/061_0001.djvu

			t.' 


ROK XVII 
Nr 258 (5509) 


A 


KRAK??W 
R'iedziela- Poniedzia??ek 
12 - 13 XI 1961 


- 


r 


Cena 50 gr 


Kral nalz w??r??d ,owalnych .roducun????w ??wi8taw
 
100 tys. ton polskiej siarki 


WARSZAWA (PAP). 11 bm. na prze,dpo??u.dniowejzmianie wypro- 
dukowana zosta??a 100-tysi\??czna (od pocz??tku br.) - tona polskiej 
siarki. Najwi??kszy udzia?? w tym sukcesie ma kombinat w Tarno- 
brzegu, kt??ry uzyska?? O'ko??o 86 tys. ton. Pozosta???? cz?????? wyprodu- 
kowa??a za??oga dawnego zak??adu do??wiadczalnego w Ogorzelcu na 
Dolnym ??l??1;"ku, ddk??d kierowane s?? trans.porty rudy siarkowej z 
kopa.Jnf w Piasecznie, WY1proclu kowanie 100 tys. ton siarki stawia 
nasz kraj w rz??dzie powa??nych producent??w ??wiatowych po USA, 
Meksylw, Francji, ZSRR i W??o szech. Z nied.arwnego importera 
siarki stali??my si?? jej eksporterem. Wys??ali??my dotychczas za gra- 
nic?? oko??o 30 tys. ton "??????tego z??ota". Poza naszym najwi??kszym od- 
biorc?? - Czechos??>owacj??, polsk?? siark?? kupuj?? niekt??1'e kraje skan- 
dynawskie ,i ??rodkowo
europej skie. Zainteresowanie kupc??w za- 
graniC7;11ych za:kupem .iarki nie ustaje: 


Pop??och, W otoczeniu Czombego 

 -- 
Odd??la??y armII konglJsklel 
zdoby??y Alberlville 
Katana- gotowa W.ZCZf??6 rozmowy z Adoulf?? 
PARYZ (P AP). Albertville naj- 
\l;i??ksze miasto w p????nocnej KEi- 
tandze zosta??o zdobyte przez od- 
dzia??y narodowej armii k,,'ngijskiej. 
Od soboty nad miastem powiewa- 
j?? sztandary kongijskie. Zbiegli 
??andarmi Czombego. W??adz?? admi- 
nistracyjn?? sprawuje' Balubakat - 
'.opozycyjna partia wobec re??imu' 
marjonetek z El1sabethville. Zaj??cie 
Aibertville wywo??a??o pop??och w o- 
toczeniu Czombego i w??r??d jego za- 
granicznych poplecznik??w. Mario- 
netkowy minister spraw zagranicz- 
nych Katangi Kimba spotka?? si?? po 
raz pierwszy od wydarze?? wrze??- 
niowych z przedstawicielem ONZ 
. w Elisabethville O'Brienem. Os- 
wiadczy?? on, ??e Katanga gotowa 
'est wszcz???? rokowania. z tz??dem 
'prem'lera . Adouli .pod :warunkiem 
"wstrzymania atak??w armii kon- 
gijskiej". Zwra(Ycl uwag??; ??e. do E- 


W grudn,iu debata 
budietowa w Sejmie 
WARSZAWA, (PAP). W??r??d 
prac parlamentarnych zaplano- 
wanych na przysz??y tydzie?? wy- 
suwa si??. na czo??o posiedzenie 
cz??onk??w prezydium komisiji 
planu gospodarczego, bud:!etu 1 
finans??w z udzia??em przewod- 
nicz??cych wszystkich bran??o- 
wych komisji sejmowych. Na 
posiedzeniu tym, .wyznaczonym 
na poniedzia??ek 13 bm., ustalony 
zostanie system i terminarz prac 
Sejmu .nad projektami planu go- 
spodarczego i bud??etu narok 
przysz??y. Przypuszczalnie plenar- 
na debata bud??etowa rozpocznie 
si?? w Sejmie mi??dzy 17 a 20 gru- 
dnia i potrwa kilka dni. Bud??et 
i plan uchwalone b??d?? ostatecz- 
nie przed 1 stycznia 1962 r., tj. 
przed rozpocz??ciem roku 
alp
- 
darzowego, na kt??ry O&wl??ZUJe. 


lisabethville przyby?? ambasador 
Wielkiej Br).tanii z Leopoldville 
Derek Riches nawi??zuj??c natych- 
miast kontakt z Czombem. ' 


I Zako??czenie prac nad porz??dkowaniem 
podzia??u administracyjnego kraju 
Wywiad, z podsekretarzem stanu URM J.' Wieczorkiem 


\ 
WARSZAWA (PAP). Podsekretarz stanu w Urz??dzie Rady Mini- 
str??w - Janusz Wieczorek udzieli?? przedstawicielowi PAP wywiadu 
w zwi??zku z zako??czeniem prac nad porz??dkowaniem podzia??u admi- 
nistracyjnego kraju, prowadzonych przez komisj?? Rady Ministr??w do 
spraw prezydi??w rad narodowych. 
Podstawowym problemem VIII 
Plenum KC PZPR - powiedzia?? 
na' wst??pie J. Wieczorek - by??a 
sprawa umocnienia rad narodo- 
wych, zw??aszcza rad narodowych 
ni??szych stopni.. Du??o miejsca po- 
??wi??ci??o Plenum sprawom w.i??????- 
cym si?? ze wszechstronnym umoc- 
nieniem gromadzkich rad narodn- 
wych - ogniwa w??adzy ludowej 
najbli??szego ludno??ci wsi. GRN-y, 
na kt??re na??o??ono powa:!ne inow" 
zadanie w dziedzinie gospodarki 
rolnej oraz polepszenia warunk??w 
bytowo-socjalnych ludno??ci, mog?? 
spe??ni?? swoje zadania, je??li b??d?? 
dysponowa?? odpowiednimzaple- 
czem gospodarczym, niezb??dnymi 
??rodkami finansowymi, a tak??e po- 
stawion?? na. w??a??ciwym poziomie 
kadr??. wykonawcz??. 


Na .rd1??cfu: ??andarm Czombego to brutalny epO$
b,J:1??.1?? fcolbq karabi- 
nu mieszka??ca Katangi, kt??ry zdezerterowa?? I poboru do oddzia??6w 
. , Czombego. 


Maszyn, papiernicze dla Argentyny -IDMple'ne urzadzenla do Indii 
, ' 
lo.e _o..lnl. tintrakiJ . _ol.kic
 
central ,
aldl. zagranlcznlll 
I 


WARSZAWA (PAP), 05??.artnie dm 
pa.'zyn1os??y dobre wie??ci z niekt??rych 
naszych central handlu zagraniczne- 
go. Zawarli??my nowe powa??ne kon- 
tta!k!ty. Centrala handlu zagranicz- 
nego "Metale"port" zawar??a trans- 
akcj?? z Argentyn?? na dostaJw?? kom- 
pletnej instalacji do produlkcj! pa- 
!pleru pakowego - warto??cii pohad 
3.200 tys. z?? dew. Dostarczona insta- 
lacja b??d.zie odipOWiada
 najwy??- 
szym wymogom wsp????ciesnej te ch- 


niki. Charakteryzowa
 j?? b??dzie 
wysoki poziom automatyzacji. 
Centrala ,,An.lmex" 'podpisa??a ko- 
rzys1r1y kontrakt na. dostaw?? do In- 
. dii 1000 polSlkich kon!. Ju:! od mie- 
si??ca bawi?? w naszym kraju prZt'
- 
sta;wiciele tego kraju, kt??rzy objez- 
dUj?? stadniny l plmkty sp??du ko- 
ni, dokonuj??c wybQru wierzchow- 
c??w, koni cugowych i klaczy zaoo- 
dowY'Ch. 
R6wniet do Bombaju od??sz??y o- 
!tatnio cenne przesyHci, zawieraj??ce 
kompletne wyposa??enie hali moota- 
:!owej fahryki licznik??w elektrycz- 
nych. W tym w??a??nie mie??cie po_ 
wstaje fabryka, kt??rej wyposa??enie 
wy\produkowa??y Z
k??ady Wytw??rcze 
ApaTa , tury Precyzyjnej w Swidn!cy. 
. I . 


Arlyku' lI.rlza??ka Malinl.skiegl 

dzillliku "Krasnaja Zwiezda" 
MOSKWA (PAP). - Wydarzf)nia ea ta zostala jut w zasa.dzle zako??-. 
estatnich lat potwierdzi??Y s??uszno???? czona. Marszalek podkre??la, ??e .obee- 
tezy o mo??liwo??ci zapobie??enia woj- nie prawdziwa gotowo,???? bojowa j.est 
. . , .. j t nie do pom
'??lenla bez stalej I wysoko 
nIe w dZlsle . Jsze epoce, ezy po raz '''' I t j J ??cl N ale'" y bowiem 
. . t . XX z ,, rozw.., ?? e czu no. ,. 
p17;'w
zy wysun
?? eJ n,a. Jez- zawsze paml
ta??, pisze autor tego art y- 
dZle KPZR - pIsze mtn.lster obro- ku??u,' ??e Imperialistyczni agresorzy 
ny ZSRR mars
a??ek 
wl??zku Ra- przygotowuj?? przeciwko Zwl??zl- 
wych w Angollii gen. Carlos Mlguel 
Looes da' Silva Freire. 


Jednym z podstawowych warun- 
k??w wykonania przez nie zwiek- 
szonych zada?? jest konieczno???? wv- 
eliminowania w podziale admini- 
stracyjnym gromad s??abych ekono- 
micznie, o niewielkim zaludnieniu 
i ma??ym terenie dzia??ania, szcze- 

61nie wch t!romad. kt??re nie s?? 
wyposa??one w niezb??dne instytucje 


,E(ospodarcze, kulturalne i Ic>dalno. 
spo??eczne. . 
W oparciu o wskazania VIII Ple- 
num podjete zosta??y w pO??owie 
lipca br. prace nad zmianami w 
podziale na gromady. Opracowane 
materia??y wskazuj??, ??e liczba Ilro- 
mad z dniem 31 ,E(rudnia br. zmniej- 
szy si?? o 1.085 i wyniesie 5.246. 
Przepr6wadzone zmiany maj?? na 
celu b??d?? ??aczenle s??siaduj??cych 
ze s.ob?? ma??ych gromad, b??d?? po- 
dziaI ma??ych gromad mi??dzy s??- 
(Doko??czenie .n,a ,tr. Z) 


Spoikanie Gromyko-Karlalol6en 
'.- 


MOSKWA (pAPO. Fi??ski rl1inister 
spraw zagr3n!cznych Ahti Karja- 
lainen spotka?? s,i?? w sobot?? z radzie- 
ckim ministrem spraw zagranicz- 
nych Andrzejem Gromyk??. W trak- 
. cie spotkania omawiano sprawy 
zwi??zane z not?? rz??du radziec-kie!,!o 
do rz??'du Finlandii z 30 pa21dzierni- 
ka br. 
Jak wiadomo, nota radziecka z 


dnia 30 pddziernika zawiera ProPo- 
zycje przeprowadzenia konsulta- 
cji na temat ??rodk??w zapewnieni. 
obrony granic ZSRR i Finlandii 
przed gro??b?? zbrojnej na,pa??ci ze 
strony N,iemiec zachodnich i !przy- 
mierzonych z nimi pa??stw. Konsul- 
tacje takie p1'ZewLduje ra,dziecko- 
fi??ski I1k??a
 o przy ja??ni, wsp????pra- 
cy i pomocy wzajemnej. 


1IIIerencJa parla.ellarzJsl6w "lATO 


PARY Z (PAP). W poniedzia??ek 
rozpoczyna si?? w Pary??u doroczna 
S-dniowa konferencja parlamenta- 
"rzyst??w kraj??w NATO,na kt??rej 
omawiane maj?? IJy?? zagadnienia. 
polityczne, militarne i gospodar- 
cze.. Na porz??dku dziennym .tej 
konferencji figuruj?? takie sprawy. 


jak: "jedno??
 polityczna" pa??stw 
bloku NATO, sytuacja w Berlinie, 
prz.ygotowania militarne pa??stw 
NATO, kontrola nad broni?? nu- 
klearn??, a w??r??d spraw gospodar- 
czych koncepcja przekszta??cenia 
europejskiego Wsp??lnego Rynku W 
atlantycki Wsp??lny Rynek. 


otwl.dozen.. prezyll.nt. Aro.em.n, 
- 


Program nowego rz??du Ekwadoru 


Po z??o??eniu porzysi
i w Quito - 
nowy prezydent Ekwado;ru Arose- 
mena wyg??osi?? przem??wiern.e, w 
kt??rym sprecyzowa?? program swe- 
go rz??du. O??'WUadczy?? on, i?? w kra- 
ju wprorwadzOil1y zootanie "ustr??j, 
w\kit??rym pnestrzega?? si?? b??:itie 
??ci??le prawor
??dno??c!, po??o??y si?? 
kres przywilejom, a oUgarchia po- 
. zbarwdona :wstanie. swych pozycji". 
,,Ekwad.or -powied,zAa?? on - nie 
zea-wa?? stosunk??w dy.plomatycznyeh 
z. Kub??, lecz, naWe.. ' 


", .I
" " 
 ! 


poc\IJtre??laj?? "wielk?? pcn
??. 
rOWl??W i Iep5'ze 'lJl'ozumienie nrl??d z 1 
Obu kraj a1I!i , ale nie wkJrywaj??, ??e. 
pozosta??y ro.zbiemo??d. w 
Wtnych 
sprawach. Po??ikret.la s-!?? na og6??, ??e 
rombie??l1o??ci w mniejszym lub wi??k- 
sr]:ym soopd1iu urtrz
"1n!a??y si?? w trzech 
komp1e-ksach ZAgadnie??, a mianootalo 
odmietnne podej,??cie co do .spo-.;oIou 
jej reaHzacji. 


.. 
P.rzebywaJ??cy w Stanach Zjedna.. 
c'iJonych pll'emier Indii Nehru wy- 
g??D61?? w pi??tek w p??tnych goo'zdnach 
wiec,wrny'c.h obsze'me przem??wienie 
na specjalnym posied.z
.nLu Zgroma- 
dzenia Og??lnego NZ. Nehru wy!t??.. 
pi?? z propozycj??. p'rokloamowania ro. . 
kJu wsp??JiprlJocy' mi??dzynl\
odow-!!j w 
celu zWlr6cenla uwagi ca??ego ??wiata 
. na konie.c'Zl!lO???? malezie:nia drogi do 
p??)lrojowej JooegzystelI'lcji. P,remi
 
Nehru po'dczas' przem??wienia p-rz.ed_ 
s tawH srwojE' pog
"dy na szereg a,k. 
tualny'Ch problem??w mi??mynarodo. 
wych wymaeaj.l\Cych 8ILyblkielo roZo! 
wd??l
ania.
		

/062_0001.djvu

			2 


DZIENNIK POLSKI 


Nr 268 


II 


/I <:. 
KROTKO 


Z pobytu' kr??lowej brytyjskiej 
w Ghanie 
AKRA (PAP). W drugtim dolu 
oficjal:1ej wizyty kr??10wej brytyj- 
skier w Gh
nie wydane zosta??o 
przyj??cde przez prezydoot.a Nkru-. 
m:o spotka?? komunist??w amery- 
"a??skicl1 ze studentami. 


Ile kosztuj?? zbrojenia 
. Bundeswehry 
BONN (PAPi. Wed.lur dallyeh boi1- 
\;kiego biuletynu prasaweg?? "Poiitische 
Infarmatianen", agend.y BUDd.e.wthry 
zajmuj??ce si?? zakupem u1'.brojenl:\ I wy- 
pasaienia ulokowaly w okresie ad pa??- 
qzj.emilta 1
J5 do wrze??nia l??81 zam??- 
wienia zbrojeniowe n:o. ????cZI'I1\ kwot?? 
28,.1 mid marek. Warto&?? um??wie?? za- 
rranicznych ,Bunde.wehry wynl??lla W 
tYm okresie 7,1 mld marek. 


"w Rzymie odkryto organizaci?? 
cali-girls 
RZYM (PAP). polieJa wINka odkry- 
'la w Rzymie organlzacJ. eaU-glrl.!, kt6- 
.r??. utwoI'Zona' zosta??a przl!1l dw??ch to- 
. tc>graf??w, Fau.s,o lUtano I Michelle 
Costa. Do organizacji nale??a??o "ko'" 
100 m??odych dziewcz??t w w,leku od 
.11 ,do 2l lat., Zcoltaly one wcl??llnl??te 
'do siatki pod pre.te!.stem "robienia 
wJe??" w ateHer obu totogrl1t??w. 
Faulto Ricardo i Mlehel1e Coa
:o. robili 
.lIIdj??eia pornograficzne, kt??re sprzeda- 
'I\'a1l we Wl08zech, FrancJI, SzwILjear1l 
i l"lemczeeh. 


, Krach banku Thyssena 

F:RLIN (PAP). W BerHnle ueho- 
,dn1n\ wybuch?? najlWl??klzy w historii te- 
10 mlaata skandal tina.n.DWY: wielkI 
ba,nk "Au/:ust Th
'.sen B..nk AG" 
kO:J,troluwany .proz.... jo<1en z naj: 
,,'I'i'kszr ch ??U\}Oapo!i zachodnioniemiec- 
kie!!., koneern Th: 
I"'na - .zbankruto- 
wa??. Pru.. zachooniGberH??s??,a pisze, i?? 
p:zr??zyn?? banl,ructwa by??,. korupcJ?? 
wsr":,, wy??'zych uUednlk??w, 
??r'L" "dla 
OSObIstych kO
'y'cl" lIarum ??I:.IIlk ut 
6tra.ty W WYlok
Ae! 11 
i1I,)n6w ma- 
,lik, 


Zako??czenie prac nad uporz??dkowaniem 
podzia??Q administracyjnego kraju 
! 
I 


siedzibami GRN w ustabilizowa- 
nym podziale' na gromady; u- 
mocnienie GRN przez zabezpiecze-., 
nie strony finansowej planowanej 
dzia??alno??ci gospodarczej na odcin- 
ku rolnictwa, o??wiaty, komunika- 
cji i zdrowia; wla??ciwe ze wzgl??- 
du na potrzeby rmwoju roinictwa ' 
zlokalizowanie agronom??wek; po- 
praw?? obsady kadrowej w biurach 
GRN, co ma du??e znac7.enie dla 
sprawnego za??atwiania' spraw oby- 
wateli. 
Zasadnicze 'znaczenle dokonywa- 
nych 7.mian W podziale na groma- 
4y polega na zako??czeniu kilku- 
I . 
I Kon??entracJa __
tnlctW. W bazie Blen Ho. 
Dalsza Imeryka??skapomlc wllsko.. 
dla lietllamu poludnllwelo 


(Doko7\czenie %41 Mr. 1) 
siednie, posIadaj??ce z regu??y sie- 
dzib?? GRN lepiej i pe??niej wypo- 
,,,"??one w instytucie niezbedne dla 
??ycia ludno??ci wiejskiej. 
Wskutek zmniejszenia ilo??ci gro- 
mad wykrystalizowa??a sI?? nowa 
gromada, zdolna do podj??cia i pro- 
wadzenia zada?? w zakresie rozwo- 
il?? terenu. 
W oparciu o uchwa???? VIII Ple- 
num przyst??piono do rozwa??ania 
sprawy podzia??u kraju na powiaty. 
Podj??to ju?? decyzj??' zniesienia 
1\ ma??ych, kar??owatych powiat??w: 
gubi??skiego i skwierzy??sklego w 
woj. 
ielonog6rskim, chmielnickIe- 
go w woj. kieleckIm, g??rowsklp/:,o 
w woj. olszty??skim oraz racly- 
mnla??skiego w woj, rzeszowskim. 
Procesem tym obj??to nie tylko po- 
wiaty utworzone. po 1954 r. al
 
tak??e Istniej??ce od chwili wy'zWO- 
lenia. . 
Jakie znaczenie posiada II prawi. 
tIporr.??dkowanla podzia??u admini- 
stracyjnego dla zwi
k5Zonycb u- 
prawnie?? rad ni??szych szczebli? 
W ten spos6b realizowana uchwa- 
??a VIII Plenum pozwoli radom na- 
rodowym na: opra
pwanle przez 
GRN prawid??owych' plan6w rozwo
 
ju rolnictwa w oparciu o rozezna- 
ne mo??liwo??ci gromad; prawid??o- 
we opracowanIe plan??w osiedle??- 
czo-rolnych w poszczeg??lnych po- 
wiatach z lokalizacj?? podstawo- 
wych dla ??ycia wsi urz??dze?? w 
tych miejscowo??ciach, kt6re b??d?? 


