/p001_0001.djvu

			Rok IV. 


Kraków, 7 grudnia 1872. 



 /' ł J 
,.""

 
e\
,"'r- :", l' 
'",""" ,
'" 
'=''''''' '", 
 


-
 ' 
.. 


-
-- , 



 
'\ 



 

 
ł...... 
, 


"
, 
l' 

 
f ' 
t 

 


Przedpłata kwartalna: 


w Krakowie "Ir. 1 cnt. lO, 
vr Allst.j( złr. 1 Cllt. 
5, 
\V NiclU{'Zpch 25 :-;r
r. wc ł'rnn
ii? 
Belgji i ks. Na<1	
			

/p002_0001.djvu

			ceptomln. Ś. p. Sejm posiadał w swem łonie także 
trzy P. Pierwsze P. wyri:1ża wielki tego Sejmu 
ornament, krz.esło marszałlwwskie, celsissimam se- 
dem, z którego bonns pastor, Prince ps marszałek, 
trzymał w porz.ądku stado swoich ukochanych owie- 
czek. Drugie P. oznacza, że tu Fracto'res, Cons/l- 
les, a n:nnt E'xministrowie zl'lsiadają, a ktokolwiek 
jungitll1' di!ptitate, kHżdy haee ampla maenia fnlcit 
et ornat. Trzecie P. pokalUje mądrych, sapientes 
praeccptores, profesorów, jak poseł Piliński, któ- 
rych sedulitas rJtu'zta cduravit wpita, i posłów praco- 
wityeh, jak post-'ł Krzepzunowicz, których usta nie 
zamykają się nig'dy. S. p. Sejm przewyższył ży- 
czenie Karola V, bo posiadlił jeszcze czwarte P., 
to jest Patronkę St-'jmu, która grzecznych i mil- 
czących posłów karmiła, cukierkami i karmelkami, 
i piąte P., to jest par
ję krakowską, g'ospodarującą 
jak szara gęś, a nawet szóste P. posłów Patientes, 


2 


cierpliwych, którzy przez całą kadencję am razu 
ust nie otworzyli. - Niechaj im będzie chwała, 
gloria in i'fi(er'is! 
Na zako{lczenie niechąj mi wolno bęuzie, uko- 
chani słuchacze, zawołać z Jobem: "Ukażże nam, 
co mamy o nim powiedzieć; bo nie możelllY spo- 
rządzić słów dla ciemno
ci 1" i dah
j: "Któż to 
był, co zaciemniał radę sł::imową muwami nieroz- 
tropnemi?" a odpowie nam psalmista Pallski: 
"Znajomy je
t on w Galilejskiej ziemi, a wielką 
jest qarania czapka jego." 
Spij spokojnie, ś. p. Sejmie, dopóki nie zbudzi 
cię łaska Rady Pa{lstwa, a my, pobożni słuehacze, 
rzucając garść wspomniell na urnę niehoszczyka. 
powtórzmy z prorokiem: Hit ei te7'ra levis, to jest: 
niechaj nie wie lewica, co zrubiła prawica, czyli 
większość sejmowa. Amen. 


Dja beJ:. 


