/095_0001.djvu
. 'I{'
\ ??:d,
.
Rok\ I
Krak??w, wiorek 24 kwieinia 1945
, ol' t...
':
??"':
i
'1:1
'??
"/'. <. ' ;\;
", I
', " '" .--1', ',.r
I...
r .. ',1,1'. ,p.
.' '\ ,)- <, ,
;:,-1:' " , " .... ":'\;:.
' ,... '10.', ::".' v
: :, "".
Nr 77
!'
-
-
.......
Agresja niemiecka b??dzie, na zawsze okie??znana
Prsem??w;e";e Marss. S??a';"a po pOap;Sa";" "k'aa" po'skolWraas;eck;ego
i Moskwa, 23
Baniu u k.??arhl
il7.nJ
k SlaE,n
1116wlenl,e:
p8Jnie P
ydffllcie, Prulliie Preinierz,e. Pa-
??1orwie!
My??l??, ??e uk??ad przyja??ni, wzajemnej po-
Jnocy oraz wsp????pracy powojennej, miGdzy
Zwi??zkiem Radzieckim i Polsk??, kt??ry pod-
t>iRali??my ,przed chwil??, posiada donios??e,
tnaczenle historyczne. 1
Znaczenie tego uk??adu polega przede
'lVszystikim na tym, ??e ozna('lza on zasadni-
ezy zwrot w stosunkach mi??dzy Zwi??zkiem Panie Przpwor1nil'zlt('y Prezydium Rady I dla nas uk??adll jest ws
??l.na obron
na-
Radzieckim I Polsk?? w stron?? sojuszu I :-wor1ni('z??cy Rady SiZych kraj??w, kl??um 1llPJPdnokrot.nle w
Komisarzy Ludowyeh! Panowie! I hislul'ii zagra??alo bar'barzy
stwo hord n
e-
PrzyJa??nI. Zwrot ten nast??pi! w toku nasllt'j Podpisany dzisiaj )JoLl!j
rlzy Z
RR i Pol- mieckich, jak r??wniei. wspulne na
rze zalill-
"'alkl o wolno???? przeciw Niemeom i teraz sk?? pakt przyja??ni, wzajPulllej p'omoey i leresowa.llia. dOly('z
\ee za.chowania. i ,:"zmo
'IV tym u'kladzie zostajE' utrwalony. {Jowo,ieuuej WSII??li'l'al'Y, jest wzmocnle- c,nlenl. pokoju w Europie, "wzegolulC za"
W ci??.J('u ostatnich 5 wiek??w stosunki po- niem zdecydowanej woli oraz d????no??ci na- ",??r??.d lIaroll??w s??owiallskirh. . .
nli p azY" naszymi krajami na('echowanp by rodu polskic,go do wZ!l1ot'nil'nia pl'zy.ia??ni Je.ste??m
' gl??boko o tym prz,ek;olllanl, ze
ly elemen
amr wzajemnej nieufno??ci, kt??. w,zajPlllLlcj lJomon' i wsp??lpraey, kt??re podpisnj??(' niniejs,z)' uk??ad,
noslmy sw??j
rn cz??stokro?? przeistal'uda si?? w zbrojIII' ,zrodzi??y sil: we wsp??ln,ej walce na,sz
'ch na- ud
ial do wy
i??I
??w Naro
ow ZJed
oczo-
konflikty. Stos1lnki te os??abia??y oba nasze 1'()tl??w PI'zl,,'iw'ko nl1,ie??r'
I'om niemieckim. nych, zmierza.1??c'y('h do oSi??gni??cia jcdno-
kraje I wzmacnia??y Imperializm niemiecki Prag'nienia i t??skuot
, te za przyja??ni?? I ' !ici i bezpiecze
stwa. . ..
Znal'zenie niuiej6zeJl.'o paktu 11ole)/,'a na i w
p??lprl1f'?? byly i s?? konieczno??ci?? histo- .Je??pli do tej ]10ry w hLst
rLl n.ar
d nie-
tym, ??e ryczn??, kt??ry(
rl'aliz3eja s!all1 si?? mo??.- r mlecki narusza?? pok??j w F'lIr o lne l przy
!iw?? jedynie o!wenie. kir'cly w kraju na- J)(Hn[)('
' barbarzy??skich w
jen wyrz??dza!
ko??czy I grzebie on dawne stosunki mym nar??d doszed?? do g??osu. niezliczone N\(ody wsZy.;'(klL1l
1H;od.om, a
W l'i??
n "l11Ie,
i rozwijala siG zdrowa w Szczl'g'??lno??l'j narodom SlOWLll1t
klln. to
t 1 f)tni??dzy naszymi krajami i stwarza no- my??l polityczna __ idei' przyja??ni pomi??- rodz??cy si?? obecnie zwi??zek narod??w s??o-
'lV11. realna podstawe dla zmiany dawny('lt dzy naszymi s??owia??skimi narodami. ;icd- wia??sklch raz na zawsze
n.ieprzyjaznych sto
ullk??w na stosunki k . I . hl ' . 1 . , t
na
e (O)Jlcro w o (('ZU IlIr' H'!lJIc(.zens wa przl!i:l'wstawl si?? niemieckiej agresji
IIrzymierza I przyja??ni mi??dzy Zwiqzkiem groz??['('g'? z
S
rO!lY Oklll
Q r??kojmi?? pokoju W Europie.
Radzi
kim i Polsk??. o nnS'7.e lstlill'lllC jako paustwo i jako na- ART. 5.
'V-ci??gu ostatnic??f'25--30 lat, to znal'zy r??d, stala si?? ona Nar??d JI01"ki, kt??ry przc
z("dt piek??o nle- Wysokie Uk??adaj??ce si?? Strony zObowi??zuj??'
'" okresie ????cz??cym dwie wojny ??wiato- . .. mleekiej okupacji i poni??s??' tak stras'7.oI)(
si?? nie zawiera?? bez wzajemnej zgody rozejmu
"" N' pot??z.
ym czY
nI,klem odrodzen,ia. ,.tratv w tej wojnie. z di'l,giej za?? strony lub pokoju ani Z rz??dp.fiI bitlerow6kim, ani z ja-
,e, lemcy zdo??ali wykorzystar. tenrto- demokracJI pobklej oraz narodu pOlskIego, do??wlfuh'za tyle dowod??w pomocy z.e 8t1'O- I k??kolwiek inn?? wladz?? w Niemczech, zagraj, a-
l'LUIIt PojSIki. jako korytarz ,dla parcia na '" .
"'sch6d oraz jako Gdskocznl?? w celu napa- Ta zd
o",:a Idea JI,
h tyczna b()llzie odllld ny wieJkil'go narodu rad7.ieckiego. przyj- j??c?? lub mog??c?? zagrozi?? niepodleg??o??ci, cil??o-
Icl na Zwi ?? zek R d le k i M ?? t t _ be:zwl1.t'Ple
la stale k
e
ow.??a nasz?? po IIty- mie ten uklad jako wydarz??.nle polityczne ??ci terytorialnej i bezpiecze??stwu kt??rejkolwi
k
'" . a z c '. Og. o o n.a!4 ?? : k?? zagraniczn??, grlyZ ,wst ona podyktowa- wielkiej wagi, jako gwarancj?? trwa??ego z Wysokich Uk??adaj??cych si?? Stron.
1Hc Jed.yme .dla!eJ('o, pOll1e
az pomL??dzy na nasz?? racj?? stanu i jest wyrue,m pra- pokoju i bezpiecze??stwa, .iako gwarancj?? ART. 6.
llao'j,zYllU kraJamI nie Istnia??y w??wczas sto- gnle?? og????u oraz d????t'n:em naszego naro- swojej wolno??ci I nlezale!no??t<1. Ka??da Z Wysokich Uk??adaj??cych si() Stron
Sunkl przymierza I przyja??ni. Dawne rz??- du, wyplywaj??cym z lIstawicznej ws,p??lno- Niech ,iyje wielki Zwi??zek Radtiuki! zobowi??zuje si?? nie zawiera?? tadnego soju
zu
dy Polski nie chcia??y przymierza ze Zwi??z- ??ri na
'zy('h int('res??w. Nlec:h iyje nlezaleina, demokratyczna i nie bra?? udzia??u w ??adnej koalicji skierowanej
klem Radzieckim. Wola??y one prowadzi?? ??r??d??em i pod
taw??. tego hi,storycz,uego Poiskal przeciw Drugiej Wysokiej Uk??adaj??cej si?? 5.1ro-
k l
?? polityczn?? pomiedzy Niemcami i Zwi??z- ki d nie.
1(
111 Radzieckim. No i oczywi??cie doigra- B .. ART. 7.
??y si??... Polska zosta??a okupowana. a ni,e- Wysokie Uk??adaj??ce si?? Strony b??d?? wsp??J.
I l>odleg??o8?? ;ie,i anulowano, P rzy . cz y m: w re- rzm ?? e n I e o a , o pracowa??y w duchu przyja??ni r??wnie?? po za-
I "ko??czenin obecnej wojny w celu dalszego coz-
z
tacie calej tej zguhnej polityki wojska woju i umocnienia kulturalno-ekonomicznej
n.Lemiookie otrzyma1y mo??no???? znalezienia (Po
ress). Prezydeut Krajowej Rady Narodo- mie! w zupe??nym porz??dku, zgodzili si?? na na- wi??zi mi??dzy obydwoma krajami i b??d?? sobie
8H
u bram Moskwy. wej RzeczYP(}5po]itej Polskiej i Prezydium Rady st
puj??ce p06tanowienie: pomaga??y wzajemnie w odbudowie gospodarczej
t Znaczenie ninie.iszeJ('o paktu polega na Najwy??6zej ZSRR, , ART. t. obydw??ch kraj??w.
