/p0002.djvu

			2 


WIADOMOŚCI 


Nr 6 Czerwiec 2009 


. Lokalne Forum. 
email: wiadomosci.krakow@wp.pl 
Wyjątkowa Procesja 


Parafia Zmartwychwstania Pańskiego, prowadzo- 
na plZez księży Zmartwychwstańców, położona jest w 
malowniczym zakątku Krakowa na Woli Duchackiej. 
W tym roku Wola Duchacka świętuje 645 lat lokacji. 
W związku z tym jubileuszem odbyło się wiele uroczy- 
stości, w dużej mielZe religijnych takich jak: Jubileuszo- 
wa Msza św. połączona z koncertem, Niedziela Palmo- 
wa z inscenizacją wjazdu Pana Jezusa na osiołku czy 
charytatywny Festyn parafialny, na którym występował 
Andrzej Rosiewicz. 
Zbliżająca się uroczystość Bożego Ciała także jest 
wpisana w obchody założenia Woli Duchackiej i bę- 
dzie miała bardzo szczególny i niecodzienny przebieg, 
ponieważ w tym roku również na terenie naszej parafii 
rozpoczął swoją działalność Caritas Archidiecezji Kra- 
kowskiej i tu, czyli przy ul. Ossowskiego 5 znajduje się 
jego główna siedziba. Dlatego drugi ołtarz naszej proce- 
sji postanowiliśmy usytuować na terenie posesji Caritas 
Polska, gdzie kazanie wygłosi ks. dyrektor Bogdan 
Kordu la. Aranżacja ołtalZa będzie również związana 
z ewangeliczną działalnością ośrodka Caritas. Przygo- 
tują ją nasi parafianie, na co dzień zawodowi scenogra- 
fowie oraz inżynierowie pracujący w teatrach Krakowa. 
Niezwykle wymownym znakiem będzie też obdarowanie 
wszystkich uczestników procesji małymi bochenkami 
chleba, w momencie zakończenia obrzędów pod dru- 
gim ołtarzem. W związku z tym wygląd i kształt ołtarza 
będzie monumentalny oraz, jak mamy nadzieję, wielki 
w przekazie tajemnicy o Eucharystii. Dlatego ośmie- 
lam się i gorąco proszę, aby wspaniałe " Wiadomości" 
zechciały być razem z nami podczas tej uroczystości 
i jeśli to możliwe odnotować i pokazać na swoich stro- 
nach to ważne dla Kościoła krakowskiego wydarzenie. 


Z wyrazami szacunku i błogosławieństwem 
Zmartwychwstałego Pana, 
ks. Krzysztof Mietki CR, proboszcz 


Konsumpcyjna nirwana 
PlZeczytałem komentarz dr. Jana Czekajewskiego 
o światowym kryzysie na przykładzie USA (" Wiado- 
mości", kwiecień <09). Gorzkie, ironiczne, bolesne - 
ale prawdziwe. TlZeba będzie oszczędzać i brać się do 
(konkretnej) roboty. Ja to robię od lat (a przynajmniej 
się staram), tak że dla mnie to żadna nowina, ale dr 
Czekajewski kreśli szerszy obraz społeczeństwa jako 
całości. I ja słyszałem ludzi tak myślących, i ja obra- 
cam sie wśród tych, którzy zapadli w jakąś dziwną kon- 
sumpcyjną nirwanę, trochę jak schyłek czasów saskich 
w XVIII-wiecznej Polsce. Pozdrawiam Autora, mam 
nadzieje, że i Krakusy plZeczytali to ze zrozumieniem, 
że to nie żadna " kry tyka ideału amerykańskiego", lecz 
spojrzenie na trudny dzień dzisiejszy. 


Z poważaniem, 
Piotr Kumelowski, Forest Hills, NY 


Między Prostą a Wlotową 
Zwracam uwagę na tunel między Prostą a Wlotową. 
Jest niesłychanie brudny. Zimą śnieg, latem brudna 
woda lub pył i setki ludzi drepczących po tym. Popa- 
trzcie też na wyjście z tramwaju, kierunek z miasta przy 
tym tunelu. Tramwaj nie staje tuż przy wyjściu (to nic 
nie plZeszkadza " świętemu" ruchowi samochodowe- 
mu), a motorniczy jedzie daleko i......trzeba dreptać 
i drapać do wyjścia. Znam przepisy przystankowe 
MPK, ale przychylność dla ludzi to inna sprawa. Zresz- 
tą ten sam przepis jest łamany (tu z korzyścią dla pie- 
szych) na przystanku pod cmentarzem. Na tejże Wlo- 
towej nie ma też wiaty dla autobusów w stronę miasta, 
a mogłaby być tam gdzie tramwajowa. Lepiej by się 
żyło, gdyby bardziej patrzono na ludzi i ich potrzeby. 
Wiele się mówi i pisze o psich kupach i słusznie, jednak 
popatrzcie znowu na przystanki usiane obrzydliwymi 
petami, które są o wiele bardziej długowieczne niż te 
psie" robótki". A złapać delikwenta jest niezmiernie ła- 
two, poczekać tylko na tramwaj! 


Ukłony, 
Ewa Kucharska 


Droga do vvolności 
Od redaktora 


- I wołam ja, Syn polskiej ziemi, a zarazem ja: Jan Paweł II 
papież, wołam z całej głębi tego Jysiąclecia, wołam w przed- 
dzień Święta Zesłania, wołam z Wami wszystkimi: 
Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi! 
Amen - Jan Paweł II, podczas I pielgrzymki do Polski, 2 
czerwca 1979 I. na placu Zwycięstwa w Warszawie. Zatrzę- 
sły się mury, które miały runąć. 
10 lat później, 4 czerwca 1989 r. zaskakujące, triumfalne 
zwycięstwo opozycji w wyborach parlamentarnych. Duch 
Święty wstąpił w nas - w sierpniu '80 i w czerwcu '89 - prze- 
staliśmy się bać. Były to w miarę bezpieczne dla ogółu, bo 
anonimowe, referenda w sprawie Polski. Polacy odrzucili 
komunizm, co było oczywistością już od 1944 r. 
Gdy od Sierpnia '80 przyszło bronić tego stanowiska 
przez prawie 10 lat, to została bohaterska garstka aktywnej 
opozycji. Ci sami ludzie, przytłoczeni wpierw brutalną pa- 
cyfikacją strajków roku 1988, zostali wkrótce potem zapro- 
szeni do obrad okrągłego stołu. Część z nich paktować nie 
chciała, uznając to za kolejny komunistyczny podstęp. 
Zwycięstwo czerwca '89 poraziło komunistów, którzy za- 
mierzali wykorzystać część opozycji do polskiego wydania 
"pieriestrojki", czyli kolejnego reformowania niereformo- 
walnego, choć podobno najlepszego z systemów. Zwycię- 
stwo to zaskoczyło kompletnie zwycięzców, którzy dopiero 
potem obrośli w dumę, a niektórzy w pychę, trwoniąc i kup- 
cząc powierzonym im kapitałem. Tymczasem zwycięzcą był 
naród. Droga do wolności była jeszcze długa i kręta, co ob- 
razuje zamieszczone kalendarium. 
Mamy za sobą pół wieku komunistycznej okupacji, z że- 
lazną kurtyną, represjami, ofiarami, cenzurą, ograniczoną 
przez talony i kartki konsumpcją. Mamy obecnie rozdęty 
konsumeryzm, gdzie więcej znaczy mieć niż być. Mamy 
wyalienowany system partyjny, i brukowy język ich deba- 
ty publicznej. Mamy wolność słowa, którą niekiedy nie- 
odpowiedzialnie wykorzystują media, kreując marginalia i 
zaogniając konflikty oraz ich sprawców. 
Mimo 20 lat wolności nie wykształciło się silne, dojrzałe 
i aktywne społeczeństwo obywatelskie. To praca na kolejne 
lata drogi do wolności. 