sCle uiluminowane na cześć baraniej 
czapki. 
Kraków 7 grudnia. Róże zakwitły 
na 
runcie oblicza hrabiny Fidrygal- 
. .. skiej (10 voto Złośoickiej, 20 voto 
Krakow 1 grudl11a. WIO!iD8 w CII.-' b ... H " k "' '... 3 t 
ł k . .' £' ł . aronow,,) af,J leWlCZOW"J, o vo o 
ym roz wlell-; utmOSlE'ra prz.-pe mona W d l k . " ) 
,. . 1 " d . . I .. y rapa s lej . 
WODnOSCHHTII. .\'11. a nIle!" {a zamIema . Barc ' ,n 8 . d . K . Ż B . l 
. k l '£' k . 17 I gru n/a. Slą e ISIllar { 
&I
.W onstytuantę (eSIlIlIO eYJuą. .l
o. rozpocznie 
krótce żniwa; kłosy juz 
IDISHl ad hoc , W y sadzona z dwóch rlid- I d . . l ' t '" " l o t tu 
, J. . ojrzewlJ ) '" o P o l Y ce I WOlnIe nIn 
cow dla czuw:mIU nad oczyszczanIem',;', " 
kó .,. . k ' l am pom y sh. 
l'ynszto w I smll'bn' 0'1'1'. 
Warszawa 2 gn/dnia. Na ulicach i 
skwemdJ k wltUą fi.Jołki i stokrotki; 
policj:\ uwaza to za objaw naigrawa. Fraszka. h;zy Akcjonm:jnsz (mistycz1lY), A eo, 
nia się z rozporządzeń rządowych. Li- I widzisz pan, jak IJirknie wygl
daIllY! 
czne arcsztowania i rewizje po do- 2gi Akcjonm:jusz «rzeczywisty). Widz
, 
mach. I ale nit' pl)jmuj
 pa11
kiego zadowolenia. 
lwów 3 gj'udnia. Temperatura pod- Za czasów kalifa Haruna al Raszy_1 lszy. .Jakto pan nie pojmujesz
.. te 
nosi się do 30 stopni Rćaumura; go- I da, miRsto Bagdad, zaciągnęło pożycz- I kraty. w ?kn
c1
... 
rąco niel5łychRue zmusza posłów do I kę loteryjną. Gdy się zblizało pierw- 2gl. v'\'1tZlellle ula nasz) ch ]lieni
dz
. 
zrywnllin posicdzeń sejmowych, na sze ciągnicnie i trzeba byłe numera bzy. A zloto na nich:'.. 
rzecz oświntv ludowej. powkładać do igielników (a igielników I 
gi. To nas
a. dywidenda. . 
Tarnów 4 g1'udnia. Pola zielenią się t"kich dostawił 7f>,000 Ben Rabin za 1. szy. A t
 scmna, tak zrtczme prz.\'- 
w najlepsze; kapusta zwija się w gło- 1 500 piastrów), 
ciągnięto z ulic i pla- leplO
la tlo t.r0
tu... 
wy, głąbie kwitm}. \Vdzięczoi TlJrno- ców Bagds,lu kilkuuastu chłopców dla I . 2gl. 
wah .
n
 na nasze glowy przy 
wiar . lie stawi:lją pomnik r!Osłowi Pi- I dopełnienia tej czynności. Na Pierw- I P1Pl"WszeJ zaWIerusze. . . 
lińskiemu. szy dzień ""ydzielono chłopcom hur- 1szX' A ta brama. me gorsza od tor- 
Wiedeń [j g1'udn. Gazette des Etmn-I tem 10,000 numer6w; robota, pod do- teczn
J'" . . " . 
gers na cz,.ść swoich czytt'lników zja- I zorem jednego Effendiego, szła tak I 2!S1. NapIsz pan na nIl'J: "Lascwte 
da pierwszy obiad w Gmnd - Hotel'-i żwawo, że wieczorem, po obliczeniu, ogm guldeny.. . 
VI' dzil;'czlll prenumeratorowie zasypują I okazało sit', że 10,000 numerów wło- ls
y. A t.
 mal?wama wewnątrz... 
redakcję fijołkami i pal1ienkami, Bpro-I żono do 10,251 igielników. Co tu po- 2gI. Zalllal?wame oczu. . 
wad.:onplIli umyślnie z TriesllI. I cząć? Cała robota za nic - wyjmo- 1szy. :Jeste
 1?
Ul :byt wynlagaHcy!... 
Mościska 6 g1'udnia. Pospł Krzeczu- wać Dumera szkoda pracy i czasu; do- trzeb
 SIt Po:,JWltCac... 
nowicz po powrocie do dóbr swoich, kupiono więc 10,000 nowych igielni- 2gI. Dla kogo P 
znajduje wszystkie pola zaBłane barn- ków, stm'e wyrzucono na śmiecie i 1s
y. Dl?, "lzandbl i pj.zemJlslu"... 
niemi czapkami. :Miły Boże! kto to I chłopcy da, capo zabrali się do wkła- 2gl. CZYjego ?..... 
zje to wszystko?!.. Całe miasto rzęsi- dania. Jak tam dalej poszła robota i 


Ostatnie wiadomości 
polityczne. 


czy nie było jakieg-o zlJmięszania przy 
pierwszem ciągnieniu, o tern już mil. 
czą kroniki Bagdadu. \Vierny muzuł- 
manin, z którego czerpana ta powieść, 
dodaje w końcu: "Fra"zka to wszyst- 
ko i wszystko fraszk
! Nie ID:!. jak 
Ałłach i prorocy j"go !" 


Przed bankiem galicyjskim 
vv Krakovvie.
		