LONDYN (P AP). Korespondent 
agencji Reutera don0J51 z Sajgoou, ??e 
oficjalni przedstawiciele 'USA i Wiet- 
namu po??udniowego prowad7.?? obec- 
nie rozmowy na temat dals:rej aIm,
 
ryka??skiej pomocy wOjskowej dla 
re??imu Ngo Dinh Diema. Korespon- 
dent przypomina, 7..e w pi??tek do ba- 
zy ICYtniczej w Bien Hoa, le????cej o 32 
km ma p??jnoc od Snjgonu, prz)
by??y 
es-kadry my??liwc6w i bombowc??w, 
l!Iimdtoty szkoleniowe oraz kilkuset 
lotnik??w. 
Kola zbli??one do rz??du po??u dniowo- 
wietnamskiego - dOin
i dalej ko- 


Zak??ady M
 1 lalrldzone Szl.ld.rlll 


(Inf.- w??.) Wczoraj za??oga tar- prezydium obok j)rz
1stawlcleli w??adz 
nowskich Po??udniowych Zak??ad??w centralny??h uj??li rrtlt!jUa 7.II
??u
enl 
Wytw6rczychSilnik??w Elektrycznych przodownicy prA??y I r,??Jo??lllizlltorzy, 
M /I wrllt z nimi I selr z,wo- 
??a.} pos1ed'
ie plenarne na 14 li- 
stopada. 
InicjatyWa kr??la Maroka 
KAIR (PAP). Wdug d()ll1Jiesle?? 
lJ,g???>nc:ji Maghrebu, la??l MM'o,ka 
Hassan II ro,zwa??a moilt.wo???? spot- 
kania z prezydentem de Ga1.lne'e
 
celem pr,zedy.skmtowanla sytuacjl 
wicepreqlier a TymoZgo p(Jdr????1/ do M
dlolanu, gdzii 
wlawa?? ,i
 W sprawie przyj??cia 
wloskl??j koroll1/'" 
1 oto po 140 tatach. zostaje p03t??-' 
wlona teza: Napolaon zmarl przez 
otrucie arszenikiem. 
Warto wspomn.ie??,:t
 'na terYI(I' , 
sml.llrcl N!.??pol??Qna wyra??ano jut I 
itprzednio pewne w??tpliu ' c;??ci. Skiu- 
nialy do tego okoliczno??ci i przy- 
c
yny zgon??w kilku wsp??ltowarzy- 
??z1/ wllgna:??ca WY8P1/ sw. Hele'l1lJ. 
1 t
k np, C!prtt????ii Jftt4rl w w??ct. 


kich b??lach; 4 Novarral , Gourgaud 
po ci
.tkich. chorobach. Poczqtkowo 
dr Forshuvud w1/sunql przypu&Z- 
cdnie fe to angielsc1/ ar1/stokraci 
maczail palce w zab??jstwie cesarza 
IJ??iniej jeqnan zmieni! zdanie i 0- 
IJ!1rni?? 
tawia hipotez??, ??e zrobili 
to sami Francuzi, Leci 1V jakim 
celu i dlaczef}o, nigdy sI?? prawdo- 
podobniljl nie dowiemy. 
Teoria dr forshuvuda Wywola1a 
do???? O??llwionq polemik?? i spotka??a 

i
 z krVtykq ze strony wielu o
??b 
(;::w??aucza we Francji), kt??re sttt- 
raj?? ,t?? ob{ll,
 ka??de jego twier- 
(zf!nie, wt??cznie % podwa??aniem 
prawid??owo??ci wynik??w analizy 
wlos??w, Aby si?? przekona??, kto ma 
racj??, proponuje lIi?? przeprowad'e_ 
rda ekshumacji zwlok cesarza (kt??re 
znajdujq si?? w czterech trumnach i 
pr(
wdopodobni' s?? do
6 dobrze za- 
konserwowane) i dokQnq,?? sekcji 
 
czy jednak do tego dojdzie, trudno 
obecnie przewidzie??. W ka??dym. ra- 
t!e. dyskusjtJ. ftiUf t?? to:Q4dkoWq 
sJ)r4!bCl ';;te4,. (trM'. J.tU 


Ze .,.ortu 
Polskie narciarstwo 
w kalendarzu FIS 


Przyszlococz.ny kalendarz narciarski FIS 
Jest bardzo bogaty, Na pierwszy plan wY- 
suwaj?? si
 mistrzostwa ??wiata w kon- 
kurencjach zjazdowych w Chamonlx we 
Francji (10-18 luty 61) oraz 18-2S tego sa- 
mego m\???s'??ca 'W Z?kopanem w konku- 
rencjach klasycznych. Te dwie i.mprezy 
stanowi?? o?? ca??ego. tenninarza start??W 
na r cIa rzy . 
W tym sezonie narciars.k1m Poiska kil- 
kakrotnie figuruje w' mi??dzynar
dowym 
kalendarzu FIS. A wi
c paza m1s:'rzo- 
stwami w Zakapanem w konkurencj.?ch 
klasycznych, konkurs &ko.k??w w Wi??le l 
w Szczyrku (19-21 stycznia), oraz w kon- 
kurencjach zjazdowych puchar Beskid??w 
w Szczyrku (10-11 luty), 1??-15 marca ro- 
2egrany zMta.nie Memoria?? Branistawa 
Cz
cha I Heleny Marusarz??wny w Z
,ko.. 
j)anem. 
Jak b
dzle z ob1e lin I enHJcj,onu
,,<:e e.zw'Y
 
cl??
yU falWOt YCi - Cracovia t :BI1Jildotl 
Katowioe, lect gr, nie 'zachwycJJI. Jo. 
m
e by??y to POl!iunl
C1a tak.tYiClzne pr
 
M16lejszym, beljpo??red.n"m pojedynk'l
 
tych n
:t0
a.nYCh dOdzidl w decyduj??.cych 
momentach, zbyt cz<:st.o nalom
a5t deo. 
m
rwtruj??c swe nle	
			

/063_0001.djvu

			Nr 268 


OZIENNIK POLSK?? 


I 


Od Wielkiego Pieca. do tysi??cy mieszka?? 


R'lmowa I dyrektorem Ktaliowlliego Zjednocl??nra BudDwnict"a, inl. W. KorecAim 


u W lelki Piee nr ?? 'W Hucie Im. Lenlca ('Da.,Jwi??ksz7 w ca
J .
l'OIPle ??rodkowe,i), 
stacja przek2??nlkow.. telewhji na Lub<>niu. szko??y, dr<>IP i mosty, tysi??ce 
mieszka??... Wszystkie te bu.dowy (I dlugi szereg innycb, o WYli$'eni
 k.t??.,,'ch 
trudno tu nawet si?? kusi??) pI'Ow..d"" pTZ,d,j??l)lorstwa, podleg??e. 
a.<'zen;u Bud<>wnlctwa. Reprezentuje uduJc w,"1:<'1 cc,lle,,[ow ,;" W KieleclUem
 W przedsi??biorstwach tycb 
pracuje og????em ok. %9 tys. ludzi. Warto." realizowanycb przez nic ,w tym roku praCO 
_ w t_o wykonawstwie generalnym. n.u. wliczaJ"c przer??b podwykonawc??w - 
zamyluawstwo wJ....ne 
'WVn<>&i Z.300 milion??w. Od sprawnej pracy przeds'O:blorstw KZB zale??y tempa 
e- 
alizmvanycb inwestycji przemy.lowych, i10???? 
dawanYCh na 'naszym teren:
 iz.I> 
mieszkalnycb. O a.ktualnycb problemacb tej wielkiej "macbiny bu
owlan:j - l 
w o;;??le, budownictwa - roun..wi..rny 11 cl.yr",ktorem Zjednoczeni.. inz. W. KOREC- 
KIM_ 


- Przede wszystkim, czy mo??na 
prosi?? o wskazanie, .k
??re budo
y 
uwa??acie za najwa??nte,sze - i ,ak 
si?? I_sztaUuje na nich akt1Lalni
 sy:: 
tuacja, jaki ;est przebieg reahzac)t 
zada??? 
-Trudno w??a??ciwie warto??cio- 
wa?? budowy w ten spos??b. Nale7.y 
natomiast wyodr??bni?? niekt6re pla- 
ce bud??w. Najpowa??niejszym z nich 
jest oczywi??cie - w zakresie bu- 
downictwa przemys??owego - Huta 
jm. Lenina. Wielko???? tegorocznych 
,.ada?? okre??la kwota 556 milion??w 
z?? przerobu. w W)"konawstw.ie w??a- 
51lym, co stanowi w skali zjedno- 
czenia 22 proc. przerobu. W cen- 
trum uwagi za??ogi Przedsi??biorstwa 
Przemys??owego Budowy Huty im. 
I.enina znajduje' si?? teraz .czwarty 
Wielki Piec, najwi??kszy w. Euro- 
pie ??rodkowej, o wydajno??ci 740 
. tvs. ton sur??wki rocznie. Budowa 
tego pieca - w stosunku do pier- 
wotnych za??o??e?? - zosta??a pow,?-z- 
nie przyspies7??ma, dzi??ki zOOoW';??- 
;taniom za??ogi termin ma by?? Je- 
szcze bardziej skr??cony - do 15 
grudnia. Wymaga to jednak od za- 
????g monta??owych i budowlanych 
wieLltiego wysi??ku. Trzeba stwier- 
dzi??, ??e za??ogi zar??wno generalne- 
. "O wykonawcy, jak i podwykonaw- 
c??w dok??adaj?? 
ksyma1n;rch sta- 
.ran. 
. Du???? uwag?? po??wi??camy obecnIe 
Zakopanemu, ??ci??lej, realizacji pro- 
t'ramu budownictwa przed Narciar- . 
skimi Mistrzostwami Swiata. S?? to 
trudne 7.adania, tym bardziej, ??e 
Zaistnia??o szereg op????nie?? .,w z.ak.re-. 
r;ie dostawy dokumentacji techni- 
, cz??erpriaz. inwestor??w. ' O nasi1e
 
niu tych zada?? ??wiadczy liczba' 29 . 
obiekt??w, kt??re musimy odda?? mi??- 
dzy 1 listopada a ko??cem stycznia. 
. Aby wywi??za?? si?? z tego. trzeba 
by??o do pomocy PBO "Podhale" 

kierowat brygady z sj!:eregu innych 
przedsi??biorstw. ????cznie w realiza- 
cji zada?? FIS bierze udzia?? 9 przed- 
si??biorstw KZB. Przebieg prac kon- 
trolowany jest na bie????co, wprowa- 
dzili??mY tu harmonogramy tygod- 
niowo-dobowe i d????ymy do Ich ??ci- 
slego. przestrzegania. 
. Najwi??ksze m???r'OUnta notujemy na. 
. dw??ch budowach: stacJI TOS i nowego. 
dw<:>rca PKS (jest to wynikiem glOOr.ej 
ISwe-go CZaiS'iu ClIw.a\rtii) op??bni-e?? w c1c:.sc.awie 
dokum???'nta'cj! z"'ml"""Y><'
 I 
??rUe?? Wy- 
konawcy). W wyniku eosta,tn:iej ru.rad7 li 
wykonawcami postanowiai??my wprowa- 
dz.i?? na zagr07.onych odcink'lch pra
 nA 
dwie zmiany. Og??lnie jednak d<:>tychcza- 
&owe wyniki pozwalaj?? s??dzi??, :!:e zada- 
nia programu FIS' b??wane. 
TI"Zeba de>d,a??, te. W 9WOiclt wysi??k&<",h 
budowlani spotykaj?? si?? 2 du:!:... tyC2'Jli- 
. Wo??ci,?? J 1>()ITloc?? przewodnicz??cego' proz. 
WRN pos??a J. Nag??rza??skiego I zast??pcy 
przew. WKPG (pelnom('cnika do spraw in- 
westycji w Zako,panem) dr Krocza,ly. 


- Opinia o realizacji programu 
F1S przez budowlanych jest tym 
ba1'dziej pocieszajqca, ??e wypowie- 
dzia.na przez koordynatora. "przed- 
fi,
owego" progl'amu budownictwa ". 
.WmcajQc jednak do Zjednoczenia. 
Jest ono najwi??kszym wykonawc??. 
" W K7ak.Jwie i woj. krakowskim w 
zakre-ie budownictwa mieszkanio- 
. wego.
 Opinia publiczna .??zczeg??lnie 
, intereSuje si?? jego przebiegiem. 
W ub. roku przedsi??biorstwa 
R:ZB odda??y do u??ytku 10.794 izby. 
:Plan na rok bie????cy przewid"uje od- 
danie 14.568 izb. Do ko??ca wrze??- 
nia zrealizowali??my 9,.815 izb, co 0- 
:rmacza wykonanie zaKiarl I'OC21nych 
W 67,4 proc. W por??wnaniu z ana- 
logicznym okresem ub. roku odda- 
li
my 3.849 izb wi??cej (w okresie 
. 't
-m zrealizowano plan roczny w 
57 1>roc.). Uzyskane wyniki' '??wiad- 
tz?? wi??c o zm11iejszeniu si?? sezo- 
klowo,??ci w realizacji zada?? krako- 
\\'skicgo buoow11jctwa. Roczny plan 
i2bo w y powinni??my wykona?? do 15 
trudnia. 
- Korzystajqc z tej rozmowy, 
C;'Cieliby??my prosi?? o wypowied?? I 
1tQ temat kilku og??lnie;szych zaaad- 


ni.e?? b'udowmctwa. Nale??y do ni,ch 
m. in. sprawa kszta??towania si?? ko- 
szt??w. Mo??na czasem spotka?? si>; z 
r,pinieh ??.e koszt izby w Krakow- 
skiem jest wy??szy, ni?? w innvch re- 
gionach kraju. 
- Nie jest to zgodne z rzeczy- 
wisto??ci??, koszt izby u nas nie od- 
bi
ga od przeci??tnej. Powstaj??ce 
czasem nieporozumienia na, tym tle 
polegaj?? na trrn;, ??e. je6t istotnie 
wy??szy od przecl??tneJ - gdy uwz- 
gl
dni si?? przy obliczaniu wska??ni- 
ka koszty uzbrojenia terenu, skle- 
p??w, ????obk??w, innych plac??wek u- 
s??ugowych. Tak oblic:/,:any' wska??nik 
jest wysoki. . zwlaszcza w Nowej 
Hucie - budowanej przecie?? od 
podstaw. Zagadnieniu koszt??w w 
budownictwie po??wi??camy' zresz- 
t?? szczeg??ln?? I,1wag??, ostatnio powo- 
??ali??my specjalny zesp????, kt??ry 
przeanalizuje' r??wnie?? pod tym. k??- 
tem dzia??alno???? PBM Nowa Huta. 
og??lnie, powa1;ne m
1iWo8c.i obnJ??ld 
koszt??W wJa.snych w budowniclwie !8t
 
nlej?? - w .post??pie technicznym. Nieste- 
ty, dzia??aj" tu pewne antybod??ce. l tak, 
pod.-.jmuj"cy nowe pru>dsi??wzi??cle tech- 
niC2ll1e kierownik budowy musi najp;erw 
pisa?? w tej spraw;e do przedslebiOlrStwA, 

I??blorstwo z kole! dO Zj!!dnoc:z..nJa. 
Zjedn
nie do banku. Konieczne Jen 'W 
trakcle reaUr.acJi pl'c>wadzenie S7.cz.e.e????o- 
wej ewidencji roboclz.ny, aby uzasadni
 
,n!ezbed'l1e w,Ie.I<:>krotnle w takich wyopad- 
. kach prz??lcroczenla funduszu p!II<" . TA 
skomplikowana 'p
ura <><1ka=. Tr7..-- 
boa .zazna.czyc I ??e l.;: f a ::C'v..,"';"'.>z ;';J ',c '
L':: :- :- 
. me. 1Ofy??;tfipOwa2??'.ao . i-esortu '1'M1dawm- 
; ctwa z kc::r!!J,le,:

o
Nym pfIOij'??lktn-:.1"'i 1.}Cld??-' 
'. O??W "ekonom1f!zn3"Ch.'.'" bUdownictwie" 
7.mierzaj??cy:m do wJ
 ,Ich jasnallci, 
wprowad7.aj??cym pewne zrn!.any w Jnf"t>t>- 
ckllogli pJ.anow.nn1A. 
Za wa??ny moment trzeba nzna?? 
wprowadzone ostatnio 'zmiany w 
reJacji cen' prefabrykat??w, maj?? 
one teraz .prawid??owy kierun,k. 
Budownictwo z prefabrykat??w ob- 
ni??a jego cen??, podnosi wydajno???? 
pracy. 
"- Skoro mowa o prefabrykatach: 
Krakowskie Zjednoczenie Budownt- 
ctu.'a jest ini.cjatorem przedsi??v:,zi.
- 
da. kt??re zyska??o ju?? w sfp:rac:h 
lJuclowniczpch ??adn?? nazw?? ,,ope- 
racJa Domino". Na cZ:Jm ona wl
'- 
ga? 
- Jes?JC'Ze w :roQm 1959 'kierow- 
nictwo zjednoc:/':enia po zapoznaniq 
si?? z budOwnictwem wielkop??yto- 
v,y:n w Mo'skwie, postanoWi??o prz
'- 
st??pi?? do realizacji tego typu budo- 
wnictwa w Krakowie. Projekt pier- 
wszego, wielkop??ytowe
o budynku 
7.o
ta?? opracowany przez Miejskip. 
Riuro Projekt??w. Poniewa?? jest to 
projel(t prototypowy, wykonanie 
jego trwa stosunkowo d??ugo - ry- 
sunki r??bocze uko??czone zosta??y 
dopiero w po??owie sier??>nia. Reali- 
'1.;??
ja jego ju?? si?? rozpocz????a. 
RozwI??zywane s??.w tej chwili 
zagadnienia techniczne pi"odnkcii 
r-refabrJ'kat??w, :/,:astosowano bo- 
wiem now?? metod??, odpowietrza- 
nia wielkowymiarowych p??yt 2.p'1- 
b
towych w stosach. Jako po1igon 
dla produkcji prefabrykat??w wy- 
korzystamy nieu??ytkowan??. uzbro- 
jon?? i, wyposa??on?? w suwnice po- 
wierzchni?? cegielni ,,zesla wice". 
Do ko??ca 5-latki metod?? wie1kt])ply- 
t.ow?? mamy - zgodnie z naszymi 
planami - wybudowa?? 4 tys. izh 
bazuj??c na produkcji poligonu w 
Zes??awicach oraz drugie' tyle w o- 
parciu o projektowan?? obecnie wy- 
Tw??rni?? element??w wielkoo??vto- 
wych w Czy??
'nach. 
Nlezaleipie od rozwoju budoWnI- 
ctwa wielkop??yfowego ju?? w tym 
roku oddali??rn.y 909 i7.b wykonanych 
SystemEm wielkoblokowym (t
,pu 
Zera??). ????cznie do k0l1ca roku izb 
tych b??dzie 1730. W przysz??ym ro- 
ku zostanie t?? metod?? wYbudowa- 
nych .5 tys. izb. 
- Jakie dalsze zagadnienia . mo- 
??r/4 uzna?? za 
ajt8tQtniejsze d1.a bu- 


downictwa. jakie iuniei4 aktualne I 
przeszkody w jego rozwoju'! 
..:.... W zasadzie mo??na tu wyodr??b- 
ni?? dwie g>ropy zagadnie??. Pier- 
wsza dotyczy sfery stosunk??w zew- 
n??trznych przedsi??biorstw budow- 
lano-monta??owych, drug?? stano- 
wi?? wewn??trzne klopoty budownI- 
ctwa - ze sfery organi:/,:acji jego 
produkcji. W pierwszym wypadku 
b"'dzie chodzi??o o inwestora - biu- 
r
 projekt??w - bank, w drulJim .n 
problematvke zaoDatrzenla,. ort::am:- 
..acH pracy itp. 
Trzymai??c si?? tego uk??adu, tr7.e- 
ba za'cz????" od dokumentacji. Nast??- 
pi!a pod tym wzgl??dem poprawa, 
?? nawet - je??li chodzi o DBOR..y 
- du??a poprawa. Zmieni??a si?? na 
lepsze wsp????praca .na nasz
. tere- 
nie pomi??dzy proJektantem, Inwe- 
fitorem a wykonawc??, co znalaz??o 
wyraz 'np. w opracowaniu do???? ??ci- 
slego programu budownictwa wiel- 
koblokowego. Wc!??'?? jeszcze s??ab?? 
stron?? inwesto;:-??w. jest dokumenta- 
cja na obiekty centralnego ogrze- 
wania, otrzymujemy ????.za p????no. Po- 
mi??d:/':y projektami wst??pnymi a 
techniczno-roboczymi obserwuje si?? 
du???? r??'??nic??, te ostatnie s??. cz??
t? 
niedopracowane brak uz
odnlen 
pomi??dzy posz
zeg??lnymi bran??a- 
1."11. Szczeg6lnie du??o zastrze??e?? 
mamy do jako??ci kosztorys??w (ko- 
sztorysy stanowi" ostatni e1e:nent 
dokumentacjI - kosztorysancl za- 
tem maj?? najmniej czasu). A ja- 
ko???? kosztorys??w ma kolosalne zna- 
czp.nie dla wykonawstwa, w zwi??- 
zku zw??aszcza z przechodzeniem na 
rycza.lty umowne (zaw:ier.a si?? umo- 
w?? na wykonanie. rob??t, w grani- 
cach finansowych okre??lonych ko- 
sztorysem; bank nie p??aci za prze-' 
. kroczenia). Z??ekoszto,rysy bij?? w 
zalogi przed??i??biorstw budowla- 
.nych, odbijaj" si?? bow
em m. in. na 
wysoko??ci funduszu zak??adowego I 
nagr??d. 
w sterze ,,.k??opot??w _n??trmy"h ba- 
dO'WJ1.ictwa" wyrn."I3a popr.awy - Jak 1;>;-'- 
la wytej mowa - eystem bc4fc??W eko- 
nomiC"'.A1ych. Wi??te slo: to z ko.nj
no??ctl\ 
poprawy mC',ooykl pla11owan.!.a 1 (''Parcie 
plan??w o zadania rzeczowe, na raz,ie 


przynajmnieJ w budownIctwie mies?1ca- 
nlowym.. Brakiem w !)racy przedsi??- 
biorstw budow'-any.ch, Jest nlejednokI'ot- 
nie ID"kl poziom <>rg;,nii alliant??w na . tere+nie 
Niemiec. Wraz z powstaniem Repu" 
bliki Federalnej w roku 1949 wraz 
'z wybitnym faworyzowaniem: / tego 
pa??stwa przez monopole ameryka??- 
skie, wraz z narastaniem materia1- 
neji z kolei ...,'ojskowej pot??gi 
 
ambicje Adenauera, jego wsp??lpra- 
cownik??w ros??y z ni1'!pOkoj??c?? si????;"I 
oto na przyk??adZiie Vracarica ??ledZ'I'" 
my dzi?? konsekwencje tej polityki, 
kt??re przybieraj?? zgo??a neofaszy'" 
stowskie formy. LOl1dy??
k:I prawico- 
wy "Daity Express" zastanawia si??, 
czy wraz z 'czwart?? kadencj?? kan- 
clersk?? Adena.l1
a nie otwiera sl
 