JAROSŁAW KAJDAŃSKI 


Kalendarium 
4 czerwca 1989: Wybory kontraktowe do Sejmu i wolne 
do Senatu. W wyniku kontraktu Okrągłego Stołu opozy- 
cja solidarnościowa mogła zdobyć tylko 35% mandatów w 
Sejmie, resztę zagwarantował sobie reżim komunistyczny 
PRL. Dzięki wolnym wyborom do Senatu opozycja solidar- 
nościowa zdobyła 99 na 100 mandatów. 
24 sierpnia 1989 - Powołanie koalicyjnego gabinetu, na 
czele którego staje pierwszy niekomunistyczny premier, 
Tadeusz Mazowiecki. 


22 lipca 1989: Według kontraktu Okrągłego Stołu Sejm 
wybiera pierwszego i zarazem ostatniego prezydenta PRL, 
twórcę stanu wojennego, gen. Wojciecha Jaruzelskiego. 
(W Konstytucji PRL z 1952 I. usunięto stanowisko prezy- 
denta, które wcześniej sprawował agent NKWD Bolesław 
Bierut). 
29 grudnia 1989: Sejm kontraktowy dokonuje zmian w 
konstytucji PRL, przystosowując ją do stanu przejściowego. 
Zmiana nazwy państwa z PRL na Rzeczpospolita Polska. 
9 lutego 1990: Sejm kontraktowy przywraca godło pań- 
stwa - orła w koronie. 
25 listopada 1990: I tura wyborów pierwszego prezyden- 
ta R
 W II turze zwycięża Lech Wałęsa, pokonując nieja- 
kiego Stanisława Tymińskiego. 
22 grudnia 1990 - Powrót insygniów prezydenckich 
z Londynu do Warszawy, przekazanie ich Lechowi Wałę- 
sie przez Ryszarda Kaczorowskiego, ostatniego prezydenta 
II RP na Uchodźstwie. 
27 października 1991: Pierwsze po 1939 r. w pełni wolne 
wybory do obu izb Zgromadzenia N arodowego R
 
17 października 1992 - Prezydent Lech Wałęsa podpisu- 
je Małą Konstytucję, uchwaloną przez Sejm III RP 1 sierp- 
nia 1992 I. 
18 września 1993: Oficjalne wycofanie ostatnich jedno- 
stek okupacyjnej Armii Czerwonej z terytorium Polski - po 
54 latach. 
2 kwietnia 1997 - Podpisanie przez prezydenta Aleksan- 
dra Kwaśniewskiego projektu nowej Konstytucji, przyjętej 
przez Parlament, czyli Sejm i Senat, 22 marca 1997 r. 
25 maja 1997 - Referendum konstytucyjne, poddające 
pod głosowanie tylko jeden, parlamentarno-prezydencki 
projekt Konstytucji R
 


Wyniki Eurowyborów 


7 czerwca bI. wybraliśmy 50 posłów do Parlamen- 
tu Europejskiego. Frekwencja w całej Polsce wynio- 
sła 24,53%, a w okręgu małopolsko-świętokrzyskim 
27,99%. W skali kraju PO zdobyła 44,43% głosów, PiS 
27,4%, SLD-UP 12,34%, PSL 7,01 %, reszta komitetów 
nie przekroczyła progu wyborczego. 
W Małopolsce zwyciężył PiS zdobywając 41,2% 
głosów, przed PO - 35,9% głosów. Nasz okręg będzie 
reprezentowało w Europarlamencie 7 posłów (wg ilo- 
ści głosów): Zbigniew Ziobro (PiS), Róża Thun (PO), 
Bogusław Sonik (PO), Joanna Senyszyn (SLD-UP), 
Czesław Siekierski (PSL), Paweł Kowal (PiS) oraz 
Jacek Włosowicz (PiS). 
W całej Unii Europejskiej zwyciężyli chadecy 
(chrześcijańscy demokraci) zdobywając 263 mandaty, 
przed socjalistami - 163 mandaty, oraz liberałami - 80 
mandatów. 


Fundamenty Centrum Jana Pawia II 


Cd. ze str. 1 
Po uzyskaniu pełnej 
wytrzymałości pali, 
pod koniec stycznia 
br. wykonano prób- 
ne obciążenia pali do 
wartości 200% ob- 
ciążenia normowego. 
Wyniki pokazały, że 
wykonane pale mogą 
udźwignąć więcej niż 
przewidziano. 
Obecnie trwają 
prace polegające na 
umieszczaniu właści- 
wych pali. Mają po- 
trwać ok. 8 tygodni, 
a wykonywane są przez 
firmę GEOCOM
 
6 maja, podczas 
uroczystego rozpoczę- 
cia tej części inwesty- 
cji, plac budowy od- 
wiedził ks. biskup Jan 
Guzdek, który pomodlił się o Boże błogosławieństwo 
dla budujących żywy pomnik Jana Pawła II: - Powsta- 
łe w pierwszym etapie budynki będą służyły utrwaleniu i 
zgłębianiu nauczania Jana Pawła II Będą także miejscem 
spotkań młodzieży, która w tym miejscu przygotowywana 
będzie do kompetentnej służby drugiemu człowiekowi. 
Fundusze na budowę pochodzą od wiernych, od 


sponsorów oraz ze sprzedaży książki metropolity kra- 
kowskiego ks. kard. Stanisława Dziwisza "Świadectwo" 
i papieskich samochodów. Podczas Dni Papieskich 
w październiku br. będzie licytowana lancia, którą jeź- 
dził Jan Paweł II. 
Jeśli również Państwo chcą wesprzeć budowę Cen- 
trum Jana Pawła II Nie lękajcie się!, zachęcamy do od- 
wiedzenia strony internetowej www.janpaweI2.pl. gdzie 
podane są szczegółowe informacje na temat możliwości 
dofinansowania tej inwestycji. 
Więcej na temat Centrum JP 2 mogą Państwo znaleźć 
w numerze "Wiadomości" z kwietnia i listopada 2008 r. 
(dostępne na stronie www.wiadomosci.krakow.pl) 
Tekst i foto: ELŻBIETA ĆWIK
		

/p0003.djvu

			Nr 6 Czerwiec 2009 


WIADOMOŚCI 


3 


Ulice Cechowa i ł.użycka bez remontu od 40 lat! 


PIASKI WIELKIE. Zapraszamy władze miasta na 
przechadzkę najlepiej po lub w czasie deszczu - napi- 
sali zdesperowani mieszkańcy. 
Mieszkańcy Piasków Wielkich zwrócili się do prezy- 
denta Krakowa i radnych "jedenastki" z prośbą o zabez- 
pieczenie środków w budżecie miejskim na długo oczeki- 
waną modernizacj ę dwóch zaniedbanych ulic w dzielnicy 
- Cechowej na odcinku od ulicy Niebieskiej do skrzyżo- 
wania i Łużyckiej na odcinku od skrzyżowania do ulicy 
Nowosądeckiej. Pod apelem podpisało się 526 osób. 
- Jako mieszkanka ulicy Cechowej wzywam do zajęcia 
się remontem i modernizacją tej plZelotowej ulicy. Od lat 


