/001_0001.djvu

			I.,:" 


... 
l,t 
t 
, 


ROK XX 
Nr 260 (6452} 


A 


- 


Wsp??lnym wysilkie m - pedogou??w 
- 


. 
I 


sludenl??w 


AGH coraz lepiejkszlalci 
. . 
; I wych wuie 
Posredzeni.e Senatu najwi??kszej uczelni Krakowa z udzialem L. Motyki 
(INF. WL,) Ow problem od lat 
przykuwa uwag?? wszystkich, kt??rzy 
sk??adaj?? si?? na spoleczno???? akade- 
mick??. Wszystkich - a wi??c za- 
r??wno naukowc??w jak i student??w, 
kt??rzy w r??wnym stopniu zaintere- 
sowani s?? w znalezieniu najwla- 
,??ciwszych, najskutec:zmiejszych w 
praktyce met09 wychowawczych 
'wsp????czesnej sz;koly wy??szej._ Bo 
chocia?? jest ona jednym wielkim 
laboratorium naukowo'badawczym 
to jednak tak jak i dawniej zasad
 
niczy j???j ob:>wi??zek polega na ksztal- 
ceniu fachowc??w, przy czym zale??y 
nam, aby wysokim kwalifikacjom 
zawodowym towarzyszyly takie?? 
kwalifikacje spoleczne, obywatelskie. 


Depesza L. Bre??niewa 
A. MIkojana i A. Kosygina 
do przyw??dc??w pols
ich 


:/. 


Do tow. W??adys??awa Gomu??ki 
I sekretarza KC PZPR 
do tow. Edward
 Ochaba 
przewodnicz??cego Rady Pa??stwa 
PRL 
do tow. J??zefa Cyrankiewicza 
prezesa Rady Ministr??w PRL. 
W imieniu Komitetu Centralne- 
J go Komunistycznej Partii Zwi??z- 
ku Radzieckiego, Prezydium Ra- 
, dy Najwy??szej ZSRR, Rady Mi- 
nistr??w ZSRR i cale go narodu ra- 
dzieckiego, wyra??amy Wam, Dro_ 
dzy Towarzysze, i za Waszym po- 
??rednictwem cale m u narodowi 
polskiemu szczere podzi??kowanie 
za serdeczne gratulacje z okazji 
lotu w .przestrze?? kosmiczn?? wie- 
lomiejscowego radzieckiego stat- 
ku _ sputnika "Woschod". Prze- 
sylamy Wam i bratniemu naro- 
dowi polskiemu ??yczenia szcz????- 
cia i nowych sukces??w w budow- 
nictwie ??ocjalizmu, w walce o po_ 
k??j na ca??ym ??wiecie. 
L. Bre??niew 
. - 
I sekretarz KC KPZR 
A. Mikojan 
przewodnicz??cy Prezydium 
Rady Najwy??szej ZSRR 
A. Kosygin 
przewodnicz??cy Rady Ministr??w 
ZSRR 


'I 


Na ten temat wypowiedziano nie- 
zwylcle du??o sl??w, wiele w tej dzie- 
dzinie zrobiono, ale problem nadal 
pozost.aje otwarty. O tym jednak??e, 
i?? stale i systematyc.zmie nasi peda- 
godzy wesp??l z m??odzie???? akademI- 
ck?? zmierzaj?? ku le
zemu, prze- 
kona?? moglo wczorajsze posiedzenIe 
Senatu Akademii G??rniczo-Hutni- 
czej, w 'M??ryrn uczestniczy'li za- 
proszeni przez kierownictwO' uczel- 
>1i: I sekretarz KW PZPR, posel Lu- 
cjan Motyka i sekretarz KW PZPR 
Stanis13w Pi??ta. 
Wi.e.Jogodo:imm, d ysku;<;"j.a , kt??rej prny- 
s??uchiw.a!!??my si??, sk??ania - g.en,erak1ie 
l'2JecrL bior??c - do optymls(ycrnych 
wniosk??w. PI1Zede wszystkim' naJ.e??y 
pocIkre??li?? 2godn??, daleko id??c?? wsp????- 
prac??, jak?? w &prawach wychowaw- 
czych roo:wij.a,j?? W1I,odarze AGH, w??oda- 
rze pos'Lczeg6l11ych jej wydzi.s.????w o: or- 
g.m'lZiScj?? p.artyjOl,?? ,i orgal1'>zacjaml m??o- 
dZi",??owym.1, srZJC,zeg??linie 'Zwi??clclem 
M??odzie??y Socjali$tYc=ej i Zrzes"",niem 
Stt>den,"w Polskioh (obie nale???? do 
najwi??k&zych i najlepiej pracuj?? cych 
w Polsce).' Zas??uguje to tym bardrziej na 
uw.ag??, ??e jeszcz-e do nied.awn.a nie hy- 
lo w tej dziedzjlni.e n.aj1epiej, co rzecz 
j.asn.a nie pozosrt.awta??o bez f?rzkodliwe- 
go wp??ywu na wyn'ikl pracy wycho- 
wawcczej. Mi.s.??a przecie?? ta po.t????na 
sclcola wy??sza i taki okI"es w swym 
??yc:i,u, kiedy "odsiew" w pier\vs,zej :.a- 
zie studi??w si??ga?? 50 procent, dzi?? wy- 


nosi 10. Odpowieoo'i klimat, jaki uda??o 
si?? tu wsp??linymi si??Jami stworzy?? (m??- 
wi! o tym m. !T\; pose?? L,!cj.aJl1 Moty- 
ka) sozybko doprowadrzi?? do powa??nych 
efekt??w, 71wlas
z.a w??a??lnie w dziedzi- 
nie wychowy:w.ani.s. m??odych kadr. 
Z jednej' strony widzimy coraz 
lepsz?? prac?? organizacji s.tudenckich; 
potrafi??y one ,wychowa?? sobie wielu 
dzia??aczy, kt??rzy opr??cz dzia??alno- 
??ci spolecznej osi??gaj?? bardzo do- 
bre wyniki nauczania, ??wiec??c 'in- 
nym przyk??adem. Z drugiej strOa1Y 
pedagodzy zreformowali w znacz- 
nym stopniu programy nauczania, 
dostosowuj??c je do obecnych wymo- 
g??w, unowocze??nili formy przekazy- 
wania studentoan wiedzy, sprawniej 
(Doko??czenie na str. 2) 


Z pobytu delegacji KC KPZR 
WARSZAWA (PAP). Na zaprosze- 
nie KC PZPR przebywa w Polsce 
delegacja KC KPZR z sekretarzem 
KC Komunistycznej Partii Ukrainy 
- A. Liaszko. 
Celem pobytu go??ci w naszym.kra_ 
ju jest zapoznanie si?? z polskimi do- 
??wiadczeniami budownictwa prze- 
I myslowego i miesozkaniowego. De- 
legacja zwiedzi??a Krak??w, Katowi- 
ce i Gda??sk oraz Warszaw?? i woje- 
w??dztwo warszawskie. 


Premier J. Cyrankiewicz 
. z wizyi??na ??l??sku , 


KATOWICE (PAP). W sobot?? 
'pn.ebywal na ??l??sku czlonek Biura 
Politycznego KC PZPR, premier J??- 
zef Cyrankiewicz. ' 
Wraz z cz??onkiem Biura Polity- 
cznego KC i I sekretarzem KW 
,PZPR w Katowicach - Edwardem 
Gierkiem oraz czlonkiem Rady Pa??- 
stwa, przewodnicz??cym Prezydium 
WRN - Jerzym Zi??rtki em, premier 
zwiedzi??' wystaw?? "Wojew??dztwo 
katowickie w 20-leciu PRL". 
W rozmowie z dziennikarzami 
premier stwierdzi?? m.. in., i?? zna- 
czenie wystawy polega przede 
wszystkim na tym, ????? przedstawio- 
no tu najnowsze osi??gni??cia, lcl??re 
bed?? mia??y wielkie znaczenie w 
unowocze??nianiu produkcji w calym 
kra,ju, a tak??e w rozszerzaniu 
ks- 
portu, Na eksport potrzebujemy ma- 
szyn najnowocze??niejszych, mog??- 
cych kOa1kurowa?? pod wzgl??dem 


By??o to przed dwudziestu laly 
Nios??c - pomoc wiq??niom O??wiqcimia 
polegli bohatersk?? ??mierci?? 


RYCZ??W (obs??. w??.) Jeste??Ir\y w c:<.????y dymi?? piece krematori??w, 
Ryczowie - niewielkiej miejsco- Adam Rysiewicz wesp???? z innymi 
wo??ci, le????cej pomi??dzy Wadowica- tClwarzyszami organizuje w Krako- 
mi a O??wi??cimiem. W<;:zoraj odbyla wie Komitet Pomocy Wi????niom. W 
si" tu podniosla urof:zysto???? ods??o- tym szczytnym, lecz jak??e niebez- 
niE:cia p??yty pami??tkowej. Jak ka??- piecznym dziele, PPS nawi??zuje 
da p??yta tak i ta upami??tnia wa??- wRp????prac?? z przyoQozow?? organi- 
I
e wydarzenie, kt??re zas??u??y??o so- zacj?? Stronnictwa Ludowego. 
bie, aby wej???? dl) historii. Zanim \Vfp??lnym wysi??kiem -wok???? obozu 
opowiemy 'Czyteln
kom, co takiego koncentracyjnego w O??wi??cimiu 
'wa????'jego zdarzy??o si?? 
iedy?? w Ry- powstaje, sie?? organizacji, kt??re 
I 7.O.\'{ie, chcieliby??
y cofn???? si
 przyst??puj?? do niesienia pomocy 
mysI?? wstecz do pierwszych chwil I,ieszcz????liwym o??wi??cimiakom. Po- 
tiUerowskiej okupacji na naszej moc. ta polega??a na organizowaniu' 
\; rakowskiej ziemi. Wtedy to 18-let- ucieczek, na przejmowaniu zbieglych 
;.i student Uniwersytetu Jagiello??- i kierowaniu ich w bezpieczne miej- 

\lego Adam Rysiewicz, jako jeden sca, na dostarczaniu do obozu ??yw- 
:: pIerwszych, zg??osi?? si?? do podziem- . no??ci; lekarstw, odzie??y. Byla to 
".ej organizacji PPS w Krakowie. 'pi??kna jak??e g????boko humanitar- 
.1 marcu roku 1940 skierowany on na akcja. 
csta?? do tak zwanego Reichu, w "Adam Rysiewicz wielokrotnie u- 
-"Jcn Chrzanow?, Jaworzna, O??wi??- daje si?? w bezpo??rednie s??siedztwo 
.'mia i Brzeszcz. Ju?? w maju Adam obozu 
mierci w O??wi??cimiu, wiele 
f:;y'siewicz infol'muje organizacj?? razy przekracza. granil;:?? Reichu. W 
PPS w Krakowie o rozpocz??ciu czasie jedn??goz takich odwa??nych" 


zez hitle
owc??w b
do.w
 ?bozu, w.;rpad??w, b??d??c raz.em z J??zefem 
Im
;n
r
cYJ?ego w. 
Sv.:I??Cll1:llU. - . Kornasiem robotnikiem ze Spyt- 
pozmeJ, kiedy oswleclmskl, ob??z ' 
'zag??ady stal si?? faktem, kiedy po- - (Doko??czenie na stT. 2) 


konstrukcji i jako??ci wykonania z 
urz??dzeniami produkowanymi przez 
kraje o wysoko rozwini??tym prze- 
my??le maszynowym. Wystawa ??l??ska 
spelnia swoje 7..adanie - zako??czyl 
premier - gratuluj??c jej tw??rcom. 
W godzinach popo??udniowych J??- 
zef Cyran:kiewicz spotka?? si?? 7- 
czlcmkami sekretariatu KW PZPR 
w Katowkach. 


KRAKOW 
iedziela- Poniedzia??ek 
1 - 2 XI 1964 


Ceno 50 gr 


- 


.
 


Pami??ci Zmar??ych 


Radziecko-jugos??owia??ska wsp??lpraca 
naukowo-techniczna 


BELGRAD (P AP). Podpisano tu 
protok???? z 12 posiedzenia radziecko- 
jugos??Owia??skiej komisji do spraw 
wsp????pracy naukowo - technicznej. 
Protok???? przewiduje wsp??lprac?? w 
wielu ga????ziach produkcji, a w szcze- 
g??lno??ci w przemy??le maszynowym, 
chemicznym, elektrotechnicznym, w 


metalurgii czarnej i kolorowej, trans- 
porcie, budownictwie i rolnictwie. 
Odbywa?? si?? b??dzie wymiana doku- 
me.ntacji technicznej i do??wiadcze?? 
produkcyjnych mi??dzy przedsi??bior,.. 
stwami i organizacjami ZSRR i Ju- 
goslawii. 


Wa
ki usta??y - Policja okupuie uniwersytet w La Paz 


Sytuacja 


NoWY JORK (PAP). Z dOa1iesie?? 
ameryk.al1;;.kich agencji prasowych 
wynika, ??e w Boliwii po kilku 
dniach ostrych rozruch??w antyrz??-. 
dowych zapanowa?? w sobot?? wzgl??d- 
JW spok??j, chocia?? sytuacja jest na- 
dal' napi??ta, a wladze trzymaj?? w 
pogotowi,!.! policj?? i wojsko. 
W ostatnich st,arciach z si??ami 
rz??dowymi i opozycj?? zgin????o oko- 
????' 20 os??b. Dow0dztwo armii og??o- 
si??o, ??e w akcji przeciwkO' demon- 
strantom zgin????o dw??ch ??o??nierzy 
oraz ??e g??rnicy zatrzymani w cza- 
sie walk w Oruro stan?? przed s1- 
dem. W stolicy Boliwii, La Paz, za- 
panowa?? w so.bot?? powr.ny spok??j. 
Wcze??niej jednak policja stoczy??a 


K. Adenauer o'dwiedzi de Gaulle'a 
w 'charakterze specjalnego wyslannika 


BONN (P AP). Przewodnicz??cy za- 
chodnioniemieckiej CDU i byly kan_ 
clerz Adenauer w czasie swej wizy- 
ty w Pary??u w dniu 11 listopada br. 
spotka si?? z prezydentem de Gaul- 
le'm' w charakterze specjalnego wy- 
slannika kanclerza NRF, Erharda. 
Zdaniem bo??skich k???? parlamentar _ 
no - polityc:znych, Adenauer prosi?? 
b??dzie prezydenta Francji, aby u- 
wzgl??dni?? "niezwykle trudn?? sytua- 
cj??" rz??du NRF, kt??ry z uwagi na 
oczekiw:ane w 1965 r. wybory do 
Bundestagu nie mo??e w ??aden spo- 
s??b obni??y?? cen zbo??a zgodnie z ??y- 
czeniami Francji, gdy?? mogloby to 
spowodowa?? odwr??cenie si?? ch??op- 
stwa zachodnioniemieckiego od 
CDUi'CSU. 
. 
BONN (PAP). Przewodniczqcy 'l.a- 
(;hodnioniemiecki???j chadecji (CDU), 
b. lmnclerz NRF Konrad Adenauer, 
ostro s,krytykowa?? w sobot?? polity- 
k?? wewn??trzn?? i zagraniczn?? rzadu 
bo??skie
o. ' . I 
Sytuacja NRF w zakresie poHty- 
ki zagranicznej nigdy jeszcze - zda- 


niem Adenauera - nie by??a tak ZIi- 
gro??ona jak obecnie. Nie wiadomo 
te?? jaki b??dzie los NATO i jak za- 
chowaj?? si?? Brytyjczycy oraz de 
GaulJe. Adenauer wyrazi?? obawy 
przed zbli??eniem mi??dzy Francj?? i 
ZSRR, kt??re - jego zdaniem - mo- 
g??oby zagrozi?? Niemcom zachodnim. 


w 


Boliwii 


bitw?? ze studentami, kt??rzy Mbary- 
kadowali si?? na terenie uniwersyte,.. 
tu, Trzy osoby zgin????y, a nstracje
 i . strajki 
sta:.10wi?? kolejn?? faz?? walki opozy- 
cji boliwijs,kiej przeci
ko prezydJO\j- 
towi Estenssoro, kt??ry w sierpniu 
br. rozpocz???? kolejne czteroletnie 
rz??dy, przeforsowawszy przedtem 'p 
kongresie zgod?? na ponowne ka:1- 
dydowanie w wyborach. 


Po rozmowach delegacji FPr: 
w Moskwie 
PARy:2; (PAP). Biuro PolitycZ1'
 
Francuskiej Partii Komunistycznej 
zaaprobowa??o w sobot?? spr.awozda- 
nie. delegacji FPK o przeprowadzo- 
nych przez ni?? w Moskwie rozmo- 
wach z przedstawicielami Komuni- 
stycznej Partii Zwi??zku Radziec- 
ki??go. 
Biuro Polityczne postanowilo zwo- 
la??' w dniu 6 listopada plenarne po- 
siedzenie KC FPK z nast??puj??cym 
porz??dkiem dziennym: 1) Sprawozda_ 
ni.e z rozm??w z KPZR (referuje G. 
Marchais) ; 2) Informacja o przygoto- 
waniach do wybor??w samorz??do- 
Wych (referuje P. Laurent). 


Spo??r??d tych kt??rzy mai?? lecie?? na Ksl??tyc 


.. 


Aslronaula ameryka??ski zljinql 
w kUlus.rolie IOlniczej 


WASZYNGTON (P AP). . Theodore 
Freeman, nale????cy do grupy astro- 
n'ilut??w amerykailskich, kt??rzy szy- 
kuj?? si?? do lotu na Ksi????yc, zgin???? 
w sobot?? w katastrofie lotniczej ko- 
??o miasta Houston. Nadd??wi??kowy 
odrzutowiec szkoleniowy, pilotowa- 
n,y przez Freeman1t. rozbi?? si?? nie- 
ca??e dwa kilometry od lotniska, z 


8 os??b ponios??o 


??mier?? 


Huragan nad Sycyli?? 


PARY:2; (PAP). Nad polu dniowym 
'\,vybrze??em Sycylii przeszed?? w so- 
bot?? huragan o wielkiej sile. We- 
dlug pierwszych informacji, zgin??- 
??o 8 os??b, a oko??o 100 zosta??o ran- 
nych. Szczeg??lnie dotkni??te s?? oko.. 
lice Santa Croce Camerina. gdzip- 
przesz??o 150 do
??w zosta??o zburzo- 
nych lub powa??nie uszl;:odzony??h. 
W iele kutr??w rybackich zna.idowa- 


???? si?? w czasie huraganu Qa pe??nym, 
morzu i istnieje obawa, ??e zato- 
ne;ly. 
Podj??t.o natychmiast energiczn?? 
al
cj?? -ratunkow?? z udzia??em stra??y 
, ogniowej, policji, wojska i ekip le- 
karskich. Wys??ano te?? na morze 
lodzie ratunkowe na pomoc kutrom 
rybackim. kt??re nie powr??ci??y do _' 
Dort??w. 