Ym, ??e likwiduje ??n dawn?? zgubn??- poli- o
y
ieni. niezlom
??. .wol??. dop:ow
d
enia Wysokie Uk??adaj??ce si?? Strony b??d?? wsp??lnie
tYk?? gry pomi??dz y Niemcam i I Zwl " zk - Iem w6polme WOjny z n.ajeZdZCaml nrem:ecklml do z ' d . N d . d l ' ??y nada]
rt d .. ??k" , ze je noczonym: dro amJ prowa z .
a zlec klm I zamienia j?? na polityk?? przy- ca oWitego l os.tateczne
o ZWYCJ??6\wa; . ! walk?? z Niemcami a?? do 06tatecznego zwyci??-
J ltllerza oraz przyja??ni pomi??dzy Polsk?? a . pragn??c u
ahc zasadniczy pr
e??om w dZle- stwa. W tej walce Wysokie Uk??adaj??ce si?? Stro-
ej wschodnim s??siadem. Jach, sto
unkow J?o]s
o-rad,zlecklch. na :zecz I ny zobowi??zuj?? si?? udziela?? sobie wzajemnie
T k' . t prl:yjaznej, SOJuszniczej wspo??pracy, jak.a Si?? u- , pomocy woJe??nei I innej wszelkimi ??rodkami
h
I
Jes. zmacZ8nie hi,ston'c,z,ne przed staJi??a mi??dzy Polsk?? i ZSRR w tolw wsp??lnej' b??d??cymi w ich rozporz??dzeniu.
??Iz Wd?? Po<1jJ11 l sruneg,o prz,ez nals uk??adu mi??_ walki z imperializmem niem;eckim - i w prze--
y Polsk?? I Zwl??zklom Radzieckim o ??wiadczeniu, ??e dalsze umocnienie dobrych sto_ ART. 2.
IIrzyja??nl I lIomocy wzajemnej I wsp????pra- 6Unk??w s??siedzkich przyja??ni mi??dzy Polsk?? I Wysokie Uk??adaj??ce si?? Strony w prze??wiad-
t
Powojennej. granicz??cym z ni?? Zwi??zkiem Socjalistycznych czeniu, ??e interesy bezpieczenstwa i pomy??lnego
k N'
1
no.o
wschodu. Nie 111
a r??wniei w??t-
'!J..IWOS{'I, ??e jehll t?? zapor?? od wschodu
uj).'?? . . d h d
I??ra: III Sl
zapor?? o zac o u, to Z??l
H'ZY
.....:I11I
rze
na
zych kraj??w. z na5zY
1
b
hrnller
encaml
a
a
h
zle. t,o ,
mi:Jlo
l??ti 'k 1i1O??ltM prnYll'dz!t'l', IZ agresja nie-
??I
. a
oltanle o
??e??znana i nielatwo jej
??e IH?? rozha:b!L\!. ,
\
l'i
kwietmia (Ta..<;s). Po pod'pi- I Nie d,z,iwnego p.rze,to, i?? I1IIl'Ordy mi??u.i??-
Radz1iec,ko,Poll.s:kieg-o Marr- ('e woluo??{.. a dOlyczy to przede wszystkim
wyglo,sil na.st??,puj??ce prze- narod??w s??owia??skich, z nie'l'ierl>liwo??<'i??
uC1zekuj?? zawarcia te,go uklad'u. wj,d,l.<\ bo-
wiem, ??e IJZ,n8C',za nn wzmocnienie wsp??l_
nl'go frontu Narod??w Zjednoczo,nych
prz,eciwko w:sp??Jnemu wrogowi na te'renie
Europy.
I dla,t.('go nie w??t.pi??. ??E' sprzymierze??cy
nasi na Zachodzie pakt ten'powitaj?? z za-
d,owole,..iem.
Niech iyje Wolna, NIepodlegia, DemO-
kratyczna polska!
Nll??Ch iyj,e r??wnld wschodni Jej
siad - ,nasz Zwi??zek Radzhtcki!
Niech tyje przymierze I przyja????
mi??dzy naszymi krajami!
s??-
po.
Zwi??zek narod??w s??owia??skich, r??kojmi?? pokoju
Przem??wienie premiera Edwarda Os??bki-Morawskiego
mi??dzynarodowych poczynaniach, zmierzaj??cy:ch
do zapewnienia pokoju I bezpleczenstwa naro-
d??w i w pe??ni wni06?? sw??j wk??ad do 6prawy
urzeczywistniellla tych wzni
slych cel??w.
Wy\Sokie Uk??adaj??ce si?? Strony b??d?? reali7.0-
wa??y niniejszy uk??ad w my??l zasad mi??dzyna-
rodowych, w kt??rych ustaleniu uczestnicl,yly
obie uk??adaj??ce si?? Strony.
ART. 4.'
Je??,eli jedna z Wysokich Uk??adaj??cych si??
Stron w okresie powojennym zosti1nie wci??'Ini??-
ta w dzia??,mia wojenne przeciwko Niemcom.
kt??reby wznowi??y swoj?? polityk?? agresji, aJho
'Przeciwko jakiemukolwiek Innemu panstwu.
kt??re w dasie wojny sprzymier.y??oby si?? z
Niemcami bezposrednio lub w jakiejkolwiek
innej formie - Druga Wysoka Uk??adaj??ca si??
Strona bezzw??ocznie udzieli Uk??adaj??cej si,
Stronie, wci??gni??tej w dzia
dnia wojenne, wo-
jennej OJaz innej pomocy I poparcia wszystki-
mi ??rodkami b??d??cymi w jej rozporz??dzeniu.
r
\
{/
ART.3.
- Wysokie Uk??adaj??ce si?? Strony zobowi??zuj??
Soi?? r??wniet po zako??czeniu obecnej wojny z
'Niemcilmi, u??y?? wsp??lnie wszystkich ??rodk??w
b??d??cych w ich rozporz??dzeniu, aby usun????
wszelk?? gro??b?? ponownej agresji ze strony Nie-
m:ec l !ub Jakiegokolwiek Innego pa(lslwa, kt??re-
by sPI:Zymlerzy??o si?? z Niemcami bezpo??rednio
lub w jakieJkolwiek InneJ formie. I ,
- Dla osi??gni??ci
tego celu Wysokie Uk??adaj??-
ce si?? Strony b
d?? uczestniczy??y w duchu naj-
bardziej szczerej wsp????pracy we wszystkich
-
ART. 8.
Uk??ad niniejszy wchodzi w tycfe z chwil?? Je-
go podpisania ?? podlega ratyfikacji w mo??liwie
najkr??tszym czasie, Wymiana dokument??w nl-
tyfJkacyjnych odb??dzie si?? w Warszawie moili-
wie jak najrychljij. Uk??ad niniejszy pozo
taje
w mocy w Ci??gu lat 20
tu od chwili jego pod-
pisania.
Je??eli jedna z Wysokich Uk??adaj??cych s:??
Stron na dwana??cie m
esi??cy przed up??ywem te-
go 20-??etniego okresu nie z??o??y o??wiadczimia o
swojej ch??ci wypowiedzenia uk??adu. uk??ad ten
pozostanie w mocy na okr
nast??pnych p'ec:u
lat, i tak za ka??dym razem, dop??ki jedna z W,-
so.kich Uk??adaj??cych 6i?? Stron nie z??o??y na 12
miesi??cy przed up??ywem kolejnego 5-!ecia o-
??wiadczenia na pi??mie, uprzedzaj??cego o swoim
zamiarze wypowiedzenia uk??adu.
Na dow??d tego pe??nomocnicy podpisali uk??iUI
niniejszy i zaopatrzyli go swvmi piecz??ciami.
Sporz??dzono w M06kwie 21-go kwietnia 1945
roku w dw??ch egzemplarzach, przy czym oba
tek6ty p06iadaj?? jednakow?? moc.
Z upowa??nienia
Prezydenta Krajowej Rady Narodowej
Rzeczypospolitej Polskiej
(podpisano): Os??bka-Morawski
Z upowa??nienia
Prezydium Rady Niljwy??$zej
ZSRR
({}odpis,ano): J. W. Sta.lIn
Wojsko Polskie, dotar??o do Berlina
Warszawa.
J kwie??- (Po.lPTees). ,Komunikat N acze1ee.!ro Dow??dztwa Woj.ska. PoIskieg,o z dnia 28 kwiet,uia 1945 roku:
Oddzia??y Wojska Polskiego, kontynuuj??C wraz z Armi, Cz
rwon, ofensyw?? na . zach??d od Odry
i Nissy ??u??yckiej - w wyniku zaci????ychwalk zaj????y w kierunku na 'Drezno miasta Liibau, Kalau,
Neu-Welzow, Senf??enberg, Lautberg, Ka,nenz, Bautzen i tocz, walki' o -miasto Konigsbriick.
Na 'zach??d od Odry Wojska nasze, pos,uwaj??c si?? w??r??d zaciek??ych walk, zaj????y miasta Bernau,
Werneuchen, Alt-Landsberg, Strausberl, Buckow, Miif(chberll walcq na przedmie??ciach Berlina.
W ci??gu 5 dni walk- wojska nasze zaJtfy przes
??o 300 mlejscowoicl na terytori
m Niemiec. ,A
/096_0001.djvu
rf
Prof. Kaczorowsld ministrem
odbudowy
: Warszawa, 23 kwietnia (Polpre-??. W uz'upe??.
':r1.
eniu wia.do1I1iOlSci o zmianach w ??onie Rz??du
2 Rzeczypospoli tej nale??y doda?? 'Pazwisko prof.
aczorowsldego. kt??ry Z06 tal mlnis1rem odbu-
'lIowy kraju. .