/p003_0001.djvu

			podniesie cenę portretu o 200 
ulde- Być dowcipną werydyczką, będąc 
I nów. I aktorką, to to s
uno, co stnrać się () 
11mbia. Oho, ho, przesadzasz pan!' odwrotną kllikę. 
czy to ja nie wil'm, :ie dawniej futra * 
I były daleko tańsze niż dzisiaj. Vudam * * 
stówke za sobole. Nie być z:\rozumi3ł
, lccz polC'gać 
Art1'sta. Niech i tak bpdzie , . ale 0- jedynie na talencie, to droga prIJwu- 
VV" praeovvni ,rualarza. 1 y d .J' 
prócz" tego nale:iy mi się 50 guldenów z
ca 110.... mczego. 
Hl'abia z Pacanowa (w('hodz/!c). Panie za Rwans. * 
ml!J,.rrzu! potrzebuję jednego przodka, Hrabia. Jaki awans? * * 
tak z 300 lllt wtył. - Zrobisz mi pan A1-tysta. Ze starosty na wojewodę- Nie dbać o nic i u nikogo, a nie 
coś porz;
d')('go, pańskiego! . muszę przecież napis w }Jortl'ccie od- w'obić sobic ani jednego recenzenta, to 
A1.ty.
ta. To znleży .od u.godr. l do- powiednio zmienić. Któźby uwierzył mOŻe pięknie, alo djabdnie niekurzy- 
stojeństwa; portret z ImaginaCjI rzeaz w staroste w sobolach! stnie. 
nadzwyczf1jnie trudna i droga, zwła- Hrabia: Masz pan słusznść, a czy 
szcza jPieli ma być podobny. Kogo tylko pozn"ją, :ie to sobole? 
panu ilrabiemu potrzeba: wojewody Al-tysta. '1'0 już pana hrabiego rzecz 
czy hetmana, kanclerza czy biskupa, rozgłosić w glJzetach, umieścić w do- 
kasztelana czy starosty? brem miejscu na wystawie - sprowa- 
H/"ulJia. .Na. pocz
tek nie
h będzie dzać co dzień przyjaci6ł, objaśnia{
 icb, 
starusta ; me chcę, .ż!'by ludzlO gadali, jednem słowem, krzycze
 
 
hwa
ić ł:a 
ze od rDZU pnę Się w ::-enatory; pó- w5zystkie strony. Inacz
J swwt Się me 
źniej weźmiemy się do knsztelana. I dowie o pańskich przodkach (do !/iebie) 
.ll1-t.1Jstrt. Starostę mogę zrobić za 300 i () moim talencie. 
guldenów. Hl"abia. Biegnę, lecę do redakcji.- 
Hmbia. Drogo, bo drogo; ale czego Już la to wszystko doskonale urz
dzę. 
człowiek nie }Joświęci dla miłości przod- (W"ieni). O! rycerscy przodkowIe mOl! 
ków! Zgoda! czemuz zamiast bawienia ::-ię podku- 
waniem kóz, nie pomyśleliścio o wła- 
snych portretach! lIeżby mi ta troskli- 
wość wasza oszczędziła wydatków i 
kłopotów. 


l h-abia (o!lląrlajrt.: ]Jortr
t). Dobrze, 
nic nie widuć"... bIlrdzo podobny _ . . 
czarno, ciemno, zupełnie jak stare ma- 
lowidłu. .. udało się panu. .. de co 
to jest, co tu widać? 
.4rt11.
ta. '1'0 futro - lit;y. 
ll.1'(;bia (obvrzonyj. Lisy!... jakto li-j 
sy?! i pali śmiałeś nnmalować jedne- \ 
go z Pacanowskich w lisach!? 
A,'fysfrt. Ależ panie Hrabio, ścisłość 
historyc.zna. .. . . Przywrócić naturalność tla polskiej 
!lra
u
. .Co . n:ł 1 Itll
n pan wYJeidża

 scenie, to wielki błąd! Bo za naukę 
z Jakąs sClsł.oSClą. .la chcę, 
eby mo.! dana naszym IIrtystkom, umieją się one 
przodek nosIł sobole. Ruzumlesz pan! .: I 
A Al . 11 t t ? mSClC,. . . . * 
l.tysta. <,z to ty (O s aros a. co * * * 
innego gdyby to był kasztelan albo * * Nie mieszaj się do spraw zakuliso- 
wojewoda. Prawda tak w świecie, jak na sce- wycb, a powiedzl1, że burmistrzujeez 
Hrabia. '1'0 już niech sobie będzii) nie w oc
y kole. w teatrze. 
wojewoda, byle tylko miał sobole. I ' 
A1"fystd. S"bole, futro drogie - to * * * 


.ra.k Hi
 t,\VOJ'Zą 
Dortroty familijno. 