, 


kt??rego wystartowa??. Katastrofa na- 
st??pi??a w czasie mg??y. 
34-letni Freeman, kapitan lotnic- 
twa, by?? przed przyst??pieniem do 
zespo??u astronaut??w pilotem-ob
a- 
tywaczem. Houston, w stanie Tek- 
sas, jest centrum przygotowaf1 do 
amer3'ka??skiej wyprawy na Ksi??'" 
??yc. 


'. 


Nawi??zanie . 
stosunk??w dyplomatycznych 
ZSRR - Zambia 


MOSKWA ('l' AP). RadziccIta delegacj... 
rz??dowa, kt??ra przebywa??a w stolicy Zam 
bii - Lusaka z ol	
			

/002_0001.djvu

			2 


DZIENNIK POLSKJ 


I 
'''''t' 


Nr 260 


- 


Kampania wyborcza w USA 
zbli??:a si?? ku ko??cowi 


NOWY JORK (P AP). Prezydent 
Johnson ko??czy ju?? sw?? kampani?? 
wyborcz??. W poniedzia??ek Johnson 
udaje si?? do swej posiad??o??ci w Te- 
xasie i tam b??dzie oczekiwal rezul- 
tat??w wybor??w. 
W swoich ostatnich przem??wie- 
niach Johnson podll:\'e??lal jeszcze 
raz, ??e pot??ga militarna USA b??dzie 
utrzymana. Jednak??e - o??wiadczyl 
??n - sila nie wystarcza. Pok??j na 
??wiecie zale??y od rozs??dku, rozwagi, 
rOlWWal1 i poczucia odpowiedzialno- 
??ci. 
PrzyW??dca Murzyn??w - muzu??m.a_ 
n??w wezwa?? do zbojkotowania wy- 
bor??w. poniewa?? ani demokraci, ani 
republikanie ni
 broni?? w istocie 
rzeczy szczerze praw obywatelskich 
Murzyn??w. 
S???kretarz stowarzyszenia na rzecz 
P(\st
pu ludno??ci kolorowej, Roy Wil- 
kin:; oblicza, ??e w wyborach \ve??mie 
udz:a?? okolo 6 mln Murzyn??w, 
Zabawnym przyc7.ynkiem do cha_ 
raktel"Y8t,yki ameryk2??skich wybo- 
r??w je:;t projekt goldwaterowc??w. by 
w dniu 2 listopada wszy;;cy zwoll'n- 
nicy kandydah rer:tlblika??
kiego je- 
??dzli w ci,,:\gu dnict z zapalonymi 
??wiat??ami sam0chod??w, co na0cznie 
przekona demokrat??w o wiclkiej po- 
pularno??ci Goldwa
era. Nome:1 omen: 
w Am
ryce istnieje zwyczaj, ??e tyl- 
ko samochody jad??ce w kondukcie 
pO<;:rzebowym w????czaj?? w dziel! ??wia- 
t??a, 
WASZYNGTON. - Korespondent 
PAP red, H. Zwiren donos:: Jedn?? 
z ??hara';??iei ej ] 7--1 B lat, nie przy- 
gotoV'i.a.ny do s.amodzielnej nauki, \\'i??- 
cej - do .samodzielr.ego ??ycia, zlar.az n.a 
pocz??tku studi??w 'zasypywany by?? 0- 
g:OlT!n
 iIo??'<:i?? W1:C1-:}omo??ci. wielu :tle 
wyt.rzymywa??o tego 'tempa, masowo od- 
pad ch , a wi??c stworzeniu w pewnym 


Sukcesy muzyk??w polskich, w 


WASZ1.'"NGTON (PAP). Kontv- 
nuuj??ca tournee artystycz.'1e po Sta_ 
nach Zjednoczonych orkiestra sym- 
fon:czna ",Tarsz
wskiej Filharmonii 
Narodowej pod batut?? Stanis1awa 


Z ZAGIL<1XICY 


\ 
r- 
v 


(n) nJ':RLIN. POdp!Sano tu pQ1'ozumle- 
nil:! o umowie h.aIldlowej na rok JJ
5 
pomi??dzy NRD a Kc>
ea??sk?? Republik?? 
Lujowo-Demokra!ycZlrt??. 
MEKSYK. Pa??stwowe przedsi??biorstwo 
naft??we Me!isyku I,Pemex." buduje 
kosztem 100 milion??w pe.'o (B mln do- 

r6w) w??asny port nad Zatok?? Meksy- 
kailska. 
, BONN. DO NRF przybyl z wizyt?? mi- 
rlllSter spraw zagranicznych AustTalii 
P.wl Hasluck. 
LWOW. We Lwowie pTZyst??piono do 
generalnej modernizacji fabryki auto- 
bUS??W. Zak??ady te b??d?? najwi??k??Zym 
w ZSRR producentem autotus6w. 
BUDAPESZT. Podpisano tu w??giersko- 
1t:gos??owi.aM'kie porozumienie o WSpOI- 
pra<:y W dz.i.e::rz.it1ie hutnictwa obu 
p,a??stw. 
BONN. wlceprzewc,d:1'lcz??cy Bundesta- 
gu dr Jaeger wezwa?? pe??nomocnika pa'r- 
lamentarnego do spraw armi
 HeYEga 
<.".0 ust
p:el1i.'1. Heye &krytykowa?? kilka- 
krotnie w cst.atnim okresie stosunki 
p.;;.'l'1uj??ce w Bundeswehrze. 
PAnyZ. Konferencja generalna 
UNESco przyj"la w sobotE: jednog!O- 
snie Zambi?? j"""o pe??noprawnego' czlon- 
ka o:ganiwcji. 
U??AN BATOR. Z podtr6??y do ,NRD, 
W??g,er i Polski powr??ci??a w sobot?? do 
'U??an B<1tor mO:1gobka delegacja p.ar- 
tyj-no-rz??d{)wa z premierem MRL J'. Ce- 
denba??em. 
NOWY JORK. Dwa woj
'kow
 !l'amolo- 
ty t
aD:!portowe 2.cle!'lZY!y si?? w S{)b-??t
 
nad ??tarie:n Georgi,a (USA) W czasie 
??wicze??. Zgin????o 6 lot.nlk??<.lr" 
MOSKWA. ZWi1\
ek Rad2:leCk1 I Sene- 
gal Jtodpis.::??y umow?? o wym!k.a, kt??ra u.stali!.a program wsp????pracy 
ini??dzy oboma krajami w dziedl;tnie 
wymia"y kulturalnej I naukowej na 

ta 19G;!-1??'6i5. 


i. 
r 
1 
i 

 
) 
1 
1 
ij 


z KRAJU 


I.ONI;,\;,. Budowniczowie najmlodsz",j w 
kraju silowni przysto,;owanej do pracy 'na 
",-??glu brunatnym - elektrowni ..Ada- 
m6w" w pow. Turek - zameldowal1 w 
sobot?? o rozruchu I bloku energe1:yc??T1e- 
!lo o mocy 125 MW. 
LUBLIN. W Lubli,nie bawi??a I
-ooobowa 
grupa prz0dstaw:cieli szwajcarskiego ru- 
ehtt antyatomowl.'go. 
WARSZAWA. Ministerstwo Finans??w 
kc mur.ikuje, ie ukazala si?? j LI?? tabela 
i"o:??dowa o:;J:gacji NJ?RSP. Od 2 I'stopa_ 
d4 oddzia??y PKO i NBP ro
poczn?? reali_ 
zacj?? obl.gacji. 
OPOLE. Opracowane przez Naukowy 
instYtut L??,C7.no??cl prototypy w??zeczk??W 
(!ja listonoszy, zdaly w pe??ni egzamin w 
OpolU. L'stonosze, W??r??d nich wiele c1z111- 
w<:,zat. v,"Q
n w??zki ni?? ci????!<'J,e torb,.. 


T 
1 
l, 
IV 
1J 


.< 
" 


USA 


\Vislocki
go i z udzia??em naszych 
znakomitych solist??w Wandy Wi??. 
komirskiej i W??adys??awa K??dry da- 
la w okresie 21 - 28 pa??dziernika 5 
dalsz:-ch koncert??w spotykaj??c si
 
wsz??qzie z entuzjastycznym przyj??- 
ci;'!m licznie zebranej publiczno??ci i 
z uznaniem recenzent??w muzycz- 
nych. 
..Peoria Journal Star" w '''recenzji 
zatytu??owanej "Orkiestra' warszaw- 
ska ??wi??ci triumfy w "Ero:ce", pi- 
sze 111. in.: "Pianista W??adys??aw K??- 
rlra gra?? ol??niew3j::tco i technicznie 
n:eskaziteln:e. Pra\,,Tdziw?? uczt?? by- 
la "Eroica" Beethovena, Dyry.gent 
Sta..'1islaw Wis??ocki prowadzi?? orkie- 
str?? oszaz??dnymi, ale stanowczymi i 
dramatycznymi ruchami, wydobywa- 
j??c w pe??ni p:??!mo i sil?? utworu". 
"Dyrygent Stanis??aw Wislocki - 

twierdza krytyk muzyczny dzienni_ 
ka "The Journal - GaZette" w Forth 
Wayne (stan Indiana) - os
??gn??l 
najwy??sze s
czyty w fantastycznie 
zinstrumentowanym - ..Karnawale 
rzymskim" Berlioza. 


lepiej kszta??ci 


sensie okresu przej??ciowego, d.a:n
 mlo- 
dzie??y szansE: akl1m.at)"zacji. To zdaje 
egzamin, ale !nstytueja praktyk w tej 
: w Innych ua'Zelniach technicznych, 
gdzie praktyczne przygotowa,nie studen- 
ta nab:era SlZczeg61nej w2I??no??ci, dale- 
ka jest jes
e od dos'konaI05c.!. TO S-3- 
mo mo??na powiedzi..?? O nlemalym na- 
dal przeteoretyzowaniu wyk??ad6w. Nie 
\\.
.zyscy . proferoro??/ie przyj
li z..as??ad
, 
??e prz???kazywa,niu z kated,ry ka??dej 
"" i",domo??ci powinno towar.zyszy?? wska- 
w",ie, gdzie i kiedy b??dlZJje ona miala 
VI przyszlej pracy zawodowej - prak- 
t:,-czne zastos,owanie. W tym zakresie 
mo??n.a: wiele dokona??, 
Pozostawia poza tym wiele do ??y- 
cZenia instytucja opiekun??w grup 
czy poszczeg??lnych lat studenckich 
oraz opiekun??w dzia??aj??cych w d1J- 
mach akademickich. Wielokro?? 
traktuj?? oni swe obowi??zki formal- 
nie, a maj??c do czynienia z coraz 
to innym zespo??em studencki
 nie 
mog?? pr
ekoTla?? si?? o efektach swej 
pracy. 
Chocia?? dJ"skusja obfitowa??a w 
wiele moment??w krytycznych (i 
s??us
nie), to jednak g????wny jej te- 
nor by?? pozytyWny, ??wiadcz??cy, 
 
Akadsmia G??rni'Czo-Hutnicza obr3.- 
??a w1a??ciwy styl pracy i wla??ciwe 
tr::??ci w dzialalnO'??ci wy??hawaw- 
czsj, tak w sensie za.wodowym, j
.A: 
i obywatelskim. ' 
Z innych spraw odiJ'lotujmy led- 
nomysln
 przYi??ciec.wniosku wyd,zia- 
??()\\
ego o nadaniU prof??sorcJ"lvi AGH. 
naszemu wielkli--mu' uc??on2mu, wi- 
c2prez2wwi PAN Aleksandrowi 
Krupkowski-emu, kt??ry niedawna 
0trzyma?? najwy:i'.5ze odzmacz2nie 
PRL - "Ord2r Bud??wniczyc!1 Pol- 
:;ki Ludowej" - godno??ci dokt{)ra 
honoris causa Akad2mii G??rnicz-G- 
'Hut.nic.z::j. UroczystO.3?? promocyjna 
odb??dzie si?? w przyszlym mies:acu. 
Se:n.a,t obradowa?? ponadto nad pE!'I'- 
="pektywami roz;wojowymi ucz:lni. 
Najbardziej pal??c?? spraw?? j2'S.t roz- 
bud0\'ra dom??w akademickich. Spr;??- 
w?? t?? rozwi????e najwi??ksze w kraju 
miaste<::z:lm studenckie, do kt??rego 
budowy przyst??puje si?? w??a??nie. 
(stcin) 


By??o to przed dwudziestu laty 


(Doko??czenie ze str. 1) 
kowic, l8-letnim Ryszardem Krogul- 
skim z Lencz ko??o Kalwarii i W??a- 
dys??awem Denikiewiczem z KraKo- 
wa. zostaje przez Niemc??w rozpo- 
znany. Wywi??zuje si?? \valka, w 
kt??rej ponosz?? ??mier?? Rysiewicz, 
Korna?? i Krogulski. Jedynie Deni- 
kiewiczowi (obecnie jest on leka- 
rzem krakowskim, - pracuj??cym cza- 
sowo w Afryce) udaje si?? zbiec. By- 
??(l to przed 20 laty na stacji kolejo- 
wej w Ryczov,Tie, Tam te?? wmuro- 
wano wczoraj tablic?? pami??tkow??. 
Z tej okazji przybyli t??umnie do 
Ryczowa byli o??wi??cimiacy, 'byli 
P./1%'tyzanCi i cz??Onkowie podziem- 
nych organizacji przyobozoWych. 
Obecne by??y rodziny poleg??ych: 
matka Adama Rysiewicza, siostra 
J??zefa Kornasia i ??ona Ryszarda 
Krogulskiego. W uroczysto??ci wzi??- 

i udzia?? przedstawiciele w??adz kra- 
Kowskich z kierowr'iikiem \Vydzia- 
lu Propagandy KW PZPR B. ??Ij- 
lcaszewiczem na czele, przedstawi- 
cie;e w??adz o??w
cimskich i wado- 
v,'ickich a tak??e liczne grono c'zia- 
??aczy ZBoWiD z ca??ego wojew??dz- 
twa. O tych, kt??rym po??wi??cono 


ryczowsk?? tablic?? pami??tkow??, o ak- 
cji niesienia pomocy wi????niom 
O??wi??cimia przez p??ls'kie podzicmie 
opowiedzia?? znany krakowski dzia- 
??acz konspiracyjne,j PPS Stefan 
Hze??nik. ' 
Jeszcze jeden dzielny. bohaterski 
czyn antyhitlerowskiego ruchu opo- 
ru. na ziemi krakowskiej - zosta?? 
upami??tniony. 


'
in) 


10 rocznica rewolucji algierskiej 
WARSZAWA rt>J.ivJ'. Z okazji i>
ad.8- 
jt\cej w d??iu 1 &!!??jAdi bt. lO t'??dn1cy 
rozpoc??

 n!W'olu??j! al??lel't1fiej, prZe- 
wodnicz??cy R.ady Pa??stWa Edward' Och??b 
wystosoWA?? depesz
 II!'afuia:cyjnl\ do pr
- 
??ydenta Algierskiej :Ret!uJ;l1k1 Ludowo- 
Demokratycznej Ahmeda !'len :Bem. 


C:"cu En-lai przyj???? ambasadora 
. Francji 
PEKIN ('PAP). Jak podaje Agen"'ja No- 
We Chiny, 30 pa??dziernika br. premier 
Czou En-lai pr??yj???? ambasadora frimcus_ 
ldego w peki:1.ie LuCiei\ paye i przepro- 
WlldzU z nim rozmowe. 


Na straty granic ZSRR 


l\'IOSKW A (P AP), "Krasnaja Zwie- 
7da" opublikowa??a interesuj??cy re- 
porta?? z radzieckiej bazy ral,ieto- 
wych okr??t??w pt>dwodny.ch. Repor- 
ta?? ilu
rowany zdj??c;
mi fotogra- 
ficznymi przedst.awia fragmenty z 
??ycia. i ??wicze?? za????g radzieckich 
dkt??t??w podwodnych wYposa??onych 
"I?? potezne rakiety. 

 


W reporta??u podkre??la si??, i?? ra- 
dz:ecka slu??ba podwodna czujnie 
pe??ni w oceanie W3rt
 bojow?? strze_ 
g??c granic ZSRR. Marynar,e dosko- 
nale opanowali skomplikowan?? ob. 
s??ug?? nowoczesrtej broni o ogrom- 
nej sile zniszczenia i dalekim $i
- 
gu. 




34

 1 


Nareszcie slOllce 


W czoraj ju?? tyl- 
ko Krak6w i 
niewielki obszar 
wok6?? niego (Tar- 
n??w, Kielce) 'ty?? 
poZbawiony s??o??- 
ca. Poza tym nie- 
bo by??o wEz??dzie 
bezchmurne (Rab- 
ka, Nowy S??cz), 
??wiat ton???? w je- 
s.iennym s:o??cu. PO . 
siedmiu dniach po- 
chmurnych, pos??p- 
nyc
 tak??e krako- 
wla,nie b??d?? dzisiaj ogl??da?? jasne niebo, 
co przyjm?? z tym wi??kszym zadowole- 
niem, ??e wylegn?? t??umnie na cmenta- 
ne, aby odwiedzi?? groby swych rtajbli??- 
szych. Pogoda b??dzie d
 nadal ksztJjcy: po mglistym 
ranku w ci??gu dnia rozpoglOdzenia, 
Prognoza orientacyjna na poniedzia??ek: 
pogodnie. 