MinioJtra, administracji pub!. naznaC'l:ono rowno.
cze?? nie pe??nomocnikiem gener
lnym dla zi
m od.
zyskanych
w????czono Biuro ZIem Zachod:nlOh do
podleg??ego ministrowi reBortu. , .
Ob. L. Borkowlcza mianowano pemomocmklem
na okr??g Pomorzil Zachodnj,e.go. .
Ob, R??zg?? mianowano wOjewod?? lubel6klm, ob.
mjr. Wi??llcza - wojewod?? kieleckim, ob: r. Ko-
clola - wojewod?? ????dzkim, a ob. GWiazdc>wl-
cza - wojewod?? w.arszawskim.
.
Ob. Edward Ochab - ministrem
admini??stracii
Warszawa, 23 kwietnia. Na miejsce I ob. J??z
-
fa Ma??lanki, kt??ry ust??pi! ze swego stanoWI-
ska, ministrem administracji publicznej miano-
wano ob. Ochhba.
Cz??onkowie, kongresu ameryks
w Buchenwaldzie
londyn, 23 kwietnia (BBC). W niedziel?? 8
cz??on k??w kongresu ameryka??Bkiego zwiedzi??o
niemiecki ob??z koncentracyjny w Buchenwa]-
dZie.
W??r??d Niemc??w, kt??rzy zostali zmuszeni do
obejrzenia obozu w Buchenwaldzie, znajdowali
si?? ojciec; i siostra znanego przyw??dcy m??odzie-
ty hitlerowskiej Baldura v. ScLlra
ha.
Petain W Szwajcarii
Pary??, 23 kwietnia (Ta
s). Paryski "Ordro"
donosi, ??e wed??ug informacyj, pochodz??cych ze
??r??de?? miarodajnych, marsza??ek Petaln wraz
Z ??on?? od kilku dni przebywa na terenie Szwaj-
carii.
Nieuda??y zamach
na Mussoliniego
Pary t, 23 kwietnia (Tass). Agencja "France
Presse" oglasza informacj??, pochodz??c?? z po.
granicza W??och, o zamachu na MussoltUlego,
dokonalJego przez patriot??w w??oskich, kt??rzy
pod??o??yli w domu dyktatora dwie bOmby zega-
rowe. Bomby te wybuch??y jednak w czasie je-
go nieobecno??ci. Zabite zosta??y dwIe osoby, na-
le????ce do osobistej ochrony Mussoliniego.
\Valki o Ferrar??
londyn, 23 kwietnia (Reuter). Wojska nie.
mied{ie we VV!rMzech znajduj?? oiIi?? w odwrocie
na ca??ej UnU. CI????kie i ??rOOn:e bombowce
SprzymierzonYCh atakuj?? nieprzerw"nie wyco-
fUj??ce si?? oddzlaly nieprzyjaciela.
Formacje V armii amerykanskiej dotar??y dzi??
wC"le.mym rJnkiem do Modeny, 32 km !la p????.
nocny zach??d od BoloniI. Si??y VIII armii przy-
.t??/Wy do 6zturmu na miasto Ferrara, po??o??one
o 50 km 'na p????nocny wsch??d od/Bolonii.
Wyo<;uni??te czo????wki sprzymierzonych przekro-
t:zy??y rzeki Panaro I Secchia w rejonie Modeny.
Zci??t.o r??wnie?? CasteJfranco.
W rejonie Al')) nadmor6kich wojGka francu-
sikie prze??ama??y op??r niemiecki i wkroczy??y n'i!
terytorium w??osk'e.
Od-dz??a??y jugos??owia??skie zaj????y SUszak na
.' wyhrze??u adriatyckim i przyst??pi??y do ataku na
port ,Fiume.
Daleki Wsch??d
Nowv Jork, 23 kwietnia. XIV armia brytyj.
ska posuwa si?? naprz??d w kierunku Rangunu.
Wedle olltatnich doniesie?? dzie??i j?? jf'!6zcze od-
leg??o??{: oko??o 300 km od stolicy Burmy.
Samoloty ameryka??skie zatopi??y japo??ski sta-
tek transport??wy o pojemno??ci 7000 ton, II!toj??cy
W S.l??iqonie we frllncu6kich Indochinach.
Superfortece bombardowa??y dwukrotnie w
cl??m}
t",t.nich 24 f!odzin urz",dzenia wojll!JI;owl
110i.uit>jpJ na Kiu-Szll!.
.
,
t.DZIENNIK POLSKI"
Nr. 77. WtoreK, 24 kwIetnia 19
'.
,
??:'i01!
16 dzietnic Berlina w r??kach Armii Czerwonej
, Moskwa, 23 'kiwlietnia(1\a&;). W m!??gu
2i2-go kwie>bn:ia oontJrail.na grupa wojsk Ira-
d!ziec:kich. o'pcrmj??[
a na obu Isrzlaka,ch -
bea-li??s,kim i dre
deIlskint, nadal prowa-
cllliila boJe ofensywne.
Na 1!liZJ1a!ku dre'zdcILskim wodska 'l'adu,i{
c-
k.ie za
1y nast
PQi.i??iCe miej,sc,orwo,??ci: lub-
ben au. Dahme, Schlieben, Sonnewalde,
FJnsu rwa Ide, Ruhla'nd. Ehterwerde,
SChwep,ni
g.estapo d01konywaJi masowych ob??aw w ma_
jako "admirala na !nostku kapita??skim." Rz??d !lltac.h, dzi?? za?? robi?? to samo bez maski, z otwar-
Vulgarisa chcia??by uchodzi?? za gabinet demo- t?? przylbic??.
kra tyczny, jeduak jest takim tylko we w??asnym Pismo podkr,e??la przy tym, ??e w ka??dym in-
mniemani\!. nym kira}u wyzwolonym spod okupacji ni,emiec_
Naj'lepiej dn' '
dz?? t
go nieuda??e pr??by roz- k
/097_0001.djvu
!r
!1DZIEN
IK POLSKI"
Nr. 77. Wtorf',k, 2"4 K
efma 1945.
"..-.,
\-.1.. ' r .' ,\,. :'.
"
..::) ..
NAUKA I WIEDZA
R WITOLD MAJEWSKI
Technika a fizyka wSQ????czesna
tz??
t
t;!
twieraj??cych nowe perspektywy dla wielu dzie- jak bardzo jest potrzebna Politechnika dja wo-
dzin wiedzy). W ten spos??b powstaje wsp??lna jew??dztwa krakows
iego, Uzyskano trzy gma"chy
dziedzina zainteresowa?? fizyki i techniki, nazwij- na pomie5zczenie Poli techniki. Gmachy te, w wy-
my j?? fizyk?? technicznq oraz nowy typ zawo- sokim stopniu zniszczone, zosta??y pracq s/uden-
dowca-specjalisty: in??yniera-lizyka czy te?? lizy- Mw doprowadzone do stanu u??ywalno??ci. Wk??ad
ka-in??yniera, posiadaj??cego wyk.sztaicenie te.ch- got??wkowy i pracy student??w ocenia si?? na su-
niczne, ew. fizyko-matematyczne oraz solidne mf) 360 tysi??cy z??, co ??wiadczy o wielkim zapale
wiadomo??ci og??lne z fizyki ewentualnie z t-ech- m??odzie??y i d????no??ci do jak naj szybszego uru-
niki. chomienia tak upragnionej przez nich uczelni,
W Z. S. S. R. s?? wydawane dwa czasopisma: Uzyskano dwa wielkie pudynki na bursy, kt??re
Zurnal techniczeskoj fizyki oraz Technisal Phy- wobec tego, ??e prz
o 60"10 mlodzie??y relau-
si es, po??wi??cone zagadnieniom z pogranicza fj- tuje si?? ze
ier wlo??ciaIiskich i robotniczych
zyki i techniki. Charakter og??asumych tam prac musi si?? uwa??a?? Za podstawowe, je??li chcemy
jest raczej naukowy ni?? technkzny. W rosyj- umo??liwi?? stud'a wszystk;m warstwom spo??ecz-
skich podr??cznikach fizyki, przeznaczonych dla nym. Zorganizowano do pewnego stopnia samo-
wy??szycb szk??l technicznych, s?? uwzgl??dnione pomoc dla profesor??w i dla student??w.
naturalnie w og??lnym zarysie i zagadnienia Prace orqanizacyjne poz,,:,alaj?? w te} chwili
techniczne, jak ma to np. miejsce w doskona??ym na natych
/Qslowe uruchomzeme uczelnI, tzn. na
podr??czniku Pusztowa. Podobnie w nieco ju?? I do.sta
czen.le tak bardzo P?trzcbnych ,PoIsc;,e sI??
przestarza??ym podr??czniku francuskim - Bwhal mzynIer
klch o ro.k szybcIej llJz.
dzlekolwlek.
ElectriciUi - przeznaczonym dla technik??w, u- Tworze:lle nato;rmast Polltechmkl tY]k,o ze
wz l??..lniono szere g zagadnie?? z dziedziny bu- wzgl
dow ,
re
trzowych w KatowIcach ?j
J?a
d g <;>u a ' t .. w tej ChWIl! zadnego uzasadnlema, chocby I z
owy m em. t h l d . , t ' b ' b ?? d " .
W chwili obecnej
dy w oswobodzonej Po]- ye wzg ?? ow,
e r
e a, y zac
?? o sCl??ga;lli!.
. ' . . k . tam wyk??adowco w I tworzema laboratonqw
sce przyst??pujemy do orgamzowama sz olmctwa k h b' h T. ,
wy??szego i zawodowego oraz przemys??u, na]e??a- nau owyc - na co w o ecnej c Wl I me ma
??oby to mie?? na uwadze, by unikn???? pope/nlenia czasu.
dawnych b????d??w i nie uznawa?? form organiza-
cyjnych dawno ju?? przebrzmia!ych w innych kra-
jach.