(IV kilka dni później). 


3 


* 


* 


'" 


Niepokój jedue, a drugie nicch cię 
naśladują - z pewnością wszystkie 
nien8widzicć cię będ;
. 


* 


* 


'" 


Pozostać wierną jcdnej i tej 
amej 
publiezności - to ją sobie srodze na- 
razić. 


* 


* 


* 


Grać stosownie do usposobienia lub 
fantazji, bez troski o powodzcnie, to 
żartować z publiczności. 
* 


* * 
Nie być piękną, a podobać się, to 
zagadk:1, nad kt"'rą nie jedna kobieta 
łamała subie głowę, lecz którćj żadna 
odgadnąć nie mogł8. 


Teatr Krakowski. 


* 


* 


* 


Przenosić nawyknienia. nad karjerę, 
to unaebronizm. 


(-"-JfoTyzmy tcatTltlue). 


Do N owiniarza (S.) 
Dziennika PoJ..skiego 
z Zurychu. 


Zbyt płaskie i IJezmY81ne są 'Waelmna słowa, 
By sit' niemi poszczycić mog,ta męzka g,łowa; 
Wirc "wybacz że zw.ttpiwszr o twojej szczerocie, 
Zart llie;vczesn V studenckie} pl"7:ypiszem... pustocie. 
Sam wirlzisz, jak to trudno 1ce wszystkiern kobi
ci
 
Wszystkint takim męż{;zyznom dorównać na ŚWIeCIe: 
GniewiU';z /'iiI', że i tamta nie używa blagi. 
l że wif'cej 'w nićj serca, niż w tobie odwagi... 
To już trudno. _. g,tupoty, zi
jącej fah;zami, 
Nie ma tam, gdzie jej szukasz - jest między... osłami. 


* 


* 


* 


Zdol.yć sobie sławę, nic dbając ani 
staraj;!c się o nią, to pewny środek 
uchodzenia za intr;rgantkę. 


+ 


+ 


+ 


Patrzcie! oto Aktorka - która, zdaniem Czasu 7 
Źle grywa, ról nie umić - i Wiele hałasn 
() n,:c robi - lecz za to robi wielkie psoty, 
Sprawiając uwieńczonym artys.tkom kłopoty. 
Prawdziwa Lady Tm.tnfe - Istna Balladyna, 

aturv zapalczywej, złośliwej, nie dobrej, 
Kiedy. z Ksi
żnf!: Jm'zowf!: na kwiaty bój wszczyna, 
Gdy ją do wspólnej walki zmusza w Pani AubraYi 
Gdy usiłuje zaemić inną Beał1-icf!; 
Kraj winienby posk1'O'mić ty 	
			

/p006_0001.djvu

			6 


Sto lat dziś mija, jako wciąż niezłomni 
Z wrogim żywiołem walczymy, bIJ IHJrr:ni: 
Ze upaść może lud w kolei zmiennej 
Ale zllgin'tć tylko lud nikczemny. . . . '. . 
A po stu latach takićj walki krwawej 
Wyrzuciliśmy ze życia zabawy! ' 
A j<,dnak ktoś był, co już syt ięków, 
Razem z niemcami! 
Przy hucznym głosie gędziebnych dźwięklJw 
Szalał tańcmni.... 


. W Pa
yżu aktorowie nazywają się komediantami, po 
mnych stolIcach adystarni d1'amatycznemi - w Krakowie 
tymczasem gwałtem chcą zostać ai.tystami uciekinimji. 


Korespondencje Djabła. 


.z; LIPSKA. 


O! tańcz radosny... tańcz DI\ trupim kirze... 
Niech ci grzmi puzon po żałobnej lirze! 
I lii Germanek wychudzone dłonie - 
I myśl o Matce niech w kuflu utonie! 
Jak niedźwiedź-jeniec, kagańcem spl
tnny 
Skacz - lecz się nie żal, że dźwigasz kajdany- 
Nie myśl - odo;tępco - o nieśmiertelności 
Przez rymy barda.... 
Przt;jdzie li tylko do potomności 
Dla ciebic - wzgarda!. . . 