1964 
LISTOPAD 
Niedziela 


1 


Wszystkich 
Swi??tych 
Jutro: 
Dz. Zaduszny 


TEMPERATURY z !t. X god2.. 13: Po" 
ska po??udniowa: Racib??rz 11 st., Ble],. 
oko, Katowice 9, Nowy S??cz lO, Rabk8 
B, Kielce 7, Krak6w, Cz??stochowa 6" 
Hala G??s',erticowa 6, Zakopane 4, Tarn6w 
3, I<:asprowy Wierch 2, Rzesz??w 7, Prze- 
my??l B, ??nie??ka -l, K??odzko 9. Polska 
??rodko\va: warszaw.a, Pozna?? 7, wroc- 
law B, LubUn B. PoIsIta p????nocna: Szcze-- 
cin 5, Ustka 4, Gda??sk 2, O
sztyn 7, ,Bia_ 
??ystok, Suwa??k.i l. Europa: Berlin 7, Pa- 
ry?? 
I, Lon'dyn 9, Oslo l, Helsinki 10. 
Moskwa 4, Kij6w l, Bukareszt 10, Buda- 
peszt 14, Praga B, Belgrad 14, Rzym 17. 
Reykjav'k 7. 
BILANS POGODY PAZDZIERNIKA. 
Od 7 bezchmurnych dni w pierwszej de-- 
kadzie do 7 dni bez jednego promyka 
slo??ca w ostatnicj - tak mo??na najl"", 
piej sCharakteryzowa?? pogod?? pa??dzier. 
nika. Odnosi si?? to oczywi5c??e do Kra. 
kowa, bo gdzie indziej pod koniec mi"", 
$i??ca nie bylo tal< ??le. ??rednia tempe- 
ratura miesi??ca dla Krakowa wynosi 
7,5 st., jest zatem ni??sza od ??redniej 
wieloletniej (8,B st.). poni??ej - temperatu. 
ry III dek ady: 
data. t. najw. 
21. 14,7 
22. 10,6 
23. 13,0 
24. 15,7 
25. 9,7 
26. 5,6 
27. 7,7 
28. 7,1 
29. 6,1 
30. 8,0 
31. 6,3 
S??o??ce wsch. 6.29, 


\ 
f 
t 


t. naj. 
8,7 
6,1 
2,7 
3,7 
3,2 
2,0 
4,7 
5,3 
4,7 
4,7 
4,0 
zach. 16.17. 


t, lir. 
16,4 
7,3 
B,9 
10,5 
4,3 
4,6 
6,7 
41,1 
5,5 
5,4 
??,4 


(zm! 


Rozmow, radziecko-tureckie 


MOSKWA (PAP). Agencja TASS 
podaje, ??e mini
er spraw zagrani- 
cznych ZSRR - A. Gromyko i mi- 
nister spraw zagranicznych Turcji 
F. Erkin om??wili w sobot?? w toku 
p????toragodzinnej rozmowy zagadnie- 
nia stanowi??ce przedmiot obop??lne_ 
go zainteresowania i dotycz??ce sto- 
sunk??w radziecko - tureckich. 


Po wizycie u ministra A. Gromy. 
ki min, F. Erkin uda?? si?? na plae 
Czerwony i wraz z innymi czlonkami 
delegacji tureckiej odwiedzil Mau... 
zoleum Lenina, gdz:e z??o??y?? wie- 
niec. 
Nast??pnie delegacja turecka zwie- 
dzi??a Kreml. 


Ciekawostki e Z kraju i ze ??wiata 


WYSTAWA W CHARKOWIE 
POSWI??CONA ZEROMSKIEMU 
CHARK??W (PAP). W bibliotece nauk??- 
'';'ej im. Korolei1ki w Charkowie. otwar- 
to w sobot?? wystaw?? ksi????ek i ilustracji 
;;oo??wi??conych Stefanowi Zeromskiemu. 


WIELKA KRADZIEZ 
DROGICH KAMIENI 
NOWY ,JORK (pAP). Najw;??kszy 
zafir 
??wiata s??awna ..dwi.	
			

/003_0001.djvu

			Nr 260 


DZIENNIK POLSKi 


A
G'" DsioJc 


Nauka abecad??a 


J e??Ji si?? szuka, to si?? znajduje - 
powiadaj?? i nie bez rac,ii. Po- 
t
ierdzaj?? to chocia??by sygn9.- 
??y z poszukjwa?? w zakresie a- 
becad??a produkcji. Asumpt tym 
poszukiwaniom da??a l.ampania 
przedzjazdowa, wskazania zjazdow2, 
potrzeby gospodarki w og??le. Im. 
dalej w las - wielko??ci produkcii 
- tym wa??niejsza jest bowiem 0;-1- 
powied?? ju?? nie na pytanie ile? ale 
co i jah? Apc,rat radiowy jEst apa- 
ratem radiovlym, ale mo??e by?? 
"Picniere?n" i "Atutem". Koniecz- 
no???? \VYVlOZU - niezale??nie od po- 
trzeb krajow
lch - podkre??la (,,00- 
wi??zujqce znC'czenie uk??adu odni(
- 
sienia, nie tylko w wewn??trmej 
skali. Potrzeb?? szerszej analizy, pod 
k??tem: czy d.any produkt dor??w- 
nuje analogicznym wyrobom w 
??wiatowej skali, czy ma szanse 
konkurencyjno??ci? Zjawisko "atrak- 
cyjno??ci komisowej" znane jest bo- 
wiem r??wnie?? w sferze wyh'larza- 
nia, l1ie tylko dla cel??w bezpo??rG'd- 
niej konsumpcji. 
Szyfrowym kluczem problemu 
staje si?? w??a??nie owo ABC, w kt??- 
rym A oznacza produkt odpowia- 
daj??cy standardom ??wiatowym, B _ 
ust??puj??cy przeci
tnemu poziomo- 
wi, lecz mog??cy mu dor??wna?? i C _ 
odbiegaj??cy znacznie od przed??t- 
nego poziomu analogicznchw, 1)_ 
b6w. Jest \vi??c "abecad??o" niejako 
uog61nieniem i rozszerzeniem do- 
tychczas stosowanych analiz pro- 
dukcji, poprzez zacie??nienie OCZ\1 
sieci (10 rozmiar??w wsp??lnego mia- 
Ilownika t.echniki. 
N a konferencji partyjnej w dzielni- 
cy Zwierzyniec, podsumowuj??cej 
kampani?? przedzjazdow??, niejedno- 
krotnie by??a mowa o nowoczesno- 
??ci prodti'kcji finalnej (jak to si?? 
w j??zyku ekonomist??w nazywa). 
Znal'n??o to wyraz w przyj??tych 
tezach prc.blemowych dalszego dzb- 
??ania, a potem - w dalszym d7.h,- 
??a??iu. Powo??ane z inicjatywy Komi- 
tetu Dzielnicowego komisje. z??o??o- 


ne z in??ynier??w i ekonomist??w, do- 
kona??y szczeg????owego przegl??du 
wyrob??w "Telosu" i Krakowskif>j 
Fabryki Aparat??w Pomiarowych. 
W??a??nie z punktu widzenia "abeca- 
d??a". Wyniki zawarte zosta??y w sze- 
rokich opracowaniach naje??onych 
fachowymi okre??leniami i liczbami. 
Trudno porusza?? si?? po t.ym terenie, 
relacjonowa?? detale. Niemniej war- 
to zwr??ci?? uwag?? na kilka og??lnych 
problem??w, kt??re mo??na odczyta?? 
z rezultat??w bada??. 
Najpierw refleksje pozytywne. W 
obu zak??adach, w ??wietle analizy 
poziomu technicznego, mo??na 
stwierdzi?? d????no???? do unowocze??- 
niania produkcji i rozszerzenia a- 
sortymentu. W "Telosie" np. aparat 
telefoniczny APZ - 62 ma ju?? na- 
st??pc?? - APZ-64, typ udoskonit- 
10ny, wchodz??cy aktu>llnie dl\) pro- 
dukcji. Przy opisie wielu apArat??w 
produkowanych w jednych i dru- 
gich zak??adach zaznaczano: zmie- 
niono, albo wprowadza si?? .zmia- 
ny takich to a takich cz????ci, na 
lepsze, sprawniejsze wzgl??dnie ta??- 
sze, np. z mas plastycznych. Swo- 
istym "atestem" produkcji niekt??- 
rych wyrob??w jest wzrost zainte- 
resowania' nimi rynku krajowego 
wzgl??dnie nabywc??w zagranicz- 
nych. Nie wszyscy wiedz??, ??e 
przyk??adowo - apara ty telefonic
- 
ne samoinkasuj??ce (typu AW-63) 
z Krakowa s??, wzgl??dnie b??d?? 
przedmiotem eksportu m. in. do 
ZSRR. 
Z drugiej jednak strony... jest (w 
"Telosie") taka chocia??by "Barba- 
ra", nr 2. "Barbara" to aparat tele- 
foniczny przeznaczony do pracy w 
podziemiach kopal?? i maj??cy s??u- 
??y?? do ci??g??ej ????czno??ci pomi??dzy 
dru??ynami' ratowJ1' :zymi. Przyzna- 
no nawet zak??adom w ramach 
RWPG specjaJizacj?? w tym zakre
 
sie. Aparat ten zosta?? jednak okre- 
??lony jako "nie d:) przyj??cia", ko- 
misja ustali??a teraz' kierunki jego 
modernizacji.. 


Og????em, ??eby nie gubi?? si?? \V 
szczeg????ach: w "Telosie" KFAP 
tylko jedno urz??dzenie (poziomo- 
wskaz magnetyczny produkcji "po- 
miar??wki") zakwaJifikowane zosta- 
??o do grupy A. Wi??ks??o???? analizo- 
wanJ'ch wyrob??w dosta??a not?? B. 
Do grupy C w KF AP zaliczono 4 
wyroby, w "Telosie" - 3, z tym, 
??e wspomian?? "Barbar??" .tudzie?? 
dzwonek pr??du sta??ego zakwalifi- 
kowano jako wyroby poza grupa- 
mi - o niskim poziomie technic3- 
nym. 
P rzyj??te ostre kryteria oceny za- 
wa??y??y na jej wynikach, i jest 
racja 'w zas??yszanej opinii, i?? - "w 
tym uk??adzie" - du??y udzia?? gru- 
py B stanowi na sw??j spos??b osi??- 
gni??cie producent??w. Zgoda, pod 
warunkiem ??e nie b??dzie to uwa??ane 
za rozgrzeszenie. Tym wi??cej, 7:e 
awans z grupy do grupy - zw??a- 
szcza z C do B - jest mo??Jiwy po- 
przez po/: ??cie konkretnych przed- 
si??wzi????. W wielu okre??lonych wy- 
padkach wi????e si?? tylko z popraw?? 
ja.ko??ci wyk0l1a'nia. Charakterystyka 
wielu wyrob??w za moment dyskwa- 
lifikuj??cy uznaje chocia??by 'rodzaj 
wyko??czenia. To element stosunko. 
wo chyba ??atwy, przy dobrych 
ch??ciach, do usuni??cia. 
Tropy 'poszukiwa?? dla podnie- 
sienia zani??onej jako??ci w omawia- 
nych zak??adach mo??na chyba po- 
stulowa?? - na tle jej przyczyn. Za- 
Uczy?? tu trzeba niew??tpliwie nie- 
w??a??ciw?? \ jako???? otrzymywanych 
materia????w, powszechne trudno??ci 
wsp????pracy ,z kooperantami, a tak- 
??e d??ugi cykl konstruowania i wpro- 
wadzanie do seryjnej produkcji no- 
wych asortyment??w, a w technice 
to, co dzis,iaj jest rewela,cj?? - za 
rok ??atwo staje si?? ,,?naraI nie prze- 
starzale". W niekt??rych wypadkach 
brak jest nowoczesnych rozwi??zaJ'i 
technologiczno - konstrukcyjnych, 
stosowanych ju?? przez przoduj??ce 
zaklad;. Za szczeg??lnie istotny mo- 
ment uzna?? trzeba brak wyspecja- 
Jizowania - dotyczy to KF AP - w 
I okre??lol1J'ch asortymentach. 
Niebagatelny sygna?? stanowi jed- 
nak r??wnie?? stopie?? przygotowania 
za??o ", "'i do zwi ?? kszonych zada??, dyk- 
""i . . , towanych obecnie przez wy??cig Q,o 

 nowoczesno??ci. W "Telosie" 12 stR- 
nowisle "umys??Qwych", .kt??re. .zgo- 
dnie. z taryfikatorem powinni zaj- 
mowa?? pracownicy posiadaj??cy mi- 
nim um ??redr.ie wy kszta??cenie oJ?:??J- 
ne, zajmuj?? ludzie o ni??szych kwa- 
lifikacjach. ??redniego wykszta??ce- 
nia nie ma m. in. g????wny ksi??gowy, ' 
??der.ownik dzialu kadr, j eden star- 
szy ekonomista i 3 ..ekonomi
t??w" 
(mo??na tu chyba u??y?? cudzys??owu), 
tudzie?? jeden starszy technolog. I'ia 
49 os??b, od kt??rych wed??ug taryfi- 
katora wymagane jest ??rednie wy- 
kszta??cenie techniczne - 11 posiada 
(Doko??czenie na str. 5) 


( 
! 
,; 


Genin S%Jfmatislrtl 


'" 


nie prawdziwa jesie?? wi
ziana prze jaz
em 


jeszcze jest mOC??"a ziele?? w mijanej krainie 
jC5zcze szerokie lato ciemniej??ce winem. 


??piew sluop!ol1Y biaIawo obco i za ??atwo 
w bczczYI1O????. dopisan?? skamienia??ym tratwom 


wpatrzeni w twardym br??zem malowe odrzwia 
??a??ujemy b????kitu kt??ry bez nas zmodrza?? 


t: 

 
. 

 

 


jesie?? jest r??k?? gwiazdy spadaj??cej w powr??t 
szosa wiruje ??wiatem w wieczorny ko??owr??t 


O statni?? w serii politycznych 
ni.esp??dzianek by?? program 
ekonomiczny, z jakim wy- 
st??pi?? nowy premier Wielkie; 
Brytanii Harold Wilson. Chodzi 
g????wnie o 15-procentow?? pod- 
wy??k?? op??at celnych, kt??ra z wy- 
jqtkiem ??YW1w??ci, surowego tyto- 
niu i podstawowych surowc??w, 
obejmuje wszystkie importo
- 
ne przez Angli?? towary. DecyzJa 
b7'ytyjska weszla w ??ycie w u- 
bieg??y wtorek, stawiajqc przed 
faktem dokonanym partner??w 
handlowych tego kraju. .Dotkn??- 
??a jednak szczeg??lnie polqw?? eks- 
portu ameryka??
k
ego dp A.ng
ii, 
kt??ry w ci??gu' g ostatnich m
es
??- 
cy si??gn???? 900 milion??w dola- 
r??w. 
W dniu tej gospodarczej decy- 
zji Wi.lson obwie??ci?? ??wiatu, i?? sq 
to niezbedne kroki, jakie Wiel- 
ka Brytania podjq?? mus ia,la , "aby 
stanq?? na wlasnych nogach". By- 
??o to koniecZ71e, bo - jak o??y;iad- 
czyl przyw??dca labourzysto:v .-:- 
w ciqgu calego tego 'rolcu zylts- 

y za po??yczane pieni??dze". .. 
Wystqpienie Wilsona, zakon- 
czone apelem do na7'odu, a?y 
wzi??l udzia?? w realizacji planow 
modernizacji kraju, przyj??to . w 
stolicach Zachcdu z niespokoJn?? 
rezerwa. i wyra??n?? dezaprobat??. 
Szczeg6lne zdenerwowanie 09,ar- 
n??lo Bonn. Niezale??"!'ie bowle
 
od bariery celnej, ktora zahamuJe 
powa??nie eksportowy nu
t za- 
chodnioniemieckich towarow nad 
Tam'z??, rz??dowi WHsona .ud
l
 
si?? przygasi?? nieco (prz'y1!
 Jm:ue] 
na jaki?? czas) zachodm071:1em
ec- 
kic sny o pot??dze" atomoweJ. A 
odb')jlo si?? to za spraw?? ministra 
spraw zagranicznych Wielkiej 
Brytanii G. Walkera, kt??ry przy- 


Siedem 


dni 


. . 
w ??WieCie 


wi??z?? ze swego rekonesa.nsu. do 
Wa.szyngtonu zgod?? Johnsona n.a 
odroczenie terminu utworzenia 
MLF (wielostronne si??y atomo- 
we). 
Mi??dzy niebem a ziemi?? 
1 'I.
r??d kulis??w wielkich wy- 
rll' darze?? politycznych zagubi??y 
si?? troch??, a mo??e znudzi??y obra- 
dy Soboru watyka
1skiego. A 
wszed?? w??a??nie pod debaty sesji 
temat interesuj??cy: "Ko??ci???? w 
??wiecie wsp????czesnym". Ternat 
ten, zamkni??ty w schemacie 
XIII, od dlu??szego ju?? czaS'U. bu- 
dzi kontrowersyjne opinie. Sche- 
mat XIII mial otworzy?? ko??cio??o- 
wi drzwi do wielkiej rozmowy ze 
??wiatem wsp??lczesnym, stal .si?? 
nieodzowny, "poniewa?? ludzie 
zaabsorbowani ,problemami chle- 
ba powszedniego, godno??ci cz??o- 
wieka, pokoju, 
??dz??, i?? Ko??c
???? 
'pozostaje wobec tych ptoblemow 
oboj??tny". 
Tekst schematu wywo??a?? os- 
tr?? dysk71.sj??. Skrzyd??o za.cho- 
- wawcze Soboru uwa??a??o m. in. i?? 
dokument ten, jego poszczeg??!ne 
rozdzialy, w;nny ulec z,7,sadni- 
czym przemianom "w oparciu o 
tekst encyklik", i?? "k??adzie on 
zbyt wielki nacisk na humani- 
styczne pos??annictwo Ko??cio??a, a 
za ma??y na wielk?? ,misj?? zba- 
wienia dusz", ??e za du??o w nim 
"o grzechach Ko??cio??a", a za ma- 
lo o jego wielko??ci. 
Warto tu odnotowa?? znamien- 
ny glos chilijskiego kardyna??a 
Henriqueza Silvy, kt??ry oskar??yl 


Ko??ci???? o to, ??e interesuje si?? 
tylko sprawami nieba. Kardyna?? 
domagal si?? dtalogu ze ??wiatem, 
nie wy????czaj??c w nim ateist??w. 
Oczekuje si?? -' podaje Reuter 
...,-- ??e najwi??ksze opory ze ,st1'Ony 
konserwatywnego od??amu na So- 
borze wywola rozdzta?? IV wy- 
mienionego schematu, traktuj??cy 
o obowir,zkach chrze??cijan w 
czasach dzisiejszych. Rozdzta?? ten, 
porus!.aj??c spraw?? kontroli uro- 
d.Zil1, uznaje trudno??ci, jakie Ko??- 
ci??t stwarz(L mal??e??stwom przez 
sw?? odrrww?? zaakceptowania (z 
niewielkimi wyj??tkami) ??rodk??w 
kontroli u
odzin. Autorz1j tekstu 
domagaj?? si?? wypowiedZi eks- 
pert??w medycznych i ficz?? na 
dalsze badania w tej dziedzinie, 
wiq????c z nimi nadziej?? praktycz_ 
nego rozwiqzania problemu. Je??- 
li chodzi o liczb?? dzieci, sche- 
mat 
twierdza, ??e ma????onkowie 
s?? tu jedynymi s??dzia'1T\i i ??e po- 
winni mie?? na uwadze nie tylko 
w??a.sne dobro, nie tylko dobro 
w??asnej rodziny, lecz ta.k??e dobro 
powszechne i interes narodu, do 
kt??rego nale????. 
Przejd??my jeszcze do rozdzia??u II 
cytowanego schematu i odnotuj- 
my za Le Monde jeden z frag- 
ment??w, kt??ry w naszych warun- 
kach wydaje si?? by?? interesuj??- 
cy. Jest tam mowa o tym, ??e 
"Ko??ci??l ??ci??le Tozgranicza w??a- 
dZ?? duchown?? od ??wieckiej... ??e 
kap??ani nie powinni nigdy inge- 
rowa?? w dziedzin??, stanowi??c?? 
domen?? wla,dzy cywilnej ... ani w 
??adnym wypadku. dawa?? si?? sku.- 