W niekt??rych krajach, jak w ZSSR. Ameryce,
zosta??o to w wi??kszej lub mniejszej mierze prze
prowad
one przez zorganizowanie specjalnych
instytut??w badawczych. w kt??rych pracuj?? fizycy
i technicy, opracowuj?C zagadnienia przy jedno-
czesnym uwzgl??dnieniu dzisiejszych potrzeb
techniki oraz zainteresowa?? czysto naukowych.
Zaznaczamy, i?? to, co dzi?? budzi za??ntereSOWa ! ie
tylko naukowe, ju?? jutro, przy obecnym. n, -
nym rozwoju techniki, mo??e by?? przez m?? y-
korzystane. Podobne instytytuty zosta??y zorgani-
zowane np. przez Gen. Elektr. Com. w Ameryce,
Philipp.sa w Holandii. Koszty utrzymania takic'h
instytut??w ca??kowicie si?? op??acaj??, gdy?? dostar-
czane przez nich wyniki badan, pozwalaj?? w pro-
dukcji wprowadza?? coraz to nowe ulepszenia
oraz pobudzaj?? do nowych wynalazk??w. Przy
tylko tak zorganizowanej ?? pomy??lanej wsp????-
pracy fizyki i techniki jest do pomy??lenia ten
szybki rozw??j i post??p, jaki obserwujemy, np.
w konstrukcji lamp katodowych, oscy10graf??w,
ikonoskop??w, multiplikator??w elektronowych,
fotokom??rek, mikroskop??w elektronowych (0-
......._lrn_...'""..mn"n""m_'IIH.....If????_U.????tm..l????J.jI.IIIHUA._
lJ.J J
n 1n.1_1II1II II..U__IUIIIIIIRIIIIIIIIIIIII
--
I:.__"U
Dr WIKTOR JA K??B.
profesor Politechniki Lwowskiej
W zwi??zku z pracami organizacyjnymi dla
za??o??enia Politechllliki w Krakowie, pragn?? zau-
wa??y??, ??e kreowanie tego rodzaju uczelni mo??e'
by?? z wielu wzgl??d??w wskazane. Krak??w jest
w tej chwili jedynym miastem Polski, posiada,-
j??cym warunki dla podtrzymywania ??ycia umy-
s??owego. Z tego powodu Krak??w winien, si?? stal:
takte kolebk?? odrodzenia wy??szych uc:/:elni.
My??l utworzenia Politechniki Krakowskiej
zdaje mi si?? by?? bardzo szcz????liw??. Politechni-
ka Krakowska ma wszelkie dane na to, aby stal:
si?? politechnik?? kadrow??, skupiaj??c?? rozbitk??w
by??ych po]ilechnik polskich. Tutaj te?? mog??
powsta?? zawI??zkI nowych politechnIk.
Dlalego te?? s??dz??, ??e nale??y d????y?? do zatrud-
nienia w przyszlej politechnice wszystkich zg??a-
sz'aj??cych si?? pro!esor??w, wyk??adajacych i a-.sys-
tent??w, nie trac??c nikogo z tak trudnych do od.
zyskania pracownik??w. W ten spos??b skon-
struowana Politechnika Krakowska b??dzie mo-
g??a spe??ni?? roI?? uczelni kadrowej; z kt??rej b??d??
mog??y wy??ania?? si?? odbudowui??ce si?? iime poli-
technIki. jak te?? tworzy?? nowe, o ile wymogi
??yciowe '?? warunki bytu pa??stwowego na two-,
rzenje ich zezwol??.
Uwa??am natomiast dora??ne kreowanie wi??k-
sze' ilo??ci pollte('ltnlk IlIz w tej chwili. za nie-
wskazane ?? przedwczesne.
--
W literaturze fachowej mo??na spotka?? nieraz
okre??lenie techniki jalw fizyki stosowanej, przez
co zaznacza si??, i?? obie te ga????zie wiedzy ]udz-
kiej posiadaj?? wiele wsp??lnych zai
teresow
n,
cho?? do rozpalI ywanyc}1 przez Sle?le zjawIsk
podchodz?? odmiennie L slosuJ?? r??zne metody
pracy. Najdobitniej uwydatnia si?? to mo??e w
przypadku elektrotechniki.
Technika ma na uwadze przede wszystkim
CeJe praktyczne, chodzi jej o wykorzystanie po-
Znanych zjawisk w zastosowaniach pra
tycznych,
gdy tymczasem fizyk?? interesuJ?? zJliwlska saID;e
w sobie, jako objawy ??wiata z
wn??trznego, kto-
rego tajemnice pragnie poznac. Prace techmka
?? fizyka' uZLIpe??niajq si?? wi??c )??Izajemnie i z
z??-
biaj?? ze sob??. Ka??dy z nich korzysta w wl??k-
IIzym lub mniejszym stopniu z wynik??w pracy
drugiego. "
Ostatnimi czasy, wraz z szybklm rozwojem
techniki zwiazek ten
pstal jeszcze bardziej po-
g????biony. Do'lychczas bowiem technik?? .intere-
Sowa??y zagadnienia w dostatecznym stopmu zba-
dane przez fizyk??, kt??re w pewnym .topOlu
przesta??y by?? tematem jej docieka??. Przez pe-
wien czas wydawa??o si?? nawet, i?? zaintereso-
Wania obu tych ga????zi ulegn?? jeszcze dalszemU
oddaleniu. By!o to wtedy, gdy fizyka wsp????-
CZesna wkroczy??a w dziedzin?? mikro
wiata
bUdowy materii - badaj??c zjawiska, kt??rych
opisanie wymaga??o stworzenia nowych poj????, od-
biegaj??cych do???? znacznie od poj???? ??wiata ma-
kroskopowego, do kt??rych przywykli??my na
gruncie fizyki klasycznej, i kt??rymi pos??uguje
si?? technika. Badania fizyki wsp????czesnej nie .s??
ukorkzone i znajduj?? si?? w stanie ci??g??ych prze-
II1ian. Metody do??wiadczalne uleg??y fantastycz-
nemu uczuleniu, prowadz??c do poznawania wci????
nowych fakt??w, kt??rych uj??cie w jednolity obraz
??wiata zewn??trznego dotychczas jest jeszcze nie
lIlo??liwe,
Okaz al o si?? jednak inaczej. Rozw??j radiotech-
niki, telewizji zosta?? umo??liwiony jedynie pny
Wykorzystaniu wynik??w prac do??wiadcze]nych
fizyki wsp????czesnej. Wy??adowania elektryczne
W
azach, elektronika, optyka elektron??w, zja-
wi ska foto-elektryczne, fosforescencja, fluore-
S'cencja znalaz??y liczne i znajduj?? wci???? nowe
Zastosowania praktyczne. Stawia to technika
przed konieczno??ci?? opuszczenia gnmtu fizyki
klasycznej i zi'nr,=nania si?? 3 poj??ciami i teo-
riami fizyki' wsp????cz,esne1. oraz jej metodami
pracy. Jest to tymbarrtziej potrzebne i z tego
WZ(1lertu, i?? dziedzina ta, nie bl':d??c jeszcze ca??-
kowiC'ie opllnowan?? przez fizyk??. stawi/! go przed
knnie,czno??C'i?? przeprowadzenia samodzielnych
Po,
zukiwa?? dla zebrania potrzebnego mu mate-
ria/u w jego pracy zawodowej.
W zwi??zku z tym powstaje pal??<:a potrzeba
przeprowadzenia niekt??rych zmian w progra-
l71ach studi??w technicznych, maj??cych na celu
Uprzyst??pnienie s??uchaczom (przede wszys tkim
Wydzialu elektrycznego) zaznajomienia si?? z po-
j??ciami i teoriami fizyki wsp????czesnej oraz jej
lIletodami pracy tak laboraloryjnej, jak' i teore-
tycznej. Wymaga to zn??w od fizyk??w odpowied-
niego opracowania i przystosowania omawianych
teorii, maj??cych nieraz charakter bardzo abs trak- In??. I. STELLA-SA WICKI, Si??a oddzia??ywania na m??odzie?? miasta na
CyJny, do potrzeb i mo??liwo??ci technika. wskr???? polskiego, o wysokiej kulturze naukowej
Wi????
si?? z tym w dalszym ci??gu konieczno???? profesor Akademii G??rniczeJ i artystycznej, dogodne po??o??enie w centrum
Uprzyst??pnienia technikom metod matematycz- Mnjej wi??cej dwa miesi??ce temu zrodzi??a si?? pr:remys??u krakowskiego zag????bia, poza tym
lIych, kt??rymi fizyka wsp????czesna si?? pos??uguje, w??r??d profesor??w wy??szych uczelni w Krakowie istniej??ce wy??sze uczelnie, .gromadz??ce setki
jak to uczylJ.i?? Smimow, uczony sowiecki, w my??l utworzenia Politechniki Krakowskiej. naukowc??w oraz pracownie naukowe i !abora-
t;Wym podr??czniku matematyki dla szk???? tech- W obecnej chwi1i, gdy w Pa??stwie Polskim poza toda - oto niew??tpliwie przewaga Krakowa nad
'tUcznych. U??atwi??oby to w znacznym stopniu Akademi?? G??rnicz?? nie ma ??adnej naukowej Katowicami; je??li chodzi o wyb??r miasta dla no-
prZedstawienie szeregu zagadnie?? fizyki wsp????- technicznej plac??wki, Krak??w by??by tym O??lO d- wej Poldtechniki. Tym ba.rdziej, ??eM. Sl??sJm za.