Ulica Cechowa 


trwa dyskusja i projektowanie, od lat trwa bezustanne ła- 
tanie dziur. Brakuje chodnika, kanalizacji opadowej, więc 
po każdym deszczu ulicą płynie lZeka, a my toniemy w bło- 
cie - opisuje Małgorzata Pogoda z Piasków Wielkich. 
Ulica Cechowa jest codzienną drogą prowadzącą do 
przedszkola, szkoły, kościoła i przystanków MPK. Nie 
była remontowana od 40 lat. Gdy spadnie deszcz, nie- 
które odcinki nie są możliwe do pokonania pieszo. Po- 
dobnie ulica Łużycka przysparza mieszkańcom dzielni- 
cy wiele kłopotów, także kierowcy narzekają na fatalną 
jakość starych dróg. 
Rada Dzielnicy XI podjęła uchwałę na początku 
2009 r., w której wnioskuje o zabezpieczenie środków 
w budżecie miasta dla obu ulic. - Te ulice są alternatywą 
dla zakorkowanych tras plZelotowych: Zakopianki i ulicy 
Wielickiej. Skarżą się na nie kierowcy i piesi. To nie jest 
droga osiedlowa, lecz tranzytowa, o bardzo dużym natę- 
żeniu ruchu. 7j;mczasem miasto zamiast realizować już 
zaprojektowane ulice, wydaje pieniądze na zupełnie nowe 
projekty - komentuje Jarosław Kajdański, członek Za- 
rządu Dzielnicy XI. 
Jacek Bartlewicz, rzecznik Zarządu Infrastruktury 
Komunalnej i Transportu potwierdza, że największym 
problemem w przeprowadzeniu remontu dróg jest po 
prostu brak pieniędzy. - Ulica Cechowa ma już opra- 
cowaną koncepcję plZebudowy od 2008 r. Także Wydział 
Kształtowania Środowiska UMK wydał odpowiednie 
decyzje. Ulica Łużycka ma koncepcję plZebudowy od 
r. 2005. N a dalsze posunięcia pieniędzy jednak nie ma - 
ucina rzecznik. 
Dobrych wiadomości dla zdesperowanych mieszkań- 
ców nie mają też radni miejscy. Bogusław Kośmider, 
radny z Komisji Budżetowej Rady Miasta Krakowa 
przyznaje, że dobrze kojarzy problem Piasków Wiel- 
kich, ale ma także rozeznanie, że w każdej dzielnicy 
Krakowa są po trzy, cztery przypadki takich ulic. - Po- 
tlZebujemy dodatkowych 50 mln z
 żeby poprawić jakość 
najważniejszych dróg osiedlowych. Dopiero we wlZeśniu 


okaże się, czy kryzys bardzo uderzył w kasę miejską i czy w 
ogóle znajdą się jakieś dodatkowe fundusze na tego typu 
inwestycje - powiedział radny Kośmider, który w wybo- 
rach do samorządu startował z okręgu obejmującego 
również rejon Piasków Wielkich. Oprócz niego w Ra- 
dzie Miasta o Cechowej i Łużyckiej powinni pamiętać 
kolejno: Paweł Bystrowski, Mirosław Gilarski, Kata- 
rzyna Migacz, Barbara Mirek - Mikuła (zastąpiła Jacka 
Majchrowskiego), Kajetan d'Obyrn (zastąpiła go Iga 
Lipiec), Krzysztof Sułowski i Marta Suter. 
PAULINA POLAK 
Foto: (Kaj) 


Ulica łużycka 


. 
Zycie w cieniu budowy 


Bonarka City Center przy ul. Puszkarskiej to - już 
wkrótce - tysiące metrów kwadratowych powierzchni 
handlowej i usługowej. Potem także ekskluzywne biu- 
ra w czterech-, siedmiokondygnacyjnych budynkach i 
około 600 mieszkań o wysokim standardzie. To za kilka 
lub kilkanaście miesięcy. Obecnie Bonarka to plac bu- 
dowy, w samym centrum którego mieszka kilkanaście 
rodzin w dwóch budynkach o wciąż pogarszającym się 
standardzie. 
Przyglądając się budowie największego tego typu 
obiektu w Polsce i jednego z największych w Europie 
nie sposób ukryć zainteresowania i podziwu, a przynaj- 
mniej zadowolenia z faktu że to właśnie tutaj - właśnie 
u nas, w Krakowie i to w naszej dzielnicy w Podgórzu, 
powstaje taka budowla. "Miasto w mieście" - tak pro- 
muje się Bonarka City Center; wielofunkcyjne centrum 
miejskie na ponad 19 ha powierzchni, łączące w sobie 
funkcje: handlową, usługową, rozrywkową, rekreacyj- 
ną, biurową, mieszkalną i społeczną. 
Zwłaszcza ta ostatnia funkcja jest bardzo ważna. 
Inwestor (Roland Investments sp. z.o.o., której udzia- 
łowcami są: TriGranit Holding Ltd oraz IPR Ltd), jest 
otwarty i chętny na dialog z lokalną społecznością; sa- 
dzi drzewa, wygłasza prelekcje o tematyce ekologicznej 
w szkołach, organizuje imprezy w Podgórzu i na wiele 
innych sposobów próbuje pozytywnie zaistnieć w świa- 
domości mieszkańców Podgórza i Krakowa - swoich 
przyszłych klientów. Przy tym wszystkim jednak wyda- 
je się, że zapomniał o swoich najbliższych sąsiadach, 
mieszkańcach dwóch budynków z lat 50-tych ub. wie- 
ku stojących przy ul. Puszkarskiej, choć obiecywał że 
o nich nie zapomni. To kilkanaście rodzin, w sumie 
kilkadziesiąt osób - nota bene zapewne również przy- 
szli użytkownicy BCC - mieszkających w środku placu 
budowy. 


/ Spotkanie z mieszkańcami 
Zle zaczęło się dziać już ponad rok temu; przy okazji 
prac związanych z przebudową ul. Puszkarskiej (plano- 
wana część inwestycji) - raz po raz odcinano wodę, prąd 
i gaz, czasami zepsuli coś robotnicy, czasami była to 
konieczność, a niekiedy mediów brakowało z przyczyn 
nieznanych. Wiosną ub.r. zniszczono również fragment 
ulicy prowadzący do budynków mieszkalnych nr 3 i 3a 
(po interwencji mieszkańców naprawiono ). 
Aby ograniczyć niewątpliwe utrudnienia dla ludzi 


mieszkających na placu budowy i wzajemnie się wysłu- 
chać, w maju 2008 r. zorganizowano spotkanie miesz- 
kańców z przedstawicielami inwestora i wykonawcą 
robót. Poruszono kwestię zniszczonej drogi, okreso- 
wych wyłączeń prądu i wody oraz instalacji ekranów 
akustycznych oddzielających nową ulicę od domów 
mieszkalnych. Przedstawiciele budowniczych "miasta 
w mieście" wykazali zrozumienie i obiecali mieć dobro 
swoich najbliższych sąsiadów na uwadze. Od tamtej 
pory minął rok, czas więc na podsumowanie. 


Długa droga do domu 
Najlepiej wypadły ekrany akustyczne, trochę gorzej 
jest z mediami, a już fatalnie z drogą dojazdową do 
budynków mieszkalnych przy ul. Puszkarskiej. J esz- 
cze do niedawna była rozjeżdżona, podziurawiona, 
z mnóstwem śmieci, błota po kostki i samochodami 
pracowników budowy, zaparkowanymi gdzie się tyl- 
ko da. Mimo próśb okolicznych mieszkańców, służby 