Sto lat dziś mija, jako :Matka nasza, 
Szponami wrog{lw i zdradą Judasz& 
Rozdarta,. legła - dzisiaj więc jej syny 
Ze smutklPm w oku spędzają. godziny 
N;1 rozmyślaniu o krzywdach i ranach, 
O szubienicy, ttlczce i kajdanach; 
A jednak był ktoś w młodzieży znaku, 
Ktoś tak zdradziecki, 
Ze na bal poszedł w galowym fraku, 
Na bal niemiecki! 


z WARSZAWY. 


Szesnaście skrzyń ::;reber, pochodzą- 
cych z klasztunI 00. Kartuzów Berez- 
kich, znąjdl
e sif w zastawir w tutej- 
szym Banku. KielicllY, patyny, m<;m- 
strancjc itI). oczekuj:! zmiłowania.... Zy- 
dzi mają wielki apetyt na te pamiatki. 
By wi
c wykupić je z niewoli egipskiej, 
a zarazem zabezpieczyć od stopienia - 
czybyś, Djable, nie uznał za właściwe 
wezwać swój naród do składania dobro- 
wolnych ofiar na crle "ścisłości katoZie- 
kiej"? W razie -przychylnego poparcia 
mojego wniosku, nizej podpisany chctnie 
ofiaruje si
 na bezintereRownego a jene- 
ralnego pobol"C(2 tych składek. 
Hi-. ]'lunio z Cza'rkowa,. 


Z Biały. 


Najrnilejszy, najNtościwszy Diable! Do- 
znawszy już tyll'kroć twego wsp6łczu- 
cia, jestem mocno przekonany, jak 
wielce Imd tern bulejesz, że przed s
- 
dem krakowskim przpgrałem z krete- 
sem sprawę przeciwko Czasowi, który 
nie chciał prostowuć tego, co nigdy 
nie było krzywe i że ten s.ęd, bf'Z 
względu że jestem LurmistrzPID, mal'- 
szałkiem, posłem, etc. etc. etc. urzę- 
dowej formy mojego sprostowania za 
urzędową nie uznał i Dle m8ją.c wzglę- 
du na moje patł:jotyczne, z kosztami 
połączone usiłowania, by BiaJa do 


"Kulturlandu przylączony być", na ko- P tl 
szta procesu mnie skazał, z czego i 
ślepyby poznfłł, że nie krzywą rzpcz rZB 
prostować, ale prostą skrzywić się sta- 
rałem. Przeto zaklinając cię na nasze-I 
go siarką oświeconego pana marszał- 
ka, tuszę sobie, że kiedyś nieproszo- 
....y mną się opiekował, to i w tak na- 
gM,j potr'!:ebie mnie nie opuścisz, zwła- 
szcza, że i sam wyrok sądowy wido- 
cznie odsyła mnie do ciebie. 
Najpowolniejszy 
Reeligm'. 


Byle handel szedł. 


.Jasne panie a bigotki, 
Na to księżom dają.. plotki: 
By dostąpić rozgrzeszenia, 
Za małżeńskie przewinienia. 


Co jeden czło\virk 
znieść Inoze. 


P. SawczYliski, dyrektor seruinmjum 
zeń ski ego we Lwowie, członek rady szkol- 
nej krajowej, poseł na sejm, delegat do 
rady państwa itd. itd.... został preze- 
sem komisji egzaminacyjnej... do gim- 
nastyki. Rzeczywiście, chcąc temu wszyst- 
kiemu podołać, trzeba być gimnastykiem 
pm' excellence! 


J1[ h. . 


skłBDBm FeintuGha
 


(w{" Lwo"'\vip.) 


Pani Radcz!/ui. Patrz, moja Praniu, 
co za przepyszna Rzarfa! jaki<. hugactwo 
kolorów!.. knp j,! sobie, to ślicznie przv- 
straja sukni
. . 
Pani Aphkarzowa. n. za. nic w świe- 
cie! r
r.zę, ze niedługo 1vs'Zystkie miesz- 
czanki postroją si
 w talie sza.r(v! 
Pani Radczyni. "\V czoraj właśnie ku- 
piłam porlobną dla siebie i dla mujej 
Maryni.. . 
Pani Aptekm'zOlva (uszczc:śliwiona). A co! 
nie mówiłam:'!! 


Obwieszczenie. 