Czesnej pod postaw?? kr??tkich monograficznych kiem odrodzenia polskiej my
Jj technicznej, gro- ledwie w odleg??o??ci 150 km od Katowic istnieje
Wyk??ad??w oraz umo??liwi??oby technikom korzy- madz??cym setki naukowo pracuj??cych m??ynie- d
skonale zaopatrzona Politechnika we Wroc??a-
s
anie z oryginalnej literatury fizycznej, co mu- r??w oraz m??odzie:i:y, pragn??cej kszta??ci?? si?? w WLU. .
la??o
y si?? odbi?? dodatnio w ich pracy zawo- tym kierunki!, a. maj??cej ju?? odJ;0wiednie przy- I
r.ace .or.ganizacyjne na Pol
technice Kra
ow-
oweJ. '" gotowanie, Krakow by??by tym Osrodklem kadro- sk.lej s?? JUZ uko??czone, zorganl
owano wydzia??y:
f Na"uwa SI?? dalej potrzeba scis/el wsp????pracy wym si?? naukowych dla uruchomienia istniej??- mzymerii l??dowo-wodnej, archltektury, budowy
izyIW z technikiem przy opracowywaniu pew- cych ju?? Politechnik w Gda??sku, Wroc??awiu maszyn, e]ektryczny.' chemiczny oraz ]as
y
YCh. z
g,adnie?
otrzeba, t
narzuca sit: coraz I \ organizuj??cej si?? tymczasowo _
' ??odzi Poli- (technologIa drewna), opracowano program stu-
hO silnIe] znajduJ??c oddzwl??k ... wysuwanych techniki Warszawskiej. Wyb??r Krakowa, jako di??w, wyszukano profesor??w i sHy naukowe.
s??ach: "fI praktycznienia nauk!" I "unaukowie- / o??rodka kadrowego d1a skupienia technicznego Przeprowadzono rejestracj?? student??w, kt??ra w
111a praktyki". wysi??ku Polski jest w ca??ej pe??ni uzasadniony. wyniku da??a 2800 zg??osze??
co jest dowodem,
-
Krakowski Instytut Niskich
wraca do pracy
Temperatur
Prace historyk??w sowieckich
(Tass). Akademik Struwe wyg??OlSi! w. In
ytu-
cie Orientalistycznym Uzbeckiej Akademii Nauk
referat o kampanii Dariusza Pierwszego przeciw-
ko Masagetom.
Z pocz??tkiem ubieg??ego stulecia w rejonie Be-
czestanu, w zachodnim Iranie, na skale wyso-
ko
ci 5000 metr??w, wykryto napis, wyryty z roz-
porz??dzenia kr??la Dariusza. Stllrania naukowc??w
odcyfrowania jednej z kolumn napisu, kt??ry
z czasem prawie zupe??nie zosta?? starty, nie da??y
po????danycb rezultat??w. AkademIkowi Struwe
uda??o si?? na koniec odcyfrowa?? tekst.
Ustalono, ??e kampania Dariusza l przeciwko
Masagetom, kt??ny ??yli na po??udni o-zach??d od
Morza Aralskiego, na terytorium obecnego Uzbe-
kistanu i Turkmenii, odby??a si?? w pi??tym roku
jego. panowania, to jest w roku 517 przed naro-
dzeniem Chrystusa.
W ten spos??b ak'3demik Struwe po raz pierwszy
usta??iI dok??adn?? dat?? i opisa?? wojny Dariusza I
pr:j;eciwko M
agelom.
PROF. JULIAN KRZYZANOWSK?? z Uniwersy-
tetu Warszawskiego prosi wszelkie osoby, kt??te-
"by mia??y jak??kolwiek wiadomo???? o zaginionym
pod Koluszkami w ko??cu ubieg!ego miesi??c. ma-
szynopisie jego pracy n,aukowej, o poinfopnowa-
nie go na adres: Krak??w, uJ. J, Lea l5a. m. 9.
By??y to trzy grube tomy w niebieskiej oprawie.
licz??ce 1500 stron maszynopisu, a stanowi??ce
plon lO-letniej pracy uczonego nad polsk?? bajk??
ludow??.
l
i;;
,
Q
RYDERYK PAUTSCH
O rytmach W. ??yciu ludzi,
zwierz??t i ro??lin
fiZ
Zwyczajach i obyczajach ludzi na wszelkich
lJ Zeblach kultury spotykamy si?? z czynnokia-
8;
rytmicznymi, t. zn. takimi, kt??re powtarzaj??
ryt w reguJarnycl;1, r??wnych odsl??pach. Czarowi
k nlU uiega zar??wno murzyn w g??szczu afry-
t
sklm, kt??r'y. wybija takt na swym b??bnie, jak
da Ysoce cywIlIzowany Europejczyk, tailcz??cy na
t",nclLlgu. Ci, kt??rzy uprawiaj?? gimnastyk?? ry_
'''ICzn ?? tw " d . ,
czv . ler z?? .nawet, ze wywIera ona dobro-
dl" lIny wp??yw na zdrowie i samopoczucie. Tra-
prz
:. ?? ?:us Rtndus??w, si??gaj??ca zamierzchlej
rytm/. OSCI, uczy o
orz'(stnym oddzi
??ywaniu
I na cZ;lego oddychania nle tylko na cIa??o, ale
s'e 5.1 y ducha, Owa nauka jog??w nie wydaje
d'yc zas calkow!Cie go??os??own??, ??koro tak??e me-
ryt;::?? a europejska stosuje niekiedy oddychanie
W ICzne w celach IGczniczych.
t W ob e . c takiej sk??onnosci cz??owieka do ruch??w
l1a ra k zen o charakterze periodycznym nie powin-
d l nI ogo dziwie okoliczno???? ??e r Y l
ika ni e j 'est
a nas' ,
jest czyms narzuconym z zewn??trz lecz ??e
??C! oo
, [Jl??
oJro zakorzeniona we
??a??ciwo-
ch fzzJologIcznych ustroju.
Prze
.Y S7,ereg czynno??c.i cielesnych cz??owieka
l1??sze lega wed.??ug. okre
jonYch rytm??w. Serce
.t?? a kurczy Si?? L rozszerza w re\:l1]arnych Qd-
czo
ch, w tempie 60--70 razy na minut??, rytmi.
CZo re s?? ruchy od
echowe, II r??wniez gdy wie-
" 111 ud
J.emy
l?? na Spoczynek, wykonywa.
>i 1 CZynnosc rytmIczn??, powtdrzan" co dwadzie-
W zwi??zku z artyku??em prof. Wo]fkego o In- szych urzqdze?? tego rodzaju. Dzi??ki temu m??g??
slyt>ucie NiSlkidh Temper,at!llr, dla kt6or.eqo, jako w laboratorium wykona?? prace naukowe doc.
siedziba, najlepiej nadaje si?? Krak??w, gdzie po U. J. dr E. Kurzyniec przy u??yciu najni??szych
raz pierwszy skroplono powietrze i jego sk??ad- temperatur wodorowych, a poza tym z urz??dze??
niki, gdzie jeszcze ??yje w uniwersytecie trady- do skraplania powietrza i wodoru korzysta??y i
cja pionier??w tej dziedziny, prof. Olszewskiego inne zak??ady naukowe.
i Wr??blewskiego, zasi??gn??li??my informacyj 1.1 Podczas' okupacji uda??o si?? szcz????liwie uni-
prof. U. J. dra T. Estreich
ra: kt??ry o??w.iadczy??, kn???? wi??kszych szk??d. Tak np. skraplacze zo-
??e trudnoby by??o tworz??ceJ SI?? Pqlltechnlce, kra- sta??y zdemontowane przez mecharrl'ka zak??adu ob.
kowskiej instytut ten zorganizowa??. UC2:e]
la ta Calikowskiego oraz doc. Kurzy??ca i zamasko-
nie ma dotychczas lokalu, a zbudowanie
zo.r- wane, spr????arki ocala??y a du??y motor z trans-
ganizowanie instytutu na dzisiejs:/:ym pozIOmIe misj?? przewieziony przez Niemc??w na przeciw-
nauko
ym,. nie jt!6t ani drobiazgiem ani rzec
?? I leg??y kranrec KrakowI!, zosta?? tu?? po ich Ih'It??-
??atw?? I tam??. .. pieniu przeniesiony na barkach laborant??w, asys-
Rzecz nabra??aby realnych kszta??tow, gdyhy j?? tent??w i student??w chemii.
oprze?? z ??k/s
n.iejt: jl!?? taki Jn
ytu
':"" Pi
r
?? Tak wi??c urz??dzenie do skraplania powietrza
sz y m 6 a l t a zl b e d em.Lcz
ym k ' ., gZIe. o T mo??e by?? uruchomione ju?? w kr??tkim czasie;
z g r?? a. roz 11 OWUje Sl
ta ?? pracownz
. u skraplanie wodoru b??dzie wymaga??o pracy. d??u??-
?lszewskl s
onstru?Wa??. p
erwsze .przyrz??dy, tu szej, ale w zasadzie instalacja nie jest zdewasto-
je doskonalI??. WOjna sWLato
a l przebud
wa wana ani uszkodzona. Zamierzone ju?? pr:/:ed woj-
gmachu wstrzymaly .korzystliOle z ur.z??dze??, jed- n?? skraplanie helu b??dzie wymaga??o nowych
n/lk P?S
??p. pracownr kontynu.owa?? I!n??, przywr
przyrz??d??w, kt??rych nabycie jest kwesti?? odpo.
cono je! uzywa]no????, a na kIlka lat przed wOl- wiednicb fundusz??w.
nil :tmodernizowano urzadzenia, sprawiono nowy
kompresor, nrzl!dzono schron dla bute] ze spr??- Tradycja Olszewskiego I
r??blewskieg? ?ie
??onym wodorem i rozprowadzono po'
machn zosta??a przerwa.na w .Kra
owle. Instytut.
lsklCh
przewody dla gaz??w spr????onych do 200 atmo- Temperatu
oplera Sl?? me tylko na mej, kon-
sfer. Wobec &1\o??ao??ci otrzymywania w ruchu tY,nuow:anej przez tak wytr.awnego z.nawc?? pr.ze.d-
ciag??ym dwu Htr??w ciek
??go powietrza na go- mIOtu .J
k doc. dr .Kurzymec, ale l
a {st.Ulejq-
chin?? oraz dwu i wi(;!cej .1,;t"ro,W wodoru w kr??t- cyc h .Il!z urz
dz
ma.ch l ro
b.udow.ame tej \?la-
kim przeciagu czasu knikp!wskie laboratorium cowkl jest, merown/e realmeJsze I ekonom/cz-
niskich te
peratur ;a1icza Si?? do powa??niej-, niejsze ni?? stwarzanie czego?? z gruntu nowego.
