przejść proces suszenia. Mimo tych
zabiegów to materiał, który cały czas pracuje, ma
wysokie współczynniki kurczenia się i rozszerzania.
Aby odnieść sukces, należy perfekcyjnie znać i wraz
z rozwojem technologii doskonalić metody jego
obróbki i konserwacji. Poza tym klientom należy dać
gwarancję na produkt. Odpowiedzialność za nasze
wyroby jest dużo większa niż w przypadku innych
towarów, które mają zastosowanie na dzień,
tydzień, czy miesiąc. W tym momencie nasze drzwi
objęte są 2-letnią gwarancją. Pracujemy nad tym,
aby wynosiła ona 5 lat. W zamyśle nasz asortyment
musi funkcjonować minimum 20 lat. Jednakjest
gama drzwi, wykonywanych do kościołów, sądów
które muszą być w pełni sprawne przez minimum
80 lat. W takich przypadkach odpowiedzialność
producenta jest jeszcze większa.
- Jak wygląda Wasz park maszynowy?
Kilkanaście lat temu używaliśmy zwykłych maszyn
stolarskich, teraz wykorzystujemy wyłącznie
maszyny numeryczne. Tego rodzaju urządzenia
mają ogromne możliwości i są bardzo precyzyjne.
Na nich osiągamy nietypowe a zarazem
nowoczesne wzornictwo. Nie mniej jednak łączy się
to z bardzo dużymi nakładami inwestycyjnymi. Jak
w każdej firmie, która chce się rozwijać potrzeba
ciągłych inwestycji. Z drugiej strony skutkuje to tym,
że nie obawiamy się konkurencji, bo stworzenie
fot. JW
Właściciele firmy. bracia Artur i Paweł
Największe drzwi, jakie do tej pory wykonano w "Parmax",
zostały zamontowane w jednym z kieleckich kościołów.
takiego zakładu wymaga i czasu, i dużych środków.
- Co najbardziej utrudnia prowadzenie firmy?
Największym problemem jest biurokracja. Łatwiej
byłoby prowadzić firmę, gdyby kwestie finansowo-
księgowe nie wymagały takiego nakładu pracy.
Sporym problemem na chwilę obecną są zatory
finansowe, które utrudniają możliwość dalszego
działania. Inne skutki światowego kryzysu, które
odczuwamy to: wzrost cen energii i wysoki kurs euro.
Jest on niekorzystny ponieważ część materiałów
sprowadzamy z zagranicy. Zła koniunktura na rynku
blokuje również wzrost cen gotowych wyrobów.
Producenci "trzymają" ceny.
- W chwili obecnej...
Ostatnie dwa lata to czas dużych inwestycji
w"Parmaxie': Dobudowaliśmy drugą halę. Zyskaliśmy
obszerną i sterowaną komputerowo suszarnię. Nasi
pracownicy mogą teraz korzystać z pomieszczeń
socjalnych o wysokim standardzie. Mamy
funkcjonalny magazyn a na ukończeniu jest lakiernia.
- Jakie było najbardziej niepowtarzalne zlecenie
wykonane przez Waszą firmę?
Zdecydowanie zapadły nam w pamięci drzwi
wykonane przez nas do kościoła w Kielcach. Miały
3 m szerokości i 4,5 metra wysokości. To były
największe drzwi, jakie do tej pory zrobiliśmy.
Dziękuję za rozmowę.
JW
fot. JW
/p0009.djvu
SPOŁECZEŃSTWO
lO-lecie Glllinnej Izby Regionalnej
Historia placówki
Weszliśmy w dziesiąty rok działalności Gminnej Izby Regionalnej w Kłaju. Jest więc okazja, aby podziękować tym wszystkim
osobom, które zapoczątkowały jej działalność.
Dionizy Kołodziejczyk
Już w Wielickim Heroldzie Gminnym Nr 3
z 1999/2000 r. jest wzmianka o Gminnym
Muzeum Regionalnym w Kłaju. Wówczas to
z propozycją utworzenia w/w. Izby wystąpił
Dionizy Kołodziejczyk, którego poparła
powołana do życia Gminna Izba Kultury.
Niektórzy mieszkańcy gminy żywo
zareagowali na słowa zachęty i chociaż nie
było jeszcze konkretnego pomieszczenia,
przesłali nam kilka pierwszych eksponatów
(żarna, stępa, cepy, niecki i in.)
W tamtym czasie zarysowała się nawet
dalekosiężna wizja utworzenia takiej Izby,
ponieważ myślano również o zatrudnieniu
jakiegoś młodego człowieka, aby pracował
i dokształcał się w tym kierunku. Myślano
także o sponsorach, którzy wsparliby tę ważną
dla naszej gminy inicjatywę. Niestety, nic
z tego nie wyszło, głównie z tego powodu, że
Urząd Gminy cierpiał na permanentny brak
funduszy.
Spośród osób, które wówczas wniosły swój
udział w tworzenie podwalin pod GIR należy
przede wszystkim wymienić: Ś.P Józefa Glicę,
Alojzego Chrobaka i Jana Kaletę oraz na
szczęście żyjących jeszcze i aktywnych
działaczy takich jak: p. Mieczysława
Ponikiewicza, Annę Wójtowicz, płk. Kazimierza
Boruckiego, Wiesławę Cyz, Lucynę Świętek,
Annę Chorop, Michała Łuczkiewicza, Janusza
Czerwińskiego, Waldemara Czubaka,
Małgorzatę Balik, Halinę Wojas, a z racji
piastowanych urzędów także Adama Kociołka,
Sylwestra Skoczka, Tadeusza Chmiela, Halinę
Marosz, Dorotę Kupiec, Renatę Obrał, Jana
Grabskiego, Juliana Łacha, Józefa Włodarczyka,
Elżbietę Szczudło i Annę Konieczną.