ochroniarskie dbające o porządek w rejonie budowy 
nie przestawały kierować samochodów pracowników 
na ten dziki parking. Aby sytuacja polepszyła się choć 
trochę, konieczna była interwencja w miejskim Zarzą- 
dzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu. O tym 
że zaparkowane na drodze samochody mogą stwarzać 
zagrożenie, trzeba było przekonywać inwestora i wy- 
konawcę centrum handlowego pisemnie; dopiero po 
takiej interwencji coś w sprawie drgnęło. - ZalZąd 
Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie 
(...) zawiadamia, że w wyniku wizji w terenie przepro- 
wadzonych w dniach: 24.04.2009r. i 4.05.2009r. zobo- 
wiązano Inwestora i Wykonawcę Centrum Handlowego 
Bonarka do usunięcia pojazdów budowy i samochodów 
pracowników budowy z drogi dojazdowej stanowiącej 
sięgacz ul. Puszkarskiej oraz zapewnienia plZejezdności. 
Ponadto Inwestor został zobowiązany do uzupełnienia 
ubytków oraz częściowego utwardzenia nawierzchni 
tłuczniowo-gruntowej ul. Puszkarskiej (...) - czytamy 
w piśmie do zaniepokojonych mieszkańców, podpisa- 
nym przez Jana Rudka, p.o. zastępcy dyrektora ds. 
dróg w ZIKiI 
W praktyce wygląda to tak, że faktycznie wszystkie sa- 
mochody pracowników budowy z newralgicznych miejsc 
ulicy zostały usunięte, a ochrona zablokowała ruch do 
tego nieuprawnionych poprzez umieszczenie zapory 
na części drogi. Ponadto do odciążenia ulicy Puszkar- 
skiej przyczyniła się budowa parkingu dla pracowników 
budowy, który zlokalizowany jest tuż obok powstającej 
galerii. O remoncie nawierzchni (uzupełnienie ubytków 
oraz częściowe utwardzenie), do którego zobowiązany 
jest inwestor, na razie cisza. Tą sprawę również na pew- 
no będziemy mieć na uwadze. 
Choć sytuacja daleka jest jeszcze od ideału, to trze- 
ba przyznać, że jest lepiej niż np. miesiąc temu, kiedy 
informowałem o trudnym sąsiedztwie mieszkańców i 
galerii na łamach gazety Dzielnicy XI "Kurier". Szko- 
da, że tak późno - rok po, wydawać by się mogło, kon- 
struktywnych rozmowach z przedstawicielem inwesto- 
ra. Zostało przykre wrażenie, a przecież można było 
przekonać do przedsięwzięcia budowy galerii nie tylko 
opinię publiczną i lokalną społeczność poprzez szeroko 
zakrojoną kampanię medialną (w czym wzięły udział 
także "Wiadomości" - patrz marzec '08, www.wiadomo- 
sci.krakow.pl) - ale także ludzi z tej samej ulicy, albo 
może przede wszystkim ich? 
Tekst i foto: ROBERT RYL 
Bonarka City Center z lotu ptaka - wizualizacja ze 
zbiorów inwestora
		

/p0004.djvu

			4 


WIADOMOŚCI 


Nr 6 Czerwiec 2009 


GABINET " Butterfly " 
REHABILITACJI 


profesjon.alizm. - dOŚUTiadczen.ie - 18 la-Ł -Łradycji 


Kompleksowe leczenie schorzeń kręgosłupa, 
stanów po urazach i kontuzjach 
FIZYKOTERAPIA - PEŁNY ZAKRES 
Fitness rehabilitacyjny 
MASAŻE 
Zapewniamy milą, kameralną atmosferę 
"'"'Ul _ fizyko1:era pia - b u1:1:erfly _ pl 


Nowa jakość - atrakcyjne ceny 


ul. Wysłouchów 51 tel. 012 654 89 87 kom. 601 95 65 25 
REHABILITACJA 
GABINETY LEKARSKIE 
. INTERNISTYCZNY 
. NEUROLOGICZNY 
www.arcus.strefa.pl 


ALERGIE 


bezbolesne, komputerowe 
testy i odczulania 


pokarmy, pyłki, sierści 
Najnowocześniejszy, najskuteczniejszy w Krakowie BIOREZONANS 
Przychodnie: Wola Duchacka, ul. Białoruska 15, NH, os. Na Skarpie 27 
(obok Szp. Żeromskiego). Rejestracja tel.: 0609 805 797 


KĄP
EL 
W DZV(IĘKACH 
GONGOW 
I MIS 
GRAJĄCYCH 


Jest to wspaniała metoda relaksacji i energot- 
erapii polegająca na działaniu fali czystego dźwięku. 
Pomaga w oczyszczeniu emocji, odstresowaniu, 
poprawia samopoczucie. Sesje grupowe 


MASAŻ MISAMI 
TYBET A
SKIMI 


Jest to metoda masażu opracowana przez niemieckiego fizyka 
Petera Hessa. Działa mocno rozluźniająco i odprężająco. 
Zalecana szczególnie osobom przeciążonym obowiązkami. 
Sesje indywidualne 


. W czwartki i piątki, godz. 19, Zielone Centrum, ul. Grzegórzecka 12 
. 23 czerwca, wtorek godz. 18, Centrum "CUD", Mały Rynek 4 


Ogloszenia drobne 
e-moil: wiadomosci.krakow@wp.pl 
D Szukamy dorywczo niani dla 2-letniej córki. D Sprzedam telewizor Junai" 14 cali, 
Poszukujemy osoby (najchętniej emerytkO, stan b.dobry - 012 378 94 22 
ale tylko np. w razie choroby dziecka D Szukam taniego mieszkania l-pokojowego do 
- 606 219 013 wynajęcia w okolicy - 601 161 581 
D Sprzedam wózek dziecięcy "taco" z gondolą i D Do wynajęcia mieszkanie jednopok., 33 m kw., 
torbą, niebieski, stan b.dobry - 012 378 94 22 po rem., na ul. łużyckiej - 012 265 74 82 
D Sprzedam wózek głęboki, spacerowy, "jumper- D Wynajmę pokój osobie niepalącej - 601 84 14 52 
taco", czerwono-czarny, stan b.dobry D Tanio sprzedam 2-pokojowe mieszkanie na 
- 606 717 221 Kurdwanowie, ul. Witosa, 52,5 m kw. 
D Tanio sprzedam fotelik samochodowy 15-36 - 692 92 18 45 
kg, kask motocyklowy dla dziecka 6 lat, D Nowy Prokocim, ul. Ściegiennego, mieszkanie 
rowerek dla dziecka 6-7 lat, mało używany 68 m kw., parter - sprzedam/zamienię na 
012 658 34 89 l lub 2 mniejsze - 502 399 896 


tel. 012 357 50 84 
FRYZJER - strzyżenie damskie, męskie, dziecięce; koki, 
fryzury wieczorowe,trwała ondulacja; koloryzacja, balejaże 
KOSMETYKA - manicure, pedicure, tipsy, parafina; 
pełna kosmetyka twarzy, zabiegi: nawilżające, liftingujące; 
mikrodermabrazja diamentowa, piling kawitacyjny, sonoforeza, 
brusher, henna, depilacja, makijaże; 
NOWOŚĆ: zabiegi wyszczuplające 


wola Duchacka, ul. Golaśka 4/5, pon. · pl. 9 -19, sob. 9 -14 


NZOZ "Spółka lekarska na Kozłówce" 
ul. Na Kozłówce 29 
Poradnie: PSYCHIATRA, PSYCHOLOG, 
LOGOPEDA,OKUUSTA,DMSETOLOG 
tel. 012 658 16 11,012 658 89 01 
LEKARZ RODZINNY tel. 012 265 70 68 
ul. Wielicka 76 (k. ul. Dworcowej) 


KARDIOLOG - wizyty płatne 


PRYWATNY GABINET 
STOMATOLOGICZNY 
O stomatologia zachowawcza 
O protetyl	
			

/p0005.djvu

			Nr 6 Czerwiec 2009 


WIADOMOŚCI 


5 


Zaopatrzenie biur, firm i przedsiębiorstw 
Dostawy na telefon: w Krakowie GRATIS 


@ komputery i akcesoria 
@ materiały eksploatacyjne 
do drukarek: tusze, tonery, papiery 
@ materiały biurowe 
@ serwis komputerowy 
@ serwis drukarek 


@ wydruki 
@ bindowanie 
@ laminowanie 
@ xe ro 
Sprzedaż sprzętu 
na raty i leasing 


os. Piaski Nowe, pawilon 
(piwnica) ul. Łużycka 55 
tel./fax: 012 650 03 90, 
kom. 0501 422 272 
e-mail: sklep@imnet.pl. 
Pono - pl.: 12 - 18 


Oddam ziemię 
z wykopu pod budowę 
na Woli Duchackiej 


502 234 606 


. 