;;';,\;, iO ,
O , Po'??itechnik??Krakows_kq
??cia cztery godziny, mniej wi??cej o tej sa1Jl,ej kowe, np. ptaki ora:/: niekt??re ryby I w????e ()dpo- l necznego. W ten spos??b mog?? wp??ywa?? na Zie-
porze. czywaj?? stale w jednakowej porze w ci??gu do- mi?? raz s??abiej, raz si!niej.
Ostatni przyk??ad, periodyczno???? okres??w snu by. Natomiast zwierz??ta, kl??re, kieruj?? si?? ra- Istniej?? jeszcze inne zmiany periodyczne wy-
i jawy, wprowadza nas w szczeg??lnie bogat?? czej w??chem lub dotykiem, maj?? Okresy spo- st??puj??ce na s??o??cu i wp??ywaj??ce na ??ycie p.a
i interesuj??c?? dziedzin?? t. zw. rytm??w dobowych. czynku i czynno??ci, porozrzucane nieregulurnie Ziemi??., Plamy s??oneczne wykazuj!! mniej wi??cej
Do takich zjawisk nale???? np. wahania ciep??oty na r????ne pory dnia i nocy. Przyk??adem takich co jedena??cie lat okresy szczeg??lnego nat????enia.
cia??a w ci??gu doby. Temperatura naszego cia??a zwierz??t, kt??re mog?? odpoczywa?? byle kIedy, W zwi??zku z t?? periodyczno??ci?? wyst??puj?? w
nie jest tak niezmienn??, jak zwykle s??dzimy. s?? ??limaki i d??d??ownica. .. ,atmosfene pewne zmiany stosunk??w elektro-
Zmienia si?? ona regularnie codziennie, co praw- W ??wiecie o??Y
ionym wyst??p
j?? tez do???? cz??- magnetycznycb, te za?? z kolei odbijaj?? si
na
da w bardzo ciasnych granicach. Zdrowe cia??o sto zmIany rytmIczne, powtarzaJ??ce si?? w okre- ilo??ci opad??w. W latach wi??kszego nat??zema
osi??ga najwy??sz?? temperatur??, dochodz??c?? cz??- sie znacznie d??u??szym ni?? dobowy.
wi
lu plam s??onecznych na Ziemi?? pada wi??cej deszczu
sto do 37,4??, po po??udniu oko??o godziny siedem- wzgl??d??w ciekawe, s?? tu zw??aszcza
akl.
zmla- i ??niegu. Jest jasn?? rzecz??. ??e musI to si?? odpi??
nastej, a najni??sz??, wynosz??c?? oko??o 36,4??, we ny periodyczne, ktore wykazuj?? za]eznosc zycla tak??e na wzro??cie ro??lin. I rzeczywi??cie wyka-,
wczesnych godzinach rannych mi??dzy godziniij ziemskiego od niekt??rych wp??yw??w, pochodz??- za no ??e drzewa co 11 lat maj?? okres szczeg??l-
trzeci?? i ,sz??st??. Dzienne wahania ciep??oty ciata cyc h spoza naszego globu, mianowicie ze. slo??- nie ;nacznego przyrostu na grubo????'. Opr??cz te..
ludzkiego wynosz?? wi??c oko??o jednego stopnia" ca { ksi
??yca. Ta.kim, rytm
m. pochodze:??la po- go jednak periodyczno???? p]am, s??onecznych wy-
Ten dobowy rytm tempera:tu.ry jest z kolei uw a- zaziemskIego, a Wi??C Jak mowlmy kosm}c
nego, wiera niestety tak??e sk\l/{i ml1iej niewinne. W
runkowany szeregiem innych periodycznych Jest statystycznre stWIerdzony wzrost sm/er/el- jaki?? niezrozumia??y dla nas spo6??b pojawieme
zmian czynno??ci fizjologicznych.
u??ycie tlenu no??ci u ludzi, powtarzaj??cy si?? regularnie co 27 si?? tych twor??w zwi??ksza nasilenie niekt??rych
przez ustr??j i wydalanie dwutlenku w??gla jest dni. Ten ??mierciono??ny rytm powstaje w spo- chor??b nagminnych, jak b??onicy albo febry po-
r??wnie?? najwy??sze po po??udniu a najni??sze s??b nast??puj
cy: na s??o??cu
darzaj?? si?? niekied,y wrotnej.
wczesnym rankiem, To samo dotyczy ci??nie- t. zw. e,ruPCJ
,.w
zaSLe
torych wyzwa]aJiI
l?? Wp??yw ksi????yca na ??ycie ziemskie ci??gle je-
nia krwi, kt??re wykazuje podobne wahania. Na- o]brzymle tloscl e]ektrono
. P??dz?? one w kle- szcze nie jest wyja??niony, mimo ??e wiemy na
wet sk??ad chemiczny krwi wykazuje zmiany w ru.nku .Zle
1 w.ra.z z fa]aml. e]ektrom
,gnetyczny- pewno o rytmach ksi????ycowych niekt??rych zwie-
rytmie dobowym. Rytmika dobowa obejmuje mi, ktor
row
l
z s?? sk
tklem erupcjI. W atmo- rz??t. W ka??dym razie prastare wierzenia o wp??y.
cz??owieka od st??p do koniuszk??w w??os??w, w sferze zIemsk
e] powstaj?? ;vtedy burze
]ektro- wie cia?? niebieskich na nasz los znalaz??y nie-
dos??ownym znaczeniu, bo w??osy nasze rosn?? w magnetyczne I amator
y krotklch fal, radlOwyc;_o oczekiwane potwierdzenie, kt??re jednocze??nie
nocy wolniej ni?? za "dnia. Przyrost ich jest naj- s
arz??
I??.
a z
y o
blOr. Ws
ystkIe te za?urze- w spos??b naukowy zbija wszelkie przes??dne
szybszy w godzinach przedpo??udniowych, mi??- ma w JakI?? tajemmczy sposob wplywaj?? na wierzenia astrologiczne
dzy dziesi??t?? a jedenast??, oraz po po??udniu mi??- os??abienie si?? ??yciowych ludzi. Periodyczno???? ,'. '.. .
dzy szesnast?? i?? osiemnast??. dwudziesto siedmiodniowa tych ,zmia:1 powstaje ,Wydaje
I??, ze r.Ytmy bLOlogl
e, Z klorych
RYlmy dobowe o podobnym typie wyst??pujq Zli?? z takiej przyczyny: s??o??ce obraca si?? dooko- nleziJczonej. J?nogosc?? .przedstawlhsmy lu tylko
te?? u szereli!u zwlerzq/. Je??eli chodzi o dwudz!e- ??a. w??asnej osi, przy czym czas trwania jednego k)!ka. bardziej mt??re
uj??cych przy
l
d??w, stano-
tlJ(,2:terogodzinll?? periodyczno???? okres6w snu obrotu wynosi w??a??nie dwadzie??cia siedem dnI.
T!?? jeden ,z zasadmczy
h skladn
kdw tego tltO
i lawy, to podobnie jak cz??owiek zachowuj?? Ogniska erupcyjne oczyWi??.cie obracaj?? !liII wraz J.e,mn.rczego kompleksu zJawIsk, klory nazywa
"
si?? przede wszystkIm takie zwierz??ta, u kt6rych ze s??o??cem i naprzemi
InY stoj?? na wprost nas, zyclem, " .
a.c;zelnym zmys??em jest wzrok, ZWierz??ta. wzro- I albo ukrywaji% si?? po tirugiej stronie globu slo.- t l.. -.J 1
/098_0001.djvu
,
,,I
,!fZIENNIK POV:rKl" Nr. 77. WtoreIr, 2
itw??efnla f9I5.
.
W??adze wypowiadaJ_ walii. '. ,Wszys tko CO DaSZe Polsee oddam"'" Prosz?? o pr:Y/emn y wyraz twarzy..
paskarstwu ,. I ?? d k k
k k k . d t ' ". ??od i . h k " J wla e oronny
Starosta po:viatowy . ra ows I na P? s aWle Prace I iwit??o krakowskieJ m zezy arcers le
dekretu Polskiego KomItetu Wyzwolema Naro-
du",:ego z _d
ia 25 pa??dziernika 1944 wyd
?? za- Ubieg??e dwa dn.i, tj. !Sobota i niedzie]" sta??y Do???? dlugo wyczeka?? si?? t??um rodzic??w, cio??
:>. i ! ;'\-; \ ??$tj;.
rz,!uzemc, ze. w Krakowie pod znakiem barcerstwa. i znajomych na Wawelu, zanim doci??qn???? tam , < 11...
I.'i )
;;i/: "
l) sklepy i rzemie??lnicy musz?? wywiesi?? na Sobot?? uz.nala krakowska m??odzie?? harcerska dziarski korow??d harcerek i harcerzy. Miasto .<:.
; ') I!?i'.
,.
.