Również na specjalne wyróżnienie zasługują
także aktualni przedstawiciele władz,
współpracownicy i opiekunowie GIR jak: ks.
prob. Kazimierz Budek, wójt gminy Jan Majerz,
v-ce wójt Wiesław Średniawa, sekretarz
Władysław Migdał, przewodniczący Rady
Gminy Zdzisław Prochowicz a także Zbigniew
Prochowicz, Witold Kołodziejczyk i Wojciech
Smoter. Nie wolno nam także zapomnieć
o przedstawicielach oświaty, dyrektorach szkół
i przedszkoli, nauczycielach, członkach
Stowarzyszenia Rozwoju Kłaja (Stanisław
Cebeńko), Koła Gospodyń Wiejskich (Zofia
Przeździk), członków Ochotniczej Straży
Pożarnej - Dariusz Pilch, sportowców - Jerzy
Czubak, zbieraczy osobliwości (jak np.
Sławomir Ślęczek) i amatorów, którzy nam
udostępnili swoje zbiory podczas
organizowanych wernisaży miejscowej kultury
rustykalnej.
Musimy także wyróżnić tych twórców
z powiatu wielickiego, którzy pod
kierunkiem p. Jadwigi Dudowej dwukrotnie
w naszej sali wystawowej zaprezentowali
nam swoje zbiory.
Wreszcie na wyróżnienie zasługują także
p. Barbara Zapadlińska - redaktor Panoramy
Powiatu Wielickiego, p. Wanda Ryszkiewicz -
dziennikarka Dziennika Polskiego, p. Justyna
Waligóra - insp. i red. czasopisma
Samodzielność gminy Kłaj, oraz stałych,
życzliwych nam współpracowników, a
mianowicie P-twa Jolantę i Ryszarda
Synowców - polonistów z Wieliczki.
Po tej obszernej imiennej wyliczance
nazwisk i organizacji należałoby
przypomnieć, że b. szybko weszliśmy
w dziesiąty rak działalności GIR w Kłaju.
Od początku naszej pracy zorganizowaliśmy
już w sumie kilkadziesiąt wystaw. W dn. 8
września 2000 r. dokonano uroczystego
poświęcenia Izby, a następnie p. Alojzy
Chrobak ukazał nam swoje obrazy (gł.
wykonane woleju) o tematyce
mitologicznej, greckiej i rzymskiej oraz
pejzaże i portrety.
11 listopada 2000 r. miała miejsce
ekspozycja związana z 170 rocznicą
Powstania Listopadowego. Materiały
dotyczące tej tematyki (opracowania,
artykuły, książki, medale) udostępniła nam
p. Anna Wójtowicz z własnego antykwariatu
w Krakowie, która wówczas jako radna w
gminie Kłaj, pełniła funkcję przew. Gminnej
Rady Komisji Kultury w Kłaju. W grudniu
2000 r. zorganizowano wystawę
wyróżnionych i nagrodzonych szopek
bożonarodzeniowych wykonanych przez
kłajowskie dzieci i młodzież szkolną.
W/w szopki wypożyczono nam z Gminnej
Biblioteki w Kłaju.
W maju 2001 r. zorganizowaliśmy wystawę
z okazji 210 rocznicy uchwalenia Konstytucji
3 mają. Gros eksponatów wypożyczono nam
z miejscowej Biblioteki oraz od osób
prywatnych. 5 grudnia 2001 r. miejscowe
Koło Pszczelarzy przygotowało wystawę
pszczelarską. Wszyscy amatorzy hodowli
pszczół zwiedzający wystawę, mogli
bezpośrednio zobaczyć sprzęt pszczelarski,
środki lecznicze i produkty pszczele wraz
z degustacją miodu. Miód konsumpcyjny na
ten cel ofiarowali: prezes Gminnego Związku
Pszczelarzy Władysław Pawełek, Jan Snoch,
Józef Bugajski, Alojzy Chrobak i Józef
Włodarczyk.
W kwietniu 2002 r. dla młodzieży szkolnej
zorganizowano powtórkę z historii Polski,
w oparciu o wystawę map historycznych
i chronologię dziejów Narodu i Państwa
Polskiego. Dodatkowo wyeksponowano mapy
o różnej tematyce, które zostały przekazane
naszej Izbie przez ówczesnego dyrektora
Gimnazjum p. Michała Łuczkiewicza.
W/w. przekazał nam także 13 cennych
dokumentów archiwalnych. Pani radna
Elżbieta Szczudło, nauczycielka w Gimnazjum
w Kłaju przekazała G.LR. planszę ze zdjęciami
pt."Ludzie ludziom zgotowali ten los" oraz
własnoręcznie wykonane piękne pejzaże
i anioły.
Wystawę Wojsko Polskie na przestrzeni
dziejów opracował kustosz Izby Dionizy
Kołodziejczyk przy współudziale płk.
Kazimierza Boruckiego.
Jesienią 2002 r. Józef Kossobudzki-Ostrowski
(zm. w br.) przekazał nam 8 szt. odbitek
kolorowych, znanej artystki, malarki Zofii
Stryjeńskiej z cyklu "Tańce Polskie"wyk.
W 1929 r.
W styczniu 2003 r. w 140 rocznicę wybuchu
Powstania Stycznowego opracowano wystawę
dot. w/w. powstania a p. Dorota Kupiec
utrwaliła ją na zdjęciach fotograficznych.
Pragnę także poinformować osoby
zainteresowane rozwojem GIR, że jej
organizatorzy rokrocznie uroczyście
obchodzili dzień 8 września jako rocznicę
założenia tej placówki kulturalno - oświatowej
w Gminie Kłaj.
Na przypomnienie zasługuje także dzień 30
czerwca 2006 r. ponieważ w tym dniu miał
miejsce wernisaż zorganizowany przez Klub
Przyjaciół Wieliczki, (Twórczą Grupę
Artystyczną), która nam zaprezentowała swoje
prace malarskie pod kier. p. Jadwigi Dudowej.
22 września 2006 r. p. Adam Chudecki
(nieprofesjonalny artysta malarz i rzeźbiarz)
udostępnił nam swoje ciekawe prace.