PJ;"ze??d NRF epoka. IV Rzeszy? 
WspOmniany ju?? AJbosch:t .Nor- 


Wa.erll1'" pisa??. ??t jego zdaniem naj- 
wi??kszym nIebezpiecze??stwem, dl
 
przysz1lo??cd NRF jest . fakt og??lneJ 
apat\li polity:cznaj, ro7JE!'Waj??cej si?? 
po ca??J:.ch Niemczech. zachodnich. 
Powiada wi??c Abosch, i?? tzw. cud 
ekonamlczny, jaki dokona??; Sil?? P? 
tamtej stronie ??aby, wprowadzi?? 
NiemC??w w powszeChn?? "znieezuli- 
.c??'
. Spo??
ze??siwo . tradycyjnie 
ju?? konforinistyczne, bezkrytyczne 
wobec ??Vrojej w??adzy, w obecnych 
warunkach ekonomicznych owe ce- 
chy jeszcze bardziej w sobie pog????- 
bia, pozost.awiaj??c W'Oln?? r??k?? po- 
czynaniom eksponent??w politycz- 
nych. I w tej to sytuacji - nie na- 
tra:fiaj??c na wi??ksz?? opozycj?? 
i"Z??dAdenauera kuma s:i
 coraz sil- 
niej ze starymi s1??ami hitlerowski- 
mi. Wydaje si??, ??e}est wiele cel- 
nychspost1ne??e?? w wywodach Ab!).. 
'SCha. 


WSCH??D-ZACH??D 


Tymczase??n w najbli??szych dnIa
h 
nale??y S'i?? spodziewa?? bardziej o- 
??ywionych kontakt??w na linii 
Wsch??d-Zach??d. Okres XXII Zjaz- 
du KPZR w zasadzie zawie",U dzia- 
??ania.l1Ia tej p??aszczy??nie, teraz je- 
dnak przewiduje Sli?? zaktywizowa;' 
nie poczyna?? dyplomatycznych. 
Wiele komentarzy w prasie zacho- 
dniej wzbudzi??a wizyta przewodni- 
cz??cegO Mi??dzynarodowej Unii Piar- 
lameritarnej- Pisanelly'ego w Mo- 
skwie, kt6ry .zosta??, jako piel"Wszy z 
powa??niejszych polityk??w zachod- 
nich przyj??ty ostatnio przez premie- 
ra Chru97
zowa. W tej rozmowie - 
jak 'utrzymuj?? agencje 2'l!lchodnde - 
Chruszczow da?? raz jeszcze wyraz 
iutencjom radzieckim, :/':mierzaj??cym 
de nawi??:tania jak najszybs:/':ych ro- 
kowa?? mi??dzy Ws Opinii bry- 
tyjsldej w sprawie elastyczn
ci i u. 
miaru, :/,: jakim Zach??d powinien 
odnosi?? si?? do rozm??w ze Wreho- 
dem... Wydaje si?? na og????, ??e miaro.- 
dajne ko??a s?? w tmkcie ustalania 
nowej r??wnowagi mi??dzy element??I.
 
mi niepr1.ejednania, a elementami 11- 
miaTU, ja,kie ma.j?? mie?? wp??yw Da 
Btanowisko USA. 


DEFILADA 


WOJSKOWA 


D u??e wra??enie w' ??wiecie wywo??a- 
??a defilada wojskowa jaka odby- 
??a si?? na Placu Czerwonym w Mos- 
kwie z okazji 44 rocznicy Rewolucji 
Pa??dziernikowej. Nowe rodzaje bt??o 
ni szczeg??lnie broni rakietowej, 9- 
de
onstrowane w Moskwlie, wyra??- 
nie wskazuj?? n.a olbrzymie osi??gni
- 
cia w opanowywaniu nowoczesnej 
techniki wojskowej przez ZSRR. 
Prawie wszystkie pisma zachod- 
nde po??wi??caj?? tej sprawie swoje 
czo??owe artyku??y i komentarze rze.. 
czoznayvc??w. I tak np. sprawozdaw- 
c??w francuskich . uderzy??a prz??de 
wszystkim ilo???? nowych modeli u- 
zbrojenia, kt??rych nie widziano na 
poprzednich defiladach. Komentator 
R'J'F pOdkre??li?? przy t???lj okazji, ??e 
co roku Zwiazek R!;1,dziecki wyst??- 
puje z nowymi typami broni, cOraz 
bardziej udcskonalonymi i nigdzie 
dot??d nJ!eznanymL Zdaniem Francu- 
z??w, ld??rzy ogl??dali tegoroczn?? de-. 
fila(!I
, czo??gi radzieckie zosta??y wy- 
posa??one w bro?? przeciwatomow??. 
Warto przy tej okazji przypomnie?? 
slOV??a Chruszczowa wy p owi??dziane 
na Zje??dzie:. "Wiatr sl6w nie poru. 
sza mlyn6w. Tym bardzie; nie mo??- 
na gadaniem o pokoju zatrzyma.
 
mCLChiny w'O;ennej agresor??w... 
 
kielzna?? wojenne plany rzecznik6u, 
wojny". M.o
e to zrO!bl?? z jednej 
strony sila' materialna obozu socja- 
lizmu i jego zdecydowana polityka. 
zmierzaj??ca do ugruntowania wsp6??- 
i'stnienia mi??dzy Wschodem a Za- 
chodem, 


'RYSZARD KOSmSKI
		

/064_0001.djvu

			4 


OZIENNW POLSKI 


Nr 268 


'.r:" Siei"",,"' 


".'j 


Warkocze and ryc ho wianek 


P i???;'??set I metr??w za cmenta- 
rzem, po prawej stronie dro- 
gi wiod??ce,i do Targanic, 
stoi samotnie zgarbiona ka- 
plic7.ka. Na bia??ej ??cianie 
wi:inieje malowid??o. Jaki?? 
ludowy artysta nieporadn?? r??k??, 
troch?? po nikiforowsku, przedsta- 
wi?? par?? mOdl??cych si?? ch??op??w. 
Malowid??o pokazuje, jak w daw- 
nych c"lasath ubierali si?? andry- 
chowianie. Szyli oni swoje r????no- 
barwne stro;e z lnianego p????tna, 
kt??re sami tkali. Andrych??w od 
pocz??tku zwi??za?? si?? z tkaczami 
i tkactwem. Na d??ugo przed rokiem 
1767, kiedy to ostatni kr??l Polski 
Stanisjaw August Poniatowski na- 
da?? Andrychowowi tytu?? miasta. 
Czterysta lat w(;ze??niej, tu gdzie le- 
??y obecnie Andrych??w, ci??gn????y si?? 
nieprzerwane lasy. Po g??rach w??- 
drowali pasterze 9wiec, byd??a i 
??wi??, kt??rych nazywano Walasami 
i Praciakami. Je??li wierzy?? aktom 
watyka??skim, w roku 1325 by??a 
tutaj wie?? Wieprz. Ot???? w tym??e 
Wieprzu pod koniec XIV wieku 
powsta??a ma??a osada Gindrzych??w, 
kt??ra potem przyj????a nazw?? An- 
drych??w. Mieli j?? za??o??y?? osadni- 
cy z Czech. Im r??wnie?? przypisuje 
si?? wprowadzenie tkactwa, kt??re 
z CZasem sta 10 si?? g????wnym ??rod- 
Idem utrzymania mieszka??c??w 
Andrychowa . i okolicy. 
P??yn????y lata. Tkacze doskonalili 
swoje rzemios??o, rozwija??o si?? tka- 
ctwo, a wraz z nim rozwija?? si?? 
Andrych??w. W XV wieku prowa- 
dzi?? t??dy trakt kO??owy z Zywca 
i Bielska do Krakowa. W??drowali 
nim handlarze, kt??rzy kupowali od 
andrychowskich tkaczy drelichY 
i wywozili je do Krakowa, Lwowa 
i dalej na wsch??d. Kroniki miej- 
skie podaj??, ??e przed stu laty by??o 
w AndryC'howie 160 tkaczy, a w o- 
kolicy: w Raczynach, Su??kowicach, 
1'arganicy oraz innych wioskach- 
dwa. i p???? tysi??ca. 


W sercu miasteczka let"l wtedY... ma. 
I:iel. By?? to najwi??kszy I zreszt=\ jedy. 
ny obiekt przemys??owy Andrychowa. 
Magiel wprawia??a w ruch p??czciwa 
szkapa, kt??ra ca??y bo??y dz!eft drept.!:??ca scena walki 
I\a s??owa i pi????ci pomi??dzy dwo- 
ma gr up.am i ucze,<;tniC'z??cymi w ob- 
r7adku. Nad martwvm cia??em dzie- 
cka rozszala??y siG instynkty i szo- ' 
winizmy. Nikt z obecnych - ani 
katolicy, ani "??wiadkowie Jehowy", 
E:dy?? tak przedstawia??y si?? wymie- 
nione grupy - nie uszanowa?? m??. 
iestatu ??mierci. Nikt z nich nie U. 
szanowal b??lu matki., stoj??Cf!j nad 
r.:robem 


* 


t1slhl.1??e Ow_ 
n!
) - 7.aw<:drowalam najpterw da Jcgo 

ko1y. Tutaj w nowym. kolorowym bu- 
dyn'ku. wesoJ}'.m l pe??nym 
????a.. Odiby- 


 . . 


strlaekll 
leehotlL sprowadzonl\ . Wa. 
dowie t Bia??ej. 
By??y lata sze????dziesi??te XIX wie.- 
ku. W Andrychowie pojawili si?? 
w??sz??cy za zyskiem przedsi??biorcy. 
W tym czasie tkacze przestawili 'si?? 
z lnu na 'bawe??n??. Panowie Sztam- 
berger, Grtinszpan, Unger, Ko??wi- 
cki, Heriadin sprowadzali z Czech 
i Niemiec prz??dz?? bawe??nian??. Ich 
hurtownie dostarcza??y tkaczom ba- 
we??ny, odbieraj??c w zamian goto- 
we p????tna. Tkacze stali si?? najem- 
nikami. Mi??dzy przedsi??biorcami a 

Zamkiem nast??pi?? pOdzial: hrabio- 
stwo "opiekowalo si??" ch??opami, 


a przedsi??bIorcy tkaczamI. Kie- 
szenie Sztamberger??w, Griinszpa- 
n??w i innych pan??w stawa??y si?? 
coraz to pe??niejsze. Dla ma:ej bes- 
kidzkiej mie??ciny zacz???? si?? - jak- 
by to powiedzia?? ekonomista - ka- 
pitalizm. 
Prawdziwy maj??tek na andry- 
chowskich tkaczach zbili 'jednak 
dopiero bracia Czeczowiczka. Zja-' 
. wili si?? tu z my??l?? za??o??enia tkal- 
ni o nowoczesnych sposobach gro- 
madzenia zysk??w z tkackiej pracy. 
. Z pocz??tku tkalnia mia??a powsta?? 
w Wadowicach. Rajcowie wadowic- 
cy nie przystali jednak??e na pro- 
pozycj?? braci Czeczowiczka. .Miesz- 
czanie Wadowic podnie??li bowiem 
wielki krzyk, ??e przez tkalni?? po- 
trac?? s??u????ce. Wida??. z' tego, ??e o 
s??u????ce zabiegano wtedy nie mniej 
ni?? my I dzi?? zabiegamy o pomoce 
domowe. To, co odrzucili rajcowie 
wadowiccy, przyj??li rajcowie an- 
drychowscy. Zanim bracia Czeczo- 
wiczka przyst??pili do budowy, mu- 
sieli zobowi??za?? si?? przed zarz??- 
dem miejskim, ??e pierwsze??stwo 
do pracy w ich zak??adzie b??d?? mie- 
li miejscowi robotnicy. W 1907 ro- 
ku powsta??a w Andrychowie 
"Pierwsza Automatyczna Tkalnia 
Galicyjska - Bracia Czeczowlcz- 
ka i Ska". Popeliny zAndrychowa 
zacz????y zdobywa?? rynek. Nic dziw- 
nego. Wykonywa?? te popeliny wy- 


Pod dyskusje 


naszych 


synach! 


l??OZMOWJS PIERWSZ??. IIn
r. 
macje zatroskanej wychowaw- 
I"zyni klasy Jasia 1 kierownika szko- 
??y rzuci??y pierwsze ??wi
t??o na syl- 
wetk?? (
h??opca: wysoki, szczup??y, 
n du??ych smutnych oczach, zbyt 
r.Z??llto podkr????onych, by?? dzieckiem 
1doln
 i inteligentnym, nadmier- 
nie wra!tiwym i uczuciowym. Prr! 
t.vm - nie uczy?? si?? wcale. Dwu- 
I;rotnie przerabia?? klas
 pi??t??, a 
obecnie, przez dwa miesi??ce sz??- 
stej, jecha?? na samych dw??jach. 
Dlaczego? Wychowawczyni i kie- 
rownik szko??y w 'diagnozie swej s?? 
ca??kowicie zgo
ni: ??adne z nic.h l1ie 
nazwa??o Jasia' leniwym. By?? mate- 
l'lalem na doskona??ego ucznia. L
cz 
pe??en Wewn??trznej pasji, ciekaw 
i
'da i jego problem??w, ch??on???? 
??wiat w najbardziej ryzykownym 
kondensacie: kino, telewizja, kr}"- 
mina??y i riieodpowiedlt1ie dla dziec- 
ka CtaSOpis.ma, 
Obzuje 1II??, te . lWI dzleeko, je1.el1 
nie podlef(& sumienn
J I troskliwej opie- 
ee r<>dziC??w, mota obejrze??, us??ysze?? 1 
przeczyta?? w
Y,,
ko, cokolwiek zechce. 
Ogl??da :tatem tlimy dla?? niedozwolone, 
gdy:!: portierzy WPU;;ZCZ
j?? dzjecl za ta- 
p??wkl alba z powodu .wlasnej Indolen- 
eJ1. Ogl"da fiLmy tzw. "dozwOlone", kt??- 
re abso??utnle Mmi by?? Me pow>r>ny, gd)'?? 
Jeo!e1i 
 ma .. JUch scen. e gazetow.,'ch szpalt. Prawd?? m??wi??c: to te?? 
sk??pstwa. Ba 
ndrychowie mo??na hy opowiad..?? bez ko??ca. Nie na kU- 
k.., lecz nA knt- 
??ukowa?? 500.000 kilometr6w tka r lln. 
AZPB ju?? dzi?? s?? miUardercm. 
Roc
na warto???? produkcji wynosi 
oko??o mil iarda z??ot
'ch. 
Kombinat, a wraz z nim miasto I oka- 
liczne wioski rohi
 wielk?? karier??. Nie 
za.poln!na.imy, ??e Andrych??w - ta nie 
tylk" popelina, to tak??e siJnii	
			

/065_0001.djvu

			f'??r 268 


DZIENNIK POLSKI 


5 


Z fanfarami triumfu poczeka'- 
my jeszcze przez skromne 9 
lat. Min??, j ak z bicza strze- 
,li??. Stoj??c na gruncie - jak 
to si?? zwyk??o mawia??- 
. skrajnego optymizmu, wolno 
przewi
ywa??, ??e ca??a impreza za- 
ko??czy si?? pomy??lnie I ju?? mo??na 
radzi?? wszystkim czynnym i wy- 
trwa??ym, kt??rzy tego pi??knego cza- 
su doczekaj??, by szykowali biusty 
pod medale. Tyle dygresji przysz??o- 
??ciDwych. Je??li za?? o tera??niejszo
?? 
choozi - tera??niejszo???? krakowsk?? 
- t??, kt??ra ??wita skutecznym ratun- 
kiem dla naszego starego miasta i 
innym temu podobnym poczynaniom, 
mo??na mie?? na pewno jedn??, ale za 
to du???? frajd??: ci wszyscy, kt??rzy 
chcieli siedzie?? i planowa??, plano- 
wa?? tak d??ugo, p??ki si?? wszystko w 
tym mie??cie nie zawali - z krete- 
sem przegrali. Cho?? przez osta!ecz- 
ne zawalenie si?? starego Krakowa 
sam problem zosta??by radykalnie 
rozwi??zany i w tzw. ko??ach planow- 
nik??w zapanowa??by nareszcie spok??j 
- to jednak wolimy ju?? z trudno- 
??ci??, bo z trudno??ci??, ale problem 
bez kpin, za to z du???? nadziej?? na 
'przysz??o???? rozwi??zywa??. 
Nie tak dawno czytali??my wszy- 
scy z du???? ulg?? o uchwale rz??dowej, 
kt??ra przychoozi w sukurs krakow- 
skim k??opotom. Lepiej p????niej ni?? 
nigdy._ A wi??c mamy uchwa????, ma- 
my ,za sob?? okres wielkiej wrzawy 
I wo??ania o ratunek - a c???? przed 
nami? Wielu mieszka??c??w naszego 
szacownego groou interesuje si?? ??y- 
wo jego losem, wielu go nawet ko- 
cha nieodwzajemnion?? mi??o??ci??; 
wszysCy ci chcieliby wiedzie??, jak 
b??d?? wygl??da?? dalsze looy tego ge- 
neralnego remontu Krakowa. Zw??a- 
!'zcza, ??e przedwst??pne poczynania 
nie s?? jako?? widoczne dla zwyk??ego 
laika. Tymi argumentami - nie po- 
wiem, ??eby specjalnie naci??ganymi 
- pos??u??y??em si?? w rozmowie z ??y- 
czliwym mi zawsze ojcem miasta, 
kt??rego bez specjalnego trudu znie- 
woli??em do udzielenia tzw. gar??c?? 
Informacji o tym, co tet w Krako- 
wie b??dzie si?? dzia??o. Lojalnie przy 
tym uprzedzi??em, ??e w??asne zdanie 
na ten tema't .chcia??bym zachowa?? 
do samego ko??ca._ 
Roziiczn.. lIa???? r????noraklcJi Intormacjt. 
Jaka wyp
??ni??a mi p???? natesu, uwagi, w y - , 
Ja??nienia Itp. - zanim il??> nimi podzielI! 
- wymagaj?? pewnej dygresji typu og??l- 
nego. Ot???? to, cO ii?? ju?? w Krakowie 
robi I co si?? robi?? zamierza, Jest wbrew 
pozorom niezbyt ??atwe do zrozumienia. 
Bo przeeie?? chcemy godzi?? histori??, ur- 
hanistyczne tradycje, mniejizego ??ub 
wi??kszego kalibru paml??tkf - z prozaicz- 
n?? tera??niejSza??ci??. To godzenie jest tym 
bardziej' uci????liwe, '??e, przez szereg' lal' 
d_ ' nie 'bY??O"" '..ioprze'dz'ot!.fI.-' sprecyz??wahlom" 
.."da??. O Krakowie zawsze m??wiono Jako 
O ca??o??ci - tak o Ba
bakanle I ko??ciele 
Mariackim, jak I o wal??cym si?? domu, 
powiedzmy, przy ul. Kupa 18. Z jednako- 
w?? emfaz?? podnosi??o si?? krzyk o konie- 
. czno??ci tynkowania dom??w, jak I II za- 
bezpieczanie strop??w ??rzed zawaleniom, 
a ulic przed ostatecznym niechlujstWem... 
przysz??o wi??c nareszcie powiedzie??, CO 
jest dla nas najwa??niejSze w akcji r..to- 
wanla Krakowa, od czego si?? j?? zaczyna 
I da czego si?? z tym ca??ym Interesem 
dojdzie. Co b??dziemy burzy??, a co re- 
montowa??, - kt??re domy natychmiast, a 
kt??re '.w dalszej kolejno??ci._ 
Opracow8.ne zosta??y niejako dwa 
etapy "akcji ??r??dmie??cie": na pierw- 
szy ogie?? idzie 97 dom??w, kt??rych 
stan wymaga najspieszniejszych in- 
terwencji (37 z tych dom??w w. ka??- 
dej chwili grozi katastrof??). S?? to 
przewa??nie ??r??dmiejskie oficyny - 
jedynie 9 budynk??w frontowych, w 
tym tylko jeden zabytkowy (browa- 