. 


. 
ZALUZJE 


PIONOWE 
POZIOME 
ROLETKI 
TEKSTYLNE 


Produkcja 
Montaż * Serwis 


Kroków 
ul. Szczęśliwo l O 
012 6SS 74 74 


NARZ
DZIA WARSZTATOWE 
BAGAŻNIKI DACHOWE 
NAJTAŃSZE POKROWCE na fotele samochodowe 
Wola Duchacka, ul. Gromady Grudziąż 14 
tel. 012 265 32 30, 012 265 32 31 
www.robin.krakow.pl e-mail: robin@robin.krakow.pl 
pono - pl. 8 - 17, sob. 10 - 14 


BE L- ME B 
_ SZAFY 
WNĘTRZA 
GARDEROBY 
Wola Duchacka, ul. Nowosądecka 78 
(przed przychodnią na ul. Białoruskiej) 
tel. 012 265 23 60 
Bieżanów, ul. Podłęska 
(wjazd od ul. Wielickiej) 
tel. 012 657 41 54 
Ruczaj, ul. Kobierzyńska 54 
kom. 602 321810 


Gabinet Kosmetyczny SOLARIUM - FRYZJER · KOSMETYKA 
ffi
 
30 LAT DOŚWIADCZENIA - ZAUFAJ NAJLEPSZYMI 
Zapraszamy Panie i Panów na zabiegi pielęgnacyjne 
i lecznicze na twarz i ciało. 


. 


- MEIOTERAPIA BEliGŁOWA 
- zabieg intensywnie nawilżający z kwasem hialuronowym 
- zabieg z kawiorem i DNA 
- zabieg intensywnie liftujący SKEYNDOR 
- zabieg na kontur oczu i ust SKEYNDOR 
- mikrodermabrazja diamentowa 
- peeling kawitacyjny, sonoforeza 
- peeling migdałowy - można wykonywać przez cały rok! 
- lecznicze oczyszczanie skóry 
- depilacja ciała i twarzy - srebrna depilacja! 
- zabiegi antycellulitowe na ciało 
- manicure, pedicure, henna 
- makijaże ślubne i okolicznościowe 
- tipsy, żelowanie paznokci 
Pełna oferta zabiegów i usług znajduje się na: 


DLA STAŁYCH KLIENTOW KARNETY Z RABATAMI! 
tel. 012 654 84 05, 0513 952 995 
Ku..d""anó"", ul. Wyslouchó"" 30A 
pn. - pt. 10 - 20, sb. 9 - 14 


Zapraszamy: 
pon. - pt 10-20, sob. '-16, niedz. 15-20 
Wola Duchacka, ul. Malborska 35 
(od strony Kamieńskiego) 
tel. 012 357 79 36 
PROMOCJA: przedłużanie włosów 
już od 700 zł!!! 
Ponadto: szeroki zakres zabiegów pielęgnacyjnych 
na twarz i ciało, tipsy żel owe, 
mikrodermabrazja diamentowa, 
makijaże okolicznościowe - tel. 506 174 004 


W czerwcu z tym kuponem 10 - 20% rabat 
na wszystkie usługi fryzjerskie i kosmetyczne!!!
		

/p0006.djvu

			6 


WIADOMOŚCI 


Nr 6 Czerwiec 2009 


Pod patronatem medialnym "Wiadomości" 
VII Podgórskie 
Dyktando 


W piątek, 8 maja w Gimnazjum nr 35 (przy ul. Li- 
manowskiego 60) po raz siódmy uczniowie podgórskich 
gimnazjów (21, 22, 23, 24, 26, 28, 32, 34, 35, 51 i 75) 
wzięli udział w cyklicznym konkursie ortograficznym. 
Tak jak w latach poprzednich napisali dyktando przy- 
bliżające historię prawobrzeżnej części Krakowa (w tym 
roku nosiło ono tytuł ,,225. rocznica lokacji Podgórza") 
oraz rozwiązali krzyżówkę, w której musieli udowodnić 
znajomość pisowni trudnych, najeżonych ortograficzny- 
mi pułapkami wyrazów. Podobnie jak w roku poprzed- 
nim honorowy patronat nad edukacyjną imprezą objęła 
wiceprezydent Miasta Krakowa Elżbieta Lęcznarowicz. 
"Wiadomości" są patronem medialnym tego konkursu 
od 1. jego edycji. 
Konkurs jest cykliczną, autorską imprezą realizowaną 
przez polonistki z G nr 35: B. Nędzę i M. Fortunę-Su- 
dor, którym w tegorocznych pracach pomagali: Ewelina 
Kieljan (bibliotekarka), J adwiga Woźny ( anglistka) 
i Maciej Gomułka (informatyk). Od samego począt- 
ku organizatorki miały wsparcie w Radzie i Zarządzie 
Dzielnicy XIII, która przekazuje fundusze na organi- 
zację imprezy, w tym na zakup atrakcyjnych nagród. 
W realizację tegorocznej edycji konkursu ze strony 
Dzielnicy osobą szczególnie zaangażowaną była radna 
Aurelia Czerwińska-Pacura. Podobnie jak w roku po- 
przednim Podgórskie Dyktando wpisuje się w projekt 
Porozumienia Dzielnic Podgórza "Podgórze Razem", 
dzięki czemu impreza upowszechnia się wśród wszyst- 
kich gimnazjów znajdujących się w tej części Krakowa i 
jest nadzieja na zwiększenie funduszy na zakup nagród. 
VII Podgórskie Dyktando zostało wpisane również w 
cykl imprez związanych z obchodami 225. rocznicy lo- 
kacji Podgórza. 
Po sprawdzeniu prac konkursowych okazało się, że w 
tegorocznych zmaganiach niekwestionowaną laureatką 
jest Justyna Galica (G 75), tuż za nią znaleźli się zdo- 
bywcy 2. miejsca: Adam Szaszkiewicz (G 21) i Adrian 
Szajnowski (G 35), a 3. lokata przypadła Olafowi 
Stachowskiemu (G 22). Natomiast na wyróżnienia za- 
służyli: Paweł Sałach (G 23), Katarzyna Bochenek (G 
24), Dagmara Wilczyńska (G 26), Jakub Ostrożański 
(G 28), Sara Brońska (G 32), Paulina Wołek (G 34) i 
Kinga Gąsiorek (G 51). 
Tydzień później (15 maja) laureaci, wyróżnieni oraz 
ich opiekunowie spotkali się w reprezentacyjnej Sali 
Maryewskiego (Rynek Podgórski 1) na uroczystym 
podsumowaniu konkursu. N a finał przybyli przedsta- 
wiciele podgórskich dzielnic i gimnazjów. "Mistrzowie 
ortografii" otrzymali nagrody, które wręczyła Aurelia 
Czerwińska- Pacura, a uczniowie G 35 przygotowali 
krótki program artystyczny. - Jestem pełna uznania dla 
organizatorów tego konkursu - powiedziała dyrektor- 
ka jednego z podgórskich gimnazjów. - Gratuluję im 
pomysłu, ale też konsekwencji w upowszechnianiu dyk- 
tanda, w realizacji ciekawego i bardzo słusznego, edu- 
kacyjnego projektu! (For) 