3 kwietnia 2007 r. miał miejsce wernisaż prac
malarskich p. Elżbiety Szczudło oraz rękodzieła
pań: K. Kuzaj, A. Świegody i Kingi Wilk. W dniu
28 maja 2007 r. otwarto wystawę pt."Gmina
Kłaj w obiektywie" oraz przepiękne "Skały
i minerały świata" zebrane przez p. Witolda
Bogacza. 14 września 2007 r. swój dorobek
fotograficzny ukazał nam p. Bogdan Mrówka,
pracownik Muzeum im. Stanisława Fischera
w Bochni. Temat wystawy to:"Rzeka Raba do
źródeł do ujścia': 7 grudnia 2007 r. p. Anna
Margielewska i inni nauczyciele ze Szkoły
Podstawowej i Gimnazjum w Kłaju
zorganizowali piękną wystawę pt."Anioły,
V)
r-+
O
"'O
OJ
Q..
I'.J
O
O
\O
V')
»
s:
O
O
N
m
r
Z
O
VI,
(j,
/p0010.djvu
0'\
o
o
N
"'O
ro
c..
O
+oJ
V)
'U
'VI
O
Z
.....J
LU
N
O
O
«
V')
SPOŁECZEŃSTWO
Aniołki, Aniołeczki': którą w znacznej ilości
zwiedziły i podziwiały dzieci szkolne.
Wystawę 31 stycznia 2008 r. zorganizowały
panie: Otylia Piwowar ( hafty) i Agnieszka
Szczygieł (witraże). Były to mozolne prace nie
do przecenienia. W dniu 7 kwietnia
p. Mirosław Orzechowski zorganizował
wystawę własnych prac malarskich pt.
"Notatnik Intymny': 26 maja 2008 r. miał
miejsce wernisaż wystawy prac Moniki
Moroniewicz-Woźniak oraz Małgorzaty
Świętek:"Papier, jego historia i zastosowanie':
Była to b. interesująca wystawa ponieważ
zaproszeni goście po raz pierwszy mogli się
przekonać co tak naprawdę można wykonać
z papieru. Inną wystawę fotograficzną
zorganizowała OSP z Kłaja pt."My dla Was"
(z ukazaniem wozów strażackich i sprzętu)
w dn. 12 listopada 2008 r.
Z okazji 146 rocznicy Powstania Styczniowego
w dn. 22 stycznia 2009 r. odsłonięto wystawę
pod w/wym tytułem (były teksty i fotografie).
6 lutego 2009 r. miał miejsce wernisaż
wystawy ukazującej ok. 300 oryginalnych
pocztówek niemal z wszystkich krajów Europy.
Równocześnie ukazała się także książka
Dionizego Kołodziejczyka pt."Moje podróże
w latach 1968 - 2005 r:' opracowaną przez
p. Krystynę Gierat.
Następny wernisaż z dn. 17 kwietnia 2009 r.
"Jajo, jajko, jajeczko': został przygotowany
i zrealizowany przez uczniów Szkoły
Podstawowej i Gimnazjum w Kłaju pod
kierunkiem pedagogów z tych szkół. Trzeba
przyznać, że wystawa była b. oryginalna więc
chętnie zwiedzali ją uczniowie naszych szkół i
przedszkoli.
Wernisaż z dn. 5 czerwca 2009 r. to"Rysunek-
portret" został opracowany i wystawiony przez
p. Magdalenę Piaskiewicz, w a dn. 25 września
br. p. Andrzej Brożyna zorganizował wystawę
swoich prac pt."Modelarstwo Okrętowe':
Kończąc ten rozdział dotyczący poszczególnych
osób i organizacji działających w naszej Gminie,
pragnę Państwu zasygnalizować, że ja obecnie
przekroczyłem już pewien próg swoich
możliwości działania i chciałbym tę pałeczkę
przechodnią przekazać w godne ręce młodszego
pokolenia.
Spośród kilku solidnych i inteligentnych osób,
z którymi się w toku pracy tutaj zetknąłem,
zdecydowanie i najchętniej, myśl
kontynuowania tej ciekawej działalności (za
aprobatą p. wójta Jana MajerzaJ podjęła p. mgr
Krystyna Gierat. Pracuje tu już drugi rok
w charakterze kustosza GIR. Jest to osoba
inteligentna, życzliwa, wykształcona i doskonały
pedagog.
W związku z przejęciem w swoje ręce
dotychczasowych zbiorów, osobiście życzę Pani
dalszych sukcesów w pracy dla dobra i rozwoju
naszej Gminy i jej mieszkańców.
Ja ze swojej strony, jeśli będzie taka potrzeba
chętnie będę Pani służył radą i pomocą.
Dziękuję!
Jesień w ogrodzie
Po raz drugi rozstrzygnięty został
konkurs na najpiękniejszy ogród
w Kłaju, zorganizowany przez Koło
Gospodyń Wiejskich.
W tegorocznej edycji konkursu wzięło
udział 10 właścicieli przydomowych
ogrodów, które zostały ocenione 13
września przez komisję w składzie: Henryk
Michalczyk, Barbara Budzyn, Zofia Gradoś.
Wszystkie ogrody były piękne, okazałe,
wspaniale utrzymane. Komisja miała wielki
problem w dokonaniu oceny i wyborze
tych najpiękniejszych z pięknych.
Zwycięzcami tegorocznego konkursu
zostali: I miejsce - p. Maria Mrugasz,
II miejsce - p. Irena Warchołem, III miejsce
- p. Urszula Maciejasz, p. Mariusz Wróbel.
Specjalne wyróżnienie otrzymał ogród
państwa Broszkiewiczów. Wszyscy
uczestnicy konkursu otrzymali upominki.
Uroczyste rozdanie nagród odbyło się 17
października w sali widowiskowej Urzędu
Gminy.
Nagrody mogliśmy wręczyć zwycięzcom
dzięki ludziom dobrej woli, sponsorom,
którym serdecznie dziękujemy za hojność
i zrozumienie idei.