2'.'.1"." DN
S;" 


3 


Woja??e Polak??w 


Wszystkim moim rozm??wcom, a 
zw??aszcza pilotem "Orbisu", za te 
- niestety - gorzkie i cz??sto nie. 
pochlebne uWagi pod adresem tu. 
ryst??w, kt??re pos??u'.yly mi do 0- 
vracowania niniejszego art
'kulu, 
sk??adam p??dzi??kowanie. 
T 3k ,.iak zarazi1i??n:ysi?? motory- 
7.acJ??, tak samo l moda na tu- 
rystyk?? nie omin????a naszego kraju. 
Oba atrybuty wsp????czesne.i cywili- 
zacji, charRkterystyczne dzi?? dla 
ca??ej Europy, wyst??puj??, oq:ywi??cie, 
w naszym specyficznym polskim 
wydaniu. Bo??my indywiduali??ci... 
I tak par??set tysi??cy Dolskich Indy- 
widualist6w turystycznych, w wi??kszo- 
??ci w zgrupownniu, \vyruszy??o tego ro- 
ku na europejskie 
szlaki od Dubrowni- 
ka poprzez Balaton, Morze. Czarne, eu- 
ropejskie stolice, a?? po Sask?? Szwaj- 
cari??. B??d?? m6wi!, celowo tylko o na- 
szych turystach, woja??uj??cych po Eu- 
ropie ??rodkowej, jako ??e wycieczki na 
tzw. Zach6d stanowi?? niewielki pro- 
cent turystycznych eskapad, przez sw?? 
cen?? nietypowych dla przeci??tnej tury- 
stycznej roku 1964. 
Biura podr????y nie dyspon'uj?? je- 
szcze dok??adnymi statystykami, kt??- 
re by precyzyjnie okre??la??y, kiedy 
i w jakim kraju najwi??cej naszych 
'rodak??w go??ci??o tego roku, nie- 
mniej mo??na przyj???? og??lnie, i?? 
najwi??ksza liczba polskich tury- 
st??w zjecha??a do Jugos??awii, do 
Bu??garii i Rumunii nad Morze Czar- 
ne oraz na W??gry, W??gry by??y te?? 
etapem tranzytowym dla wielu pol- 
skich wycieczek, kt??re jednak d??ugo 
w tym pod ka??dym wz.gl??dem uro- 
czym kraju nie mog??y popasa?? z 
uwar;, na wyj??tkowe zag??siczenie 
braci Czech??w tak w Budapeszcie, 
jak i nad Balatonem. 
".Tak przyjmowani s?? Polacy 
 1 
granic??? Na pierwszym mi
!- -'1 
trzeba postawi?? W??gry: ich przysio- 
wiowa serdeczno???? i go??cinno???? w 
stosunku do nas (przewa??n;e bezin- 
teresowna!), warun
-,;, noclegowe i 
doskona??e wy??ywienie plus kapital- 
na obs??uga - to walory, kt??rych 
polski turysta w takiej skali na o- 
g???? nigdzie nie spot:{ka. Tote?? z du- 
??ym smutkiem i niepokojem przy- 
chodzi wspomnie??, ??e zdarzY??o :r;, 
si?? spotka?? ze strony W??gr??w nie- 
??mia??e u\vagi, i?? to wi??cej ni?? przy- 
j a:me ustosunkowanie si?? w??gier- 
skich bratank??w do nas bywa przez 
por,'!
kt??rych nieokrzesanych tury- 
st??w z' Polski bezceremonialnie 
wykorzystywane. R??wnie?? w Ju- 
gos??awii wiele polskich grup tury- 
stycznych, a i indywidualnych tu- 
ryst??w, mia??o moino???? zetkn???? si?? 
z serdeczny:r,;, objawami symDatii 
i hezint??re??'ownej pomocy. Kiedy 
jedn8k bracia S??owianie znad Wi,.??y 
zacu,li pok'-'zywa??, co potrafi?? i jak 
traktuj a . ??w tur.vstyczny wyjazd, 
tempera'tura ??yczliwo??ci ze strony 
gospodarzy mocno opad??a. 
.Stosunek do Polak??w w NRD 
bywal na og???? wi??cej n';l? popraw- 


si?? pra.9Tl
niu rz??dzenia. I trzeba 
dzi??kowa?? Bogu za to, ??e w wa- 
runkach, panuj??cych obecnie na 
??wiecie, s?? oni w coraz mniej- 
szym stop7lliu. uwik??ani w sprawy 
??wieckie". 


Goldwater czy Johnson 
,,",a to pytanie odpowie nadc??w
 
1" dz??cy wtorek. Niemniej' demo- 
kraci licz?? nie tylko na pewne 
zwyci??stwo Johnsona, ale spo- 
dziewaj?? si?? r??vmie?? uzyska?? 
wyra??n?? przewag?? w obu izba.ch 
ameryka??skiego Kongresu. Pa- 
nuje przekonanie, i?? partia. de- 
mokratyczna odniesie mia??d????ce 
zwyci??stwo polityczne, o rozmia- 
rach, jakich nie znano od cza
??w 
Franklina Roosevelta. AnkIety 
przepowiadaj?? Johnsonowi 20- 
procentowy margines wi??kszo??ci. 
Istniejq wszak??e ozna.ki, i?? 
wielu Amerykan??w, g??osujqcych 
przeciwko Goldwaterowi, odda 
r??wnocze??nie sw.e g/osy na repu- 
blikai!Skich kandydat??w do Kon- 
gresu. Republikanie licz?? ponad- 
to na tzw. "milczqcych wybor- 
c??w", kt??rym teraz, z r????nych 
powod??w, nie jest wygodnie wy- 
ra??a?? publicznie poparcie dla se- 
natom z Arizony. Wol?? zrobi?? to 
za kotarami lokal??w wyborczych. 
Licz??c 'na to, republikanie pro- 
wadz?? eneraiczn?? k.ampani??, 
przypominllj??c, ??e w przeszlo??ci 
przegrywali nawet "pew.niacy" 
(chodzi o przegran?? w 1948 roku 
Deveya, kt??remu wr????on? pew- 
ne zwyci??stwo, a w efekc
e zwy- 
ci????y?? demokrata Trum??.n). 
111e tym razem S'toHce ??wiata 
11Ii??? wydaj?? si?? niespokojne o WY: 
nik. Gorqcym czasom potrzebm 
s?? zimni politycy. 
ZBIGNIEW TUREK 


'., 


ny; z pe??n?? sympati?? (wielokrot
 
nie t.?? opini?? potwierdzano) odnosi 
si?? do nas m??odzie?? niemkcka. ??e 
czasem wybuchaj?? nieprzy,jemne 
scysje - v.r,;na to niestety rolskich 
turyst??w. Zreszt?? o tym za chwil??. 
W odr????nieniu od W??gier, Jugos??a- 
wii, a tak??e Bu??garii - standard 
hatdowy, wy??ywi
:1i8 i obs??u:;a s?? 
w NRD, Zw.',??7-k ' 1 Radzieckim, a 
zvilaszcza w Czechos??owacji na ni??
 
szym poziomie. 
w krajach, w 1,1.??rych por1h0u0wana 
turystyczna kwoka 7.n0si ju?? de'\v
zoWEt 
jajl,a, a wi
c w Bulf,arii, Rumunii I 
Jugos??awii, Co {u ukrywa?? - v/irl'Jczna 
jest wyra??na seg
'egocjQ na turyst??w' z 
kraj??w dcmokracji lu'dcwej - i na 
tych, kt??rzy pJacq tzw. twofc!l walut??. 
Nad 1\'i:orzem Czarnym sporo ju?? ??wict.. 
r.i,
 postawh')ry'ch i fun}7c:'o 1uj???
ych ho_ 
teli, kt??re sprzedaj?? Swe \vs?;echsL
onne 
uslugi wyl??cznie tym, kt6rzy maj?? do- 
lary czy funty. Mo??e najmniej jest to 
widoczne w Jugos!Dwii - za to ceny 
w dinarach, jakie tam si?? placi, chC??c 
mieszka?? i je???? na dobrym poziomic, 
przekraczaj'l przcciGtne mo??liwo??ci so- 
cJalistycznego tury:;ty. 
Nasz turysta, nie reprezentuj??cy 
sob?? zbyt mocnej waluty, bywa 
czasem stawiany na drugim planie. 
Bywa te?? stGwiaI1Y... na ost9.t.nim, 
- ale to nie::: powodu wiJluty, a 
wy????czr,:r2 na skutek wyj??tlwwego 
braku d,Yf{:ypliny, nawet - wstyd 
powiedzie?? - kultury. 
Co jest najbardziej chndlowe, 
kt??re by w rezultacie pokry??y kosz- 
ty wycieczki. To jest generalne 
polskie prawo turystyczne. Nic te?? 
d7,'.wnego, - o czym z brutaln?? 
otwarto??ci?? m??wi?? wszyscy zagra- 
niczni piloci i pr:r,ewodnicy - ??e 
turyst??w z Polski nie interesuj?? 
zabytki c>rcr,',tcktoni czne, nie chc?? 
s??ysze?? o historii, a nawet o!)oj??t- 
J1ie odno
z?? si?? do przyrody. Prze- 
de wszystkim merkantylne czynno
 
??ci - no i pla??a, jako premia wy
 
po czyn kowa po pracowitym dniu. 
Z, przykro??c,'."! przychodzi mi-piooj 
sa??, i?? I!'asze w

ciepzki, sk??adaj??
 
. ce si?? przewa??nic' z .tzw. inteligen- 
cji, cechuje p:zede wszystkim 
kompletny brak dyscypliny, brak 
solidarno??ci, brak UlT',',2j??tno??ci do- 
stos>owan1a si?? do zwycza!??w, pa- 
nuj??cych w danym kr8ju. Wypadki 
nicpof'zanowania (;udzej pracy, cu- 
c1zej :
yczliwo??ci na porz??dku 
dziennym. M:y j'e
te
my wa??ni, wie- 
07.??CY vvszystko najler;,ej i traktu- 
j??cy z ??le ukrywcmym pob??a??aniem 
innych, w naS7:ym mniemaniu od 
nas 
tl1.p"zych. Ta niesmaczna ma- 
??o???? lud7kR cechuje niestety przed- 

t"wieieli inteligencji ??redl",;ego po- 
kolenia. Do tego niezar:1owo??enie i 
zawi???? na ka:l.dym kroku, ??e inI1
 
np. do
t,,-1i lepsze pokoie, czy lep_ 
sze jedzenie, pomi.ia.i8c zupe??nie 
fakt, ??e ci inni z8placili za wy- 
cieczk?? v.',;,??ccj ni??' my. 
Brak wyro7.umi
??o??ci dla nje
podzie- 
w
nych. a v..rit;c i ntcllniknionych czas??'m 
tru(
no{:ci (lcmons
rowany jest g'w
??tl)- 
wnie, i 
f) tu du7.() m??vd??, n
chalnie. 
A pot-em df7':vl'''imy Bi
. 2;.0 n: ' 2 chCr:} paS 
traktow
?? j
z na;JepszyC'h, n
jukocha??- 

zych g()
ci, J;::t6rzy f'()c1nn!':z?? dobrobyt 
kraju, dr) ktnregn zjechali. v.."stvd _ 
- i brak :rr:iejsc8 nie pozwCtl;::l mi na cy- 
towanie UcznyC'h prz Y kI8d??>:-y na popar_ 
cie tych, j
k??e n'epochJebnych, sfor- 
mulowa??. BynoJmniej nie nale???? e do 
rzadkocci wypadki kradzie??y, d"kony- 
'??fane prze
 naszvch turyst??w VI skle- 
pach i w hotelach - a i podkradanie 
wsp??lbwarzyszy... 
R??czniki kradzir>ne W hotelach w??- 
gil'rskich snr7edaje si?? w Jugoslawll. 
Wej??cil' polskiej w
'cieczki do sklep6w 
v.;r NHD z.
??:';;:'T,ar.e j2St na V\-E7.lslki wy- 
pad("k ob..ludze przez megafon. Oczy- 
wi??cie bez ??Ddnego komentarza. Wszyst- 
ko to przykre i gorzkie...! 
. Nasze dobre imit;' (formu??uj?? to 
z dzieci??cym wr??cz optymizmem) 
ratu:i?? za v,ranic?? Cr) kuJturalnie.isi 
tury
ci i:1dywldu.'1Jni - i tzw. wy- 
ciec7ki speciaJistyczne. Te, prawie 
7 ??e si?? h;omd1E'm nie paraj??, s?? zdy- 
scypJinow;ome, potrafi?? nawi??<:a?? 
przY.i8('';{,)
kie k01'taktv 7e swymi 
odnowiednik"mi (np. f>;??rnicy z g??r
 
r1ikami), pohrataj?? si?? przy ,kieli- 
chu - i 7"
wsze 70Sj '1wiaj?? po so
 
bie dodatr,',e wra??enie. 
Najmniej k??opotu - i wstydu 
przynosz?? nam starsi wiekiem u- 
czestnicy grunowych wyckczek, a 
tak??e pracownicy fizyczni. Naj- 
bardziej niesforni i rozrabi;r.i??cy 
'cz??onkow.;,e wycieczek - to leka- 
rze. 
Pilotowanie polskiej 
(Doko??czenie na 


" 


wycieczkt 
str. 5) 


,.
		

/004_0001.djvu

			4 


o tw??rczo??ci Stefana Zeromskie,;, 
go , m??wiono wiele w czasie 
'????!arszawskiego sympozjonu, i oka- 
Z.'t setnej rocznicy jego urodzin. 
Du??o m??wiono r??wnie?? w czasopi- 
smach literackich, w codziennej pra- 
sie, w radiu, bardzo niewiele w te- 
atrach. Byly jednak trzy dni na 
Kielecczy??nie, w czasie kt??rych raz 
kszcze milI,l racj?? wielki auto'" 
twierdzenia, ??e kto chce zrozumie?? 
poet??, musi przew??drowa?? kraj po- 
etu. Dzi??ki inicjatywie Wydzialu 
l\.ultury kieleckiej WRN mieli??my 
t?? mo??!iwo.
??. Prze??yli??my trzy dni 
v; kraju mcodo??ci wielkiego pisarza 
Zoczql si?? pierwszy dz
e?? akademii 
t przedstlI.wieniem "Przepi??reczki". 
Stara, dobra znajoma polskich scen 
s,
arszego pokoleniLl, przem??wi??a 

tvietn?? kreacjq SmuQoniowei. 
1f7.()cnvmi akcentami Przec??ckiego, 
l'remierowym, ??wiqteczn1J'tn nastro- 
:,,;,mroczenie s??owem Zeromsk
eao. w 
kt??rvm ka??dy kilmi.e??, trawka 
kwiat i drzewo sa takie wla??n'ie' 
jak je opisal, jak widzial i jak vo
 
kocha!. Jest on tutaj cze??cia, nie- 
vorlzielna k7'i1.jobrazu, jest jak lato 
i zima, jak poaoda i deszcz. Jest 
.,iez:orzemija jqcym s??siadem WSZllS- 
tTdch w tej okolicy; ich wielkim 
r.tadrym w??jtem, bardzo adorown.
 
nym nauczycielem. Spotkali??my w 
Ciekotach w'ie'k??, bo niem-al stu- 
osobow?? grup?? przewodnik??w po 
??wi??tokrzyskiej okolicy. Ciekawi tn 
przewudnicy, niepowszedni. Co je- 
den to albo adwokat. albo in??llnier. 
n.Zbo nauczyciel, albo kierownik bi- 
blioteki - jednym slowem cala in- 
teLigencja Kielecczyzny, cala i bez 
reszty oddana pi??knu swoich C/??r 


o??ywionych 'Postaciami powie??ci 
01Jowiada?? Zeromskiego. 
Stali??my w tych zagubionych 
w??r??
 
as??w Ciekotach, skupieni 
t.Vokol Jedynego kamiennego stop- 
r.iLl, jaki pozostal z niebo(}ateao 
dworku pa??
ttOO Zeromsk'ich, Jak- 
ie wa??;te wydala si?? nam rOZSZ1/- 
f
'owame zagadki, czy mlody Stefan 
swdywa?? wieczorLlmi na tym wla- 
??
ie stopniu, czy wpatrzony tv wy- 
moslq .Radostowq czy w wielki je- 
szcze za dni jeQo mlodo??ci (a dzi?? 
male??lci), niedaleki staw, rozmy??lal 
o swojej przyszlo??ci. Pani kustosz 
k
eleckiego m7tZeum marzy si?? od- 
budowanie w Ciekotach dworku na 
wz??r niegdysiejszego, stworzenie 
UJ nim czego?? tV rodz,ajtt muze7Im 
mlodo??ci pisarza, w kt??rym obole 
:zachowanych pamiqtek b??d?? r??w- 
nie??, a mo??e przede wszystkim 0- 
k,na na pola i lasy jego mlodo??ci, w 
kt??rym b??dzie ganek, gdzie jad??ce- 
QC' do szk??l Stefana ??egnal po ra?: 
o.fatni ci????ko chory ojciec. Grozi 
jednak Ciekotom i calej okolicy 
cywilizacja. Planuje si?? tu wielki 
zalew wodny, m??ljqcy sta?? si?? nap??- 
dow?? sil?? elektrowni. Jest jednak 
nadzieja. ??e w rozgrywce pomi??dzy 
Z'1.L'olennikami a przeciwnikami za- 
lp.wu zwyci?????? ci ostatni. kt??rych 
cz??stk?? starwwi?? owi niepowszedni 
przewodnicy. Oby! 
W Bielinach, niepozornej przysz&- 
sowej wioszczynie, trafili??m'll na je- 


Gzcze jeden urzekaj??cy przyczynek 
do prawdy o wielkim umi!owan'u 
tuch stron przez tubylc??w. do wiel- 
kiego 7'ozvmienia owej mi??o??ci przez 
wla.dze. W starej, dwusetnej cha- 
b'1ne, muzealnym, chronionym oka- 
zie, zn??ljdu;e si?? zabytkowy ju?? 
sprz??t wiejski, zabytkowe urzadze- 
1:ie izby, z kolyskq u sufitu ?? za- 
pieckiem dla dzieci, z kolkie
 ??ela- 

n
m dla cielaka, bytuj??cego w 
12/'1,e w okresie oseskowych tygodni 
z barwno??ci?? minionego, ale auten
 
tycznego region-Lllizmu, Ludowa po- 
ef:ka recytowa1.a nam w owej izbie 
przy ??wietle niemal gromniczej 
??vri,ecy, swoje samorodnI! utwory. 
A gospodyni tej izby cz??stowa??a z 
U1'OCZ?? serdeczno??ci?? czerwonymi 
blyszczqcymi jak malowanki jablu
 
szkLlmi. 
Popoludnie zjazdowe to znowu 
s
hror;z,isko Swi??tej Katdrzyny, kt??- 
rf:mull gospodarno??ci i opieki nad 
{Jo????mi, smakowito??ci potraw este- 
tyki podania m??glby pozazdro??ci?? 
r.iejeden hotel wysolciej kategorii. 
I 
Popolttdniow?? - sesj?? w ??wietlic'U 
lIchroniska mo??nu by nazwa?? wiel- 
k?? rozmowq. o Zeromsk4m.. Bez 
'to.
ielkich, referat??w, spontaniczn'llmi 
wypowiedziami odkrywan'o pisarza 
w sobie, w swoich mlodzie??czych 
wspomnieniach, w dojrzalych Sa- 
dach. Byla w czasie tej sesji chwil... 
u - nie obawiam si?? u??y?? tego o- 
kre??lenia - niezapomnianym wra. 