; ,I"\
w
docznym miejscu cennik sprzedawanych przed- za sw??j "dzie?? pracy", a oto jej plon: harce- rozbrzmiew,\!o piosenkami i chu?? dzie?? by?? dos?? :-y
\
JI' .. r /.h 1:_
m??Ot??w powszechnigo u??ytku. rze oczy??cili z gruzu dziedziniec arkadowy na chlodny, czu\;, s'??, ??e to W;Q5na ci??gnie w stare ", \ ': ( j r_";'t\'. lt c-:'''' I
2) wszelkie przedsi??biorstwa handlowe, prze- Wawelu, czyli zebrali, wymietli i wynie??li po- mury Wawelu. :
/'
HiI
<'
mys??owe i rzemieslnicze musz?? wydawa?? rachun- nad 10 ton rozbitego szk??a, gruzu, ??miec;i itp. Na dziedzi??cu wawelskim odby??a si?? deftlada .
ifttAJ, -r,-Q..' ,I.', "?'
kI na ????danie kupuj??cego, i wysyp.ali dziedziniec porJirkiem. Pracowa??o oddzia????w przed w??adzami harcerskimi I przed-
3) przedsi??biorstwa te musz?? posiada?? faktury przy Iym przez ca??y dZ;Q?? 1000 harcerzy, u
y- stawiciela
i w??adz, wykazuj??c doskona???? posta-
I r??chunki na na.hywane przez siebie przedmioty, waj??c ??Qpat, taczek i narz??dzi robotniczych z w?? harcerzy oraz krzepi??cy dla wszystkich
4)' wiadzom administracji og??lnej s??u??y prawo oddzia????w W. P. wdzi??k m??odo??ci. Ca??y dziedziniec arkadowy wy-
wgl??du do ksi??g, zapisk??w i dokument??w. Dalej: oczyszczono Park Jordana, trawniki, pe??ni??a m??odzie?? harcerska' a na. kru??g'ankach
Przekraczaj??cy to zarz??dzenie b??d?? karani chodniki i budynki, gdzie przez ca???? sobot?? pra- starsi uczestniczyl.i i ni?? w uroczysto??ci wr??-
aresztem do 6-ciu miesi??cy i grzywn?? do 100.000 towa??o 5D00 harcerzy, przywracaj??c temu o-grO- czenia sztan,daru przez zast??pc?? komendanta
z??otych. dowi mo??liwy wygl??d. harcerstwa Korzeniowskiego. Pi??kny nowo po-
Pobieranie nadmiernych cen za przedmioty po- Zuchy i harcerki m??odsze oczy??cU,. leren ko??o
i??cony sztandar wr??czy?? mu podharcmistrz
wszechnego u??ytku, tj. cen, kt??re przekraczaj?? Wawelu z,e ??mieci 1 kamieni, gdzie znow do j asprzyk, wyra??aj??c' imieniem harcerzy przy-
''koszty produkcji luh nabycia z .doliczeniem go-o 3000 m??odzie??y mia??o ci????kie zaj??cie przez caly rzeczenie / s??u??by dla wielkiej demokratyc'lnej
dziweqo zysku, dalej branie udzia??u w handlu dzie??. Polski. Nast??pnie podniosle przem??wienie wy-
??a??cuszkowym (pasek', skupywanie. igroma- Harcerki uprz??tn????y ,plac dla zabaw dzieci??- g??osi! podharcmi6trz Waclaw Wierzewski o ??p.
dzenie lub ukrywanie przedmiot??w codziennego cyah PI
y ul. Kazimierza Wielkiego oraz Park Ignacym Fiku, kt??ry uroczystym aktem zosta??
u??ytku, wreszcie ograniczenie ich wyrobu lub' Krakows,ki. ' patronem VI dru??yny, tj_ szko??y powszechnej
dostarcZanie ich za granic?? bez zezwolenia w??a- Nie ma wprO\St ,sl??w na pochwa???? dla dzie??- przy ul. Smole??sk, gdzie by?? w swoim czasie,
??ciwej w??adzy - podlega karze wi??zienia do lat nej m??odzie??y krakowl'k;ej, kt??ra napracowaw- komendantem. Harcmistrz pro!. Szczygie?? m??-
tG-clu I grzywnie do 5,000.000 z??otych. 6ZY 6i?? przez ca???? 60bot??, odby??a nast??pnie sw?? wi?? nast??pnie o ??p. Mieczys??awie Lewl??skim,
- wewn??trzu?? uroczysto???? niedzieln?? nDzie?? Har- 1C????ry zos??a?? patronem XXII" dru??yny ze szko??y.
Ch??opskie sp????dzielnie cerza" na dziedzi??cu arkadowym Wilwelu. kt??rej by??, kierownikiem.
me l iorac YJ "ne Uroc7.ysto
rO"lpocz????a si?? nabo??e??
twem w Przyrzeczenie harcerskie odebra?? harcmistrz
ko??ciele 00. Dominikan??w. Nabo??enstwo cele- ,Eugeniusz Fik, brat Patrona.
Zwi??zek Samopomocy Ghlopskiej zak??ada na browa?? kapelan harcerzy ks. dr FeHcjan Be- Podnios??ym momentem uroczysto??ci by??y pie-
1erenie woj. kra.kow.skie.go sp????dzielnie meliora- dnarskl. Przyby??y n.a nie dru??yny z wszystkioh sni, p??'in
ce z o??miu tysi??cy piersi m??odzie??-
cyjne, kt??rych zadaniem b??dz,ie drenowanie I od- niemal szk???? krakow-skich ze sw?? starszyzn??" czych: "Wszystko co nasze Polsce oddamy, w
wadnianie ????k, cz??sclowe zabezpieczenie brze- dru??ynowymi i in. w liczbie ponad 8000. Po nie) tylko ??ycie, wi??c idziem ??y??... My??my przy-
g??w rzek, gro????cych wylewem itd, Zwi??zek nabo??enstwie harcerze ruszyli poc??lodem przez 'sz??o??ci?? narodu.,," ,
zwr??ci?? si?? o przydzie]en ie kredyt??w na ten cel sr??dmie??cie na Wawel. '
do min. rolnictwa. 60 milloro??w z??otych potrzeba
dla przeprowadzenia melioracyj naj konieczniej-
5zycb.
W uhleg???? niedziel?? odby???? si?? w sah Starego si?? ob. Boruchowlcz, po czym zabral g??os red,
0,124 hm, )OZpO'I,,,,a ,i
.,
y<\"wdIJie' kdrl ??ywno??(ir,wyoh Teatru uroczysta akad,emia z okazji drugiej rocz- Leon KruczkowskI. Wzruszaj??ce sw?? bezposred-
A wieczny' 11 nd ma.1 dla 7ak!"rl??\v Vacy w "wyd1 biurach nicy powstania w ghel.cie warszawskim. Sal?? niosci?? pf2.em??wienie wyg??osi?? OJciec Augustyn
p'l,y uJ. Dunaj, wbkieyo 5[.,
dflE'r, Zd?? innym uprawoion'i m wypetnil y t??um y publiczno??ci. Przy stole prezy- j\1acikowsld, b.- wi??zie?? o??wi ?? cimski. Fra g ment
prt'8l Mi
hkie I.hz:(
,Jt./ Ob\",odowe. . '4
_ dialnym zasied':i: dow??dca O. W., gen. Sko- z pami??tnika Jana Wik??ora odczyta?? red. Ballcki.
PROGRAM WYK??An??W NA I KURSU O ZIEMIACH kowskl, wojewoda krakow5ki mgr. Ostrowski. \ Pi??kny wiersz, po??wi??cony pami??ci Janusza
ZACHODNICH: 21. i 24, IV, ;
zkie dziej??w nowych ziem I za6t??pca komendanta woje
??1ego, mjr. Niemi- Korczaka; zarecytowa?? a1ftor, re,d. .W??!old Z
-
w zwI??zku z 1'01,1<4: o) Pnl.y W.chodnie 11'0 7. godz,). i rowskl, prezydent m!a6ta dr Flderkiewlcz Ofi1Z ko- chenter. O stosunku Po]akow do Zydow w czasIe
.chod!>i 12 godz,), pruf, dr Widajewicz: 7.7. IV.: Szkl' WOjska PolskIego o
r?yznaIuu odznaczen wOJ- Na zako??czenie akademii dr Schlang odczy-
.1 zle j??w, no
ych Ziem w zwi??'I.
." .z Pol'"??; a) ???r.mor.e sk?wyoh poJe9'??ym bOjdwnikom gihettqo. by??y nieuzd
adnJone, Ob, Chmlelek s??dz1o
">y.tej. Tu?? przod przerw?? 'ulega !vJnluzjl ??rodkowy napast- wal ndSlY": ltlOlllem obIektywnIe I snmlennle, a to jest przy
n}k
'Wiel':7Yb1ei 8rykieh;ki i schodzi oz hoi
ka, by po paulie s
r
WqV.fa.
lU Y
J ch':,iki
j funkcji na bOlr.ku dla nas uajwai w
C]ltJ?? jedndk dajej. Dopiero 50 minuta gry przyno??i pierws'l4 IU???J'??.:
.
:dzla, jest W??WCU??S tylko z??ym. ie??.1?? s??dziuje 'Z
i:,'drnkG, 5tr,el. j
bardzo etektownie Bryki
lski. Drug'l ldo- wyrd7n?? >I
wol.. dla jedoej 1 dru??yn. A Lego wypadku.
bYWd w 1 min. p,)};nlet Guzik. a wynik z""wod??w uHala Siwc!<. {h.