OGRODY ZWYCI
Ci wspaniali ludzie to: Wójt Gminy Kłaj -
p. Jan Majerz, Prezes Spółdzielni
Samopomoc Chłopska w Kłaju -
p. Stanisława Nowak, Dyrektor Banku
Spółdzielczego w Wieliczce oddział
w Kłaju- państwo Maria i Adam
Siemdajowie, p. Dorota Chojnicka,
p. Barbara Budzyn, p. Zofia Czubak, p. .Jan
Włodarczyk, p .Elżbieta Łysek, p. Jacek
Augustynowicz, p. Maja Sobakiewicz.
Na uroczystym spotkaniu zgromadzeni
dzięki wystąpieniu p. Barbary Budzyn
i p. Krzysztofa Włodarczyka mieli okazję
uzyskać wiele ciekawych informacji
dotyczących uprawy kwiatów i drzew
owocowych. Można było również uzyskać
wiele wiadomości związanych z hodowlą
pszczół, wartością odżywczą i leczniczą
miodu, o czym opowiedzieli członkowie
miejscowego Koła Pszczelarzy, którym
serdecznie dziękujemy.
Sądzimy, że konkurs "Najpiękniejszy Ogród"
zostanie wpisany jako stały element życia
naszej miejscowości. Już dzisiaj zapraszamy
naszych mieszkańców posiadaczy
ogrodów, do udziału w kolejnych
konkursach.
KGW w Kłaju
ZCOW:
zdjęcia ogrodów
Bogumiła Michalska
/p0011.djvu
SPOŁECZEŃSTWO
-
V)
r-+
o
"'O
OJ
Q..
I'.J
o
o
\O
V')
»
s:
o
o
N
m
r
Z
O
VI,
(j,
/p0012.djvu
0'\
o
o
N
"'O
ro
c..
O
+oJ
V)
'U
'VI
O
Z
.....J
LU
N
O
O
«
V')
SPOŁECZEŃSTWO
Miesiąc pełen
.
zmian
Październik był bardzo pracowitym
miesiącem dla podopiecznych
Środowiskowego Domu Samopomocy
w Brzeziu z siedzibą w Gruszkach.
Rozpoczęliśmy remont pomieszczeń
w budynku tym razem zajęliśmy się
główną, dużą salą, która pełni funkcje
jadalni i integracyjnego miejsca naszych
spotkań. Prace remontowo-porządkowe
zakończyliśmy tuż przed wizytą gości
z Powiatu Monachijskiego i Powiatu
Wielickiego, którzy odwiedzili nasz
Ośrodek 19 października.
Mięliśmy okazję zaprezentować im
pracownie działające w ośrodku oraz
różnorodne prace l wykonane przez nas
własnoręcznie. Na pożegnanie wizytujący
zostali obdarowani przez domowników:
serwetkamil witrażami i obrazami olejnymi
nikogo nie puściliśmy z pustą ręką.
Następnego dnia wysłuchaliśmy audycji
, ., .,,
w Radiu Krakow 110 tym Się mowl
prowadzonej przez Pana Tadeusza
Kwaśniaka l w której głos zabrała m.in.
nasza Pani Kierownik Ewelina Makowiecka-
Sieńko. Debata dotyczyła działalności III
sektora w Małopolsce. Wszyscy słuchaliśmy
programu z zapartym tchem i cieszyliśmy
sięl że o naszych poczynaniach słyszała cała
Polska.
Z końcem października sześcioosobowa
grupa podopiecznych wzięła udział
w corocznych zawodach sportowych
ZachariaszadalI w Zielonkach. JakI co roku
II
organizatorzy wykazali się dużym
profesjonalizmem l przy organizacji tak
dużej imprezYI skupiającej większość osób
niepełnosprawnych uczęszczających do
placówek o podobnym charakterze jak
nasz Ośrodek.
Beata Bujak
Audycja w Radiu Kraków ,,0 tym się mówi", w której
głos zabrała m.in. Ewelina Makowiecka-Sieńko.
english4everyone@inte i
ENGLISH @[fJ EVERYON
&
Santa Claus is coming to
Kłaj...
We'rejoking about Santa...
An honest politician, a kind
lawyer and Santa Claus were
walking down the street and
sawa $20 bill. Which one
picked it up??
Santa! The other two don't exist!
What is a big as Santa but
weighs less than
a feather?
Santals shadow.
As alittle girl climbed onto
Santa's lap, Santa asked the
usual, "And what would you like
for Christmas?"
The child stared at him open
mouthed and horrified for a
minute, then gasped: "Didn't you
get my E-mail?"
But we still write letters...
To Santa Claus
Dear Santa Claus, 1'lIlet you know
The few things that I need,
And if you'll bring them to me
lIII be much obliged indeed.
I want a horse and wagon,
And a boat that's painted red,
An elephant, a jumping-jack
You need not bring a sled,
For I have one very pretty;
But I want a trotting-horse,
A man who wheels a wheel-barrow,
And candy, too, of course.
Now, Santa dear, you'll not forget.
I wish you'd write them down,
And leave themall at my house
When you journey through the town.
by Jennie D. Moore
Write a poem about Santa Claus and
send to us:
eng I ish4everyone@interia.eu
S stands for stockings we hang up so high.
A is for all we get if we don't cry.
N is for nobody he will pass by.
T is for to-morrow, the day we eat pie.
A stands for at last old Santa is nigh.
C for the children who love him so well.
L for the little girl, his name she can spell.
A stands for apples so rosy and red.
U is for us as we wait for his sled.
S stands for Santa Claus, who comes in the night
when we are tucked up in bed with our eyes
closed so tight
Poszukaj znaczeń w słowniku
polsko-angielskim i uzupełnij.
ACROSS
2. gwiazda
3. renifer
4. prezenty
6. adwent
8. komin
10. dzwonki
DOWN
1. kominek
2. skarpeta
5. sanie
7. ciastko
9. mleko
2
/p0013.djvu
SPOŁECZEŃSTWO
Harcmiting? A co to takiego?!
Torpedy, piłka kocykowa, deptanie balonów, rzuty do tarczy, łapanie kości oraz wiele
innych konkurencji to właśnie jest harcmiting.