\ 
I 


Nr 260 


??eniu. Wesz??a do sali grup-Ll ludzj
 
71; ????czyzn i kobiet z Dobrej w r: n - 
v:'iecie stasz??w, Od kilku lat ludzi", 
ci, zbieraj?? si?? tv szkolnej izbi,e swo- 
jej zapadlej wioszczyny i inscent- 
zaj?? fragmenty ksia??ek Zeromskip- 
(;0. ShLChali??my tych - m(iwionyc{J. 
z pami??ci - fragme'1it??w. Byl u- 
rywek z N'lIgiego Chodnika, b 1 j??. 11- 
S!r;p z Przedwio??nia, z Popio/??Lv, bvt 
twardy dzie?? bandos??w i trud'T!.
/. 
bunto.wniczy dzie?? robtnik??w. byco 
- uwierzcie - niepodbudow!!ne 
aktorstwem zbratani,e sie m??win. o 
cyc h z tymi, o kt??1'ych m??wili. T 
bUl o wielkie zaslu
hanie ludzi v if \- 
ta, b??d?? co b??d?? otrzaskanych z ??'I- 
wym slowem. Pozostalo to zas!i/- 
chanie n-a dlugo po odej??ciu tych 
.:;: DObrej poczta Stasz??w. Zap-::vmia- 
no nas ??e tukich Dobr1Jch jest na 
Kielecczy??nie wi??cej. 
Wieczorem, do p????nych god?:in. 
f'ozmawiaE??my z miejscowymi wla- 
dzami i przedstawicielami spolp.- 
cze??stw'tL kieleckiego. Raz jesz
z-'! 
potwierdzi??a si?? i zapewne pn- 
twierdzi ty,s'i??c razy zasada, ??e kto 
chce zrozumie?? pisarza, musi pr?:(>- 
w??drowa?? krain?? jego wra??e??. Za- 
leawie dotkn??li??my tej kminy, ki1.- 
ku. mlodzie??czych ??cie??ek, a jn?? 
czuli??my si?? jak w wielkim rezer- 
wacie ??eromszczyzny, w kt??rym 
'I.uszystko nale??y do tej gleby, clo 
tego krajobrazu, jak w rezerwade 
w kt??rym Puszcza Jodlowa zatrz'): 
mala w sobie oddech w????cz??cego sie 
pr
e.z ni?? Olbroms
iego, 4 dziesi??tk.i 
??C1ezynek ??lady stop wi??kszo??ci bo- 
hater??w powie??ci i nowel Zerom- 
skiego. - 
Trzeci dzie?? Zjazdu to byl jn? 
(Doko??czenie 11.(1 str. 5) 


) 


KORESPONDENCI "DZIENNIKA 


,POLSKIEGO'" DONOSZ?? 


Z /IIor.. CZar ne 9 0 


I,Litw??" 


O ,d Mar3yli?? do SonI pnez 6 m??rZ 
prowadzi trasa no\\,oczcsnego radzie- 
ck
ego statku pasa??erskiego "Litwa". 
1!'rtt!zDacozony l'nede wszystkim dla lU- 
ryst??w, zatrz}'muje si?? w atrakcyjniej- 
??1y'c!h portach wIoskich, pa??.lw balkatJ- 
Slt.iCh, GrecJ,i i Turcji, celem zwiedze. 


Wypoczynek na pokladzle 


PI
rrt! ThIJrez, syn zmarlego przy\\6dcy 

ol,itunls!??w na 
.tatku 


- 


E. W
9'OfU..i 


na 


Krym 


nia tych mias,t. Rejs sw??j l- 
my??ka w ad,resie, bo on leozy Z!Wle1'%e:- 
ta, nie lud"'- - mybko udowodnila, ??e 
ma praw<> do tego porady. BO przecie?? 
..a,no gOni c!?? pracy jak pies, W'I'.a<:a do 
domu i>b??,adowan.a jak wielb????d, do p????- 
nej nocy' haruje jak ko??. a p????niej... 
Dalej anegdotJ
a. jes't :nlecen=alna, 
Wi??c darujmy jl\ sobie. 
Tak, tak - ??ycie naszej p??c,1 pi??knej 
nfe jest najlatwiejsze - myli??aby si?? 
jednak owa p??e?? s??d'L??C, ??e za o 'granic?? 
kobieta le??y w po??cieli z edredon??w, pi- 
je szampana I czyta francuski romans, 
a robot za n1i?? stalowymi r??kami m:I- 
cha. Daleko do tego - przynajmniej W 
Aust;rif, gd",ie roboty nie tak 'zn??w wie- 
le maj?? do powiedzenia. S?? oczy-w-;- 
??cle, ale nle!i=e gospodynie korzyst'1- 
j?? z Ic,h 'us??ug, podobnie jak z us??ug 
pomocy domowej, l1k??w), wyr
-' 
ca ??mleci'e 00 pojemnik??w itp. 
To pra, wd.a ??e wiede??ska kofiieta' nie 
ma problem??w aprowizacyjnych - zna- 
mionuje j?? natom!:ast wrodzona oszc'Z??d- 
no????, kt??ra ka??e szuka?? ta??szych ??r??- 
de?? 7.3kup??W cz??sto w odleglych dzIel- 
nicach mlast.a, a takle' handlowe podra,. 
..e po??eraj?? czas. 
Tak si?? z??o??y??'o, ??e w czasie mego 
pObytu w Wiedniu mia??am o\c.azj?? przyj- 
rze?? si?? "poczciwemu ??ywotowi" pew- 
nej wcal!! nlernlodej jru?? pani, kt??ra w 
my??l do???? jeszcze powszechnie obowl??- 
?uj??cego - je??li wymaga tego .Interes 
rodzinny lub ekonomiczny - uk??adu 
"gdzie ty Kajus, tam ja Kaja" po??egna- 
la si?? ze swym 7..'Iwodem, cho?? jes't oso- 
b?? o wysokim cenilTSle naukowym; i 
upr.a\v
 "cnoty domo\ve", r??WhOC:le- 
??n:e b??d??c pra'h'?? r??k?? m????a w jego 
prze(k
:r??biorstwie. Ot???? owa pani ws!..a- 
je o ??'..viC'fe. ekspediuje m????a do pracy, 
sprz??t.a au';." mieszkanie (z;m?? docho
 
dzi palenie w piecach!), idzie na zaku- 
py, z kt??rych wr.,ca objuciona nie 
m,niej od nas.zych pa??. Od godz. 8 do 15 
jest "pod tele!Onem'
, gdy?? klienci kie- 
ruj?? zam??wienia do domu (w przed,si??- 
b;orstwie ,telefonu nie m.a, by nie odry- 
wa?? Od spraw produkcyjnych), prowacJzl 
ks;??gowo???? I kore3.pondencj?? o flrm
', 
speln;a funkcj?? urz
dniczki 1... wo
ncj. 
z.a??at w;aj??c 5pr.awy w, banku i, na PO
IZ- 
-c:e, a poza tym gotuje, zmy\va, p{erze, 
ceruje, l'obi na drutach i piel??gnu1e 
n., medal du??y ogr??d. Przy tym w??'Zy
:- 
kim j
t au courant wa??nlejs
)'ch wy- 
darz.e?? w ??wiecie,' zna ksl????k0we nowo- 
??ci, czyta pisma kobiece itp. 
Postanow!??am zbada?? tajemnkE:, Jak 
owa kobieta mie??ci Ele: w czasie. An". 
mie??ci SIE:, ale chyba tylko d!z.iE:ki ??wle- 


ha??bi 


mej orgal!1lU1cji p!'
, kt6ra me test 
najsUnlejsz?? !ltron
 wielu Polek, dzi??ki 
umiejE:tno??ci robienia kilku rzecz". na- 
raz I to w spO\!;??b metodyczny. Gdy wy- 
chodzi z kuchnh 'nastawia specjalny ze- 
gar - taki, jak1e widuje slE: W gabille- 
tach kosmetycznych lub flzykoterape??l- 
t)'cZ!fI}'ch, a ten w odJpoWliednlej chwili 
zawladamLa, te 7.iamn'1.akl g<:>towe; ni.. 
boi si??, ??e mi??so :z,amlenl si?? w w??glel- 
gwa'rantuje Jej to specjaLny "czaro- 
dziejski rondel". 
S??owem - pomoce technlCttle ma??e- 
go formatu pozwalaj?? wykorzysta?? cz.as 
racJoTWlnle, a wiedza () cora,z to no- 
wych przedmiotach, ulatwiaj??cych ??y- 
c:e, pr1.ychOd'Zi do kObiety sama. Nas'Ze 
panie domu dowiaduj?? 
i?? na og??l przy- 
padkiem o jakim?? nowym cudzie tech- 
niki z. dziedziny gospodarstwa - W'Ie,.. 
denka wie o nich ze specja.Inych, po- 
danych w 
b.awnym i pn.yjem,nym so- 
sie pogadanek radiowych, z katalog??w 
prze.5)'??anych cz??sto poczt?? do domu Itd, 
Co tu m??wi?? - reklama w wydanl'-1 
austrLackim to rozdz.La?? osobny. 1>udz??- 
cy smutne refleksje w zes,tawleniu z 
reklam?? ojczyst??, operuj??C?? wci???? jesz.. 
cze og??lnikami. w rodzaju "kupujcie \V 
MIlD", "podr????uj.cie Orbisem", nf-c nie 
m??wi??c, lub m??wi??c zbyt maro O no- 
wych formach us??ug w wielu IttIstytu- 
cjach, o nowych, wprowadrzonych na 
rynek asortymentach . towa,r??w. Jest 
wprawdzie lepiej ni?? by??o - optyl'[llzm 
hudzi nowy katalog z prawdziwego :uJ;J.- 
1'%enia ????dzkiego domu sprzeda??y wy- 
sy??kowej - te Jask????ki jedlnak nie czy- 
ni?? jeszcze w 10SJ1 y. 
Ale wr????my d'O t
matu. Neony, po- 
wpinane w wiede??sk?? ulic??, b??yszcq.??ce 
noc?? jak brylant
we brosze, spe??n,la- 
j?? p1"Zede wseyS'tklm rol?? reklamow??, 
co nie umnlejM-a Ich dejuchem wojny, czy- 
nione przygotowan!.a, d'o dlz.iala?? wojt':)- 
., ydl tek ze sI,ran y polskiej, jak I n; e- 
mleokleJ, ocena sl1 wojsk morskich I la- 
dowych ODu stron. wreszcte dOklad,,'a 
kron.1k.a diz.i.a??a?? wojen:nyCh, przebieg 
walk na posz=eg??lnych odcinkach, oce- 
na sytuac;!1 ope.racyjnych, WesterpLatte, 
biokada Helu i obrona tego samom,ego 
p????wyspU, NlellCl2.ne polskie si??y. Indeks 
,osobowy. MaterLa??y i dokumenty. 
MON - nak??o S tys. - 400 sb'. 
 60 t.?? 
(p????tno), 
. J. putrame,nt - WTuSt!et'l 
wznowienie (k'olejne si??dme wyUjemy z aUJtorem pnez Tokio, ZM'ic- 
dzamy fabrykE: tranzystor??w, chodzimy 
z buddyjsk?? plelgJ"Zymk?? po ??wi??ty- 
niach, 
lu<:h.amy J.u dlzl , kt6r,zy ocal
i
 
po wybuchu bomby w Hl'roszimle, bi
- 
rzemy udzia?? w poszukiwaniu skarb??w,.. 
Moc egzotyki, spor'o a,negdot - czyta 
si?? ??wietnie! Zdj??cia. 
Czytelnik - nak??o 20 tys. - 3S'7 s,tr. 
30 U. 
. p, Burchard - Krok %a rogatki 
Ksl????lG?? traktuje o kuJtu,me ludowej 
ale w spos??b tak zcasl 
kowskiej 
W< mini.a turo\vej serii "Poeci pol
r 
:
, 
wyb??r w:el'S'zy tej pocr.ymej' po CI 
'?? 
'ci.z:e?? poetlU. 
Cz::tcln ik - na1	
			

/005_0001.djvu

			t 
, 


Nr 26() 


DZIENNIK POLSKI 


s 


,Wiadomo??ci plastyczne 


W Salonie w Nowej Hucie 


) 


W Saloni.. wystawowym. TPSP w No- 
wej Hucie przy Alei R???? otwarta 
jest wystawa prac malarskich i r)"San' 
k??>w w??oskiej artystki Rity Dabovlcl1 
LopatJto. Sz1iUka mala.rkl, nie pretendu- 
j??ca do wi??kszej odkrywczo??ci, dal,,- 
ka te?? od spec
alnej wirtuoze'rii formal- 
,neJ.. poslad,a jed,nak??e pewien ??adun,,,k 
autentycznego liryzmu, ??ad,unek, deli- 
katne
 melancholijnej troch?? poezji_ 
Artystka odrealnia I"Leczywisto???? ucie- 
kaj??c si?? do S'toso,wania ??wiadomego na- 
??ladownictw;a konwencji, kt??ra by??a 
kiedy?? pierW3z?? wielk?? wobycz?? reali- 
zmu XV-wiecznego ma'lanstwa w??osk'e- 
go. Stamt??d bierze i traktowanie prze- 
strzeni biegon??ceJ w g????b w linearnej 
perspekltywie, i ??w delikatny spos??b 
ujmowania przedmiotu, na??laduje kolo,- 
ryt, jwietlisto???? i materi?? malarsk?? 
,tamtej e'pokl, ba - wi??cej na wet: bie: 
ru z trenesaII.S'U ca??y sztafari przedmio- 
towy, spos??b prudstawia,nia a.rchitek- 
tury, Itr>Oje, 
5tacje, rzeczy. Z wielk?? 
przyjenino'??ci?? zagl??bda si?? w mle7-Y 
urok materia????w, bogatych tkanin, szu. 
ka w nich dekoracyj.nego blasku. 
Ale pny tym wszySItkim arty&tka nie 
,cbce I nie mo??e tylko na??ladowa?? histo- 
rycznego mala.rsliWa, nabiera. ono prze- 
cie?? przez sam fakt takiego ..wt??rne- 
/,;0" soo$Owa.nia innego ju?? ni?? kie 
potrzeb ??ycia i jego unowocze??nie- 
nie. W ostatnich bowiem latach jak_ 
??e' cz??sto obserwowa??o si?? zjawisko 
w ??yciu, ??e absolwent szko??y ??red- 
niej wykazywal duz?? nieporadno???? 
w mowie i pi??mie. Istotnie, zdobywal 
on w szkole przewa??rue pewn??, su- 


m?? wiadomo??ci, kt??re potem stawa- 
??y si?? dla niego zwyk??ym balastem, 
bonie umia1 ich zast
wa?? w ??y- 
ciu. Teraz g????wny' nacisk k??adzie 
!ci?? na kszta1cenie technicznych u- 
miej??t.no??ci w zakresie j??zyka, st??d 
ministerstwo na pierwszy plan wy- 
sun????o w programie dzia??, "??wjcze?? 
w m??wieniu i pisaniu". 
POdstaw?? tych ??wicze?? ma by?? jedn,,)c 
utw??r literacki - pretekst do r????norod. 
nych ??wicze?? i zdobycia umiej??tno??ci, ,,. 
nIe wkuwania oderwanych poj???? histo- 
ryczno - literackich. St??d kladzie si?? duo 
t
. nacisk na "",Iczeni" 7. ortofonii. o
tn_ 
graf1i, ortoepii, gramatyki I stylist.Ykl. 
Ma??o precyzowane dotl\d w szleole wy- 
powiedzI ustne czy pls"mne maj?? teraz 
przybrn?? konlcretne formy - potrzeboe 
.
tcm w ??yciu, Jak opowiadanie, spm- 
wozdanie, okoliczno??ciowe pl"'Zem??wienla, 
umlej<:tno
?? prowadzenia polemik i dy
. 
Imsji; ponadto pisanie Protoko????w, 11- 
st??w, artyku????w publicystycznych, roz_ 
prawek naukowych, recenzjI, reportaty 
itp. - z r??wnoczesnym stalym bogacenl"m 
s??ownictwa. I zwi??zk<1w frazeologicznych. 
Wymienione zagadn!enia z zakresu te- 
chnicznych umiej<:tno??cl jC)zykowych by- 
??y dot??d traktowane w szko??e po m.... 
??It!??zemu J wr??n:.lekcewn??on1!, to'tet wy- 
eksponowanie Ich przez Mlnistp.rstwo 
Oswiaty w nowym programIe niema?? na 
plan pierwszy Jest posuniC)ciem szc:ze- 
g??lnW cennym, gdyi jut 
 dawna sy- 
tuacja spo??eczna w tej dziedzinIe 1)yla. 
wpro
t alannuj??ca - czo:sto nawet w 
pl'asie wytykano 7.a
traszaj,\cy pozi!>m 
kultury j<:zykowej niekt??rych Jud7.1 ...Ie- 
gitymnJllcych. si??, CO gorsze, d}'plomem 
uko??czenia szko??y. 
Czy zatem nale??y si?? spodziewa??, 
??e pokolenie m??odzie:i:y, kt??re uko??- 
czy szko???? ??redni??, z wprowadzonym 
ostatnio nowym programem naucza_ 
nia j??zyka ojczystego, b??dzie poko- 
leniem Cy-ceron??w i dziennikarzy? 
Niestety, mo??na na podstawie pe-. 
wnych danych ju?? teraz powiedzie??, 
??e przyszli absolwenci szk??l ??red- 
nich na pewno nie b??d?? przypomina?? 
ani rzymskiego m??wcy, ani - np. 
krakowskich dziennikarzy. A przy- 
czyn tego jest wiele. 
Podane wy??ej ??wiczenia wymagaj?? 
du??ej pracy - zw??aszcza C7.aSU, a 
w??a??nie z czasem by??o dot??d najgo- 
n..ej. Wielokrotnie poloni??Ci narzeka- 
li, 7.e nie mog?? om??wi?? z uczniami 
podstawowych lektur, gdy?? program 
jest nimi zbyt pr7..eladowany. W tym 
roku nie zmniejszono' literackich po- 
zycji, ale jeszc7.e dodano sporo no- 
wych, st??d nauczyciele mog?? tylko 
powierzchownie przerabia?? dzia?? 
"??wicze?? w m??w:eniu i pisaniu", a 
to niewiele pOprawi dotychczaso'w?? 
sytuacj??. Kiedy postulaty Min. 
O??wiaty w tej dziedzinie mog?? by?? 
realizawane? - gdy nast!??pi reduk- 
cja materia??u literackieg'o co naj- 
mniej o jedn?? trzeci??. P07a tym o- 
becne podr??czniki do literatury po- 
daj?? d;tty powstania nawet trzecio- 
rz??dnych utwor??w, ale ??aden nie in_ 
struuje, jak nale??y dyskutowa??, pi- 
s
?? recenzje czy reporta??e. Co gor- 
S7..e - nie w:e tego spora cz?????? na- 
uczycieli, bo i na uniwersytetach nie 
zwraca si?? na takie rzeczy wi??kszej 
uwagi. 
Ministerstwo z<'\war??o w programie po_ 
stulaty, a??e odpowiedniego podr<;cznlka 


v' 