racyj nemu, pozosta?? w postaci blizn 
i czerwonych smug. By?? to jeden z 
powod??w,' dla kt??rych Ja?? nie m??g?? 
si?? bawi?? z kolegami, gdy?? matka 
obawialia .:;i?? UJder:zerria w chore 
miejsce. 
Nast??pnym !powodem odosclbment.a Ja- 
Eta od' koleg??w by??a nOWa wiara ml'ltkl, 
jakiej uleg??a trzy Jata temu. poza szko- 
???? - gdy?? tam powstrzymywano si?? - 
biegaJi za nIm r??wie??nicy, ',wo??aj??c: ko- 
ciarz, kociarz! Doda?? trzeba, te J'3?? '. 
wlasnej woli. chodzi??, na religi??. 
Ojciec dawal Jasiowi na. klna wtedy, 
gdy matlea cdm6wita. Chcia?? chlopca 
skaptowa?? na swoj?? . stron??. Nie przebie- 
raj??c w ??rC>dkach i wyra??eniach, usi??owa?? 
wzbudzi?? w Jasiu nienawi???? do matki. Jej 
trzyletnie "??wiad.kostwo Jehowy" I zwi??- 
zane z tym przykro??ci" Jakich dziecko 
doznawalo, U??atwialo spraw??. Umar?? na- 
zywaj??c matk?? WUlgarnvm s??owem, ja_ 
kiego nauczy?? go w stoGunkiu do niej oj_ 
ciec. 
ROZMOWA SIODMA: podsumo- 
wanie i uog??!lnienie prob1emru w 
Komend'zD dzia??ania jmt. slp.a.raii- 
7..)wana ca??kowit?? oboj??tno??ci?? 
spD??ecze??stwa. D18c,zeg,0 o sytuacji 
,Jasia, dziecka zaniedbaneli!o. ??Y.ia- 
/ 


2'.'.'.,., 0"'.'. 


Od uchwa??y do chwa??y 


reK za franciszKanami z XVII wJ. 
kt??ry zostanie ca??kowicie odbudo- 
wany. W drugim etapie przyjdzie si?? 
boryka?? ze 125 domami, wymagaj??- 
cymi b??d?? kapitalnego remontu, 
wzgl??dnie wyburzenia. Jak wynika 
z dokumentacji sporz??dzonej przez 
ekspert??w, 29 budynk??w z tej liczby 
nie op??aca si?? remontowa?? z punktu 
widzenia ekonomicznego. Ta grupa 
dom??w (drugiego etapu) obejmuje 
11 kamienic frontowych, w tym 4 
zabytkowe. S?? to domy przy ul. Sto- 
larskiej, Dietla, Miooowej, Bohate- 
r??w Stalingradu._ 
I teraz zaczyna si?? dyskusja: kt??- 
re z tych dom??w przeznaczonych do 
wybu!"Z???nia odbudowywa?? w ich 
pierwotnym kszta??cie,a kt??re nie? 
Dyskusja potrz.ebna, ale ??e ma miej- 
sce w Krakowie, wi??c niebezpieczna: 
mo??e si?? ci??gn???? latami, a kredyty 
diabli wezm??. Przeto w tym miejscu 
wo??a?? nale??y wielkim g??osem: k:o- 
chani w??adcy I mocodawcy na wszy- 
stkich szczeblach - nie zapominaj- 
cie, ??e dyskutujecie maj??c l??d w 
kieszeni. L??d si?? rozpu??ci - a lud 
b??dzie mia?? wtedy srogie pretensje, 
??e pod jego firm?? wyczynia si?? g??up- 
stwa. Mo??e wi??c zarz??dzi?? dysku- 
sje, oznaczaj??c z g??ry termin ich za- 
ko??czenia? Wyjdzie to na zdrowie 
tej naprawd?? wielkiej i nie??atwej 
akcji. Z 96 dom??w drugiego etapu, 
przeznacZQnych do remontu, 65 do- 
m??w to bez dyskusji zabyt.lti i jasne 
jest, ??e b??dzie si?? je remontowa?? 
wzgl??dnie odbudowyWa?? w tym 
kszta??cie i wyrazie, jaki posipd aj??. 
A wn??trza? Przewa??y?? pogl??d, by 
zachowa?? je r??wnie?? wed??ug poprze- 
dniego WZQ!"u; do wielkich pokoi 
wprowadzi?? si
 powinno te instytu- 
cje i biura, l????re w ??r??dmie??ciu zaj- 
muj?? typowe lokale mieszkaniowe. 
Mamy wi??c kolejn?? szans?? na dal- 
sze regulowanie wiecznie nieuregu- 
lowanych spraw kwaterunkowych. 
222 domy (z obu etap6w), kt??re 
b??dzie si?? wyburza?? i remontowa?? - 
to podstawowa robota na najbli??sze 
4 lata. W nast??pnych pi??ciu trzeba 
si??' zabra?? do 400 dom??w, wymaga- 
j??cych r??wnie?? remontu, jednak nie 
tak pilnego, jak te wytypowane na 
lata najbli??sze. R??wnolegle z wielk?? 
akcj?? remontow?? przyst??pi?? nale??y 
do Pn;ygotowania dokumentacji.. I . 
frontu rob??t na nast??pn?? 5-latk??, bo. 
inaczej znowu mog?? si?? zacz???? dys- 
skusje i uzgadniania, kryj??ce prze- 
wa??nie w swym za??o??eniu u??mier- 
cenie zdrowego rozp??du. 
Zanim nuzo miasto wyst??pl10 do rz??du 
II wo??aniem o konieczn?? pomoc, mu,ia??o 
si?? wykaza
 jak???? w??un?? zaradno??ci??. 
Czym ai?? wykaza??o? ot???? niejako "ad- 
??o??eniem" 50 procent wszystkich fundu- 
sz??w przeznaczonych Jla remonty - po- 
wo??aniem specjalnego przedsi??blo'ratwa 
remontowego wy????cznie dla potrzeb Sta- 
rego Miasta - wybudow..niem barak??w 
dla przesiedlanych z wal??cych si?? do- 
m??w... No I uchwa???? o nowej pOlityce 
kwaterunkowej, kt??rej wa??nym elemen- 
tem jest wzma??enle spo??ecznego nadzorn. 
przy razdziale wszelkich mieszka??. Od 
stycznia przysz??ego roku zacznie dzia??a?? 
r??wnie?? dzielnicowy zarz??d budynk??w 
mieszkalnych Stare Miasto. . 
CO, tak na zdrowy rozum, da??a 
nam uchwa??a rz??du? Przede wszyst- 



 


c:ego w nader .dra??liwych warun- 
kach domowych - nie poinformo- 
wa?? nas nikt? W ka??dym rejonie 
komitetu blokowego powinien byc 
opiekun spo??eczny, typowany przez 
organizade spo??eczne i polityczne. 
W pkt. 7 Monitora Polskiego nr 93 
z r. 1959 powiedziane jest: "Opiekun 
spt??w nie da si?? odrobi?? w ci??- 
gu kilku lat, przecie?? nast??pne nie- 
remontowane domy tak??e b??d?? si?? 
wali??.. Gdyby nie przefujarzono 10 
lat, nie by??Oby dzisiaj tak tragiczne.. 
go stanu. 
W??r??d rozlicznych trudno??ci, z kt??- 
rymi na bie????co przyjdzie si?? ju?? 
fachowcom boryim??, jedn?? mo??na 
by??o przewidzie?? - trudno???? w 
przygotowaniu dokumentacji. Tote?? 
w M!ej,skim Biurze Studi??w i Pro- 
jekt??w powo??ario pi???? zespo????w (100 
ludzi) tylko dla przygotowyWania 
dokumentacji dla rob??t na terenie 
Stareli!O Miasta, 
Czy to jest wszymko, na co nas w 
tej chwili sta?? w tej wa??nej akcji 
ratmvania krakowskiej Star??wki? 
Tak. Bo wi??cej robi?? nie ma czym 
- i. nie ma kim. Oczywi??cie doty. 
czy to problem??w ratunkowo-re- 
montowych, 


. 


Pr??cz ratowania krakowskIej Sta- 
r??wki imniej?? niemniej wa??ne spra- 
wy, kt??re koszlowa?? b??d?? miasto 
ca???? ma,s?? wysi??ku. Qt, chocia??by 
wiecznie aktualna konserwacja za- 
bytk??w. Ina tym polu nie. by??o do- 
t??d ustalonej zdrowej hierarchii po-' 
trzeb. Wydawano pieni??dze na rze-. 
czy potrzebne - i na rzeczy wr??cz 
niepotrzebne; wydawano m??drze i 
mniej":m??d'rZe. 1>.-areszcle' wi??c po- . 
wiedzja,n9: najwfl??niejsze, sprawy 
. dla ??'a
riaha:tb1izs??e li:1'ta;to:"kon- 
serwacja Barbakanu, Bramy Flo- 
ria??skiej, . zapewnienie bezpiecze??- 
stwa obydwu wie?? ko??cio??a Mari'a
- 
kiego, wie??a Ratuszowa - i Rynek 
Krakow
ki! 
O, w??a??nie - Rynek... Najwi??kszy 
rynek Europy - i chyba najbar- 
dziej, jak dot??d, zaniedbany. Po??o- 
wa przyszlego roku - to okr.es, w 
kt??rym ekipy arcneolog??w b??d?? bu- 
'szowa?? po naszym Rynku; od 26 
czerwca 1962 r. zaczyna si?? wielki 
remont tej po\Vierzchni (40 tys m
) 
- i tego, 00 jest w ziemi. A 
s?? to przewody wodoci??gowe, ka- 
nalizacyjne Wtp., kt??rych nikt od 
fl5 laJt ni.e ruszal. Remont Rynku 
.wymaga 29 trudnych i du??ych ope- 
racji, z kt??rych os,tatni?? b??dzie naj- 
pra.wdopodobniej wykY.ienie Rynku 
16 tysi??cami p??yt w r????nych odcie- 


WNIOSKI - jakie.,da si?? z tych 
Informacji wyci??gn????. i zastosowa?? 
praktycznie w odniesieniu do rato- 
'wania naszych syn??w, kt??rzy jesz- 
me ??yj??, 
t??rzy je3ZJCze nie zes.z.li 
na drog?? na??ogu i przest??pstwa? 
Wielki alarm dla rodzic??w: zwr6- 
cenie bacznej uwagi na atm06fer
 
panuj??c?? w domu i zaj??cia poza- 
smolne syn6w, i dla spo??ecze??stwa, 
kt??re widz??c wiele sytuacji. nie po_ 
wi!nno na lilie zostawa?? oboj??tne. 
Konieczno???? zrewidowania sk??a- 
du komisji, kwaliiikuj??cyc? filmy 
wed??ug granic: wieku. KOnIeczno???? 
przeprowadzenia ostrej i skutecznej 
kontroli przy wej??ciach do kin. 
a- 
mykanie telewizor??w I?rzed dZI
??- 
mi je??eli idzie audycJa dla nIch 
ni;odpowiednia. Nie sprzedawanie 
i nie po??yczanie, dzieciom rewolwe- 
rowych ksi????ek. 
Zabieraj??c, nale??a??oby m??odocia- 
nym d.a?? co?? w zamian. Dlaczego 
kin'o "M??oda Gwardia", kt??re z ta- 
kim' hukiem otwarto, jako kino 
m??odzie??owe; po cichu sta??o si?? ki- 
nem dla doros??ych? Dlaczego tak 
mabo zakiuipu5e si?? fillm??w o tema- 
tyce przygodowej, przyrodniczej, 
osnutych na tle znanych powie??ci 
dla m??odzie??y. Dlaczego nie ma 
dot??d naprawd?? m??odzie??owej ka- 
wiarni, W kt??rej podlotki mog??yby 
ne:pi?? si?? soku owocowegG i pokr??- 
ci?? przy adapterze, po??mia??. si?? 1 
pogada???, 
My??lmy co zrobi??, my??lmy wszys- 
cy. I 


ni'ach. Nie mog?? by?? 
iskie, a??e 
musz?? by?? g??adlcie. Nie. mo.g?? two_ 
rzy?? kamiennej pustyni - a wi??c 
musz?? mie?? roz??o??one akcenty ko- 
lorystyc.zne... 
Niejeden raz przyjdzie nam jeszcze pi- 
sa?? na ten temat, Jedno jest pewne: Kra- 
k??w, a zw??aszcza R)'nek, najbardziej h??- 
dzie rozkopany w 1963 roku, tote?? zrezy- 
gnuje si?? wtedy z Dni Krakowa I z In- 
nych masowych Imprez. Ale chyba warto 
- w Imi?? przysz??ej ??wietno??ci Rynku - 
darowa?? sobie te lokalne przeJawy wiel- 
ko??ci. 
.Du???? niespodziank?? dla Krakowa b??- 
dzie wyremontowanie Wie??"y Ratuszowej, 
gdzie odkryto tak pi??kne wn??trza, ja- 
kich - z wyj??tkiem Wawelu - nie spo- 
tka si?? nigdzie w POlsce. Adaptacja tych 
wn??trz, let??re stan?? si?? prawdziw?? rewl'- 
lacj??, spoczywa?? b??dzie w r??kach takich 
fachowc??w, jak prof. Zin I prof. Boru- 
siewlcz. Znajdzie tam pomieszczenie mU- l 
zeum pami??tek Krakowa, a kilka sal 
u??ytkowanych b??dzie z okazji powa??niej- 
Szych uroczysto??ci. 


Wspomnia??em o najwa??niejszych' 
poczynaniach, jakie wchodz?? w etap 
konkretnej realizacji. Naprawd?? 
rzeczy na wielk?? miar?? i dla Kra- 
kowa bez przesady - historyczn?? 
Je??li w tej i nast??pnej 5-latce prze- 
prowadzi si?? zakrojon?? na tak?? ska- 
l?? akcj?? remontow??, je??li uporz??d- 
kuje si?? Rynek i zabezpieczy nasze 
najcenniejsze zabytki - to dokona 
si?? istotnie jakiej?? piekielnej roboty. 
A nie zapominajmy, ??e r??wnolegle 
biegn???? b??dzie budowa szk????, szpi- 
tali, dr??g, rozw??j sieci handlowej 
itd. 
Pierwszy sukces mamy za sob??: 
to, ??e alarm Komitetu Dzielnicowe- 
go PZPR, Dzielnicowej Rady, Poli- 
techniki Krakowskiej, wreszcie pra- 
sy - s??owem po????czone wysi??ki do- 
prowadzi??y do podj??cia wielkiej ak- 
cji. Czy potrzebna jest dalsza po- 
moc? Je??li ju?? - to co ??.??na z g??ry. Ten nale??y do 
nich nil Pewno. Co do mnie. - 
b??d?? si?? stara?? us??ysze?? - i opi- 
sa?? - koncert1l warszawskie 
O'i
trach??w. 
LUCJAN KYDRYNSKI 


Dawid 


, 
Dawid I Igor Ojstrachowle 


maI legend??; wtedy bowiem 
Ojstrach riadkowyje??d??a??,. 
granic??. 
Godne p??dkre??lenia wydaje 
si?? natomiast to, ??e ka??dego ro- 
ku, ka??dego Sezonu objawia sip. 
nam "nowy Ojstrach" - ja" 
. wyrazi?? to jeden z krytyk??w. 
Zar??wno repertuaT, jak i styl in- 
terpretacyjny nie pozostaje u 
niego bez zmian, znajduje si?? w 
ci??g??ym rozwoju i obejmuje co- 
raz to inne - je??li mo??na to tak 
nazwa?? - specjalizacje muzllc%- 
ne, 
Przypomn??, ??e w pierwszych 
latach swojej kariery, tu?? po 
przyje??dzie do' Moskwy, Dawid 
Ojstrach s??yn???? szczeg??lni/t), jako 
mistrz miniatur. Z ko??cem lat 
1920-tych najwy??sze uznanie zy- 
skiwaly jego interpretacje utwo- 
r??w typu Menueta IIaendla cZ1l 
Ta??ca S??owia7"iskiego Dworzalw. 
P????niej - bardzo silnie zwiaza,?? 
Ri?? z kameralistyk??, uprawianq 
przez niego ju?? w latach "cu- 
downego dzieci??stwa" w Odes- 
sie; jego duety z Oborinem b1o/- 
wa??y niejednokrotnie szczytem 
tego, co mo??na tv tej dziedzinie 
uslysze??! Jednocze??.nie przesta- 
wial si?? na 1virtuozeri??, bra?? u- 
dz'ia?? w konkursach - wszech- 
zwi??zkowym (I nagroda), im. 


i,
 


. 
l 


Igor 


'. I.
		

/066_0001.djvu

			DZIENNIK POLSKI 


Nr 268 


--- 


2........., M.,.,.. 