Aspiryna
Tegoroczna impreza, zorganizowana przez naszą
drużynową odbyła się 17 października w szkole
w Kłaju. Wzięli w niej udział zuchy i harcerze
z Kłaja, Raciborska oraz Węgrzc - prawie 50 osób!
Uczestnicy rywalizowali w konkurencjach
indywidualnych oraz drużynowych. Nabiegali się,
naskakali, ale też musieli ruszyć głową. A cały
wysiłek bardzo się opłacał. Na zwycięzców czekały
atrakcyjne nagrody (zestaw do nurkowania,
elektroniczna skakanka i wiele innych), a na
wszystkich uczestników pyszny bigos.
Gdy wszyscy zaproszeni goście rozjechali się już
do domów, 5 DH czekało jeszcze jedno ważne
zadanie - przyjęcie zuchów do drużyny.
Zuchy wykazały się dzielnością, siłą i odwagą
biorąc udział w licznych konkurencjach ponczach
harcmitingu. Na koniec jeszcze musieli przejść
przez most zawiązany z naszych dłoni, gdzie na
końcu odbierała ich drużynowa, wręczając chusty.
W ten sposób dołączyło do nas 5 nowych osób :)
Oczywiście innych chętnych też zapraszamy;)
Mamy już listopad i grudzień
za pasema z nim święta Bożego
Narodzenia.
Zmienił się wygląd naszych ogrodów, musimy zadbać
o rośliny, które nie są do końca odporne na mróz i mogą
w ostre zimy przemarzać. Rododendrony i azalie, hortensje,
niektóre berberysy, a także róże pienne, glicynie i miliny
zabezpieczamy przed mrozem przykrywając stroiszem
z gałązek drzew iglastych, lub otulając włókniną.
Urokliwe są także chochoły ze słomy otulające zimą krzewy
i drzewa. Krzewy, które mogą połamać się pod ciężarem
śniegu np. jałowce kolumnowe, cisy, żywotniki obwiązujemy
sznurkiem, nie zapominamy o usypaniu kopczyków wokół róż.
Kopczyki powinny mieć wysokość 20-30 cm. Rozkopujemy je
wiosną w marcu, kwietniu, tuż przed przycięciem pędów.
Należy pamiętać też o zwierzętach. Nadeszły ciężkie czasy dla
ptaków. Przyda się kilka karmników, gdzie można będzie
regularnie sypać ziarno. Trzeba zadbać o budy dla psów
i ocieplićje wewnątrz.
Najładniejszą rośliną miesiąca grudnia jest ostrokrzew. Są to
zimozielone krzewy, o charakterystycznych, pięknych,
błyszczących skórzastych liściach, ząbkowanych i kolczastych
na brzegach. Zdobne są także kuliste owoce osadzone kępkami
na gałązkach. W krajach anglosaskich gałązki ostrokrzewu są
nieodłącznie związane ze świętami Bożego Narodzenia. To
z nich robi się adwentowe wieńce i świąteczne stroiki.
"Szlachetne zdrowie. .."
Pomyślmy trochę o sobie. Najważniejszy posiłek dnia to
śniadanie. Dodaje energii po nocnym poście. Posiłek zjedzony
rano budzi mózg, dostarczając mu glukozy, która jest
niezbędna by szare komórki mogły pracować. Najlepiej na
śniadanie połączyć węglowodany złożone (razowy chleb,
płatki, owoce) z białkiem (mleko, twaróg, jogurt). Posiłek bogaty
w białko daje większy zastrzyk energii niż obfity
w węglowodany pochodzące np. z pączka czy drożdżówki. Między
godziną 14:00 a 16:00 dobrze jest zjeść obiad, który przywróci siły,
ale nie wolno się objadać, bo dopadnie nas senność. Warto zjeść
niewielką porcję ryby, kurczaka bez skóry, fasoli, ryżu,
ziemniaków.
A propos ziemniaków...
Obok pieczywa, podstawę naszego pożywienia stanowią
ziemniaki. Prawie nie zawierają tłuszczu, są stosunkowo
niskokaloryczne, bardzo lekkostrawne i łatwo przyswajalne,
bogate w potas i magnez. Mają też nieco wapnia, żelaza, miedzi,
fosforu a także manganu, chloru, fluoru, jodu i siarki. Znajduje się
w nich po trochu niemal wszystkich witamin, oraz zależnie od
pory roku więcej lub mniej witaminy C. Trzeba jeszcze dodać, że
ziemniaki są niezłym źródłem błonnika, a poza tym mają białko
w "najlepszym gatunku': Mało go, ale jest bardzo dobre.
Większość witamin, które posiada bulwa kartofla jest
rozpuszczalna w wodzie. Podobnie rzecz się ma z dużą częścią
związków mineralnych, najłatwiej rozpuszczalnych
i przyswajalnych.
A tymczasem panuje u nas tradycja kultywowana przez większość
gospodyń, aby gotować ziemniaki w dużej ilości wody, a potem
ten cenny wywar odlewać do zlewu. Jeśli ziemniaków nie
pieczemy, ani nie gotujemy na parze, tylko w wodzie, to powinno
się jej dodawać tyle, by wyparowała. Oczywiście nie za mało, bo
ziemniaki się przypalą, ale i nie za dużo - żeby nie odlewać
cennego wywaru.
Jest jeszcze jedna ważna sprawa. Ziemniaki należy obierać
możliwie jak najcieniej. Bezpośrednio pod warstwą korkową
skrobi znajdują się najcenniejsze skarby odżywcze: niezwykle
wartościowe białko, witaminy i sole mineralne. Są jednak
przypadki, kiedy obierzyny powinny być grubsze. Wtedy, gdy są
zielonawe czyli pod wpływem światła powstała w nich solanina.
Takie ziemniaki nawet po grubym obraniu gotuje się w dużej ilości
Serdeczne podziękowania
Firmie
Krystyny i Jerzego Szar
Sołectwo Targowiska
uporządkowało otoczenie
Pomnika Niepodległości.
Usunięto przerośnięte krzewy,
wyplantowano ziemię.