Most El??biety - zniszczony w czasie wojny - zostal odbudowany jako 
ostatni most na Dunaju. W listopadzie zostanie oddany cW u.??vtku. 
CAF 


\\ 


S potkalem tych ludzi na wielkim 
sejmiku wynalazc??w, I w salach 
krakowskiej WRN i zanim nasza 
rOZ'mowa zesz??a na konkrety, - o b- 
chodz??ce ich szczeg??lnie, dotyczy??a 
og??lnych zagadnie?? wynalazczo&d. 
Tak u nas dzieje si?? paradoksa!.,. 
??tie w tej dziedzinie, ??e stajemy si?? 
tu i ??wdzie kopalni?? z??ota dla za- 
granicznych spryciarzy. Przyje??d??a 
taki, powiedzmy, z wycieczk??, jak 
to si?? m??wi, specjalistyczn??. Zwie- 
dza zak??ad, pokazuj?? mu nasi r????. 
nego rodzaju usprawnienia. Ciesz?? 
si??, ??e on je podziwia, ??e czym?? si?? 
szczeg??lnie interesuje. Po pew- 
??tym czasie przychodzi z tej zagra- 
nicy pisemko urz??dowe: "prosz?? 
p??aci?? tyJe i tyle za zu??ytkowanie 
wynalazku, kt??ry zosta?? opatento- 
wany wtedy i wtedy". Niep??acenie 
grozi, rzecz jasna, sankcjami pra- 
Wnymi. Wi??c musi si?? placi??. 
Rzecz jest wprost niesamowita, 
"Bulimy" za n a s z wynalazek za- 
granicznym kombinatorom, kt??rzy 
pOdpatrzywszy u nas zasad??, opa- 
tentowali j??. A wszystko dzi??ki (??a- 
dne "dzi??ki"!) jakiej??' niewytluma- 
czalnie dziwacznej polityce patento- 
1.Oej. Po prostu patentuje si?? u nas 
zbyt ma???? liczb?? wynalazk??w. W ta- 
kich warunkach nowo??ci ??atwo mo- 
g?? pa???? cudzym ??upem.. I padajq. 
,P1'Zy tym -' to trzeba tu poclkre- 

 ??li?? - rodzi si?? u nas wiele cieka- 
wych pomys????w, wi??c jest i co 
kra????. 
Pozarnie wydawaloby si??; ??e w 
krajach bardziej ni?? nasz zaawan- 
IIOwan'jJch przemyslowo, wiele po,.. 



., 
I 



, 


dotycz??cego ??wicze?? w m??wIeniu I pisa- 
niu nie wyda??o. G??rzej - obowlazu,j??cy 
od trzech lat pOdrC)cznilc do gramatyki 
polskiej L. Wierzbowskiego jest k.....ryk"_ 
tur?? podr??cznika. Doprawdy, j??zykoznaw- 
stwo pOlskie mo??e si?? poszczyci?? w ska- 
li cur9pejskiej wiell
imi os
??gnip,ciami 
dotycz,\cymi metodyki nauczania r,ram,,- 
tyki ojczystej - dzi<:ki fundamentalnym 
praCOUl prof. Z. Klcmensjewicza j j
go 
nast??pc??w, tymczasem nieda,vno wpro- 
wadzono do szk???? takiego potworka mi- 
mo protestu og??lu nauczycieli. Ponadto 
Jak mo??na skutecznie uczy?? ortografii, 
"koro od d??u??szego czasu nie mo??na Im- 
pi?? pOdstawowego w tym zakr"sie pod- 
r??cznika - "Zasad pisowni" Jod??owskie_ 
1:'0 i Taszyckiego' 
W zakresie lektury nowy program 
minist.erialny wni??s?? du??o zmian po- 
zytywnych. Zrywa si?? przede wszy- 
stkim z nadmiernym socjologiwwa- 
niem utwor??w,' a zaleca wydohywa- 
nie z nich problematyki ideowo-mo- 
ralnej, kt??ra powinna sta?? siG pre- 
tekstem do dyskusji na tematy aktu- 
alne, nurtuj??ce m??odzie?? i spolec72??- 
stwo. Tak??e w wi??kszym ni?? dot??d 
stopniu nale??y uwzgl??dnia?? na lek- 
cjach wsp????czesnego ??ycia kulturaL 
no - literackiego, zagadnienia tea- 
tru, filmu, audycji radiowych i tele- 
wizyjnych. Jednym slowem - wpro_ 
wadzono s??uszny postulat uwsp????- 
cze??nienia nauki j??zyka polskiego w 
ca??ym tego s??owa znaczeniu, bo je- 
szcze do listy lektur dorzucono po- 
zycje najwybitniejszych klasyk??w 
najnows;>;ejliteratury polskiej i eu- 
ropejskiej. 
Czy te s??uszne postulaty ministerstwa 
zmienili powa??nie dowchczasow?? sytua- 
cj?? pod tym wzgl??den1'? - Zn??w nie. Bo 
np. w spisie lektur wszystkich klas figu_ 
,ruj?? tacy pisarz", jnl,: Shaw, Mann, Ca- 
mus, Brecht, Hemingway, Stelnbeck i S7.0- 
??ochow, ltt??rych utwory mog?? by?? rze- 
czywi??cie kluczem dla m??odzie??y do po- 
znawania wsp????czesnej wielkiej literatu. 
ry, ale... od d??u??szego czasu ani jed';'ej 
pozycji wymienionych pisarzy nie mo'.na 
kupi??. Dlaczego ministerstwo nie zaopa- 
truje centraln;e szk???? w te atrakcyjne i 
w og??le nowo wprowadzane lektury, 
chocia?? istnieje wydawnictwo Bihlioteka 
Szkolna. czy Biblioteka Powszechna' Jak- 
??" cZl;ste s,?? wypadki, ??e wprowadzona 
do programu sz.kolnego lekt.ura zjawia 
siE: dopiero po dWU lata
h w sprzeda??y. 
De m??odzie?? codziennie mu,i czyni?? za.. 
bieg??w 1 strada?? sil, b
' zdoby?? lektury 
WSI,??lc7.esl1e, potrzebne na lel,cje - wlc- 
dz?? 
ylko ,tydzice i nauczJ' ':Iele... 
Powy??sze uwagi pozwol?? sf0rr??u??o-. 
wa?? wnioflek: Ministerstwo O??wiaty 
opracowa1o rzeczywi??cie do???? nowo- 
czesny, a przede wszystkim odpo- 
wiadaj??cy potrzebom ??ycia program 
nauczania j??zyka ojczystego w szko- 
le ??redniej, ale ma??o pomy??la??o nad 
tym, jak ma wygl??da?? jego realiza- 
cja. Nowy bowiem program t
zeba 
realizowa?? na podstawie starych pod- 
r??cznik??w lub bez posiadania ich, 
bez pomocy na ukowych i bez w??a- 
??ciwej pomocy o??rodk??w metodycz- 
nych, bo te nieczule s?? na potrzeby 
nauczycieli. Nie wystarczy zatem 
sformu??owa?? pobo??nych ??ycze?? w 
programie, trzeba jeszcze my??le??, 
jak ma wygl??da?? jego reaHzacja. . 


Al..... HoII.trel. 


Zycie i nauka 


Perypetie pa ten to lV e 


mysl??w wytw??rczycn zostalo do,.. 
szcz??tnie wyeksploatowanych i zo
 
sta??ll opracowane teoretyczne pod- 
stawy wa??niejszych prOces??w pro- 
dukcyjnych. Kontakty z szeregiem 
zak??ad6w naukowych przekonaly 
mnie, ??e tak nie jest. Podam dla 
przyk??adu, ??e ostatnio odwiedzi??em 
zak??ad urz??dze?? walcowni w kra
 
kowskiej Akademii G??rniczo-Hut- 
niczej, kierowany przez docenta 
Dobruckiego i w??a??nie tam w poro- 
zumieniu z przemys??em opracowuj!' 
si?? naukowe uog??lnienie jednego z 
podstawowych proces??w wytwarza- 
nia rur. "Mieli??my do wyboru, al- 
bo kupi?? licencj?? zagranicznq, al/>0 
te?? zrobi?? to, c.<:ego za, granicq nie 
zrobiono dotychczas: oprze?? si?? na 
teoretycznych. uog??lnieniach. - NQ 
i wybrali??my to drugie - powia- 
dajq mi tutaj". 
Mam prawo s??dzi??, ??e wybrano 
drog?? ambitniejszq, bo nie prz,"- 
tartq. Robota tl'wa??a od 19,58 roku, 
zalw??czy??a si?? w 1961 r. Zajmowa??o 
si?? ni?? dw??ch czasami kilkunastu 
ludzi. Zebrano w wyniku pomia- 
r??w a?? 15 tysi??cll odCZyt??ID, Zostal 
opracowany spos6
 plynic;cia meta- 
lu w procesie wyrobu rur i te01'il'l, 
tego procesu z jej wszelltimi mati>- 
matucznymi zaleino&ciami, kt??re pn. 
o'walaj?? o}:re??la?? dokladnie wiel- 
ko??ci obci????e?? i. zmiany wymiaru 


rur. W oparciu o to wszystko u,.. 
kszta??towano schemat procesu, a 
Biuro Projekt??w Hutniczych w Gl!- 
wicach uzyska??o dane do zaprojek.- 
towania konkretnego zak/,adu, kon- 
kretnej fabryki n.r. Ta jabr'jJka 
powstaje ko??o Opola. 
RyzVka wcielenia teorii uczonych 
w praktyk?? podj??l si?? in??ynier J ??- 
zef Sobkowiak, szef dzialu walcow- 
ni wymienionego Biura Projekt??Ul, 
M??wi?? o ryzyku, poniewa?? ka??da 
tego rOdzaju nowo???? naukowa mo. 
??e wydawa?? si?? praktykom ryzy. 
kowna, zw??aszcza, gdy takich obli- 
cze?? i bada?? nie dokonJjwano dQ- 
tychczas nigdzie. O efektach, ktG- 
rych mo??na spodziewa?? si?? ju?? dzi?? 
po pi,erwszych do??wiadczeniach, da- 
loby si?? m??wi?? do???? szeroko' jc;zy- 
.kiem technicznym. Obawiam si?? je- 
dnak, ??e byloby to dla przeci??tneQo 
zjadacza chleba niezbyt zrozumiale. 
Do???? powiedzie??, i?? dzi??ki oblicze- 
niom naukowym skraca 'si?? 'cykl 
pro.d1Llccji rur, powstajq! spore o,
z- 
cz??dno??ci materia/owe i ener{}etu
 
czne. ' 
Tutaj na szcz????cie zadbano o pa- 
tent, gwarantuj??cy nam pierwsze??
 
stwo - kto chcia??by za granicq 
rzecz wykorzysta??, musi ju?? nam 
p??aci??. 
Mia??bym to tej chwili pod r??kq 


znacznie Wi??cej podobnych przy- 
k??ad??w no'watorskich osi??gni???? na- 
szej nauld. Wynika z tych PI'ZY- 
k??ad??w, ze nasza my??l naukowa 
pr??btlje z powodzeniem penetrowa?? 
tereny przez nauk?? ??wiatow?? s??pbo 
poznane, cho?? nie'zwykle wa??ne: A?? 
dziwne, ??e sporo podstawowych 
procesuw : produkcyjnych nie zna- 
laz??o dotychczas swojej teoretycz. 
nej podbudowy, z kt??rej mo??na 
wyci??ga?? daleko id??ce wniosld 
praktyczne. Ale takie bywajq ju.?? 
paradol<.sy wsp????czesnej techniki: 
bardzo cz??sto praktykti wyprzedza 
tu teori??. S??dz??, ??e s?? to jednak 
wyprzedzenia obliczone na kr??tkq, 
met??. Bez gl??bszej pOdbudowy teo- 
retycznej niemo??liwy jest ciqg??y. 
ruwnomierny post??p w ??adnej ch u- 
ba. dziedzinie. 
C???? jeszcze pozostaje do powie. 
d,<:enia? Chyba jeszcze raz to, t'!' 
radukalnych zmian nale??a??oby o- 
czekiwa?? od naszej polityki paten- 
towej. Chwalimy si?? cz??sto eks,.. 
portem my??l.i technicznej. Istotnie, 
nie jeden z naszych. pomys????w za- 
w??drowa?? na rynki zagranicznp.. 
??wi??c??c tam 'zas??u??one triumfu. 
Sprzedajemy zagranicy ca??e zespo??y 
fabryczne itd., itd. A mimo to na- 
si wynalazcy skar???? si??, i chyba 
maj?? 'Wiele racji, ??e ich praca nie 
jest jeszcze docenia,na w relni (mi- 
mo zmian, ktlJre ostatnio w tym 
wzglc:dzie zaszly) ani na f01'um 
krajowym, ani tak zabezpieczana i 
propagowana, aby mag??a zdobywa?? 
uznanie za granic??. Takie uznan.ie, 
na jakie naprawd?? zasluguje. 


I 

;

1
 
wykszta??cenie ??rednie og??lne, niB- 
pe??ne ??rednie lub zgo??a - zasadni- 
cze. 
A jak przedstawiaj?? si?? ekonomi- 
czne kulisy produkcji? Sygna??y 
w tym zakresie wymagaj?? szc
eg??l- 
nej uwagi. Jak bowiem ok.azujl
 si??, 
w KFAP koszty materi	
			

/006_0001.djvu

			3
 


DZIENNIK POLSKI 


, 
" 


Nr 260 


DIIENNIK SPORTOWY 


Dania-Polska 4:11 


Mi??dzypa??stwowy mecz tenisowy P oIska-Danla CI puchar kr??la Szwecji 
Gustawa zako??czy?? si?? zwyci??stwem Danii 4:1. -W dm:im dniu meczu T. Ul- 
rich pokona?? Rybarczyka 6:3, 6:3, J. IDrich przegra?? z Orlikowskim 6:3, 3:6, 
3:6, a para du??ska T. Ulrich i J. Ul rich pokona??a Rybarczyka i Nowickiel:o 
U:9, 6:4. 


Spotkanie T. Ulricha z Rybarczykiem 
toczy??o si?? pod znakiem zdecydowanej 
przewagi Du??czyka. Emocjonuj??cy poje- 
dynek stocz
'li natomiast J. Ulrich i Or- 
likowski. Polak zacz???? nerwowo i w' 


GKS-ThoJ'ez 3:0(0:0) 
Wczoraj rozegrany zosta?? zaleg??y mecz 
o mistrzostwo II ligi pilkarskiej GKS 
Katowice--Thorez wa??brzych. Zwyci????yl 
GKS 3:0 (0:0) i zbli??y?? si?? dzi??ki temu 
na odleg??os?? 1 punktu do prowadz??cych 
W tabeli WisIy i .Rakowa. 
TABELA 
12 
12 
12 
12 
12 
12 
12 
12 
12 
12 
12 
12 
12 
12 
12 
12 


1. Wis??a 
2. Rak??w 
3. GliS 
4, Garbarnia 
5. Thorez 
6. Lechia 
,. Victoria 
8. Gdynia 
9. Warmia 
10. Start 
11. Stal 
12. G??rnik 
13. Cracovia 
U. Polonia 
15. LUbJinianka 
16. Arkonia 


19 
I9 
18 
15 
14 
13 
13 
11 
11 
10 
10 
10 
9 
8, 
6 
6 


30:11 
27:10 
31 :lO 
20:14 
15:10 
12:12 
15:19 
10:14 
13:19 
12:14 
10:13 
19:26 
13:16 
17:29 
15:28 
8:22 


Liga okr??gowa 
w meczach pi??karskich o mistrzostwo 
Ugi okr??gowej rozegrano wczoraj dwa 
spotkania. Che??mek przegra?? na w??as- 
nym boisku ze Skaw?? 1:2 (1:1)." Bramk?? 
dla Che??mka strzeli?? Siwan, dla Skawy 
Zurek i Obtu??owicz. W drugim meczu 
G??rnik Brzeszcze pokona?? Kabel 2:0 (1:0). 
Obie bramki uzyska?? Sonntag II. 
W dniu dzisiejszym graj??: Prokocim.,- 
Unia O??wi??cim, Bie??anowianka-Hutnik 
Trzebinia i G??rnik Jaworzno-Cracovia 
Ib. Pocz??tek ws
ystkich mecz??w godz. 
11.30. ' 


pierwszym secie by?? bezradny wobec 
wspanialych serw??w Du??czyka. Sytua- 
cja zmieni??a si?? radykalnie w drugim 
oecie. Orlikowski opanowa?? si??,' gra?? spo- 
kojnie i ??wietnie taktycznie. Swietnie 
wystartowa??a para polska Rybarczyk, 
Nowicki w deblu. Przy stanie 8:7 Pola- 
cy mieli setbola prowadz??c 40 :0, jednak 
Du??czycy zdolali wyr??wna??, a nast??pnie 
wygra?? seta 11:9. 