Polacy narodem astronom??w 


S ta??czyk wygra?? cztery wiek:! 
temu zak??ad, ??e co drugi Po- 
lak ,jest lekarzem, dzisiaj 
stali??my si?? narodem astro- 
nrmac
i telet'on,jcz,:, 
nych, ustnych i listownych ?? r????- 
nych okolic 'Woj. kl-akowskiego i 
rzeszows'kiego, kt??rych autorzy 
szczeg6??owo i b
nie, a w wielu 
w)rpadkach tak??e w spos??b nauko- 
wy, opisali wspania??e rjawisko 
??wietlne, jakle pl'7.ypa??kOWo za- 
uW'????yli. 
Zorz?? polarn?? zauwa??ano rn. In. 
w Krakowie i pod KrakoweJll, w 
Wolbromiu, w Bochni i w Knil1'owje 
pod Bochni??, w Bukowinie ObidlOw- 
.skiej w droDze na Turbacz, w Rabie 
Wy??nej, w Wysokiej i ????towni pod 
Jordanowem, w Zawoi pod Babi?? 
G??r?? 1 w Weso??owie k. Zak1??iczyna, 
w Tatrach Zachodnich i Bieszcza- 
dach, w Kolbuszow.ej i w wielu in- 
ny
h miejs00wo??ciach. Pisz?? o njej 
ludzie wykszta??ceni: nauczycie!e, 
in??ynierowie, lekarze i luclz!e pro??ci: 
ch??opi i robotnicy, jedni mn'\(
J. d'ru- 
dzy bardziej udolnie, a wszyscy 
pe??ni zachwytu nad pi??knem i e- 
!ektownooc.i?? zaobseI"\.VQWanego 
przez siebie zjawi$ka. Nie spos??b 
przytac-za?? tu wszystkkh opis&w, 
ograniczymy si?? "zate.m . do kll'ku nllllsz!!. kolor b. jasny ae??wia- 
naj!s.totniejszyc):1 fragmEntach. ta Jasna, p??1kolista. O gcdz. 20, gdy wy- 
Oto jak oopiJrujoe pr.zoebleg I 
l??d '11000 IIledlem z miCEZk"nia by slwl.erdz;??, 
rzy poJa,rneJ dr K. Skowrof1Rki II Kol- czy '14awI'9}
r"'a wyst.,pi??.a 'w4t!,ta jasna by ta jeszcze wid OCzI>.3 , no- 
18. X., o IfOdz. 17.40 jak<> IIMrolta po- to??;;last kolUlmn 'W'letln)'ch ju?? ode zaU- 
??w;ata MioTU krwist
go bo.rd<> W p??l- watyte.m. 
nacneJ stron.ie MebOSk lonu , PI'
wa- Mgr A. Utban II Krakowa og,l??da?? 
j
c si?? zrazu -cd KalS>opel l Drogi Mrec.... 
:ro!"z?? wraz z ton?? w K,uNW1e k. B<>ch- 
I!ej (a wi??c 00 WlSonod gJV??lallda- n..
, nie si??gaj??.c linii h.my:oonttl. N ,.e 
mi 

:?:;>ei 0r
, ,..,
!jllt;a.
 1??')

j h . Vl'1.d:r;I..??...m ,koiloru bordo (by?? mO'??e ,"" 
,.wi??zkl mL
: ..CICof WIS
nI4:p,yblSerwacj
), leoz 
ik.o'
elaCljall'Tli. : SY ,2In1
Y wyso- 
no-z;edony. pI"Z??ohcd.z??
y w &eoledyn.' 
ltc's?? i mlejooe, przyoblera'J
c .poeta?? od- KS2Ita!t: n.ajpipli", I'hwiLa- pLamy, p????"lej rucl1,ome koJu!TIny. W pe- 
mt wYT
zny'ch, fa.uJ??c)'Ch zespo????w m.... WD)'m c7.aBle uLwony!a si?? dl'"perJa 
lBktyt??w (c.d g??ry) i 6tala\!ll!1??t??w (cd z j.et- 
iII
Uw
J, ra.z Jasm
j
z,,
 I SZer6I??'J, raz kle obse!'wowane plamy w)..jwnywaly 
<:H"mn.
JSlej i 'lN'Etp'zej I1uny S<1>1edylllO- b 1X>woJ.ny ruci! "" wschodu W ki
,t"Unku 
lWego 'wiat!a. Zjaw16ko trwalo bez przer- 
 zach??d. Wld'OoC"nO"J?? nieba b. dob!'a. 
'9.'y - pr
y zmi
nn
j Inte.nsywDO??ci - 
??o gM??. :!CI Z mln-uta.m.i, a wi??c z gocli 
dwie 
tne goo
lny. 
Int. K. Czarnecki :II Sopotu oft>8erwoo- 
...."'1 '"'Orl?? Z grani R/OIhaoza OSl.regoo 
W Ta',o:-aot'h Za!otu Wl'a- 
teni
 3 do f szeroltlch blok??w '-w!etl- 
:nyc??1, r??j:rlych wY3<>k
Ci (stosu.nek 
Ol"i
n
aeyjny 1:1,5, a niekiedy 1:3), &mie- 


nIO\1??<::Yd1 00 
hwn?? wzaJemny uk??ad 
l wysokO????. Chwila.mi wida?? by
o wy- 
ra??nie ja??ni.ejsze smugi ??wiaUa, bij??ce 
pionowo w g??r??, w.zgl??dnJc z o Ca 15& w lewo IUlb prawo. Za- 
sadnicza barwa olmawla,nego zj.awi'
ika 
przy!xJifninal:t le-kko .prl.yrr:. glon Y, b3rd'ZJo 
j.3sno-z1oty kolor. Przez laMk?? chwil??, 
lrwaj??c?? Ook. :!()--4() sek., lewa cz
?? zo- 
ny za,barwila sj
 na kolor jasno bor- 
dowy. Ok. gcdz. 1>9.10 7JOrz.a 'zacz????a :w- 
nika<:, zn.acz.nie fii?? zW??Zaj??wn.ik S'Zko??y W Wesotowle E. Le- 
wicki p:S:u!: W. X. br. o gOOdz. 18.30, wra- 
caj??c pieszo z Za,kllc7yna do domu, 
obserwowa!e.m 
jawl.sko zorzy p01arnej. 
Na p??lnc=
j cz????ci niRba pocz??tkowa wl. 
duC'z,ne hy??y kolun...ny f;\\i-(:tlne, jar'Li??:!1'6 
8-.1,0, ??rOOkoe k'r6tkl op>s 
 awiBka pi??"" 
A. Ko!leJelp.laka z Raby Wy:incj: 28. X. 
br., ok. godz. 10 horyum.t w pI11Il1e , ,pLaskLe 
h.mul'kl. Po dIw 1.11 wy- 
.t'!"1.ellly zts horyzon
u srerok
 I wy- 
sokIzej p'
d- 
stawie. szo*g??
.nle j
'em rndl()my s??Up 
Bt??!'P?? at ;po G.wLa?d?? Po.ar,n??. Calc.???? 
wr
?? ze .
"'itr'l'e<:aj??cyml." shlpam1 by ta 
dziwnie ruchoma - "w
drowa??a" na za- 
chvdn:,. sl"on
, gdzie ro'
asnila \Si?? sil- 
niejszym bln.kiom. potem ro"'<1:del1ta ISI<: 
na t,1"ZY rUClhom. cz????ci, k.attd.a ze fNrj- 
mi flropaml na ja9T\ym tle. Do godJz. 20 
o??-rW'OW:dro-u;ia i tak dalej. Je??li zast??piq 
ich automaty, b??dzie mi smutniej. 
Mam jak najgorsze przeczucia. Sa- 
moebsluga szerzy si?? tak gwa??tow- 
nie, ??e wkr??tce ogarnie ch.lIl'a wszy- 
.
tkie dziedziny naszego ??ycia. Zn- 
m:ast chodzi.?? do teatru. k(i??dy sam 
sobie w domowych pieleszach ode- 
ara np. "Hamleta", wYPo??yczyws,zl1 
uprzednio jak???? czas,zk??. (Co do 
mnie, to ch??tnie to uc,zyni??, pros.z?? 
t
lko o czaszk?? tego faceta, kt6ry 
tV1/my??lil samoobs!uVi;.) Je??li tV na.- 
szym domu dokonane zostanie ja- 
kld przest??pstwo, b??dziemy zg??asza?? 
si?? do samoobslHgowego ko.misaria- 
tu MO, gdzie w!lpo??vc,z?? nam tzw. 
walizk?? ??ledczq. Sami zdejmiemu 
wSlystkie odciski> porobimy zdj??cia 
i 9d1ew:u i za:n.
e$ie7n1l do ek81Jerty- 


Za
<;szC?
J??c s!?? n?d obs7.!1.rami 
biegunowymi Ix',.mbardujq na dUl,ych 
wysoko??c-lach atmosfer<; zle'TI-sk?? i 
pobudz<1j?? j?? do ??wieceni",. Powstaj
 
zjawisko, kt??re m07.n.a by por??w- 
na?? z ??arzeniem neonowym. 
Norma>1;e zorze \vido-tz!:e s?? tyl- 
ko IW obszarach IpOdib:egunowych,' 
w \vy j??l'kowych wypadkach !przy 
du??ej ak ly....lIlO?? ci S??'o??ca, mog?? by?? 
tak silne i tak wYEOO']de, ??e wida?? 
je nawet z poludniO'...-ej Europy. 
Nie ka??da plama pr-zechoc!z??ca na 
S??oiwu na wprost L'.iemi (pnez po- 
??udnik sloneocy z 21 na 22 stycz- 
r:ia, z 27 na 23 mal'ca I 29 na 20 
wrze??nia. Najws.pan;a]sza by??a i 
najdalszy z:>_
;??g miaJa zona z ::'9 
wrz????n,ia; widzjano j?? na Wyspac'h 
Erytyj.s'kiC'h, we Francji, w' Niem- 
czech, w Alpach i na Riw1lerze. An- 
giels.kie obserwatorium astronom!- 
czne nazwalo j?? naypl??kniejsz?? zo- 
Tz??, j,ak?? ki
dy'ko??wielk og????dane w 
AngaL Ukazanie si?? wrzy polarnej 
w Rzymie w I w.n.e. wywo??.a??o ta- 
k?? SEnsa,cj??, 7.e pisa?? o niej Seneka. 
(Dok071czeniena str. 9) 


na 
l 


sam 


:;y, tak jak obecnie nosi si?? mocz do 
analizy, scmi 'lvyci??gniemy wnioski 
i sChwytamy przest??pc??. Cielww je- 
stem tylko, c,zy r??wnie?? sami b??dZie- 
my go sqdzi?? (samos??d!) i skazy- 
wa??? Je??li ta.k, to po wydaniu wyro- 
ku b??dziemy musieli chyba zamy- 
ka?? go do w??asnej kom??rki zw??- 
u!em i ziemniaka.mi. Chyba, ??e po- 

vstar.?? samoobslugowe wi??zienitt, 
v, kt??rych przest??pcy b??d?? zamyka?? 
;;i?? w??asno'rqcznie, a klucz chowa?? 
pod poduszkq. , 
Wyobra??am sobie tak??' np. samcJ" 
obslugowq izb?? wytrze??wie?? dD kt??- 
rej ochotniczo b??d?? zje??d??d?? faceci, 
kt??rzy uznaj?? si?? za pijanych, a ra- 
no b??d?? sami, wlIPisywCL?? !obie skie- 
r
wania d.o kolegium orzekaj??cego. 
Cbr!Jm ksi??ciu Krak,,!, k
??ry .pr
e- 
cle?? m??gl obra?? za scedZ'tb?? Jak'l????? 
miejsce mniej podmoklI' i mgliste, 
miejsce, kt??remu nast??pnie geogra- 
fowie nie musieliby W1fl'nysla?? od 
basen??w. Mniejsza wi??c o Kraka. 
Ale pomy??lmy, Co potem pl'zydarzy- 
??oby si?? Krakowowi. . 
Mial swojego smO'ka. atrakc3?? 
 
skali ??wiatowej. Mogliby??my do dz!s 
hOMwa?? to zwierzqtko w odpowied- 
nim pomieszczeniu. C????, kiedy mu- 
.
ia.1 si?? znale???? jaki?? zwolennik r3.- 
clykalnych rozwi??za??, nieszcz??snego 
gada nabito siark?? i wysadzoM 'W 
powietrze. . 
Mial Krak??w sw??j Barbakan, 3
-: 
dyny w kraju, i p
o
z?? - postawth 
w Warszawie ladnteJszy. . 
I
:i{ll Kl'ok??w swojego Stefana K1- 
-ielewskieqo - c???? kiedy Stefan 
l<: :si.zlews:
i zeslal si?? do Warszawy. 
fili al Krak??w swoj?? Jam?? Micha- 
lJ
ow?? - i prosz??, dalej j?? ma. 
Mia! Krak??w swoje Dni Kra.Jw
oo. 
i cho?? n'igdU nic z nich nie mUl.I. 
ba-rd:w by?? z nich dumny. Dz
?? 
Gwoje Dni 1m! ka??da 'U.'i??ksza wie
 
w Rzeczypo-S'jJolitej i ju?? ??adne1 

 nich Krak??w nie za,imponuje. 
J eclyne pocieszajqce zci{lrzen'ie 1D 
dziejach tego mi'c:.sta, to prz2nicsien

' 

toUcy do Warsw'1;Y. Gdyby tu dz:s 
by??a stalica, macie poj??cie jaki byl- 
by ??cisk? Jliie w Warszawie, lecz w 
Krakowie powinna sta,?? kolumna 
poczciwego kr??la Zygm'.mta, kt??ry 
prz2widzial 11 asze trudno??ci lokalo- 
lDe. (Zwracam uwag?? kompetentnych 
czynnik??w na konieczno???? WY$t??pie- 
l1ia o przekazanie nam kolumny 
Zygmunta celem =tawienia na Rvn- 
ku G!??wnym). . 
Wracajqc do Dni KrakotOO safflt 
widzimy, ??e w ci??gu ostatnich la.t 
lcapcanialy w spos??b konsekwentny 
i ostateczny ich zanik by?? latwy do 
przewidzeniQ. Obecnie zbli??yli??my 
si?? znacznie do wyniku, to jest do 
zanika, a syt UAU:ja znalazla sw??j go- 
dny wyraz tv 1'edukcji owych Dn.i 
do dni siedmiu, amen. Pozwalam 
sobie zwr??ci?? U1L'!:o atrakcyjnie 
i zapewne nie??le na t-ym zarobi??. 
Cho?? do zarabiania swoimi im.preza- 
mi i swoimi atrakcjami jako?? Kra-' 
k??w najwyra??niej nie ma smyka??ki. 
I nie ma jej za du??o do organiwwa- 
nia tych sWOich znakomitych im- 
pl'ez... 
Przeczyta??em ??wie:!:o ttJ praste, nfI' 
kra.kowski???j, oczywi$cle, ??e tO ')\Q- 


wfe, gdy samoobsluga obejmie te 
dziedziny ??ycia, kt??re dotychczas 
tradycyjnie kulty'WOwane .s?? we 
dwoje. . . 
Jest jel'zcze inny aspekt tego pro- 
b lemu. Nie rozumiem. drogi Panie 
R.cdaktorze, d,taczego w tros
e o ob- 
ni??k?? koszt??w i usprawnieme (w??

 
pliW?? zreszt??) handlu; gastrono;f1.t1 r 
komunikacji itd., mam zdobywa.c 
l.. 
tule nowych kwalifikacji? w: Imt?? 
czego mam stawa?? si?? eksped1en.tem, 
po czym wsiada?? d{) tramwaJu i 
przemienia?? si?? w konduktora po to 
'tylko. ??eby dojecha?? do najbli
szej 
rl>sta!tracji, gdzie musz?? zostac na 
chu:'il?? kelnerem, a po zjedzenilu. o- 
biadu zamienic si?? w pomywaczk?? 
i w po??piechu pogna?? do zakladu 
fryzjerskiego, gdzie przedz;erzgn?? si?? 
w golibrod??? Kiedy?? wi??c zna5d?? 
czas by pisa?? listy do Pana Redak- 
tora? A T1UJ??e ddszedl Pan do wnio- 
sku ??e to niepot7'zebne, bo w ra- 
ma
h samoobsltrgi b??dzie Pan pi.
y- 
wa?? sam do siebie? Je??li tak,. to c???? 
mi pozostanie? Nawet samob??jstwa 
nie b??d?? mr)gl pcpelnit<, bo to byla- 
by jednaJ_ aprobata dla s
71wobs??u- 
gi. Prosz?? wi??c. by w taJC!m. przy- 
padku zechciul Pan otl'UC mme o
o- 
bi??cie ??ebym si?? zbyt d??ugo nie m??- 
czy??. Za tyle lat wsp??lpracy nale??y 
mi si?? chyba drobna. przysluga. 
Z Jc.o!ektywnVm pozdrowieniem 
BRUNO MIECUGOw 
.-ntlI8amieo 


.. 


. 
mIasto 


3t??pnym letnim sewnie petm'/.t! fnfa.. 
sta Wybrze??a zamierzaj?? urzqdZi
 
Targi. Pami??tkarskie. 
W'aturulnie, po kilku latach ka??da 
wi??ksza wie?? w Rzeczypospolitej 
b??dzie urzq.d:mla Targi l-amiqtkar- 
skie, na kt??rych b??dzie me.??n{/. oglq- 
da?? miejscowe fujarki i miejscowe 
m??zgi nieelektronowe. Imprezy tD 
Polsce chodzq stadami, jak owce na. 
redyk. Wystarczy, ??e gdzie?? kto?? 
wymy??li co?? oryginalnego - i za- 
raz rzucaj?? si?? na to wszyscy. A 
trndno chyba zg??asza?? pomlls?? Ta'"- 
fj??W Pami??tkars.kich w Urz??dzie 
Patentowym. 
Tu, w Krakowie, mogliby??my si?? 
pociesza?? star?? prawd?? o lichocie 
wszelkich na??ladownictw. Ale czy 
ta prawda naprawd?? jest prawd??? 
Ju?? jej wiek $klania do pewnej 1!iie- 
ufno??ci. Zachcxlz! obatoo, ??e uwi??d 
$w.rczy przydarzy?? si?? niebodze. 
Bo w niejednym ju?? mi-';cie pol- 
skim widzieli??my Dni tego miasta. 
ttrz.qdzone niepor??wnan.ie lepiej, ni?? 
Dm Krako'Wa. I nale??'_1 si?? obQ'Wia?? 
??e i niejedne jeszcze Targi Pam.iat
 
karskie poza Krakowem b??d?? boga t- 
I sze i lepiej urzq.dzone ni?? te od.fwi??. 
I tne i najwa??niejsze, czyli krak01./)oO 
skie. 
. Bo takie to ju?? pechowe miasto. 


IW iJodoD'lO??c' 
pla.stqczne 
Malarstwo na Salonie Jesiennym 


K aMa z dwu cz????ci Salonu Jesiennego 
otwr.l'ta 
est n.ie - jak t.o pJsaleltl 
w ubIeg???? nicdzlel
 - po dwa tygo.dnie, 
lec
 zale-dwle przez drzie$l??c dni, tak ??e 
o.d czwartku miejsce wyr??wn",nej po. 
'liomem I doskanalej grafiki zaJ??la ma. 
larstwo. Tutaj w drugiej cz????ci - jak 
b
'??-o zreszt?? da przewidzenIa - poziom 
prac jest znacznIe mnieJ r??W1llY; podo- 
bnie trudno w.,wypadku malarstwa m??- 
wi?? nie tylko o Jakiej?? w miar
 jedno.- 
l!tej azkoJe, czy l\
??lnym kieru11ik,u 
- wprost przeciwnie, napotkamy na. 
wysta\vle tw6rc??w ho??duJ??cych mani.,.. 
l'z:e sprzeladow___'. 
cza. 
Mimo tyeh 'nlekol'z:)-itnyC'h 5'Jjawistc 
mo:ima z ea???? pewno??ci?? stwierdzi??, ??e 
I malarstwo Jla tegorocznym BalonJe 
.i
st l"'P-'.ze ni?? na pGpl'!Z!!dnlch. Co praw- 
da, podobnie jak If,otychc1as, tytk-o nie_ 
!i 07'.n I z krakowskieJ czol??wki wzi??li u- 
dJzla?? w ekspozycji, ale w??r??d pozo!ta- 
??vch - zwl
..zcza m10dych - pojawUa 
si
 mo??e nie tyle ,aka?? wl??k!lZa ??W!e_ 
??o!i?? konce-pcjl, ale - cO bodaj praWie 
r??wnie wa??ne dla caloksztaltu ??rex!c.wl_ 
ska - jakhy wi
ksza dojnza??o???? i prze- 
de 'VI'l??7.ystltim ??lbalc???? o paziom sameg. 
r7,emiosla. A przecie?? nieomal Wszystko 
co na rciekn.wilZe i naj\va??nie!??sze w dzi
 
i.ach sztuki wyra!itato zawsze ze ??rQdo- 
:'-':Sk w)'r??;'ni.j
cych si?? dQbr?? przeci??- 
tn?? i w??a??nIe tradycj?? dobrego ne- 
mlo.la. Wysoka przcd??tna I 1'Zet
lnd??/! 
nemios''', kt??rej nie mo??na myli?? z a- 
kademick?? bleglo"cl
, to Podstawy d.. 
rl>dzenla si?? nowego, to punkt wy.i??
ia 
d'a arty.t??w a ??wiei:ym, odkr)'wczym 
ovojme.nlll,. toruJ??cych nD'we drogi, ita.- 
wia]??cych nawe, wa??kie problemy. 
I zn??w - POOGbnie ja,k w pI"ZY'Pa.dk1l 
grafi1ku a wi??c I Jla wystawie 
znalaz!O si?? leh wll)ceJ ni?? zwykle. Tru- 
dno 
lS8.?? o wSZYfit
tkh) zwr??(
m:v 1.1wa,
 
ha kIlka pra??' JI".iCiek
wszYCh, 7decYdo-- 
wame Odhleg
j??eych ex! prze'
l??tnej, 
Waclaw Tara,ncz
"'liki wystawi?? tny 
obrlUY .....i??????ce si?? ??ci??le sposobem 
traktQwania .i lCh1:wj??zanie,tn k.]n1pozy- 
cyjmym pla&zczyzny a r????nych g'l.m?? ko- 
10!
YSlyczn?? i - co za tym iil:.ie - 0- 
golnym nastrojem i klimatem. W pra- 
cach tych - barZycyjme.1. pogl
bianja materii maIar- 
okleI. Wre
zc.!e TC;wnle?? 1 pra
e Maria- 
na KruN:ka. w kt??rych orygin:Uuy kon- 
cc.pt, tWDr??enie prc'st
-ch, "nai'wnych n 
r;gur, postaci z pEeom;ot??:w /,:otowYCh, 
U;zYSkuJe eora?: ciekaw,!e d7.in!anle kalo- 
rystyczne i bogaU?,?? struk,tur
. DORko-- 
nall'M klllorern, lel,k<'Bci?? .poetyckJeg" 
n
,'troju wvr????niaj?? si?? pre.ce Marii 
Wl??ekows!'i
j. Sbni61aw Walac!1 ... 
trze
h Wystawionych k
m:po,z!'C,:ach za- 
C'2yna 'Wr
zcie oochcPdzi?? od d-Q,t
-cbcz3'. 
s 
wyc\1 r<>zwhzaJi, kt6rB stawa??y I1q 
nic-mal manier??. 
Wyj??tkowo Blabo repTe:zentoWa.,na jell?? 
:nze??ba - tu niew??tpliwie na wyr????nie- 
nie zaSlugnje ekspresyjna, bard!Zo 0- 
':!;Cz??dna, bardzo konsekwentna W 
rod- 
kaehDrae.a. }Vallody Czal1kowskiej. 
Jl(ACIE.J GU1.'OW8ll??.
		