PRACA W PCK. Polski Czerwony Krzyż poszukuje 
osób do pracy w zakresie opieki nad osobami starszymi, 
przewlekle chorymi i samotnymi. Kontakt: Rynek Pod- 
górski 4, tel. 012 656 46 07. 
POSZUKIWANI WOLONTARIUSZE. Hospicjum, św. 
Łazarza szuka wolontariuszy do opieki nad chorymi i 
do prac biurowych. Kontakt: ul. Fatimska 17, tel. 012 
641 4658. 
PRZECIW PRZEMOCY. Infolinia przeciwko przemo- 
cy wobec dzieci - 0800 109 801 lub 0800 120 002. 
INFORMACJA MEDYCZNA. Całodobowa informacja 
medyczna - 012 661 22 40. 
INFORMACJA RECYKLINGOWA. Na stronie www. 
ekocentrum.krakow.pllub pod nf. infolinii O 800 11 22 
11 można dowiedzieć się o zasadach miejskiego recy- 
klingu, czyli zbieraniu surowców wtórnych. 
WYŻSZA AKCYZA. Od 1 lipca będą wprowadzone 
nowe stawki akcyzowe na wyroby tytoniowe, co spowo- 
duje podwyżkę cen papierosów. (Można wykupić zapasy 
w kartonach albo nucić palenie). 
RZECZNIK KONSUMENTÓW. Miejski Rzecznik 
Konsumentów przyjmuje w siedzibie magistratu, przy 
al. Powstania Warszawskiego 10, VI p., pok. 615, tel. 
012 616 93 48, 012 616 92 31, pono - pl. w godz. 7.40 do 
15.30, e-mail: rzecznik.konsumentow@um.krakow.pl. 


Laureatka 
Nagrody Kultury 


O Marzenie Szurek, malarce i poetce, która z powo- 
dzeniem pokonuje swoją niepełnosprawność, pisaliśmy 
na łamach "Wiadomości" od samego początku jej ar- 
tystycznej drogi. Teraz z radością informujemy o przy- 
znaniu jej Nagrody w Dziedzinie Kultury Dzielnicy XI 
w kategorii "Twórca". 
Kapituła Nagrody przyznała ją ex aequo Marzenie 
Szurek i Niezależnej Grupie Teatralnej "Porfirion" . 
Statuetka wraz z dyplomem została wręczona 23 maja 
w sali kolumnowej kościoła XX. Zmartwychwstańców 
podczas Pikniku Rodzinnego na W oli Duchackiej. 
Z jednej strony znakomicie rozśpiewane wokalistki 
"Porfiriona" , z drugiej nastrojowe obrazy olejne Ma- 
rzeny Szurek - robiły wrażenie. Uroczystą oprawę 
wręczenia II edycji nagród zorganizował Młodzieżowy 
Dom Kultury im. K.I. Gałczyńskiego z ul. Beskidzkiej. 
Marzena Szurek mieszka wraz rodzicami przy ul. 
Włoskiej na Woli Duchackiej. Ze względu na choro- 
bę w trybie indywidualnym ukończyła XXIX LO im. 
K.Kieślowskiego. Obecnie uczęszcza na zajęcia orga- 
nizowane przez Fundację "ARTES" przy ul. Estery na 
Kazimierzu. Samodzielne próby plastyczne podjęła już 
w szkole podstawowej. Pierwszą wystawę, zorganizowa- 
ną przez panią Ewę Gaj, miała w 1995 f. W ówczesnym 
ZSO na os. Piaski Nowe. Trzy lata później zaprezento- 
wała wystawę malarstwa i rysunku w Osiedlowym Domu 
Kultury "Podgórze" przy ul. Czarnogórskiej. W 2000 f. 
wyróżniono dwa jej wiersze w VII Ogólnopolskim 
Konkursie Literackim dla Osób Niepełnosprawnych 
(tomik z nagrodzonymi pracami ukazał się dzięki do- 


tacji Fundacji im. Stefana Batorego). W 2001 f. wiersze 
Marzeny prezentowane były w audycji poetyckiej na 
antenie Radia ALFA. W 2003 f. W Duszpasterstwie 
Akademickim 00. Jezuitów przy ul. Kopernika odby- 
ła się wystawa malarska połączona z wieczorem poezji. 
W 2006 f. Marzena Szurek wzięła udział w zbiorowej 
wystawie "ARTES" przy ul. Estery, rok później odbyła 
się jej indywidualna wystawa w Nowohuckim Centrum 
Kultury, połączona z promocją wydanego tomiku poezji 
pl. "Pragnienia". Warto dodać, że wiele obrazów Ma- 
rzeny zostało sprzedanych za granicę, w tym do USA, 
Holandii, Węgier i na Słowację. 
Obecnie artystka dużo maluje farbami olejnymi, 
akrylowymi i próbuje sił w ilustracjach do tomików 
poezji. Pod okiem fachowców próbuje tworzyć grafikę 
komputerową. 
4 czerwca odbył się kolejny wieczór autorski. Gościny 
udzieliła dyrekcja Zespół Szkół Ogólnokształcących In- 
tegracyjnych nr 7 przy ul. Czarnogórskiej. Gdy na scenie 
i na ścianach prezentowano obrazy i ilustracje Marzeny 
- na scenie młodzi artyści-uczniowie szkoły recytowali 
wiersze przy akompaniamencie zespołu gitarowego. 
Tekst i foto: (Kaj) 


'fi 


Witaminy bez tabletek 



 


Nie sztuka pamiętać to, co się nam zdarzy- 
ło 50 lat temu (proszę zapytać któregokol- 
wiek seniora), prawdziwym wyczynem jest 
przypomnieć sobie, co robiliśmy w ubiegły 
wtorek o tej samej porze albo nie zapo- 
mnieć, że pojutrze autobusy miej skie będą 
jeździć według nowego rozkładu. W jaki 
sposób możemy pomóc naszym starzeją- 
cym się mózgom? Przede wszystkim stosu- 
jąc profilaktykę już od wczesnej młodości. 
Istnieje wiele naukowych dowodów na 
to, że dieta bogata w warzywa, owoce i ryby 
morskie, z gatunku tych tłustych, zmniejsza 
prawdopodobieństwo demencji w starszym 
wieku. Stosowanie zbalansowanej diety 
obniża ryzyko nie tylko zapadnięcia na cho- 
robę Alzheimera czy wystąpienia obj awów 
wczesnej sklerozy, ale także chroni nasze 
serce przed otłuszczeniem, a naczynia krwionośne 
przed miażdżycą oraz ogólnie utrzymuje nasz organizm w 
dobrej formie. 
Niedawne badania przeprowadzone na Zachodzie na 
8000 zdrowych mężczyzn i kobiet powyżej 65. roku życia 
pokazały, że spożywanie przynajmniej raz w tygodniu ryby 
o dużej zawartości kwasu omega-3 (makrela, tuńczyk, 
śledź, sardynka) obniża ryzyko demencji o 40%, a zjadanie 
minimum raz dziennie owoców i warzyw - o 35 %. Źródłem 
kwasu omega-3 są tłuste ryby morskie, a także niektóre ole- 
je jadalne. Niektóre, ponieważ oleje z dużą przewagą kwasu 
omega-6 nad omega-3, np. olej słonecznikowy, zwiększają 
ryzyko zachorowania. Najlepsza jest oliwa i olej rzepakowy 
(nierafinowany). 
Warzywa i owoce zawierają między innymi tzw. anty- 
utleniacze, tj. substancje, które spowalniają starzenie się 
komórek naszego ciała, w tym także komórek mózgowych. 