O projekt zagospodarowania zielenią
zwróciliśmy się do firmy
"Hydroplant"
P. Krystyna i Jerzy Szar,
chętnie przystąpili do działania,
sponsorując połowę kosztów
nasadzenia 90 nowych krzewów.
Sponsorami byli także
P.P. Dorota i Robert Sawowie.
Resztę kosztów pokryło
Stowarzyszenie Rozwoju Wsi
Targowisko.
Wiele pracy włożyli również
członkowie Rady Sołeckiej.
Dziękuję wszystkim,
że mój apel został tak ochoczo przyjęty
i szybko zrealizowany.
Sołtys Wsi Targowisko
M. Piwowar
wody i tę po prostu wylewa.
Takjak ziemniakom należy się pierwsze miejsce, bo są niemal
codziennie jadane, tak czosnkowi należy się chyba
równorzędne, za to, że jest taki zdrowy. Czyści arterie, leczy
zaziębienia, działa jak antybiotyk, odmładza, leczy
nadciśnienie.
A co powiemy o miodzie?
Miód jest najzdrowszym i n aj czystszym pokarmem, zasługuje
na to, by zapoznać się z jego zbawiennym wpływem na nasze
zdrowie. I tu przydają się kuracje zaczerpnięte z medycyny
ludowej. Oto kilka rad:
- Osoby nerwowe, lub cierpiące na bezsenność powinny
zażywać sam miód, biorąc po kilka łyżek co dzień przed
udaniem się na spoczynek. - Mając katar i chrypkę należy przed
snem wypić szklankę przegotowanej wody wymieszanej z 2-3
łyżkami miodu. Przy grypie i gorączce dobrze jest pić mleko
z miodem i sokiem cytrynowym. Na szklankę gorącego mleka
bierze się łyżkę miodu i 10 kropel soku cytrynowego z odrobiną
wódki.
- Przy bólu gardła należy pijać kilka razy dziennie gorący odwar
z jeżyn z miodem.
- Przy uporczywym kaszlu korzystne bywa picie mleka
gotowanego, zmieszanego z miodem. Na szklankę bierzemy
1-2 łyżki miodu.
Jak wzmocnić odporność dziecka zimą. ..?
Przepis na czosnkową lemoniadę:
Wrzucić do słoika 8 obranych i zgniecionych ząbków czosnku,
dodać 6 łyżek miodu, sok z 1 cytryny i zalać całość szklanką
przegotowanej, ostudzonej wody. Wstrząsnąć i włożyć na dobę
do lodówki. Następnego dnia przecedzić i podawać dziecku
przez tydzień - 1 do 2 łyżeczki na noc.
Życzymy dużo zdrowia,
Dużo słońca, pięknej zimy i. . .
"Nie dajmy się grypie"
Koło Gospodyń w Kłaju
V)
r-+
O
"'O
OJ
Q..
I'.J
O
O
\O
V')
»
s:
O
O
N
m
r
Z
O
VI,
(j,
/p0014.djvu
0'\
o
o
N
"'O
ro
c..
O
+oJ
V)
'U
'VI
O
Z
.....J
LU
N
O
O
«
V')
SPOŁECZEŃSTWO
Alicją Wójtowicz
- "urodzonym Społecznikiem'
Sołtys
Szarawa.
Tak, po prostu - Kocham ludzi
- Kiedy zaangażowała się Pani w życie
społeczne? Co najbardziej cieszy Panią
w pracy dla ludzi?
Odkąd sięgam pamięcią zawsze robiłam coś
społecznie. Było tak w trakcie 3D-kilkuletniej
pracy w krakowskiej "Nafcie': w radzie
duszpasterskiej i na terenie Szarowa, gdzie od
niespełna 3 lat jestem sołtysem. Moją dewizą jest
- widzieć przed sobą wyłącznie człowieka i jego
dobro. Mam okazję spotykać różnych ludzi.
Zawsze chętnie do każdego przystaję, uśmiecham
się, żartuję - tak po prostu, zwyczajnie. Jeżeli
podczas rozmowy, ktoś zwierza mi się ze swoich
problemów, to zawsze, jeżeli jestem w stanie
pomóc takiej osobie, to robię wszystko, żeby to
zrobić. Zawsze lubiłam pomagać, to we mnie
tkwi, jest czymś naturalnym. Przez całe życie
człowiek był mi bliski. Kocham dzieci nad życie,
może dlatego że nie mam własnych. Kocham
wszystkich ludzi, czuję się wśród nich dobrze
i wydaje mi się, że oni także chcą ze mną
przebywać, są mi przyjaźni. Cieszę się z zaufania
jakim mnie obdarzają, ich porad.
- Powiedziała Pani, że spotyka różnych
ludzi, jak radzi sobie Pani w sytuacjach
problemowych?
Kiedy spotykam zdenerwowanego człowieka,
który krzyczy, że wszystko na tym świecie jest
złe. . . Spokojnie zaczynam z nim rozmowę,
wypytuję, dopytuję. Wówczas on uspakaja się,
wycisza, staje się przyjazny pomimo problemów,
jakie dźwiga. Wtedy próbuję coś doradzić. Choć
bywa, że podniosę głos i powiem opamiętaj się,
tak nie można żyć! Reaguję, tak po prostu. Na
pewno jednak, nie można odpowiadać agresją na
agresję.
- Czy dużo osób zwraca się do Pani
o pomoc?
Nie mam ściśle wyznaczonych godzin
przyjmowania mieszkańców. Wszyscy wiedzą,
gdzie można mnie zastać. Często ludzie
przychodzą wprost do mojego domu. Zwierzają
się z różnych problemów, nie raz bardzo
osobistych. Wiele odwiedzin podyktowanych jest
przyjaźnią. Mój dom jest zawsze otwarty a ja
gotowa z każdym do rozmowy.
- Czy bycie społecznikiem bywa trudne?
.
<
l
tywn/f
.
G
cu ł-:::
- ,......