* 


BONN. Po pierwszym dnln meczu eli- 
minacyjnego mi??dzy NRF i ,\V. Brytani?? 
prowadz?? tenisi??ci brytyjscy 2:0. 
HELSINKI. Po pierwszym. dniu meczu 
Finlandia-Francja wynik jest. remisowy 
1:1. 


, 


Podhale przegra??o z ??KS 
W sobotnich meczach hOkejowych o 
mistrzostwo I ligi Legia pokona??a' GKS 
(dawniej G??rnik) 4:2 (1:0, 1:2, 2:0), Bai!- 
don zremisowa?? z Naprzodem Jan??w 4:4 
(0:1, 2:3, 2:0), ??KS wygra?? z Podha)em 
3:2 (0:0,,3:1, 0:1), G??rnik Murcki prze- 
gra?? z Poloni?? Bydgoszcz 4:6 (2;2, 2:2, 0:2). 
TABELA 
1. GKS Katowice 40 
2. Legia 40 
3. Polonia 40 
4. Podhale 4 
5. ??KS 4 
G. BaiIdon 4 
7. G??rnik Murcki 4 
8. Naprz??d 4 


. 
G 
6 
4 
4 
3 
2 
1 


21:15 
19:14 
20:16 
IG:15 
18:19 
17:n 
14:22 
12:19 


TORUR. W Toruniu r??zegrano mi??dzy- 
narodowe spotkanie hokejowe mi??dzy 
miejscowym Pomorzaninem a szwedzk?? 
dru??yn?? IK Pandora Istead. Zwyci????y?? 
Pomorzanin 7:2 (3:0, 1:0, 3:2). 
OPOLE. W mi??dzynarodowym meCZU 
hokeja na lodzie Odra pokona??a w sebo- 
t?? szwedzki zesp???? J. K. Pandora 40:3 
(1:2, 2:0, 1:1). Spotkanie by??o ciekawe; 
szczeg??lnie Szwedzi zademonstrowali 
niez??y poziom techniczny. 


Do bry 


mecz 


krakowskich akademik??w 


Wczoraj W hal! wis??y spo,ro braw ze- 
braJl akademicy krakowscy w s
o.tka- 
r.]u I-ligi pi??ki r??c.znej m????czyz.n z G??r- 
no;k>em Siemianowice. AZS Krak??w od- 
ni??s?? w
'soki" zwyciE'.stwo 28:15 (12:7). 
Gra by??a E1Zybka. Akademicy potraItli 
w akcjach ofensywnych wypracowy- 
wa?? dogotanu 9:12. 
Potem zmowu inicjatywa nale??a??a do 
gospodarzy I on! adn!",??l" zas??u??one 
zwyci??stwo. 
Bramki dla AZS: Zuba, Fuk, Sojka 
po 5, Fula r:a , Barna??' i Wlecror'C'k po 
, 
Krempl 2. Bleni-ek I B ychawsk i po 1. 
Najlepszy strzelec G??r??lika Bregu??:a wo- 
by?? 7 bramek. S??dziowa?? dobrze p. Ja- 
worski (War=awa). 

?? o gOM. 18 w hal! Widy 
j??: 
AZS Krak??w - Gwa.rd1a Opole. (K.P.) 


W sobot?? odby??o si?? 5 mecz??w 1/16 
Pucharu Polski, w kt??rych dwie 
dru??yny okr??gu krakowskiego zosta??y 
w,'eliminowane z dalszych rozgrywek. I 


Cracovia wyeliminowana z Puchar. Polski 
\ 


5 - 6 grudnia pierwsze slarty narciarzy 


A ni spostrzegl\smy si??, a tu ju?? po 
lecie, jeszcze tylko troch?? jesieni i 
:zima na karku, A zima, to przede wszy- 
stkim narty. Pierwszy start narciarzy 
nast??pi w dniach 5 i 6 grudnia w Spor- 
tinii (Wloch
'), ostatni 11-12 wrze??nia 
1965 w Portillo (Chilc). og??lem narcia- 
rzy-alpejcz
'k??w czeka w tym sezonie 
121 imprcz obj??tych mi??dzynarodowym 
kalendarzem FIS. W tym r??wnie?? dwa 
starty w Polscc - w Szczyrku zawody 
o puchar Beslk??w . oraz w Szyczyrku 
kombinacja norweska). R??wnie?? zal.o- 
pia??ski Memoria?? rozegrany zostanie w 
konkurencjach biegowych i w skokach. 
Narciarskie mistrzostwa Polski odb??d?? 
si?? w Zakopanem (w konk. klas
'cznych 
scnior??w i junior??w) w dn. 17-23 luty 
1965, jedynie bieg na 50 I:ie 
szereg udaJr.ych akcji, nieocenionych je- 
dnak przez S??dzi??W. Poza Adamskim w 
dru??ynie go??ci nie??le wypadli Stoppel w 
pojedynku z Karysiem (dop??ki mu star- 
czy??o si??), pozostali wyra??nie ust??powali 
umiej??tno??ciami pi????ciarzom Hutnika. 
St??d Dutczak, Kaim, Kary?? I Dragan 
odnie??l! zwyci??stwa przed czasem, a 
GajewskI, OJinger, S??owakiewicz zwyci??- 
stwa jednog??o??ne. Go??cie oddal! punkty 
bez walki w wadze muszej i ci????kiej, 
st??d te?? spotkanie zako??czy??o si?? w re- 
kordowo kr??tkim czasie (niewiele ponad 
1 godz.). 
A oto wyniki walk od muszej do ci????- 
kiej (na pierwszym miejscu zawodnicy 
Hutnika): Zalcjski zdoby?? punkty bez 
walki, Kary?? wygra?? w II rundzie na 
skutek przewagi ze Stopplem, Drucis 
przegra?? dwa do remis z Adamskim, Dut- 


rlzgr
Rlili Asloriq 


czak mokautowa?? pierwszym ciosem Pa.- 
wlikowskiego. Kaim zwyci????y?? W I 'rtm- 
dzie Grzesia przez pOddanie przez se- 
kundanta, Gajowski wypunktowa?? Mro- 
zowskiego, Olinger - Oko??skiego, Slo- 
wakiewicz - Graczyka, Dragan wygra?? 
w II rundzie z Pawlikowskim na sku- 
tek kontuzji zawodnika Astorii na punk- 
ty. W. Biel zdoby?? punkty bez walki. 
W ringu s??dziowa?? p. ??aukedrey (Szcze- 
cin), na punkty pp. Ekiert (warszawa)\ 
Dudy??ski (wroc??aw) i Lech (Katowice). 
. (ap?? 
* 
W pozosta??ych meczach Legia pokona??a 
Poloni?? Gda??sk 13:7, a GKS \Vybrze??e 
wygra?? z Gwardi?? ????d?? 14:6. 


) 


Niedzieln.e imprezy sportowe 
PI??KA N??ZNA: o Puchar Polski: wa- 
wel-Stal Rzesz??w, stadion przy ul. Bro- 
nowickiej, godz. 12. 
HOKEJ: otwarcie seZonu hokejowego: 
Cracovia-Pandora (Szwecja), sztuczne 
lodowisko, uJ. Sicdleckiego, godz. 18. 
PI??KA R??CZNA: o mistrz. I ligi m????- 
czyzn: AZS Krak??w-Gwardia Opole, 
hala Wis??y, godz. 18. 


Tr11a:r n.asz:yoh wyobra??e?? ",na zap.as" t .a 
kt??ra pot 
1 
1 
Si 


"HAMLET" 
N .ajcz????ciej komen.tow.a.na w 1lteratu- 
r.z.e i te.atlrze s.z.ek.spirow-ska traged\a 
doozeka??a si?? ju?? 21 wersji ekrto- 
s,unkom. Je??li w??tpi, to nie w s??uszmos?? 
swych ra-cji, ale diateg'o, ??e wie
 i?? sam 
nie zdo??a zmieni?? swiata. Jest po??iacl?? 
tr.agiczn?? ni,e dlatego, ??e otrzymuje 
??mierte]ny cios zatrut?? s,zpad??, ale dla- 
tego, ??e :oc swymi idea??ami wyprzedza 
epok??. Ginie jednak ja",o brawiedliwo????, kt??remu oddane zostaj?? 
po zgonie honory wOjGkowe. 
St.an asarnntni'enia i wyObcowania 
Hamleta wytworzy?? KoziiI1cew bard!zo 
umiej??tnie, pot??guj??c je wia??nie, :a nie 
gu.bl??c na 5;zerokim ekranie. Roz.l,eg??e t??o 
dla scen zblocow,'ch nie adwraca na- 
szej uwagi od uczu?? Hamleta tak j.ak nie 
rozttt'ze- 
ni I c i.asn o t y 
morski brz,eg, wysokie IniU'ry 
zamku) w pa??stwie o chara.kte.ra:e wi??-. 
zilenla (schOdY, wn??tnz.a, kJolczasta kmta 
z:ewSkiegz witra??'!) lub bur?? tana- 
cj?? f'Ofografti (w S>CC'I1ie pogrzebu Ofeli:>. 
Plastyc"nie film jest wi??c te?? nie7.wy- 
kle int('resuj??cy.' "Sztuka teat,ralna ob- 
cha??IZJi si?? z tekstem QS.tro??niej ni?? ekran 
-, m??wi Kozincew. - Si??a filmu kryje 
si?? gdzie indziej: nadaje ona temu, co 
abstr,akcyj,ne,' form?? wizualn??". A za- 
t('m tekS>t przykr??cono, rOZltoczono na- 
tomiaS>t walory aptyczne (surowy pejza??, 
duch) I wykar.zy:sta'l'lo ??rodki t
,powo FI- 
rnawe, jak zbli??enia (np, medalion z wi- 
zerunkliem ojca) ozy zw??as,Zlcza monolog 
wewCze z czas??w 
swej Fabryki Eksce.ntrycznego Akton 
w latach 20-tych, upatrzy?? sobie do roll 
Hamleta In.noklentiego Smoktunowskie- 
go, kt??ry SV/ym 7Jnamiennym udzia??'2m 
w ,,9 dm;ach jednego roku" zy
k.a?? ,sobie 
mi<>no jednego z najciekawszych i no- 
"",,=e;mych aktor??w r.adzieckich. Gorzk, 
z
rys '
.ar
, t\v??rz niern??od.a, pof????dow.a- 
na; partia in.t'eUgentnie przemy??lana I 
g????1:>oko odczuta, a reakcje istotnie prze- 
k
Zluj??ce wiele z dzisiejs,:oej psych:kl 
cz??owieka: zar??wno nerwowe, histerycz- 
ne wybuchy, j.ak ch???? maskowania si?? 
przed otoozeniem, jak potOC2I!1Y, niede- 
klam.acyj-ny tryb pr
eprowaM??1nia roz- 
, mowy z gra.ba'l'2Iem, jak baI'1d7Jo 'proste - 
z zamkni??tymi oezami I zamknk;-tymi 

tami - wyg??oszenie monalogu "By?? 
albo nie by??", jak wres.zcie naturalne 
""chawanie si?? w ko??cowym pojedynku. 
Inrter;pretacja odmienna ni'?? zazwycz.aj, 
nowa, kt??ra w jakim?? S>topn1u na po-. 
ezatku :rozcz.airowude. Devmie Pt'Zetz. nad- 


m.atyczn.e uproszczenia ZlW'i??zane s?? 'jU?? 
niejako z samym gatunkiem obrazu 
przygodowego, na p???? ,sensacyjl!lego; w 
kt6rym n"ciS'k k??adrzJie si?? g????wnie na 
akcj?? I wartkie jej opowied'zenie. Tal< 
st..a??o si?? i tu: ??y.we tempo, kompL>k<>cje 
; zwroty fabuiarne potrafi?? nas zacie- 
k16w 
Dzier??y??skiegO, powo
aOlych do walkJ 
z wrogiem, dywen;antem i s.zpieg;
m 
,,,,r??d parewolucyjn,ego ch'aos.u poj????. 
Komu'l1istyc'zQ1.a etyka a niebezpieeze??- 
s(wo iatw,ego t1.SIprawiedliwiania si??, ??e 
,.gdzie drwa r??bi??, tarp. l('c?? drzazgi", 
faktyc:ona pot,rzeb.a c:ouj.no??ci a za da- 
I",ko pOEl
ni??ta podejrzliwo???? - to nitr?? wy'mow?? 
v.s'p??lczes.n?? tej tematyki "Zdrad:zieck:c- 
go strza??u" podkre??1B artykq?? w "h
nne pod
t.awy 
do ,twierdz'enia - pi.s.a?? autar artyku- 
??u - ??e tw??rcy hImu musieli wyka,z.a?? 
wiele od\vagi, aby go :z.rea1izowa??. 
POdj???? si?? mianowicle tego ""dan i 3 
re??yser-debi'utant, do??wiadcz,ony za to 
operator ("Bia??y Kie??", "B.J.ry??ecz}{.ct") 
BoriS wo??czek, a spe??niaj??c je powa??n,e 
i. S\umiennie, dobrze si?? s>pisa??. Z .akt.).. 
r??w Obserwujemy z przyjemno??ci?? ja 
brak rutyny I naiwno????. Nowo??ci?? IW 
ek,ranie jeS>t mOcno wyeksponowana oso- 
b.1 lewackiego C'Zeki5
y - chO?? pr:zery- 
sowana, przecien1 nienawi??ci. ,- 
I ' 
W??ADYS??AW. ,CYBm.s:K.J 


L 
f' 


l 
.L 
l 
J 


\ 
f 
,I
		

/007_0001.djvu

			t 
ol 


Nr 2M> 


Wszystkim, kt??rzy wzi??li ud:cia?? w po- 
grzebie i okazali mi wiele serca i wsp????- 
czuaia po '??mierci mego drogiego M??- 
:t.a, nieod??a??owaneJ paml??a 


Romana Jasi??skiego 


} 


sk??adam t?? drog?? najserdec:zn1ejsze 
podzi??kowanie 


reNA :I RODZIN?? 


.-..... - 



 


..........ro . 


;;:.. 


OBRONY PRAC DOKTORSKICH 


-- 


Rada Wydziah1 FiJologicznl!go Uniwersytetu Jagiel- 
lO??skiego - zawiadam,a, ??e w dniu 16 listopada 
196?? r.. .0 godzinie U.30, w Auli UJ (COlI. Novum). 
Ul. Gol??bla 24 - Odb??dzie sl
 PUBI.ICZNA OBRO- 
Jli'A PRACY DOKTORSKIEJ MGR JERZE:GO LI- 
SOWSKIEGO p. t.: "Z??o??enia czasownik??w w j??zy- 
ku ,czuwaskim". 
.Egzemplarz pracy wraz & receJ1%jami majduje si?? 
Clo wgl??du w Czytelni Biblioteki J'agleI1o??ski!!j. 


PRZET ARGI 


Zak??ady Azotowe im. F, Dz1E'1'??)'??skiego w Tarno- 
wie - OG??ASZAJ?? ,PRZETARG na przeprowa- 
dzenie raJ::??t malarskich olejnych i klejowych w bu- 
dynkach przemys??owych (hale prOdukcyjne). na 
kwot?? oko??o 1.00D.00G z??. 
T..rmln v..ykonania l I 19??5 r.,',..., 3t XII 19113 f. 
Materia?? wykonawcy, 
, Pisemne oferty nale??y sk??ada?? 'Vi 
1a1e Gi6wnego 
Mechanika do dnia 
 listopadA 1964 r. 
Komisyjne otwarcie ofert nastllpi ,t listopada br., 
0, godzinie 11, w Dziale G????wnego Mechanika. 
JW przetargu mog?? bra?? udzia?? przedsi??biorstwa 
J:la??stwo
e i sp??ldzle!cze. 


PRACOWNICY POSZUKIWANI 


k,rakowskie Zaldady Armatur - w Krakowie; ul. 
Zakopia??ska 72 - przyjm" nAtychmiast do pracy 
pracownik??w: 
- l,wa????Iikowanycl1 w zawodz??e: SLUSARZ NA- 
RZ??DZIO\VY, SLUSARZ REMONTU MASZYN, 
FREZER, TOKARZ, . 
- nie kwalifikowanych do prae ,., odlewniach. 
Warunki pracy j, p??acy do om??wienia w Dz1a1e 
kadr. ' , 


fI 


CZELADNIKOW I MISTRZOW l'tEKARSKICH - 
??ati"udni natychmiast Pow.uchna Sp61dzielnla Spo- 
??YWc??w w Jaworznie. - Zakwaterowanie zapew- 
nione. W,ynagrodzenie wg oboWi??zuj??cych stawek. 
Zg??oszenia: Sekcja Spraw Pracowniczych PSS - 
Jaworzno, uL Grunwaldzka SS. 
INZYNlERA lub TECHNIKA do spraw normowania 
I 'orr;anfzacjl pracy - zatrudni Miejskie Zjednocze. 
vle Gospodarki Komunalnej w Krakowie, pl. Wio- 
my: Lud??w 3ft - poMj n
 2SZo ' 


l, 



 KAS 
PANCE R N?? 
IJZ"WJl.N?? 
sprzeda 


,Rejonowe Przedsi??biorstwo Us??ugowe 
Przemys??u Terenowego 
w . BOCHNI, ul. BIA??A 1 - tel. 395. 
Kasa znajduje si?? w Oddziale Nr 1 - 
w Krakowie. przy Placu Na Groblach 21. 
Celem omowienia warunk6w sprze- 
da??y nale??y porozumie?? si?? z Rejo- 
nowym Przedsi??biorstwem Us??ugo- 
wym frzemys??u Terenowego w Boch- 
. ni, ul. Bia??a .1.. ' 


DZ1ENNIK PCIM 
"'- 


_ Miejskie Przedsi??:blorstwo Rob6t Drogowycli ..... 
.... Krakowie, Rynek G:??wny 25 - zatrudni natych- 
miast ELEKTRYKA ze znajomo??ci?? instalaejl ssmo- 
chodowej, ELEKTRYKA BUDOWLANEGO - SIE- 
CIOWEGO z III !;rup?? bhp, MONTERA SAMOCHO- 
DOWEGO Oraz 2 KIEROWCOW SAMOCHODOWYCH 
z I lub II kat. prawa jazdy. 
Zg??oszenia przyjmuje D?la?? Org. Zatrudnien{a 
l P??ac, III pi??tro, pOk??j nr 1. 