/067_0001.djvu

			Rr 268 


, 
. DZIENNIK POLSKI 


1 


, ., .,(1- , 
, 


Kore!Spon 
 e1ilc' 99Dz'e""'
a 



 '" ??qler - Re... N.'itp!! 


iiI 
ekretq staro??ci 


S ??o??ce i ??????kn??ce li??cie. Mo- 
cny z
pach winp,ego moszcZU: 
przeCleru pomworowego l 
??wie??ej 'papryki. D??ugie, 
drewniane sto??y na trawni- 
kach. Sylwetki kobiet. Alej- 
ka,rni starego parku drepcz?? jedna 
za drug?? starowinki z kub??ami wo- 
dy. W rozleg??ym sadz
e, 
dzie d?j- 
n.ewaj?? jeszcze ostatnie zimowe Ja- 
b??ka, kr??c?? si?? z kosz=i <,;iwe 
- 
stacie. Ale najwi??kszy ruch pan.uJe 
na pobliskim wzg??rzu, na winnicy. 
Jest pora przedpo??udniowa_ Stare 
drzewa w parku (sadzon
 
??k?? ma- 
gnata polskiego, 
t??ry JUz.. prze
 
wielu dziesi??tkami lat ocem?? urod?? 
tego zak??tka, wzni??s?? skr?mny 
a- 
??acyk i osiedli?? si?? na sta
e na Zle- 
mi w??gierskiej), rzucaJ?? teraz 
kr6tkie cienie. Kierownik "Domu 
w G yonk" , Ja:nosz Rawa.czek, m??wi 
o dawnym w??a??cicielu tych posia- 
do??ci z odrobin?? ledwo wyczuwal- 
n??go skr??powania. Bo to niby 'l je- 
dnej strony rzecz pozytywna, ml??a 
se,cu go??cia, ??e traiia na ??lady pol- 
I'1\:0?? ci , a z drugiej strony - magna- 
cki maj??tek m??wi nie tylko o hi- 
storii sztuki, lecz i o hist0rii wv- 
zysk.u tutejGzych ch??op??",:, przez ob- 
cych, bogatych przybyszowo 
Janosz Rowaczek prowadzi nas 
teraz przez korytarz. Je??li si?? kto?? 
spodziewa?? ujrze?? w tym "pa??acy- 
ku" olbrzymi przedsionek, rozleg??e, 
zdobne kolu.m.ien.lG1mi lromnaty, 
ten zawi??d?? si?? srodze._ Idziemy 
kor:rtarzykiem cia??niutkim, na par- 
terze, drzwi jedne przy drugich. U- 
ch;datny. W pokojach po dwa, trzy 
??????ika. SzafecZi.
i, stoliki., kr:1Jes??a. 
Czysto???? idealna. Pod??oga l??ni, ??e 
mo??na si?? przegl??dn????. W oknach 
??nie??no-bia??e firanki z w??skim 
czerwonym szlakiem, zas??ony te?? 
r??cznie tkane - przez s??awne wie??- 
niaczki z Decz. Troch?? majoliki i, 
oczywi??cie, na stolikach fotografie, 
z kt??rych u??miechaj??/si?? twarze 
m??ode, da:lekie, ale pami??tam.e i 5&- 
cu bliskie. 
Na pi??trze sale ju?? wi??ksze, ale 
i ciasnota niepor??wnanie wi??ksza. 
L????ko przy ??6Zku, liczymy: dwa, 
cztery, sze????, osiem. Czasem i wi??- 
cej. TrudrlO. W Gyonk mieszka o- 
becnie 110 os??b. A ile' poda?? le??Y 
nie za??atwionych! Nie tylko dlatego, 
??e - jak i w Polsce - wi??cej jest 
ludzi starych i bezdomnych, ni?? 
mog?? pomie??ci?? zak??ady - ale i 
dlatego, ze Gyonk jest domem re- 
welacyjnym. Ju?? od dawna m??wio- 
no nam: zobaczcie starc??w z Gyonko 
Tego si?? nie da opowiedzie??, to 
trzeba widzie??! 
Idziemy z sali do sali. Ovl"5zem 
- schludnie, ??adnie, meble nowo- 
cze,s:ne i lekkie, zas]-J Rumunii przed wyb'u,chem II woj- 11;ego ogrodu pokazuje "drzewo mi- 
ny ??wiatowej kr??la Micha??a" ale {o??ci": kamienny fotel 11> kszta??cie 
dl.ateqo przede wszystkim, ??e w kr??lewskiego tron1J
 stoj??cy w cie
 
$['TQw?? wmieszf\?? si?? _ AmfJT. niu olbrzvmie!lo drzewa, tu?? nad 
Kr??lowa, ko;) i??ta ju?? nie pie-rw- morzem. Tu pono?? najch??tniej .'lia- 
szej m!o(lo??ci (drv.g?? H.ratowan?? by- dll wa l a Marm z Hassanem u I!wych 
??a jrj naim?odsza c??rka.), ')10 pl'ostlL st?? n ... 
zCikocha.'a sil'. w swym w1JbatViciel'
. A'e do,li?? romantyczn1Jch hi.
torii, 
A ??e by??a nie tu'ko w/ac7czyni?? i. n'c s
lI.chan?
ch H wej??cia do pi??knego 
ty/.ko kobiet??, ale .
e?? pO'!Lk?? (Car- ogrodu z ust bu/.garskicj przewodniC;z- 
men Silva) pOlra/aa przY
lr:l{: ca???? ki, del.ekttljqcej si?? wyra??nie t?? isto- 
histori?? w ramy paw dziwie poe- t.ni,e niccodzicnn.q h.isto,;??. Chod??my 
!11;;kie. o']l??c1a?? ogr??d, bodaj przez ok,na 
. Dalszy ciqg mnr.okiej prz?.lQO':1y to' spojrze?? do wn??trza pa??acyku, ktorll 
czy?? si?? ju.?? na lf1/1;o i e -. fil" p""):. zamkni??ty je
t teraz niestety na 
m
rza - kt'??rego fale rzuci/y kr??l o- c7zi.es:??? spust??w. W sezo,",ie letnim 
we tiJ ramion!) pi(kn:'lJo 1'uri(,1. ilit1d t??tni tu ??ycie. Mtcjsce romantycz- 
brzegiem morza stan??.! palac w nt)ch kr??lewskich weekend??w :lpe??
 
ori,ental71ym st1J1U, ze smuk???? wil'- nia d.?:i?? f1,.nkcj(: domu pracy tw??r- 
??yc?? minarctu. Wok???? llrzac7:::ono ba- czej butgarskich artyst??w, p';sarzy, 
j 'czncj pi??kw)??ci ogr??d, pelcn ktvia- uczonych. 
t??w, eg.?:oty!:znych krzew??w, kutych Nie jest nam dane zbyt d??ugo roz- 
w skai.e alejek, s.zumi??!:ych stru m 11" I koszowa?? si?? samotnym spacerem 
k??w, mostk??w, kamiennych schod- po wielopozwmowych ??cie??kach Q-' 
kaw, a na dodatek wszystkiego - grodu, a.ni wspanialymi widoka.mi 
Olbrz1l171ich wschodnich waz ze zbio- 1'&4 ro
CI!7ajqce ri?? 1D dole morze. 


Kr??lewskie serce 


Gadatliwa P'"zewod
tc!:k(l l! 0'!"1!.P4 
turyst??w doga.?tta MS w m!l.le;' kap- 
liczce - architektonicZ"/tym cacku z 
XVII 'IJ.,'1.e'/cu - przen,l.e:??i??nym tu. z 
;edne; z wysp greckich dla. d,ucho- 
WYCh potrzeb w??a??cicielki zamku 
(przyzamkowy meczet stan???? z my- 
??l?? o Hassanie). OOfJ;rzawszy wslta 
zane nam w??r??d freskoWych malo- 
widel kaplicy dwie kobiece postaci> 
f.l/'zedstawiajqce pi??kn?? kr??lowq i 
jej peln?? uroku c??rk??, slUchamy 0- 
statn.ieg
 . aktu. kr??lewskie; mil06ci 
- rowme romantyez?tego (
ho?? nic 
zwi??zarteg o ;ut z Hassanem) atf> 
tym razem tragicznie ponurego.' 
Wydarzy?? si?? tak??e w tym mtd. 
morskim palacyku. Dosz!o w nim dn 
ostrego starcia mi??dzy dwoma bra??- 
mi, synami kr??lowe; Marii: Ferdy' 
nander'l i Karolem - na temat 
sl.ynne.i pani Lu.pescu, do kt??reJ pa- 
la!,i mi.to??ci?? oba; kr6!.ewscy synO- 
tnie. Fina?? sporu byl trl'tgiczny: je- 
drm z braci usilowal $trzeli?? do 
drugiegoj przedzieli??a ich matkct. 
Ktlla utkwi??a w je; serCU. Za d?t?? 
kilka zako??c?:y??l1 ??ycie... A serce - 
zgodnie z 'WOl?? zmarlej - spocz??lo 
tlltaj, tV kapl"cv nad morzem. Do- 
piero po w'ojnie, gdy ta cz?????? czaTo, 
no morskiego wybrze??a przeszla t.D 
granice Bulgarii - zabrano do Ru- 
mUni.i $l!rCe kr6to-tJJe; - poetki 
Gdy opu??ciw6zt/ pala.cot04 bra,m?? 
wstadD.????ll do wielkiMo a,utobU??U 


"Balka.n-Turlstu", :!a.luj??, !e ",ie Zf!- 
pytalam przel1>??dniczki o r??mantycZ'" 
np.; dmzy o - Hat/sana. Co $ta.k> si?? 
z pi??knym Turki.em, kt6ry tu prze- 
cie?? mial sw?? rodzinn??. ziemi??? Czy 
podq??'lfl za sercem /(,r??lowe;? Cty 
mo??e mieszka gdzt'!?? w pobli??'u 
wzniesionego dla niego pa??acu oZ baj- 
ki? A mo??e tli kt??rym?? z TlUUych, mi" 
jan'!JCh tvla??nie domk??w z wielkimi, 
z??otymi kulami melon??w na plaskiCh 
d.a.chach? Mo??e ten ciemnoBkc>ry 
czlowiek przy drodze, kt??ry roz??o??yl 
ntl Bprzeda?? plody swego ogrodu: 
zlote pigwy, ki??cie winogron, migda- 
??y t.v twardych ;ak kamie?? ??upin- 
kach - to w??a??nie on? 
A!.?? oto i sam Ba.??czik - cel na- 
szej podr????y, op?????tJonej nieco wizll- 
t?? w podmiejskim zameczku. Atmo- 
sfera miasta: Wsch??du, atmosfera 
perto Wf!; przystani, echa dalekie; 
historii i t??tni??ce ??yw'l/m rytmem 
nowe ??ycie. Wie??e ko??cie/.ne obok 
iglic !tarego meczetll_ MaloW?ticze 
domki z wysuni.??tymi k.1L przod0 1 1?? 
pi??trami i jasne, nowoczesne wi!/.e. 
Kobiety 1V turcck'ch pantalonach t 
ma??e dziewczynki w granatowych 
sZlcolnych fa'rtuszkar.h - Juk. uczen- 
nfc
 na calym ??wiecie. 
Grecy z Mi/ew za??o??'lJli t?? o$ad?? 
kitka wiek6w przed nasz?? er??, na- 
zywajqc j?? .,Kruono" - ??r??dla. W 
Stlle; p??kiejsze; hiBtorii miasto 
na%1/tD4??o .liR td: . Dio7\.iN1oI??.. __ .-.r.c 


ezeA.?? boga 1l'innych 14t()f'otli. Sal" 
cztk - to imi?? Q'ubern.at??ra. turecki.. 
go, kt??ry wladdl tu po inwQ.f.ji ture- 
ck.te; na cmrn.omorskie %temU!. Ale 
,",a rum turf'!ckteglJ lIa.trq,PtI ?tle prze- 
.zkadt:a dd/!fe;lIzemu BrLiczikl)'!Di 'Ib 
rozwoju ?to'Wego t\,!ei.a. Stare m.i/Ute- 
c zk/) , w%11.os,E4ce st?? ta.rasowato M
 
m??l"zem, dzi?? rO??nie 'IJ.,'&urz. U ;ego 
p?????t.
1tego kra??.crt. w
'i .t?? '!!.Owe 
osiedle - uzdrowisko Ba??cz!k. Takte 
??'!JCie $tarego portu u;a.wn-ia. XX
 
wieczny rozw??;. 
Ate my tycie portowe smaknJem1l 
tytko na "zapleczu", uawiC:dzajq,c 
port@Wl?? knajpk??, bIJ ..na rozgnew- 
k??" C;esie?? 111 Bu??garii nie jelit "zlo- 
ta" ;ak W Polsce, tecz wietrZna. ?? 
zimna) poCiqgnq?? z wysokich szkla- 
neczek "p??odn?? rakij??" - ognistlJ 
w6dkp" oczi/WUc1e produkoW4t\q Z 
whtogron, kt??re $'1 tuta; chtebem 
powszedn:m. A ch.le!'> jest r??tcm??e??. 
W!a.:mie kawa
kiem dtJTtH??cego #621- 
Cle, pach?t??cego jak. ro
ZQt1.CI. t:f.t- 
mia "kumUniaka" zagrlJzil/rTt'l/ 1'!4P??J. 
co wyc:ska ??zy z oczu. 
W kolo - przy dtugich dret??mfa.
 
n1}th $totach tTl4r1/1Ulru, robotnic1} .?: 
$??&:edniel przetw??rni pomidor6w. 
ch??opi, Wszysl:y o cerze smagle;, 
Wypatonej przez s
o??
e. wysm.aga.neJ 
wiatrami.. Wszyscy o c:zl7.T1t
h, 011/- 
8zezq,cy<::h oczach.. MIJ.te jest odztd 
w
r6d nleh. - f{asJ;!f.n?... 
P. S. Dopiero 1i:??ujutn dow;h,4%ia'-na. 
BI
 od: wllpb??towarzy.
 wyel
Zkl, 
e .. 
cZlI.!te maJeJ "ucIClc3kl" od na.tego w:p. 
mownego cleerOIle w 1I1I&it
tey opo'lri... 
da??a ona o dalszych loS'd?? H..an., O. 
Jl!edawna n)!eslllkat w I??ll1e
kV, Prtell ,.. 
klem J)(IW,drow-?? ,olllOt .. ....eJ ..,... 
. ne1 ..... ...;;." ftreJt.
		

/068_0001.djvu

			Nr 268 


DZIENNIK POLSKI 


8 


DZIENNIK SPORTOWY 


Zycie ?? nauka 
uniwersytetami? 


A'.. Holi.... 


. 


Co 


. 
Si?? 


s??anie 


z 


po' ';go..,..i 110.."'" 


ZIJclestl8 Wis??y I Sparty II Warszawie 


nej beletrystyk!. Ci ludzie ze szcze- 
g??ln?? uwag?? ??ledz?? wszelkie zjawi- 
skakulturalne. I to nasuwa mi 
my??l o istnieniu realnej mo??liwo
ci 
nowego powi??zania starych uniwer- 
sytet??w z m??odszymi uczelniami !l- 
kademickimi. Nie chodzi??oby tu O 
formalne podporz??dkowanie, o 
scalenie tego, co si?? rozpad??o. Ro- 
dz?? si?? mianowicie tendencje do 
podporz??dkowania szeregu m??od- 
szych uczelni scentralizowanej w??a- 
dz:r starej. Ale to chyba niezbyt 
realne. Istniej?? na pewno g1Xt'!1ice 
mo??liwo??ci administracyjnych. Kie- 
rowanie zbyt du???? i skomplikowa- 
n?? machin?? utrudnia" a nawet u- 
niemo??liwia jej dzia??anie, 
Niech wi??c pozostan?? sobie aka- 
demie medyczne i politechniki 
(podniesione chyba na wz??r poli- 
technik zagranicznych do rangi a- 
kademii), niech dzia??aj?? i specjali- 
zuj?? si?? nadal wy??sze szko??y peda- 
gogiczne, ekonomiczne i inne. Po- 
winny jednak by?? ??ci??le zwi??zane z 
humanistycznym nurtem l\niwersy- 
tetu-macierzy. W jaki spos??b? Ta 
jest rzecz do dyskusji i opracowa- 
nia. W ka??dym razie takie powi??- 
zanie nada??oby nowy sens i nowy 
cel starej Almae Matris. Dotkn????o- 
by si?? przy tym jeszcze ,jednej kapi- 
talnej sprawy uniwersyteckiej, ??ci- 
??le si?? z poprzedni?? zaz??biaj??cej, 
Chodzi o to: do jakich w??a??ciwie za- 
wod??w uniwersytet przygotowuje 
swoich wychowank??w i jakimi me- 
todami chce swoje cele wycho- 
wawcze o??i??gn????? 
Cz??sto si?? zdarza, !e absolwenci 
niekt??rych wydzia????w nie widz?? 
w??a??ciwie swego miejsca, nie wie- 
dz??, jak?? rol?? wyznaczono im w 
spo??ecze??stwie. No c????, mog?? zaw- 
sze zosta?? pedagogami, lecz prze- 
cie?? w tym kierunku potrafi?? w 
wielu wypadkach dzia??a?? skutecz- 
niej ich koledzy z wy??szych szk??l 
pedagogicznych, specjalnie do za- 
wodu nauczyciela przygotowani. 
C???? wi??c robi??? Jedynym wyJ- 
{)ciem wydaje si?? opracowanie bar- 
dzo precyzyjnych program??w szko- 
lenia zawodowego, szkolenia uni- 
wersyteckiego, ??ci??le skoordynowa- 
nego z rozwojem potrzeb naszego 

P.9

,

e????