Do antyutleniaczy należą przede wszystkim 
witaminy A i E oraz beta-karoten czyli sub- 
stancja, która nadaje marchewce i pomido- 
rom kolor pomarańczowy. 
Miliony osób na świecie wspomagają 
lub wręcz zastępują swoją dietę przyj- 
mowaniem antyutleniaczy w tabletkach. 
Ogłoszone w 2007 r. wyniki badań prze- 
prowadzonych na uniwersytecie w Ko- 
penhadze pokazały, że długotrwałe przyj- 
mowanie witamin w tabletkach nie obniża, 
lecz wręcz odwrotnie - nieco zwiększa ry- 
zyko wczesnej śmierci. W przypadku wita- 
miny A zaobserwowano największy wzrost, 
bo aż o 16 %. Badania te wymagają jed- 
nak dalszych potwierdzeń. Niemniej już 
sam zdrowy rozsądek podsuwa nam kilka 
przyczyn, dla których nie powinniśmy zbyt 
często uciekać się do tabletek: 
. witaminy w tej formie są słabiej przyswajalne; nie- 
mniej na dłuższą metę istnieje duże prawdopodobieństwo 
przedawkowania; 
. przed chemicznymi witaminami organizm może sto- 
sować różne formy obrony; po dłuższym okresie zażywania 
może wystąpić reakcj a alergiczna; 
. ponadto zażywając pigułki często czujemy się zwolnie- 
ni od dbania o zdrową dietę... 
Witaminy, minerały oraz wszelkie inne składniki odżyw- 
cze niezbędne dla właściwego funkcjonowania organizmu 
powinniśmy czerpać z naturalnego pożywienia. Człowiek 
jest dzieckiem natury, ale w obecnym, pędzącym na zła- 
manie karku świecie zachowuje się, nie tylko w dziedzinie 
żywienia, ale i pod wieloma innymi względami, w sposób 
sprzeczny ze swoim genetycznym dziedzictwem. 
MIRA Kuś
		

/p0007.djvu

			Nr 6 Czerwiec 2009 


WIADOMOŚCI 


7 


Czy upadną plany stworzenia Parku Aleksandry? 
Mieszkańcy i radni 
bronią terenów zielonych 


Ponad 1500 m ścieżek rowerowych i spacerowych, boisko 
do gry w siatkówkę, stoliki do gry w szachy i plac zabaw dla 
maluchów - tak umysły krakowian rozpalała w marcu 
2007 r. "Gazeta Krakowska" informując o planach po- 
wstania Parku Aleksandry. Dzisiaj sytuacja wydaje się 
być dużo bardziej skomplikowana. 
19 listopada 2008 r. Rada Miasta Krakowa uchwaliła 
Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego dla 
Obszaru "Park Aleksandry", który przewidywał budowę 
parku (pisaliśmy o tym w "Wiadomościach" w grudniu 
ub.r. - www.wiadomosci.krakow.pl). Uchwalenie planu 
pozwala na ochronę danego obszaru przed naporem 
inwestycji. Decyzję RMK do sądu administracyjnego 
zaskarżył jednak w styczniu tego roku jeden z dewelo- 
perów, który kupił działki na północ od ul. Ćwiklińskiej. 
W skardze do sądu wskazuje on między innymi na na- 
ruszenie procedur przy uchwalaniu planu zagospodaro- 
wania przestrzennego oraz na to, że sam plan narusza 
prawo własności. -Jeżeli sąd administracyjny uzna skargę 
za zasadną, to plan upadnie i momentalnie rozpocznie się 
w tym rejonie budowa bloków - uważa Wiesław Zając, 
przewodniczący "Komitetu Mieszkańców Dzielnicy XII 
Bieżanów- Prokocim dla Ochrony i Zagospodarowania 
Terenów Zielonych". 
Komitet powstał w lutym 2008 r., by lobbować wśród 
radnych miasta za powstaniem Parku Aleksandry. Dzia- 
ła także na rzecz zachowania i zagospodarowania dla 
celów rekreacji i sportu pozostałych terenów zielonych 
w Dzielnicy XII. Spośród radnych miejskich szczegól- 
nie mocno w sprawę Parku zaangażował się Włodzi- 
mierz Pietrus, z którym przeprowadziliśmy rozmowę 
(zamieszczona obok). 
Trwa wykup działek pod Park. Wiele terenów na po- 
łudnie od ulicy Ćwiklińskiej zostało już wykupionych. 
Jednak na północ od tejże ulicy wciąż jest wiele prywat- 
nych działek - mówi Zbigniew Kożuch, przewodniczą- 
cy Zarządu Rady Dzielnicy XII. - Park jest ważny, ale 
chcemy też uszanować prawa właścicielskie - deklaruje 
Wiesław Zając. Koszt wykupu ziemi, na północ od ul. 
Ćwiklińskiej szacuje się na około 10 mln zł. Tymczasem 
jeden z właścicieli tamtejszych terenów, prof. Krzysztof 
Herman wycenił ich wartość na ponad dwa razy większą 
kwotę. Co więcej, uznał, że plan jest niezgodny ze Stu- 
dium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania 
Przestrzennego Miasta Krakowa. - Analiza rozwiązań 
przyjętych w projekcie wyłożonego planu potwierdza jego 
zgodność z ustaleniami obowiązującego studium - czyta- 
my w odpowiedzi prezydenta miasta. Gdy Rada Miasta 
w końcu uchwaliła plan, przedsiębiorca zaskarżył go 
do sądu. - Gdy deweloper kupił te działki, to obowiązy- 


wało już studium zagospodarowania 
plZestlZennego tych obszarów, więc 
winien się liczyć z konsekwencjami 
swoich działań - uważa Wiesław 
Zając. - Studium Zagospodarowa- 
nia PlZestlZennego dla obszaru Park 
Aleksandry było już gotowe w 2000 r. 
- dodaje przewodniczący Kożuch. 
20 kwietnia br. Komitet złożył do 
sądu wniosek o uznanie za stronę w 
sporze. - Zwracamy się z uplZejmą 
prośbą, aby Wysoki Sąd podejmując 
decyzję w plZedmiotowej sprawie w 
najwyższym stopniu uwzględnił ocze- 
kiwania społeczeństwa Dzielnicy XII 
Bieżanów-Prokocim - czytamy w pi- 
śmie. Sąd wniosek o uznanie za stro- 
nę w sporze odrzucił stwierdzając, że 
komitet nie posiada statutu i osobo- 
wości prawnej. Dodatkowo sprawa 
została odroczona na czas nieokre- 
ślony i tkwi w sądzie. W takiej sytuacji 
Komitet myśli o przekształceniu się 
w stowarzyszenie i ponownym wystą- 
pieniu do sądu o uznanie za stronę. 
Równocześnie nawiązał współpracę 
z organizacjami ekologicznymi. Jego 
działania poparły Towarzystwo na 
Rzecz Ochrony Przyrody oraz Sto- 
warzyszenie Federacja Zielonych. 
- Wystąpiliśmy do Naczelnego Sądu 
Administracyjnego o uznanie nas za 
stronę w postępowaniu w sprawie uchwalenia planu za- 
gospodarowania plZestlZennego dla tego terenu i wystę- 
pujemy o utrzymanie ważności planu zagospodarowania 
plZestlZennego dotyczącego Parku Aleksandry - mówi 
Mariusz Waszkiewicz, prezes Towarzystwa. 
W obronie planów zagospodarowania przestrzenne- 
go Komitet zebrał niemal 2 000 podpisów. W jego pra- 
ce od początku zaangażowana jest Barbara Śliwowska, 
polska medalistka olimpijska. - Parki to płuca miasta 
i miejsce wypoczynku, rekreacji i sportu. Stąd znaczenie 
parków dla zdrowia społeczeństwa jest bezcenne - uwa- 
ża Barbara Śliwowska. Te działania wspiera samorząd 
Dzielnicy XII, który na własną rękę stara się na tyle, na 
ile pozwala mu prawo i posiadane środki, dbać o te te- 
reny. - Wspieramy i uczestniczymy w działaniach Komi- 
tetu, a wielu radnych dzielnicy jest jego członkami - mówi 
Zbigniew Kożuch. 
Pierwsze dokumenty w sprawie utworzenia parku 


wzdłuż potoku Bieżanowskiego powstały już 17 lat 
temu. W czwartej kadencji samorządu krakowskie- 
go ustalono, że będzie on tworzony w dwóch etapach. 
Pierwszy będzie dotyczył terenów między ulicami Wie- 
licką, J erzmanowskiego, Ćwiklińskiej oraz Aleksandry. 
Drugi natomiast objąłby obszar od ulicy Ćwiklińskiej 
do Parku Lilli Wenedy. - Aktualnie można stwierdzić, 
że od kilku lat trwa swoisty wyścig deweloperów i pełno- 
mocników właścicieli gruntów, dążących do zabudowa- 
nia budynkami mieszkaniowymi terenów plZeznaczonych 
pod park, z działaniami mieszkańców zmielZającymi do 
pilnego utwolZenia Parku Aleksandry - stwierdza pismo 
Dzielnicy XII "Dwunastka". 
Teraz wszyscy czekają na decyzję sądu administra- 
cyjnego, w którym utknęła cała sprawa. To jak dalej 
potoczą się losy Parku Aleksandry, zależy od jego orze- 
czenIa. 