C"C' .::::r-
...P
Tak, bywa trudne, bo i czasy nie są łatwe, bo nie zawsze
można wszystko załatwić. Wiele z tego, co chcielibyśmy
zrobić wymaga nakładów finansowych. Nie zawsze stać
na, to wieś, gminę. Wówczas przychodzą takie chwile,
że tak bardzo chciałoby się coś zrobić, pójść do przodu,
a czasem nie da się tego zrobić ze względu właśnie na
finanse, czy brak zgody części mieszkańców. Takim
trudnym tematem jest np. kwestia kanalizacji. Trzeba
też powiedzieć, że bardzo dużo udaje się zrobić dzięki
pomocy i pracy samych ludzi. Mamy swoje pomysły,
wspaniałą Radę Sołecką. Szarów to mała społeczność,
ale życzliwa i mądra. Wiem, że działając z ludźmi
można zrobić naprawdę wiele.
- Czy będzie Pani powtórnie ubiegać się
o funkcję sołtysa Szarowa?
Dobrze czuję się w tej roli. Jednak zdaję sobie sprawę,
że czas ucieka i jestem coraz starszym człowiekiem.
Moją największą bolączką są coraz większe trudności
z chodzeniem. To komplikuje mi życie, bo całą osobą
pędzę do przodu a nogi zostają w tyle. Może z pomocą
Bożą uda m i się wyjść z tego.
- Jakie cechy charakteru są Pani zdaniem
przydatne w działalności społecznej? Wydaje się
być Pani uosobieniem takich cech.
Dziękuję. Lubię kontakty z ludźmi, nie uciekam przed
nimi. Jestem pogodna, spolegliwa, lubię słuchać, choć
zdarza mi się czasem narzucać swoje zdanie. Ważny jest
też upór w dążeniu do celu. Potrzeba mieć w sobie
życzliwość i serce dla ludzi. W działalności społecznej
pomaga mi to, że ich kocham. Łatwo jest mi być
z ludźmi.
- Kim jest Pani z wykształcenia?
Z wykształcenia jestem wiertnikiem. Skończyłam
Technikum Wiertnicze w Jaśle. To taki nietypowy, męski
zawód. Przez całe życie zawodowo byłam związana
z krakowską"Naftą': Prowadziłam tam dział socjalny,
opiekowałam się ludźmi i warunkami ich pracy.
Zajmując się organizacją wypoczynku i cateringiem na
wiertniach w Polsce i za granicą dużo czasu spędzałam
w terenie. Był taki moment, że mój zespół liczył sto
osób, w tym większość to były kobiety. Wymagało to
ode mnie mówiąc delikatnie, bardzo umiejętnego
podejścia. Permanentnie moja aktywność zawodowa
była połączona z pracą z ludźmi i ukierunkowana na
potrzeby człowieka. Nie wyłączając z tego funkcji
w związkach zawodowych "Solidarność':
- O czym marzy Pani Sołtys?
Z natury jestem marzycielką. Kocham poezję,
kocham sobie poczytać i pomarzyć, troszeczkę
pobujać w obłokach. Marzę o tym, aby jeszcze
móc dużo zrobić. Żeby w swoim życiu spotykać
wszystko w żółtych, ciepłych kolorach. Marzę
o wygranej w lotto i zwiedzeniu naj piękniejszych
miejsc na świecie. Marzę, abym mogła swój mały,
biały dom przenieść w miejsce, gdzie usłyszę
tylko świerszcze, ptaki i mruczenie kota.
A najczęściej, by spełniły się wszystkie marzenia
dzieci i ludzi potrzebujących pomocy.
Dziękuję za rozmowę
JW
POWIEDZIELI
Dorota Chudecka, radna z Szarowa
Pani Alicja jest oddana ludzkim sprawom. Dobro
drugiego człowieka jest dla niej najważniejsze.
Cały czas myśli, co jeszcze zrobić pożytecznego.
Radzi innym, ale i słucha rad. Mimo przeciwności
losu nie zniechęca się do działania.
Magda Bachula, kierownik Placówki
opiekuńczo - wychowawczej "Jaskółka"
wSzarowie
Poczucie humoru i wrodzony takt pomagają
naszej Pani Sołtys otworzyć nie jedne zamknięte
drzwi. Jest osobą lubianą w środowisku, kochaną
przez dzieci. Pani Alicja dostrzega problemy
innych ludzi, jest głęboko zaangażowana w ich
rozwiązywanie. Przede wszystkim myśli o drugim
człowieku. Ma wrodzone predyspozycje do
rozwiązywania sytuacji konfliktowych. Właściwa
osoba na właściwym miejscu.
Dzieci z "Jaskółki"
- Pani Ala jest miła, pracowita, wesoła lubi dzieci
i my też Ją lubimy.
- Jest wesoła. Pani Ala chodzi zawsze
uśmiechnięta. Pani Ala lubi być sołtysem bo to
widać.
- Jest pełna humoru, zabawna, sympatyczna. Lubi
żartować.
/p0015.djvu
SPORT
Półfinałowy turniej
mistrzostw Polski U-18
Wojciech Wilk
31 października 2009 roku hala sportowa przy
ZSO w Kłaju gościła drużyny biorące udział w
półfinałowym turnieju mistrzostw Polski U-18.
W zawodach wystąpiła również ekipa UKS
Sprinter, która miała ogromną szansę na
końcowy triumf i awans. Aby tego dokonać
trzeba było w ostatnim meczu pokonać MKF
Grajów. Zaczęło się fantastycznie, od
prowadzenia 2-0, lecz później górą byli
futsalowcy z Grajowa, którzy wygrali 7-4 i to
oni ostatecznie zajęli pierwsze miejsce.