,. *t,9r??_ coraz bardz
ej 
s??. zr??znicowane; Tu r??wnie?? kome- 
czna jest specjalizacja. Inne kwali- 
fikacje powinien mie?? chyba psy- 
r:holog, dzia??aj??cy w ??rodowisku 
przemys??owym - li=e, maj??cy si?? 
zajmowa?? m??odzie???? szkoln?? (mcie 
ten przyk??ad nie jest najtrafniej- 
szy, w ka??dym razie !lustruje jako 
tako o co mi idzie). . 
I wreszcie dochodzimy w naszych 
rozwa??aniach do samej metodyki 
nauczania. Jej unowocze??nienie po- 
przez wprowadzanie w jak najszer- 
szym zakresie praktyk pozauczel- 


nianych, poprzez stosowanie taki f P 
urz??dze??, jak telewizja, film, lili.- 
guaphon. magnetofon, u??atwiaj??- 
cych nauk?? poszczeg??lnych przed- 
n:iot??w, poprzez wreszcie modyfi- 
kacj?? systemu wyk??ad??w (zreduko- 
wanie wyk??ad??w powtarzaj??cych 
wiadomo??ci, jakie mo??na znale??(: 
w podr??cznikach i skryptach) 
wszystko to pozwoli??oby na ekono- 
miczniejsze, skuteczniejsze, pe??niej- 
sze kszta??cenie. Da??oby m??odzie??y 
wi??cej czasu i mo??liwo??ci skoncen- 
trowania si?? na studiowaniu wy- 
branej i ulubionej specjalno??ci. 
Rzecz jasna, nie mog?? tutaj roz- 
toczy?? przed Wami wszystkich po- 
mys????w, jakie rzucali moi rozm??w- 
cy. Trudno te?? w felietonie dawa?? 
recepty na wszelkie dolegliwo??ci 
uniwersyteckie. Pragn????em jedynie 
za
ygnalizowa?? problem. Wydaje 
mi si?? - du??ej miary. Je??li mo??na 
m6wi?? o swego rodzaju impasie 
starych uniwersytet??w ,to r??wnie?? 
da si?? dojrze?? drogi wyj??cia. One 
istniej??, Znajduj?? si?? r??wnie?? na 
szcz????cie na uniwersytetach ludzie, 
kt??rzy tych dr??g szukaj??. Im pr??- 
dzej je znajd??, tym lepiej, 


T ego felietonu nie napisa??em po 
to, aby szarga?? ??wi??to??ci. Pow- 
Ita?? po prostu jako wynik rozm5w 
z szeregiem os??b, kt??rym bardzo le- 
ty na sercu dalszy los wielkiej in- 
stytucji naukowej. S?? jej wycho- 
wankami, a boj?? si??, ??e staj?? si?? 
,??wiadkami jej stopniowo nadcho- 
dz??cego zmierzchu. Zreszt?? fakty s?? 
bezlitosne, a zjawisko, jakie zam
e- 
.rzam opisa??, nie ogranicza si?? abs')- 
lutnie do jednego miasta, o??rodka 
czy kraju. Przybiera rozmiary o- 
g??lno??wiatowe, Tym bardziej war- 
'to si?? nad nim zastanowi??. Tym 
bardziej warto postawi?? otwarcie 
pytanie: czy nasza epoka to okres 
impasu starych uniwersytet??w? Czy 
instytucje te o niezwykle boga- 
tych tradycjach prze??y??y si?? przez 
to, ??e skostnia??y w dawno wypra- 
cowanych, niezbyt przystosowa- 
nych do obecnych warunk??w for- 
mach kultywowania nauki i kszta??- 
cenia m??odzie??y? 
Mo??na te?? inaczej okre??li?? stan, 
jaki si?? wytworzy??, uwa??a?? go mia- 
nowicie nie za impas, lecz konsek- 
wetn?? drog?? rozwojow??. Taka na 
przyk??ad uczelnia, jak nasz Uniwer- 
sytet Jagiello??ski, nale????ca do naj- 
starszych w Europie, da??a i daje 
pocz??tek wielu dziedzinom. One SI?? 
wzbogacaj??, specjalizuj?? i wreszcie 
musz?? si?? usamodzielni??. Nie wy- 
daje si?? bowiem mo??liwe, aby ja- 
ka?? ga?????? nauki, niezmiernie roz- 
ro??ni??ta, pomie??ci??a si?? w starym 
organizmie. By??oby to przecie?? ..e 
szkod?? zar??wno dla owego starego 
organizmu, jak I dla niej samej, 
Odpadaj?? wi??c od uniwersytet??w 
wydzia??y medyczne, staj??c si?? sa- 
me akademiami, pe??nymi rozlicz- 
nych kierunk??w naukowych. For- 
muj?? si?? politechniki, wy??sze szko- 
??y pedagogiczne, ekonomiczne. Kie- 
dy?? gigantyczny rozw??j fizyki i 
chemii uczyni je na pewno odr??b- 
nJ'IDi organizacjami uczelnianymi, 
rz.??dz??cymi si?? w??asnymi prawami, 
dyktowanymi przez potrzeby spo- 
??eczne, przez gospodark?? j prze- 
mys??. 
Tak to dyktando :tycia wiedzie. do 
stopniowego rozk??aq u macierzystej 
instytucji. Co z niej w ko??cu zosta- 
nie? Studia- :f1iloll!)gic
ne, pr/iwniaet 
geografia, historia? Czy tacopot????na 
przewaga humanistyki nie postawi 
uniwersytetu na marginesie spraw 
i wydarze??, na kt??rych coraz' sil- 
niejsze pi??tno wyciska rozw??j tech- 
niczny ??wiata? 
Ciekawe: technicy twierdz??, :te ich 
wiedza nie podbudowana prawdzi- 
wym, g????bokim humanizmem, nie- 
wiele by??aby warta. Nie jest przy- 
pac1kiem, ??e inteligencja techniczna 
nale??y do najlepszych' widz??w te- 
atralnych i czytelnik??w wsp????czes- 


Dwa zwyc;??stwa krakowskich koszykarzy w Wal'S'Zawie zn.acznie poprawi??y icb 
lokat?? w taheli. Wisla zajmuje. drugie miejsce I czeka na potkni??cie si?? war- 
szawskich akademik??w, maj??c tylko o jeden punkt mniej od AZS. Je??eli dzi
 
Wis??a przebrnie przez drug?? warszawsk?? przeszkod?? -. Legi??, stanie si?? jednym 
z gl??wnych kandydat??w na mistrza p????metk J. Prawdziw?? furor?? sprawi??a Spar- 
ta, kt??ra dokonala nie byle Jakiej sztuki, zwyci????aj??c mistrza PoJski. Dzi?? Sparta 
ma niemniej ci????kie spotkanie z Poloni??, 


WIS??A-POLONIA W-WA 69:67 (33:3
) 
O zaci??to??ci tego spotkania niech ??wiad- 
czy fakt, ??e obie dru??yny prawie przez 
ca??y mecz sz??y "Ieb w leb". Na 4 minuty 
przed ko??cem Wisl.a prowadzila 63:59, po- 
tem 85 :61. Nast??puje zryw "polonist??w" 
I wyr??wnanie 65:65 a p????niej 67:67. punk- 
ty wyr??wnuj??ce dia Wis!y zdoby?? pacu??a, 
kt??ry dosrownie na kilka sekund prz!,d 
ko??cowym gwizdkiem zdobywa strza??em 
z dystansu decyduj??ce dwa punkty. W 
dru??ynie zwyci??zc??w naje??y wyr????ni?? 
przede wszystkim Likszo, W??jcika, Pa- 
cu????, po przerwie Czernichowskiego. 
Dla Wis??y najwi??cej punkt??w zdobyli: 
Llk:szo 20, Pacu la 14, W??jcik 13, dla Po- 
loni!: piskun 21, Fel!1ki 15, Samborski 12. 
SPARTA N, HUTA-LEGIA WARSZAWA 
78:77 (
0:36) 
Pocz?? teJ!: spotkania nale??a?? da ..legio- 
nlst??w", kt??rzy zdo??al1 wyrobi?? sobie 
sze??ciopunktow?? przewag??. Tren.er Legi! 
Maleszewskl w pewnym momencIe wpro- 
wadzi?? ..drug?? pi??tk??", wykorzystali t
 
spartanie I Jeszcze do przerwy uzyskall 
przewagq 4 punkt??w. W 32 min. Sparta 
prowad7.1??a 13 punktami 1 zanosi??o SI
 na 


du???? sensacj??. Legia jednak nie zrezy- 
gnowala z walki, odra.bia??a punkt pO 
punkcie I na minut?? przed ko??cem - 
77 ;76 dia Legii. Jeszcze tyiko sekundy do 
ko??ca. Kosek decyduje si?? na strUlt z 
dystansu, rzu t Jest ceiny 78 :77 dla Sparty 
I koniec meczu. 
Spotkanie trzyma??o widz??w w napi??ciu, 
gr.a by??a szybka, obie dru??yny stosowaly 
cz??ste zmiany. Trudno u zwyci??zc??w ko- 
go?? w;yr????nl?? - za ambitn?? gr?? nale???? 
si?? stowa uznania ca??emu zespo??owi. 
Najwi??cej punkt??w dla Sparty zdobyli: 
Muszak 24, Wtodarczyk 20, J.agie??1owicz 
10, dla Legii Pstroko??ski 16, Pawlak 15, 
1. AZS A WF 5 5 341:298 
2. Wlsla 5 4' 403:352 

. AZS Toru?? 5 3 394-370 
4. Le ch 5 3 371-301 
5. Sp.arta 5 3 308:301 
6. Sl??skf, 5 3 337:345 
7. Legia 5 3 391 :378 
B. Wybrzeta 
 2 343:337 
9. Spo??em 5 2 293 :356 
10. Polania 5 l 297 :344 
11. Start 5 l 318 :398 
12. Gwardia I O 352 :378 



VAI..7'??r 

qK'??)ZKAm 


HokeI??cI walcz?? o ,.unht'l 
Podhale wygrywa z Legiq 
poLONIA BDG,-GORNIK .:8 (1:2, 1:0, 2:1) 
w Bydgoszczy miejscowa Polonia do- 
zna??a pora??ki z G6rniklem Katawice 4;8 
(1:2, 1:0, 2:4). Bramki dla zwyci??zc??w 
zdobyli: Sitka 2 araz A, FOnfara, Gaw- 
liczek Konieczny 1 A. Wr??bel, d??a Polo- 
nii L
ch, Brzeski, Cebula i Tyllszczak, 
POMORZANIN-BAILDON ':3 (3:0, 1:2, 0:1) 
Hokei??ci pomorzanina pokonali U sie- 
bie zas??utenie zesp???? Baildonu Katowice 
':3 (3:0, 1:2, 0:1). Bramki dla PomorzanI- 
na . strze]!ii: Zieli??ski, Wieczerzak, Zu- 
rawski 1 zmorzy??ski, dla pokonanych 
Stankiewicz, Czaja I Jo??czyk. 
l. G??rnik 3 8 
2. Legia 3 . 

. Podhala 2 .. 
.. Pomorzan1D. 
 2 
5. Baildon J O 
8. Polonia . . 


J[A2:DEMU WED??UG JEGO 
UPODOBA:S-I 
.' Jan B??olUkl - Zmiana wBri)" 
DWIa 
j-e W1prO!Wad
j??clt nas w 
??wUlt iite.ratu.ry wsp6t
eSiI1ej, U	
			

/069_0001.djvu

			Nr 268 


DZIENNIK POLSKI 


9 


List go??czy 


W ogrodzie mi??o??ci 
(DQko??czrmie ze .tr. 7) 

 W??och ka??dy turysta musi wy- 
jecha?? zadowolony, gdy?? ka??dy 
??naidzie tu co?? dla siebie. O Ul dba- 
j?? ju?? organizatorzy. 
Nie doJe??d??amy jednak da ??r??d- 
miE;??cla: Zatrzymujemy si?? przed ele- 
ganck?? will??, po??o??on,! w ogrodzie na 
Sl"adzlstyr'n stoku g??ry. ,Test Ju?? ciemno 
- J tylko ogromny neon z napisem "Ba,: 
gateiia" rozja??nIa drog??. "Bagatelia 
to znany tury??skl Jo!,al - ni
 jest to 
jednak ani restauracja, ani te?? kaba- 
ret. .Z wliii w;llbiega portier I pomaga 
naszemu szoferowi ustawi?? wehiku?? I1JI 
zat??oczonym parkingu. Wchodzimy do 
ogrodu. 
Jest to najdziwniejszy lokal, jaki 
widzia??em W ??yciu. Wszystkie ogro- 
dowe zakamarki zosta??y wykorzy- 
stane: wsz??dzie, gdzie si?? tylko d3- 
??o. ustawiono niskie, 2-osobowp. 
hu??tawki, tzn. zawieszone na ??a??- 
cuszkach kanapki i stoliki. Ciem- 
no???? - .oczywi??cie absolutna. 
Tylko gdzieniegdzie na za??amaniu 
muru pali si?? lampa stajenna. Kel- 
ner szukaj??c dla nas wolnego sto- 
lika rozja??nia sobii! drog?? przy po- 
mocy ledwo ??arz??cej si?? elektrycz- 
nej ??wiecy. Tu i ??wdzie kawa??ek 
wolnego miejsca do ta??ca i na pr??- 
rie zawieszony g??o??nik. Muzyka 0- 
czvwi??cie nowoczesna, lecz bardzo 
cich.a. Wsz??dzie czul??ce si?? parki. 
'rak zawsze g??o??ni W??osi s?? tu 
wr??cz niemi. Lokal nJe ma w??asnej 
orkiestry 
 gra tylko szafa z do- 

owo zainstalowanymi g??o??ni- 
'f'iimi. Okre??li?? "Bagatell??": ogro- 
dem mi??o??ci - nie by??oby przesa- 
d??. Nie jestem bynajmniej zgor- 
szOny atmosfer?? tego lokalu, lecz 
niestety, znajduj?? si
 w m??skim 
towarzystwie, a W??oszek. samych 
nie widz??. Zreszt?? w tych ciemno- 
'clach trudno co?? dojrze??. 
Czas jednak zako??czy?? tenpra- 
cowicie sp??dzony dzie?? i p??j???? spa??. 
Jutro czeka nas wielka alpejska 
wyprawa. B??dziemy zdobywa?? 
Mont 'Blaric albo Mattcrhorn. jak 
z . oboj??tn?? min?? zaznB;.cza n
sz 
przewodnik. Dla niego, by??! moze, 
jest to fraszka. ale dla nas? Co 
prawda zdobywa??em dwukrotnie' 
kopiec. Ko??ciuszki. Czy 
o jednak. 
to samo? 


SekrlJtg ,tsTo??ci 


(Doko??.czenie ze str. 7) 
Dotem skruszeni i z min?? dziecka 
t??u.macz?? si?? kierownikowi. Inni 
oddaj?? pieni??dze swym rodzinom 
w czasie odwiedzin, samotni sk??a- 
daja na w??asny pogrzeb. - A j2SZ- 
cZe 'inni - ??mieje si?? kierownik - 
na w
sele. W Gyonk wyprawiono 
ju:i: tr7.V uczty wesel:1e, a jakie?? to 
by??y ??iubY. Uroczyste, w ko??ciele 
z pe??nym ceremonia??em - jak to 
ju?? m??odym si?? teraz na W??grzech 
'prawle nie zdarza. , 
- Ale przecie?? - wypominamy 
kierownikowi - m??wi?? pan. ??e 
stary czlowiek nie c,ieszy si?? tym. 
Co m??ody. A mi??o????... 
- Ale ja nte m??wi?? o mi??o??ci - 
??mieje si?? Janosz. - To by??y ju?? 
\1.'esela z??ote. Chocia?? - dodaje po 
namy
le - kto wie, czy obok pra- 
cy, d6brego jedzenia, nie by??aby to 
trzecia warto????, jaka cieszy serce 
starego cz??owieka: blisko???? osoby, 
z kt??r?? przesz??o si?? przez ??ycie. 
No tak, lecz tego stworzy?? si?? nie 
c:a... nigdzie... nawet w Gyonk. 


P
lacy narodem astronom??w 
(Doko??czenie ze str. 6) 
W Krakowie bardzo pi??kr.e z,orze 
zaooserwowano w latach 1938 
i 1948. 
Na ca??ym ??wiecie istnieje ok. 100 
stacji badawczych zorzy p,olarnej, 
z tego 35 w Zwi??zku Rard.zl
kim. 
Trzy ??\vlatowe c???l!1trale dla tych 
bada?? mies7.cz?? si?? w USA, ZSRR 
i Szwecji. stacje te 
ci??
e z mb
 
wsp????pracuj??, np. o pewnej um??- 
wio;;ej porze ka??da z nich fotogra- 
fuje cal.e n,lebo. Badania w zakre- 
s:e powstawania z??rz polarnych 
prowadz?? ostatnio tak??e sputniki I 
explorery, na kt??rych umieszcza 
si?? odpowiedni?? aparatur??. 
P.S. CZ;l'teln!kom, kto??rzy nades??a??! 
nB,U: swaj" "PQI.lskiego 30. 


Warkocze andrychowianek 


(Dok- .A. Kadr - Krak??w, ul. Tatarska 5, W czasie od 
JEDNEGO TOKARZA _ WYTACZARZA ortu; godz. 7 dO'15. K-9311 
CZTERECH PALACZY c. o. - przyjm?? nie- Huta hn. Lenina zatrudni natychmiast z tere- 
zw??ocznie Warsztaty Zagadnlczej Szko??y Za- nu miasta Krakowa I woj. krakowskiego _ 
wodowej I Technikum Mechanicznego w Wa- pracownik??w o nast??puj??cych specjalno??ciach: 
dowieach, ut. Zegad????wlcza. - Warunki do _ IN??YNIER??W BUDOWNICTWA L??DO- 
om??wi
nia na m i ejscu. K-!J27 5 WEGO _ co najmniej z 5-letni?? praktyk?? 
O w budQwnictwie przemys??owym, 
2 IN:l;YNIER??W MECHANIK W wzgl??dnie _ INZYNIER??W BUDOWNICTWA OG??L- 
TF.CHNIK??W obeznanych z rcmon(anli sprz??- ,NEGO _ co najmniej z 3-1etni?? praktyk?? 
tu budowlanego, 3 IN:2;YNIEROW wzgl??l1nie w budownictwie przemY's??owym, I . 
TECHNIK??W BUDOWNICTW A WODNEGO _ INZYNIERA INSTALACJI. PRZEMYS????- 
z praktyk??, 1 SLUSARZA MECHANIKA SA- WYCH _ co najmniej z 5-letni??praktyk?? 
MOCBODOWEGO. 1 ELEKTRYKA SAMO- w budownictwie przemys??owym, 
CHODOWEGO - zatrudni natychmia
t Rejon _ INZYNIER.A ENERGETYKA z kilkuletni?? 
Dr??g Wodnych 
 Krakowie, Ryn.ek ,G??owny 3
: praktyk?? w zakresie gospo'darki cieplnej i 
Warunki pracy l p??acy do om??Wlema w SekcJI maszyn przep??ywowych, 
Kadr Rejonu Dr??g Wodnych. _ TRZECH JN1;YNIEROW ELEKTRYK??W 
K-9339 I ze specjaJno??ci?? obs??ugi urz??dze?? przemy- 
. . s??owych - co najmniej z 5-letni?? pralmyk?? 
DrUka,rn1a Wydawnicza w Krakowie, ul. ZWle- zawodoW?? . 
rt)'Diecka 2 - przyjmie od dnia 
 .gru
nia br. _ IN:2:'l'NIERA KOMUNIKACJI 'h. zakresu 
SEKRETARK??. Wymagane kwalIfikacJe: Wy- I s??u??by ruchowej na kolei co naiIWniei z 5- 
ksztr
ni,e ??rednic, z??aJomo???? or?anizacjl ltitnl?? praktyk?? . w kolejnictwie I z 5-1etni?? 
pnedsll,:blO
stW. przemys??owych, urmej??tno???? praktyk?? w zak??adach przemys??owych, 
bleg??e
o . plsama na maszynie, praktyka w _ MAGISTRA PRAW _ co najmniej z 5- 
ptte
sl??blo
stw
ch przemys??owych. . Zg??o- letni?? praktyk?? na stanowisku radcy praw- 
SzenIa prZYJmuJe DZl1???? KEidr DrukarnI. nego, SAMOCHOD "Syrena" z 
_ IN:2;YNIERA GEODET??. PK
 .-' s:orze
am. w:ado- 
:{N2;YNIER??W ARCHITEKTOW, KON - Z ?? . . winni P rzed??o?? y ?? d"pJomy mos??. Krak??w, tel. 5.15-22. \ 
8 . TRU O ''' 'liC '' i INSTA ,g aszaj1Jcy SI?? 'J g-41370 . 
.' KTOR \V. 