BARTŁOMIEJ BARTOSZEK 


Rozmowa z Włodzimierzem Pietrusem, 
członkiem Komisji Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska Rady Miasta Krakowa 


- Jest Pan jednym z radnych bardziej zaangażowanych 
w sprawę Parku Aleksandry. Od jak dawna interesuje się Pan 
i zajmuje tą sprawą? 
- Moje zaangażowanie w sprawę parku nasiliło się podczas 
podejmowania wielokrotnie powtarzających się pozytywnych 
decyzji w ramach Komisji Mienia w sprawie wykupu ziemi pod 
planowany Park Aleksandry. Wcześniej jako koordynujący pra- 
ce Komisji Planowania Przestrzennego z ramienia Klubu PiS 
wypracowałem stanowisko przychylające się do przystąpienia 
do planu chroniącego obszar przyszłego Parku Aleksandry. Ar- 
gumentem do przystąpienia do ochrony tego terenu była jego 
lokalizacja w rejonie intensywnej zabudowy mieszkaniowej oraz 
wcześniejsza decyzja z października 2006 r. o użyczeniu przez 
Gminę Kraków na okres 3 lat na rzecz KZK (dziś ZIKiT) ponad 
4 ha obszaru pomiędzy ul. Aleksandry, Poleską, Jerzmanowskie- 
go i Wielicką w celu realizacji inwestycji zagospodarowania tere- 
nu zielonego pod obiekty i urządzenia sportowo-rekreacyjne. 
- Na jakim etapie są obecnie prace nad tym projektem? Czy 
istnieje ryzyko, że nie zostanie on zrealizowany? 
- Dzięki temu, że od grudnia 2008 r. obowiązuje Miejscowy 
Plan Zagospodarowania Przestrzennego pn. "Park Aleksandry", 
przeważająca część tego obszaru będzie zabezpieczona przed 
jakąkolwiek zabudową. Równocześnie przed miastem stoi rów- 
nież problem dalszych wykupów od prywatnych właścicieli. 
- Plan zagospodarowania przestrzennego został przez jed- 
nego z deweloperów zaskarżony do sądu. Czy Pana zdaniem 
istniały jakieś podstawy do takiego kroku? Czy miasto ma teraz 
związane ręce? 
- Czy zaskarżenie jest zasadne, zdecyduje sąd administracyj- 
ny. Jeżeli ze strony Gminy nie nastąpił jakiś błąd proceduralny 


w pracach nad tym planem, to pozew powinien zostać oddalony, 
a miasto będzie mogło dokonywać wykupu działek pod Park po 
kosztach zbliżonych do tych, które poniósł inwestor skupując je 
również jako tereny zielone. Jedynym zagrożeniem dla Parku 
Aleksandry byłoby (co mało realne) unieważnienie przez sąd 
Planu, aleJylko w całości. Bardziej zagrożonym w tej chwili jest 
Park Rzeczny Drwinka, który częściowo został uchylony przez 
wojewodę. Trzeba podkreślić, że każdy plan zagospodarowania 
może być przez każdego zaskarżony i to w dowolnym terminie - 
nawet po kilku latach po jego uchwaleniu. 
- Jak Pan ocenia działania dewelopera? Władze samorządo- 
we miasta nie mają żadnych możliwości regulowania działalno- 
ści deweloperów? 
- Oczywiście zaskarżenie planu Park Aleksandry przez jed- 
nego z deweloperów jest jego próbą doprowadzenia zmiany 
przeznaczenia terenów zielonych na tereny do_zainwestowania. 
Aktualnie każde odstępstwo w miejscowych planach zagospo- 
darowania przestrzennego od zapisów Studium jest albo uchy- 
lane przez wojewodę lub przez sąd. Dlatego nie ma możliwości 
usankcjonowania możliwości zabudowy na obszarze tego Parku 
w obszarze planu. Jedyną teoretyczną szansą dla dewelopera jest 
powrót do wuzetek w tym obszarze, czyli unieważnienie Planu w 
zakresie jego satysfakcjonującym, albo diametralnie odmienne 
zapisy w "nowym" Studium - właśnie teraz opracowywanym, 
które musiałyby dopuścić zabudowę zamiast zieleni. Oczywi- 
stym jest, że deweloper nastawiony jest na maksymalizację zysku 
i interesuje go możliwość zabudowy pośród atrakcyjnej zieleni. 
Obecnie nie ma ku temu podstaw. Jeżeli nie ma na jakimś "cen- 
nym terenie" planu zagospodarowania, to ustalenia Warunkami 
Zabudowy na zasadzie dobrosąsiedztwa mogą dokonać znacz- 


nej degradacji urbanistycznej terenu, czego przykładem jest Ru- 
czaj lub zmieniająca się ostatnio na niekorzyść Wola Justowska. 
Deweloperzy w większości chcą czasem nawet na niewielkich 
działkach upchać maksimum powierzchni mieszkalnej, aby wy- 
generować maksymalny zysk. Takie postępowanie psuje harmo- 
nię ładu urbanistycznego i dodatkowo pochłania zieleń, która w 
rozsądnych proporcjach powinna zostać zachowana, szczególnie 
pośród blokowisk. Niestety, o ile zapisy planów są jednoznaczne 
także dla deweloperów, to alternatywne wobec nich postępowa- 
nie WZ jest obarczone dużym marginesem uznaniowości urzęd- 
nika. Stąd bierze się urbanistyczny bałagan. 
- Jaka będzie Pana zdaniem przyszłość parku, jeżeli sąd 
uzna racje dewelopera? 
- Park Aleksandry będzie istniał bez względu na rozstrzygnię- 
cia sądu, ponieważ znaczna część jego obszaru należy do Gminy 
Kraków. Jest tylko pytanie o jego wielkość, o czym zdecyduje 
skala wykupu ziemi pod dalszą jego zabudowę.:. W przeciwnym 
przypadku część zieleni w granicach tego planu będzie prywatna 
i... ogrodzona, czyli niedostępna dla mieszkańców Krakowa. Je- 
śli sąd potwierdzi w tym planie tereny zielone w pełnej propozy- 
cji, daje to perspektywę na realne zwiększenie miejskiego Parku 
Aleksandry minimalnymi kosztami, wykup ziemi może nastąpić 
po stawkach, jak za tereny zielone. 
- Czy jest jeszcze jakaś kwestia związana z tym parkiem na, 
którą Pana zdaniem warto zwrócić uwagę? 
- Perspektywa wykupu działek pod Park Aleksandry musi 
uwzględniać sukcesywne poszerzanie jego terenu tak, by za- 
wsze stanowił zwartą całość i ponadto tworzył nieprzerwany 
ciąg zieleni rozciągnięty między głównymi arteriami drogowymi 
przylegającymi do parku. Ważną kwestią będzie również jego 
ostateczne zagospodarowanie i finansowanie jego bieżącego 
utrzymania. 


Rozmawiał: BARTŁOMIEJ BARTOSZEK