(}kl
}'J
, nie :>twierdzilbm'y Jeszcze _anI. razu n.u boiskach
"" 74 minucie. Pod koniec zawod??w
dzia 1,rnU8'lOny jest krr:Il4.0\llSXI'.h
oswobodzonej Polsc:-e. UWdzamy, ze wszyscy
cz:P
t<, wkra('za??, gdyz gra przybra??a nd oslro
ci, Za brutaln?? dou
d
t:;lb:lOW.J(: krakows('y stan??li nd wysoko??ci swego za.
gn
zt;;staJP napomniany pn.lwy ponlornlk Wlecj;Ylitej Piekar
d6'
n, l ob
w
??Zkl 8woje pe??ni,i\ wed??ug najlepszej wiedzy,
ski. Naog???? Wi(
(zyst8 gr??l??,:) 8??llhiej ;)n{
el1 na ostcltnich za
W')f J
EU!?.le
ld.
\\oclad1, wY
??ra'a 'jednak (a??ln??f>nie. Pocztnwy K, S. kt??ry .? 'l
Wldn a wyr????ni.i?? si?? odrazu jako l'g{'811a, szybka
!ren'Jjc "nony b. repr, gr
cz
,"rbarni i Legii mgr, Jesionka, druzyna, prz"P
owadzaJ
ca celowe i kOI1B
kwelne akcje.
pf2ed
tt??wia b. syntpat'}-cZD-'?? dru'iyCl
. Przy dobrej pomocy l
a,glewlank.a, WlC
Cej gra na _ "si????". Gra jest interesuj??ca
ob,on,. 'lawi??dlau.k ze "ngl
du na brak Sln,'k??w. Utrata I t.rzyma ,vIJr1ownif: w uBlawiczoym napr????eniu, ??ouzowlan.
pierwszej bramki za??ama??a z-I.lpe??nle Pocztowc??w. poza tym ka m
:nu.l.e 6Z???reg ,.,murowanych" pozycji podbramkowych.
p,,,??l.dowa?? Ich wyb!lny pecll S
dzlowOI b. dob.rLe ob. wr"-szc,e Jeden z p,??knie przemy??lanych atak??w przynosi
G.ergi..1 Ib, gracz kraknwsklc\> Orl??t), - jeJ. bra.mk??, zdobyl?? przez pl'awo-sknydlowego Wydma??-
hol.ko Crarovil; ']ARBA,RN!A-BRONOWIANKA 12:2 (6:01 "klCgO Wf, ??agiewianlQro,k?? owej dru??yny, Zwyci??.LWO niv ??Wip.r??fJni!lowe:' !
'tNnionll byJo za (ym wi
('ej 8ZC7..????llwe, ani??ell za5??u2:one. boisko Cr
('ovii. god2. 11: Cracftv??a-Nadw????lsn,
Dodatkowe przydzia??y Gr" R
kowic"anki POZ3slowiJ,a znaclnie sympatyclniejsze boisko Wisly, godz. 14,30: Zakrznwlanka-Jllvenla, godz,
wra??eni!'. przy ??ywej grze pirowizacjt I HaodIu zawadamI a, bli,/w, PJeri1c
ego I.
&
S. N.
Krak??w uczci?? pamif;?? bohater??w
.,;hetta warszawskiego
%'tc;e
Sensaoyjny przebieg rozgrywek pucharowych
sportowe Krokowa
-
Po wyj??ciu Han,ki pani NowociDIska dramatycZ-
nym 6Z???ptem ostrzeg??a m????a:
- A ja ci m??wi??, ??e' _lelaz ta dz'ewka b??dzie
chcia??a uciC!c-I...
- Ja pierwszy to powiedzia??em - pochwali??
si?? Nowodul6ki. - ??ap-??e tQ z??oo1ZLcjk??!
Pani Nowod'ul;;ka pob1e
Jta rIo kuchni. Za5ta??a
Ka,si?? ;;iedz<}c?? na stotku. p??acZr1Cq, z lartu5zkiem
przy oczach.
- Lepiej o,drazu przyznaj 6'i?? cip w;;zystkiego
i od,daj pUdp??ko - powiedzia??a pani Nowociu16ka
S'Urowo. - .Je,
li s,i?? nie pn:yzna6z, pan p??jdzie po
miIicj,ant??w. Zginiesz marnie w lochu!...
- A.Je... ,ale?? ja nie je6tem win,na, prosz??
pani!... - ??ka??,a Ka6'ia. - Jak mam?? kochaml
Jak J??drka kocham I
Ledwie zakl??la &i?? na sw?? mi??o????:
rozleg??o si?? energiczne pukanie do
chepnych. Pani Nowodulska s,ama
drzWi.
- Dzie?? dobry." - rzek?? J??drek, wchodz??c do
kuchni.
Spojrza?? na Kasi?? i zmarszczy?? brwi.
- A ty czego beczysz, Kasi,u? - 6pyta??.
- Kto to je,5t ten... ten cz??owiek1 - zawo??aI!
pani Nowoduls'ka z niezadowoleniem.
Kasia zerwa??a s.!??. Podbieg??a do narzeczonego
i na jego pier6j wy.buchn????a wielkim p??acz,em.
- On.! mnie robi?? zlodziejk??l - szlocha??". -
Ratuj mnie J??dru??, bo oni ??hc?? mnie do krymi-
na??uzamkn???? I...
- Kto to powi,ed2jia??!
rzykn???? gromie
J??dr,ek, odpychaj??c gwaltowni,e roz:paczaj??c??
dziewczyn??. - Ta pani starszaf
- Ty]ko nie 6.t,H6?;a, tylko nie starsza, m??j
cz??owiek:ul - wykrzykn?? la pani Nowodul...ka,
dotktnd??ta w najtm:
e miej.sDe .swej -,ambicji.
- ;ry?? j?? 06kar??y??a?.. - warkn???? J??drek,
b1i-
??aj??c 'Soi?? z zacisni??tymi pi????ciami do pand Nowo-
wr??5kiej. .
Pani Nowodu1
ka przestra,szy??a 61?? nie n,a ??artT.\
- Tomit6zu, Tomas
ul... - zawQ??,a??a piskliwi.,.
cofaj??c si?? przezornie ku drzwiom. - Ten cham
chce mnie bi??!".
Pan Tomasz nadbieg?? r??wnie p,rzera??ony, jak
jeg.o po??owica.
- Co si?? 6ta??'01 Czego pan chce1 Napad??...
Milicja, ratunku! - I
- Zamkndj pan g??b??! - popro6i?? J??dreJ-:. -
Nikt tu nie rohi na,pa,du... Chc?? si?? tylko dowie-
dzie??, kto robi z mojej Kasi z??Qodzi,ejk???
P.an Nowodulski poma??u &i?? opanowywa??. W
dalszym ci??gu jedol1a,k z rezerw?? zerkal na, m'u-
s'krypel1:!iaj??ca sal?? po bnellt k.omedle Al.
Fr
dry "Zemsla" z udzia??em Ludwlk,\ S"I,kle." I Jerzea O
Leszczy??.klelo.
We wlorek "DziewczYIla z la.u" J. Sulli.wekiejlo.
tary Teatr'
Dzi. i, dni na.t??pnych: ..M
?? d...konaly" J. Zawleyskie-
g') z. udzial'.m Z, Malynlcz I J. WarnetkIego. I
Repertuar kin krakowskich
Apollo j Szluloa, film Ir.ncusk!:,_ ,,X..nlllkl".
Scala I Wonda film sowIecki: ....-\lIlonl Iwnnowlu gniewa
si,,".
SwU. film trancuski
,("'Il
recb na pnllerIlDkn".
Uciecha, IIlIn polski: ..Robo. I I BrrIrand".
War...wa, film poiokI. "SportowIec a!lll"weU".
Pocz??lek przed"tawleu o godz. I
, 15, 11,'. wyj??tkiem
kIn Szlllka ' Wanda, w kl??rych porz??tek przedslawie?? Je.t
o go&.. 12.30, !??.30 I 1'1,30, BLJety na _ dzie?? n??ol??pny d"
nabycia w oklepie p,zed.pr
da??y pl. Szczepan ski 2, od 9 _12
Program ,
ozg??o??ni krakowskiej
na dzieli 2?? kwIetnIe (wIoreki
G
dz. 7.30--8.15: Tranam. zWarazawy, 10.C5-II.0I1
Reklomy, 1100--11.'.0: Kron!k
krakow.ka, '11.100-11.28'
.K"dk Stron. Demokralyczoeio 1I.20--tl.C': Muz
I
p??yL, 11,48--11.58: OdrzyL rnloltZT, 12.0&-,:,13.15: Trap.lII.
zWarazawy, l??.00--14.55: Muzyka z p??yl, w przerwIe'
\4.2
U.30: Odczyt dra Kazimierza MaJilank.lewicza ..ZIO"
r" Ballyku", 14.55-15,05: ArLykul aktualny, 15.05-15.181
W. NataMon; Zagadl1ieolo _ (przeal??d praey arlyot,Io
15.15-15.35: Audycja d??e pObnro",ycb w wyk. WI. Dr-
14111 (baryton), W. Geller laknmp.1 - B02dan Inell1??.kl
(glowo w'l??pne\, 15.3_15.50: Kw
rn
. lIIer.eJ" _ frag"
Dl "h I z pnwie??cl ..Wl." od morz." St. tero_skle.'"
15.50--18.88: Pf7,egl
d prasy krak" 18.08--18.35: Tun&rD.
. Warszawy, 18,3_18.5Q: Najlepoze orkl...try laneczna
??wiaLa, 18.50--10.00: Reporla2" IU.OO--IO.
: Ko??y.ankl "',
wyi<:..nanlu Heleoy Zbol??skle!-lln..knw.kleJ (.oprau) I W.'
Geigera (lortepian), 19.26: Hymn.
ZNANA POLSKA' SPIEWACZKA !??EJ,ENA ZBOIJ\lSKA"
RUSZKOWSKA, wys??
pi we wlorek dn. 24 bm. O g,od.
19.1)0-19,20 przed 'nikrofonern Polskiego Radia i odsp.'"
ws ..T