Od dyrekcji kolei północn!"j i kolei 
galicyjskiej podaje si
 do publicznej wia- 
domości, że dla podtrzymania sceny na- 
rodowej, urządzone zostały na linjach 
Kraków-Warszawa i Kraków-Lwów. 
nadzwyczajne pociągi teatralno - lLCieki- 
nim'skie, z powrotem bezpłatnym, na 
Koszt dyrekcji. .R'ozkł'ad jazdy na tych 
linjach ogłoszony będzie w Djable *). 
Pociągi oddlOUZą tymczasowo co mie- 
siąc - w razie zaś powiększonego ruchu. 
mogą być urządzane i cz
ścićj. 


*) D"tychczas ani jel1na lUli ,lrnga kolPj nie 
nadesJ:a,l:y nam planów jazdy, all' mamy uif'l'łou- 
n
 n:ldzicjt;, że to niebawem, nastflpi. 
(Przyp. Red.)
		

/p007_0001.djvu

			7 


zwłaszcza (rozdarcie kontraktu z dy- 
rekcj
) i ostatnia (ucieczka) wyszły 
nnrlRpodziewanie plastycznit'. DodlJć 
nalezy, że główną- rolę wykonał z cah
 
dokładnością, eon amore, sum autor. 


Lampa 10 przyb!/tkll Pań..l:im, przcz kardyn:ł!'a. 
\ViHcmana, - 2ga. dl:\ (}'lli"ji: Jakiej prze- 
miany dozna./: rle,'esz p. Piotra z nRn/olin", ga- 
wf'lh z XVHl widm - i 3eia <11:\ 7,,\born 
P':\Jskiego: PokllRa, knm{'dja w 1 ,dwic \Vk. hr. 
Koziebrodzkie

'ł-J. 


rrI
ATR. 


Wicezna rywaJizaąja! Mieszezmistwo 
krakowskie, na złość arystokracji, uie 
zaabonowało ani jedupj loży. Arystokra- 
cja chcąc siQ orc»"VV:a..:n.a. pa.ryska .lo kaz- : 
. "VVa..:n.a. }Jł-zez picrwszo- W 
pili rz
	
			

/p008_0001.djvu

			8 


Nakładem księgarni i wydawnictwa .,Czytelni ludowej'. 
A. Nowolecki W Krakowie. 


Wyszły już trzy kalendarze na rok 1
73. 
l. mustrowany powsy.ecbny dla wszystkich stanów, zawierający w sohie, 
oprócz części kalendarskich i zwykłych informacyj i olJjaśnierl kolei - poczt, 
jarmarków i t. d. i t. d. Dwanaście miesięcy nowemi illustracjami piek!!ie wykoń- 
czonemi, obok których pomieszczono przysłowia i przypowi'OJści, oraz ważniejsze i 
rocznice historyczne z oznaczeniom w którym dJ:iu i miesiącu przYIJadają. Krótkie 
bjog-rafje: Mikołaja Kopernika - Jerzego księcia Lubomirskiego i Adama Potoc- 
kiego z popien,;iami, rj'::mnku J. Kossaka z drzeworytów odbitemi. J. Narzymskie- 
go z popiersiem. Obrazki na tle historycznym 18go i 199o wieku. Wskrzeszenie 
oświaty 1726 o p. r. p. F. S. Dmochowskiego. Z rękopismów nic doszłrgo doktora, 
który został, bakałarzem, - kilka rysów o człowirku w ogólnośr,i, a w szczegól- , 
ności o głowie, p. Protazego. CJ'ganie. Cuda mikroskopu, p. J. Wagnera. Gospo- 
darz Duejski i gospodyni domu. Pan Dyonizy, dwie chwile z życia starego kawa- 
lera, p. J. K. Gregoruwicza. Dzika świnia i lis, przekład z niemieckiego z dwoma 
drzeworytami. Natura nasu'go ludu, obrazek zdj('ty z natury, skreślił Lucjan 
Falkiewicl. Wspomnienie Stan. Staszica. Jteligijne uczty w narodzie polskim, przez 
Ks. Walerjana Serwatowskiego. - Spis dzi. ł i kaiązeczek dla młodziezy lnajdu ących 
się w księgarni Wydawcy, które przygotował na zblizająeą się Gwiazdkę (kolendę) . 
Cena tego ka..le:n.d.arza 65 
ce:n.tó
. 
II. Tenze sam kalend'rz mni!'jszy bez illustracji i literackiej treści 25 centów. I 
Hl. Pugilaresowy (kieszonkowy) ozdubnie wydany w tyn. samym formacie jak 
w zesz,j'ym roku 7. dudaniem dok,j'adnie wykolJanego planu miasta Krakowa. I