Wyniki poszczególnych spotkań:
1:0 Czaja Patryk
2:1 Czaja Patryk
3:1 BiernatTomasz
4:1 Włodarczyk Wojciech
1:1 Kocoń Micha
3:2 Strach Krzysztof
1:0 Sobierajski Łukasz
2:0 Rymarczyk Dominik
3:0 Sobierajski Łukasz
4:0 Mroczka Mateusz
0:1 Wątróbski Kacper
0:2 Śliwiński Jakub
0:3 Śliwiński Jakub
1:1 Kapuściński Tadeusz
2:1 Kapuściński Tadeusz
3:1 Dudzik Kamil
4:2 Ligenia Adrian
0:1 Casik Kamil
3:2 Kaiser Michał
1:0 Włodarczyk Wojciech
2:0 Kusnierz Jan
3:6 Kuśnierz Jan
4:6 Kusnierz Krzysztof
2:1 Ligenia Adrian
2:2 Sobierajski Łukasz
2:3 Rymarczyk Dominik
2:4 Leśniak Mateusz
2:5 Dudzik Kamil
2:6 Polek Daniel
3:7 Dudzik Kamil
1:0 Tomal Wojciech
2:1 Kaiser Michał
1:1 Dynor Patryk
2:2 Śliwiński Jakub
Na zdjęciu stoją od lewej: Prezes UKS Czesław Zaręba, Kmiecik Mateusz, Czaja Rafał (trener), Kuśnierz Krzysztof,
Śiwek Kamil, Biernat Tomasz, (siedzą) Włodarczyk Wojciech, Kuśnierz Jan, Czaja Patryk, Łysek Piotr
Mistrzostwa powiatu w halowej
piłce nożnej
Wojciech Wilk
21 października w ZSD w Kłaju,
a konkretnie na hali sportowej
odbyły się zawody o mistrzostwo
powiatu w halowej piłce nożnej.
Do boju przystąpiły dziewczęta ze
szkół podstawowych. Gminę Kłaj
reprezentowały zawodniczki z SP
Kłaj. Zaskakując wszystkich
dookoła pokazały dobry kawałeł
futbolu zajmując II miejsce w
całym turnieju i naprawdę o "włos"
przegrały z Wieliczką
w finale.
Wyniki poszczególnych spotkań:
Kłaj - Niepołomice 1:1 (1:0 Kmiecik, 1:1 Jaworska)
Wola Zabierzowska - Wieliczka nr 40:1 (po serii rzutów karnych)
· PÓŁFINAŁY
Niepołomice - Wieliczka nr 41:3 (0:1 Kluza, 0:2 Kluza, 0:3 Kluza, 1:3 Pęczak)
Kłaj - Wola Zabierzowska 4:0 (1:0 Jankowska, 2:0 Jankowska, 3:0 Kmiecik, 4:0 Nowak)
· MECZ D III MIEJSCE
Wola Zabierzowska - Niepołomice 0:1 (Pęczak)
· FINAŁ
Kłaj - Wieliczka nr 4 0:1
V)
r-+
O
"'O
OJ
Q..
I'.J
O
O
\O
V')
»
s:
O
O
N
m
r
Z
O
(.I'h
(j,
/p0016.djvu
Szanowni Mieszkańcy
Wiem, że wielkie poruszenie wśród Was wywołały decyzje o wzroście podatku od nieruchomości,
które ostatnio otrzymujecie. Informuję więc, że zmiana ta wynika z ustawy sejmowej Prawo
geodezyjne i kartograficzne (DZ.U. z 2000 r. nr. 100 poz. 1086 z póź. zm.).
Sposób klasyfikacji i naliczania innych gruntów reguluje rozporządzenie do w/w. ustawy Ministra
Rozwoju Regionalnego i Budownictwa W sprawie ewidencji gruntów i budynków z dnia 29.03.2001 r.
Jakie grunty są liczone według nowych zasad określa załącznik nr. 6 do tego rozporządzenia punkt
3 podpunkt 1 : Do terenów mieszkaniowych zalicza się grunty, niewykorzystane do produkcji rolniczej
i leśnej, zajęte pod budynki mieszkaniowe, urzqdzenia funkcjonalne zwiqzane z budynkami
mieszkalnymi (podwórza, dojazdy, przejścia, przydomowe place gier i zabaw itp.) a także ogródki
przydomowe.
Dla wszystkich gmin oznacza to, że nie mogą same zmieniać ewidencji, a podatek musi być
naliczony na podstawie danych geodezyjnych figurujących w starostwie powiatowym.
Informuję, że prace odnośnie zmiany ewidencji gruntów Starosta Wielicki prowadził w naszej
gminie na przełomie 2008/ 2009 roku. Pracownicy starostwa odwiedzili w tym czasie każdą posesję
w naszej gminie. O tym przedsięwzięciu informacje przekazywane były w prasie lokalnej, na
tablicach ogłoszeń oraz w kościołach. W marcu 2009 r. nowa ewidencja została wyłożona na okres
jednego miesiąca w budynku Urzędu Gminy, każdy zainteresowany mógł się z nią zapoznać.
Zgodnie z ustawą modernizacja ewidencji gruntów dotyczy całego kraju a rozporządzenie określa,
że ma być zakończona do 31 grudnia 2010 r.
Chcę zaznaczyć, że nowy sposób naliczania podatków nie jest pomysłem, ani Rady Gminy Kłaj, ani
moim, wynika on bezpośrednio z konieczności wykonywania obowiązków ustawowych. Ponadto
warto podkreślić, iż uchwalona przez Radę Gminy Kłaj stawka za metr kwadratowy gruntów
zabudowanych wynosi 23 grosze a maksymalną stawkę rządową ustalono na 39 groszy za metr
kwadratowy.
Z wyrazami szacunku
Jan Majerz
Wójt Gminy Kłaj
Wydawca: Urząd Gminy Kłaj, Kłaj 32-015, tel 012 284 11 00. Redaktor naczelna: Justyna Waligóra, e-mail: j.waligora@klaj.pl
Na okładce: Autostrada A4, fot. Bogusław Kurdyś
DRUKARNIA PROFIT MEDIA Sławomir Trzósło, ul. Partyzantów 22,32-700 BOCHNIA
tel./fax 014 611 3055, kom. 663 771 008, www.drukarnia.bochnia.pl. Nakład: 1 500 egzemplarzy
Tekstów nie zamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania artykułów i korespondencji oraz zaopatrywania ich
własnym tytułem. Za treść ogłoszeń i reklam redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Cennik ogłoszeń i reklam dostępny w redakcji.