GO. MW. - uko??czenia' studi??w wy??szych i Inne doku-. _ ' > 
LACJt SA:NITAI
N1' t:H -: zatrudnI, 
a stano- men!y stwierdzaj??ce kwalifikacje zawodowe I OVERL'?,CK trzynitkowy 
wlska projckc<1n tow - sp;>h1zlclcz,c iJlUrO prO-! ora 1 W ' d o"oblst y ksia??eczk?? wojskowa "S'!J!r0r l m:'szyn?? dWu- 
- kt ?? P' ,. j , ..,' I,' z (O o 
 ., ' . . . ., I :g??Gw??, w (Iul>rvm stU??11e 
Je 
: -.. l.semne . zglOS7.ema z po' aL.lem ??wiadectwo i opini?? z oslatmego mIeJsca pra- ...:,' sprZ0dom. Wiadomo??,': 
k:valiflk
c)1 I 
l'ZeblegU pl'a
y zawodowe) -;; cy. _ Zainteresowani mo
?? zg??asza?? si
 oso- Krtoj-ey' oraz 
,.Mewa" Krak??w, Szew- I kor"r.y nylonowe, pr(}te- parcel?? 1.600 d;! .:.- por1 
ska 23. g-4126S 1 zy. Reperacje p??kni??tych "bl!??ni.ak" Woja JustOW- 
-; , protez na 
C'Zekani1..1. - gka - pilnie sprzeda "So- 
"P.70, ! si?? 
w wielkich kadziach. znika gdzie?? w 
c
elu,;clach nieznanych mi nrz??dze??, 
potem z wielk?? szybko??ci?? przelatuje 
przez p??omienie. W tej wyko??czalni 
maja orientacja ulega ca??kowitemu wy- 
I ko??czenlo. 1\'yko,;czy??a si?? r??wnie?? do 
res2ty cierpliwo???? przewodnika. Posta- 
I now1ii??my zatem zwiedzanie zako??- 
czy??... 
l Sprawdzi??y si?? marzenia owych 
zapalei1c??w, kt??rzy w takim tru- 
dzie ratowali ??ycie fab
yc
... Dzi- 
si
jsza fabryka, olbrzymIa l nowo- 
' , ' czesna, w niczym niepodobna do 
dawnej - t??tni ??yciem, daje utrzy- 
manie. kilkutysi??cznej rzeszy pra- 
, cownik??w miastu i okolicy. AndrY'
 
chowscy tkacze pracuj?? na wspa- 
nia??ych, nowoczesnych urz??dze- 
niach. Wiedza robotnika plus wy- 
soka jako???? maszyn r??Wna si
 
andrychowska popelina. 


PRZYJMIJ; I)raktykantkl 
po kurnie fryzjerskim - 
umi.eJ??ce robi?? manicure. 
Oferty 41250 "Prasa" Kra- 
k??w, Wl??!na %. 


TECHNICZK?? denty9ty- 
ezm\, sam.adzielll??. przy].- 
,mo:. Krak??w,.te!- %46-44. 
'., . , .". '. g-41411 


PRZY.JMIEMY - palacza 
centralnego ogrzewania. 
Krak??w, Traugutta 16/,1, 
w godz. da 9 l 00 17-]9. 
g-41518 


Nauka 


WPISY na kursy kroju I 
szycia wszystkich stopni 
w Krakowie I Nowej Hu- 
cie - przyjmuje ''Woj.e- 
w??dz!!: i Zaklad szko
em
. 
Tno>'l.e do dnia 15 kazdeca mlesllijC??l 
na okrH nast??pny. Motna r?? wnlet z.am??w???? prenumerato; dokonuj??c .wp??aty ni konto PKO nr 4-
.171 PUPiK "Ruc hU w Krakowte, ul. .\'I'orc"tta l. Cena prenumerat
. t. lir. nic?? Jest o fil p
oe.' wO)'isza. 
"rzedp??.:y przyjmuJe oa okresy. kwartalne. p????roc-zne I roczne Prl.edSl??b1orstwo kolpdrtatu Wydawnictw Zagranlczn ycn "Ruch", Warszawa, Id wlleze 18, PKO I-S-IOG024. OGf,.OSZENIA PKZYJM(JJJ\I Blu.. 
??- OI!DueD t Rlllkl"m. Krak...."". WI.Una 2. 10.. h!!. !i5S-,..D ??tU P l.mR t y: 
ow.. Huta. pl, Centralny (Klub MPIK), tel.417-SD Tarn6w. KrakoWi!!:a 11, teJ.. IM, ..
,. .,cc. J8??le11????&ka I??, ..??. 101.. Cbrzan6w. 
JlI. LIDIJla &5, tel. as.. :tt:WJEC. Kot??{us:??kJ II, te!. 1'19. :'tAkOI>ANg. Dom ort/ryfty. Jt1'Ub MPIk. DRUK: Krakows
a Drukarnia Prasowa, grek??W, Wle1eotll. 1. 'X-12 


POMOC 
wDniem 
trzebn3. 
3/5, I p. 


domowa z goto- 
<10 3 os??b' po- 
Krak??w, l 
L'J
 
g-41525 


SAMODZIELNA . pomoc 
domowa do lekarki po- 
trzebna. WYn
grodzcnie 
700 zl plus l:trzymanipada 1961 r. o godziILie 11 
' , . w AU.}! Akad.om'i G6c'n',ozo-ILulniC
ej 
w Krakowie, Al. M!cJdew
'e-7..a :lO. 
Temat rO'lJpra1wy doJttofg'>;:1,ej: 
d .,Analiza i metody pomiar:hv 
I zmian p.o??o??el'lia IPlmkt??w 
, IJad eksploatacj??" 

 Prnm0'tor: 
, Pr<,'. dr In??. TADP;US.
 KO. 
, CH1\IA
SKI (AGH - Krak??v.1 
, Rer=,
'enc:: 
Prof. dr In??. ZYGMUNT K.O- 
WALCZYK (AGH - K.T ak ??W) 
D!><'.. m
r Jn??. MIECZ'I"SLAW 
l\iROZOW,SKI (P. Slo - GH'Wi.ee) 
Z pr..,c?? d,"ki:m.
k
 i op,in- 
z<"n.1??w mo
na zarpo,zm.a?? "I?? ...... B!bii.,,- 
le
e G????Wnej AGH. Kraik??w, Al. M;- 
Cikiewd'cza )O, GrrlO!,ch Gl??w.ny. I p. 


Organa Milkli Obywat"I'l1deJ pO!r??u1nl- 
j
 SWJEUCZEK Jana s. J6zefa I Mllril 
z 4. Janu!llZek, ur.. 18. VI. ]9]9 w Ryb.... 
rzowlcaeb, pow. Bielsko-Bia??a. odatn>o 
z.m. w Kr..kowie przy ul. Krupniczej 
JlJ' 3/G. Rysopis: wzrost. 174 cm, w??osy 
ciemne, twarz okr??gla. czo??o wYiokle, 
nos lIZer>okl. Wymieniony jest pMZuki- 
I wany lietem go??C?:ym nr II. Ds. 36/64\/1??. 
z dnia 11 pa;:dzitrnik.. J9
1 wYdanym 
ponoz Prokuratur?? Wojew6d1Jk?? w g.lel- 
eaeh, rejol?? zamieJscowy w Radomiu za 
dokona.n??e p()wB??nyeh n.du??y?? gospodar- 
e.ycb. Kat.dy kto zna mJejsce pa.bYt!!! 
8WIERCZEK Jao.. pro...ony je>:t o z:to 
wiadomienie l> tYlD naJb1????srej j"MoSt. 
ki MO. Komenda Milicji MO waj. kra.. 
kowsklego uprz.ed7& jednl>oze??.nJe tych 
wszystkich, kt??rzy udzielaj?? pOI1W
J: 
po':rukiwanemu a odpowlcdzlalnoScl kar- 
n ej, apeluj??c jedno	
			

/070_0001.djvu

			10 


r::>ZIENNIK POLSKI 


Nr 268 


I 


Rektor UMCS dr G. Seidler 
w Krakowie 
Naszych czytelnik??w z.aclekawl wlado- 
InO????, te autor "My??li politycznej staro- 
tytnc??ci I ??redniowiecza" dr. Grzegorz 
8eld1er na zaproszenie "Domu KsIl\??lti" 
i Klubu' MPiK wyg??o
!1 - wsp??lnie II 
prot. L. KaF1>rzykicm z WSE - 13 bm., 
o g:>dz. l8 w saJ! -KIuDu, ul. Jag:eiio??. 
aka. 1 preJekcj<: pt.:' ,.NIHyczna staro??yt- 
noki I ??redn:owleC2.3" w ksi??garni "Ze- 
bra" Stradom U. 


I I(,....OW.,,,, .fu'''"1:1 "":'I9 0fo ."/4 
Wieczornice 


- spotkania z dzia??aczami, rajdy 
I 
I 
I 


w ??rodowisku studenckim trwaj?? 
przygotowania do obchodu xv -lecia 
MiGdzynarodowego Zwi??zku Studen- 
t??w. W najbli??szych dnia.ch odb??d?? 
si?? zebrania plmu Kultury KI'al(. Z,k1a- 
d??w Sodowych wystawie prof. ASP - 
A. Siweckjego. WystaWa, kt??rej otwar- 
.<:Ia do.kana?? kler. wyd,. kutiury prez, RN 
'mgr F. Kuduk, czynna b??dzl.. w Padg??- 
rzu 3 tygodnie latanowi?? b::d1.:e t??o do 
lIJ>O
ka?? I dyskusji z autorem wys

wio- 
nych prac oraz:a Innymi krakowsk:ml 
plastykami. (!ur) 


c.O NOWf:GO 
. '
Y)l"i' W D
 
'
H
'" ..h 
 
t::
'.e",.jI"\i.
t;tau:.....
.a1Jri
-????J 
Od nledz!e1?? p.ocz??ws?? w pedecIe Mot- 
Da. kup ic!: 
. d:;n?? suki
nkow?? w kra
, lapn??, 
w r????nych ze51awieniach kolor??w. 
od 235 - 325 z?? 
. damskie p
l'sy na spodzie z bara- 
ran??w - 3.340 z!, 3.735 z?? I 4.6t5 z1 
. zimowe kurtki chiopi??cie od :.115 - 
IW?? z?? 
. p1a;;zczykl dziewcz??ce z flauszu w ce- 
nie od 233 - 344 z?? 
. wiatr??wki c!zieci"",e na 11-7 lat - 
%32 d, na m!siu (2 - 4 lat). w cenie 
, od 3211 - 37 701 
. komp??ety dz.lecl??cej b!
lizny bawel- 
nianeJ, cd 5 - 12 lat, w cenie od 
22 - 28 zt 
. cieple k"lesankl ch!opi??cl?? od 27 - 
34 z??, blu
kl flanelowe - 
a.50 z?? 
. d8.DUIkie berety f:lcowe w r????ny eh 
kolarach od 30 - ao zt 
. ChUitki we??niane na lZ??owtf imoor- 
t
wane - 120 z?? 
. kapelusze m??skie w cenie od IM - 
26.' z?? 
. a.ng:elskle torby na' zakup)" z den- 
k:ej nylonawej siatki .t.. 160 z?? 
. m
sk
e s:atkl na w??osy - 9 z?? 
. rs??b 
fi'.ycznych, kt??re uzyskuJ" zezwolenie 
budowlane po 31 grudnia 1961 r.' na bu- 
dow?? mieszkania w ma??ym domu lub 
rlomu Jednorodzinnego; ua:all!'??nlana b??- 
dzie od powiel'zchni uzytk(}weJ. Wynosi?? 
ona b??dzie: do 71 m' kw. 100 tys. z??. 
powyzej 71 m kw. dO B5 m kw. - 50 
t
'I. z??. 
przy b
dowle mleszkaA o powlerzehnl 
u??ytkowej powyzej B5 m kw. kredyt nie 
moie by
 Udzielony. 


'".??.,..'. 


."1..,,.1,.14 


A Krakowskie Zak??ady Przemyslu 
Plekarni<:zego po raz ju?? nie wiem kt??- 
ry przysy??aj" wyjasnie,nia co do zarJ!e- 
czysz
zenia pieczywa. Do{!eniamy scl,jd- 
no???? I plmktua1no???? Zaiclad6w, ale by- 
??oby lepiej gd)'by wy??. wym. IllStytU- 
cJa prl,esta)a przY!ly??a?? wyja??nienIa, a 
czytelnicy przestali przychod'Zl?? r "bra- 
kami piekarniczymi". 


. SYZyfOW???? praC???? obser- 
'Ilowa?? mo??t:U1 na Rondzie. i??t 
 t ' 
??r.ajp!erw pr??eko.pano ca??y A '" l.t1.. ..... 11 
Zlelen!???c. W)'grablono... UJ' 'Wr'" rr8' 
p6??nl<'!j zaC'Z??lo si?? kopani.. 
raw??w do kanElizacJi, a te- worku, gdyt b.den z eks- 
raz po \lPOl'z??dkowanym re- pedient??w, nawet w "Dell- 
rente je??d????, wezy I ??\Obl?? kate'ia ch" , nle umie okre- 
koleiny. Jak d:ugo trwa?? ??i!?? "co jest co". (bi) 
b??d7.1e ,ta ?abawa7 (ez) . Od. pocz??tku 'wlata kQ- 
. ,N.e kB??ily m.. j?? yl, blety koch.aly &1?? w ??wieci- 
??'OlY.lkl - I tym 
mym, cie??kach... za nimi znaJdo- 
na !JywaJ??c kanserwy ra- wal1s
 d.apli!1"& m??:l:czytn1 
dz1ecj(ie, kupuje. k<:ita 
 Inac.z
 
 'J??. ..
??:. 


patrz??c na dekoracje ,.JU- 
bilera" !)I'ZY ul. Floria??- 
skiej. Do le????cych na wy. 
stawie zegark??w, pic,??clon- 
k??w i broszek wyci??gaj?? 
si?? zmy??lnie zre9zt?? 2.l'obia- 
ne przez plastyka, m??skie 
r??ce. (bl) 
. Amatorzy salatkl z po- 
midor??w maj" sm??tne mi- 
ny. Pamidory dro??ej?? z go- 
dziny na godzin??. Ostatnio 
iCh cena W??l1oSi 30 z?? za kg. 
. {P) 


wstani, PPR. Projektuje I??. m. !.n. aka- 
demi
 w Rotundzie, spo:kanle aktywu 
ZSP z dzia??aczami PPR I czlonkami 
Gwardii Ludowej w Klubie "Pod Jasz- 
czurami", prelekcJe lektor??w KW PZPR 
I TWP na temat historii PPR, wiecz??r 
poezji I p:e??ni rewolucyjnych, wy??w,e- 
tlan'e film??w, abrazuJ??cych walk?? PPR 
z hitlerowsk'm ol{upantem oraz zorganJ- 
zowanlkalny pracownik??w PDT. 
(jur) 


'Nystawa ksi????ek 
Oxford University Press 
w Domu Ksi????ki przy uj. smole??sk 33 
20rganlzowan. zostanie od 13 - 17 bm 
przez Pa??stw. Wydawnictwo Natlkowe 
i Dom Ks:????iie "Ed.ison" 1'4 l!.stq::n!c?? plerwt>zego 
pakazu filmowcg.o w Krakowie. 


Tarnowianie w Starym Teatrze 
Na Z3
l:':'SZe:1
e p"re
. Vv-RN 7???!
"'7p61 p.ai
- 
stwowego Teatru ZiemI Krak. Im. L. 
So;Skiego w Tarncwje pod d
'r. K. Bar- 
r..,.",ta, z.aprezentuje 13 bm. na scenie 
Teatru Starego 
m. H. Modl'wJew.ski"J. 
sT.tuk?? Lape de v",gl ptI;. "Pies ogrodni- 
ka". Zesp???? wysf??'Pi w premle'rowej ob- 
r;adzl???, z .E. PUarczyk-SrAVl??Sk?? I Zb. 
Be,ba.k'iem D;;, lij. &15. CdE,,1d{: "Na.r
 
m
nd,l'a - Ni???me"," (,ad.z.-franc.) - 15, 
17. 19. DOM ??O??NIERZA: "U.r'lA!'CZiOna" 
(USA) - 15.45, 19, 20.15. ISKIERKA: pro- 

am dla dz'e.cii- 11, 1,2, "F11P i Flap na 
be'ziliud'nej wyspie" (fr.-w??.) - 15.31), 17.45, 
:!O. KRAKUS: prOogram dl.a attn1ik: ka- 
nadvjski", nMLk'rus" - 16, ,,:??ullWalI' za... 
chod,z??:.) - 11, 13. "Za- 
ka,z3lne p!or,enM" (,poL) - 16, 18, :!O. 
ZUCH: I,PI'.zygooy Burati.na" (rad>:.) - 
11, 15, 17. 1
. ZWJ.,\ZKOWIEC: program 
dla dzieci - 12, "Alba Re,gia" (w??g.) - 
17. 19. ZDROWIE: ,,15.10 do YUJmy" (USA) 
- 19. 


KINA W NOWEJ RUCIE 
BALLADYNA: p??'agtI'.am dla d.zleci 
15, "Z???'tn6ta 1JZJa grobu" (fr.) - 16, 1.8. 
BUDOWLANI: "S??,o??ce ??wieci d'lA w
y- 
s
kiC'h" (radz.) - 18. KOLORO\VE: pro- 
gram d]a d'zIele! - 15, "Z??;??ma,na s
rz;??.. 
la" (USA) - 16, 18. SFINKS I pro
am dla 
rfzied - ID, 11, 12, "N3 be:zi!udntkL de,cy_ 
duj??'ce o wychowa.niu". 
MDK, Krowoderska 8, godz. 15. 17, 19 _ 
fi,lm pt. "P.rz
'g,ody BuratLna". 
. Najwa??niejsze audycje 
Godz. B.00-7.20: W'iad., dZ!e.n" mu.z. 7.40: 
pr:ze,gl??d prasy. .7.5
: .Muz. 8,15: AUd. poe- 
tYC'Kvka", 21.20: Au
. 
NteT. :a1.5Q: Mu'z. 22.00: og??!Jnopol. w'ad. 
sport. 22.20: Krak. wiad. 8port. 22.30: 
"Ze liwla:a ope:ry" - wd. 23.00: Mu
 
23.W: Wi.ad. 
TI:LlEWIZ.TA 
Godz. 12..00: Sprawozd. !!!>Ort. 13.451 
Poranek mU2yczny. 14.45: Niedzielna 
biesiada. 15.45: W krainie Disneya". 
1G.
5: Estrada Literacka: W ??odz.1. 
s??orlca". 17.15: Teatrzyk dla !)rzedszko- 
lak??w. 17.45: "Debre uczynki Wojciecha 
Ozdoby" - druga lekcJa. 18.25: ,,20 py_ 
ta??" - teleturnIeJ. 19.30: Dzlen, 20.15: 
."Z??lty bolan" - fi1n; prDd. ang. 
Niedzietne imprezy sportowe 
w Krakowie 
PI??KA NOZNA: Cracovia-??KS ??6d?? 
(o mistr. 1 Ugi) - stadion Cracovii, 
godz. 12. O mistrz. III ligi: Hutnik N.H.- 
Hutnik Trzeb. (boisko Hutnika, godz. ll)r 
Wis??a lb-Unla O??w. (boisko' WIs??y, godz. 
11), Prokocim-Sandencja (boisko Prako- 
cimia, go.dz. 13.30) I Kabel-Plaszowlanka 
(boiSkO Kabla, godz. 11). 
BOKS: Wis??a-Unia O??w. (hala Wis??y, 
godz. 12, Cracovia-G??ral Zywiec (o 
mistr
. III ligi) - sala Cracovii, godz. 19. 
Wisla Ib-Wawel (a m!strz. kl. A) - hal, 
Wisly, godz. 10. . - 
HOKEJ: Cracovi'. O mistrz. II liCi 
kobiet: Wis??a Ib-polonla Byt. (hala WI- 
'sly, godz. 16.30) I Cracovia-Wawel Ib 
(sala Cracovii, godz. 14.00); 
PI??KA R??CZNA: Cracovla-AKS Cho. 
rz??w (o mistrz. I ligi kobiet dru??yn 7. 
osobowych) - hala przy ul. G??owackie- 
go. godz. 10. 
PONIEDZIA??EK 
Im. S??OWACKIEGO - 18: "Ha

-a", 
ROZtl\IAITOSCI - 15: ..Zielony_ 1'1[" 
(pr'zed
t. zamikin.)" 18 I :!O.30: "Wyst??p ka. 
baretru tlWalg,abunrd
tI. R
PSOD17CZNY ... 
16: "Dziady". powsta??e - nle,czj'lr\lne. , 
KINA 
CHEMIKI "NiOITm.a.ndla-:Niemem" (rad,z.. 
:l:r.) - 17, 19.' ISKIERKA - n'i
ZY1m.. 
KRAKUS: "OZteod.z. 17 _ 
"Wlf????Jka Mi'ra" i i-nJ
.e bajlk:.i dla ct.zi

:; 
godz. 15, '17, 19 - fl1m pt. "P,rzygopy 
BurraUlna". . . 
"OGNISKO DZIECI??CE" DOMU KUL. 
TURY MiL, O""edle Na Skar'ple 6
, godZ. 
17 - "W krain??' ba??ni". 
POL. ZW. ??N"". i i??CHN. BUDOWNIC. 
TWA, Sl,raiS'zelWs""ie.go 23, gad'z. 17.30 - 
od,czyt pr of. dT in??. Mo}m;rr a Cyg,amJka, 
z P,o,J:.techni.klw Brnie: "Now.e m???