\VOjew??dzkle Przedsi??biorstwo PKS Odt:Jzia?? prze- 
woz??w I Spedycji w Krakowie, ul, Cy
jers??w 1&, 
zatrudni onatychmiast PALACZY CENTRALNEGO 
OGRZEWANIA z uprawnieniami, STRAZNIKOW 
OCHRONNYCH z terenu m. Krakowa i powiatu 
I-rakow"kiego otaz PRACOWNIKA UMYS??OWEGO 
na stanc\visko. kiero\-vnika 5eltc.H Finansowej. 
Warunki pracy .i placy e;o om??wienia na nliejscu: 
Zg??onenia osobi"te kandydat??w w Sekcji Kadr, 
f.arter, pok??j 4, w godzinach 7-14. K-B549 


Miejskie Przedsi??biorstwo Kcmunll 


Przychodnia 
lekarsko. Dentystyczna Nr 19 
Yf Krakowie przy ul. Pr??dnickiej 85/81, 


, . ... 
,(:%ynna todzie!1n!e od g

z; ,7 do 20
 
, , 


WIERTACZY do wierce?? mechanicznych z upraw- 
nieniami, przyjmie be.:zw??ocznle Przedd??biorstwo 
Rob??t Przygotowawczych i Budowlana - Monta??o- 
wych Kamienlo??om6w Drogowych w Krakowie, ul. 
Hracka 7. - Zg??oSZenia o
obiste 'lub pisemne z po- 
siadanymi uprawnieniami przyjmuje Biuro Przed- 
si??biorstwa - w Krakowie, ul. Bracka 7. 


I'l:Ukow??lde Zaldady Przemys??u Spirytusowego _ 
w Kukowie, Iii. Fabryczna 13 - przyjm?? natych- 
miast do pracy 5 SLUSARZY MASZYNOWYCH ora:l: 
2 ELEKTROMONTEROW wysoko kwaUfikowanych. 


Metalowa Sp????dzielnia Pracy "Ku??nia" w Sulkowi- 
('ach, pow. MY??lenlce, zatrudni natychmiast 
4 INZYNIEROW-MECHANIKOW wzgl??dnie TECH- 
1'.'1KOW na stanowiska techllo??o/:??w w dziale tech- 
nieznym Sp??ldzlelni, 
I INZYNIERA ENERGETYKA. 
Warunld p??acy i pracy do om??wienia na miejscu. 
, Charsznicka Odlewnia Ze??iwa w ChArsznlcy, u??. Mie-. 
chowska 17. zatrudni natychmiast PRACOWNIKOw 
FIZYCZNYCH w e1tarakterze formierzy.odlewnik6w. 
Wymagany wiek od' 1B do 4() lat ??ycia. Praca w akor- 
dzie. Reflektanci pros??l!ni sil o ??g??oszenle si'?? pi_ 
semne lub osobiste w sekcji kadr Charsznlcklej 
Odlewni 2e1lwa W Charsznicy, ul. Miechowska 17. 
Mieszka??, przedSlt:biorstwo nie zapewnia., 


METALOWCY I elektry- 
cyl W czwartek 5 listo- 
pada rozpocz??cie zaj???? na 
kurssch dlA czeladnik??w 
I mistrz??w. Wpisy: Kra- 
I,??w, Loreta??ska 18, tel. 
500-67. 
GOTOWANIA i szyi!la 
kursy przyjmUj?? w}jisy, 
Kd:k6w, ul. Loreta??ska 
16. ' 


KUpft4' 
, 
SAMOCHOD Dodge '"ko- 
mandorka" lub podobny 
kupl??. Zg??oszenia: 
Krak??w, D??uga 27 m. I. 
te!. :136-45. 
DYWAN w3chodni kupl??, 
Of
rty pisemne: "R-595S" 
PAR, Warszawa, Pozna??- 
..ka 38. 


Sprzeda??: 


LINOLEUM kolorowe, 
,hurt i detal poleca "Tet- 
Ina", Krak??w; Szt!'wsk?? 23. 


"SYRENA" 9000 km, (la- 
ra2 blaszany sk??adany - 
sprzedam tanio, Krak??w, 
Wyspla??$kiego 'I??, 


"WARSZAWA" "- stan 
idealny, sp.rzeclam. Kra- 
k??W, ul. Ma:Mwlecka ??5, 
gara*' W podwo
cu. W 
I
 
 tGpdl?? a. 


- 


.. .....
 - 


- , 


. 


ROBOTY 


wodoci??gowo. kanalizacyjne 


Jaworzna 


na terenie miast 


Szczakowej 


r; materia????w w??asnych 
przyjm ie d () w y k o n a n j a w '965 r. 
na zlecenia mieszka??c??w 
MIEJSKIE PRZE DS I?? B I O RSTW O 
GOSPODARKI KOMUNALNEJ 
Z a k??ad w o d. - k a n, w J a w o r z n i e 


- 


Zlecenia '\1.rraz z dokumentaCj?? przyjmuje 
Dyrekcja Przedsi
biorstwa do ko??ca br. 


w :zWi??zku z torz:budow?? Zag????bia Siarkowe&,O T.,.. 
nObrzeskie Prddsi??biorstwo Budowlane w Mae??l6-o 
\\ie k. Tarnobrzega - przyjmie d{) pracy pr:??y 
budowie Kopalni i Kombinatu Siarkowego, pra- 
cownik??w In??ynieryjno-technicznych na nast<:pu- 
j??ce stanowiska: ' 
JGEROWNIKOW BUDOW, 
IUAJSTROW BUDOWY, 
G??OWNEGO IN??YNIERA d, s. rob??t monta??o- 
wych ul'z??dze?? przemyS??owych l instalacJi pt:zi;!n!y- 
slowych, 
INZYNIEROW I TECHNtKOW PROJEK1'AN'rOW 
BUDOWNICTWA PRZEMYS??OWEGO, 
INZYN1EROW i TECHNIKOW do pracy w ,f'%e??o 
si??biorstwie. 
Warunki przyj??cia do pracy: , 
1) Odpowiedni sta?? pracy w bezpo??redn1ej 
 
dukcjl lub zan??dZie pI'2edsi??biorstwa., 

 pelnl! kwalifikacje zawodowe, 
3) znajomo???? 'problem??w :zwi??zanych z koerd'yna.. 
cj?? w generalnym wykonawstwie na wielkich 
placach bud??w. 
Warunki praey I p??acy do om??wienia. 
Mieszkania zapewnia si?? w 19B5 roku. Szczeg6??Cioo 
wych inf,"rmacjl udzieli Dzia?? Organizacji i Kadr. 


MASZYN?? "Singer", kry- 
t?? - sprzedam pllnie. - 
Krak??w; Bracka B/l. 
MASZYN?? do pisania, 
radio kiE.-Szonkowe 
skrzypce fotoaparat 
"Zorka" , lornetk?? dwu- 
dziestokrotn??, sprzedam. 
Krak??w, Topotowa 36/B. 
WAPNO palone dostar- 
cza samochodami Wa- 
piennik. Krak6w, Pod- 
wale 3 m. B. 
FORTEPIAN "Bechstein" 
- stan ldealny - sprze- 
dam. Krak??w, Kremero- 
wska 10/8, II p. 
PIEC stolarski oraz ma???? 
pil?? ta??mow?? 
 motor: 
kiem - sprzedafl1. Wia
 
":!OI:no??f;E
tery, 14. " 
1000 SZTUK "Ackerma
, 
n??w" sprzedam. Oferty 
61G73 "Prasa" Krak??w, 
Wi
lna 2.' 
'NOWOCZESN?? sypialni?? 
" wystawy mebli kalwa- 
ryjskich oraz kuchenk?? 
gazowo-w??glow??, 4-palni- 
kow?? - okazyjnie "pI'2Oe- 
dam. Krak??w, ul. Lotni- 
cza 2, tel. 245-53. 
PORTEPIAN okazyjnie 
sprzedam. 'l'el. 593-79 
godz. 17.30-19.30. 
FORD Falcon 1963 r. 
komfortowy, po ma??ym 
przebiegtJ, cz????ci zamien- 
ne - sprzedam: Warsza- 
wa, Marsza??kow5ka 56 
m,2. 


CI??GNIK "Lanz" 2S. 
m??ocarni?? w??skom??otn?? 
- podw??jne czys.zczenie 
- spawark?? wiroW??, no- 
w?? - pilnie sprzedam. 
Nawalany, przcbieczany 
107 k. WieJlczk!. 
WAPNO palone dostar- 
czamy samochodami, - 
Krak??w, Pijarska 5 m, I. 


lokale 


KOMFORTOW?? garso- 
nierE: (stare budowni??- 
twa) - pobli??e ulicy KlII-, 
kowskiej - zamieni?? na 
2 pokoje kuchni??. oferty 
61510 ;,Prasa" Krak??r.-, 
wi??lna 2. 


DOZORCOSTWO, pok??j Z 
kuchcnl'?? (woda, gaz) za- 
mieni?? na pOk??j z ku??h- 
ni??, prywatne. - oterty 
61770 "prasa" Krak
, 
Wi??lna 2. 


- 
Nietuchomcf d 


nOMY'; \>:l1Ie wolne, pat- 
cele, go"pOtlarstwil ..:':: JSI"1-' 
leca' oraz przyjmuje 40 
sprzcda1::r" - Biuro "rtt!- 
noma" Krak??w, warsU- 
wska 1/7. 


nOM nowy, wolny, z ga- 
ra??em - sprzedam oka.. 
zyjnie. Oferty 01083 "pra- 
sa" Krak??w, Wi??lna I. 


DOM pi??trowy, Z ogro- 
dem, wolne mieszkanie 
- spr'zed.:.m, Wiad6m<>????: 
O??wi??cim, Kl'asickle&,O 5. 


ilU/a v- 
Hodowcy norek i lis??w 
bodowIGn_cb' 


R????ne 


FOTOGRAFIE n
??robk.,. 
we wiecznotrwale, wyko- 
nuje "Fotogram". kra- 
k??w, ul. Cichy Kl??elk 1??, 
tel. 345-2S. "111-1 
GARAZU na Osiedlu 
Pr,??dnicklm - poszukuj??. 
Krak??w, ul. Pr??dniCka 
59112. 
ZAK??AD fryZjerski dam- 
ski w dobrym punk??ie 
Krakowa - kupi??. Ofer- 
ty 61709 ...I'las
" Krak??w, 
Wl??lna 2. 


.bitMItMv
 

 KOSZUlE 


1MJo'U?? k??auJtecJU?? 
di:unIJ1ue' 


r6wnie?? 


joT< suT	
			

/008_0001.djvu

			8 


. 


'
 
w CZ??f??t;e SPOII!C'%H1f1ft 


80kc.UHBH'DC;41' i bu!oWG 


DZIENNIK. POLSK.I 


-- 


IJ 
K??pielowe 
aseny i brodziki powstan?? niemal we wszystkich dzielnicach 


Zapobiegliwo???? i my??lenie ju?? te- 
raz o potrzebach mieszka??c??w Kra- 
kowa w okresie lata mo??na tylko 
pochwali??. Dotycz?? one budowy ba- 
sen??w k??pielowych i brodzik??w nie- 
mal we wszystkich dzielnicach na- 
szego miasta. Po cz????ci do wysi??k??w 
w "tym kierunku zmusi??a w??adze 
rzeczywisto????. Ot???? ju?? w przysz??ym 
roku k??piel \V Wi??le - obecnie za- 
kazana ze wzgl??d??w higienicznych 
- praktycznie b??dzie nie mo??liwa 
tak??e z powodu wysokiego st
u 
wody. Tak wi??c dla p????milionowe- 
go Krakowa pozostan?? zaledwie 4 
otwarte k??pieliska. W obliczu tego 
zacz??to wreszcie powa??nie my??le?? o 
budowie dalszych obiekt??w i wszy- 
stko wskazuje na to, ??e ju?? w roku 
przysz??ym miasto otrzyma kilka no- 
wych podobnych urz??dze??. 
Rozpocznijmy od POdg??rz3, gdzie trwa- 
j?? prace przy dw??ch k??pieliskach: du??y 
basen powstaje w Barku FalGckim z ini- 
cj??tywy zalogi Krak. Zak!a'd??w Sodo- 
wych. Tu uporano si?? ju?? z wieloma 
pracami, a cal
' obiekt - pierwszy w tej 
dzielnicy - powinien by?? gotowy latem 
przysz??ego roltu. R??wnic:?; powa??nie 'za- 
a\\,-ar..sowane s?? roboty pr7Y u.r

c4
al1iu 
pkrwszego w Krakowie przyszkolnego 
dzieci??cego k??pieliska. PowstRje ono w 
os. KJlny, a garstka spo??ecznik??w, kt??- 
rzy podj??li si?? tej pracy zrobi??a wszyst- 


Tramwai rodem 
z kra'.ccwskiei zc(ezdni 


Cd Idlku miesi??cy na linii tr"mwajo- 
,'-ej "IC" kursuje no,,"y w??z. Od innycJ1 
tr.lID\vaj.:hv r????ni on si?? zar??wno wy- 
g,la.delll zewn??trznym jak i urz??dzenimu 
wn??trz", a jego zalety llodatnio ocenili 
pasa??ero,,'ie i za??oga. 
Ot???? przede wszystkim w??z dysponuje 
,,"ygodnymi, Ini??kldmi siedzeniami, ll Katedrz.c 
'G-colog:ii A.GH, Al. Micl;;:1ewic.za 30, pa- 
,,"ilon A-O. 
. 2 bm. o godz. 19 w Te.atrz.e im. J. 
S??o\\tackicgo w:znowiona .zcst'8l':1i J e ope,r,a 
Verdiego "Rigoletto". 
. Dyskusyjny l:lch 
1;S,E-4-G4. 
 
Dzi??kuJemy! 
KTOS NOWY 
FonicdzialJww?? dyskusj?? popremiero- 
W?? po??wi??camy sztuce M. Doma??skiego 
"KtO"' nowy". pyskusja - jak zwykle 
- po????czona b??dzie ze spotkaniem z re- 
alizatorami spektaldu z re??yserem Je- 
rzym J
rockim na cze1e.. Wiecz??r pro
 
\w,dzi dr Tadeusz Kudli??ski. Poczatek 
o godz. 13. Zapraszamy sympatyk??w 
tC'atru! 


Z kroniki wypadk??w 
w ul. Wielickiej potr??cona zcsta??a przez 
same ch??d dziewczynl{a lat ole. 12 nicus'ta- 
lonego nazwiska (brak - c'okumcnt??w) i do. 
zna??a wstrz??su' m??"zgu, Urazu ghl"'y i 
st??uczenia kJatki piersiowej. W stanie ci
_ 
??k:m przewieziono j?? do sZ;litala. 


Po??ar 


W miejscowo??ci Krzy?? ogie?? zniszczy?? 
dom w??. J??zefa Augustyna. 


z saU s??dowej 


ZAS??DZENIE ZLODZIEJKI 
Przed S??dem Powiatowym dla m. Kra- 
kowa stanE:??a Maria Babiuch, kt??ra. 
usi??owa??a dwom kobietom zabra?? z to- 
rebel, got??wkE:. przy??apana na kradzie- 
??y, wrE:czy??a funkcjonariuszowi MO Ste. 
fanowi K. 100 z??, by jej nie doprowa- 
dzi?? do komisariatu. S??d skaza?? Babiuch 
na 2 lata i 6 miesiE:cy wiE:zienla, a n:?? 
mocy amnestii obni??y?? kar?? do 1 roku 
i 3 miesiE:??y.. 


ZA KRADZIEZ 
Czes??aw Schmit stan???? przed S??dem Po- 
wiatowym oskar??ony o to, ??e zabra??, na 
szkod?? Krzysztofa K. teczkE: z 6 swe- 
trami, kupon laminatu i inne przcdnllo- 
ty, warto??ci og????em 6 tys. z??. S??d ska- 
za?? Schmita na I rok wi??zienia i :ta- 
p??acenie tyto grzywny" 1500 z??. 


UKRADL 2 TONY W??GLA 
,s??d Powiatowy rozpatrywa?? 
praw?? 
RudoHa Zi??tary, zam, Gwardii LUdo- 
'wej 34, oskar??onego o zabranie 2 ton 
w??gJa na szkod?? Zwi??zkowej Sp,i??dziel- 
ni Mieszkaniowej. Kradzie??y nie dokO- 
na', gdy?? zosta?? zatrzyma-n Y prz'ez fUDk- 
cjOl1itriUS7a MO. S??d slcazal Zi??tar?? na 
rok' wi??zienla i 2 tys. z?? grzywny. 


"Antygona" 


1?? sp????czesna. 


Sztukl\ "Dwa razy polu dnie" zade- 
biutowala w ubieglym roku na scenie 
Teatr
 im. J. Slowackieg'?? m??cda, kra- 
kowska plastyczka Roma L'gocl,a. Rzecz 
"I)otkala sI?? z przych3'ln?? ocenl\ naszej 
kry!:yki i w niedlugim cza.sie wy
taw1??o 
j?? kilim innych teatr??w (grana by??a 11)' 1 
in. we WI'oclawlu, Bydgoszczy, Kiel- . 
cach). Krymln:alno, psychologiczna kome- 
dia Llgcckiej t??umaczona je't obecnie 
' 
NRF, Francji, W??grzech I czeka tam Da 
swoje premiery. 
Ub'eglol'oezna d
blutantka k"o??czy ju?? 
dl'ug?? sztul'??, opart?? na cz??sto ..k,pI03 to- 
\Van
'm przez ,tysp??'czesnych dramatllr- 
g??w w??Uno w lokalu u zbiegu 
uli
 Wi??lnej i Gol??biej. B??dzie w niej 


Kochany ,;Dzienniku"! 
Ale Dziadzia ubrali! Kazali mu 
w u.spolecznionej, zmechanizowa- 
nej i e::cpressowawysokowydajni
 
pracuj??cej pralni odpru?? wszyst- 
kie guziki. A zn??w Babci w zwyk- 
??ej, prywatnej pralni, przyj??li 
p??aszcz z guzikami. I jeszcze przy- 
szyli niekt??re. Cho?? !]uzik maj?? 
z tego. 
Uca??owania 





 


Co?? dla sportowc??w 
ud dnia dzisiejszego TS wista udo- 
st??pnia w ka??d?? n,edziel?? (godz, 9-11) 
wszystkim sympatykom plywania swojl\ 
plywalni?? przy ul. Reymonta. Inf0t:fIUl- 
cje w godzinach wieczornych w sekre- 
tariacie na p??ywalni. 
l!:ral